:hello:Dziewczyny bardzo dużo myślę o ślubie- może dlatego że nie mnie na miejscu i układam sobie wszystko w głowie......no ale ten kajdan wisienko-wygrałaś

A teraz troche o mojej samodyscyplinie-wczoraj Paweł powiedział mi jaki to ładny mam brzuszek i jak widac mięśnie blablabla....i co ja zamiast zmotywowac sie jeszcze bardziej zaczęłam dziś dzień od dwóch paczek czekoladowych ciasteczek czego nigdy nie robię

Oto jak działają na mnie komplementy.
Moja siostra ma mi wysłac dzis książki które kupiłam na all to może kiedy zacznę je czytac wyjdzie mi na trochę wesele z głowy(hmmm chociaż tytuły ksiązek mi nie pomogą).
Aguś jeśli chodzi o te gadżety to mi się bardzo podobaja, ale ze mną jest jeden problem....nie lubię kupowac czego nie dotykając i wąchając tego-to taka moja fobia...nie mówiąc o tym co nieraz wyczyniam w marketach przy spożywce

A to zdjęcie przedstawia coś o wiele śliczniejszego jak my.......to jest rezerwat za domem-zdjęcie robione w styczniu
