Strasznie przykra sprawa z tą rodziną

Swoją drogą - wesele na 170 osób?

Wow, no to jest dopiero imprezka

Co do czytania, kiedyś pochłaniałam książki, nie można mnie było od tego oderwać.. A od czasu jak zaczęłam studiować to coraz mniej i mniej (tylko to co na literaturze angielskiej i rosyjskiej). Piszę tylko, bo to nie było dużo jak na mnie, kiedyś od jednej książki do drugiej od razu przechodziłam

Powiem Wam, że niby mi tego brakuje, ale jakoś się za to nie zabieram... Może w tym roku trochę nadrobię, 5 rok powinien być luźniejszy...

A co do sukienki na poprawiny - śliczna jest!

Już link odpaliłam, zaraz zobaczę co tam mają, bo chyba sobie taką sprawię

Tyle, że ja na poprawiny szukam jednak czegoś innego

Buziaczki zostawiam
