Sylwia że też Ci się chciało nadrabiać

Dziękuję za komplementa

telefonik sprawuje się super! Jestem bardzo zadowolona

Pierwszy sort ciuszków zrobiony - znalazły się nawet i różowe ciuszki

Najlepszy jednak jest mój mąż - jak wcześniej rozmawialiśmy co jeśli będzie dziewczynka, to ja mówiłam że będzie na różowo a mój mąż że nie, mało różu a dziewczyna będzie chłopczycą

A teraz co??
Leżą te ubranka a on mówi: " Ale tu są same niebieskie - to wszystkie oddajemy"
Zwariował? Teraz to on chce wszystko różowe

hahaha, ale oczywiście wybrałam niebieskie niektóre, choć myślę, że jeszcze je przebiorę, bo ja też wolę różowe

Ale to jeszcze nic.
Dziś mówi do mnie tak: "Chyba przemalujemy sypialnię" - mamy beżową i jedna ściana jest czerwona. Ja się pytam na jaki kolor, a on mi na to że różowy

Jak ja się zaczęłam śmiać... No chłop mi zwariował normalnie

Ale oczywiście ja się bardzo cieszę

W każdym bądź razie sypialni teraz nie przemalujemy, mi te kolory nie przeszkadzają a on chce słodki cukierkowy pokój zrobić

hehehe, zobaczymy - może kiedyś jak my już wyemigrujemy z sypialni i to będzie pokój tylko Natalki
