Jedno imię , tak jak i jedno nazwisko jest idealne w sprawach urzędowych.
Ale dwa imiona też się przydają np. gdy do rodziny "przychodzi" ktoś o takim samym imieniu i ma mieszkać w jednym domu. Mam koleżankę : Ela Kasia. Od dziecka była w domu Kasią. W szkole z racji kolejności została Elą. Jej brat ożenił się z Elą, zaczęła więc z powrotem używać Kasia.
Przydaje się też w pracy jak ma się popularne nazwisko i pierwsze imię. Zdarzają się osoby z takim samym, wtedy dodaje się drugie.
Najśmieszniej jest jak używa się drugiego imienia, a na ślubie ksiądz czyta pierwsze

W regionie skąd pochodzi mój tata daje się dwa imiona, ale właśnie w domu używa się drugiego. Nawet nie wiedziałam , że moja siostra cioteczna jest Iwona a nie Ula

Próbowałam znaleźć skąd taka tradycja. To wiąże się z jakimiś wierzeniami, że ludzie nie powinni znać prawdziwego pierwszego imienia, tylko to drugie, żeby zapobiegać urokom. Ale to takie przesądy .
Nieraz w domu używa się drugiego imienia gdy dziecko ma imię po tacie, bo w Polsce raczej nie mówi się junior.