Ale fajna ta stronka

Wiedziałam, że mam mało popularne nazwisko, ale w szoku jestem, ze nosi je zaledwie 217 osób

w dodatku większość z mojego województwa

Osób z nazwiskiem, jakie przejmę po mężuniu jest 17335 - nie wiem czy to dużo czy mało, ale jest ładnejsze od mojego obecnego, więc mogę przejmować

hmm, tak w ogóle to miało być o imionach dla dzidzisiów

Ja co prawda mamusią jeszcze nie jestem i na razie sie nie zapowiada, ale imiona upatrzone mam (choć możliwe, że jeszcze milion razy sie zmienią

) Dla dziewczynki - Kalina, Asia, Ola... Dla chłopca - Tomek, Marcin, Sebastian... (mój przyszły powiedział, ze w życiu się na to nie zgodzi

za to Hubert mu odpowiada, mi niekoniecznie

) i też, jak niektóre moje poprzedniczki, nie będę aż tak bardzo patrzeć na to, czy w piaskownicy bedzie jeden dzieciaczek o danym imieniu, czy trzech

W życiu nie dałabym na imię Elwirka

(nie urażając nikogo

) nie podobają mi się też imiona z pokolenia naszych rodziców i dziadków. Tzn może nie są takie znowu najgorsze te Krysie, Wiesie, Bogdanki i Henie, ale nie dla dzieci - jeśli już, to właśnie dla rodziców i dziadków (w tym miejscu znownu nie urażając nikogo

)