wpadłam buziaki zostawić 

Kurcze jeszcze tyle czasu a ja zaczynam mieć stresa...właśnie dzwoniła do mnie kuzynka z potwierdzeniem chciała wypytać co i jak...dziewczyny czy macie malutkie dzieci na weselu takie do jednego roczku max dwóch i robicie wesele na działkach? jak rozwiązujecie problem z np. położeniem takiej kruszynki spać-u mnie na sali nie ma raczej pomieszczenia aby położyć dziecko...młode małżeństwo nie jest w stanie zostawić dziecka u kogoś po  1 jadą z daleka po drugie nie bardzo mają komu bo jest na cycu-a mi bardzo zależy na ich obecności? Kurcze cos czuje że problemy rodzinne się dopiero zaczną...

[pamela]

eh ja nie przewiduje dzieci malutkich, ale moj brat ma coreczke 1,5 roku, do kosciola ja wezma, do wieczora zostanie, a potem zawioza ja spac do babci, tez jest na cycu, dostanie na dobranoc i lulu. a u ciebie to nie wiem jak sa z daleka to moze do hotelu i tam ktos z nia zostanie jak usnie. wlasnie dopiero sie zaczna problemy jak beda dzwonic wypytywac, i wez tu wszystkim dogodz

[anulla_p]

tasiek wrzuć na luz w miarę możliwości i pamiętaj: "jaszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził"

ale masakra- moja chrzestna stwierdziła że jak to im transportu nie zapewniamy? oni mieszkają kilka kilometrów od szczecina w pobliskiej miejscowości a inna ciocia z kolie stwierdziłą ze oni sobie transport załatwią że nie ma problemu -  wkurza mnie to że większość jakoś potrafi się dostosować ale moja matka chrzestna zawzse stwarza problemy....masakrajak aj to przetrwam wzsystko to niewiem-za nerwowa jestem na takie ekscesy

[marta86star]

Nie ma się co denerwować na zapas. Wszystko się ułoży i ciocia też pewnie znajdzie

transport

Pozdrawiam

mama nadzieje... choć coś mi się wydaje że czeka mnie jeszcze sporo dołków i pewnie wysłuchiwania...

[paooolka]

ach musisz byc twarda i tyle!

[wiśniowa]

jeżeli nie zapewniasz transportu ani noclegu gościom spoza miejscowości, w której jest wesele to moim zdaniem powinnaś od razu o tym powiedzieć bo zwyczajowo albo jedno albo drugie się zapewnia i ludzie mają prawo na to liczyć - dzięki temu, że będą wiedzieć od razu łatwiej im będzie się przygotować i zapewnić sobie we własnym zakresie transport czy nocleg

ja też nie zapraszałam ludzi z dziećmi a wyszło tak, że mamy 9 dzieciaków na weselu bo ludzie po prostu nie mają z kim tych maluchów zostawić 

[Castia]

ojej, ale ludzie problemy robią... z tym transportem... ech na pewno nie da rady sobie sama załatwić??
co do dzieci malutkich na weselu, to moja sis ma teraz dwu miesięczne, na weselu będzie miało 5 miechów, ile się da to będzie dziecko na weselu, a potem pewnie do babci drugiej zawiozą... siostra mówi, że na pewno do 24.00 na weselu będzie.

[justyna85]

na na zaproszeniach pisalam ze z dziecmi i u mnei w rodzinie akurat jest 3 takich jednorocznych  i szczerez to jest problem rodziców czy dziecko wezma ze soba , czy je z kims zostawia wiem ze np brat mojego N. biora dzidzie na wesele ale tylko tak na godzinke i pozniej babcia sie nia w domku juz zajmie

takze ty sie tym nie martw,
a co do transportu to ja zapewniam tylko z kosciola na sale , a juz po weselu to kazdy na własna reke no i gosci eprzyjezdni do szczecina to tez na wlasna reke musza sie dostac i pod kosciol ,ale u mnie z tym problemu nie ma

JA NOCLEG ZAPEWNIAM GOŚCIĄ Z DALEKA CZYLI OK 65 OS. I TO SIE TAK MÓWI ALE KUPA KASY NA TO IDZIE-AUTOKAR Z KOŚCIOŁA NA SALE A POTEM NA POPRAWINY TEZ ZAPEWNIAM-ALE CHODZI O TO ZE CHRZESTNA JEST Z MIEJSCOWOŚCI 25 KM ZA SZCZECINEM I NIE BEDE ORGANIZOWAC TRANSPORTU SPECJALNIE DLA NIEJ...SĄ TAKSÓWKI(Z REZSTĄ MOI ROZDICE BEDĄC NA WESELU JEJ CÓRKI JECHALI TAKSÓWKĄ I NIE BYŁO TAKIEGO MARUDZENIA) WRRR. DZIWI MNIE TO ZE CAŁA RESZTA -JEST PARE OSÓB Z TEJ MIEJSCOWOŚCI NIE ROBI PROBLEMÓW I Z GÓRY ZAKŁADA ŻE WRÓCĄ TAKXI LUB ZNAJDĄ INNE WYJSCIE TYLKO ONI RODZINA CHRZESTNEJ WRAZ Z NIĄ MARUDZI - UWIELBIAM TAKIE AKCJE

[justyna85]

no ja tez bym nie zapewniala(zreszta nie zapewniam) bez przesdy zeby jeszcze moze kazdego pod koscil dowozic !!

[agu-s]

nie no, zapewnienie dojazdu z domu do kościoła dla gosci to już przesada by była

kurcze a mnie się wydaje że tak powinno być... my od razu pytaliśmy naszych gości czy będą mieli czym dojechać, bo jeśli nie to my załatwimy jakiś transport i nie wyobrażam sobie żebym miała o to nie zapytać zostawiając gości na pastwę losu... 

[agu-s]

hmmmm... ja rozumiem, że powinno się zapewnić dojazd z kościoła na salę weselną, no ale do koscioła to już każdy powinien dotrzeć na własną rękę. Niby w jaki sposób zapewnić dojazd do kościoła- opłacić gościom taksówki czy busa puścić żeby z domów ich odebrać bez przesady. Albo jak ktoś spoza miasta jest to mam kogoś przywieźć czy załatwić kierowcę/ zapłacić za bilety na pociąg czy coś?? hmmmm

[anulla_p]

mam wrażenie, że tą ciotkę powinni załatwić Twoi rodzice, ale załatwić tak żeby jej w pięty poszło.
Transport do kościoła no zwariuję zaraz, trzymajcie mnie. To tak jak by linie lotnicze miały gwarantować transport do centrum Szczecina z Goleniowa.

[justyna85]

kurcze a mnie się wydaje że tak powinno być... my od razu pytaliśmy naszych gości czy będą mieli czym dojechać, bo jeśli nie to my załatwimy jakiś transport i nie wyobrażam sobie żebym miała o to nie zapytać zostawiając gości na pastwę losu... 

nie no bez przesady ja sie  zczyms takim nei spotkalam, transport wlasnie z kosciola na sale to tak ale do kosciola??
no chyba ze ktos ma tam duzo kasy ,ale wiekszosc z nas szuka raczej oszczednosci a nie dodatkwoych wydatkow

[pamela]

a ja wlasnie zapewniam transport z domow do kosciola, z kosciola na sale i po weselu do domu, ale tylko dlatego ze wynajmuje autobus na ile chce za stala cene bez znaczenia ile bedzie jezdzil, ale tez bez przesady nie do kazdego pod dom, tylko w ustalone wczesniej punkty, mam np. pare rodzin z 1 wioski i maja sie zebrac w "centru" gdzie wysle autobus. dla jednej ciotki bym napewno nie wynajmowala extra transportu.

[anulla_p]

no pamela takie coś to ja rozumiem i masz taką możliwość, to świetny pomysł, ale extra dla jednej osoby - bez komentarza

dziękuje dziewczyny juz myślałam że może ze mną jest coś nie tak - dobrze posłuchać zdań za i przeciw:)

my raczej też busa wynajmiemy, bo z 2 sąsiednich miejscowości mamy gości i za jednym razem wszystkich zbierzemy, ok. 10 osób, załatwiamy im transport do kościoła, na salę i potem odwóz do domu... nie widzę w tym nic złego... choć dla jednej osoby to co innego, sama nie wiem jak bym zareagowała...

[agu-s]

a według mnie nawet dla kilkunastu osób to przesada jest tyle kosztów, że nie potrzebne dodatkowe. Ale pomijając koszty, to ja idąc do kogoś na wesele nawet nie pomyślałabym o tym, żeby para młoda mi załatwiała dojazd z domu do kościoła

mam fotkę poprawionego gorseciku co myślicie??

teraz wygląda booosko  a pokaż jeszcze całą sukienkę jak masz fotki 

[wiśniowa]

pokaż całą

[justyna85]

no bardzo fajnie wyglada,

[agu-s]

super, bez porównania

fajnie że się wam podoba:) dziewczyny chciałam zapytać czy któraś z was jest może prawnikiem, albo notariuszem? u nas na forum? moja mam mimo ze się cieszy ze wychodze za mąż oznajmiła mi wczoraj że za nim wyjde za mąż chce zebym poszła z nia załatwic jedną rzecz: mianowicie chce zrobić tak aby mieszkanie po niej bylo tylko moją własnością ze w razie problemów małżeńskich nie zostanę na lodzie...dziwnie mi się zrobił ze mama myśli o problemach małżeństwa które jeszcze nie zostało zawarte ale...no cóż chciałam w tej sparwie zasięgnąć jakiejś porady...może ktoś mógłby mnie w tym kierunku pokierować?czekam z chęcią na pomysły lub pod powierdzi? a może którejś z was rodzic już wpadł na taki "genialny "pomysł?