Autor Wątek: "Szczęście to jedyna wartość, którą się mnoży, jeśli się ją dzieli."- 19.09.2009  (Przeczytany 28521 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Nudności występują różnie, zazwyczaj od 2 miesiąca się zaczynają i ustępują kiedy chcą  :) Ale nawet nie o te nudności chodzi tylko o to że w tym pierwszym trymestrze trzeba naprawdę bardzo, bardzo uważać, bo byle co może spowodować poronienie  ::)

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
rozumiem:( posłucham twojej rady i się wstrzymam jeszcze choć już widzę siebie z tym brzuszkiem a potem z ślicznym niebieskim wózeczkiem z ślicznym tomciem juniorem:d heheh

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Ja jestem innego zdania... :) starania czasem trwają długo... co ma być to będzie.. bo jak już się planuje to nie jest to takie proste. A nudności.. jedna ma druga nie ma..
Byłam teraz na weselu mojego kuzyna, jego żonka jest w drugim miesiącu... kiepsko do tej pory znosiła ciążę, ale na weselu czuła się dobrze... co prawda chyba nieco się oszczędzała na parkiecie... ale była zadowolona że wyszło tak a nie inaczje

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
no wlasnie, co ma byc to bedzie :) popieram
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Ja bym się nie zdecydowała po tym jak pamiętam trzy pierwsze miesiące, nie znam kobiety która w tym okresie nie miałaby żadnych dolegliwości, poza tym tak jak pisałam wcześniej to nie o dolegliwości chodzi ale o bezpieczeństwo dziecka, naprawdę wszystko może zaszkodzić, począwszy od kataru na nie takim poruszeniu się skończywszy  :) To że jednej się nic nie stało nie oznacza że tak będzie u innej, w tym temacie nie można zdać się na " co ma być to będzie" zbyt ważny to jest temat  ;)

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Olucha w ciąży nie jestem i się na tym nie znam, ale mam kilka koleżanek które będąc w ciąży bawiły się na swoim weselu i żadnej nic się nie stało a dziecko zaraz się urodzi lub już się urodziło i jest zdrowe. Wszystkie 5 dziewczyn było w około 2 miesiącu na swoim weselu. To wszystko zależny od wielu czynników

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Co nie zmienia faktu że co trzecia ciąża ulega poronieniu z przyczyn bardzo błahych  ::) Zbyt duże ryzyko moim zdaniem, a za dziecko powinno się być odpowiedzialnym od początku nie licząc na to że nic się nie stanie, moja ciąża  była zagrożona poronieniem właśnie na początku  z niewiadomych przyczyn i naprawdę nie życzę nikomu takiego stresu  ::) Lepiej dmuchać na zimne, nie straszę, ale trzeba być realistą  :)

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Faktów nie znam bo do tej pory nie specjalnie mnie to interesowało.. ale skoro tak jest to faktycznie może lepiej to przemyśleć :)

Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Moja przyjaciółka, która juz urodziła pięknego i zdrowego chłopaszka, do 5 msc w ogóle nie czuła, że jest w ciąży. Śmiała się, że gdyby nie rosnący brzuszek, to by w ogóle nie wiedziała. A i mdłości też nie zna, po prostu nic. I też tak się zdarza :)



Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
mimo wszystko uwazam, ze ciaza nie jest choroba. jesli zdrowie i samopoczucie pozwala to trzeba korzystac z zycia a nie lezec plackiem. Zaznaczam ze to zalezy od zdrowka ! :) Kazda kobieta przechodzi to inaczej...
Moja kuzynka, ktora wczoraj urodzila Olafka czula sie swietnie, dopiero w 8 miesiacu zrezygnowała z pracy :)
a moja kolezanka juz 1 dzien po informacji o ciazy poszla na zwolnienie... roznie bywa
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
dla bezpieczeństwa chyba jednak zaczne od wrzesnia:)z resztą andal czekam na tą ksiązkę która pozwoli mi się doinformować:)jak zrobić chłopca:PPheheh

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Jak najbardziej ciąża to nie choroba, a leżenie plackiem zdrowej kobiecie w niczym nie pomoże , no chyba że w obrośnieciu sadełkiem  :) Ale jesli chodzi o pierwszy trymestr niestety ale reguły jeśli chodzi o wielką ostrożność są dla wszystkich takie same, czy kobieta zdrowa czy nie  :) Pierwszy trymestr jest najgorszy i niestety ale trzeba bardzo, bardzo się oszczędzać  :) Najlepszy dla kobiety jest drugi trymestr, kiedy wewnątrz jest wszystko ukształtowane, dzidzia należycie zabezpieczona i można korzystać z uroków życia i ciąży  ;)

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
myśle że olucha wie co pizse skoro już to przeszła:) heheh

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Co do tego chłopca to zdradzisz przepis jesli się uda, my chcielibyśmy parkę dlatego jak kiedyś bedziemy planować drugą dzidzię to może wykorzystam Twoje metody  ;)

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
jak sie uda to zdradze napewno heheh ten przepis....ale mysle zeby bylo wieksze prawdopodobieństwo to w jednym przepisie znajdą się wszystkie metody:P heheh.

Offline buraczek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
hej. ja bym poradziła tak jak Olucha... uważam, że skoro już macie tak blisko do ślubu to warto poczekać, choćby dlatego, żeby wszystko było "po kolei" czyli najpierw ślub a potem dzidzia, no a drugi bardzo ważny argument to wlasnie bezpieczeństwo maluszka- 3 koleżanki z mojej grupy poroniły własnie w pierwszym trymestrze ciąży i naprawdę był płacz i obwinianie siebie...

też bym chciała poznać metodę na chłopca, ale i dziewczynkę  :D

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Co do tego żeby wszystko było po kolei to przedewszystkim dziecko, a ślub to tylko dodatek  ;) U Nas niby większe szanse były na chłopca, a jest Liwia  ;D

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
co do kolejnosci mam takie same priorytety jak Olucha, hmm z tym ze u nas nie wyszło  ;)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
uwaga chwalę się - :) mamy juz obrączki są śliczne... odebraliśmy wczoraj i dodatkowo dostalismy album ślubny taki malutki i filiżanki na wspólną droge życia hehe
zdjęcia w tej chwili nie mam ale obiecuje  ze w wekend wlkeje:) ;D

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
super :) pewnie bardzo sie cieszysz :)
a gdzie zamawialiscie?
czekam na fotke
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Pokaż obrączki koniecznie  ;)

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
zamawialiśmy u terpiłowskich w auchanie:)super obsługa i jaki bonus-bardzo miło nam się zrobiło gdy dostaliśmy te filiżanki:)

Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
no to zaraz po odbiorze poprosimy foteczki :)



Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
kurcze fotki nie mam bo nie miałam w wekend czasu:/ a jak chwilke znalazłam to juz było ciemno-a sztucznr swiatło odbijało i powodowało błyszczenie obrączek i zdjęcia nie wyszły:( moze zdis uda mi sie zrobic...ale musze wam powiedziec ze miałam ślubny koszmar...hehe
śniło mi się ze sala weselna była masakrycznie udekorowana bordowo biało zielona ale masakramało tej dekoracji i nie tak jak sie umawiałam dotego okazało sie ze zapomniałam zamowic ciasto i dekoracje sali...powiedziałam swiadkowej ze nie mamy tego i dekoracja jest do d.... i probowałysmy dwoic sie i troic zeby to załatwic...a była juz godz. 16:45- słub na 17:00 a ja jeszcez nie ubrana i nie uczesana masakra...

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
hehehe ślubne koszmary to normalka chociaż ja ostatni to miałam chyba pół roku przed ślubem... potem już nic  ;)

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
ja tez juz mialam taki sen  :D
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
mi to sie czesto sni, ze o czyms zapomnialam, najgorszy byl, jak juz bylismy w drodze do kosciola a ja zauwazylam, ze nie mam ani paznokci zrobionych ani makijazu.  :P
aha a jeszcze niedawno snilo mi sie, ze juz bylo po slubie pare dni, a ja nic kompletnie nie pamietalam z tego, pytalam sie mamy czy chociaz przysiega dobrze wyszla   ;D eh nasz umysl ma rozniste pomysly, zeby nas dreczyc jeszcze i w nocy  ;D


Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
hehehe tasiek, takie sny to normalka, chociaz nie kadzdy ich doswiadcza. Dobrze, ze to tylko sen :)



Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
W końcu miałam chwilkę zeby wrzucić zdjęcie obrączek-niestety jest barzdo nie wyraźne:( ale moze inaczej bedzie wygladac jak wrzuce

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
niezły koszmarek, też miałam coś w stylu, że nie uszykowana jadę do ślubu  ;D



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera