Autor Wątek: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)  (Przeczytany 276235 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #180 dnia: 16 Lutego 2009, 21:23 »
mam tylko nadzieje ze w niemczech nie maja dubblingu hehe  ;D ;D ;D ;D

Raczej napewno będzie.
Moi znajomi niemcy śmieją się z naszych napisów albo lektora :-\
Bo to głomby nie znają angielskiego i czytać nie umieją ;)

Czyli Sylwia masz czas do jesieni żeby się niemieckiego nauczyć ;)

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #181 dnia: 16 Lutego 2009, 22:46 »
megan facet czytał  - no nie moge   ;D ;D ;D


nim i wygladal na pochlonietego ;) moze podkradl swojej pannie bo go tymczasowo odstawila na bocznyn tor ze wzgledu na twilight zone i chce byc na biezaco?? moze inny powod ;)

Edziu - ja mam awersje do szeptacza - wolalabym jak w Danii napisy ... u nas na sky mozesz wlaczyc napisy na 99% programow - po ang oczywiscie ale mimo wszystko ...
we wloszech tez maja faze na dubbing - jak byl hit w kinach to mieli problem bo ten sam facet podkladal glos pod De Niro i Pacino - no i kicha musieli wybrac, kotrego bedzie dubbingowal a drugi mial 'obcy' glos i film zaliczyl klape ...
z innej beczki - poszlam na Apocalypto - no i commentsy Iroli - szok ;) film byl z napisami bo rzecz sie dzieje w dzungli - aztecy, majowie te klimaty no i bidni Irole (50%) w szoku ze nadazylo z czytaniem i film luz - hehe reszta wiadomo ;)



Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #182 dnia: 16 Lutego 2009, 23:17 »
mi sie Apoalypto podobało bardzo.



qrcze chcialabym aby jakis oficjalny spojler new mona juz był..ale przeciez on sie kręci dopiero..
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #183 dnia: 17 Lutego 2009, 09:42 »
Ja też czekam na nowe zwiastuny, bardzo ich jestem ciekawa. Interesuje mnie tez co w 2 czesci filmu bedzie mozna zobaczyc - jakie watki pokaza, czy doloza cos z Zaćmienia już, czy jakies nowe zdarzenia opracują, ktorych nie bylo w ksiązce.

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #184 dnia: 17 Lutego 2009, 10:02 »
no nie z dublingu to ja boki zrywalam we wloszech - ja uwielbiam slyszec glosy aktorow - te prawdziwe...no i glos Edzia i Belli jest swietny w oryginale  ;D ;D ;D
no to jest opcja zeby skoczyc do Londynu sa loty z Goleniowa no w Londynie to napewno beda oryginalne glosy...w ogole dzis mi sie nil Edziu...eh  ;D ;D ;D chyba musze zaczac czytac Midnight Sun  ;D ;D ;D az sie rozmarzylam...a dzis w Cd sluchalam Never Think...jestem uzalezniona...a moja kuzynka powiedziala ze wciaz czeka na swojego Edzia  ;D ;D ;D ;D

ps. ja bym chciala zeby juz byly wszystkie 3 czesci nakrecone....i mam nadzieje ze Jacob bedzie ten sam  ;D


Offline Betti

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #185 dnia: 17 Lutego 2009, 11:50 »
Cześć dziewczyny!
Ja dopiero dzisiaj przez przypadek znalazłam ten wątek, ale jeśli jeszcze mogłybyście mnie przygarnąć..
Jestem właśnie w trzeciej księdze BD... i jestem zakochane w tej serii.

O filmie (bo o nim dowiedziałam się pierwsza), dowiedziałam się przez przypadek. Mój kumpel (zapalony fantasta.. jak w sumie ja ;) ) podrzucił mi teledysk . Zaintrygowana i zafascynowana scenami z tego teledysku zaczęłam szperać po sieci. I tak doszłam do filmu, a następnie do książek panie Meyer.
No i się wpoiłam ;D (fajnie, że nie tylko ja)

No to jak, przygarniecie? :tupot:

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #186 dnia: 17 Lutego 2009, 11:59 »
hehe moj Pan z przystanku nadal czyta :)
jak go bede mijac jutro zapytam sie jak mu sie podoba :)



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #187 dnia: 17 Lutego 2009, 12:06 »
A przygarniemy  ;D

Offline Betti

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #188 dnia: 17 Lutego 2009, 12:38 »
No to super :D

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #189 dnia: 17 Lutego 2009, 18:47 »
Hej,
ja zaczęłam wczoraj czytać czwartą część, jak na razie jest całkiem fajna :) Tłumaczenie fanów jest dużo fajniejsze niż oficjalne, nikt nie daje nikomu sójki w bok a Edward nie prycha (strasznie mnie to irytowało) :D

Pozdrawiam


 

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #190 dnia: 17 Lutego 2009, 20:12 »
Dla mnie też tłumaczenie oficjane jest żenujące :-\

A "parsknął śmiechem" powtarza się na każdej stronie i zdążyłam już znienawidzić ten zwrot.

Jakaś stara baba pewnie ta tłumaczka. Pewnie nawet starsza od Edwarda ;D

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #191 dnia: 17 Lutego 2009, 23:12 »
ja spusciłam zasłone milecznia na "edward prycha i prycha"
odebralam to tak jak Mniszkówne dla współczesnych czytających  badziew,
niewiem  czy kojarzycie a tam był taki frag.'ordynat jechał na koniu i mu sie chrapy rozdęły"(znaczy koniowi)
nie zmienia to faktu ze czytałam "Trędowata" jakies 11 razy.
mojej prawie 100letniej Babuni ;D ;D ;D ;D


tak czy siak-tłumazenie rozłożyło mnie na łopaty.
a cytat Belki do Nes ze kocha ją bardziej niz własne życie....
az mi sie tak błogo zrobiło...taka najpotężniejsza z miłosci...milosc matki do dziecka-świetnie ukazana w BD.


witamy Betii!!
ps niedłygo zrobimy zlot maniaków sagi ;D ;D
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #192 dnia: 18 Lutego 2009, 10:15 »
O tak tak!!! Zlot to by było coś :D

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #193 dnia: 18 Lutego 2009, 10:46 »
tak i najlepiej z aktorami  ;D ;D ;D

a swoja droga to ja zwariowalam wczoraj pol dnia siedzialam na youtube i ogladalam wszystkie mozliwe wywiady z aktorami i sciagnelam sobie muzyke na telefon i mam tapete na telefonie..niby z Emetem Edziem i jacobemale mi sie tak rozciagnela ze dwoch po bokach jest tylko kawalek i Edzio na środku...eh chyba musze isc na jakas terapie... ::)


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #194 dnia: 18 Lutego 2009, 10:58 »
Sylwia - koniecznie :P Ja az tak nie zwariowałam jak Ty...chyba  że u mnie nastąpiła już inna faza tej choroby...powoli wracam do rzeczywistości ;P

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #195 dnia: 18 Lutego 2009, 14:01 »
hmmm zlot powiadacie :) - jesli bedzie linking online to sie pisze :) cos ala 'internetowa konferencja'

mnie jakos tak nie pochlonela kwestia zwiazana z ekranizacja a i 'sagowa obsesja jakos wlasnie blaknie ...


a dzis zagadalam faceta czytajacego sage ;) oczywiscie powod - wszyscy gadaja w jezyku kryptycznym - tj wspolokatorki, dziewczyna, siostra i on musial zglebic i co ;) ........... spodobalo mu sie hehe i czyta i nie moze do konca sie doczekac ;)

caluski lunchowe  :-* :-*



Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #196 dnia: 18 Lutego 2009, 14:12 »
taaaaaaaaaaa doznał wpojenia  :P :P :P

a ja sobie obmyslilam plan ze moze jak zarzuce duza ilosc tego wszystkiego to mi zbrzydnie bedzie przesyt a nie ze prawie chce sie wyprowadzic do Ameryki  ;D ;D ;D ;D

a swoja droga jak wczoraj ogladalam wywiady to wyszlo ze Pattinson nie znal tej sagi i zadzwonili do niego z Ameryki czy bylby zainteresowany  8)  ::)


Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #197 dnia: 18 Lutego 2009, 14:13 »
heheh Megan,umnie nie błyszczała az tak aby zaczęła blędnąc... ;D ;D
ale niepowiem ,przez pare wieczorów odpłynęłam..miałam odksocznie od pieluch,zupek i takich tam.


słuchajcie a co Was denerwowało we wszystkich kolejnych c czesciach...??jakie postacie,jakie wydarzenia,sytuacje itp?
ciekawa jestem Waszych reakcji-ciekawe czy sie pokryją z moimi? :P :P
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #198 dnia: 18 Lutego 2009, 14:30 »
W filmie - wiecznie otwarta paszcza Izabelli :P I jej wiecznie zdziwiona mina hehe

W ksiązkach - ta sójka w bok wygrywa! I co chwile też były zwroty typu ugotowawszy, ubrawszy się, itp - fuj...to o tym jak pisana ksiązka. Co do postaci....

Edward w książce wydaje się dużo fajniejszy i ciekawszy niż w filmie - częściej się uśmiecha, nie jest taki sztywny i wiecznie zamyślony.
Wkurzało mnie że po swojej przemianie w wilka Jacob olewał zupełnie Bellę.
Niezdecydowanie Belli - tego kocham i tego kocham...Normalnie osiołkowi w żłoby dano....

Uwielbiam Alice - i w filmie i w książce - po prostu, za całokształt.

Zdziwiłam się że Wiktoria sama nie chciała zaatakować Belli, tylko tworzyła armię, wysyłała Laurenta (który podobno się od nich odłączył w pierwszej części) a Jej zwiadowca zabrał rzeczy Belli a Jej  Ojca nie ruszył.

Na ta chwile pamietam tyle. Pozniej pomsyle co tam jeszcze.

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #199 dnia: 18 Lutego 2009, 15:00 »
mnie irytowało podkreslanie ubóstwa wręcz-u Belki.Ze zawsze stare znoszone ciuchy,ze stary komp..no prosze i matka i ojciec pracowali-mogłaby sobie pare spodni i koszulek kupic..
i to ze była tak nastawiona do prezentów-kazdy normalny człowiek grzecznie by podziękował-a jesli idzie o Edka-to juz wogóle faza...wiedziała jaką kasą dysponuje..a co zatym idzie ze i ona bedzie nią dysponowac.
I te notoryczne branie winy calej sytuacji na siebie-az do znudzenia..
dobrze ze została przemieniona-inaczej trzebabyłoby ją rozstrzelac w imie ratowania honoru gatunku ludzkiego. ;)


w BD rozwaliło mnie kiedy Edek mówi do Jacoba" mój przyjacielu mój synu"-zaskakujący i głęboki awans z psa na przyjeciala nie sądzicie>?
czasem miałam wrazenie ze autorka nie dokonca nadąza za własnymi myślami..np1/3 książki dłłłłłłłłużyła sie-by potem nastąpił zwrot o 180st.Czasem za szybki,nie dokonca przemyslany.


Wiem ze ogólnym założeniem było:pokazac miłosc tak wielką i potężną jak śmierc-ale bez przesady..Belka nawet nie próbowała pamietac tego ze przez Edzia pękło jej serce,Edzio pewnie poraz kolejny wziąłby na siebie wine za kolejny pocałunej Belki(przeciez tolerancyjny był nie ;)?) i tak by sobie spijali z dzióbków do znudzenia.Wiem tez ze dzięki temu zamysłowi-książka zyskała wielu fanów-kazdy chce wierzyc w miłosc,nawet podswiadomie..

Irina,która zamiast do siostr-pobiegła z info do Volturi..troche nie halo to wg mnie...tak dziwnie pojęte posłuszentwo...

Charlie ,który o nie pyta Belki,poprostu przyjmuje pewien stan rzeczy..

nooo pomysle jeszcze

ja lubiłam Rosalie.

i wampiry z Rumuni-przynajmniej miały jaja ;D ;D :P :P

i Aleca-chciałabym posiadac jego dar ;)
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #200 dnia: 18 Lutego 2009, 15:22 »
tete - podpisuję pod twoim postem obiema łapkami!!
wypisałaś to co i mnie mega drażniło
a najbardziej to chyba to niechlujstwo Belki ;-)

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #201 dnia: 18 Lutego 2009, 15:31 »
Tez się zgadzam!

Szczególnie to że Bella tak bez niczego wybaczyła Edwardowi...moze chociaż mał torturki by mu przez chwile zapodała.
I Charlie nie pytający o nic - zupełna racja. Irina moim zdaniem też przesadziła 0 tu się również zgadzam!

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #202 dnia: 18 Lutego 2009, 15:39 »
dzieki wam o moce ze czytalam w oryginale - napisane swietnym jezykiem wiec nie ma narzekania na przeklad u mnie :)

co irytowalo:
- w filmie - plytkosc, kiepskie aktorstwo  8)

- w ksiazcke - nadmierny zachwyt Belli uroda Edwarda,
- 'glutton for punishment' czyli wlasnie branie na swoje barki wszystkich win swiata
- Bella i jej awersje odziezowe, niechlujnosc, etc
- no i mega naiwnosc i wybaczenie Edusiowi dudusiowi ot tak ...



Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #203 dnia: 18 Lutego 2009, 15:42 »
tak ciuchy Belki i jej niezdecydowanie...
poza tym podpisuje sie pod tete i Di  ;D

ja Alice i Jaspera uwielbialam...szkoda ze postac Jaspera byla tajemnicza do dzis zachodze w glowe co robil w przeszlosci ze mial takie znajomosci u falszerza dokumentów...
Zal mi bylo Rosalie...straszna ta jej historia
Smiałam sie z Emmeta  ;D ;D ;D i jego tekstów

tak Irina mnie wkurzyla...no i schemat ksiazek zawsze pod koniec jakis problem - bitwa..a pozniej happy end...

oj tak najbardziej wkurzal mnie Charlie ze uwielbial Jacoba za caloksztalt...
no i niecierpilalam Nessie jak zabijała Belke ale pozniej jak sie urodzila..to zaczelam ja uwielbiac jak wszyscy  ;D ;D ;D


Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #204 dnia: 18 Lutego 2009, 16:05 »
a dla mnie hostoria Rosalie to swoistego rodzaju happy end - zle wybrala faceta - moglaby bez sensu umrzec a tak dzieki Carlisle miala drugie zycie ...

zakonczenie ksiazki - coz wiadomo nie zabic zbyt wielu :) nie zamknac furtki

no i jeszcze kwestia Charliego lykajacego wszystko jak mloda zaba i Jacoba ... hmmm
ogolnie fajna proza najlepsza jaka ostatnio czytalam :)



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #205 dnia: 18 Lutego 2009, 16:15 »
Jacob mnie zadziwiał swoimi powiedzonkami niktórymi - były czasami jak u facetów z pod budki z piwem - takie lekko prostackie ;P

Tak sie zastanawiam...czy Bella w ciąży nie mogła pić zwierzęcej krwi (albo wcinać kaszanki hehe) skoro im wystarcza zwierzęca to Nessie też powinna...

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #206 dnia: 18 Lutego 2009, 20:01 »
ble to w ciąży z krwia bylo oblesne...

a teraz moje ulubione momenty

- Błagam! - syknął Edward znienacka. - Daruj sobie!
- Co? - spytał Jacob szeptem, zdziwiony.
- Może byś tak chociaż spróbował kontrolować swoje myśli, co?
Był naprawdę rozgniewany.
- Nikt ci nie każe ich podsłuchiwać - burknął mój przyjaciel, ale wyraźnie się zawstydził. - Wynocha z mojej głowy.
- Wierz mi, chciałbym się wyłączyć, ale nawet nie wiesz, jak głośno wykrzykujesz te swoje fantazje.
- Postaram się myśleć ciszej - obiecał Jacob z przekąsem.
Zamilkli obaj.
- Tak - odpowiedział mu Edward na pomyślane jedynie pytanie. Jeszcze bardziej ściszył glos. - O to też jestem zazdrosny.
- Domyśliłem się - szepnął Jacob bez cienia współczucia. - To trochę zwiększy ich szanse, prawda?
Edward zaśmiał się.
- Tylko w twoich snach.
- Wiesz, Bella może jeszcze zmienić zdanie - dogryzł mu Jacob. - Jak weźmie pod uwagę wszystko to, co mogę dla niej zrobić, a czego ty nie możesz. To znaczy, czego ty nie możesz, bo byś ją zabił w trakcie.



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #207 dnia: 18 Lutego 2009, 20:05 »
Cos dla fanek Roba (Sylwuś  ;D ;D ;D) i nie tylko :)

STRONKA

Hym...oglądałyście pewnie kiedyś serial Ostry dyżur...i tam w którejś serii pojawił się lekarz z Bośni chyba....Mnie on przypomina Roba...pewnie Wam nie, ale dla mnie jest podobieństwo...

GORAN Visjnic

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #208 dnia: 18 Lutego 2009, 20:11 »
Scenka Jacoba i Belli

- Pocałuj mnie, proszę.
Zaskoczony, otworzył szerzej oczy, ale zaraz ściągnął podejrzliwie brwi.
- Nabijasz się ze mnie.
- Pocałuj mnie. Pocałuj mnie na pożegnanie, idź i wróć.
Zawahał się. Walczył teraz sam ze sobą. Wykręcił tułów, żeby zerknąć sobie przez ramię na zachód, nie odrywając przy tym stóp od podłoża, a potem, rozluźniwszy szyję, ale wciąż na mnie nie patrząc, zrobił niepewnie krok w moim kierunku - jeden, drugi... Spojrzał na mnie. W jego oczach było widać, że targają nim wątpliwości. Nie zdawałam sobie sprawy, jaką sama miałam minę.
Przeniósł ciężar ciała z pięt na palce i ruszył do przodu. Żeby pokonać dzielące nas metry, wystarczyły mu trzy susy.
Wiedziałam, że wykorzysta tę okazję do maksimum - niczego innego się nie spodziewałam. Zwiesiłam luźno ręce, zamknęłam oczy, zwinęłam palce w pięści i znieruchomiałam.



(...)Złapałam go mocniej za włosy, ale tym razem po to, żeby przyciągnąć go bliżej do siebie.
Był wszędzie. Padające na nas ostre słońce zabarwiło przestrzeń pod moimi powiekami na czerwono i kolor ten idealnie pasował do tego, co się pomiędzy nami działo. Zrobiło mi się okropnie gorąco. Widziałam, słyszałam i dotykałam tylko jego.(...)

(...)Przez jedną krótką, niekończącą się chwilę pod powiekami moich załzawionych oczu ukazała się zupełnie inna wizja przyszłości niż ta, którą dotąd pielęgnowałam. Patrząc jak gdyby przez filtr myśli Jacoba, zobaczyłam dokładnie, z czego zamierzałam zrezygnować, przed czego utratą ta nowo zdobyta wiedza nie miała mnie uratować. Zobaczyłam dziwny kolaż, na który składali się Charlie i Renee wraz z Billym, Samem i La Push. Zobaczyłam, jak mijają lata, lata, które coś znaczyły, które coś we mnie zmieniały. Zobaczyłam olbrzymiego rdzawobrązowego wilka, którego kochałam i który zawsze stał na straży, gotowy mnie chronić. Przez ułamek sekundy mignęła mi też dwójka kilkuletnich czarnowłosych dzieci, które, oderwawszy się od moich nóg, biegły w kierunku znajomego mi lasu. Znikając, zabrały z sobą i wszystko inne.
A potem, całkiem wyraźnie, poczułam, że moje serce rozszczepia się wzdłuż dzielącej go bruzdy i od jego wnętrza odłącza się jakaś jego mniejsza część.
Usta Jacoba znieruchomiały przed moimi. Kiedy otworzyłam oczy, wpatrywał się we mnie oszołomiony i uradowany.(...)

Bella po wszystkim z Edziem

(...)Leżałam twarzą w dół w poprzek śpiwora, czekając, aż dosięgnie mnie sprawiedliwość. Może miałam zostać tu pogrzebana żywcem przez lawinę? Żałowałam, że są na to tak małe szanse. Nie chciałam już nigdy więcej oglądać swojego odbicia w lustrze.
Nie ostrzegł mnie żaden dźwięk - poczułam nagle, że chłodna dłoń Edwarda głaszcze mnie po skołtunionych włosach. Zżerana przez wyrzuty sumienia, zadrżałam pod jego dotykiem.
- Nic ci nie jest? - spytał z troską.
- Nie. Chcę umrzeć.
- Nigdy na to nie pozwolę. Jęknęłam głośno.
- Być może zaraz zmienisz zdanie.
- Gdzie Jacob?
- Poszedł się bić - wymamrotałam w podłogę.
(...)

Edward zamilkł na dłuższy moment.
- Och - wyrwało mu się w końcu.
Usłyszawszy ton jego głosu, pożałowałam gorzko, że lawina się spóźniała. Zerknęłam na niego. Tak jak się tego spodziewałam, miał nieobecny wzrok, bo słuchał relacji z czegoś, czego wstydziłam się tak bardzo, że najchętniej zapadłabym się pod ziemię. Na powrót ukryłam twarz w śpiworze.
Zamarłam, bo Edward zaśmiał się cicho.
- A sądziłem, że to ja stosuję niedozwolone chwyty - powiedział z podziwem zmieszanym z odrazą. - Przy nim to ja jestem święty. - Pogłaskał mnie po fragmencie policzka nie przykrytym materiałem. - Nie jestem na ciebie zły, kochanie. Jacob jest bardziej przebiegły, niż przypuszczałem. Żałuję tylko, że sama go poprosiłaś.
- Edward... - szepnęłam w szorstki nylon. - Tak mi... Nie wiem...
- Cii. - Znowu mnie pogłaskał, kojąc moje stargane nerwy. - Nie to miałem na myśli. I tak by cię pocałował, nawet gdybyś nie połknęła haczyka, tyle, że tak nie mam wymówki, żeby móc mu złamać szczękę. A sprawiłoby mi to ogromną przyjemność.


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Team Cullen - czyli forumkowe fanki Twilight w jednym wątku :)
« Odpowiedź #209 dnia: 18 Lutego 2009, 20:16 »
Aaaaach....ooooch...mmmm....rozmarzyłam sie.... :) Fajne fragmenty....