Cześć dziewczynki

O kurde, ale bieganina

Chyba nawet nic wiecej nie napiszę, bo nia mam czasu

idę przystrajać wódki na bramy, robić woreczki z cukierkami dla dzieciaków - też na bramy

a jak nam dzieci nie zrobią to będzie dla naszych małych na weselu. Tak tak, miał być tylko Daniela chrześniak, ale wczoraj (wczoraj kuźwa!) sąsiedzi (którzy nie spodziewali sie nawet zaproszenia, myśleli ze zawiadomienie dostaną) oznajmili że przychodzą z córką

Nawet nie powiedzieli tego nam, tylko D. mamie

Myślałam że tam wszystko i wszystkich rozniosę

Daniel z resztą też. Chcieliśmy im powiedzieć że przykro nam, ale goście są już dawno usadzeni, poza tym Alicja nie była uwzględniona w zaproszeniu i po prostu nie ma miejsca, ale zrobiliśmy mega burzę mózgów, litry wylanych łez (nie moich

) i udało się ja gdzieś wcisnąć

Dobra, idę już robić te moje rzeczy i przyszywac różyczki do woreczka

Buziaki
