Autor Wątek: gdzie obrączki???  (Przeczytany 72158 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline OlaSzelag

  • Już na zawsze razem !!!
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.08.2010
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #90 dnia: 6 Marca 2010, 15:44 »
Muszę się pochwalić że dołączam do grona osób które dokonały już wyboru obrączek. A więc będą one z białego złota 5,5 szerokości lekko spolerowane boki i ozdobny pasek przy jednej krawędzi.
Wyniosą nas one 390 zł za dwie sztuki bo daliśmy swoje złoto ale żółte nie było problemu z daniem żółtego a nasze będą z białego.
Polecam OMEGA na Dworcowej.
Jak ktoś ma nie potrzeby złoty złom jakiś pierścionek którego nie lubi zgubiony kolczyk czy zerwany łańcuszek może przerobić je na śliczne obrączki.


Offline asiul
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 402
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #91 dnia: 6 Marca 2010, 21:07 »
Mnie od małych jubilerów odstraszał kolor złota - niby próba wszędzie ta sama a złoto bywało takie rude, "ruskie". Dlatego poszliśmy do jubilera na poznańskiej, który wykonuje obrączki też dla jakiejś większej firmy. Wytłumaczył nam, że to jaki kolor ma złoto nie zależy tylko od próby ale też  od ilości złota jaką się na raz przetapia - zwykle mali jubilerzy przetapiają tylko tyle, ile potrzeba na komplet obrączek ( czyli w gramach ) a on produkuje takie ilości, że przetapia od razu ok 2kg dzięki czemu złoto ma ładny, żółciutki kolor.
kolor złota zależy od ilości i rodzaju metalu, który jest domieszany do złota. Najczęściej stosuje się do obrączek tzw. złoto żółte próby 585. Próba
złota to oznaczenie udziału procentowego czystego złota w stopie złota, bo tak naprawdę to nie stosuje się w biżuterii czystego złota, lecz stosowane są stopy. Próba 585 to 58,5% czystego złota i reszta to domieszki. Kolor konkretny zależy od rodzaju domieszki: gdy jest stop pomarańczowy ("ruski") to w domieszce 2/3 jest miedzi, a gdy żółty to 2/3 srebra lub odrobina cynku itd.

Offline AlicjaK

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2011
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #92 dnia: 16 Marca 2010, 07:15 »
Ja też już sie troche rozglądałam za obrączkami :) interesują mnie takie złote klasyczne :) najtańsze znalazłam na kapach :P w okolicy Szarych Szeregów  ;D przez przypadek tam trafiłam jak szłam na tramwaj :) ogólnie Pan życze sobie 600 zł-za pare a grawer dorzuca gratis :D

Offline Neli
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #93 dnia: 24 Kwietnia 2010, 23:24 »
My zamówiliśmy obrączki u złotnika na Cieszkowskiego 10 - obok sklepu z butami ślubnymi.  Pokazalismy katalog APARTU - i te, które nam sie podobały wycenili nam 30% taniej.  To ogromna różnica! POLECAM

Offline kasiaijuz82

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #94 dnia: 14 Czerwca 2010, 00:00 »
Cytat: ska link=topic=13449. msg840963#msg840963 date=1235737995
my przeszliśmy kilku jubilerów, z reguły są ładne, ale często jubilerzy robią swoje, nie takie jakbyśmy my chcieli- np.  na ujejskiego.  Ceny też są różne.  Teraz tak myślę, że warto oddać obrączki, albo złoto,jak ktoś ma w jubilerze, który płaci drożej za skup a zrobić u tego co taniej :)- to takie maxi oszczędzanie  ;).  My zdecydowaliśmy się na Twardzickiego, bo pan najbardziej gadatliwy, wytłumaczył nam czym różni sie próba 333,550 i 750, złoto ruskie od arabskiego.  dziś odbieramy, to powiem czy jestem zadowolona.

ska gdzie najlepiej zaten sprzedac zloto?

Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #95 dnia: 14 Czerwca 2010, 00:09 »
dziewczyny wiecie moze gdzie mozna przetopic zloto na obraczki? zalezy nam strasznie zeby to bylo dokladnie to zloto, ktore damy jubilerowi bo jest dla nas bardzo cenne ze wzgledu na to, ze dostalismy obraczke tesciowej z czasow malzenstwa z niezyjacym juz ojcem mojego narzeczonego - taki sentyment...o ile sie orientuje to jubilerzy przyjmuja zloto ale nie wytwarzaja obraczek z tego samego zlota, tylko z innego o tej samej wartosci...


Offline orinokooo

  • Marzenia trzeba spełniać.. same się nie spełnią:D
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10-07-2010
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #96 dnia: 14 Czerwca 2010, 09:44 »
Ja zamawiałam obrączki z własnego złota, wymyśliłam własny prosty wzór, damska z kamieniami i obie z grawerem - na Bartodziejach niedaleko kościoła (nie pamiętam jaka ulica ale jak ktoś chętny to dam kontakt) - całość 350zł a obrączki są dość grube i pełne - razem ponad 13 gram.


Offline PrzemoBydg
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 15/05/2010
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #97 dnia: 15 Czerwca 2010, 08:17 »
Z tym przetapianiem własnego złota to może być problem. My się trochę popytaliśmy przed zrobieniem obrączek (też mieliśmy własne złoto). Generalnie chodzi o to, że aby ze starej obrączki, wytopić czyste złoto trzeba troche więcej gram niż sama obrączka. Także złotnicy topią trochę więcej i później robią z tego obrączki.

My robiliśmy u Janickiego obrączki. Rozmiar dość niestandardowy bo 9 mm szerokości. Wszystko poszło gładko, a obrączki rewelacja. Daliśmy stare obrączki do przetopienia, powiedzieli, że z tego zrobią...

Offline Martynkapysia
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.08.2010
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #98 dnia: 29 Czerwca 2010, 13:24 »
Cytat: orinokooo link=topic=13449. msg1284744#msg1284744 date=1276501453
Ja zamawiałam obrączki z własnego złota, wymyśliłam własny prosty wzór, damska z kamieniami i obie z grawerem - na Bartodziejach niedaleko kościoła (nie pamiętam jaka ulica ale jak ktoś chętny to dam kontakt) - całość 350zł a obrączki są dość grube i pełne - razem ponad 13 gram.

Ja też tam zamawiałam, na innym poście już chwaliłam więc powtarzac się nie będę, to jest na samym rogu ul.  Głowackiego-Bałtyckiej, tanio, elegancko, szybko, facet zna się na rzeczy z resztą działa od lat bo moim rodzicom  robił obrączki ślubne 23 lata temu!

Offline incognito
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 73
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2010r. :)
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #99 dnia: 25 Lipca 2010, 15:49 »
Z tym przetapianiem własnego złota to może być problem. My się trochę popytaliśmy przed zrobieniem obrączek (też mieliśmy własne złoto). Generalnie chodzi o to, że aby ze starej obrączki, wytopić czyste złoto trzeba troche więcej gram niż sama obrączka. Także złotnicy topią trochę więcej i później robią z tego obrączki

Dokładnie, większość złotników przyjmuje stare złota jako złom i o niego pomniejsza cenę nowej obrączki, ktorą robi z czystego własnego złota. Jeśli zależy Wam, ze względów sentymentalnych czy innych, żeby Wasze stare złoto znalazło się w Waszej obrączce, trzeba to za wczasu jubilerowi zaznaczyć, ale niekażdy na to się zgadza...

My robiliśmy obrączki w salonie KARAT w Fordonie. Właściciel urzekł nas niesamowitą wyrozumiałością i cierpliwością - po zamknięciu salonu dlugo siedział z nami i tłumaczył, jak i co zrobi, żeby obrączka wyglądała tak, jak tego sobie życzymy. A muszę się przyznać, że jestem bardzo marudną i wybredną klientką i był to ..nasty jubiler, do którego trafiłem. Teraz mam pewność, że moja obrączka była zrobiona z sercem :) Cena również bardzo atrakcyjna! Polecam.

Offline aganio87

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 480
  • Płeć: Kobieta
  • Z KIMŚ TAKIM JAK TY NA KONIEC ŚWIATA MOGĘ IŚĆ:*:*
  • data ślubu: 9.10.2010r.    Bydgoszcz/Bolumin             k/Dąbrowy Chełmińskiej
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #100 dnia: 3 Sierpnia 2010, 15:19 »
Polecam MINIMAX w Auchanie cudne i cenowo też niezłe... :) 

Offline ra_mona1988
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #101 dnia: 7 Sierpnia 2010, 19:42 »
w koronowie jest jubiler tam są piekne obrączki i niedrogo. . . warto zobaczyć naprawde polecam. . . w samym centrym koronowa na ryneczku ,że tak powiem

Offline adzia73
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 6
  • Płeć: Kobieta
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #102 dnia: 18 Września 2010, 18:27 »
Witam!
W Koronowie jest może i tanio ale wybor wzorów bardzo ograniczony.
My zdecydowaliśmy się zamówić obrączki na Błoniu, bardzo duży wybór a dla mnie wzrokowca to jest bardzo ważne.
Wybrany przez nas model nie znalazłam nigdzie indziej.   ;)

Offline emilia89

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.06.2011
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #103 dnia: 1 Października 2010, 11:21 »
ja polecam taki sklepikizuteria i zegarmistrzem na tarku w dordonie  ,,targ tatrzańskim"

obrączki para od 600 zł

Offline Kas

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Płeć: Kobieta
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #104 dnia: 4 Października 2010, 15:09 »
My mamy już kupione zwykłe tradycyjne z grawerkiem, leżą od kilku lat i czekają  ;D

Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #105 dnia: 4 Października 2010, 16:03 »
oooo...Kas od kilku lat? szalona;D...


Offline Kas

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Płeć: Kobieta
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #106 dnia: 4 Października 2010, 20:21 »
Szczerze, to nie wiem ile lat. Teściowa dawno temu kupiła a teraz tylko grawerek zrobilismy :)
« Ostatnia zmiana: 7 Sierpnia 2012, 13:26 wysłana przez Maja »

Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #107 dnia: 23 Listopada 2010, 23:13 »
w końcu i ja mogę się wypowiedzieć na temat obrączek. Dziś zamówiliśmy nasze.
Oglądaliśmy je w dwóch sieciowych sklepach, jednym nie z Bydgoszczy, w jednym kosztowały 8 tys, a w drugim 4,8tys. Przy czym, w  żadnym nie byly soczewkowane, ani zbyt grube.
My zamówilismy nasze w Bydgoszczy w pracowni złotniczej przy ulicy Cieszkowskiego. Cena naszych jest o niebo niższa. Zamówiliśmy obrączki z profilem soczewkowym, białe i zółte złoto, 7mm szerokości.  Pani w sklepie była bardzo miła, dokladnie wszytsko wyliczyła i obmierzyła, pokazała także inne wzrory, dopasowywała inne kształty wnętrza.
Napiszę jeszcze jak odbierzemy, ale póki co gorąco polecam tę pracownię. Obeszlismy mnóstwo jubilerów oraz sklepow sieciowych i naprawdę tu wyszło najkorzystniej.



Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #108 dnia: 24 Listopada 2010, 12:29 »
My też zamówiliśmy na Cieszkowskiego:) soczewkowane, dzis mialy byc do odbioru, ale pan, przed wycinaniem wzoru chce,zebym jeszcze raz swoja przymierzyla, zrobie to dopiero w piatek, bo nie ma mnie w bdg. Wzor wybralismy sobie sami z internetu, wszystko dokladnie bylo przedyskutowane i obliczone, poki co jestesmy zadowoleni, zobczaymy jak beda wygladaly nasze obraczk:)

Offline Myszk@

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.09.2012
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #109 dnia: 24 Listopada 2010, 18:46 »
My ostatnio też byliśmy na Cieszkowskiego oglądać obrączki.  Zaszliśmy do Janickiego i muszę Wam powiedzieć, że wybór wzorów jaki mają powalił nas na kolana :) Pomimo, że do ślubu jeszcze mnóstwo czasu, to chyba po Nowym Roku będziemy je zamawiać właśnie u nich.  Pani, która nas obsługiwała wszystko fachowo, acz przystępnie wytłumaczyła i przy tym się nie spieszyła (byliśmy tam prawie 2h!!!).  Póki co spodobał nam się wzór Breuninga, który normalnie kosztuje 1200euro za parę :o a my zapłacimy trochę więcej jak 1,5tys.  (przebitka jak widać ogromna). . .

Hehe. . .  już się nie mogę doczekać, aż je kupimy i będę je mieć w domku ;D

Offline kaczore

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 20 09 2008
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #110 dnia: 29 Listopada 2010, 16:13 »
WITAJCIE

Tak sobie czytam  forum i z Waszych wypowiedzi wywnioskowałem , że niestety w wiekszości sklepów jubilerskich sprzedawcy zwyczajnie wciskają ludziom KIT. 

Zapewne moj post zostanie usuniety z powodu uznania go za kryptoreklame ale co tam. . . 

Jesteśmy producentami obrączek.  Jest o nas mowa na tym forum - w pozytywnym sensie.  ;) Jesteśmy w branży od kilkunastu lat. 

Jak słyszę wypowiedzi na forum w rodzaju : nie mam zaufania do małych jubilerów. . .  -  przecież duże sklepy sieciowe nie są producentami obrączek,,,, dla nich produkują obraczki właśnie małe pracownie złotnicze rozsiane po calym kraju.  Z mojego doświadczenia wiem że sklepy typu Aprat Yes Kruk chcą sprzedac obraczki i o nich zapomniec. . .  np.  mówią klientowi " proszę się nie martwić jak się pani/panu zmieni rozmiar palca to każdy złotnik powiekszy lub pomniejszy obrączkę. . . ".  nieprawda.  z bardzo prostej przyczyny - złoto przed zmianą rozmiaru ( rozciągnięciem lub pomniejszeniem ) trzeba rozhartować żeby stało się ciągliwe - elastyczne.  robi się to w sposób taki w jaki hartuje/utwardza się stal - czyli rozgrzewamy palnikiem do czerwonosci i szybko schladzamy.  i tu rodzi się problem obraczek łączonych biało żółtych - złoto żółte podlega procesowi takiemu jak opisałem natomiast złoto białe pozostaje twarde i nieciągliwe mimo rozgrzania i schlodzenia.  Przy próbie powiekszania MOŻE pęknąć.  Celowo napisalem ze moze a nie ze peknie.  Ale w tym momencie stwierdzenie pani sprzedawczyni z duzego sklepu sieciowego ze bialo żółte obraczki czy obraczki grawerowane kazdy złotnik pomniejszy / powiekszy to nieprawda.  mozna probowac ale nie koniecznie musi sie to udac i nie bedzie tu winy czy złej woli złotnika.  trzeba rzetelnie informowac klienta o tym czy mozna czy nie mozna powiekszyc obraczke.  i mowimy tu o powiekszeniu rzedu 3 i wiecej rozmiarow a nie jeden czy pół.  tak naprawde do powiekszania nadaja sie tylko obraczki plaskie , polokragle z zoltego zlota.  reszta - nalezy przyjac ze nie daje sie mniejszyc.  jezeli klient zaryzykuje i zlotnikowi sie uda jest ok.  jesli nie  - trudno trzeba po prostu zrobic nowa obraczke. 

kolejna sprawa poruszana na forum jest wykonanie obraczek przez złotnika ze zlota powierzonego - zlota po babci dziadku itp.  nie jest prawda ze jest to niemozliwe lub ze z powierzonego złota koloru czerwonego nie mozna zrobic obraczek w kolorze jasnym zoltym czy nawet bialym.  trzeba po prostu poddac to złoto procesowi rafinacji czyli doprowadzic do postaci czystej i nastepnie dodac inne metale zeby uzyskac odpowiednia probe i kolor.  oczywiscie przy jednej parze obraczek ( malej ilosci zlota do przetopienia i do rafinacji ) jest to to klopotliwe - ale nie jest niewykonalne.  wystarczy tylko dobra wola złotnika.  co do tego ze trzeba dodac wiecej złota niz przynosi klient bo takie wypowiedzi rowniez przeczytalem.  oczywiscie ze moze sie tak zdarzyc z prostej przyczyny.  zakladajac ze klient przynosi 10 gramow złota pr 585 i wykonujemy z tego obraczki.  jesli maja one wazyc 10 gramow to trzeba dolozyc zlota.   przyczyna jest prosta - częśc złota podczas procesu produkcji - topieniu itp zwyczajnie odparowuje , czesc zostaje wytarta podczas polerowania.  ustawowo przyjmuje sie ubytek złota podczas przerobu na poziomie 5 - 10 %.   trzeba przyniesc  po prostu wiecej materialu lub zgodzic sie na dodanie brakujacej czesci zlota przez wykonawce.

do aminów - nie uwazajcie tego postu za kryptoreklame - celowo nie zrobilem nicka z nazwa firmy.  wyboru obraczek zawsze dokonuje klient i wszyscy zyczylibysmy sobie tego zeby byl to wybor swiadomy a klient zadowolony.  szczegolnie w tak waznej kwestii jak obraczki ktore mamy nosic cale zycie.  osobiscie nie wyobrazam sobie jak mozna np kupowac obraczki przez internet nie widzac ich na zywo. . . .  nie moze byc tak ze jedynym kryterium wyboru  gdzie kupicie obraczki bedzie cena.  w taki sposob mozna kupic telewizor bo przeciez symbol na obudowie mowi wszystko i obojetnie gdzie kupiony bedzie to ten sam telewizor. . .  w obraczkach sprawa ma sie zupelnie inaczej .  jest cala masa detali o ktorych klient  nie ma pojecia a ktore sa bardzo istotne.  dlatego moja rada.  kupujcie wlasnie w malych sklepach jubilerskich a nie duzych sklepach sieciowych.  male sklepy to czesto firmy rodzinne gdzie rozmawiacie z fachowcami ktorzy odpowiadaja z produkt ktory wytworzyli wlasnymi rekoma.  nie sa to sprzedawcy w duzym sklepie sieciowym ktorzy maja wypracowac miesieczny plan sprzedazy a reszta ich nie interesuje.  wierzcie mi ze mamy cala mase klientow ktorzy przychodza z duzych sklepow niezadowoleni i wychodza od nas z obraczkami.  zycze dokonywania wlasciwych wyborow. 

Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #111 dnia: 29 Listopada 2010, 16:26 »
bardzo pomocny post i rowniez uwazam, ze nie powinno sie go usuwac ;)...
potrzeba nam takich rad, niewielu sie zna na obrobce zlota ipt...
dodam moze cos od siebie, bylam ostatnio wlasnie w takim sieciowym sklepie i pytalam o konkretne modele obraczek (mieszane z bialego i zoltego zlota) - wiedzac, ze nie wszystkie mozna powiekszac i odnawiac - a przemila pani mi powiedziala, ze faktycznie nie wszystkie sie da ale nie potrafila mi konkretnie powiedziec ktore i tak jak wspomnial autor ponizszego postu, skierowala mnie do "swojego" jubilera...wiem, ze wiele dziewczyn ma problemy z pierscionkami z wadami np. luzne oczko czy inne deformacje i w sieciowych sklepach nie chca ich reklamowac, a o wymianie na nowy to juz mozna zapomniec..


Offline kaczore

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 20 09 2008
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #112 dnia: 29 Listopada 2010, 16:31 »
jak juz mowa o doradzaniu to podam przyklad legendy krazacej wsrod klientow  :

" obraczki ze złota matowanego szybciej sie zniszcza. . . .  "

nieprawda.   przeciez złoto jest takie samo bez wzgledu na sposob wykonczenia powierzchni.  nie zmienia sie jego twardosc.  obraczka wypolerowana na lustro tez sie przeciez zniszczy - trzeba ja wypolerowac.  wiec co za roznica czy po jakims czasie wypolerujemy obraczke gladka czy odnowimy powierzchnie matowana ?  ;-)

koszt jednej i drugiej uslugi jest bardzo podobny.

tak na marginesie jak ktos ma jakies pytanie to postaram sie pomoc.  pozdr

Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #113 dnia: 29 Listopada 2010, 16:41 »
to w takim razie ja bardzo chetnie skorzystam ;)...
czy obraczki satynowane rownie czesto trzeba odnawiac?
i jak to jest z dodawaniem np daimentow - czy one rowniez stwarzaja problem podczas zmiany rozmiaru?


Offline kaczore

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 20 09 2008
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #114 dnia: 29 Listopada 2010, 16:49 »
kamien wyklucza mozliwosc powiekszenia.   

chyba ze go najpierw wyciagniemy kamien potem powiekszymy obraczke  i znow oprawimy od nowa.  ale to juz jest zabawa i duzy koszt i nie w kazdym modelu  uda sie zrobic.


satyna .  mat.  itp to okreslenia roznej grubosci faktury na obraczkach.  a to nie od faktury zalezy to jak czesto je odnawiac.  czestotliwosc odnawiania zalezy od sposobu uzytkowania.  standardowo powiedzmy 2 lata po slubie trzeb odnowic obraczki.  polerowac lub nakladac mat.  ale sa przypadki ze po 5 latach wyglada jak nowa a drugi biegun to masakra po miesiacu. . .  zalezy od pracy i np czy sie zdejmuje do czynnosci ktore moga niszczyc powierzchnie.

Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #115 dnia: 30 Listopada 2010, 05:31 »
kaczore, jeśli mówisz o zmianie rozmiaru, to masz namyśli o więcej niż 1-2 rozmiary tak?
pytam, bo powiedziano mi u jubilera, że o 1-2 to nigdy nie ma problemu, w takim razie czy to prawda?
dodam, ze nie zamawiałam w sklepie sieciowym.



Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline kaczore

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 20 09 2008
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #116 dnia: 30 Listopada 2010, 11:53 »
1 rozmiar to jest 0,25 mm roznicy na srednicy.  wiec sami mozecie sobie odpowiedziec czy 1 - 2 rozmiary cokolwiek wam da.  0. 25 mm na srednicy to jest praktycznie nic.  ja sam rok po slubie powiekszalem sobie obraczke o 4 rozmiary.  bialo żółtą szerokosci 7mm- boki żółte okolo 1. 5mm w polysku srodek bialy satyna 4mm , kolory oddzielone rowkiem -wszystko sie udało, nic nie pękło i dokłądnie to samo zrobiłbym klientowi.  tylko nie ma pewności ze uda się powiekszyć taką obrączkę.  jesli klient się zgodzi na ryzyko pęknięcia to można próbowac.  w najgorszym razie zrobimy nową obrączkę - przeciez tamta skoro byla za mala to i tak sie nie nadawala do noszenia. . .
no i jeszcze jedno - wszystkich sie nie da powiekszyc nawet troszeczke.  chodzi o obraczki z kamieniami.  nie ma mozliwosci powiekszenia takich obraczek.

Offline Myszk@

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.09.2012
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #117 dnia: 30 Listopada 2010, 13:17 »
a to dziwne że się nie da ??? bo mi właśnie pan złotnik powiedział, że nie ma żadnego problemu.  No i jak wytłumaczyć na przykład to, że obrączki niemieckiej firmy breuning mają dożywotnią możliwość korekty rozmiaru także dla obrączek z kamieniami?? ;>

Offline kaczore

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 20 09 2008
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #118 dnia: 30 Listopada 2010, 14:40 »
witam ponownie

tak jak powiedzialem nie ma mozliwosci zmiany rozmiaru obraczki z kamieniami

firma breuning oferuje jak to oni nazywaja "mozliwosc korekty rozmiaru"
w praktyce polega to na tym ze oddaje sie obraczke do salonu autoryzowanego, oni to wysylaja do breuninga a firma wykonuje NOWA obraczke w rozmiarze jaki jest potrzebny
czyli nie powiekszaja jej tylko robia nowa obraczke .  proponuje zadzwonic do firmy taxor - sprzedawcy obraczek breuning - powiedza wam to samo co ja tutaj napisalem.  malo tego - podobno jest to zapisane w certyfikacie obraczek
po prostu - cena obraczek breuning jest na tyle wysoka ze firma bierze na siebie ewentualne zrobienie obraczki ponownie.  oczywiscie usluga dopasowania tego rozmiaru jest odplatna - okolo 18 euro na dzien dzisiejszy czyli jakies 70 zł. . .
tylko zastanowmy sie - czy to jest dopasowanie rozmiaru? wedlug mnie NIE .  robia wam nowa obraczke - to juz nie jest wasza obraczka slubna tylko nowa.  nie jest poświecona ( chociaz niektorym to moze nie sprawiac roznicy ) .  poza tym wyobrazcie sobie ze na waszej obraczce zrobicie sobie grawer - powiedzmy rok po slubie.  potem bedzieciez chcieli powiekszyc obraczke .  ciekawe co zrobi firma breuning? no bo w tej nowej graweu nie bedzie. . .

drugim sposobem powiekszenia obraczki jest jej wyfrezowanie od srodka - tak powiedziala pani z taxora - my NIGDY tak nie powiekszamy -  to sie wiąze ze spadkiem masy obraczki jak rowniez ze zmiana profilu ( przekroju). 

co do jubilera ktory powiedzial ze te wasze obraczki mozna powiekszyc to powiem tak - niech powieksza jesli ma sposob.   prosze tylko zapytac o ile maksymalnie moze powiekszyc obraczke z kamieniami. . . .  byc moze wezmie na siebie ewentualny koszt wykonania nowej obraczki a wam tego nie powie.
Proponuje obejrzec :

hxxp: www. taxor. pl/breuning-obraczki. php?ido=247&kol=10

wyslalem zapytanie o cene oto odpowiedz:

"Cena katalogowa pary obrączek 48/06305 + 48/06306 (w euro za sztukę):
1.  obrączka damska pr. 585 z brylantami: 789,00 euro
2.  obrączka męska pr. 585 bez brylantów: 723,00 euro


Obrączka damska:   brylanty (7) W/Si: 0. 053 ct
Szerokość standardowa obrączek:   5. 50 mm"

Czyli ponad 6 tys złotych. . .


dalej jeszcze pisali w mailu ze zwracaja kosztu podrozy do nich heh


a teraz wam przedstawie moja kalkulacje:

powiedzmy ze beda wazyc 10 gramow (chociaz to zalezy od rozmiaru palca - my nie sprzedajemy na sztuki tylko wg wagi złota - okolo 1700 zł plus 7 brylantow o łącznej masie 0. 07 ct a nie 0. 053 tak jak w breuningu - kazdy po 100 zł razem 700 zł .  razem obraczki z brylantami  2400 zł.  to jest  o 60 % taniej niż u nich.  przy takim zarobku na parze obraczek jak ma breuning rzeczywiscie mozna obiecac klientowi dozywotnia korekcje rozmiarow. . .  czytaj - zrobienie nowej pary. . .

nie chodzi mi o kryptoreklame -  jak juz wczesniej napisalem wybor nalezy do klienta - jedym sie podobaja obraczki a drugim sie podoba to ze je kupili u breuninga za co oczywiscie musza słono zaplacic.

Offline Daisy87
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 972
  • Płeć: Kobieta
Odp: gdzie obrączki???
« Odpowiedź #119 dnia: 30 Listopada 2010, 21:29 »
czyli aby mieć możliwość zmiany rozmiaru trzeba kupić klasyczne złote obrączki? bez absolutnie żadnych "upiększeń"?