Fasoleczku oczywiscie dla Was wszystko...
A tak z innej beczuszki..
Dzis umowilam sie do fryzjera, umowilam siebie na kilka pasemeczek i farbowanie..Juz wiem co chce zrobic..chce tylko odswierzyc moj naturalny kolor i na sam wierzch wloskow porobic cieniutkie delikatne pasemka tylko o 2,3 tony rozjasnic...a na mame jeszcze nie mam pomyslu ale cos wymysle...
I od razu w tym salonie zrobie sobie tipsy ( mam brzydkie swoje wlasne panokcie) i pedicure, henne i regulacje brwi i rzes..
Umowilam sie na wtorek..a w czwartek slub..czyli w razie jakbymi sie cos nie podobalo to w srode zmienie..hehehehhehehe
Mysle, ze dobrze wybralam dzien...
Mam jeszcze zamiar zrobic sobie oczyszczanie , jakies maseczki czy tam jakis zabieg ale sie troche boje azeby mi sie nic nie stalo z twarza bo nigdy nie robilam sobie jezszce oczyszczania...ale jesli zrobie w czwartek jak przyjade do Polski to do nastepnego czwartku powino sie zagoic cokolwiek by mi nie wyskoczylo..odpukac
Myslalam jeszcze nad opalaniu natryskowym ale nie jestem pewna czy to dobry wybor...