[Ilona1985]

tak bedzie lampionik postanowilam....oj nie mam czasy teraz na forum ....praca wzywa...

[madzia_n]

Kochana nie ty jedna nie masz czasu na forum... Mi tez strasznie tego czasu brakuje, chociaz mnie to cieszy, bo przynajmniej szybko płynie...

[hania3033]

A ja właśnie próbuję pisać moją mgr ale forum jest silniejsze Nie nie, tak serio - jest bardzo wciągające, ale priorytety trzeba mieć!! Dlatego zostawiam Ilonko popołudniowe kiss i być moze zajrzę jeszcze wieczorkiem a Ty jak tylko możesz to pisz co tam u Was nowego

haniu, zmykaj pisać mgr, a nie online Cię widzę

[margolka]

mam nadzieje,ze do wesela bede wazyla 52......

Tez chciałabym ważyć tyle. Taka była moja waga przed wylotem tutaj, a teraz mi się troche schudło... 

Uuuuu ja wazde wiecej, wiecej, ale przy tym jestem wysoka i na szczescie jakos jest to rozlozone 

Haniu ale zazdroszcze Ci mgr, ja dopiero licencjata pisze 

[Ilona1985]

ja waze srednio tak 54 kg, przytylam troche do ciazy...ale teraz zrzucam...chce do slubu wazyc powiedzmy 50 kg......z tym,ze ja nie jestem wysoka.
dopiero wrocilam z biegania....
mam diete, zero slodkosci a jesli juz to raz na miesiac...duzo wazyw , owocow , kaaszy,ryzu, makaronu chlebek zytni pelnoziarnisty...no i aktywnosc fizyczna...musze kupic tylko wage sobie a w tym roku tez mialabym magistra ekonomii gdybym dotrwala
ale nie zaluje  

Ja mam tytul ekonomisty z liceum, a teraz uzpelnie inne zainteresowanie obym dotrwala do konca

Ja waze 64kg przy wzroscie 178 dla mnie jest dobrze Taka wage mam juz dlugo dlugo, teraz zaczelma brac takie tabletki po ktorych mozna przytyc bo ma sie wiekszy apetyt i juz tezn apetyt odczuwam, ciagle bym jadla  ale kurcze, musze sie powstrzymac !!

Jeśli zajadasz się ryżem białym to nie przesadzaj, taki ryż jak i jasne pieczywo sa na samym szczycie piramidy żywienia a to oznacza ze powinno się go jeść baaardzo rzadko  
Ale jeśli jesz ryż brązowy nieoczyszczony to jak najbardziej w porządku  

[hania3033]

fasolek było online?? jeszcze jednąwiadomość po tej pisałam, więc moze zajęło to trochę czasu...
a ja tam sobie waże 52 kg i dobrze mi z tym tylko te moje chude witki (ręce ) chciałabym mieć nieco grubsze
natalka - wszystko przed Tobą
ilonko nie to, że się wtrącam, ale... w diecie makaron wszystko inne co piszesz owszem, ale z tego co mi wiadomo makaron ma działanie kompletnie odwrotne - tuczy a co do ryżu - ugotowany na lekko twardo, tzn. nie gotować za długo, na papkę, bo wtedy też traci wszystkie swoje wartości odżywcze i robi się z niego tucząca ciapa... justyś ma rację - białe pieczywo to katastrofa w diecie. Ech, nie to że się wymądrzam, po prostu moja mama powinna schudnąć i tak jej powiedział lekarz...

Co do tego makaronu i ryzu to tez slyszalam, no i oczywiscie biale pieczywo !!
Ale ja jeszcze na diecie nie bylam, i mam nadzieje ze nie bede musiala, bo nie wiem czy bym dala rade 

[Ilona1985]

ja lubie wszelaki ryz takze urozmaicam sobie...ale wiem,ze po treningu dobry jest wlasnie ryz bialy...

a po treningu to się zgodzę 

[Ilona1985]

ale z tym chlebkiem to mi chodzilo o zytni , pelnoziarnisty ale ciemny...
ta dieta moja to nie jest typowa dla odchudzajacych sie ale z pewnoscia zdrowa taka urozmaicona....raz ryz np z brokulami na kolejny dzien jakas zdrowa warzywna zupka , na nastepny dzien kasza gryczana nie wiem z kalafiorkiem potem znowu jakas zdrowa zupka..bardziej zalezy mi na tym aby jesc zdrowe posilki a nie zeby schudnac.

Bo ja uwielbiam jesc takze wole sobe pocwiczyc nizeli odmowic kolacyjki:-) jakos nie potrafie

Hmmm, co do diet, to ja od zawsze miałam problem, aby przybrać na wadze... Mam 173 cm wzrostu a ważę 55 kg.... Kiedyś, jak byłam miesiąc w Hiszpanii to wróciłam upasiona do 62 kg, bo wszystko mi tam tak smakowało, jadłam w nocy, przed spaniem itd itp... No i stwierdziłam, zę czas zejść do zdrowych 58 kg... Najlepszą dietą okazał się jej brak Wystarczyło, że wróciłam do domu i po 2 tygodniach byłam już z powrotem na 55 kg... Ja nie wiem, jak to się stało...

haniu, tak byłaś online

[Olucha]

Ja też nie jestem na żadnej diecie, nawet nie odżywiam się zdrowo bo jakoś nie mam mobilizacji  mierzę 174 cm i ważę 59-60  kiedy ważyłam mniej jakoś mniej się sobie podobałam, a teraz będąc z M przybrałam na wadze i w sumie dobrze mi z tym, nawet biuścik mi się poprawił  hihihi bardziej chciałabym ujędrnić ciałko, niż schudnąć 

[hania3033]

ilonko to fajną masz dietkę. jesz zdrowo, przy tym nie męczysz się bo lubisz wszystkie te rzeczy, a przy okazji prawdopodobnie schudniesz

Zdrowa dietka - bardziej zdrowe odzywianie to kazdemu by sie przydalo tzn tak dla wlasnego zdrowia, a raczej jego poprawy
Moze dam sie skusic Tylko ze ja tez uweilbiam jes wieczorem, potrafie z moim P. zjesc frytki o 23  A to juz chyba niedobrze 

nic mi nie mów o frytkach...Jeszcze taki z majonezem i ketchupem Ahhhh, dobrze, że nie mam w domu frytek, bo już poleciałabym je zrobić
Olucha- na ujędrnienie najlepszy jest basen- wypróbowane Tylko żałuję, że ciągle nie starcza mi samozaparcia, żeby na pośladki ćwiczenia robić... Mam wrażenie, że obwisają Pewnie nie wezmę się za nie, dopóki nie będą mi sięgać do kolan

[Ilona1985]

a ja chyba sie skusze na hydromasaz do wanny..musze tylko spr ile to kosztuje...wiecie taka mata ..zaklada sie ja na wanne i robi babelki...a na posladki to robie kilka cwiczen dziennie jesli nie biegam w ten dzien  przy czym zakladam ciezaraki na nogi azeby bylo ciezej. i jeszcze cwicze tricepsa, bicepsa i barki.

Fasolek ja mam frytki w domu   Chyba mi podsunelas pomysl na kolacje  
Nie, nie zartuje, dzisiaj juz daje sobie spokuj

Ilona, ja mialam taka mate, ale po kilku dniach cos sie zepsulo i ja oddalam, mimo ze mialam mozliwosc dostania nowej to nie skorzystalam, wlasciwie sama nie wiem czemu, chyba liczylam na lepszy efekt takiej kapieli, aaa pamietam jak musialam gonic babelki po lazience 

natalia, jak ty goniłaś te bąble po łazience??

Ilonko, no weź mnie nie załamuj... Skąd ty te chęci bierzesz??  To tylko ja taka leniwa jestem?

[Ilona1985]

Fasolek powiem Ci,ze ja jak sobie cos postanowie to nie ma bata
bardzo wytrwale daze do celu...
potrafilam spedzac w silownii po 2 godziny...prawie codziennie....tylko teraz oszczedzamy to trzeba bylo na bieganie sie przezucic....

dziewczyny a macie jakis fajny pomysl na podziekowanie dla rodzicow????moze jakis oryginalny prezent???

Wlasnie ja tez szukam czegos oryginalnego, bo nie chcemy zdjeci na rzutniki ani albomow z dzieciecymi zdjeciami, myslelismy zeby poprostu podziekowac z kwiatami, bo ja wiem ze jesli bedzie to bardzo osobiste to ja nie dam rady nawet powiedziec kochani rodzice ... 

To jakie macie pomysly forumki 

[Olucha]

To faktycznie masz zaparcie do ćwiczeń godne podziwu

Co do podziękowań dla rodziców to nie wypowiem się za bardzo bo u Nas ich zwyczajnie nie będzie, tzn za całość pieniędzy które dostaniemy zamierzamy zafundować rodzicom wycieczki a jak nie starczy to dołożyć ze swoich, podziękujemy sami dając im ten właśnie prezent  nie podobają mi się podziękowania dla rodziców na weselu i jeszcze to tańczenie razem w kółeczku z rodzicami, wydaje mi się to nie szczere i na pokaz dlatego wymyśliliśmy właśnie to  oczywiście podejścia do tematu są różne a to jest tylko moje 

[Ilona1985]

my chyba rowniez zrobimy tradycyjne podziekowania...tylko moze do kwiatow jakis fajny prezencik sie wymysli...nad tym jeszcze kochane pomyslimy no nie???
Olucha piekny gest ale gdzie te wycieczki fundujesz skoro chcesz wydac wszystka kasiorke?

No wlasnie tylko jaki prezencik dodac ;p

No wlasnie co to za wspaniala wycieczka ?? 

ja bardzo chciałabym rodzicom w ramach podziękowania wręczyć 1 usg małej fasolki u mnie w brzuszku... Ale nie wiem czy uda się tak wycyrklować Na pewno kwiaty i myślałam, żeby jakieś nasze wspólne zdjęcie oprawić w ładną ramkę z dedykacją...Tego rodzicom nigdy za wiele Myślicie, że może być?
To tylko pozazdrościć tego uporu...

OOO takie usg to super
Ale ja jednak na taki prezent nie pojde, troche jeszcze poczekam z tym zdjeciem fasolki 

[Ilona1985]

Fasolek, great idea!!!!!!!!!
Ja bede polowala na dziewczynke...juz nie moge sie doczekac jednak sie boje,ze znowu mi sie nie uda i bede musiala przechodzic przez to piekło jeszcze raz...ohhhh jak ja nienawidze tej irlandzkiej słuzby zdrowia!!!!!!!