Ewa pół biedy jak sie siedzi ja pisałam o sytuacjach kiedy musiałam stać a stać pół godziny w ciąży w jednym miejscu gdzie jest duszno to
jest naprawde masakra! ja nawet już z 2 miesiące w kościele nie byłam bo nawet wysiedzieć nie mogłam od razu było mi słabo i wogóle.
każda kobieta inaczej przechodzi ciąże ale na końcówce przeważnie każda ma te same niedogodności

i szczerze mówiąc dopóki nie
zaszłam w ciążę nie wiedziałam że to wszystko może być takie uciążliwe i też jakoś nie specjalnie zwracałam uwagę na brzuszki teraz już wiem
a my już zjadłyśmy żurek, potem kurczaka z frytkami a koło 5 zrobie naleśniki mam straszną ochote na takie z tartym jabłuszkiem

aha przyszła mi ta ramka z glinką z allegro nie moge sie doczekać kiedy odbijemy tam te kochane małe różowiutkie nózie i łapcie
