Przykro, że teraz każda z nas będzie się 10 razy zastanawiac czy coś napisac, w chwili kiedy będzie np. miała gorszy dzień, będzie się chciała wyżalic, lub po prostu będzie chciała napisac coś w formie żartu, bo może zostanie to użyte bez jej wiedzy w zupełnie innym kontekście
Miałam kiedyś podobną sytuację, moją wypowiedź w formie zartu wyrwano z kontekstu z jednego forum i umieszczono na drugim jako przykład heterowatej zołzy której obce jest słowo empatia
O całej sprawie poinformowała mnie jedna z forumek dając prawo odniesienia się i wytłumaczenia. Zrobiłam to, ale przyznam, ze czułam się z tą całą sytuacją bardzo nieprzyjemnie. Tu dziewczyny nie mają nawet możliwości sprostowania
Ciężko jest "wyluzowac" w takiej sytuacjii i mnie to żadne prawo prasowe nie przekonuje. Myślę, że dziewczynom chodzi raczej o zwykłą, ludzką przyzwoitośc