Autor Wątek: Coś się kończy, coś się zaczyna...  (Przeczytany 55496 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #210 dnia: 28 Lutego 2009, 07:39 »
Też bym się wkurzyła  :-\ Zmień salon po prostu, skoro tak traktują klientki to nie wiadomo jak będzie w dniu ślubu  ;)

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #211 dnia: 28 Lutego 2009, 12:51 »
Moja koleżanka miała taką sytuację dzień przed ślubem, na szczęście nie fryzjer a paznokcie, ale też była wściekła. Musiała iść do byle kogo i tak też wyglądały zrobione paznokcie - byle jak.
Wieczorem poprawił mi się humor, kupiłam buciki do ślubu :)

Cytuj
U mnie znalazła się 5-osobowa ekipa, która nagle, w sobotę rano stwierdziła, że nie ma jak się dostać do Bielska (a z Warszawy pociągi są średnio co godzinę...). Potem jeszcze, w rok później, pytali, czy ja się obraziłam, że się nie odzywam, czy co?
Lemmy niektórzy goście chyba nie zdają sobie sprawy ile kosztuje zorganizowanie wesela. Zobaczymy jak będzie u nas (obawiam się, że kilka osób może się tak zachować), po niedzieli zaproszenia powinny być gotowe i zaczniemy je wręczać gościom. Podpytam Was jeszcze o jedno, zapraszacie/zapraszaliście na wesele dzieciaki?


 

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #212 dnia: 28 Lutego 2009, 13:30 »
Tak my zapraszaliśmy rodziców wraz z dziećmi jeżeli wiedzieliśmy że posiadają  ;) Będzie też dla nich u Nas osobny stolik  ;)

Offline buffy85

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 371
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #213 dnia: 28 Lutego 2009, 13:50 »
ale niepowazna ta Pani z salonu-faktycznie-nie ma co z takimi ludzimi rozpoczynac wspolpracy, skoro juz na samym poczatku problemy...

a co do dzieci to my podobnie jak Olucha-zaprosilismy i bedzie dla nich osobny stolik- w sumie mamy 7 dzieciakow w wieku mniej wiecej 10-13 wiec mysle ze bedzie dobrze ;)

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #214 dnia: 28 Lutego 2009, 14:37 »
My też zapraszamy dzieciaki, tyle że u nas są to same maluchy. Przestraszyłam się trochę bo były ostatnio w rodzinie dwie większe "imprezy" i dzieciaki niesamowicie rozrabiały, chłopcy przewracali dekoracje, ja upadłam bo pośliznęłam się na rozlanym na kaflach płynie do mydlanych baniek. Około 22 zaczęli płakać, że są zmęczeni i wtedy kuzynka zasugerowała mi, że może na naszym weselu powinien być wynajęty pokój dla nich (robicie tak?) Na ostatniej, która była w domu, przyszli sąsiedzi z dołu i prosili aby było troszkę ciszej... Normalnie nie jest źle, bardzo lubimy się z nimi przebywać ale zebrani do kupy potrafią roznieść mieszkanie.


 

Offline Olka1983
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #215 dnia: 28 Lutego 2009, 14:48 »
niezle cie fryzjerka zalatwila..... porazka
a z tym pokoikiem dla dziecie to fajna rzecz, oczywiscie jezeli jest takowa gdzies przy sali :) no bo wiadomo ze trzeba by na nie czasem zerkac :D

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #216 dnia: 28 Lutego 2009, 16:51 »
oj to przesadzila ta fryzjerka , ja juz napewno bym tam nie wrocila,
co do dzieciakow to ja tez zapraszam rodzicow wraz z dzicmi tylko to tez nie takie dzieci sa wiec ja sie o dekoracje nie obawiam



Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #217 dnia: 28 Lutego 2009, 19:10 »
niektórzy goście chyba nie zdają sobie sprawy ile kosztuje zorganizowanie wesela. Zobaczymy jak będzie u nas (obawiam się, że kilka osób może się tak zachować), po niedzieli zaproszenia powinny być gotowe i zaczniemy je wręczać gościom. Podpytam Was jeszcze o jedno, zapraszacie/zapraszaliście na wesele dzieciaki?

na szczęście w dniu slubu totalnie wszystko inne zwisa, więc sie nie przejelam
U nas nie było wiele dzieci, akurat nie ma w rodzinie. No, ale wypada zaprosić z dziećmi.

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #218 dnia: 28 Lutego 2009, 21:03 »
Ehhh porażka z tym salonem  :-\ do niczego!!
Szkoda że teraz szypciutko musisz szukać czegoś nowego!

Offline HeavyMetalGuy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #219 dnia: 3 Marca 2009, 10:54 »
Witam ponownie :). Wczoraj zamówiliśmy obrączki. Zdecydowaliśmy się na te z brylantem (dla wersji żeńskiej). Okres oczekiwania to miesiąc. Także jeszcze trochę musimy poczekać. Mam nadzieję, że na dniach wyprodukują nam zaproszenia i zaczniemy je rozwozić.

Zupcia chyba jeszcze nie pisała, ale zakupiła już buty. Może niedługo zamieści jakieś fotki.

Pozdrawiam.


Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #220 dnia: 3 Marca 2009, 11:04 »
To gratuluję zakupu butków :) To chyba najtrudniejszy zakup... Moja siostra wciąż szuka, ja chyba 2 miesiące szukałam, mężu też...

No i obrączki! Super!

Offline buffy85

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 371
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #221 dnia: 3 Marca 2009, 23:07 »
widze ze gnacie z przygotowaniami do przodu :D
gratulacje ;)

Offline KashDar

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 954
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008r. godz. 17.00
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #222 dnia: 6 Marca 2009, 22:56 »
Chętnie zobaczymy te buciki  ;D

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #223 dnia: 7 Marca 2009, 13:30 »
Ok, zaraz zrobię fotkę :) Wczoraj odebraliśmy zaproszenia, są bardzo ładne ale klej który trzyma kokardki i kalkę mógłby być mocniejszy, niektóre poodpadały jeszcze w torbie.


 

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #224 dnia: 7 Marca 2009, 15:13 »
Tak, tak czekamy na fotki  ;D



Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #225 dnia: 8 Marca 2009, 07:09 »
no własnie poogladamy zaproszenia!! Mam nadzieje z enie duzo zaproszeń sie wybrakowało i bedzie do poprawy!

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #226 dnia: 8 Marca 2009, 11:01 »
bardzo ładne zaproszenia :) szkoda, że klej za słaby, czym będziecie sami doklejać?? Najlepiej trzyma chyba taki klej na ciepło (wyciskany z pistoletu)- ja mówię na to glutownica ;D

ciekawa jestem tych butów ;)

a co do dzieci to my zapraszamy ale mi sie to nie do końca podoba... Raz, że te dzieci to właśnie takie rozrabiaki straszne, poza tym jak są zmęczone to zaczynają marudzić i rodzice też nie mogą się pobawić spokojnie tylko latać za dzieckiem 8) Wydaje mi się, że gdybym miała dziecko i miałabym iść na wesele to wolałabym, zeby babcia się nim zaopiekowała ;) no ale wypada zaprosić ::)

Offline HeavyMetalGuy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #227 dnia: 8 Marca 2009, 11:52 »
Zdjęcia butów dziś zrobimy i zamieścimy. Tak samo z zaproszeniami :). Co do dzieci to tak jak napisała agu-s, wypada zaprosić z dziećmi. Natomiast jeżeli dziecko zacznie marudzić to już problem rodziców  :twisted: - wiem że to brutalne podejście, ale zawsze mają opcje zostawić dzieci z dziadkami. No chyba, że ktoś nie ma takiej opcji to trudno. Kolejna sprawa to to rozrabianie - jak coś zmalują to polecą z rodzicami na korytarz - i zwrot kosztów za jedzenie ;D. Z kosztami żartuję...


Offline HeavyMetalGuy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #228 dnia: 8 Marca 2009, 13:26 »
Oto fotka butów Zupci.



I dwie fotki zaproszeń.





Offline KashDar

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 954
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008r. godz. 17.00
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #229 dnia: 8 Marca 2009, 13:53 »
Bardzo ładne buciki  :)

A zaproszenia prześliczne  :o

Widzę, że ślub będzie w kościele na Bukowym  ;D

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #230 dnia: 8 Marca 2009, 14:13 »
Bardzo , ale to bardzo ładne zaproszenia ! Takie delikatne !
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline agairish

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3438
  • Płeć: Kobieta
  • Nasz aniołek 10t3d (9.07.10) godz. 13.15 [ * ]
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #231 dnia: 8 Marca 2009, 22:04 »
Witam!
Można jeszcze dołączyć?? Wszystko już nadrobiłam... ::)
Zaproszenia ładne, my też w 2sercach zamawialiśmy. Obrączki też ładne, ale jak dla mnie nieco za drogie i ja osobiście nie wzięłabym z obrączki z oczkiem. ale najważniejsze, że Wam się podobają :)
Butki superanckie a sukienkę z chęcią obejrzałabym na privie ;)

swoją drogą zupcia zazdroszczę Ci takiego zaangażowania Twojego PM. Mój to zupełnie inaczej do tego podchodzi a jak słyszał coś o forum to masakra...

Pozdrawiam Was serdecznie


Offline HeavyMetalGuy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #232 dnia: 8 Marca 2009, 22:23 »
@agairish
Zaraz popędzę Zupcię coby Ci linka do fotek podała :) - na priva oczywiście.

Co do drogich obrączek - fakt, kosztowały niemiłosiernie dużo, ale wychodzimy z założenia, że w końcu będziemy patrzeć na nie całe życie. I choć mogliśmy je kupić za ponad 1000 zł mniej - nasz wina, że długo zwlekaliśmy, to i tak jesteśmy zadowoleni i będziemy je spłacać kilka miesięcy - kredycik :D.

Co do zaproszeń - druga fotka trochę niewyraźna wyszła. Ale i tak jak na razie wszystkim, którym wręczyliśmy się podoba :).


Offline Betti

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #233 dnia: 9 Marca 2009, 11:11 »
Super te zaproszenia wyszły :D
Butki też fajniutkie :D

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #234 dnia: 9 Marca 2009, 13:04 »
baaardzo śliczne zaproszenia macie  :D

Offline buffy85

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 371
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #235 dnia: 9 Marca 2009, 23:39 »
sliczne te zaproszenia :)
no i butki- w takich to mozna tez "normalnie" pochodzic :D

Offline missmax

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 607
  • Płeć: Kobieta
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #236 dnia: 11 Marca 2009, 17:33 »
Hej :) ciekawe butki :) takie wiosenne. A ja mam pytanie - jakie są ceny butów ślubnych w Ryłko ? Bo tam jeszcze się nie wybrałam na poszukiwania.

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #237 dnia: 12 Marca 2009, 19:02 »
Hej,
za buciki zapłaciłam 195 zł. Podobały mi się inne ale nie było rozmiaru i wzięłam jakie były bo podobają mi się o wiele bardziej niż te materiałowe w salonach ślubnych. Poszukiwania miałam utrudnione ze względu na wzrost Heavymetalguya  :p, szukałam jak najniższych. Missmax zobacz sobie na stronce, mają sklep on-line i naprawdę ładne te buciki, szczególnie wysokie.


 

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #238 dnia: 16 Marca 2009, 21:32 »
Super buciki :)
Piękne zaproszenia :D


Offline Olka1983
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: Coś się kończy, coś się zaczyna...
« Odpowiedź #239 dnia: 17 Marca 2009, 15:52 »
buciki i zaproszenia sliczniutkie :)