Autor Wątek: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)  (Przeczytany 62711 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Kupiłam dzisiaj M. prezent ślubny. Nie wiem czy wy też sobie dajecie prezenty, ale stwierdziłam, ze to bedzie miły gest jeśli sie wzajemnie czymś obdarujemy :)

Długo myślałam i przebierałam wśród pomysłów i padło na zegarek

http://www.apart.pl/pl/zegarki,c,2,Claude_Bernard,177

a ze mam w Aparcie karte rabatową to zapłaciłam dużo mniej niż ta straszliwa suma tam podana...
I teraz nie wiem co zrobić. Chciałabym mu coś tam z tyłu na tym zegarku wygrawerować, ale nikt nie chce mi tego zrobić, bo sie boja że coś uszkodzą... wszędzie słyszę, że na swoich produkach owszem, ale nie napowierzonych. A jak na złość apart nie graweruje zegarków i muszę szukać. Jestem w kropce :(




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Fajny prezent :)
Jak zamierzasz obdarować nim męża? Na sali,czy jak już będziecie sami? Ja chciałabym dać mojemu A. obraz(który u kolezank zamówiłam) ale nie wiem jak to "ugyźć". Wiem, że A. nie wpadnie na pomysł by coś mi dac ;) Więc może już po wszystkim, gdy będziemi tylko sami? No nie wiem.


Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
śliczny zegarek :) my nie dawaliśmy sobie prezentów

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009

Jak zamierzasz obdarować nim męża? Na sali,czy jak już będziecie sami?

No i właśnie tu nie wiem. Dzień przed mu nie dam, bo to ma być prezent ślubny. Ale znów chciałabym żeby go założył... BO TO PREZENT SLUBNY ;p Na noc z piątku na sobote wracamy do rodziców bo stamtąd mamy blizej do kościoła - no i oczywiście musimy osobno bo sobie teściowa teorie podorabiała a ja nie chce sprzeczek przed samym ślubem... czyli mogłabym mu go dać jak przyjdą na błogosławiństwo, ale to znów masa ludu bedzie wokół i to też tak nijak. Nie wiem... :(




Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Dziewczyny, mamy problem.
Nazywa sie on OCZEPINY.
Ja raczej welonu mieć nie będę, aczkolwiek to nie ostateczna decyzja. Planuję raczej stroik i dopinkę do włosów i za nic nie dam sobie tego odpiąć bo mi się całą fryzura rozleci. Bukietem też rzucać nie bede bo same widziałyście jak bedzie on wygladał i zwyczajnie mi go szkoda. Ściąganie podwiązki zębami też odpada. I jestem w kropce, bo nie mam pojecia co mamy zrobić.
Marcin za to ma krawat, którego również nie chce ściągać - ze względów już raczej estetycznych. I tu pytanie - czym mamy rzucać? :P
Myślałam, ze może zamówie dodatkowo jakiś maleńki bukiecik którym sobie rzucę. Ale co z moim M. ?
A moe zrezygnować z oczepin? Tylko co zamiast tego ?? ??? Pomocy  :-[




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Poszukaj na necie, kiedyś znalazłam(teraz mi to wcięło gdzieś) opisy różnych wersji oczepin. Chociaż kompletnie nie pamiętam co i jak, to jestem pewna że były też takie, gdzie to wszystko było inne, niż zawsze.
A może razem rzućcie małym bukiecikiem? To byłoby inne niż zazwyczaj, a tradycja w pewnym sensie zostałaby zachowana :)
Co do prezentu, to ja myślę że dam go mojemu A. albo dzień przed weselem, albo w poprawiny :)


Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
a musi Ci tą podwiązkę zębami zdejmować?  ::) ja długo broniłam się przed welonem i miałam plan żeby rzucać właśnie podwiązką, którą bym sobie sama zdjęła odpowiednio wcześniej (nie trzeba przecież przy okazji robić show  ;))... gorzej, że Twój PM nie chce się pozbywać krawata  :drapanie: a Twój małż może się zaopatrzyć w krawat na zmianę, który założy po zdjęciu ślubnego  ::)

możesz też rzucić jakimś innym bukietem pod kościołem.... tylko, że mało kto będzie się pewnie spodziewał i łapał przy okazji ;)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Cytuj
a Twój małż może się zaopatrzyć w krawat na zmianę, który założy po zdjęciu ślubnego

Zdejmowanie ślubnego i rzucanie nim odpada z tego względu (proszę sie nie śmiac  ;p )  iż krawat był cholernie drogi i boimy sie ze sie upaprze, zniszczy czy coś.
Ale za to w panice już kompletnej znalazłam cś takiego na jakimś innym forum:

Cytuj
Ja przygotowałam sobie wianek z margarytek (miał być stroik z dodatkiem maków i zbóż, ale nie dałam rady go zorganizować), a mąż rzucał zielonym krawatem z naszytą dużą margarytką. Panny kucały za moimi plecami, kawalerowie za plecami meża.

I myślę, że zrobimy to właśnie w taki lub podobny sposób.

Dodatkowo zabieram się powoli za przygotowanie prezentacji z naszych zdjeć z lat dziecięcych :) Mamom się spodoba, a ja uwielbiam takie wyciskacze łez  :P I to byśmy chcieli pokazać przed podziękowaniem dla rodziców. Ale to jeszcze kwestia dogadania

Zastanawiam się jeszcze nad prezentami dla świadków. Ale to znów dla odmiany nie wiem kiedy i jak dać.

Zamówiłam właśnie na all dodakowe "zawieszki" na wina i inne alkohole które nie są wódką i w związku z czym nie bedą miały naklejki "wódka weselna" :))

Wzięłam krawaty i podwiazki :)




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Fajne zawieszki :)
Co do świadków, to my mamy ustalone z orkiestrą że podziękowanie im wręczymy w dniu ślubu, nie pamiętam kiedy :P Ale chyba to zmienię na poprawiny ::)


Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
my podziękowaliśmy świadkom w trakcie poprawin.... dostali koszulki, które od razu założyli ;)

pomysł z rzucaniem wiankiem niezły  :)

zawieszki super... widziałam je już u kilku forumek i z tego co kojarzę gościom bardzo się podobały  ;)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Moja koleżanka miała te zawieszki to goscie wszystkie pozabierali - tak sie podobały  :P

Poprawin nie mamy, dlatego się głowię kiedy takie podziękowanie wcisnąć, ale jeszcze nie rozmawialiśmy o tym z naszym DJem wiec może on coś wymyśli :]

Tosia znów ma ruję. A jak ma ruję to posikuje gdzie popadnie. Nie chcieliśmy jej na początku ciąć, bo rujki miała krótkie, sporadyczne, nawet wet sie dziwił, że tak mało i rzadko. Ale ostatnio się to zmieniło diametralnie. Ruja za rują, mała cała ponapinana chodzi, nawołuje okropnie no i dla nas ten kłopot z jej siuśkami niestety :( Zdecydowalismy więc, że jeszcze przed weselem ją ciachniemy. Teraz tylko poczekamy na koniec rujki i zaraz jedziemy do weta. 




Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Fajne zawieszki - też mieliśmy takie  ;)
I właśnie wszyscy goście sobie je pozabierali  ;D ;D ;D



Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Przed momentem zamówiłam zawieszki, ale nie takie jak na zdjeciu, tylko złote. No i bylismy dzisiaj kupić alkohol.
    • 90 butelek 0,5l Soplicy(w tym 10 butelek dla teściowej - zamówiła sobie do pracy :/ )
    • 20 butelek 0,2l Soplicy na bramy :)
    • 10 win Fresco czerwone półsłodkie
    • 6 butelek 1l Martini bianco
    • 72 puszki piwa Calsberg
    • 2 duże szampany Michael Angelo - do pracy
    • 36 soków 2l część pomarańczowe, część wieloowocowe
    • 60 butelek 0,5l Coca coli
    • 5 butelek 6l Wody mineralnej Primavera niegazowana


    Kupiliśmy dużo za dużo :P Ale to są napoje :P To sie nie zgubi :P A już wódka na pewno nie :) I najlepsze jest to że zapłaciliśmy za to wszystko mniej niz mieliśmy przeznaczone.

    Dokupiłam też dodatkowo paczke naklejek bo by nam brakło i akcyzy. Na początku nie chcieliśmy tych akcyz zmieniać, ale jakoś tak nam się spodobały wiec wzięliśmy. I kupiliśmy jeszcze dwa kieliszki do wódki. Fotki kieliszków jutro, bo dziś nie mam już weny ::)




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
No no sporo tego :) Ale pewnie, lepiej by było więcej, niżby miało braknąć!


Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Heh :) Na liczniku mam 1 miesiąc 1 tydzień i 1 dzień śmiesznie tak :)

TO się chyba tylko tak dużo wydaje :P Bo po przeliczeniu wychodzi 1,3l wódki na osobę, wino jest do obiadu - wiec butelka dzieli się na 3 osoby, dalej 0,3l Martini na łebka no i 4,4l innych napojów na osobę. Piwo kupilismy jako dodatek, bo nie każdy moze chcieć pić wódkę to wiadomo (w tym my) ;p


A Tosia od rana szaleje. Dostała w prezencie sizalową grzechotkę. Sizalowa grzechotka okazała się hitem miesiąca :) Nie ma miejsca w którym tocha usiedzi wiecej niż minutę, a owa grzechotka też za często ziemi nie dotyka :D

A jeszcze miałam napisać... zła na siebie jestem strasznie. Wczoraj była taka nerwówka, że zapaliliśmy sobie kilka papierosów. Dodam, ze nie palimy od początku lipca :/ aż do tych wczorajszych kilku sztuk  >:(




Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
FAjne te zawieszki- też mieliśmy krawaty (złote) i podwiązki (biało-złote)  i też goście je sobie ":pożyczyli"  ;D ;D ;D ;D ;D

Pomysł rzucania wiankiem i krawatem z kawiatkiem- super taki inny  :) :) :) :)

A jeśli chodzi o fajki tzn papierosy to nie warto.... ale rozumiem, że w nerwach człowiek różne rzeczy robi  :-* :-* :-*

Miłego dnia  :)
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
oj rozumiem cie, ja od roku nie palilam, i teraz zaczelam troszeczke z nerwow :-[


Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
najważniejsze to po takim "grzeszku" nie zacząć od nowa palić ;) trzymam kciuki żeby się udało  ;)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Myśle, że to było raczej jednorazowe. Oby, chociaż jakoś mnie nie ciągnie więc sie nie przejmuje :)




Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
ja nie palę od 5 lat i dopiero od roku mam ciągotki... ale póki co się nie złamałam  ;) mam nadzieję, że nigdy już nie wrócę do tego nałogu

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
W poniedziałek idę na fryzurę próbną. A że mam krótkie włosy to mam nie lada dylemat :) Oglądałam w wątku z fryzkami krótkimi ale nic mi sie nie podoba...


Wynalazłąm coś takiego (chciałabym właśnie jakąś fryzurke w stylu lat 60tych lub coś w ten deseń)



Nie mam pojecia jak bym w tym wygladała.
I zastanawiam sie też nad permanentnym przedłużeniem i zagęszczeniem rzęs, bo te moje to jakieś strzępki ledwo widoczne :) Przy okazji w poniedziałek załapię się na próbny makijaż to zobaczę co mi powie kosmetyczka. Ale kusi kusi :p




Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
bardzo ładna ta fryzura... ja też lubię retro ;) ja miałam kępki sztucznych rzęs doklejane i super się sprawdziły... takie doklejenie "na stałe" to chyba trochę kosztuje, co?

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
500 zł około - i jeśli faktycznie jest tak jak mowią, ze potem juz tysz do rzęs nie jest koneiczny to ma jakiś sens, bo to co wydaje na tusze, to wydam raz na ten zabieg :p
Nie wiem - z rana mi się ta myśl urodziła :p Nie jestem jeszcze do konca przekonana. W poniedziałek popytam co i jak, i moze się zdecyduję :)
A jak nie to tak jak mówisz- sztuczne rzęsy sie przyklei i też bedzie pięknie :)




Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
z tego co słyszałam takie rzęsy i tak trzymają się tylko przez jakiś czas więc to "na stałe" to tak tylko z nazwy.... ja chyba jednak wolę doklejane... chcę efektu to mam a na co dzień mi takie wachlarze nie potrzebne  ;)

nie sądzę że tusz jest wtedy niepotrzebny bo nawet do sztucznych doklejanych maluje się tuszem żeby kolor był... ale mogę się mylić  ::)

p.s. chyba jest na forum wątek o sztucznych rzęsach  ::)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
No to mi dałaś do myślenia :) Nie pomyślałam o tym uzupełnianiu, a znając życie to kosztuje połowe tego pierwszego zabiegu...
e nie to bez sensu. To już lepiej zostanę przy tych sztucznych kępkach tak jak miałam założone na początku.

Przed chwilą dzwonili z Ksymeny - w sobotę przymiarka  :skacza:




Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Jaka się aktywna na finiszu zrobiłaś :) ostatnio poznałam dziewczynę ze sztucznymi rzęsami, tymi "na stałę' i wyglądała bajkowo, co ma i dobre i zle strony, bo nie dało się ukryć że to nie jej rzęsy ale z drugiej strony takie zalotne spojrzenie miała, że hej. I rzeczywiście trzeba je uzupełniać i to odsyć często, z tego co mówiła i jest to dosyc kosztowne, ale samam też o tym myśle. Pewnie ma tez taka wadę, że własne osłabia.

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Bo tak na prawde na tym fniszu najwięcej sie załątwia i jest o czym pisać ;p

Dziś zamówiłam Pas do pończoch i pończochy na all. Pończochy jasny beż. Bo w białe mi nie pasują, a ecru mi sie nie podobają:P




Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Licznik mi pokazuje 1 miesiąc do ślubu  :mdleje:
Jak to zleciało ... a ja nie wiem w co mam ręce włożyć.

Może najpierw małe podsumowanie, bo bez tego ani rusz :)

Mamy:

- Sala: spisana umowa, menu ustalone, wpłacona część sumy
- Kościół: protokół spisany, zapowiedzi oddane i odebrane ;) ustalone wszystkie szczegóły
- Suknia zamówiona, ostatnia przymiarka była w minioną sobotę, suknia do odbioru 8 września
- Moje dodatki: Biżu, buty właściwe i na zmianę stoją, bielizna jest
- Garnitur Marcina kompletny łącznie z dodatkami, zamówiona koszula - odbieram razem z suknią
- Fotograf zaklepany, zaliczka wpłącona, musimy tylko ustalić szczegóły
- DJ zaklepany, zaliczka wpłacona - i tu też szczegóły do ustalenia
- Zaproszenia załatwione
- Obrączki kupione
- Kwiaciarnia zaklepana, 5 września jesteśmy umówieni na wybór kwiatów i bukietu
- Samochód mamy od ojca mojej przyjaciółki - Renualt Espace
- Ciasto i tort zamówione, zaliczka wpłacona
- Napoje i alkohol czekają u mojej mamy, przykeilismy też już naklejki i winietki
- Fryzjer zaklepany, fryzurka próbna i makijaż próbny już za mną ( fotki ma swiadkowa na swoim aparacie)
- Pazurki robić mi bedzie kuzynka Marcina

Nie wiem czego nam brakuje. W przygotowaniu jest jeszcze prezentacja znaszymi zdjeciami, to bedzie zamiast oczepin - tak ustaliśmy, potem podziękowania dla Mam, i podziękowania dla świadków. Świadkowie dostaną śmieszne koszulki :)

I jeszcze kilka fotek ostatnio upolowanych rzeczy :P

Tak wyglądają gotowe i złozone winietki razem z podziękowaniami dla gości.




W środku będą złote migdały - po 5 szt na winietkę


Zawieszki na wino i alkohol kolorowy:


Jeszcze raz moje buciki, tym razem wyraźniej, fotka już nie robiona komórką ;p




i taki mam obcasik


Krawat Marcina. W komplecie jest jeszcze butonierka i spinki wypełnione materiałem z wzorem takim samym jak na krawacie, ale to zostawiliśmy u teściowej


I wczoraj kupione szpilki do mojej fryzurki sztuk 12


A tu fotki z zakupów napojowo alkoholowych :P Nawet kawałek naszego autka się załapał no i Marcin a włąściwie jego plecy :p










Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Gratuluję miesiaca do ślubu  ;)
Buciki mi się bardzo podobaja tymbardziej ze nie sa typowo ślubne  ;)
Zawieszki na alkohol bardzo fajne  ;)
winietki z podziękowaniami świetne  ;)`
a ile zakupów, ale jak sobie przypomne nasz garaż wypelniony napojami na 2 wesela po 100 i 130 osób to to jest malutko  ;D ;D ;D



Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Bo my tylko 30 osób mamy - malutkie wesele - malutko wódki ;p