Justyś, ale ty to specjalistka jesteś

Ja z tą aspiryną spróbuję miejscowo na czółko i noc, bo coś ostatnio mi wariują, policzki mam zbyt wrażlie na takie eksperymenty

I w sumie to ostatnio wkurzam się jeszcze na łupież- całe życie nie miałam, a teraz od pół roku nie mogę się go pozbyć

Stieprox jak od koleżanki dostałam to działał, póki go stosowałam. A teraz na szamponie clear jadę i on za przeproszeniem gów*o daje

Może coś polecisz sensownego?