Mariola nam.sie trefne zapachy trafiły a Sylwii TM Juz Ci się w takim razie TM nie trafi felerny jak i mi  hihihi

[miśka28]

sylwusia chyba powinni Ci zrobić jakiś konkretny przegląd tego sprzętu - albo wymienić na inny egzemplarz

Dorsz w sosie cytrynowym (czy jakoś tak z ABC) ohyda!!! Dawno czegoś tak okropnego nie próbowałam. Wywaliłam całość do kosza. Tylko dorsza zmarnowałam

[Fiolka*]

Sylwia, a wzywałaś serwis? Faktycznie coś pechowy ten Twój sprzęt

[sylwiq]

Niee ale musze sie tym zajac jak dojde do siebie.
Tm dziala .. to tylko sprzet elektroniczny wiec ma prawo sie cos dziac no ale.. szkoda ze akurat.mi hihi

[_patka_]

ja tez wlasnie przezylam chwile grozy z moim TM
a tu czytam, ze SYlwia tez ma problem.
Ja ugotowalam makaron do spaghetti, zabralam sie za sos. Wlozylam cebule i czosnek i przekrecam na 5, a ten nic! w dodatku sam sie wylaczal... i tak kilka razy... ale! wyczyscilam wszystkie styki i juz dziala bez problemu. moze od spodu woda sie dostala i on ma zabezpieczenie zeby sie nie zjarac wiec sie wylaczal. mam nadzieje, ze nic takiego wiecej mi nie wyjdzie.
a przepis robie wlasny, bez sciagi ciekawe czy mi wyjdzie

[misia241]

Sylwus tez tak miałam z waga...
Sprawdź czy pod tm nie leze kabel albo cis innego....

Dorsz był porażką, ale i tak kocham trmx Za co? Za to, że dzis o godzinie 9.30 miałam juz ugotowane kopytka, a zupa pomidorowa wlaśnie kończyła sie gotować

[_patka_]

Dorsza nie próbowałam jeszcze w sosie cytrynowym.ja dzisiaj robie kuskus z warzywami a wczoraj muffinki zrobiłam dla Antosią na dzisiaj do żłobka.

U mnie z TM dziś rosolek dla chorego.synka przede wszystkim.

Później zrobię chyba napój pietruszkowy.

[sylwiq]

U mnie dzis tm posluzyl cala sekunde do pokrojenia pieczarek
No i 20sek do wyrobienia nalesnikow

Loona ale ichydny byl dorsz na parze czy sos czy i jedno i drugie?

[_patka_]

Sam dorsz z pary jest super.

[kjp83]

A jak czesto myjecie go rozkladajac na czesci ? Tj noze, uszczelka w pokrywie

A jak czesto myjecie go rozkladajac na czesci ? Tj noze, uszczelka w pokrywie

Rzadko:)

Szczerze? Jeszcze mi się nie zdarzyło

[sylwiq]

Zawsze jak wyrabiam maczne typu nalesnik, pizza ale tez jak miele mieso itp..
Wiec w sumie czesto 

[_patka_]

sam "dzbanek" codziennie rozkladam na czesci pierwsze zeby spod nozy dobrze umyc. ale np w zmywarce nie mylam jeszcze go.

[justyna85]

z ktorej książki robiłyście sernik na zimno??

ja to po tej przerwie w używaniu tm , jakoś nie mogę się zebrać jedyne co zorbiłam od przyjazdu z PL to kubuś ale to pogoda mnie dobja bo raz wiosna a na drugi dzień masa śniegu :/

[kjp83]

Mój M po każdym uzyciu by go rozbrajał, jak jestem sama robie to zazwyczaj na koniec dnia, po ostatnim użyciu. Ale nie codziennie.
Pati, nasz czesto był juz w zmywarce ale ja sie strsuje ze pozniej musze odczekac az porzadnie wyschnie. Stresuje mnie woda na tych metalowych bolcach  w nowym tm juz chyba to rozwiazali ze nie jest to zabójcze dla sprzetu

[_patka_]

ja swojego i tak jakos boje sie wsadzic do zmywarki
z reszta nie ma kiedy, bo zaraz chce mi sie czegos z TM i juz bym musiala wyciagac

Sylwia. Dorsz na parze super, ale ten sos pomarańczowo-cytrynowy popsuł smak ryby. Bleah...

Ja jeszcze wcale nie odkrecalam dołu aby wyjąć noże. Wyczytałam gdzieś, ze nie należy tego zbyt często robić. Mam taką szczotkę, która idealnie domywa przestrzenie pod nożami. Poza tym myłam dzbanek juz kilka razy w zmywarce.

[Fiolka*]

Wiecie co, ja swojego, jak jest brudny po sosie, zupie albo cieście, zawsze wstawiam do zmywarki. Zbyt leniwa jestem żeby to szorować No chyba że mi jest potrzebny bo zaraz coś chcę w nim zrobić, to wtedy sięgam po szczotę Ale bardzo często myję dzbanek w zmywarce i nic z nim się nie dzieje. Za to moja mama nie pochwala tego i zawsze myje ręcznie Co kto lubi

[Fiolka*]

Sorry za post pod postem, ale Loona, myjesz w zmywarce bez rozkręcania? Nie rób tak, nawet w instrukcji jest, żeby zdemontować noże i dopiero wtedy myć.

[sylwiq]

Kasia ja tez mam stresa z tymi bolcami nawet jak pod kranem obmywam i tej wody na bolcach jest mikro..
Szwagier mi mowil ze pani na prezentacji mowila ze tm jest tak skonstruowany ze nie ma prawa byc zwarcia...

Fiolka orientujesz sie czy tsk jest faktycznie?

O fiolka. Dobrze, ze to piszesz bo ja w całości dzbanek myję.  Tzn. muszę zaprzestać 

[Fiolka*]

Sylwia i Kasia, możecie bez obaw myć te bolce, ja swój TM31 też myłam w zmywarce. Nie ma prawa nic się stać. Wiadomo, trzeba przetrzeć do sucha dzbanek od spodu, ale bez strachu, że zostanie kropelka i nam korki wywali TM jest zabezpieczony przed zawarciem. Jedyny przypadek spalenia jaki znam to przypadek mojej teściowej. Wykipiał jej barszcz z garnka (zwykłego, na gazie, nie z TM) i bardzo dużo naleciało z boku przez te dziurki w korpusie  (w TM31). Spaliła się płyta główna i musiała być wymieniona, koszt 300 zł.

Ja dzisiaj nie miałam weny ani ochoty kombinować, więc zrobiłam piersi w kremowym sosie z warzywami. Jak zwykle pyszne

[kjp83]

To mi teraz lżej będzie dzieki

[ciriness]

Czy ktoś z Was zechcialby mi przesłać jakieś książki z przepisami?

Ciri. Podaj maila.

[Fiolka*]

Acha, dziewczyny, jeszcze mój tip, w razie jakby któraś robiła te piersi w kremowym sosie: sosu wg przepisu wychodzi stanowczo za dużo. Muszę go przelewać i chować do lodówki na później, po czym o nim zapominam i w rezultacie wylewam :-/ Spokojnie róbcie sosu pół porcji (na 500g mięsa - w przepisie jest 600, ale na tackach sprzedają po pół kilo i ja tyle robię).