Witam Kochani...
Łezka mi mi się w oku kręci jak czytam co napisaliście...
Moje Szczęscie leży sobie na kanapie....i chyba zaraz sie obudzi...bedzie pora na cyca...
Poród opiszę chociażby po to, żeby nie zapomnieć...bo był taki, ze chce się go pamiętać.
Kazdej kobiecie życzę takiego porodu i takiej fachowej i życzliwej opieki jakiej ja doznałam...