Autor Wątek: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie  (Przeczytany 217060 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #120 dnia: 28 Maja 2008, 23:29 »
Ewelinka spróbuj np z tej drugiej piersi karmic spod pachy....zdaje się ,ze na jakims djęciu widzialam, ze już stosowałaś tą technikę....

o wlasnie, Gabrysia jak miala awersje do ktorejs z piersi, karmilam ja wlasnie spod pachy i jadla...

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #121 dnia: 28 Maja 2008, 23:34 »
Dziewczyny, co to znaczy spod pachy?  :drapanie:


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #122 dnia: 28 Maja 2008, 23:35 »
Dziewczyny, co to znaczy spod pachy?  :drapanie:

masz dziecko pod pacha a glowka jest tak jakby zza piersi. Zobacz na fotce Eweliny, chyba z kwiatkami z dnia mamy. Tak wlasnie karmi Miloszka

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #123 dnia: 28 Maja 2008, 23:37 »
Nie wiem czy Ewelinka nie odpoczywa ale mam troszkę wiedzy. Więc na początku karmiła Miłoszka w szpitalu "normalnie" ale przyszła pani pediatra i była mało sympatyczna a dodatkowo "zaleciła" karmienie "spod pachy" i Ewelinka właśnie tak karmi chyba, że coś się zmieniło  :?: 

marta082008 - http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,1944186.html


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #124 dnia: 28 Maja 2008, 23:41 »
Aaaaaaaaaa, dzięki Macher


Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #125 dnia: 28 Maja 2008, 23:46 »
Aaaaaaaaa  proszę Marta082008 - pozycja dobra przy bliźniakach, normalnie można karmić stereo  ;D
Wracając do tematu  to właśnie wydaje mi się, że powinna wypróbować kilka pozycji aby osiągnąć cel.


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #126 dnia: 28 Maja 2008, 23:57 »
Doładnie tak jak mówisz....

Poza tym karmienie dziecka z różnych pozycji ma takze inne plusy. Dziecko (noworodek) widzi matkę z różnej perspektywy i to pobudza jego mózg do bardziej aktywnej pracy, jakby rozwija mu się przestrzenne postrzeganie, ale także skutkuje to w późniejszym życiu łatwiejszym nawiązywaniem kontaktów z innymi dziećmi.
Se ostatnio poczytałam o psychologicznych aspektach karmienia piersią...


"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #127 dnia: 29 Maja 2008, 07:32 »
Witaj Kochanie  :Zakochany: no i Witaj Kochany Wnuku Miłoszku  :dzidzia:  :Zakochany:
Ewelinka i jak nocka  :?: mam nadzieję, że się nie zrażasz problemami życia codziennego Miłoszka Kochanego  :?: :uscisk: Wiesz jak mawia Twoja chrzestna : "Kto ma pszczoły ten ma miód, kto ma dzieci ten ma smród"  Jutro Tatko znika do Jastrzębiej Góry chociaż miał być Gdańsk . Szybko jednak wrócę bo już w sobotę. Życzę miłego dzionka i dużo snu  :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Serduszka: :okularnik:


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #128 dnia: 29 Maja 2008, 09:07 »
Ewelinko gratulujemy pięknego synka!!!!!Jesteś bardzo dzielną mamusią i super sobie radzisz!!!!!


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #129 dnia: 29 Maja 2008, 09:32 »
Jestem jestem. Nocka minęła nam spokojnie karmienie co 2-3h. I bez wiekszych problemów, doszłam do wniosku ze ten wczorajszy jego krzyk był spowodowany nadmiarem ludzi i brak skupienia przy karmieniu. Wydaje mi sie ze jego to trzeba jak tylko oczka otworzy, przebrac, i dac do cyca,a wczoraj bylo i przytulanie i kolysanie i noszenie zanim go dostalam do karmienia.

Dzisiaj napewno bedzie kąpanie małego. Co do pieluszek to rano przy swietle dziennym sobie go całego obejrzalam i i nie ma żadnych zaczerwien w okolicach pieluszki i nie tylko.

Dzisiaj tez jest spokojniejszy -- zostalam sama z Babcia a jego PraBababcia i jest cisza i spokoj. Je, spi i troszke tylko marudzi jak go przystawiam, a to fakt ze karmie go "spod pachy" i juz dzisiaj łapie 2 piersi.



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #130 dnia: 29 Maja 2008, 09:41 »
no to ciesze sie ze z łapaniem cycucha cora zlepiej :0

u nas z tym byly cyrki - co m.in mnie zniechęciło....

Dobrze piszesz - zbyt duzo ludzi, kolysania, bujania - takiemu maluchowi są nie potrzbne - on chce blisksoci mamy, cycusia, ciepła...

Ściskam o pranku :)


Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #131 dnia: 29 Maja 2008, 09:48 »
 :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:

Bardzo się ciesze Kochanie, że jest lepiej a właściwie normalniej. Nadmiar gości i tak zwanych znawców pisma świętego  doprowadza do pasji  nie tylko dzieci  ale i ........ innych  ;D
Pamiętaj masz zaległości - relacja z porodu nie to, że poganiam  ;D
No i sam z niecierpliwością oczekuję na reakcję Miłoszka na kąpiel   ;D ;D ;D
 :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: 


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #132 dnia: 29 Maja 2008, 10:04 »
Relacja z porodu bedzie napewno i z kąpieli tez :)
Poza tym to dzisiaj obejrzalam Synka pod względem chrostek czy tez moze żółtego koloru i skonczylo sie na obsikaniu Mamy :)



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #133 dnia: 29 Maja 2008, 10:06 »
 :D


Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #134 dnia: 29 Maja 2008, 10:10 »
i bardzo dobrze  :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: a co do osikania to się Miłoszkowi nie dziw wszak jesteś pierwszą kobietą w jego życiu, która go rozebrała i mu sie ulało, a że nie buzią to jak my to mawiamy ojjjjjjjttaaaaaaammmm
Ja pierwszą osikałem Twoją prababcię  :cancan: :cancan: :cancan:


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #135 dnia: 29 Maja 2008, 10:19 »
Ewelinko czytam Cie i baaardzo sie ciesze że dajesz sobnie tak świetnie rade :) Współczuje jedynie "asysty"  :-\

Narazie Miłoszek mamusie osikał, ale wiem że w zanadrzu ma tez inną bardziej śmierdzącą broń ;) Uważaj ;)



Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #136 dnia: 29 Maja 2008, 10:31 »
AndziaK - zgadza się "ciężka artyleria" przed Ewelinką  ;D ;D ;D
Cicho szaaa ja coś wiem ale chyba warto poczekać  :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
 


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #137 dnia: 29 Maja 2008, 11:05 »
hehe oj wiem ze pewnie czeka ale 'ojjjjj tammmmmmm" przy takim KOCHANYM MIŁOSZKU!!



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #138 dnia: 29 Maja 2008, 11:26 »
RELACJA Z PORODU.

A wiec to było tak...23.05. O  godzinie 1 w nocy obudziłam sie poszłam sobie do toalety jak zawsze sie załatwić połozylam sie spowrotem do łozka po czym znowu musialam isc do WC, gdzie zrobilo misie dziwnie, gdyz zamiast zrobic siku poleciala woda sama. Wiec juz cos bylo nie tak jak dla mnie. Oczywiscie juz nie spanie, w dalszych godiznach kolejne wizyty w Wc, obudzenie siostry, siedzenie i czekanie co dalej sie zdarzy. Potem zadzwonilam do kuzynki ktora miala wiesc mnie do szpitala i zapytanie o wody płodowe, Po czym do 5 rano siedzenie i patrzenie co dalej sie wydarzy.
Wiec o 6 rano dotarłysmy do szpitala w Zdrojach. Oczywiscie zgłoszenie sie jako rodzacej i przyjecie do szpitala. Siostra oczywiscie byla ze mna od samgo początku do samego konca. Za co jestem jej bardzo wdzięczna. Bo sama bym nie dała rady.
Poszłysmy na sale porodową, oczywiscie rutynowe badania, wywiady środowiskowe itd...
Rozwarcie na 2,5cm nic im nie dawalo wiec podłączono mi oxo. Potem kazano chodzic po korytarzu zeby cos ruszylo...ruszylo tylko na troszeke. Po zwiekszonej dawce oxo i zdaniu całej strzykawki podanio i jeszcze jedna i jakas kroplowke oczywiscie z mineralami i kazali dalej chodzic. I wtedy juz wiedzialam ze jak mnie złapie to nie bede wiedziala jak sie nazywam.
Oczywiscie w stalym kontakcie z mężem bylysmy i resztą rodzinki, a to juz tyle trwalo ze wkoncu moja siostra pytala czy nie można zrobic CC bo sie mecze ale widocznie dla lekarzy nie byl to jeszcze odpowiedni moment. Przebili mi takze pęcherz i tak gdzies ok 14 sie zaczęło przy rozwarciu 6cm zaczęłam juz przec. Wiec nie bylo wyjscia. Trzeba bylo przec i urodzic Miłoszka.
Przyznam sie szczerze ze za wiele z tego nie pamietam. Tylko co otwieralam oczy i krzyczalam to widzialam pełno lekarzy ktorzy mowili mi ze mam nie krzyczec tylko przec. A potem z tego co pamietam to juz tylko łzy szczęscie mojej siostry i Miłoszka u mnie na piersiach, wtedy juz mi bylo wszytsko jedno mogli robic ze mna wszystko co chcieli. Miloszek pojecha z siostra na oczyszczanie a mnie zszyto. Oczywiscie potem lerzalam z nim 2 h na porodowej jeszcze. I z siostra. A potem juz przewieziono mnie na oddział z małym.Ogolnie mój porod trwal 5,30h pierwsza faza a II-19minut.
Moja siostra potem mi opowiadala jak to sie zachowywalam przy porodzie, ojj działo sie dzialo.
Wiem ze bez jej pomocy nie wiem co bym zrobila bo mnie mobilizowala.
I tak mam na świecie mojego Synka najkochanszego  na świecie, i za chwile tez bedzie mąż.



I co tu duzo gadac SEN SIE SPEŁNIŁ :)



Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #139 dnia: 29 Maja 2008, 11:32 »
I tak mam na świecie mojego Synka najkochanszego  na świecie, i za chwile tez bedzie mąż.
Warto było sie pomeczyc :)
Jeszcze raz gratuluje .

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #140 dnia: 29 Maja 2008, 11:33 »
 :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Kochanie Sny zawsze się spełniają  jeśli tylko na Miłość natrafiają  :serce: :serce: :serce: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:

PS. nadmieniam, że w czasie oczekiwania wypaliłem 3 paczki papierosów i czułem się jak w ciąży bo dziwnym trafem chciało mi się wymiotować  :blant: :blant: :blant:


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #141 dnia: 29 Maja 2008, 11:58 »
Macher - dziadku  - fajki....beeeeeeeeeeeeee  ;)

Ewelinka - super się spisalas :) ale ja licz ejescze na relacje Twojej sis...to dopiero byłoby opdowiadanie :D

A mąz jak przyjedzie to chyba ze szczęscia i dumy "pęknie'  ;D


Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #142 dnia: 29 Maja 2008, 12:01 »
zuza142000
.... to fakt  ;D a ja dumny jak jasna ..............  :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Vall ja to wiem ale palę bo lubię a piję bo muszę a raczej jak muszę  :taktak: (generalnie nie piję) . Chciałem rzucić kosztem picia ale Róża się nie zgadza  ;D


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline kamyczek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.12.2006
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #143 dnia: 29 Maja 2008, 12:03 »
tak, byłaś dzielna :)
a teraz masz swój skarb kochany! i za chwilkę dojedzie tez drugi skarb! :D

rozumiem, jak czuje się młoda mama, której doradzają wszyscy dookoła! Najwazniejsza jesdnak jest Twoja intuicja! Możesz posłuchac co Ci powiedzą, ale spróbuj sobie to przez sitka "przesiać" i zostawić tylko to co TOBIE i Twojemu skarbenikowi pasuje :)

i całkowicie zgadzam się z lilian, co do podziału obowiązków! Właściwie nie nazwałabym tego podziałem, tylko mądrym pomaganiem sobie i wsłuchaniem się we własne potrzeby! :)
mi tez mąż przynosił obiad "z pracy" - czyli po drodze kupował jakąś mrożonkę ;) tak samo z praniem, myciem naczyń itd.
ale były dni, kiedy było na odwrót, kiedy wolałam posprzątac sobie sama, zrobic coś innego, niż zajmowac się maluszkiem - i wtedy mąż robił z Tymkiem dosłownie wszystko! noo, poza karmieniem oczywiście ;)

życzę wam wszystkiego dobrego! Wszystko się będzie powoli układać :) zobacz, juz  z karmieniem lepiej :) ze wszystkim tak bedzie!!!!!!!
ANCYMONEK :)

Eva*
  • Gość
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #144 dnia: 29 Maja 2008, 12:08 »
dzielna bylas!!!!!!!!

i ja się podpisuje pod tym stwierdzeniem  ;D

P.S; wypalone 3 paczki papierosów to by nawek konia z kopytami powaliły wywracając żoładek na drugą stronę... :P

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #145 dnia: 29 Maja 2008, 12:17 »
Cytuj
P.S; wypalone 3 paczki papierosów to by nawek konia z kopytami powaliły wywracając żoładek na drugą stronę... :P

... a wiesz jak zaoszczędziłem na zapałkach bo użyłem tylko jednej a reszta od pierwszego  ;D wiem przesadziłem i nie ma wytłumaczenia, że dziadkiem zostaje się nie na co dzień ale zrozumcie miałem dużego stresa i o Ewelinkę i o Miłoszka. Wiem nie ma dla mnie usprawiedliwienia i sam się  :biczowanie: :biczowanie: :biczowanie: 


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #146 dnia: 29 Maja 2008, 14:49 »
Gratulacje:)

zadowolona jestes z opieki?

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #147 dnia: 29 Maja 2008, 16:07 »
Z opieki szpitalnej??

Tak i to bardzo.

Bylam Pani połozna. Obejrzala małego i ogolnie jest wszytko w porzadku, czytajac z jego ksiazeczki okazalo sie ze on pierwsze co to wyszedl barkiem,wiec dlatego tak sie męczylam i dobrze ze nie ma go wybitego.
Poza tym stwierdzila ze jest jednak jeszcze żółty troszke i kazala podawac glukoze. przez 3 dni.To ma mu nie zaszkodzic a moze i pomoc.



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #148 dnia: 29 Maja 2008, 16:08 »
Z opieki szpitalnej??

Tak i to bardzo.

Bylam Pani połozna. Obejrzala małego i ogolnie jest wszytko w porzadku, czytajac z jego ksiazeczki okazalo sie ze on pierwsze co to wyszedl barkiem,wiec dlatego tak sie męczylam i dobrze ze nie ma go wybitego.
Poza tym stwierdzila ze jest jednak jeszcze żółty troszke i kazala podawac glukoze. przez 3 dni.To ma mu nie zaszkodzic a moze i pomoc.


to dobrze.'
Gabrysia miala zoltaczke ok 4-5 tyg i nikt nam nie zalecil glukozy  ??? moze dlatego tak dlugo miala

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #149 dnia: 29 Maja 2008, 16:23 »
Martynko można przepajać glukozą, ale równie dobrze wystarcza częste przystawianie do piersi....
I tak chodzi o pobudzenie przewodu pokarmowego dziecka do pracy.
Brzydko mówiąc tą bilirubinę trzeba wykupkać....i tyle...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos