Do mnie dotarla paleta sleek curacao jaaaakie tam sa razace kolory, boskie na lato.
Mocno napigmentowane ale wcale ciezko sie ich nie naklada.
Dosyc fajny jest podklad max factor ageless elixir choc kryje srednio, ale mi to teraz nie przeszkadza az tak bo po kremie dr nick lowe buzia moja sie poprawila o 100 procent.
Wirtualne lekcje makijazu tez daja rezultat, maz nawet pochwalil, ze coraz lepiej sie maluje, tylko jeszcze sprzetu nie mam odpowiedniego, za miesiac dopiero mama pedzle przywiezie.