Kiedyś użyłam proszku do dywanu, nie Vanish tylko jakiś inny.
Tak mnie rura pokopała
nie mogłam tego badziewia odkurzyć do końca 
To od proszku? Tez mnie ostatnio tak kopnelo, ale nie skojarzylam ze to moze byc od tego. A dzien wczesniej puder odkurzalam w duzych ilosciach

Powiem Wam, ze w Stanach uzywa sie chlor do wszystkiego i sprzedaja go w takich duzych galonowych butlach (ok. 4l).
Amerykanki uwazaja, ze nic tak nie odkarza i nie zabija bakterii jak chlor.
Takze w kuchni czyszcza nim blat, a nawet lodowke!
Cala lazienka oczywiscie. Do prania bialego (pralki maja osobna przegrodke na wlanie chloru).
Slyszalam, ze nawet butelki dla niemowlat odkazaja chlorem, ale jeszcze sie z tym nie spotkalam, choc to jest u nich mozliwe

Osobiscie uzywam w lazience do bialych sanitariatow. Swietny do usuwania sladow z wilgoci, plesni itd. Nic tak nie wybieli skarpet jak chlor. Zlew w kuchni tez sie dobrze nim czysci.