noo, chyba calgonit quantum miało 10 w 1

ja byłam strasznie czuła na punkcie tych tabletek, ale jestem zadowolona z tych lidlowskich, tylko nie tych najtańszych za 10 zł, tylko tych średnich typu 5 w 1. Teraz kupiłam też płyn do Wc i na pewno lepszy niż z biedronki agent bo gęstszy i fajnie pachnie. No, ale do domestosa mu trochę brakuje, ale na razie spoko

a ten płyn pomarańczowy i piekarnikowi da radę tylko trzeba na trochę zostawić. Lubię go bo jest poręczny i wydajny i dobrze się sprawdza w kuchni na tłuste osady. Absolutnie nie kupować w lidlu czarnego mleczka specjalnie do płyt - to badziewie jakich mało

lipne jak dla mnie są też płyny żółte i różowe z w5 bo mają dziwne pompki, one bryzgają takim jednolitym strumieniem

i jeszcze fajny jest ten płyn octowy do czyszczenia baterii, czasami go kupuję
