zdjęć nie robiłam, nie miałam takiej potrzeby na razie, ale mi sala teraz bardziej się podoba - przede wszystkim jest odświerzona i ma zasłonietą ścianę która miała okna na brzydkie podwórko. dzieki temu zaoszczędzimy na dekoracji sali bo po prostu mniej dekoracji wystarczy. Sala jest utrzymana w szarej tonacji ale na prawdę ładnie wygląda. Jesli ktoś jest zainteresowany lokalem to warto się przejść i zobaczyć. Z resztą wciąż dokańczają wystrój, ale restauracja już jest otwarta.
jestem po rozmowie z właścicielami i ustaliliśmy z nimi, że menu zostaje takie jak było to za 120,00. alkohol teraz trzeba będzie w całości kupować u nich (ale mają rozsądne ceny - 22,5 za 0,5l smirnoffa). z tym że my mamy już kupione 60 butelek więc zgodzili się żebyśmy mieli swój ale za to u nich musimy kupić napoje zimne. 1l pepsi/mirinda/sprite 4zł. Ciasta można we własnym zakresie. No i co najważniejsze - uwzględniają zaliczki wpłacone poprzednim właścicielom

Potwierdzili że dla nowych klientów cena minimalna będzie 160zł.