takie są zasady robienia badań nasienia...powinno być min 3 dni "postu"
taka jest standaryzacja...
W temacie czy lepiej robic sobie przerwę przed owu czy nie, nie będę dyskutowac, bo są rózne badania, rózne ich wyniki...robione na różnych populacjach, rasach, w różnym klimacie. Tak naprawdę to trzeba by te badania rozebrać na czynniki pierwsze...a to za duzo roboty.