0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Ale Agus-c jak napisałam o tym ze one tak śpią... a ja miałam ostatniego chomiczka co własnie tak go pochowałam bo myślałam że umarł i teraz się popłakałam... bo jak on jednak nie umarł tylko spał...
Aga piękne obrączki
to może niepotrzebnie o tym pisałam
No śliczny syneczek! Bedzie śilny i wysportowany A chomiczek boski! A z tego bąbla, który wyskoczył chomikowi to się ośmiałam
dobrze, że wtedy jeszcze nie miałam manii, żeby "wyciskać" wszystko, co mi sie nie podoba, bo by się futrzak zdziwił
Pamiętam jak miał dwa latka i musieliśmy go zawieźć na pogotowie do zszycia łuku brwiowego...zabrało go dwóch chirurgów i trzy pielęgniarkia po chwili wyskoczył jeden z gabinetu i zawołał jeszcze dwie osoby, bo nie mogli go utrzymaćI jak synek nie mówił do tej pory, tak nagle słyszeliśmy:"Ty, pan, puść mnie" "Ty, to boliło" - zamiast bolało Cała ekipa pogotowia była wymęczona a mały mokry jakby go z wody wyjęli
W sumie mają 6 milimetrów ale mają spód zrobiony na "soczewkę" - wypukłe są, więc tego tak nie czuć na palcu i się nie powinien odparzać...
Dziękuję Patrycjo - znalazłam dwóch faworytów
Cytat: Adiana w 12 Kwietnia 2008, 19:10Dziękuję Patrycjo - znalazłam dwóch faworytów Cieszę się