Autor Wątek: Moja studnióweczka rozpoczęta....  (Przeczytany 147302 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #570 dnia: 3 Kwietnia 2008, 13:48 »
Biżuteria ślubna - dokładnie nie widzę kolczyków, ale sam ich układ, tzn to co masz na uszach na tej fotce z telefonem na "pierwszym planie"

jest ok. Długość w sam raz, nie są za krótkie ani też nie łączy się z tym co masz na szyi.

Ale uczepiłabym sie wisiorka, jest za długi. Nie powinien nakładać sie na sukienkę. Sam fason cudny - delikatnie skromny ale zarazem bogaty.

Lecz za długi, zwłaszcza, że dziewczyny mówią, żeby dekolt podnieść.

Wisiorek nie powinien majtać po sukni, bo go nie widać to raz a dwa, może haczyć o koronki  >:(

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #571 dnia: 3 Kwietnia 2008, 14:06 »
Adiana Dziękuje kochana za obiektywną opinię  :bukiet: 

 Jeśli chodzi o długość wisiorka to on jest z tyłu regulowany więc może być krótszy   ;D

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #572 dnia: 3 Kwietnia 2008, 14:22 »
Adiana Dziękuje kochana za obiektywną opinię  :bukiet: 

 Jeśli chodzi o długość wisiorka to on jest z tyłu regulowany więc może być krótszy   ;D

Nie ma za co. Dobrze, że masz regulację. Ale gdyby nie było, to każdy złotnik by Ci go skrócił.

Pochwal się tymi kolczykami, w nieco lepszej jakości zdjęcia  8)

Offline mardewka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1537
  • Płeć: Kobieta
  • Master of Puppets
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #573 dnia: 3 Kwietnia 2008, 14:25 »
Rety, ale miałam nadrabiania... a nie było mnie tylko chwilkę ;D

Synek pracowity niesamowicie ;) i wie spryciula kiedy się wymknąc ;D

Grypa żołądkowa to paskudna sprawa, niestety często ją "łapię"... trzeba starać się niedoprowadzić do odwodnienia organizmu...

Ach, ta oliwka :Serduszka: mogę i ja poprosić o namiary na owego pana?? :D

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #574 dnia: 3 Kwietnia 2008, 14:26 »
Biżu mam w domu więc jak będę miała aparat to napstrykam trochę fotek  ;D

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #575 dnia: 3 Kwietnia 2008, 15:06 »
Voneczko - czekam ;)

mardewka - zaraz wysyłam dane 8)

Z tym odwodnieniem, to u mnie niespotykane. Ja to raczej w tą druga stronę mam problemy,

więc i ta niby grypa przechodzi łagodniej, tylko jeść nie mogę.

Przed chwilka weszłam w suknię, spadł mi kolejny kilogram, spadła też i suknia, dobrze, że biodra mam szerokie,

 bo by zjechała prawie jak tamtej pani z obrazka u vonki

Offline mardewka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1537
  • Płeć: Kobieta
  • Master of Puppets
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #576 dnia: 3 Kwietnia 2008, 15:20 »
Dziekuję bardzo :-*

Moje kilogramy trzymają się mnie z całej siły i nie chcą się zgubić ::)

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #577 dnia: 3 Kwietnia 2008, 15:29 »
Moje też są w jakiś szczególny sposób ze mną związane...  :-\


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #578 dnia: 3 Kwietnia 2008, 15:43 »
Hih, jak Was w końcu stres dopadnie, to sie odwiążą.

Powiem Wam, że szybko schudłam prawie 4 kg bez żadnych diakońskich diet.

Odrzuciłam tylko pieczywo - jem te niby Vasy, ale upodobałam sobie ryżowe wafle i staram sie nie objadać po godzinie 18.

Wiadomo, różnie to bywa, imieniny, dłuższe wyjście z domu itd...zdarzało mi się w przypływie słabości wysłać

mojego po rollokebaba o północy i powiem Wam, że mój organizm nawet nie odczuwa już takich "dokarmiań" w nocy,

tak sie przyzwyczaił do braku pokarmu, że natychmiast spala nadmiar ;D

A co jest najlepsze - odzwyczaiłam sie od późnego jedzenia bardzo szybko, tydzień tylko było mi ciężko nie jeść wieczorem,

potem już nawet na siłę nie mogłam - chyba żołądek się skurczył ???

Polecam ograniczyć jedzenie względem czasu ;) Ja zaczęłam w lutym i już po dwóch tygodniach czułam się "lżejsza"

Offline ania24polska

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1134
  • Płeć: Kobieta
  • Anuleczka
  • data ślubu: beż ślubu najlepiej :)
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #579 dnia: 3 Kwietnia 2008, 17:35 »
BRAWO ADIANKO  ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D


Offline Ania1234

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #580 dnia: 3 Kwietnia 2008, 17:56 »
No brawo! Ja tez sie odchudzam  ;D Wykluczyłam pieczywo i ziemniaki :) Jak na razie nie czuję potrzeby ich jedzenia :) Na razie efektów nie widać (tzn. ja nie wiedzę)

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #581 dnia: 3 Kwietnia 2008, 17:58 »
oj a ja nie dam rady chyba przejść na dietę....ja tak lubię jeść! ;D   jedyny plus ,że nie przepadam za słodyczami. Ale odstawić chlebek...nie dam rady :) muszę coś wymyślec

Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #582 dnia: 3 Kwietnia 2008, 20:10 »
ja tez jestem na diecie i nie jadam ziemniakow a chlebe tylko ciemny i to zadko i do tego codziennie jestem na fitnesie:) i u dietetyka byłam:)

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #583 dnia: 3 Kwietnia 2008, 20:17 »
 :o To może mi coś polecicie jako diete ?? Jem na sniadanie mala kromeczke chleba z czyms tam, w pracy dwie male kromeczki i w domu odrobine obiadku i na tym sie konczy moje jedzonko w ciagu dnia. Co proponujecie bo pasuje troche zrzucic tluszczyku z brzucha

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #584 dnia: 3 Kwietnia 2008, 21:07 »
:o To może mi coś polecicie jako diete ?? Jem na sniadanie mala kromeczke chleba z czyms tam, w pracy dwie male kromeczki i w domu odrobine obiadku i na tym sie konczy moje jedzonko w ciagu dnia. Co proponujecie bo pasuje troche zrzucic tluszczyku z brzucha
ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia :)

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #585 dnia: 3 Kwietnia 2008, 21:09 »
Adianko gratulacje... no ja niestety mimo wysiłków i diet nie trace nic :( co mnie bardzo martwi...


Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #586 dnia: 3 Kwietnia 2008, 21:26 »
Brakuje mi samozaparcia do diet - uwielbiam jeść...  ::) Słodycze również... Niestety... Czasami uda mi się nie jeść po 19... Czasami podkreślam, bo z reguły ruszam papą do 20...  :-\ Od tygodnia robię brzuszki i rzeczywiście coś to daje... Od dwóch dni pół kilo mniej na liczniku... Ale co to jest w porównaniu do upragnionych 5?  :-\


Offline panna_niedopisana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2012
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #587 dnia: 4 Kwietnia 2008, 01:01 »
Oj, Adiana, ale uważaj z tym odchudzaniem :) Bo jeszcze się za bardzo rozpędzisz i nam do ślubu zupełnie znikniesz ;) (A ryżowe wafle są przepyszne, też uwielbiam ;))

Offline ania24polska

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1134
  • Płeć: Kobieta
  • Anuleczka
  • data ślubu: beż ślubu najlepiej :)
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #588 dnia: 4 Kwietnia 2008, 08:25 »
A ja do chudych nie należę ale sie nie odchudzam :)Nie mogłabym zrezygnować z mojego ulubionego majonezu Stolowego z Ocetixa :)


Offline mardewka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1537
  • Płeć: Kobieta
  • Master of Puppets
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #589 dnia: 4 Kwietnia 2008, 08:37 »
Stosowanie diety to dla mnie straszliwa męka... dlatego zrezygnowałam z chleba i przycięłam trochę słodycze... nooo dobra, nie jem ostatnio kebabów (jak PM idzie zjeść coś na mieście to zostaję w samochodzie, żeby mnie nie kusiło ::) )
Zajadam się teraz chlebkami ryżowymi i Vasą... ale że nie ćwiczę regularnie to nie widzę efektów :(
Ale co tam, ważniejsze żeby lubić samą siebie (ciągle to sobie powtarzam :P )

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #590 dnia: 4 Kwietnia 2008, 09:57 »
Aniu - 1234 efekty przyjdą z czasem, ja też u siebie ich bym nie zauważyła, gdyby nie moja  - uwaga chwalę się - dobra,

elektroniczna, waga. Mierzy zawartość wody, tłuszczu i stosunek masy mięśniowej względem wzrostu, wagi i wieku ;)

Te moje radykalne 2 kilo, które spadło mi z ud i pośladków zauważyłam dopiero na spodniach, które wyciągnęłam

z szafy z samego spodu - nie mogłam sobie przypomnieć co to za spodnie i czemu ja je tam upchałam  :drapanie:

Bo i dobre w pasie, w udzie luuuźne itd. Dopiero gdy wklejałam Wam zdjęcie na Motocyklu, to skumałam, że ich nie lubiłam,

bo były maksymalnie opięte i w brzuch cisnęły - spodnie na kilka chwil, bo potem ciasno.


Natulinku - a byłaś u dietetyczki ? Powinnaś wiedzieć co powoduje Twoje dodatkowe kilogramy, nie zawsze jest to tłuszczyk,

czasami trzeba nam zrzucić wodę, są na to odpowiednie diety. Proponuję wizytę w takiej poradni, jeżeli nie byłaś ;)


Voneczko - ja to bym u Ciebie ten chlebek odrzuciła właśnie ;) Gdzieś kiedyś usłyszałam, że mąka to biała śmierć. Nie jem chlebka,

zamiast tego pieczywo ryżowe z firmy Good Food - porównywałam zawartość kaloryczną w innych firmach i ta ma najmniej.

Nie odmawiam sobie serów, past rybnych na bazie majonezu, przeróżnych dodatków, bywam w McDonaldach, pizze, kebaby,

słodycze mniej - nie przepadam za nimi. I normalne obiady, ale tak do godziny 18:00 I efekty same przychodzą. Spróbuj odstawić mąkę ;)


Aniu -  24polska ja tez uwielbiam majonezy i różne sosy na jego bazie i wcale z nich nie rezygnuję ;)


adamiewa - dobra sprawa z tymi brzuszkami, ale mnie to znudziło, robiłam w ubiegłym roku. Kupiłam hula hop i sobie

przed telewizorem kręcę, świetnie modeluje wcięcie w talii, byłam w szoku, jak to działa szybko ;D



mardewko - masz rację, najważniejsza samoakceptacja ;D Ja głównie dla poprawy przemiany materii chciałam odciążyć organizm,

oczyścić z toksyn - miesiąc temu zastosowałam detoks - ażeby potem na weselu móc zjeść obiadek i nie mieć wywalonego brzucha

jak przy 6 miesiącu ciąży  >:(

Teraz widzę u siebie poprawę, mogę zjeść, bez obaw o ogromną radość teściowej na widok mojego brzucha  8)


panna_niedopisana tak tak, już więcej schodzić z wagi nie chcę, ważę rano ok. 50,05 do 51 a wieczorem do 52  >:(

Boję się, że następne kg zaczną schodzić z piersi, a tych to ja akurat mam i tak za mało   ;D

I gdyby nie moje biodra (kości miednicy mi sie rozeszły do porodu), to suknię bym mogła wkładać i zdejmować chyba bez rozpinania,

i to dołem a nie tak jak należy, czyli od góry ;D


Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #591 dnia: 4 Kwietnia 2008, 11:34 »
Adiana robiłas wczoraj zakupy dekoracyjne na allegro ??

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #592 dnia: 4 Kwietnia 2008, 11:53 »
Tak, a co ?

Offline Ania1234

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #593 dnia: 4 Kwietnia 2008, 12:01 »
Adiana   :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #594 dnia: 4 Kwietnia 2008, 12:25 »
ale miałam nadrabiania;]

gratuluję zamówienia zdjęć :D

tak piszecie o tej diecie, że sama chciałabym spróbować... ciągle sobie obiecuję, że muszę , że już od jutra zacznę, a potem szybko ulegam i nic z tego nie wychpodzi..eh;/ 
Ale Ty już nie chudnij ;)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #595 dnia: 4 Kwietnia 2008, 12:27 »
ale miałam nadrabiania;]

gratuluję zamówienia zdjęć :D

tak piszecie o tej diecie, że sama chciałabym spróbować... ciągle sobie obiecuję, że muszę , że już od jutra zacznę, a potem szybko ulegam i nic z tego nie wychpodzi..eh;/ 
Ale Ty już nie chudnij ;)

Znam te chwile słabości...wciągam paczkę bobu i mówię, że od jutro zaczynam, mam jeszcze czas ;D


Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #596 dnia: 4 Kwietnia 2008, 12:47 »
Tak, a co ?

Przyznaje się bez bicia - pytam z czystej ludzkiej ciekawości bo ja też miałam zamawiać ale jak zaczęłam rozdzwaniać się po ciotkach - krawcowych i jeszcze byłam odwiedzić mojego męza  tak zleciał mi cały wieczór i zapomniałam. Szukam dobrej krawcowej co by mi uszyła sukienkę na poprawiny  ;D

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #597 dnia: 4 Kwietnia 2008, 12:59 »
Aha ;)

No ja zamówiłam u niej rafię, flizelinę w olivce i organzę w kremie. Już nawet zapłaciłam i poprosiłam panią

o dobranie koloru tej gratisowej wstążki do flizeliny, bo to jest losowe - dostane olivkową ;D


A tak z innej beczki - narzekałam u Ani na brak kwiatków .....chyba telepatia jakaś...zobaczcie co dostałam od synka:



Pozbierał wracając ze szkoły :skacza:

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #598 dnia: 4 Kwietnia 2008, 13:07 »
stokrotki !?  :skacza:

Offline ania24polska

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1134
  • Płeć: Kobieta
  • Anuleczka
  • data ślubu: beż ślubu najlepiej :)
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #599 dnia: 4 Kwietnia 2008, 13:15 »
Syneczkowie są zawsze kochani :) mój tez mi zrywa kwiatki i całuje w ręke :)