Adiana od wieczora mnie nie było a nadrabiania miałam 

Wypiekami to mnie zwaliłaś z nóg - rewelacyjnie wyszły, mamy na bank będą zadowolone 

Pazurki ekstra i jak tanio 

Buziaki 

[marta082008]

To ja chyba chce do niej numer. A to jest żelik, czy akryl? Wiem, że pisałaś już ale chce sie upewnić. Przynosiła taką maszynke do utwardzania?

[Adiana]

Witajcie, ja wczoraj po tej próbie przedkomunijnej padłam jak beka

Tak Marta - to jest żel, dziewczyna miała taki "piekarnik" z solarką w środku Jak mi to postawiła na ławie a ja zaczęłam zaglądać

do środka to powiedziała, "widzę, że pierwszy raz" no i wyszła ze mnie amatorszczyzna 

A ten brokat Maju to w zasadzie taki pyłek brokatowy, bo bardzo drobniutki jest.

Powiem Wam, że jak mi powiedziała, żebym pierwszego dnia oszczędzała pazurki przed dużym ich moczeniem, to sie bałam kąpać

Poruszam sie po domu jak kaleka jakaś, tak się o nie boję. Aaa i co chwila oglądam czy wszystko gra 

[Adiana]

Tak, podobały Tzn. Podobał, bo zaniosłam im tylko jeden, tan malutki...drugi jest mój

Tak, podobały Tzn. Podobał, bo zaniosłam im tylko jeden, tan malutki...drugi jest mój

O jaka cwana bestia

Jak za tydzień Twoje paznokcie będą nadal ok, to ja też chcę namiar na tą dziewczynę

[Adiana]

Nie ma sprawy, tylko, że ona przezywa ostatnio istny nawał klientek i mówi, że już czasami nie odbiera telefonów,

bo nie wyrabia się. Marta - głupia pała ze mnie, zapomniałam Ci numer podesłać - zaraz wyśle na pm

[Sylwina]

witam szanowna pania!!!
Melduje sie oficjalnie z powrotem i obiecuje nadrobic!!! O jeju ...bede nadrabiac chyba nocami juz,....
buziaczki..i milego dzionka!

[marta082008]

Dzięki za numer 

[Adiana]

Nie ma za co Marta Sylwina - no nareszcie jesteś 


Wysmarowałam dłonie oliwą z oliwek, wsadziłam w rękawice gumowe i zabrałam sie za podmalowywanie ścian. Poszedł przedpokój i "salon"

Tzn. duży pokój, który za salon robi w dzień a w nocy w nim śpimy - bo mamy tylko dwa pokoiki 

Teraz wezmę się za przesadzenie moich dzwonów, co na klatce zimowały...w zasadzie to za rozdzielenie, bo stara donica zaraz popęka

a muszę ja na balkon wywalić w końcu


Chciałabym jeszcze przed ślubem odgracić i pomalować pokój małego, ale kasy już nie mamy na mebelki nowe na razie, więc

może tylko pomaluję na nowo i zrobimy mu to niebo na suficie, tak jak obiecałam.

[Adiana]

Bo jak patrzę na te wymazane i poobijane ściany, to mi się odechciewa tu mieszkać. Każda z Was albo remont,

albo zakupy do domu, albo przeprowadzka a ja nic a nic.  Ach, smutno mi sie zrobiło 

e tam, u mnie w mieszkaniu to czas się zatrzymał w epoce późny Gomułka, wczesny Gierek

[Adiana]

Niemożliwe "Meble" w moim "salonie" są starsze ode mnie o cały miesiąc Tak więc są za stare aby sie nimi

chwalić a przebywanie w ich pobliżu uznać za bezpieczne dla życia i zdrowia. Natomiast ciut za młode, by uznać za

antyki i zebrać kasę 

U mnie jedyny antyk to parkiet W pozytywie oczywiście. No i trochę gratów po teściach, zostawili jak sprzedali dom. Raszta jedynie na śmietnik się nadaje

[Adiana]

Parkiet - właśnie, zapomniałam o nim - jeszcze trochę a będzie w nim więcej szpar niż klepek na powierzchni

[vonka]

No to może ja sie pochwale swoimi antykami.

Łóżko kupione zaraz po ślubie moich rodziców czyli starsze ode mnie 2 lata. Ale wymienić go nie chce za nic na świecie. Kocha ten naroznik i na żadnym innym łóżku nie śpi mi się tak dobrze jak na nim 

Meblościanka jest o rok młodsza ode mnie 
Nowy w pokoju mam tylko dywan. Użytkuje go od jakiegoś roku 

tak więc : "przebywanie w ich pobliżu nie można uznać za bezpieczne dla życia i zdrowia"

[Adiana]

No pięknie, ale Ty to który rocznik

[marta082008]

To zdjęcia dziewczyny tych zabytkowych parkietów i meblościanek z PRL werzucać, ku pamięci ! 

[Adiana]

O faktycznie, zaraz idę porobić kilka fot

Marta, pokaż resztę tego kompletu mebli - bardzo mi sie podobało, to co stało w kuchni

[Natulinek]

Niemożliwe "Meble" w moim "salonie" są starsze ode mnie o cały miesiąc Tak więc są za stare aby sie nimi

chwalić a przebywanie w ich pobliżu uznać za bezpieczne dla życia i zdrowia. Natomiast ciut za młode, by uznać za

antyki i zebrać kasę 

Hahhahahahahahahahahahahah bo padne....

[marzenieeee]

pochwal sie zdjeciami mieszkanka to ocenimy czy zeczywiscie jest tak zle 

[marta082008]

Adiana, pokaże, ale po weekendzie, teraz nie mam jak zdjęć zrobic, bo jestem w szczecinie. Ale mówię Ci, że nie są zbyt ładne. 

[Adiana]

OK, będę czekać na nie

A moje mieszkanie pokażę, jak odgruzuję nieco

[Adiana]

To i tak ciągle jest młodszy od moich mebli

[Natulinek]

Oj dziewczyny dziewczyny......szkoda że mam tak daleko babcię, która mieszka w przezabytkowym mieszkaniu

Sciany są ręcznie malowane.... mieszkanie wysokie ze mozna by było zrobić dwa poziomy

a meble to mają ze 40 lat jak nie więcej... to dopiero stare mieszkanie

[Adiana]

A te jej stare meble, to pewnie w lepszym stanie, niż te nasze dzisiejsze "nowocześniaki" jedne ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

A właśnie - 31 dni 

Oj już tylko 31 dni
I koniecznie pokaż nam mieszkanko

[ricardo]

hmmm... najstarsza rzecz w naszym mieszkanku ma chyba z... 8 lat więc nie będę się wypowiadać

Pazurki śliczne Ci zrobiła ta dziewczyna gdybym nie miała swoich teraz tak obrzępolonych to chętnie bym sobie zrobiła jakies ale narazie kwarantanna...

[marta082008]

U mnie najstarszą rzeczą jest sam dom - 59 rok

Gratuluje 31 dni 

Adiana jak czas leci  Tylko mały okrągły miesiąc przed Tobą 

Adi no nie moge aż 4 strony nadrabiania miałam 
Krzyże wyszły Ci przepięknie  a pazurki też niczego sobie