Nam ksiądz zostawił wolną rękę w kwestii wyboru ubioru. I może to i dobrze, w albach pójdą ci, którzy chcą. Poza tym
odpada nam akurat jeden wydatek bo i tak byśmy musieli garniturek mu kupić.
Gdybym była nieco młodsza to tez bym pewnie albę chciała - ale wtedy ich jeszcze nie było.
A słyszałaś o tej obrączce czystości ? Wczoraj chyba o nie czytałam na onecie - zamiast medalików, taka nowa moda do nas wchodzi.
Czego to ci ludziska nie wymyślą...