Autor Wątek: od ilu lat z osobą towarzyszącą?  (Przeczytany 35899 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline michasia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 206
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #30 dnia: 12 Lutego 2009, 17:51 »
od marca do konca czerwca jeszcze dość dużo czasu,może spróbuj tak się jakoś zgadać, byście w czwórkę gdzieś razem poszli. Kurcze...rzeczywiście przez 3 lata nie poznać najbliższej osoby dla przyjaciółki to dziwne. niewiem razem do kina, czy na pizze. albo do Ciebie na herbatke. powiedz koelżance ,ze chciałąbyś poznać w koncu jej partnera, powinna to zrozumieć.

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #31 dnia: 12 Lutego 2009, 19:36 »
Michasia ale jak już pisałam ona to świetnie wie i rozumie to ON robi uniki. Moja kumpela chciała mnie z nim zapoznać od momentu kiedy zaczęli się spotykać. Niestety jemu nie pasuje data, godzina itd,itp Michasia możesz wymyslec wymówkę i pewnie będzie taka jak jego. Niechce obcych na ślubie ale Maja masz racje na pewno porozmawiam.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #32 dnia: 13 Lutego 2009, 08:33 »
Bedziesz miała czyste sumienie, że ze swojej strony zrobiłaś wszystko.
Ja tam jestem na tyle bezczelna, że bym nawet sama do gościa zadzwoniła i albo napisała


Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #33 dnia: 13 Lutego 2009, 12:17 »
Maja i znowu masz racje i świetny pomysł. 30 marca lecę do Polski i dokładnie tak zrobię wezmę numer i zadzwonię do niego, wóz albo przewóz. Serdeczne dzięki za rady, rozjaśnienie sytuacji i spojrzenie na to z zupełnie innej strony. Dzięki. A z później dam znać co zwojowałam :twisted:



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline Pinesia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 165
  • Płeć: Kobieta
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #34 dnia: 15 Lutego 2009, 17:22 »
Według mnie to osobą pełnoletnim wypada dać zaproszenie z osobą towarzyszącą nawet takiej co ma 30 lat i nie wiadomo czy kogoś ma czy nie ale wypada dać. A przecież teraz w większości zaproszeń pisze się o potwierdzenie przybycia, więc taka osobą powinna zadeklarować czy przyjdzie sama czy z osobą.

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #35 dnia: 16 Lutego 2009, 12:25 »
och tez mam ten problem mam kuzyna 20 lat i on co chwile zmienia dziewczyny i wiem ze jak dam mu z os, towarzyszaca to przyjedzie z jaka spierwsza lepsza i nie wiem czy nie dac mu zaproszenia tylko dla niego bo wiem jesli chodzi o tancowanie to i tak bedzie siedzial przy stole a nie bedzie si ebawil, no i wiadomo o koszty tez chodzi bo w ta 1 nie znana osobe  zktora on przyjdzie wolala bym zaprosic 1 znajoma mi osobe



Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #36 dnia: 16 Lutego 2009, 13:07 »
Ja rowniez uwazam ze osoby pelnoletnie wypada zaprosic z os towarzyszaca. Ja znam kilka przypadkow, ze mlodzi zaprosili kuzyna/nke bez osoby towarzyszacej (mimo ze ta osoba miala partnera) i w konsekwencji ta osoba w ogole nie przyszla... ja tez bym nie przyszla gdyby ktos mnie zaprosil na slub sama (wiedzac ze mam narzeczonego).

Moim zdaniem warto napisac w zaproszeniu z os. towarzyszaca i przy wreczaniu zaproszenia poprosic o potwierdzenie czy bedzie sie samemu czy z kims...

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #37 dnia: 16 Lutego 2009, 13:24 »
no ja tez mysle tak ze jesli ktos ma kogos to nalezy ta osobe zaprosic z jego druga polowka
tylko ja np wlasnie zastanawiam sie nad kuzynem ze wiem ze co chwile ma inna dziewczyne



Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #38 dnia: 16 Lutego 2009, 15:19 »
jeśli ktos jest w stałym związku to tak,ale jak szuka partnera na wesele tylko to sama nie wiem.z jednej strony skoro jest pelnoletni to czemu ma przyjsc sam a z 2- kazda osoba to koszt a i obce osoby to pewien problem.mysle jednak ze to czy w takiej sytuacji zapraszac solo czy z para to zalezy od relacji w rodzinie, od tego czy ktos jeszcze bedzie solo zapraszany itp.ja osobiscie zaprosilabym jednak z osoba towarzyszaca. bylam na weselu u kolezanki bez partnera (zaproszenie bylo pojedyncze)i dziwnie sie czulam....sami obcy ludzie wokol, a inne kolezanki wspolne po prostu nie przyjechaly...

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #39 dnia: 16 Lutego 2009, 17:05 »
justyna85 wydaje mi sie ze jesli zaprosisz go bez osoby towarzyszacej, a akurat bedzie mial dziewczyne to moze w ogole nie przyjsc, ale z drugiej strony jesli jest wyluzowany to nie bedzie mialo to dla niego znaczenia czy przychodzi sam czy z nia....

Kate_Bush popieram! Wiele zalezy od relacji w rodzinie, jednak mi sie wydaje ze wypada zaprosic z os towarzyszaca.

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #40 dnia: 16 Lutego 2009, 18:29 »
tylko wiesz z nim to jest tak ze dzis ma jutro nie ma, a co do tego czy ktos przyjdzie czy nie to ja nie mam zamiaru si etym przejmowac podchodze do tego tak ze po 1 sa. osoby wazne i wazniejsze i na obecnosci tych wazniejszych mi zalezy i wiem ze ze mna beda a te wazne, jak  nie przyjda to jest ich strata ja si eprzejmowac i plakac nie bede, bo i tak jest duzo na glowie i duzo do zrobienia , i nie mam zamiaru jeszcze rozpaczac ze ktos nie przyjdzie



Offline malutka66
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.05.09
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #41 dnia: 13 Marca 2009, 21:39 »
skoro rzadko ich widujesz i nie jestes zbyt z nimi zwiazana to wydaje mi sie ze chyba nie. . .

Offline ismenka1986

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 402
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.10.2009
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #42 dnia: 22 Lipca 2009, 22:46 »
My zapraszamy z osobą towarzyszącą osoby pełnoletnie i chyba 2 osoby, które mają 17 latek, ale wiemy, że te dziewczyny mają już swoje drugie połówki ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D

Offline KaroLLA K.J K.G
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 410
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.08.2010
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #43 dnia: 24 Lipca 2009, 00:39 »
To ja z kolei mam inne pytanko :) co byście zrobiły na moim miejscu. Mój wujek zostawił swoja żonę dla innej kobiety. Teraz jest jego partnerka. Na wesele mam zamiar zaprosić żonę wujka bo zawsze była moja ulubiona ciocią i wujka także choć w tej chwili nie mam z nim prawie żadnego kontaktu( przynajmniej na razie mam takie plany). Domyślam się jak by mogła się ciocia czuć na tym weselu jak on przyjdzie ze swoja partnerką, szczególnie, że ona obecnie jest sama. Wiem, że najlepszym wyjściem będzie porozmawiać z wujkiem o tym ale zastanawiam się czy taktowne będzie w tym wypadku zaprosić i wujka i ciocie bez osoby towarzyszącej. Nie chce żeby osobie, która jest bliższa mojemu sercu było źle jak wujek będzie się afiszował nową partnerką. :(

Offline madziara07

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 914
  • Płeć: Kobieta
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #44 dnia: 16 Sierpnia 2009, 10:46 »
<fanfary>
mój pierwszy wpis na tym forum, do tej pory byłam biernym czytaczem ;)
a co do tematu. .  ja uważam że to wszystko zależy od tego czy sam zarabia czy nie.  Jeżeli kuzynka ma 18 lat jest sama, uczy się i jest na utrzymaniu rodziców to dając jej osobne zaproszenie narażamy ją na koszty, czyt dodatkowy prezent.  Bo w mojej rodzinie jeśli ktoś dostaje zaproszenie to prezent kupuje, nawet jeślibyśmy zaznaczyli że nie chcemy prezentu to i tak by musiała go kupić-czyli musieli by go kupić jej rodzice, a to jest moim zdaniem wyłudzanie kasy od ciotki i wuja.  Natomiast nawet jeżeli nie zarabia i ma stałego chłopaka (stały czyli dłużej niż miesiąc ;) ) czyli stać na prezerwatywy to i stać na prezent na wesele.  Moim zdaniem w takim przypadku dobrym pomysłem jest rzeczywiście pytanie się samych zainteresowanych czy chce przyjść razem z rodzicami, czy też osobne zaproszenie czyli z osoba tow.  i wtedy niech potwierdzają czy przyjdą sami czy z kimś.

to jest moje zdanie, sorry że tak materialistyczne podejście

a teraz przykłady z życia
1) z moim M jesteśmy ponad 3 lata, razem mieszkamy itd.  ostatnio jego Ciotka wyprawiała pierwszą komunię kuzynce i zaproszenie które poszło do jego rodziców zapraszało ich, i jego, o mnie ani słowa, a znają mnie, zaznaczam.  efekt był taki że po prostu nie poszliśmy oboje (teście tak, bo to chrześniaczka a poza tym co dziecko winne że ma głupich rodziców)
2)moja koleżanka ma od kilku lat stałego narzeczonego i cztery młodsze siostry w tym tylko jedno w szkole podstawowej, reszta sama pracuje i się utrzymuje studiując.  Zaproszenie które otrzymali jej rodzice zapraszało ich i właśnie moją koleżankę.  Tylko.  bez jej narzeczonego ani też bez pozostałych sióstr, nawet tej najmłodszej dziesięcioletniej.  Rozumiem tyle osób zwłaszcza z osobami towarzyszącymi to koszty dla młodych ale takie wybieranie córek na lepszych czyli tych które zaprosimy i tych które nie, jest dziwne.  Jeżeli chcieli zaoszczędzić to mogli zaprosić wszystkie, bez osób tow.  wszyscy by to zrozumieli, albo zaprosić wraz z rodzicami tylko tę najmłodszą a tak to wyszło baaaaardzo dziwnie.


KaroLLA a może zaproś tylko ciocię skoro ją lubisz, a wujka z którym nie masz kontaktu nie? bo nawet jeśli on przyjdzie sam to i tak będzie się ciocia dziwnie czuła
Mówi się, że kogo bogowie chcą zniszczyć, temu najpierw odbierają rozum. W rzeczywistości temu, kogo chcą zniszczyć, bogowie wręczają odpowiednik krótkiej laski z syczącym lontem i napisem "Acme Dynamite Company" na boku. Tak jest ciekawiej i trwa krócej.

Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #45 dnia: 9 Listopada 2009, 16:33 »
My robimy tak, że z osobami towarzyszącymi zapraszamy osoby pełnoletnie. No chyba że wiemy, że ktoś ma np 17 lat i z kimś jest od dłuższego czasu - ale zamierzamy się o to podpytać wcześniej w rodzinie. Jeśli ktoś ma stałego partnera/partnerkę, to oczywiście piszemy imię i nazwisko tej osoby towarzyszącej. Jeśli nie, albo zwyczajnie tego nie wiemy i nie mamy jak się dowiedzieć (np. u dalszej rodziny), to piszemy "a osobą towarzyszącą". Robimy tak, nawet gdy wiemy, że ta dana osoba nie ma chłopaka/dziewczyny - przecież takie zaproszenie nie oznacza wcale, że zacznie kogoś szukać na siłę. Np. wiemy, że nasz znajomy albo mój kuzyn (i jeszcze parę osób) nie mają dziewczyny i pewnie przyjdzie sam, ale jednak nigdy nie wiadomo ;)  Oczywiście, poprosimy ich o potwierdzenie, czy przyjdą sami, czy z kimś, ale przecież o potwierdzenie przybycia prosi się każdego gościa.

Offline Kobietkaa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #46 dnia: 9 Listopada 2009, 18:41 »
Według mnie osoby pełnoletnie należy zapraszać z osobami towarzyszącymi. Wiadomo, że na weselu są raczej pary więc samotnych osób chętnych do zabawy jest niewiele, a czasem wcale, a szkoda byłoby taką imprezę przesiedzieć  ;)

Offline ajka85

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 634
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość, miłości jakże pięne bramy
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #47 dnia: 10 Listopada 2009, 17:03 »
my takze zapraszamy z osoba towarzyszaca od 18 lat, i albo piszemu imie nazwisko konkretnej osoby jezeli sa para dlugo alo "z osoba towarzyszaca"

Offline kakao
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 80
  • Płeć: Kobieta
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #48 dnia: 15 Listopada 2009, 21:36 »
A ja właśnie mam dylemat.  Jest w mojej rodzinie, 7-8 osób, kuzynów i kuzynek, w wieku 17-18 lat.  Wiem, że prawie nikt z nich nie ma kogoś "na stałe", nie wiem co robić, czy zaprosić ich samych czy z os.  towarzyszącą.  Z jednej strony nie chce żeby ktoś się po obrażał, z drugiej znają się , wiec posadzeni razem mogliby się razem też bawić, a ja nie miałabym na weselu tylu obcych, młodych ludzi.  Trudno jest wszystkim dogodzić. . .  :(

Offline sezorg
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010:)
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #49 dnia: 15 Listopada 2009, 23:50 »
my robimy tak że jeśli ktoś nie ma stałego partnera prosimy na osobnym zaproszeniu ale samych. z osoba towarzyszącą będziemy prosić tylko tych którzy nie będą ich szukać specjalnie na wesele tylko chodzą razem już dłuższy czas. i myślę że oni nie obrażą się, że zostaną sami zaproszeni, tym bardziej że u nas jest już taki 'model' zapraszania tradycją i nikt nie ma nikomu za złe..

Offline ajka85

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 634
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość, miłości jakże pięne bramy
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #50 dnia: 16 Listopada 2009, 07:14 »
ja pamietam, ze jak ja mialam 18 lat i nie mialam faceta, to kuzyn dzwonil i pytal sie czy przyjde sama czy z kims, i jak mu  powiedzialam, ze sama to wypisal zaproszenie tylko dla mnie

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #51 dnia: 16 Listopada 2009, 13:48 »
U mnie na weselu nie bedzie jakoś osób w tym wieku ::) ..uff..mam z głowy ten dylemat  :mdleje: :D

Offline kakao
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 80
  • Płeć: Kobieta
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #52 dnia: 16 Listopada 2009, 16:48 »
mka, masz dobrze.  Ja naprawdę się głowię.  Do tego moja ciocia (mama 18 letniej dziewczyny, która nie ma jakiegoś chłopaka na stałe) powiedziała mi, że dla niej to lepiej jak będzie zaproszona córka sama, ponieważ one są z daleka, będą musiały się głowić żeby jakoś tego towarzysza dotransportować, no i nigdy nie wiadomo co to za człowiek. . . 

 :mdleje: :Olaboga:

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #53 dnia: 16 Listopada 2009, 16:58 »
Wg.mnie z jakiej racji, jakiś podlotek, którego widzę pewnie 1 i ostatni raz w życiu ma bawić się na moim weselu-mam takie założenie-nie zapraszam nieznajomych...tak jest u mnie ;)

Jest w mojej rodzinie, 7-8 osób, kuzynów i kuzynek, w wieku 17-18 lat. 

Jeśli jest ich aż tyle i pewnie się znają to dobrze będą bawić się w swoim towarzystwie bez os.tow. Zresztą to jest prawie 10 dodatkowych osób (jeśli by z kimś przyszli)  :mdleje:

Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #54 dnia: 18 Listopada 2009, 13:02 »
Ja uważam, że tak młode osoby w wieku 17-18 lat można spokojnie zaprosić bez osób towarzyszących, jeśli nie mają jakiegoś chłopaka/dziewczyny na stałe od kilku lat. Trochę nie ma sensu, żeby szukały sobie na siłę kogoś, specjalnie na wesele. Zwłaszcza, jeśli osób w takim wieku będzie kilka i będą mieli się z kim bawić. Poza tym, jeśli Twoja ciocia powiedziała, że tak jest dla nich nawet lepiej, to ja już nie widzę problemu.

Offline orinokooo

  • Marzenia trzeba spełniać.. same się nie spełnią:D
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10-07-2010
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #55 dnia: 18 Listopada 2009, 13:13 »
U mnie na weselu sytuacja podobna ok 6-8 osób w takim trudnym wieku... część kogoś ma część nie, ale wysyłam zaproszenia bez osób towarzyszących - mam zamiar posadzić ich w jednej "okolicy stołu" bo to bliskie kuzynostwo, byłam na weselu ostatnio i też tak było - nikt nie poczuł się urażony, przynajmniej nic o tym nie wiem. Chyba, że poproszę mamę zeby zrobiła wywiad wśród ciotek... tak najpier wywiad :D


Offline kakao
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 80
  • Płeć: Kobieta
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #56 dnia: 18 Listopada 2009, 20:10 »
eh, ja wywiad zrobiłam, co się okazuje to nikt nikogo na stałe nie ma, ale chcą być zaproszeni z osobą towarzyszącą.  Już nie chcę o tym myśleć, zaproszę z os.  tow. , jeśli ktoś będzie chciał to przyjdzie "Z" a jak nie to sam. 
Już się nie narażam, bo i tak problem że jednodniowe, że zamiast kapeli będzie DJ. . . . 

ehhh. . . .  czy Wy też macie takie dylematy?  :(

Offline orinokooo

  • Marzenia trzeba spełniać.. same się nie spełnią:D
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10-07-2010
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #57 dnia: 18 Listopada 2009, 20:29 »
Nie przejmuj się kakao, my przestaliśmy rodzinkę pytać o zdanie, bo ile osób tyle opinii, jedni wolą DJ'a inni orkiestrę, jednym za daleko sala innym za droga itd... my akurat sami płacimy za swoje wesele takze ostateczne decyzja należy do nas i szczerze mówić powiadomiliśmy rodzinkę o naszych ostatecznych wyborach już po podpisaniu umów:D
Pamiętaj, że to wasz dzień a jak ktoś ci nieprzychylny to choćbyś gwiazdki z nieba przychyliła to i tak cię obsmarują i takich marudzących lepiej wogóle nie zapraszać... oczywiście nie zawsze można pominąć np. jakąś wspaniałą cioteczkę  :P
W każdym razie ja chyba też zrobie wywiad i poprostu zapytam jakie mają kuzyni preferencje, czy wolą z kimś czy bez (może zamiast osób towarzyszących na siłę szukanych za pięć dwunasta wolą jakieś moje młodsze wolne koleżanki  ;D )


Offline wielgoos

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2010
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #58 dnia: 30 Listopada 2009, 09:08 »
Cyt. : "powiem tak my i nasi rodzice przyjelismy zasade - jesli ktos jest w stalym zwiazku (tzw przedstawiony rodzinie) lub narzeczenstwo - to z osoba towarzyszaca - ja nawet 19-letnich kuzynek nie zaprosilismy z osobami towarzyszacymi choc co i rusz z jakimis chlopakami sie spotykaja - i nikt sie nie obraza - wiadomo ze wszystko kosztuje a jak idzie sie na wesele to i tak cala rodzine sie zna i ma sie czlowiek z kim bawic"

Witam,
dokładnie mam takie samo zdanie, z Moim Miśkiem zapraszamy kuzynów i kuzynki z osobami towarzyszącymi, jeśli są w stałych związkach.  Jeśli masz wątpliwości czy nie poczują się niestosownie ci kuzyni, którzy dostaną pojedyncze zaproszenie, wpisz ich na to samo zaproszenie, które wysyłasz cioci i wujkowi dopisując "wraz z dziećmi" i ich imoiona, wtedy wychodzi na to jakbyś zapraszała rodzinę i nikt nie ma pretensji, to stara i sprawdzona metoda :)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: od ilu lat z osobą towarzyszącą?
« Odpowiedź #59 dnia: 10 Grudnia 2009, 10:01 »
U nas na weselu będzie dużo znajomych - akurat znajomi z mojej strony to praktycznie już małżeństwa - i znam wszystkich małżonków (Piotrek nie), także oczywiście zapraszamy wszystkich.
Ale mam problem z Piotrka znajomymi, bo to chłopaki single - w ogóle nie mają par. Chłopaki mają po 25-30 lat - i co, zapraszać ich bez osób towarzyszących? Czy bezpieczniej napisać, że z osobą towarzyszącą, a i tak później zdecydują się, czy będą z kimś, czy bez?