Artykuły powiązane

Lato dobiega końca, dni stają się coraz krótsze i chłodniejsze. Na twarzy pojawiły się drobne przebarwienia, a skóra traci elastyczność. Jesień to idealny czas na gruntowną regenerację. Lato w tym roku wyjątkowo nas nie rozpieszczało. Na deszczowe i chłodne dni trafił niemal każdy, kto w tym roku postanowił spędzić swój urlop w Polsce. Brak odpowiedniego nasłonecznienia (w konsekwencji małe ilości wyprodukowanej witaminy D), a także rezygnacja z wielu planów ze względu na pogodę sprawiły, że z urlopu nie wróciliśmy wypoczęci i zadowoleni jak zazwyczaj. Do tego skóra dopomina się odpowiedniej regeneracji, jest przesuszona, a włosy stają się łamliwe i kruche. Nastrój się coraz bardziej obniża, bo zamiast słonecznych dni jest chłodno i deszczowo. Co zrobić, aby mimo tego cieszyć się energią, dobrym samopoczuciem oraz odpowiednio zadbać o skórę?

Słoneczna pamiątka
Nie wszyscy wybrali wczasy w Polsce. Niektórzy odwiedzili ciepłe kraje i zażywali kąpieli morskich i słonecznych. Już wkrótce ze skóry powoli zacznie schodzić opalenizna ustępując miejsca suchemu naskórkowi z drobnymi plamkami. Jest to skutek zbyt mocnego opalania, podczas którego dochodzi do uszkodzenia bariery lipidowej, włókien kolagenu i elastyny, czyli ważnych elementów strukturalnych tkanki łącznej, odpowiedzialnej za prawidłowe funkcjonowanie skóry. Naskórek staje się wtedy szorstki, mniej elastyczny, a to osłabia działanie ochronnych funkcji skóry. Ściany naczyń krwionośnych stają się słabe, a efektem tego są widoczne pajączki naczyniowe.

Naprawiamy
Zanim zaczniemy stosować preparaty nawilżające i regenerujące skórę obowiązkowo trzeba wykonać peeling całego ciała. Złuszczenie naskórka i usunięcie martwych komórek usprawni naturalny proces odbudowy. Na rynku kosmetycznym dostępna jest pełna gama preparatów - od gruboziarnistych do ciała, które stosujemy tylko co jakiś czas, aż po delikatne w żelu pod prysznic, które można stosować codziennie. Do twarzy dobieramy kosmetyk w zależności od rodzaju skóry. Dla cery delikatnej - preparat drobnoziarnisty, enzymatyczny, natomiast dla cery tłustej - gruboziarnisty. Stałym punktem każdego oczyszczania powinien być masaż, który sprawi, że aplikowany krem wchłonie się znacznie lepiej.

Witaminy w słoiku
Pielęgnacja skóry po lecie musi odbywać się z uwzględnieniem nadchodzącej jesieni. Dlatego szczególnie w tym okresie powinniśmy stosować kosmetyki z witaminą B3, która uszczelnia naskórek oraz wzmacnia naturalną warstwę lipidową skóry. Efekt to idealnie nawilżona i elastyczna skóra. Po wakacyjnym okresie przyda się również witamina B5 (znana jako D-panthenol). Stosowanie zewnętrzne tej witaminy przyspiesza podział komórek, może ukoić podrażnioną skórę, a także złagodzić poparzenia. Witamina E to prawdziwe dobrodziejstwo dla skóry. Stosowana jest w wielu suplementach diety, które mają korzystnie wpływać na włosy, skórę, paznokcie i jest powszechnie znana jako witamina młodości. Działa kojąco na skórę i ewentualne stany zapalne oraz sprzyja usuwaniu wolnych rodników, które są odpowiedzialne za starzenie się skóry.

Zabiegi w gabinecie
Romans ze słońcem bardzo często pozostawia trudne do usunięcia plamy i przebarwienia. Jeżeli nie pomagają domowe sposoby, jak przemywanie zmienionych miejsc sokiem z cytryny czy przykładanie plasterków ze świeżego ogórka, to trzeba udać się po pomoc do specjalisty. Jesień to dobry czas, aby zdecydować się na zabiegi, po których nie można mieć styczności ze światłem słonecznym. Kosmetyczka lub dermatolog dobiorą odpowiednią metodę usunięcia przebarwień oraz podpowiedzą, jak dbać o skórę, aby problem nie wracał. Trzeba jednak liczyć się z tym, że jedną z rad będzie całkowity zakaz korzystania z kąpieli słonecznych.

Dla ducha
Jesienią trzeba także popracować nad nastrojem. Coraz mniej światła, krótkie, deszczowe dni sprzyjają pojawieniu się chandry. Obniżony nastrój, który utrzymuje się przez kilka dni może prowadzić do depresji, którą bezwzględnie trzeba leczyć. Pogoda nie zachęca do spacerów, dlatego należy dobrze zorganizować sobie dzień, żeby nie mieć czasu na nudę. Jesienią można wybrać się na grzybobranie połączone z małym piknikiem. Najlepiej w kilka osób, aby było weselej. Ostatnie słoneczne dni to również okazja na zamknięcie sezonu grillowego. Przyjaciele i znajomi mile widziani - niech każdy przyniesie coś na grilla, a dodatkowo przygotuje sos lub sałatkę, aby prace rozłożyły się po równo. Na wieczór dodatkowe koce, aby nikt się nie przeziębił i wszyscy wrócili do domu w dobrych nastrojach. Chwile spędzane w towarzystwie są bardzo cenne dla naszej psychiki, poprawiają nastrój i uwalniają od stresu. Nie trzeba od razu robić wielkiej imprezy. Czasem wystarczy tylko dać znać, że gdzieś się wybieramy, a zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie miał ochotę nam potowarzyszyć.

Dla ciała
Im chłodniej się robi, tym chętniej zaczynamy znowu odwiedzać kompleksy sportowe, jak basen czy klub fitness. Po treningu warto zafundować sobie relaks i skorzystać z jacuzzi i sauny. Bąbelki w wodzie znakomicie wymasują zmęczone podczas wysiłku mięśnie. Sauna natomiast ma znakomite zastosowanie w przypadku starych zakwasów, problemów reumatycznych, a także zalegających toksyn w organizmie. Nie każdy jednak może z niej korzystać, dlatego koniecznie trzeba sprawdzić listę przeciwwskazań.

Do lata
Do następnych wakacji niestety jeszcze sporo miesięcy. Taka perspektywa może wprowadzić w kiepski nastrój każdego, a szczególnie osoby, które z różnych względów nie miały urlopu, bądź nie mogły nigdzie wyjechać i odpocząć. Jak przetrwać ten czas? Już teraz trzeba zacząć planować przyszły urlop. A może uda się wyjechać choć na kilka dni jeszcze jesienią? Oderwanie się nawet na weekend od spraw codziennych zrobi nam lepiej niż 2 tygodnie spędzone w domu przed telewizorem. Jeżeli nawet krótkie wyjazdy są poza zasięgiem, to może chociaż dzień spędzony w lesie lub nad morzem? Zarówno myślenie o wakacjach, jak i jednodniowy wyjazd wprowadzą nas w dobry nastrój i łatwiej przetrwamy do następnych (oby bardziej słonecznych) wakacji.

KM