Kobieta w spódnicy zawsze będzie
zwracała uwagę mężczyzn. Powodem
są oczywiście piękne nogi. Warto
dbać, aby były nie tylko zadbane, ale
również zdrowe.
Zadbane nogi to wizytówka każdej kobiety. Wiele pań ma dużo kompleksów, bo ich nogi są za grube, za chude albo krzywe. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze cellulit i kolejne lato spędzone w długich spódnicach lub spodniach mamy gotowe. Warto wiedzieć, że większości problemów można zaradzić. W niektórych przypadkach nie obędzie się bez wizyty u lekarza. Nogi to nie tylko nasza wizytówka, ale także obraz stanu zdrowia. Niewielkie widoczne żyłki czy pajączki mogą być powodem niedomagających żył czy braku witamin. Kłopoty z żyłami często są dziedziczne. Jeśli dolegliwość ta była częsta w rodzinie, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że także na naszych nogach pojawią się pajączki czy żylaki. Sygnałem ostrzegawczym powinny być wieczorne obrzęki kostek i łydek. Problem może się nasilać, jeżeli w pracy jesteśmy narażeni na długotrwałe stanie. Warto codziennie leżeć przez 15 minut z uniesionymi nogami ponad linię bioder. Dodatkowo powinny pomóc również chłodne kąpiele z dodatkiem soli do kąpieli stóp lub zwykłej soli kuchennej. Można także pomyśleć o profilaktycznych uciskających rajstopach, zwłaszcza jeśli praca odbywa się w pozycji siedzącej przez cały dzień. Specjalną bieliznę (do kupienia w aptekach i sklepach rehabilitacyjnych) zaleca się również kobietom, które przyjmują pigułki antykoncepcyjne, ponieważ dodatkowa porcja estrogenów osłabia żyły.
Jeżeli pod koniec dnia nogi mocno puchną i robią się obolałe, a przez skórę prześwitują ciemnoczerwone lub niebieskie naczynka, to znak, że żyły są bardzo osłabione. Niezbędna może okazać się wizyta u flebologa, który zaleci wykonanie USG dopplerowskiego, pokazującego stan żył. Lekarz przepisze również rajstopy lub pończochy uciskające. Specjalna bielizna poprawi krążenie w żyłach, nie dopuszczając do szybkiego pojawienia się żylaków. Niedomagające żyły wzmocnią rozmaite maści i żele z arniką lub wyciągiem z kasztanowca. Warto również przyjmować preparaty z witaminą C, a także diosminą, które wzmacniają osłabione ściany naczyń.
Brunatne przebarwienia i zmiany wrzodowe, które pojawiają się na skórze łydek i w okolicach kostek świadczą o zaawansowanej chorobie żył. Duże, widoczne żylaki leczy się operacyjnie. W trakcie zabiegu chirurg naczyniowy usuwa niewydolne żyły w taki sposób, aby blizny były niewidoczne.
Obrzęki nóg mogą być również powodowane nieprawidłowym obuwiem.
Szpilki najlepiej pozostawić na specjalne okazje, a na co dzień wybierać obuwie na niewielkim, stabilnym obcasie. Warto również pamiętać o skarpetkach i rajstopach, które nie mogą zbyt mocno uciskać nóg. Podkolanówek lepiej w ogólne nie nosić, chyba, że specjalne bezuciskowe.
Nogi nie lubią także wysokich temperatur. Korzystne są dla nich naprzemienne prysznice pobudzające krążenie krwi. Latem najlepiej chodzić na boso. Chłodna trawa z poranną rosą doskonale orzeźwi ciało. Długie spacery po plaży nie tylko doskonale wpłyną na naszą figurę. Naturalny peeling w postaci piasku z plaży zetrze martwy naskórek, a dodatkowo zadziała jak relaksujący masaż.
Najlepsze sporty dla pięknych nóg to jazda na rowerze, bieganie, a także basen. Doskonale wyszczuplą także ćwiczenia w klubie fitness oraz korzystanie z rozmaitych urządzeń na siłowni. W zależności od wieku dopuszczalna jest każda forma ruchu, która przyspiesza krążenie w kończynach dolnych. Nowoczesne gabinety oferują również szereg rozmaitych zabiegów na piękne nogi. Warto zapoznać się z ofertą salonów piękności i oddać się w ręce specjalistów.
