To podstawowy kosmetyk, który powinien się znaleźć w torebce każdej kobiety bez względu na porę roku, choć jesienią i zimą jest zdecydowanie najbardziej potrzebny. Jeżeli macie wybór, kupcie wersję w sztyfcie. Jest wygodniejsza. Kosmetyki w słoiczkach wymagają nakładania palcem, co sprzyja przedostawaniu się do środka różnych nieczystości. Wyjściem z sytuacji jest zaopatrzenie się w specjalną szpatułkę. Wtedy kwestie higieniczne nie będą problemem.
Cukrowy peeling potrafi zdziałać cuda. Pięknie wygładzi, nawilży oraz nada piękny kolor skórze ust. Na rynku są gotowe preparaty tego typu, ale możesz także przygotować go samodzielnie w domowym zaciszu. Wystarczy, że połączysz cukier z płynną witaminą E (kapsułki do kupienia w aptece) lub z miodem. I gotowe. Masaż ust rób raz w tygodniu. Taka częstotliwość będzie w zupełności wystarczająca.
Pyszna, słodka i jakże odżywcza! Maseczka do ust z miodu jest najprostsza i zarazem najbardziej skuteczna. Wystarczy posmarować skórę dowolnym płynnym miodem i zostawić na kilka minut. Zachowanie dyscypliny, aby nie zlizać miodu przed upływem wyznaczonego czasu to prawdziwe wyzwanie!
Oblizywanie ust podczas wiatru i niskich temperatur powoduje pierzchnięcie i pękanie delikatnej skóry. Postarajcie się tego nie robić.
Smarowanie ust nawilżającym preparatem zawsze po porannej i wieczornej toalecie niech będzie waszym nawykiem. Dzięki temu skóra będzie zawsze w dobrej formie, w mniejszym stopniu narażona na wysuszenie i nieładny wygląd.