Artykuły powiązane

W końcu doczekaliśmy się ocieplenia. Temperatura wzrosła, a my możemy porzucić grube swetry, rękawiczki, czapki i szaliki i założyć lekkie i zwiewne bluzki i spódnice. Ale, żeby zaprezentować się w pełnej krasie należy pomyśleć o tym, co pozostawiła nam w spadku zima. Skóra rąk i nóg wymaga szczególnej pielęgnacji i odżywienia właśnie teraz.

Zadbane dłonie
Są wizytówką współczesnej kobiety. Gładkie, wypielęgnowane z profesjonalnym manicure zawsze będą powodem do dumy. Powinnyśmy zrobić wszystko, aby taki stan utrzymywał się jak najdłużej, bowiem właśnie po dłoniach najbardziej widać upływający czas. Jak to zrobić? Recepty są dość proste, ale niestety wymagają systematyczności.

Czego unikać?
Bardzo często na własne życzenie same sobie szkodzimy. Cienka skóra dłoni jest wyjątkowo narażona i podatna na uszkodzenia, przesuszenia, działanie szkodliwych promieni UV, detergentów, zmianę temperatur, etc. Kardynalnym błędem jest nienoszenie zimą rękawiczek. Zapominalstwo może doprowadzić do tego, że zamiast aksamitnej i miłej w dotyku skóry wiosną będziemy miały istną skorupę na dłoniach.

Po pierwsze - zapobiegać
Zwykle to kobiety są osobami, które dbają o porządek w domu. Sprzątają, zmywają, piorą. Regularny kontakt z wodą i detergentami bardzo źle wpływa na skórę dłoni - wysusza ją i sprawia, że jest szorstka. Najlepiej wyrobić w sobie nawyk używania do prac domowych gumowych rękawiczek ochronnych. Bez względu na to czy ochronicie swoje ręce rękawiczkami czy nie, zawsze po kontakcie z wodą (nawet po zwykłym umyciu rąk) należy wetrzeć w skórę krem ochronny, nawilżający lub natłuszczający. Tylko w ten sposób można uniknąć uszkodzenia skóry rąk – systematyczność i jeszcze raz systematyczność.

Pielęgnacja
Innym wskazanym i dobroczynnym zabiegiem jest peeling. W drogeriach można kupić specjalne preparaty z drobinkami, które złuszczą martwy naskórek i przy okazji nawilżą spierzchniętą skórę dłoni. Tutaj również należy wykazać się systematycznością. Peeling dobrze robić przynajmniej raz w tygodniu (a jeżeli wymaga tego sytuacja – częściej). Oczywiście po zakończonym zabiegu nie zapomnijmy wetrzeć w skórę kremu. Jeżeli ręce są bardzo wysuszone warto zaopatrzyć się w maść z witaminą A (do kupienia w aptekach). Jest to silniejszy, bardziej natłuszczający preparat, który ze zdwojoną mocą odżywi zaniedbane przez zimę dłonie.

Olejkowe przygody
Chcą mocno odżywić dłonie i przywrócić im delikatność, warto przynajmniej raz w tygodniu zrobić sobie wieczór dla urody. W tym celu potrzebne będą nam: olejek rycynowy, oliwa z oliwek, specjalne rękawiczki, którymi otulimy naoliwioną skórę dłoni. Trochę rycyny i oliwy z oliwek wlej na spodeczek i postaw na kilka minut na szklance z ciepłą wodą w celu rozgrzania preparatu. Następnie zaaplikuj ciepłą ciecz na dłonie, paznokcie, a jeżeli chcesz - również na stopy. Na ręce ałóż specjalne rękawiczki (na nogi - skarpetki). W „masce” olejkowej możesz siedzieć przez godzinę, ale równie dobrze możesz ją zostawić na całą noc. Po wszystkim umyj ręce (i stopy), posmaruj kremem. W zasadzie po jednorazowej aplikacji powinna być widoczna różnica.

Paznokcie pod obserwacją
Warto zwracać uwagę na wygląd płytki paznokciowej. Jeżeli pojawią się na niej jakiekolwiek zmiany, nie należy tego lekceważyć. Białe plamki mogą oznaczać braki witamin i mikroelementów (najpewniej cynku, żelaza czy wapnia), ale też mogą być oznaką uszkodzeń mechanicznych lub rozwijającej się grzybicy. Nadmierna łamliwość paznokci może być przyczyną kontaktu z chemikaliami lub niedoborem magnezu lub krzemu. W takiej sytuacji można zaopatrzyć się w suplementy diety. Jednak lepszym wyjściem z sytuacji będzie umówienie się na konsultację do lekarza, który po rozpoznaniu problemu postawi diagnozę i zaproponuje konkretne celowane leczenie.