Artykuły powiązane

Poprzednio pisaliśmy o wszystkich kolorach złota, dokładnie opisując czym jest białe, żółte, czerwone a nawet różowe złoto i w jaki sposób powstaje. Dużo miejsca również poświęciliśmy próbom złota, rodowaniu oraz istotnej sprawie dopasowywania obrączek. W tym numerze omówimy inne metale takie jak srebro, tytan i platyna oraz postaramy się odpowiedzieć na wiele pytań, które rodzą się przy zakupie obrączek.

Srebro
Charakteryzuje się tym, że ma najbielszą barwę wśród metali szlachetnych. Pomimo swego pięknego koloru jest dosyć rzadko wybierane na obrączki ślubne. Srebro łatwo się utlenia i ulega odkształceniom, dlatego też większość Młodych Par szuka wyrobów i kruszców bardziej trwałych, takich jak białe złoto i platyna. Nie bez znaczenia jest też elegancja i prestiż wyrobów z tych metali.

Platyna
Metal najpierw wzgardzony przez odkrywców, później, przez osiemnastowiecznych uczonych, uznany za cudowny. Dziś uwielbiany przez miłośników biżuterii. W czystej postaci jest to srebrzystobiały metal, kowalny i łatwociągliwy. Umiejętność pracy z platyną uważana jest za najwyższy stopień wtajemniczenia w sztuce złotniczej. Jest to materiał wymagający od jubilera dużej praktyki i odpowiednich narzędzi. Wyroby z platyny wykonywane są ze stopów o wysokiej próbie. W jubilerstwie zawartość platyny w stopie nie może być niższa niż 95%. Do tego dochodzi jeszcze wysoka cena samego metalu, przekraczająca dwukrotnie cenę złota. To powoduje, że wyroby z platyny są niedostępne dla wielu kupujących. Para platynowych obrączek to koszt rzędu 4-6 tys. złotych. W czym zatem, oprócz ceny, tkwi różnica między platyną a białym złotem? Na pierwszy rzut oka nie widać istotnych różnic - wyjaśnia nam właścicielka szczecińskiego salonu jubilerskiego Artpol, pani Monika Włodarz. Natomiast po wielu latach zauważymy, że wyroby z platyny wyglądają ciągle tak samo, podczas gdy wyroby z białego złota należałoby gruntownie odświeżyć.

Tytan
Tytan to metal o niezwykłych właściwościach. Jest szary, a jego charakterystyczną cechą jest wyjątkowa lekkość (jest cztery razy lżejszy od złota). Drugą jego wyjątkową cechą jest wysoka twardość, dzięki której znajduje zastosowanie między innymi w lotnictwie i astronautyce. Ma właściwości antyalergiczne i jest odporny na ścieranie, więc idealnie nadaje się do wykorzystania w wyrobach jubilerskich. Jedynym kłopotem jest fakt, że nie jest tak rozciągliwy jak złoto (z 1g złota można uzyskać drucik o długości 160m), co sprawia, że korekta rozmiaru jest prawie niemożliwa. Tylko nieliczne zakładyjubilerskie podejmują się zmniejszenia lub zwiększenia obrączek tytanowych o jeden rozmiar. I to już jest nie lada wyzwanie. Osobom, które mają tendencję do chudnięcia lub tycia, czy puchnięcia palców odradza się kupno obrączek z tego metalu. Obrączki
z tytanu mogą być polerowane. Wtedy piękna, szara faktura dostaje blasku, może być również zmatowiona. Bardzo ładne i szlachetne są modele obrączek łączonych tytanu z żółtym lub czerwonym złotem oraz srebrem. Tytan lubi również brylanty. Osadzone w obrączce wyglądają bardzo szlachetnie i przykuwają uwagę. W związku z tym, że tytan jest bardzo lekki, komplet obrączek z tytanu można już kupić już od 150 zł.


Diamentowanie, czyli wzór na obrączce
Często spotykamy się z obrączkami, na których umieszczone są wzory, czyli tak zwane diamentowanie. Może ono mieć różne formy. Zazwyczaj polega na matowieniu powierzchni obrączek, satynowaniu (uzyskujemy szlachetny mat), piaskowaniu (mat z widocznymi drobinkami przypominającymi piasek). Diamentowaniem nazywa się też nanoszenie wszelkiego rodzaju wzorów na obrączkach czy to postaci fal, gwiazdek, zdobień na brzegach lub skomplikowanych wzorów w pionie i poziomie. Tego typu obrączki mogą być bardziej podatne na wszelkie uszkodzenia. W tym wypadku bardzo ważny jest profesjonalizm jubilera. Niestety niektóre wzory naniesione na obrączkę z czasem się ścierają. Lekko mnie to zdziwiło więc spytałam o to właścicielkę salonu Artpol.

Pani Moniko czy to prawda?
Tak. Obrączki diamentowane szybciej się niszczą. Mam tu na myśli głównie obrączki matowane, satynowane lub piaskowane. W zależności od warunków użytkowania mat na obrączkach, po dwóch czy pięciu latach, traci swą intensywność, stając się bardziej gładkim i błyszczącym. Diamentowanie obrączki sprawia, że jest ona mniej odporna na zarysowania oraz uszkodzenia. Jeżeli dojdzie do lekkiego odkształcenia, to efekt widać niestety na wzorze, który inaczej załamuje światło. Zatem przy wyborze obrączki warto wziąć pod uwagę nie tylko rodzaj wykonywanej pracy, ale również tryb życia i przyzwyczajenia,na przykład zdejmowanie biżuterii podczas prac domowych.
A co w przypadku kiedy już jesteśmy właścicielami obrączek diamentowanych, które straciły dawny blask?
Jeżeli już do tego dojdzie można odnowić wzór lub oddać obrączkę do wypolerowania. Ten prosty i niekosztowny zabieg sprawi, że obrączka odmieniona znów zabłyśnie blaskiem nowości.
A czy w przypadku obrączek diamentowanych są jakieś trudność z ich powiększaniem i zmniejszaniem?
Niestety tak. Przy tego typu obrączkach można je zmniejszać lub zwiększać maksymalnie o dwa rozmiary. Przy zmniejszaniu wzoru istnieje również możliwość, że wzór ulegnie deformacji, więc zmniejszanie takich obrączek wymaga dużego skupienia i nakładu pracy.

Korzystają z okazji rozmowy z Panią Moniką podzieliłam się pomysłem zrobienia listy najtańszych i najdroższych obrączek. Oto przedstawiamy nasze autorskie zestawienie. Zestawienie najdroższych i najtańszych obrączek (ceny za parę) według Salonu Artpol:

  • Obrączki srebrne - od 60 zł
  • Obrączki tytanowe - od 310 zł
  • Klasyczne obrączki z żółtego złota - od 700 zł
  • Obrączki dwu-trzy kolorowe - od 900 zł
  • Żółte złoto z cyrkoniami - od 800 zł
  • Białe złoto z cyrkoniami - od 850 zł
  • Żółte złoto z brylantami - od 1000 zł
  • Białe złoto z brylantami - od 1100 zł
  • Obrączki z platyny - od 3000 do 5000 zł

Oczywiście są to ceny wyjściowe. Czy są jakieś górne limity cen? Chyba nie. W Internecie można znaleźć obrączki z białego złota i platyny z brylantami nawet za 6-7 tys. złotych i to jeszcze w żaden sposób nie stanowi górnej granicy. Wystarczy pobuszować, by znaleźć zatrważające informacje jakie kwoty gwiazdy Hollywood potrafią wydać na "symbol swojej miłości". Na szczęście jesteśmy w Polsce, choć i u nas dociera amerykański styl pierścionków zaręczynowych z wielkimi brylantami oraz poszukiwania jak najoryginalniejszych i wyjątkowych obrączek. Jednak mam nadzieję, że mimo wszystko do tych wyborów podchodzimy w miarę racjonalnie.

Gratis od firmy
Na rynku jest wiele salonów oferujących piękną biżuterię, w tym również pierścionki zaręczynowe i obrączki ślubne. Wybierając salon możemy liczyć na różne przyjemne niespodzianki na przykład gotówkowy rabat, gratisowy grawer, wstawienie małego brylancika do damskiej obrączki, komplet dwóch pięknych porcelanowych filiżanek renomowanej firmy, serwis kilkuletni lub nawet dożywotni.
To, czego sami możemy się domagać, to zniżka z kartą portalu e-wesele.pl (dotyczy to firm, które są w bazie firm e-wesele.pl i deklarują zniżkę). Również serwis jest rzeczą pożyteczną. Jeżeli jest oferowany warto dowiedzieć się jakie usługi obejmuje i na jaki okres czasu jest przyznany. Korzystając z niego można odświeżyć wzór czy wypolerować już podniszczone obrączki. Zdarza się również, że po kilku latach może wypaść brylancik i będzie wymagał ponownego osadzenia.


Obrączki na indywidualne zamówienie
Obok dużych salonów jubilerskich istnieją małe pracownie złotnicze, w których często wykonuje się unikalną biżuterię. Aby bliżej przyjrzeć się specyfice i atmosferze takiego miejsce wybrałam się do Pracowni Złotniczej 1064 Tomasza Murawskiego.

Panie Tomaszu jakie znaczenie na rynku biżuteryjnym odgrywają takie pracownie jak Pana?
Myślę, że złotnicy mogą wykonywać biżuterię nietypową i wyjątkową realizując w ten sposób indywidualne potrzeby klienta, czego w salonie jubilerskim wykonać nie można.
A co można zamówić w Pana pracowni?
Jesteśmy w stanie zrealizować prawie każde zamówienie, niezależnie czy będzie to pierścionek zaręczynowy, obrączki ślubne, finezyjne kolie, bransolety czy kolczyki. Zdarza się, że przychodzi klient z gotowym pomysłem i my go realizujemy dokładnie wedle jego koncepcji, ale zdarza się także, że pomysł jest tylko ogólny i w trakcie pracy trzeba coś zmieni, aby biżuteria wyglądała oryginalnie i gustownie. Posiadamy również zbiór swoich autorskich wzorów, które realizujemy na zamówienie.
Czy często zdarzają się tacy klienci?
Coraz częściej. Są to szczególnie młodzi ludzie, którzy szukają czegoś wyjątkowego, nietypowego. Mają  duży wybór wzorów i cen. Duże salony oferują podobne wzory jak pracownie złotnicze, jednak ceny salonów są
o wiele wyższe. Dodatkowo u nas za tą samą cenę klienci mogą wykonać obrączki, które będą miały swój indywidualny i niepowtarzalny charakter.
Proszę mi powiedzieć jakie miał Pan najciekawsze zlecenia, które Panu sprawiły najwięcej radości w tworzeniu?
Jednym  z bardzo ciekawych projektów była para szerokich obrączek. Na tle białego złota umieszczone zostały wypukłe słonie z żółtego złota. Pracy przy nich było sporo, ale efekt był rewelacyjny. Były również obrączki składające się z sześciu kwadratów. W środku każdego umieszczona była gwiazda. Przestrzeń między gwiazdą a kwadratem została misternie wycięta. Otrzymaliśmy efekt lekkości i delikatności przy dość dużej szerokości obrączek. 
Czy takie obrączki są drogie? I co należy wziąć pod uwagę przy takim indywidualnym zamówieniu?
Na cenę składa się kilka czynników: masa metalu potrzebna do wykonania, wysokość  i szerokość obrączek, rozmiar a także stopień trudności wykonania.
Przygotowując się do rozmowy przeglądałam nasze forum e-wesele.pl i zaskoczyła mnie pomysłowość pewnej dziewczyny, która wraz z narzeczonym zaczęła kwestować po rodzicach zbierając od nich złote "rupiecie" - kolczyki bez pary, stare łańcuszki, których nikt nie nosi. Okazało się, że zebrało się tego tak dużo, że starczyło w zupełności na obrączki. Koszt przetopienia złota w pracowni złotniczej oraz zrobienia obrączek wyniósł ją tylko 300 zł. Czy to możliwe?
Oczywiście. Do mnie również przychodzą pary ze swoim złotem. Do przetapiania trafia różne złoto, nawet dentystyczne.
Naprawdę?
Tak. To złoto o dość wysokiej próbie 750, 833, 916, które wyśmienicie nadaje się na biżuterię. Oczywiście złoto
do przerobu nie musi być tej samej próby. Niższą próbę można podnieść, a wysoką obniżyć. Najlepszą próbą do wykonania biżuterii jest 585 i tę najczęściej spotykamy w salonach jubilerskich w Polsce.
Podsumowując - koszt nawet oryginalnych obrączek nie musi być bardzo duży?
Zgadza się - chyba, że są to obrączki wysadzane brylantami czy innymi szlachetnymi kamieniami. Wówczas cena będzie odpowiednio wyższa.
Proszę nam jeszcze zdradzić nad czym teraz Pan pracuje?
Obecnie przygotowuję piękną złotą spinkę do włosów z umieszczoną centralnie złotą monetą austriacką czterodukatową, zamkniętą w obwolucie czterech liści dębowych przyozdobionych dwoma pięknymi koralami.
To naprawdę wyjątkowa rzecz.
Tak, bo i wyjątkowa jest okazja. To prezent od ojca dla córki, która niedługo będzie wychodzić za mąż. To specjalny prezent na jej ślub i na nową drogę życia.
Serdecznie dziękuję Panie Tomaszu i życzę nowych inspiracji i ciekawych zamówień.


Konsultacja merytoryczna:
Monika Włodarz, Salon Jubilerski "Artpol" CHR Galaxy (parter), Wyzwolenia 18-20, Szczecin
Tomasz Murawski, Pracownia Złotnicza 1064, Szczecin
Prezentowane obrączki pochodzą z kolekcji Salonu Jubilerskiego "Artpol"