Monika pisała że zrobili cc bo pomimo oxy dożylnie miała tylko 2cm rozwarcia przy baaaardzo bolesnych skurczach. Starsznie się cieszę że nie zwlekali bo patrząc na pierwszego smsa w którym pisała że dostaje właśnie kroplówkę a godziną urodzenia Filipka minęły 3godz a rozwarcie posunęło się o 1cm

Więc super że Monisi nie wymęczyli

Pisała że znieczulenie przestaje działać i właśnie idzie spać. Przesyła wszystkim pozdrowienia
