Autor Wątek: Kocham kwiaty  (Przeczytany 121621 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #510 dnia: 15 Grudnia 2009, 21:28 »
Ale masz superową tapetę edyta9915.

Offline edyta9915
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 447
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 lipiec 2009
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #511 dnia: 15 Grudnia 2009, 21:49 »
Dziękuje  :) szczerze to mam jej dość, jakoś średnio wygląda na ścianie, na wiosnę planujemy nową  :D

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #512 dnia: 24 Czerwca 2010, 21:45 »
moja radość
mój storczyk, który zdziadział, padł,nie kwitł i nawet liście mu zdechły
postawiony na parapecie odżył
i puścił nowy pęd wreszcie i full pąków
ale jestem z siebie dumna
cała reszta nie kwitnie
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #513 dnia: 28 Czerwca 2010, 22:19 »
Moje storczyki też żyją. Jeden kwitnie już od miesiąca na starym pędzie i dodatkowo wypuszcza 2 nowe, a drugi lada dzień rozwinie pąki na jednym starym i jednym nowym pędzie :)



Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #514 dnia: 20 Lutego 2011, 18:18 »
Uważajcie na ziemię żelową. Spala kwiaty  :-\ Nie wszystkie co prawda,ale niektóre palą.

Offline sarunia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.12.19
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #515 dnia: 26 Kwietnia 2011, 20:26 »
Moje storczyki kwitną juz od dwóch miesięcy ....jak tylko dam radę to umieszcze zdjecia....jetem z nich bardzo zadowolona, cieszą moje oczy swoimi kwiatami. :)

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #516 dnia: 9 Maja 2011, 17:08 »
Chciałam się pochwalić moim tegorocznym, urodzinowym storczykiem.  W marcu miał 6 kwiatków i mnóóóóóóswto paczków, a teraz wygląda tak ;D
[/URL][/img]

Niestety, ubiegłoroczny urodzinowiec zakwitł i od tego czasu cisza.... ::)

Hmmmm, jeszcze jedna próba



i to moje zmartwienie ::)





Poprawiłam wielkość zdjęć.
« Ostatnia zmiana: 9 Maja 2011, 19:51 wysłana przez Anjuschka »

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #517 dnia: 9 Maja 2011, 17:10 »
teraz zdjecia wkleiłaś za duże
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #518 dnia: 9 Maja 2011, 17:12 »
Przepraszam, dawno już niczego nie wstawiałam i zupełnie mi się te rozmiary pomyliły:( czy takie, jak pierwsza fotka sa ok?

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #519 dnia: 9 Maja 2011, 17:23 »
Pamiętaj aby nie przekroczyć 640 pikseli w dłuższym boku i będzie ok.

A co do storczyka, to ładnie wypuszcza korzenie, jest w fazie wzrostu, tylko chyba troszkę mu się nieco podłoże zazieleniło i nie dopuszcza światła do korzeni, czy on nie ma za mokro ?

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #520 dnia: 9 Maja 2011, 17:37 »
Storczyk jest po kąpieli- raz w tygodniu nalewam mu full wody do doniczki, a po ok. 1h wylewam, nadmiar wody także i chyba jest ok. Na korzeniach nie ma mchu ani innych zieloności. Oryginalnie jest podsypany korą czy czymś takim, ale przez doniczke widac ładne, zielone i zdrowe korzenie.
Naprwde martwi mnie to, że od przekwitnięcia w ogóle nie wypuścił łodygi, wyprodukował już 2 liście i te keiki teraz też. Kiedy on znowu zakwitnie????? Moja mama dostała od nas we wrzesniu też storczyka, takiego purpurowego i ona już chyba ze 4 razy przekwitł i wypuścił nowe kwiaty, a mój taki zdechlak;(
Ten tegoroczny cieszy oczy i wciaz mu sie paczki otwierają:) czy po przekwitnięciu powinnam go podciąć?

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #521 dnia: 9 Maja 2011, 19:33 »
Adiana jest na tym forum ekspertem od storczyków ale może ja podpowiem bo mojemu jednemu leniuchowi pomogło tzw. zestresowanie. Zmieniłam miejsce i dałam go na kilka dni w miejsce o niższej temperaturze  8)


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #522 dnia: 9 Maja 2011, 19:36 »
ooo widzę, ze tu dowiem się jak pielęgnowac mojego storczyka
dostałam wczoraj od znajomych ogromnego storczyka ale nie mam pojecia jak go pielęgnować
jutro poczytam wasze posty  :)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #523 dnia: 9 Maja 2011, 21:30 »
Generalnie rzecz biorąc, orchidee to rośliny, które potrzebują jednej bardzo ważnej rzeczy - okresów gruntownego przesuszenia i potem obfitego podlania, czyli...........podlewasz swoje metodą kąpieli - jest to bardzo wygodna metoda, ale w razie jakiegokolwiek "W" wszelkie "dodatkowe formy zycia" czy nagromadzone sole i wszelkie zabrudzenia nie zostają wypłukane z podłoża...najlepiej by było go raz na któreś podlewanie, obficie przelewać doniczkę, aby wypłukać to i owo.
Po podlaniu, odstawiasz go na swoje miejsce i nie podlewasz aż do czasu gdy doniczka zrobi się lekka, podłoże musi całkowicie wyschnąć a korzenie zrobią się srebrno szare - to jest znak, że można podlać. Żadne odliczanie czasu, bo każda roślina jest inna, inaczej wyciąga wodą z podłoża, inne ma podłoże - im starsze tym gorsze ma skłonności do naciągania wody i przesuszania.

Dobrze storczykowi różnica temperatur między dniem a nocą - to w zasadzie idealna motywacja do powtórzenia kwitnienia, lub wydania nowej łodygi. Piszesz, że wydał potomstwo...przejrzyj mu podłoże i korzenie - storczyk może wydać potomstwo gdy np. czuje, że obumiera...chcąc przedłużyć gatunek.

Łodyga po kwitnieniu, dopóki nadal zielona, nie tnij jej. To jest bardzo dobry magazyn życiodajnych soków i w razie potrzeby roślina sama je wyssie i wtedy dopiero obciąć możesz tuż nad pierwszym oczkiem wzrostu suchą łodygę.

I tak jak Maja pisze - one nie lubią zmian, nie znoszą gdy się je przestawia, czy obraca na parapecie - one nie muszę się równomiernie opalić przecież :D Taki stres może je zmusić do wydania potomstwa - kwitnienie to przecież też rozmnażanie :)

I jeszcze jedno - nawozisz go czasem ? Oddzielne są nawozy dla storczyka w okresie kwitnienia i w okresie wzrostu i regeneracji :) róznią się składem NPK - ale już nie pamietam jak to szło...

I nie porównuj go z żadnym innym - te nasze ogólnodostępne Phalaenopsisy to typowe hybrydy, w których genetycy ostro mieszali, sztucznie pędzili aby o każdej porze roku w sklepach były piękne i kolorowe kwiaty...i nigdy nie wiadomo jak się taki dziwak zachowa, czy będzie tradycyjnie kwitnąć od jesieni czy tez może ruszy latem. No chyba, że masz storczyka, który kosztował nieco ponad 90 złotych, to może masz jakąś odmianę :D

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #524 dnia: 9 Maja 2011, 22:07 »
Dziękuję bardzo za ten fachoy wykłąd :)
ja podlewam tak właśnie, jak napisałaś, że mu nalewam wody, ale robię to w wannnie. Po godzinie wyjmuję z osłonki, raz jeszcze przelewam i czekam, az wszystko wyleci. Niestety, nie nawożę mojego kwiatka, nie znam się 8)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #525 dnia: 10 Maja 2011, 08:28 »
Kup sobie nawóz do storczyków, w każdym większym sklepie czy hipermarkecie są na dziale ogrodniczym...większość jest po prostu opisana ja.

Taka ciekawa sprawa - zaniedbałam swoje, nie podlewałam ich całe miesiące, bo nie miałam głowy, powysychały, pomarszczyły liście, korzenie się ściągnęły i zrobiły brązowe - w końcu kupiłam im osłonki przepuszczające światło, ze stożkiem w środku i uprawiam je w stojącej wodzie, dolewam im stale wody do połowy osłonki aby ciągle część doniczki miała dostęp powietrza i mocno odżyły, pojawiła się masa nowych korzeni, liści a i nawet widzę zalążki łodyg kwiatowych...gdzieś czytałam o takiej metodzie, coś z hydro w nazwie...dosyć niekonwencjonalny sposób trzymania storczyka w domu, ale u mnie się spisuje. Moje stoją w kuchni - jedyne okno gdzie słońce nie parzy tak bardzo. Chyba zachodnie ? bo słońce mam tam dobrze po południu. To też jest ważne aby się nie poparzyły.

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #526 dnia: 20 Czerwca 2011, 20:46 »

Pochwalę się moim bukietem za całe 5 zł  ;D Niesamowity jest prawda?  ;D




Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #527 dnia: 29 Czerwca 2011, 20:14 »
Uwaga, uwaga!!
mój storczyk, na który narzekałam kilka postów wyżej... wypuścił i pnie się ku górze ;D ;D
dowód [/UR

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #528 dnia: 29 Czerwca 2011, 20:41 »
dziewczyny napiszcie jak sobie radzicie z kwiatami podczas urlopu?
gdy nie macie nikogo do podlewania a wyjeżdżacie na dosć długi czas
Ja jade na 14 dni i zastanawiam się co z kwiatami?
wysłałam M. po te kule nawadniające do tesco
ale kurde...one kosztują 25zł
a jak potrzeba np 10 sztuk, no to bez przesady
jak na razie kombinuję małymi plastikowymi butelkami po wodzie mineralnej
wbiłam je do góry dnem w ziemię
mam nadzieję,że kwiaty przeżyją
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #529 dnia: 29 Czerwca 2011, 22:10 »
Powinny przeżyć, nie wyjeżdżasz chyba na zbyt długo ? tydzień, dwa ? Zawsze możesz też zadbać o wilgotność powietrza, zamykając je np. w łazience na podłodze czy na jakimś podwyższeniu a w wannie nalej wody, będzie parować i nie będzie suszy dookoła.
Butelki działają jak te nawadniacze, tylko są mnie reprezentacyjne :D

Offline monijane

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.08.2009
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #530 dnia: 1 Lipca 2011, 14:11 »
Może tutaj ktoś będzie wiedział co to jest za 'życie'...
Otóż mam w domu 5 storczyków. Niedawno zauważyłam, że po ich liściach, korzeniach i brzego doniczek chodzą mikroskopijne wręcz, ciemnobrązowe robaczki. Taka jakby miniarutowa brązowa biedronka. Storczykom nic się nie dzieje. Nie schną, ba wypuszczają nawet nowe łodygi kwiatowe (całkiem nowe i takie z oczek).

Czy wiecie co to za stworzonka?

P.S. google i fora typowo storczykowe nie wyjaśniły sprawy ;)
Moje Szczęścia :-)
On 2011
Ona 2015
On 2017

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #531 dnia: 16 Lipca 2011, 20:17 »
no więc moje kwiaty spokojnie przeżyły

żaden nie usechł

agulka to pewnie tarczniki
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline monijane

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.08.2009
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #532 dnia: 24 Lipca 2011, 21:18 »
nie agulka tylko monijane :P
to nie tarczniki - wiem jak one wyglądają i to nie to. Te 'moje' robaczki się ruszają i są naprawdę maleńkie - mają max. 1 mm, a ich pancerzyk błyszczy na brązowo :-\
Moje Szczęścia :-)
On 2011
Ona 2015
On 2017

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #533 dnia: 13 Sierpnia 2011, 10:37 »
czy któraś z Was hoduje kalie?
jak wprowadzić je w stan wegetacji?kiedy?i na jak długo?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #534 dnia: 21 Sierpnia 2011, 09:49 »
czy któraś z Was hoduje kalie?
jak wprowadzić je w stan wegetacji?kiedy?i na jak długo?

Po przekwitnięciu, czyli w połowie kwietnia, początek maja, przechodzi ona w stan spoczynku, który trwa przez okres dwóch miesięcy. W tym czasie podlewanie jest coraz oszczędniejsze tak, aby liście prawie zaschły. Miejsce przechowania jasne i chłodne. Po tym czasie przenosimy ją na balkon lub dołujemy wraz z doniczką w ogrodzie. W tym czasie poprzez podlewanie (od czasu do czasu) i nawożenie, pobudzamy ją do ponownego wzrostu i kwitnienia. Na przełomie września/października wnosimy ją do mieszkania i przesadzamy nie głębiej niż rosła poprzednio. Podłoże najlepiej z ziemi inspektowej z domieszką torfu (1:3). Do grudnia trzymamy ją w pomieszczeniu gdzie temperatura wynosi około 10 ºC, a następnie do końca kwietnia w temperaturze pokojowej. W okresie wzrostu i kwitnienia grudzień- kwiecień, wymaga obfitszego podlewania. Jedna roślina tworzy średnio 8-12 kwiatów w przeciągu roku uprawy. Rozmnaża się poprzez podział kłączy. Po stanie spoczynku (przełom czerwca/lipca) czyścimy kłącza i oddzielamy od nich bulwkowate odrosty. W połowie września sadzimy 2-4 kłącza wraz z kilkoma mniejszymi odrostami. Kłącza wsadzamy w ziemię zawsze płasko.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #535 dnia: 21 Sierpnia 2011, 11:09 »
tylko Ja mam popierniczone te miesiace teraz
bo ona teraz jest przekwitnięta
i co mam z nią zrobić?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #536 dnia: 16 Marca 2012, 17:55 »
Dziewczyny a może polecicie jakiś naturalny nawóz do storczyków tzn może któraś robi sama nawóz ???
mi nie chcą w ogóle pędów wypuszczać dwa storczyki zmarnowane nie są bo mają piękne liście ale nie pokoi mnie brak wypuszczania pędów...



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #537 dnia: 17 Marca 2012, 08:12 »
a ja mam do reanimacji jednego storczyka, dostałam do odratowania: podłoże mokre "gnojowate" wywaliłam, oczyściłam korzonki (suche trochę, liście zwiędłe), włozylam do doniczki wyścielonej watą z wodą i pryskam go mgiełką... muszę kupić ziemię, ale boję się czy jak zasypię korzonki to czy się odnowią- storczyk jak "bida z nędzą" wygląda... mam nadzieję, że uda sie go przywrócić do życia...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #538 dnia: 17 Marca 2012, 10:43 »
Z przegniłego podłoża, uszkodzone korzonki przeniosłaś i trzymasz w wodzie ?

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #539 dnia: 17 Marca 2012, 10:49 »
właśnie;
dziwne to podłoże z waty z wodą... ???
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein