Kup sobie nawóz do storczyków, w każdym większym sklepie czy hipermarkecie są na dziale ogrodniczym...większość jest po prostu opisana ja.
Taka ciekawa sprawa - zaniedbałam swoje, nie podlewałam ich całe miesiące, bo nie miałam głowy, powysychały, pomarszczyły liście, korzenie się ściągnęły i zrobiły brązowe - w końcu kupiłam im osłonki przepuszczające światło, ze stożkiem w środku i uprawiam je w stojącej wodzie, dolewam im stale wody do połowy osłonki aby ciągle część doniczki miała dostęp powietrza i mocno odżyły, pojawiła się masa nowych korzeni, liści a i nawet widzę zalążki łodyg kwiatowych...gdzieś czytałam o takiej metodzie, coś z hydro w nazwie...dosyć niekonwencjonalny sposób trzymania storczyka w domu, ale u mnie się spisuje. Moje stoją w kuchni - jedyne okno gdzie słońce nie parzy tak bardzo. Chyba zachodnie ? bo słońce mam tam dobrze po południu. To też jest ważne aby się nie poparzyły.