A więc tak wesele mamy w Rózanej Dolinie , jakos ok 20 lutego ja rezerwowaliśmy
ja chciałam bardziej na wrzesien ale mój PM stwierdził że całe wakacje będą beznadziejne bo załawtianie itd, czerwiec i lipiec odpadał bo ja jakoś tak będe mieć obrone:D więc został MAJ , który od początku chciał mój PM , teraz się cieszę ze tak wyszło, bo to piekny miesiac
ślub bierzemy jak tradycja mówi w kościele pani młodej czyli na Kazimierzu
nie wyobrażam sobie gdzie indziej
i jakoś na początku kwietnia byłam zaklepac godzinę i mamy 16.30
kamezrysta i fotograf - małżenstwo - ona kręci on robi zdjcia- sprawdzeni an weselu u kuzyna:)
zespół - kuzyni kolegi mojego PM
wódeczka 0,7 Wyborowej na stół na razie 80 butelek
zaproszenia kupione na allegro pierwsze jakie nam wpdły w oko
zwykłe takie