hmmm........

jak na razie to nie mam was czym zająć....... za piotrka garniturem możemy dopiero pochodzić jak wróci z delegacji..... za jakiś miesiąc?
a w sobote chcieliśmy iść do proboszcza, ale dzisiaj się dowiedziałam, że jest na urlopie i muszę nas dopiero z nim umówić po jego powrocie.
poza tym to na razie wszystko załatwione - jak wybierałam suknie to od razu załatwiłysmy kwiaty i bukiety a zaproszenia chcemy kupić jakoś wrzesień / październik, bo musimy je wysłać już jakoś w listopadzie...... tak wiem że to wcześnie, ale już wam mówię dlaczego:
moi goście z niemiec muszą nam do końca stycznia dac odpowiedz czy będą na weselu czy nie. z jednej strony dla tego bo jeśli ktoś, kto jest zaplanowany odmówi to mamy taką liste rezerwową i wtedy zaprosimy kogos z tej listy. ale oni też muszą mieć te 3 miesiące żeby sie przygotować i dla tego musza dostać te zaproszenie w lutym. a po drugie bo w hotelu prosili, żeby jak najwcześniej podać liczbę gości, żeby zablokowali nam pokoje. no i my też chcemy w miare wcześnie wiedziec ile gości w końcu ma być bo w marcu chcemy kupić napoje itp