Pamelko,
Matrix serdecznie Was witam w moim odliczanku.........
Po krótce opiszę Wam historię naszej znajomości:
Pawła poznałam w maju 2007 roku-kilka tygodni wcześniej zakończyłam pewną nieudaną znajomośc i nie miałam najmniejszej ochoty wdawac się w nową
Moja koleżanka(jak się później okazało siostra mojego P)obchodziła urodziny i zorganizowałyśmy imprezę w"najstarszej" dyskotece w Stargardzie
Tego wieczoru nie miałam najmniejszej ochoty na nocną zabawę, więc próbowałam się wykręcic , ale niestety nie dało się więc w jeszcze bardziej "nie fajnym" nastroju zamówiłam taksówkę i pojechałam...........
Byli już wszyscy i około 20 osób gnieździło się w pozorni sporej loży.....poznałam kilka nowych osób miedzy innymi mojego P który był z jakąś kobietką....
Przegadałam z nim całą noc o wszystkim i o niczym.......
Później przyszedł czas na powrót do codzienności,aż pewnego dnia dostałam sms
I tak się zaczęły nasze randki- codziennie po pracy musieliśmy się choc na chwilę spotkac.......zakochałam się na zabój
Zaręczyliśmy się po niespełna 6 miesiącach ale o tym później..........
Buźka