-
Ponieważ powiedziałam, że dzisiaj może zacznę.... to zaczynam :D
było super, goście się bawili cudownie, na co dali nam dwa razy dowody :) ale nie obyło się beż kilku małych wpadek i kilku rzeczy, które z miłą chęcią bym zmieniła :(
z takich bardziej relacyjkowych rzeczy, to powiem że bukiet trzymał się prawie 2,5 tygodnia, a ostatnie kwiatuszki rozkwitły jak już nie dolewałam wody do mikrofonu :)
reszta opisów i zdjęcia od jutra :)
-
No nareszcie :!:
czekam niecierpliwie, nie wiwiniesz się Moniczko od opowieści i fotek :!:
-
No to jest chyba jedna z najbardziej wyczekiwanych relacji na forum!!! I ja jako druga czekam z niecierpliwością!!!
-
Właśnie się zastanawiałam, czemu jeszcze nie było mnie w Twojej relacji, i już wiem, bo jej jeszcze nie było.
A teraz już jest.... czyli czekam na fotki i wszystko inne....
-
o Tak czekamy na fociaki ;D
-
Czeeeeekamyyyy z niecierpliwością :D
-
tupu tupu czekamy na foteczki :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
CZEKAMY CZEKAMY
-
Ależ Ty nas urządziłaś :P
Zaczełaś, ledwo napisałaś i już Cię nie ma :P
Wracaj szybciutko :)
-
to i ja grzecznie poczekam do jutra
ciekawa jestem co poszło nie tak i co byś chętnie zmieniła
-
czekamy, czekamy :D
-
No to czekamy :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup:
-
No to czekamy :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup:
No wlasnie- CZEKAMY :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
myślę, że całą opowieść można zacząć od poniedziałku wieczór, kiedy to odebraliśmy klucze do naszej pięknej sali :) pani Monika (dekoratorka) jeszcze w ten dzień zerknęła na wszystko co i jak przyozdobić :) cała reszta zabrała się za liczenie dobytku: szklanek, kielonków, talerzy, talerzyków, misek, miseczek i innych takich...... po czym późnym wieczorem udaliśmy się do domków na spanko :)
we wtorek sala była już ubrana, bo pani Monika jechała na wakacje :) i już we wtorek dekoracje były zamknięte na przed ostatni guzik :) zostało tylko ubranie stołów w obrusy i serwetki (ale to kelnerzy w sobotę rano) i róże do wazoników (ale to też kelnerze w sobotę rano) :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/sala.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/sala2.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/pajak.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/wieniec.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/wieniec1.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/sala1.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/serduszka.jpg)
mam nadzieję, że apetyt na zdjęcia wzrósł :D :hahahaha: :D
-
No jasne że wzrósł!!!!!!!!!!!!!! :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: Czekamy na więcej!!!!!!!! Patrzyłam i patrzyłam czy napisałaś już coś o ślubie i w końcu wypatrzyłam!! ;D Pozdrawiam mocno!!! i Wszystkiego najlepszego już jako Pani P.!!!!!!!!
-
Wzrósł i to jak. Ja chcę zobaczyć Ciebie....
-
Czekamy na wiecej! piękny wystrój sali!
-
Piękna sala!!!
-
dawaj jeszcze kochana!!!!
:boks_4: chcemy więcej więcej więcej..........
-
środa upłynęła nam pod znakiem przygotowań, ostatnich zakupów i innych jakichś rzeczy, o których już nie pamiętam :)
we czwartek pojechaliśmy po alkohol (chyba we czwartek popołudniu) a od samego rana pomagaliśmy w kuchni przy robieniu ciast dla gości i na stoły :) Marcin dzielnie tarł jabłka i robił jeszcze inne rzeczy, których nie zarejestrowałam, a ja uparcie robiłam wszystkie masy do ciast, tarłam serki tłuste i półtłuste razem z wtedy jeszcze przyszłą teściową i tarłyśmy mak :)
we czwartek późnym wieczorem siadła nam chłodnia :( i wszyscy pomyśleli, że to koniec :pogrzeb: :pogrzeb: :pogrzeb: nie ma chłodni, nie ma ciast, nie ma jedzenia, nie ma wesela :beczy: :beczy: :Placz_1: :Placz_1: ale w końcu koło 22.30 przyjechał pan, zajął się naszą chłodnią i działała :) jak należy. Ponieważ w chłodni była już cała masa ciast, to przezornie (bo sala na wsi i jeszcze mógłby kto pomyśleć, że skoro wesele, to wódka już stoi (a jeszcze jej na sali nie było) i jakby nie znaleźli, to ze złości mogliby zdemolować nam kuchnie- po prostu: szczerzonego Pan Bóg strzeże) ja i Marcin zostaliśmy na sali na noc :) :D żebyśmy mogli się choć troszku przespać, wzięliśmy trzęsiportka Questę z nami, jakby coś się miało dziać, to pierwsza podniosła by alarm, że ktoś wlazł nam do budynku.
Z samego ranka w piątek przyjechały nasze kucharki :) a my pojechaliśmy do domków się ogarnąć :D
popołudniu przyjechaliśmy pomóc jeszcze troszku w kuchni :) i przyozdobić resztę sali (balony i inne takie) oraz zrobić napis wejściowy :D :hahahaha:
napis robiłam praktycznie sama, później jak go tata zobaczył, to powiedział tylko, że widać, że robiła go córka cieśli (bo mój tata jest właśnie cieślą) :D musieli go tylko później przy wieszaniu poprawiać deczko, bo okazało się, że rusztowanie nie trzyma tak jakbym chciała i potrzebna była jeszcze jedna listewka na górze, żeby się nie wyginał cały napis do przodu :) dodam jeszcze, że przy robieniu napisu byłam głodna i zdążyłam zjeść C w słowie "serdecznie", ale jakoś udało się je jeszcze tak wpakować :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/napis.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/balony.jpg)
bukiet z naszego stołu :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/bukiet1.jpg)
serduszka z nad naszego stołu
(http://www.lipska.net/~stokrotka/serducha.jpg)
kwiatuszki z barierek przy schodach wejściowych :) dzieło mojej mamy i siostry :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/kwiatuszki.jpg)
mój cudny bukiecik
(http://www.lipska.net/~stokrotka/bukiet.jpg)
w zbliżeniu :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/moje.jpg)
i bukiet siostry- świadkowej :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/ali.jpg)
na razie tyle :) na resztę zdjęć musicie poczekać :D bo idę robić obiadek :)
-
o jej zdjęcia są ale taki smak robisz...
Ja chcę zobaczyć jak wyglądasz w sukience i całą Ciebie :)
-
o jej zdjęcia są ale taki smak robisz...
Ja chcę zobaczyć jak wyglądasz w sukience i całą Ciebie :)
właśnie my tu czekamy z niecierpliwością
-
dobra, to jedziemy dalej :) małżonek poszedł z pieskiem na polko, to mam troszku czasu :D
w piątek jeszcze obwiązałyśmy a potem obwiązaliśmy wszystkie barierki balonikami i bramę wjazdową wstążkami (tymi sztywnymi- wodoodpornymi :D ) bo coś pokropywało i na noc zostali nasi tatkowie. jeszcze na odchodne mówiłam swojemu tacie, że w siatce są zostawione bibułki i jak w sobotę gdy wstaną będzie ładnie, żeby jeszcze coś przy bramie wjazdowej powiesił
Marcin odwiózł mnie do domu i się zaczęło :D :hahahaha: najpierw ja weszłam do łazienki i mycie głowy, nakładanie szamponu koloryzującego, malowanie paznokci przez moją siostrę :D wyszły jej cudownie :) (chyba dzień wcześniej też mi regulowała brewki :D ) potem sobie myła głowę, zakładanie papilotków i malowanie paznokci :) o godzinie 2 w nocy poszłyśmy spać
w sobotę obudziłam się o 6.00 i od razu dostałam biegunki, bo za oknem smutno i szaro, dla mojej biednej główki było już to za wiele, a układ pokarmowy (bądź co bądź przez czwartek i piątek przygłodzony) postanowił strajkować na dobre. żeby się czymś zająć i nie myśleć o co chwilę pokapującym deszczu, włączyłam telewizor, uskubałam bukszpanu i przyszywałam do przypinek dla tatków. potem wstała mama, zjadłyśmy śniadanie i przyjechała po mnie obstawa w postaciach Marcina, Dominika- jego brat i świadek i ich mamy, a mojej przyszłej teściowej i pojechaliśmy do fryzjera
najpierw ja :) wałeczki i pod suszarę, potem teściowa :) równolegle czesali się chłopcy :)
z fryzury byłam bardzo zadowolona i z zielonego od fryzjera odebrał mnie tata, w drodze do domu okazało się, że kelnerzy czegoś tam nie wiedzą, no to pojechaliśmy jeszcze na salę. Powiedziałam im co i jak, a oni się na koniec pytają czy będziemy sprzątać zbite kieliszki, ja mówię, że tak (ale w ogóle o tym zapomnieliśmy :D ) na hura szukałam wstążki i przyczepiałam do szufelki i miotły :) i improwizacyjne przybranie wyszło dosyć ładnie :) w między czasie wyszło piękne słonko i niebieskie niebo :)
pojechaliśmy do domku, ja pod prysznic, potem siostra zrobiła małą tapetkę na mojej twarzy i po chwili zaczęłam się ubierać :D :skacza: ubieranie poszło nam sprawnie :D i przyszedł czas na welon :) i tu jest pierwsza rzecz, którą bym zmieniła (gdyby się tylko dało) przyczepiłabym go bardziej z tyłu :( no, ale.... i tak wyglądał pięknie tyle, że mnie zasłaniał i leciał na twarz :(
założyłyśmy pierwszą krótszą część i była równo godzina 14.00 zaczęłyśmy zakładać tą drugą długaśną część kiedy siostra mówi, że zajechali :mdleje: :mdleje: :mdleje: :szczeka: :szczeka: a tu jeszcze tyle czasu i ja nie do końca gotowa :!: :!: :!: szybko mama skończyła zakładać welon i poszłam stanąć na korytarzu :) serce tak mi waliło, że myślałam, że wyskoczy mi nosem :) a orkiestra grała na dole i grała, a ja myślałam, kiedy oni w końcu wyjdą na górę :?: :?: :?: i w końcu zadzwonił dzwonek do drzwi :)
-
jaka ciekawa relacja i ile fotek
pięknie - czekam na dlaszy ciąg
-
Piekna mieliscie sale, po prostu marzenie ::)
-
więc zaczynamy :!: :D
najpierw Marcin jak się ubiera :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/marcin.jpg)
zwarty i gotowy ze świadkiem :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/marcin1.jpg)
rzut na klatkę :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/klatka.jpg)
i jadąąąąąą
(http://www.lipska.net/~stokrotka/5.jpg)
zajechali :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/6.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/7.jpg)
już pod moją klatką :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/marcin2.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/8.jpg)
po schodeczkach na pierwsze piętro do swojej wybranej :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/klatka1.jpg)
z bukiecikiem :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/przypinanie.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/1.jpg)
Marcinowa przypinka
(http://www.lipska.net/~stokrotka/4.jpg)
grosik do bucika :) później wypchałam go na sam przód buta i do późnym godzin nocnych mi nie przeszkadzał :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/11.jpg)
ostatnie zdjęcia jako narzeczeni w domku :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/10.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/12.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/13.jpg)
wychodzimy z klatki
(http://www.lipska.net/~stokrotka/2.jpg)
i idziemy po "marmurkowym" chodniku do samochodu (tak na serio, to zaczęło właśnie wtedy padać i chodnik wyglądał jakby był wykonany z marmuru w ciapki :) )
(http://www.lipska.net/~stokrotka/15.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/14.jpg)
ładowanko do samochodu :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/3.jpg)
i jeeeeeedziemyyyy :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/my.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/9.jpg)
-
KiP, Babiś, Anjuschka, tylunia, aeniołek, stewe_griffin, monia_01, ricardo, Anusia_szczecin, demka, Agassi77, kkotek, Niusia, agepa, grubcio witam was bardzo serdecznie i cieszę się, że pobają się Wam nasze zdjęcia :) mam nadzieję, że będziecie do nas zaglądać :D i na jakiś czas zaspokoiłam waszą ciekawość :)
-
Czekamy na relacji ciąg dalszy
-
Jasne, na dzisiaj do 16:00 moze tak ;D
-
na jakiś czas ::)
króki!!!
dawaj reszte fociaków
-
ŚŁicznie, ale to chyba dopiero przystawka??? bo ja czuję głód i niedosyt!!! Chce jeszce!!!
-
chmmmm, na tym kompie nie mam zdjęć (są tylko na naszym w naszym pokoju- teraz jestem u szwagra) :( a na naszym komputrze siedzi małż i szuka pracy, więc trza czekać do wieczora
-
Jak mus to mus.... będę czekać.....
-
No pięknie, Monika po forum dzisiaj buszowała, ale o nas zapomniała :( a my tu usychamy z ciekawości .....
-
a to wszystko przez kompa przy którym siedziałam i braku dostępu do zdjęć :(
już nadrabiam :)
-
zajechaliśmy pod kościół
(http://www.lipska.net/~stokrotka/18.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/19.jpg)
i wysiadkaaaaa :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/20.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/21.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/22.jpg)
nasze obrączki na tacy, którą niosła Justynka :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/28.jpg)
rzut okiem na kościółek :) kokardki i w ogóle zdobienia ławek robiłam sama razem z panią, którą wychodziła za mąż o 13.30 w ten sam dzień :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/26.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/27.jpg)
i my jak czekamy aż będzie godzina bliska 15 i wyjdzie po nas księdzu :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/16.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/17.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/23.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/24.jpg)
i w końcu wyszedł :) kiedy do nas podszedł, miał powiedzieć coś na rozluźnienie, jakbyśmy czasami byli troszku zestresowani, a on do nas: to co, idziemy? :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/25.jpg)
i poszliśmy.... rozpocząć największą przygodę naszego życia :)
-
ŚLICZN IE WYGLĄDALAŚ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kościólek piękny...W ogóle widać,że magicznie było...:)
-
przeurocza z was Para Młoda :) ślicznie wyglądaliście :brawo_2:
-
Ślicznie!!! Miałaś piękny welon!!!!
-
dziękuję, dziękuję za komplementy :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/29.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/30.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/31.jpg)
Marcin pomaga mi usiąść :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/32.jpg)
a potem z jęzorkiem na wierzchu sam kieruje się na swoje miejsce
(http://www.lipska.net/~stokrotka/33.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/34.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/35.jpg)
świadek czytający jedno z dwóch czytań :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/36.jpg)
ja Marcin....
(http://www.lipska.net/~stokrotka/37.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/38.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/39.jpg)
ja Monika...
(http://www.lipska.net/~stokrotka/40.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/41.jpg)
błogosławieństwo związku :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/42.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/43.jpg)
świadkowa tak się w nas zapatrzyła, że zapomniała o obrączkach :) :hahahaha: tu właśnie próbuje ratować sytuację :) a ja szukam obrączek :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/44.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/45.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/46.jpg)
Żono..... :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/47.jpg)
i dosuwa obrączkę do samuśkiego końca paluszka
(http://www.lipska.net/~stokrotka/48.jpg)
Mężu.... :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/49.jpg)
i do samego końca paluszka z obrączką wjazd :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/50.jpg)
moje ulubione :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/51.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/52.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/53.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/54.jpg)
jako mąż i żona
(http://www.lipska.net/~stokrotka/55.jpg)
i dary :)
my nieśliśmy chleb i wino z wodą
(http://www.lipska.net/~stokrotka/56.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/57.jpg)
moi rodzice prawdziwy wypieczony chlebuś i wino mszalne :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/58.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/59.jpg)
a rodzice Marcina kwiaty i owoce :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/60.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/61.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/62.jpg)
-
Ale cudowny miałaś welon! Piękny!
Czekamy na więcej :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Ale cudowny miałaś welon! Piękny!
dziękuję :) sama wymyśliłam wykończenie :D
-
i ostatnia porcja zdjęć z Kościółka :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/63.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/64.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/65.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/66.jpg)
znak pokoju
(http://www.lipska.net/~stokrotka/67.jpg)
Paweł podszedł najpierw do nas, potem do świadków i naszych rodziców :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/68.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/69.jpg)
Potem my podeszliśmy do rodziców
(http://www.lipska.net/~stokrotka/70.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/71.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/72.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/73.jpg)
komunia
(http://www.lipska.net/~stokrotka/74.jpg)
i koniec
(http://www.lipska.net/~stokrotka/75.jpg)
jako pierwszy składał nam życzenia mężczyzna :D czyli Paweł, czyli ksiądz, który błogosławił nasz związek :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/76.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/77.jpg)
potem poszliśmy się pomodlić przed obrazem Maryi :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/78.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/79.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/80.jpg)
(już :) ) Pani Młoda powinna zostawić swój bukiet przy ołtarzu Maryi, więc i tu mnie nie zabrakło, tyle, że bukiet specjalnie kupiony a nie mój ślubny :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/81.jpg)
i wychodzimy przy dźwiękach marsza Mendelsona :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/82.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/83.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/84.jpg)
ostatnie poprawki przed wyjściem- nadal troszku kropiło i na dodatek cała ziemia była mokra, więc żeby nie zamoczyć i wypaprać długaśnego welonu, owinęłam go sobie wokół ręki :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/85.jpg)
przygotowani.....
(http://www.lipska.net/~stokrotka/86.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/87.jpg)
sypiemyyyy............ :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/88.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/89.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/90.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/91.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/92.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/93.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/94.jpg)
sprawczynie całego zamieszania i później bałaganu z ryżu :D czyli babcia Marcina, teściowa i siostra :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/95.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/96.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/97.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/98.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/99.jpg)
nasypali..... to zbieramy :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/100.jpg)
kiecka pod pachę i na grosiki :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/101.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/102.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/103.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/104.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/105.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/106.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/107.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/108.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/109.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/110.jpg)
bezpośrednio po zbieraniu poprosiliśmy wszystkich gości zebranych, aby stanęli na schodach i pozowali do wspólnego zdjęcia :) ledwo stanęliśmy, a w papierowej torebce, do której wrzucaliśmy grosiczki, zrobiła się dziura i trochu grosików wypadło nam z powrotem na ziemię :(
ale przynajmniej było wesoło :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/111.jpg)
-
Super sprawa i świetnie wygląda takie zdjęcie ze wszystkimi gośćmi przed kościołem!
-
najśmieszniejsze jest to, że praktycznie zaraz jak tylko goście ustawili się bez parasolów- przestało kropić :D :hahahaha:
-
wrr... moj net cos dzis szwankuje i prawie połowy zdjęc nie widze bo pisze ze błąd na stronie... wrr
Ale te co widze wystarczą zeby powiedziec ze wyglądaliscie ślicznie!!!
-
:brawo_2: chcemy więcej ... :)
-
o już wszystkie dojrzałam ;D
-
Witam :)
Nareszcie udało mi sie odnaleźć Twoja relacyjke :hopsa: .... tak długo oczekiwaną ;)
Pogoda taka sobie Wam się trafiła ale i tak nie przycmiło to Mlodej Pary... :D
Z welonem zaszalałas... dlugasny.........
Czekam na dalszy ciąg.... :D
-
PIĘĘĘĘKNA RELACJA!!!!! Wyglądałaś ślicznie!!!! :D :D : D
-
ale ślicznie wyglądałaś :)
-
Pięknie wyglądaliście, a to zdjęcie wszystkich gości przed kościołem rewelacyjne, też takie chcieliśmy, ale niestey niektórzy goście zaraz po kościele pomknęli na salę
-
ika3w, KiP, Barbart, aeniołek, stewe_griffin, monia_01 dziękujemy bardzo za komplementy :D
monia_01 cały sekret tego zdjęcia tkwi w czasie wykonania :) zaraz po zbieraniu grosiczków a przed życzeniami :D
-
Witam. Witam. Swietne zdjęcia! Wiesz, że deszcz w dniu ślubu do szczęście?! Życzę duuuuużo miłości! I czekam na dalszą relację :)
-
Ania1234 witam :D
w ogóle ten dzień był super :) najpierw deszczyk, to mówili, że nam niebo błogosławi :D potem wyszło piękne słonko, a zupełnie pod wieczór podobno przy naszym domu weselnym było widać cudowną tęczę :D :hahahaha: ja widziałam jej tylko mdły fragment jak wracaliśmy z Niepołomic z pleneru :)
-
Piekne te zdjęcia. Welon bardzo mi sie podoba, to upiecie jest świetne!
Świetny też był pomysł z tymi darami ofiarnymi na mszy! :brawo_2:
-
Ania P. cieszę się, że Ci sie podobało :) pomysł z darami jak i niepapurzenie podczas przysięgi podrzucił nam ksiądz, który miał pierwotnie msze prowadzić :D księdzu się zmienił, ale plan pozostał :hahahaha: i najpierw mówiliśmy z pamięci :D a potem były dary i znak pokoju troszku inny :D
-
jak wracaliśmy z Niepołomic z pleneru
No to prosimy o szczegóły... i zdjęcia!
-
do nieudanego pleneru w Niepołomicach jeszcze dojdziemy, a na razie jeszcze życzenia i kolejne "wpadki" przy czym tych bym nie zmieniała, bo było strasznie wesoło :D
po super zdjęciu grupowym przyszedł czas na życzenia, najpierw rodzice (zaraz potem czmychnęli na salę przygotować powitanie dla nas :D )
a potem jak się ustawili tak składali :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/112.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/113.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/114.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/115.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/116.jpg)
największe kwiaty jakie dostaliśmy były od mojej psiapsiółki Agatki :) 3 gigantyczne słoneczniki :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/117.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/118.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/119.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/120.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/121.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/122.jpg)
jeden z bukietów, ten akurat od mojej kuzynki :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/123.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/124.jpg)
a tu "wpadka" z ogólnie czwartym słonecznikiem :) kuzynka Marina zakupiła nam jednego ślicznego z cudowną zieloną koronką- wstążką :D kwiat od razu oddałam świadkowej, żeby schowała do bagażnika, chowa kwiat, a za kwiatem moja głowa z welonem i cała ja :) szybko skapnęłyśmy się obie co się dzieje i zaczęłyśmy odczepiać wstążkę od welonu :D im bardziej odczepiałyśmy, tym bardziej się zahaczał :hahahaha: w pewnym momencie siostra straciła cierpliwość i wzięła do jednej ręki welon, do drugiej wstążkę i szarpnęła :) w welonie zrobiła się mała dziura :( ale goście mogli nam dalej składać życzenia :D :skacza:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/125.jpg)
tu śpiewa nam 100 lat chór, w którym od czasu do czasu śpiewamy :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/126.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/127.jpg)
ze świadkową - siostrą :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/128.jpg)
i już nasz domek weselny :) w całej okazałości
(http://www.lipska.net/~stokrotka/129.jpg)
nasz chlebuś :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/130.jpg)
i zajeżdżamy
(http://www.lipska.net/~stokrotka/131.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/132.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/133.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/134.jpg)
i wysiadka, ale.........
(http://www.lipska.net/~stokrotka/135.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/136.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/137.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/138.jpg)
............... gdzie się wszyscy podziali??????
(http://www.lipska.net/~stokrotka/139.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/140.jpg)
uciekli do środka i to My musieliśmy do nich przyjść :) stwierdzili, że na polu nadal mokro i wszystko odbędzie się na sali
przez to wszystko Marcin nie przeniósł mnie przez próg :( ale i tak jesteśmy super, bo ja się nie potknęłam (a o to właśnie chodzi z przenoszeniem) a goście się nie zorientowali :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/141.jpg)
-
Sukienki mamy rzeczywiście podobnego fasonu :)
Bardzo ladnie....
Wpadki to też urok tego dnia... człowiek chce by wszystko wyszło idealnie ale zaskakujące sytuacje są zabawne :D - przeważnie... ;)
-
Super super, nie skąpisz nam fotek i to bardzo ładnie z twojej strony ;D
-
Super super, nie skąpisz nam fotek i to bardzo ładnie z twojej strony
dokładnie
czekam na cd
-
SUUPER RELACJA!!! Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy!!!!!!!!!!!!!!:D
-
Zdjecia sa sliczne tzn Wy na zdjeciach ;D ;D ;D
-
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Baardzo ładnie :) Przepiękny welonik :Serduszka:
-
piękna para :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Super relacja! :) teraz czekamy na fotki z zabawy ;D
-
dziękujemy WAM forumki za komplementy :D jest nam niezmiernie miło, że sie podobamy :D
a teraz dalej
jak już weszliśmy do środka, to musieliśmy poczekać na gości, którzy jechali za naszym samochodem w kolumnie :D :skacza: jakimś cudem udało nam się przejechać w sznureczku jeden samochód za drugim przez 10 km :D :brawo_2:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/142.jpg)
no to całujemy :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/143.jpg)
tak fotograf złapał, że wyszło, że tylko Marcin całował :(
(http://www.lipska.net/~stokrotka/144.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/145.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/146.jpg)
wszystko super, gdyby nie to, że serduszko które mieliśmy zjeść było zrobione z samej upieczonej skórki i było twarde :!: :) a jeszcze w dodatku umaczane w soli :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/147.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/148.jpg)
"no zjedz szybciej ten chlebuś....."- łatwo powiedzieć, trudniej wykonać :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/149.jpg)
tu zaczęli krzyczeć "gorzko" to się całowaliśmy, ja z wypchanym chlebusiem policzkiem :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/150.jpg)
potem tatkowie podali nam nasze kieliszeczki :D jeden w wodą :skacza: a drugi z wódką :D wódka była po przekątnej do mnie, a woda na przeciwko :D (o czym nie wiedzieliśmy, bo układali wszystko kelnerzy :D )
(http://www.lipska.net/~stokrotka/151.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/152.jpg)
no i Marcin miał wódkę :) a ja sobie popiłam chlebek wodą :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/153.jpg)
no to siup za siebie :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/154.jpg)
niestety w posiadanych obecnie zdjęć (of fotografa, siostry i szwagra, z aparatu teściów i od psiapsióly) nie mamy na żadnym jak rzucamy :( nikt na razie nie uchwycił tego momentu :( wszystkim się wydawało, że będziemy rzucać kieliszkami od szampana, a my zrobiliśmy psikusa i rzucaliśmy tymi od wódki :skacza: to była pierwsza niespodzianka dla gości z wielu na weselu :)
-
:brawo_2: czekam na opowieści o dalszych psikusach państwa M&M ;)
-
Super !!!
Fajnie sie zaczyna... czekam na ciąg dalszy....
-
halooo :!: Monika :!: gdzie jesteś :?: Proszę nas rozgrzewać dalszą częścią relacji ...
-
czekam na zdjęcia od jeszcze jednej osoby, będę je mieć jutro, więc obiecuję, że jutro się coś pojawi wieczorem :) mam nadzieję, że osobie tej udało się uwiecznić chwilę, kiedy rzucamy kielonkami :D
-
Monika obiecałaś .... :(
-
Ja też czekam... :tupot:
-
a ja czekam od rana dzisiaj!!!!!!! :tupot: :tupot: :tupot:
-
Ja też czekam..... :)
Caluśki czas :D
-
już, już :D
troszku się cofniemy :D
jeszcze jedno jak rzucają :D ryżem i wszystkim innym :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/155.jpg)
jak zbieramy :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/156.jpg)
zaraz przed całowaniem chlebusia
(http://www.lipska.net/~stokrotka/157.jpg)
buzi po zjedzeniu chlebusia :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/158.jpg)
i w końcu rzucamy :hahahaha: jak na razie tylko jednej osobie udało się uwiecznić tę piękną chwilę :skacza:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/159.jpg)
ponieważ kieliszki na miękkiej drewnianej podłodze nie chciały się rozbić, trzeba było je dobić :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/160.jpg)
i sprzątamy :D zakasać rękawy/welony i do roboty :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/161.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/162.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/163.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/164.jpg)
-
Chcemy więcej :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
Chcemy więcej :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
Chcemy więcej :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
no jaka grzeczna i ładna dziewczynka. obiecała zdjęcia i są! PIĘKNE!!!
-
już pędzę dalej :D niestety, a może nawet dobrze, że tyle tego mamy, ale jak chcę tu coś umieścić, to muszę powybierać ze 1613 zdjęć i to troszku obrobić, a to zajmuje trochę czasu, a do tego trzeba coś w domu zrobić :) więc bardzo prosimy o cierpliwość :D
po toaście z wódki i wody oraz rzucaniu małymi kieliszkami, przyszedł czas na szampanowy toast za zdrowie gości weselnych
(http://www.lipska.net/~stokrotka/165.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/166.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/168.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/169.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/170.jpg)
po tym wszystkim zasiedliśmy w końcu do obiadku, przy którym nadal robiono nam zdjęcia :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/171.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/172.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/173.jpg)
małe pozowanie dla wszystkich :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/174.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/175.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/176.jpg)
po czym nastąpił pierwszy taniec "Oczarowanie" Wodeckiego
mieliśmy tańczyć walca angielskiego, ale z nadmiaru emocji w tym dniu, zatańczyliśmy najnormalniej jak się tylko dało
teraz tego bardzo żałuję, ale prawda jest taka, że wtedy nie wyszło by z tego tańca nic ładnego :(
-
Ladniutko....
Chcemy jeszcze :D
-
bardzo ładna z Was para!! Gratulujemy :) :) :) :)
-
no to pierwszy taniec :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/177.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/178.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/179.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/180.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/181.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/182.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/183.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/184.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/185.jpg)
na dzisiaj dość :)
-
:brawo:
Czekam na kolejną porcje fotek... :D
Twój welon był na prawdę wyjątkowy...
-
no nareszcie :hopsa:
twój czarno-biały portrecik jest przecudnej urody :)
-
No pięęęęękne zdjęcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Chcemy więcej!!!!!!!!!!! :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
nie masz czego żałowac z pierwszego tańca bo żeby ładnie wyszedł wyuczony albo musisz być tancerzem albo trzymać nerwy na wodzy. inaczej wychodzi strasznie sztucznie. !!! naturalnie i spontanicznie jest najlepiej i najładniej!!
-
Barbart, KiP, aeniałek i grubcio bardzo dziękuję za miłe słówka :D i ciesze się, że zaglądacie i wam się podoba :D
grubcio i właśnie dlatego żałuję :( tańczyliśmy razem półtora roku, potem była przerwa ok. roczna, ale nóżki kroków nie zapominają :) jednakże przepych emocji jaki towarzyszył temu dniowi był tak wielki, że pięknym uwieńczeniem wszystkiego byłby walc angielski :) dlatego mi troszku żal, że skapitulowałam przed czasem :(
KiP mnie też się to czarno- białe podoba bardzo :D :hahahaha:
a zaraz kolejna porcja zdjęć :D
-
...a zaraz kolejna porcja zdjęć :D
Fajowo :hopsa:
-
więc tak, zaraz po pierwszym tańcu "od męża dla żony" był taniec drugi "od żony dla męża: Anny Jantar- Przetańczyć z Tobą chcę całą noc"
(http://www.lipska.net/~stokrotka/186.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/187.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/188.jpg)
potem zatańczyliśmy jeszcze jeden taniec i pojechaliśmy na feralną sesję do Niepołomic, w albumie z tej sesji mamy tylko 5 zdjęć :( bo reszta według nas się nie nadaje, poniżej zdjęcia wybrane od fotografa i psiapsióły, która z nami pojechała :)
ogrody koło zamku
(http://www.lipska.net/~stokrotka/189.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/190.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/191.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/192.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/193.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/194.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/195.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/196.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/197.jpg)
Kopiec w Niepołomicach
(http://www.lipska.net/~stokrotka/198.jpg)
nasze skarby :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/199.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/200.jpg)
skarby w zbliżeniu :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/201.jpg)
i my na słonku :hahahaha: które w trakcie naszych zdjęć w końcu wyszło (lepiej późno niż w cale)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/202.jpg)
-
Najbardziej spodbała mi sie fota jak mąż wziął Cię na ręce... :)
-
jak tylko przyszliśmy z powrotem zaraz przybiegł do nas wujek Marcina z kieliszkiem i wódeczką i mieliśmy się z nim napić :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/203.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/204.jpg)
jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, co on i jego żona mają dla nas przewidziane w dalszej części wesela :D (o czym później)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/205.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/206.jpg)
po toaście/kieliszku od wujka zaczęły się śpiewki, abyśmy się całowali
a bo ja winna :D
a bo Marcin winien :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/207.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/208.jpg)
że za krótko
że niedbale :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/209.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/210.jpg)
że obydwoje jesteśmy winni
i cała masa innych, których już nie pamiętam :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/2011.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/212.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/213.jpg)
wszystkie te przyśpiewki skończyły się, że kogoś nauczyli w szkole............ :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/214.jpg)
............................. że całuje się na stole :hahahaha: :skacza:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/215.jpg)
no to wyszliśmy na stół, tam gdzie najgłośniej o tym krzyczeli :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/216.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/217.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/218.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/219.jpg)
później mój Marcinem mnie ze stołu zdjął :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/220.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/221.jpg)
zjedliśmy z małżem coś ciepłego i w pewnym momencie orkiestra krzyczy na całe gardło wołając nas na środek sali tanecznej
my osłupieni, o co im kurcze chodzi
i pan dowodzący oznajmił, że Pani Młoda :hahahaha: ma poprowadzić pociąg :skacza:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/222.jpg)
na tym zdjęciu widać, jak wujek Marcina, drugi wagonik :hahahaha: , próbuje kierować całym pociągiem :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/223.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/224.jpg)
-
To całowania mieliście sporo... :brewki: nawet na stole ;D
U nas też są takie przyspiewki na weselach...
Więcej proszę tych fociaków ;)
-
to z kopca w Niepołomicach jak trzymasz obrączki w dłoni, i jak słonko puszcza promyki cudne, reszta też fajna :)
a czy zdjecia z pleneru oglądałaś tylko ty (pewnie z małżonkiem ;) ) :?: Bo wiesz czasami jesteśmy zbyt krytyczni dla siebie ....
-
Barbart, ano nacałowaliśmy się za wsze czasy :hahahaha:
KiP zdjęcia oglądaliśmy oboje i oboje uważamy, że są takie sobie średnio ładne, ale................ na samym końcu pokażę wam nasze perełki z drugiego pleneru, które robiła nasza kochana Pani Ewa :D :skacza:
może jeszcze dzisiaj jakieś zdjątka się pojawią :D bo, małż pojechał ze szwagrem na trening i to komp należy do mnie :!: :skacza:
-
no to czekamy ;D :tupot: proszę owocnie korzystać z nieobecności mężą i wklejać wklejać fotki ;)
-
no to czekamy ;D :tupot: proszę owocnie korzystać z nieobecności mężą i wklejać wklejać fotki ;)
Czekamyyyy............. :D
-
wspomniałam, że wujek Marcina coś jeszcze (oprócz tego kieliszka) robił.......
............................... w pewnym momencie, znowu po ciepłym posiłku........................ znowu orkiestra się na nas drze, żebyśmy wyszli na środek sali tanecznej :D że niby jakaś przesyłka dla nas jest, jakimś priorytetem czy pocztexem, czy cuś
wyszliśmy, a do nas zmierzają właśnie państwo wujkowie z jakimś koszem :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/225.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/226.jpg)
okazało się, że wręczyli nam co najmniej 5kg soli w koszu :D co by nam tej soli nigdy nie zabrakło :hahahaha:
tańce ze świadkową- siostrą :D na weselu cały czas nie mogła uwierzyć, że wyszłam za mąż :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/227.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/228.jpg)
drugi, ale tym razem malutki plenerek za domem na tle stosu drew :D
wiać jacy już jesteśmy zmęczeni, ale i zakochani i dumni :D :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/229.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/230.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/231.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/232.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/233.jpg)
i w trakcie tańca :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/234.jpg)
-
Super super!!
Bardzo mi się tu u was wszystko podoba:) ;D ;D ;D
-
:brawo_2:
ile razy w tygoniu twój mąż ma trening :?: ;)
-
agatkap81 witam u nas :D i zapraszam częściej :D
KiP, to nie mąż ma trening :) tylko szwagier i dzisiaj akurat Marcin z nim pojechał :D
i ostatnia na dzisiaj porcja zdjęć- pyszny torcik :D :skacza:
ponieważ nie chciałam torta dopiero koło północy, został więc podany koło 22 :) i tak już wtedy ledwo patrzyliśmy na oczka (zwłaszcza ja, po 4 godzinach snu i całym piątku nie jedzenia) ale wiem i pamiętam, że był pyszny, pomimo tego, że torów z masami nie lubię, zwłaszcza kokosowych :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/235.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/236.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/237.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/238.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/239/jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/240.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/241.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/242.jpg)
toast z gościami :skacza: nasza super wódeczką bez procentową :hahahaha: żeby przy takim przeciążeniu wypić każdego toasta z gośćmi, do kieliszków nalewaliśmy sobie wody mineralnej :D goście zadowoleni, bo młodzi jakim cudem trzeźwi i chętni do picia :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/243.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/244.jpg)
i całkiem ostatnie na dzisiaj :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/245.jpg)
-
(http://www.lipska.net/~stokrotka/239.jpg)
to jest jeszcze jedno, które się nie chciało wcześniej wczytać, bo pomyliłam kreskę z kropką :los: :glupek: :glupek:
-
Cwanie sobie to wymysliliscie z wodą zamiast wódki :hahahaha:
Może my też tak zrobimy ;)
-
Ja przez całe wesele może ze dwa kieliszki wypiłam, potem wlewałam wodę mineralną.
Mój ukochany troszkę więcej wypił (przynajmniej sie pobawił:)),ale jak miał dość to też potem pił wodę.
:pijaki:
-
Lara!! Cudne zdjecia!!!!!!!!!!!!!!!! Naprawde!!!!!!
Ten manewr z wodą juz na paru weselach widziałam :).
Ślicznie wyglądaliście....
-
mi najbardziej podoba się zdjęcia gdzie promyki slońca widać!! śliczne!!
a dlaczego zdjęcia wam się nie podobają? fotograf spartoczył sprawę?
-
dziewczątka :D jest jeszcze jeden sposób na omylenie gości i picie razem z nimi :) koleżanka poświęciła jedną butelkę wódki, połowę odlała gdzieś i uzupełniła spritem :)
przy czym wydaje mi się, że woda mineralna jest lepsza :) owszem napiliśmy się trochę wódki tego dnia, każde z nas ok 5-6, ale taką ilością nie da się opić (chyba, że ktoś chce, to nawet jeden mu wystarczy :D ) w pewnym momencie, a było grubo po 23, oboje zmęczeni, a mój wujek chce z nami pić :) podszedł do nas ze "swoją" butelką i leje Marcinowi do kieliszka, ja akurat jadłam, to mnie się upiekło, gdy tylko wujek (już zresztą trochę podprocentowany) się odwrócił, Marcin do mnie mówi, żebym zamienił kieliszki, do swojego nalała wody i podstawiła jemu koło talerza :D jak prosił tak zrobiłam, wujek się nie zorientował :hahahaha: a Marcin wypił całego kieliszka "Wódki" na raz i bez min :D
tylko znajomi się z nas śmieli :D bo w pewnym momencie zauważyli, co robimy :) ale nikt nas nie wydał :D
grubcio, te zdjęcia które umieściłam na forum, są wybrane z 96 jakie dostaliśmy od fotografa i pewnie tyleż samo od mojej psiapsiółki :( razem na forum jest chyba gdzieś 9 zdjęć z pleneru w Niepołomicach :( tylko
zdjęcia reportażowe od tego faceta mamy super (powiedzmy) ale plener to zmaścił totalnie :( z jego pleneru do albumu wybraliśmy tylko 5 zdjęć :( więc to, że plener spartoczył, to jest słabo powiedziane, ale.................... mamy śliczne zdjęcia z drugiego plenerku, którymi was uraczę na końcu :hahahaha:
idem zacząć robić obiadek, a jak mi jeszcze starczy czasu zanim Marcin przyjdzie, to jeszcze wam jakieś zdjęcia dzisiaj wkleję :D
-
Moniczka mam pytanko takie trochę na marginesie :) skąd torcik był :?:
a poprawiona sesja przez tego fotografa psuja była robiona, czy znaleźliście kogoś innego :?:
-
No to czekamy na ten drugi plenerek, bo po zapowiedziach wydaje sie byc ciekawym...
A zdjęcie z pleneru jak sie całujecie z promykami słońca... po prostu powalające... ;D
-
Kasieńka, torcik robiła nam nasza kucharka :D razem z pozostałymi ciastami i innymi doskonałościami stołu, poza wędlinami :D
a drugi plener mieliśmy obiecany jeszcze przed ślubem z szefową :D Panią Ewą Iwaszko :D
Ika3w dziękuję za miłe słowa :D
małż pojechał zamawiać nowy komputer szwagrowi, bo tamten padł :( więc mam trochę czasu dla siebie przed kompem i działam :D
-
Czzekamy!!!!!!!!!!! :D :D :D
-
więc zaczynamy :D
jeszcze jeden kieliszeczek mineralnej :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/246.jpg)
i wołane buzi :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/247.jpg)
tuż przed godziną 0:00 odbyła się powtórna przysięga :D
najpierw Marcin
(http://www.lipska.net/~stokrotka/248.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/249.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/250.jpg)
potem Monia :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/251.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/252.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/253.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/254.jpg)
w pewnym momencie miałam powtórzyć słowa, że nie sięgnę po zaskórniaki aż do pierwszego i od razu z sali dobiegły nas głosy "nie powtarzaj :!: " od mojego przyszłego szwagra
(http://www.lipska.net/~stokrotka/255.jpg)
tuż przed ściąganie welonu i musznika
(http://www.lipska.net/~stokrotka/256.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/257.jpg)
i znowu wołane buzi :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/258.jpg)
-
Miałas piękny bukiet!!! O welonie już pisałam ale jeszce raz - rewelacja!!
-
Gabiś dziękuję :D bardzo :skacza:
o bukiecie, to się dopiero dowiedziałam jak wygląda, kiedy Marcin przyszedł do nas :D
-
Monika, Monika :!: nie zostawiaj nas tak :!: bez słowa :buu: bez fotek :buu: :buu: :buu:
-
Monika, Monika :!: nie zostawiaj nas tak :!: bez słowa :buu: bez fotek :buu: :buu: :buu:
No właśnie :)
-
Monika, Monika :!: nie zostawiaj nas tak :!: bez słowa :buu: bez fotek :buu: :buu: :buu:
No właśnie :)
Monika, Monika :!: nie zostawiaj nas tak :!: bez słowa :buu: bez fotek :buu: :buu: :buu:
przepraszam, przepraszam, należy się lanie :D :boks_4: :ckm: :cegly: :boks: :biczowanie: :bicz: :D
mieliśmy troszku do zrobienia, nastraszyli nas urzędem skarbowym i musieliśmy zrobić wycieczkę na Wadowicką :( okazało się, że bez sensu i niepotrzebnie, no ale przynajmniej wiemy co i jak :)
obiecujem jeszcze dzisiaj coś wam wkleić :D
-
będziemy czekać ;)
-
czekamy ;D
-
dobra, to jedziemy dalej :D
OCZEPINY
(http://www.lipska.net/~stokrotka/259.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/260.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/261.jpg)
tu mój mąż chyba pokazywał na psiapsiółe, że tez ma do kółeczka podejść i łapać welon :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/262.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/263.jpg)
welon złapała córka mojej chrzestnej :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/264.jpg)
-
Pieknie :serce:
duzo szczescia i milosci zycze
-
Beaataa :D dziękujemy bardzo :D
po mnie przyszedł czas na Marcina :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/265.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/266.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/267.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/268.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/269.jpg)
i mieliśmy nową Parę Młodą :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/270.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/271.jpg)
-
przepraszam, przepraszam, należy się lanie :D :boks_4: :ckm: :cegly: :boks: :biczowanie: :bicz: :D
mieliśmy troszku do zrobienia, nastraszyli nas urzędem skarbowym i musieliśmy zrobić wycieczkę na Wadowicką :( okazało się, że bez sensu i niepotrzebnie, no ale przynajmniej wiemy co i jak :)
obiecujem jeszcze dzisiaj coś wam wkleić :D
przeprosiny przyjete ;) ale czekamy na więcej :!:
a do US w sprawie podatku od wzbogacenia :?:
-
KiP, nie
pani w urzędzie miasta przy wymianie dowodu nagadała mi głupot i żeby sie przekonać, że to głupoty musieliśmy jechać do skarbówki
no, ale teraz wszystko już wiemy :D
i możemy dalej wklejać zdjęcia :D
zaraz po oczepinach nastąpiło ukoronowanie Nowych Gospodarzy, czyli NAS :D :hahahaha:
nie wszyscy zaskoczą o co chodzi, więc od razu tłumaczę
kiedyś, dawno, dawno temu był taki zwyczaj, że zaraz po oczepinach Młodej Pani ściągano welon, a zakładano chustę na znak, że teraz na serio stała się gospodynią :) i u nas tez tak było, a żeby Marcin nie czuł się samotny, że tylko mi zakładają coś, jemu założył tata kapelusz, jako symbol gospodarza :D :skacza: ja miałam chustę z prawdziwego zdarzenia, od mojej babci, a Marcin miał kapelusz pożyczony od pani Tereski, naszej drugiej kucharki :D kowbojski, ale z braku laku i nawet taki był super :D :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/272.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/273.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/274.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/275.jpg)
później odtańczyliśmy pierwszy taniec jako Młodzi Gospodarze :D :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/276.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/277.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/278.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/279.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/280.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/281.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/282.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/283.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/284.jpg)
-
Widać, że tradycyjne weselicho :)
Ładnie fot nawrzucalaś... miałam co oglądać....
-
no gospodyni i człowiek dzikiego zachodu pierwsza klasa :ok:
brawo :brawo_2:
-
ale fajna tradycja z tą chustą. pierwszy raz widziałam.
-
Widać, że tradycyjne weselicho :)
Ładnie fot nawrzucalaś... miałam co oglądać....
takie chcieliśmy mieć, swojskie i niezapomniane i nam takie wyszło :D
a fotek na serwerze jest 23,5 MB :D
ale fajna tradycja z tą chustą. pierwszy raz widziałam.
też nie wiedziałam :D a wyszło jakoś przypadkiem :D od mojego taty i się przyjęło :hahahaha:
no gospodyni i człowiek dzikiego zachodu pierwsza klasa :ok:
brawo :brawo_2:
dziękujemy ślicznie :D
jak się uda to wkleję ostatnią porcję zdjęć dzisiaj z wesela :D
-
Monia, Monia a ciebie znowu za uszy trzeba wyciagać :?: my tu czekamy na dalsze ciągi ....
-
KiP, jakoś mam wrażenie, że nikt tu nie zagląda :( dlatego jakoś tak schodzi, że nic nie wklejam, może powinnam za to dostać po łapkach, ale takie mam po prostu odczucia :(
się muszę pochwalić, że od dzisiaj jestem studentką pierwszego roku matematyki :D głupia jestem, bo kolejne studia, ale zawsze o tym marzyłam a mąż mnie tylko podpuszczał, więc jest :D :hahahaha:
po tańcu nowych Młodych Gospodarzy przyszedł czas na podziękowania dla rodziców :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/285.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/286.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/287.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/288.jpg)
zbliżenie na puchary :D każda para rodziców dostała specjalnie dla nich przygotowany i podpisany puchar :D dobre 20 minut wybieraliśmy dwa tygodnie przed ślubem :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/289.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/290.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/291.jpg)
później przyszedł czas na wspólny taniec, najpierw wszyscy razem, potem ja z tatą , a Marcin z mamą (tata Marcina i moja mama tańczyli razem) i była jeszcze jedna zmiana, ja z tatą Marcina, Marcin z moją mamą (mój tata tańczył wtedy z mamą Marcina)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/292.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/293.jpg)
po tańcu większość mężczyzn i chłopców obecnych na weselu zabrało się do podrzucania rodziców
tata Marcina
(http://www.lipska.net/~stokrotka/294.jpg)
mój tato
(http://www.lipska.net/~stokrotka/295.jpg)
moja mamuśka :D fruwała najładniej :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/296.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/297.jpg)
i mama Marcina :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/298.jpg)
-
Monika ach Monika .... :) myslę że sporo osób zaglada tylko nie zawsze jest siła czas i ochota żeby zostawić jakiś ślad po sobie ;)
fociaki przefajne, szczególnie latające Mamy są ciekawe ;D
no gratulację dla przyszłej pani matematyk :) a gdzie będziesz studiowała :?:
-
nie wiem, może jakaś głupia jestem? coś strasznie często to dzisiaj powtarzam :(
studia ciąg dalszy na AP :D
w tej chwili sprawa wygląda tak, że mam mgr fizyki, jestem na IV roku edukacji techniczno-informatycznej i I roku matematyki :D :hahahaha: cieszę się jak dzieciak :hahahaha: :skacza:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/299.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/300.jpg)
po jakiejś godzinie młodsza część męskiego grona dorwała się do mnie i Marcina :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/301.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/302.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/303.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/304.jpg)
chusteczki miało nie być, ale jeden z wujaszków zwędził od kelnerów koszyczek, z kuchni dużą białą ściereczkę, a ze stołu serwetkę z chlebusia no i się chusteczka odbyła :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/305.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/306.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/307.jpg)
Marcin :D (jak ja kocham tego człowieka :D :serce: :serce: :serce: )
(http://www.lipska.net/~stokrotka/308.jpg)
na samym praktycznie końcu odbyła się mała sesyjka "studyjna" :hahahaha:
ja ze świadkiem- szwagrem
(http://www.lipska.net/~stokrotka/309.jpg)
Marcin też chciał na rączki, ale świadek się nie skusił :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/310.jpg)
z kuzynami Marcina
(http://www.lipska.net/~stokrotka/311.jpg)
ja i siostra moja- świadkowa :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/312.jpg)
ze świadkami w pełnym komplecie :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/313.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/315.jpg)
i znowu ze świadkiem, pod pantoflem :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/314.jpg)
-
i ostatnie cztery :D
jeszcze przed oczepinami z mamą
(http://www.lipska.net/~stokrotka/318.jpg)
i z Justynka, która niosła obraczki :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/319.jpg)
i ostatnie z wesela
już zmęczona :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/316.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/317.jpg)
-
No nie mgr fizyki i jeszcze ta matematyka to ja cie dziewczyno zapewniam ze głupia to ty raczej nie jesteś...
A ślad po sobie nie zawsze zostawiam, bo ileż można komplementów pisac... ;D :D ;D :D
>:(
A te w chustce :brawo_2: :hahaha: :hahaha: :hahaha: rewelka po prostu...
mam wrażenie, że nikt tu nie zagląda dlatego jakoś tak schodzi, że nic nie wklejam, może powinnam za to dostać po łapkach, ale takie mam po prostu odczucia
:bicz: :bicz: a prosze bardzo za takie głupie myślenie :D
o teraz na podglądzie już wszystkie dojrzałam!
-
No super zdjęcia!!!!!!!!!! Widać,że wesele było cudowne i wszyscy swietnie się bawili!!! A Ty nawet zmęczona wyglądałas olśniewająco :D.
-
no własnie ika3w ma kompletnie kompletną rację ;D
-
Świetne weselicho mieliście - zdjęcia czadowe - i tyle całusów!!uuuuuuuuuuuuuuu
Ps. gratulacje pani fizyko - informatyko - matematyczko(przyszła) ;D ;D ;D ;D ;D
-
Ale dużo fotek :brawo:
:skacza:
-
no nie nikt nie zagląda!!!!!!!!!! po łapach się należy!!! ;)
tyle pięknych zdjęć!!! dziękujemy! :uscisk:
-
dziękujemy :D ;D ;D za wszelakie komplementy
i to bardzo cieszy, jak ktoś po sobie zostawi nawet "głupią" minkę :D
jak was tyle się zebrało, to jeszcze wkleję dzisiaj z poprawin i przejdziemy do naszego super plenerku :D
mam nadzieję, że administrator mnie nie okrzyczy za taką wielką ilość zdjęć na serwerze :D
-
mam nadzieję, że administrator mnie nie okrzyczy za taką wielką ilość zdjęć na serwerze
No niech by tylko ktoś spróbował... ;D
-
Wasz zdjęcia sa pięne!!! Tyle w nich waszej miłości.... ŚLICZNIE!!!
-
Piękne, naprawdę piękne :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
kochane forumki, muszę was przeprosić, ale zdjęć nie będzie dzisiaj nowych, w nocy miałam "małe" problemy żołądkowe i nadal coś mi tam siedzi, a w weekend nie będę miała dostępu do internetu :(
zapraszam na zdjęcia w przyszłym tygodniu
-
będziemy czekać nie martw się tylko szybko wracaj do zdrowia :)
-
No w tej sytuacji zostaje ci wybaczone ;D
a tak na powaznie to wracaj do zdrówka i do nas szybciutko, my tu czekamy, nawet jak sie nie odzywamy ;)
-
super zdjęcia :skacza: :skacza:
teraz czas na fotki z wesela - czekamy :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
super zdjęcia :skacza: :skacza:
teraz czas na fotki z wesela - czekamy :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
stewe_griffin, nie z wesela, tylko z poprawin :D
a w sprawie mojego zdrówka, to już wiadomo: zapalenie śluzówki żołądka :( :'(
-
No to kiedy te poprawiny ;)
-
żołądek troszku odpuścił, więc mogę zasypać was kolejną porcją zdjęć :D :hahahaha: :skacza:
jak tylko serwer na to pozwoli :(
-
dobra, serwer przestał strajkować :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/320.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/321.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/322.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/323.jpg)
kaczuszki :skacza:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/324.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/325.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/326.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/327.jpg)
i wspólny taniec :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/328.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/329.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/330.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/331.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/332.jpg)
-
mała sesyjka za domem :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/333.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/334.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/335.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/336.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/337.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/338.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/339.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/340.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/341.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/342.jpg)
-
normalnie same sesyjki za domem ;)
przyjemnie na was patrzec, tacy radośni i uśmiechnięci :)
-
przyjemnie na was patrzec, tacy radośni i uśmiechnięci :)
:D :hahahaha: :skacza: :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/343.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/344.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/345.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/346.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/347.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/348.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/349.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/350.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/351.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/352.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/353.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/354.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/355.jpg)
-
Ślicznie wyglądacie na tych zdjęciach!!!
Jaka ty chudzinka jesteś:):):)
-
Ślicznie wyglądacie na tych zdjęciach!!!
Jaka ty chudzinka jesteś:):):)
dziękujemy :D a ta chudość to czasami zmora :( sukienka ślubna była tak dobrana, abym się wydawała troszku pełniejsza w pasie :D i sukienka na poprawiny też :) nie była całkiem związana w pasie sznureczkiem
nie wiem czy się chwalić, czy nie, ale przed ślubem ważyłam 48,8 kg a teraz 49,1 :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/356.jpg)
przez szybę :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/357.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/358.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/359.jpg)
taaaka malutka :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/360.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/361.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/362.jpg)
mój najukochańszy małżonek :D :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/363.jpg)
-
kilka fotek z zabawy :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/364.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/365.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/366.jpg)
i za stołem :D :skacza:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/367.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/368.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/369.jpg)
z moim tatą :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/370.jpg)
i toast wykrzyczany przez Młodą :D(siostra zadowolona, bo udało się jej dla mnie wszystkim gości uciszyć :D )
(http://www.lipska.net/~stokrotka/371.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/372.jpg)
-
taka malutka :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: ale sie uśmiałam, ciekawy pomysł na zdjęcie :D
-
taka malutka :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: ale sie uśmiałam, ciekawy pomysł na zdjęcie :D
poczekaj na plener :D :skacza: :hahahaha: tam dopiero mamy zdjęcia :D i jedno takie, że super gitara :D
a to zapowiedź :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/373.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/374.jpg)
zdjęcia robione w "studio" naszej pani fotograf :D
-
Larcia ;) to gdzie te zdjęcia z pleneru :?: :brewki:
-
Lara!!!! CUDNE fotki....Śliczna z was para i taka uśmiechnięta....:D.
-
KiP, aeniałek, dziękujemy bardzo :D
jeszcze dzisiaj jakieś fotki z plenerku wkleję :D
-
czekamy ;D
-
czekamy ;D
cieszy mnie to :D :skacza:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/378.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/375.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/376.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/377.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/379.jpg)
-
no to teraz się od nas nie opędzisz ;D chcemy więcej :!: :!: :!: :!:
-
to tak na dobranoc ostatnie 5 :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/380.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/381.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/382.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/383.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/384.jpg)
-
nie było mnie kilka dni a tu tyle cudnych zdjęć!!!! a jakie tańce na poprawinach były superowe!
-
nie było mnie kilka dni a tu tyle cudnych zdjęć!!!! a jakie tańce na poprawinach były superowe!
dziękujemy, dziękujemy :skacza: :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/385.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/386.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/387.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/388.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/389.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/390.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/391.jpg)
-
PIĘKNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
PIĘKNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dziękujemy ślicznie :D
-
3 ostatnie BARDZO mi sie podobają :) śliczne są, reszta z resztą też ;)
-
dziękuje Kasieńko :D
dzisiaj mam już dość :( wyszłam z domu o 8,00 wróciłam na 18,00 :( praktycznie bez jedzenia i jakiegoś konkretnego picia :( dobrze, że został mi w portfelu pieniążek , to jakiegoś soczka kupiłam, bo nie wiem jak by to bez niego było :(
najpierw uczelnia, później rozpoczęcie praktyk z techniki i informatyki w gimnazjum- razem 5 godzin lekcyjnych i wykończenie :(
kolejne zdjęcia będą, obiecuję, ale nie wiem kiedy :(
-
Lara, nadrobiłam twoja relację, zdjęcia macie śliczne, te ostatnie to juz w ogóle sie nie mówi :)
Po oczepinach, bez welonu juz zuwazyłam na jednym zdjęciu, że miałas podobne kolczyki jak ja, takie wiszące perełki :D
dzisiaj mam już dość :( wyszłam z domu o 8,00 wróciłam na 18,00 :( praktycznie bez jedzenia i jakiegoś konkretnego picia :( dobrze, że został mi w portfelu pieniążek , to jakiegoś soczka kupiłam, bo nie wiem jak by to bez niego było :(
najpierw uczelnia, później rozpoczęcie praktyk z techniki i informatyki w gimnazjum- razem 5 godzin lekcyjnych i wykończenie :(
kolejne zdjęcia będą, obiecuję, ale nie wiem kiedy :(
Nie wolno tak :Olaboga:, trzeba o siebie dbać, a jeszcze na dodatek jesteś taką chudzinką :)
-
Lara, nadrobiłam twoja relację, zdjęcia macie śliczne, te ostatnie to juz w ogóle sie nie mówi :)
Po oczepinach, bez welonu juz zuwazyłam na jednym zdjęciu, że miałas podobne kolczyki jak ja, takie wiszące perełki :D
Nie wolno tak :Olaboga:, trzeba o siebie dbać, a jeszcze na dodatek jesteś taką chudzinką :)
dziękuję Ci Aniu :)
dzisiaj natomiast chyba 2 klasa za bardzo mnie wyprowadziła z równowagi, bo żołądek ledwo zaleczony mnie bolał od nowa :'( teraz już jest troszku lepiej, ale nie do końca
(http://www.lipska.net/~stokrotka/392.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/393.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/394.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/395.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/396.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/397.jpg)
-
Monika uważaj na siebie, nie dziwie się że masz kłopty z żołądkiem skoro nic przez cały dzień nie jesz :!: nie grzeczna dziewczynka :biczowanie: a teraz jeszcze te stresy w szkole ...
a zdjęcia śliczne, gdzie znaleźliście taki ganeczek :?: uwielbiam pelargonie zawsze z prababcią mi się kojarzą a to same miłe wspomnienia :)
-
Monika uważaj na siebie, nie dziwie się że masz kłopty z żołądkiem skoro nic przez cały dzień nie jesz :!: nie grzeczna dziewczynka :biczowanie: a teraz jeszcze te stresy w szkole ...
a zdjęcia śliczne, gdzie znaleźliście taki ganeczek :?: uwielbiam pelargonie zawsze z prababcią mi się kojarzą a to same miłe wspomnienia :)
Kasieńka, ja się o siebie dbam :D zwłaszcza, że po ślubie stałam się hipotetyczną mamą :) to musi być wszystko :ok:
dzisiaj dla przykładu zjadłam 2 obiady :D :skacza:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/398.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/399.jpg)
jedno z moich ulubionych :D mamy je wydrukowane w wielkim formacie i kiedyś zawiśnie na ścianie w naszej sypialni :D :hahahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/400.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/401.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/402.jpg)
-
2 obiady :?: na pewno :?: oby tak dalej bo chudziawka z ciebie ...
zdjęcie do sypialni suuupeeer :!: jak go jeszcze umieścicie w owalnej ramie, to bedzie jak z lamusa, uwielbiam takie klimaciki :)
-
a zdjęcia śliczne, gdzie znaleźliście taki ganeczek :?: uwielbiam pelargonie zawsze z prababcią mi się kojarzą a to same miłe wspomnienia :)
zapomniałabym Ci napisać :D
zdjęcia miały być wykonywane w ogrodzie botanicznym i powiedzmy na takowe wyglądają :skacza:
ale tak na serio, to były robione w ogródku naszej fotograf :D :hahahaha:
2 obiady :?: na pewno :?: oby tak dalej bo chudziawka z ciebie ...
no tak, dwa :D najpierw barszczyk czerwony z jaśkiem i łazanki, koło 13 i kalafiorowa plus ziemniaczki z sosem pieczarkowym, kotlet i mizeria koło 16,30 :D
ale za to już kolacji nie zmieściłam
dzisiaj np kolacja była podwójna, bo kaszanki/kiszki (jak kto woli) było trochę mało i dorabialiśmy jajecznicy z cebulką :skacza:
jutro postaram się wkleić jakieś nowe zdjęcia :D
-
ogródek naprawdę śliczny i zdjęcia w nim bardzo ładne wyszły :) ja dalej nie wiem gdzie będziemy robić swoje, chyba stanie na ogrodzie botanicznycznym bo jak cos by nie tak z pogodą było to można się do szklarni udać ... kurcze nie wiem mam 100 pomysłów na minutę :)
no ale ja tu gadu gadu, a obiecanych zdjęć nie widzę ;)
-
no ale ja tu gadu gadu, a obiecanych zdjęć nie widzę ;)
tak jakoś ostatnio zabiegana jestem :( i nie mam czasu na nic :(
ogródek naprawdę śliczny i zdjęcia w nim bardzo ładne wyszły :) ja dalej nie wiem gdzie będziemy robić swoje, chyba stanie na ogrodzie botanicznycznym bo jak cos by nie tak z pogodą było to można się do szklarni udać ... kurcze nie wiem mam 100 pomysłów na minutę :)
na pewno coś razem z P. znajdziecie dla siebie :) tylko wiesz, że wejście na zdjęcia ślubne do ogrodu botanicznego kosztuje 35 zł od osoby? :( między innymi dlatego my mamy zdjęcia udawane na ogród botaniczny :skacza:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/403.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/404.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/405.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/406.jpg)
-
no wiem o tym że wejście w sukni slubnej do ogrodu botanicznego jest drożej liczone ;) ale chyba się zdecydujemy tam wpaśc, bo nie wiem jaka pogoda będzie w niedzile, musimy się tylko naszego pana od zdjęć zapytać czy mu pasuje to otoczenie.
a wasze zdjecia są cudne :brawo_2:
-
a wasze zdjecia są cudne :brawo_2:
:uscisk: :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/407.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/408.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/409.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/410.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/411.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/412.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/413.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/415.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/416.jpg)
-
Śliczne te zdjęcia w zieleni. nie pamiętam czy juz pisałam, ale miałas piekny bukiecik :)
-
jak tam studentka się ma :?:
i gdzie się podziewa reszta zdjątków :?: :(
-
Śliczne te zdjęcia w zieleni. nie pamiętam czy juz pisałam, ale miałas piekny bukiecik :)
dziękuję ślicznie :D bukiet był omówiony pobieżnie z kwiaciarką a i tak wyszedł superowo :D
jak tam studentka się ma :?:
i gdzie się podziewa reszta zdjątków :?: :(
żona znowu się popsuła :( tym razem porządne przeziębienie, dzisiaj już lepiej, ale wczoraj nie było do śmiechu :(
(http://www.lipska.net/~stokrotka/417.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/418.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/419.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/420.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/421.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/422.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/423.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/424.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/425.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/426.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/427.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/428.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/429.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/430.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/431.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/432.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/433.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/434.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/435.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/436.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/437.jpg)
jak ja bym chciała móc jeszcze założyć tą suknie na siebie :(
-
ach ten dłłuuugasny welon!
-
no to żonko naprawiaj się :)
a może wpadlabyś jutro do mnie :?: ;)
-
ach ten dłłuuugasny welon!
a ile razy go Marcin podeptał :hahahaha: ale nie zamieniłabym go na krótszy :D nawet bym dodała jeszcze z metr :skacza:
no to żonko naprawiaj się :)
a może wpadlabyś jutro do mnie :?: ;)
Kasieńka, wpadać nie będę :) (jak to mój małż mówi), bo zajdę świadomie
i pewnie, że będziemy :D
zaraz jakieś fotki wrzucę, bo małżuś kima sobie na łóżeczku :)
niby jest super, bo ma pracę i każdego dnia przychodzi coraz bardziej zadowolony, ale randki z szefem?? bo szef wszystkich pracowników zaprosił na dzisiaj wieczór do restauracji na Kazimierzu i ja zostanę w domku i mi tak trochu już smutno :(
-
(http://www.lipska.net/~stokrotka/438.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/439.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/440.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/441.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/442.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/443.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/444.jpg)
-
(http://www.lipska.net/~stokrotka/445.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/446.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/447.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/448.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/449.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/450.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/451.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/452.jpg)
a później po prostu troszku objedliśmy pani Ewie winogrona :D :hahahaha:
-
cudne :!:
łakomczuchy ;)
-
cudne :!:
łakomczuchy ;)
dziękujemy i :skacza: pomimo tego , że niedojrzałe i kwaśne, były pyyyyyyyyyszne
(http://www.lipska.net/~stokrotka/453.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/454.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/455.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/456.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/457.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/458.jpg)
cała garść winogronków do Marcina pyszczka siup :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/459.jpg)
a potem wynieśliśmy się jesć winogronka na huśtawkę :D
-
w zasadzie te zdjęcia z winogronami i te co teraz wkleję, należą do moich ulubionych :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/460.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/461.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/462.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/463.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/464.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/465.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/466.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/467.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/468.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/469.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/470.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/471.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/472.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/473.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/474.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/475.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/476.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/477.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/478.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/479.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/480.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/481.jpg)
-
Aleście fotek natrzaskali..... piękna pamiątka... :)
-
Aleście fotek natrzaskali..... piękna pamiątka... :)
:D wszystkie zdjęcia jakie mamy (a to jest jeszcze nie wszystko od gości) zmieści się może w tej chwili na 2 płytach DVD 4,7GB :D
-
i ostatnia partia zdjęć :(
(http://www.lipska.net/~stokrotka/482.jpg)
zbyt krótka spódniczka?? :D :skacza: a jakie owłosione nóżki :hahahaha: :serce:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/483.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/484.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/485.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/486.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/487.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/488.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/489.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/490.jpg)
kolejne trzy to moje "the best" :skacza: :serce: :serce: :serce: :serce: :cancan:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/491.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/492.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/493.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/494.jpg)
-
dobre ahhahaaaaaa :hahaha:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/483.jpg)
-
dobre ahhahaaaaaa :hahaha:
dziękujemy :D bardzo :)
-
nóżki jak u sarenki ;D
robilismy dzisiaj sobie zdjecia i mój małżonek także zabrał mi welon i próbował wpiąć sobie we włosy :) ach ci faceci, pozazdrościli nam chyba nie :?: ;)
-
Kochana te zdjęcia są poprostu fantastyczne!!! Pełne czegoś w sobie.... A ty taka szczęśliwa na nich:):) SUPER!!
-
nóżki jak u sarenki ;D
takie krzywe i owłosione :D :hahahaha: nie no mój mąż ma fajne nogi :D :skacza:
robilismy dzisiaj sobie zdjecia i mój małżonek także zabrał mi welon i próbował wpiąć sobie we włosy :) ach ci faceci, pozazdrościli nam chyba nie :?: ;)
coś w tym zazdroszczeniu musi być, to teraz czekamy na zdjęcia Kasia u Ciebie :)
Kochana te zdjęcia są poprostu fantastyczne!!! Pełne czegoś w sobie.... A ty taka szczęśliwa na nich:):) SUPER!!
cały czas jestem szczęśliwa :) i chyba to się liczy najbardziej
wczoraj umieściłam na forum ostatnie zdjęcia (chyba, że dostanę jeszcze jedną sytuację sfotografowaną na poprawinach, to ją tu umieszczę- bo właśnie tego jednego jeszcze nie mam :( ) ale chyba mogę się pokusić na jakieś podsumowanie
po 517 zdjęciach, które zostały umieszczone na 7 stronach wątku, a które razem zajmują 36,7MB muszę ze smutkiem stwierdzić, że relacja ze ślubu, wesela, poprawin i plenerku została zakończona :(
-
Ach, po tym wszystkim co widziałam, stwierdziłam że mamy za mało zdjęć z pleneru :buu: :buu: :buu: :buu: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1:
i jeszcze żałuję że mieliśmy taką brzydką pogodę:(
A Wy...... cudowne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Ach, po tym wszystkim co widziałam, stwierdziłam że mamy za mało zdjęć z pleneru :buu: :buu: :buu: :buu: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1:
i jeszcze żałuję że mieliśmy taką brzydką pogodę:(
A Wy...... cudowne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Agatka nie ma co płakać :) my nie mieliśmy pogody w najważniejszym dniu, albo powiem inaczej, nie była ona wyśniona, ale była nasza :)
a zdjęcia pstrykaliśmy we środę, kiedy słonko akurat tak przygrzało, że wytrzymać to ledwo można było w tym całym moim ekwipunku :)
-
na pewno coś razem z P. znajdziecie dla siebie :) tylko wiesz, że wejście na zdjęcia ślubne do ogrodu botanicznego kosztuje 35 zł od osoby? :( między innymi dlatego my mamy zdjęcia udawane na ogród botaniczny :skacza:
Monia do mnie dopiero teraz dotarło co napisałaś, ktoś was wprowadził w błąd, bo wejście kosztuje 5 zł od osoby (normalnie bilet) plus opłata 35 zł, za robienie zdjeć .... ale nie od osoby
-
na pewno coś razem z P. znajdziecie dla siebie :) tylko wiesz, że wejście na zdjęcia ślubne do ogrodu botanicznego kosztuje 35 zł od osoby? :( między innymi dlatego my mamy zdjęcia udawane na ogród botaniczny :skacza:
Monia do mnie dopiero teraz dotarło co napisałaś, ktoś was wprowadził w błąd, bo wejście kosztuje 5 zł od osoby (normalnie bilet) plus opłata 35 zł, za robienie zdjeć .... ale nie od osoby
jak ja dorwę mojego męża...... to będzie trzepanko na kolanie :)
Marcin czytał stronę i chyba nie doczytał :) :D
a jak tam u Was Kasieńka, robiliście zdjęcia w botanicznym? :)
-
tak w ogrodzie :) było jesiennie ale bardzo sympatycznie :)
a małżonka pozdrów serdecznie :!:
-
tak w ogrodzie :) było jesiennie ale bardzo sympatycznie :)
a małżonka pozdrów serdecznie :!:
małżonkowi to się należą klapsy po tyłku :) prze niego się u Ciebie w sobotę nie pojawiliśmy :(
-
Monika nie bij męża, proszę ;)
kilka zdjeć jest tam gdzie miłe forumki złozyly nam zyczenia :)
-
Monika nie bij męża, proszę ;)
kilka zdjeć jest tam gdzie miłe forumki złozyly nam zyczenia :)
nie, no bić nie będę :D a zdjęcia z miłą chęcią obejrzę :D musimy się jakoś spotkać i pogadać na spokojnie :)
-
(http://www.lipska.net/~stokrotka/379.jpg)
To moje ulubione zdjęcie.
Jesteście tak cudownie naturalni na wszystkich. Pięknie. Radość bije z waszych oczu :serce:
-
dzięki met :D milutko czytać takie słowa od was :D :skacza:
-
Super pomysl z tym ogrodem :brawo_2:
Najbardziej podoba mi sie z winogronem!
-
Super pomysl z tym ogrodem :brawo_2:
Najbardziej podoba mi sie z winogronem!
w sumie to pani fotograf nam go podrzuciła :D
-
Plener Wam się pieknie udał...
Nam niestety nie wypalił ten, o którym pisałam w odlicznku... wszystko z braku czasu
Ale cos tam mamy :D
-
każde zdjęcie się liczy :D
plener u pani fotograf w ogródku wszystko nam wynagrodził :D
-
Ja czynie starania i próbuje namówić mojego męża na choć jeszcze jedną sesyjkę... może być jesienna... może zimowa... ;)
-
jakiś czas temu widziałam sesyjkę w parku wśród tysięcy kolorowych liści- super :D
-
Gdyby wrócila polska złota jesien to bym męża na plecach zaniosła do lasu :D
... i fotografa też :hahahaha:
Kolorki sa ale jest bardzo zimno i mokro, wiec na razie odpada :(
-
co prawda, to prawda, pogoda (zwłaszcza temperatury) ostatnimi dniami nie nastraja na zdjęcia plenerowe :(
-
A w niedziele byliśmy na spacerze w lesie i było wspaniale... pieknie świecilo słonko i było niesamowicie kolorowo...
Wymarzone miejsce i pogoda na plenerek... ale cóż... nie dało sie wtedy... :(
Mam jednak nadzieje, że jeszcze zrealizuję swoj plan :Hitler:
-
Barbart, trzeba być dobrej myśli :D
-
Nie wiem czy już to mówiłam, ale zdjęcia macie fantastyczne, świetne i przede wszystkim takie naturalne i zabawne, widać, że się dobrze przy tym bawiliście. Jesteś bardzo fotogeniczna i pięknie wyglądałaś, a ten welon jest przecudny :brawo_2:
Najbardziej podobają mi się te, gdzie sobie podajecie winogronka ustami a potem Ty ładujesz całą ich garść do buzi swojemu mężowi :lol:
Genialne jest również to zdjęcie jak zaglądasz przez ten mostek, piękne :ok:
Z tym powtórzeniem plenerku to nie jest głupi pomysł. Sami myśleliśmy o tym, żeby za jakiś czas zrobić sobie profesjonalną sesję, takich kilka zdjęć, żeby kiedyś wrócić do nich z przyjemnością :)
-
Marcix dziękujemy pięknie :D
-
(http://www.lipska.net/~stokrotka/379.jpg)
To moje ulubione zdjęcie.
Jesteście tak cudownie naturalni na wszystkich. Pięknie. Radość bije z waszych oczu :serce:
mnie tez to sie najbardziej podoba,poprostu bomba!! ogolnie zdjecia sa super i slicznie wyszlas ;D
-
mnie tez to sie najbardziej podoba,poprostu bomba!! ogolnie zdjecia sa super i slicznie wyszlas ;D
cieszę się, że zdjęcia się podobają :D
w ostatnią sobotę dostałam kolejna płytkę ze zdjęciami, a na niej upragnione i obiecane zdjęcia w kapeluszu, jak tylko będę mieć chwilkę czasu to wkleję :D
-
obiecałam zdjęcia, to wklejam :D
tylko nie pospadajcie ze stołków :hahahaha:
jeszcze jedno jak jeszcze byliśmy narzeczeństwem :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/623.jpg)
jedno z wesela :D i zbliżenie na koronkę
(http://www.lipska.net/~stokrotka/624.jpg)
i w kapeluszu :!: :!: :!: :hahahaha: :skacza:
(http://www.lipska.net/~stokrotka/625.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/626.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/627.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/629.jpg)
i jeszcze jedno jak tańczymy :D
(http://www.lipska.net/~stokrotka/628.jpg)
-
teraz widzę, skąd taki avatar :) całkiem podobną masz ikonkę przy nicku :)
-
Zdjecia w kapeluszu świetne!!!!!!!!!!!! :D :D
-
Zdjecia w kapeluszu świetne!!!!!!!!!!!! :D :D
dziękuję, dziękuję :D
teraz widzę, skąd taki avatar :) całkiem podobną masz ikonkę przy nicku :)
avatarek miał być bardziej pod mój charakter, bo niby dziewcze na avatarku skromne, zamyślone, ale nie wiadomo jakie licho w niej siedzi :D ;D
-
a jak to jest z ta sukienka i kapeluszem?
Przebralas sie po polnocy, czy to drugi dzien poprawiny?
-
na poprawinach koło północy :) oddawaliśmy kapelusz pani kucharce no i tak jakoś wyszło :D
-
dokładnie rok temu ślubowaliśmy sobie
Miłość, Wierność i Uczciwość Małżeńską :)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/for/slub1.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/for/slub2.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/for/slub3.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/for/slub4.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/for/slub5.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/for/slub6.jpg) (http://www.lipska.net/~stokrotka/for/slub7.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/for/slub8.jpg)
(http://www.lipska.net/~stokrotka/for/slub9.jpg)