e-wesele.pl
regionalne => Zachodniopomorskie => Wątek zaczęty przez: monia w 17 Stycznia 2005, 22:55
-
od razu na wstępie zaznaczam ,ze sa to moje i tylko moje odczucia... jeśli ktos poczuje się pokrzywdzony - nie zamierzam przepraszać za swoje słowa :twisted:
cała impreza zaczęła się o godzinie 9.00 w salonie... ułożenie włosów pani fryzjerce zajęło 1h15min... miałam nadzieję,zę bedzie to inaczej wyglądać... niestety zamiast ładnie widocznej, podniesionej jak babka drożdżowa fryzurki mam na głowie płaskiego placka...
suknie
1) ul. janusza... dobry wybór... jesli nie znajde gdzie indziej sukni pewnie tam wróce po mój typ... la sposa... a już na 100% kupie tam buciki :)
2) ul. traugutta... wybór wg mnie marny... pani przeciągneła ręką po wieszakach zamiast zachęcić do przymierzania...
3) ul.pocztowa... mmmmmm... demetriosik... niestety zawiódł mnie... nie ma sukni w moim rozmiarze do wypożyczenia... nawet do przymiarki nie mieli żadnej innej w moim rozmiarze.... nawet 1!!!! w całej polsce!!!
4) nicol- jagiellońska... nic nie upatrzyłam dla siebie... dporo kiecek ale niestety nic dla mnie...
5) janette na boh. w-wy... pani bardzo miłą, służyła cenny,i i trafionymi uwagami... mam tu swój tym nr 2
6)janette - lutniana-ulala... never more... nic w moim rozmiarze... pani zaczęła szukac czegoś do przymierzenia kiedy powiedziałam,"no to mierzymy".. dziewczyny mniejsze, szczuplejsze itd pewnie znajdą coś dla siebie...
7) kaszubska - super...obsługa, doradztwo na wysokim poziomie... tu mam swój typ nr 3...
8 ) bogusława... pytanie... jak można zaproponowac komuś szycie czegoś czego nawet nie można zobaczyć???? nawet nie próbowano mi zaproponować przymiarki... czegokolwiek!!!!
nie byłam w kilku salonach (z braku czasu).... niedługo i tam zawitam...
słowem...
mam 3 typy... z demetriosa musze zrezygnować... pod koniec lutego będa pełne kolekcje sukien... jeśli macie czas nie ganiajcie jeszcze za sukniami...
-
no to Cie przegoniło ;)
7. janette a niby ten sam właściciel co 6? to dziwne jak różny personel można dobrać...
9. Bogusława... ale nie chodzi o Żaklin?
-
Jak zaczynałam wycieczkę po salonach (jeszcze w lecie) byłam w salonie gdzie usłyszałam, że cała biała sukienka będzie wyglądała jak piżamka i jeszcze zostałam ochrzniana za to, że w ogóle zamierzam w czymś takim iść do slubu. Bo zdaniem tej pani suknia powinna mieć chociaż jakieś jasnoniebieskie albo różowe kwiatuszki czy hafty.
Od razu odechcioało mi się ogladać sukienki. :?
-
9. Bogusława... ale nie chodzi o Żaklin?
eee.. pomyłka....
byłam na deptaku bogusława... tam mają suknie ślubne...
-
no to ciekawe podejście mają... a jak cenowo się prezentują?
-
nie mam pojecia.. nic mi nie pokazały... nic nie widziałam... oprócz katalogów...
-
Ja jak łaziłam po salonach (powinnam chyba odszkodowanie jakieś dostać) to najbardziej utkwiły mi w pamięci
1. Jagiellońska - zmierzyłam 2 (biała i ecru) żadna tak do końca mi nie odpowidała ale chciałm się w kolorkach poczuć, nie spodobało mi się że Panie z obsługi co prawda zapewniały o możliwości oddania zakupionej sukni w komis ale jak podeszłam do tych, które były (stłamszone na wieszakach) to stwierdziły, że nic ciekawego nie znajdę :roll:
2. Piłsudskiego -jedna mi się podobała za 3600 (bo ma jakąś tam koronkę - odpadła), tak właściwie to Pani powiedziała żebym poszła na Jagiellońską :?
3. Boh.W-wy
Tu to było po prostu istne przgięcie, panie wbiły by mnie najchętniej nawet w pokrowiec bylebym go kupiła, na siłe przynosiły kiecki którymi nie byłam zainteresowana i namawiały do przymiarki, jak jedna mi się spodobała to myślałam że zwariują, "cena okazyjna o 200, a potem 300 zł" niższa, ja tam nie lubię agresywnego marketingu :roll:
4. Anagra - o tutaj to mi nawet odmówiła przymiarki (byłam pod koniec lutego - ślub w sierpniu) i kazała przyjść w maju po czym zajęła się innymi klientkami a mnie (przepraszam za wyrażenie) - "olała" :evil:
Tyle ode mnie :D
-
jak tak dalej pójdzie będe musiała jechac do swidwina :(
kota można dostać...
wstrzymam się do początku lutego.. jak nic nie znajdę to pędem do agnes...
-
ogólnie to panowie mają jednak łatwiej :) jak ja suię z tego cieszę...
no ale przyznać tez musze że jak już wybierzecie tę swoją wymarzoną suknię to po prostu oczy na wierzch z zachwytu wychodzą, chylę czoła...
-
Na szczęście moje odwiedziny salonów ograniczyły się do znalezienia takiego, który sprowadza suknie Isabel :D Model miałam upatrzony dużo wcześniej, tak że to była wogóle jedyna suknia, którą mierzyłam :wink: A tak szczerze mówiąc, to podziwiam wszystkie młode panny, które wchodzą do salonu (-ów) nie mając pomysłu!!! Przecież od samego patrzenia na te ilości sukien można dostać zawrotu głowy, a co dopiero od przymierzania!!! :wink:
Powodzenia podczas poszukiwań i polowań!!!
-
Ja szukajac swojej sukni trafilam do salonu na al.piastow(prz PlusGSM).Slub mielismy w lipcu, do salonu dotarlam w czerwcu (dla nie wtajemniczonych - organizowalismy zaczelismy przygotowania do weselicha w czerwcu wlasnie). Pani wypytala mnie o date,jak dowiedziala sie,ze slub jest w lipcu i to absolutnie nie przyszlego roku prawie na mnie nakrzyczala :? i dala mi taaaki wyklad,ze wiecej tam nie wrocilam. Wychodzac z tegoz salonu bylam przekonana (po wykladzie pani chyba wlascicielki :?: ),ze w ogole nie mam szans na znalezienie suknie slubnej w tak krotkim terminie,poniewaz za suknia powinno sie zaczac tuptanie minimum pol roku przed slubem :!: Bylam zdegustowana na calej linii.
Suknie oczywiscie udalo mi sie znalezc i to taka jaka sobie wyobrazalam i jaka chcialam miec.
-
No ja za wiele po salonach nie biegałam, bo jak upatrzyłam sobie w Agnes w Świdwinie, to już takiej nie mogłam znależź w Szczecinie i ... zrezygnowałam. Podobne były i owszem...ale nie TA właśnie TA. :D
PS. Chyba zaczynam dojrzewać do myśli sprzedania jej :wink:
-
Ja wybrałam Agnes w Świdwinie i nie żałuję, :D po rekonesansie w Szczecińskich salonach (poza jednym na Janusza) odechciało mi się zakupów :twisted: W jednym dowiedziałm sie nawet że jestem za gruba na francuskie suknie (36 :?: :idea: ) Pozotawię to bez komentarza
-
Ja również zrobiłam niezłą rundkę po Szczecinie -
suknie gotowe, mimo, że śliczne, w moim przypadku odpadają - mam 179 cm + 8 cm obcasik ... nawet boje sie zsumować;) i w kilku sklapach lub wyporzyczalniach (m.in. na Lutnianej, Janette na Boh. Warszawy kazali mi dopłacić do danego modelu ok. 10-20 % wartości sukni i wtedy może uda im sie ściągnąć jakiś (!!!) model podobny do mojego ale na 176! ... i jeszcze wysokie obcasy mam sobie wybic z głowy
W innych (Anagra, Nicol) mimo, że zaznaczyłam iz chcę sukienkę 2-częściową na siłę wciskali mnie w ciężkie sukienki, w których bym w życiu nie wyszła:(
Dopiero w Novii (ul. Janusza) i w Justynie zaproponowali fajny, mimo, że bardzo prosty model, na który sie zdecydowałam i od lutego będą mi go szyć - właśnie w Justynie :) Podoba mi sie to, że w przypadku szycia sukni- mozna sobie wybrać rodzaj tkaniny i haft na gorsecie:)
-
No to i ja cos dopisze na ten temat, wbrew moim obawom cala ta "wyprawa" mile mnie zaskoczyla :D
a) Anagra ul.Krzywoustego 29 - mila i fachowa obsluga,wybor dosc spory,
b) Janette ul.Bohaterow W-wy - podobnie jak wyzej z tym ze panie eksedientki cos sie dogadac miedzy soba nie mogly...hihihi...bardzo mnie smieszylo jak sobie delikatnie dogryzaly :D
c) Janette ul.Lutniana 35 - brrrrrrrrr - nie polecam :evil:
d) Scarlet ul.Wojska Polskiego 39 - czekali dopiero na nowa kolekcje,
e) LisaFerrara ul.Pocztowa 26 - troche sie zawiodlam bo liczylam na dematriosa a tu - marny wybor,mala przestrzen,nawet nic nie przymierzylam :(
f) Gina ul.Slawomira 2 - piekne i niepowtarzalne suknie polskiej projektantki,niestety ceny tez niepowtarzalne (3000-5000zl),mila obsluga,
g) Nicol ul.Pilsudskiego 35 - duzy wybor ale nic nadzwyczajnego tam nie dojrzalam, obsluga ok,
...i najlepsze na koniec... :D
h) Centum Mody Slubnej ul.Kaszubska 58 - wybor sukien dosc spory ale obsluga i mozliwosc salonu sa the best,mozna sobie dowolnie kombinowac suknie,zmieniac gorsety,materialy,wszystko co tylko klientka sobie zazyczy,nawet buty i torebke mozna sobie zamowic z tego samego materialu co sukienka :brawo: ...jedyny mankament tego salonu to duza ilosc klientek w sezonie wiosenno-letnim a co sie z tym wiaze suknie trzeba zamawiac 4 miesiace wczesniej :roll:
-
pewnego mroznego dnia wzielam sobie dzien wolny i postanowilam popatrzec , poprzymiezac wymarzone suknie-slub dopiero we wrzesniu ale chcialam poczuc juz ten magiczny klimat.
pierwszym salonem byl skarlet-zawsze wydawal mi sie taki wileki i profesjonalny-ale panie niestety nie bardzo nas przyjely, zajete soba odetchnely ze hccemy sie tylko rezjrzec.
drugi to byl na pasazu Boguslawa:pani na wiadmosc ze slub we wrzesniu powiedzialze "jeszcze suknie beda"i podala przyklad jednej panny mlodej ktora kupila suknie na 2 tyg przed weselem!
trzeci to byl na piastow nie bardzo wiem jak sie nazywal, ale ten po stronie gimnazjum(bo wiem ze sa dwa) no to tam obsuga byla mila i nawet przymiezylam dwa modele.
potem poszlysmy na jagielonska do nicol ale tam suknie byly chyba troche za bardzo odwazne i przebojowe , to pojechalysmy do salonu na ul.Piulsudskiego-tu przywmiezylam kilka modeli, obsluga mila i przyjemna , moglabym tam spedzic kilka godzin.
nastepnie pojechalysmy na bat.chlopskich do Janett , tutaj pani nas wyslala na lutniana i polecila jeszcze kilka innych sklepow w miescie(!)-bardziej to informacje przypominalo niz salon
to poszlysmy na rog krzywoustego:tuna haslo "slub we wrzesniu"dowiedzialam sie"pani, mamy srodek stycznia, szkoda sukien z wieszakazdejmowac, nie ma nawet co miezyc prosze przyjsc w lipcu :shock:
no i zrezygnowane poszlysmy do demetriosa, tam obsluga wrecz namowila nas do przymiezenia sukni ktora siostar wczesniej upatrzyla w katalogu. w niej czulam sie pieknie , super i cudownie-to jest to wlasnie uczucie,kiedy Panna Mloda wie ze to ta suknia.Ba , nawet dwie panie z dolu sie zlecialy i w zartach zaproponowaly mi stanie do wrzesnia w witrynie jako prezentacja :D
dzien meczacy ale wazne ze z happy endem
-
Witam, ja rowniez zrobilam pierwsze rozeznanie w salonach. Wybor ogromny! Na Pocztowej troche mnie zawiodl demetrios- na zdjeciach wyglada lepiej niz na zywo. Mila obsluga w Pretty Women na Krolowej Jadwigi i ladne suknie podobala mi sie taka za 3000 zl.. Nicol- suknie wszystkie takie same. Gina- na Slawomira- wybor ogromny a ceny od 1800- sprawdzcie same! I suknie marzenie. Ja mam jeszcze czas , slub we wrzesniu , ale cieszy mnie wybór w kieckach.
-
no to ja dołożę swoje doświadczenia: ślub na początku kwietnia, ale ze rodzice w Krakowie i byłam tam na święta, to postanowiłam "pomęczyć" moją mamusię i połazić za sukienkami :D
Nabuzowana opowieściami o trudach szukania sukienek, wiecznymi przymiarkami i poprawkami itp. szłam prawie jak na ścięcie :roll:
I co się okazało?? Że już w pierwszym salonie do którego weszłyśmy (zupełnie na chybił trafił) znalazłam kilka interesujacych modeli. Żeby było jeszcze lepiej - pierwszą jaką przymierzyłam okazała się WŁAŚNIE TA JEDYNA, WYMARZONA SUKIENKA :lol:
Pro forma przymierzyłam jeszcze jedną, w innym stylu (gorset klasyczny) ale zaraz kazałam to sobie zdjąć i wróciłam do tej pierwszej...
Nie musze chyba wspominać, ze czułam się jak "księzniczka" w tej cudnej sukience, z welonem do pasa itp.
:wink:
Ponieważ był to 23 grudnia i ponieważ baaardzo szybko zdecydowałam się, ze ta a nie inna - przemiła pani w salonie poinformowała mnie że poprawki zrobią dosłownie od ręki (kazałam m.in. zmniejszyć gorset i obciąć tren) i że mogę w Wigilię rano odebrać sukienkę (od ręki bo akurat w ich pracowni krawieckiej "zeszły" im wszystkie sukienki jakie mieli do poprawki na śluby na Święta) :shock: Czad!!
Tak więc po 1 wizycie w 1 salonie miałam kupioną najpiękniejszą sukienkę, jaką sobie wymarzyłam, pasująca idealnie do mojej figury i na całe szczęście ominęło mnie marudzenie rozmaitych pań na temat terminów wybierania sukienek, mojej figury, cen i moich marzeń :?
Nieskromnie zamieściłabym moje fotki po przymiarce w sukience, ale moje Kochanie czasem mi zagląda przez ramię jak odwiedzam forum i nie darowałby mi, gdyby "przypadkiem" zobaczył sukienkę przed ślubem :wink:
A, mały minus jest taki, ze jak wracałam z Krakowa do domku w Sz-nie nie zabrałam na razie sukienki ze sobą - wisi smętnie w szafie u rodziców i czeka aż się po nią pojawię... Ale już niedługo, niedługo... :P
-
JA BYŁAM WCZORAJ W SALONIE NA KRÓLOWEJ JADWIGI 11 I ZROBIŁ NA MNIE PORYTYWNE WRAŻENIE ZA TYDZIEN BĘDZĄ MIELI PRÓBKI MATERIAŁÓW Z JAKICH MOZNA ZAMÓWEĆ SUKNIĘ I O DZIWO SUKNIE MARGARETH Z JANEK MAJĄ TAŃSZE.!!! I NO MOŻNA U NICH ZAMÓWIĆ KOLOROWE BUTY NA ROZMIAR I FASON DLA MNIE BOMBA :P BO NIGDY NIE MOGE DOBRAC SOBIE BUTÓW DO MOICH SUKNI WIECZOROWYCH :cry: ALBO CZARNE ALBO BIAŁE LUB ECRU I HORROR BO NIE ZWASZE PASUJA A JA LUBIE KOLOROWE SUKNIE.
OBSŁUGA W SALONIE MIŁA NAWET JEDNA SUKNIE PRZYMIERZAŁAM CO PRAWDA JA JESTEM PO SLUBIE ALE SZUKAM SUKNI DLA KOLEŻANKI KTÓRA MA TAKIE GABARYTY JAK JA I ROBIĘ NA JEJ PROŚBE REKONESANS BO JEST TERAZ W JAPONII. TAK ZE POLECAM TEN SALON A NA SŁAWOMIRA DOPIERO SIE WYBIERAM!
-
Wszystkie panny młode!!!! Jeśli tylko macie mozliwośc biegajcie po salonach jak najprzedzej. Mo Slub we wrześniu, ale już wiem co w trawie piszczy!!! Oto moje spostrzezenia:
1) Centrum Mody ślubnej - ul.Kaszubska - fachowa obsluga i jest w czym wiebierać - na bank tam wrócę!!!
2) Scarlet - ul. wojska Polskiego - nie mogę narzekać, choc wybór nie za wielki to panie niezmordowane nawet na godzinę przed zamknięciem biegały wokół mnie.
3) Anagra - Krzywoustego - porażka. Sukienek z nowej kolekcji jeszcze nie mają i szczerza się do obywatelek NRD
4) Fantazja - ul. Piastów - jeszcze gorzej. Gdy tam weszłam poczułamsię jak w 1995 kiedy moja kuzynka brała ślub i w zwiedziłyśmy 63 sklepy na krzyż w których były same bezy nie w 2005.
5) Jeanette - pani przynajmniej była szczera. Powiedziała żeby przyjść za kilka miesięcy bo teraz wyprzedają zaleglości z zeszłego roku dla otyłych obywateli kraju za miedzą
6) Nikol - poni obcięła mnie od góry do dołu i ...........tak jak od klientki która mierzyła przedemną wzieła numer telefonu i obiecywała że jak tylko coś przyjdzie.. to ona na pewno będzie dzownić... ( klientka miała dziwny twardy akcent i rtakie dziwne R choć mówiła nawet po polsku choć jej towarzyze nie koniecznie) nie szczególnie nawet chciało jej się mnie ubierać a na pytanie czy mają coś jeszcze, albo jakieś foto burknęła - to co widać... Tak więc podiękowałam i wyszłam.
7)Novia - suknie ładne, obsługa miła ale jakoś tak nie jestem przekonana. Wrócę tam choćby po to żeby się przekonać :-)
8) Jeanette - Lutniana - LOKAL ZAKAZANY!!!!
9)Preety Woman - Kr. Jadwidi - Niewiele jeszcze tam mają. A to co mają jest zwyczajnie za duże. 1 Pani, 2 przymierzalnie, 10 sukienek.
10)Demetrios - niestety moich typów - tych z gazety nie było, reszta dużo za duża. Za 20 zł mogą sprowadzić do przymiarki, ale suknie maja ładne. Wrócę tam a jeśli nie do nich to znajdę salon w innym mieście i tam spróbuję.
Jakoś tak nie rozumiem. Moja sylwetka jest typowa. 168 cm, 55 kg, obcas 5 cm, rozmiar sukien 36. Przecież ja nie wyglądam inaczej niż inne przymierzające przed lub po mnie. DLACZEGO WSZYSTKO JEST ZA DUŻE? Że za długie to rozumiem, ale takie wory??
-
Jakoś tak nie rozumiem. Moja sylwetka jest typowa. 168 cm, 55 kg, obcas 5 cm, rozmiar sukien 36. Przecież ja nie wyglądam inaczej niż inne przymierzające przed lub po mnie. DLACZEGO WSZYSTKO JEST ZA DUŻE? Że za długie to rozumiem, ale takie wory??
no cóż... a co ja mam powiedzieć... tyłeczek 40/ biuścik 42/44.. prędzej na siebie znajdziesz niż na mnie :czeka:
-
myślę, że mamy podobną sytuację. Dowiedziałam się żę te sukienki to rozmiaty tzw. " manekinowe" czyli 38. Inne na zamówienie. A co jak się zamówi i nie będzie leżała, a taką zamówioną to już trzeba kupić.Więc chyba jedziemy na jednym wózku.
Monia, A byłaś już może na ul. Janusza albo na Pocztowej W Demetrios??
Według mnie są tam ładne suknie i szeroka gama romiarów?I podobno Panie chętniej sprowadzają większe rozmiary przynajmniej tam na janusza bo później łatwiej jest przerabiać. Tak przynajmniej było w zeszłym roku, kiedy ślubowała moja znajoma.
Ok, wlaśnie doczytałam, że już tam byłaś. Ale to dziwne, bo kiedy byłam na poczowej to Pani poinforomowała mnie, że nie bardzo będę miała co przymierzać bo większiść sukien jest właśnie w tym rozmiarze.
-
Dziewczyny może poradzicie do których salonów warto a do których nie warto zaglądać... w sobote wyruszam na poszukiwanie sukni... :lol: :D wiem że każda z nas ma różny gust i rużne doświadczenia ale może chociaż jakaś przestroga :!: bo pewnie nie w każdym salonie jest miło i przyjemnie :?
-
Polecam :
1. Scarlett na W. Polskiego : miła obsługa, sporo sukien w rozsądnych cenach, duża przymierzalnia, suknie nie wiszą w plastkikowych worach, więc widać co się ogląda
2. Justyna na Długosza - salon to to nie jest, w zasadzie bardziej dla osób które chcą tanio wypożyczyć lub uszyć sukienkę, ale obsługa w porządku : opinia subiektywna, bo tam właśnie szyłam swoją kieckę :D
3. Novia - jeśli zależy Ci na firmowych sukienkach, obsługa w porządku, mają też fajne buty ślubne
4. Demetrios na Pocztowej - babki super, można chodzić 5 razy przymierzać tą samą sukienkę i nic nie powiedzą, ale długi czas oczekiwania na kieckę
5. CMŚ na Kaszubskiej - fajnie, bo można uszyć kieckę na swoją miarę a potem ją wypożyczyć, duże przymierzalnie z dziennym światłem
Nie polecam :
1. Anagra na Krzywoustego - strasznie nieprzyjemna obsługa
2. Julia na Krzywoustego - jak wyżej
Powodzenia w poszukiwaniach
-
ja miałam nieprzyjemną sytuację w scarlett...
1) "ta suknia kosztuje XXXX zł" ( sugerując ,ze nie jest mnie stać na tak droga.. a za swoją w novi zapłaciłam 3600zł)
2) czekałam na przymiarkę i weszła niemka.. pani poprosiła ją jako pierwszą do poczekalni.. dopiero moja rozmowa z klientką spowodowała,ze jednak pierwsza weszłam... oj nieładnie drogie panie.. nieładnie... :twisted:
jest jeszcze jeden salon gdzie poczułam się jak klientka kat. B ale... laska się stara i uznajmy to za incydent i małe fopa .... 8)
ja ze swojej strony polecam w 100% :
- novię
- demetriosa...
kobitki dwoją się i troją zeby było super... anielska cierpliwość... :roll:
-
O, to się zdziwiłam Moniu, bo ja w Scarlett byłam chyba ze 4 razy, 2 razy przymierzałam te same kiecki, robiłam fotki i wszystko było ok. Zapomniałam napisać, że całkiem nieźle było też w Jeanett na Boh. W-wy, naprzeciwko C.H. Turzyn. Możesz też Madziulek zajrzeć do Farage na W. Polskiego, suknie ciekawe i oryginalne.
-
ja chodziłam za kiecką w listopadzie 2004.. fakt troszke za wcześnie ale naprawde przykro mi się zrobiło... :?
za to pani w demetriosie (ledwo otworzyno salon) pozwoliła mi dowolnie przymierzać kiecki ..
-
1. Scarlett na W. Polskiego
- jak dla mnie świetna obsługo mierzyłam kilka sukienek i to dwa razy za każdym razem panie były bardzo uprzejme :D
3. Novia
- bardzo miła obsługa, ale zdjęć nie można robić :P
4. Demetrios na Pocztowej
- zgadzam się obsługa fantastyczna, można kiecek mierzyć ile wlezie
Ode mnie polecam jeszcze Preety Woman boczna od Krzywoustego (dokładnie nie pamiętam, jedna przecznica za kinem helios) - pani bardzo uprzejma, doradzi, jak dla mnie tam była najlepsza obsługa choć ceny sukienek różne :lol:
-
ja miałam nieprzyjemną sytuację w scarlett...
1) "ta suknia kosztuje XXXX zł" ( sugerując ,ze nie jest mnie stać na tak droga.. a za swoją w novi zapłaciłam 3600zł)
byłam kiedyś w tym salonie jak moja kuzynka brala ślub i dokładnie tak samo nas potraktowano :evil: więc tam nawet się nie chce wybrać ....
Dzięki dziewczyny za porady widze że demetrios. novia i cms prawie za każdym razem mają pozytywne opinie więc tam się udam napewno :)
-
Ode mnie polecam jeszcze Preety Woman boczna od Krzywoustego (
salonu pretty woman już tam nie ma
-
salonu pretty woman już tam nie ma
hmmm nie wiedziałam jeszcze chyba we wrzeżniu był, w takim razie wycofuję :roll:
-
Anagra na Krzywoustego - strasznie nieprzyjemna obsługa
POPIERAM! Byłam tam z Kalether, pani nawet nie powiedziała nam "dzień dobry" i zachowywała się tak, jakby nas tam wcale nie było. Nie mogłyśmy obejrzeć ANI jednej sukni. Zlewka total. Masakra. To już lepiej było w scarlett, bo Pani się chociaż zapytała "w czym pomóc"...
Najlepsza obsługa w Lisa Ferrera, Nicol i CMŚ :)
-
polecam jeszcze Preety Woman boczna od Krzywoustego
ooo właśnie zapomniałam. Sklep zamknięty, napis "wyprzedaż" ale w środku ani wieszaka i sukienki.... może się przenieśli na inną ulicę?
-
a ja polecam salon ARVENA zajęli 2 miejsce na targach w neptunie a panie tam są przemiłe
-
AnetaM napisał/a:
polecam jeszcze Preety Woman boczna od Krzywoustego
ooo właśnie zapomniałam. Sklep zamknięty, napis "wyprzedaż" ale w środku ani wieszaka i sukienki.... może się przenieśli na inną ulicę?
Z tego co wiem właścicielka szuka innego lokum, a póki co salon z królowej jadwigi zamknęła.
-
To ja się dołączę (tak w przerwie w pracy :wink: )
1. Novia,
2. Demetrios,
3. Nikol (na Bogusława)
5. Gina
Co do Scarrlet mam mieszane uczucia (czarownica kupowała tam suknię) nie żeby cos szczególnie było nie tak ale zachowanie sprzedających lekko drażniło , były tez przejścia w CMS ale podobno poszli po roazum do głowy :wink: , Pretty Woman jest zamkniety, na Niebuszewie obsługa taka sobie, jak jest ta młodsza babka to pół biedy jak ta stare babsko to lepiej w ten dzieć nie przychodzić :twisted:, Agora - mam wrażenie że tam interesuja ich tylko klientki z Euro 8) ,w Anagrze byłam ostatnio babki bardzo miłe tylko jakość ciężko było sie dogadać w kwestii La sposa :| no i stanowczo mnie poinformowano że sprzedają tylko bolerka jakie maja na salonie jak chciałyśmy odszyć bolerko do sukni która go nie miała to usłyszałyśmy stanowcze nie :oops:
4 lutego ruszamy jeszczcze raz z Grażynką po salonach i zdam realcje na "gorąco" :mrgreen:
-
w..... Anagrze byłam ostatnio babki bardzo ...UPPPS Sorry w Arvenie :oops:
-
a ja polecam CMŚ..strasznie miłe panie, które mają wprawne oko jeśli chodzi o dobranie fasonu, dodatków do sukienki..potrafią stworzyć cudeńko..klimat tam tak przyjazny jest że aż sie wychodzić stamtąd nie chce..moja mama już nie może sie doczekać kiedy ze mną na przymiarkję tam pojdzie bo tak sie jej miło tam gawędziło :wink: ponadto olbrzymi wybór sukienek maja i naprawdę potrafią doradzić...
-
Polecam Salon Gina na Slawomira. Rewelacyjna matka z corka ktore nie wciskaly mi kitu ze "do malego biustu to kazdy gorset pasuje a na bardzo wysoka i szczupla dziewczyne to kazdy model sukni" (no pewnie, bedzie sie tylko lekko zapadal tam gdzie powinny byc piersi no i bede wygladac jak chuda wieza z szyja zyrafy). Babeczki bardzo rozsadnie sobei ze mna pogadaly, pokazaly ktore modele sukni beda najlepsze i dlatego je polecam.
-
Przychylam się do opinii o salonie Gina. My kupowaliśmy tam garnitur dla mojego męża. W pełni profesjonalna i uprzejma obsługa. Spory wybór sukni w korzystnych cenach.
-
nie wciskaly mi kitu
żadka cecha w dzisiejszych czasach... szukając swojej sukni trafiłam do XXX salonu...kobita z tego salonu chciała wcisnąc dzieweczkę o rembrantowskich kształtach w rybkę (pomimo "niedużego" sadełka) i wmawiała jej ,ze wygląda przecudnie.. ta.. pefnie... jak sliczny michellin..
(http://www.michelin.com/portail/images/bib1.jpg)
kiedy skomentowałam jej zachwyty jako przekoloryzowanie i wciskani kitu, skomentowała, że jestem niemiłą a ona chciała właśnie taka być.. dobre sobie... lepiej żeby dziewczę wyglądało jak potworek niż jak piękna panna młoda... :mrgreen:
-
A ja polecam Centrum Mody Ślubnej na ul. Kaszubskiej. Przesympatyczna obsługa.
Można w miłej atmosferze (przy kawce) obejrzeć i wybrać suknie.
Los mnie do nich pchnął...nie żartuje. Pierwsze spotkanie miało miejsce na tragach ślubnych w Galaxy (końcówka 2005r). Dosłownie prześlizgnęłam się obok ich stoiska, bo czasu do wesela miałam sporo (wrzesień 2006). Zostałam w bardzo miły sposób zagadnięta przez właścicielkę. Odparłam, że mam już wymarzony model sukni (ściągnięty z netu). „Proszę go (fotografię) do nas przynieść” - usłyszałam - „postaramy się dla Pani znaleźć coś podobnego, jeśli nie to zaprojektujemy suknie zgodnie z Pani preferencjami”.
Tak też zrobiłam. Po serii przymiarek i rozmów mam już projekt mojej sukni ślubnej. Umowę idę podpisać za trzy dni….a potem tylko czekać finału….
Naprawdę polecam. Plus tego salonu to właścicielka, która sama suknie projektuje i jest otwarta na wszystkie propozycje i bardzo chętna do współpracy.
-
Ad salonu Pretty woman...zostanie przeniesiony na krzywoustego...w odcinku między placem kościuszki a turzynem
a co do Salonu na kaszubskiej...to ja jestem zdegustowana....zosatałam potraktowana jak gowniara ( może za młodo wyglądam)...nie zainteresowano sie mną wcale...dano katalog w rece posadzono i koniec...jak mialam pytania...to zero kreatywnych odpowiedzi......Oczywiście w tym czasie były niemki w salonie....no to juz wiadomix..wokolo nich skakano..i dawano do przymiarki co chceta
Polecam salon na Bogusława..Nikol...super obsługa..mierzyć do woli można....i to po kilka razy..jak przyprowadza się znajome by pokazac sukienkę
-
Salon na Kaszubskiej cieszy się dużą popularnością…. Niestety czasami trzeba poczekać. Skoro są tylko dwie sprzedawczynie i dwie przymierzalnie. Jeśli zajmują się już klientkami to się nie rozdwoją. Z drugiej strony jak czułaby się osoba obsługiwana, gdyby ktoś z personelu zostawiał ją w trakcie przymiarki dla innej klientki.
Dlatego czasem warto pooglądać katalogi i …poczekać…
Cierpliwość rzecz święta…
-
Oczywiście w tym czasie były niemki w salonie
dlaczego oczywiście... równie dobrze mogły być dziewczyny polki czy ktośtam jeszcze... nawet kobitka mierząca swoją suknię wieczorową na sylwka...
ja również dotałąm katalog.. na szczęście jedna przymierzalni była wolna więc mogłąm również coś przymierzyć..
wokolo nich skakano..i dawano do przymiarki co chceta
i tak właśnie wokół mnie pani monika skakała.. dawała co chciałam i nawet nie pinęła ,ze zabieram jej czas...
jak mialam pytania...to zero kreatywnych odpowiedzi......
misiu kochana.. jak mi ktoś dzwoni i zadaje tysiące pytań kiedy mam na fotelu pacjenta to też odpowiadam zdawkowo i zapraszam na dłuzszą rozmowę do gabinetu.. dokładnie to samo ktos może powiedziec o każdej znas.. jak jest czas i możemy ten czas poświęcić dla 1 osoby to każda z nas zrobi wykład...
cierpliwości
idź tam ponownie, moze najpioerw zadzwoń i umó się na rozmowę.. będą miały czas dla ciebie i będziesz na spokojnie mogła zabawić się w 100 pytań do...
-
no właśnie sęk w tym...z tymi odpowiedziami....że to było jak znalazła czas dla mnie...bo niemką zajęła sie druga pani( bo ja spokojnie czekalam z tym katalogiem aż będzie wolna )....wiec ta pierwsza miala czas dla mnie bo była wolna(przynajmiej tak mi sie zdawało)....i wtedy zdawkowo odpowiadała mi na pytania...i raczej słyszałam...no przykro mi....tego nie ma..tamtego też....i raczej nie wysilała sie zaproponować coś innego w zamian.
poza tym moja psiapsiulka tez tam była....na 30 min przed zamknięciem...i wiecie co powiedziały jej ze to juz za poźno...i bez sensu teraz cokolwiek ogladać...no masakra...sklep jest czynny do TEJ godziny wiec do TEJ obsługuje sie klienta,albo wysłucha sie przynajmiej jego wizji.....
może i to dobry sklep...ale raz na 100 trafia sie klientki ktore trafiły na zły albo zapracowany dzień pań ekspedientek..
no i bedą wtedy złe opinie raz na 100...i właśnie ja do nich należe, moja psiapsiołka z jej mamą
i raczej tam nie wrocę....i nikogo do tego sklepu namawiac nie będe...bo mam porownanie z innymi....lepszymi wg mnie
-
moja psiapsiulka tez tam była....na 30 min przed zamknięciem...i wiecie co powiedziały jej ze to juz za poźno...
Ja byłam świadkiem jak grupka 4 osób przyszła do tego salonu na 3 minuty przed zamknięciem i zostali zaproszeni do środka z otwartymi rękami .....
-
możliwe...ale niestety my należymy do tych pechowych.. i przykro mi ale utkwilo to w mojej pamiąci i psiapisołki też ...no bo to związane z naszym wielkim dniem....i dlatego jestem zdegustowana...
-
Ja z kolei mam miłe doświadczenia z CMS. Moja koleżanka w ub. roku szyła tam swoją suknię, a ja chodizłam z nią na przymiarki i robiłam jej fotki. Zanim tam trafiłyśmy obleciałyśmy całe miasto i nigdzie tak miłej i fachowej obsługi nie spotkałyśmy. Nawet jak w sklepie pojawiły się Niemki, to i tak na nas się koncentrowano i one musiały poczekać przy stoliku oglądając katalog. Ja też zamierzam szyć tam moją suknię. Nie będę nigdzie biegac po sklepach, mam świeże doświadczenie jak z koleżanką biegałyśmy za jej suknią.
-
Najbardziej wkurza mnie jak panie w sklapach latają i płaszczą się przed Niemcami!
-
Najbardziej wkurza mnie jak panie w sklapach latają i płaszczą się przed Niemcami!
uparłyście sie na te niemki i tyle. :mrgreen:
Dajcie na luz i zajmijcie się spojrzeniem na siebie a nerwy wyrzućcie do kosza ! :)
-
Masz rację Okruszku. Nie warto się wkurzać, tym bardziej, że w Szczecinie jest dużo sklepów z sukniami ślubnymi i można sobie wybrać spośród tych najlepszych.
-
Ja z kolei mam miłe doświadczenia z CMS.
ja również bardzo miło wspominam pierwszą wizytę w CMŚ..zostałyśmy z mamą bardzo ciepło przywitane ( mimo tłoku jaki panował w salonie-tyle chętnych do mierzenia sukienek)zarówno przez panie tam pracujące jak i włąścicielkę. mi też dano tonę katalogów i poproszono o cierpliwość bo miały napradwe mnóstwo roboty..poczekałam praiwe 2h ale warto było..wypytano mnie wnikliwie o typ sukienek jakj mi odpowiada, zaproponowano inne fasony..poczułam sie jak napradwe ważna persona :wink: dlatego ciężko mi uwierzyć że panie mogły potraktować kogoś jak 5te koło u wozu..rozmawiałam z właścicielką która powiedziała mi że sama kiedyś jak szukała sukienki została nie raz zignorowana przez panie w salonach albo potraktowana jak intruz dlatego postanowiła otworzyć salon w którym każda z nas poczuje się wyjątkowo..i wg mnie udało jej sie to w 100%..
-
A ja podobnie jak Misia polecam salon Nikol na Bogusława. Ceny BARDZO przystępne, naprawdę na każdą kieszeń. Panie bardzo uprzejme, potraktowały mnie bardzo życzliwie i pomagały we wszystkim, mimo, że kupowałam sukienkę ze starej kolekcji. Nie było rozróżniania na lepsze/gorsze klientki... :)
A swoją drogą naprawdę baaardzo dużo zależy od obsługi. I nie rozumiem jak można dzieić klientów w jakiejkolwiek branży na bardziej i mniej zamożnych... Przecież dobrze wiemy jak pozory mylą. A to że ktoś mówi po niemiecku wcale nie jest wyznacznikiem bogactwa... :wink:
-
A to że ktoś mówi po niemiecku wcale nie jest wyznacznikiem bogactwa...
-ja też mówię po niemiecku i o czym to świadczy ?-o niczym :wink: Niestety takie podejście, że jak Niemiec to "lepszy" panuje nie tylko w salonach sukien,ale byłabym w stanie twierdzić, że dosłownie wszędzie :? kurczę może ja też dla jaj na początku będę gadać po niemiecku?zobaczymy jak mnie wtedy potraktują :twisted:
-
Niestety takie podejście, że jak Niemiec to "lepszy" panuje nie tylko w salonach sukien,
Ooooo! O tym to ja przeróżne historie mogę opowiadać... pracuję w hotelu w Świnoujściu.... A jakie walki odchodzą, gdy w hotelu są i Polacy i Niemcy... MASAKRA! Niemcy chcą być traktowani "wyjątkowo", a Polacy mają kompleksy i niezależnie od tego, jak się Niemcy zachowują i tak mają im wszystko za złe...
-
kurczę może ja też dla jaj na początku będę gadać po niemiecku?zobaczymy jak mnie wtedy potraktują
zabecalujesz 2 lub 3krotność ceny dla polki :twisted:
-
zabecalujesz 2 lub 3krotność ceny dla polki
A to ja jednak dziękuję :lol: :twisted: I będę wierzyć, że jednak mnie w salonach obsłużą tak jak każdą inną klientkę :D
-
ja tylko chcialam dodac pewne doswiadczenia z zeszlego roku.
przyjaciołka brała ślub we wrzesniu, suknie miala demetriosa , brakowało tylko welonu i jakiegos bolerka(w demetriosie welon 3 warstwowy kosztował 160zł:( wiec pani zparoponowala nam sie rozejrzec w innych salonach). Wiec wybrałysmy sie do CMS.
Tu panie owszem miłe były ale powiedziały ze bolerka nie wypożyczą bo sukni tu nie wyporzyczałysmy ani nie kupowałysmy ze w sumie jest jeden ale do slubu zostało jeszcze 3 tyg wiec moze jakas ich klientka sie zdecyduje i ona wtedy ich klientka bedzie bez bolerka...a co do welonu no to ona nam nie doradzi bo sukni nie widziala, no i ze cyt"ceny welonów sa ogolnie takie same roznia sie moze 30-50 zł wiec nie ma co biegac i szukac lepiej decydowac sie na zakup w demetriosie"
hmmm, to mi jakos tak zostało w głowie, ale obsluga naprawde miłai spory wybór sukien
-
byłam w CMS miła obsługa poprzymierzałam pare sukien pani Monika proponowała co i gdzie może zmienić dołożyć itp. Choć nie zdecydowałam sie na sukniez ich salonu to i tak go polecam. Suknie wybrałam w NOVIA gdzie również jest super obsługa poprzymierzałam pare sukni i powiedziałam ze jade jeszcze gdzie indziej zeby sie nie rozczaowac jakbym potem cos nawystawie jakiejs zobaczyla. Pani powiedziała ze mam racje. Pojechałam po czym szybko wróciłam do niej i tam jeszcze raz przymierzałam :) Mila i kometentna obsługa ... polecam :P nie polecam na tomiast scarlet - nie mila osługa :evil: :evil:
-
A ja nie będę oryginalna :wink: Polecam NOVIĘ i LISĘ FERRERĘ :D Fachowa i sympatyczna obsługa :D
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=285&f=285.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
-
Amelani, która sukienkę kupiłaś...pochwal się :)
-
Ja wreszcie wiem czego szukam :mrgreen: poszukuje sukni cosmobella model 7061 i model 7099, wiem ze jest w salonie lissa ferrera na pocztowej, tak przynajmniej wynika z ich strony, czy gdzies jeszcze warto zajrzec, które sklepy mają ich kolekcję i oczywiscie sa warte uwagi ze wzgledu na obsługe ??
-
Ja bym obstawiała 7099 bardzo mi się podoba
-
amelani.. no zobacz.. jak ja sukni szukałam i tam byłam nie mogłam nic przymierzyc.. były jedynie rozmiary 36 i 38 :?
-
pójde na pocztową :) chciałam tylko kilka adresów coby za jednym podejsciem w razie czego miec inne opcje
-
Aniu!
Gratuluję wyboru sukienki - ciekawa jestem jak ona wygląda ale myślę, że zobaczę ją na Tobie w dniu ślubu - nie mogę takiej okazji przegapić :D
Pozdrawiam bardzo serdecznie :D
-
możecie jakoś pokazać te sukienki ??? :wink:
-
jutro idę mierzyć kiecki na pocztowej - już się cieszę ;-)
A moje faworytki - wkleiłm do albumu, bo nie umiem wkleić na tej stronie - może ktoś pomoże?
-
Aniu!
Gratuluję wyboru sukienki - ciekawa jestem jak ona wygląda ale myślę, że zobaczę ją na Tobie w dniu ślubu - nie mogę takiej okazji przegapić Very Happy
Pozdrawiam bardzo serdecznie
dziękuję..jest prześliczna fakt..14lutego pierwsza przymiarka..jestem właśnie świeżutko po zakupie bielizny.. stwierdzam że Szczecin to jedna wielka wiocha,nic tu nie ma..znaleźć stanik tutaj graniczy z cudem..
myślę, że zobaczę ją na Tobie w dniu ślubu - nie mogę takiej okazji przegapić Very Happy
zapraszam bardzo serdecznie już dziś..Sw józefa przy połabskiej :wink:
-
dziewczyny ja wlasie wczoraj bylam w CMŚ i powiem ze obsluga byla bardzo mila nie wiem kto mnie obslugiwal ale byla to pani bardzo mila (wydawalo mi sie ze chyba szefowa) ale co mnie zaczelo zastanawiac jak juz wyszlam z salonu: niby wszytsko ok upatryzlam sobie suknie niby spodnice da sie przerobic na mnie to oczywiste ale gorset mierzylam niby byl ok tak sadzila ta pani ale to byl rozmiar 36/38 gdzie ja nosze 40/42 w tej chwili i zastanaiwam sie czy ona nie chciala mi wcisnac kitu, suknia i gorset naprawde piekny tak mi sie podoba ze prawie jestem pewna ze to jest suknia dla mnie ale zastanawia mnie ten gorset czy on nie jest za maly niby zawiazuje sie, najlepeiej jak pojde tam z kims kto sam zobaczy i doradzi
-
najlepiej iść z kimś kto jest obiektywny i szczery i nie złośliwy :) ja byłam z mamą ona mi szczerze powiedziała co jej sie nie podoba w której sukni, która mnie pogrubia a która nie. Nie wiem czy zaufałabym komu innemu tak bardzo :)
-
upatryzlam sobie suknie niby spodnice da sie przerobic na mnie to oczywiste ale gorset mierzylam niby byl ok tak sadzila ta pani ale to byl rozmiar 36/38 gdzie ja nosze 40/42 w tej chwili i zastanaiwam sie czy ona nie chciala mi wcisnac kitu
Ja noszę ciuchy od 34 przez 36 do 38. Różnica dwóch numerów w obie strony :? Mało tego - mam jedną kurtkę w rozmiarze 40!!!!! (dopasowaną, króciutką, letnią).
Z rozmiarami tak to jest, jedni mają numerację zawyżoną, inni zaniżoną.
Jeżeli chodzi o Twoją suknie:
:arrow: następnym razem idź koniecznie z osobą zaufaną (tak jak pisała madziulek). Taka osoba powie od razu czy jest dobrze, czy średnio fajnie.
:arrow: numeracja, numeracją, ale powiedz jak się czułaś w tej sukni? Swobodnie? Nie uwierała nigdzie? Nie musiałaś stać na wdechu? Jeżeli powiedziano Ci, że spódnicę można przerobić to pewnie tak jest. Przy sukniach gorset + spódnica chyba najważniejsze są wymiary w biuście i w pasie. Może w Twoim przypadku jest tak, że górę masz z numeracji niższej 38? A dół odrobinę większy 40,42? (Monia miała podobnie, tylko na odwrót).
-
ano.. góra 42 a dół 40.. były cyrki :mrgreen:
bier qmpelę czy kogoś z familii i śmigaj na miarzenie.. i nie wracaj bez fotek :D
-
ano.. góra 42 a dół 40.. były cyrki
Monia Ty mnie strachaj dobra :wink: :?: :!: Ja górę mam 40 a dół 36, i chciałabym suknie jednoczęściową-i tylko mi nie mów proszę , że to nie możliwe :cry: i jakie miałaś dokładnie cyrki :?:
-
w sumie macie racje ja gore moge miec 38 a dol zdecydowanie 40/42 moze faktycznie dzieki za odpowiedzi, nastepnym razem ide juz kumpela i wezmiemy aparat napewno zamieszcze fotki :)
-
amelani.. fotencja :mrgreen:
-
ale długo musimy czekać ;)
-
ja dzis i wczoraj byl przymierzyc suknie juz mam zamowiona i zrobilam fotki ale wstawie je gdzies za tydzien
-
poczekamy ;) a gdzie wkoncu zamówiłaś suknie?
-
w centrum mody slubnej na kaszubskiej
-
no to fotki Aischa..fotki :wink:
-
beda beda juz jie dlugo wstawie :lol:
-
no to czekamy :)
-
no to moja fotka z przymiarki (oczywiscie suknia jest wlasnie w trakcie przerobek co widac) :)
(http://foto.onet.pl/upload/8/94/_584648_n.jpg)
-
tu troche lepiej widac
(http://img402.imageshack.us/img402/8056/kopia2suknia36yw.jpg)
-
1) suknia bardzo bogata.. nie przesadź z dodatkami
2) wiązanka musi być dość wyraźna kolorystycznie.. nic mdłego, bo znikle na tle kiecki
-
ta wiazanka to centrum mody slubnej tylko do fotki :)
jesli chodzi o dodatki tylko diadem na wlosy i naszyjnik (obróżka)
-
naszyjnik (obróżka)
ja bym już ie przesadzała z obrózką. lepiej będzie łańcuszek albo nic na szyję. Suknia jest sama w sobie bardzo bogata i diademik przyciaga uwagę.
-
No, ja mam ostatecznie jednoczęściową, więc nie będzie tak ładnego efektu talii osy, no ale mam nadzieję, że ta naturalnie zarysowana będzie robiła wystarczający efekt :wink: :lol: Mam nadzieję, że nie będę żałować... :roll:
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale czy to nie właśnie jednoczęściowa sukienka najbardziej podkreśla talię? Bo ja właśnie dlatego, że uważam to że mój największy atut chcę jednoczęściową... :roll:
-
Aischa napisał/a:
naszyjnik (obróżka)
ja bym już ie przesadzała z obrózką. lepiej będzie łańcuszek albo nic na szyję. Suknia jest sama w sobie bardzo bogata i diademik przyciaga uwagę.
jestem za :) suknia śliczna ale musisz uważać z dodatkami
-
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale czy to nie właśnie jednoczęściowa sukienka najbardziej podkreśla talię?
Mnie się zdaje, że szczupłą talię jednak bardziej podkreśli dobrze dopasowany gorset.
-
azzurra napisał/a:
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale czy to nie właśnie jednoczęściowa sukienka najbardziej podkreśla talię?
Mnie się zdaje, że szczupłą talię jednak bardziej podkreśli dobrze dopasowany gorset.
Jednoczęściowa suknia bardziej zakrywa co nieco niźli podkreśla talię...takie jest moje zdanie :mrgreen:
-
Aisha w sukni wyglądasz bardzo wytwornie!! Co do ozdób to jestem tego samego zdania co dziewczyny- obróżka może być ciut za ciężka.... wybrałabym skromny, delikatny łańcuszek :D
-
troszke zbyt bogata t kiecka ale dziubas ma rację.. łańcuszek bedzie lepsiejszy..
zobacz.. gorset jest z haftem.. obrózka - to bedzie juz za duzo...
gorset + bolerko + obrózka .. skruci ci to szyje.. :(
-
suknia bogata, rzekłabym królewska...ale ślicznie się w niej prezentujesz, co do dodatków nie przeadzaj, bo w nich zginiesz.
-
Byłam dzis na pierwszych przymiarkach,
odwiedziłam Lise Ferrere na Pocztowej - bosko, ogromny pokój do mierzenia, wielkie lustra, swietna obsługa - troszke czekałam, ale to normalne w soboty,
potem Nikol na Piłsudskiego -przyjaciólka mocno polecała - okropnosć :!: :? pani przez pierwsze 5 minut nie wyszła zza lady, po moich prosbach wskazała palcem na katalogi, nakresliłam jaką suknię chciałabym mniej wiecej, to usłyszałam, że wszystko jest na sklepie ze mam sie rozejrzec po manekinach -okej rozejrzałam się i nic nie wybrałam, palcem wskazała na drugi pokój gdzie sa suknie na wieszakach i kazała sobie znależć - byłam dzielna sama wertowałam suknie na wieszakach w foliach, sama tez je zdjełam -gdyz pani dalej stała na straży za ladą - na szczescie pomogła się ubrac :lol: - byłam tam jedyna klienką w tym momencie......
potem CMŚ na Kaszubskiej-ruch w interesie-ale bardzo miło i profesjonalnie - chociaz suknie naprawde nie w moim typie
wiecej nie zdazyłam, w kolejny weekend dalsze poszukiwania
fotki pozwolona robic tylko w Lisie
-
tak.. w lisie panie ne robią problemów ze zdjatkami.. w kazdym innym salonie usłyszysz NIE....
oj.. niewiele udało ci się zobaczyć... fakt.. sobota jest raczej krótkim dniem jak na latanie za kieckami...
-
potem Nikol na Piłsudskiego -przyjaciólka mocno polecała - okropnosć pani przez pierwsze 5 minut nie wyszła zza lady, po moich prosbach wskazała palcem na katalog
Mam to samo doświadczenie z Nicol-> przynajmniej w tym nowym (?) salonie na Bogusława... Weszłam z mamą i świadkową, powiedziałam, że chciałabym suknie jednoczęściową, a lekko już wiekowa ekspedientka powiedziała, że raczej takich nie mają (no rzeczywiście moje wymaganie było ogromne...po prostu jednoczęściowa!) ale dla pewności kazała mi się samej rozejrzeć... szok! :shock: Po wcześniejszych wizytach w innych salonach obsługa mnie po prostu zwaliła z nóg...wyszłyśmy bardzo szybciutko!
-
zdecydowalam sie wlasnie ze na szyje bede miala uszyte z tego samego haftu co gorset cos, zobaczymy mam nadzieje ze bedzie lepiej :)
dzieki za krytyke wlasnie tego mi bylo trzeba :)
-
A my byliśmy w salonie Novia na ul. Janusza. Rewelacja!!!!! Super wybów, przemiła obsługa i ....można robić zdjęcia :D
Nie polecam salonu przy ul. Kaszubskiej, pani wyszła z za lady po 5 minutach i powiedziała, że mamy wybrać którą chcemy :shock:
-
ciekawa jestem na ktora kobiete trafilas na Kaszubskiej, ja wlasnie tam wypozyczam suknie i przy mnie zawsze skacze kobitka i jestem super zadowolona, pierwszy raz jak przyszlam zapytala o jaka suknie mi chodzi (kolor, fason itp) i pokazala mi kilka i wybralam
-
w salonie Novia na ul. Janusza. Rewelacja!!!!! Super wybów, przemiła obsługa i ....można robić zdjęcia
ty.. a od kiedy tam mozna foty trzaskać??? chyba jak zadatkujesz kieckę.... :roll:
fakt faktem - obsługa bardzo miła...
właśnie zamówiłam sobie na kaszubskiej komplecik na wesele mojego przyjaciela.... gorset ze spodnicą (400zł).. będzie z tafty w kolorze oberżyny (jaśniejsza góra, ciemniejszy dół)...
do tego można zamówić sobie szal (120zł) i torebeczkę (50zł)...
-
A nie prawda! Ja byłam na Janusza 3 razy! Pierwszy raz sama, drugi z mamą i teścową, a trzeci z koleżanką. Mimo,że czułam iż nadwyrężam cierpliwość pań, to były przemiłe i na zdjęcia się zgodziły. A sukienki nie zaliczkowałam ani groszem. Ba biegam tam, bo nie mogę się zdecydować, czy wypożyczyć u nich, tą co 3x mierzyłam, czy kupić w Arvenie. Panie o tym wiedziały, że u konkurencji też byłam i mam tam coś na oku, a jednka były przecudowne dla mojej niezdecydowanej osóbki :).
-
W Arvenie zresztą też jest cudnie. Jedna pani szczególnie jest przemiła (taka "miękka" blondyneczka). Ale, nie mogę się doczekać na próbki materiałów, które miały mi zamówić od Madame Zaręby. pewnie to nie wina pań z Arveny a samej MZ, ale ja się złoszczę na salon. Same wiecie.... :lol: Doczekać się nie mogę, aż coś się zacznie dziać. :wink:
-
Nie polecam salonu przy ul. Kaszubskiej,
wikszość osób jest z tego salonu zadowolonych.
Ja osobiście kupuje w Novi i uwazam ze tam jest superowo :)
Ninka a Ty zdecydowałaś się na coś ???
-
Hej! Och ja mam mega dylematy. Wybralam w Arvenie suknię Madame Zaręby, ale była w kremie, a ja chcę białą! Poprosiłam o próbki w bieli i wysłali mi coś, co mnie załamało. Koronka wygląda jak bieliźniana. Krem, który mierzyłam w salonie był cudo, ale biel :x . Znalazłam więc zdjęcia modelu, który mnie interesuje i poszłam do Justyny na Długosza. Pani zrobiła wycenę i... w piątek idę na zdjęcie miary :).
-
Ale nadal podtrzymuję,że Arvena jest świetna, z obsługą pierwsza klasa. W Justynie na marginesie Pani, też jest miła i cierpliwa, co niewątpliwie wystawiane jest na próbę w moim przypadku :).
-
Ja przyłącze się jeszcze do Ochow i Achow na temat CMŚ. Włąsnie dziś tam byłam po raz peirwszy zachecona dobrymi opiniami. Obsługa przemiła, nastawiona na klienta, ZAINTERESOWANA, nie robi dziwnych uwag. Salon eksluzywny a ceny do przyjecia, dużę przebieralnie.
Co do tego co mówiłyście o Niemkach. Ja dziś spotkałam się z odwrotynym zachowaniem. Weszły 3 Niemki i nikt dla nich nie rzucił obsługiwanego klienta. Grzecznei musiały czekać na swoja kolejke (chciaż tego nie robiły, grebały w sukniach walając białe materiały po podłodze :/ ). Jak na pierwsze wrażenie żadnych zastrzeżeń. Dziś zamówiłam tam suknie, mogę powiedzieć wiecej po pierwszej przymiarce :) (14 czerwiec)
-
Narwanka super ze ci sie tam podoba ja ostatnia przymiarke juz mam tam 19 kwietnia :)
-
Co do tego co mówiłyście o Niemkach. Ja dziś spotkałam się z odwrotynym zachowaniem. Weszły 3 Niemki i nikt dla nich nie rzucił obsługiwanego klienta.
eeeeeeeee.. narwanka.. a ty przypadkiem nie byłaś tam z mamusią dzisiaj (poniedziałek) w okolicach godziny 11??? :mrgreen:
-
Tiak, Si :)
-
ja caly czas obstawiam CMŚ w środę mialam ostatnia przymiarke :D
wklejam wam fotki z tej przymiarki :lol:
prosze bardzo o to zdjecia (po klikniecia na fotke otwiera sie w nowym duzym oknie )
(http://img530.imageshack.us/img530/6226/p40900055zi.th.jpg) (http://img530.imageshack.us/my.php?image=p40900055zi.jpg) (http://img478.imageshack.us/img478/1811/p40900041yj.th.jpg) (http://img478.imageshack.us/my.php?image=p40900041yj.jpg) (http://img478.imageshack.us/img478/8991/p40900061bj.th.jpg) (http://img478.imageshack.us/my.php?image=p40900061bj.jpg)
-
Aischa wyglądasz super całkiem inaczej niz na tamtym poprzednim zdjęciu. Bardzo Ci pasuje ta fryzura. Czy tak bedziesz uczesana na slub???
-
hmmm ta fryzura co mialam na tej przymiarce to byla robiona przezemnie tak na szybkiego hehehe na przymiarce :), wlasciwie to nie wiem jak mnie uczesza moze zaproponuja cos fajnego w tym salonie co bede miec rozniez makijaz jak i fryzure :) napewno chce miec proste wlosy :lol:
-
Piękna suknia, a ty w niej... och :!: Masz stresa przed swoim dniem :?: :mrgreen:
-
narazie jeszcze nie, pewnie zaczne sie denerwowac dzien przed slubem :)
-
czy ktos moze cosik powiedziec o salonie pretty woman na krzywoustego?
-
A czy to ten bliżej Serca jezusowego, czy Carefura :?:
-
Aischa , czy będziesz miała te obrożę na szyi? Ja bym jej nie dawała, za duzo tego .... drobny łańcuszek albo NIC i będzie pięknie! Ta ozdóbka jakos nie pasuje do całości, ale to tylko moje zdanie.
Próbowałas przymierzac bolerko z materiału nie przezroczystego? Takie króciutkie?
-
przymierzalam wlasnie takie nieprzezroczyste ale wszytskie mieli za male dla mnie niestety :( a co do tej obrozki hmm mi sie wlasnie podoba i nie wiem co zrobic bo jestes druga osoba ktora mowi ze lepiej lancuszek hhmmmm ale dalas mi do myslenia :o
-
Chcialam jeszcze dodac na temat CMŚ. W dniu gdy odbieralam suknie juz gotowa na slub to dostalam jeszcze w prezencie slonika na szczescie, bardzo mnie to zaskoczylo. Mam teraz wpasc bo koniecznie chca zdjecia obejrzec ale jakos czasu brak, musze sie wkoncu zmobilizowac.
POLECAM ten salon !!!!
-
I bardzo dobrze, że zostałąś w obróżce Mi się podoba :)
-
dzieki, mysle ze to byl dobry wybor :D
-
musze napisac ze Pretty Woman na Krzywoustego jest fantastyczny!!! Kobieta otworzyla w niedziele na telefon, aby moja siostra mogła obejrzec kiecke :)
-
musze napisac ze Pretty Woman na Krzywoustego jest fantastyczny!!! Kobieta otworzyla w niedziele na telefon, aby moja siostra mogła obejrzec kiecke
Moja mama tam zamawia suknię na wesele. Pani "kierowniczka" jest super. Niestety krawcowa taka trochę jakby jej się nie chciało robić tego, co powinna. Poprawki miały być w cenie sukni, a tymczasem doliczona została kwota za nie. Pozatym suknia do mierzenia nie była rozprasowana i miejsca zaszewek były mocno widoczne i źle się układały. Jeszcze jedna przymiarka przed nami, więc nie tracę nadzieji na to, że za cały lokal i obsługę będę mogła dać BDB :!:
-
Czesc dziewczyny , ostatnio sen z powiek spędza mi suknia ślubna , której jeszcze nie mam mimo iż ślub za 2,5 miesiaca . Problem w tym ze jestem wzrokowcem i trudno mi jest sie zdecydować na suknie która podczas przymiarki jest na mnie o wiele za długa i za szeroka, nie wiem czy po przeróbkach ta suknia nie straci fasonu i tak jest prawie z kazdą suknia którą mierze, (dodam ze mam 158 cm). W oststnią sobote łaziłam po szczecinie szukajac i upatrzyłam sobie ładną la spose za ładną sumkę ale oczywiscie do przeróbki, i teraz mam dylemat bo jak po przeróbce ona nie bedzie mi sie podobać to co ja wtedy zrobie . Kilka dni temu byłam już taka zrezygnowana ze wybrałam sie do salonu w moim miescie i byłam naprawde zaskoczona , bo przymierzałam sliczna suknie , nowa do sprzedania za 500 zł !! byłam w szoku bo dwa dni spedziłam w salonach w szczecinie mierzac suknie za gruba kase i nic nie mogłam wybrać. Gdyby wszystkie suknie które mierzyłam były tak dopasowane i wielkoście prawie ildealne jak ta za 500 zł to juz dawno miała bym suknie . Zamierzam ostatni raz jechać do szczecina bo zostały mi jeszcze trzy salony do "zaliczenia" , moze macie namiary na salony gdzie maja niedrogie i ładne suknie , wcalenie musza być firmowe , albo pracownie gdzie mają już gotowe uszyte modele , a mozę jakies malutkie salony gdzie nie zdzieraja forsy z klientek . Prosze was kochane o pomoc :-(
-
a gdzie juz byłaś - dziewczyny bardzo zachwalają Centrum Mody Ślubnej
-
No właśnie zostały mi trzy salony w tym centrum mody slubnej na kaszubskiej , Gina i jakiś salon na ulicy Lutnianej
-
witam! mam pytanie odnośnie salonu sukien ślubnych "Justyna". Byłam tam w poszukiwaniu swojej sukni, bardzo miła pani poinformowała mnie że jeśli wypożyczę lub kupię suknie ślubną za kwotę minimum 700 zł, to w prezencie otrzymamy opłacone noclegi w jakims pensjonacie na 7 dni. Czy któraś z was skożystała z tej oferty?byłyście zadowolone z pobytu w tym pensjonacie :?:
-
A ja swoją zamówiłam w Pretty Woman. Byłam najpierw w Scarlett ale tam Panie zajęte były tylko Niemkami więc postałam sobie 20 minut i wyszłam zła, potem ruszyłam do Arveny i tam historia się powtórzyła panie powiedziały że około 30 minut muszę zaczekać i oczywiście 2 kobitki skakały koło niemki a przecież mogła jedna zająć się mną. więc poszłam dalej i trafiłam do Pretty Woman. Słuchajcie przymierzyłam 3 kiecki i już wiedziałam że to ta trzecia. Wszystkie trzy były przepiękne. Panie bardzo miłe i mało tego dołączyły się jeszcze panie z salonu męskiego Niko który jest na dole pod Salonem sukien. Ja stałam w sukni a one przynosiły męskie garnitury i dobierały do mojej sukni. Potem poleciałam po mojego przyszłego który cierpliwie czekał w samochodzie i przymierzył garnitur. Oczywiście zamówiliśmy go od razu.
Mówię wam wybór niesamowity obsługa też i polecam. :jupi:
-
witam! mam pytanie odnośnie salonu sukien ślubnych "Justyna". Byłam tam w poszukiwaniu swojej sukni, bardzo miła pani poinformowała mnie że jeśli wypożyczę lub kupię suknie ślubną za kwotę minimum 700 zł, to w prezencie otrzymamy opłacone noclegi w jakims pensjonacie na 7 dni. Czy któraś z was skożystała z tej oferty?byłyście zadowolone z pobytu w tym pensjonacie
Odpowiem we wtorek, bo mam tam przymiarkę tego dnia. sama jestem ciekawa czy coś dostanę, Ale owszem słyszałam 7 dni w Karpaczu, prawda :?:
-
Zamawiałam suknię w Justynie i dostałam kupon na tydzień pobytu w pensjonacie, ale nie skorzystałam. Jeśli skorzystasz z tej oferty, to zdaje się masz obowiązek w czasie pobytu w ośrodku wykupić wyżywienie.
-
Kochane bardzo was prosze poradzcie coś:-( , slub mam za 2,5 miesiąca a nie mam sie w co ubrac . Może wiecie czy salon Pretty Woman jeszcze istnieje bo z internetu ściagnełam zupełnie dwie różne lokalizacje a telefon nie odpowiada . Bardzo mi sie podoba suknia firmy Sincerity model 3117 i ponoć ten salon masuknie tej firmy..
-
Ten salon przeniósł się z Królowej Jadwigi, ale nie pamiętam na jakiej jest teraz ulicy :( , dziewczyny pisały na forum nowy adres. Jeśli szukasz niedrogiej sukni możesz zajrzeć do sklepu Julia na Krzywoustego, zaraz przy skrzyżowaniu z Wojska Polskiego. Są tam niedrogie polskie suknie, ale obsługa fatalna :evil:
-
A ja zapomniałam zapytać, tak byłam przejęta przymiarką :)
-
musze napisac ze Pretty Woman na Krzywoustego jest fantastyczny!!!
Panie bardzo miłe
Tak wszystko się zgadza z ta uprzejmą obsługa. Tylko jedno mi sie nie podoba, że na swoja suknię czekam juz 4 miesiąc i wciaż jestem zbywana, że w "przyszłym tygodniu będzie, bo przedstawiciel firmy C... jest na pokazach mody we Francji". :evil: (Dodam, że od miesiąca jest na tych pokazach :roll: )
-
Kiki to mnie teraz wystraszyłaś wiesz ja byłam zamówić suknie dopiero 20 maja i powiedziały że będzie koniec lipca początek sierpnia i tak stwierdziałam że to długi okres bardzo no ale taka ładna kiecka że warto czekać.
Mam nadzieję że w końcu dostaniesz swoję sukienusię i daj mi koniecznie znać jak to się odbyło i kiedy oki?
Bo nerwówka napewno jest.
Pozdrawiam cię i powodzenia:)
-
megi28 - a jaką będziesz kieckę? może jakieś zdjęcie ;)
-
Co ja mogę powiedzieć piękną ,cudną i wogóle:) Niestety nie znalazłam jej nigdzie jeszcze bo jest to nowa kolekcja i jeszcze nie ukazała się na stronie. Ale jak będe miała z przymiarki to napewno wkleje jak się doczekam oczywiście bo mnie kiki wystraszyła że już tak długo czeka:(
Ale moja sukienusia jest zupełanie inna niż ta którą miałam w głowie jak jechałam na poszukiwania. Miała być biała ale jest taka delikatniutka ecri. Miała być krótki welon ale będzie długi bo krótki poprostu nie pasuje i brzydko wyglądam (szczerze mówiąc byłam w szoku że aż tak brzydko). Naprawdę juz nie mogę się doczekać kiedy ją znowy włożę :) jak wariatka taka hehe
-
Megi28 nie stresuj się za wczasu, może u ciebie będzie wszystko ok. Ja mam tylko nadzieje, że ta sukienka wkoncu dojdzie, bo jest to moja wymarzona suknia i na znalezienie równie pieknej mam juz za mało czasu :(
-
To i tak Cię podziwiam za wytrwałość przecież 4 m-ce to szmat czasu. A płaciłaś jakąś zaliczkę i sporządzałaś umowe na tą sukienusię?
Trzymam kciuki za Ciebie napewno ją dostaniesz :) musi być dobrze, napewno będzie :)
Pozdrawiam cieplutko
-
Zapłaciłam 1000 zł zaliczki i mam sporządzoną umowę. Niestety nie jest w niej określone kiedy dokładnie będzie suknia. Według początkowych ustalen miała byc pod koniec kwietnia :?
-
No to tak samo jak ja ale bądźmy dobrej myśli że wszystko będzie oki:)
Daj mi znać proszę jak już ją będziesz miała w rękach w tedy mi ulży
-
Ok, dam znać. Liczę na to, że ją w tym tygodniu odbiorę.
-
byłam byłam...
i w novi coś wybrałąm :mrgreen:
-
Polecam wam Nicol (na Boguslawa), mila, pomocna obsluga. Mozna za jednym zamachem dobrac tam bizuterie, buty, welon, rekawiczki i nawet granitur dla waszego mezczyzny. Sukienke i dodatki kupilam walsnie tam. Zajelo mi to az 2 godziny :oops:
[glow=red][shadow=darkred]Milego dnia [/shadow][/glow] :P
-
Zajelo mi to az 2 godziny
O rany, to Ty szybki Bill jesteś. A ja to się z tym tak guzdraaaałam, ale chyba trochę celowo.... :)
-
:D gdybym miala wiecej czasu, to grymasilabym kilka dni dluzej. Mialam 3 dni do wyjazdu za granice wiec musialam sie "spiac" :oops: :lol:
-
megi28, i KIKI, mam nadzieje ze wszystko skończy się pomyślnie i odbierzecie swoje suknie w terminie. Szkoda że niektórzy w salonach nie moga zrozumieć że dla panien młodych to niesamowity stres kiedy je ktoś tak zbywa a slub tuz tuz :roll:
-
hehehe ponad rok temu :)
-
no jakoś tak :wink:
-
Wkońcu odebrałam swoją wymarzoną sukienusię :D Teraz muszę jeszcze poczekać na welon i butki (zamówiłam w Pretty Women). Mają być do końca czerwca. Także megi28 nie martw się i bądź dobrej myśli, twoja sukienusia na pewno przyjdzie na czas :)
-
Mają być do końca czerwca
Nie chcę Cię martwić, ale powodzenia. moja mama czeka 2 tydz, na info czy by jej halkę uszyli do sukni, która u nich jest zamówiona
-
Mają być do końca czerwca
Tym razem babka z salonu wpisała mi na zamówieniu, że będą do końca czerwca. Jeżeli ich nie będzie do tego czasu to po prostu kupię sobie inne. A tak swoją drogą, to troche przeginają w tym salonie z terminowością zamówień :?
-
A tak swoją drogą, to troche przeginają w tym salonie z terminowością zamówień
Prawda niestety, aż żal. Przecież i bez tego jest się czym martwić i denerwować :(
-
Cieszę się bardzo Kiki że w końcu masz swoję wyczekiwaną sukienusię, i jestem pełna nadzieji że moja też przyjdzie w czas.
A co do butów to naprawdę mają je bardzo ładne i też już sobie upatrzyłam jedne.
Pozdrawiam i dzięki za informację
-
A ja polecam salon na ul.Lutnianej(obok turzynu).Piękne suknie i miła obsługa.
-
Nikol jest ok - moja mam szyla sobie tam kiece na Sylkwa jszcze na dluuuuugo zanim ja zaczelam marzyc o slubie. Ja chyba skorzytsam z usług "Justyny" - szycie na zamówienia do wypożyczenia. Ale niestety mi sie ciagle koncepcja sukienki zmienia :( też tak macie???? :|
-
Ale niestety mi sie ciagle koncepcja sukienki zmienia Sad też tak macie????
Mamy, mamy :) Moja już prawie gotowa, a ja się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam wybierając ten fason, tą koronkę, ten tren..... ;)
Ps. Też szyję w Justynie, Jest super :!: :mrgreen:
-
Znaczy, ze ze mna wszytko ok ;) ufff....
-
Jasne, że ok. Tyle yego teraz jest na rynku, koronek, materiałów, modeli, że ciężko tak na 100 % zdecydować. Tymbardziej, że pieniądze też się liczą :(
-
Znaczy, ze ze mna wszytko ok ufff....
Nie martw się ze mną było tak samo. Ponad rok siedziałam przy kompie i wyszukiwałam modele. co tydzień podobało mi się zupełnie co innego. A jak pojechałam wybrać sukienkę już w salonie to i tak wybrałam zupełnie inną niż tą co miałam w głowie. Teraz nie oglądam już żadnych innych bo boję się że jakaś bardziej mi się spodoba :):)
Pozdrawiam
-
Ja juz tez od jakiegos czasu mialam wybrana i bylam przekonana ze to jest wlasnie to. Niestety im blizej slubu, tym mam wieksze watliwosci czy ja chce wlasnie ta kiece....straszne...
-
A ja wybrałam tą, którą przez ostatni rok oglądałam i podziwiałam w kompie :D I wciąż jest dla mnie tą najpiękniejszą, pomimo, że jest to model sprzed kilku lat :mrgreen:
-
Farciara 8)
-
KIKI, a mierzyłaś ją :?:
-
Tak przymierzyłam (juz po tym jak ją znalazłam w internecie i w szczecinie) i oczywiście wiedziałam, ze tylko ta a nie inna :mrgreen: Dla porównania mierzyłam też inne suknie, ale to nie było to :?
-
To teraz ja się wypowiem:)
1. Scarlett - obsługa super, Panie cierpliwe, biegają, dwoją się i troją, by pomóc. Fakt, dużo niemców, ale nie olewają Polaków:) Suknie super. Mialam jedną wybraną, ale zdecydowalam na inna.
2. Arvena - obsługa ok, suknie piękne, jedną wybrałam, ale raz, ze ciężka, dwa 3100zl
3. Nie pamietam nazwy, salon na Krzywoustego, taki duzy - osługa zerowa, Pani nawet na nas nie spojrzała, sukni prawie brak, moze 6 wisiało i strrraaaasznie brudne. Wiec nie polecam.
4. Nikol na Bogusława - Pani miła, ale namawiala mnie, zebym zaczekala na nową kolekcję, gdzie ceny nie schodziły poniżej 3000zl i nie podobały mi się. A w salonie nie było takiej, która odpowiadała moim kryteriom.5
5.Nikol na Piłsudskiego - obsługa miła, ale sukien nie było w moim typie.
6. Najlepsze na koniec:) CENTRUM MODY ŚLUBNEJ - obsługa bardzo bardzo miła Pani staje na głowie, żeby pomóc, doradzić i co najważniejsze,z suknia można kombinowac jak się tylko chce, można zmienic wszystko. Duże przestronne przymierzalnie, widać, że Panie dbają o suknie, w przymierzalni wisiała suknia do odbioru i nawet dotknąć jej nie mogłam:) Mam nadzieje, że z moja zrobi to samo:) Umowiłam się na koniec października, Pani weźmie moje wymiary i szyje:) Ślub w kwietniu i już się doczekać nie moge:)
-
Martynka, ja tez mam slub w kwietniu, tydzien przed Toba :) i tez zdecydowalam sie na CMS :)
-
Scarlett - obsługa super, Panie cierpliwe, biegają, dwoją się i troją, by pomóc. Fakt, dużo niemców, ale nie olewają Polaków:)
ooo ja miałam całkowicie odmienne uczucia!!
A co do CMŚ... będziesz na 100% zadowolona!! We wtorek odbieram swoją kiecunię... :serce:
-
We wtorek odbieram swoją kiecunię... serce
Super :) Daj znać jak wrazenia po odbiorze :)
-
DjJeyDi....a już szyjesz?? Masz zdjęcie te sukni?? Ja wybrałam wydaje mi się, że piękna:) mam nadzieję. Pozdrawiam
-
W tym tygodniu wybieram sie do salonu w celu przymiarek sukni podobnych do tej, co sobie wymysliłam, by sie przekonac czy bede wygladala w niej jak parowka i wtedy koncepje trza bedzie zmienic...Mam w planie prosta sukienke, bez gorsetu, ale kto wie jak ja w takiej bede sie prezentowac....
-
Witam serdecznie wszystkich Zaręczonych i Nowożeńców!
Jestem szczęśliwą mężatką od niedawna, bo minął zaledwie rok. Wspaniale wspominam mój ślub i wesele mimo, że organizacja tego przedsięwzięcia była bardzo zajmująca. Muszę przyznać, że pomogło mi w tym wiele osób i firm i zamierzam się podzielić tymi perełkami z Wami oraz wyrazić wdzięczność tymże osobom. Ogromne wsparcie i kreatywną pomoc udzieliła mi Pani Karolina z Dwóch Serc, zapewniając najromantyczniejsze dekoracje i dodatki, o jakich marzyłam. Eleganckie, kulturalne i smaczne przyjęcie wyprawił mi hotel Julian. Wspaniała obsługa i cudowna sala. Najpiękniejsze zdjęcia i najśliczniejszy album podarowało mi studio ESTE i Pan Sławek. Wytrawne oko i wspaniały człowiek. Prześliczny makijaż wykonała mi Pani Beatka z Indygo, a przepiękne kwiaty wykreowały Panie z Groty. Jdnakże największą moją radością było spotkanie mojej wspaniałej przewodniczki i krawcowej w jednej osobie, Pani Moniki z Centrum Mody Ślubnej. To ona spełniła moje marzenia. Uszyła najśliczniejszą suknię, o jakiej mogłam tylko marzyć a dodam, że nigdzie takiej nie znalazłam choć byłam we wszystkich salonach Szczecina i nietylko. Stworzyłyśmy ją z moich wizji i niekończących się artystycznych umiejętności Pani Moniki, a także jej cierpliwości, wnikliwości, dobrych rad i przesympatycznej osobowości. Pani Monika zadbała o każdy szczegół, od najdrobniejszej cyrkoni, przez biżuterię po kwiatki na bucikach. Za każdym razem kiedy byłam na przymiarce czułam się jak księżniczka i prgnęłam by było ich jak najwięcej, choć nie było takiej potrzeby, bo wszystko pasowało idealnie. A zatem znalazłam inne powody i odwiedzam Panią Monikę, a to z powodu naszej współpracy (za którą dziękuję) lub choćby zamienić słówko i poczuć się znów tak wyjątkowo w tym eleganckim salonie i wsród tak ciepłej obsługi. Wszystkim pragnę jeszcze raz podziękować, Pani Moniko dziękuję z całego serca. Natomiast przyszłym Paniom i Panom Młodym polecam w\w i życzę niezapomnianych chwil i udanej uroczystości. Sylwia :wink:
-
a mozemy zobaczyć choć 1 fotke tego cuda z CMŚ... :roll:
-
sylwia walter skads kojarze to nazwisko tylko skad hm... nie mieszkałas moze w stargardzie na przedwiosniu??
-
a mozemy zobaczyć choć 1 fotke tego cuda z CMŚ..
anooo anooo prosimy o fotencję....
-
Tak, dokument by się przydał - pochwal się
-
No to teraz ja:
1. Scarlett - nie za bardzo się przejęto moją obecnością.
2. Gigi-Amore - panie chyba pracują tam za karę. A szczególnie jedna, z czarnymi, kręconymi włosami.
3. Lisa Ferrera - pani powiedziała ze akurat w dniu w kórrym była, nie ma czasu bo ma dużo klientek i dała mi wizytówkę. Więcej tam nie poszłam.
4. Pretty Woman - suknie piękne, pani bardzo miłe, polecam.
5. Nicol - dokładnie tak jak pisało większość dziewczyn - jak sama nie znajdziesz to nie znajdziesz bo pani zza lady nie wyjdzie.
6. Anagra - byłam w kwietniu, mówię że szukam sukni a pani "O matko! Tyle czasu do ślubu! Zapraszam w lipcu, sierpniu". Dała książeczke jednego producenta i się pożegnała. Więcej nie poszłam.
7. CMŚ - mimo że nic tam nie wybrałam to polecam bo to prawdaco wszystkie forumowiczki piszą - panie bardzo miłe i wszystko w jak najlepszym poządku.
8. Arvena - mimo mojego przykrego doświadczenia (o tym w moim odliczaniu) polecam bo suknie przepiękne a i paie super miłe. Będą mi szyć bolerko z materiału z którego jest suknia no i ogólnie "skaczą" koło klientki i pomagają we wszystkim.
9. Salon na przeciwko Turzynu - totalna klapa! jakieś starocie wisiały na wieszakach, pani zapraszała później bo ma być nowa kolekcja, a ceny tych staroci STRASZNE! Wypożyczenie minimum 1000zł więc już sobie wyobrażam jakąś piękną suknię i jej wypożyczenie.
10.Byłam tez z mamą w salonie niedaleko Mickiewicza bodajże, taki w domu. Tu już klapa chyba gorsza niż salon nr 9 - NIC, KOMPLETNIE NIC nie wpadło nam w oko. Suknie jak z lat 90' :)
Więc to tyle jeżeli chodzi o moje doświadczenia z salonami.
sylwia walter, ja również proszę o fotki :)
-
Zgodnie z tym co pisalam wczesniej, poszlam do CMS. Myslalam ze beda juz przymiarki, ale przy pierwszych odwiedzinach byla dluuuuga i przemila rozmowa na temat co bym chciala, jak bym chciala itp :) Potem umówiłysmy sie na maile ze zdjeciami, a teraz na konkretny termin mierzenia i oceniania co mi pasuje :D Powiem szczerze ze nie moge sie doczekac..... :D:D:D
-
Lisa Ferrera - pani powiedziała ze akurat w dniu w kórrym była, nie ma czasu bo ma dużo klientek i dała mi wizytówkę. Więcej tam nie poszłam.
Aniu, a ja myślę, ze to uczciwe podejście do klienta. Ja sama umawiałam się tam na przymiarkę telefonicznie; przyszłam na umówioną godzinę i pani na mnie czekała i zajmowała się tylko mną.Ja byłam zadowolona z obsługi w tym salonie.
-
Ja sama umawiałam się tam na przymiarkę telefonicznie; przyszłam na umówioną godzinę i pani na mnie czekała i zajmowała się tylko mną.
Tak jest o 100 razy lepiej, a nie jak pójdziesz i tylko podają Ci sukienki i nawet nie mają czasu doradzić...
-
Anusia-szczecin, masz rację ale już tam po prosu nie poszłam. Zresztą znalazłam moją sukienusię:)
-
Anusia-szczecin, masz rację ale już tam po prosu nie poszłam. Zresztą znalazłam moją sukienusię:)
i to najważniejsze!!
:P
-
Witam ponownie! Proszę wszystkich zainteresowanych o cierpliwość jeżeli chodzi o zdjęcia mojej sukienki. Nie odzywałam sie tak długo, ponieważ byłam na urlopie oraz nie spodziewałam się, że moja wypowiedż spotka się z takim zainteresowaniem. Wkrótce je zamieszczę. Pozdrawiam. Sylwia.
-
Gigi-Amore - panie chyba pracują tam za karę. A szczególnie jedna, z czarnymi, kręconymi włosami.
Ooo z tym się nie mogę zgodzić. Ja tam kupowałam swoją suknię - pani bardzo miła, cierpliwa. Nie zauważyłam, aby robiła coś od niechcenia - a naprzymierzałam się tam troszkę sukien. Przy odbiorze dostaliśmy nawet szampana od firmy Farage :)
-
Dzwoniłam do Arveny poniewaz na stronce znalazłam 3 piekne suknie i jedna na poprawiny i mile zaskoczyła mnie sympatyczna pani powiedziała ze najlepiej umówic sie na przymiarke poniewaz ma wtedy cały czas dla mnie i przyszykujee mi moje wybrane modele a jezeli nie - bedzie mi cos pasowac robia poprawki lub szukaja nowej.
Pani udzielkiła mi fachowej rady i była niezwykle miła widac ze zalezy jej na klientkach.
Z kolei dzwoniąc do Giny usłyszłam ze mam jeszcze tyle czasu i juz dzwonie!!!
Jejku to nawet sie zapytac juz nie mozna. Od razu zrezygnowałam z takiej nafochowanej obsługi.
-
ja kupowałam swoją suknie w Arvenie i tyymi paniami jestem zachwycona
-
Z kolei dzwoniąc do Giny usłyszłam ze mam jeszcze tyle czasu i juz dzwonie!!!
No popatrz, a mnie w Ginie ujęła właśnie miła obsługa. Może z obsługą salonów tak jak z każdym - wszyscy miewają gorsze lub lepsze dni :wink:
-
Cześć! Niestety nie mogę przesłać swoich zdjęć, ponieważ mają za duży format, ale jeżeli ktoś bardzo chce je zobaczyć to proszę o maila i postaram się wówczas je przesłać. Pozdrawiam. Sylwia. :wink:
-
Niestety nie mogę przesłać swoich zdjęć, ponieważ mają za duży format
Sylwio wystarczy je zmniejszyć i zapisać zmniejszone kopie a potem umieścic na serwerze..napisz jakim programem graficznym dysponujesz, a postram Ci sie pomóc pomniejszyc foty.
To nie jest trudne...czasem tylko pracochłonne.
-
j antomiast bylam w 2 salonach nikol i scarlet i bylo bardzo sympatycznie panie pomocne powybieraly sukienki i cierpliwie czekaly az przymierze w ogole to nie wiedzialam jak zaczac i czulam sie troszke dziwnie ze ja w takim miejscu...no ale jakos poszlo ;-) masz racje pewnie maja swoje dobre i zle dni;-) :D
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
-
a czy ktoras z was wypozyczala suknie z nicol na pilsudzkiego? waham sie powaznie miedzy dwoma sukienkami - z ktorych jedna jest wlasnie tam.
tylko reguly wypozyczania byly jakies niejasne - niby mam miec nieuzywana wypozyczana, ale moga ja w miedzyczasie przymierzac. nie wiem czy to normalne? czy moze cos zle zrozumialam.. czy ktos ma doswiadczenia stamtad?
sukienki sa w zupelnie innym stylu, ale obie mi sie podobaja i szukam wszelkich argumentow za jedna lub druga, odnoszacych sie nawet do miejsca wypozyczenia..
-
ja nie wierzę w wypozyczenie nowej sukni, która już wisi w salonie..
chyba że jest to początek roku a suknia , którą właśnie wybralam przyjechała z nowym zamówieniem.. wtedy łyknę ten bajer..
suknie wiszace w salonie są wielokrotnie przymierzane i wypozyczane..
-
ja nie wierzę w wypozyczenie nowej sukni, która już wisi w salonie..
Ja tez nie !
Przeciez wypozyczenie sukni to zarobek dla salonu ! A suknia specjalnie nie bedzie wisiec i czekac !
-
dokładnie tak
nikt nie będzie odwieszał tej sukni wiedząc,ze może spodobac się komus innemu..
na szczęście ty slubujesz na poczatku roku ( do lutego sa pełne kolekcje w salonach) więc jest duża szansa, ze załapiesz się na nówkę nieśmiganą z kolekcji 2007
-
tylko, że ja myslę o sukience ze starej kolekcji z 2006 roku. I nawet nie chodzi mi o to, czy ktos ja wczesniej pozyczal (choc fajnie by bylo jakby w takim wypadku cena spadala), bo w sumie widzę w jakim jest stanie, ale raczej o to czy jak ja teraz zaklepie na luty - to czy juz bedzie odlozona na bok "tylko dla mnie :) " czy tez ja beda jeszcze inni w miedzyczasie na siebie wkladac, choćby do przymiarki. Bo tego wlasnie nie do konca zrozumialam..
-
czy tez ja beda jeszcze inni w miedzyczasie na siebie wkladac, choćby do przymiarki. Bo tego wlasnie nie do konca zrozumialam..
aniu.. nie chcę robić ci przykrości ale ta suknia do lutego napewno bedzie wisiała na sklepie a nie bedzie odwieszona na zaplecze.. przed twoim weselem ( jak bedziecie robić poprawki) suknia zostanie wyprana i dopiero wtedy odwieszona na bok..
jesli zdarzy sie ,ze bedzie chetna na tą suknię jakas panna grudniowa lub styczniowa to napewno ją wypozyczą.. w koncu salony po to kupują suknie żeby pracowały na siebie...
-
Bardzo podoba mi się kilka sukien z nowej kolekcji La Spoza - czy ktoś może wie czy będą osiągalne w Szczecinie (Averna lub Novia prowadzą ich sprzedaż)? na razie na stronie mają (oba salony) kilka sukien z kolekcji 2006.
Czy w salonach tych istnieje możliwość wypożyczenia sukni i na jakich zasadach?
-
sa 2 salony z la sposą..
oba maja i sprzedaz i wypozyczanie.. zazwyczaj cena wypozyczenia to połowa ceny sukni..
-
Dzięki Monia.
Jak przyjadę do Polski to będę się rozglądać po wszystkich salonach bo tak w zasadzie to chodzi mi o typ sukienki.
Obawiam się tylko problemów z rozmiarem noszę 34, ale chyba jakoś sobie poradzą ...
-
jesli zdecydujesz się na cos pomiedzy 36 a 34 to powiedz.. moja studentka ma z arveny la sposę..
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4765
-
TERAZ KOLEJ NANIE! :lol: skoro mowa o salonach.
NA 10000000000% polecam CMŚ.
należe do osób u których "co w myśli to i na języku" ...mówie co mi sie nie podoba..znaczy potrafie wypalić wprost! a tam-lux klasa..każda kobieta traktowana jest indywidualnie..można pokombinować,można szczerze rozmawiać(czytajcie"mówić ile ma sie fundusza przeznaczonego :mrgreen: na kiece)..Panie mają anielską cierpliwość i naprawde stamtąd niechce sie wychodzić!!!!kiedy zapytałam czy mają damskie garnitury białe(taką miałam wizje) Pani dopowiedziała że ONE zrobią wszystko co możliwe abym w kiecy czuła sie równie swobodnie co w garniturze.Efekt?
przyszłam po "upatrzoną " kiece prostą skromną..a wyszlam z "prawie " moją iście barokową 'królewską' suknią!!!!!
NOVIA.. pojechałam dla czystości sumienia :mrgreen: powiem jedno-suknie przepiękne wybór duży..ale w tych sukienkach nie czułam tego"czegoś" co było widać w moich ślepiach przy 'mojej' pozatym nie czułam sie tam dobrze..masówka sie odbywała-jest tam mini-przebiralnia a panie tam traktowały mnie z wyższoscią...znaczy tak jakby "niebyło mnie stać" na ich kiece///ale to być może tylko moje subiektywne odczucie..
w Novii zabiła mnie cena bolerka...2800zł kupno(sama koronka pod pachy) 1400 wypoż. :evil: :evil: :evil: suknia która mierzyłam była tańsza!
ehhh rozpisałąm sie,,,w kazdym razie CMŚ jest fenomenem na skale ogólnopolską!
-
ja wybrałam suknie w salonie ARVENA. jestem bardzo zadowolona. profesjonalna Pani krawcowa wie co robi. fachowa i rzetelna. super suknia dopasowana do mojej sylwetki. praktycznie wykonana usługa przez super krawcową. POLECAM!!!!
-
a to tak apropo postu p4w????
-
Hej:) Ja kupowałam suknie w salonie Novia i baradzo bardzo polecam ten salon!!! Znalazłam tam suknie jakich nigdzie indziej nie ma!! Jest duży wybór różnych sukni, a panie są tak miłe i znają się "na rzeczy", że zawsze dobrze doradzą co najbardziej pasuje do danej osoby. Jeszcze raz polecam:)
-
Bylam w Arwenie - jestem prawie zdecydowana na La Spose Satelite - musze jeszcze do Novii uderzyc jak bede w Polsce. Moze ktos wie czy jest czynna 27.12?
-
A oto moje cudenka.
Satelite mierzylam :) w Arwenie, jestem zakochana w niej :)
(http://img479.imageshack.us/img479/827/suknieqz4.png)
Bede ogladac jeszcze podobna z Lasposy w Novii :) umowilam sie dzis :) na 27/12
-
Mam pytanko... czy oprócz tych dwóch salonów w Szczecinie można jeszcze gdzieś trafić na sukeinki z La Sposy? Są nie powtarzalne :) POMOCY
-
nie spotkałam ich w innych szczecińskich salonach.. :roll:
-
megan - satelite jest rewelkacyjna, tez przykłuła moje oko od razu, na pewno będziesz wyglądała cudnie, dawaj fotki jak tylko beziesz miała.
Co do szczecińskich salonów ja również polecam salon ARVENA na jagioellońskiej, przemiła i bardzo pomocna obsługa, mam tu mój typ 2 vanessa 507. równiez pozytywne wrażenie wywarł salon PRETTY WOMAN na krzywoustego, zreszta najprawdopodobniej tu będę wypozyczać sukienki, spory wybór, przystepne ceny.
\serdecznie poolecam odwiedzić salonik MARIETTE na bogusława na przeciwko NIKOL, salonik malutki, lecz sukienek dość sporo. do tego dziewczyna tam pracująca jest projektantką więc wszystko co tylko przyjdzie wam do głowy jest możliwe do uszycia. dziewczyny są przemiłe i naprawde służa czasem i pomocą.
CENTRUM MODY ŚLUBNEJ na kaszubskiej, głównie dla dziewczyn które poszukują "bez", z prostych, wąskich sukienek raczej mały wybór, ale warto zajrzeć, panie służą fachową poradą i zawsze można cos przymierzyć,
niestety salonu na pocztowej nie odnalazłam, nie mma tez żadnej informacji, żeby został przeniesiony...
równiez nie udało mi się zawitac do JUSTYNY na długosza ani do NOVII na janusza, gdyż byłam po prostu za wcześnie. ale myslę, że jeszcze je odwiedzę przed podjęciem ostateznej decyzji. powodzenia wszystkim poszukującym tej jedynej :)
-
CENTRUM MODY ŚLUBNEJ na kaszubskiej, głównie dla dziewczyn które poszukują "bez", z prostych, wąskich sukienek raczej mały wybór,
:drapanie: :drapanie: :drapanie: :drapanie: :drapanie:
to ja chyba w innym salonie kiece kupowałam....
Monika padanie ze śmiechu albo się zadławi jak to przeczyta...chyba do męża zadzwonię, żeby ją po plecach klepnął...
-
Jak dotąd byłam tylko w CMŚ , w Novii, i w Avernie. CMŚ jest rewelacyjne !! Wpadło mi w oko kilka sukienek, tak samo jak w Avernie.
Narazie tylko chodze i orientuje co, gdzie i jak. Niebawem przyjdzie czas na przymierzanie :skacza: Juz sie nie moge doczekac :tupot:
-
no jak ja byłam w cmś to były dwie sukienki nie rozszerzane,a cała reszta z tych wiekszych, nie chciałam żeby to zabrzmiało jakoś dziwnie lub obrażliowie dla kogokolwiek, ja tez byłam zachwycona salonem i obsługą, po prostu nie znalazłam tam nic dla siebie. sukienki piękne, lecz tzreba mieć odpowiednią figure do nich. jeśli kogoś uraziłam to sorry :)
-
Polecam Marieette na Bogusława (naprzeciw nikol) to firmowy sklep krawcowej z Gardna/k Gryfina ma prawdę ładne suknie i a co do obsługującej (szczuplutka z czarnymi włosami to córka właścicieli tak rodzinny biznes :hahahaha: ) to od nich miałam suknie na slub Grazynki a teraz będe miała szytą na slub kuzyna :brawo_2:
-
obsługująca córka właścicieli faktycznie jest profesjoanlistka, w salonie naprawde można wybrac cos dla siebie, na ślub jak i na poprawiny, lub kreacje dla inych członków rodziny, gdyz oprócz sukienek ślubnych mają też (i za pewne szyją) suknie wieczorowe )równiez prześliczne)
-
Też chcę napisać coś o CMŚ. Pomimo, że jednak zdecydowałam się na suknię Mori Lee, po którą przyszło mi jechać do Warszawy, to jednak byłam pod wrażeniem obsługi w tym salonie. Dziewczyny są przemiłe i chętnw do współpracy, bardzo pomocne. Do dobrych salonów zaliczyłabym również Nikol na Piłsudskiego i Novię- dobry wybór i miła obsługa. Niestety mam niedobre doświadczenia z Pretty Woman. reszta salonów była według mnie ok, ale obsługa w CMŚ była naprawdę wyjątkowa.
-
Dziewczyny a jak to jest tak naprawde z tym wypozyczaniem?
Ide do sklepu, przymierzam milion sukienek i pada na ta jedna, jedyna!
Sukienka wystawiona jest w salonie na sprzedaz jako nowa, powiedzmy ze kosztuje 3000 wiec za wypozyczenie generalnie placi sie 50 % ceny czyli 1500 (nie ukrywajmy ze to tez sporo kasy jak na jeden raz). Wplacamy zadatek na poczet wypozyczenia tej sukni, rezerwujac tym samym wybrany termin. Z tego co wiem suknia nie laduje na zapleczu czekajac do naszej daty, tylko dalej jest do sprzedania i wypozyczenia w innych wolnych terminach. Ustalono ze mna cene wypozyczenia dla nowej sukienki, a w miedzy czasie ta sama sukienka wpadnie w oko jeszcze 3 innym panna, ktore maja wesela wczesniej.
Czy cena za wypozyczenie jest w takiej sytuacji obnizana?
Zamierzam w lutym zaczac polowanie i strasznie nie daje mi to spokoju!
Czy tylko ja tak mam?
-
Agassi77 mam taką samą datę slubu jak Ty (musi byc szczęśliwa!). ja też zastanawiałam sie na początku nad wypozyczeniem, sukienka kosztuje 1900 zł, wypozyczenie 1000zl, lub je sli mam byc 1 osoba która ją założy to 1200PLN, tylko sama nie wiem czy oni zamówią nową, czy tą po przerobeniu będą gzies trzymac. a skąd mogę miec pewnoś że przez te pół roku nikt jej nie dostanie... dodatkowo ostatnio byłam w salonie NIKOL na bogusława, i przypadkiem napotkałam tam dziewczynę (był to piątek) która chciała odebrac swą sukienke która wypozyczała (ślub miała w nastepną sobote) i okazało się , że sukienka jeszcze w pralni chemicznej i cos tam. generalnie dziewczyna zdenerwowana bo wiadomo, a jak coś w tej pralni oderwą itp to mało czasu na poprawki, a pprzy kupnie możesz miec sukienkę już miesiac wcześniej i się nie stresujesz, więc chyba jednak kupię. zawsze potem można sprzedac albo oddac w komis.
-
Witam annap, wlasnie czytalam gdzies przypadkiem twoje posty i tez zuwazylam ze slubujemy tego samego dnia :brawo_2: Jasne ze data jest szczesliwa, nie moze byc inaczej!!! Ja mam ten problem ze na 100 % wiem ze kiecki nie kupie, nie naleze do osob cierpliwych i szkoda bylo by mi czasu zeby bawic sie potem w sprzedawanie. Tak naprawde calkiem przypadkiem tez bylam niedawno w salonie Nikol i bardzo spodobal mi sie jeden model sukienki na wystawie, wiec wstapilam zeby spytac o cene i tak przy okazji to panie ekspedientki wprowadzily u mnie te obawy, poniewaz najpierw poinf. mnie ze sukienka jest tylko jedna i jak sie sprzeda to sa marne szanse na spowadzenie nastepnej, a jak powiedzialam ze chodzi mi o wypozyczenie i co wtedy, to uslyszalam ze to bedzie ich problem zeby sprowadzic nastepna na czas. Jakos tak nie bardzo w to uwierzylam :drapanie:
-
Z tymi salonami to jest tak różnie... tak mówią ze niby jak rezerwujesz to oni sukienke automatycznie odstawiaja na bok i nikt nie moze jej wypozyczyc W praktyce jednak wiadomo jak jest jednen na trzy salony okaze sie uczciwy a reszta dalej będzie wystawiać i zarbaiać na niej wiadomo kasa sie liczy. Ja kupowałam swoja sukienke i tez niby miała byc po jednym wypozyczeniu i miala trafic potem do mnie, co sie okzalo była w fatalnym stanie!!!!!!!!!!! i to jeszcze za taka kase ze szok!!!! całe szczescie spisałam odręczna umowe ze w przpadku mechanicznych uszkodzeń lub nie wywiązania sie z umowy salon zobowiązny jest "stanąć na głowę" i sprowadzic mi nowiutką sukienkę albo zapłaci mi gotówką wartość nowej sukienki tak abym mogła szybko kupić sobie gdzieś inna. I całe szczeście ze taka umowę miała i wszystko skończyło sie dobrze Chodz było bardzo bardzo niedobrze!! Także dziewczyny polecam aby spisać taka odręczna umowę Gdy salon nie będzie chciała pomyślałabym ze ma cos na sumieniu :) i sie poprostu boi. POWODZENIA :)
-
przykro mi, że was rozczaruje..
żaden salon nie pozwoli sobie na zakup sukni za kilka tyiaków i odwiesić jej na bok , bo akurtat wam się spodobała.. takie suknie mają na siebie ZARABIAĆ więc są wielokrotnie mierzone i wypozyczane..
ten numer wyjdzie jeśli macie slub na poczatku roku ale nie w srodku czy pod koniec..
-
tak monia ma racje ale trzeba by sie jakos zabezpieczyć Bo upatrzysz sobie kiecke kupisz dodatki, itp i jestes spokojna ze masz ta jedyna a na kilka tygodzi przed ślubem okazuje sie ze ktos ja miał przed toba i starsznia ja zniszczył Wiem ze kiecka po kilku wypozyczeniach nie wygląda tak samo (tymabrdziej ze n każdą z Pań jest specjalnie przerabiana) Dlatego od poczatku wiedziałam ze swoja napewno będe kupować! Wam tez to radze tymbardziej ze kupno wypozyczanej juz sukni jest duzo tańsze a masz pewnośc ze tą którą sobie upatrzyłaś to będzie właśnie ta a nie inna!!!
-
no niestety takie jest ryzyko przy wypożyczaniu, chyba że przerobią ją na Twój rozmiar i nikt inny w nią nie wejdzie,. jak ja pytałam o jeden model, który na sklepie akurat był rozmiaru 40 (ja noszę 34) to pani powiedziała że na pewno nie sprowadzą 34 bo kto to później wykorzsyta, tylko najwyżej 36 i przerobią, ale tylko tak żeby można było z powrotem do 36 po ślubie powrócic. a przy kupnie robię wszystko jak chcesz.
-
Witam!
ja tez odbyłam dzisiaj mały maraton po kilku sklepach. oto wrazenia
1. Justyna - bardzo ale to bardzo miła Pani, ceny niskie ale wybór niewielki 9może z powody swiat i zwieksoznego ruchu w interesie)
2. Novia - dziwia mnie zachwyty forumowiczek - widocznie mialysmy z kolezanka pecha. Pani nie przygotowaa sie zupelnie na nasze przyjscie - mimo ze umawialysmy sie telefonicznie. mialm nadzieje ze odwiesi juz jakies sukienki, ewentualnie cos ta pozaznacza w katalogach , a tu nic!sukienki, owszem, piekne, ale nie podobało mi sie to, ze na prozno oczekiwalam jakiejkolwiek konstruktywnej opinii - wg sprzedajacej kazda z sukien mozna bylo do mnie dopasowac... zadna ni ebyla lepsza lub gorsza; kobieta bez usmiechu, malo co sie wlasciwie odzywala. No i ten brak intymnosci przy przymierzaniu. Nie wiem jak wam, ale mi akurat przeszkadza przebieranie sie pod okiem 2 obcych kobiet. moglyby chociaz poczekac az halke zaloze sama...Bardziej uprzejma byla juz ta młodsza blondynka, w kazdym bad zrazie jak tylko wyszlam postanowila ze wiecej tam nie wroce!
3. cms - swietna obsluga, bardzo mi si epodobalo ze kobieta pytala czy moze juz wejsc do przymierzalni, ni ekrepowalamnie swoja obecnoscia - kolezanka mogl ami do pewnego stoonia pomagac . dalo si ewyczuc ze ekspedientak nie probuje wcisnac mi nic na sile, nabralam zaufania co do dobrej woli parcujacych tam Pan, naprawde czlowiek czuje ze ktos go slucha! polecam!
-
czesc dziewczyny ja rowniez polecam cms bylam tak jakies dwa tygodnie temu na przymiarce sukni wypatzrylam ja sobie w internecie i kilka innych tez mi sie podobalao ale ta pierwsza najbardziej poprosilam pania wl;asnie o te suknie pomogla mi ja przymierzyc i super tak mi sie spodobala moja suknia ze juz rzadnej innej nie przymierzlam ale niestety ta suknie jest tylko na sprzedaz bo jest wykonana z jedwabiu i musze ja kupic ale coz na ten jeden dzien nie ma co szczedzic:) takze polecam CMS
-
mimo ze umawialysmy sie telefonicznie. mialm nadzieje ze odwiesi juz jakies sukienki, ewentualnie cos ta pozaznacza w katalogach , a tu nic!
gosiu.. wybacz ale jak pani z novi miała ci wybrać coś do przymiarki.. gust jest jak doopa.. każdy ma swój.. to co się podoba panią w novi nie musi podejśc tobie dlatego przychodzisz a one patrza na twoja budowę żeby cos wyeksponowac a cos zatuszować.. jesli ciebie wcześniej nie widziały na oczy jak maja ci cos wybrac .. na podstawie tego co powiesz?? rozmiar X lub Y?? nierealne..
byłam wczoraj na przymiarce w CMŚ.. sukieneczka komunijna chrzesnicy juz prawie gotowa.. wygrzebałam model z neta i monika szyje dokładnie taka jak na focie ( z małymi poprawkami żeby na olce ładnie leżała )
az mi żal,ze nie bedzie mnie na tej komunii :(
-
ostatnio byłam w salonie NIKOL na bogusława, i przypadkiem napotkałam tam dziewczynę (był to piątek) która chciała odebrac swą sukienke która wypozyczała (ślub miała w nastepną sobote) i okazało się , że sukienka jeszcze w pralni chemicznej
Wypozyczalam tam swoja suknie i jestem bardzo zadowolona. Jestem troche zdziwiona, ze dziewczyna pojechala po sukienke w piatek tydzien przed slubem :Uu: bo zgodnie z umowa suknie odbiera sie w czwartek przed slubem, a oddaje ja we wtorek.
Suknia, ktora wypozyczalam nie ukladala sie tak jak chcialam (byla to ostatnia przymiarka przy odbiorze). Wystarczylo tylko kilka minut i pani z tego salonu szybko zrobila male mykum-mykum igielka i wszystko bylo juz Ok :)
-
Ja odwiedziłam przez kilka dni większość salonów w centrum miasta tj. scarlett, arvene, fantazje, angarę, pretty woman i aż 3 salony na Bogusława: mariette, nicole i nowo przeze mnie odkryty vivien vigo.
Jeśli chodzi o personel to ogólnie nie mam zastrzeżeń co do obsługi w salonach, może te panie jak każdy z nas raz mają gorsze raz lepsze dni.
Fantacja- beznadziejne suknie
Arvena- przepiękne, skromne i jednocześnie pięknie zdobione, ale jak dla mnie za drogie, bo bez możliwości wypożyczenia.
Scarlett- jak na tą chwilę, to tu mam swój typ
Mariette- jakoś wszystkie te suknie jakieś "jednakowe"
Vivien- nie mieli jeszcze całej nowej kolekcji mieli im dowieźć na dniach, więc jeszcze może tam zajrzę
Nicole- dwie mi wpadły w oko, ale nie miałam sił już mierzyć też jeszcze tu wrócę
Z tego co przeczytałam wyżej, to warto odwiedzić jeszcze cms i salon novia na janusza. Czy jeszcze coś polecacie? A jakie tam mają ceny?
Ps. Wesołych Świąt i mokrego Dyngusa!
-
dziewczynki właśnie powrócilam z kolejnego (i na szczęście ostatniego :brawo_2: ) maratonu po szczecińskich salonach,
sukienka została zakupiona w nowo otwartym salonie vivien vigo na bogusława, muszę przyznac ze maja dośc duzy wybór sukien w salonie, a przede wszystkim przesympatyczna obsługa, dwie kompetentne, usmiechniete i niezmiernie cierpliwe panie. Gorąco polecam, ja tam wracam w czerwcu na pierwsza przyniarkę i każdego odnia jak będę chciała popatrzec na moja kiecke na wieszaku :) :skacza:
-
No! Cierpliwość często jest słabą stroną ekspedientek. Cieszę się, że się udało annap,. Czekamy na foty z przymiarki.
-
A ja do p. Moniki CMS wciaz wracam :D Teraz będzie sukienka na ślub siostry :)
no i moja siostra również tam ją szyje.
Na ścianie w CMS nasze zdjęcie tez można podziwiać ;)
-
Witam byłam w salonie ARVENA i co? Piekne suknie i profesionalna obsługa herbatka kawka i wiele cierpliwości ze strony pani pracujacej w tym salonie naprawde polecam
Byłam juz zdenerwowana po wizycie w salonie Novia pani nie miła traktowała mnie z góry . W salonie Arvena :) mój stres został pozytywnie rozładowany haha i zakupiłam w Arvenie moja wymarzona suknię z kolekcji La Sposa :brawo_2:
-
Hej! Ja stawałam na ślubnym kobiercu w maju 2006. Z całego serca polecam SCARLET przy Wojska Polskiego - stamtąd wypożyczałam suknię. Dla mnie najważniejsze było to, żeby była ona NOWA ale nie chciałam jej kupić tylko wypożyczyć. Nie było żadnego problemu! Obsługa bardzo miła, a Panie pełne cierpliwości. Aż sama im sie dziwiłam. W przeciwieństwie do Nicole, gdzie ekspedientki czekały tylko aż będzie koniec przymierzania i zapadnie w końcu decyzja (zaznaczam, że nie byłam marudną klientką - ostatecznie o wyborze sukni zdecydowałam po 2 dniach poszukiwań :)) Ponadto w Nicole wszystkie suknie wyglądały jakby wisiały na manekinach z dziesięć lat. Jeśli chodzi o CMS to suknie są piękne - trzeba przyznać - jednak ceny... Poza tym jak chcecie byc dobrze tam obsłużeni proponuję podjechać czarnym mercedesem najwyższej klasy i udawajcie, że macie mnóstwo pieniędzy - wtedy Was zauważą. Pozdrawiam! SCARLET! SCARLET! SCARLET!
-
Zgadzam się z przedmówcą. SCARLET polecam bardzo. Bardzo mila obsluga, wybór sukienek ogromny i ceny nawet nawet. polecam serdecznie:)
-
Dziewczyny, nie wiem czy nie doczytałam czy nie ma, w każdym razie, możecie mi powiedzieć, jak kształtują sie ceny sukien LA SPOSY? i jakie mniej wiecej maja ceny CMS?
Z góry dziękuje :)
W sobote ruszam na pierwsze oględziny..
-
przepraszam, dwa razy to samo poszło...
-
kajmanka2, wszystko zależy od modelu. Czy chcesz wypożyczyć, czy kupić. Jaka kolekcja, czy nowa, czy z zeszłych lat itp, itd.
-
Załóżmy, że z tego roku, sprzedaż i wypożyczenie.. nie proszę o podanie dokładnych, tylko mniej więcej.. np, że ceny zaczynają sie od 3 tysięcy w góre.... :)
-
zakładam, że wypożyczenie od 2000 (2200 płaci moja kumpela za model: SARAH z tego roku w salonie Novia) więc zakup będzie 2x wypożyczenie, czyli 4400.
To ta suknia:
(http://www.suknie-slubne.pl/_files/_kolekcje/lasposa/2007/sarah_1.jpg) (http://www.suknie-slubne.pl/_files/_kolekcje/lasposa/2007/sarah_2.jpg)
-
kajmanka2, poprawka wypożyczenie ww sukni to koszt 2000 zł, a zakup 4000. Wypożyczyć można już od 1700zł. Koronki są najdroższe.
-
Ceny w CMS sa jakie tylko chcesz :) Ja swoaj suknie uszyta na mnie - kupiłam za 1800 zł około :) Ale była bardzo skomna i miała mało dodatków.
Ceny jak widzialam są od 1500 do 3000 zł tak około. Najlepiej tak idz i popatrz sobie, porozmawiaj z Pania Monika i ona Ci wszystko opowie :)
gorzej ze jak tam wejdzeisz to wpadniejsz jak śliwka w kompot i do innego salonu nie bedziesz chciala juz iść ;) :tupot:
-
Dzięki dziewczyny za info :)
W pierwszej kolejności w Novej popatrze, następnie CMS, a dalej to sie okaże :)
-
kajmanka2, ja w zeszłym roku kupowałam La Sposę za 2580zł i ten sam model mogłam wypożyczyc za 1700zł....
teraz będę próbowała ją sprzedac choc już chyba jest trochę póżno..
-
Ja tez bede sie wybierala do CMS ale troszke jeszcze czasu przede mna moze gdzies za 2-3 miesiace ale sukienke mam juz upatrzona i mam nadzieje ze ją tam znajde tylko jestem ciekawa jaki jej koszt wyporzyczenia jest.
-
a ja dzisiaj siedzialam w samochodzie przy CMS i tam normalnie sie drzwi nie zamykaly :brewki: :brewki: :brewki: wchodzily i wychodzily panny mlode, same i z mamami...szok :mdleje: zwlaszcza ze pogoda dzis nie za ciekawa...i mocno wyparywalam forumek :drapanie: :drapanie: :drapanie:ale strasznei lalo :popija:
-
Miałam suknie kupioną w CMS to ,że dla mnie suknia była piękna to normalne, ale pani Monika jest rewelacyjna super babeczka , przystępna uśmiechnięta ,aż chciało się wchodzić do tego salonu a miała bardzo dużo pracy z moją suknią bo potrfiłam tak schudnąć,że suknię trzeba było przerabiać dwa razy i nigdy nie widziałam u niej skrzywionej buzi. Doradziła mi w dobraniu dodatków. Po prostu salon Super.
-
Ja osobiście polecam CMS na Kaszubskiej - salon duży i przestronny, obsluga bardzo miła a pani Monika rewelacyjna. Poza tym zapewniają również kurs "obsługi" sukienki, jak wchodzić po schodach, jak siadać, jak wsiadac do samochodu, jak zachować się w kościele itp. itd.
Jeżeli chodzi o inne salony z przykrością stwierdzam, że nie byłam zadowolona z żadnego. Jestem stosunkowo młoda jak na małżeństwo (21 lat) i kiedy chodziłam po salonach to nigdzie nikt nie potraktował mnie należycie. To w jednym salonie panie kawke sobie piły inne rozmawiały sobie z koleżanką wogóle nie zwracając na mnie uwagi, a jak śmiałam się o cokolwiek sama zapytać to odpowiadały mi od niechcenia i z dystansem. Aż w końcu trafiłam na Kaszubską gdzie na dzieńdobry wręczono mi katalogi i zaproszono do mierzenia.
-
Wiecie co dziewczyny chyba z ta Novią ostatnio naprade sie coś nie tak dzieje ::) aaa jak wam wiadomo to ja sie po wszystkich salona szwędam hehehehe ;D
ja często mam możliwość bycia u nich i zawsze było fajnie ale ostatnio to mnie po prostu zbili z tropu :-\ wręcz powiem niemiło było, poszłysmy z koleżanka po suknie , umówione byłyśmy na konkretna godzinke, kumpleta dokładnie wiedziała jaki fason sukienki chce i w jakim jej dobrze więc powiedziła wszystko dokładnie pani włascicielce nawet z preferaencjami firmyi co uszłyszałymy.... tu są wszystkie wywieszone !!! tylko po jakiego ćwieka mamy oglądać 50 sukienie jak leci jak na o konkretny fason chodziło :'( zostawiła nas na salonie poszła sobie z kimś hihotać na zaplecze >:( a my w sumie nie wiedziałysmy co mamy ze soba zrobić poczułyśmy sie jak nie na miejscu ,ak już w końcu przyszła to miał taka znudzona minę ze az strach, no to nie pozostało nam nic innego jak się zbierać! goska powidziała ze w zyciu juz tam nie pójdzie a mnie było głupio bo poleciłam jej ich. Suma sumarum jak mawiają La sposa została zakupiona w Arvenie bez fochów i w ciągu 10 minut za 350 zł mniej to tyle przykre ale prawdziwe ???
A i nowy salon Vivien Vigo jest naprade warty uwagi fajne babeczni a suknie cosik mi łudząca Farge przupominają :D
-
Podpisuję sie wszystkimi kończynami za CMS . Pani Monika - rewelacja Każdy szczegół dopieści tak żeby przyszła Panna Młoda była zadowolona . Ja jestem po dwóch przymiarkach i na prawdę złego slowa nie moge powiedzieć. Sukienka mimo że do wypożyczenia to szyta na mnie od nowa tak jak sobie wymarzyłam- koszt wypożyczenia 1300 zł. Ale na prawdę jak któraś przyszła Panna Młoda się zastanawia - to na prawdę nie ma nad czym - pierwszy salon do odwiedzenia w szczecinie - mieści sie na Kaszubskiej :) aha tylko jedna uwaga jeśli tam wejdziecie a akurat obie Panie będą zajęte i nikt do Was nie podejdzie to nie zrażajcie sie na prawdę warto poczekać albo przjść troszkę póżniej a ruch te Panie mają na prwdę spory
-
Witam. Ja niestety zle trafilam jesli chodzi o salon z sukniami. Swoja sukienke zamowilam w salonie PRETTY WOMEN i niestety jestem zalamana sytuacja jak wynikla. O toz mam nie cale dwa tygodnie do slubu a kiecki jak nie bylo tak nie ma. Najpierw zostalam zle wymierzona i suknia byla o 20 cm za dluga. Potem drugi raz uszyto sukienke i byla na dflugosc wrecz idealna (przymiarka w bucikach oczywiscie). Nie bylo potrzeby ani wydluzania ani skracania. I co sie okazalo. Pani z tego salonu dzwoni do mnie dwa tygod nie przed terminem odbioru ze sukienke trzeba uszyc po raz kolejny. Jutro mam przymiarke i az boje sie pomyslec co oni mi uszyja. Wszyscy do okola mowia mi ze kto wie czy ta druga suknia nie zostala komus sprzedana. Takze dziewczeta nie polecam Wam tego salonu jesli nie chcecie przezywac tego co ja teraz czyli ogromnego stresu. Bo niestety ja nie spie juz po nocach bo nie wiem co ja zrobie na tydzien przed slubem jesli sukienka niem bvedzie taka jak powinna. Pozdrawiam
-
Dorka24 zapraszam Cię do wątku, którego adres masz w moim opisie. Jest o PW właśnie. Szczerze Ci współczuję, choć nie jestem zdziwiona. Moją wygraną sukienkę, też mieli uszyć na wymiar. Pani, która mnie mierzyła nie miała pojęcia, jak to zrobić. Mierzyła mi piersi na bezdechu, a gdy powiedziałam,że chcę odetchnąć i wówczas przybyły jej 4cm na miarze powiedziała : "BEZ JAJ"
Jeśli chodzi o długość stanu, to w ogóle jej ze mnie nie zdjęła. Tak też sukienka przyszła uszyta tak, że ma nadmiar materiału na pupę, nad talią. Co prawda oferowano mi poprawki na miejscu, jednak zdecydowałam się dokonać ich u pani Justyny, która szyła mi suknię ślubną. Tak, dla spokoju ducha...
-
No to teraz i ja się wypowiem, jestem już po całym slalomie za sukienkami, przeszłam wszystkie salony i powiem tak:
- Novia - po powiedzeniu jaką sukienkę mniej więcej bym chciała babka pokazała mi 1 (!!!!!!!!!!!!!!) i stwoerdziła że ta będzie idealna, jak poprosiłam o jakieś kolejne to powiedziała żebym sama sobie poszukała bo wszystkie są wywieszona. Gdy wyciągnełam kieckę która kosztowała 3600 za wypożyczenie nagle się ożywiła i zaraz wciskała mi wszystkie naszyjniki, diademy i ogólnie teraz to była cacy...
- CMŚ - panie obydwie przemiłe, podają dużo sukienek, oprócz tych któe wybrałam z katalogu jeszcze przymierzyłam kilka innych, dużo cennych rad i ogólnie bardzo przyjemna atmosfera;
- Justyna - panie również bardzo konkretne, sukienki zarzucają jedne za drugą i naprawdę patrzą dobrym okiem na pannę młodą;
- Anagra - jak byłam w lutym to powiedziała że to absolutnie za wcześnie żebym przyszła w kwietniu, przyszłam w maju to niby ok ale pokazały mi tylko 2 sukienki. Powiedziałam że to nie jest to, to babka na to żebym przyszła pod koniec lipca (ślub na poiczątku września) że będą nowe sukienki i napewno coś wyboerzemy,
- Marietta - młode dziewczyny bardzo sympatyczne, dużo sukienek, chętnie wszystko pokazują
No i na koniec zostawiłam sobie moje cudeńko:
- salon Julia - maleńki salonik na Krzywoustego, właścicielka jest bardzo miła, daje dużo dobrych rad, pomaga wszystko wybrać, naprawdę polecam :) może zamówić każdą kieckę z katalogu, a katalog jest bardzo spory - zwłaszcza że jest to kilka firm. Ja tutaj właśnie znalazłam sukienkę swoich marzeń :) Polecam
-
No i ja już jestem po wizytach w salonach... Suknia już zamówiona. W Novi. Co do sukien w tym salonie, to musze przyznać, że jak dla mnie mają tam najładniejsze (oczywiście opieram sie tylko na tych salonach w których byłam). Byłam umówiona na godzine, pani na wstepie wypytała czy mam jakiś fason w głowie, po czym zaczeła pokazywać różne modele i odwieszała do przymiarki.. Łącznie zmierzyłam tam około 12 modeli :]
- CMŚ fakt, panie bardzo miłe, niestety suknie mnie tam nie powaliły, ale to oczywiście kwestia gustu...
- Scarlet, to samo he :P
No i wróciłam do Novi. Wypożyczam suknie White One. Mam nadzieje, że pięknie mi ją dopasują...
-
Teraz posypią się pewnie gromy ale ja po wizycie w CMS po prostu się poryczałam (może dlatego że nie trafiłam na panią Monikę).Czekałam cierpliwie na moją kolejkę do przymierzalni,tak jak mi panie poleciły (ponad godzinę)ale to spoko bo sezon slubny.W międzyczasie weszła przyszła panna młoda z 2 kolezankami. Zakręciły się,stwierdziły że kolejka długa,że chyba trzeba się tu na wizyte umawiać i zaraz potem rozmawiały wesoło z pracującymi tam dziewczynami i po 5 min były w przymierzalni obsługiwane przez 2 panie.a ja nadal czekałam drugą godzinę.zdołałam przymieżyć 2 sukienki i miałam dość, bo za każdym razem te dziewczyny które się wepchały, przychodziły sobie oglądać mnie w najlepsze (mi nawet nie przyszłoby do głowy żeby gapic się na ich przymierzanie).Zwolniłam się wtedy z pracy bo byłam umówiona w CSM, gdzie 2 godz czkałam by poczuć się jak osoba drugiej kategorii. Ja wiem ze tam jest duży ruch, ale po co się umawiać? Niefajnie...
-
A ja będę miała sukienkę z Jeanette na Lutnianej. Moje obie siostry się tam ubierały i ja tez tam poszłam. Suknia jest jedyna w swoim rodzaju, wyjątkowa i najpiekniejsza jaką w życiu widziałam .A do tego nigdzie tu na forum nie widziałam żeby któraś z dziewczyn miała podobną. Byc może dlatego że ten salon nie jest tu mile widziany. Ja nie miałam z tymi paniami problemów. Dodatkowo udało mi się tam dostać welon, jakiego jeszcze nigdzie nie widziałam. Cały z tiulu i wyszywany przezroczystymi kryształkami (nie podobają mi się te z lamówką). Ja moge polecic ten salon. Jak do niego weszłam to zobaczyłam na wieszaczku "właśnie tę" suknię (całościowa sukienka (nie gorset i spódnica), cała z atłasu, wyszywana kryształakami na piersiach, a pod biustem spięta srebrnym kółeczkiem wysadzanym "cyrkoniami"), potem przymierzyłam jeszcze kilka "bez", ale zupełnie nie były w moim stylu i chciałam tylko tą pierwszą. Suknia bardzo wysmukla i jest bajecznie ecru. Jest prosta , elegancka a zarazem bardzo wytworna. Wypożyczenie kosztowało mnie 800 zł., a więc bardzo tanio. Ja polecam Lutnianą. Pani poświęciła mi dużo czasu i zajmowała się mna jak trzeba. Byłam też u nich na Boh. W-wy - tam rzeczywiście wybór kiepski, ale można znaleźć taką perełkę jak ta moja sukienka. Jutro ją sobie pójdę jeszcze raz przymierzyć to może wkleję jakieś zdjęcie. Pozdrawiam.
-
A co powiecie na salon w Stargardzie na Szczecinskiej ??
Moja szwagierk ama tam miec uszyta sukienkę od podtsaw w 11 dni przed slubem ....a własciwie to 4 dni przed slubem.
We wtorek posżła kupic sukienke ale niestety nei było rozmiaru i tzreba uszyc od nowa ....Pierwsza przymiark apo szyciu 4 dni pzred slubem...Ciekawe co z tego wynikinie ?
-
wow Ela czyste szalenstwo ;D ciekawa jestem jak to bedzie ;D
isiaczek pokazesz suknie ;D
moja byla z scarlet i ja tam bylam bardzo milo przyjeta ;D
-
Nie wiem czy uda mi się wkleić górę sukienki, ale spróbuję...
cicho, cicho i....................
-
Ale masz sliczną góre :brawo_2: Mało które sukienki mi sie podobają , ale ta jest bardzoładna !
-
Oki, a teraz całość. Sukienka jest na mnie za duża i trochę wisi i odstaje, ale przymiarka dopiero przede mną. Tak mi się ona podoba że chyba ja kupię i będę w niej chodzić do pracy, zmywać naczynia i robic zakupy w warzywniaczku :hopsa: Wiem że jest dużo pięknych sukienek ale mi odbiło na jej punkcie. Ale to chyba dobrze. Proszę zwrócic na zdjęciu uwage na stylowy zegarek z bransoletą z gumy. Doskonale się komponuje z suknią ślubną. ..
A tak naprawdę to zapomniałam go ściągnąć, a ja bez zegarka jak bez głowy. Obym tylko na ślubie nie zapomniała... Pozdrawiam o życze samych przyjemności
Elu dziękuję!!!! Tak się ciesze że jeszcze komuś się podoba. To straszne że nie moge jej nikomu pokazać przed ślubem. Potem się człowiek zastanawia czy przypadkiem sie nie popełnił jakiegoś błędu. A tak nna marginesie to muszę dodać że na żywo sukieneczka jest dużo ładniejsza (no i jak się ja dopasuje do sylwetki bo na rzaie pogrubia a nie wyszczupla). Pozdrawiam
-
ja tez juz jestem po maratonie w salonach sukien slubnych... suknia wybrana, także moge odetchnąć i napisąc swoje spostrzezenia...
Byłam w salonach:
po kolei -
Jeanette - Boh. Wawy ( miła obsługa, pani doradziła mi, jako, że zupełnie nie wiedziałam jakiej sukni szukac... )
Anagra - Krzywoustego ( miła obsługa, przymierzyłam chyba z 10 sukienek, chociaz przyszłam na 1,5 godz. przed
zamknięciem, bardzo ładne sukienki, na pewno najwiekszy wybór w Szczecinie )
Pretty Woman - Krzywoustego ( obsługa srednia, trochę się naczekałam zanim ktolkolwiek zapytał po co przyszłam -
Centrum Mody Ślubnej -Kaszubska ( niestety obsługa srednia... nie wiem, moze nie trafiłam na opisywaną
wczesniej p. Monikę, kazali mi wybierac suknie z katalogów, z czego okazało
sie, ze z wybranych 15 tylko 3-4 będę mogła przymierzyć )
Jeanette - Lutniana ( pani miła, ale b. mały wybór, chociaz jesli ktos ma naprawdę bardzo mały budżet na suknię,
to wybierze coś w niewielkiej cenie a naprawdę ładne )
Justyna - Długosza ( niestety był remont i więcej tam nie poszłam )
Anna - Orzeszkowej - ( niestety dla mnie klimaty jak za PRL, wyszłam zdegustowana )
Arvena - Jagiellońska ( obsługa fatalna, choć trzeba się umawiać na okresloną godzinę ,suknie z kolekcji La Sposa-
b. piekne, ale niestety b. drogie - mozliwosc tylko kupienia od 3000 zł w górę i to nie
wszystkie modele dostępne )
Scarlett - Wojska Polskiego ( b. miła obsługa, sredni wybór sukien, niestety nie było tych ładnych z katalogów/
informatorów slubnych, niedrogo )
Marietta - Małkowskiego ( miła obsługa, ceny przystępne, choć jak byłam tam z drugim razem była mówiona inna
cena niz za pierwszym )
Vivien Vigo - Bogusława ( obsługa srednia, wybór mały )
Nikol - Bogusława ( niestety przyszły klientki z Niemiec i mogłam sobie stac i stac i nikt nie zwracał na mnie uwagi, wiekszosc modeli niedostepna )
Nikol - Pilsudskiego ( obsługa niemiła, mały wybór, mała chęć zaprezentowania sukien )
Vivien Vigo - Ku Słońcu ( obsługa swietna, potrafia doradzic, chętnie prezentują, mierzą, niedrogo )
Do konca nie wiedziaam którą suknię wybrać, w 3 salonach byłam 2 razy - Marietta, Scarlett, Vivien Vigo, wybrałam ten ostatni, poniewaz była tam miła obsługa i suknia, którą co prawda wypatrzyłam w salonie Vivien Vigo,ale na Bogusława...na Bogusława był tylko rozmiar 40, o wiele za duzy i w kolorze ecru- ponoc nie robią tego modelu białego, a ja się uparłam na biały. Okazało się, że robią biała - napisałam maila do producentki i na Ku Sloncu byl tenze model - biała i w mniejszym rozmiarze... wtedy wiedziałam już, ze suknia została wybrana...
do salonu Novia na Janusza juz się nie udałam, bo pomysłałam,ze mozna tam tylko kupic suknię,jak w Arvenie, a to nie wchodziło w grę. Szkoda,że nie wiedziałam nic o tym salonie na Pocztowej.
Generalnie b. się cieszę, ze udało mi się zamówic suknię, bo straszono mnie, że w mniej niz 3 miesiące może się to nie udać... fakt, że na suknie zagraniczne nie miałam szans, bo sredni czas oczekiwania 3-4 miesiące.
-
A gdzie dokładnie mieści się ten salon przy ul. Pocztowej?
-
A gdzie dokładnie mieści się ten salon przy ul. Pocztowej?
Salon Lisa Ferrera na pocztowej już dawno nie istnieje.... Najbliższa Lisa ferrera jest w koszalinie
-
Witam wszystkich,
jestem żółtodziobem ;) na tym portalu i chciałabym uzyskac pomoc w uzyskaniu adresu salonu mody slubnej Lisa Ferrera. Wiem ze maja swój salon np w Koszalinie czy w Pile ale wiem tez ze MIELI salon w Szczecinie na Pocztowej 26a ale wczoraj tam byłam i teraz tam jest biuro nieruchomości. Niestety oni także nie wiedzą gdzie sie przenieśli, a podobno sie przenieśli nie zlikwidowali.
Błagam o jakies informacje. Ślub mam dopiero za rok ale juz teraz chciałabym zaklepac sobie suknie poniewaz wiem ze ta chce. Chciałabym wiec ją przymieżyc i zobaczyć czy sie nie mylę.
Dzięki z góry :-*
-
Niniel007 zobacz post powyżej :) Masz wszystko napisane, o co pytasz.
-
ja też już mam wybraną suknię. przeszłam prawie wszystkie salony w Szczecinie. i dziwi mnie że prawie wszędzie obsługa dla ciebie była fatalna. może to z tobą jest problem. a jeśli chodzi o ceny sukien to nie widziałaś drogich skoro la posa od 3 tys do 4 tyś uważasz za najdroższe. tak to już jest że za klasę i suknie z wyższej pułki się tyle płaci. poza tym ich wartość widać z daleka. dziękuję panią z salonów: cmś, arvena i anagra za poświęcenie mi czasu i znakomitą pomoc w szukaniu odpowiedniego dla mnie fasonu. mimo iż nie kupiłam tam mojej jedynej sukni to polecam te salony do odwiedzenia w pierwszej kolejności.
-
iza1981 O, grubo jedziesz ! Napisz chociaż do kogo !
Wiesz ja (i wiele innych forumek) maiłam suknię za 1700 zł i też miała klasę. Dodam, że z małeo cudownego saloniku Justyna, gdzie nie ma gotowych sukni w cenach o których piszesz. Rozumiem jednak, że dla Ciebie ma klasę tylko to, co kosztuje powyżej 5000 zł. Przykre :!:
-
Izo 1981 ... ortografia została przez Ciebie deczko zmasakrowana... :mdleje:
-
iza1981 chyba przesadzasz! Cena nie świadczy czy sukienka ma klasę czy nie. Chociaż po Twoim poście wnioskuję że Ty widziałaś drogie i pewnie piękne suknie to być może ciężko CI będzie zrozumieć że niektóre sukienki za 5000 wyglądają znacznie gorzej niż te za 1500.
. może to z tobą jest problem.
Ooo, to było niemiłe... Ja również byłam w tych salonych i obsługa nie powaliła mnie na kolana. Takie uwagi są po prostu nie na miejscu.
-
dziewczyny nie wiecie czy salon Vivien vigo z ul. bogusława został zlikwidowany czy gdzieś przeniesiony? chciałam oddać moją sukienke do komisu, a tu niespodzianka - salonu nie ma ... ???
-
oooo, nie wiem... przecież ledwo go otworzyli... Ale nowy salon vivien vigo został otworzony na Ku Słońcu to może tam isę wybierz??
-
ok, dzięki, postaram się tam zawitać w najbliższym czasie
-
jeszcze miesiąc temu byłam w salonie Vivien Vigo na Bogusława...
-
Zwiedziłam tylko dwa salony w szczecinie:
- Justyna - Panie przemiłe, doradzają szczerze. Można kupić,wypożyczyć i uszyć. Mały wybór sukienek ale można coś znaleźć. Wada jedna....nie szyją pod wypożyczenie ale cena kupna uszytej nowej sukienki nie jest tragiczna . Polecam! ;))
- CMS - przesympatyczna obsługa, dziewczyny znają się na rzeczy. Nie wmawiają,że wygląda się super jak się nie wygląda :-\.
Szyją pod wypożyczenie, ceny przystępne. polecam!! ;D
-
dziewczyny nie wiecie czy salon Vivien vigo z ul. bogusława został zlikwidowany czy gdzieś przeniesiony? chciałam oddać moją sukienke do komisu, a tu niespodzianka - salonu nie ma ... ???
został zlikwidowany!
-
przeniesiony na ku słońcu 25A
-
przeniesiony na ku słońcu 25A
Nie został przeniesiony, tylko zlikwidowany. Na Ku Słońcu jest zupełnie inny salon.
-
Dziewczyny a co zrobić w sytuacji gdy nagle przed slubem , ktoś dzwoni z salonu i mówi "sorry sukni nie będzie ...zniszczyła się w praniu" . A zaliczka wpłacona , umowa podpisana !
Koleżanka własnie usłyszała takie słowa w słuchawce i mało nie dostała zawału :P
Miała tą swoją jedyną , najpiękniejszą , taką jak zawsze chciała , tą a nie inną ! I lipa :-\
Trafiła włąsnie na taką jak sobie wymarzyła !
Sukienka "niby" zniszczyła się w praniu i o dziwo tak bardzo , że sie nie nadaje do noszenia !
Hmmm z tego wynika że pralnia nie zna się na swojej robocie ? ::)
Panie powiedziały , ze mają duuuuuuuuuuuużo pracy i napewno nie uszyją koleżance takiej samej sukni ::)
Moze sobie ewentualnie wybrac inną . No tak ! a co w przypadku gdy ta była tą JEDYNĄ ?
Panie mogły chociaż się postarac i skontaktowac z firmą z której była sukienka i zapytac się jaki jest czas oczekiwania na nią . Lub stanąć na głowie i uszyc przez te dwa miesiace ::)
No nie wiem sama ::)
Salon jest ze Szczecina i jest znany na naszym forum ;) jednak nazwy nie będe wymieniac :)
-
Nazwa to by się akurat przydała bo pdejście wyjątkowo nie poważne...
Co robić???
Po pierwsze przeczytać umowę, tam powinno być napisane jaki ma dziewczyna prawa w takiej sytuacji.
Po drugie popertraktować....niestety jak widać kiecy wymarzonej nie będzie...Pytanie czy znajdzie się godny substytut....
-
Salon jest na N i więcej nie napisze , ewentualnie na PW :)
Koleżanka stwierdziła , ze szkoda jej nerwów i nie będzie więcej z nimi rozmawiac itd . Pojechała po wpłaconą zaliczkę i podziekowała za współprace . Wiadomo że dla panny młodej suknia jest najwazniejsza rzeczą w tym dniu a brak jej może spowodować atak furii tak wiec darowała sobie rozowe z salonem .
Ja jej oczywiscie doradziłam aby przeczytała umowe zobaczyła co tam jest napisane, skontaktowała się z producentem sukienki aby rozeznac sie w czasie dostawy nowej kiecki . Zadzwonic ewentualnie do pralni do rzecznika praw konsumeta i coś zdziałac . Ponieważ moim zdaniem takie sytuacje nie powinny miec miejsca. Oczywsicie są różne sytuacje niezależne od nas , no ale Panie powinny stanąć na głowie aby tą suknię zdobyc !
-
Na glowie nikt stawać nie musi.
W umowie są takie kwestie opisane i należy siez nimi liczyć, chociaż faktycznie dośc to niemiłe.
Skoro odebrała zaliczkę ( tu też istotna jest kwestia czy to była zaliczka czy zadatek, bo obie formy różnią się dość znacznie) to zapewne zrobiła to zgodnie umową i jakoby tą umowę rozwiązała.
Czy moze dochodzic jeszcze jakiegos zadośćuczynienia od salonu??? ...to też raczej umowa reguluje, ale też kodeks cywilny bodajże...do rzecznika praw konsumenta zgłosic sie może.
Skoro szuka kiecy gdzie indziej, to widać czas jąż tak straszliwie nie goni....znaczy śub nie jest w tą sobotę...
A co do salonu to już nietrudno sie domyślic który to...
Zepsuje sobie renomę to pewne.....
-
O kurcze, ja też zamawialam w salonie na N, suknia miała być pod koniec maja (zamawiana w marcu) a jak zadzwoniłam to mi pani powiedziala że bedzie pod koniec tego tygodnia bo czekaja na koronkę. Co oznacza że jeszcze sie za nią nawet nie zabrali! To po co każą zamawiać na minimum 2 miesiące wcześnie?
Mam nadzieje, że to jednak inny salon i że suknia będzie gotowa na czas.
-
Zurek nazwa salonu poszła na PW ;)
Nie jest jednak powiedziane , ze ten salon robi tak notorycznie , Jednak ten salon o którym ja mowie jest popularny i ma dobrą opinię...Jednak wypadni są i nie mamy na to wpływu ,
A z tego co widze tto panie z salonu miesiac sie spozniają z oddaniem sukni....
-
Uf, ja zamawiałam w innym salonie.
Ale masz rację że wypadki się zdarzają, tylko trudno na spokojnie to potraktować jak się ma ślub za miesiąc albo wcześniej a sukni nie ma. Skoro w większości salonów zastrzegają że trzeba zamawiać na 2 lub nawet 4 miesiące wstecz to trudno nie wpaść w panikę i się nie martwić że się nie znajdzie odpowiedniej sukni w tak krótkim czasie.
-
Niepotrzebnie się martwiłam, wczoraj zadzwonili z salonu że suknia będzie w piątek :)
-
Chętnię podzielę się swoimi doświadczeniami:
CMŚ - przemiła obsługa, komfortowe przymierzalnie, ale nic dla siebie nie znalazłam. . . . szkoda.
ANAGRA - tłumy ludzi, postawa olewająca klienta. Sukienki niewiadomo jakie. . .
PRETTY WOMAN - sukienki przepiekne, obsługa pozostawiające wiele do życzenia, ale niestety okazało się to dopiero jak sukienkę zakupiłam :-[
Obsługa nie wyrabiała się obsługą klientów, krawcowa spóźniła się godzinę (!) na spotkanie w celu dopasowania sukni, suknia miała być bez trenu - przyszła z trenem, poza tym przyszła 2 miesiące za wcześnie. . . Welon dostałam gratis, ale w sumie nie było w czym wybierać, chociaż informowano mi, że będzie duży wybór. Nie można było płacić kartą. . . Sukienkę, a potem halkę dostałam pogniecioną i z sercem na ramieniu musiałam ją prasować. Z halki wystawały druty, czego nie zauważyłam i na weselu miałam dziury w pończochach. . . To chyba na tyle. Generalnie miałam wrażenie, ktoś mi robi łaskę, skoro już zapłaciłam. . .
Plusem była sama sukienka - była przepiękna - ale wolałbym ją kupić gdzie indziej. . .
-
A jaka sukienusia ?
Ja mialam z tego salonu mori lee 3738 :)
Slubowałam 3 lata temu i obsłyga była ok :)
-
Przez 3 lata wiele się mogło zmienić, może to tylko ja trafiłam na gorszy dzień? Przyznaję: szefowa tego salonu była przemiła, ale sam fakt załatwienia wszystkiego pozostawiał wiele do życzenia. Cóż.
-
Tak, a ja mam swoje przeżycia z tym salonem i nie jest tu mowa bynajmniej o tej wygranej sukienusi podczas gali ślubnej, bo ten wątek bronił się sam.
Piszę tu o sukience wieczorowej mojej mamy na nasz ślub i przeżyciami związanymi z odbieraniem jej na ostatnią chwilę i przeróbkami na kilka dni przed weselem i na własną rękę, bo salon nie wywiązał się z umowy. Fakt, że sytuacja była nieciekawa, bo zmarła im wtedy krawcowa, ale nawet do nas nie zadzwoniono by poinformować o opóźnieniu. Twierdzono, że nie mieli numeru telefonu, a jednak był on na karteczce dołączonej do materiału na przeróbki.
A była to suknia za którą płaciliśmy 100% więc nie podarunek, czy wygrana ;)
Finał na szczęście był pomyślny, ale wynikał z naszego szybkiego działania.
-
o qurcze ja tez tam zamowilam swoja sukienke (P W)... hmm... faktycznie oststnio poszlam dobierac pozostale elementy ( buty, welon i ozdobe na szyje) Pani dziwnie na mnie spojrzala mowiac .: teraz to za wczesnie!!! przeciez i tak jeszcze Pani suknia nie przyszla, wiec pytam .: kiedy bedzie? Pani mowi.: NIE WIEM, musze sie skontaktowac z szefowa, wiec mowie.: OK to prosze o telefon (ma numer na umowie) . Tak wiec minelo 10 DNI i dalej CISZA ..hmmm... tlumacze sobie to tym ze sa wakacje i moze szefowa sie urlopuje! Mam nadzieje,ze nie bedzie dalej takich problemow ... bo bede zla... wrrr....
-
Nawiązując do powyższej wypowiedzi: szefowa salonu PW, powinnam bardziej wnikliwie przeprowadzać rekrutacje swoich pracowników. . .
Miałam wrażenie, że obsłudze w salonie nie zależy, żeby zarobić. Kupując sukienkę, zastanawiałam się nad dodatkami: torebką, ozdobami do włosów, biżuterią, bolerkiem. Pytałam, co mogą zaoferować jako dodatek, wręczono mi 2 torebki, które w ogóle do sukienki nie pasowały i na tym się skończyło. Pani nie miała chęci czegokolwiek mi pokazywać - ale bzdura. . .
-
Salon "Agnes " w Świdwinie-gorąco polecam.
Uwierzcie mi ,że warto pokonać 100km od Szczecina i kupić swoją wymarzoną suknię.Przeszłam większość salonów w szczecinie i uwierzcie mi że salon Agnes jest na pierwszym miejscu i za nim długo długo nic.
Mój ślub jest 30 sierpnia więc we wszystkich salonach w Szczecinie słyszalam ze to juz za późno.Wybór sukni w szczecinie nie powala na kolana, za to ceny owszem.Wszędzie słyszałam ze mogę wybrac jedynie z tych co są, bo zeby sprowadzic suknie czeka się 4 miesiące.Nie mówię o tym, że w szczecińskich salonach nie można przymierzyć wszystkich sukni które mają w ofercie bo większość ich jest tylko w katalogach.Zdesperowana pojechałam się pojechac do świdwina z myślą ze mogę usłyszec to samo.I co? Salon Agnes olbrzymi-właściwie taki jaki sobie wyobrażałam salon z prawdziwego zdarzenia.Każda suknia która jest w ich ofercie jest na miejscu do przymierzenia.Do tego usłyszałam ze jest co prawda późno ale zdążą uszyc dla mnie tą wymarzoną.Obsługa uśmiechnięta.Nie wspomnę tego,że przyjechałam tam z 10 modelami wypisanymi z ich strony internetowej, a pani pyta czy jeszcze może cos bym chciała wybrać do przymierzenia.W rezultacie ponad 15 sukni przymierzyłam i zdecydowałam się.Nie było problemu,żeby połączyć dwuczęsciową suknię w w jednoczęsciową, nie było problemu ze zmienieniem górnej części, nie było problemu z kolorem.Własciwie jest tam tylko jeden problem-Wybór olbrzymi i każda piękna- i chciałoby się kupić wszystkie.Ceny niewygórowane w porownaniu ze szczecinem, obsługa wspaniała,Halka w cenie sukni, a nie jak w szczecinskich salonach 100 do 150zł(to koszt dodatkowy)gorąco polecam
-
Witam.
;D
Wprawdzie ja swoją suknię wybrałam już kilka miesięcy temu, ale też mogę się podzielić opinia:
ANAGRA - katastrofa jak dla mnie jesli chodzi o obsługę (może ja źle trafiłam, na zły dzień, ale mi się tam nie podobało) - nawet nie mogłam nic kompletnie przymierzyć, bo w lutym, a ja mam wesele we wrzesniu, dla pań było zdecydowanie za wcześnie na mierzenie. Miałam sobie poprzeglądać na necie i za jakiś czas przyjść..
MARIETTA - przesympatyczna obsługa. W sumie to tam spodobała mi się suknia, ale niestety miała jak dla mojej figury kilka mankamentów, ale ogólnie bardzo miło wspominam. Tylko nieco mało miejsca.
Mierzyłam jeszcze w kilku miejscach, ale widocznie nie było dla mnie sukni ładnych, a i obsługa była ok.
No i AGNES - ze Świdwina - o którym pisała moja poprzedniczka..
Zgadzam się ze wszystkim..
Bardzo miła obsługa, dość liczna, mierzyć można ile się chcę, na prawdę można pomarudzić, poprzymierzać sobie wszystko, dodatki. Wybór ogromny jak dla mnie, śliczne materiały sukni, no i cenowo faktycznie taniej niż w Szczecinie (porównując podobne suknie)..
Można zadzwonić, umówić się na konkretną godzinę (w sobotę nawet lepiej, bo na prawdę jest tam duży ruch). Ale jest sporo przymierzalni, bardzo obszernych. Można w nich czuć się niesamowicie swobodnie, nikt nas nie widzi, poza nami, Panią pomagającą ubierać się i osobami, które z nami przyjechały..
Na prawdę salon godny polecenia.. ;D
-
o qurcze ja tez tam zamowilam swoja sukienke (P W)... hmm... faktycznie oststnio poszlam dobierac pozostale elementy ( buty, welon i ozdobe na szyje) Pani dziwnie na mnie spojrzala mowiac .: teraz to za wczesnie!!! przeciez i tak jeszcze Pani suknia nie przyszla, wiec pytam .: kiedy bedzie? Pani mowi.: NIE WIEM, musze sie skontaktowac z szefowa, wiec mowie.: OK to prosze o telefon (ma numer na umowie) . Tak wiec minelo 10 DNI i dalej CISZA ..hmmm... tlumacze sobie to tym ze sa wakacje i moze szefowa sie urlopuje! Mam nadzieje,ze nie bedzie dalej takich problemow ... bo bede zla... wrrr....
Mi też cały czas powtarzano, 'TO JESZCZE ZA WCZESNIE' na cokolwiek, ważne że kupiłam suknie, pomimo, że wyraźnie informowałam, że nie mieszkając w Szczecinie, nie będę latać do salonu na każde ich zawołanie, a zwłaszcza w ostatnim tygodniu przed ślubem, będę miała 1000 innych problemów na głowie. Ale salon PW ustala własne reguły. Raczej nie ma się co spodziewać na doskonałej obsługi pomimo, że kupujesz może najdroższą suknię w życiu...
Powiem szczerze, chętnie zapłaciłabym za suknie więcej aby być obsłużona na poziomie - w miłej atmosferze itp.
-
Powiem szczerze, chętnie zapłaciłabym za suknie więcej aby być obsłużona na poziomie - w miłej atmosferze itp.
JA TAK SAMO !!!
-
Cytowanie patrz Regulamin "pisanie postów" poz.15
Mam nadzieję, że nie jeden właściciel salonu to przeczyta i wyciągnie wnioski... Czasy kiedy sprzedawca robił łaskę to historia.
-
ja polecam....Agnes ze świdwina (niecałe 2 godzinki pociągiem ze szczecina)-tam znalazłam tę jedyną...a nawet wahałam się między kilkoma...ale tam suknie mają swój charakterystyczny styl-i nie każdemu to pasuje:) przeważa tafta-czyli tzw "styl prześcieradłowy"
obsługa przesympatyczna-profesjonalna, byłam w weekend i było chyba z 6 dziewczyn obsługujących!
kilka dużych przymierzalni, kameralnie-inne panny młode i ich świta oraz inne osoby postronne nie zaglądają przez ramię (co w innych salonach miało miejsce niestety-bo nie obyło się bez niemiłych komentarzy),
salon jest estetyczny i przestronny-wiele modeli jest wyeksponowanych-co ułatwia wybór -polecam!
jeśli chodzi o szczecin-to salony są słabo zaopatrzone... np w nikol z 10 sukien, które wybrałam z katalogu-nie było ani jednej,sprzedawca powiedział-że żadnej z nich nie będzie i już:) obsługa poprawna-czyli ani super ani bardzo negatywnie:)
w CMŚ sympatycznie...ale suknie mnie nie powaliły na kolana niestety:)
również nie było na stanie-tych, na których mi zależało-wtedy to wiedziałam, że do innych salonów nawet nie ma co zaglądać i trza od razu do świdwina uderzać-i to był strzał w 10-tkę!
jeśli podobają się Wam kroje i styl Agnes-to nie ma się co dłużej zastanawiać:) suknie są ładniejsze niż na zdjęciach:)
pozdrowionka
-
Cytowanie patrz Regulamin "pisanie postów" poz.15
To jest dobre dla osób, które mają czas i możliwość żeby się wybrać aż do Świdwina. Dla mnie nie było takiej opcji, ale tyż słyszałam, że to zagłębie salonów ślubnych....
-
e tam:) w sobotę wsiadłam w pociąg-zabrałam mamę ze sobą i po krzyku:) zdążyłyśmy kupić obwarzanki-zwiedzić zabytki i spałaszować pyszne lody i wróciłyśmy jeszcze obiadową porą:)
salon agnes jest na przeciwko dworca-wychodzi się prosto na niego:)
wiadomo-że jakbym znalazła tutaj coś ciekawego-to pewnie bym już nie miała po co dalej szukać....mówią, że na bezrybiu rak też ryba...jednak -kiedy widziałam siebie w złych kieckach-a przymierzyłam ich sporo-to myślę, że uparcie trza obstawać przy swojej "rybie":) nawet jeśli trzeba jej szukać trochę dalej:)
dodam jeszcze na zachęte-że ceny sukien są konkurencyjne, można ingerować w krój-jeśli się kupuje suknię-np guziczki zamienic na wiązanie gorsetowe, zmniejszyć objętość sukni, jest multum dodatków-buty, biżuteria, można oczywiście wypożyczyc suknie...
moje znajome bywaly na 2 koncu polski-byle kupic suknie-ktora im odpowiada-wiec perspektywa swidwina nie jest najgorsza:)
;)
-
Asashia napisz mi jakie jest połączenie ze świdwinem pociągiem w dwie strony ze szczecina bo na kolejną przymiarkę bedę musiala jechac pociągiem.Ja tez jestem zachwycona salonem agnes.Moja suknia w wersji orginalnej składala sie z gorsetu i spodnicy nie dosc ze calkowicie zmienilam kroj gorsetu z innej sukni to w dodatku uszyli mi suknie jednoczesciową tak jak wymarzyłam sobie, dół został oryginalny.ozdobienie gorsetu na nastepnej przymiarce.super obsługa.nie ma problemu ze skróceniem trenu czy innymi szczegółami.pozdrawiam
-
Zamówiłam sukienkę ślubną w salonie Scarlet w lutym, ślub 14 sierpnia a sukienki jeszcze nie ma. Wciąż mnie zbywają innymi tłumaczeniami, jestem już bardzo zmęczona współpracą z tymi paniami i dramatycznie przerażona co będzie jeśli sukienka się nie pojawi do dnia ślubu. Potrzebne mi są opinie innych czy ten salon jest taki kiepski od dawna czy tylko mnie się przytrafił wypadek przy pracy. Pomocy
-
hejka marionetka-opisalam wszystko na priv-pozdrowionka
:)
-
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=458.0
tu masz duzy temat o kiecach slubnych w szczecinie.. generalnie panie zjezyły mnie keidy szuikalam sukni dla siebie..
napewno nie dostaniesz zniżki na kartę e-wesele.. inne salony ja preferują....
-
dzięki Monia za linka do wątku o sukniach ślubnych ale przeczytałam już wszystkie jakie znajdują się na tej stronie i nie znalazłam nic dokładniejszego o salonie Scarlett, chodzi mi zwłaszcza o
konkretne przykłady współpracy z paniami tam pracującymi. Ja mam same złe doświadczenia i mam nadzieję, że ten wątek ostrzeże inne dziewczyny które zamierzają tam właśnie kupić sukienkę bo wiem że ten salon reklamuje się najwiecej. Gdybym wcześniej przeczytała,że:
- panie nie dotrzymują terminów dostawy ( funkcjonuje tam taki proceder, iż babki mówią tylko ,że sukienka nie dotarła a w rzeczywistości wypożyczają ją innym dziewczynom na wesela wcześniejsze niż Twoje zarabiając na Twojej sukience nie wiadomo ile razy zresztą a potem sukieneczka świeżutko z pralni jest Ci wciskana jako nówka. Oczywiście płacisz za nią 100 % bo jesteś bardzo szczęśliwa że sukienka w końcu doszła i nawet się nie przyglądasz nieświadoma czy ma znaki użytkowania skoro do ślubu tydzień , zresztą nie przyszłoby Ci nawet do głowy że tak można zrobić )ja dowiedziałam się od znajomej bo ją tak właśnie załatwili
- wypożyczają suknie komisowe bez wiedzy właścicielki oczywiście inkasując cała sumkę do kieszeni a biedna właścicielka siedzi w domu i się zastanawia czy miała aż tak brzydką suknię że nikt nie chce jej kupić od roku choć jest wyjątkowo tania i śliczna
- nie oddzwaniają choć wiedzą, że siedzisz w domu jak na szpilkach zatroskana losem swej wymarzonej sukni ( bo dobrze wiedzą gdzie jest)
- nie mówiąc o szczególe jakim jest nie zawsze miła obsługa bo przy tych przekrętach to nic ważnego
to na pewno bym tam sukienki nie kupiła, ale że kupiłam to muszę sie teraz użerać. Więc jeśli jest jeszcze jakaś dziewczyna która choć tylko przypuszcza, że padała ofiarą tego salonu to niech się podzieli wrażeniami. Może i moja wypowiedź jest ostra ale takie rzeczy muszą ujrzeć światło dzienne bo to są nasze pieniądze nie rzadko małe. Nie ma co mieć skrupułów bo ja jestem zwodzona cały miesiąc i wobec mnie nie mają te panie litości. Jestem cała w nerwach bo teraz już nie wiem co to będzie. Napiszę jak sprawa się toczy.
-
pozwól,ze wciele twój temat do poprzedniego tak aby tworzyły całość.. nei bedzie bałaganu na forum ( bedzie cztelniej)...
moze faktycznie ktos się znajdzie, kto miał tego typu doswiadczenia... :o
-
o kurcze a ja tez tam zamówiłam sukienke w lutym :(
Ale odbiur dopiero 20 sierpnia, zaqto moja kolezanka tam tez kupowala i byla zadowolona i wszystko bylo w terminie
-
Ja mam złe doświadczenia z ogólnie znanym i polecanym salonem N. Suknię zamówiłam pod koniec maja.
Własnie dziś dostałam telefon, że moja suknia jest gotowa do przymiarki... drugiej dodoam. Przy pierwszej okazało się, że wymiary sukni sa inne niż te z pobranej ze mnie miary. Panie stwierdziły, ze to pierwsza taka sytuacja i że odeslą ja do producenta by zrobił poprawki lub uszył nową. Tym bardziej, że kupuję suknię, nie wypożyczam! Od samego początku zatrzegałam, ze od razu po przyjeździe sukni zabieram ją do domu - ostrzezona tym, że salony praktykuja wypozyczanie sukni i wciskanie jej później jako nowej. A poza tym nie chciałabym zeby moja suknia, była iles tam razy przymierzana. Dzis się okazało, że od dobrego miesiąca suknia wciąż była w salonie, panie nie odesłały jej. A właścicielka dziś twierdzi, że wymiary uszytej sukni zgadzają się z tym z dnia miary. Co jest kłamstwem. Bo tego dnia, gdy okazało się, ze jest za duża, raz jeszcze panie sprawdzały moje wymiary i były dokładnie takie same jak w dniu składania zamówienia! Moja mama była tego świadkiem. Pani zapytała mnie czy nadal jestem na diecie?!?! Z tym, ze na żadnej diecie nie byłam, nie jestem i nie będę. Ale usilnie próbowała mnie przekonać, że taka była rozmowa. Konkludując okazuje się, że suknia przelezała miesiąc w salonie, nie była nigdzie odesłana, a panie z salonu dopiero teaz chcą wprowadzać poprawki (one a nie producent). Gdybym wiedziała o tym, to z pewnością zabrałabym ją miesiąc temu i zaniosła do swojej krawcowej. Miałabym pewność, że nikt inny jej nie mierzył, że jest rzeczywiście nowiutka. A w tej sytuacji mam prawo mieć podejrzenia co do uczciwości salonu N. Zastanawiam się dla kogo wcześniej zamówiły tak duży rozmiar sukni, i czy po paru wypożyczeniach w końcu mogą ją zmiejszyć dla mnie? W sobote jest niby przymiarka... ale zastanawiam się, nad skierowaniem sprawy do sądu i zamówieniem tej samej sukni przez salon w innym mieście.
-
tylko czy wyrobisz się czasowo??
jest sierpien.. oryginalne ( hiszpanskie ) suknie sa dopiero po około 3 miechach..
-
Monia, jelsi to było pytanie skierowane do mnie, to już odpowiadam. Wyrobię się... jeszcze ponad 2 miechy, a suknia jest polskiego producenta :)
Tę za dużą uszyli w miesiąc i tydzień. Wtedy była jej 1 przymiarka.
-
acha.. ok... ja swoja czekałam 3 miechy i dostałam dosłownie 5 dni pzred slubem.. w 2-3 dni były wszystkie poprawki zrobione..
-
A że tak zapytam - też tam zamawiałaś? Bo szczrze mówiąc jestem zrozpaczona. Sukni nadal fizycznie nie mam w szafie - jest już sierpień, zamawiałam ją jakoś z końcem maja 29 czy 30. Normalnie załamka.
Najgorsze jest, że tak sobie pozwalają te panie, bo specjalnie ten model ściągały do przymiarki. Była to jesyna suknia, która mierzyłam. Od początku wiedziałam, że to TA. Widziały jak bardzo zależy mi na właśnie tej sukience. Może liczą, że skoro az tak byłam zdeterminowana, to i tak ją wezmę. Wyć mi się chce!
-
ja swoją zamawiałam w novii.. salon miał bardzo dobra opinie.. poza tym nie było la sposy w innych salonach.. wywiązali sie bardzo dobrze umowy.. potem jeszcze były zmiany samej sukni (pozbyłam sie trenu)...
-
To zamawiałyśmy w tym samym salonie :-\
Niechciałam podawac całej nazwy, ale i tak "wyjszło szydlo z worka" ;)
-
a znasz inny salon na N w szczecinie????????????? to zbyt oczywiste... ;)
-
Znam - Nikol ;)
No ale w tych dwóch wybór się zawęża dość znacznie i pewnie nie było się trudno domyślić :)
-
i szesz.. :o faktycznie.. zapomniałam o nicol ::)
dlatego,ze novia jest mi blizsza sercu ;D
-
Eee tam. Nerw mi nieco przeszedł, ale niesmak pozostaje. A przede wszystkim chyba żal. Przykro mi, że w tak ważnych dla nas okolicznościach dzieją się takie praktyki :(
Mam nadzieję, że uda się tę sprawę jeszcze załatwić pomyślnie.
Skoro umowa ustna oraz dowód na jej zawarcie w postaci dowodu wpłaty zaliczki, nie zostały przez salon potraktowane uczciwie, to dziś wiozę im umowę. Termin jej zawarcia będzie zgodny z datą wpłaty zaliczki. Żałuję, że od razu tego nie zrobiłam... cóż, człowiek uczy się na własnych błędach. A ja się dałam zrobić w "ciula" mimo, że jako urzedas, powinnam pamiętać tez w swoich sprawach, że to czego nie ma na papierze, to nie istnieje :||
-
Prawda jest taka, że niektóre salony nie przywiązują uwagi do należytej dbałości do klienta wychodząc założenia, że każdy kupuje tylko raz i nie trzeba budować relacji z klientami, a to jest błąd, bo klientki mają siostry i koleżanki, którym polecą lub nie polecą danego salonu. Jednak na dzień dzisiejszy boom ślubny zapewnia im klientelę...
-
W sobotę byłam na przymiarce owej sukni. Niestety niewiele zostało zrobione, ale pani właścicielka zajęła się tematem osobiście. I za to należą Jej się słowa uznania. Suknia, mimo moich podejrzeń, nie była wypożyczana. W tym miejscu zwracam honor.
Fakt pozostaje jednak faktem, że przez miesiąc od przymiarki, wisiała sobie w salonie. Okazuje się, że najprawdopodobniej pracownice zawaliły sprawę... jakież było zdziwienie pani właścicielki, gdy wspomniałyśmy że w lipcu podczas przymiarki zamówiłyśmy welon. Nic nie było zanotowane, mimo że jedna z pań zapisywała to przy nas ?! Cóż.... ostatecznie termin odbioru ma być 21 sierpnia. Sprawę wyjaśniłyśmy z panią Anną, i cieszę się, że to ona przejęła sprawy związane z moją suknią. Liczę na to, że wszystko pójdzie już teraz pomyślnie i mimo wszystko pozostaną mi pozytywne wspomnienia.
-
Współczuje - ale Ty masz przygody. Cóż - to w dalszym ciągu dowodzi, że niektóre salony wychodzą z założenia, że nie ma po co się starać. Skoro już zapłaciła zaliczkę i tak wróci. BLEEE
-
A wiesz, że to dziwne... jakoś tak za mocno bezproblemową osobę się uważam. Ale to już przegięcie, nawet jak dla mnie, było.
-
Nie znalazlam nigdzie tu opinii pozytywnej o Anagrze, a ja wlasnie tam zamowilam sukienke. Przyznam ze w marcu zrobilysmy sobie rundke z kolezanka , ktora wychodzila za maz w lipcu po salonach w Szczecinie i zwiedzilysmy ich naprawde duzo. Ja rzeczywiscie slubuje dopiero w grudniu wiec bylo to dosc wczesnie i Panie w Anagrze nie chcialy na poczatku, zebym cos przymierzala ale jak sie uparlam to sie udalo. Jednak byly naprawde przesympatyczne. Drugim salonem ze swietna obsluga byl CMS.
Kilka dni temu pojechalam ze swiadkowa i mama zeby ostatecznie wybrac suknie (w marcu robilam tylko rozeznanie). CMS - porazka, wczesniej obslugiwala nas wlascicielka wiec super. a teraz laski spiace, znudzone, nic nie doradzaly, w ogole brak zainteresowania, zadnych nowych : Wyprzedajemy to co zostalo nam po lecie :o Bylam w szoku. 2 godzinki pozniej bylam umowiona w innym salonie, a ze mialysmy czas to mowie: Chodzmy pojedziemy do ANAGRY, tam byla fajna obsluga. I znow milo, sympatycznie, skakaly obok mnie jak z pieprzem, cudnie. Dzieki tez temu podjeclam decyzje i wybralam ukochana sukienke. Na dodarek przerobki w cenie sukni, dobraly wszystkie dodatki, oprocz butow. Mam nadzieje, ze ktos jeszcze ma takie pozytywne odczucia
-
Ja tam nie byłam nigdy ale moja koleżanka mówiła że tam mają piękne sukienki, w przeciwieństwie do tego co dają na wystawie (cały rok wystawione sa na główny widok sukienki komunijne - a ślubne tylko takie byle jakie wiszą). Po prostu przydałby im się ktoś od promocji i planowania witryny. Może ja? :P
-
Ja chciałabym jeszcze raz się wypowiedzieć. Pisałam już swoje uwagi na temat niektórych salonów oraz na temate tego, w którym ostatecznie suknię zamawiałam, czyli Agnes w Świdwinie. ;)
Jestem dziś po odebraniu sukni i mogę z całą pewnością powiedzieć: POLECAM gorąco.. ;D
Po pierwsze dlatego, że ustalone terminy nie są przesuwane z byle powodu, albo i bez powodu. Miałam jedną przymiarkę, a dziś drugą już z odbiorem. Leciutko gorset był za szeroki, więc Panie od razu na miejscu go przerobiły. Po drugie - obsługa jest niesamowicie sympatyczna. A te przestronne przymierzalnie - cudownie się w nich człowiek czuje, tak swobodnie, a nie, że inni patrzą, jak człowiek sobie przymierza, albo syczą, że już tak długo.. Po trzecie - jak już pisałam wybór jest niesamowicie duży, możliwe jest zmienianie sukni wedle naszego upodobania, dziś widziałam mnóstwo nowych modeli.. No i co najważniejsze, czuję się w sukni cudownie.. :hopsa:
A jeszcze jedno, coś, co mnie zaskoczyło bardzo. Na koniec dostałam od salonu pończoszki, podwiązkę i marcepanowe gołąbki z życzeniami i całuskami. Bardzo miłe to było, nie spodziewałam się.. Widać, że dbają o klienta.. ;D ;D
-
no to zacnie :) moja siostra tez szuyła się w agnes ale było to 10 latek temu ;)
moja mama przekazała mi pewna informacje..
pewien salon w szczecinie chce (zdaje się od przyszłego roku) wpisac w umowie,ze od ostatniej przymiarki ( ostatecznego dopasowania) panna młoda nie może nadmiernie zrzucac wagi... zdarza się ,ze na 2 tyg przed weselem suknia jest spasowana a kiedy panny przychodza po odbiór okazuje się,ze suknia wisi jak na wieszaku.. laski odchudzają się na potege... nagle z sukni 40 robi sie 36/38...
włascicielka salonu chce wpisac w umowie,ze jeśli panna schudnie po ostatecznej przymiasrce ( spasowaniu kiecy) oba sama bedzie płacić ( panna młoda) za przeróbki... i wiecie co.. tak jak nie lubie tego salonu ( z powodu conajmniej niekulturalnego potraktowania mnie 4 lata temu kiedy sama szukałam kiecy dla siebie) musze kobiecie przyklasnąc.. przeróbka sukni trwa pół dnia.. ktos to musi zrobic zamiast wykonywac swoja prace przy kolejnej planowej sukni..
więc drogie panie.. jesli nei chcecie płacic za przeróbki po ostatecznym dopasowaniukiedcy polecam ostateczne dopasowywania na kilka dni przed weselem , bo przez 4-2 tyg przed wiele może się zdarzyć ;)
-
Powiem szczerze, że sam pomysł nie jest zły. Ja w sumie jestem 2 tygodnie przed ślubem, suknie mam już u siebie w domku (poprawki w takim razie i tak już na własną rękę byłyby, bo nie opłacałoby mi się jechać do Świdwina), dzisiaj zmierzyłam się dokładnie i nie mam zamiaru ani schudną, ani przytyć przez te parę dni, po prostu będę się pilnować.. ;D
Tylko szkoda, że takie rzeczy to do umowy będą dopisywane, a to, że suknie nie są oddawane w terminie itp., mimo, że jest w umowie, nie jest przestrzegane.. Ale cóż, na szczęście znam to tylko z forum, nie z autopsji..
-
NIE CYTUJEMY CAŁYCH POSTÓW - REGULAMIN
To ten salon który to zastosuje wiele straci.Ja dzis bylam w Swidwinie w Agnes.ślub za tydzien i od ostatniej przymiarki znow trzeba zwęzic po 1 cm z kazdej strony.Dla nich to nie problem.Slub za tydzien. Suknie mam do odebrania w czwartek.Dwa dni przed ślubem i nawet jak bedzie cos nie tak panie zrobią to na poczekaniu, dzieki temu suknia bedzie idealnie dopasowana.Przecież to wiadomo , że kazda panna mloda narzuca rygor sobie przed ślubem bo chce wygladac najpiękniej.Niektóre dziewczyny chudną ze stresu i nie jest to tez od nich zalezne.Wiec taki zapisek jest lekko dla mnie kretyński.Ja jestem bardzo zadowolona.Pani monika która nade mną czuwa jest moim zdaniem fantastyczna, przemiła.Właściwa osoba na właściwym miejscu.
-
hehe.. 7 kg zrzucić ze stresu w przeciagu 1 m-ca.. dobre.. predzej jedna z druga by osiwiały ale nie schudły az tak bardzo..
poza tym laski same się przynajają z,e sie specjalnie odchudzały.. ::)
-
wiesz moniu różne rzeczy sie zdaarzają.moje zdanie jest takie ze do samego odbioru salon powinien sprawowac nad suknią i jej dopasowani a do klientki .Przecież naprawde te suknie kosztują nie małe pieniądze.A to ze dziewczyny się odchudzają to przecież norma bo chcą wyglądać najpiękniej w tym dniu a ślub to wspaniała mobilizacja, która często zmienia na stałe podejście kobiet do swojego wygladu
-
to fakt ale.. chodzi tu o ostateczna przymioarke i spasowanie sukni.. skoro maja dziewczyny w perpektywie opdchudzanie to niech spasowują w kilka dni przed slubem a nie m-c przed.. przez m-c wiele może się zdarzyc..
nie ma co porównywać agnes do skarletek.. agnes ma cały zastep krawcowych a skarlet ...
-
ja mam w planach ostre chudniecie az do dnia ślubu :) wiadomo,ze to wazne dla niektórych panien młodych ;D
taka umowa raczej by mnie zniechęciła-i możliwe, że poszukałabym innego salonu!
a schudnąc ze stresu rowniez mozna-i to nie 7 kilo tylko nawet wiecej....widziałam na własne oczy takie drastyczne przypadki stresu!
Marionetka-uspokoiłaś mnie trochę;)
pozdrowionka
-
nadal podtrzymuje...
chcesz się odchudzać - dopasuj ostatecznie kiece kilka dni przed slubem a nie m-c przed...
-
fakt monia-tymbardziej-ze nie mam za bardzo jej gdzie przetrzymac poza wzrokiem mojego narzeczeńca:) wiec kilka dni przed slubem brzmi rozsadnie:)
-
Ja się zgadzam z Monią. Robienie przymiarki na kilka tygodni przed ślubem, a potem chudnięcie z premedytacją i oczekiwanie ponownego dopasowania sukni od salonu to lekka przesada. To po co te przymiarki i dopasowywanie? Skoro i tak dziewczyny planują schuudnąć? Dla mnie to brak szacunku do pracy innych.
-
no dlatego zurku klauzula w umowie o której piszemy jest ograniczeniem.....ja zgadzam sie z tym absolutnie-ze jeśli decyduje sie na date ostatniej przymiarki-to bedzie to data ostateczna-czyli wykorzystam 3 przymiarki-które mam w umowie! ale niech panna młoda ma prawo poprostu do ustalenia daty tej przymiarki....to chyba uczciwe-prawda?
-
ty.. to sa w umowie klauzule o wykorzystaniu 3 przymiarek??
o kurcze.. dobre.. tego jeszcze niesłyszałam.. wesoły akcent na koniec dnia ;)
-
hihihi-nieeee:) ;D
ja wciaz nawiazuje o klauzuli tego salonu-o ktorym mowila Ci Twoja mama:)
ja umowy jeszcze nie podpisałam-tylko zrozumiałam tak podczas rozmowy w salonie-że są 3 przymiarki-ni mniej ni więcej....jak to będzie to się okaże....z pewnościa będę uważnie czytac treśc umowy:):):)
pozdrowionka
-
no nie.. nie o tym mówiła..
rozmawiała z włascicielka mojego "ulubionego" szczecińskiego salonu.. włascicielka skarzyła się,ze panny chcą jak najcześciej zakąłdać kiecke i lataja na ciagłe przymiarki.. kaza sobie przymierzac i dopasowywac kiecke m-c przed slubem a potem przy odbiorze kiecy okazuje się,ze kieca nie pasuje, bo jest o rozmiar czy 2 za duża..
nie dziwie się kobiecie, pomimo mojej miłości do salonu, ze chce wprowadzic taka klauzle.. mnie też wkurzyłoby gdyby pacjentka uparła się na zrobienie licówek/ koron przed wybielaniem a potem kazała mi robić ponownie całośc dlategozme wybieliła sobie szczeke i kolor nie pasuje do wykonanej pracy.. a co mnie to ma interesowac.. chciała - to ma...
panie z salonu maja rece pełne roboty i panna ktora od ostatniej przymiarki odchudza się na potege a potem wyje,ze kieca nie pasuje jest irytujaca... jak chce mieć ostateczna przymiarke to neich na nia przyjdzie tydzień czy 4 dni przed slubem a nie w dniu odbioru (najczesciej w piatek przed weselem)..
i o to po krótce lata.. ;)
-
Zaznaczanie w umowie, że ma się 3 przymiarki to bezsens- jak można to przewidzieć? Uważam, że ostatnia przymiarka i odbiór powinny być około 7-10 dni przed ślubem. W tydzień ciężko schudnąć nawet 3 kg.
-
moja suknia przyjechała 6 dn przed weselem.. pierwsza przymiarka była w poniedzialek, druga we wtorek a ostatnia w srode.. mozna spokojnie zdarzyc .. ale nei na ostatni chwilke.
-
Ja tam kiecke mam juz od tygodnia w domu ale w poniedzialek ide na oststeczna poprawke i wydaje mi sie ze wystrczy - nie trzeba duzo jej przerabiac.
-
Witam!
W najbliższym czasie wybieram się na wielkie "łowy" i mam do Was prośbę. Byłabym bardzo wdzięczna za informację, gdzie w szczecinie znajdę suknie firmy pronovias? Jakaś sierota ze mnie, ale nie mogę znaleźć.
Z góry dzięki za wyrozumiałość. . .
-
Wpisz sobie w goole "pronovias szczecin" lub jakos tam inaczej a napewno coś znajdziesz .
Ewentualnie na forum poszukaj .
-
zrobiłam tak zanim napisałam tego posta :)
niestety pojawiają się tylko oferty żon, które chcą sprzedać używana suknię. . . to samo z wyszukiwarką forum. . .
może jakaś narzeczona lub żonka tu zajrzy i mi pomoże :)
mimo wszystko dzięki!
-
a w salonie Novia na ul. Janusza sprwdzałaś?
-
Generalnie interesuje mnie pronovias i la sposa. W salonie Novia (wg strony internetowej) maja te drugie, co do pronoviasa ani słowa.
Dzięki!
-
Witam ,pomimo iz ślub dopiero w grudniu przyszłego roku ,to już zaczełam wedrówke po salonach ślubnych. Trafiłam do dość mało znanego salonu "ANNA" . Jestem pod ogromnym wrażeniem!Obsługa przemiła! duży wybór sukien! Ponadto można uszyć suknie jaką chce . Posiadają buty, bizuterie, bielizne . Nie ma problemu z umówieniem sie na przymiarki i dostaje to co oczekiwałam.
-
A do jakiego jeszcze salonu trafiłaś ? Lub do jakiego jeszcze będziesz szła ?
-
Błam w salonie Justyna ,też polecam bardzo miła obsługa i duzy wybór .
-
Wbrew większości panujących tu opinii, dołączam się do wypowiedzi Agnieszki Kosteckiej, która chwali salon Anagra. Panie były przemiłe, aktywne, był już wieczór, prawie przed zamknięciem, a one naprawdę się starały, zależało im, żebym ładnie wyglądała, jeśli coś mi nie leżało, to też mówiły, a nie wciskały wszystkiego, byle tylko sprzedać. Chyba właśnie tam kupię suknię. Zupełnie inne wrażenia miałam w Prety Woman, gdzie było kilka uroczych sukienek, ale panie totalnie bez życia, nic nie doradzały, a gdy prosiłam o jakiś komentarz, to we wszystkim było "dobrze". Aha, teraz w większości salonów są jeszcze promocje zimowe, więc jeśli nie zależy Wam na supernowych kolekcjach, to polecam, jest naprawdę taniutko. Na którejś z wcześniejszych stron znalazłam komentarz, że cena sukni świadczy o jakości i klasie, ale zupełnie się z tym nie zgadzam. Drogie Panie, to my świadczymy o naszej klasie, jeżeli jesteśmy radosne i pogodzone ze sobą i światem, to nawet w najprostszej kreacji wyglądamy jak księżniczki. A już na pewno dla naszego księcia, który nie bierze ślubu z opakowaniem, ale z nami:))) dlatego nie dajmy się zwariować:)))powodzenia w poszukiwaniach!
-
A jaką sukienkę wybierasz z ANagry ?
Ale widzisz skoro większosc uważa że coś jest nie tak to napewno jest w tym troche prawdy i salon powinien się poprawic bo straci klientki . Na tym rynku jest dużo wspaniałych salonów gdzie klientka wyjdzie zadowolona więc trzeba się starac :)
Moim zdaniem Pretty Women ma piękine suknie i wyja tkowe ! Ja w tym salonie brałam suknie ponad 3 lata temu .
Tylko tam znalazłam suknię o jakiej marzyłam od zawsze ! Mają suknie w stylu kopciuszka :) suknie z dlugimi trenami :)
Ja tam byłam zadowolona , Pani nawet pare dni pzred slubem w nocy przyjechałą do mnie ze Szczecina aby mi gorset poprawic !
Stanęła na wysokosci zadania :)
-
Ja wybierałam ostatecznie między sukniami z dwóch salonów: Pretty Women i Novii. W obu bardzo miła obsługa i sporo pięknych sukien. Polecam!
-
Witam. Dziewczyny jestem tu zupełnie nowa ale nie ukrywam, że wątek sukienek najbardziej mnie interesuje stad moj pierwszy post u Was ;) Jak do tej pory jestem załamana. . . . byłam w Novii- nic dla mnie, w CMS parę ładnych sukienek ale coś nie mogę podjąć decyzji,w chwalonej Justynie i Annie niestety nie odnalazłam tego co szukałam, natomiast Vivien Vigo to zupełne nieporozumienie począwszy od obsługi kończąc na sukienkach. . . Szukam czegoś bardzo klasycznego a zarazem wyjątkowego - dla mnie ;)Nawet w Świdwinie i Chwalęcicach już byłam ;/ Może jestem zbyt wybredna. . . powoli się martwię bo czasu coraz mniej. . . W tym tygodniu wybieram się jeszcze do Anagry, Pracowni Ślubnej i Arveny . . . . . Może tam coś znajdę bo jak nie to już nie wiem ;/
-
caril Oo to zawsze problem jak dwie suknie się podobają :-\
Nigdy nie wiadomo która jest ładniejsza :)
Widziałam tą jedną : San Patrick Peralta ...a druga to jaka ?
olenka83 A może opisz po troszku jak chcesz aby ta suknia wyglądała :) Może coś wymyslimy :)
-
Olenko zajrzyj jeszcze raz do salonu Anna. Możesz zamówić taką sukienke jaką bedziesz chciała,według swojego gustu i upodobania ,uszyją to co chcesz. Wystarczy tylko określic jaki typ suni itd. tam i doradzą . Naprawde warto!Ja tak zrobiłam . Bęnde mieć to co chce!tam szyją na miejscu,nie sprowadzają z nikąd. Jeśli masz upatrzony model czy z neta czy z katalogu ,bedziesz to mieć. Zawsze mozna też pokombinować,z modelem sukni.
-
Peraltę w końcu mam :) Druga jakiejś firmy ze Stanów, ale żebym ja pamiętała jaka ::) W PW chyba zamówię welon i buty. Tam najbardziej mi się podobały, bo przy cenie sukni, z dodatkami trochę "zluzuję" :P
Oleńko ja szłam po konkretny model, a mam zupełnie coś innego! W takim wypadku tylko mierzenie wszystkiego co się da! Wybierz się na Galę, 11.01, może coś rzuci cię na kolana?
Powodzonka w poszukiwaniach! :)
-
Elu, w Anagrze wybrałam sobie klasyczną sukienkę, z wyszywanym gorsetem z ramionkami i rozkloszowaną spódnicą, ale sprawa nie jest jeszcze przesądzona. A w Pretty Woman rzeczywiście są ładne sukienki, ale panie nie umiały mi doradzić, może to inna obsługa niż wtedy, gdy Ty kupowałaś, a może po prostu miały taki senny dzionek lub moje podejście nie było dobre, tak do końca nie miałam wyobrażenia, czego chcę. Poza tym każda z nas ma też własne oczekiwania co do obsługi i czasem tak bywa, że z jednymi ludźmi dogadujemy się dobrze, a z innymi nie. Ale doświadczeniami zawsze warto się wymienić, żeby zobaczyć, że ktoś może mieć inne spojrzenie. Pozdrawiam:))
-
Dzięki - macie racje, wybiorę się na Galę na pewno a do salonu Anna zajrzę faktycznie może raz jeszcze. . . Pani która byłą nie mówiła, mi że szyją wszystko. . . No ale wpierw zobaczę te salony gdzie nie byłam. . . trochę liczę na tą Anagrę i Pracownię Ślubną bo widziałam już coś na www . . . ale zobaczymy. Dam znać. A co do Preety Woman - jakiś rok temu byłam tam z koleżanka i byłyśmy obie pod wrażeniem obsługi - teraz jak byłąm - niestety nie.
Pytałyście jakiej sukienki szukam- otuś problem mam taki że zawsze chciałam prostą sukienkę, bez halki na kołach itd ale jestem bardzo drobna i chuda i tego typu sukienki wyglądają na mnie jak na wieszaku. . . Najlepiej mi chyba w tych wiekich rozkloszowanych typu "księżniczka" ale żle się w nich czuje. . I masz tu babko placek ;/
-
Witam Was! Byłam mierzyć sukienki w pozostałych salonach i tak jak do tej pory nic tak teraz w każdym po jednej mi się podoba!! Poczekam teraz na Gale i podejmę decyzję. Chciałabym wkleić Wam zdjęcia ale mam tylko w jednej sukience bo w drugim salonie Panie nie pozwoliły a w trzecim padłą mi bateria ;/ Poza tym na razie rozgryzam wklejanie zdjęc ;D
-
Wbrew większości panujących tu opinii, dołączam się do wypowiedzi Agnieszki Kosteckiej, która chwali salon Anagra.
Tylko dwa posty, oba opisujące w superlatywach salon Anagra - jak dla mnie - niewiarygodne i zalatujące reklamą.
-
Mam nadzieję że to nie do mnie Lady Yes. . . . Bo akurat sukienkę wybrałam w Pracowni Ślubnej a nie w Anagrze ;)
-
Nie Oleńko, odnośnie postów użytkownika klarneciaczek.
-
Zaczelam pogon za umazana suknia. Wysledzilam sobie upatrzone modele na internecie(Demoterios 2009 kocham!!!) wynalazlam gdzie jest salon Lisa Ferrara w Szczecinie na ich stronie Pocztowa 26, pewnie juz wiecie o co chodzi. Niestety ten watek przeczytalam do 5 strony i nie wiedzialam ze info jest przestarzale. Oczywiscie Salonu juz nie ma. Czy w Szczecinie moge dostrac gdziekolwiek suknie z tej kolekcji??
Poszlam dzisiaj do Prytty Women, nic mnie z nog nie zwalilo(moze dlatego ze napatrzylam sie w necie na Demoterios 2009), ale obsluga bardzo mila i godna polecenia.
-
niestety, kochanie, demetriosek w szczecinie brak :( nei wiem nawet z jakiego powodu zostały one wyofane ze szczecina... najbliższe masz w pile i w koszalinie.. ::)
na stronie lissy ferrery powiny byc adresy salonów..
-
w tym tygodniu zaczęłam intensywne poszukiwanie tej wymarzonej i miałam wiele obaw czy będę potrafiła zdecydować się na tą jedną jedyną. . . . skorzystałam z Waszych porad i wybrałam się do Pretty Woman. . to był pierwszy salon do jakiego zajrzałam. . . pierwsza sukienka jaką przymiezyłam i wszystko było jasne. . . gdy tylko ją załozyłam nie miałam żadnych wątpliwości że to będzie właśnie "ta" :) :) :) a gdy dodatkowo dostrzegłam spojrzenie mamy upewniłam się co do decyzji. Oczywiście dla spokojnego sumienia były następne przymiarki (ale to juz nie było to) i inne salony gdzie też było całkiem przyjemnie, Dodam, że obsługa była super, czyli bardzo miła ale też bez przesady, nie czułam sie niczym skrępowana i mogłam spokojnie mierzyć i samodzielnie decydować, choć pewne porady się przydały. Pewnie odwiedzę jeszcze z jeden salon np CMS, ale myśle ze w ostateczności jednak wrócę do początku :) Chyba miałam szczęście. . .
-
Fajnie , że Ci sie tak szybko udało :)
A jaka to była sukienka ?
-
zdjęcia niestety nie wkleję, bo mój narzeczony jest zbyt ciekawski i jeszcze tu przypadkowo trafi a dla niego ma to byc całkowita niespodzianka, ale jest bardzo prosta i skromna, taka bardziej romantyczna ;D a model to Julia Rosa 912 (pierwszy raz widziałam ją na gali, ale tylko na manekinie a jak ją już przymierzyłam w salonie to pani, która mnie obsługiwała, śmiała się, że chyba zostane w niej już do 4 lipca bo za nic nie chciałam jej zdjąc ;)) Życze wszystkim tak prostych i przyjemnych poszukiwań ;D a już nie mogę się doczekać aż znowu bede miała ją na sobie, chyba że znajdę coś innego, choć nie sądze :) :)
-
Cześć Dziewczyny!
Mam pytanko: Na weekend przyjeżdżam do Szczecina i chciałabym przymierzyć kilka sukienek w stylu "rybki" bo na taką jestem wstępnie zdecydowana. Chciałabym się jednak wcześniej upewnić czy w niej można się w miarę swobodnie poruszać ... W tym wątku często wspominałyście salony Pretty Woman, CMS oraz Anagra. Czy w nich będzie największy wybór sukienek czy poleciłybyście inne salony pod tym względem? Zależy mi też na tym, jeżeli jest to oczywiście możliwe, żeby wcześniej się nie umawiać.
Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam,
-
ja bym jeszcze podjechała na janusza do salonu novia.. jest w bazie firm.. wejdź do nich na stronę netową.. moze już ci wstepnie cos wpadnie oko ;)
-
Co do Novi to tam trzeba się umawiać, zwłaszcza w godzinach popołudniowych, terminy sa zapchane, ale rano pewnie jest łatwiej. Jesli chodzi o Pretty Woman i CMS to można przyjśc bez wcześnieszych zapowiedzi i ewentualnie trzeba chwile poczekac jesli przymiezalnia jest zajeta :)
-
novia ma głównie suknie San Patricka i White One. faktycznie lepiej zadzwonić wcześniej i się umówić.
Przejrzyj katalogi tych firm na stronach internetowych, może coś wpadnie ci w oko :)
sama mam rybkę z tego salonu i zapewniam cię, że da się w niej chodzić. co więcej, mam zamiar w niej przetańczyć całą noc ;D
Powodzenia w poszukiwaniach!
-
Witam ,Byłam w kilku salonach ślubnych i wróciłam do początku poszukiwań. Wróciłam do salonu Anna. I musze powiedziec że istotnie jestem bardzo zadowolona z sukni jaką wybrałam. To jest to czego chciałam. Nie miałam żadnego problemu z podjeciem decyzji. Niedość że cena jak za taką suknie jest przystepna bardzo( a widziałam te same suknie ,droższe) to jeszcze otrzymałam karnet ,który obowiazuje cały rok-pobyt tygodniowy w dowolnym miejscu,wybranym przez nas. Nie pobieraja tam żadnej kaucji ża wypozyczenie,a suknie szyja mi nową .
-
monia, alikaj, caril => dziekuję za pomoc!
A sytuacja wygląda następująco:
* Novia => dwoniąc we wtorek nie było juz wolnych miejsc na piątek; Pani z salonu zaproponowała mi kolejny piatek :(
* Arvena => umówiłam się na piątek => przymierzyłam 3 sukienki, które znalazłam u nich na stronie, ale niestety wyglądałam w nich CAŁKOWICIE inaczej niż się spodziewałam
*CMS => umówiłam sie na piatek. Mają duzy wybór sukienek, BARDZO miła obsługa, znalazłam tam sukienkę dla siebie :)
Pretty Woman => można było przychodzić bez zapisów, ale już nie dotarłam
Dziękuję za wskazówki i zyczę powodzenia niezdecydowanym!
-
Dziwne takie umawianie sie na godzine ::)
-
Xes25 gratuluje znalezienia sukienki :) :) i chociaż ja zdecydowałam się na inny salon to w CMS rzeczywiscie panie są bardzo miłe :)
-
Ela dlaczego dziwne...dla mnie jak najbardziej w porządku.
Przychodzisz i wiesz, że będzie ktoś kto ci czas poświęci...i nie będziesz czekać Bóg wie jak długo...
-
Poprostu dziwne ::)
Jeszcze 4 lata temu jak brałam ślub nie było takiego czegos .
Poprostu postanowiłam jechać po sukienkę bez wcześniejszego umawiania się .
W każdym salonie w którym byłam jakoś było miejsce i nie musiałam czekac .
-
Xes25 czyli poszukiwania zakończone?
w novii miałam do dyspozycji godzinkę, ale skoro pani umówiona po mnie spóźniała się się 15 min (a ostatecznie wcale nie przyszła) spędziłam tam 2 godz. ;D
-
Xes25 czyli poszukiwania zakończone?
Zakończone! Teraz biorę się za następne pozycje z listy spraw do załatwienia :)
Co do umawiania się na godzinę: Widocznie kiedyś nie było takiego zapotrzebowania na sukienki ślubne. W końcu mamy wyż demograficzny ...
A umawianie się na godzinę jest OK. W piątek byłam umówiona w CMS na konkretną godzinę i nie musiałam czekać a w sobotę jak chciałam przymierzyć jeszcze raz sukienkę to czekałam w kolejce godzinę :-\
-
Bardzo prosze o opinię na temat tego salonu? jeśli ktoś korzystał z usług salonu centrum mody ślubnej w szczecinie prosze napisac jaka obsługa ,itp. . . . wrazenia. Pozdrawiam i dziękuję
-
Jeśli chodzi o Centrum Mody Ślubnej, to jestem jak najbardziej na TAK!!!
Co prawda ja nie będę mieć sukienki z tego salonu, ponieważ wymyśliłam sobie taką, jakiej tam nie miały. Jednak moje 2 bratowe kupowały tam sukienki. Ja z moją mamą kupiłyśmy tam sukienki balowe. I wszystkie jesteśmy bardzo zadowolone!
Obsługa jest super, a Pani Monika niesamowita!
Także jak najbardziej polecam! :)
Pozdrawiam!
-
Ja też polecam CMS, choć sukienke mam zamowioną w innym salonie.. zresztą chyba już tu wcześniej chwaliłam CMS :P
-
Popieram opinie dziewczyn ponizej, dotyczace Centrum Mody Slubnej. Szyje tam kawalek swojej sukni (tj. gorset) i jak na razie jestem b.zadowolona ;D Pani Monika doradza tak by bylo Wam jak najwygodniej na Waszym wlasnym weselu, a jednoczesnie zebyscie wygladaly jak najpiekniej :D
-
dziękuję dziewczynki jednak zdecydowałam sięna suknię z salonu cms w szczecinie.
-
Hej, ja również polecam CMS choć sukienkę wybrałam gdzie indziej ale CMS też mi się podobało jako obsługa i podejście do klienta. Chciałam jednak napisać Wam o Pracownii Ślubnej- ja wpierw miałam mieć ślub w tym roku, wybrałam sukienkę właśnie tam i wpłaciłam zadatek. Potem niestety musieliśmy przenieść ślub na przyszły rok no i oczywiście trochę z sukienką się pośpieszyłam ale pojechałam do Pracownii do Pani Marty, dogadałyśmy się, odzyskałam bez problemu zadatek i jestem pewna, ze i tak tam wrócę tylko później a może będzie inna moda i sukienka która wybrałam teraz mi się opatrzy. Chodzi mi o to, że pomimo iż jest to nowy salon bardzo go polecam, nie postępują "na wydrę", p.Marta rozumie sytuacje i można wszystko załatwić w normalnej atmosferze, także polecam
-
To i ja się chętnie podzielę swoimi spostrzeżeniami na temat szczecińskich salonów.
Wasze rady i lektura tego forum baaaardzo mi pomaga, mam nadzieję, że moje sugestie też się komuś przydadzą. Podczytuję forum od dawna i chyba czas najwyższy również czymś się odwzajemnić :) Tak więc tym postem witam się z Wami bardzo serdecznie :) ;D
Jestem na świeżo po spacerach po kilku chyba najbardziej znaczących salonach w Szczecinie. Ze względu na to, że wypady do nich były raczej spontaniczne, nie umawiałam się nigdzie wcześniej - reakcja na klienta z ulicy, myślę, dużo potrafi powiedzieć o salonie i ich ekspedientkach.
Odwiedziłam:
- Pretty Women - bardzo sympatyczne ekspedientki, dyskretne ale otwarte na wszelkie życzenia, grymasy i sugestie :), sukienki przepiękne, b. starannie wykończone. Tu mam swój typ :)
- Arvena - tu się zawiodłam bardzo. Pani ekspedientka przywitała mnie z informacją, że do nich należy na 2-3 dni wcześniej się umawiać i przyjść z wypisanymi numerami/nazwami sukienek z ich strony internetowej. Łaskawie podsunęła mi do przejrzenia katalogi, ale w żaden sposób nie podejmując rozmowy czy starając się zainteresować mnie ich ofertą. W salonie innych klientek nie było. Myślę, że gdyby zechciała to znalazłaby choć 15 min dla mnie proponując przymiarkę kilku sukien. Wyszłam i nie wróciłam.
- Scarlet na Wojska Polskiego - obsługa super! Panie w trymiga przygotowały kilka modeli świetnie wpisując się w moje gusta, przymiarka była czystą przyjemnością. Sukienki ładne. Zaskoczyły mnie stosunkowo niskie ceny.
- Marietta na Małkowskiego - bardzo sympatyczny salonik z przemiłymi ekspedientkami. Musiałam chwilkę poczekać aż przymierzalnia się zwolni, ale nie było problemu z tym, by Panie poświęciły mi trochę czasu, uwagi i rad. Sukienki urocze i jakościowo bardzo staranne. W czasie gdy byłam w salonie pojawiło się kilka klientek i każda z nich była przyjmowana bardzo miło i otwarcie.
- Nikol, na przeciwko Marietty, na ul. Bogusława - ekspedientki to pomyłka, zero zaangażowania. Na moją prośbę o doradzenie i zaproponowanie modeli wg moich wskazówek, m. in. sukientki w kształcie litery A, rzuciły od niechcenia, że wszystkie modele w sklepie na manekinach to dokładnie takie (co oczywiście mocno mijało się z prawdą. . . ). Przymierzyłam dwa modele, z czego -wg ekspedientki- pierwszy był bezkonkurencyjny. Na moją prośbę o zaproponowanie innych modeli, stwierdziła, że to nie ma sensu bo i tak nic nie pobije wcześniej przymierzonej sukienki. Pani najlepiej by wypchnęła model prosto ze sklepu, informacja o tym, że "trzeba by było szyć" była wypowiedziana w takim kontekście, jakby to miałobyć jakieś wielkie obciążenie. . . Zawiodłam się tym salonem. Na ich stronie są takie ciekawe, piękne suknie, a nie dane mi było ich nawet zobaczyć. Planuję się jeszcze przejść na Piłsudskiego.
- CMŚ - obsługa przemiła, gotowa do pomocy i doradzania. Weszłam niemalże "z ulicy" do przymierzalni. Sukienki w rzeczywistości zdecydowanie lepiej się prezentują niż w ich katalogach. Mają w sobie to coś. :)
Jeszcze czekają mnie odwiedziny 1-2 salonów, ale raczej na pewno wrócę do Pretty Women po swój typ :)
-
Bardzo cenne uwagi, na pewno przydatne ;D
-
Witaj Magiczna ;D no no no zrobilas porzadne rozeznanie, ale chyba nie w jeden dzień?
Widze ze mamy identyczne odczucia co do P. Woman i ja tez znalazalm tam swooj typ i nawet juz zamowilam :)
pozdrawiam
-
Hej Alu ;)
Nie nie, na trzy tury :)
Ja od PW zaczęłam swoje poszukiwania, po tym jak Twoja mama zdała mi relację o Waszych odczuciach po wizycie tam :)
No i wszystko się potwierdza.
Sukienkę będziesz miała śliczną :)
-
A dziekuje bardzo ::)
Agnieszko pochwal sie jaki jest Twoj typ w PW? Czyżby też jakaś Julia Rosa? :)
-
Ponieważ to forum podczytuje mój J. , a - rzecz jasna - wygląd przyszłej Panny Młodej jest tajemnicą, pozwolę sobie przemilczeć narazie ten temat na forum ;D
Wyślę PW.
-
W zeszłym tygodniu ja również zrobiłam sobie przegląd salonów.
Osobiście najmilej wspominam salon Arvena (może dlatego, że się umówiłam na konkretną godzinę i Panie były tylko dla mnie, a może dlatego, że po wyjściu byłam już przekonana do tego, jedynego modelu). Bardzo przyjemna Pani, taka czarnulka. Ostatecznie nie wróciłam tam. Ale nie żałuję, o czym później :)
Miłe przyjęcie było również w CMŚ - weszłam "z ulicy", parę minutek poczekałam i weszłam szybciutko do przymierzalni. Bardzo miła obsługa. Ale mało sukienek wprawiających w zachwyt.
Miłe Panie są również w salonie Justyna i Anna. W Annie p. krawcowa może bez problemu uszyć każdy model ze zdjęcia. Jednak ja jestem za dużą panikarą więc się nie zdecydowałam na szycie w tzw. ciemno. Mimo, że oferowano mi wczasy tygodniowe dla dwóch osób gratis. Taki chwyt :)
W Nicol na Piłsudskiego jako tako. Mało sukienek. Żaden typ na manekinach mi się nie spodobał. Dwie Panie - młodsza bez wyrazu i w ogóle nie zachęcała. A druga się starała.
Jeśli chodzi o Novię to suknie drogie i jakoś nie leżące na mnie w ogóle. Po mino tego, że miałam kilka wybranych wcześniej modeli nie zawęziłam wyboru niestety. Suknie drogie. A obsługująca mnie Pani w ogóle chyba nie była chętna sprzedać mi żadnej sukni, a nawet nie sprawiła, żebym poczuła się dobrze.
Nie najlepiej było w Anagrze. Nigdy z nikim tak źle mi się nie rozmawiało jak z Panią, na którą tam trafiłam. Nie wiedziała o co mi chodzi. Tłumaczyłam, że nie chcę typowo balowej, rzucającej się w oczy sukni, a ona mi wciskała, że ja muszę błyszczeć w tym dniu w wielkiej bezie :) W ogóle brak porozumienia. Na pewno nigdy już tam nie wrócę, z żadnego powodu :) Dużo sukni w worach, przez co nic nie widać, ścisk, itp.
No i na koniec. Po dwóch szczecińskich dniach, udałam się z mamą do Świdwina do salonu Agnes. Umówiłam się na g.12. Przyjechałyśmy pociągiem, dzięki czemu nie musiałyśmy błądzić gdyż salon jest na przeciw dworca. Gdy zobaczyłam go z daleka, nie mogłam uwierzyć, że taki wielki salon może być w tak małym mieście! Miałam wypisanych kilka modeli, ale połowy nie było akurat. Pomierzyłam - przymierzalnie bardzo duże - i wybrałam całkiem inny model niż sobie wymarzyłam. W ogóle w sklepie bardzo duży wybór sukni. Po 1,5h przymiarek podpisałam umowę! Teraz czekam do maja. Niestety, nie ma zdjęcia mojego modelu na stronie.
Przyznam, że po powrocie miałam chwilę lekkiego załamania - "co ja zrobiłam?", "lepiej wyglądałam w innych", ale na drugi dzień uśmiech i zadowolenie wróciły :)
-
Aga - u mnie to też ma być tajemnica, wiec moj D ma zakaz przegladania forum :P
a poza tym widzę, że mamy podobny gust, Twój wybór jest super i powiem, ze ten Twoj faworyt robi wrażenie :) a ta nad ktora sie jeszcze zastanawiasz bardzo podobała się mojemu tacie :)
-
Ja mojego J. nie skontroluję :D
Im bardziej przed nim kryję mój ślubny ubiór, tym bardziej docieka, szuka i podpytuje ;D
Jutro idę zamawiać - faworytkę! ;)
-
A mi udało się uzyskać obietnicę, że do lipca wtrzyma i o nic ne bedzie pytał.
Decyzja jak najbardziej trafna, pewnie jeszcze lepiej wyglada na Tobie !!!! ;D A może masz już zdjęcie, to przesłała byś mi na priv? za to ja nie mogę doczekać sie az przysla moją a to dopiero pod koniec maja. Pochodziła bym jeszcze po salonach, bo to było całkiem fajne przeżycie :)
-
No to teraz i ja mogę się już dopisać do tego tematu bo właśnie dzisiaj zaliczyłam swój pierwszy i ostatni marsz po salonach ;) poszło gładko, bardzo miło i szybciutko pani Monika z CMŚ wyczuła o co mi chodzi no i przyniosła tę jedną jedyną wymarzoną upragnioną i wogóle och i ach suknię :D
No ale zacznę od początku, poszłyśmy z moją kochaną Świadkową tak zwanego "buta", niewiele tego było, to było chyba przeznaczenie ;)
Pani w Justynie była bardzo miła, powiedziała że uszyje wszystko co tylko będę chciała i miałam Jej przesłać na maila suknie do wyceny
Potem jakiś mały salonik na początku Krzywoustego, hmm pokręciłam trochę nosem i wyszłam bo pewnie dostałabym klaustrofobii ;)
A potem było CMŚ i tu wielkie zaskoczenie. Weszłyśmy tam o 17:30 a otwarte do 18:00. Chwilę się porozglądałyśmy, podeszła pani i poprosiła aby chwilę zaczekać i w tym czasie poprzeglądać katalogi. Po chwili przyszła i wypytała mnie jak ma wyglądać ta wymarzona. I ku mojemu zaskoczeniu ze względu na godzinę która już była pani mówi że mierzymy. Przymierzyłam dwie, ładne ale to nie to i słyszę jak moja przyjaciółka idzie gdzieś z Panią Moniką i usłyszałam tylko "oooccchhh o tym marzyłyśmy" ;) tekst mojej świadkowej oczywiście (Ona lepiej wiedziała ode mnie czego ja chcę, dobrze że tak mnie zna ;) )
Kiedy zobaczyłam suknię poprostu zamarłam, nie była jeszcze nawet gotowa bo panie ją dopiero szyją więc tym lepiej bo wszystkie przeróbki które chcę będzie łatwiej zrobić. Nie muszę dodawać że uzyskałam też świetną radę co będzie mi pasowało itd... A wychodząć miałam ochotę skakać do nieba :D Nawet nie spojrzałam która była godzina ale napewno grubo po 18stej. W poniedziałek jadziemy jeszcze raz tym razem z moją Mamusią i już ją zamówię.
Ale się rozpisałam ;) Po prostu jestem taka szczęśliwa, i nawet cena jest do zniesienia :D
Wszystkim życzę takiego przeznaczenia.
A i mój M też niby ma zakaz wchodzenia na forum ale nie wiem czy mu się uda wytrwać przy w tej niepewności ;)
Pozdrowionka :*
-
kathleenmaj gratuluje wyboru tej wymarzonej i nie dzwię się, że jestes taka szczesliwa, bo to bardzo miły moment. Oby nasi PM nie zaglądali ...za to tego pieknego dnia na pewno będą bardzo zadowoleni ze wytrwali w takim postanowieniu. Ja sama czasami chcialabym juz pochwalic sie mojemu D sukienka jaka wybrałam, albo zabrac go na kolejna przymiarke, ale nie ma takiej opcji. :)
Reszcie Forumek zycze udanych wypadow do salonów a po takich opinach wiadomo przynajmniej gdzie się wybrać ;D
-
Dziękujemy :grin:
-
Mój J. sam wiele korzysta z tego forum podczytując o różnych aspektach ślubu - bardzo mnie to zaangażowanie cieszy i nie zamierzam mu go ograniczać :) Wszak to nie jest tylko babskie forum :)
Alu, wyślij mi na PW swojego maila to prześlę fotki.
Chciałam tylko powiedzieć, że wymarzona suknia zamówiona! Wybór salonu: Pretty Women :)
Dziś jeszcze w salonie dla upewnienia. . . o nie! dla przyjemności! wskoczyłam na chwilę w tę moją najpiękniejszą sukienkę. Uczucie? Jakby była moja od zawsze i tylko czekała na mnie. I tego przekonania i uczucia wszystkim poszukującym życzę! :)
-
to i ja podzielę się moimi doświadczeniami:
1) CMŚ- obsługa świetna, pani uprzejma, miła, zrozumiała o co mi chodzi, doradziła, szczerze powiedziała,w której sukni wyglądałam ładniej. Mnie obsługiwała taka młoda, bardzo sympatyczna pani, ale koleżanka, (która też tam była mierzyc suknie z mamą i siostrą) zasygnalizowała niezbyt miłe zachowanie innej pani [chyba mówiła o nieco strarszej] w stosunku własnie do ammy i siostry. Dla koleżanki jednak ta sama pani była miła ??? :o Dziwna sytuacja, jak dla mnie. Moze gorszy dzień...
Same suknie piękne, mierzyłam 2, bo w jednej się zakochałam i wiecej nie chciałam.
2) Anagra -jak dla mnie troche dziwna obsługa. Tak po żołniersku zostalam przyjęta "podoba się? nie? to zakładaj inną". jakoś za szybko, choć musze przyznać, że panie były miłe, starały się, ale chyba im nie wyszło. Byłam tam ok 17,więc pewnie zmęczenie pań dużo zrobiło. Moze miałabym inne wrazenia, gdybym była w inny dzień i wczesniej.
Mierzyłam 3-4 suknie.[wszystkie miały takie gusziczki przy zamku, które mi się nie podobają]. Jak dla mnie bez rewelacji.
3) lilu- młoda pani,ale bardzo miła i uprzejma, pogadałyśmy sobie, odpowiadała na każde moje pytanie, nawet o szyciu samej sukni dużo mi powiedziała. Suknie nie dla mnie, ale obsługa sympatyczna.
4) Scarlett- miła pani, zajęła się mną i mimo iż była sama w salonie i wciąż ktos jej przeszkadzał, nie odczułam, ze mnie "zlewa". Miło i sympatycznie, suknie różne, ja nie znalazłam nic dla siebie. [ale mają mieć nową dostawę w marcu!!!:) dokładnie sukni hiszpańskich] Doradzała i okazywała zainteresowanie.
5) Pretty Woman. Obsługa fajna i sympatyczna, mierzyłam 3 suknie i chyba były to jedyne kiecki, w których podobał mi się tren! [nie jestem ogólnie co do niego przekonana] Akurat te suknie kosztowały od 3 tys w zwyz:] co panie od razu podkreślały. Wrażenia ogólnie sympatyczne.
6) Marietta - tu szczerze nie polecam. Odczucie typowo subiektywne, bo ani suknie nie dla mnie, ani obsługa:( 2 młode panie nie za bardzo się mną przejęły, kazały obejrzeć katalogi po czym spytały "czy coś się podoba", dopiero na słowa mojej siostry "weź w koncu coś zmierz" zaprosiły mnie do przebieralni:/ A potem stały, nie mówiły nic, tylko czkeały chyba tylko na to,az sobie pójdę. :/
7) na piłsudskiego-nie pamiętam nazwy- miła pani, świetnie doradza, pozytywne wrazenie jak najbardziej. Poleca mierzyć suknie,nawet jeśli mi się wydawało,że "ta absolutnie nie". Ma kobieta doswiadczenie. Same suknie bardzo ładne.
8) Salon slubny Romantica- Nie bardzo potrafię zabrać głos w sprawie wyboru sukien, bo weszłam, chwilę pogadałamz panią,powiedziałam czego szukam i dała mi tylko jedną, trafioną w 10 suknię!!! Powiedziała mi o rzeczach [typu fryzura, bielizna] na które [jeszcze] nie zwracałam uwagi i musze przyznać,że kobeita zna się na rzeczy. Polecam i to BARDZO.
Ze szczecińskich to tyle. Mierzyłąm jeszcze suknie w salonach w Gorzowie Wlkp, ale to nie ten wątek;]
-
dziewczyny,
wiecie moze w ktorym salonie znajde sukienki firmy Farage? ???
-
W Pretty Woman, ja tam moją Galaxy kupowałam.
-
Chciałabym się z Wami podzielić swoimi doświadczeniami z salonem sukni ślubnych ANAGRA i przestrzec Was przed korzystaniem z ich usług!!!
Zostałam przez właścicieli oszukana.
Po pierwsze suknia, którą mi sprzedano była zbyt długa, na moje komentarze, Pani stwierdziła, że wszystko jest ok. Efekt był taki, że w kościele idąc do ułatarza omal nie upadłam. Obiecywano mi, że będę mogła oddać do nich do salonu suknię, w efekcie Panie stwierdziły, że się nie nadaje. Próbowano mnie namówić na czyszczenie sukni w salonie, i zaproponowano mi dwukrotnie wyższą cenę niż w innym salonie. Nie wspomnę już o dodatkach, które kupowałam w przeddzień ślubu i zapłaciłam za nie jak za zboże.
Nie zwracajcie uwagi na uprzejmość tych Pań, bo po zakupie ich postawa radykalnie się zmienia i nie wierzcie, że przyjmą Wam później zakupione u nich sukienki.
Są tam 3 Panie, jedna z nich pulchna blondynka wogóle nie nadaje się na sprzedawcę, jest uszczypliwa i nieco wulgarna. Miałam wrażenie jakbym znajdowała się w podrzędnym sklepie mięsnym a nie w salonie sukien ślubnych. To oczywiście moje subiektywne odczucia, ale w rozmowach z koleżankami okazuje się, że podzielają moją opinię.
-
Są tam 3 Panie, jedna z nich pulchna blondynka wogóle nie nadaje się na sprzedawcę, jest uszczypliwa i nieco wulgarna. Miałam wrażenie jakbym znajdowała się w podrzędnym sklepie mięsnym a nie w salonie sukien ślubnych. To oczywiście moje subiektywne odczucia, ale w rozmowach z koleżankami okazuje się, że podzielają moją opinię.
W powyższym poście również opisałam Panią z tego sklepu, ale nie aż tak dosadnie, ale wiem o czym piszesz i przyznaję Ci rację.
Hmm.. w innym poście czytałam, że dużo Niemek obsługują więc może "po niemiecku" jest milsza?
-
Myślę, że dlatego część z Was ma tak złe odczucia bo rzucacie się na te miejskie salony, istniejące od lat gdzie tak na prawdę nie zależy nikomu na kliencie bo wiedzą, że i tak ktoś do nich trafi.. takie było moje odczucie w większości jak chodziłam.. Cieszę się zatem, ze są jeszcze takie miejsca gdzie się szanuje każdego klienta i kolejny raz polecam salon gdzie wybrałam kieckę, wszystkie dodatki, na miejscu mam wizażystkę/fryzjerkę, florystkę do tego 10% rabat na fotografa i jeżeli chcę na wynajem auta. Czy któryś salon w mieście, o których tak piszecie, coś takiego proponuje ??
-
Cieszę się zatem, ze są jeszcze takie miejsca gdzie się szanuje każdego klienta i kolejny raz polecam salon gdzie wybrałam kieckę, wszystkie dodatki, na miejscu mam wizażystkę/fryzjerkę, florystkę do tego 10% rabat na fotografa i jeżeli chcę na wynajem auta. Czy któryś salon w mieście, o których tak piszecie, coś takiego proponuje ??
Nie wiem, w żadnym salonie nie słyszałam o dodatkowych usługach. Jedynie o butach, itp.
W dwóch salonach Panie dodawały wczasy tygodniowe gratis.
-
he co do anagry to prawda ale to córka włacicielki ;D
ja sie czułam jak na rynku w tej pani pieknie co pani wymysla a ja czułam sie jakby mnie ktoś w gips wsadził, rewelacja aż 3 sukienki przymiezyłam bo wiecej jak Pani powiedziała na mnie już nie ma. Panie w Novi to było bardzo dziwne, piersza pani jak jej powiedziałam jakie są moje oczekiwania odeszła i nie chciała mnie obsługiwać , druga traktowała mnie jak tez lekko dziwnie, lekko reagując fochem jak stwierdzałam że żle sie czuje w owej sukni.
Suknie w końcu kupiłam w Pretty Woman, młode grzeczne dziewczyny i nic na siłę.
-
Co do Novi to mi rowniez nie podobało się zachowanie tej pani. Potraktowała mnie tak dosyć dziwnie. Niby chciala byc miła, ale tak jakby sie nudzila i tylko czekala az skoncze mierzenie i ogolnie sprawiala wrażenie niezbyt zainteresowanej, tak jakby moja osoba nie była warta poświęcenia czasu. No, ale to tylko moje odczucia. A na mojej liscie i tak nadal pierwsze jest PW :)
-
Rok temu wybieralysmy suknie w CMŚ (ja jako świadkowa). Panna młoda ubrała trzy i ta trzecia to było to. Pani z obslugi (ciemna dlugie wlosy) była przemilla, fantastyczna, pomocna i w ogole do rany przyloz. Niestety kiedy odbieralysmy sukienke w piatek, (wyjazd na slub rowniez byl w piatek bo byl w Cedyni) zdalysmy sobie sprawe ze jest 17:45 a my mamy o 400 zl za malo! Wiec grzecznie poprosilysmy panie zeby poczekaly doslownie do 18:05 bo skocze tylko do rodziny na Malopolska po te brakujaca gotowke a ze mnostwo samochodow na miescie moge sie wlasnie spoznic te 5 minut. Na co uslyszalysmy ze absolutnie nie ma mowy, one pracuja do 18, na nikogo nie beda czekac i guzik je obchodzi ze nie mozna odebrac sukienki w sobote bo wszyscy sa juz w Cedyni. Szlag mnie trafil na miejscu! Kazalam pannie mlodej wejsc do salonu, usiasc tam plackiem i w zadnym wypadku nie wychodzic zanim nie wroce. Zdazylam, ale cisnienie mialysmy podniesione do granic wytrzymalosci. Co mnie jeszcze wkurzylo w tym salonie to ta cholerna kaucja. Na zniszczenia jak to ladnie nam powiedziano. Okazalo sie ze zniszczenia to sa rowniez zabrudzenia dolu sukni spowodowane UWAGA! chodzeniem po sali weselnej. wiec 200 zl poszlo na czyszczenie i przepadlo. Ja rozumiem ze suknia sie wybrudzila (ciekawe ktora sie nie brudzi?) ale cene czyszczenia salon mogl wilczyc w koszt wypozyczneia i nie sciemniac. A tak pozostal niesmak, niestety. Wiec nie polecam
-
hmmmm dziwne
moja suknia miałaą nawe piasek w koronce
fakt, że zabrudzenia wyprały się w Bałtyku, ale pozostały takie bardziej trwalsze, czarne smugi od butów
i kuację otrzmałam w całości
a tak na marginesie, nie wiedziałyście ile pieniędzy macie ze sobą przwieźć do salonu?
-
Tez jestem zdziwiona. Ja w CMS szylam tylko gorset (mam juz w domku odebrany ;D ), dokladnie znalam cene. Poza tym co mnnie zaskoczylo bardzooo milo, chcialam zaplacic za mierzone przeze mnie kolczyki perelki :szczeka: a dostalam je w prezenci ;) bardzo sympatyczny gest. Na poczatku sie obawialam, bo przeciez szycie mialam samego gorsetu, sadzialam ze bede zbywana (maly zarobek na mnie), ku memu zaskoczeniu nie bylo zadnego problemu, zostalam potraktowana jak kazda inna panna mloda z szacunkiem i sympatia :D
-
Ja też byłam zadowolona z CMŚ. A można powiedzieć, że jestem stałą klientką, ponieważ od 4 lat, co roku tam jestem - z różnych okazji. 2 moje bratowe kupiły tam suknie ślubne, ja i moja mama suknie balowe. Zresztą byłam tam też na przymiarkach sukien ślubnych dla mnie, a jeszcze przedtem chodziłam tam na przymiarki suknie ślubnej z przyjaciółką. Za każdym razem byłam bardzo zadowolona! A jak widać często tam bywałam ;D
-
Nie no oczywiscie ze wiedzialysmy ile pieniedzy potrzebujemy, tylko plan dnia byl zupelnie inny a zycie zyciem. Myslalysmy ze jak wyjdziemy o 10 rano z domu to zdazymy do niego jeszcze wrocic po kase a nie chcialysmy jezdic po miescie z 2000 zl. Zycie udowodnilo ze plany w tym dniu mozna o kant d... rozbic i nie zdazyslysmy wrocic po kase na Warszewo. Wyczyscilam swoje konto w banku ale niestety zabraklo:( Mozliwe ze to byl gorszy dzien tego salonu, ja go niestety wspominam nieprzyjemnie. Natomiast kiecka i obsluga przy wyborze rewelacja. Tu nie mozna zlego slowa powiedziec.
-
To moze ja rowniez szybko podziele sie z Wami moimi spostrzerzeniami odnosnie slonow w Szczecinie.
CMS - super obsluga i dobre rady. Byl to pierwszy sklep, w ktorym przymierzalam suknie i moze dlatego nic tam dla siebie nie znalazlam (troche nie wiedzialam czego sie spodziewac na tego typu zakupach)
Novia - piekne suknie i bardzo mila, pomocna obsluga, to tutaj znalazlam swoja sukienke, chcociaz nie bylam na poczatku na 100% przekonana, pozniej nie znalazlam juz nic lepszego ;) i chociaz suknie sa tu drozsze niz w innych salonach, przy wypozyczeniu wychodzi cenowo bardzo podobnie.
Anagra - Panie byly ok, ktos wspomnial ze troche jak w wojsku i mysle, ze sie z tym zgadzam. Niesety sukienki w ogole nie w moim typie
Arvena - Pani bardzo mila, i chociaz nie umowilam sie na konkretna godzine mialam szczescie, ze nikogo nie bylo, spedzilam tam chyba poltorej godzine. Bardzo ladne sukienki.
Nikol - suknie niby ladne, ale polowy sukienek z katalogu nie bylo, a co najgorsze, jak zabralam sie do przymierzania, okazalo sie ze wiekszosc w nich jest w rozmiarze 36, a z moim 38 i szerokimi biodrami nie mialam szans sie w nie wcisnac. Jedna Pani bardzo mila, ale druga - strach podchodzic
Marietta - sukienki raczje malo interesujace, Panie troche znudzone i nie bardzo staraly sie mi pomoc
Scarlett - polecam, mila obsluga i mysle ze gdybym nie zdecydowala sie na Novie, moglabym cos wybrac z tego salonu:)
Chcialam jeszcze isc do Pretty Woman i Romantica, ale nie zdazylam
pozdrawiam
-
Ja mam jeszcze wiele czasu do wyboru sukni, ale postanowilam ze przylacze sie do tego watku juz dzis aby wiedziec gdzie warto sie wybrac w przyszlym roku ;)
Szczerze mowiac to mam plan, pochodzic po salonach wybrac odpowiedni dla mnie model i kupic uzywana, ale zobaczymy jak to bedzie w praktyce...
Przeczytalam kilka Waszych wypowiedzi, do niektorych salonow to az strach wchodzic ;D
-
Ja sie wlasnie kierowalam wypowiedziami na forum. Szkoda ze nie mialam wiecej czasu na kupno sukienki. Mysle, ze pojechalabym sobie do Swidwina i na pewno do Poznania, bo niestety w Szczecinie brakuje kilku producentow, ktorych mozna znalesc w innych miastach...
W pewnym momencie tak sie zestresowalam, ze nie zdaze nic kupic w Polsce, ze zaczelam odwiedzac sklepy w Dublinie, ale tu suknie sa min dwa lub trzy razy drozsze... no ale poprzymiezac mozna
-
Witam, ja już pisałam jaką zamówiłam suknię, teraz mogę ją Wam pokazać- co prawda zdjęcie tylko na modelce ale i moja nie będzie tak gęsto upinana.... Powiem szczerze, że wybór był ciężki, tym bardziej, że salon istnieje krótko bo dopiero 2 sezon ale jak zobaczyłam ich suknie to byłam pewna:
(http://img186.imageshack.us/img186/1228/n6a.th.jpg) (http://img186.imageshack.us/my.php?image=n6a.jpg)
-
wypadało by się w końcu wybrać po suknie,bo jak będę czekać aż schudnę to nigdy nie pójdę bo się nie zapowiada...
po waszych postach postanowiłam iść do CMŚ, Pretty Women i Romntica. Mam nadzieję, że znajdę tam suknię dla siebie w rozmiarze 46 ! dziewczyny a może jeszcze jakiś powinnam odwiedzić ?
-
moja kumpela wypożyczyła śliczną suknię (w dużym rozmiarze) w Arvenie na Jagiellońskiej. Możesz też odwiedzić Scarlett na Wojska Polskiego, mogą tam mieć coś ciekawego.
-
dopiszę do listy ;)
ja chciałabym robić plener, a wypożyczają na krótko chyba, więc muszę kupić
-
Z kupnem raczej nie bedziesz miala problemu, troszke wiecej zaplacisz, ale na pewno bedziesz miala wiekszy wybor. ja wypozyczam w Novii - dostane sukienke na tydzien, wiec mysle ze uda sie rowniez zaliczyc plener ;)
-
ja ze względu na plener musiałam kupić. też z Novii ;) W związku z tym, że wesele nie odbędzie się w Szczecinie, a boję się, że nie dałabym rady oddać sukni do środy. plener przewidziany jest na poniedziałek, ale w przypadku brzydkiej pogody może zostać przesunięty. przezorny zawsze ubezpieczony ;D
-
hej czy mogłybyście polecić mi sklepy z sukniami ślubnymi w szczecinie? gdzie największy wybór i rozsądne ceny hehe :)
jestem niestety po za granicami kraju i na poszukiwania tej najpiekniejszej sukni będe miała mało czasu. W maju przylatuje na kilka dni do Polski a później już tylko na 2 tygodnie przed ślubem, dla tego też chciałabym zacząć poszukiwania od salonów w których jest duży wybór.
-
dużo jest salonów, a w nich różne sukienki, zależy kto czego oczekuje. w niektórych jest duży wybór skromnych, a w niektórych bardziej bogatych. powiedz jakich mniej więcej szukasz.
-
napewno nie chciałabym takiej zwykłej prostej ale suknia księżniczki też mnie za bardzo nie intersuje.
Narazie wiem, że biała, gorset połączony ze spudnicą i gorset zapinany na zamek no i jakieś lekkie zdobienia :)
-
chodziłam cały pon i wtorek ale zamówiłam suknię ;)
i tak: byłam najpierw CMSie -super obsługa i z gustem, natępnie byłam w Pretty Women i to była jakaś tragedia, panie dwie leniwe,podowały sukienki, ale zero zaangażowania, stałam w tych kiecach jak trąba jakaś... potem Romantica i tam fajna babka była, krawcowa dużo rad dała, umie dobrać kickę do figury. We wtorek zaczęłam od Nikol na piłsudskiego,ale tam nie mieli modelu co mnie interesował więc poszłam do Nikol na Bogusława, nic nie mogę powiedzieć bo nie mieli tej co ja chciałam, z kolekcji 2008 i wyprzedali już jesienią. Potem Scarlett, super obsługa, ale moja suknia z gazetki wypatrzona była już tyko ostatnia i w małym rozmiarze, nie było szans na sprowadzenie z hiszpani nowej bo już firma nie robi ich, panie proponowały, że przerobią na mój rozmiar, że wyczyszczą itp. ale to wiadomo, czy nie pójdzie mi na szwach ;D i co wtedy. No to wracam do CMŚ i znowu mierzę mojego faworyta i zostaję przy nim już ;)) na ze Scarlett dalej w główce ale ona z tafty była i nie jestem do końca pewna...a ta z CMS to tak dla mnie :)
-
a czy odwiedziała już któraś z was Salon Gina?
-
ja bylam w Ginie, nic specjalnego, na internecie te sukienki lepiej wyglądają na zywo nie do porównania;)
a i polecam jeszcze salon Vivien na Ku Słońcu.
-
ja narazie odwiedzilam CMS - super obsluga, bardzi miala Pani dostałam wszelkie informacje, Scarllet tez super napewno jeszcze tam zajrze, Arvena - nic do zarzucenia.
Martwi mnie tylko to ze nic mi w oko nie wpadło :( wiem ze bede miala problem ...
-
paooolka w salonach panie już mówią że jak ma się takie terminy jak ja i ty to trzeba już zamawiać. a jaką ty byś chciała? może coś doradzę z salonów;)
-
kurde dziewczyny jak tam czytam to wy z takim spokojem do wszystkiego podchodzice!
Ja sie tak strasznie boje :(
W Polsce bede w maju na 10 dni a pozniej juz tylko dwa tygodnie przed slubem przyjezdzam :-\
Nie mam pojecia jak sie zabrac do poszukiwan tej napiekniejszej sukni i boje sie ze to ile bede w Polsce to za malo czasu.
Jak patrze na internecie to na modelkach co druga suknia pieknie wyglada, a znajac mnie to jak zaczne przymierzac, to ta co wydawala mi sie najpieknieszka moze wygladac na mnie smiesznie....
-
czarna_mamba - panie z salonu mają rację - ponieważ na suknie z niektórych firm czeka się nawet 4 miesiące! :-\ Strasznie długo, prawda? No, ale co zrobić... ;D
paola_k5 - a może poszukaj sukienki tam, gdzie jesteś - może wynajdziesz coś innego niż w Polsce! :)
-
majcia no niestety ja jestem w północnej Norwegii, ceny są tutaj straszne (w przeliczeniu na Polskie złotówki) po za tym mieszkam w małej miejscowości i mam do dyspozycji jeden salon i mały wybór...
-
czarna mamba dlatego juz po swietach powaznie sie za to biore !
ja bym chciala hmm mocno zdobiony gorset - perelki, krysztalki, dol najlepiej z tiulu, taki rozlozysty, ogolnie w stylu ksiezniczki :) ale nie wiem czy bede dobrze wygladala, musze pomierzyc :) podobaja mi sie bogate suknie
-
ja takiej nie mogę bo niska jestem i przy kości a mąż wysoki i szczupły to byśmy jak flip i flap wyglądali ;D
ale jak ktos szczupły to jak najbardziej, pomóc jednak nie pomogę bo za takimi nie chodziłam.
powodzenia po świętach!
-
no ja mam podobny problem bo ja mam 170 cm a przyszl maz 198cm i tez nie wiem jaka suknie wybrac zebym nie byla szersza od jego wzrostu hehe
-
Ja mam 160 cm wzrostu a mój mąz 197. Miałam sukienkę, która wydłużyła moja sylwetkę (oczywiście zupełnie nie zdawałam sobie z tego sprawy - w ogóle nie pomyślałam o tym wybierając sukienkę) i wyglądała tak:
(http://images24.fotosik.pl/189/7f2834f8701b9ef6m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7f2834f8701b9ef6)
Ta fotka jest z pierwszej przymiarki (gdzie suknia była za duża na mnie i może tu się wydawać że mnie poszerza). Faktycznie jednak po sprowadzeniu odpowiedniego rozmiaru wyglądałam na wyższą, pomomo iż obcasy w moich bucikach miały tylko 5 cm wysokości. Może cos w tym stylu poszukasz?
A tak wyglądała góra sukienki (nie zwracajcie uwagi na ramiączka silikonowe od stanika - tych oczywiście nie było na ślubie)
(http://images33.fotosik.pl/200/41458c76ed5ea7acm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=41458c76ed5ea7ac)
-
ja mam pytanie do dziewczyn które miały tego typu górę i mają duży biust, i ogólnie są grubsze, jak to się trzymało? nie spadał staniczek bez ramiączek, nie poobsuwało się nic? bo jak się obsuwa ciut w dół to lipa straszna... :-\
-
Tu tusza i biust nie są tak ważne jak sama sukienka (jej dopasowanie) i stanik. Ja mam rozmiar 36/38 i miseczkę stanika B. Nie było mowy o "wypadnięciu" biustu bo u góry (nad piersiami) suknia było dopasowana. nawet jak sie pochylałam to nie było widać dekoltu. Do tego poszłam do porządnego sklepu z bielizna i poprosilam o stanik bez ramiączek który będzie sie trzymał całą noc. No i trzymał się! Jak zmierzysz suknię to będziesz wiedziała czy ona będzie sie trzymac na biuście czy nie. Nie zrażaj sie tylko mierz. pozdrawiam!
-
Dziewczyny a poleccie jakis dobry sklep w Szczecinie wlasnie z taka bielizna, ktora bedzie dobrze trzymala biust w sukience bez ramiaczek. ???
-
kochanie.. zalezy od biustu włascicielki ;)
casem wystarczy cyckonosz za 50zł a inne musza wyskoczyć kole 200zł żeby miec coś co utrzyma ;)
ja kupuje bielizne w józefinie na ryneczku pogodno ( firma samanta - obejrzyj ich oferte na necie).. włascicielka ma swietne oko i dobrze dobiera staniki ;)
-
dzieki monia,
mieszkam calkiem blisko ryneczku (gdy jestem w domu) i chyba nawet jeden tam kiedys kupilam ;) przejde sie jak bede w domku nastepnym razem
-
A mi najbardziej pasują staniki H&M - i sama jestem w szoku!!! ;D
-
Ja kupilam stanik w Centrum Mody Slubnej na Kaszubskiej :)
-
Jestem świadkową u przyjaciółki która też kupowała komplet bielizny w CMŚ i jest bardzo zadowolona, osobiscie mi tez sie podobała ta bielizna bo w eleganckim stylu, cyckonosz fajnie ścięty z góry, podpasuje do kazdego typu sukienki i fajnie bo od wewnatrz na silikonie wiec sie trzyma:) i obsługa super;)
-
salon Anagra beznadziejny wybór-sama tandeta i fatalna, prostacka obsługa. Byle sprzedać i odpękać klienta. Więcej moja noga tam nie postanie.
-
to ja trochę dopiszę.... Byłam w Szczecinie na tydzień na dopięcie wszystkiego na ostatni guzik to mało, ale na temat. Weszłam do CMS przez przypadek i wyszłam z żakietem, a tyle się tutaj naczytałam, ze super i och i ach wiec wchodziłam tam z niedowierzaniem lekkim. Nie dam słowa złego powiedzieć, kupując tylko żakiet zostałam potraktowana jak bym była jedyną klientką w salonie i zostawiała tam co najmniej 4 tys. Mimo,ze byłam sceptyczna i to bardzo, jednak muszę napisać, ze profesjonalizm i zaangażowanie pań z salonu zasługują na najwyższe uznanie.
-
kurde dziewczyny jak tam czytam to wy z takim spokojem do wszystkiego podchodzice!
Ja sie tak strasznie boje :(
W Polsce bede w maju na 10 dni a pozniej juz tylko dwa tygodnie przed slubem przyjezdzam :-\
Nie mam pojecia jak sie zabrac do poszukiwan tej napiekniejszej sukni i boje sie ze to ile bede w Polsce to za malo czasu.
Jak patrze na internecie to na modelkach co druga suknia pieknie wyglada, a znajac mnie to jak zaczne przymierzac, to ta co wydawala mi sie najpieknieszka moze wygladac na mnie smiesznie....
Hej. Kochana nic sie nie przejmuj. dasz rade. Naprawde wszystko jest do zalatwienia. Jestem tego najlepszym przykladem. 2 tygodnie temu bylam w Polsce i wszystko zalatwilam a bylam tylko tydzien i przyjezdzam znowu dopiero tydzien przed slubem. Tez bylam przerazona bo dosyc pozno zarezerwowalam sale ale wszsytko sie udalo :) Jak bedziesz potrzebowala z czyms pomocy to pisz ;)
Wydaje mi sie ze najlepiej odwiedzic CMS oraz salon Novia. Ja kupilam w Novii :)
Tak chwale Novie ale musze was rowniez przestrzec. Otoz caly czas przymierzalam sukienki z zamiarem wypozyczenia i gdy w koncu sie zdecydowalam Pani sprzedala mi jakas smieszna historyjke ze juz jakas dziewczyna z Anglii ta sukienke zamowila, a ze ona slubuje po mnie to nie moze mi wypozyczyc. Bylam zdziwiona ale trudno. Sukienka mi sie spodobala wiec kupilam. Zostalam w tym skleie jeszcze przez nastepne 1/2 godziny wybieralam buty i welon i za chwilke slysze jak Pani sprzedawczyni sprzedaje ta sama historie innej dziewczynie :/ Jakby tego bylo malo moja siostra byla w Novii w zeszly weekend w celu wypozyczenia...i co sie stalo???? siostra rowniez musiala kupic :)
-
hehe.. dobre..
-
niezły patent
na Angielkę...
-
Jeszcze zqapomnialam dodac ze dla mnie najgorszym salonem pod wzgledem obslugi jest Anagra na Krzywoustego ( mam nadzieje ze nie pomylilam nazwy).
weszlam do salonu i widze dwie Panie ktore patrza na mnie obrazonym wzrokiem jedna stala przy ladzie a druga jadla obiad :o
ja: dzien dobry, chciala bym obejrzec sukinki i poprzymierzac
Pani1: a wie co chce?
ja: zatkalo mnie....
na to Pani z kotletem buzi - a ile osob bedzie na weselu??
i znowu mnie zamurowalo ???
ja: a jakie to ma znaczenie?
Pani2: a ma bo jak bedzie 200 osob to goscie beda lepiej ubrani
na to Pani1:kupic chce czy wyporzyczyc chce?
W tym momencie chcialam wyjsc ale zostalam poiedzialam ze nie wiem czy chce kupoic czy wypozyczyc, ze bedzie to zalezalo od ceny.
Pani1: to do przymierzalni, rozbiera sie i przymierza!
Przymierzylam tylko dwie sukienki...mialam juz dosyc....
Przy ostatniej sukience Pani tak mnie scisnela ze nie moglam sie russzac i oddychac wiec zapytalam czy to tak musi byc. No i uslyszalam:
Ta sukienka ma specjalnie taka gume zeby Ci cycki nie opadly.
No i rece mi opadly.....
-
no pięknie...
-
niezłe...
-
:mdleje: :bredzisz:
-
daga - moje odczucia w Anagrze - bezcenne- tak jak i Twoje ;)
Natomiast co do Novii i patentu na Angielkę, to właśnie jest przykre w tym salonie- czują się jak stare wyjadaczki, nie szanują klientek ani ich pieniędzy wiedząc, ze nawet wypożyczenie sukni jest tam drogie i na pewno nieźle na tym wychodzą to jeszcze grają na Waszych uczuciach i wyciągają jeszcze więcej zmuszając Was do kupna..tzn. nie zmuszają ale wszystkie wiemy co się robi dla wymarzonej sukni... Jedyne co w Novii jest inne od Anagr to to, że Panie sa b. dyskretne w swoim podjeściu do klientek niż te w Anagrze ;D
Pozdrawiam
-
hej. A ja wypozyczam sukienke w Novii i mysle, ze to czy suknie mozna wypozyczyc czy trzeba ja kupic zalezy od popularnosci danego modelu. Mi przypadly do gustu dwie sukienki - obie chyba malo popularne, bo nikt ich jeszce ani nie wypozyczyl ani kupil ;) Spodobala mi sie te trzecia, ale pani powiedziala ze ona juz jest zaklepana i bedzie skracana (jestem dosyc wysoka), wiec pozostaje mi tylko kupno. Ale jakos kwota ponad 4 tys mnie odstraszyla. Za to z modelem, ktory wybralam nie bylo problemu z wypozyczeniem. To chyba jest niestety na zasadzie kto pierwszy ten lepszy, ale to tylko moje wrazenie.
A na pocieszenie dla wszystkich 'zagranicznych' powiem, ze ja mialam tylko jeden dzien (wlasciwie jeden + 1h w sobote) na wybranie sukni, wiec jak dziewczyny macie tydzien, albo dwa to spokojnie zdazycie. Mozecie nawet jechac do Swidwina, Gorzowa czy Poznania, pochodzic po salonach i producentach, ktorych brakuje w Szczecinie niestety.
-
normalnie aż mam ochotę pochodzić sobie po salonach teraz i poprzymierzać
oraz pooceniać obsługę
-
liliann - pochodź! Jeżeli jesteś już PO, to może to byc dla ciebie tylko i wyłącznie ubaw po pachy ;D
-
ty.. lila.. choc zrobimy numer
wiesz.. ja jestem za gruba więc mnie nie wezma pod uwage ale ty.. wyglądasz młodo, zdejmiesz obraczke i jedziem ;)
-
dobra a Ty jako pomoc merytoryczna...
nie przesadzaj z tym za gruba....a co pulchniejsza to już nie wychodzą za mąż czy co?
-
prosze cie.. jak to wczesniej gdzies było ujęte - ze szczupłej laski zrobił się.. kaszalot.. poza tym w szczecinei nie ma nic na 48 do przymiarki więc ja odpadam z przymiarek ;)
-
monia!!!! Proszę Ciebie!!! Jakie 48?!? Chyba coś Ci się niechcący wpisało!
-
mówisz...
to co mają zrobić te pulchniejsze dziewczyny??
to jaki jest max rozmiar sukien do przymierzenia??
-
liliann, monia świetny pomysł bo Wam, ze tak powiem już nie zależy i może to być najbardziej obiektywne sprawozdanie, a mój pomysł jest taki, ze nie koniecznie zawsze pytać o sukienkę, ale tez robić wrażenie ze chce się wydać tylko 200 lub 300 złotych i ciekawe co wtedy ;D powodznia
-
maja.. góra 46/48.. w biuście sienie dopinam ;) do nie zmienia faktu,ze musiałaby byc to kieca 48 ;)
BTW.. panie z salonów czytaja forum.. no to teraz będa sie pilnowac ;) a my z lila mówimy sie juz odpowiednio na wypad w miasto ;D
a max rozmiar do przymiarek - z okresu kiedy ja się wydawałam - 38 ::)
-
dobra....
niech drżą...
tylko wyzdrowieję...
-
monia-trudno mi jest w to uwierzyć ;D
Ja za to muszę sobie radzić i upychać czym tylko popadnie :||
A niektóre panie z niektórych salonów, to istny PRL :ckm:
-
Ja też mam niemiłe wspomnienia z salonu Anagra. Dziwne podejście mają te Panie, chcą narzucić swoje zdanie, wymądrzają się, (a szczególnie ta Pani przy "kości") Wciskają najdroższe suknie, a jak się pyta o wypożyczenie to nic nie wypożyczaja prawie. A ceny mają straszne;/ Jednym słowem niepolecam nikomu!!!
-
Tragedia....ja nie wiem jak oni jeszcze prosperuja na rynku. Ja bym tam nie kupila suknii nawet gdyby byla najpiekniejsza na swiecie :P
-
ale numer ... na Angielke :) hehe ... dobrze, ze mam to za soba !
-
hmmmmmmmmmmmmm
troche "po". ,
Cenie "Novie"...ale nie podpisze sie pod stwierdzeniem ze pani eskspedietnka z tego salonu(nie włascicielka!!) jest ok.
Bo wg mnie nie jest.
Ma pewnien rodzaj'maniery' której w ludziach nie znosze...wyniosła,czasem złosilwa jakby byla za kare w salonie...a jakby nie patrzec -to jej praca...
jednak nie zmienia to faktu ze kiece mieją PIĘKNE!!!!!A p.włascicielka swietna jest!
-
Witam, ja zamówiłam swoją sukienkę w Pracowni Ślubnej w Pilchowie, za namowa koleżanki która była zachwycona. Ja jak na razie również jestem, miałam już 2 przymiarki. Ktoś może ma jakieś opinie na ich temat?
-
ja słyszałam kilka nieciekawych opinii o tej pracowni, np. złe wykonanie sukien, materiały złe jakościowo, niedbalstwo itd
-
No to ładnie. . . . Ja nie podzielam tego zdania, już widziałam swoją suknię, materiał jest taki jaki wybrałam i wszystko wydaje się być ok. Widziałam też suknię koleżanki i te, które są w salonie i są piękne, ale będę czujna, dzięki. . . A ty aaniusiaa byłas ta, czy to tylko plotki?
-
fizzy_92 - w ogóle się nie martw, osobiście potwierdzam, że salon jest w porządku. Dwie koleżanki miały od nich suknie, jedna jest w trakcie a i ja zamówiłam swoją. Wszystkie suknie były piękne, oddane na czas i wykonane idealnie- wiele osób zapomina, że suknie wiszące w salonie (nie tylko tym ale każdym) to tylko modele (każdy je mierzy,stąd widać po nich śladu użytkowania) dlatego też np.kupno modelu jest zawsze tańsze niż szycie na miarę. Także możesz spać spokojnie. pozdrawiam
p.s poza tym, Pracownię Ślubną poleca ich Wedding Tv, nie wiem czy stacja pozwoliła by sobie na promowanie czegoś o niskich standardach.
-
jeszcze raz o Novii...
zgodzę się tete. pracownica może nie jest ideałem, ale mi osobiście się dobrze z nią rozmawiało... po tych wszystkich "przemiłych" i nachalnych paniach, ta była konkretna i wyważona. może dlatego, że do wizyty odpowiednio się przygotowałam. do salonu przyszłam z kartką z konkretnymi modelami, wiedząc czego szukam. pani zaproponowała mi model, który na samum początku odrzuciłam, a w którym ostatecznie w sierpniu pójdę do ołtarza ;) więc coś tam wie 8)
może się narażę, ale sądzę że, jeśli marzy się o sukni konkretnych firm, nie odpuści się nawet mimo rozczarowania obsługą...
w przyszły czwartek mam przymiarkę i choć czekałam na sukienkę dokładnie 5 miesięcy, nie żałuję :D
jeśli chodzi o właścicielkę, to złota kobitka ;D
-
olenka ja też mam dobre zdanie o tym salonie bo to właśnie oni dobrali mi kieckę (do zdjęć akurat) przez telefon :o byłam w szoku. Wszystko pięknie leżało, także nawet pod kątem ostatniej deski ratunki bym polecała ;)
-
dobrze ze macie takie dobre opinie o Novii, mam nadzieje ze z moja wypozyczana sukienka tez wszystko bedzie super:)
-
maja - co ty mówisz, kiecka na telefon ;D tego jeszcze nie było chyba!
-
Napisałam o tym bo być może - czego nikomu nie życzę - komuś się zdarzy taka sytuacja i wówczas będzie wiadomo, gdzie uderzać.
Asiu, ja nie pisałam o Novii ;)
-
maja, olenka - dzięki za opinie. jak dali rade na tel, to z moja tez na pewno.
-
A rzeczywiscie, zle odczytalam ;)
-
majcia no niestety ja jestem w północnej Norwegii, ceny są tutaj straszne (w przeliczeniu na Polskie złotówki) po za tym mieszkam w małej miejscowości i mam do dyspozycji jeden salon i mały wybór. . .
paola_k5 swietnie cie rozumie, tez mam podobny problem ale mam jeszcze mniej czasu jak ty, tez mieszkam w polnocnej Norwegii i w mojej miejscowosci chyba nie ma zadnych salonow z sukniami :( ale nawet nie szukam bo tak jak pisalas ceny 4-5x wieksze jak w pl.
Mysle, ze dziewczyny wiedza co pisza ;) i mozemy zdac sie na ich opinie :)
Ja mam zamiar kupic sukienke tylko do USC, wiec nie szukam sukni ksiezniczki bardziej cos w stylu sukienki hiszpanka lub ladny gorset ze spodniczka i zastanawiam sie czy w salonach slubnych cos takiego dostane czy raczej maja tylko suknie slubne ???
Jak cos w maju znajdziesz to koniecznie napisz gdzie. Pozdrowienia z Harstad ;)
-
teraz, kiedy juz mam za soba cała ta bieganine, mge opisac moje wrazenia z salonów :)
CMS - bylam 2 raz, nie mierzylam, ale babeczka która mi pokazywała kiecki i mowila co i jak bardzo rzeczowa. nie mam nic do zarzucenia
Scarllet - super obsługa, spedzialam tam pnad 1,5 h, dobre wrazenie i babeczki bardzo fajne. polecam
Marietta - oj ten salon nie przypadł mi do gustu, obsługa taka sobie, nie tyle ze nie przyjemna ale czegos mi brakowało, kiecka która mierzylam byla ladna ale jakos kiepska, zrazily mnie odpadajace koraliki, nie doradzily mi w ogole
Nikol - ten blizej krzywoustego - w sumie nic do zarzucenia, poza tym nic wiecej, tam znalazłam moj 1 typ
Nikol - Pilsudskiego- obsluga mila ale bez inwencji. w sumie zmierzylam jedna kiecke ktora sama wskazała a na moje pytanie czy w tym kroju jest jeszcze jakas - hmmm bez entuzjazmu
Pretty Woman - suknie sliczne, moza wybac cos dla siebie, Panie dzielnie znosily moje wizyty, tu mialam tez swoj typ! polecam
Novia - bez entuzjazmu, mierzylam duzo ale... no wlasnie, Pani która mnie obsługiwała bez"jaj" ze tak powiem
Arvena - tu kupilam, zanim umowilam sie na mierzenie wpadłam zobaczyc jedna kiecke, babeczka pokazywała mi suknie w katalogu i stwierdzila ze w jedna z nich jest idealna dla mnie, przy mierzeniu byl to moj typ, Pani stwierdzila ze po nia napewno wroce i tak sie stalo! :) bardzo fajna obsługa, polecam
ach zapomnialam - Anagra, weszłam - Pani zadała 100 pytan do... a najwazniejsze kupno czy wypozyczenia, wyszłam i juz nie wrocilam
-
Beti_no oj a to ja myslalam ze jestem juz na koncu swiata hehe , ale Ty to naprawde daleko jestes!
ja 12 maja bede juz w Szczecinie, wiec po moim pobycie odrazu opisze moje opinie o salonach no i gdzie znalazlam moja wymarzona suknie.
Przy okazji spojrze jak juz bede czy sa suknie w Twoim typie to tez dam ci znac :)
Mysle, ze dziewczyny wiedza co pisza ;) i mozemy zdac sie na ich opinie :)
ja rowniez zdaje sie na opinie dziewczyn z forum :) i dla tego juz mam wedlug opini ulozona liste salonow z ktorych skorzystam w pierwszej kolejnosci :)
Pozdrowienia z Hemnesberget!
-
paola_k5 ano daleko, tu juz nawet slonko zima nie wschodzi a latem nie zachodzi :)
Bede bardzo wdzieczna jesli zerkniesz czy maja jakies sukienusie nie koniecznie typowo slubne lub gorsety :-* moze cos w tym stylu jak na zdjeciu.
Ja tak jak ty, spisalam salony ktore polecaja dziewczyny, jak tylko dotre do pl to mam 4dni by znalezc kiecke, dopelnic formalnosci w USC, na probna fryzurke i makijaz, obejzec restauracyjke, kupic obraczki ::)...bo jak narazie wszystko zalatwiamy przez tel i internet :D ;D a potem relaks na plazy powrot z urlopu i do USC
A moze ktoras z was dziewczyny poleci sklep lub salon..gdzie mozna kupic sukienki w tym stylu ???
-
Beti ja taka jak ta druga tylko w brzoskwiniowym kolorze kupilam przez Allegro, serdecznie polecam, wszystkim sie podoba, jest naprawde ladna i wygodna
-
Jak szukasz sukienek w tym stylu to polecilabym sie przeleciec do UK i odwiedzic Coast lub Monsoon. Monsoon ma maja specjalna sekcje dla panien mlodych. I maja piekne sukienki. Moze znajdziesz jakis tani bilet na weekend;)
-
Beti_no co do sloneczka to u mnie jest tak samo wsumie dzieli nas tylko 400 km...
ja tez wszystko zalatwiam, przez internet i przez telefon, na szczescie przyszli tescie duzo pomagaja bo rodzice tez sa tutaj.
Napewno zerkne na sukienki pozdrawiam
-
dziewczyny napisałam posta w innym wątku ale mnie koleżanka moderatorka ocenzurowała ;)
kto szyje sukienki w CMSie skorona gwałt szukają krawcowej?
wiecie coś więcej na ten temat?
-
z tego co pamietam mają 2 czy 3 krawcowe..
pewnie maja duzo zamówien i szukają dodatkowej ..
-
uff to dobrze. bałam się, że może jedną tylko mieli
-
no nie.. prosze cie..
tak duży salon z tak duża ilością klientek i tylko 1 krawcowa??
nie nie.. spokojnie..
nie znam detali ale zapewne dodatkowej szukaja ;)
-
wydaje mi się że takie kiecki uszyjesz bez problemu,moja koleżanka szyła w pracowni ślubnej w Pilchowie i wyszło identycznie jak na zdjęciu,generalnie super,pozdrawiam:)
[/quote]
Fiesta a czy uszyja w 4 dni? :-\ , pozdrawiam ;)
-
Tego typu sukienki oglądałam w CMS :)
-
agnieszkakostecka sukienka, ktora kupilas na allegro jak sie nazywala, pamietasz moze? Nie moge nigdzie znalezc :-\
-
Tego typu sukienki oglądałam w CMS :)
Katrishja czy ten salon jest na ul.Kaszubskiej?
-
Tak moja droga to ten! Ja kupiłam tam suknie slubną i odbieram ją w lipcu i wtedy też rozejrzę się za czymś na poprawiny:) Z tego co wiem to te Panie też szyją więc zawsze mozna wprowadzić jakieś przeróbki czy zmienic kolor sukienki:) Pozdr
-
No to sie uspokoilam ;) jestem dobrej mysli, ze cos dla siebie dostane ;D a jak nie to do slubu pojde w dzinach i bede orginalna ;D :D
-
Witam, pomimo tego, że wiem już gdzie będę szyła kiecke postanowiłam zrobić sobie z świadkowa rundkę po salonach...A noż coś mi wpadnie w oko i serce.. przedstawiam swoje wrażenia!
Romantica (vis a vis Carefoura) - bardzo maly wybór i niestety sukienki określiłabym mianem "nijaki". Do tego dość wysokie ceny.
Anagra -(mój drugi raz tam) Panie faktycznie zadające mnóstwo, pytań i wygłaszające monolog ( z tego co czytalam wypowiedzi innych forumek)- wszytkim mówią to samo! Sukienka tiulowa a'la baletnica - 3800zł :) Nic nie można zmienić w sukience, tylko dopasowują. Barrrrdzo wysokie ceny sukienek.
Preety Woman - piękne sukienki, tańsze niż w Anagrze choć też katalogowe. Tam mierzyłam dwie, w których mogłabym się zakochać...
Co do obslugi wszędzie było miło :)
-
Witam :) Dawno nie pisalam, mialam odezwac sie w maju po powrocie z Polski, ale to nie miala dostepu do internetu, to brak czasu - przepraszam :(
No ja nie moge za bardzo opisac mojej rundki po salonach, bo weszlam do jednego i z niego juz wyszlam szczesliwa.
Ze wzgledu na mala ilosc czasu, 8 dni na zalatwienie wszystkiego, ulozylam sobie liste wedlug waszych bardzo pomocnych opin i na podstawie tego ktore suknie najbardziej mi sie podobaja, ogladajac je w internecie.
Tak wiec wybralam sie do Pretty Woman, pierwsza sukienka nie, druga dala Pani mi ekri (poniewaz nie byla zdecydowana na kolor) i dzieki temu wiedzialam juz chociaz jedno ze suknia ma byc biala. Trzecia z tiulem nie podobala mi sie, ale Pani przyniosla material pokazal ze tiul mozna zastapic, wygladala juz duzo lepiej. Az wkoncu poprosilam o calkiem inny kroj sukni niz upatrzylam na internecie i to byl strzal w 10 :) lezka zakrecila mi sie w oku, zreszta mojej przyszlej tesciowej tez, jak i swiadkowej. Pani ktora obslugiwala mnie tez zamilkla i juz nie chcialam mierzyc dalej.
Podsumowujac, obsluga bardzo mil, udalo nam sie nawiazac luzna rozmowe, wszystko zostalo zalatwione szybko i sprawnie :)
Beti_no no niestety nie moge ci pomoc, jak pisalam ponizej weszlam tylko do jednego salonu i bylam tak podekscytowana, ze wszystko inne wyszlo mi z glowy. Nie wiedzialam ze przy wyborze sukni bede odczuwac az takie emocje :)
Zycze powodzenia i wszystkiego dobrego :)
-
ach, szczęściara. ja się długo zastanawiałam...
-
No to sie uspokoilam ;) jestem dobrej mysli, ze cos dla siebie dostane ;D a jak nie to do slubu pojde w dzinach i bede orginalna ;D :D
Beti_no - jak sprawa z suknią, w jakim salonie zdecydowalas sie kupic/wypozyczyc/uszyc? :) Slub juz niedługo - więc powodzenia :ok:
-
witajcie. ja nie mam jeszcze zbyt wielkiego doswiadczenia w spacerach po salonach jednak moge polecic salon Vivien przy ul ku sloncu. poszlam tam z mama wylacznie dla orientacji w cenach i zeby sie dowiedziec kiedy w ogole mam zaczac szukac bo nawet nie wiedzialam ile trwaja poprawki czy sciagniecie danego modelu itd. mimo ze nie bylam nastawiona na kupno pani (wlascicielka) byla bardzo mila, dala mi nawet konkretne rady, jaki fason bedzie mi pasowal, kolor, na jakiej wysokosci upiac welon itp. jestem pod wrazeniem. dodatkowo powiedziala ze warto przyjsc we wrzesniu bo beda przeceny :) ceny sa rozne ale sukienki tansze tez mozna znalezc, sukienki wieczorowe tez sa, buty, dodatki itd. suknie sa bardzo ladne dlatego pewnie sie tam wybiore bo akurat we wrzesniu mam troche wiecej czasu. takze polecam.
bylam tez w salonie przy ul. lutnianej niedaleko parku kasprowicza, nazywa sie willa mariage czy jakos tak. pani sympatyczna jednak wybor bardzo maly i nic specjalnego. wlasciwie wygladalo to raczej jak komis niz salon, nie wiem czy maja tam nowe suknie.
bylam takze w salonie przy ul. janusza i tam nawet nie zdarzylam sie rozejrzec bo niestety pani z obslugi (ciemne krotkie wlosy) zmierzyla nmie wzrokiem na samym wejsciu, zrobila dziwna mine wiec postanowilam ze wiecej tam nie zawitam. moze akurat miala zly humor bo jakas pozytywna opinie tutaj o tym salonie widzialam ale niestety na mnie dobrego wrazenia nie zrobila. poczulam sie po prostu jak intruz w tym miejscu.
no to na razie tyle. do anagry nie pojde na pewno zreszta ogladam tam czasem wystawy jak stoje autem na swiatlach i nigdy zadna suknia mi sie nie podobala :P
planuje wybrac sie do CMŚ i do Pilchowa w najblizszym czasie.
pozdrawiam :)
-
daisy86 co do salonu na ul. Janusza to miałam podobne odczucie - jakby nie zależało tej ekspedientce na sprzedaży.
Jeśli będziesz miała czas i chęci, to proponuję się przejechać do Świdwina (salon Agnes), ja stamtąd miałam suknię i przyznam, że w końcowym efekcie wszystko wyszło super! Przejrzyj sobie ich stronkę.
Powodzenia w szukaniu tej JEDYNEJ. Fajne wspomnienia później ;D
-
Czy znacie jakieś oponie na temat salonu Iwonka z Gorzowa Wlkp ?? Słyszałam ,że salon ten oferuje takie same suknie jak Novia ze szczecina ale o wiele tańsze. . .
-
Z reguly ok 400-500zł tańsze ale z tego skoro tyle samo wydasz na dojazdy na przymairki tam ;D
-
marta-aleksandra ja bylam w Iwonce w sierpniu, bo tylko tam byla sukienka ktora sobie upatrzylam. I musze przyznac ze z obslugi nie bylam zadowolona... jak Pani sie dowiedziala ze mam slub dopiero w sierpniu przyszlego roku to szczerze mowiac musialam sie prosic aby cokolwiek przymierzyc... w sumie przymierzylam 3 sukienki, ale to wszystko to byla moja inicjatywa, nawet musialam prosic sie o welon itp Nie moge powiedziec ze Pani byla nie mila, ale po prostu nie czulam sie tam jak klientka.
Ale to moze tylko moja opinia, wiem ze kilka dziewczyn z okolic Gorzowa pozytywnie wypowiadalo sie na temat tego salonu. Musze przyznac ze maja baaardzo duzo pieknych sukienek, dobrych firm. Mozna jednak ogladac tylko katalogi. Jesli wypozyczasz to zwrot musi byc najpozniej we wtorek do 12, podczas przymiarek nie mozna kamerowac i fotografowac.
Jesli bedziesz w Gorzowie to polecam salon Opera, Pani tam byla po prostu rewelacyjna, swietnie doradzala a do tego po nalozeniu sukni od razu dostalam do przymierzenia rekawiczki, welon, spinki do wlosow, diadem i nawet pasujacy bukiet ;D Ja bylam pozytywnie zdziwiona, a Pani powiedziala "No co przeciez musi Pani wygladac jak prawdziwa Panna Mloda" - to bylo bardzo mile!
-
dobrze. ciagl dalszy zwiedzania salonow slubnych w Szczecinie. wiele tego nie ma :P
Lilu przy ul. Wojciecha - pani sympatyczna jednak wg mnie nie ma po co tam isc, z 5 sukienek na krzyz bylo nowych, reszta to komisowki, ktorych tez nie bylo za wiele biorac pod uwage ze sa w roznych rozmiarach. dla mnie nic.
centrum mody slubnej - obsluga baaardzo mila, dziewczyna usmiechnieta, sluzy rada, zna sie na rzeczy i odpowiedziala na kazde moje pytanie. suknie sa przepiekne, ale dosc drogie. ostatecznie nie zmierzylam nic bo nie bylo fasonu, ktorego szukam. jednak wrazenie pozytywne.
justyna przy j. dlugosza - ide tam jutro na przymiarki jednak rozmowa z pania przebiegla bardzo dobrze, bardzo sympatyczna, duzo wie i nic nie narzuca. zobaczymy jak bedzie jutro ale ogolnie mam dobre wrazenie tym bardziej, ze ceny sa przystepne.
pozdrawiam.
-
daisy -w CMS niby tyle kiecek i nie było twojego fasonu! hihi , nie zartuje oczywiscie bo ja tam tez nic dla siebie nie widziałam. wszystko inne bez zarzutu tylko kiecki nie te :)
A jakiego fasonu szukasz?
Czekamy na relacje z justyny!
-
olenko, no wlasnie kiecek maja duzo, ale niestety, to co ja pokazalam w katalogu albo widzialam na ich stronie to okazalo sie ze juz DAWNO zostalo sprzedane i nie ma nic podobnego. dziwne jak na taki duzy salon ;)
a co do fasonu to mierzylam i okazalo sie, ze pasuje mi taki gdzie gorset u dolu jest sciety pod skosem i konczy sie troche nizej niz normalnie. cos a la rybka ale nie do konca, chyba nawet nie ma nazwy konkretnej ten fason. na dole natomiast jest lekko rozszerzana, ale nie za bardzo, bo nie czuje sie w ogole w szerokich sukniach.
pozdrawiam :)
-
jestem po wizycie i przymiarkach w salonie Justyna. powiem tak... obsluga jest rewelacyjna, panie sa po prostu przemile i nic nie da sie im zarzucic. znaja sie na rzeczy, potrafia doradzic i wszystko super. sukienki ladne ale ja dla siebie nie znalazlam nic. po wiekszosci widac ze sa uzywane, a podkreslam, ze nie ogladalam tych najtanszych (ktore sa uzywane juz wielokrotnie). ceny przystepne wiec moze ktos inny by wybral cos dla siebie, mojego fasonu nie bylo.
pozdrawiam :)
-
Ja na pierwszy rzut oka też nic nie znalazłam w CMS ale mimo tego na samym końcu postanowiłam tam zajrzeć... i miałam szczęście :)
Znalazłam swoją jedyną- to fakt dałam za nią fortunę i czekałam ponad 4 miesiące ale warto było:)
Tuż po tym jak ją zamówiłam jakaś Pani ją kupiła i od tamtej pory Panie z salonu jej nie miały już.
Więc zauważcie że jak często nasz wybór uzalezniony jest od tego, że dane sukienki są w sklepie jednego dnia a drugiego już inne to kwestia na co trafimy:)
Gdybym przyszła tydzień później na pwno bym miała inną sukienkę. Od dziś suknia czeka już na mnie w domu rodziców :)
Obsługa super-polecam!
-
oj daisy jak ja cie rozumiem ...widze ze tez wybrzydzasz ;D oh my marudy! ciężko dogodzić. co do Justyny- oprocz tego co napisalas- miaam uczucie klaustrofobi no i dla mnie tez troche za duzo uzywanych kiecek ;/
-
Dziewczyny;) Jakie ceny mają w Novii? widziałam na ich stonie moja wymarzoną sukienkę, chcem tam zadzwonić i się umówić, ale coś czuję, że ceny mnie przerosą. . . no i martwie się tym "sposobem na Angielkę";/. Macie jakis pomysł jak odpowiedzieć w takiej sytuacji?
-
Moja droga ceny w Novi...hmmm -z nowej kolekcji suknie to przedział 5000-6500zł :)
-
Czesc dziewczyny,
Ceny w Novi faktycznie sa okropne ale mozna kupic uzywana sukienke z San Patrick za pol ceny ;)
Pozdrawiam!
-
przejrzałam sobie ofertę Novii,m.in markę San Patrick,kiecki są przepiękne, ceny jednak porażąją:(.Uważam zaś, że za pół ceny można sobie uszyć sobie niemalże identyczną suknię i wyglądać równie pięknie jak w oryginale:)
-
Dzięki za odpowiedzi. . . mam jeszcze troche czasu,suknie wybierać będe w przyszłym roku bo i co do daty to nie ma jeszcze szczegółów, więc ja dopiero zaczynam się rozglądać;)
-
Ode mnie polecam jeszcze Preety Woman boczna od Krzywoustego (
salonu pretty woman już tam nie ma
...przeniesiony na ul.Krzywoustego:)
-
Powiem szczerze, że jak sobie poczytałam opinie o szczecińskich salonach to stwierdziłam, że je sobie odpuszcze i wybrałam się do Świdwina z zamarem wyjścia z salonu z wymarzoną suknią. Przyjechałam ze spisem sukien, które spodobały mi się na stronie internetowej. Pani powiedziły żebyśmy obejrzały również pozostałe sukinie i wybrały te, które nam się podobają abym mogła je przymierzyć. Muszę powiedzieć, że jestem zachwycona obsługą. Przymierzyłam ponad 20 sukienek, trwało to prawie 2,5 godziny a Pani była rewelacyjna. Przymierzalnie są ogromne, sukien mnóstwo i dowolność wyboru. Nie czuje się mijającego czasu. Zakończyło się na tym, żę kupiłam suknie z kolekcji 2010 ;D. Były łzy mamy, zachwyt przyjaciółki i szybsze bicie mojego serca. Polecam z czystym sumieniem ;D
-
Mam pytanie gdzie w Sz-n poza Novią są suknie San Patricka? bądź też La Sposa lub Pronovias? Strasznie podobają mi się te suknie :)
-
La Sposa napewno jest w Arvenie na Jagielońskiej.
-
Nigri dzięki wielkie za wskazówkę! Na pewno się tam wybiorę:)
-
Kurcze - czytając to forum odrobinę się przestraszyłam.
Odwiedziłam w sumie tylko 3 salony, ale to dlatego że się zakochałam...
Byłam w CMŚ - obsługa miła, ładnie dobrały mi sukienkę, skakały wokół, tak więc wrażenia pozytywne.
Potem Justyna (przy Długosza) - wszystko fajnie, ale ciągle dostawałam ten sam zestaw gorset+spódnica, tylko w różnych kolorach i z różnymi dodatkami. Wyglądałam w tym gorzej niż źle, ale nikt niestety na moje uwagi nie reagował :/ rozczarowałam się dość mocno.
Na końcu przez przypadek wpadłam do Nikol przy Piłsudzkiego - oproćz mnie była jeszcze jedna dziewczyna. Pani wokół nas skakała, uwijała się, zaproponowała mi jedną suknię, na którą bym chyba nie spojrzała, a okazała się strzałem w 10tkę. Bardzo pozytywne wrażenia stamtąd wyniosła. Więc takie mieszane opinie trochę mnie martwią....
-
Mam pytanie gdzie w Sz-n poza Novią są suknie San Patricka? bądź też La Sposa lub Pronovias?
Pronoviasa chyba w ogole nie ma w Szcz, najblizej Poznan
-
robin - panny szukające kiecki sa bardzo przeczulone.. kazda chce żeby koło niej skakać itd a nie da się kiedy ma się klientkę umówiona na daną godzinę i ktos wchodzi " z ulicy" i chce już teraz natychmiast.. panna odchodzi sfoszona ::)
mnie nic złego w nikol nie spotkało.. za to salon an wojska poskiego omijaja szerokim łukiem moi znajomi.. :-\
jesli mogę coś doradzic.. salony w szczecinie szaleją z cenami.. sama na własnej skórze przekonałam się jakie mogą być różnice w cenach w róznych regionach polski.. kiolka moich znajomych obdzwoniły salony w poznaniu, krakowie, lublinie, oświęcimiu ( lub ktoś z rodziny był zobaczyć ceny) i okazało się,zę OPŁACA się pojechać po kiecę kilkadziesiąt kilometrów, bo różnica w cenie jest spora..
-
No ja osobiście na cenę nie narzekam :)
Dzięki monia za słowa otuchy. Im bliżej Wielkiego Dnia tym wiekszy mętlik w głowie :)
-
Witam Was serdecznie. Mam nadzieje, ze wybaczycie mi tak bezposrednie podejscie. Jestem dystrybutorka na Polske marki sukni slubnych i okazjonalnych Jasmine Style i bardzo prosze o Wasza pomoc. Planujac rozszerzenie naszej sieci salonow szukalismy metody selekcji najlepszych salonow, gdyz zalezy nam na wspolpracy z partnerami zachowujacymi wysokie standardy pod kazdym wzgledem, ale przede wszystkim w obsludze klientow czyli Was dziewczyny. Bylabym niezmiernie wdzieczna jezeli moglybyscie polecic salony w Szczecinie, ktore uwazacie za najlepsze. Mozecie pisac tutaj, lub na moj adres email: info@jasminestyle. pl
Poczytalam troche co piszecie o salonach i roznie to wyglada :-) Ja chcialabym nawiazac wspolprace z salonem raczej niz pracownia krawiecka. Zalezy mi na firmie, a wlasciwie ludziach, ktorzy z sercem podchodza do swojej pracy, a gdzie jest jeszcze miejsce na szerszy wybor sukni i fasonow. Jestescie najlepszymi ekspertkami i prosze dajcie mi znac w jakich salonach czulyscie sie/bylyscie obsluzone najlepiej.
Dziekuje serdecznie za wszelka pomoc i zycze wszystkiego najlepszego
ann
-
szczerze mówiąc salony w szczecinie są raczej niewielkich rozmiarów...
sporo miejsca jest w CMŚ oraz w salonie na ku słońcu... reszta to małe powierzchnie..
-
Nie tak do konca chodzilo mi moze o wielkosc salonu ile o roznorodnosc fasonow. W ktorejs z opinii czytalam, ze salon jest super ale nie ma zbyt atrakcyjnego wyboru sukni i fasonow i chyba czegos takiego poszukuje :-). Z drugiej strony tez czasem w salonach oferuje sie 10 roznorodnych marek i linii sukni i robi sie zamieszanie - trudno okreslic indywidualny styl salonu.
Dziekuje jeszcze raz za wszelkie podpowiedzi.
anna
-
moze zamiast szukać kooperacji otwórz salon w szczecinie.. jest problemm z sukniami wieczorowymi ( szczególnie z większymi rozmiarami) ..
suknie slubne są bardzo łądne.. do tego suknie wieczorowe.. pomysl.. otworzyć salon -markę...
nie wiem ile kosztują powierzchnie w CH ale właśnie budowane jest duże centrum handlowe praktycznie w śródmieściu ( turzyn).. moze warto o tym pomyslec? przecież suknie wieczorowe sprzedawane sa nie tylko na wesela.. każda z nas chce mieć "wyjściową" kieckę w szafie ;)
-
Na pewno byloby super ale niestety jestem troche zbyt daleko :-) a wiem, ze tego typu biznes wymaga osobistego zaangazowania. Dam Ci znac jezeli nawiaze wspolprace z ktoryms z salonow.
Pozdrawiam serdecznie,
Ann
-
oki.. daj znac co wydumałaś..
-
wszyscy polecają jakiś kolwiek salon, a kto napisze chociaż dwa słowa o złym saloniku ? bo chciałabym wiedzieć gdzie mam nie iść kupować/porzyczyć suknie ślubną....
-
...o złej obsłudze, złych salonach to tu już wiele napisano...wystarczy poszukać...
-
cześć. Mam pytanie: kiedy najlepiej kupić suknię? Chodzę teraz po mieście i wszędzie widzę przeceny, obniżki. . . ślub dopiero we wrześniu, ale boję się, że powalą mnie noworoczne ceny sukni. Zastanawiam się czy nie lepiej zakupić coś teraz,odłożyć do września i pilnować wagi ;) Od razu mówię, że wypożyczać raczej nie chcę, bo mam ponad przeciętną zdolność niszczenia ubrań. . . Może coś uszyć. . . ? Nie mam pomysłu. . . Pomocy! Dużo tańsze jest uszycie od kupienia?
-
a zalezy.. jeśli kupisz na przecenach to wiadomo,ze kieca bedzie lepiej wychodziłą niż wypozyczenie a może nawet i uszycie...
kiedy kupować.. jest kilka ale
1) ale jak nadmiernie schudniesz ( a panny przed ślubem bardzo chudną) to duże zmiany w sukni moga zniszczyć jej fason
2) ale jak trafisz na coś z nowej kolekcji i zakochasz sie w tym to co zrobisz???
3) ale uszycie nie odda oryginału ( materiały, przeszycia, hafty, dodatki)
pewnie jeszcze kilka ale bym znalazła.. wiec.. biegnij na przeceny, znajdź to w czym wyglądasz wystrzałowo, trzymaj wagę i nie oglądaj wystaw sklepów z sukniami ślubnymi a tytm bardziej nie wchodź do nich, bo potem spać nie bedziesz mogła :)
-
hej,
czy salon Pretty Woman jeszcze istnieje?
pozdrawiam:)
-
istnieje :) i choć kupiłam suknię gdzie indziej, to caarolla w pretty woman bardzo mi się podobało!
-
caarola: salon Pretty Woman istnieje. Znajduje się na odcinku Jagiellońskiej między al. Piastów a Boh. Warszawy.
monia: dzięki, choć trochę dużo tych "ale". Zobaczymy. . . bo w stresie bardzo trudno jest mi utrzymać wagę, a nie chciałabym wyglądać jak wieszak na sukienkę. . . W każdym razie dzięki :) Pozdrawiam
-
stelek nie przejmuj się - w salonie powinny być jeszcze przymiarki i poprawki w cenie (pewnie z 1-2), tak więc działaj.
monia dała naprawdę życiową radę - jak już kupisz nie oglądaj innych. Ja już wogóle się nie rozglądam:)
Chociaż - myślę że jak znajdziesz TĄ sukienkę to i tak wszystkie ine będą gorsze.
-
A ja polece salon Novia :) Dla mnie wybor idealny! Zdecydowalam sie na jeden salon w Szczecinie obiecujac ze znajde w nim to czego chce i nie bede marudzic. I tak sie stalo :) Nadmienie , ze mieszkam za granica, wiec nie mialam za wiele czasu na buszowanie po salonach. Dwa miesiace przed przyjazdem do Polski na Swieta ,napisalam do Pani Ani z zapytaniem o termin ,nakreslajac m.w. moja sytuacje "rozmiarowa" ( wysoka -183cm , troche za duzo w biodrach,planowana ciaza itp.) i podajac propozycje sukni w ktorych bym sie widziala. Po wymianie kilku e-maili , i wrecz zlozeniu zamowien na konkretne modele z nowej kolekcji, umowilysmy sie na termin. Zdecydowalam sie na ten salon, bo zdecydowalm ze kupie suknie jakiejs znanej marki, bym mogla ja pozniej sprzedac tu gdzie mieszkam i w ten sposob zaoszczedzic troche. Tak wiec cena nie grala zbyt duzej roli. Panie w salonie milo sie mna zajely ( szczegolnie ta z ciemnymi wlosami ) i w sumie po piatej sukience ,zobaczylam sie w TEJ :) hahaha...Dziwne uczucie, kiedy czujesz ze to jest wlasnie to! :) No i ten welon...w ogole go nie planowalam, ale okazalo sie ze pieknie ze "ach!" ,wiec trzeba bylo wziac :) I do tego cena niewysoka...jedyne 3000 :) Zeby tego bylo malo, to przy zmianie daty sluby ( ech! ta praca) ,musialam tez zmienic termin przymiarek i z tym tez nie bylo problemu. Jestem bardzo wdzieczna Pani Ani za poswiecony czas i ta niezliczona ilosc maili, ktore do siebie wysylalysmy. Wiem ,ze przenosza sie niedlugo do nowego lokum, na Nowym Miescie i zycze im wszelkiej pomyslnosci :) ....Teraz juz ,tak jak radzicie, nie ogladam sie za zadnymi kieckami i z niecierpliwoscia czekam pierwszej przymiarki :cancan:
-
No wlaśnie wiem, że salon przenoszą, tylko gdzie dokładnie?
-
Ja mogę wypowiedzieć się z mojego doświadczenia o salonach w których była.
Zaczęłam od salonu Karemna osiedlu majowym. Dokładnie nie wiedziałam jeszcze jakiej sukienki szukam, ale chciałam żeby była na wypożyczenie. Salon jest nie duży, ale przytulny, wybór sukienek dość mały, pani tam sprzedająca bardzo miła,można robić zdjęcia w sukienkach, podobały mi się dwie sukienki, ale najważniejsze miałam już nakreślone jakiego fasonu sukienki szukam.
Następny był Galeria ślubna Virgin mały wybór sukienek,fasonu takiego jakiego szukałam nie mieli pani dość miła ale miałam wrażenie że usilnie próbuje mi sukienkę wcisnąć.
Kolejne było CMŚpanie miłe ale słabo potrafiące doradzić, myślałam że maja większy wybór, do przymiarki pani wyszukała tylko 4 sukienki. Wyglądały one na strasznie zużyte, jakieś takie nie zbyt czyste. Tu się zawiodłam. Przeszłam na drugą stronę do salonu Ladies. Tam znalazłam parę sukienek z interesującego mnie fasonu. Pani b. miła, ale nie pozwoliła robić zdjęć. Dwie mi się podobały.
Przedostatnim salonem była Scarlett. Obsługiwały mnie dwie pani, wybór sukienek sporawy, można robić foto. Przymierzyłam z 5 . Jedna mi się bardzo spodobała, była ze starsze kolekcji, i przeceniona do kupna po atrakcyjnej cenie.
Jako ostatni salon odwiedziłam Arvena. Z tego salonu byłam najbardziej zadowolona pod względem ilości sukienek które przymierzyła, pani przynosiła co chwilę nową, obsługa bardzo miła, można robić zdjęcia.
Ostatecznie wróciłam się do Scarlett i kupiłam tą sukienkę która mi się podobała.
-
Jako że ja już jestem po wyborze to też mogę coś podpowiedzieć :D
1. Nikol - obydwa punkty, wybór nie za duży.. Pani na Piłsudskiego starała się doradzić, ale na Bogusława niespecjalnie. Po wyjściu wiedziałam jeszcze mniej niż przed :>
2. Marietta - wybrałam z katalogu 3 suknie, żeby po chwili usłyszeć że do przymiarki obecnie nie ma żadnej z nich.
3. Arvena - super obsługa, piękne suknie, miła atmosfera. Przymierzyłam parę modeli, 1 spodobała mi się szczególnie, ale musiałabym się zdecydować w ciągu 2 tygodni, inaczej kolekcja się zmienia i nie ma już możliwości. A zdecydowana do końca nie byłam :>
4. Novia - pięęęękne bogato zdobione kiecki, świetna babeczka z obsługi, wesoła i pomocna. Jedna suknia na mnie podziałała, ale jedyne 6 tys mnie ostudziło.
5. Vivien - obsługująca Pani ma wyjątkowo poczucie humoru, mnie nie zraziła ale widziałam że dziewczyna przede mną była już mocno poirytowana. Wybór spory, przestronny salon, miałam tam 1 typ.
6. Pretty Woman - jak wlazłam tak już nie wylazłam :> Mimo późnej pory Pani uwijały się migusiem i wybrały mi do przymiarki z 10 kiecek w pół godzinki z czego każda kolejna ładniejsza. Przyjacióła wskazała mi suknię na manekinie, ja warknęłam 'nniee..' ale dla świętego spokoju założyłam i nie chciałam już zdjąć:D
Polecam ten salon gorąco!
P.S. A na dole PM zaopatrzył się w superancki gajerek:>
-
Dziś dołączyłam na forum ale że dowiedziałam się o nim podczas szukania sukni to opiszę swoje wrażenia z salonów a było ich wiele. . .
Galeria Virgin (była pierwsza bo na drodze do Szczecina) - Pani obsługująca bardzo miła, wszystkie suknie bardzo ozdobne, a mi w nich niestety dobrze nie było ;/ Stosunkowo drogo jak się potem okazało. Pełna optymizmu ruszyłam więc dalej. . .
Marietta - bardzo przystępne ceny i na prawdę ładne suknie. Dużo mierzyłam, ale żadna mnie nie ujęła na tyle mocno żeby podjąć decyzję
Vivien - przeogromny wybór różnych sukien, ładny duży salon. Poczucie humoru Pani - fakt specyficzne, choć mi specjalnie nie przeszkadzało :) Nie wybrałam nic.
Pretty Woman - piękne suknie, tam spodobała mi się pierwsza, którą mierzyłam, niestety cena - ponad 3800zł, przekracza moje możliwości. A żałuję bardzo, może uciułam. . .
Pracownia Ślubna - znów bardzo duży wybór i przesympatyczna Pani, jedną suknią także jestem zachwycona i biorę pod uwagę, cenowo dużo przystępniejsza niż ta w Pretty Woman.
Na koniec byłam w salonie Lejdis - także miło, ale widziałam ładniejsze suknie za te ceny. Przymierzyłam tylko jedną.
Dodam, że nie mam negatywnych wrażeń z żadnego salonu a jadąc miałam duże obawy, że tak będzie. !!! Decyzję podejmę na dniach i chyba więcej jeździć już nie będę.
-
Ja również opiszę swoje wrażenia z wycieczki po salonach:
ANAGRA - po prostu tragedia, Panie niestety nie znalazły dla mnie czasu, żenada
CMS - panie niestety bardziej były zaabsorbowane niemką i miałąm wrażenie jakby chciały żebym sobie już poszła.
Pretty women - bardzo miła obsługa, panie cierpliwe, ale niestety nie znalazłąm nic dla siebie
Novia - piękne suknie, ale obsługa do bani, pani obrażona na cały świat
Vivien - Pani oszałamiająca, miła do granic możliwości, skacze wokół klientek, bardzo ładne suknię, miałam tam jeden typ,
Mój wybór padł w Galerii Virgin - tu również bardzo miła i profesjonalna obsługa, suknie w przystępnej cenie, ja cenę swojej sukni jeszcze negocjowałam, a do tego babeczka zgodziła się na raty.
Ja już swoją suknię mam życzę innym udanego wyboru!!!
-
mirella.... ale jesteś wiarygodna! ło!
-
nie wiem co z moją wiarygodnościa ale nieważne. Zapomniałam dodać, że warto również zajrzeć do Scarlet mają tam niezłę przeceny. DZiewczyny pomóżcie znaleźć jakieś ładne buty i w miarę niedrogie.
-
witam wszystkie przyszle Panny Mlode :)
ja tez juz odwiedzilam kilka salonow, a to moje opinie:
Galeria Virgin - pani bardzo sympatyczna, nie czulam zeby mi cos narzucala, tam podobala mi sie jedna sukienka, a moja mama to juz prawie byla na nia zdecydowana hihi.
Karem - nie duzy salon, polaczony ze sklepem z moda xxl, pojechalam tam, bo bylo po drodze, ale nie spodziewalam sie zebym tam cos znalazla, no i sie zdziwilam, bo bylo kilka bardzo ladnych sukienek; pani tez mila.
Gina - najpierw jak weszlam, to takie srednie odczucia, suknie na manekinach nie za bardzo mi sie spodobaly, ale pani byla bardzo mila, zaczelam przegladac katalog, no a pozniej zaczelo sie przymierzanie i mowiac szczerze to nie wiem skad ta pani wytrzasnela te suknie ale ktora nie przymierzylam to czulam sie w niej swietnie! bardzo duzo sukni w moim stylu, no i tam bardzo spodobala mi sie jedna suknia nad ktora sie powaznie zastanawiam. Jedynym minusem tego salonu, to to ze nie mozna robic zdjec.
Anagra - bez komentarza, popieram wczesniejsze wypowiedzi.
Pretty Woman - tez duzo pieknych sukni, no i kolejna ktora bardzo mi sie spodobala, panie tez bardzo mile, chyba wszystkie ktore tam pracuja, polecam!
To na razie tyle, ale jutro wybieram sie znowu na jakies przymiarki. W planach mam CMS, Ladies i moze Nikol, zobacze, bo nie chce za duzo na jeden dzien przymierzac, bo juz w ogole mi sie w glowie pomiesza :)
-
hej
nie polecam salonu naprzeciwko carefura ( turzyna) chyba Romantic, Pani bardzo nie mila, natomiast PREATY WOMAN na krzywoustego Panie bardzo bardzo mile, ale naturalne i pokazalam jaka suknia mi sie podoba, a one udowodnily ze bardziej pasuje mi inny krój sukienki i przynosila jedna za druga chyba 15 mierzylam :) bylama 2 dni pozniej ze swiadkowa i nie bylo zadnego problemu, zebym znou przymierzyła. teraz po 2 tyg przyszlam zmierzyc tylko ta jedna przed spisaniem umowy i tez Panie były bardzo mile, wszystko mi wytlumaczyly i pokazaly, doradziły ze w tej sukni faknie wyglada wciecie, ale jednak w tej drugiej ładniej prezentuje sie biust i szukalysmy tej jedyynej :))) teraz Panie zamowily nowa suknie, zebym miala nowiutka, poniewaz ja kupuje i teraz bede sie szykowala na pierwsze przymiarki :)) a ślub 28. 08. 2010 roku :))
i doslaam rabat, bo to suknia z kolekcji 2009 :)) i to ladny rabat
polecam preaty woman
natomiast bylam w swidwinie w Agnes przezywlam przez tydzien, ale okazalo sie ze wchodzisz wybierasz suknie ktore Ci sie podobaja i te mierzysz Pani przyniosla mi tylko jedna suknie wybrana przez pracownikow. wyglada to tak zobaczysz w lustrze i co mierzymy kolejna. . . . nie ma od Pani, ze tu mozna naciagnąć tu zmarszczyć tu doszyć jestes sama na siebie skazana
odradzam
-
No cóż ja zdecydowanie nie zgadzam się z opinią na temat salonu Agnes :(. Bo albo dobrze wyglądasz w sukni albo nie. Ma być efekt odrazu a nie po przeróbkach. Jeżeli suknia mi się podobała i brałam ją pod rozwagę to Pani mówiła jakie są możliwości np. pasek na szyję lub dodatkowe aplikacje itp.
-
Zgadzam sie z opinia Serduszka998 co do salonu Romantica. Pani od razu stwierdzila, ze nie bedzie mi dobrze w kroju jaki mi sie podoba i probowala mi wcisnac suknie, ktora zupelnie nie jest w moim stylu. Ale i tak na koniec stwierdzila, ze nie ma sensu przymierzac jeszcze. Oprocz tego wysluchalam wykladu o tym jak to sie nie oplaca wypozyczac sukni i dlaczego oni nie wypozyczaja. . . tylko ze na witrynie maja napis w stylu "suknie slubne sprzedaz i wypozyczanie" czy cos takiego, w kazdym razie na pewno jest ze wypozyczaja. Jesli wiec macie duzo czasu, to mozecie sie tam przejsc z ciekawosci np. ale ja odradzam, bo wg mnie to szkoda czasu i nerwow.
Za to ostatnio bylam w CMS i ten salon moge polecic z pelnym przekonaniem. Panie bardzo mile, bardzo duzy wybor sukni i duzo oryginalnych a ceny tez nie przesadzone. Ja praktycznie jestem juz zdecydowana na suknie z tego salonu, choc jeszcze chce sprawdzic pare miejsc.
Bylam tez w Ladies, ale jakos mnie tam nic nie przekonalo. Suknie maja piekne, ale wszystkie dla mnie byly takie podobne do siebie. Choc moze to dlatego ze juz sobie upatrzylam ta jedna w CMS i zadna inna mi sie nie podobala. Panie tam sa mile, choc nie wiem czy do konca maja taki sam gust jak ja. Niemniej maja tam fajne promocje, np. jak kupisz suknie to chyba buty i welon gratis; tylko ze suknie sa drozsze niz w innych salonach w jakich bylam wiec w sumie na jedno wychodzi.
Pozdrawiam
-
Dziewczyny o salonie Romantica moge opowiedzieć fajną anegdotkę....
Poszłam tam jakoś latem ze świadkową szukać sukni. Suknia, która była na wystawie, pomiędzy warstawami tiulu, miała....zdechłe muchy. Wchodzimy do salonu a moja świadkowa "Dzień dobry, czy muchy są w cenie...."
Myślałam, że padnę. Pani natomiast nie wiedziała o co chodzi :):):)
Od tej pory w naszej nomenklaturze jest to "Salon z Muchami"
:):):)
-
Ja też mogę powiedzieć kilka słów o salonie Romantica - ślub w kwietniu, także bieganie po salonach mam już za sobą ;-)
Tak więc Romantica - kiedy weszłyśmy Pani oparta o ladę i patrząca w komputer rozmawiała z innymi klientkami.
Poczekałyśmy grzecznie na swoją kolej, w między czasie oglądając katalogi. Gdy poprzedzające nas Panie wyszły, obsługująca Pani zapytała się co nas interesuje - mówiąc do nas na "TY" (ja rozumiem, że moja mama wygląda młodo, ale jakoś tak czułyśmy traktowane mało poważnie ;-) )
Wtedy ja pokazałam jej w katalogu suknię, która mi się spodobała, na co Pani "nieeeeeee (krzywiąc się przy tym), nieeeee (dalej się krzywiąc). . . . . . . . ta mi się podoba (pokazała nam w komputerze zdjęcie innej sukienki)" Nie wiedziałam jak się zachować, więc powiedziałam Pani, że to raczej mnie się powinna podobać i wyszłyśmy z tego salonu. Także z mojego punktu widzenia nie polecam, bo zachowanie Pani z tego salonu było raczej ignoranckie.
-
Ja mam slub w przyszlym roku, wiec odwiedzanie salonow jeszcze przede mna i fajnie jest poczytac wasze opinie, gdyz przewaznie sa one takie same. Mam do was pytanie, czy przed wizyta w salonie umawialyscie sie wczesniej na spotkanie telefonicznie lub osobiscie czy poprostu przychodzilyscie?
-
to zależy, jak poszłam do "salonu" Justyna to panie kazały umówić się na wizytę. Natomiast w Vivien zostałam przyjęta od ręki za każdym razem. Za pierwszy razem nawet była inna dziewczyna umówiona na mierzenie a mimo to nie zrobiono mi problemu abym i ja pomierzyła sukienki. W CMŚ nie mierzyłam nic bo pani nie raczyła mi tego zaproponować widocznie uznała, że przylazłam tam tak po prostu, z nudów ;D Wszystko zależy od salonu.
-
Witajcie, a czy ktoś korzystał z salonu VIVIEN? Czy kobiety wyrabiają się z sukienkami? Czy są z nimi jakieś problemy?
-
jeśli chodzi o salon Vivien na ku słońcu to ja tam kupowałam swoją. tylko nie rozumiem o co chodzi z "wyrabianiem się". one tam nie szyją, suknie są gotowe, sprowadzane.
-
tak stokrota86 ale chodziło mi o to czy nie ma przypadkiem takich sytuacji że Pani mówi Ci że sukienka np. ma przyjśc na początku miesiąca a przychodzi pod koniec miesiąca?
-
Nie wiem,jak jest teraz,ale dwa lata temu gdy zamawiałam swoją sukienkę,to obiecano mi ją środek-koniec sierpnia,a już w pierwszym tygodniu dzwonili,że sukienka czeka na mnie w salonie ;)
-
jeśli chodzi o suknie to nie wiem, ja swoją brałam prosto z salonu. ale zamawiałam welon i buty, więc na buty czekałam dwa tygodnie zamiast miesiąc, a z welonem to w ogóle była taka sytuacja, że zamówiłam 3-warstwowy + długa dopinka 2,6m, ale że pani nie miała takiego na miejscu żebym zobaczyłą jak wygląda, a w sumie pomysł był jej, ale w domu zwątpiłam czy to oby nie za dużo i za dwa dni zadzowniłam z pytaniem czy można zmienić zamówienie na 2-warstwowy + dopinka. nie zrobiono mi żadnego problemu, pani powiedziała, że dla mnei zamówi nowy, a ten zostawi w salonie i też go sprzeda. czekałam też dużo krócej niż miało to trwać, ale jeśli o takie sprawy chodzi to raczej z przymrużeniem oka bym traktowała takie spraw, bo często nie zależy to on salonu, a od firmy w której dane produkty są zamawiane. wiem jak to jest bo sama pracowałam w sklepie z odzieżą. podsumowując, nie mogę podać ani jednej wady tego salonu. w lipcu jeszcze pójdę tam wypożyczyć bolerko.
-
To i ja się podzielę swoimi wrażeniami :)
Jeśli chodzi o obsługę i swobodę przymierzania, najbardziej podobało mi się w CMS, Scarlett i Arvenie. Do Justyny niestety trzeba się umawiać z dużym wyprzedzeniem (nawet w tygodniu), Gina - wrrrrr, specjalnie przez telefon pytałam Pani czy ma suknie z interesującego mnie przedziału cenowego+krój, a gdy przyjechałam do salonu okazało się że nie... :nerwus: pani tłumaczyła się że się nie zrozumiałyśmy przez telefon, ale skoro już jestem to ona ma super sukienki dla mnie z wyższej półki...No i były jeszcze dwa salony na ul. Krzywoustego (na jednym i drugim końcu, ale nie pamiętam nazw, bo to były niezamierzone wizyty) - w jednym pani obojętna, akurat prowadziła fascynującą konwersację z koleżanką, a w drugim pani najchętniej sprzedałaby mi byle co, abym wzięła, zupełnie nie słuchając moich wskazówek.
-
witam :) i ja się podzielę wrażeniami:
CMŚ - pani przemiła, doradzała i w sumie mam tam 2 upatrzone, które biorę pod uwagę, chociaż czuję lekki niedosyt, że mało modeli przymierzyłam
Ladies - pani również bardzo miła choć nie doradzała, w której lepiej a której gorzej wyglądam ale znalazłam tam 1 naprawdę piękną suknie i jak na razie jest to moja faworytka
Salon Julia na Krzywoustego - jak tylko weszłam od razu chciałam wyjść - pani niezbyt zachęcająca do zakupu i na pewno więcej tam nie pójdę - wybór niewielki
Nikol na Bogusława - tu jest kolejna suknia, nad którą poważnie się zastanawiam - pani z początku wydawała się średnio miła ale w trakcie przymierzania bardzo potrafiła doradzić, dobrała welon i bardzo jestem zadowolona
Pretty Woman - panie bardzo miłe, dostałam mnóstwo modeli do mierzenia i każda kolejna suknia coraz piękniejsza - w tym salonie zgłupiałam do reszty ???
i daj tu babie wybór... :D
-
ciąg dalszy...
zaliczyłam jeszcze pracownię ślubną w Pilchowie - fajna pani, miła, zaproponowała zdjęcia i wszystko super poza tym, że nic kompletnie dla siebie nie znalazłam :/
w Vivien babeczki super... ubrały mnie od stóp do głów i kolejna piękna suknia do wyboru... ceny dość przystępne- to kolejny plus.
Szczerze mówiąc im dalej w las tym gorzej się zdecydować...
-
Dziewczyny, gdzie teraz (w maju) kupię niedroga sukienkę, nową ??
Najchętniej do 2 tys zł.
Są jakieś sezony na wyprzedaże??
-
Najtansze suknie znalazlam w Vivien na Ku Sloncu, nie iwem czy dostaniesz jakas za 2000 ale 2200-2400 to na pewno. Babka jest bardzo mila i potrafi doradzic. Ja tam znalazlam swoja wymarzona :)
-
ciąg dalszy. . .
zaliczyłam jeszcze pracownię ślubną w Pilchowie - fajna pani, miła, zaproponowała zdjęcia i wszystko super poza tym, że nic kompletnie dla siebie nie znalazłam :/
w Vivien babeczki super. . . ubrały mnie od stóp do głów i kolejna piękna suknia do wyboru. . . ceny dość przystępne- to kolejny plus.
Szczerze mówiąc im dalej w las tym gorzej się zdecydować. . .
cierpnę na samą myśl ile wizyt mnie czeka,na razie tylko orientuję się na tym forum gdzie warto iść,jednak do Pilchowa się nie wybieram,ponieważ parę miesięcy temu byłam na weselu przyjaciółki,szyła suknię właśnie tam,wykonanie było fatalne,nie będę się rozpisywać na temat jakości wykonania i samego wyglądu sukni,ale odradzam,bo to nie tylko moja opinia,pozdrawiam
-
mnie w Pilchowie rzucil sie w oczy krzywo wszyty zamek do jednej sukni - rzekomo mial byc poprawiany... i pliski nierowne... wole nie ryzykowac tym bardziej ze koszt uszycia sukni na ktora sie zdecydowalam bylby drozszy o 600zl od jej kupna w salonie do tego koszt dojazdu tam co najmniej kilka razy pomysl uszycia sukni tam odrzucilam natychmiast tym bardziej ze pojechalam do Stargadru gdzie Pani szyje za 1000 zl a wykonanie?-rewelacja szwy prosciutkie, materialy dobrej jakosci... i tak zdecydowalam sie na kupno nowej bo po odwiedzinach w Pilchowie zdecydowala ze ryzykowac nie bede a ze zalezalo mi na senie wybralam salon vivien - dostalam upust i gratis halke welon i bizuterie i jak na razie jestem mega zadowolona. Zobaczymy jak bedzie po przymiarkach bo oczywiscie suknie trzeba skrocic
-
na pewno pojadę do Vivien zobaczyć,na razie tylko z ciekawości bo poczekam na kolekcję 2011,puella ten zamek to pikuś w porównaniu z tym co ja widziałam;)
-
Lola, najlepsze wyprzedaże to już były (styczeń-luty), teraz to pewnie zostały "resztki", ale najlepiej się przejść i popytać, ja chodziłam na koniec marca, tylko szukałam w niższym przedziale cenowym, no i jeszcze gdzieniegdzie mieli całkiem spory wybór (CMS, Scarlett).
-
wybralam salon vivien - dostalam upust i gratis halke welon i bizuterie i jak na razie jestem mega zadowolona.
ja dostałam upust 200zł na suknię, która i tak już była na wyprzedaży :D nic jej nie dolegało i w dodatku nawet nie trzeba robić poprawek.
Na początku też zastanawiałam się nad szyciem w Pilchowie, ale postanowiłam zwiedzić najpierw okoliczne salony i bardzo się cieszę, że się nie zdecydowałam na szycie bo bym się tylko denerwowała jak to wyjdzie. Zwłaszcza po takich opiniach na temat Pilchowa :o
-
Na razie mogę ocenić 2 salony:
NIKOL- Ładne sukienki i nawet jest w czym wybierać.
Fajnie się mierzyło, bo Pani, która mi pomagała bardzo miła,starała się.
2 Pani, z mina obrażonej zero angażowania się,nieprzyjemna.
Ponieważ to mój 1 salon, to nie wiem czy wrócę,ale ogólnie polecam :ok:
SCARLETT-żadna sukienka mi się nie podobała,choć suknie ładne.
A Panie? Nawet słowem się nie odezwały jak oglądałam suknie. Może zmęczone? :D
W każdym razie tam nie wrócę, bo jakoś mało sukien i nic dla mnie.
-
Moja ocena salonów c.d:
PRETTY WOMAN- wchodząc do salonu widzimy laseczki ekspedientki.Czujemy ich wzrok na sobie już od progu i myślimy,ze obrabiają nam standardowo dupsko :D Może to wystraszyć i pewnie niejedna tak pomyślała wchodząc do tego salonu( taka nasza mentalność ).
Jednak Pani miłe!
Jedna pomogła mi się poprzebierać całkiem sprawnie, szybko i na temat ;D
Znalazłam tam 2 typy, jednak cena jednej z nich, czyli tej IDEALNEJ przekracza moje możliwości.
Można robić foty.
Ogólnie plus, bo miło,wybór jest,polecam.
Może sama wrócę, kto wie? :D
LADIS-Pani bardzo miła, jednak nic nie znalazłam dla siebie.Polecam. no i maja fajowe gadżety na wieczory panieńskie ;D
CMS-Panie, które tam pracują wiedza co robią, sensowne młode kobiety.
Wybór też mają.
Można robić foty.
Można tam ubrać Parę Młodą.
Polecam.
SALON SUKIEN ŚLUBNYCH na krzywoustego, chyba JULIA- tzw.przeze mnie "no name" ;D
Wciskanie ludziom szycie sukien, upiększania na siłę, wciskania swoich pomysłów...
Gdy spytałam czy tafta i koronka to nie problem do uszycia, to Panistwierdziłą,że nie, jednak po chwili dalej wciskała mi swoje pomysły z okropnymi materiałami za ponad 2 tys. zł.
Przesada!
Nie podobało mi się.
ELIZABETH,na deptaku- Pani naprawdę miła. Szyją tam suknie z fajnych materiałów i ładne.
Trzeba się umówić na przymiarkę.
Polecam.
-
lolalola,a mają w Elisabeth biżuterię?bo na targach panie mówiły że same ją wykonują,ładne miały te naszyjniki
-
Ladies - potwierdzam, pani tam jest przesympatyczna, kupowałam tam butki.
Na ul. Krzywoustego też byłam w jednym sklepie, taki właśnie No name, na początku ulicy od strony centrum, nie wiem czy o tym samym piszemy, ale babka strasznie mnie wkurzała, bo ja swoje, ona swoje :mdleje: i też mi wciskała wszystko, tylko nie to co chciałam.
-
Agulec, tak to ten sam salon na krzywoustego,zaraz za Empikiem.
A jak weszła Pani z dzieckiem komunijnym, w trakcie rozmowy ze mną Pani ekspedientka z miejsca mnie olała i poszła do komunijnego dziecka( pewnie myślała,że tam coś sprzeda z miejsca, a mnie nie koniecznie)
Nawet do widzenie mi nie powiedziała jak wychodziłam.
W Elisabeth widziałam gablotę, ale nie zwracałam uwagi na to co w niej jest. Interesowały mnie tylko suknie.
Jednak polecam wejść na stronę internetową.
-
Ja swoja suknie zamowilam w salonie Elizabeth :) oni maja tam bizuterie, ale jesli Tobie chodzi o tą ręcznie robioną to też tam dostaniesz namiary na nią. Chyba, że chcesz to na prv mogę wysłać Ci kontakt do tej pani, która to robi.
-
czy któraś z dziewczyn czuje się w jakikolwiek sposób oszukana, kupiwszy suknie w salonie scarlett? jeśli tak to proszę o wiadomość na pw.
-
ja kupowałam w tym salonie swoją sukienkę i byłam w 100% zadowolona, miałam 3 przymiarki i sukienka wisiała w salonie do dnia przed ślubem.
Do tego uszyto mi bolerko po cenie wypożyczenia .
-
A możesz coś jeszcze napisac? Czujesz sie oszukana? Dlaczego?
Trochę enigmatyczne Twoje posty...
-
Mam podejrzenie że moja suknia była wypożyczana, mimo że ją kupiłam, ale zostawiłam w salonie, bo Panie tam pracujące mnie do tego przekonały, mówiąc że w domu mi się pogniecie.
Nie złapałam nikogo za rękę, dlatego nie chce oczerniać. Chciałam się dowiedzieć czy komuś coś podobnego się przytrafiło.
-
Mi co prawda to się nie przydarzyło, ale słyszałam o takich przypadkach w innych salonach.
Dlatego ja swoją zabrałam.
Co z suknią było nie tak, że nabrałaś podejrzeń ???
-
jak pojechałam na pierwszą przymiarkę po kilku miesiącach od kupna sukni, okazało się że jest dużżżżżo za ciasna. w pierwszej chwili pomyślałam, że przytyłam, ale jak wróciłam do domu, przemyślałam, to doszłam do wniosku, że to niemożliwe. pojechałam po kilku następnych dniach jeszcze raz przymierzyć suknie i była dobra!cud! :) na moje słowa ze jestem zaniepokojona tym ze suknia jest za mała, panie w salonie bardzo się zdenerwowały i to do końca rozwiało moje wątpliwości że coś jest nie tak z moja suknia, bo jakby były niewinne, to by nie atakowały.
poza tym na 2 przymiarce była popruta koronka. jak to wszystko wytłumaczyć?
zastanawiam się jak w przeciągu kilku dni można zrzucić 10 cm w obwodzie klatki piersiowej. mi to się wydaje mało możliwe.
-
Zdecydowanie Pretty Woman polecam (tam kupiłam suknie). Poszło bardzo sprawnie przy takiej młodej szczupłej ciemnowłosej Pani. Polecam jeszcze Centrum Mody Ślubnej (chyba taka nazwa) na ul. Kaszubskiej. Też jest tam świetna młoda ciemnowłosa dziewczyna. Akurat nie wybrałam u nich sukni, ale dziewczyna co do stroju ślubnego państwa młodych ma widac dużą wiedzę i sukni też dużo. Warto zajrzeć. Oba salony stawiam na I-szym miejscu. Na drugim (a nawet egzekwo też na pierwszym) Arvena. A po tych salonach dlugo, dlugo, dlugo nic.
Przestrzegam przed szyciem w pracowni Ashley w Szczecinie. Bierze zaliczke a tydzien przed ślubem zaczyna udawac, ze cos szyje. Dwa dni przed ślubem okazuje się, że nie ma jeszcze materiału i zostawia przyszłą pannę młodą bez pieniedzy i bez sukni. Tak było w moim przypadku a sprawa trafia na policje i na forum, by ktos inny się juz nie dał nabrać.
-
ja polecam nikol na boguslawa. zakochalam sie tam w jednej sukience i mimo,ze mam jeszcze rok do slubu,to kupilam ja juz teraz :P byl duzy wybor roznych krojow sukienek, w roznych cenach wiec dla kazdego cos dobrego. panie byly przemile i uwijaly sie, zeby tylko mi dogodzic i obiektywnie doradzaly co najwazniejsze.
-
ciąg dalszy. . .
zaliczyłam jeszcze pracownię ślubną w Pilchowie - fajna pani, miła, zaproponowała zdjęcia i wszystko super poza tym, że nic kompletnie dla siebie nie znalazłam :/
w Vivien babeczki super. . . ubrały mnie od stóp do głów i kolejna piękna suknia do wyboru. . . ceny dość przystępne- to kolejny plus.
Szczerze mówiąc im dalej w las tym gorzej się zdecydować. . .
cierpnę na samą myśl ile wizyt mnie czeka,na razie tylko orientuję się na tym forum gdzie warto iść,jednak do Pilchowa się nie wybieram,ponieważ parę miesięcy temu byłam na weselu przyjaciółki,szyła suknię właśnie tam,wykonanie było fatalne,nie będę się rozpisywać na temat jakości wykonania i samego wyglądu sukni,ale odradzam,bo to nie tylko moja opinia,pozdrawiam
no wlasnie fajna pani mila i w ogole ale te suknie... nie dla mnie! moze dla kogos kto nei zwraca uwagi na detale by przeszly albo ja jestem zbyt wymagajaca... w kazdym razie zadnej z tych sukien bym nie ubrala nawet za 1/4 tych cen - suknie sa wg za drogie. Moja np orginalna prosto z salonu z metka nieuzywana kosztowala mniej niz jej uszycie wlasnei tam! chyba cos nie tak prawda?
-
Witam Forumowiczki. . .
Chciałam się podzielić swoimi wrażeniami po kampani salonowej trwajacej ponad miesiąc. . . ceny i jakosc wykonania niektrych sukni daje wiele do myslenia. . . ja stwierdziłam, że nie zapłacę 3000zł za kreację na jedna noc. . . z czystej kalkulacji i rozsadku. . . już wolę za zaoszczedzoną kwotę wynajac dobrego fotografa. . . moja batalia skończyła się właśnie , bo w poniedziałek odebrałam moja wymarzoną suknie, którą zobaczyłam na zdjęciu w necie. . . podobną przynierzyłam w CMS i kosztowała około 3000zł a ja ją uszyłam u wspaniałej Pani krawcowej Małgorzaty za 1100zł razem z halką i bolerkiem z tiulu i koronki (to jest koszt szycia i materiału zaznaczam). Naprawdę polecam ta panią-rewelacyjnie szyje. Wykończenie bardzo ładne i staranne. . . możliwość dowolnego modyfikowania dodatków, zapięć. . . jestem bardzo zadowolona przedewszytkim z tego, że nie musiałam wydawać grubych pieniędzy na suknię, która założę na siebie raz a po drugie jest zrobiona wg moich zachcianek i wizji i jest nowiusieńka. . . oczywiście pani Małgorzata doradza i proponuje wiele rzeczy i to są naprawdę świetne rady, np. że warto szyc suknie z lekkich materiałów, żeby sie nie męczyć na weselu, żeby zapięcie było na tasiemkę, bo można dowolnie regulować w trakcie wesela jej objętość. . . a jak wiadomo jeść trzeba w tym ważnym dla nas dniu hehe. poza tym pani Małgorzata prowadzi internetowy sklep z wszelkimi dodatkami ślubnymi: buty, welony, bolerka, halki, szyje również suknie wieczorowe np. dla świadkowych. . . moje tez tam będzie szyła. . . Z Pania Małgorzatą podpisuje sie umowę o dzieło, w której dokładnie sie zaznacza parametry sukienki-matriały, wykończenie, tren, wykonczenie gorsetu. . . no poprostu pełen profesjonalizm. . . gdyby któraś z Pan była zainteresowana to polecam serdecznie mozna do mnie pisać na PV, bo uważam, że nie trzeba wydawać kosmicznych kwot w salonach slubnych i płacic dodatkowych pieniędzy za to tylko ze cos sie nazywa slubne. . . pozdrawiam serdecznie
-
Witam, ja osobiście polecam salon Julia jest to jak do tej pory jedyny salon w którym pani doradziła w jakim fasonie bedzie mi dobrze Zapytała co mi się osobiście podoba. Dodam, że zwiedziłam 6 salonów i w żadnym nie zostałam tak miło i profesjonalnie obsłużona
-
mogłabyś podać namiary na ten salon bo pierwsze słyszę:)
-
Polecam CMS!! Pełny profesjonalizm!!
-
A ja chciałam pochwalić panie z Pretty woman, miały do mnie anielska cierpliwość, szczególnie pani krawcowa ;D
Byłam na paru poprawkach,a że jestem wybredna i wymagająca, to troszkę się pokrzywiłam nieraz :-\
Jednak babeczki super się sprawiły, polecam ten salon :ok:
-
Nie wiem jak się zapatrujecie na salon ARVENA ale ja właśnie tam kupiłam swoją wymarzoną suknię i byłam w pełni zadowolona z jakości obsługi i podejścia pań tam pracujących. Oprócz mnie suknie zakupiły tam jeszcze: moja siostra i dwie przyjaciółki. Wszystkie byłyśmy zadowolone. Także polecam ten salon w 100%:)
Piszcie czy coś się tam zmieniło, bo od mojego zakupu minęło jakieś półtora roku.
Pozdrawiam ;)
-
Hej ja też dodam moje spostrzeżenia co do salonów :)
NOVIA - salon niezły, dość duży wybór sukni, obsługa bardzo miła, ale nie do końca zdecydowana, wg Pań we wszystkich sukniach wyglądałam "przecudnie", także się na żadną nie zdecydowałam, no i jak dla mie ceny za wysokie.
VIVIEN - miła obsługa, nie wolno robić zdjęć - dopiero po podpisaniu umowy, suknie ładne, ale niestety Panie niektóre suknie "upiększają" wg własnego uznania psując ich wygląd (w jednej z sukni podpięły tren na stałe psując jej kształt, oczywiście jak bym chciała z "rozpuszczonym" trenem muszę zamówić nową o wiele droższą. . . )
ROMATICA - pani bardzo miła, wyboru nie ma specjalnego, przymierzyłam tam jedną sukienkę - i pani uważała, że rybka na 100 osobowe wesele jest w sam raz a ja nie mogłam się w niej ruszyć. . . rewelacji nie ma
SCARLETT - umiarkowanie miła obsługa, trochę tak z łaski, ale da się przeżyć, suknie ładne i duże rabaty i wyprzedaże (na dzień dzisiejszy), ale jakoś mnie nie przekonało
Na koniec ANAGRA - jak dla mnie najbardziej miła obsługa jaka mi się trafiła (niektórym na pewno Pani wyda się lekko ekscentryczna, ale to kwestia już charakteru), dobrała mi takie suknie, że się rozpłakałam, jak się zobaczyłam i to było to czego mi było trzeba, najbardziej otwarta babeczka jak dla mnie, wcale się nie śpieszyła, pozwoliła robić zdjęcia (wręcz nakazała :)) i ja na pewno do niej wrócę :)
Jeśli chodzi o krawcową - byłam w JUSTYNIE - ale Pani jak na mój projekt nie miała pomysłu i w ogóle sobie tego nie wyobraziła. Kazała mi przynieść zdjęcia jak ma każda część suknie wyglądać. . . no sory ale jak masz jakiś pomysł w głowie i dajesz jej projekt wyrysowany co do szczegółu to skąd zdjęcie?? Także mnie nie przekonała a wręcz starciłam chęć do szycia bo jak kupię gotową to wiem jak wygląda, a efekt końcowy szycia może odbiegać od moich oczekiwań. . . No i powiem Wam, że cena. . . jak za dobrą markową suknię. . .
-
witam. chciałbym gorąco zarekomendowac CMŚ ul. Kaszubska 58.
Na szczególne uznanie zasługuje pani która dopina wszystko na ostatni guzik:),jest nią Pani Joasia,którą gorąco pozdrawiam.
Wybór garniturów ogromny,suknie ślubne również spora kolekcja.
Dobór elementów (spinki,welon,pasek,buty,torebka) do sukni i garnituru według uznania klienta,w moim przypadku wszystko było decyzją p. Joanny,oczywiście trafny jak najbardziej.
Gorąco polecam ten salon jeszcze niezdecydowanym.
Dziekujemy bardzo za miłą i naprawde fachową obsługę.
-
Witam, również chciałabym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami.
Pretty Woman- bardzo uprzejma, cierpliwa obsługa. Pani, która mnie przyjęła pokazała mnóstwo sukien. Byłam nastawiona na suknie z wyprzedaży 2010, jednak mimo sporego wyboru nie znalazłam tam mojego typu. Ceny po obniżce od 1.000 do 3.000 zł
Anagra- Panie w tym salonie, jak stwierdziła wcześniej CooLToscA nieco ekscentryczne. Przy zakładaniu każdej sukni narzucały mi na głowę jakąś chustę, żeby sukni nie pobrudzić, mimo, że mówiłam, że nie mam makijażu, na brudną też raczej nie wyglądam :) Oczywiście byłam wyrozumiała i za każdym razem cierpliwie znosiłam szmatkę na twarzy, bo czego się nie zrobi, by znaleźć tą wymarzoną ;) Suknie ładne, jak dla mnie nie powalające na kolana, ale świetnie dopasowane, choć jak na przeceny dla mnie za drogie- 2.500- 3.000 zł. A Panie
CMS - to był strzał w dziesiątkę. To właśnie tam wybrałam swoją wyśnioną i jedyną :) Obsługa przemiła i profesjonalna. Moim zdaniem to salon, w którym można znaleźć suknię inną niż wszystkie, mającą "to coś", niestandardową i jak się okazało (po obniżce niedrogą) :) :) To właśnie tam w bardzo nastrojowej przymierzalni czułam się jak księżniczka zakładając coraz to ciekawsze modele. Pani, która mnie obsługiwała potrafiła obiektywnie oceniać, w której wyglądam najlepiej, co się później całkowicie pokrywało ze zdaniem moim, mojej przyszłej świadkowej oraz druhny ;D Ceny po obniżce od ok. 1.500-3.500. Ceny ewentualnych poprawek (przy sukni z wyprzedaży) max. 200 zł. Polecam serdecznie ten salon, ale zachęcam również do odwiedzenia innych salonów, ponieważ tak naprawdę wszystko zależy, od tego, w którym salonie znajdziemy "tą jedyną".
-
Mam zamiar niedlugo zaczac chodzic po salonach i w zwiazku z tym mam pytanie, do tych ktore maja to juz za soba. Czy przed pojsciem do salonu, umawialyscie sie wczesniej na spotkanie?
-
są salony , które ze względów logistycznych ( ilość przebieralni i osób do obsługi) proszą o umówienie się na wizytę.. m. in. takim salonem jest novia i CMŚ... nie wiem jak wygląda sprawa w innych salonach...
-
co do umawiania sie to zalezy... ja sie nie umawialam, ale na urlopie chodzilam w tygodniu przed poludniem. w salonach nie bylo nikogo poza mna i panie byle szczesliwe,ze mialy zajecie... ale popoludniami i a zwlaszcza w soboty jest kociol. wiec jak na takie terminy to mozna sie umawiac. i radze nie zakladac,ze zwiedzi sie 6 salonow za jednym zamachem... bo mierzenie sukienek jest meeeczae i czasochlonne wiec polecam maks 3 salony...
pozdrawiam
-
W cms można wejsc z ulicy i na "wstępną" przymiarkę nie trzeba się umawiać...
-
Ja umawiałam się tylko do Novii, w pozostałych salonach byłam do południa więc nie było prolemu bo ruch jest zerowy :) Ale na drugą przymiarkę w Anagrze na godzinę 16 już się umawiałam. Więc jeśli ktoś ma możliwość polecam godziny poranne :) [...]
-
do Pretty Woman też nie trzeba sie wcześniej umawiac
-
Dziekuje bardzo za odpowiedz. A jeszcze jedno pytanie, ile mniej wiecej trwa jedno takie spotkanie? Myslalam nad tym zeby w jednym dniu odwiedzic gora 3 salony, zeby nie przesadzic na raz.
-
3 wystarczą i góra 3-4 suknie w jednym, na więcej nie będziesz miała siły i ochoty :)
-
a ja pomimo wysokich cen jestem zakochana w salonie NOVIA na siennej. ten nowy sklep jest przeslicznie umeblowany, suknie sa na prawde piekne, materialy zwiewne, delikatne, suknie pelne klasy, orginalne, nie jedno kopyto jak w wiekszosci salonow...
do tego bardzo dobry wybor butow... botow ktore mozna potem nosic tez normalnie a nie takich ktorych czlowiek sie wstydzi pokazac spod sukni. welony to samo od a do z. mysle ze to ze suknie nie kosztuja tam 2 tys zlotych jest calkowiecie uzasadnione poprzez powyzsze argumenty!:) pani obslugujaca tez jest bardzo mila i pomocna. poszlam tam do pierwszego salonu w jakim bylam i od tej pory nie znalazlam jeszcze piekniejszej sukni niz tam mierzylam.
-
przyznam że suknie w Novii są piękne,z tzw.wyższej półki, wysoka cena więc jest w pełni uzasadniona:)
-
Fakt suknie mają piękne !!
Własnie myśle o kupnie sukni w tym salonie ;D
-
A jaki jest mniej wiecej przedzial cenowy w tym salonie? Tak bardzo zachwalacie, ze trzeba bedzie go odwiedzic.
-
od 3,5 tysiaca i do gory ... bez limitu:) ale teraz na stronie reklamuja ze maja jakies wyprzedaze. widze rita ze masz slub dzien po nas:)
-
Dzieki :)
To prawda, juz stosunkowo malo czasu zostalo, przynajmniej mi z dnia na dzien czas mija szybciej dlatego juz niedlugo chce zaczac maraton po salonach :)
-
Wkoncu zdecydowalam, ze czas najwyzszy odwiedzic kilka salonow. Chcialabym jednego dnia pojsc do 3 salonow i w zwiazku z tym mam do was pytanie, ile mniej wiecej czasu spedzalyscie w jednym salonie?
-
A może któraś z koleżanek wie, czy któryś z naszych szczecińskich salonów oferuje suknie Allure Bridals?
-
Rita010 zależy czy salon przypadnie Ci do gustu. Jeśli obsługa jest miła i dobrze się tam czujesz to na pewno zostaniesz trochę dłużej. Chyba najdłuższa wizyta (w moim przypadku) trwała ok. 1,5 - 2 h. I jak dla mnie to naprawdę wystarczyło do podjęcia ostatecznej decyzji :) Ale tak średnio schodziło mi ok. 1 h.
To jest raczej indywidualna sprawa także ciężko powiedzieć ile akurat Tobie może zająć szukanie tej jednej jedynej sukni :)
Życzę powodzenia, radości z mierzenia i w końcu znalezienia TEJ JEDYNEJ :)
Pozdrawiam
-
może się też zdażyć, że wyjdzie się po 5 minutach... bo w ofercie jakiegos salonu nie bedzie nic, co by sie jakkolwiek nadalo do zmierzenia...
ja też życzę powodzenia w poszukiwaniach
-
Dziekuje bardzo, mam nadzieje, ze znajde ta wymarzona i ze nie bedzie to trwalo zbyt dlugo ;p
-
ja mam na sprzedaz piekna suknie w stanie idealnym wiec moze nei warto szukac po salonach tylko przyjsc do mnie na przymiarke ? http://szafa.pl/c3962412-suknia-slubna-white-rose-r370.html
-
Dziewczyny,widziałyście już jakąś kolekcję 2011?Co teraz jest trendy?:)
-
od 3,5 tysiaca i do gory ... bez limitu:) ale teraz na stronie reklamuja ze maja jakies wyprzedaze. widze rita ze masz slub dzien po nas:)
3,5 tys za suknie wlozona raz, ktorej i tak nikt raczej nie odkupi, bez sensu.
-
Ja wczoraj zamowilam swoja suknie wlasnie za 3,5 tys. i nie zaluje. Wkoncu to ten jeden, najwazniejszy dzien w zyciu, w ktorym kobieta chce wygladac pieknie i nie chcialabym w przyszlosci patrzac na zdjecia zalowac ze nie wygladalam tak jak chcialam tylko dlatego, ze szkoda mi bylo pieniedzy. Tym bardziej, ze przy kosztach calkowitych tysiac w ta czy w tamta nie robi juz zadnej roznicy.
-
Dziewczyny,widziałyście już jakąś kolekcję 2011?Co teraz jest trendy?:)
Trendy nie oznacza, że będzie ci w tym ładnie ::) ::) Nie kieruj się tym ;) ;) ;)
-
Zgadzam się z przedmówczynią - trendy nie znaczy ładnie, ja zamówiłam suknię z sezonu 2009 bo wyglądam w niej rewelacyjnie i taką sobie wymarzyłam :) Zresztą ilu gości weselnych zna się na ślubnych trendach? :)
-
hehe. ja tez bede miala z kolekcji 2009:P na dodatek na starsze modele sa przeceny ...
-
Ze swojej strony rowniez chciałam polecic salony sukien slubnych. . .
Ja osobiscie przymiarki robilam w Centrum mody slubnej, la mariette i anagra. . .
Bylamw kilku salonach ale w tych akurat najbardziej mi sie podobaly. . .
Pierwsza sukienke przymiezylam w CMS i szczerze mowiac bylam sklonna ja kupic i wyjsc;) bo bardzo mi sie podobala. . .
Ale tak by bylo za prosto;) Skomplikowalam sobie zycie przymiezajac kilka innych;)
CMS ma piekne suknie i mysle, ze bardzo duzy wybor- przy okazji przemila obsluga, ktora bardzo duzo pomaga i doradza.
Ja sie zdecyduje chyba na la mariette, moze wybor nie jest oszalamiajacy, ale mysle, ze znalalam tam tą wymarzoną. . . Obsluga rowniez bardzo mila i fachowa.
-
Też polecam la mariette, gdzie sama zamówiłam suknię - profesjonalna obsługa, co uważam za najważniejsze (w niektórych salonach miałam wrażenie że przeszkadzam :) )
-
Wczoraj kupiłam suknie;) Ciesze sie, ze mam to za soba;)
Jednak wybralam Centrum Mody Ślubnej, poszlam jeszcze raz i na spokojnie przymiezylam suknie
Bardzo duza role dla mnie odegrala pomoc pracujacych tam osob, czulam sie bardzo komfortowo:)
-
Dziewczyny... jak ja wam zazdroszczę.... miałam już swój wielki dzień i chciałabym go jeszcze raz przeżyć...ech...te wszytskie przygotowania, przymiarki, wybory...fajne
co do sukien ślubnych ...to ja w szczecinie byłam w kilku
CMS (baardzo fajna obsługa ale nic nie bylo dla mnie)
Novia (nie fajna obsługa. przy mnie dziewczyna po zamówieniu i 1 przymiarce zamówionej sukni dowiedziała się że suknia ma lekki tren (nie wnikam w to dlaczego wczesniej tego nie wiedziala) no ale za ścięcie trenu dodatkowo kazano sobie zapłacić ok. 200 zł bo nie jest to dopasowanie sukni, a wiadomo przy cenach novi jest to dodatkowa zwyzka cenowa)
Nikol (zamawiasz jak jest, żadnych przeróbek ani nic w tym stylu, więc jak suknia wymaga np. odszycia koronki z gorsetu, obcięcia gorsetu od góry bo za bardzo pod pachy wchodzi to nie dy rydy, chyba że godzisz sie na obciecie gorsetu z koronka na nim ale wowczas suknia traci cały fason).Tu musisz się umawiać na spotkanie, a sobota nie jest najlepszym dniem, bo one z góry są zajęte.
Elizabeth (świetna obsługa, miłe panie, suknie dopasujesz jak chcesz i możesz zmodyfikować ful wypas)
Mariette (nic nie wybrałam, obsługa miła, buty jak chcesz kupić to jak ja mam rozmiar 35 to panie kazały mi sobie wyobrazić jak moja stopa leży w rozmiarze 37 i jak dobrze leży to 35 też będzie. Bo zamówić tak aby sprawdzić nie zamówią. Biada temu kto ma but na pograniczu numerów i nie wie jak ja czy to na pewno 35 czy moze już 36. Panie wychodzą z założenia że jak zamówisz numer który one wskazują za akuratny to jak cos bedzie nie tak to buty wziąć musisz)
Mnie urzekła suknia Pronovias Genova. Zachorowałam na nią, ale z uwagi na ceny Novia suknię kupiłam w salonie Madonna w Poznaniu (2 min od dworca pkp). Bardzo miła obsługa ze strony Pani Ilony, doradztwo. Wyszło taniej niż w Novia. Miałam dwa welony. Zrobiono dla mnie kilka do wybrania, bo się nie mogłam zdecydować, ale zapłacić musiałam tylko za te które wzięłam. Rewelacja. Także salon ten polecam.
W Poznaniu są niższe ceny niż w Szczecinie bo jest większa konkurencja, a dojazdy do Poznania nie są takie drogie jak się to all podsumuje.
Jeżeli któraś z was byłaby zainteresowana tym modelem to proszę na priv. Suknię chcę wystawić na sprzedaż.
-
Ja chciałam polecić z całego serca salon la marietta. Suknie z kolekcji 2011 mają przepiękne i niedrogie. Najlepsze jest to, że można dosłownie wszystko poprawić.. Przemiła obsługa! Ogólnie wszystko super. Jeśli tylko szuka się sukni "syreny" to tam takich raczej nie ma..
-
Hej szukam zainteresowanych dziewczyn, które chciały by odkupić bon na suknie z kolekcji 2011(bon jest o wartości 300zł + 10 % zniżki na buty) odsprzedam za 200zł do salonu CMS do wykorzystania do 28.02.2011 Cena do negocjacji
-
Z informacji które dostalismy od fundatora nagrody - może ją zrealizowac wyłącznie zwycięzca konkursu. Sugerowałbym więc najpierw upewnic się w salonie.
-
kuponik jest bez imienny tzn. można wypisać imię i nazwisko :) Bo pani mi nie wypisała :)
-
Pani wydająca nagrody nie wpisała ... (choć powinna)
Salon dostał listę osób które wygrały.
-
Nie wiem ja mam kupon bez imienny chciałam go tylko komuś odstąpić nawet za symboliczną kwotę bo ja z niego nie będę korzystać ponieważ mam już sukienkę w innym salonie. A komuś może by się przydał.
-
W jakich salonach są suknie od Angel??? kiedyś były w Arwenie ale już nie prowadzą :-\ spotkałyscie gdzies??
-
Ja tylko chciałam pochwalic Arvenę na Jagiellońskiej :) Wczoraj byłam i jestem zachwycona profesjonalna i megaa sympatyczna obsługą. Czuje się życzliwośc od wejścia do salonu. Pani posiada ogromną wiedzę potrafi doradzić, nie narzuca swojego a delikatnie naprowadza w czym nam będzie dobrze :) Polecam Wam bardzo ten salon ! :)
-
Przy ulicy Jagielońskiej 1 (niedaleko pl. Lotników) otwiera się od tygodnia salon sukien ślubnych.
Jak dla mnie póki co jest strasznie biednie, ale może będzie tam czego szukać niebawem;)
-
Też chcę się podzielić z moimi wrażeniami z wizyt w salonach ślubnych.
Na pierwszym miejscu egzekwo dwa salony :-)
1. Arvena - bardzo duży wybór sukni w szerokim zakresie cenowym. Śliczne mają suknie od polskiego producenta MS Moda, który ma suknie w rozsądnych cenach. Kupiłam tutaj suknię za mniej niż 2,5 tyś a jest śliczna i niczym nie odbiega od sukni z innych salonów za 3,5 tyś, zł. Obsługa jest bardzo miła i profesjonalna. Można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy. Mocno polecam! Na mierzenie sukni trzeba się umawiać, ponieważ jest spory ruch.
1. Marietta - tutaj obsługa też jest bardzo miła, ale co ważniejsze suknie też są ładne i w przyjemnych cenach. Pomimo tego, że jednak zdecydowałam się na zakup sukni w Arvenie, bardzo polecam ten sklep. Wszystkie tutejsze panie starają się by suknia była idealnie dobrana. Jeśli coś nie odpowiada można zrobić modyfikacje oraz połączyć dwie różne suknie by powstała idealna całość. Strasznie żałuję, że nie mogłam wybrać dwóch sukni na ślub ;-) To był bardzo trudny wybór!
2. Pretty woman - również polecam ze względu na bardzo duży wybór sukni, w cenach znośnych (choć już nie tak przyjemnych jak w dwóch wyżej wspomnianych salonach).
3. Lisa Ferrera - ładne suknie, miła obsługa i cenowo wygląda też w porządku.
4. Elizabeth - ładne, różnorodne i bardzo ciekawe suknie. Plusem tego salonu jest też to, że jest czynny do 19:00, więc nie ma problemu by zdążyć do niego zajść po pracy :-) Jeden mały minus jest taki, że nie mieli wszystkich sukni z kolekcji :( Akurat tych które mi się bardzo spodobały. Można zamówić, ale wolałam już nie przedłużać czasu zakupu sukni.
Odwiedziłam również:
CMS - duży wybór, ale ceny wysokie jak na jakość wykonania sukni.
Novia - piękne suknie, ale ceny zaporowe :( Brak możliwości robienia zdjęć sprawiła, że całkiem zapomniałam jak wyglądałam w sukni, która tam na miejscu wydawała mi się idealna dla mnie i byłam skłonna wydać znacznie więcej niż planowałam na zakup sukni. Wolałam nie ryzykować, bo jednak inaczej się widzi siebie w lustrze, a inaczej na fotografii.
Nikol - suknie dość tanie i nawet ładne, jednak nie do końca przekonała mnie obsługa. Miałam wrażenie, że woleli przerobić suknię jaką mieli w sklepie, pomimo tego że była wyraźnie większa o 3 rozmiary, zamiast uszyć na miarę nową. Nieprzychylnie też patrzono się na robienie zdjęć, a jak wiadomo bez zdjęć to nie ma szans zdecydować się na suknię. Jednak plus tego sklepu jest taki, że mają suknie polskiego producenta "Gala", który robi ładne suknie.
-
Polecam Vivien :)
-
ANAGRA SZCZECIN !!!!
zdecydowanie nie polecam tego salonu. owszem niektóre sukienki są ładne, ale panie tam pracujące bardzo oszukują. osobiście tego doświadczyłam. gdy tam trafiłam panie obiecywały wszystko. wszelkie przeróbki, dopasowanie sukienki jeśli zajdzie taka potrzeba, przygotowanie sukienki praktycznie od a do z. zapewniały, że nic z nią nie będę musiała robić tylko założyć do ślubu. niestety mocno sie rozczarowałam. pół roku przed ślubem zamówiłam nowiutką sukienkę, choć panie proponowały sukienkę znajdującą się na sklepie tzw. przymierzaną. miało to kosztować trochę drożej ale wolałam nową. na pierwszą przymiarkę przyszłam i co???? okazało się że co do przeróbek panie są niechętne, ale po negocjacjach pozornie doszłyśmy do porozumienia. cieszyłam się bo sukienka była nowiutka i śliczna. po tygodniu pojechałam ją odebrać. po obejrzeniu jej dokładnie okazało się, że była to ta sama sukienka którą przymierzałam pół roku wcześniej, tzw. przymierzana ze sklepu. panie usilnie wmawiały że była nowa, ale nie była!!!!! była strasznie brudna, od przymierzania, że nie wspomnę o pudrze. mało że była to stara przymierzana sukienka to jeszcze przerobiona w dodatkowych miejscach, co wcześniej nie było ze mną ustalone. Sukienka była pognieciona, co pani skomentowała że tak ma być i że rozprostuje się sama na wieszaku. jeszcze dodatkowo panie chciały skasować jak za nową. skandal!!!!!
-
Chciałabym zarekomendować Centrum Mody Ślubnej na Kaszubskiej. Obsługa bardzo miła, piękny salon i sporo sukien. Był to na razie pierwszy salon, który odwiedziłam i naprawdę nie spodziewałam się, ile można mieć przyjemności przy mierzeniu sukien, jeśli otrzymujemy ze strony salonu miłą i profesjonalną obsługę :) Przyszłam, żeby na razie zastanowić, który fason do mnie pasuje i dzięki uprzejmości pań, udało mi się sprecyzować nieco swój idealny model:) Polecam!
-
Az glowa boli od tego czytania:)) tyle tych salonow i sukni :o
Ja obecnie mieszkam we Francji widzialam tu piekna suknie za troszke ponad 500 euro.Orientujecie sie ogolnie jakie sa ceny w pl sukien slubnych Francuzkich???Moze bardziej bedzie mi sie oplacalo cos kupic tutaj??Mam jeszcze sporo czasu ale juz pomalutku zaczynam sie rozgladac jak to cenowo wyglada.W polsce najchetniej wypozyczyla bym jakas bo wydac sporo kasy na jeden dzien...czy kupic-gubie sie troszke jeszcze!?Tylko nie wiem czy cos ciekawego dostane a potrzebuje duzy rozmiar.
-
W CMŚ faktycznie przemiła obsługa, tylko ceny bardzo wysokie
-
A który salon poleciłybyście ze względu na dobre ceny, promocje? Oczywiście przy w miare dużym wyborze:) Bo jeśli chodzi o ceny w CMŚ są bardzo podobne do innych salonów, nawet powiedziałabym, że na niektóre sukienki są teraz przeceny, a w innych salonach (np. Elisabeth) teraz nie ma promocji na kolekcje 2011.
-
Marta234 te Panie z CMŚ sa miłe żeby szybko zmierzyć suknie i równie szybko wyjść od nich. Byłam u nich z TŻtem na ich ostatniej promocji, Panie byly nachalne, wrecz natarczywe, niestety odnioslam inne wrazenie od Ciebie. Kasja89 w Elisabeth jest teraz promocja minus 20% i jest z czego wybrać. Można znaleźć coś fajnego. Ja do CMŚ się mocno zraziłam.
-
Polecam salon Pretty Woman. Byłam tam w sobotę, a dzisiaj idę kupić sukienkę :) Miła obsługa pomimo sporej kolejki (dlatego najlepiej umówić się na godzinę), bez problemu przymierzałam kilkanaście sukien. Pani doradza, ale nie zmusza. Otwarta na wszelkie przeróbki i co najważniejsze kobiety w ciąży ostatnią przymiarkę mają na 2 tygodnie przed ślubem :) Ceny przystępne - zwłaszcza na suknie z wyprzedaży. :)
-
W pretty woman wprawdzie przepiękne suknie, ale zmierzyłam tam około 10 sukien i wszystkie ceny lokowały się pomiędzy 3500 a 5000. Jak dla mnie to przesada... No ale być może są osoby, któe stać na taki jednorazowy wydatek. Ja szukam tej jedynej choć w rozsądnej cenie do 3 tys.
-
A czy ktos odwiedzil salon Romantica? Bardzo podobaja mi sie suknie z kolekcji Innocence
-
Czy któraś z Was była może w salonie Lisa Ferrera? Potrzebuję więcej opinii... Tzn byłam na przymiarkach, jedną suknię sobie upatrzyłam, ale chciałabym od Was jakichś wypowiedzi na temat realizacji umowy, czy nikt nie oszukuje w tym salonie itp itd. bo jesli chodzi o suknie to sa piekne, ceny tez przystepne no i obsługa wspaniała.
-
Kasja89 to dziwne, bo ja mierzyłam suknie w granicach 1500 zł (wyprzedaż), ale Pani oczywiście proponowała mi suknie i za 3600 ;) Swoją nabyłam za 1100 zł
-
typowo_amatorsko
Mówisz o Pretty Woman? Nie wiem, być może fasony, których szukam były akurat w takich przedziałach, ja generalnie mierzylam wszystko powyżej 3 tys. Widocznie "ta jedyna wymarzona" była akurat w przecenie, i dlatego tak Ci się udało :)
-
Wznawiam temat. . .
Dziewczyny czy znane Wam są salony, w których można dostać suknie la mariette ?
Upatrzyłam sobie dwa modele, przychylam się do jednej z sukien, ale jest trochę za droga jak dla mnie. . moja świadkowa która także w tym roku wychodzi za mąż swoją suknie wypatrzyła w innym mieście taniej o ok 400 zł!
Mierzyłam ostatnio suknie w Lisa Ferrera, obsługa miła, aczkolwiek Panie za bardzo zachwalały pannę młodą która była przede mną . . . niestety nie było jej dobrze w sukni tzw pół syrenie :-\ suknia opinała się na brzuchu i na pupie, brzuch wystawał. . .
Niestety wszystkie suknie, które ja mierzyłam były na mnie za duże, o kilka rozmiarów, Panie nie mają klamry którą mogłyby spiąć nadmiar materiału, tylko trzymają z tyłu, ja z przodu i efekt średni, zachorowała tam na dwie suknie z kolekcji orea sposa, wyleczyłam się z tej choroby, gdy na drugi dzień odwiedziłam la mariette, obsługa bardzo miła!!! polecam, niebawem wybieram się także do Arveny. . .
-
No to ja też się wypowiem , jako że do mojego ślubu jeszcze hohoh ale ja lubię mieć wszystko zorganizowane dużo wcześniej i wszystko wiedzieć. Więc zaczęłam chodzić po salonach w calu znalezienia tej jednej. Żeby zapisać sobie nazwę/numer i zacząć zbierać pieniążki, pod koniec roku pójść, zamówić, zapłacić i być szczęśliwą.
I tak w CMS przemiła obsługa (byłam umówiona na godzinę) i przynosiła, donosiła, uprzejma pomocna, to samo w Novia (choć suknie dosyć drogie). Ale bardzo miło, sympatycznie, panie absolutnie do niczego nie zmuszają. Lissa Fera również zalicza się do salonów gdzie można liczyć na miłą obsługę, choć jeśli chodzi o namawianie lub też nie to niestety jedna z Pań tam pracujących uważa że absolutnie w KAŻDEJ sukience Ci najprzepiękniej. No i dochodzimy do Preatty Woman, gdzie jak powiedziałam kiedy ślub to pani zrobiła niezbyt miłą minę, i powiedziała "to proszę sobie obejrzeć" po czym poszła dalej pić kawę. Na moje pytanie czy mogła by mi pomóc bo szukam dość konkretnej sukni .. i tu nastąpił opis Pani powiedziała " no wie pani takie teraz nie są modne i my takich nie modnych nie prowadzimy" . I ok rozumiem, że nie mieli, ale chociaż 5 minut mogłabym mi pani poświęcić Nie mniej, ton wypowiedzi Pani był nie miły i dla mnie oraz osób mi towarzyszących jednoznaczny, idź sobie kobieto i nie zawracaj dupy na tyle przed ślubem . Więc wyszłam i poszłam zniesmaczona
Dla wyjaśnienia suknia niemodna wg tej pani _ to suknia gładka, bez tiuli, i kamieni, ew, z niewielką ilością koronki, klasyczne A
-
Chyba zniechęciłaś mnie do Pretty Woman, właśnie chciałam się umawiać , na razie sobie odpuszczę idę w sobotę do Arveny a potem opowiem o wrażeniach ;)
-
Katjuszka może Pani miała zły dzień, albo zwyczajnie jest wredna, nie mnie oceniać :D Ja u nich nie kupie, nie dość że strona www jakoś średnio zorganizowana, to jeszcze ta obsługa, ja nie chce nikogo zniechęcać, tylko jakoś mnie pani skutecznie zniechęciła, i dziele się swoimi jakimiś tam przeżyciami.
Ja sobie upatrzyłam suknie ale wydatek mnie powala :D Dobrze że wyprz mają i suknia z kolekcji 2011 :D Ehh Jesus Peiro :)
-
Czesc Dziewczyny :)
Moj slub tez jeszcze hohoho i jeszcze tak na dobra sprawe nie wiem czego bede szukac, ale dobrze wiedziec gdzie warto isc a na jakie miejsca nie ma co tracic czasu. Mieszkam w Irlandii. W czerwcu bede tydziej w Szczecinie i planuje wtedy rozpoczac poszukiwania tej Jedynej i Niepowtarzalnej Sukni :)
Napewno bede sledzic watek :)
Jakie ceny sa teraz srednie ceny w Szcecinie za suknie? Bo szczerze mowiac to nie mam pojecia na co sie szykowac :(
Pozdrawiam serdecznie :)
-
a oto moje spostrzeżenia odnośnie salonów ślubnych w Szczecinie, generalnie w żadnym przeze mnie zwiedzonych salonów nie było ekspedientki która faktycznie potrafiłaby doradzić mi coś, w czym mi dobrze w czym gorzej zaproponować coś od siebie. Każda z pań pytała mnie jakiej sukni szukam, sama wybierałam modele jakie chce przymierzyć i na szczęście wiedziałam jaka ta suknia ma być, miała być rybka lub 'dzwoneczek' ewentualnie krótka sukienka a' la lata '50. Na szczęcie towarzyszył mi najlepszy krytyk - mama:) i całe szczęscie bo w salonach panie tylko ohy i ahy a jak było na prawdę źle to mówiły, że w poprzedniej było mi o wiele ładniej.
*arvena-obsługa miła, ale bez polotu duży wybór sukni jednak żadna mnie nie urzekła większość była na mnie za duża, w jednej sukni pani tak wypchała mi biust (którego natura mi poskąpiła;) ),że wyglądałam jak gwiazda słonecznegoi patrolu i niby wyglądało świetnie-eh
*scarlet- mały wybór sukienek choć jedna nawet wpadła mi w oko, pani bardzo sympatyczna
*nicol-zawiedziona i rozczarowana poszukiwaniami trafiam tu 2 faworytki-mamie łezka zakręciła się w oku-jest dobrze-suknie w moim rozmiarze co jednak ułatwia przymiarki nie musze sobie wyobrażać jak bedzie leżeć w moim rozmiarze obsługa ok no i suknie firmy gala-piękne z bardzo ładnymi koronkami nie przypominającymi firanki
*lisa ferrera-obsługa ok, moglam mierzyć do woli, panie miłe jednak wszystkie sukienki dużo za duże zabrakło mi już wyobraźni, jedna sukienka faktycznie była ładna ale to nie to:)
*la mariette na bogusława-podobała mi się tylko jedna suknia jednak w trakcie mierzenia zaczęły odpadac z niej koronkowe kwiaty;) obsługa ok
*novia- suknie piękne model który podobał mi się kiedyś przeceniony o 50% ale moje serce już należało do gali z nicol eh, pani miła bardzo duzy wybór dodatków bolerka etole, ładne buty
*pretty woman-ogromny wybór, kilka bardzo bardzo ładnych obsługa ok -2 przymierzalnie takze spokojnie 2 panny młode mogą byc umówione na jedną godzinę-duży wybór księżniczkowatych wielkich sukni-aż sama zmierzyłam taką jedną bezę z ciekawości:) na niektóre modele bardzo długi czas oczekiwania bo nawet 6 m-cy a ja do ślubu miałam wtedy ok 4 m-ce
Ostatecznie powróciłam po moją galę i jestem zadowolona, w żadnym z salonów nie spotkało mnie nic przykrego nikt nie był arogancki, niegrzeczny obsługa wszędzie miła sympatyczna mniej lub bardziej fachowa, każdy z salonów które odwiedziłam proponował także wypożyczenie- nawet drogie modele w salonach novia czy lisa ferrera można wypozyczać czasem za pół ceny lub drożej. To chyba tyle.
-
swojego czasu też myślałam o galo z nicol :D i też podobało mi się, że nie była taka wielka jak pozostałe :D
-
katjunka Dzieki za info :)
bede robic rundke po szczecinskich salonach z sukniami w czerwcu napewno twoja opinia sie przyda :)
-
Ja w poszukiwaniu sukni ślubnej po raz pierwszy (i ostatni!) poszłam do CMŚ - polecam w 100%! Przemiła obsługa, umówiona byłam na konkretną godzinę i od razu zostałam obsłużona, w mojej sukni ślubnej zakochałam się od pierwszego wejrzenia :) i już nie poszłam do żadnego innego salonu... :)
Nie byłam zbyt pozytywnie nastawiona do wizji odwiedzania kolejnych salonów, przymierzania ciągle to nowych sukien, a tu taka niespodzianka!
-
polecam La Mariette - piękne suknie, przystępne ceny, super obsługa, przemiłe panie, że aż chce się wracać ! la mariette jest producentem sukien ślubnych, więc suknie nie przychodzą w jakimś tam rozmiarze i są przerabiane, a naprawdę szyte tylko dla nas, suknię można odebrać kiedy się chce, przymiarki to sama przyjemność, panie doradzają nawet z dodatkami i nie chcą nas "oskubać", jestem zachwycona tym salonem !
-
Ja bardzo się zawiodłam na salonach tzw. mody ślubnej. Są takie gdzie mają ładne suknie ale u krawcowej taką samą uszyć jest 25% albo i 50% taniej. Jeśli chodzi o garnitury to w tych salonach wieje totalną wioską- jakieś lamówki, materiały do kitu, okropne. A do tego ekspedientki- ostaje na dole to mówią że trzeba sobie 'podciągać', z tyłu się marszczy to mówią że się zwęzi całą marynarkę, spodnie się przedłuży te 30cm a w ogłóle to wiemy że nie chcesz błyszczącego ale jednak przymierz :-\ Byle tylko wcisnąć! Dlatego suknię szyję u krawcowej a garnitur z sieciówki na literę 'V'- leżał od razu idealnie i jest piękny.
-
czym jest sieciówka na litere V??
-
Mnie sie suknie w salonach podobaly, ale żadna nie na tyle, aby ją kupić, mimo iż bylam juz naprawdę zdesperowana i chyba każdą cene bym zaplacila :D dlatego też zdecydowalam się na szycie u krawcowej, ktora uszyla dokladnie taką suknię, jaką chcialam :D nie bylo dla niej rzeczy niemożliwych :D i cena faktycznie dużo niższa niż w salonach :D
garnitur kupilismy w sklepie z odzieżą męską, gdzie można kupic i gajerki i sweterki i wszystko, czego mężczyzna potrzebuje :D
-
a ja tam suknię szyłam również tylko, że w salonie i jestem bardzo zadowolona, a garnitur kupiliśmy w sklepie z garniturami, ale byliśmy też w salonie ślubnym i nigdy nikt nas nie chciał oszukać czy czegoś wcisnąć, także poprostu każdy kupuje gdzie woli, nie uważam tylko, że w salonach ślubnych naciągają.
-
A teraz moja relacja z wycieczek po salonach ślubnych :) Już nie mogłam się doczekać
1. CMŚ - Kaszubska - bardzo ładne suknie, panie przyjemne, wszystko wyjaśniały, podpowiadały wizarzystkę, współpracuja z kwiaciarnia Esy Floersy (Pani z kwiaciarni przychodzi na konsultację przy ostatnich przymiarkach, bardzo fajna sprawa) byłabym gotowa kupić jedną z nich ale zdecydowałam się uszyć identyczny wzór w innym miejscu, ale o tym poniżej.
2. Pretty Woman - nieprzyjemna obsługa, mimo że umowiłam się na konkretną godzinę, Pani zajmowała się innymi rzeczami i wchodzącymi do salonu klientami, a nie mną.
3. La Mariette - obsługa super, suknie ładne, na wyprzedaży bardzo okazyjne ceny. W sukienkach są wszyte biustonosze co rozwiązuje dodatkowy kłopot z jego doborem. Super sprawa. Kupuje tam buty, duży wybór i niedrogo. Dodatków też całkiem sporo. Także biżuterię i welon też u nich kupuję. Napewno są konkurencyjni cenowo, mimo że centrum miasta.
4. Arvena - bardzo drogo, specyficzne suknie. Najwięcej mają sukni z Hiszpani, choć od polskiego producenta też są, ale w mniejszej ilości. Obsługa miła.
5. Vivien - duży salon, panie miłe. Ale można znaleźć tańsze suknie, buty i dodatki, mimo że proponują, że jak się kupi u nich suknię to dodatki są w niższych cenach. Mimo to są tańsze salony, więc niech Was nie zwiedzie fakt że jest tam tanio bo nie jest w centrum.
5. Anna - E. Orzeszkowej - mały salon. Akurat nie było tam sukni dla mnie gotowej, ale to ze względu na mój błogosławiony stan. Mimo to zdecydowałam się na ten salon. Panie uszyją mi tam suknię miesiąc przed ślubem, nigdzie indziej nie zaproponowano mi takiego terminu. Dodatkowo ostatnie poprawki i wszycie zamka będzie tydzień przed ślubem. Krawcowa jest na miejscu, co bardzo ułatwia kontakt z faktycznym wykonawcą sukni, a nie przez sklepowe ekspedientki. Ponad to szyta suknia jest przyniesionym przeze mnie wybranym modelem z internetu. I nie ma żadnego problemu :) A cenowo też taniej niż w innych salonach. A dodatkowo jest opcja szycia sukni na wypożyczenie. Super sprawa. Polecam.
Powodzenia :)
-
czym jest sieciówka na litere V??
Vistula, polecam serdecznie. Ściągnęli dla nas garnitur z daleka (jedyny), mają od razu dobre gatunkowo paski czy koszule (teraz do 50% taniej), garnitur świetnie leży, wykonany jest z cudownego w dotyku materiału a daliśmy za niego nieco ponad 1000zł- przecena z 1400 :)
-
p.s. I osobiście nigdy nie wierzyłam 'w szycie sukni na zamówienie w salonie'. Takich rzeczy nie ma. To są masówki hurtowo szyte maszynami a do klientki tylko dopasowane ewentualnie. Bo niby jak w miesiąc uszyć suknię w salonie jak normalna krawcowa szyje suknię pół roku i po drodze mamy 10 przymiarek. Dla mnie to jakieś cuda są...
-
Dziewczyny, nie orientujecie się czy w Szczecinie jest jakiś komis sukien slubnych? Ja już nie w temacie, a chce sprzedać w końcu swoją suknię.
Gdyby ewentualnie któraś była zainteresowana mogę wysłać zdjęcia i wiecej info, do przymierzenia w szczecinie. nie chce za nią dużo, po prostu szkoda mi, żeby się marnowała. Na rozmiar 36/38 z welonem i bolerkiem.
-
Dziewczęta, ja zdecydowałam się na CMŚ, myślę, że powinnam być zadowolona w końcowym efekcie, suknia jest już prawie gotowa, małe poprawki, jedyne co mnie martwi to całość kosztów, oczywiście mam z czego zapłacić ;) tylko jakoś tak nie dostałam żadnej zniżki, a wzięłam tam suknię, welon, bolerko, halkę ... nawet chciałam biżuterię, ale koniec końców odmówiłam, bo zestaw kosztował 160 zł - sztuczna biżuteria... koleżanka mi pożyczy bardzo podobny komplet Svarowskiego :) butów też tam nie kupiłam, no bo tak jak pisałam nie można liczyć na żaden rabat..
-
myślę, że jak sama upomnisz się o rabat to Ci na pewno dadzą:) sami z siebie nie proponują jak ktoś nie pyta, bo po co majątracić skoro ktoś i tak bierze?:)
-
Rozmawiałam z panią na ten temat .. przy okazji ostatecznej wyceny.. Jak mi wszystko podliczyła, to nawet wyszło drożej, bo bolerko miało kosztować 180, a kosztuje 200, bo poszło więcej materiału... Dlatego zrezygnowałam z biżuterii, .. no i nic nie wyszło z ich strony, no trudno... ja sobie myślę, że niestety suknia, podobnie jak garnitur jest kosztem stałym, który musimy ponieść, w końcu to nasz wyjątkowy dzień i muismy wyjątkowo wyglądać! :)
-
Oni doskonale zdają sobię z tego sprawe. Że jak Ci powiedzą na koniec więcej, to się przecież nie rozmyślisz :D
-
ależ oczywiście że mogę się rozmyślić :D
chyba nie do końca dobrze się wypowiadam, w tym temacie, przez co spotykam się chyba z brakiem zrozumienia wśród forumowiczek ... w każdym razie decydując się na konkretny model sukni, nie brałam pod uwagę jeszcze innych dodatków, dopiero w momencie pierwszej przymiarki, gdy dobierałyśmy z Panią dodatki.. nie była elastyczna
w każdej chwili mogę zrezygnować ze wspomnianej biżuterii, ponad to z halki, welonu ..( co razem daje jakież 400 zł :P) i tak też uczynię :) inna sprawa ma się z suknią i bolerkiem, ponieważ zostały uszyte specjalnie dla mnie :)
-
Katjuszka- dwie sprawy. Pierwsza jest taka, że żadna firma nie ma prawnego obowiązku udzielania rabatu, choćbyś kupiła u nich milion rzeczy. To jest tylko ich dobra wola. Druga sprawa, jeśli uważasz że chcesz coś stargować to nie licz na to że ktoś Ci da na tacy, bo nikt nie da. Sama musisz przy płatności już powiedzieć- to co, ile Państwo spuszczacie z ceny? I targować.
-
A jednak, Koozaa kupiła suknie w Novii :D LALALALALAL
-
La Mariette jak dla mnie najlepszy salon :) suknia wybrana :) i nie drogo :)
-
Ja swoją suknię kupiłam w Pretty Woman za bardzo fajną kasę. Obsługa była bardzo miła, Pani z cierpliwością i uśmiechem dawała mi do przymiarki kilkanaście modeli. Ciekawe suknie i miła obsługa była także w La Mariette i Arvenie, polecam zajrzeć:)
-
CMŚ to była dla mnie porażka pani sobie popatrzy pani sobie poczyta ceny bo sprzedawczynie były bardzo zajęte pogaduchami miały mnie w nosie i chociaż była 17:30 stwierdziły że jest za późno żebym cokolwiek mierzyła bo zaraz zamykają pomimo tego że nikogo innego nie było w salonie...
ja sama byłam bardzo miło potraktowana w Pretty Woman kobietka poświęciła mi sporo czasu i na prawdę nieźle się gimnastykowała żeby coś dla mnie znaleźć ;D
Zastanawiam się nad Justyną mają tam w miarę normalne ceny i też szyją
dziewczyny a możecie podesłać namiary na miejsca gdzie szyłyście suknie?
Pozdrawiam
-
Dzien Dobry, z Tego co czytam to nie jedna zla opinia na temat salonu Centrum Mody Slubnej, ktory znajduje sie przy ulicy Kaszubskiej 58. Dnia 20. 01 w Niedziela bylam na targach slubnych w Szczecinie, gdzie dostalam namiary na ten salon, po 4 dniach wybralam sie tam wybrac sukienke slubna, nestety obsluga Pani w czarnych wlosach to jest jakies wielkie nieporozumienie, dostalam do przymiarki sukienke, niestety ta Pani przez caly czas trzymala w reku telefon i pisala smsy, na moje pytania przytakiwala tylko tak, i co chwile stukala w ten telefon. Byla to godzina 16, po okolo 20minutach powiedziala ze juz dzis nic wiecej sie nie dowiem, zebym przyszla w inny dzien, poniewaz niedlugo zamykaja a musza jeszcze posprzatac. . Z tego co widzialam to salon otwarty jest do 18. . .
-
Któraś z Was wspominała coś o garniturach wcześniej. Ze swojej strony szczerze polecam poszukać garnitury polskich firm, szytych w Łodzi. Cena jest dużo niższa niż w typowym salonie ślubnym i "sieciówce na literę V" ;) wiem, bo moi teściowie siedzą w handlu odzieżą i mężowi przywieźli garnitur. Nie będę im tu robić reklamy ale polecam się rozeznać w temacie, bo wcale nie trzeba płacić 800 czy 1000 zł za bardzo ładny garniak dobrej jakości. Tak samo za koszulę. Jeśli chodzi o Szczecin to wystarczy się przejść po galeriach typu fala, turzyn, pewnie i na manhatanie takie mają, szukać sklepów z polską, nie chińską odzieżą ;)
-
Dzien Dobry, z Tego co czytam to nie jedna zla opinia na temat salonu Centrum Mody Slubnej, ktory znajduje sie przy ulicy Kaszubskiej 58. Dnia 20. 01 w Niedziela bylam na targach slubnych w Szczecinie, gdzie dostalam namiary na ten salon, po 4 dniach wybralam sie tam wybrac sukienke slubna, nestety obsluga Pani w czarnych wlosach to jest jakies wielkie nieporozumienie, dostalam do przymiarki sukienke, niestety ta Pani przez caly czas trzymala w reku telefon i pisala smsy, na moje pytania przytakiwala tylko tak, i co chwile stukala w ten telefon. Byla to godzina 16, po okolo 20minutach powiedziala ze juz dzis nic wiecej sie nie dowiem, zebym przyszla w inny dzien, poniewaz niedlugo zamykaja a musza jeszcze posprzatac. . Z tego co widzialam to salon otwarty jest do 18. . .
witam, mnie wczoraj tak zle nie potraktowaly, ktos tu chyba powinien poznac regule "klient nasz pan" hehe ;D aczkolwiek obsługa rzeczywiście tam średnia, a suknie w katalogu są boskie, a jak nakladalam je to tu odstawalo, tu w biuscie troche za male, pani niby mowi moj rozmiar, idealnie, jednakze nie lezalo to tak jakbym chciala.
jednakze moge polecic vivien na ku słoncu, maja tam przystepne ceny i sliczne suknie oraz przemiłą obsluge (!) ;) suknie sa szyte na miare, panie zapewnily mnie, ze wszystko lezy jak ulal, ale nawet jak mierzylam modele z salonu to lezaly lepiej niz te co mierzylam wczesniej w innych. jak patrzylam na stronie u nich to w sumie myslalam ze nic nie znajde, jechac mi sie nie chcialo a tu masz babo placek hehe ;D teaz mam tam dwa typy i musze sie tylko zastanowic, ktora bedzie tą Moją Jedyną :D
-
Ja Vivien odradzam, panie mało sympatyczne ( przynajmniej dla mnie ) suknie absolutnie nie w moim klimacie i panie wmawiające mi, że jest inaczej
-
suknia przymierzana w salonie nigdy w życiu nie będzie leżała idealnie. Zawsze trzeba zrobić poprawki więc, to że w salonie z suknią jest coś nie tak, to nie jest wina salonu. Logiczne jest, ze nie mają na sklepie jednej sukni w ośmiu różnych rozmiarach.
-
EwelinaD, wiem ze nie leza idealnie, chodzi bardziej o to, ze w sukni jeden bok ewidentnie odstawal, a pani w salonie powiedziala mi ze tak powinno byc i tego sie przerobic nie da. to bym jeszcze przezyla ale biust po prostu mi wychodzil z miseczek i z tym tez nie mogli nic poradzic bo sa to standardowe miseczki. dlatego tak tez sie cieszylam kiedy znalazlam salon w ktorym choc czesciowo widze jak to wszystko lezy w biuscie, i ktory nie wychodzi bokami.
Koozaa, no kazdy ma inny gust i inne wrazenia ;) jak dla mnie bylo pozytywnie.
-
Jak się nie da? wszystko się da poprawić, chyba że tym Paniom się nie chciało. To faktycznie żenada :)
-
DiamondOrchid ja równiez swoją suknie znalazłam w salonie Vivien. Jestem zadowolona z obsługi ( przede wszystkim nic nie wpychają na siłę! ) :) Według mnie suknie mają bardzo ciekawe no i w przystępnych cenach. Nie ma problemu z wprowadzaniem zmian w wybranej sukni bez dodatkowych opłat :) I co najważniejsze - suknie po ślubie mogę wstawić w komis. Nie w każdym salonie niestety to zapewniają.. a dla mnie to dość ważna sprawa bo nie mam jej nawet gdzie później trzymać ;))
La Mariette - bardzo zawiódł mnie ten salon.. niemiła młodsza ekspedientka, obsługiwała mnie z taką miną jakby jej się nie chciało! Byłam tam drugi raz i sytuacja się powtórzyła. Próbowała mi wcisnąć suknie, w której wyglądałam bardzo niekorzystnie mówiąc,że poprawki nie są całkowicie potrzebne. Pozwoliła mi zmierzyć TYLKO trzy modele sukien, gdzie w VIVIEN zmierzyłam z 10 różnych. Także moja opinia naprawdę nie jest korzystna. Ceny owszem są niezbyt wysokie, wybór niby duży, ale ja niestety dla siebie tam nie mogłam niczego znaleźć ;)
MARIA - również mogę polecić ten salon, obsługa bardzo miła i sympatyczna! Niestety ceny są mimo dużych rabatów bardzo wysokie.. więc jeśli kogoś stać na wydanie większej kwoty to naprawdę polecam bo jakość sukien jest b. dobra!
NOVIA - nie mam zastrzeżeń do obsługi, lecz ceny przy zakupie nowej sukni są dość wysokie..
CMŚ - obsługa strasznie lekceważy klientki. Umówiłam się na konkretną godzinę.. niestety Panie zajmowały się nie mną tylko klientką, która weszła `z ulicy`. Ubrałam się i wyszłam. Poza tym nic mi się tam nie podobało ;)
Jestem tego zdania, że każda Panna Młoda ma inne wymagania, gust i odczucia. Dlatego opinie są tak różne, ale warto dzielić się swoimi opiniami. I nie koniecznie także nimi sugerować.. najlepiej odwiedzić wszystkie zamierzone salony i samemu ocenić. Ja na początku zasugerowałam się salonem LA MARIETTE i później byłam naprawdę rozczarowana ;-)
-
Aneta P. - oczywiście, że masz rację, że trzeba się samej przekonać. Któraś z Was nie była zadowolona z obsługi w Pretty Woman, natomiast ja byłam bardzo. Ale póki co nie przeczytałam ani jednej pozytywnej opinii na temat CMŚ. O czymś to chyba świadczy
-
Hej dziewczyny jestem nowa. . .
Chcialabym sie zapytac w imieniu mojej kolezanki gdzie mozna tanio w szczecinie wypozyczyc suknie slubna, bede wdzieczna za pomoc.
-
EwelinaD szczerze? Też nie słyszałam żadnej pozytywnej informacji o CMŚ ;-) więc coś w tym na 100% jest.
-
Ja wypożyczyłam swoją w Pretty Woman za 1600zł. Pokazałabym Wam jaką, ale nie mogę, bo mój narzeczony też tu zagląda ;p
Jak będziesz pytać o wypożyczenie, to koniecznie dowiedz się, czy skracają też na długość. Np. w CMŚ, trzeba dobrać odpowiednie obcasy, bo nie skracają z długości. A ja w swojej cenie mam suknie na tydzień, wszystkie poprawki (wzdłuż i wszerz) i czyszczenie.
-
Dzieki za odpowiedz, juz znalazlysmy moze nie wypozyczalnie ale kobieta w domu posiada kilka modeli sukni wypozyczenie od 300-900zl pojedziemy zobaczyc:)
-
teamo przystepne ceny sa w la mariett i vivien, nie wiem jak z wypozyczeniem b o ja bylam zainteresowana tylko kupnem, ale jesli ceny kupna nie sa tak wysokie to chyba rowniez wypozyczalnia nie powinna byc droga :) powodzenia w szukaniu!
-
teamo weź pod uwagę poprawki, bo takie na pewno trzeba będzie zrobić. I czyszczenie. Zależy jakiej sukni szukasz, bo ja szukałam prostej, klasycznej i takiej np. w La Mariette nie ma. Poza tym nie każda suknie jest do wypożyczenia
-
ta kobieta ma rozne suknie wyslala mi zdjecia obecnie ma 6modeli i czeka jeszcze na kilka. . .
kolezance podoba sie lisa ferrera demetrios model chyba 9710 i u tej kobiety 500zl wypozyczenie w cenie pranie i gratis darmowe wypozyczenie fontanny czekolady lub jakiejs alkohlowoej zupelnie nie wiem jak to wyglada. . . hm. . .
ogloszenie znalazlysmy na infoludku no zobaczymy co z tego wyniknie jutro jade z kolezanka mierzyc tzn ona bedzie mierzyla bo to nie moj rozmiar:)
Fajnie, ze jestescie takie pomocne, jesli jej nie przypadnie do gustu to zaproponuje zebysmy sie przejechaly po salonach choc ona z tych bardzo niezdecydowanych dlatego staram siejej pomoc. . .
-
teamo, Twoja koleżanka bierze ślub, a Ty się zalogowałaś na forum? Czy obie bierzecie?:)
-
Salony w których ja byłam do tej pory:
Elisabeth: można robić foty, było miło, ale miałam wrażenie że jak mama zachwyciła się jedną suknią to sprzedawczyni już przytakiwała, że bosko wow i w ogóle jaki mama ma wspaniały gust, mimo że mi i przypadkowym ludziom od innej przyszłej panny młodej podobała się zupełnie inna
Nicol: nie można robić zdjęć, Pani przebierała mnie we wszystko co chciałam, nie sugerowała wyboru
Maria: można robić zdjęcia, nie ma limitu mierzonych sukien, miła atmosfera, dużo sukien wystawionych na manekinach
Vivien: nie można robić zdjęć, Pani była miła i mierzyłam różne fasony, trochę modeli wystawionych na manekinach
Pretty Woman i Lisa Ferrera, nie mierzyłam sukien, ale byłam obejrzeć wystawę i jestem rozczarowana małą ilością sukien, oglądanie zdjęć w katalogu to moim zdaniem nie to samo
CMŚ nic mi się z wystawy szczególnie nie spodobało, a brak dogodnych terminów sprawił, że odpuściłam sobie ten salon
La mariette spodobały mi się może ze 2 sukienki, a podobne były w innych salonach więc również odpuściłam
Z racji tego, że nie mam kiedy chodzić po salonach istnieje szansa, że przegapię coś fajnego, ale trudno. Narazie mam 2 faworytki: jedną z Vivien i jedną z Marii
-
Vivien zdecydowanie. Pani szczera i konkretna, nie próbuje wcisnąć sukni. Zdjęcie można zrobić jak się już zdecyduje :)
-
Dodaje do listy jeszcze Arvenę: można robić zdjęcia, Panie miłe, trzeba się umawiać bo jest dużo Niemców, zwłaszcza w soboty, w tygodniu przed 17 da się wejść z ulicy
Vivien zdecydowanie. Pani szczera i konkretna, nie próbuje wcisnąć sukni. Zdjęcie można zrobić jak się już zdecyduje :)
Moim zdaniem to trochę za późno bo chcemy porównać na chłodno w domu suknie z różnych salonów, żeby wybrać tę naj. Ja sama wiem po sobie, że wydawało mi się, że wyglądam ok, a zdjęcie obnażyło różne wady sukienki i już mi się tak nie podobała.
Nie wiem czemu salony tak bronią się przed zdjęciami, przecież jakby ktoś chciał tylko zrobić przeszpiegi to i tak weźmie do krawcowej zdjęcie katalogowe dostępne bez problemu w necie. A zwykła klientka chce tylko ocenić jak jej figura w sukience wygląda.
-
Ja swoją suknie kupiłam w Pretty Woman i jestem bardzo zadowolona z obsługi:)
-
Witam,
slub mialam 13. 07. 2013r, bardzo dlugo szukalam salonu w ktorym moglabym uszyc moja wymarzona suknie z glebokim wycieciem na plecach. Odwiedzilam wiele salonow w Szczecinie i wybralam Centrum Mody Slubnej ul. Kaszubska, u Pani Moniki Nowakowskiej mozna spotkac sie z przemila i bardzo pomocna obsluga oraz bardzo profesjonalnym i indywidualnym podejsciem do klienta. Kazda przymiarka az do odbioru sukni byla cudownym przezyciem w przesympatycznej atmosferze. Rowniez w tym salonie zakupilismy garnitur dla pana mlodego oraz wszystkie akcesoria typu podwiazka, krawat, pasek itd. GORACO POLECAM !!!
-
Witam.
Niedługo mój ślub. Miesiąc temu zamówiłam suknię w jednym z salonów w Szczecinie, ale właśnie okazało się, że sukienka za którą zapłaciłam zadatek znajduje się na licytacji u komornika!!Czy ktoś spotkał się z podobna sytuacji? Pani ze sklepu zapewnia mnie, że wszystko będzie dobrze! Zadzwoniłam do wwym. Komornika sądowego, który powiedział, że wszystkie suknie z tego salonu znajdują się na licytacji, która odbędzie za kilka dni i mogę ją licytować ;D
A Pani z salonu mówi: proszę przyjść we wtorek. . . . Czy ktoś, coś. . . ??
-
A jaki to salon?
-
Scarlet. . . na Woj. Polskiego
-
Nie jestem pewna, ale ostatnio chodziłam z koleżanką po salonach w stargardzie i tam też jest salon scarlet, który był zamknięty. Bez żadnej informacji, kartki, nic. Może to ten sam właściciel? Najlepiej jak pojdziesz do izby konsumenta i zapytasz się co w takiej sytuacji powinnas zrobić, bo lepiej zacząć wcześniej działać.
-
Nie byłam w takiej sytuacji, ani o takiej nie słyszałam...Ale jeśli komornik licytuje suknie z salonu tzn. że salon ma wielkie kłopoty i raczej się z nich nie wygrzebie, pewnie niedługo go zamkną. Na twoim miejscu nie wierzyłabym Pani że będzie dobrze (bo co Pani innego ma Ci powiedzieć, skoro salon najpewniej bankrutuje...) powalczyłabym i to jak najszybciej o zwrot zadatku i szukała nowej sukni w innym salonie szczególnie, że jak widzę ślubujesz w lutym czyli niedługo, teraz w salonach powinny być wyprzedaże kolekcji więc na pewno coś znajdziesz. Ja na twoim miejscu bym nie czekała, bo bardzo prawdopodobne, że nie zobaczysz ani zadatku ani sukni.
-
ish3an nie wiem jak w sytuacji licytacji komorniczej, ale jeśli dałaś zadatek to on i tak Ci przepada wg polskiego prawa (zaliczka nie przepada).
Każda sprawa jest inna i najlepiej skontaktować się z kimś z ochrony praw konsumenta oraz prawnikiem.
To na tą chwilę jedyne wyjście.
-
Z tego co ja wiem to jeśli zrezygnujesz zadatrek przepadnie. Jeśli jednak sklep nie wywiąże się z umowy musi oddać Ci dwukrotność zadatku. Poszperalam trochę w internecie i znalazlam coś takiego, można nawet obejrzeć zdjęcia. Nie byłam w scarlett wiec nie wiem jak tam wyglada, moze poznasz po zdjeciach, ze to ten salon. http://www.komornik-szczecin.com.pl/?p=2095
-
Poznałam na zdjęciach :) :( Byłam też u komornika, żeby być pewną, że to właśnie ta suknia.
Komornik, powiedział, że zadatek muszą mi zwrócić bo to żaden "zadatek" i w świetle prawa ten "świstek" znaczy tyle, że pobrano pieniądze za usługę, której nie wykonano, mało tego-wprowadzono mnie w błąd i po prostu oszukano. Pani pobierając pieniądze wiedziała już, że wprowadza mnie w błąd i nie będzie w stanie wywiązać się z "umowy". Szkoda, bo trafiła się mi naprawdę ładna suknia, co prawda ze starej kolekcji, ale bardzo ładna. Pani z salonu nadal bezczelnie kłamie, twierdząc, że sukienka jest w pralni-żebym mogła ja zobaczyć w pełnej krasie przed dokonaniem przeróbek ??? Pani nadal kłamie i umawia się na spotkanie. Przykro, bo wiem, że z tych sukienek miała tylko jedną, poza tym wszystko jest wystawione na licytację. Trudno,mam nadzieję, że znajdę inną :)
-
A nie chcesz licytowac? :)
-
Właśnie jestem po licytacji :D
Wylicytowałam. Sukienka w domu, w piątek krawcowa. Uffff
-
No i nie ma tego złego... ;)
A udało Ci się taniej wylicytować? :)
-
Też jestem ciekawa jak wyglądała licytacja, czy było dużo chętnych.
Pierwszy raz o takim czymś słyszę.
-
Byłam jedyną osobą na licytacji. Sukienkę kupiłam po cenie wywoławczej- 1 100 zł.
Też wcześniej nigdy nie słyszałam o czymś takim :)W każdym razie odzyskałam swoją sukienkę :D
-
a przynajmniej kupiłaś taniej niż miałaś kupić?
-
Dużo taniej.
Opłaciło się, do tego dostałam zwrot zadatku od Pani ze sklepu. Miło.
-
Miło? Bardzo miło i uczciwie.
Chociaż po tym jak wzięła zadatek, wiedząc że ma problemy w firmie, innej opcji nie widzę jak tylko oddać kasę.
No, ale ciesz się, że taniej i masz problem z głowy :)
-
No to super, że sprawa szczęśliwie się zakończyła. Jak my braliśmy ślub, to mieliśmy podobną sytuację (w prawdzie bez komornika) ale z obrączkami.
-
Z czystym sumieniem mogę polecić salon Pretty Woman. Pani, która mnie obsługiwała była bardzo miła, wysłuchała jakie fasony mi się podobają, ale jednocześnie wybierała modele pasujące do mojej figury, nie wciskała nic na siłę, . Mogłam przymierzać suknie do woli, a na koniec wybrałyśmy 3 najlepsze suknie. Mogłam robić zdjęcia i na spokojnie w domu wybrać tą "naj". Byłam jeszcze w 2 innych salonach, za wiele się nie nachodziłam, ale w głowie miałam cały czas suknię z pretty woman, którą już od dłuższego czasu obserwowałam, a która po przymierzeniu okazała się strzałem w 10. Dobrze leżała, idealnie wpasowała się w mój gust i tak oto podpisałam umowę i z niecierpliwością czekam.
Oprócz miłej obsługi, możliwości robienia zdjęć warto zaznaczyć, że wszelkie przeróbki są wliczone w cenę sukni i można je zrobić tuż przed ślubem, by suknia była jak najlepiej dopasowana.
-
Najgorszym salonem jaki odwiedzilam w Szczecinie byl CMŚ - Centrum Mody Ślubnej. Przy pierwszej wizycie totalnie mnie olano, az nie chcialo mi sie niczego zmierzyc i po prostu wyszlam. Za drugim razem (bylam juz ze swiadkowa) obsluga byla juz lepsza (chyba inna pani), ale bez szalu. Za trzecim razem poszukiwalam dodatkow i tez spotkalam sie kiepska obsluga, totalna zlewka, zero zaangazowania i pomocy. Dodam jeszcze, ze w trakcie poszukiwania sukni napisalam jeszcze do nic kilka maili i na zadnego nie otrzymalam odpowiedzi (od sierpnia)!! Nie wiem czy im nie zalezy na klientkach czy o co chodzi. Zupelnie inna atmosfera panuje w salonie po drugiej stronie ulicy - kreacja Zannet. Tam obsługa bardzo mila i pomocna.
Milo wspominam tez wizyte w Novii, PrettyWoman, Vivien, Arvenie.
-
Z czystym sumieniem mogę polecić salon Pretty Woman. Pani, która mnie obsługiwała była bardzo miła, wysłuchała jakie fasony mi się podobają, ale jednocześnie wybierała modele pasujące do mojej figury, nie wciskała nic na siłę, . Mogłam przymierzać suknie do woli, a na koniec wybrałyśmy 3 najlepsze suknie. Mogłam robić zdjęcia i na spokojnie w domu wybrać tą "naj". Byłam jeszcze w 2 innych salonach, za wiele się nie nachodziłam, ale w głowie miałam cały czas suknię z pretty woman, którą już od dłuższego czasu obserwowałam, a która po przymierzeniu okazała się strzałem w 10. Dobrze leżała, idealnie wpasowała się w mój gust i tak oto podpisałam umowę i z niecierpliwością czekam.
Oprócz miłej obsługi, możliwości robienia zdjęć warto zaznaczyć, że wszelkie przeróbki są wliczone w cenę sukni i można je zrobić tuż przed ślubem, by suknia była jak najlepiej dopasowana.
Julietta - taka mała rada. Przed odbiorem sukni dobrze ją obejrzyj. Niestety przy odbiorze zazwyczaj suknie są spakowane i raczej nie ma się już do tego głowy żeby bawić się w oglądanie...podpisujesz papierek, że jest bez skazy a w domu rozpakowujesz i się możesz niestety rozczarować;). Kupowałam sukienkę w Pretty Woman - moja suknia posiadała falbany, odebrałam ją w pt po południu w zasadzie zajrzałam do niej dopiero w pt wieczorem bo wcześniej nie było czasu i okazało się że Panie przy prasowaniu spaliły mi parę falbanek;) Bolerko też miało przypalony kołnierzyk...dobrze, że w dzień ślubu było bardzo ciepło i bolerko było zbędne...:/ Wiem, że w cenie sukni masz wypożyczenie koła - kolejna rada - zainwestuj w swoje nowe! Te wypożyczane są dziwne wyprofilowane (zapewne podeptane i tym samym powyciągane)...bardzo żałowałam, że nie kupiłam swojego koła bo na tym wypożyczonym kiecka mi się dziwnie układała...
-
To fakt, ja do swojej też nie zaglądałam. A w sobotę jak się już ubrałam, to zauważyłam plamę. Nie była ona widoczna dla innych, ale ja się na niej mega skupiałam i miałam wrażenie, że wszyscy ją zobaczą.
-
Na pewno obejrzę suknie dokładnie, mam nadzieję, że nie będzie żadnych niespodzianek. Co do koła to nie muszę się martwić, bo nie będę go mieć :)
-
Witajcie, czy ktoś się orientuje jak wygląda salon Julia na Bolesława Śmiałego?
Interesuje mnie kolekcja sukni IGAR, a tam z tego co przeczytałam na stronie jest ta kolekcja.
czy w tym salonie można robić zdjęcia???
Jak obsługa???
pozdrowienia:)
-
Czesc dziewczyny, prosze o pomoc. Od czasu mojego slubu minely juz lata, teraz kolezanka wychodzi za maz i przyjezdza do Szczecina kupic suknie, ktore salony polecacie? Umowilam nas do Novi, bo tam podobaly jej sie suknie w internecie, ale chcialabym jeszcze ze dwa salony obskoczyc jak juz bedziemy.
-
Hej dziewczyny, jakieś nowe opinie o salonach w Szczecinie?
-
Polecam Salon Sukien Ślubnych Justyna przy ul. Długosza. Pani Justyna była bardzo pomocna, elastyczna i służyła profesjonalnymi radami, a w dodatku cena za wypożyczenie sukni była przystępna. Serdecznie polecam!
-
Witam ja polecam salon Madonna na konskim kieracie. Salon piekny az milo robilo sie zakupy, ekspedientka bardzo uprzejma, na miejscu jest krawcowa ktora wszystkie poprawki moze robic podczas mierzenia - skraca to czas oczekiwania na odbior sukni. Ja mialam swoja w szafie na 2,5 tyg przed slubem a zamawialam na ostatnia chwile :P
-
świetnie, prosimy o opinie o innych salonach :)
Zawsze coś się mogło zmienić.
-
Witam,
Czy ktos wie w ktorym salonie moge obejrzec suknie z kolekcji la sposa? Arvena ma tylko ostatki starych kolekcji na wyprzedazy, a Pretty Women nie wiedza czy beda mieli nowa kolekcje. Bardzo mi sie podobaja suknie z nowej kolekcji la sposa i chcialabym zobaczyc je gdzis na zywo w Szczecinie. Mam nadzieje, ze ktos bedzie mogl mi pomoc :)
-
kassix22 - z tego co kojarzę La sposę ma Novia. Raczej juz nową kolekcję. Salon jest na starym mieście.
-
Suuuuper dziekuje bardzo :) Jestem tam juz umowiona na ogladanie sukien Pronovias. Nie wiedzialam, ze maja tez kolekcje la sposa.
-
I jak kassix22 byłaś już? Jakieś wrażenia?
-
Bede dopiero w przyszlym tygodniu w salonie. Ale juz sie dowiedzialam, ze niestety nie maja kolekcji la sposa w Novi :(
-
a to szkoda..
-
Polecam salon Madonna na Konskim Kieracie, piekne suknie w rozsądnych cenach, do tego ciekawe dodatki, ktore uzupelnia slubny image :) mila obsluga, piekny salon i dobra kawa :) polecammm ;)
p.s. zapomniałam ze juz polecalam :p
-
Spotkałyście się w którymś z salonów w Szczecinie z zakazem robienia zdjęć podczas mierzenia sukni?
-
Wielokrotnie o tym słyszałem. Ale nie wiem gdzie konkretnie. Właściciele uzasadniają to tym, że potem dziewczyny idą ze zdjęciami do pani krawcowej i robią suknie "na wzór".
-
Przecież zdjęcia sukien są powszechnie dostępne w internecie. Nie rozumiem więc tych zakazów fotografowania.
-
Ja też nie. Czasem to nawet dochodzi do tego, że np w reklamach nie chcą dawać za dużo... "bo inni skopiują"
Jak zechcą i tak skopiują, a tak samemu sobie się robi krzywdę,
zakładam, że panny często chcą sobie siebie pooglądać na fotkach i/albo skonsultować z kimś jeszcze i się im nie pozwala...
Inna sprawa to pewnie obawa, że jak już kieckę markową się przymierzy i będzie ok to może da się ją taniej zamówić w necie...
nie wiem...
Ty Kasiu byś chciała sobie takie foty zrobić?
-
Byłam już w jednym salonie -La Perle na Kaszubskiej. Moja Świadkowa robiła zdjęcia bo dostałyśmy pozwolenie i uważam, że jest to świetna sprawa. W domu mogę na spokojnie popatrzeć, przemyśleć, skonsultować. Jak któraś ma zamówić tańszą w necie, albo uszyć u krawcowej to i tak to zrobi bo sprawdzi sobie dany model, ściągnie zdjęcie. A pytam o tenzakaz fotografowania bo idę na przymiarki w następnym tygodniu do salonu Madonna i chciałam wiedzieć czy nie będzie żadnych przeszkód aby robić zdjęcia.
-
Może więc, skoro aktualnie nie ma nigdzie na forum takich informacji. założymy wątek, w którym zbierzemy takie dane. Co sądzisz?
Dzięki tobie zrobimy coś co może pomóc innym.
Już wiemy, że w La Perle można focić :)
-
Myślę, że to bardzo dobry pomysł. ;)
i przy okazji bardzo polecam salon La Perle! ;D
-
No to zakładam, a Ciebie (i innych) proszę dopisywanie swoich uwag.
Zbierzemy je w jakąś ładną listę.
-
Polecam salon Madonna na Konskim Kieracie, piekne suknie w rozsądnych cenach, do tego ciekawe dodatki, ktore uzupelnia slubny image :) mila obsluga, piekny salon i dobra kawa :) polecammm ;)
p.s. zapomniałam ze juz polecalam :p
Tak jak niektóre dziewczyny zachwycona byłam sukniami La Sposa i też szukałam ich w większości salonów. Gdy nie znalazłam sukni tej firmy i wybranego wzoru który mogłabym przymierzyć, swoje poszukiwania skupiłam na kroju, fasonie i koniecznie pięknej koronce.
Trafiłam do nowego wówczas salonu MADONNA ul. Koński Kierat 13 róg Plac Orła Białego.
Salon jest bardzo elegancki w stylu Glamour, a Pani Kasia i pani Monika są bardzo cierpliwe, pomocne i z chęcią przynoszą kolejne suknie, bo chcą by klientka wyszła z salonu z wymarzoną suknią szczęśliwa i zadowolona. Konsultantka Pani Kasia jest bardzo obiektywną osobą, przede wszystkim słucha klientki i jej wyobrażeń o wymarzonej sukni. Przymierzyłam 2 suknie, gdy nadal to nie była ta jedyna, opisałam wymarzony krój -fason którego poszukuję a konsultantka przyniosła mi 3 suknie do zmierzenia. Wśród nich był mój ideał z firmy Sposabella, który zakupiłam w czerwcu 2015.
W salonie mogłam konsultować zakup kilkakrotnie z rodziną i przyjaciółką w miłej atmosferze popijając pyszną kawę.
Wszystkim Pannom Młodym polecam ten salon, ze względu na szeroki asortyment pięknie zdobionych sukien o nowoczesnym kroju - innych niż w większości salonów, niepowtarzalnych, możliwość doboru obuwia i welonu do sukni, możliwość poprawek krawieckich wliczonych w cenę sukni, fajną atmosferę i kompetentne konsultantki: Panią Kasię i Panią Monikę -krawcową, która spełnia marzenia i na miejscu dopasowuje fason do figury :)
Pozdrawiam Marta
-
Zdecydowanie odradzam szczeciński salon Palina.Odniosłam wrażenie że pani wie lepiej jaką suknię powinnam mieć.Owszem, uważam że można delikatnie doradzić ,ale nie narzucać swojej woli i robić z klientki wariata.Pycha i duma, w jaką wbiła się ta pani, skutecznie mnie zniechęciła do ewentualnej, kolejnej wizyty w tym salonie.
-
A ja szczerze odradzam salon sukien "Vivien" na Ku Słońcu. Powody podobne jak koleżanka powyżej.
Pani bardzo niemiła, jakby za karę tam siedziała, co chciałam jakąś suknię przymierzyć to nie, a bo ona uważa, że będzie źle, a to nie będzie dobrze leżeć, a jak już jakąś dała przymierzyć twierdząc, że tak - będzie idealnie to okazało się, że strasznie leżą. Nie można robić absolutnie zdjęć, a cała wizyta przy wszelakich krytykach właścicielki trwała może z 10 minut.