-
Moje kochane forumki, przyszedł czas na mnie, a właściwie na moje odliczanko. Zachęcana przez wiele z Was postanowiłam założyć w końcu swój wątek. W oczekiwaniu na ten cudowny dzień chętnie z Wami poplotkuję, wysłucham Waszych rad i opini i sama postaram się Wam pomóc w różnych sprawach :-* :-*
Sylwia i Rafał 14.05.2011
ylka zaprasza do odliczanka
[/color]
-
Pierwsza!!!!!!!!!!!
-
Druga !!! ;D
-
Trzecia :)
-
Czwarta! :D
-
Anjuszka, justys0101 , ciriness, Agulec_102 :bukiet:
witam w moich skromnych progach ;D
-
hmm... od czego by tu zacząć...
Może co już mamy załatwione:
sala - KIM w Katowicach
kościół - Bazylika w Panewnikach
zespół - Delta
fotograf - p. Basia z Sosnowca
No i na razie to wszystko. Póki co mamy remont, więc sprawy ślubne zeszły na drugi plan.
-
Jestem i ja!! ;D ;D
-
To i tak grubsze sprawy już załatwione. Czyli wijecie sobie gniazdko :) Fajnie :)
To może napisz jak się poznaliście, pokaż Was :)
-
kacha8609, witaj :bukiet:
-
Czyli wijecie sobie gniazdko :) Fajnie :)
Tak, wynajęliśmy mieszkanie. Fajna okazja się trafiła ;D ;D W końcu będziemy mieszkać razem :hopsa:
-
I ja będę zaglądać :)
-
mkarolinka :bukiet:
Jak się poznaliśmy...? Hmm...
Właściwie znamy się z widzenia już baaardzo długo, bo mieszkamy niedaleko siebie. Poza tym Rafał jest bratem mojej przyjaciółki :D Może wiecie, jak to jest ze starszymi braćmi koleżanek, często nas do nich ciągnie ;D ;D ;D
Rafał podobał mi się już chyba nawet w podstawówce, a w liceum zawsze mówiłyśmy z Marzeną, ze zostaniemy rodziną i przyjmę jej nazwisko - takie sobie żarty :D
Im więcej ona o Nim opowiadała, tym bardziej ja byłam zauroczona, podobał mi się nie tylko z wyglądu, ale także Jego charakter, postawa - mimo że Go praktycznie nie znałam, mówiliśmy sobie tylko „cześć”. Widziałam, jak czasami na mnie zerkał, ale znałam Jego podejście do takich spraw (wtedy był baaardzo nieśmiały) i wiedziałam, że nie wykona pierwszego kroku. Więc sama postanowiłam działać ;D ;D Zbliżała się właśnie impreza osiemnastkowa Marzeny i postanowiłam, ze wtedy spróbuję Go zdobyć ;D
cdn
-
Ja tez bede podczytywac ;D
-
i ja!
czekamy na dalszy ciąg ;D
-
Czy można?? :przytul:
My będziemy ślubować w tym samym miejscu!!! :skacza:
-
:hello: Roksana, Asiste, aagaa :bukiet:
Czy można?? :przytul:
Trzeba!! :P
My będziemy ślubować w tym samym miejscu!!! :skacza:
bardzo się cieszę ;D a dlaczego akurat w tym kościele?
-
Uuuuuuuuuuu, no no, jestem strasznie ciekawa co dalej? :tupot: :tupot:
-
To mnie tez tutaj nie może zabraknąc ;D
-
Aneczq1987 :bukiet:
naszej historii ciąg dalszy:
Przed imprezą strasznie się denerwowałam i jeszcze jedna z koleżanek mnie wkurzała, ciągle powtarzała w żartach, że na pewno nie uda mi się Go „wyrwać”, ale ja twierdziłam, ze będzie MÓJ. I tym sposobem założyłyśmy się o dwa lizaki hehehe Wcześniej nigdy nie miałam problemu z podrywaniem, flirtowaniem itp., ale tym razem było inaczej. On siedział blisko parkietu, więc ruszyłam w tany. Ruszałam się zmysłowo, kręciłam tyłeczkiem :cancan: , a On siedział jak zaczarowany, jakby nikogo innego nie było w tym klubie, tylko ja :aniolek: Wtedy to owa koleżanka przyznała, że na bank jednak przegra te lizaki :P Jednak ja ciągle nie miałam odwagi podejść do Niego. Zrobił to za mnie chłopak Marzeny. Powiedział, że chcę z Nim porozmawiać, więc nie było już odwrotu. Dziewczyny, denerwowałam się jak nigdy, gadałam jakieś głupoty, no ale przynajmniej lody zostały przełamane. Jak wróciłam do stolika, to się z tych całych nerwów popłakałam. Możecie nie wierzyć, ale ja naprawdę płakałam... i jednocześnie śmiałam się ze szczęścia - to było naprawdę dziwne uczucie. Później, jak się już ogarnęłam, poszliśmy potańczyć, a musicie wiedzieć, że Rafał NIGDY nie tańczy, wtedy to był chyba Jego pierwszy raz ;D;D Widziałam, że się męczy, więc wyszliśmy na zewnątrz do pobliskiego parku. Rozmawiało nam się cudownie, mimo że On był trochę wstawiony, ja zresztą też. Umówiliśmy się na następny dzień i najbardziej mi się podobał, jak On ciągle powtarzał moje imię, nazwisko i adres - to było śmieszne i słodkie zarazem J Po imprezie odprowadził mnie do domu, spotkaliśmy się następnego dnia i następnego, i następnego... i tak jesteśmy już ze sobą ponad 8 lat.
P.S. Później okazało się, że wszyscy wiedzieli o tym moim niecnym planie, nawet rodzice Rafała :mdleje: , no i oczywiście On też. Powiedział, ża może sam by mnie poderwał, ale skoro ja miałam to zrobić, to poczekał :P :P
-
Nono, fajna historia ;D
Ale coz za mezczyzna - czekal az go sama poderwiesz :hopsa:
To moze jakies Wasze wspolne zdjecie nam pokazesz? :)
-
Wybraliśmy tę Bazylikę z wielu względów:
-> mój PM należy do tej parafii i wszystkie uroczystości rodzinne i święta bardzo lubimy tam spędzać
-> jest piękna!!! ma klimat i wnętrze takich zabytkowych kościołów
-> mój kościół jest nowoczesny, wejście do ołtarza jest "zza winkla" tzn. nie ma wejścia na wprost ołtarza tylko jest zakręt i dlatego mówię że "zza winkla"
:) a możesz mi podesłać na priva namiary na kamerzystę i fotografa? :)
-
Oczywiście - teraz pora na zdjęcia!! :)
-
Ale coz za mezczyzna - czekal az go sama poderwiesz :hopsa:
hehe też Mu to ciągle powtarzam :P
-> mój PM należy do tej parafii i wszystkie uroczystości rodzinne i święta bardzo lubimy tam spędzać
my oboje z Rafałem należymy do tej parafii, więc może znamy Twojego PM ;D
-
Powiedział, ża może sam by mnie poderwał, ale skoro ja miałam to zrobić, to poczekał :P :P
Ach Ci mężczyźni.... Super historia poznania ;D Czekamy jeszcze na jakąś fotkę ;D
-
zatem są i zdjęcia:
(http://img831.imageshack.us/img831/4171/lubk.jpg) (http://img831.imageshack.us/i/lubk.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img837.imageshack.us/img837/7746/img0260g.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/img0260g.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
O jak miło zobaczyć Wasze buzie ;D śliczna z Was para ;D ;D
-
Bardzo ładna dziewczyna z Ciebie, a PM jaki przystojniak :P Fajnie razem wyglądacie!! :-* :-*
-
Zgadzam sie z dziewczynami co do kazdego slowa!
-
Ślicznie!
-
dziękuję, Dziewczyny, za miłe słowa :-* :-* :-* :-*
:) a możesz mi podesłać na priva namiary na kamerzystę i fotografa? :)
wysłałam Ci namiar na fotografa, kamerzysty nie będziemy mieć
-
piękni!!
dziewczyny Wy mnie chyba do załamki chcecie doprowadzić... wszystkie takie ładne jesteście:)
-
dziewczyny Wy mnie chyba do załamki chcecie doprowadzić... wszystkie takie ładne jesteście:)
no pewnie, ta brzydka się odezwała ::) Tylko mi nie mów, że masz jakieś kompleksy, bo w to nie uwierzę. Widziałam Twoje zdjęcia i patrzyłam na piękną dziewczynę :-* :-*
A jak będziesz głupio gadać, to :biczowanie: :P :P
-
ekhm... :Szczerbaty:
-
Podpisuję się również pod każdym komplementem napisanym przez dziewczyny! Cudna z Was para!!!
a mój PM mówi że wydaje mu się iż Was zna :brewki:
-
a mój PM mówi że wydaje mu się iż Was zna :brewki:
bardzo możliwe. W Panewnikach wszyscy wszystkich znają :P :P Załóż odliczanko i wrzuć zdjęcie, może ja go też poznam ;D
-
Też będę podczytywać. :)ślub w bazylice piękna sprawa. Też o tym myślałam ale tam chyba trzeba termin dużo wcześniej zarezerwować.
PS Panewniki to dla mnie znajome kąty bo od trzech lat w biurze na Panewnickiej pracuje.
-
nie mogło mnie zabraknąć! ;D
-
eovina, shar3ware - witam Was serdecznie :bukiet:
PS Panewniki to dla mnie znajome kąty bo od trzech lat w biurze na Panewnickiej pracuje.
no to jesteśmy prawie ziomalkami ;D
Dziewczyny, dzisiaj szykuje się szalona imprezka ;D ;D Koleżanka (ta od zakładu o lizaki :P ) ma urodziny. Najpierw posiedzimy trochę w domu, a potem idziemy do jakiegoś klubu wyszaleć się. Tam mamy się spotkać z moimi znajomymi ze studiów. Świetna ekipa, więc zapowiada się naprawdę udana noc.
:pijaki: :cancan: :disco:
-
No to udanej imprezki ;D :pijaki: :cancan:
-
u la laaa :D
no to szalonej i udanej imprezy :skacza:
-
jakie z Was golabeczki :) udanej imprezy Kochana ;)
-
Ja tez jestem ;D
Fajna historia poznania no i jaka elegancka z was para no no ;D
udanej imprezki ;) ja ide jutro poszalec
-
misia241, JolaM85 - witajcie :bukiet:
Wieczór zapowiadał się fajnie, ale niestety część klubowa w ogóle nie wypaliła >:( Nawet nie chce mi się o tym pisać :mdleje:
Już postanowiłyśmy z przyjaciółką, że następnym razem idziemy same - wtedy tak na prawdę chyba najlepiej się bawimy ;D
Miłego weekendu, moje Kochane :-* :-*
-
A co się stało?
Towarzystwo nie w humorach? ;)
-
A kacyk jest? :P
-
no tak jakoś wyszło :mdleje: :mdleje: Część osób była nie w humorze, część musiała wracać, bo nie załatwili sobie transportu na późniejszą godzinę, no i był jeden mały przedwczesny zgonik :mdleje: No i niestety w domu byłam już ok. 1:00.
A kacyk jest? :P
Kacyka nie ma ;D Ale to dlatego, że nie piłam prawie w ogóle - tylko dwa kieliszki rumu za zdrowie solenizantki i małe piwko. nie mogę za dużo pić, bo potem po alkoholu przez trzy dni mam masakryczny ból głowy. :'( Więc po ostatniej imperzie stwierdziłam, ze już nie piję ;D ;D
-
Ja też będę podczytywać Jeśli można oczywiście :) Jaka z Was śliczna para Będziesz piękną panną młodą :mrgreen:
ja z moim PM też się poznaliśmy na 18 (u koleżanki) i też ja go poderwałam :P
-
Można dołączyć? :)
Pięknie razem wyglądacie ;D
-
karol-ina, słodka_wanilia - witam Was, kochane :bukiet:
ja z moim PM też się poznaliśmy na 18 (u koleżanki) i też ja go poderwałam :P
witaj w klubie ;D ;D
Dziewczyny, trzeba jakoś sobie wynagrodzić wczorajszą nieudaną imprezę. Chyba za to wybiorę się dzisiaj ze znajomymi do Krakowa na balety :cancan: Mam nadzieję, że tym razem się wybawię ;D
-
No to życzę udanej imprezki ;D ;D ;D
-
nooo wczoraj to się wkońcu wybawiłam. Świetnie było, szalona noc :disco: Zrobiliśmy sobie maratonik po klubach i wszędzie naprawdę było extra. Mówię Wam, Kraków WYMIATA :hopsa: :hopsa: Stwierdziłam, że Katowice to jest jednak zadupie imprezowe. A tam wszędzie pełno ludzi przez całą noc, wejście do praktycznie wszystkich klubów za darmo, a ceny w środku też niższe niż w Katowicach. Zapewne będę tam częściej bywać ;D Gdyby to było bliżej, to już chyba tylko tam bym się bawiła. Szczerze polecam ;D ;D
A dzisiaj u nas na wsi odpust. Połaziłyśmy z kumpelą i nakupowałyśmy ciastek :P Póżniej jeszcze pewnie się na karuzele z koleżanką i jej synkiem wybiorę. Normalnie dzień pełen wrażeń :P :P
Jakoś zleciał ten weekend bez Rafała, dzisiaj na szczęście wraca. W piątek pojechał z kolegami w Tatry, wczoraj byli na Orlej Perci. Miał przez cały czas wyłączony telefon, a ja się strasznie martwiłam, tym bardziej że pogoda była, delikatnie mówiąc, nienajlepsza. No ale wrócili cali i zdrowi :D
Idę zaraz bawić moje dziecko, czyli mojego kochanego chrześniaka. W tym tygodniu już prawie nauczył się raczkować ;D tzn. na razie przemieszcza się w jakiś dziwny sposów z jednego pokoju do drugiego ;D ;D
Wkleję Wam później jakieś fotki z chrztu, który był w kwietniu.
:-* :-* dla Was
-
Hej Kochana :)
ja dzisiaj przebywam niedaleko Ciebie :)
W trakcie studiów mieszkam sobie w Krakowie i uwielbiam to miasto, zwłaszcza ze względu na to, iż życie nie zamiera tam nocą - człowiek mimo wszystko czuje się bezpiecznie!
Kraków również polecam wszystkim :)
dawaj zdjęcia Kochana z chrzcin :tupot:
-
O tak! Kraków jest cudowny!
Uwielbiam to miasto :Serduszka:
-
ja też uwielbiam ;D ;D
czekamy na fotki :)
-
Witajcie, moje Kochane, w ten szarobury poranek poniedziałkowy :-* :-*
Ja też zawsze lubiłam Kraków, ale jakoś nigdy nie uwielbiałam tego miasta :D Ale to, co tam się dzieje nocą - po prostu poezja. Uwielbiam takie klimaty. Jedna wielka impreza :skacza:
Zdjęcia wkleję wieczorem, bo mam je w domu, a zaraz po pracy lecę na urodziny do Babci ;D
Dzisiaj w pracy czeka mnie pyszne śniadanko - łoscypecki :obiad: :obiad: , które Rafał przywiózł mi spod samiuśkich Tater ;D ;D
A na razie kawusia :kawa: Miłego dnia :-* :-*
-
Jestem i ja :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Mam nadzieję,że przygarniesz jeszcze kropka :D
Wasza historia świetna!!! ;D i Wy pięknie wyglądacie-tak pozytywnie ;D ;D ;D
-
Pati, wszystkie kropki oczywiście mile widziane :bukiet: Cieszę się, ze jesteś u mnie :-*
-
przytulasy poniedziałkowe przy tej okropnej pogodzie... :przytul:
to 100 lat dla Babci :)
-
a dziękuję bardzo :-*
-
Ylka jeśli masz czas i ochotę to zapraszam na spotkanko forumek - 21.09 w Dąbrowie Górniczej centrum
to się spotkamy :)
a gdzie Wy macie to mieszkanko?
-
dziękuję za zaproszenie :-* Postaram się pojawić ;D
Mieszkanie mamy na Koszutce. Bardzo fajna lokalizacja, blisko centrum - 10 minut od Spodka, ale wśród zieleni i jest naprawdę spokojnie. Mam nadzieję, że się będzie dobrze mieszkać :D
-
Kochane, tak jak obiecałam, zaraz się zabieram za wklejanie zdjęć z chrztu.
-
no nareszcie :P :) :tupot: :tupot: :tupot:
jak po urodzinach Babci? :)
-
jak po urodzinach Babci? :)
fajnie ;D w sumie to rzadko się z tą Babcią widuję, więc było miło Ją zobaczyć. No i pyszna pizza była :P :P
A teraz fotki ;D ;D
Wiktor z rodzicami chrzestnymi:
(http://img844.imageshack.us/img844/3861/img1526t.th.jpg) (http://img844.imageshack.us/i/img1526t.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
obrażona minka:
(http://img338.imageshack.us/img338/4299/img1578tt.th.jpg) (http://img338.imageshack.us/i/img1578tt.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
a tu nawet Rafał się załapał :P :
(http://img299.imageshack.us/img299/2408/img1602ro.th.jpg) (http://img299.imageshack.us/i/img1602ro.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Super zdjęcia :)
-
Jakie cudne zdjęcia!
Śliczna z Ciebie dziewczyna
a maluszek jest śliczny!!! :)
-
Maleństwo :Serduszka:
A Ty piękna :D
-
Ślicznota !!! ;D ;D ;D
-
Pasuje Ci taka dzidzia ;D ;D Ślicznie ;D
-
dzięki, Laseczki :-* :-*
Tak sobie myślę, ze jeszcze jestem Wam jakiś opisik zaręczyn winna...
-
Cieszę się,że jesteś zadowolona ze spotkania! ;D
Zdjęcia fajne,szczególnie to ostatnie mi się podoba-takie z ukrycia :brewki:
i miło,że sama pamiętasz co jesteś nam winna-więc czekamy ;D
-
No te ostatnie zdjęcie bardzo fajne!
Proszę jak sama pamiętasz, nie trzeba się prosić ;D To czekamy :)
-
no dobrze, ale nie będzie tak łatwo :P :P :P
Najpierw mała zagadka ;D ;D Będzie opis zaręczyn, jak zgadniecie, gdzie się odbyły ;D ;D
mała podpowiedź: w najwyższym miejscu w Polsce...
-
Hmmm w skoro najwyższe miejsce w Polsce to może jakiś szczyt Tatr? ;D
-
oooooooooooooo to musiało być romantycznie :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
ja również będę poczytywać :)
-
O jaaaa, ale bosko się zaczyna!! Na pewno Rysy!! Pamiętam z geografii ;D ;D ;D
-
WOW!!!
czekam niecierpliwie na opis!
-
aneta.dg, witam Cię u mnie :bukiet:
No świetnie się spisałyście, Dziewczyny ;D
Kasiu, byłaś blisko. Ania, gratuluję znajomości geografii ;D Dokładnie, oświadczyny odbyły się na Rysach, czyli 2499 m.n.p.m.
Wielu z moich znajomych myślało, że chodzi o jakiś budynek... Ale Wam szybko poszło, więc zaraz zabieram się za opis :D
-
No czekamy czekamy... a zdjęcia super :)
-
Kilka lat temu odkrylismy naszą wielką, wspólną pasję - góry :Serduszka: :Serduszka: Miałam dwie miłości - Rafała i góry z wszystkimi pięknymi widokami. Czułam się tam świetnie, każda wyprawa była dla mnie wyzwaniem i cudowną przygodą. Od wiosny do jesieni wybieraliśmy się kilka razy w góry, najczęściej w Beskidy. No ale po jakims czasie Beskidy przestały nam wystarczać. Postanowiliśmy, ze trzeba się "przenieść" w Tatry. No a Rafał zawsze rzuca się na wielką wodę i postanowił, że trzeba zacząć od najwyższego szczytu - Rysów. Ja się naczytałam, naoglądałam filmików i umierałam za strachu, byłam pewna, ze sobie nie poradzę. A Rafał już wtedy miał swój plan oświadczyn i gorąco mnie namawiał na tę wyprawę. Zaczęło się od kupna porządnych butów. Ja się oczywiście opierałam, ale zaciągnął mnie do sklepu i wybraliśmy odpowiednie. Potem miałam problem, bo kilka razy była w tych butach, ale mam problemy ze ścięgnem i po prostu moje ścięgno nie wytrzymało i nie mogło się przyzwyczaić do tych butów. Więc stwierdziłam, ze na żadne Rysy nie jadę. Zatem Rafał zaczął kombinować. Kupił mi specjalną wkładkę żelową w specjalistycznym sklepie ortopedycznym i powiedział, ze musimy iść. Wkładka okazała się idealna, mogłam znowu chodzić w tych butach. Jednak miesiąc przed planowanym terminem wycieczki stwierdziłam, ze na pewno nie idę :mdleje: Musiałam się najpierw "obyć" z Tatrami, wybrac na jakieś łatwiejsze szlaki. Rafał wybrał się w końcu ze znajomymi, ale postanowiliśmy, ze pójdziemy też razem, tylko od strony słowackiej, bo tam jest jednak łatwiej. Dziewczyny, jak ja się wtedy przygotowywałam do tej wycieczki. Z moja kondycją jest średnio, więc co dwa dni biegaliśmy i do tego wbiegiwalismy zawsze na 10 piętro pobliskiego wieżowca ;D W końcu wyjechaliśmy do Zakopanego i 14.08.2009 mieliśmy iść na te Rysy... cdn.
-
Nie dawkuj, tylko pisz!!
-
No właśnie !!! :bicz:
-
dobrze, dobrze. Tylko muszę trochę popracować :P
-
my tu grzecznie poczekamy :)
-
O zapowiada się super ;D ;D ;D ;D ;D Pisz nam tu szybciutko ciąg dalszy!!
-
ale super! ja też kocham góry!! w końcu tam się urodziłam:):)
z niecierpliwością czekam na c.d.!!!
-
czekamy na cd.....
-
Przyjechaliśmy do Zakopanego i bierzemy z samochodu bagaże, a tu nagle widzę dwa solidnie zapakowane kieliszki ::) Zdziwiłam się trochę, bo często lubimy się napić winka, ale na wycieczkach zawsze radzimy sobie ze szklankami. No ale Rafał powiedział, że tak po prostu wziął tym razem kieliszki. A ja się oczywiście niczego nie domyśliłam. Następnego dnia wstaliśmy ok. 4:00 nad ranem i pojechaliśmy na Słowację. Szlak początkowo wydawał się bardzo łatwy, ale później było już dość ostro. Ale te widoki, po prostu nie do opisania. Ach, jak ja kocham góry... :Serduszka: :Serduszka: Ostatni odcinek przed szczytem to już była naprawdę męczarnia, ale dałam radę. Na szczycie było dość sporo ludzi. Byliśmy tam chwilę, odpoczywaliśmy, aż tu nagle mój Rafał zaczyna klękać i mówi: Kochanie, korzystając z okazji, że tu jesteśmy, chciałbym Cię o coś zapytać, a właściwie poprosić. I zaczyna sięgać do plecaka. Ja trochę zdezorientowana, ale szybko domyśliłam się, o co chodzi. Ależ byłam szczęśliwa. Szybko zaczęłam ściągać rękawiczki. Ogólnie moje dłonie nie wyglądały za dobrze po tej wspinaczce, ale w ogóle się tym nie przejmowałam. Nie przejmowałam się też zupełnie ludźmi, tym, że ktoś na nas patrzy. W tamtej chwili byliśmy tylko MY. „Sylwia, bardzo bym chciał, żebyś została moją żoną. Wyjdziesz za mnie?” - „Oczywiście, Kochanie”. Tak mnie więcej to brzmiało. Miałam łzy w oczach i jednocześnie się śmiałam. Byliśmy bardzo szczęśliwi i jesteśmy do dzisiaj. I będziemy już do końca życia :skacza:
Czasami wyobrażałam sobie moje zaręczyny, ale nigdy nie przypuszczałabym, że odbędą się w tak cudownej scenerii i że to będzie tak wspaniałe uczucie. Bardzo podobał mi się ten pomysł, było tak romantycznie... To była moja nagroda za wytrwałość i za to, że udało mi się wspiąć na ten szczyt.
Wieczorem poszliśmy do restauracji na kolację, a później wypiliśmy w pokoju wino z tych specjalnie przygotowanych kieliszków :hopsa: :hopsa:
-
Cudnie !!! :Serduszka:
-
Chyba się starzeję ale się wzruszyłam :Wzruszony:
piękne zaręczyny!
-
świeżo zaręczeni:
ZA DUŻE ZDJĘCIE
-
Bosssko!!!
I te widoki :Serduszka:
PM niezły przystojniacha ;)
-
super zareczyny a jakie widoki wow zazdroszcze
-
z tej perspektywy można nie poznać, ale to Czarny Staw i niżej Morskie Oko. Nawet schronisko nad Morskim można dostrzec :D
-
o kurna faktycznie ;D :D
-
piękne zaręczyny i takie wasze, to najważniejsze :)
no Twój PM przystojny :D
-
WOW! Super miejsce na zareczyny- 2 Twoje najwieksze milosci w jednym miejscu :)
-
łee usunęli fotkę. NO to jest miniaturka :D
(http://img837.imageshack.us/img837/1825/img0289o.th.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/img0289o.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
superkowe zaręczyny 8)
fota też świetna :)
-
super zaręczyny, bardzo romantyczne, gratuluję pomysłowego narzeczonego:D
-
Piękne zaręczyny!!! ;D
A Pm nie dośc,że taki przystojny to jeszcze pomysłowy :) :) :)
-
Super!!
To teraz jeszcze pokaż zdjęcie pierścionka :P
-
jaaa aż się wzruszyłam :Wzruszony: piękne zaręczyny
-
Super !! ;D A fotka boska!! ;D O tak pokaż nam pierścionek!! ;D ;D ;D
-
Witajcie, Dziewuszki :-* :-*
Co tam u Was słychać? W Katowicach minimalnie się przejaśnia i od razu samopoczucie lepsze. Dzisiaj w ogóle jest dla mnie dobry dzień ;D ;D Po roku nieobecności wróciła do pracy moja koleżanka :hopsa: Przez ten rok siedziałam sama w biurze i już naprawdę miałam dość. Ja po prostu potrzebują ludzi wokół siebie. Niby tu do mnie często ktoś zagląda, ale to nie to samo, co mieć kogoś naprzeciwko i móc pogadać w każdym momencie ;D ;D
Jeżeli chodzi o narzeczonego, to też uważam, ze jest przystojny i pomysłowy hihihih :skacza:
To teraz jeszcze pokaż zdjęcie pierścionka :P
Hmm... z tym może być problem. Nie widziałam takiego modelu na necie. Aparat mam zepsuty, a na telefonie nic nie widać.
Pierścionek bardzo mi się podoba, jest dokładnie w moim stylu. Jest przede wszystkim prosty i klasyczny, z wystającym oczkiem. Powiedziałabym, że dość surowy w formie. Nie podobają mi się takie wymyślne pierścionki, tym bardziej, ze ja będę go nosić razem z obrączką.
-
To wierzę na słowo, a jak naprawisz aparat, to zdjęcie koniecznie musi być!! ;D ;D ;D
-
Hej Sylwia :)
Mówisz że się przejaśnia? to dobrze, u mnie raczej średnio ale popołudniu jadę do Katowic ;)
popieram, PM pomysłowy oj pomysłowy!!! (Chłopaki z Panewnik tak chyba mają - o ile nie pomyliłam się propo Panewnik)
:skacza:
-
taaa, w ogóle ludzie z Panewnik fajni są :skacza:
Dziewczyny, właśnie się dowiedziałam, że WYGRAŁAM ROWER :skacza: :skacza: :Rowerzysta: :Rowerzysta: :Rowerzysta:
Aaaaa pierwszy raz w życiu coś wygrałam. Ale się cieszę. Przed chwilą dzwoniła babeczka, że mnie wylosowali i wysyłają dzisiaj rower :hopsa: :hopsa:
-
Cooooooooooooo? Wow!!! Moje gratulacje!!!!!!!! :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
Jak to zrobiłaś?
-
O wow!!!Gratuluję!!!
;D ;D ;D
-
G.R.A.T.U.L.A.C.J.E. !!!!
mów szybko jak to robiłaś :D
-
a dziękuję :-* :-*
Wczoraj zaraz po pracy jechała do mieszkania remontować. Stwierdziłam, że będę głodna, więc kupiłam sobie zupkę chińską :Obiad: A w środku był kod, który wysłałam. Nawet nie wiedziałam, co można wygrać ;D
A dzisiaj się okazuje, że akurat mnie wylosowali. Co ciekawe, to był akurat ostatni dzień loterii, bo trwała tylko do końca wakacji. Jeszcze w piątek jest losowanie nagrosy głównej - nawet nie wiem, jakiej hehe :P Ale tyle szczęścia już chyba nie będę miała :hahahaha:
Najlepsze, że planowałam zakup nowego roweru, więc nagroda jest w sam raz :Rowerzysta:
-
Szczęściara!! Ale super!! :brawo: :brawo: :brawo:
-
super!!!!
to trzymam kciuki jeszcze za nagrodę główną :D
-
Ale super że Ci się udało!! Moje gratulacje!! ;D
-
Wow, super! Tez bym chciala choc raz w zyciu cos wygrac :)
-
Ufff JESTEM :skacza: :skacza: ale ci tu naskobaly przez te kilka dni :D :D :D
Kochana uwiedzenie ukochanego SUPER ;D ;D
zareczyny wymarzone,wysnione!!!gratulacje dla PMa za pomyslowosc :hopsa: :hopsa: :hopsa:
Zdjecia gor jak z widokowki-cos pieknego!!!
Sliczna z was para-chudzinka z Ciebie jak nic ;D ;D ;D
gratuluje wygrania roweru!!ja tez raz tam wyslalam kod ale nic nie wygralam-ale przynajmniej wiem ze jednak da sie wygrac ;D ;D
A Co do Twojego pytanka gdzie zaginelam-to ostatnio mam szalone dni bylam na weselu,
mowilam Ci kiedys ze nie bede brala ulropu ale jednak sie skusilam i jutro albo pojutrze wyjezdzam na malutki odpoczynek na weekend-nie dam rady kolejny rok ciagnac bez urlopu-bardzo sie ciesze na tez wyjazd-bedzie to napewno slodkie lenistwo-kompletne nic nierobienie :skacza: :skacza:
buziaczki i bardzo sie ciesze na Twoja relacyjke!!
-
Paulincia:), cieszę się, że do mnie dotarłaś :bukiet:
dziękuję za miłe słowa :-* :-*
chudzinka - nikt mnie tak nie nazwał od wieeeelu lat :P :P
Jak było na weselu? Gdzie się wybierać na weekend?
Jak samopoczucie, Laski, dzisiaj? W Katowicach nawet troszkę słońca jest ;D Nie ma to jak doświadczyć kilku promieni słonecznych po tylu dniach niepogody.
-
w DG też powoli słońce próbuje się przedostać. Najważniejsze że deszcz nie pada :)
-
aagaa, czytałam gdzieś, że już po pierwszym dniu nauk jesteś i było nawet fajnie ;D ;D A powiedz, wiesz może, jaki ksiądz Wam to prowadził?
Paweł może?
-
w DG też powoli słońce próbuje się przedostać. Najważniejsze że deszcz nie pada :)
najważniejsze, ze weekend ma być ładny. Ma świecić słoneczko i nie padać :D
-
Hej Kochana :)
no tak my po pierwszym dniu nauk.
Paweł to by się zgadzało ale tylko jeśli chodzi o imię mojego PM
a nauki prowadził Proboszcz :)
-
:kawa: :kawa: Witajcie czwartkowo ;)
Na weselu bylo ekstra mam tak nogi pozdzierane ze moge chodzic tylko w klapkach ;)cala noc przetancowalam,caly sklad ktory byl tu na weselu bedzie tez u mnie(plus jeszcze 60 innych osob ;) ;)) mam nadzieje ze bedzie rownie zarabiscie jak u mojej kuzynki :D :D
Powiem Ci ze niemcy ogolnie bawic sie nie potrafia wyobrazasz sobie ze wesele zaczyna sie o 20 a goscie Ci uciekaja o 23?normalnie zalamalabym sie ale u nich to normalne ;) ;)Na szczescie byl polski zespol i chlopaki wiedzieli co maja robic same polskie hity do spiewania nam grali,po imprezce ledwo co mowilismy ;) ;)
a co do wyjazdu to jade do Bornego(tam moj PM ma mieszkanko nad jeziorkiem-nasz maly raj na ziemi)cisza spokoj,ogrodeczek,takze pelen relaksik ;D ;D ;Dpewnie wyjedziemy jutro rano bo dzis jeszcze do pracki idziemy,na noc nie bedzie nam sie chcialo jechac(zwlaszcza za 3godziny drogi i jeszcze kota zabieramy ;) ;),wiec napewno zajrze tu do Ciebie jeszcze wieczorkiem
a pogoda u nas niesamowita wczoraj nawet na krotki rekawek chodzilam,dzis widze tez bardzo ladne sloneczko,takze zycze dzis udanej pogody ;) ;)
-
Paweł to by się zgadzało ale tylko jeśli chodzi o imię mojego PM
a nauki prowadził Proboszcz :)
jak ja byłam na naukach dla rodziców chrzestnych, to prowadził właśnie ojciec Paweł. Mówił nawet konkretnie, ale ton jego głosu i szybkość (a raczej wolność :P :P ) wypowiedzi sprawiały, ze chciało się spać ;D
Ciekawe, czy my też na proboszcza trafimy... Skoro piszesz, że taki fajny, to chyba dobrze by było :D
Paulinko, cieszę się, że tak dobrze się wybawiłaś. Polacy to jednak umieją zaszaleć. Na Twoim weselu pewnie będzie sto razy lepiej :cancan:
łaaaał mieszkanie nad jeziorem - super sprawa, zazdroszczę :P W takim razie udanego wypoczynku.
-
Ale super zaręczyny!
To Wy tacy zaawansowani "górale", o 4.00 na szlak wyjeżdżać...no no... :)
A PM rzeczywiście przystojny :brewki:
-
jednak sie skusilam i jutro albo pojutrze wyjezdzam na malutki odpoczynek na weekend
no no, zapomniałam napisać, że my z Rafałem też wyjeżdżamy teraz na weekend. Jutro mam urlop i startujemy ;D
Jedziemy do znajomych na wiochę, gdzieś w lubuskie ;D Mają fajny domek i przepiękny zielony ogród. To jest w ogóle małżeństwo mundurowych - ona jest policjantką, a on żołnierzem. Świetni ludzie ;D ;D W zeszłym roku byliśmy u nich na weselu.
Zapowiada się świetna zabawa :skacza: :skacza: No i w końcu gdzieś wyjadę ;D
-
no to udanego wyjazdu!!!
I żeby pogoda dopisała :)
-
pogoda na szczęście ma być całkiem niezła :hopsa: :hopsa:
Dziewczyny, co sądzicie o takich butach, jak poniżej? Na razie chyba najbardziej mi się podobają z tych, które mają normalną cenę ;D
(http://img186.imageshack.us/img186/4800/cabialy1.jpg) (http://img186.imageshack.us/i/cabialy1.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
lub na wyższym obcasie
(http://img842.imageshack.us/img842/7883/bibialy1.jpg) (http://img842.imageshack.us/i/bibialy1.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
a co masz na myśli pisząc "normalna cena" ? ;) :D
Podobają mi się...takie typowo ślubne ,ale ładne ;)
Masz zamiar zakupić czy jak? :)
-
120 zł kosztują, są skórzane. Własnie nie widziałam ich na żywo, tylko w necie. No i tak trochę boję się kupić w ciemno. Na razie i tak muszę się wstrzymać, bo nie wiem, jaką będę potrzebowała wysokość obcasa.
Jak widziałyście coś podobnego, to podsyłajcie ;D
-
Ja bym nie ryzykowała. Takie buty mają to do siebie, że się z nóg zsuwają, przynajmniej mi. Ja bym takich nie wzięła :)
-
Z moich obserwacji wynika, że z butami ślubnymi to jakiś horror: albo cena jest nieadekwatna albo są naprawdę obciachowe. te co pokazałaś są fajne ale też przez neta bym nie kupiła. Może macie dziewczyny namiary na sklepy z butami ślubnymi w Katowicach lub nieopodal w rozsądnej cenie??
-
Takie buty mają to do siebie, że się z nóg zsuwają, przynajmniej mi.
no właśnie ja mam praktycznie wszystkie buty takie wsuwane, bez żadnych paseczków i bardzo dobrze mi się chodzi.
Te, które widziałam w sklepach, to dla mnie totalna porażka. Takie typowo ślubne w ogóle mi się nie podobają. Więc szperam w necie. No, jeszcze trochę czasu jest, więc może jednak uda mi się znaleźć te wymarzone ;D
-
Mnie się podobają.
Mam buty podobnego kroju i mi nie spadają ;)
-
Mnie też się podobają. Ja bym przez neta nie kupiła, ale dziewczyny kupują i jak coś jest nie tak, to odsyłają.
-
Hmm.... ja chyba wole butki z paskiem :)
Ale te calkiem calkiem ;D
-
dziękuję Wam za opinie i podpowiedzi :-* :-* :-*
a jutro wolne :skacza: :skacza: nie ma to, jak skrócić sobie tydzień pracy ;D
Aaa dostałam już dzisiaj mój rowerek ;D ;D Poskładałam go jakoś z pomocą tatusia i prezentuje się wyśmienicie ;D MOże jutro juz nawet wypróbuję :rowerzysta:
-
:)Ciesze sie i na wasz wyjazd-To sobie odpoczniemy w ten weekend-my ruszamy jutro z samego ranca:d
Butki bardzo ladne ale tez bym nie zaryzykowala przez internet-
no to co Sylwia zycze udanego wypoczynku:D3majta sie cieplo ;D ;D
-
Butki fajne ale nie wiadomo czy będą wygodne ;D Sylwia życzę udanego wypoczynku ;D ;D
-
Witam Was, Kochane, w ten piękny słoneczny piatek :-* :-*
Nie ma to jak urlop - spałam do 11:00 ;D ;D Dzisiaj popołudniu wyjeżdżamy, ale się cieszę :skacza: :skacza: Dawno już nigdzie nie byłam. Ale mam jeszcze sporo rzeczy do zrobienia, a totalny leń mnie ogarnął. Chyba skoczę jeszcze szybko do fryzjera. No i chciałam rower wypróbować. Mam nadzieję, ze znajdę na wszystko czas :D
Miłego dnia :-*
-
aagaa - dzisiaj roczek, gratulacje :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
-
Miłego leniuchowania! ;D
Ja też mam roczek... :uscisk: ;D
-
faktycznie, ja mogłam to przegapić... shar3ware - gratulacje :przytul:
Ja też niedawno miałam roczek, a teraz już mniej niż 9 miesięcy, jak ten czas leci... ;D
-
No...odrazu mi lepiej! :mrgreen:
Ja juz się nie mogę doczekać tego roku.Tylko żeby pogada była inna.Znaczy się...ładniejsza!!! ;D
Oj tak...czas leci...i będzie leciał co raz szybciej...
Swoją drogą..nie wiem jak mogłaś o mnie zapomnieć :(
Ale wybaczam noooo ;) :-*
-
ładne buciki ;D nie z tych typowo ślubnych
-
Dziękuję Sylwuś za gratulacje ze względu na roczek który mi został, a teraz nawet już mniej...
Mam nadzieję, że dobrze się bawicie :)
czekamy na Ciebie :skacza:
-
Witam, moje Kochane, poweekendowo :-* :-* :-*
Ależ nam się wyjazd udał :skacza: Przyjechaliśmy w piatek wieczorem i mieliśmy posiedzieć godzinkę i iść spać. Ale oczywiście trochę się przedłużyło i siedzieliśmy do 3:00 w nocy, a właściwie chłopaki siedzieli, bo ja spałam na Rafała kolanach :Serduszka: Nie chciałam iść sama do łóżka, bo przed oczami ciągle miałam ogromeeee pająki, których tam jest mnóstwo :mdleje: :mdleje:
W sobotę obudziło nas wyśmienite śniadanie przygotowane przez kumpla, a później wycieczka na jakiś zameczek i do Bolesławca. Wieczorem i był grill i tzw. impreza główna :P :P :P Ja juz oczywiście miałam nie pić alkoholu, ale takie spotkanie raz na ruski rok trzeba oblać. Wywaliłysmy z koleżanką żołądkową gorzką z miętą - mmm pychotka ;D i kilka piw do tego.
Nie pytajcie, jak się na drugi dzień czułam... Rano było nawet nieźle, znów pyszne śniadanko i spacer nad zalew, a później przecudownie smaczny obiad. Ale w drodze powrotnej była po prostu masakra. Nie dość, że łeb napierniczał mnie niemiłosernie, to jeszcze z tego bólu było mi strasznie niedobrze. Nawet na jedzenie z mcdonaldsa nie miała ochoty :Mcdonalds: - co u mnie jest naprawdę niespotykane.
Ale ogólnie weekend baaardzo udany ;D ;D Bardzo lubię się spotykać z tą ekipą i mam nadzieję, że będzie nam się to częściej udawało ;D
Miłego dnia, buziaki dla Was :-*
-
Widzę, że miałyśmy podobny żywot w weekend :D ;) :-*
-
Super, że weekend się udał :)
-
No...ja tez miałam "ciężki" alkoholowo weekend.
A najbardziej piątek... ;)
Po piątku miałam już taki wstręt,że do końca weekendu nic już nie piłam ;)
-
shar3ware :hahaha: mówisz, ze do końca weekendu nic nie piłaś... Ja też tak zawsze mam. Mam ciężkie dni po alkoholu i mówię, ze już nigdy więcej i tak do... następnej imprezy ;D
-
Uuuu, ale weekend! :)
-
Witaj po urlopowo :skacza:
No to widze ze preferujemy ten sam alkohol ;D ;Dzoladkowa gorzka mietowa to jest to ;D ;D-niewiem jak ty ale ja do tego dolewam sprita i dodaje ogorka swiezego i jest to pyszny orzezwiajacy drink mniaaami ;D ;D
Ta wodeczka po polaczeniu z browarkami to musialas miec niezly odlot ;D ;DNie dziwie sie ze nie mialas ochoty na nic :pijaki: :pijaki: :pijaki: :pijaki:
Ja wrecz przeciwnie nie mialam zadnej hucznej imprezki-popijalismy sobie codziennie od piatku do wczoraj z moim miskiem po 2 szklaneczki brandy z cola na wieczor ;) ;)i ucztowalismy wspolny wyjazd-co naprawde nam se rzadko zdarza ;) ;)byly codziennie na kolacje do tego frytasy ;D ;Dmusze chyba zaczac biegac bo naprawde sobie pofolgowalam-ale raz w roku mozna :P :P :P 8) ;D ;D
I przy okazju zeszlismy pobliskie lasy w poszukiwaniu grzybow-uwielbiam zbierac grzyby i zarazilam tym mojego ukochanego ;D ;D nazbieralismy pol kosza prawdziwkow i drugie pol podgrzybkow-posuszylismy i bedzie pyyszny sosik ;D ;Daa i kurki tez byly-ulubienice Michala ;D ;D taki sosik z kasza to niebo w gebie-ale sie rozmarzylam mmm... ;D ;D
Jak tam sprawy remontowe-konczycie pomalu??
i jak z ta Twoja suknia?kiedy ja bedziesz miala nie moge sie doczekac kiedy Cie w niej zobacze-moze zdradz dziewczynka jak ma ona wygladac ;D ;D ;D
-
Super że wyjazd się udał ;D Paulinicia a gdzie byliście na tych grzybach mój PM to też miłośnik zbierania grzybów ;D ;D
-
Bylismy w Bornem Sulinowie kolo Szczecinka-tam jest prawdziwy raj dla zbieraczy borowikow:)jak sie dobrze trafi to mozna wyniesc ich pelne kosze ;D ;D ;D
I slyszalam ze multum prawdzikow jest gdzies w poblizu Gorzowa ale tego sama nie sprawdzalam ;) ;) ;)
Sylwia gdzie jestes??
-
aj... troszke nadrabiania miałam. Super zaręczyny!!!! Bardzo piękne i pomysłowe:)
i śliczne zdjęcie:)
-
Można jeszcze dołączyć?
Super z was parka:)
Co do butów to za bardzo mi się nie podobają, ale najważniejsze, żeby tobie się podobały :)
-
YlKa :) jestem i ja !!!
Piękna z Ciebie kobita :))
-
U mnie już po wszystkim :), tzn. jeszcze przed sesja ślubną, więc jeśli chciałabyś kupić buciki,welonik,kiecuszke toooooooooooooooooooooo dogadamy sie ;D
-
Paula___, s_erduszko - witajcie :bukiet:
Kochane moje, przepraszam, że tak ostatnio zaniedbuję forum, wybaczcie :blagam: :blagam: Jakoś ostatnio nie mam czasu na nic. Pojutrze wyjeżdżam na wczasy, jednak stwierdziliśmy, ze jakiś odpoczynek nam się należy ;D
Jak tylko wrócę, to nadrobię swój wątek i oczywiście Wasze :-* :-*
-
Paula___, s_erduszko - witajcie :bukiet:
Kochane moje, przepraszam, że tak ostatnio zaniedbuję forum, wybaczcie :blagam: :blagam: Jakoś ostatnio nie mam czasu na nic. Pojutrze wyjeżdżam na wczasy, jednak stwierdziliśmy, ze jakiś odpoczynek nam się należy ;D
Jak tylko wrócę, to nadrobię swój wątek i oczywiście Wasze :-* :-*
w takim razie udanych wczasów i czekamy:) :-*
-
Melduje się i ja ;D
Śliczna z was para, a zaręczyny naprawde super ;D
A co do bucików to ładne ładne :) ale ja bym koniecznie musiała mieć paseczki, bo mi buty lecą że ho ho ::)
PS. Udanego urlopiku ;D
-
marena84, miło mi Cię powitać :bukiet:
Dziewczyny, w końcu wróciłam na forum ;D Jak tylko nadrobię inne wątki, to zajmę się swoim. Buziaki :-* :-*
P.S. Wakacje były cudowne, jestem opalona i wypoczęta! ;D
-
Nooo...to szczegóły prosimy! ;D
U mnie już byłaś :-* więc możesz kontynuować u Ciebie ;) ;D
-
A jaką masz fajną liczbę na suwaczku! ;D 222
-
a jaką Ty masz fajną dzisiaj ;D 333
-
Dobrze ,że 333 a nie 666 ;)
-
Zanim napiszę Wam coś o naszych wakacjach, to muszę dodać, że w niedzielę byliśmy w Tatrach. Cudowna wycieczka :skacza:
Jak ja uwielbiam tam jeździć i podziwiać majestatyczne piękno gór... Tam człowiek może poczuć się naprawdę wolny i zapomnieć o sprawach przyziemnych :Serduszka:
Postanowiliśmy wybrać się na Kościelec, szlak jest dość łatwy, choć trochę męczący. Najpierw weszliśmy do przecudownej Doliny Gąsienicowej, jednego z najpiękniejszych miejsc w Tatrach. Jest stąd zapierający dech w piersiach widok na Orlą Perć, Świnicę, Kasprowy Wierch czy Giewont. O tej porze roku góry prezentują się jeszcze piękniej niż latem. Szczyty były pokryte śniegiem, ale pogodę mieliśmy idealną, cały czas towarzyszyło nam słońce (pewnie większość z Was widziała piękne fotki Kasi, która też była w tym czasie w Tatrach :okularnik: ). Po drodze ciągle się zatrzymywałam i podzwiałam bajeczny krajobraz. W końcu doszliśmy do Czarnego Stawu Gąsienicowego, nad którym góruje Kościelec. Krótki odpoczynek i tam zaczynał się juz trudniejszy odcinek trasy - mocno pod górkę na Przełęcz Karb i potem jeszcze mocniej pod górkę na Kościelec ;D ;D Niestety im wyżej, tym więcej było śniegu i lodu, więc stwierdziliśmy, że jak się zrobi zbyt niebezpiecznie, to zawracamy. I rzeczywiście sporo osób zawracało. Na sam szczyt wchodzili głównie ludzie przygotowani na taki zimowy krajobraz, z rakami na butach. Doszliśmy do wysokości ok. 2 000 m n.p.m. i niestety musieliśmy zawrócić. W takich warunkach łatwo było się poślizgnąć, a nie chcę sobie nawet wyobrażać, ile leciałoby się w dół i jak by się to najprawdopodobniej skończyło... Zeszliśmy więc z powrotem na Przełęcz Karb i stamtą obserwowaliśmy calą Dolinę Gąsienicową z jej wszystkimi stawami. Schodzenie ja zawsze było dla mnie bardziej problematyczne, niż wchodzenie i pod koniec byłam juz padnięta.
Trochę żałuję, że nie udało nam się osiągność szczytu, ale przynajmniej mamy kolejne wyzwanie przed sobą. Zaraz postaram się wkleić jakieś fotki ;D
-
Kurcze podziwiam cię że miałaś siłe na tyle chodzenia, ja pewnie po krótkim czasie chciałabym już wracać ::)
ale na foteczki oczywiście czekamy ;D
-
Czekam na fotki z niecierpliwością ;D My chcemy uderzyć następnym razem na dolinę pięciu stawów nigdy tam nie byliśmy ;D ;D
-
Kurcze podziwiam cię że miałaś siłe na tyle chodzenia
ja uwielbiam chodzić po górach, chociaż faktycznie pod koniec po 9 godzinach wspinania się i schodzenia, opadałam już z sił :P
My chcemy uderzyć następnym razem na dolinę pięciu stawów nigdy tam nie byliśmy ;D ;D
Też polecam. My tam byliśmy w czerwcu. Piękne miejsce, chociaż wtedy pogoda nam akurat nie dopisała.
-
aaa zapomniałam napisać, że jak wracaliśmy, to widzieliśmy niedźwiadka :o Oczywiście pstryknęliśmy mu z daleka kilka fotek i okazało się, że na zdjęciu widać było nawet dwa niedźwiedzie ;D ;D
-
Ooo kuuurcze...niedźwiedzia... :o
Ja bym się bała...nie wiadomo co by koleś zrobił ;) :P
-
(http://img571.imageshack.us/img571/2091/img1128p.th.jpg) (http://img571.imageshack.us/i/img1128p.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
(http://img191.imageshack.us/img191/5699/img1112gy.th.jpg) (http://img191.imageshack.us/i/img1112gy.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img202.imageshack.us/img202/7261/img1116n.th.jpg) (http://img202.imageshack.us/i/img1116n.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img295.imageshack.us/img295/8965/img1120i.th.jpg) (http://img295.imageshack.us/i/img1120i.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Ylka - od samego czytania nogi mnie bolą ;D
Ale widoki wszystko wynagradzają ;D
-
oooo masakra jakie widoki :o cudo
ale ja chce też niedźwiadka ;D
-
Śliczne zdjęcia :)
Nieziemskie widoki...
-
(http://img37.imageshack.us/img37/1051/img1146mt.th.jpg) (http://img37.imageshack.us/i/img1146mt.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img135.imageshack.us/img135/1285/img1135.th.jpg) (http://img135.imageshack.us/i/img1135.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img405.imageshack.us/img405/9818/img1131vf.th.jpg) (http://img405.imageshack.us/i/img1131vf.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img375.imageshack.us/img375/4060/img1132v.th.jpg) (http://img375.imageshack.us/i/img1132v.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img638.imageshack.us/img638/9804/img1160m.th.jpg) (http://img638.imageshack.us/i/img1160m.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Szlak turystyczny bardzo trudny :o.
No no no :szczeka:
-
haha nawet tego nie widziałam :hopsa: Tak naprawdę to nie jest trudny szlak, w przewodnikach jest oznaczony jako "średni".
-
no to jeszcze fotki niedźwiedzia ;D Tylko słabo widać, bo z daleka były robione, a nie mamy zbyt dużego zoomu w aparacie.
(http://img52.imageshack.us/img52/3858/img1161vz.th.jpg) (http://img52.imageshack.us/i/img1161vz.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img411.imageshack.us/img411/2167/img1162p.th.jpg) (http://img411.imageshack.us/i/img1162p.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img716.imageshack.us/img716/7088/img1166l.th.jpg) (http://img716.imageshack.us/i/img1166l.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Na ostatnim zdjęciu widać wprawnym okiem dwa niedżwiedzie :D
-
Super widoczki ;D Pogoda była naprawdę cudowna ;D
-
Coś tam widać przebiegającego - super 8)
-
Kocham Tatery ;D Piękne foty...
Tylko o tej porze roku jeszcze nie byłam, muszę to koniecznie nadrobić!
-
Coś tam widać przebiegającego
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
no ja też bym nie pomyślała, że to niedźwiedź, ale skoro wszyscy tak mówili... ;D
-
jeśli chciałabyś kupić buciki,welonik,kiecuszke toooooooooooooooooooooo dogadamy sie ;D
hmm... no własnie nad butami się zastanawiam i chyba będę miała problem, bo chciałam na dość wysokim obcasie, a raczej będę musiała mieć taki ok 4-5 cm. Widziałam Twoje butki na zdjęciach w Twoim wątku i wydały mi się ładne. Są atłasowe czy skórzane, no i jaki nr nosisz?
-
Ylka - buty skórzane z kokardką atłasową. Numer 38( z tym, że ja nosze nr 39),ale te odziwo były dobre. I wygodne. Wygodne. Wygodne.
Mam je wystawione na allegro jako dodatek do kiecki. Jak tylko znajde teraz linka to wysle i jak by Ci pasowało to myśle, że się dogadamy Kochanieńka.
-
Wyśle Ci jednak wieczorkiem zdjęcia, bo aukcja się skończyła i nie mam tych zdjątek przy sobie :-*. No chyba, że to nie Twój numer wtedy po sprawie 8)
-
oooo faktycznie sa tam niedźwiadki :) tylko szkoda że takie malutkie ::) ale pewnie i tak mieliście uśmiechy na buźkach skoro je zobaczyliście ;D
-
eeejjj...myślałam ,że to będzie jakoś bliżej,że Wam jakoś za pozuje ten niedźwiedź :P :D :hahaha:
Ale zawsze coś... ;)
Widoki....achh...cudo! :-*
-
że Wam jakoś za pozuje ten niedźwiedź :P :D :hahaha:
:hahaha: :hahaha:
-
Serducho moje kochane, niestety nie dogadamy się z tymi butami, bo ja noszę rozmiar 36-37. Ach szkoda... Ale i tak proszę Cię bardzo o zdjęcia, żebym sobie dokładnie zobaczyła. Może po prostu zgapię :P :-*
-
Ok wyśle,wyśle. Ale Ty masz malutkie stópki :o
-
śliczne foteczki:):)
-
Dziewczyny, już kiedyś wklejałam w wątku zniecierpliwionych jedenastek, ale przypomnę moją wymarzoną sukienkę :skacza: Jak się Wam podoba?
(http://img38.imageshack.us/img38/8425/102211.jpg) (http://img38.imageshack.us/i/102211.jpg/)
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to niedługo być może zamieszczę moje zdjęcie...
-
Ja uwielbiam takie kiecki ;)
-
śliczna ;D
-
Czesc kochana ale sie ciesze ze wrocilas:):)
Tak Ci zazdroszcze tych gor moj M nienawidzi chodzic po gorach wiec niewiem czy kiedykolwiek go tym zaraze :( :(
Ale moze kiedys na kompromis pojdzie ;) ;)
Widoki sa mega piekne,cudne ahhh jak z bajki :) :)
a gdzie w ogolnie caly urlop wypoczywaliscie??
O kiecy juz wiesz jakie mam zdanie,bardzo mi sie podoba juz sie nie moge doczekac kiedy Cie w niej zobacze ;D ;D
-
a gdzie w ogolnie caly urlop wypoczywaliscie??
W Tatrach bylismy w niedzielę, tak tylko na jeden dzień pojechaliśmy sie powspinać. A wcześniej wypoczywaliśmy w Grecji na Riwierze Olimpijskiej. Obiecuję zdjęcia, tylko muszę zgrać ;D
-
Cudowna suknia :Serduszka: Gdzie taką znalazłaś i za ile?
-
Super jest ta suknia... ;D
Już nie mogę się doczekać ,aż Ciebie w niej zobaczę ;)
-
Świetna sukienka, bardzo mi się podoba zarazem prosta i efektowna ma w cobie to coś. Widzę, że buty serduszka robią na forum furorę, ja też byłam zainteresowana ale mam za dużą stopę ;)
-
Suknia przepiękna ;D A przypomnij z jakiej jest kolekcji?? ;D
-
Zgodnie z obietnicą wklejam fotkę bucików:
(http://images43.fotosik.pl/349/9c4afba6feab28dbmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Buciki super miałaś... :)
A przyznaj się...po ile je kupiłaś? :D
Ja dzisiaj zadzwonię do Deichmanna czy będzie szansa wymienić moje buty na większy rozmiar ,bo i tak jedziemy w niedzielę do Grudziądza po obrączki,więc będziemy tam...I już nie będę słuchała się mojego PMa ;D
Wezmę te 38 i już nie będzie marudzenia... ;)
-
Ylka - wydaje mi się, że w tej sukienke będzie wyglądać bosko :o. Już się nie mogę doczekać fotek z przymiarki ;D
Monia - zapłaciłam 99 zł ;D. Wklej swoje cuda :)
-
s_erduszko...mam w moim wątku na którejś stornie ;)
-
suknia bajka :Serduszka:
-
Śliczna sukienka :)
Orientowałaś się ile kosztuje?
-
Witam Was, Dziołszki, w ten zimny, ale sloneczny dzień :-* :-*
Bardzo się cieszę, że suknia Wam się podoba. Ja się w niej zakochałam od pierwszego wejrzenia :Serduszka: :Serduszka: Chociaż jak ja mierzyłam w salonie w kwietniu, to wydała mi sie trochę dziwna, bo była w ogromniastym rozmiarze, chyba 44 ::) Ale widziałam w Internecie kilka zdjęć innych dziewczyn, które miały ją na ślubie i wyglądały bosko ;D
Cudowna suknia :Serduszka: Gdzie taką znalazłaś i za ile?
Sukienka jest z firmy Agnes i kosztuje 2800 zł. Jak wszystko pójdzie dobrze, to ja będę miała taniej, bo chcę odkupić od kogoś. Nie zależy mi na tym, zeby sukienka była nowa, a różnica w cenie jest spora.
Suknia przepiękna ;D A przypomnij z jakiej jest kolekcji?? ;D
Agnes - kolekcja 2010, 1. kolekcja na stronie internetowej.
Śliczna sukienka :)
Orientowałaś się ile kosztuje?
Kosztuje 2800 zł, ale można dostać rabat i zapłacić ok. 2400 zł (podobno)
Zgodnie z obietnicą wklejam fotkę bucików
Naprawdę ładne te buty ;D Jaka jest wysokość obcasa? Masz może jakieś wyraźne zdjęcia, jak się prezentują na stopach?
Miłego dnia, Kochane :kawa:
-
Ylka - one chyba mają 4 cm :). A czy mam jakieś foto jak się prezentują na stopie. Poszukam, jak co to wkleje :)
-
będę wdzięczna :-* :-*
A gdzie je dokładnie kupiłaś? Wydaje mi się, że pisałaś, że na jakimś targu...
-
Targowisko na Załężu na ul. Bocheńskiego
-
Kochane, pomocyyyyy !!!!!
Czy wiecie może, czy da się w jakis sposób naprawić tiul? Chodzi mi o rozerwanie. To nie jest nawet taka okrągła dziura, tylko rozciącie. Myślicie, że sa na to jakieś sposoby?
-
O kuuurcze...nie wiem...a co Ci się podarło... :-\
-
oddac do krawcowej 8)
-
Jak byłam mierzyć sukienki to słyszałam, że suknie z tiulowym dołem bardzo łatwo można uszkodzić i bardzo ciężko jest naprawić więc z reguły nie są do wypożyczenia... Więc nie wiem czy da się naprawić tak żeby nie było widać :-\
-
tiul się łatwo rwie ale też można go z kawałka po prostu doszyć
-
Ylka - niestety nie mam takiej foty na której widać buciki na nogach :( a jak są to niewyraźne, że ledwo co je widać.... :-\
-
Dziękuję za podpowiedzi :-* :-*
a co Ci się podarło... :-\
jeszcze nic ;) :P chodzi oczywiście o... suknię ślubną ;D
tiul się łatwo rwie ale też można go z kawałka po prostu doszyć
no właśnie tu nawet nie trzeba nic doszywać, bo to nie jest typowa dziura, tylko rozerwanie. Ale boję się, że może być za bardzo widać ten szew.
-
No to co mnie straszysz kobito! :D :P
Coś wymyślisz... ;)
-
Moniś, Kochana, już nie będę :-*
-
Ylka - dobrze rozumiem, odkupujesz od kogoś kiecke i ma taką wade tak ? ::)
-
No..."porządek musi być" ;)
"Pchły na ścianie,ale w rządku!" ;) :P
-
Ylka - dobrze rozumiem, odkupujesz od kogoś kiecke i ma taką wade tak ? ::)
dokładnie ;D
Wiem, ze można wymienić całą warstwę tiulu i nie jest to jakoś strasznie drogie - ok. 100-150 zł. No ale wolałabym oczywiście znaleźć jakieś tańsze rozwiązanie. Za radą S_erduszka wybrałam się do krawcowej i powiedziała, że prawdopodobnie będzie się dało to zszyć. Ostatnio cerowała welon i podobno nic nie było później widać. Zszywa się to cieniutką, przezroczystą nitką. Mam nadzieję, że nie będzie tego widać, ale sukienka przecież nie jest gładka, tylko się lekko faluje, więc powinno być OK. Tym bardziej, że rozdarcie jest na dole z tyłu. A jak nie będę zadowolona, to w ostateczności wymienię cały tiul ;D ;D
a juz niedługo... ;)
-
Kochana, a już jesteś dogadana z tą osobką odnośnie kupna tej sukienki ? Bo może znalazłabyś jeszcze gdzieś taką samą tylko w idealnym stanie? ::)
-
Ale co kupujesz tą którą nam wkleiłaś ? mmm boska jest ;D ;D ;D
-
co już niedługo,co? ;D :D
-
Kochana, a już jesteś dogadana z tą osobką odnośnie kupna tej sukienki ? Bo może znalazłabyś jeszcze gdzieś taką samą tylko w idealnym stanie? ::)
no właściwie tak. To i tak jest najtańsza z tych, które widziałam w Internecie, nawet jakbym miała dodać do ceny wymianę tiulu. Poza tym laska mieszka blisko (inne są np. z Pomorza) i ma prawie identyczne wymiary, jak ja.
Ale co kupujesz tą którą nam wkleiłaś ? mmm boska jest ;D ;D ;D
tak, dokładnie taką chcę kupić ;D Zakochałam się w niej i nie chcę już żadnej innej :Serduszka:
-
Naprawdę piękna suknia ;D ;D Bardzo podobają mi się suknie które mają tiulowe doły ;D ;D są takie zwiewne ;D ;D
-
Ylka- w takim razie 3mam mocno kciuki i kiedy zobaczymy Cie w tym cudzie ?
-
no właśnie najprawdopodobniej dzisiaj już dzisiaj będę mogła wrzucić zdjęcia mnie w tym cudeńku :skacza: :skacza:
-
oo to co tu nic nie mówisz!! Już się nie mogę doczekać ;D Powiem Ci że ja też na pewno będę miała suknię tiulową .... :Serduszka:
-
No to już się nie mogę doczekać 8)
A jak jakieś buty wpadną mi w oko to dam znać co i jak :). Bo mam tak, że jak czegoś szukam to nie umiem znaleźć, a jak gdzieś ide przypadkiem to właśnie trafi mi się coś czego szukałam kiedyś :-\
-
ooo...już nie mogę się doczekać ! ;D
-
Kasia, o ile dobrze pamiętam, to wklejałaś kiedyś sukienkę z salonu Doroty Wormuth. Dobrze kojarzę?
-
Moja była właśnie zakupiona w salonu Doroty Wormuth. ;D
-
No tak tak i tam chyba kupię nie jest tam bardzo drogo a suknie mają śliczne ;D ;D
Tylko jeszcze czekam na kolekcje 2011 ;D
serduszko i jak zadowolona jesteś ze współpracy z salonem ? A to u nich welon dostałaś!! To może mnie też dorzucą hehe
-
Kacha- zadowolona jestem. Starają się, bo salon nowy, a konkurencja nie śpi. Właśnie u nich dostałam welon gratis. Tylko, że ja byłam jedną z pierwszych klientek tego salonu i dostałam 20% rabatu i właśnie welon gratis, wiec koniecznie mów im, że koleżanka dostała gratis, więc Ty też chcesz i już. Walcz o swoje. Tylko troszkę mi się słabo robi jak przejezdzam koło tego salonu, a tam teraz widnieje napis, że Promocja i kiecki po 1299 zł :o :o >:( >:( :(. No ale w końcu to koniec roku i chca pewnie wysprzedaż.... :-\
-
no ja tez tam mierzylam, nawet właśnie tę tiulową, którą wtedy wklejałaś. Naprawdę śliczna :Serduszka:
Wejdź sobie na stronkę salonu, mają teraz jakies zniżki. A w Silesii jest wystawa sukienek z kolekcji 2011.
-
Piękna sukienka!
Fajnie, ze masz możliwość nabyć ją od kogoś :) tylko że 400zł upustu za używaną sukienkę i to z rozciętym tiulem, to chyba b.maleńki rabacik? Moim zdaniem jeśli nówka kosztuje 2800, to 2400 za używaną to stanowczo za dużo....Walcz o większy upust :)
-
No chyba, że Ci coś jeszcze dodaje gratis? Typu welon/ bolerko czy cos ???
-
Piękna sukienka!
Fajnie, ze masz możliwość nabyć ją od kogoś :) tylko że 400zł upustu za używaną sukienkę i to z rozciętym tiulem, to chyba b.maleńki rabacik? Moim zdaniem jeśli nówka kosztuje 2800, to 2400 za używaną to stanowczo za dużo....Walcz o większy upust :)
Nieeeeee, nie o to mi chodziło ::) :hahaha: to by nie był żaden interes, nabyć używaną sukienkę o 400 zł taniej.
Wcześniej chodziło mi o to, że w salonie można dostać rabat i kupić nową za 2400 zł.
Moja bedzie kosztować duuużo mniej ;D
-
Aaaaaaaaaaaa, to wszystko jasne :D tak to jest jak się szybko czyta... ::) to już jestem spokojna :D
-
Ylka a w jakiej cenie chcesz kupic butki ?
Znalazłam dwa takie moje typy. Jak coś to dam linki. Niskie i zgrabne i do zakupu w okolicach Częstochowy
(http://images35.fotosik.pl/186/103cf952b08d7a26m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=103cf952b08d7a26)
(http://images49.fotosik.pl/350/a5cd01a1eca16987med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Kochana, bardzo Ci dziękuję za pomysły :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :przytul: I oczywiście czekam na więcej ;D
Te buty akurat nie są w moim stylu, nie lubię pasków ::) I ten obcas tez jakoś mi się nie widzi.
Myślę, ze w 150 zł powinnam się zmieścić, jeżeli chodzi o buty. Za tę cenę powinnam już kupić skórzane. W ogóle to chcę ze skóry (najlepiej naturalna, ale może być ewentualnie sztuczna), a nie np. atłasowe.
Kiedyś wklejałam tu buty, które mi się podobają, no i te Twoje też są w moim typie :D :D
-
"porządek musi być" ;) "Pchły na ścianie,ale w rządku!" ;) :P
wymiękłam :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :i_love_you:
ylka czekam na foteczki z utęsknieniem ;D
hmmm chyba się przejade do Silesii :hopsa: :brewki:
serduszko buciki bardzo w moim stylu :Serduszka: , tylko ciut większy obcasik ::)
-
Marlenko znajde i coś dla Ciebie 8) do NASZEJ wspaniałej kreacji. Hehe. A mame na przymiarke namowiłas? Dzwoniłaś do kobitki? Bo jeszcze Ci ją ktoś sprzątnie i nawet nie przymierzysz :(
-
Kurcze mama jest troche niechętna, bo niedość że używana to jeszcze troche za droga, a mówiła że jakaś jej się tam spodobała w K-cach za 1500 :-\ ehhh ale postaram się ją jeszcze namówić, w końcu to nie jest tak daleko ::)
-
coś na rozgrzanie się w ten mroźny dzień ;D ;D
(http://img641.imageshack.us/img641/2897/img0981jj.th.jpg) (http://img641.imageshack.us/i/img0981jj.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img546.imageshack.us/img546/3336/img0914.th.jpg) (http://img546.imageshack.us/i/img0914.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img268.imageshack.us/img268/3576/img0978ks.th.jpg) (http://img268.imageshack.us/i/img0978ks.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img291.imageshack.us/img291/286/img1086a.th.jpg) (http://img291.imageshack.us/i/img1086a.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Ty złośnico...
Takie gorące zdjęcia w taka zimną pogodę?
Ach....nie przeżyję...chyba będę miała zawał... ;) :P
-
no w końcu obiecałam sesyjkę z urlopu ;D Mi na sam widok robi się cieplej 8)
-
Śliczne zdjęcia.
Tylko pogłębiłaś moje marzenia o słonku :)
-
O tak ja też chce ciepełko ;D ;D
serduszko powiem im właśnie że koleżanka dostała gratisa a co ;D
ylka wiem że są zniżki ale ja czekam na kolekcje 2011, mówisz że jest teraz w Silesi wystawa sukni?
Aż się przejadę tam w weekend, zobaczyć co ciekawego mają ;D ;D
-
(http://img259.imageshack.us/img259/337/img0983l.th.jpg) (http://img259.imageshack.us/i/img0983l.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img101.imageshack.us/img101/1908/img1070r.th.jpg) (http://img101.imageshack.us/i/img1070r.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img266.imageshack.us/img266/593/img1045sd.th.jpg) (http://img266.imageshack.us/i/img1045sd.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
piękne widoczki... aż mi się cieplej zrobiło ;D ;D
-
Akurat słoneczka to dziś w Katowicach nie brakuje ;D
Ale fotki superrrrr ;D
-
no dokładnie, słonko dzisiaj pięknie świeci :okularnik: Tylko zzzimno, a przynajmniej strasznie zimno było rano, jak szłam do pracy, 3 stopnie brrr...
-
U mnie też 3 stopnie były >:(. W zime tak bywa. I jak tu sie ubierac ???
Teraz jest chyba cieplej, a napewno przyjemniej ;D
Ylka to po pracy pedzisz na przymiarke, a wieczorkiem beda fotki ? ;D ;D ;D
-
ale cudnie ;D ;D ;D ahhh a jaka ty śliczna jesteś ;D ;D ;D
-
Ylka to po pracy pedzisz na przymiarke, a wieczorkiem beda fotki ? ;D ;D ;D
pooostaram się ;D
ale cudnie ;D ;D ;D ahhh a jaka ty śliczna jesteś ;D ;D ;D
ojjj Marlenko, bo się zarumienię :oops: w ogóle to nie przepadam za swoimi zdjęciami wakacyjnymi. Nic nie można ukryć po makijażem... :mdleje: no i nie lubię mieć niepomalowanych oczu :D
-
Ja uwielbiam urlop szczególnie z daleka od Polski gdzie można odpocząć od wszystkiego, a szczególnie do MAKIJAŻU ;D
-
Ja uwielbiam urlop szczególnie z daleka od Polski gdzie można odpocząć od wszystkiego, a szczególnie do MAKIJAŻU ;D
szczególnie OD MAKIJAŻU ;D
-
Ja od ostatniego urlopu, przestałam malować sie tak mocno :P
Ale ty kobieto nie masz się czym przejmować, bardzo ładnie wyglądasz mimo że nie jesteś pomalowana ;D
-
ja się maluję bardzo delikatnie, właściwie tylko rzęsy mam tuszem pociągnięte, cieni do powiek czy błyszczyka rzadko używam. Za to zawsze muszę mieć przy sobie pomadkę ochronną ;D
Tylko niestety mam problemy z cerą i zawsze coś pozakrywac trzeba ::) :mdleje: :mdleje:
-
Czyżbyś miała tłustą cere ???
-
nie jest tłusta, po prostu problematyczna ::) o dżizasss, nie chcę o tym pisać :P
-
moja tłusta = bardzo problematyczna, ale skoro nie masz tłustej to nie będę kontynuuować :P
-
Ylka gdzie foty??? Bo ja już się doczekać nie mogę !!! Spać prawie nie mogłam ;).
A Ty latasz po innych wątkach, ohhh Ty :(
-
Bo ja już się doczekać nie mogę !!! Spać prawie nie mogłam ;).
:hahaha:
-
Ani zdjęcia ani komentarza żadnego ??? ??? ???
Będziesz mieć mnie na sumieniu >:(
-
No właśnie wklejaj nam tu szybciutko foteczki !!
Za to zawsze muszę mieć przy sobie pomadkę ochronną ;D
ja też!!! Mój PM powiedział że jestem uzależniona!! :bredzisz: :bredzisz: :Co_jest: :Co_jest: :Co_jest:
-
no dobrzeeeeeee, już nie będę taka ;D ;D ;D
:serce: Dziewczyny, jestem właścicielką najpiękniejszej sukienki ślubnej na świecie :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :serce:
-
To WIEMY !!!!
Ale daj nam też NACIESZYĆ OKO !! ::)
-
ja też!!! Mój PM powiedział że jestem uzależniona!! :bredzisz: :bredzisz: :Co_jest: :Co_jest: :Co_jest:
mój mówi dokładnie to samo i to tak całkiem na poważnie :D
-
Nooo...to gratulacje! ;D
Ale gdzie fotka! ;D
-
Sylwia nie męcz już nas tylko wklejaj fotke!!! ;D ;D ;D
-
Kochane, musicie mi wybaczyć i uzbroić się jeszcze w odrobinę cierpliwości... :blagam: :blagam:
Zdjęcia mam na komórce, a kabel hmm.. gdzieś w domu. Jak tylko znajdę, to zaraz wkleję :)
Ogólnie to jestem zachwycona :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: Byłam przygotowana, zż będzie trzeba wprowadzić jakieś poprawki, zwężyć czy poszerzyć. Ale nic z tych rzeczy - leży idealnie. Jedyne, nad czym trochę ubolewam, to to, że jest odrobinę za krótka. Tzn. krótsza niż chciałam, bo wolałabym wysokie obcasy, przynajmniej 8 cm, a będę musiała mieć 4-5 cm. No ale jakoś przeżyję ;D
-
To szukaj szybko ;D bo już się nie mogę doczekać ;D ;D
-
Ja też czekam! ;D ;D ;D
-
Trzeba czekac ??? :o >:(
-
jak tylko wrócę do domu, to przeszukam każdy kąt ;D
-
łeee jak patrzę na te zdjęcia, to wydaj mi się, że mam za krótkie nogi >:(
-
ylka nie marudź tylko wklejej, w fotosiku jest opcja że możesz dodać zdjęcie z komórki, więc poświęć 1,22 zł dla niecierpliwych forumek :skacza:
-
w fotosiku jest opcja że możesz dodać zdjęcie z komórki, więc poświęć 1,22 zł dla niecierpliwych forumek :skacza:
takie cuda - mówisz. Jak będe miała chwilkę, to spróbuję ;D
-
to czekamy :skacza:
-
Marlenko i to jest myśl ;D
Teraz już nie ma wymówki :D
Ylka - dzis rano u mnie tylko 1 stopień >:(
-
brrr ja dziś z szafy szalik i rękawiczki wyciągłam >:( >:( >:( masakra
-
Zamykaj drzwi do sklepu - to już nie są żarty :-\
-
No to czekamy na fotki ;D ;D
:-* :-*
-
Ylka - dzis rano u mnie tylko 1 stopień >:(
taaa dokładnie to samo :mdleje:
Dziewczyny, muszę trochę przystopować z forum w pracy, bo właśnie mi zrobili audyt na kompie i mogą sobie podglądać, co tu robię i na jakie stronki wchodzę. A przeciez nie chcemy, żeby mnie wylali, prawda? :)
-
ups to w takim razie czekamy na fotkę jak będziesz w domu ;D
-
Zamykaj drzwi do sklepu - to już nie są żarty :-\
dzisiaj zamknięte, ale ty się kochana o mnie martwisz :przytul: :przytul: :przytul: bardzo miło mi się zrobiło :-* :-* :-*
Dziewczyny, muszę trochę przystopować z forum w pracy, bo właśnie mi zrobili audyt na kompie i mogą sobie podglądać, co tu robię i na jakie stronki wchodzę. A przeciez nie chcemy, żeby mnie wylali, prawda? :)
ojojoj to faktycznie chyba musisz przystopować :'( będziemy czekac jak się uspokoi troszke w pracy u ciebie, ale pamiętaj o foteczce ;D to w takim razie poczekamy na nią jak będziesz w domku ;D
-
aaa i zapomnialam Wam napisać, że do sukienki kupiłam też od razu welon. Bardzo mi się podoba, jest lekki i zwiewny. No i najważniejsze, ze wszystko w naprawdę dobrej cenie ;D ;D
-
A gdzie foteczki?? :tupot:
-
no i jak tam daleko fotki...? ;)
-
w takim razie ja też czekam na foto:)
-
łooo matko, kaj mój kabel...? :mdleje: :mdleje:
Postaram się dzisiaj skorzystać z tego fotosika ;D
Miłego dnia, Dziewczynki :-* Co tam u Was?
-
Tyle Nas trzymać w niecierpliwości ??? ??? ???
Nie masz dla mnie litości >:(
U mnie remontowo >:(
-
u mnie tez remontowo. Normalnie neverending story :mdleje: :mdleje:
Ale po prostu jestem tak mega zadowolona i dumna z mojego kochanego prawie mężusia. Jest po prostu niesamowity, cały remont zrobił sam. W ogóle On jest taki zdolny i do tego pracowity, że czasami aż mi głupio. Jejkuuu jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie :Serduszka: :Serduszka: :serce:
-
O moim też to mogę powiedzieć. Mąż spisal się na medal. Znalazł ekipe i ją pilnuje :D :D :D
-
hmm... wyszło strasznie małe, ale mam nadzieję, ze przynajmniej się otworzy :D
-
(http://img704.imageshack.us/img704/9619/9ce0430c90c15746m1.jpg) (http://img704.imageshack.us/i/9ce0430c90c15746m1.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Ylka plissssssssss daj większe bo nic nie widzę :D No i z przodu też ;D
Czyli kieca już zamówiona tak?
-
>:( nic nie widac, powiększyc się nie da :o
-
Ylka plissssssssss daj większe bo nic nie widzę :D No i z przodu też ;D
Czyli kieca już zamówiona tak?
nie mogę dać większego, bo jakimś ruskim sposobem to wklejałam :mdleje:
Jak już znajdę kabalek z komórki, to wkleję więcej zdjęć i na pewno będą większe.
Sukienkę już mam u siebie ;D
-
Koniecznie!bo Twoja sukienka,chociaz wkleiłaś małe zdjęcia to wygląda na bardzo fajną! ;D
A możesz napisać mi z jakiej kolekcji-to może sobie na necia zobaczę ;D
-
Pozostaje Nam czekać dalej.....
Ćwiczysz naszą cierpliwość ;D
-
Pati, na poprzedniej stronie w moim wątku wkleiłam zdjęcie sukienki z netu.
Sukienka jest z firmy Agnes, kolekcja 2010, nr 10221. Jest nawet więcej niż bardzo fajna - jest przecudowna ;D ;D
-
Znalazłam ;D ;D ;D ;D Przepraszam,ale długo mnie nie było-miałam trochę nadrabiania i dlatego tak jakoś nie zauważyłam >:(
Piękna jest!!!!Niby taka księżniczkowa,ale bez zb,ednego przepychu! ;D
Strasznie mnie się podoba i czekam teraz na Twoje zdjęcia ;D :-*
-
Nic nie widzę... :buu: :buu: :buu:
Czekam na większe zdjęcia ;D
-
no to teraz powinno być większe :D
(http://img832.imageshack.us/img832/1497/dsc00625t.th.jpg) (http://img832.imageshack.us/i/dsc00625t.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
straznie zakłamane kolory wychodzą na tych zdjęciach :mdleje: Sukienka jest oczywiście śnieznobiała. W oryginale ma tren, ale ja wolę prosty dół i na szczęście taką udało mi sie kupić ;D
(http://img231.imageshack.us/img231/1482/dsc00627e.th.jpg) (http://img231.imageshack.us/i/dsc00627e.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img214.imageshack.us/img214/3635/dsc00628lv.th.jpg) (http://img214.imageshack.us/i/dsc00628lv.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Dziewczyny, HELPPPPP, jak się później kasuje zdjęcia z forum? ??? ???
-
Szkoda, że nie ma zdjęcia jak widać Cię z przodu oraz całą sukienkę. Musisz jeszcze porobić, bo tak to naprawde nie wiele widać :(. Znam tą sukienkę właśnie z salonu i pięknie będziesz wyglądać Ty Moja ulubienicooooo :D
A zdjęcie jak skasujesz na strone z której wrzucasz tutaj linka - to tu też nie będzie już widać :P
-
Jak się kasuje zdjęcia z forum...?
Najlepiej mieć swoje konto na jakimś hostingu zdjęć typu fotosik czy image shack i wtedy z niego kasować zdjęcia...
No ale jak nie masz...to może spróbuj się do jakiegoś moderatora zgłosić żeby je po prostu zablokował ;)
A sukienka...no mi się nie podoba,bo jak wiesz...to nie mój styl.
Ale wiadomo,że każda sukienka ma SWÓJ urok ,nie zależnie jak wygląda... :)
I w Twojej również mi się COŚ podoba...tylko nie wiem jeszcze co ;) ;D
-
no właśnie mam jeszcze zdjęcia, na których widac całą sukienkę, tylko muszę mieć pewność, że będę je mogła skasować ;D
Problem w tym, że nie mam konta na imageshacku, załączam zdjęcia bez logowania. Zobaczę, czy da się to jakoś usunąć...
Dziewczynki, zapraszam na kawuchę lub co tam wolicie :kawa:
-
To załóż sobie konto darmowe w image shack czy fotosik i będziesz mogła bezstresowo dodawać zdjęcia! ;D :D
-
no dobra, przecież wczoraj założyłam konto na fotosiku, żeby dodać zdjęcie z komórki. To robimy próbę ;D
(http://images39.fotosik.pl/348/cf57ac74de537e24m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cf57ac74de537e24.html)
-
ylka suknia ma bardzo ładną góre, nie wiem jak wygląda dół, ale góra mi sie podoba i ty ślicznie w niej wyglądasz. A ostatniej fotki z dzisiaj niestety nie widze :(
-
No sukienka sprawia wrażenie bardzo ładnej! Sprawia, bo ledwo bokiem ją widać, ostatniej foty też nie widzę...Ale liczymy na Ciebie :)
Kochana, a mam takie pytanie z zupełnie innej bajki, powiedz mi, skąd masz tą szafkę z koszyczkami w przedpokoju? Znaczy gdzie kupiona?
Po tym co napisałaś, jestem dumna z Twojego PM'a :D ;D
-
ostatnia fotka była tylko próbna, nic ciekawego ;D
Jak już wiem, jak usunąć zdjęcia, to wieczorem wkleję sukienkę w całej okazałości ;D ;D
Kochana, a mam takie pytanie z zupełnie innej bajki, powiedz mi, skąd masz tą szafkę z koszyczkami w przedpokoju? Znaczy gdzie kupiona?
Niestety, Aguś, w tej kwestii Ci nie pomogę :mdleje: Zdjęcia były robione w mieszkaniu tej laski, od której kupowałam sukienkę :-\
-
Jak już wiem, jak usunąć zdjęcia, to wieczorem wkleję sukienkę w całej okazałości ;D ;D
tak tak :hopsa: tylko prosze cie zostaw fotke chociaż do jutra do 12 bo pewnie wieczorem nie wejde na kompa :mdleje:
-
na pewno zostawię zdjęcia kilka dni, zebyście mogły pooglądać ;D
a to zdjęcie, którego nie widać, mogę wkleić jeszcze raz. Zobaczycie, jak wyglądałam w zeszłym roku z grzywką :D
(http://images39.fotosik.pl/348/49634821ecc27044m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/49634821ecc27044.html)
-
Z grzywą...też super wyglądałaś! ;D
A jak weloooon Ci już pasował! ;D :D
-
wyglądałaś pięknie ;D , ale bez grzywki też ci pięknie i ten welon ;)
kurcze same ślicznoty na tym forum ::)
-
Podpisuję się pod ostatnim postem, śliczniocha z Ciebie :D
-
Nie poznałam Cię z tą grzywką ;D
Śliczna z Ciebie kobieta ;)
-
No moja piekna ;D fiu fiu
-
dziękuję za komplementy :-* :-* Na Was to zawsze można liczyć ;D
Najlepsza była historia z welonem. To było małe wesele i do łapania welonu byłam właściwie sama. Żeby głupio nie wyszło, poszły ze mną dwie dziewczyny w wieku 13 lat :hahaha: Chociaż i tak wyglądałysmy wszystkie na równolatki. One wyglądały na dużo starsze, a mnie zawsze dają max. 18 lat :hahaha: No to powiedziałam im, że jak mi nie dają złapać welonu, to zabiję ;D Więc nie miały wyjścia i welon trafił do mnie. Zresztą dostałam do w pamiątce i mam do dzisiaj - taaaaaak wiem, to zły przesąd :hopsa: No a do łapania musznika był już tylko jeden facet, czyli mój Rafał. Ogólnie śmiesznie było ;D ;D
-
Haha. Poprostu jesteście sobie przeznaczeni, a jak ;D
-
Zresztą dostałam do w pamiątce i mam do dzisiaj - taaaaaak wiem, to zły przesąd :hopsa:
hmmm czemu zły przesąd? ja to własnie jestem zła że jak się już złapie welon, to trzeba go oddać ::)
-
ooo złapałaś welon, suuuper :D
Princeska zapowiada się przepięknie na Tobie :)
-
ooo złapałaś welon, suuuper :D
już nawet dwa razy złapałam welon ;D ;D
No to kolej na zdjęcia całej sukienki :skacza:
(http://images41.fotosik.pl/348/db1631b2e0ef2b84m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db1631b2e0ef2b84.html)
-
(http://images46.fotosik.pl/334/2a78461fb109bd68m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2a78461fb109bd68.html)
-
Przepiękna jest ta princeska, ja strasznie kocham te suknie ale byłam za gruba.
Ale jaką ty masz talię :o jak osa :o
-
Ja bym w takiej wyglądała jak beza! ;D :D
-
Ślicznie wyglądasz! ;D ;D ;D
-
:szczeka: REWELACJA ;D
No to pozostały buty do znalezienia ::)
-
Cieszę się, że Wam się podoba.
Wiadomo, że też nie leży tak idelanie, jak powinna, ale to była tylko przymiarka.
Ale jak myśmy walczyły z Marzeną, moją świadkową, z tą sukienką. Ooooo masakra :hahaha: :hahaha: Za trzecim razem w końcu udało się ją dobrze założyć - przy pomocy byłej właścicielki sukni, bez niej na pewno byśmy sobie nie poradziły. Sukienka jest z tyłu wiązana tasiemką i po dwóch stronach są szlufki na tę tasiemkę, a Marzena myślała, ze to guziki i stwierdziła, ze za cholerę się ich dopiąć nie da. No niby jak się miały dopiąć, jak między nimi miało zostac trochę miejsca na tę tasiemkę ??? Ale Marzena walczyła ostro, stanęła na jednej nodze, a drugą podniosła wysoko i próbowała wypchnąc mi nią plecy do przodu. No jakby nas ktoś wtedy zobaczył... :hahaha: W końcu sama postanowiłam to zobaczyć, bo się wystraszyłam, że nie wejdę w tę kieckę. No i na szczęście ja mialam jakieś pojęcie, o co w tym chodzi. Później jeszcze okazalo się, ze tylną część gorsetu na zapinanie jakimś cudem wsadziłyśmy do przodu i miałm ja na brzuchu. No właśnie czułam się jakoś tak trochę grubo, ale myślałam, ze trzeba to ścisnąć porządnie :P :P naszczęście w sukurs przyszła nam Kasia, od której kupowałam suknię. Na końcu jeszcze okazało się, że koła za bardzo prześwitują pod sukienką, bo oczywiście wszystkie warstwy halki, zamiast rozłożyć się równomiernie, poszły na jedną stronę. Po prostu źle wlazłam w tę sukienkę. No i znowu przebieranie... No mówię Wam, to była wręcz męczarnia :mdleje:
Ale było warto, efekt mnie naprawdę powalił ;D ;D :Serduszka:
-
pięknie wyglądasz w tej sukience... jakie masz kształty :szczeka: :szczeka: :szczeka: ;D
-
:D :D :D
Ylka - to Ty w dzień ślubu zacznij się o 7 rano ubierać, żebyś zdążyła na msze ;D ;D ;D
-
jakie masz kształty :szczeka: :szczeka: :szczeka: ;D
eee tam, to sukienka podkreśla to, co trzeba - tam ściśnie, tam uwydatni ;D ;D
:D :D :D
Ylka - to Ty w dzień ślubu zacznij się o 7 rano ubierać, żebyś zdążyła na msze ;D ;D ;D
myślałam, żeby o 5 zacząć :P :P Trzeba będzie jeszcze zrobić kilka prób przed ślubem, bo naprawdę sobie nie damy rady :D
-
Dojdziesz do wprawy, jeszcze mam kupe czasu,a przymierzac bedziesz jeszcze wiele razy ;D
Najwyzej przybiegne z pomoca ;D
-
No to pozostały buty do znalezienia ::)
no własnie, z tym będzie problem. Jak widać na zdjęciach, sukienka jest za krótka, bo mam wysokie obcasy. Dlatego musze znaleźć dość niskie buty.
-
Masz jeszcze czas - napewno znajdziesz ;D
-
Ylka suknia jest Przepiękna!!!Cudowna góra :Serduszka: świetnie podkreśla talię,i ten dół!!! ;D
Będziesz piękną Panną Młodą!!! :-*
-
Patrycja :-* :-* :-* :-* :-*
Właśnie sobie zdałam sprawę, że dokładnie za 7 miesięcy nastąpi TEN DZIEŃ - NASZ DZIEŃ ;D ;D :o
Matko, tak mało czasu, a tyle załatwiania jeszcze... ::) ::)
A Rafał mi własnie napisał, że za miesiąc moje Sweet Twenty Six. Jeszcze się nie nauczył, ze co roku 18 obchodzę :P :P
-
Ylka teraz to już zleci ;D. Pięknie :-*
No i pewnie, że 18 urodziny, ahhh Ci faceci :D. Pewnie ma dylemat co Ci kupic ;D
-
ylka ślicznie wyglądasz :Serduszka: jak księżniczka :Serduszka:
-
Naprawdę pasuje Ci ta suknia, bardzo ładnie w niej wyglądasz :)
-
Wow! Wyglądasz pięknie! :o
-
Dziękuję Wam, Dziewczyny, wszystkim i każdej z osobna za opinie :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Serce moje, jaki piękny avatarek ;D
-
no no Ylka powiem Ci,że sukienka wogóle nie w moim stylu ale ty wyglądasz w niej cudnie....butki napewno znajdziesz jest mase na niskim obcasie miłego dnia buzka
-
dzięki, Jola :-* :-*
Wiem, że jest sporo butów na niskim obcasie. Problem w tym, że rzadko które mi się podobają. Wczoraj oglądałam w Ryłko i te wysokie od razu zwróciły moją uwagę, a te na niskim obcasie jakieś takie nijakie...
-
Wysokie chyba zawsze są ładniejsze-bynajmniej mi za każdym razem bardziej się podobają niż niskie.
Popatrz na to w ten sposób,że i tak prawie ich nie będzie widać a nawet jak to...prawie nikt nie będzie na nie zwracał uwagi :-*
-
Wyglądasz bosko !!! Piękna suknia bardzo mi się podoba !! ;D ;D ;D ;D Uwielbiam tiulowe suknie.... :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Kasiu :-* :-*
W ogóle, Dziewczyny, jak piszecie takie miłe rzeczy, to jeszcze bardziej się cieszę z tej sukienki. Wiem, że część z Was to pewnie tak z grzeczności :P :P Ale jeżeli przynajmniej części się podoba, to jest git ;D ;D
-
Ylka ty się tu nie przejmuj że z grzeczności, bo większość z nas jest tu szczera, i jak jej się nie podoba to to mówi ;D a ty po prostu wyglądasz bajecznie ;D
-
Ja już mam zamówioną bardzo podobną :) Kocham takie sukienki :)
-
Ylka ty się tu nie przejmuj że z grzeczności, bo większość z nas jest tu szczera, i jak jej się nie podoba to to mówi ;D
tym bardziej mi miło. Wasze zdanie jest dla mnie naprawdę ważne. Jak zawsze jesteście nieocenione :-* :-* :-*
-
achhhh za jakiś czas najprawdopodobniej dołączę do niemałego już na tym forum grona słomianych wdówek :( :'(
-
Zapraszamy :D ;) :-*
-
Z chęcią Cię do naszego grona przyjmiemy ;)
-
WOOOOOOWWWWWW :o :o :o :szczeka: :szczeka:
Sylwia wygladasz w tej kiecce jak ksiezniczka!!!piekniej niz na manekinie ta modelka wygladala!!!Strasznie mi sie podoba-Kobieto!!
ale ty masz talie!!!wow ;D ;D
-
Sylwuś piękna Twa suknia!!!
I Ty zniewalająco w niej wyglądasz - i piszę tak nie przez grzeczność!
Ja uwielbiam takie kiecki a dotego Ty masz tak piękną figurę że leży na Tobie idealnie!!!
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Paulinko, Agatko :-* :-* :-* :-*
No i znów nastał poniedziałek, bleee. W ogóle jakaś nie w sosie ostatnio chodzę. Rafała chcą wysłać do Niemiec na miesiąc, z możliwością przedłużenia do nawet trzech - jak znam życie, to będą przynajmniej trzy miesiące... Dzisiaj pojechał do Krakowa na szkolenie i musi zdać jakiś egzamin. W sumie to nie wiadomo jeszcze, kiedy mają jechac do tych Niemiec, może za dwa tygodnie, może w przyszłym roku - dobija mnie taka niepewność... :mdleje: :mdleje:
Z przyjemniejszych spraw... Ostatnio miałam w pracy ocenę półroczną i wypadłam nieźle, ale oceny najwyższej nie dostałam. Uskuteczniłam więc swoją siłę przekonywania i wytoczyłam twarde argumenty. Dyrektor stwierdził, że umiem walczyć o swoje i podwyższył ocenę ;D ;D Teraz jeszcze podwyżkę muszę wynegocjować :P :P
Miłego dnia, miełego tygodnia :kawa:
-
hehe negocjacje to klucz do sukcesu :D trzymam kciuki za podwyżke :ok:
-
To walcz o podwyżkę ;D
Ja tez dziś cos nie w sosie, może ze względu na poniedziałek :P
:-* poniedziałkowe
-
:hello: wszystko nadrobiłam.....ale Wy jestescie piekni :Serduszka: a Ty w sukni..przesliczna :Serduszka:
-
Trzymam kciuki. Walcz o swoje! ;D
-
Jak ja nie lubie poniedziałków :-\
Gratulacje i kochana walcz o swoje ;D
3mamy kciuki :-*
A co do wyjazdu Rafała to może wcale nie będzie musiał nigdzie wyjeżdzać - i za to też 3mam kciuki, bo wiem co to oznacza :-[. Niebawem mnie to czeka - rozłąka aż na tydzień, a ja bez mojego małżonka spać nie mogę :-\ ::) Przesiedze 4 noce na forum,a do pracy będę latać z podpuchniętymi oczętami ;D- piękna perspektywaaa...
-
Hej Sylwuś
ja też już dzisiaj dobiłam do Krakowa.
Trzymam kciuki żeby nie trzeba było wyjeżdżać Twemu PMowi...
no i gratuluję oceny no i samozaparcia! :przytul: :przytul: :przytul:
-
:hello: wszystko nadrobiłam.....ale Wy jestescie piekni :Serduszka: a Ty w sukni..przesliczna :Serduszka:
epox , witam :bukiet: i dziękuję za miłe słowa :-*
Dziękuję za kciuki w sprawie mojej pracy ;D Trzymajcie mocno, bo wiadomo, ze te forumowe kciukolce sa niezastąpione ;D ;D
Wiecie... to nie do końca jest tak, że nie chcę, żeby Rafał wyjechał. Oczywiście rozstanie na pewno będzie bolesne, ale z drugiej strony wiem, że to dla niego duża szansa. Na pewno wiele by sie nauczył, poznal nowe środowisko, zdobył nowe doświadczenie, co na pewno pomoże mu w przyszłości. No cóż, będzie, jak ma być :)
P.S. Łeb mi pęka aaaaaaaaaa
-
Pomyśl tylko jak się za sobą stęsknicie jak się witać będziecie ;D ;D ;D
Mój Mąż po ostatniej delegacji stwierdził, że częściej będzie wyjeżdzał, bo czekałam na niego z pyszną kolacyjką i truskawki były ;D
-
Mój Mąż
;D ;D ;D ;D ;D
-
Mój Mąż
;D ;D ;D ;D ;D
:drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
Mój Mąż
;D ;D ;D ;D ;D
:drapanie: :drapanie: :drapanie:
no tak fajnieeee to brzmi. Też bym już chciała tak się wyrażać o moim Rafale ;D
-
Kochana już niedługo ;D.
Mi nadal tak dziwie się mówi, ale jak tylko mogę to używam tego sformuowania ;D
A co se będę żałować 8)
Już za tydzień 2 miesięcznica :o
-
aaa, Kasia, byłam wczoraj w Twojej okolicy na Zawodziu ;D
-
Coś Ty tam robiła ??? :)
-
byliśmy na weekendzie akwarystycznym. Rafał od jkilku miesięcy tylko o rybkach myśli. Nowe mieszkanie = akwarium ;D
Niestety wystawa była, że tak powiem, średnio imponująca, więc się szybko zmyliśmy. W domu kultury to było.
-
Jeśli odbyło się w domu kultury to odrazu można wyciągnąć wniosek, że nic ciekawego ::). Tam nigdy nic fajnego się nie dzieje z tego co pamiętam ::)
Widze, że Twój Rafał z Moim MĘŻEM ( ;D) mieliby o czym gadać. Też miał akwiarium duże, dużo rybek, ale je zlikwidowaliśmy przed przeprowadzką, bo nie bylo opcji tego przewieź ::) I ja teraz nie chce akwarium, nie ma gdzie tego trzymać i bardzo dużo roboty przy tym było >:(. Więc narazie zostało na moim.
Ylka po moim remoncie musimy się umówić na pijaństwo w 4czkę konniecznie ;D
-
bardzo dobry pomysł z tym spotkaniem, mój Skorpionku ;D ;D Na początek proponuję spotkanie we dwie przy jakiejś kawce ;D
-
Superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ;D ;D ;D
Tylko daj mi jeszcze tydzień, bo praca, po pracy wszystko co się mieści w temacie remontowo-zakupowo, a potem padam na twarz. Mam nadzieje,ze do piątku sie uwiną z remontem, w weekend wielkie sprzątanie, a potem to już chyba czas na przyjemności czyli dobrą kawkę i pyszne ciachooooooooooooooooooooooo
-
ale Wam zazdroszczę, ze to już koniec remontu, super ;D Jak tylko się ze wszystkim uwiniesz, to daj znać ;D
-
ale Wam zazdroszczę, ze to już koniec remontu, super ;D Jak tylko się ze wszystkim uwiniesz, to daj znać ;D
Jak na moje oko to nie widze, żeby do piątku skończyli,bo jeszcze nic nie ma,oprócz wielkiego syfu.Ale to w końcu fachowcy,więc powiedzmy,że im zaufam 8)
Dam znać napewno ;D
-
Gratuluję efektownych negocjacji, no no, trzymam kciuki za podwyżkę, a potem liczę na jakieś wskazówki odnośnie przeprowadzenia takiej rozmowy, bo u mnie też już najwyższy czas upomnieć się o większe wynagrodzenie...
Fajnie że PM ma możliwość takiego wyjazdu, tak jak mówisz, dla niego to "szansa i możliwości", szybko zleci, na szczęście to nie rok, czy pół...
-
Aguś, dziękuję za kciuki :-* Mam nadzieję, że się uda ;D
Dziewczyny, czy widziałyście gdzieś moze albo wiecie, gdzie można dostać takie obrączki? Chodzi mi o to, żeby byly lekko półokrągłe i miały dość grubą krawędź.
(http://images49.fotosik.pl/355/b0a3667db8c9e799m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b0a3667db8c9e799)
-
Każdy jubiler Ci je zrobi :). Poleciłabym Ci tego co nam robił, ale głupi był, więc wole nie. Umawiał się na przymiarki, nie przyjeżdzał, kombinował, ale za to zszedł nam z ceny,bo się na niego wkurzyliśmy bardzo >:(. I chyba wyszło coś 1500 zł za dwie.
A Ty Kochana Nas tu nie zaniedbuj iiiiiii pisz co z tym remontem i co tam się u Was dzieje i czy akwarium będzie ???
-
niestety nie pomoge :-\
-
Dokładnie. Na wzór i do jubilera :)
-
no własnie wiem, że jubiler może wykonać na zamówienie, jednak wolałabym najpierw zobaczyć na żywo, przymierzyć...
Może w jakichś sieciówkach ktoś widział...? Chociaż wolałabym u jakiegoś "zwykłego" jubilera zamówić. H E L P :!: :!: :!:
A Ty Kochana Nas tu nie zaniedbuj iiiiiii pisz co z tym remontem i co tam się u Was dzieje i czy akwarium będzie ???
Remont się cięgnie niesłychanie. W sumie wszystkie grubsze rzeczy zrobione, a teraz wykończeniówka, ale z tym jest chyba najwięcej roboty :mdleje: :mdleje: No a potem jeszcze mega sprzątanie :mdleje: Myślę, że za miesiąc będziemy się wprowadzać. No chyba że Rafała wcześniej wyślą do tych Niemiec, to ja się przecież sama nie będę tam wprowadzać ::)
-
No to Kochana w listopadzie parapetówka ;D
A tak marudzisz, że końca nie widać, a miesiąc zleci raz raz...
A z tym akwarium, co ???
-
Wiesz, ostatnio mówiliśmy, że w październiku się wprowadzimy... I tak sobie ciągle o miesiąc przesuwamy :P Mam nadzieję, że przynajmniej po slubie juz sie uda zamieszkać :P :P
Akwarium będzie, jak już zamieszkamy. Najpierw trzeba będzie coś wybrac, później podobno około miesiąca trzeba czekać i dopiero później rybki można wpuścić. Ja się na tym w ogóle nie znam ::) To będzie zabawka Rafała ;D
-
No to życze Wam, żeby stało się to jak najszybciej. Może to bedzie taki prezencik na Twoje urodzinki ::)
A z tym akwarium to też należy ile litrów chcecie czy raczej takie mniejsze czy większe. Mój Mężulek miał duże i roboty było pełno i ciągle. Wiec zabawka może i będzie Rafała, ale pomagać przy sprzątaniu ktoś musi,bo jedna osoba nie daje rady - i tak urok tych rybek :-\. No chyba, że będziecie mieć serwis, który przyjeżdza raz na jakiś czas i obsługuje akwarium - czyści, wymienia wode itp Tez sie nie znam ;D
-
No chyba, że będziecie mieć serwis, który przyjeżdza raz na jakiś czas i obsługuje akwarium - czyści, wymienia wode itp
taaa jasne, bo ja nie mam na co kasy wydawać ;D Myślę, ze Rafał sobie poradzi, a jak ładnie poprosi, to może nawet Mu pomogę :brewki: :brewki:
-
No chyba, że będziecie mieć serwis, który przyjeżdza raz na jakiś czas i obsługuje akwarium - czyści, wymienia wode itp
taaa jasne, bo ja nie mam na co kasy wydawać ;D Myślę, ze Rafał sobie poradzi, a jak ładnie poprosi, to może nawet Mu pomogę :brewki: :brewki:
COŚ ZA COŚ :brewki: dobre :skacza:
-
Witam Was, Dziołszki, w ten paskudny czwartek :-* :-* Przeziębiona jestem, bleeee >:( >:(
Naprawdę żadna z Was nie widziała moich wymarzonych obrączek??????????????? ??? ??? ??? POmóżcie mi, bo nie chcę zamawiać w ciemno.
Miłego dnia, kawa obowiązkowo (mimo że nie czuję już smaku przez to choróbsko) :kawa:
-
Pogoda paskudna >:(
Zimno. Wieje. Leje >:(
Kochana, a Ty nie na L4 ??? Współczuje :-[. Kuruj się tam jakoś i wracaj do zdrówka
Zamiast kawki dla Ciebie - mleczko z miodem i czosnkiem :przytul:. Ktoś w końcu musi o Ciebie dbac 8)
Obrączek nie widziałam, bo już nie oglądam takich cudeniek, ale jak mi wpadnie coś w oko to dam znać :-*
-
Zdrówka !!! :-* :-* :-*
-
tez sie dolaczam do czytania i komentowania:)) dolaczam sie tez do zyczen zdrowia sama jestem od miesiaca non stop przeziebiona wiec wiem co to za bol:(
-
Może jakiś jubiler co wykonuje obrączki na wzór będzie miał coś podobnego by zmierzyć?
Musisz pochodzić i poszukać.
Zdrowiej!
-
fkmar, witam Cię serdecznie :bukiet:
s_erduszko, justys0101, fkmar, ciriness - dziękuję Wam bardzo :-* :-* Słoneczko wyszło, to i humor od razu się poprawił ;D
Wkleję jeszcze jedno zdjęcie obrączek.
Kacha8609 , może Ty widziałaś, bo przecież też podobają Ci sie klasyczne...
(http://images50.fotosik.pl/356/278713a71b5a6a84m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=278713a71b5a6a84)
-
tez lubie klasyke zato ze jest ponadczasowa i zawsze w modzie. takie obraczki nigdy sie nie znudza i zawsze bede dobrze wygladac przy kazdym stroju.
-
tez lubie klasyke zato ze jest ponadczasowa i zawsze w modzie. takie obraczki nigdy sie nie znudza i zawsze bede dobrze wygladac przy kazdym stroju.
Dokładnie to samo myślę, a poza tym takie klasyczne po prostu najbardziej mi sie podobają. No cóż, będzie trzeba pochodzić po jubilerach i pooglądac, może coś innego nam się spodoba. Na razie Rafał nie chce oglądać obrączek, bo ma ten remont na głowie... A ja już chcęęę ;D
Wiecie co, znalazłam w komórce zdjęcie z przymiarki mojej sukienki w salonie w kwietniu. Łooo matko, masakra. Założyli na mnie rozmiar chyba 50 !! Wyglądałam, jak baleron :hahaha: Później Wam zamieszczę to zdjęcie. Ale mimo wszystko sukienka i tak bardzo mi sie podobała. I tak własnie myślałam, że w moim rozmiarze będzie zupełnie inaczej wyglądała ;D ;D
-
no w tych salonach tak maja na ogol duze rozmiary zeby jak jakas grubsza dziewczyna przyszla miala tez co mierzyc. mi kiedys zato dali do przymierzenia za mala sukienke w ktorej dopiero wygladalam jak baleron:)
-
Ylka słuchaj a jakbys zaniosla zdjecie obraczek ktore ci sie podobaja i zeby wam zrobili na zamowienie?jak macie jeszcze jakies swoje zloto to juz zaplacicie tanio...Przyznam ze obraczki sa piekne
-
Joluś, to jest dobry pomysł, tylko że jeszcze tych obrączek na żywo nie widzieliśmy. Chciałabym najpierw zobaczyć i przymierzyć. Już kilka modeli mi się podobało na zdjęciach, a w rzeczywistości już nie robiły takiego wrażenia...
P.S. Dlaczego zawsze wyrazy "w ogóle" podświetlają się na czerwono ??? ::)
-
Sylwia śliczne obrączki ;D Bardzo w moim typie ;D
-
też mi się podobają właśnie takie klasyczne obrączki :)
-
P.S. Dlaczego zawsze wyrazy "w ogóle" podświetlają się na czerwono ??? ::)
Bo pewnie napisały razem ;)
Masz racje idźcie przymierzyć obrączki a później zamawiajcie ;D ;D
-
P.S. Dlaczego zawsze wyrazy "w ogóle" podświetlają się na czerwono ??? ::)
Bo pewnie napisały razem ;)
Nerwów nie mają i już piszą na czerwono ;) Uważam, że powinni to powiększać i drukowanymi literami pisać, w końcu do kogoś by dotarło :) Bo niektórzy i tak mimo poprawek, dalej piszą razem :P
-
Dziewczyny, czy widziałyście gdzieś moze albo wiecie, gdzie można dostać takie obrączki? Chodzi mi o to, żeby byly lekko półokrągłe i miały dość grubą krawędź.
Wkleję jeszcze jedno zdjęcie obrączek.
Kacha8609 , może Ty widziałaś, bo przecież też podobają Ci sie klasyczne...
Jeju Sylwia przepraszam ale ja jakoś nie doczytałam Twojego pytania!!! Moje czytanie ze zrozumieniem chyba nieco kuleje heheh :mdleje:
Wiesz co teraz tak myślę czy widziałam takie obrączki... Nie wiem czy nie było takich tam gdzie my zamawialiśmy swoje .... :drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
Daisy87, chyba jesteś u mnie pierwszy raz, więc witam serdecznie :bukiet:
Nie wiem czy nie było takich tam gdzie my zamawialiśmy swoje .... :drapanie: :drapanie: :drapanie:
a gdzie Wy zamawialiście ???
Ja właśnie mam problem, bo wszędzie są takie klasyczne, ale z bardzo cienkimi krawędziami, a mi sie właśnie takie grubsze podobają. Niestety jestem takim leniuchem, że nie chce mi się jeździć od jubilera do jubilera. Wolałabym do jednego pojechać i od razu zamówić :P
No to mnie zdziwiłyście z tym poprawianiem błędów... Co to ma być? Niech sobie każdy pisze, jak mu się podoba. Niestety takie fora, i w ogóle Internet, maja to do siebie, że często popełnia się głupie błędy. Ciekawe, że innych błędów nie poprawiają, tylko jeden znaleźli ::) ::)
Dziewczynki, mam dla Was dwa zdjęcia ;D ;D Cieszycie się, co? ;D ;D
Ja - baleron i mój pierścionek zaręczynowy, który już Wam dawno obiecałam. Zdjęcia z komórki, więc średnio wyraźne :P
-
łeee no niestety zdjęcie pierścionka będzie kiedy indziej. A za to ja na pierwszej przymiarce w salonie:
(http://images38.fotosik.pl/352/d82e3cb8230f9131m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d82e3cb8230f9131)
Zapomniałam Wam napisać, że w związku z moją chorobą, wzięłam sobie dzisiaj wolne i byczę się cały dzień ;D ;D
-
Sylwia jak będę i PM-a to napiszę Ci dokładny adres jubilera bo on będzie wiedział ;)
Ja - baleron i mój pierścionek zaręczynowy, który już Wam dawno obiecałam. Zdjęcia z komórki, więc średnio wyraźne :P
A przepraszam gdzie Ty jesteś tym baleronem?? Bo nie bardzo widzę!!??? Chyba oszalałaś jesteś szczuplutka jak nie wiem !!
-
Ja - baleron i mój pierścionek zaręczynowy, który już Wam dawno obiecałam. Zdjęcia z komórki, więc średnio wyraźne :P
A przepraszam gdzie Ty jesteś tym baleronem?? Bo nie bardzo widzę!!??? Chyba oszalałaś jesteś szczuplutka jak nie wiem !!
Na palcach u stóp :P hahahah Może tam jest gruba :P
-
Kochana, ale Ci dobrze !!! Cały dzień byczenia i pewnie się wyspałaś ::)
Zazdroszcze, ale kuruj się :-*
Wg mnie Ty na każdym zdjęciu wyglądasz zupełnie inaczej, jakbym za każdym razem kogoś innego oglądała :o albo ze mną coś nie tak ;).
I powiem Ci nie baleronie :P że w tej sukience również mi się podobasz 8), ale decyzja już zapadła i dobrze.
Miłego weekendu :-*
-
ahhaah dobre zarty z tym baleronem:D bardzo ladnie wygladasz i na pewno nie grubo!!!!!!!!!
-
Obrączki są świetne, bardzo mi się podobają, ale niestety nie pomogę w ich znalezieniu, bo się nie orientuje ;)
Suknia również śliczna...
A co do balerona, to chyba jeszcze nie widziałaś jak on wygląda.
Śliczna z Ciebie kobieta i mega zgrabna :)
-
Nie no nie mogę, spodziewam się tu jakiegoś wieloryba ale sobie ylka nagrabiłaś :D
Ohhh chciałabym tak pięknie wyglądać w princesce :Serduszka:
-
No dobra, Dziewczyny, może troszkę pokokietowałam z tym baleronem :P Ale jak wtedy przymierzałam sukienkę, to po prostu widziałam, ze mnie pogrubia, przyjaciółka odradzała mi tę sukienkę. Może nie baleron, ale po prostu się sobie w iej nie podobałam, zero wcięcia w talii i krowie cycki prawie do pępka. Na szczęście w moim rozmiarze wygląda zupełnie inaczej ;D ;D
I powiem Ci nie baleronie :P że w tej sukience również mi się podobasz 8), ale decyzja już zapadła i dobrze.
no widzisz, Serduszko, sama myślałaś, że to inna sukienka, a to dokładnie ta sama. Tylko w tej wielkiej tak dziwacznie wyglądałam :D
Lecę poremontować się trochę ::) Miłego dnia :-* :-*
-
milego remontowania:)
-
Dzisiaj tylko jakieś drobne poprawki były i duuużo sprzątania. Musielismy wrócić wcześniej, bo Rafał obiecal koledze, ze zawiezie go na ślub do Dąbrowy. Swoją drogą fajna pogoda dzisiaj na ślub :D
Obiecane zdjęcia pierścionka zaręczynowego (niestety trochę rozmazane, ale moja komórka nie należy do cudów technologicznych ;D ):
(http://images39.fotosik.pl/352/58559f23f377cc7fm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=58559f23f377cc7f)
(http://images40.fotosik.pl/340/2d213a944e7adab1m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2d213a944e7adab1)
-
Lepiej sie czujesz Kochana ???
Pierścionka dokładnie nie widać, aleee napewno ładny 8)
No i racja pogoda jak na koniec października wymarzona jak na ślub. Któraś z forumek bierze dziś ślub ???Chyba niee... ::)
-
Lepiej sie czujesz Kochana ???
tak, dzisiaj już dużo lepiej, dziękuję :-* Wieczorem jadę do przyjaciółki na babski wieczór. Trochę wina i ploteczki na pewno mnie wyleczą ;D
Pierścionka dokładnie nie widać, aleee napewno ładny 8)
pewnie, że ładny, nawet przeładny ;D
A co tam u Ciebie? Myślisz, że wkrótce nastąpi wyczekiwany koniec remontu?
-
Pierścionka dokładnie nie widać
może teraz będzie lepiej widać:
(http://images40.fotosik.pl/341/9c64ac2fbc18e3bbm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c64ac2fbc18e3bb.html)
(http://images41.fotosik.pl/353/f5596b6a4323e7d2m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5596b6a4323e7d2.html)
-
pierscionek skromniutki i sliczniutki ;D ;D lubie takie drobne,ja od swojego PMa dostalam mega krowe ;)no ale trudne wybral taki jaki mu najbardziej odpowiadal ;) ;)
A jak tam remoncik cos sie rusza??
Ja Ci powiem ze porzadnie oszalelismy z moim M ;) ;) 1 pazdziernika otworzylismy solarium z nowa norma opalania-Moj M nie mogl znalezc pracy wiec sie wzielismy za bisnes,ja rzucilam swoja prace i jakos pomalu do przodu idzie ;D ;DZawsze to na swoim ;) ;)
I zeby malo bylo problemow to przygarnelismy malego kociaka(8 tyg) ze smietnika ktory bardzo zachorowal i weterynarz jak go obajrzal stwierdzil ze nocy by juz nie przezyl taki wycienczony byl :)Takze moj rudzielec ma towarzysza,mieliesmy zapewnic mu tylko dom tymczasowy na czas choroby ale nie mam serca go nikomu oddac ;)
-
ja od swojego PMa dostalam mega krowe ;)no ale trudne wybral taki jaki mu najbardziej odpowiadal ;) ;)
Dlatego ja wybrałam sama :P hahaha Znając gust Krzyśka, aż się boje pomyśleć :)
-
Paulinko, kochana moja, a co Ty tak rzadko na forum zaglądasz ostatnio ??? W ogóle to liczę, że niedługo się Twoje odliczanie pojawi 8)
A jak tam remoncik cos sie rusza??
Wczoraj stwierdziliśmy, że remont właściwie się skończył. Zostały jeszcze jakieś drobnostki, ale to już można zrobić mieszkając tam ;D Myślę, ze w listopadzie zacznie się wielka przeprowadzka :mdleje:
Ja Ci powiem ze porzadnie oszalelismy z moim M ;) ;) 1 pazdziernika otworzylismy solarium z nowa norma opalania-Moj M nie mogl znalezc pracy wiec sie wzielismy za bisnes,ja rzucilam swoja prace i jakos pomalu do przodu idzie ;D ;DZawsze to na swoim ;) ;)
No to gratuluję odważnej decyzji :brawo_2: :brawo_2: Mój Rafał tez ciągle myśli o jakimś swoim biznesie, ale to nie na moje nerwy. Ja tam lubię moją ciepłą posadkę :P ;D
I zeby malo bylo problemow to przygarnelismy malego kociaka(8 tyg) ze smietnika ktory bardzo zachorowal i weterynarz jak go obajrzal stwierdzil ze nocy by juz nie przezyl taki wycienczony byl :)Takze moj rudzielec ma towarzysza,mieliesmy zapewnic mu tylko dom tymczasowy na czas choroby ale nie mam serca go nikomu oddac ;)
Ty to masz serce do tych zwierząt. W ogóle to całe zoo już macie, z pająkami na czele :mdleje: :mdleje:
Ale dzisiaj okropna pogoda bleee ::) Macie pomysł, jak mi poprawić humor? :-* :-* :-*
-
Piękny pierścionek ;D
-
Ylka - a jak się udał babski wieczór ???
Na poprawienie humoru to nie wiem co pomoze ??? Moze kilo czekolady :P
Gratuluje prawie zakończenia remontu i najważniejsze, że już za chwilę będziecie razem pomieszkiwać :D
My jeszcze tydzień :-\
-
Ylka - a jak się udał babski wieczór ???
nooo bradzo fajnie :brewki: :brewki: i nawet mnie głowa na następny dzień nie bolała ;D Dawno się nie widziałysmy z dziewczynami, więc takie spotkanie było nam jak najbardziej potrzebne 8)
Na poprawienie humoru to nie wiem co pomoze ??? Moze kilo czekolady :P
Na szczęście czekolady mam w pracy mnóstwoooo, więc na pewno pochłonę dzisiaj przynajmnije jedną tabliczkę :P ;D
-
Oj takkkkkkk, takie babskie wieczory są super, tylko jakby było więcej czasuuu na to wszystko ::)
Ubezpieczyłaś się w razie spadku humoru czy Wasza firma ma coś wspólnego z łakociami ???
A zapomniałam napisać - pierścionek cudny :-*
-
Ubezpieczyłaś się w razie spadku humoru czy Wasza firma ma coś wspólnego z łakociami ???
Po prostu bardzo lubimy tu wszyscy słodkości, więc szafa nigdy nie jest pusta ;D ;D A moja firma ma więcej wspólnego z tym pierwszym wyrazem, który napisałaś w tym zdaniu :P
-
śliczny pierścionek , i suknia też bardzo ładna ;D bardzo podoba mi się ta część gorsetowa ::)
-
Ubezpieczyłaś się w razie spadku humoru czy Wasza firma ma coś wspólnego z łakociami ???
Po prostu bardzo lubimy tu wszyscy słodkości, więc szafa nigdy nie jest pusta ;D ;D A moja firma ma więcej wspólnego z tym pierwszym wyrazem, który napisałaś w tym zdaniu :P
Aaaaaaaaaaa i wszystko jasne 8)
Ty taki łakomczuch, a kompletnie po Tobie nie widać. Skutecznie spalacie z Rafałem zbędne kilogramy ;)
-
oooo taaaak lubię pojeść porządnie, a słodycze to już w ogóle :P :P ;D Czasami po Rafale dojadam nawet, aż się znajomi nadziwić nie umieją :P
-
Hehe, cóż za dobra przemiana materii ::)
Ja też lubie sobie pojeść, ale po Mężu nie dojadam, on mnie bije na łeb na szyje i konczy jeszcze po mnie ;D
-
Aaaaaaaaaa no i pokaż nam zdjęcia Waszego gniazdka ;D
-
eee tam, to chyba nie jest dobre miejsce do pokazywania takich zdjęć ::) Poza tym na razie nie ma nic do pokazywania - jeden wielki bajzel :P Za to Ty w swoim żonkowym koniecznie musisz nam to swoje cudowne mieszkanko po urządzeniu pokazać ;D
-
Hej Sylwuś!!! :przytul:
gdzie Wy macie to mieszkanko?? W weekendy jestem tak blisko Twego domku a jakoś się nie złożyło co do spotkania :czeka:
jak to się stało...
śliczny masz pierścionek !!! Cudeńko! Ja też lubię takie małe cacuszka!
:)
a czym Ty się zajmujesz skoro masz tyle czekolady? (jeśli nie doczytałam to przepraszam)
Ja nie przepadam za czekoladą ale jakieś inne słodycze owszem :)
-
Agatko, póki co ciągle mieszkam 200 m od Twojego narzeczonego ;D A nowe (nowe :hahaha: ) mieszkanie mamy na Koszutce, niedaleko Spodka.
A czym się zajmuję? Zwykła praca biurowa z naciskiem na sprawy komputerowe (analizy, bazy danych), więc z czekoladą niezbyt wiele to ma wspólnego. Po prostu muszę mieć zawsze pod ręką coś słodkiego :P :P
Ciągle mi po głowie Twój piękny głos chodzi :Serduszka: :Serduszka: Muszę tylko Rafała namówić na oprawę muzyczną ślubu, a On póki co jest przeciwny wszelkim urozmaiceniom ::) Niebawem się na pewno z Tobą w tej sprawe skontaktuję, bo mam parę pytanek ;D
-
Jeśli chodzi o pytanie to czekam i postaram się odpowiedzieć na każde :)
wysłałam ci cosik na priva
Kochana to jest aż nie zgodne z regulaminem żebyśmy się jeszcze nie spotkały! :)
-
pewnie się już nieraz widziałyśmy, minęłyśmy się na ulicy albo w sklepie ;D
-
Śliczny pierścionek. Lubię takie skromne :)
Czekoladę również ubóstwiam ;D
-
Kochana ja na forum bywam codziennie,czytam was od deski do deski kochane,ale jakos nie mam weny na odpisywanie(jeszcze palne cos glupiego..)
Ciesze sie bardzo ze juz blizej niz dalej przeprowadzka chociaz wiem ze to masakra...dluuugo nie moglam dojsc do porzadku jak przyciagnelam swoje szpargaly,ale pozniej jaka radosc ;) ;) ;)takze 3mam kciuki by poszlo jak najszybciej :)
Skoro pracujesz w firmie ubezpieczeniowej to musisz miec glowke do analiz itd itp z tego co wiem to ciezka praca-dlatego tez pewnie wam brakuje magnezu i podjadacie sobie duuze ilosci czekoladki ktora uaktywnia umysl i humor poprawia ;D ;D
Widze ze i pobalowalas z laseczkami w weekend,nie ma to jak swietna zabawa z babskim towarzystwie- mozna sie porzadnie zrelaksowac ;D ;D zazdroszcze tez by mi sie przydalo takie spotkanko ;D ;D ;D
-
>:( >:( >:(
To Twój post Sylwia i możesz wklejać zdjęcia jakie tylko chcesz :)
Myślałam, że się nam pochwalisz swoim gniazdkiem :P
Dziewczyny prawda, że chcemy ??? ;)
-
Cieszę się, Paulinko, że jesteś i czytasz nasze wypociny. Jednak my chętnie też podczytamy Twoje, jestem pewna, ze masz sporo pomysłów na ślub, którymi możesz się z nami podzielić ;D
Kasiu, jak tylko mieszkanie będzie w miare wyglądało, to postaram się pstryknąć foteczkę specjalnie dla Ciebie :-*
-
3 mam Cię za słowo ;D
-
tak tak czekamy na foteczki, ja uwielbiam takie remonty i fotki "przed" i "po" wtedy najlepiej widać efekty :hopsa:
-
tak tak czekamy na foteczki, ja uwielbiam takie remonty i fotki "przed" i "po" wtedy najlepiej widać efekty :hopsa:
ooo tak. Jak patrzę na zdjęcia mieszkania sprzed remontu albo w trakcie, to nie mogę się nadziwić, ze udało się je do takiego stanu doprowadzić, jaki jest teraz ;D ;D
Sprawy ślubne niestety stoją w miejscu i na razie sie nie zapowiada, żeby się coś ruszyło. A ja bym chciała... ::) Już nawet nie mam co pisać w tym wątku ::)
Miłego dnia, zapraszam na kawkę :kawa:
-
Sylwia w takim razie czekamy na zdjęcia mieszkanka ;D ;D
Sprawy ślubne niestety stoją w miejscu i na razie sie nie zapowiada, żeby się coś ruszyło. A ja bym chciała... ::) Już nawet nie mam co pisać w tym wątku ::)
Mam to samo u siebie!! >:( >:( >:(
-
Sprawy ślubne niestety stoją w miejscu i na razie sie nie zapowiada, żeby się coś ruszyło. A ja bym chciała... ::) Już nawet nie mam co pisać w tym wątku ::)
coś o tym wiem :-\
buziaki i :kawa:
-
:kawa: dołączam oczywiście jeśli można :)
u mnie sprawy też raczej statyczne, chociaż w weekend mamy się wybrać po alkohol ale zobaczymy.
Mieszkanko.... :Serduszka: super tak sobie razem urządzać własny kąt
wiadomo to pewnie kosztuje wiele nerwów ale efekt końcowy zapewne bezcenny!!!
-
No i jeszcze ja dołączę :D :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: nadrobiłam wszystko :D zaręczyny mieliśmy podobne ( pewnie gdybym miała siłe też było by to na rysach:P ) suknia piękna :D jak księżniczka :) pierścionek zaręczynowy też delikatny tak jak mój :)
Pracowałam przez dwa lata w kawiarni w Katowicach na stawowej :P Mieli tam pyszzzną czekoladę na gorąco apropo słodkości za którymi również przepadam :P
-
neta88sc - cieszę się, że jesteś u mnie :bukiet:
:kawa: dołączam oczywiście jeśli można :)
trzeba! ;D ;D Aguś, jak znajdziesz jakąś fajną okazję, jeżeli chodzi o alkohol, to daj koniecznie znać :-* :-*
-
jeżeli chodzi o alkohol to zerknij sobie do hurtowni w Katowicach na ul. Wandy (chyba 17) tam jest naprawde tanio ;D
-
jeżeli chodzi o alkohol to zerknij sobie do hurtowni w Katowicach na ul. Wandy (chyba 17) tam jest naprawde tanio ;D
dziękuję za cynk :przytul: :przytul: :-*
Myślę, że do końca roku trzeba będzie kupić wódkę. Podobno w Selgrosie też mają dobre ceny :)
-
Sylwuś my prawdopodobnie kupimy w Makro.
ale wiem że w Selgrosie też są okazje bo moja kuzynka kupowała na wesele 2.10.2010 :)
-
Sylwuś my prawdopodobnie kupimy w Makro.
a kupujecie z koncesją czy bez?
-
Ja tez teraz szukam alko... będziemy mieć Stocka wszędzie wołali nam ponad 20 a przyszły szwagier gdzieś po znajomości może nam załatwić za 17,5 z jakiejś hurtowni z Mikołowa. Ale nadal szukamy gdzieś bliżej... choć nie powiem że cena jest naprawde super. A wy jaki alko chcecie mieć ?
-
A wy jaki alko chcecie mieć ?
Właściwie jeszcze nie przedyskutowaliśmy tego tematu. Myślę, ze Stock jest dobry i Maximus. Może Żołądkowa De Luxe, ale podobna ostatnio się zepsuła. Jakbyś, Kochana, miała namiary na tę hurtownię z Mikołowa, to podeślij, proszę :przytul: :przytul:
A co sądzicie o tych kolczykach? Jak dla mnie na razie nr 1 (z kryształków albo pereł - jeszcze nie wiem) ;D ;D
(http://images46.fotosik.pl/339/280bab298989039bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/280bab298989039b.html)
-
ok jak coś to podeśle namiary :) Ostatnio znajomy opowiadał że był na weselu gdzie była de luxe i dużo osób stwierdziło ze to juz nie to samo.
a jest tak że polmos lublin zajął się bardziej produkcją Stocka i promowaniem tej marki po długich latach nieobecności na rynku. A wino? już wybraliście ?
kolczyki super! no i te kryształki będą ładnie się świecić :D
-
Kolczyki bardzo ładne :)
Matkooo Wy już o alkoholu myślicie :o
Ja mam jakieś tyły :mdleje:
-
kolczyki cudne :Serduszka:
a co do alkoholu to my mamy Sobieskiego, a jeżeli chodzi o ceny to sobie pojeździjcie, bo może będą jakies fajne promocje (coraz bliżej do świąt) ja byłam i w Makro i w Selgrosie i w Tesco i jeszcze paru innych, ale i tak najlepiej wychodziło w tej hurtowni (ja kupowałam bez koncesji)
Justyś moja teściówka stwierdziła że trzeba kupić teraz bo potem będzie drożej, noi pojechała i kupiła ::) będziemy jeszcze dokupywać ale spora dawka już jest :P
-
Matkooo Wy już o alkoholu myślicie :o
Ja mam jakieś tyły :mdleje:
Ja dopiero zaczynam myśleć ;D Nie przejmuj się, Justynko :przytul: , u mnie też ogólnie tyły w sprawach ślubnych. Po prostu alkohol chciałabym kupic jeszcze w tym roku, żeby koszty rozłożyć. No ale zobaczymy, jak z tym wyjdzie...
ja byłam i w Makro i w Selgrosie i w Tesco i jeszcze paru innych, ale i tak najlepiej wychodziło w tej hurtowni (ja kupowałam bez koncesji)
No właśnie, trzeba najpierw trochę pojeździć i sprawdzić, gdzie najtaniej wychodzi. MOże akurat jakaś promocja będzie. Ja właśnie kombinuję, skąd by tu koncesję załatwić... :drapanie: :drapanie:
-
Ja tez chce kupic alko jeszcze w tym roku zeby koszta rozlozyc ;)
I kombinuje zeby na koncesji dostac;D chyba z makro zoladkowa de luxe wyniosla by nas ok 14zl ;D ;Dtakze jest okazja mysle ze skorzystamy,tylko w ogolnie ostatnio stala sie tragedia bo zmarl znajomy ktory mial nam zalatwic ale mam nadzieje ze jego ojciec podtrzyma obietnice i jednak sie uda(w ogole przesadna smier :(chlopak zle sie poczul stracil przytomnosc na lawce i zmarl-29 lat) ??? ??? ???
A co do slubu to kupilam wczoraj aniolki na podziekowania dla gosci ;) ;)mily skromny drobiazg
I niedlugo chce kupic lampiony szczescia ktore cala moja rodzina wypusci do nieba przed oczepinami zamiast fajerwerkow(ktorych nie mozemy puszczac z tego powodu ze soltys wsi na ktorej robimy nie pozowlil,bo mu krowy miesne wystraszymy ;) ;) :DNiewiem czy o tym slyszalas fajna sprawa,slicznie to wyglada ;)
-
ylka prześliczne te kolczyki ;D też takie chcę :) zdradź mi skąd one są? a może sama je zrobiłas?
-
w ogole przesadna smier :(chlopak zle sie poczul stracil przytomnosc na lawce i zmarl-29 lat) ??? ??? ???
o kurczę, straszne. Każda śmierć jest okropna, ale w tak młodym wieku... :'( :'( Współczuję straty znajomego :przytul:
My nie planujemy ani podarunków dla gości, ani żadnych specjalnych urozmaiceń podczas wesela. Ale takie puszczane lampiony wyglądają naprawdę pięknie ;D ;D
-
ylka prześliczne te kolczyki ;D też takie chcę :) zdradź mi skąd one są? a może sama je zrobiłas?
:hahaha: chciałabym umieć robić takie cuda, ja w ogóle nie mam cierpliwości do takich rzeczy. Niestety te konkretne są za drogie jak dla mnie, kosztują coś ok. 150-200 zł :o :o Ale ogólnie takie w tym stylu mi się podobają. Jutro podeślę Ci stronkę. Jakbym tak zapomniała (pamięć mam dobrą, ale krótką ;) ), to przypomnij mi się ;D
-
No wlasnie zapomnialam napisac o Twoich kolczykach ze sa sliczne,tez jestem na etapie rozgladania sie pomalutku za bizuteria,bardzo lubie swiecidelka,bardzo mi sie podobaja te kolczyki ;) ;)
-
Kurde jakos szybko mi sie wyslalo ;D
Chcialam jeszcze napisac...Czy ty kochana jestes swiadoma ze jeszcze 6 miesiecy i 17 dni??? :szczeka:czas pedzi okropnie!!! chwila moment swieta i normalnie chwilunia i bedziemy zonkami ;D ;D
-
Cieszę się, ze Wam się podobają. Muszę tylko poszukać tańszego odpowiednia ::)
Zastanawiam się jeszcze, czy wybrać z tych mieniących się kryształków czy raczej z pereł... :drapanie: :drapanie:
-
Kurde jakos szybko mi sie wyslalo ;D
Chcialam jeszcze napisac...Czy ty kochana jestes swiadoma ze jeszcze 6 miesiecy i 17 dni??? :szczeka:czas pedzi okropnie!!! chwila moment swieta i normalnie chwilunia i bedziemy zonkami ;D ;D
aaa nawet mi nie mów :o :o Faktycznie już tylko tyle, od moich urodzin będzie równe pół roku ;D ;D A u jeszcze tyle spraw do załatwienia... Ale bardzo się ciesze, ze ślubujemy w tym samym dniu, razem będziemy miały stresa przed samym ślubem :P
-
Ale się rozpisałyscie ;D
Ale mam dziś nadrabiania :o
Kolczyki cudne :). Ja miałam perełki w uszach i branzoletkę z pereł na rękę ;D ale radziłabym Tobie jakieś kryształki, będziesz prawdziwą księżniczką - mam nadzieje, że nic mi nie pokrzyżuje planów abym mogla Cie zobaczyć live i pierwsza tu wkleić foty :P
Co do % - ja zamawiałam w tej samej hurtowni co Marlenka. Zawsze możesz pojechał albo przedzwonic w jakiej cenie mają konkretną wódkę i czy przy większej ilości coś spuszczą. Albo faktycznie wstrzymać się jeszcze miesiąc i w grudniu napewno będą jakieś promocję na święta czy to jakiś napój do wódki czy poprostu promocyjne ceny, trzeba oglądać wszystkie gazetki ze wszystkich sklepów ;D
A do ślubu to faktycznie Wam zleci. Zaraz 2011 a po zimie już ślubujecie :brewki:. Super ;D
Postawiam :-* i lece dalej :)
-
Srece moje, nie omieszkam zajrzeć do tej hurtowni, skoro tyle osób ją poleca ;D Jeżeli chodzi o kolczyki, to ja chyba jednak skłaniam się ku perełkom, przynajmniej na dzień dzisiejszy... Właśnie chciałabym uniknąć efektu księżniczki ::) ::) Poza tym perełki też ładniej na ręcę będą wyglądać. Później wkleję Wam dla porównania perełki i kryształki i pomożecie mi, mam nadzieję, zdecydować :-* :-* :-*
Dzisiaj rano był -1 stopień i wszędzie szron :shock: :bredzisz: A więc na coś na rozgrzanie :kawa:
-
Sylwia kolczyki są piękne!! ;D
Co do wódki to my będziemy mieli Krupnik czysty bo jest dobry ;D
-
:kawa: dolaczam sie i uciekam do pracki ;D czekamy na zdjecia cudeniek ;) milego dzionka dziewczynki w ten deszczowy dzien :-\
-
Poza tym perełki też ładniej na ręcę będą wyglądać. Później wkleję Wam dla porównania perełki i kryształki i pomożecie mi, mam nadzieję, zdecydować :-* :-* :-*
Dzisiaj rano był -1 stopień i wszędzie szron :shock: :bredzisz: A więc na coś na rozgrzanie :kawa:
Na zdjęcia czekamy ;D
Bardzo zimno rano było,a teraz takie słońce :o Szkoda, że tylko tak pięknie wygląda na oknem, oby jak najdłużej taka pogoda -a nie deszcz, chlapa, wilgoc >:(
-
Sprawy ślubne niestety stoją w miejscu i na razie sie nie zapowiada, żeby się coś ruszyło. A ja bym chciała... Roll Eyes Już nawet nie mam co pisać w tym wątku Roll Eyes
Mam to samo!!!
A ja sobie ciepłą kaszkę manną zrobiłam! ;D :D
:kawa:
-
Co do wódki to my będziemy mieli Krupnik czysty bo jest dobry ;D
Ja się też właśnie nad nim zastanawiałam. Uwielbiam Krupnik, ale czystego jeszcze nie piłam. Trzeba będzie spróbować ;D Myślę, że o wódce ostatecznie będzie raczej decydował Rafał.
milego dzionka dziewczynki w ten deszczowy dzien :-\
deszczowy? a w Kato piękne słońce ;D ;D Przesyłam kilka promieni :okularnik: :przytul:
Na zdjęcia czekamy ;D
Kurdeee, wszystkie zdjęcie w necie mają logo firmowe albo nazwę, a nie mam teraz programu do obróbki zdjęć ::) jeszcze poszukam...
-
Sprawy ślubne niestety stoją w miejscu i na razie sie nie zapowiada, żeby się coś ruszyło. A ja bym chciała... Roll Eyes Już nawet nie mam co pisać w tym wątku Roll Eyes
Mam to samo!!!
A ja sobie ciepłą kaszkę manną zrobiłam! ;D :D
:kawa:
Jakiś taki zastój jesienny u wszystkich ::) Smacznego, Moniczko :-*
Przedwczoraj miałam 200 dni do ślubu (Paulinko, Ty też ;D ) i nawet nei zauważyłam ;D
-
Ja też nie zauważyłam ,bo teraz tu rzadziej bywam... :(
W takim razie gratulacje! ;D :D
-
Co do wódki to my będziemy mieli Krupnik czysty bo jest dobry ;D
Ja się też właśnie nad nim zastanawiałam. Uwielbiam Krupnik, ale czystego jeszcze nie piłam. Trzeba będzie spróbować ;D Myślę, że o wódce ostatecznie będzie raczej decydował Rafał.
No właśnie My już go próbowaliśmy!! A do tego ładną ma butelkę ;D
-
No właśnie My już go próbowaliśmy!! A do tego ładną ma butelkę ;D
dokładnie, bardzo fajnie się prezentuje ;D ;D i w dodatku jest dość tani :skacza:
-
No właśnie powiem Ci że się trochę zgapiliśmy... jakieś dwa miesiące temu był po 16,50 a teraz jest po 18 z hakiem ale czekamy na promocję przedświąteczną ;D ;D ;D
-
też pijemy ostatnio..bardzo dobra.
No i prezentować też się prezentuje :)
My jednak mamy już kupiona czystą żołądkową de luxe. ;D :D
-
No właśnie powiem Ci że się trochę zgapiliśmy... jakieś dwa miesiące temu był po 16,50 a teraz jest po 18 z hakiem ale czekamy na promocję przedświąteczną ;D ;D ;D
a gdzie w takiej cenie widzieliście? To jest z koncesją czy normalnie?
też pijemy ostatnio..bardzo dobra.
No i prezentować też się prezentuje :)
czyli kolejna osoba chwali tę wódkę... Trzeba będzie kupić następnym razem i spróbowac w końcu ;D
-
nooo nawet w głupim wordzie można zdjęcie trochę obrobić :hopsa: Zatem wklejam tańszą wersję moich kolczyków ;D ;D
(http://images47.fotosik.pl/359/24fa056a13a5641cm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/24fa056a13a5641c.html)
(http://images35.fotosik.pl/194/069fd3fb5179a1e5m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/069fd3fb5179a1e5.html)
Pomóżcie :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* które lepsze?
-
Ale się tu alkoholowo zrobiło ;D ;D ;D
Oddaje swój głos na zdjęcie numer 1. Wydaje mi się, że bardziej pasują do sukienki :Serduszka: :Serduszka:
-
I niedlugo chce kupic lampiony szczescia ktore cala moja rodzina wypusci do nieba przed oczepinami
a nie boisz się pożaru? kurde musze pogadać w tej sprawie ze strażakiem ::) bo mnie wszyscy straszą że moge cos podpalić :-\ a tak mi sie to podoba ::)
a co do alkoholu to powiem wam że nie widziałam (albo przeoczyłam) ten krupnik czysty, hmmm szkoda że my mamy już kupioną wódke :-\
a co do kolczyków to hmm, perełki sa śliczne ale chyba ciut za duże, a te kryształki wyglądają troszke lżej ::)
-
Bardzo dobrze, że macie już kupioną wódkę, przynajmniej jedna rzecz z głowy ;D
Ja właśnie wolę perełki, ale te z kryształków własnie wydają mi się takie lżejsze i delikatniejsze. Ach, sama nie wiem...
Czekam na dalsze opinie :-* :-*
-
Ja też jestem za kryształkami :D będą ładnie pasować do sukni :P
A tak poza tym ( nie żebym wierzyła w zabobony jakieś ;P) ale słyszałam że perełki podczas ślubu przynoszą pecha (;
Ale żebyście mnie źle nie zrozumiały :P ..przezorny zawsze ubezpieczony ;P
-
Widzę, że na razie kryształki przeważają. Ja się też chyba jednak ku nim skłaniam ;D
A tak poza tym ( nie żebym wierzyła w zabobony jakieś ;P) ale słyszałam że perełki podczas ślubu przynoszą pecha (;
Ja to po pierwsze nie wierzę w żadne zabobony. A po drugie, tak dla ścisłości, te kolczyki nawet koło pereł nie stały. To są zwykłe koraliki, więc nie mogą przynieść pecha :P :P
-
ee tam, moja przyjaciółka miała i nic z tego złego nie wyszło :)
Ja stawiam na kryształki!
-
Ja też nie wieże :P ale tylko mówie co słyszałam :P
A kryształki po porostu są świetne :D
-
Ja też nie
wieże wierze :P ale tylko mówie co słyszałam :P
A kryształki po porostu są świetne :D
-
Ja też nie wieże wierze :P ale tylko mówie co słyszałam :P
ja już została skreślona za ślub w maju :P :P
Do kolczyków można dokupić bransoletkę. Ja wybrałam taką. Co o niej myślicie?
(http://images38.fotosik.pl/354/dc9dc9f1b90ea4abm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dc9dc9f1b90ea4ab.html)
-
No właśnie >:( Mesiąc bez "R" :o
Ładna bransoletka ;D :Serduszka:
-
Wiesz co....żadna z tych biżuterii nie w moim typie... :-\
Ja lubię srebro.
Srebrne dłuuuugie kolczyki i mocno świecące ;D :D
Bo ja taka sroka jestem... ;D :D
A na szyję...jeszcze myślę... ???
-
No właśnie >:( Mesiąc bez "R" :o
nooo tragedia po prostu :P :P Rafał mówił, że w żadnym języku nie ma "r" w wyrazie maj, a ja jednak znalazłam ;D
ró¾ownik - górnołóżycki
rozhelony - dolnołóżycki
travien - białoruski
maj - polski
Wysłałam Mu to smsem, a On mi odpisuje: to są jakieś kody odpalenia głowic nuklearnych? :hahaha: :hahaha:
-
Ale masz Pana Młodego z "r",więc szczęście jest ;) :D
-
Wiesz co....żadna z tych biżuterii nie w moim typie... :-\
Ja lubię srebro.
Srebrne dłuuuugie kolczyki i mocno świecące ;D :D
Bo ja taka sroka jestem... ;D :D
A na szyję...jeszcze myślę... ???
Też lubię srebro i błyszczące swiecidełka, jednak do mojej sukienka bardziej będzie pasowała delikatniejsza biżuteria :) Ja na szyi nic nie będę miała, nie lubię naszyjników. Dlatego chcę dość spore kolczyki ;D
Ale masz Pana Młodego z "r",więc szczęście jest ;) :D
Moniś, Ty to masz głowę nie od parady :-* :-* Muszę to teściowej powiedzieć ;D :P
-
Widzisz...bo ja nie pije i myślę!
Czasem Wam sie przydaję... ::)
-
No Monia - jesteś nieoceniona !!!
Uratowałaś ten ślub ;)
-
:D ;D :brawo_2: :Najlepszy:
Jest,jest ,jest... możesz byc mi wdzięczna! ;D :D
Widzisz...dla tego ja mam miesiąc z "r" ,bo nasza Para Młoda nie ma w sobie tej MAGICZNEJ LITERKI :P
-
No Monia - jesteś nieoceniona !!!
Uratowałaś ten ślub ;)
O T Ó Ż T O !!!!!
-
Monia to ma zawsze jakiś ekstra pomysł :Szczerbaty:
a co do bransoletki to mi się bardzo podoba :hopsa: bedzie się ładnie świecić :hopsa:
-
Przedwczoraj miałam 200 dni do ślubu (Paulinko, Ty też ;D ) i nawet nei zauważyłam ;D
[/quote]
No wlasnie juz pisalam ze ten czas mega szybko pedzi!!!!!!nim sie obejrzymy a bedziemy zonkami :skacza: :skacza: jeszcze niedawno bylo 12 miesiecy...ponad 360 dni ale to zlecialo.... :o :o
nooo tragedia po prostu :P :P Rafał mówił, że w żadnym języku nie ma "r" w wyrazie maj, a ja jednak znalazłam ;D
ró¾ownik - górnołóżycki
rozhelony - dolnołóżycki
travien - białoruski
maj - polski
Wysłałam Mu to smsem, a On mi odpisuje: to są jakieś kody odpalenia głowic nuklearnych? :hahaha: :hahaha:
Sylwia a to dobre ;D ;D ;D ;D teraz w koncu mam argumenty ze jednak maj nie taki pechowy,chociaz ja slyszalam ze maj to kiepski bo w maju wziela slub jakas bogini milosci czy czegos takiego i ona zapowiedziala ze jak jakas panna mloda wezmie tez slub w tym miesiacu to ona kazda pare mloda ukara i zrobi wszystko by im sie w zyciu zle ukladalo ;D ;D ;D ;DLudzie to rozne bzdety wymyslaja ;) ;)
Tylko szkoda ze teraz czy maj,sierpien czy grudzien w cholere rozwodow bez zadnej reguly??? ??? ;) ;) ;)
Ja sie bardzo ciesze ze to maj,bedziemy mieli za atrakcje przepieknie kwitnacy ogrod,a jakie cudowne zdjecia beda jak daj boze pogoda dopisze ;D ;Dzyc nie umierac,maj moze okazac sie pogodnym slicznym miesiacem ;D ;D 3ba zaczac sie o pogode modlic ;D ;D
Ale masz Pana Młodego z "r",więc szczęście jest ;) :D
to mnie zalamalyscie ani w imieniu Paulina ani Michal ani w nawet nowym nazwisku nie bede miala literki "r" :mdleje: :mdleje: :ban: :pogrzeb:
Jezeli chodzi o kolczyki i bransoledkę to wlasnie te krysztalki moga sie slicznie prezentowac, lubie takie swiecidelka ;) ;)
-
Ja tez stawiam na kryształki
-
Ja też nie mam "R" ani w imionach ani w miesiącu :P
No chyba że Żaneta napisze przez RZ :P
-
i kolczyki i bransoletka prześliczne :) zamawiasz z tej stronki co mi przesłałas?
a będziesz zła jak zgapię od Ciebie pomysł na biżuterię? ::) bo strasznie mi sie podoba i też by mi pasowała taka ;) z tym, że ja sama spróboję ją sobie zrobić bo jakiś czas robiłam biżuterię a ceny na tej stronce są niestety kosmiczne :-X
-
Dziewczynki kochane, dziękuję za opinie dotyczące kolczyków :-* :-* :-* :-* :-* Przekonałyście mnie do kryształków ;D Nawet się okazało, że ten sklep jest dość niedaleko, w Goczałkowicach, więc kiedyś się pewnie przejadę zobaczyć, jak wygląda ta biżuteria na żywo ;D
to mnie zalamalyscie ani w imieniu Paulina ani Michal ani w nawet nowym nazwisku nie bede miala literki "r" :mdleje: :mdleje: :ban: :pogrzeb:
ale w maju po białorusku jest "r" jest, więc nie ma się co martwić :P :skacza:
i kolczyki i bransoletka prześliczne :) zamawiasz z tej stronki co mi przesłałas?
Oj Kochana, chyba bym musiała na głowę upaść, żeby za kolczyki dać ponad dwie stówy :o Te drugie, które wkleiłam, kosztują 50 zł i chyba je właśnie zamówię ;D ;D
-
a będziesz zła jak zgapię od Ciebie pomysł na biżuterię? ::) bo strasznie mi sie podoba i też by mi pasowała taka ;) z tym, że ja sama spróboję ją sobie zrobić bo jakiś czas robiłam biżuterię a ceny na tej stronce są niestety kosmiczne :-X
Daisy - zgapiaj, zgapiaj. Masz moje przyzwolenie :P :P
A nie chciałoby Ci się dla mnie też zrobić ??? :P :P :P :-* :-* ;D
-
Co Wy z tym "r" :D ;)
Ja też nie mam "r" ani w imieniu ani w nazwisku.
To, że jest w dacie ślubu to czysty przypadek ;)
-
Co Wy z tym "r" :D ;)
Ja też nie mam "r" ani w imieniu ani w nazwisku.
To, że jest w dacie ślubu to czysty przypadek ;)
Tak sobie żartujemy :P :P :P Dla mnie te wszystkie zabobony to totalna głupota ::) ::)
-
Sylwia wódkę widzieliśmy w Selgrosie bez koncesji .... a z koncesją wcale nie jest dużo taniej to są jakieś groszowe sprawy.... także nie ma co się napalać na koncesje ;) ::) ::)
A kolczyki oczywiście z kryształków!! Z pereł wydają się takie toporne ;) ;D ;D ;D
Ja nie wierze w moc literki "r" ale tak się składa że ja mam w imieniu i nazwisku podobnie jak PM no i miesiąc naszego ślubu wypadł z literką "r" ;D ;D
-
Co Wy z tym "r" :D ;)
Ja też nie mam "r" ani w imieniu ani w nazwisku.
To, że jest w dacie ślubu to czysty przypadek ;)
Tak sobie żartujemy :P :P :P Dla mnie te wszystkie zabobony to totalna głupota ::) ::)
Racja - jakby miało to jakiś wpływ na przyszłe życie.... głupoty >:(
-
Oj tam ale jakby nie było tych przesądów to nie miałybyśmy się z czego śmiać !! :terefere:
-
Kasiu - już ja Ci nie wierzę, pewnie specjalnie wszystko tak dobraliście, żeby było "r" :D ;) :-*
-
dobra przyznaje się to wszystko było celowe!! Justyś Ty to zawsze musisz mnie zdradzić ;D ;D ;D ;)
-
Kasiu - już ja Ci nie wierzę, pewnie specjalnie wszystko tak dobraliście, żeby było "r" :D ;) :-*
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
-
Kasiu - już ja Ci nie wierzę, pewnie specjalnie wszystko tak dobraliście, żeby było "r" :D ;) :-*
Wydało się :D :D :D
-
wariatki :terefere:
-
wariatki :terefere:
Ty, Marlenko, tez zostałaś przejrzana :P :P W Twoim imieniu "r", w imieniu narzeczonego "r" i w miesiącu ślubu też "r" - to musiało zostać ukartowane :hahahaha: :hahahaha: :skacza:
-
Ty, Marlenko, tez zostałaś przejrzana :P :P W Twoim imieniu "r", w imieniu narzeczonego "r" i w miesiącu ślubu też "r" - to musiało zostać ukartowane :hahahaha: :hahahaha: :skacza:
:mdleje: nic się nie ukryje nic :mdleje:
no to jeszcze dodam, że w moim nazwisku też jest "r" i dodatkowo w 13 też jest "r" :P ale co my się licytujemy, każda ma "r" w swojej dacie :hopsa: przecież "np. 2011 rok" też jest "r" :skacza:
-
Haha...Marlenko...Ty kobinatorko... :P :)
-
każda ma "r" w swojej dacie :hopsa: przecież "np. 2011 rok" też jest "r" :skacza:
Czyli wszystkie będziemy miały szczęście :hopsa: :hopsa: A tak naprawdę to nie potrzebujemy żadnych "r", żeby je mieć. Po prostu takie wspaniałe kobiety, jak my, zasługują tylko na szczęście ;D ;D
-
ZASŁUGUJEMY ;D
-
Czyli wszystkie będziemy miały szczęście :hopsa: :hopsa: A tak naprawdę to nie potrzebujemy żadnych "r", żeby je mieć. Po prostu takie wspaniałe kobiety, jak my, zasługują tylko na szczęście ;D ;D
AMEN ;D ;D ;D
-
Monia trafiłaś w sedno :P :P :P
Czyli wszystkie będziemy miały szczęście :hopsa: :hopsa: A tak naprawdę to nie potrzebujemy żadnych "r", żeby je mieć. Po prostu takie wspaniałe kobiety, jak my, zasługują tylko na szczęście ;D ;D
podpisuje się pod tym wszystkimi łapkami i nóżkami :taktak: :taktak: :taktak:
-
kolczyki śliczne, bransoletka też:)
-
a będziesz zła jak zgapię od Ciebie pomysł na biżuterię? ::) bo strasznie mi sie podoba i też by mi pasowała taka ;) z tym, że ja sama spróboję ją sobie zrobić bo jakiś czas robiłam biżuterię a ceny na tej stronce są niestety kosmiczne :-X
Daisy - zgapiaj, zgapiaj. Masz moje przyzwolenie :P :P
A nie chciałoby Ci się dla mnie też zrobić ??? :P :P :P :-* :-* ;D
spróbuję najpierw dla siebie czy w ogole mi wyjdzie ale jak wyjdzie to będe biznes robić ;D ;)
-
Ha ha wariatki ;D
U mnie r to tylko w imieniu narzeczonego i w nazwisku a tak ni chu chu nie ma ;D
-
A ja miałam "r" i jestem po rozwodzie ;)
-
Jola rozłożyłaś wszystkie przesądy na łopatki :P
-
Witam Was, Dziewczynki, w moim ukochanym miesiącu ;D ;D
Zaczyna się wielka akcja pt. "Przeprowadzka", więc sprawy ślubne totalnie odchodzą na razie w zapomnienie. Jedyne co, to postanowiłam, że na nauki wybierzemy się w grudniu. Chciałam już teraz (od dzisiaj przez trzy dni), ale w weekend chcemy przewieźć meble i trzeba zrobić wielkie sprzątanie wcześniej :mdleje: :mdleje: No ale mam nadzieję, ze jeszcze w tym roku uda się to załatwić.
Jejku taka piękna pogoda, na spacer bym się wybrała. A co tam u Was?
Buziaki dla każdej z osobna :-* :-* :-* :-* :-*
-
Ale rewelacyjna wiadomość ;D
Gratulacje :-*
To od kiedy wspólne mieszkanko ??? ::)
Ze sprawami ślubnymi - nic się nie martw jak zaczniecie na nowo w nowym roku to spokojnie zdążycie, a nauki faktycznie zróbcie sobie wcześniej, żeby było z głowy ;D
A co u mnie - poczytaj w żonkowym ;D
I fakt piękna pogoda - szkoda, że trzeba siedzieć w pracy >:( >:( >:(
-
Kasiu, do Twojego wątku zawsze zaglądam na samym początku ;D Zdradź, kiedy obchodzisz urodziny i który Ty w ogóle rocznik jesteś. Prosze się tu ładnie przyznać ;D ;D
Kiedy wspólne mieszkanko? :drapanie: Zobaczymy, ile nam to wszystko zajmie. Myślę, ze może za dwa tygodnie...
-
Ale fajnie, ponoć jak się przeżyje przeprowadzkę i remont to już przeżyje się w związku wszystko :P
Musisz nam się później pochwalić nowym kątem waszym :)
Tymczasem dużo siły na przeprowadzkę !
-
Gośka, no tak podobno jest, że przeprowadzka i remont jest właśnie niezłą próbą dla związku.
Oj siła się przyda ;D ;D :-* :-* :-*
-
Kochani remont i mieszkanie ze soba to naprawde niezla proba dla par i jak sie to przejdzie to rzeczywiscie pozniej juz tylko mozna gory przenosic ;) ;)
A ja wam powiem ze u mnie to juz w ogole jest jakas katastrofa.... Mieszkamy razem,siedzimy w jednej lawce na uczelni i prowadzimy wspolny interes....24 na dobe razem,i jak mam byc szczera...to jest mi coraz ciezej,klocimy sie juz doslownie o wszystko,mamy siebie juz po dziurki w nosie-ogolnie kryzys...jak to przetrwamy...to juz naprawde chyba rzadne sily nie zniszcza naszego zwiazku....narazie latwo nie jest...
sorki za smety Sylwio ale potrzebowalam sie wygadac :-* :-* :-*
-
Paulinko :przytul: :przytul: :przytul: Smęć, ile chcesz, czasami po prostu trzeba, żeby nam się lżej zrobiło. Faktycznie przebywacie ze sobą non stop i nie dziwię, że się przez to kłócicie. Wg mnie trzeba mieć też takie tylko swoje sprawy, swoich własnych prywatnych znajomych, pracę itp. No ale Wam się tak życie potoczyło, że wszystko robicie razem. Postaraj się to jakoś wykorzystać... A jak przetrwacie taki kryzys, to już pewnie przetrwacie wszystko. Buziaki dla Ciebie, Kochana :-* :-* :-* Będzie dobrze, musi być! ;D
-
Kasiu, do Twojego wątku zawsze zaglądam na samym początku ;D Zdradź, kiedy obchodzisz urodziny i który Ty w ogóle rocznik jesteś. Prosze się tu ładnie przyznać ;D ;D
Kiedy wspólne mieszkanko? :drapanie: Zobaczymy, ile nam to wszystko zajmie. Myślę, ze może za dwa tygodnie...
Jest mi bardzo miło, że zaglądasz na samym początku, tylko, że tam nic nie ma :D. 21 listopada - wtedy oczekuje na życzenia i prezenty ;D
2 tygodnie zleci ;D, tylko kto obiady gotować będzie ??? ::) :P
-
A u mnie jest odwrotnie, my ostatnie 2,5msca spędziliśmy całkowicie razem i dziś pierwszy dzień w którym jestem sama i mi strasznie pusto. My się cudownie dogadujemy i moglibyśmy 24h spędzać razem zawsze :D
-
z naukami dacie radę, a teraz szykujcie gniazdko:)
-
Buziaki dla Ciebie, Kochana :-* :-* :-* Będzie dobrze, musi być! ;D
Dziekuje ze moge czasem posmecic ;)Ja wiem ze bedzie dobrze,chociaz nigdy nie mielismy takiego kryzysu jak w ten weekend dlatego sie troche zmartwilam,ale nazbieraly sie ogolne problemy z naszymi zwierzakami bo nam sie pochorowaly-wiec w nocy jezdzilismy do weterynarza,
koniec miesiaca-wiec wyliczanie i rozliczenia ile naprawde udalo nam sie zarobic...czy starczy na zycie i takie tam....ja mialam tez ostatnio dosc spore konflikty z rodzicami i w koncu wszystko puscilo i u mnie i u niego i sie porzadnie poklocilismy,wszystkie emocje co sie nazbieraly sobie wykrzyczelismy i mam nadzieje ze na dluzsza mete bedzie juz spokojnie ;) ;)Dobra nie zanudzam juz :)
Ja mam nadzieje ze u was para wrze i pomalu remont dobiega konca ;Dbuziaki :-* :-* :-* :-*
-
Ale super że będziecie się przeprowadzać!!
Pogoda jest super!! Nie pamiętam tak ciepłego listopada.... :drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
Jest mi bardzo miło, że zaglądasz na samym początku, tylko, że tam nic nie ma :D.
yyy ale o co kaman? Czego nie ma? ??? ??? :drapanie:
Akcja przeprowadzka trochę przesunięta na długi weekend. Wcześniej jeszcze jakieś drobne remontowe sprawy i sprzątanie :mdleje: Mieszkanie w końcu zaczyna jakoś wyglądać :hopsa:
-
Hej Sylwuś!!!
Gratuluję możliwości przeprowadzki już :)
Co do nauk to wierz mi że się uda i szybciutko i bezboleśnie
-
A powiedz mi, Agatko, jak to u nas wygląda z naukami. Idzie się tam z marszu czy trzeba mieć wcześniej jakieś karteczki? Czytam w różnych wątkach o tym i w każdej parafii jest inaczej...
-
Jest mi bardzo miło, że zaglądasz na samym początku, tylko, że tam nic nie ma :D.
yyy ale o co kaman? Czego nie ma? ??? ??? :drapanie:
W sensie, że w moim żonkowym nic ciekawego ni ma :D a Ty tam zaglądasz na samym początku :brewki:
-
Kochana, tam są bardzo ciekawe rzeczy. I zdjęcia się znajdą i zawsze humorem i optymizmem tryskasz (no dobra, prawei zawsze :P ). Poza tym coś mnie tam po prostu przyciąga :brewki: :brewki:
-
Super z ta przeprowadzką :D ile ja bym dała żeby mieć z PM swój kącik...
-
Sylwuś u Ciebie w parafii idzie się z marszu
po trzech dniach nauk dostajecie kartkę zaświadczającą o ukończeniu nauk i z miejscem do wpisania dwóch spotkań w poradni życia rodzinnego :)
po prostu sobie tak Idźcie - jest naprawdę miło :)
choć się sama troszkę bałam przed... :)
ale nie potrzebnie
-
Kochana, tam są bardzo ciekawe rzeczy. I zdjęcia się znajdą i zawsze humorem i optymizmem tryskasz (no dobra, prawei zawsze :P ). Poza tym coś mnie tam po prostu przyciąga :brewki: :brewki:
:przytul: :skacza:
-
Witam Was cieplutko :przytul: :przytul:
Muszę się Wam przyznać, że zaczynam się wkurzać. Nic się u mnie w sprawach ślubnych nie dzieje. Czytam Wasze wątki i ciągle coś załatwiacie, też bym chciałaaaa... Rafał ciągle powtarza, że najpierw musimy się z remontem i przeprowadzką uwinąć, a potem będziemy się zajmować ślubem. Ale ja to taka w gorącej wodzie kąpana jestem, wszystko bym chciała naraz ::) Boję się, że potem może być już za mało czasu... :mdleje: :mdleje:
Super z ta przeprowadzką :D ile ja bym dała żeby mieć z PM swój kącik...
Niestety ten kącik to tak nie do końca nasz :( Wynajmujemy tylko, ale myślę, ze na początek jest to dobra opcja. Życzę Ci, zebyście też coś szybko znaleźli :przytul:
po trzech dniach nauk dostajecie kartkę zaświadczającą o ukończeniu nauk i z miejscem do wpisania dwóch spotkań w poradni życia rodzinnego :)
Aguś, dziękuję za informację :-* :-* Ale jeszcze jakąś poradnię trzeba odbębnić??? Masakraaa :mdleje: :mdleje:
po prostu sobie tak Idźcie - jest naprawdę miło :)
choć się sama troszkę bałam przed... :)
ale nie potrzebnie
No właśnie ja się też trochę boję, jakoś nie lubię takich spraw kościelno-religijnych ::) Ale skoro jest miło...
-
Ylka, przybywam do koleżanki majówki ;D (jakzwykle z jakims niewytłumaczalnym mega spóźnieniem :-[ :-\) ale mam nadzieje ze wybaczysz :)
Z naukami sie zgadzam z Agą... nawet jakby bie było milo to warto mieć to jak najszybciej za sobą ;) ;D
-
bluebird, wybaczam i cieszę się, że jesteś :bukiet:
Ja też chcę już właśnie jak najszybciej odhaczyć te nauki. W ogóle myślę, że w grudniu sporo spraw załatwimy, taki przynajmniej na razie mamy plan ;D Chcemy wybrać i zamówić obrączki, wybrać się na nauki i kupić alkohol, no i może już zamówię zaproszenia. Ale do grudnia jeszcze tyle czasu...
-
Ylka nic się nie martw sprawy ślubne też ruszą, ja tez jestem w gorącej wodzie kąpana :P też bym chciała wszystko na już, ale u mnie w życiu jest zawsze tak że na wszystko trzeba czekać, więc cierpliwości kochana :przytul: do grudnia już niedaleko :przytul:
a wspólne mieszkanko to super sprawa ::) ja musze jeszcze poczekać :mdleje:
buziaki posyłam na dodanie sił :-* :-* :-*
-
Ja też chcę już właśnie jak najszybciej odhaczyć te nauki. W ogóle myślę, że w grudniu sporo spraw załatwimy, taki przynajmniej na razie mamy plan ;D Chcemy wybrać i zamówić obrączki, wybrać się na nauki i kupić alkohol, no i może już zamówię zaproszenia. Ale do grudnia jeszcze tyle czasu...
Wedlug mnie to do grudnia minie rach ciach ;) Ja mam pare weekendów teraz zajtych, odliczam do jakichś imprezek, potem będe odliczać do 28listopada, kiedy to już będzie kolejna miesięcznica ;) A później to już grudzień, gdzie też roboty po łokcie przed świetami, także zlecii i u Ciebie też ;)
Wcześnie ten alkohol wszystkie kupujecie... to przed końcem roku tak?
-
Marlenko, dla Ciebie też buziaki, Kochana :-* :-* :-*
Wcześnie ten alkohol wszystkie kupujecie... to przed końcem roku tak?
No własnie ja się też nad tym zastanawiałam, ale podobno przed świętami są różne fajne promocje, można kupić taniej i jeszcze czasami jakiś sok dodają czy coś ;D Pojeździmy - zobaczymy ;D
-
No my wódeczkę kupiliśmy bodajże w lipcu,także dużo wcześniej.
Właśnie ze względu na zbliżający się 2011 rok.
Ale za to na świątecznych promocjach planujemy kupić jakiś telewizorek... ;) :P
-
Ja też czekam na jakieś promocje sprzętu elektronicznego, weekend bez vat albo ogólnie jakieś dobre promocje ;D ;D
Chociaż właśnie mi się kojarzy, że zawsze przed świętami ceny idą w górę, bo jest popyt, a po świętach są promocje ::)
-
To już jeden pies czy to będzie przed świętami czy po ;) :P
Rzeczywiście bardziej po...bo chcą się tego wszystkiego pozbyć przed nowym rokiem.
Tak mi się wydaje przynajmniej :-\
-
To już jeden pies czy to będzie przed świętami czy po ;) :P
też tak myślę :P A tak w ogóle, Moniko, widzę nowy piękny avatarek ;D
-
No brawo! :bukiet: :brawo: :jupi: :brawo_2:
Jako jedyna zauważyłaś!
Już myślałam ,że nikt na mnie nie zwraca uwagi :(
:brawo_2: :bukiet:
-
ja też widziałam :( ale skleroze mam postępującą :-[
-
Sylwuś :-*
Nie przejmuj się, że w sprawach ślubnych przestój. Przeczekaj jeszcze listopad. Dokończcie mieszkanko. Wprowadzcie się. Poimprezujcie. I w grudniu ruszycie z kopyta, a potem to już z górki. Najgorszy jest ostatni miesiąc nie mówiąc już o ostatnim tygodniu. Jeśli mogłabym w czymkolwiek pomoc - służe pomocą ;D
-
Nooo, to wkrótce przeprowadzka, fajnie :D
Ale się uśmiałam, pierw przez kilka stron toczyły się dywagacja nad istnieniem "r" czy to w nazwie miesiąca, imienia, dacie i potencjalnym szczęściem z tym związanym, a tu Jolcia walnęła rozwodem :D :D :D
Ylka, zobaczysz, jak sprawy ślubne ruszą z kopyta, to ani się obejrzysz, także póki co, ciesz się, że to tak "wolno" idzie ;)
-
Gdzie Nam zniknęłaś ???
Tak Was pochłoneła przeprowadzka ???
Wracaj ;D
-
Jestem, jestem :) Po prostu w piatek miałam urlop, a w weekend jakoś rzadko na kompa wchodzę. Ale i tak nie mam o czym pisać. Od piątku mam atak migreny, który nie chce ustapić. Zazwyczaj trwał max. trzy dni i już się wczoraj cieszyłam, że jest po wszystkim, a dzisiaj czuję się jeszcze gorzej. Zaczynam się martwić, że z tą moją głową to może być naprawdę coś poważnego... :(
-
Może poprostu stres związany z tą przeprowadzką i tą całą sytuacją nasilił ból ???
Dla pewności - mimo wszystko wybrałabym się do lekarza. Niech zrobią prześwietlenie głowy i bedziesz spokojniesza.
A może poprostu od mycia okien głowe Ci przewiało ???
Bidulko :(
3maj się :-*
-
Sylwia 3maj sie cieplutko :przytul: :przytul: do lekarza idz,zrob badania nie ma co czekac!! :-* :-*
A slubnymi sprawami sie nie przejmuj u mnie tez WSZYSTKO stoi,przyjdzie taki czas ze nie bedziesz miala w co rece wlozyc i wtedy bedziesz chciala troche spokoju ;) ;)na wszystko przyjdzie czas,dla mnie i tak za szybko ucieka,chwila moment bedzie koniec roku i od stycznia sie zacznie...a ja chce jak najdluzej delektowac sie tymi przygotowaniami ;D ;Bo przyjdzie ten nasz 14 rach ciach i nocka minie ;) ;)
-
Szczerze współczuję migreny, zupełnie sobie nie wyobrażam jak ciężko musi być, trzymaj się mocno kochana, może czas na badania, skoro Cię to niepokoi? :przytul: :przytul:
-
Mój ból głowy puścił po 2 tygodniach..bez kitu, wiem co to znaczy, ból głowy wyłącza całkowicie z życia.
Warto żebyś wybrała się do neurologa.
-
Dziękuję, Kochane, za troskę :przytul: :przytul:
Do neurologa chodzę regularnie, bez moich magicznych proszków, które mi przepisał, to bym w ogóle nie dała rady. Chociaż myślę, ze zaczynam się do nich przyzwyczajać i czas chyba zmienić na jakieś inne.
-
Taki los migreny, trzeba zmieniać proszki co jakiś czas, choć ja brałam już wszystko dostępne na rynku i kicha ;)
Ale rezonas warto sobie zrobić raz na jakiś czas.
Moje bóle głowy osłabiła kuracja lekami pewnymi ale to na PW Ci napiszę :)
-
Współczuję migreny :przytul:
Oby szybko Cię opuściła !!! :-* :-* :-*
-
Migrenaaaaaaaaaaaaa, a feeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee idź sobie >:(
-
Niestety z migreną jest tak, że nigdy nie opuszcza, najwyżej na jakiś czas usypia :) Ale koniec tych smutów! Dzisiaj mi już zresztą przeszło.
Już nie mogę się doczekać jutra i przewożenia mebli :skacza:
-
Huraaaaaaaaaaaa :skacza: :skacza: :skacza:
A meble przewozicie ze swoich dotychczasowych mieszkań ???
-
Tak, przewozimy meble i łóżko Rafała i moją kanapę :) Na razie nie chcę wydawać kasy na nowe meble, skoro tylko wynajmujemy to mieszkanie. Może jestem sknerą, ale trzeba oszczędzać na swoje mieszkanie ;D
Zapomniałam Wam napisać, ze wczoraj bylismy w Makro i przy okazji oglądaliśmy alkohol, ale ceny nie były powalające (było wręcz drogo ::) ).
-
Racja,racja - byle było na czym spać i łazienka była ;D
A najważniejsze to to że Razem :))
Z alkoholem zaraz się ruszy pewnie - na początku grudnia promocje świąteczne
-
:skacza: :brawo_2: :brawo_2: :uscisk: No to w koncu na swoim ;D ;D ;D teraz bedziecie mogli sie cieszyc soba do woli :P do znudzenia-czego oczywiscie wam nie zycze :P :PWspolne mieszkania jest super ;)jak to sie mozna zdziwic jakie wady i zalety ma druga polowka.My tez nabralismy mebli ze swojego rodzinnego mieszkania,kupilismy tylko pralke(juz bedzie na kilka ladnych lat)i grilka ;Duwielbiamy kielbachy z grilla ;D
-
hehe to będzie fajne uczucie mieszkać razem, ale też dziwne. Pewnie minie trochę czasu, zanim się do tego przyzwyczaimy. Nie wiem, jak Rafał wytrzyma moje bałaganiarstwo ::) Ale obiecuje się zmienić :P
kupilismy tylko pralke(juz bedzie na kilka ladnych lat)
My też kupilismy pralkę i jeszcze kilka innych rzeczy, ale pewnie zabierzemy je ze sobą, jak się będziemy wyprowadzać. Potrzebuję jeszcze komodę do przedpokoju i jakiś wąski regał do pokoju.
uwielbiamy kielbachy z grilla ;D
a kto nie lubi... ??? :brewki: :brewki:
-
Sylwia to już dziś :)
I pogode macie jak marzenie na przewożenie ;)
A kto będzie u Was obiadki gotował ???
Oj tak kiełbacha z grilla z zimnym piwkiem ::)
-
O tak pogodę macie idealna ;D A co do migreny to wiem co czujesz mam to samo....!!! ::) ::) ::)
-
Oj tak kiełbacha z grilla z zimnym piwkiem ::)
[/quote]
:Serduszka: :Serduszka: :Obiad: :ok: :ok:
No Sylwia pewnie juz w trakcie przeprowadzki-mam nadzieje ze neta jej podlacza i bedzie tu nam pisac jak im idzie ;D
-
Witam Was, Dziołszki, w mój pierwszy przeprowadzkowy dzień ;D
Pogoda faktycznie piękna, ale my dopiero wieczorem mamy transport, więc już pewnie nie będzie tak ładnie i przede wszystkim będzie juz niestety ciemno ::) Ale damy radę :skacza:
No Sylwia pewnie juz w trakcie przeprowadzki-mam nadzieje ze neta jej podlacza i bedzie tu nam pisac jak im idzie ;D
taaa chciałabym... najpierw trzeba trochę popracować ::) Neta i TV podłączają za tydzień, właśnie to dzisiaj załatwiałam ;D
Dziewczynyyyyy, boję się trochę :boje_sie: :boje_sie:
-
No co Ty, będzie spoko! Ach, jakie to fajne uczucie, pamiętam to jak dziś...Wiadomo, mogą być trudne początki (zależy kto jakie ma przyzwyczajenia), u nas poszło gładko :D czego i Wam życzę :)
-
Nie boj sie :)
Fajnie bedzie. Na poczatku jak na wczasach,a potem przyjda obowiazki i trzeba duzooo rozmawiac ::)
Wyjda wasze wady. Porozrzucane skarpetki, Ty rano bez makijazu i fryzury, majaca gorsze i lepsze dni, inne plany, marzenia, oczekiwania - 3mam kciuki :-*
-
Ja tez 3mam mocno kciukasy ;DJa wiem ze wy dlugo razem juz jestes, ale naprawde osobe mozna poznac zyjac z nia na codzien,bedzie dobrze;D ;DUpojnej nocki w nowym miejscu ;D :P :P
-
I co tam ???
Wszystko przewiezione ???
Można mieszkać ???
-
Nie bój nic tylko rób te ostatnie kroki i wstawiaj zdjęcia gniazdka! ;D :D
-
Super że to już, początki są naprawde fajne... no czasem wkurzające;) Ale ja np sie strasznie ciesze że mieszkamy razem, mimo że rodzince sie nie podoba ze,,przed ślubem'' :o ;) Ale jest ekstra zabawa takie mieszkanie ;) no i mniej stresu po ślubie ;) ;D
-
No co Ty Sylwia czego się boisz będzie dobrze!! ;D Jak tam pierwsza noc w nowym mieszkanku ?? ;D ;D
-
Ach, jestem coraz bardziej optymistycznie do tego nastawiona. Będzie dobrze! Wczoraj przewieźliśmy tylko meble, ale trzeba je jeszcze poskręcać i poukładać. Więc wczoraj jeszcze spaliśmy na "starych śmieciach" ;D Dzisiaj będzie pierwsza noc ;D ;D ;D ;D ;D Szkoda tylko, że nie mamy firan i zasłon :hahaha: :hahaha: :hahaha:
W trakcie długiego weekendu będziemy przenosić wszystkie rzeczy, więc będzie sporo kursów tam i z powrotem ::)
Buziaki dla Was, jesteście kochane :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Aaaaaaa ze spraw ślubnych... wczoraj wpłaciliśmy drugą część zaliczki w restauracji. Normalnie krok milowy w naszych przygotowaniach :hahaha:
-
Ach, jestem coraz bardziej optymistycznie do tego nastawiona. Będzie dobrze! Wczoraj przewieźliśmy tylko meble, ale trzeba je jeszcze poskręcać i poukładać. Więc wczoraj jeszcze spaliśmy na "starych śmieciach" ;D Dzisiaj będzie pierwsza noc ;D ;D ;D ;D ;D Szkoda tylko, że nie mamy firan i zasłon :hahaha: :hahaha: :hahaha:
W trakcie długiego weekendu będziemy przenosić wszystkie rzeczy, więc będzie sporo kursów tam i z powrotem ::)
Buziaki dla Was, jesteście kochane :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Aaaaaaa ze spraw ślubnych... wczoraj wpłaciliśmy drugą część zaliczki w restauracji. Normalnie krok milowy w naszych przygotowaniach :hahaha:
Nie ma co sie nabijac,zawsze to cos...,w wirze przeprowadzaki gdzie nie ma juz na to glowy wy zalatwiacie sprawy wplaty zaliczki ;D ;D ;D ;D to jest dopiero zorganizowanie ;) ;D3maj sie kochana i milego dnia ;)
-
To pewnie przez cały dłuższy weekend się umeblujecie już całkowicie :) Supcio :)
No i super za ten krok milowy uczyniony :) :D
-
Na pocieszenie powiem Ci, że my też pierwsze noce w naszym gniazdku spędziliśmy bez firan i zasłon...ale kto by się takimi drobiazgami przejmował :P
-
Na pocieszenie powiem Ci, że my też pierwsze noce w naszym gniazdku spędziliśmy bez firan i zasłon...ale kto by się takimi drobiazgami przejmował :P
Dokładnie, kto by się przejmował ;D Przechodnie najwyżej będą mieli kino :P :P
Pomóżcie mi z piosenką na pierwszy taniec, plizzz :)
Ja bym chciała "naszą" piosenkę Eyes On Me - uwielbiam ją, Rafał zresztą też. I dla mnie jest super na pierwszy taniec, ale Rafał uważa, że do niej się nie będzie dało tańczyć (no tancerz się znalazł :hahaha: ) No i sama już nie wiem...
Przesłuchajcie, proszę, i napiszcie, czy wg Was jest OK. Za pierwszym razem żadna piosenka zazwyczaj się nie podoba, ale bardziej chodzi mi o to, czy będzie się dało do tego jakoś zatańczyć.
http://www.youtube.com/watch?v=i1iwe6JQAGI
-
Póki co nie pomogę, bo nie wzięłam słuchawek do pracy... :-\
-
Tańczyć można do wszystkiego, my też chcieliśmy walca nie do walca :P Każdy choreograf wam coś ułoży, moim zdaniem utwór jest śliczny i pięknie pierwszy taniec będzie do niego wyglądał :)
-
Bardzo spokojna i na pewno można się do niej pobujać :) a jeśli chcecie skorzystać ze szkoły tańca to instruktor na pewno ułoży Wam jakąś ciekawą choreografię. Jak dla mnie super i powinniście do niej zatańczyć zwłaszcza że to "WASZA" piosenka :D
-
No do pobujania jak znalazł :)
-
Fajna spokojna :D podoba mi się śmiało można do niej ładnie zatańczyć :)
-
moim zdaniem bardzo fajna pioseneczki i spokojnie można do tego zatańczyć :) niech PM nie marudzi ;)
-
Bardzo fajna piosenka, taka melodyczna. Jak dla was jest to ważna to jak nic nadaje się na pierwszy taniec.
-
Mnie też się piosenka podoba i uważam podobnie jak dziewczyny, że spokojnie da się do niej zatańczyć :)
Także nie ma co się dłużej zastanawiać, tylko zacząć ćwiczyć do niej jakiś układ ;D
-
pieknego walca moznaby do niej zatanczyc :D
-
Piękna piosenka!! I jak na moje ucho, idealna do tańczenia ;)
-
Hej Sylwuś !
Jak tam mieszkanko? :)
Jeśli chodzi o piosenkę to bez problemu można do niej zatańczyć, nie jest za wolna ani za szybka!
Naprawdę ładna do kołysania a nawet to wirowania :)
-
PÓŁ ROKU ;D
-
Ja tak dzisiaj tylko na chwilkę, jutro odwiedzę Wasze wątki i swój (na razie ciągle w nowym mieszkanku nie mamy neta) :-* :-*
-
Szczęściara! :)
Pół roku tylko Wam zostało... ::)
-
Rzeczywiscie POL ROKU NAM ZOSTALO :skacza: :skacza:
-
Gratulacje pół roku oraz spóźnione, ale najszczersze życzonka z okazji 18stych urodzinek ;)
Wiem, że to była wczoraj, ale życze Ci wszystkiego co najlepsze - dużo zdrówka, szczęścia, spełnienia marzeń, uśmiechu na codzień, prawdziwych przyjaciół, dużo miłości i żeby Wasz ślub był jak z bajki :-* :-* :-* STO LAT.
Dopiero dziś pisze, bo nie miałam dostępa przez weeekend do kompa.
Buźki Kochana
Pochwal się co Twój Rafał wymyślił :brewki:
-
Jeju Sylwia spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe :przytul: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
-
Ode mnie również spóźnione życzenia... :bukiet: :bukiet: :bukiet:
100 lat !!! 100 lat !!!
Niech żyje żyje nam !!!
-
To i ja się przyłączę do spóźnionych życzonek, niech Wam pięknie i szybko mieszkanko się wykończy, przygotowania poszły gładziutko, a ślub i wesele wyszły śliczniutko :D Wszystkiego najlepszego.
Piosenka do tańczenia jak najbardziej się nadaje.
-
To i ja sie dolaczam do spoznionych zyczen ;D ;DSpelnienia WSZYSTKICH TWOICH MARZEN!!Sto lat!! ;) ;) ;D :koncert: :koncert: :bukiet: :bukiet:
(http://img232.imageshack.us/img232/5993/zdjecie1455.jpg) (http://img232.imageshack.us/i/zdjecie1455.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Torcik od nas dla Ciebie Kochana na oslode,mozesz go zaczac podgryzac od czego tylko chcesz ;D ;D
-
sto lat sto lat niech zyje zyje nam ;D
super torcik :D :D
-
Witajcie, Dziewczynki :-* :-* :-* :-* :-*
Trochę mnie tu nie było, co oczywiście związane jest z przeprowadzką. Masa spraw na głowie, a Internet zakładają dzisiaj. W końcu będzie też TV ;D Ostatnio kupiliśmy nowy wypasiony telewizor i na razie możemy na nim tylko filmy z kompa oglądać. Ogólnie w mieszkaniu jest jeszcze syf, mnóstwo kartonów itp. Ale mam nadzieję, ze w tym tygodniu się z tym uwiniemy. Jutro ma przyjść regal, od którego zależeć będzie rozkład mebli w pokoju i wtedy juz wszystko będzie może na nich poustawiać. A w sobotę imprezka, więc musimy się do tego czasu ze wszystkim uwinąć ::) ::)
Dobra, koniec o mieszkaniu, bo to przecież wątek ślubny :P :P
Dziękuję Wam za wszystkie opinie na temat piosenki. Cieszę się, że Wam się podoba. Mam nadzieję, że jakoś zatańczymy do niej, o ile najpierw namówię Rafała ;D Choreografa żadnego nie będziemy brać, ani do żadnej szkoły tańca nie pójdziemy. Raczej troszkę się pokołyszemy, może zaszalejemy z jakimś obrotem itp. :P :P
Dziękuję także za życzenia, bardzo mi miło. Kochane jesteście :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: Paulinko, Twój tort rządzi ;D Nie powiem, od czego zaczęłam :-[ :P
Kochane, zostało niecałe pół roku do mojego dnia :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: Nie wiem, jak się ze wszystkim uwinę. Przydałoby się jakieś podsumowanko zrobić, ale w sumie ostatnio przygotowania stoją w miejscu, więc może jakoś pod koniec roku zrobię.
Zostawiam buziaki i lecę nadrobić Wasze wątki ;D
-
Pochwal się co Twój Rafał wymyślił :brewki:
Rafał ubrał mnie w mój ukochany zapach ;D
-
Mmmmmm :brewki: :brewki:
-
Już dużo spóźnione, ale też życzę wszystkiego najlepszego :)
Torcik zaje*** ;D ;D
-
Sylwia, a Ty gdzie ???
Za tydzień święta, gdzie wigilie spedzacie?
Na Andrzejki co robicie ? ::)
-
Serduszko moje kochane święta to za miesiąc są a nie za tydzień!! :terefere:
No właśnie Sylwia co tam u Ciebie? ;)
-
Też tak właśnie czytam... święta za tydzień ::)
-
HaHa.
Za miesiąc. Mały błąd mi się tu wkradł :D
-
spóźnione, ale szczere, sto lat :-*
-
Trzeba w końcu zajrzeć do tego wątku i trochę go odkurzyć ::)
Dziękuję wszystkim "spóźnialskim" za życzenia. Buziaki dla Was :-* :-*
Nooo z tym tygodniem to pojechałaś, Kasiu - fajnie by było ;D
Za tydzień święta, gdzie wigilie spedzacie?
Na Andrzejki co robicie ? ::)
Święta spędzamy w swoich domach rodzinnych, każdy u siebie. Na andrzejki jakoś nic nie planuję na razie, może zaprosimy znajomych.
No właśnie Sylwia co tam u Ciebie? ;)
Sprawy ślubne niestety ciągle stoją w miejscu, nic się nie dzieje bleee ::)
Na razie jesteśmy zajęci mieszkankiem i sobą ;D ;D Jeszcze kilka rzeczy trzeba dokończyć, pozapraszać kolejnych znajomych i rodzinkę (nasi rodzice w końcu się poznają ;D ), no i potem bedziemy się ślubem zajmować.
-
Ja też przyszłam z odkurzaczem i mopem. Odkurzymy, umyjemy panele, położymy dywan i już wątek jak nowy :).
Z tymi świętami pojechałam :P. Ale nie chciałabym aby to było za tydzień, bo bym sie nie wyrobiła. Jeden tydzień to ja potrzebuje na zakupy. Bo przecież w kolejce będzie się stało pół dnia ::). No i pewnie i tak się wszystkiego nie kupi i trzeba bedzie jezdzić w tą i spowrotem.
Sylwia na szczęście to Wasze ostatnie święta "osobno" potem już razem do końca życia - wyobrażasz sobie ?
Wasi rodzice się jeszcze nie znają ???
No to chyba już najwyższy czas.... ::)
-
My też z PM-em osobno spędzamy ale tylko wigilie ;D ;D W pierwszy dzień świąt przychodzi do mnie a ja do niego w drugi dzień świąt ;D
Na drugi rok to wigilie będziemy mieli nie złą trzeba będzie trochę posiedzieć u jednych i u drugich też ::) ::) ::)
-
Sylwia na szczęście to Wasze ostatnie święta "osobno" potem już razem do końca życia - wyobrażasz sobie ?
Nooo, później już zawsze razem i pewnie będą przegadywanki, do czyjej rodzinki na wigilię idziemy, dopóki nie zaczniemy sami urządzać ;)
Wasi rodzice się jeszcze nie znają ???
No to chyba już najwyższy czas.... ::)
No widzisz, tyle czasu juz jesteśmy razem, a teściowie jeszcze się nie poznali, może jedynie z widzenia się znają ;D Swoją drogą, to dzisiaj mamy jakąś tam miesięcznicę - chyba 106 :P W tym tygodniu mój Tatko ma urodziny, w przyszłym jadę imprezować do Krakowa, więc za dwa tygodnie następi najprawdopodobniej ofgicjalne zapoznanie ;D ;D
-
Na drugi rok to wigilie będziemy mieli nie złą trzeba będzie trochę posiedzieć u jednych i u drugich też ::) ::) ::)
No właśnie, na szczęście nasi rodzice blisko siebie mieszkają ;D
-
Kasia - my już jako narzeczeńśtwo spędzaliśmy wigilie tak, że najlepiej u jednej rodzinki, potem u drugiej. I byliśmy tak obżarci, że lepiej nie będę mówić ;). A w kolejne dni na obiadku u jednej rodziny,a w dniu dzien u drugiej.
A teraz wigilia u Nas. W I dzien swiat jedziemy na obiad do chrzesniaka mojego małża ( I rok). A w II dzien nie wiadomo :P
Sylwia - o kurde i co stresujecie się, że w końcu rodzice się poznają? U nas to było wieki temu, ale chyba było sztywno :-\
-
Trochę się stresuję, muszę przyznać. U nas jakoś nikt się nie nadaje do takich spraw.
Dziewczyny, coś sie zaczyna ruszać ;D Postanowiliśmy, że w przyszłym tygodniu idziemy na nauki jeaaa ;D ;D ;D
-
Co do nauki to super, będziecie mieć z głowy. Lepiej jak najszybciej to odbębnić, jak mus to mus.
No to koniecznie musisz nam potem opowiedzieć jak wyszło zapoznanie :P
-
Ooo... Szykuje się spotkanko ;D ;D ;D
Powodzenia życzę.
Nie taki diabeł straszny... Będzie super ;)
-
Zostało 170 dni do naszego ślubu ! ! !
Nie wiem, czy się cieszyć, czy bać :o
-
Ciesz się, bać nie ma się czego :) ;D
Gratulacje jeszcze tylko 170 dni i będziesz ŻONKĄ :)
-
Bać, tyleee spraw do załatwienia :D ;) :-*
-
Jak mi tyle zostanie to będę uciekać z krzykiem :D
-
Proszę mi tu ładnie obiecać, że przyjedziecie na mój ślub ;D Chętnie bym Was zobaczyła w tym ważnym dniu ;D
-
Jak mi tyle zostanie to będę uciekać z krzykiem :D
o tym samym pomyślałam :P
-
Ja jeśli będę mogła - to będę napewno !!!! ;D
Tylko nie wiem jak to będzie bo w maju w sumie planowaliśmy uciec na tydzień nad morze,a jeśli pogody nie będzie to w jakieś ciepłe kraje już sobie I część urlopu zrobić, ale to zobaczymy po nowym roku :P
Dziewczyny nie ma sie czego bac- wszystko da sie ogarnac, oddychajcie ;)
-
A przypomnij gdzie masz ślub?? Jeśli nie bardzo daleko to ja będę na bank ;D
-
W bazylice w Katowicach-Panewnikach. Kawałek jest, ale fajknie by było, gdybyśmy wzajemnie na swoje śluby poprzyjeżdżały ;D
-
Pewnie że fajne byłoby!! Jak tylko dam radę to będę w końcu jesteś pierwsza z naszego regionu!!
Mam nadzieję że się umówimy z dziewczynami i przyjedziemy wspierać Cię ;D ;D ;D
-
Mam nadzieję że się umówimy z dziewczynami i przyjedziemy wspierać Cię ;D ;D ;D
Jestem ZA
-
??? ??? ??? ??? w sumie z tym przyjazdem propozycja nie do odrzucenia...A czy ty wpadniesz na moj slub?? ;D ;D ;D
-
Bazylika w Katowicach -Panewnikach :D bardzo piękna :D ostatnio tam byłam na mszy za mojego brata :) (30 lat mial :P i o rozum sie modliliśmy ) a na przeciwko bazyliki Przyszłam na świat :P hehe ..no i na święta- najpiękniejsza Szopka tam jest :) w tym roku na pewno tam będę :P No a na ślub też chętnie bym się wybrała ale to tak odległy termin wiec narazie nie obiecuje :P
-
??? ??? ??? ??? w sumie z tym przyjazdem propozycja nie do odrzucenia...A czy ty wpadniesz na moj slub?? ;D ;D ;D
a o której masz ślub? Ja mam o 16:00, może jakoś nam się uda :P :P ;D
Żanetko, bazylika jest piękna - to fakt, ale na mnie już takiego wrażenia nie robi. Całe życei miaeszkałam w Panewnikach i (przynajmniej kiedyś :P ) co tydzień byłam tam na mszy :)
Dziewczyny, ależ ja mam kochanego faceta i jak to dobrze, ze kończy pracę wcześniej niż ja ;D ;D Wczoraj przychodzę do domu, a tam obiad już gotowy - pyszniutka pierś z kurczaka w sosie pieczarkowo-śmietanowym. Ja to mam dobrze ;D ;D :Serduszka: :Serduszka:
Ze spraw ślubnych, to na razie mam tylko plany. A mianowice w grudniu planujemy kupić alkohol, odbyć nauki i rozejrzeć sie za obrączkami. Zobaczymy, ile z tych naszych planów wyjdzie...
Miłego dzionka :-* :-*
-
:Serduszka:
Kochany ten Twój Rafcio :)
Wkręce sie chyba do Was kiedyś na obiadek :P
Myśle, że jak zrealizujecie te plany ślubne w grudniu to zawsze mniej zostanie do załatwienia :)
Szczególnie te nauki - bo to nudy, żeby odbębnić i już mieć spokój.... No i alkohol, bo tak jak pisałyśmy u Kasi - może podrożeć, a przed świętami mogą być fajne promocje :)
A plany weekendowe ?
No to :-*
Ale słonecznie dzisiaj w K-ce wygląda na conajmniej 25 stopni ;)
-
Ale słonecznie dzisiaj w K-ce wygląda na conajmniej 25 stopni ;)
W S-ce też ;D ;D
-
o tak, pogoda dzisiaj piękna. Trochę zimno, ale sloneczko to wynagradza ;D
:okularnik: :okularnik:
A plany weekendowe ?
Jutro wieczorem chyba wpadną do nas znajomi, a do tego czasu trzeba będzie zrobić wielkie sprzątanie, jeszcze kilka półek musimy powiesić, więc trochę czasu nam zejdzie. Później jakiś obiad i coś na wieczór przygotować. A w niedzielę do rodziców na imprezkę urodzinową ;D
-
No to podobnie jak u Nas - imprezowo ::)
Już się boje jak ten weekend zleci :'(.
-
Nooo, Ty to masz dobrze...u nas to niestety ja wcześniej kończę pracę ::) choć czasami się zdarza na odwrót, wtedy to ja przychodzę na gotowe :)
A jak tak na domowo robi się taki sos pieczarkowo-śmietanowy?
-
A jak tak na domowo robi się taki sos pieczarkowo-śmietanowy?
Cebulę i pieczarki podsmażyć + odrobina czosnku i na koniec dodać śmietanę, Rafał akurat dodał dość słodkiej 22% i przez to sos miał chyba jeszcze lepszy smak. Aha i dla smaku 1 kostka bulionu grzybowego ;D
Chyba o niczym nie zapomniałam... :drapanie:
Piersi było sporo, więc jeszcze na dzisiaj zostało ;D ;D
-
Ooo, czyli prościutkie, to chyba mi wyjdzie :P Dzięki :-*
Uwielbiamy piersi kuraka, często je jemy, więc szukam sposobów na ich odmianę :)
-
:szczeka:
Głodna się zrobiłam :)
No to dzisiaj luzy- gotować nie trzeba :P
Ja dziś zrobie paluszki rybne, ziemniaczki i surówke :)
-
proste, szybkie i samczne ;D ;D
A dzisiaj w nocy nam urwali lusterko w samochodzie, ludzka głupota nie zna granic :mdleje: :mdleje: :mdleje:
-
Uuuuu to niebezpieczna ta wasza okolica :o
-
Okolica jest dość spokojna. Niestety samochód był zostawiony nie pod blokiem, ale z drugiej strony w ciemnej uliczce, właśnie się zastanawialiśmy, czemu tam zawsze tyle miejsc wolnych...
Ostatnio gdzieś widziałam ranging miast polskich, w których najlepiej się żyje i Katowice były na 2. miejscu :o :o Tylko właśnie był dopisek, że przestępczość najwyższa w Polsce ::)
-
Tak to jest nie znasz dnia ani godziny. Równie dobrze wszędzie mogło się to stać...
Na szczęście my mamy garaż podziemny i raczej nikt przy autkach nie majstruje ;D
-
Jak tam po weekendzie ?
Jak Wasza imprezka?
Jak imprezka urodzinowa w domu rodzinnym ?
:kawa: na rozgrzanie :)
-
Heja banana ;D ;D Zima nadeszła na dobre ;D ;D
Jak tam po weekendzie ?
Jak Wasza imprezka?
Jak imprezka urodzinowa w domu rodzinnym ?
Po weekendzie, jak zawsze... Za szybko nadszedł poniedziałek ::) Weekendy w nowym mieszkaniu jakoś strasznie szybko lecą, jest jeszcze sporo rzeczy do zrobienia i kupienia, więc nie mamy za dużo czasu dla siebie.
Nasza imprezka... to było raczej spotkanie ;D Ale bardzo pozytywnie, śmiesznie ;D ;D
Na urodzinach Tatuśka też było fajnie, jak zawsze. Na szczęście Rafał nie popłynął za bardzo z alkoholem, bo dzisiaj akurat policja Go zatrzymała i musiał dmuchać ;D
-
Sylwia - nawet jak wszystko będziecie mieć zrobione to czas też szybko Wam będzie uciekał :). Z resztą w mieszkaniu ciągle jest cos do zrobienia - sprzątanie, pranie, gotowanie, zakupy a nawet jak człowiek leży i nic nie robi to czas też szybko ucieka :P,a nawet szybciej ::)
Pograliście na PS3?
Najlepiej imprezki zakrapiane alkoholem robić z soboty na niedziele, wtedy cała niedziela jest do zdychania i dochodzenia do siebie :).
-
Hej Sylwuś!!!
I jak tam nowe mieszkano?
Przepis super, dokładnie tak sama go robię ;)
Miłego - zimowego Poniedziałku!
:uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Pograliście na PS3?
taaa, gramy sobie, gramy. Zwłaszcza oczywiście Rafał ;D
Najlepiej imprezki zakrapiane alkoholem robić z soboty na niedziele, wtedy cała niedziela jest do zdychania i dochodzenia do siebie :).
W sobotę to była imprezka zakrapiana alkoholem właśnie u nas. Taki weekend nam wypadł ;D ;D
Hej Sylwuś!!!
I jak tam nowe mieszkano?
Oj Agatko, mieszkanie super. Bardzo mi się podoba, mimo że remont był zrobiony "po kosztach". Tylko własnie ciągle jest jeszcze coś do zrobienia i przez to czas strasznie szybko leci.
A powiedz mi, ile trwają nauki u nas w parafii? Tzn. wiem, że trzy dni, ale chodzi mi o godziny.
-
Aaa byłam ostatnio w Selgrosie i przy okazji zerknęłam na ceny wódki. Krupnik prawie 19 zł, Żołądkowa ok. 17,50 zł, Stock ok. 21 zł. Ale zaskoczyły mnie różnice w cenach z koncesją :o :o Zołądkowa z koncesją była o 1,5 zł tańsza, Krupni o 2 zł, a Stock o prawie 3 zł. Trzeba będzie jakoś załatwić tę koncesję w takim razie!
-
Sylwuś nauki trwają 3 dni z rzędu po godzince około
zaczynają się chyba o 20:00 do 21:00 mniej więcej
super że mieszkanko już jest gotowe i że możecie sobie razem mieszkać!!!
Powoli się wszystko skompletuje :)
macie przecież dużo czasu
ale jak to teraz cieszy!
-
Czyli postanowione - w tym tygodniu idziemy na nauki. Od środy do piątku będziemy mieli świetne wieczory, no ale odbębnić to trzeba ::)
-
I dobrze. Będzie z głowy, a 3 dni zlecą raz,dwa :)
-
Sylwuś to naprawdę nie jest takie złe :)
nauki są całkiem całkiem, nie masz aż tak wielkiej ochoty by uciekać ;)
będzie dobrze!
-
Witajcie Kochane :-* :-*
Ale jestem dzisiaj niewyspana, nie śpię od 5 w nocy. Mój biedny Rafał miał straszne problemy z samochodem dzisiaj, pozamarzane zamki i ręczny. No i przez ten ręczny zakopał się w śnigu i wyślizgał go, tak że nie dało rady już ruszyć. Na szczęście auto mieliśmy pod oknem, więc ja to wszuystko słyszałam i pobiegłam na ratunek ;D ;D Ubrałam się szybko i zabrałam za pchanie samochodu. Oczywiście nie był toi dobry pomysł, biorąc pod uwagę moje mega śliskie buty. No i oczywiście się wypieprzyłam, mam potłuczone kolano, ale najgorsze jest to, ze brodą zaryłam o maskę i mam niezłą ojlę ::) :mdleje: Później sie zamieniliśmy i Rafał jakoś mnie wypchał, na szczęście ręczny też puścił, więc mógł pojechac do pracy. A ja wróciłam do łóżka, miałam jeszcze przynajmniej 1,5 godziny snu, ale już niestety nie umiałam zasnąć. A teraz jestem pół żywa :mdleje: :mdleje:
Od jutra nauki, a w sobotę na imprezkę do Krakowa. Jeszcze tylko niech uruchomią wyciągi i może jakoś przeżyję tę zimę ;D
Zapraszam na coś rozgrzewającego :kawa:
-
Hej Sylwuś i ja się chętnie dołączę do czegoś rozgrzewającego :kawa:
no to miałaś przeboje z rana - nie zazdroszczę...
ale dobrze że się udało pomóc PM dotrzeć do pracy ;)
-
Sylwia - i pomyśl, że tak teraz codziennie będzie, jutro zimniej niż dzisiaj i to o dużo -15 zapowiadają. I masz tą swoją zimę :P
Przeboje z rana. Może przynajmniej te słoneczko Cię obudzi ???
No to :kawa:
Od jutra nauki - zlecą 3 dni raz,raz, a w nagrode - imprezka w Krakowie :)
-
Ja to mrozów też nie lubię ::) Zima jest fajna, ale jak wszystko, ma też swoje wady ;)
Kurczę, jak mi się nie chce tych nauk bleee... Ostatnio byłam na naukach dla rodziców, to się tak wynudziłam. Mam nadzieję, ze będzie sporo osób i przynajmniej "zgubimy się" w tłumie :P
-
W lato też jest fajnie, tylko za gorąco :P haha :)
No współczuje Wam tych nauk- bo to najgorsza część przygotowań ślubnych, ale napewno będzie tylko pogadanka i nic więcej. No i jeszcze poradnia musicie zaliczyc ?
-
No ja własnie zawsze słyszałam tylko o naukach, ale tu wszyscy piszą też o poradni. Agatka robiła nauki w mojej parafii i niestety już mi pisała, ze tę poradnię tez trzeba zaliczyć. Nie wiem, po co te wszystkie pierdoły... ::)
-
U nas było tak, że 3 nauki + 2 spotkania w poradnii - 1spotkanie grupowa dogadanka, 2spotkanie indywidualne. Nie wiem jak będzie u Was.
Dla mnie to też bezsensu. Gdzie Ksiądz prawi morały o małżeństwie, a skąd on to może wiedzieć? chyba tylko z literatury... NUDY jednym słowem, ale jak mus to mus. Spisywanie tego całego protokołu też porażka. Nasz Ks sam stwierdził że jedno pytanie kłóci się z drugim, ale on tego nie układał... i jak mus to mus. Chcesz wziąść ślub kościelny to trzeba to jakoś przeżyć...
-
No to mialas dzis rano niezla przygode,ja cos ostatnio spac nie moge ???meczylam sie dzis do 4 rano a jak mi budzik o 7 zadzwonil to oczy jak 5 zl jakbym 12godzin spala,taka czulam sie wyspana,niewiem czy to takie dziwne cisnienie czy co ??? ???
Wyobraz sobie kochana ze u nas w Szczecinie nawet platka sniegu,jedynie okropny mroz brrrr zimno strasznie.
-
Nooo Paulinko, jesteś :-* :-* Już się ostatnio zastanawiałam, gdzie Cię wcięło :P ;)
No proszę, u Was śniegu ani płatka, a w Katowicach ok 20 cm, jak nie więcej. W ten weekend mają już podobno kilka wyciągów uruchomić :skacza: :skacza:
A jak tam Twoje przygotowania ślubne? :przytul: :przytul: :przytul:
-
Cześć Kochana :-*
Dzisiaj pierwsze nauki. Jak tam stresik jest? Oby Wam tylko grzali tam, bo zazwyczaj w Kościołach i tych domach katechetycznych zimno jak cholera !!!
Co tam Rafał dobrego Ci gotuje ? :brewki:
-
Sylwia jak tam broda i kolano ??
No i daj znać jak było na naukach ;D ;D Nas to czeka od stycznia.... ::) ::)
-
Hej Sylwuś!!!
Co tam po naukach? Tak Was wymęczyli?
:przytul:
-
S_erduszko - na razie zero stresu, w ogóle to o tym zapomniałam. A co Rafał dzisiaj przygotuje? hmm... nie wiem, czy w ogóle coś będzie... Zobaczymy ;D
Kacha - na brodzie dalej ojla (dla niewtajemniczonych - siniak i lekki guz :P ). Jutro napiszę, czy jakoś przeżyłam (o ile przeżyję) :P ;D ;D
Aagaa - nauki zaczynamy dopiero dzisiaj. Trochę mnie przestraszyłaś, bo w pierwszym momencie pomyślałam, że wczoraj się zapomnieliśmy :P
-
Widzisz jak nie uważnie czytają Twój wątek.
Ho Ho.
Pisze jak byk, że od środy - 3 dni !
:P :P :P
-
Ja już mam rozdwojenie przez tę psychologię - siedzę w książkach i fixuję...
przepraszam.
ale jakoś wcześniej chyba przeczytałam, że już któraś Forumka zapytała no i proszę jaka wpadka...
-
Noo Agatko, nie strasz mnie tu :P I nie ucz się tyle, bo naprawdę sfiksujesz ;D
Kasiula, właśnie dostałam smska od Rafała, ze dzisiaj obiad niespodzianka, bo trzeba się najeść przed naukami :hahaha:
-
Ale on Kochany :Serduszka:
Skarb chłopak :)
Koniecznie jutro napisz co to za niespodzianka ::)
-
A jak tam Twoje przygotowania ślubne? [/color] :przytul: :przytul: :przytul:
[/quote]
;) ;) ;)AA jakos ostatnio nie mam weny na siedzenie na forum,praca,pisanie pracy mgr i w dodatku jeszcze za troche grosza ;) ;) ;) pisze licencjat :P :P :P wiec jakos czasu brak :) :)
Przygotowania slubne jak u wiekoszosci z nas stoja ;)wszystko juz praktycznie mamy co bylo potrzebne,ogladalismy ostatnio obraczki,ale jubiler nam powiedzial ze w tym momencie zloto jest najdrozsze od 50 lat wiec narazie z kupnem sie wstrzymamy. Jedynie co, to pod koniec grudnia bedziemy pomalu rozgladac sie za zaproszeniami,chcemy rozdac w styczniu.
A jak u was z zaproszeniami macie jakies pomysly?
Jezeli chodzi o snieg to wam naprawde wspolczuje,widzialam co sie dzieje w Polsce i jestem przerazona :)powtorka z zeszlego roku jak nic.U nas jedynie OKTROPNIE ZIMNO!!!! nie do wytrzymania. :przytul: :przytul: :popija: :uscisk:
-
Paulincia, to tak jak u nas - przygotowania stoją. No, może lekko się ruszyły, bo te nauki przynajmniej zaczęliśmy. Mam nadzieję, że w tym miesiącu załatwimy trochę spraw weselnych. W Katowicach dzisiaj jest przepięknie, śniegu nawalone, ale drogi przejezdne, już nie jest tak zimno i słonko pięknie świeci. Taką zimę uwielbiam.
Co do nauk - nawet nie było tak źle, chociaż Rafał prawei spał, a ja musiałam się momentami powstrzymywać od śmiechu. Ksiądz trochę się gubił w tym, co mówił, wywalał jakieś argumenty z kosmosu, które można bez problemu obalić. Chociaz momentami było nawet ciekawie, trochę inaczej spojrzałam na nasz związek i naprawdę poczułam, że przygotowujemy się do ŚLUBU, że to tuż tuż. Oczywiście się spóźniliśmy...
Katowice wczoraj były po prostu nieprzejezdne, z pracy wracałam dwie godziny, normalnie zajmuje to 15 min. samochodem :mdleje: :mdleje: Jak wróciłam, to ledwo zdążyłam zjeść i już musieliśmy wychodzić. Mieliśmy nawet zrezygnować, ale uznaliśmy, że lepiej się spóźnieć, ale już to przynajmniej odbębnić.
No i najlepsze, że Rafał przypomniał sobie, że w liceum nie chodził na religię, a bez tego ani rusz. Tak więc będzie musiał najprawdopodobniej odbębnić 10 spotkań katechetycznych :hahaha: :hahaha: Już Go widzę... :P :P
Dzisiaj drugi dzien nauk, ciekawe, jak będzie tym razem...
Pozdrawiam Was cieplutko :przytul: :przytul: :przytul:
-
Zapomniałaś o najważniejszym ? Jaka niespodzianka była na obiad?
Widzisz już jedno spotkanie zleciało, jeszcze dwa....
Współczuje mu, że musi chodzić jeszcze na jakieś spotkania katechetyczne, może jakoś sobie to załatwi ? ::)
I że wczoraj Katowice były nieprzejezde. WIEM. Stałam w każdym możliwym korku, jedyny plus tego, że w autku ciepło, ale cóż z tego >:( ???
I faktycznie dzisiaj pięknie, ale cóż z tego? Skoro o 16.00 już ciemno i robi się chłodniej ::)
-
Obiad niespodzianka to były szaszłyki z karczku z grilla i fryteczki. No pychotkaaaaa ;D ;D ;D
-
:szczeka: minął się z powołaniem Ten Twój Rafał 8)
A z grilla, to zrozumiem z patelni grillowej ?
-
To prawda, gotuje naprawdę dobrze ;D ;D
A funkcję grilla mamy w piekarniku i mikroweli, ale ta się za bardzo nie sprawdza. Za to grill w piekarniku jest genialny, praktycznie nie ma różnicy w stosunku do tradycyjnego ;D ;D
-
No w mikrofali to nie ma co, ale jak piekarnik ma to wypas :). Właśnie, czy mój piekarnik ma grill??? Chyba tak... hmm
Ja choruje znowu na taką patelnie grillową, rewelacyjna sprawa. Nawet dostaliśmy na urodziny,ale oczywiscie złą, bo do naszej kuchenki nie pasuje :'(,a już się cieszyłam na kurczaka i warzywa z grilla... ::) Musze poszperac na allegro napewno znajde...
-
W necie na pewno znajdziesz taka patelnię, często też takie cuda mają w Lidlu - podobno bardzo dobrej jakości.
Dziewczyny, ale mam dobry humor. Otóż ustaliliśmy, że jutro jedziemy na narty do Białki Tatrzańskiej na otwarcie sezonu :skacza: :skacza: :skacza: Już nie mogę się doczekać :hopsa: :hopsa:
-
Raczej pozostaje net. Bo nie wiem czy w sklepach typu lidl czy biedronka te produkty sa przeznaczone to płyty indukcyjnej bo o taka tu sie rozchodzi... Ale to juz chyba w nowym roku kupie, bo teraz tyle wydatkow.
I jeszcze obrus musimy kupic swiateczny i serwetki i zobaczylam takie pokrowce swiateczne na krzesła ::)
To jednak Białka Tatrzańska,a nie Krakow? Szybko te plany się u Was zmieniają to fajny weekend się zapowiada :)
-
Szukaj, szukaj - na pewno coś znajdziesz fajnego ;D
Do Krakowa jadę w sobotę na imprezkę ze znajomymi, a jutro z Rafałem i moim bratem na narty - tylko na jeden dzień ;D Weekend zapowiada się boskoooo :brewki: :brewki:
-
To w niedziele nieboszczyk ;)
Ciekawe czy bedziesz umiała tańczyć po pierwszym w tym sezonie szaleństwie, bo to chyba na drugi dzień nogi bolą?
A co to knajp nie ma w Katowicach, że trzeba do Krakowa jechac ? :P
-
No cóż, nogi mogą boleć - to fakt :P Ale dam radę, w końcu aż taka stara jeszcze nie jestem :P :P
A w Katowicach niestety dobrych imprez nie ma! ::)
-
To trzeba samemu zorganizować :P
A tak poważnie, jedziecie na jakaś fajną impreze czy poprostu do knajpy ?
Nie ważne że boli, ważne, że sprawa przyjemność - o matko jak to brzmi oczywiście chodzi o to, że nogi będą boleć, a że jazda na nartach sprawia przyjemność 8)
-
Kaśka, chcemy urządzić sobie maratonik nocny, czyli zaliczyć kilka imprez. Mam tylko nadzieję, ze tam dojedziemy, bo z PKP to nic nie wiadomo przy takiej pogodzie... ::)
-
My grillową kupiliśmy w ikei, taką wielką a za grosze i świetnie się sprawuje!
Kurcze jak ja współczuje tych nauk...Nie wiem co to niektórzy księża sobie wymyślają!
-
Sylwia - może dacie rade, w końcu tutaj pogoda się uspokoiła. Chociaż nie wiadomo co będzie w sobotę....
Gosia - no właśnie taką z ikeii dostaliśmy i do indukcyjnej się nie nadaje >:(
-
No i najlepsze, że Rafał przypomniał sobie, że w liceum nie chodził na religię, a bez tego ani rusz. Tak więc będzie musiał najprawdopodobniej odbębnić 10 spotkań katechetycznych :hahaha: :hahaha:
Ja też nie chodziłam, ale mi nikt nic nie mówił o świadectwie jakimś czy coś :D
-
Kurcze, ale popełniłam faux pas, pochwaliłam inną forumkę za sosik, całkiem mi się pomyliło. Wiec kochana, oficjalnie dzięki za przepisik na sosik, wyszedł pycha :-*
Ale fajny weekend się Wam szykuje, zazdraszczam.
-
Ja tez zazdroszcze nart(nigdy nie jezdzilam) i imprez weekendowych u nas w tym tygodniu spokoj. Za to z miskiem za tydzien w sobote organizujemy wieczornego grilla ;D ;D Jakies piwko,vodeczka-wspomnienie wakacji.Mamy nie patelnie a grilla stacjonarnego takiego duzego ok 600 cm2 i powiem wam dziewczyny ze to byl nasz najlepszy zakup jaki dokonalismy wspolnie :P no oprocz tez dosc fajnej pralki :PJestemy bardzo zadowoleni,szybko sie wszytsko robi i bez tluszczowo!!tluszcz splywa do pojemniczka specjalnego, mniami,znajomi uwielbiaja takie spotkania grilowe a zwlaszcza gdy zimno i mrozno,swietnie sie przy tym bawimy,kazdy przygotowuje swoje potrawy i smaaaazyymy ;D ;Dplus suroweczki i dobre humory-idealna mieszanka ;) ;) ;D
Fajnie ze robicie juz nauki ;DMy sie jakos nie mozemy zmobilizowac a to ze ksiadz gada pierdolki i sie w tym gubi to chyba standard-co on moze o tym wiedziec ;)Tylko wspolczuje Rafalowi ze znow musi przechodzic przez religie ;) ;)
Co to wesela tez nam sie ruszylo...kupilismy wczoraj 120 butelek wyborowej,udalo nam sie dostac za 16 zl wiec uwazam ze to naprawde okazja ;D
Udaje zabawy kochana,wybaw sie, wyszalej i wroc tu nam wszystko opowiedziec :) :)
-
Hej Kochana. I jak po weekendzie?
Jak narty się udały ?
Jak imprezowy Kraków ?
-
Właśnie, czyżby weekend się przedłużył?
-
Oo, byłaś w Krakowie :) No właśnie, jak się udał wypad??
Ja się juz nie mogę doczekać jak będe za tydzień. Uwielbiam Kraków zimą nawet jak zakorkowany ;) O imprezach to już nie wspomnę... ;D
A w sprawie debaty grillowej, to ja gorąco polecam Halogen Oven, nie wiem czy tak sie to w Polsce nazywa, ale mozna to kupic w TV markecie, taka szklana miska z rusztami w środku i lampą halogenową... Jak ostatnio bylam w Polsce to byla promocja za 139zl. Rewelacja, bo zero tłuszczu sie używa do smażenia czy pieczenia, gotowania warzyw na parze i prawie bez dodatku soli, co też ważne itd itp... a mięska wychodzą tak soczyste i pyszne, dużo lepsze niż z grilla czy z piekarnika grilowego, naszym zdaniem. I w sumie ja już nie używam patelni (tylko do jajecznicy na masełku ;) ) . Kupiliśmy go przy okazji Diety i sie sprawdził jak złoto ;D A teraz się obejść bez niego nie mogę
-
Witajcie, Dziewczyny :przytul: :przytul: :przytul:
Weekend bardzo się udał. Sezon narciarski został przez nas oficjalnie otwarty ;D W Białce było świetnie, warunki bardzo dobre. Niestety pogoda unimożliwiła wyjazd do Krakowa, ale za to w niedzielę znowu pojechaliśmy poszusować na Górę Żar :skacza:
Karolinka, być może nie we wszystkich parafiach wymagają to świadectwo...
Agulec, cieszę się, ze sosik wyszedł. Zresztą to jest tak prosty przepis, że zawsze wychodzi dobry ;D
Paulinko, super okazja się Wam trafiła z tą wódką. Wyborowej za taką cenę jeszcze nie widziałam. A gdzie kupowaliście?
Blue, TV market jakoś mi się źle kojarzy, ale skoro tak zachwalasz to urządzenie... pewnie na necie też spokojnie można coś takiego znaleźć. Musze się nad tym zastanowić, bo uwielbiam dania z grilla ;D
No właśnie
Serduszko, weekend super i po weekendzie też... do dzisiaj...
Złapałam doła, siedzę w pracy i ryczę... :'(
-
ojjjjjj a z jakiego powodu dołek??
Kochana ty się niczym nie przejmuj i dawaj szeroki uśmiech na twarz :D tule mocno :przytul:
-
Kochanaaaaaaaaaaaaa co się stało ???
Martwie się :(
-
Kochana co jest???taki udany weekend a czemu teraz takie smuty????moze okresik blisko?? ;) a moze to taka kiepska pogoda??nas zasypalo,caly dzien pada snieg,jakas paranoja...
Jezeli chodzi o wyborowa to nawet niewiem od kogo ja mamy,chyba jakies tajne przemyty :P :P Po prostu tata zadzownil,czy chcemy, ze mamy dac mu w ciagu 30 minut odpowiedz TAK czy NIE,zapytalam od kogo tak tanio to mowil ze mam nie pytac tylko myslec czy brac ;)No wiec zgodzilismy sie ;)
-
Joluś, Kasiu, Paulinko :-* :-* :-* :-* :-*
Wczoraj się dowiedzieliśmy, że Rafał wyjeżdża w poniedziałek do Niemiec. Nie ma to, jak dac znać o tak poważnej sprawie kilka dni wcześniej... ::) ::)
Z jednej strony cieszę się, że jedzie, ale tęsknota mnie chyba wykończy :'( :'(
Jakieś sposoby na poprawienie humoru?
-
Gorąca czekolada.
Gorąca kąpiel.
Śmieszny film.
Ploty.
Wino.
Syrok od Justynki ;)
Powiedz nam jeszcze na ile tam jedzie ? Czy będzie na święta? I czy w takim układzie zostaniesz sama w Waszym mieszkanku ?
Spoko umowimy się na winko - zleci, jakoś to będzie :-*
-
SYROP OD JUSTYNKI - miało być 8)
-
O tak! Syrop ode mnie jest bezcenny :D :D :D
Sylwuś - znam Twój ból. Też dość często tak mam... Także trzymam kciuki, żeby czas jak najszybciej minął. Czasami lepiej jak dowiadujemy się w ostatniej chwili... Gdybyś wiedziała wcześniej, wcześniej zaczęłabyś się zamartwiać. Cieszcie ostatnimi dnia przed wyjazdem. Powodzenia i nie daj się! Minie... :-* :-* :-*
-
Ojj Dziewczyny, ale mi smutno. Do świąt będę sama, na szczęście na święta i sylwestra przyjeżdża, ale zaraz po Nowym Roku znowu jedzie... na conajmniej 4 miesiące :mdleje: :mdleje: Czyli jak dobrze pójdzie, to wróci akurat na ślub ::) Znając życie, to i tak będzie musiał tam dłużej siedzieć, więc na ślub będzie musiał wziąć wolne. Najgorsze, ze jeszcze sporo rzeczy jest do załatwienia. Cześć na pewno dam radę zrobić sama, ale np. zakup obrączek czy garnituru wymaga już obecności Rafała. No masakra :'( :'( Mam nadzieję, ze po świętach uda nam się kupic ten garniak. O szyciu na miarę w ogóle możemy zapomnieć.
No to teraz pytanko do Was, Kochane. Gdzie można fajny garnitur ślubny kupić?
-
Kochana - współczuje :-*. Musicie dać rade skoro nie ma innego wyjścia.
Ale w najgorszym momencie :(.
Najważniejsze, że w święta będzie i Sylwestra.
Co na to Rafał? Pewnie też się nie cieszy, ale jak mus to mus ?
A jak tam nauki zakończyliście je? Macie z głowy?
My kupowaliśmy garniak w SCC -Sunset Suits. Polecam. Wszystko w jednym sklepie. I koszula i kamizelka i krawatka i spinki i pasek :)
-
Witam, czy mogę się jeszcze przyłączyć? :)
Współczuję, że Rafał wyjeżdża i to na tak długo... Musicie teraz pozałatwiać to co najważniejsze i wymagające obecności narzeczonego, a z reszta będziesz
musiała poradzić sobie sama. Nie martwa się jednak, my Ci będziemy pomagać ;D
My kupowaliśmy garniak w SCC -Sunset Suits. Polecam.
No mój mąż też miał garnitur z tej firmy, z czystym sumieniem polecam. Super jakość, naprawdę :)
-
Przykro mi że tak sama będziesz musiała być!
-
A po ślubie długo tam jeszcze będzie musiał zostać?
Przykro mi,że tak się ułożyło...że w tak gorącym okresie będziesz sama.No cóż będziecie musieli dać radę i tyle!Załatwcie teraz to co powinniście razem... :-*
-
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Ania1234, witam Cię serdecznie :bukiet:
Dziękuję, Dziewczyny, że jesteście ze mną. Odwiedzajcie mnie tu w wątku często, razem raźniej. Zresztą na Was zawsze mogę liczyć, jeżeli chodzi o sprawy ślubne :-* :-* :-* Z Wami na pewno dam radę ;D
Co na to Rafał? Pewnie też się nie cieszy, ale jak mus to mus ?
W sumie to oboje się cieszymy. Dla Niego to pewnego rodzaju nobilitacja i duża szansa, kasa też się przecież przyda. Jednak wiadomo, tęsknota będzie ogromna. Ale On wcale nie musi tam jechać, to jest raczej szansa, którą powinien wykorzystać, a nie obowiązek :)
A po ślubie długo tam jeszcze będzie musiał zostać?
Niby ma być 4 miesiące, czyli z końcem kwietnia powinien wrócić, ale nie wiadomo, jak będzie. Zazwyczaj takie prace się przedłużają. Mam nadzieję, ze na ślub przyjedzie :P :P
-
Będzie dobrze,szybko zleci!Będziesz miała tyle na głowie,że się nie obejrzysz a już rozłąka dobiegnie końca! ;D
-
DACIE RADE ;D
Swoją drogą - innego wyjścia nie ma. Zatęsknicie to się bardziej kochać będziecie:)
No i jeśli Rafał nie będzie wybierał sie na Wasz ślub ;) to niech da znać troche wcześniej żebyś mogła znaleźć jakiegoś odpowiedniego kawalera :D - zartuje oczywiscie :)
-
Aaa zapomniałam Wam napisać, jakie wczoraj postępy zrobiliśmy w sprawach ślubnych. Połaziliśmy za obrączkami i już dokładnie wiemy, jakie chcemy - klasyki półokrągłe z żółtego złota 5 lub 6 mm. Zdziwiłam się, bo w Aparcie były jedne z najtańszych. Ale może uda się załatwić od pewnego jubilera, który robi biżuterię właśnie dla Apart ;D ;D
Przy okazji weszliśmy do Sunset Suits.
S_erduszko, Ania1234 - dziękuję za polecenie :-* :-* :-* :-* :-*
Okazał się to strzał w dziesiątkę. Ceny bardzo przystępne, jakość wydaje się całkiem dobra i przede wszystkim garnitur świetnie leży (tzn. będzie leżał po drobnych poprawkach krawieckich). Tak więc dokonaliśmy wczoraj zakupu, a dzisiaj ma byc juz do odebrania poprawiony.
My kupowaliśmy garniak w SCC -Sunset Suits. Polecam. Wszystko w jednym sklepie. I koszula i kamizelka i krawatka i spinki i pasek :)
Też kupiliśmy w SCC i tez cały komplet - garnitur, kamizelka z musznikiem, koszula i spinki. Pasek Rafał ma.
Dostaliśmy oczywiście rabat, podobno w SS to standard ;D ;D
-
U nas tak samo było.
I kobitka była przemiła :). Może to nawet ta sama ?
No to super, duży postęp. PM już ubrany, Ty sukienke już masz, obrączki już prawie... ::)
-
Hej Sylwuś!!
i jak tam nauki zakończone? ;)
myślałam o Was usilnie w zeszły piątek, pamiętałam że chcecie przyjechać na narty i do Krakowa
a ja z Krakowa się wydostać nie mogłam...
co tam u Was?
Współczuję tego wyjazdu - wiem, że ma plusy i minusy...
ale masz NAS ;)
-
Hej Sylwuś!!
i jak tam nauki zakończone? ;)
No własnie, juz Kasia o to wcześnie pytała, ale zapomniałam o tym zupełnie. Nauki na szczęście zakończone. Ogólnie to nudy na pudy i dziwne treści trącające nawet o politykę, ale dało się przeżyć. W sumie najlepszy był pierwszy dzień, kiedy "zajęcia" prowadził ksiądz. Te babki z poradni - no comments ::) Nie dość że prowadziły nauki, to jeszcze znimi tę poradnię życia małżeńskiego trzeba odbębnić. W dodatku pójdę tam sama :mdleje: Mam nadzieję, że obrazków waginy juz więcej nie będzie :P
-
Mam nadzieję, że obrazków waginy juz więcej nie będzie :P
;D ;D ;D
Ale fajny weekendzik mieliście. Szkoda, że czeka Was rozłąka, ale z pewnością taką szansę warto wykorzystać, zaowocuje w przyszłości. No widzisz, obrączki upatrzone, gajer zakupiony :D szybcy jesteście :) Dasz radę z przygotowaniami, w końcu na forum z nami nie zginiesz :) Majówki nie pękają ;)
-
Jak tam Kochana po weekendzie?
PM pojechał?
Jak się czujesz?Trzymasz?
-
Ale tu u mnie ruch, no no ::) :P
Zostałam sama... dzsiaj w nocy chyba pierwszy raz w życiu byłam sama w mieszkaniu, ale jakoś przeżyłam.
Zostało 5 miesięcy :o :o :urwanie_glowy: ;D
-
Wow 5 miesięcy!! To już tak leci... jak u mnie będzie 5,to chyba będzie panika ;D
-
Do tej pory czas szybko leciał,ale teraz....teraz to już śmignie jak błyskawica.
Pamiętam jak jeszcze nie tak dawno u dziewczyn z 2010r pojawiało się na liczniku 150dni lub 5 msc i myślałam wtedy:"...tak mało im zostało".Teraz to nas dotyczy ::) :P
-
Kurde Sylwia 5 miesięcy :mdleje: to już rzut beretem ;D ;D ;D ;D
-
5 miesięcy :szczeka:
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ::)
-
Jak u mnie dojdzie do 5 to wpadnę w panikę :D
-
U la la !!! :o :o :o
5 miesięcy - to już coś :D :D :D
-
Ja też bym pewnie wpadła w panikę, że to już, że tak mało rzeczy załatwione... Ale obecnie mam inne problemy na głowie, głównie męczy mnie smutek i tęsknota...
Co do garnituru, to mam wrażenie, że uprzejmość pań z SS kończy się, kiedy wskukasz PIN do karty. Jak przyszliśmy odebrać garnitur po poprawkach, to obsługiwała nas inna kobitka, która chyba okres miała ::) Marynarka była za ciasna, a ona śmiała stwierdzić, że widocznie tak chcieliśmy. Jasne, chcieliśmy, żeby Rafał nie umiał oddychać :mdleje:Na szczęście ta, która zrobiła kolejne poprawki, czyli poszerzyła marynarkę, była już w miarę uprzejma i na koniec nawet przeprosiła :) Już nie mogę sie doczekać zakupu obrączek :hopsa: :hopsa:
A widziałyście może gdzieś ostatnio jakieś promocje wódki?
-
Zleci Kochana, napewno, najgorsze będą weekendy, ale za to nadrobisz spotkania ze znajomymi, koleżankami na ploty, rodziców odwiedzisz, rodzeńśtwo masz?
No to mieliście pecha do kobitki, bo u Nas wszystko było OK. Nawet jak odbieraliśmy po poprawkach. Ba! Nawet pani powiedziała, że gdyby coś sie działo to mamy przychodzić i będziemy poprawiać aż do skutku :), więc bardzo miło wspominam ten zakup ;D
Ja jutro ruszam na zakupy, będę zapewne w AUCHANIE/CARREFOURZE to kukne na wódkę jakie są ceny i czy są jakieś promocje przy okazji :)
Ja zakup obrączek niemiło wspominam >:(,ale za to dostaliśmy zniżkę, czasem warto ;)
-
Szkoda, że nie było tej samej babeczki, która nas na poczatku obsługiwała. No ale trudno. Teraz garnitur leży świetnie, a ewentualnie mozna go jeszcze przerobić troszkę. W cenie są poprawki do dwóch lat. Ale jakoś i tak mi się średnio ta firma widzi, jakość jednak nie jest najwyższa, ale nie oczekiwałam lepszej za taką cenę. Dostaliśmy rabat i nawet 1000 zł nie zapłaciliśmy ;D
rodzeńśtwo masz?
Mam to szczęście ;D Mam brata i siostrę. Do rodziców mam niedaleko, więc i tak Ich często odwiedzam. Jedynym plusem tej rozłąki jest to, że został mi samochód, więc do pracy nie muszę się tłuc autobusami, a moja mamuśka pracuje też w Piotrowicach, więc Ją teraz mogę odbierać z pracy i razem wracamy ;D
Wczoraj zakupiłam dla przyjaciółki na urodziny kupon na fitness do Pałacu Młodzieży na gruperze. Od razu wzięłam dla siebie, więc pewnie razem pochodzimy w przyszłym roku ;D Jakoś ten czas zleci...
-
A rodzeństwo starsze? Młodsze?
Mieszka w Katowicach ?
Oj to z mamuśką codziennie się widujesz :)
I zajęcia fitness będą. Oj Kochana :) Nie martw się czas zleci raz,dwa. Do świąt został tydzień,a na święta ma być Rafał, więc będzie dobrze.
My tu wszystkie 3mamy kciuki za Twoją wytrwałość ;D
I łączymy sie w bólu. Bo na najbardziej właśnie nie lubie tych samotnych nocy...Dobrze, że mam psiaka, zawsze się wtuli i jest milej :)
-
Jam jest najstarsza ;D :P Brat jest o rok młodszy, a siostra będzie miała w przyszłym roku 18. Mieszkają z rodzicami, więc z nimi tez mam stały kontakt. Na szczęscie mam blisko, wsiadam w samochód i za 20 minut jestem u Nich ;D
Bo na najbardziej właśnie nie lubie tych samotnych nocy...
Ja się tego własnie najbardziej bałam. Strasznym cykorem jestem i często mam różne schizy noce ::) Na szczęście w bloku jakoś tak bezpieczniej mi się wydaje, więc może dam radę. Jedna noc już za mną i o dziwo całą ją przespałam ;D ;D
Oj to z mamuśką codziennie się widujesz :)
Haha no od wczoraj codziennie :P :P
-
20 minutek to luz, raz Ty możesz wpadać do nich, raz oni do Ciebie ;D
Ja mam 3 rodzeństwa:) i jak razem mieszkaliśmy to różnie bywało, a odkąd ja i siostra jesteśmy na swoim, w sumie brat też już nie mieszka w domu rodzinnym to staliśmy się kochającym rodzeństwem :). Do siostry troche mam daleko - Częstochowa, więc np. na kawe i ploty nie zawsze opłaca się jechać.... ::)
A co do tych nocy to raczej chodziło mi o takie bezpieczeństwo, że ja lubie jak się przebudze w nocy widzeć, że małż jest przy mnie, piesiek gdzieś w nogach, wtedy odwracam sie na drugi bok i z uśmiechem śpie dalej :).
-
Czesc kochana ;D
Bedzie dobrze my sie tu toba zajmiemy ;D
Ja tez mam tak blisko do rodzicow-tylko 20 min,staram sie bywac tam raz w tyg zwlaszcza ze moja mamuska bardzo choruje ostatnio :-[
Fajnie ze kupiliscie juz garnitur ,z moim miskiem bedzie problem bo mu sie zaden nie podoba ;)
Widze ze masz rodzenstwo-zazdroszcze ja niestety jestem jedynaczka,ta moja "samotnosc"pewnie ma wplyw na to ze mam dom pelen zwierzat i jak bog pozwoli chce miec minimum 2 dzieci.Wiem ze procz tych 2 kotow,2 pajakow, 2 jaszczurek i tysiecy karaluchow bede miala jeszcze jakies stworki,kocham zwierzeta ;)
Fajnie ze zaczniesz chodzic na fitness,ja mam noworoczne postanowienie od stycznia zaczynam CWICZYC,CWICZYC I JESZCZE RAZ CWICZYC!!!!normalnie tyje w oczach,codziennie obzeram sie jakimis ciastkami >:(mam nadzieje ze wytrwam w cwiczeniach,chce sie zapisac na te duze pilki i na silownie,mam nadzieje ze jakas kolezanka sie skusi i mi potowarzyszy,moze tez jakiejs kupie karnet :P to nie bedzie miala wyboru ;D
buziakuje :) :)
-
Coś Cie Kochana mało na forum widać :(
Jak sobie radzisz?
Co słychać?
Myślałam, że będziesz miała więcej czasu na forum, a tu taka niespodzianka :P
:-* :-* :-* :-*
-
Paulina, proszę mi tu o żadnych pająkach nie pisać! :P Swoją drogą to ten zwierzyniec naprawdę masz imponujący ;D ;D Ja jakoś nigdy nie byłam maniaczką zwierzątek ::) ::) Wiem, dziwna jestem... :P
Życzę duuużo zdrówka dla mamy :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Coś Cie Kochana mało na forum widać :(
Jak sobie radzisz?
Co słychać?
Myślałam, że będziesz miała więcej czasu na forum, a tu taka niespodzianka :P
:-* :-* :-* :-*
No właśnie chciałam się ostatnio w domu zalogować, ale nie pamiętam hasła :P :P :P :drapanie: Poza tym w domu jakoś nie lubię przy kompie siedzieć.
Radzę sobie nawet nieźle, za tydzień sie już zobaczymy, więc tej myśli się na razie trzymam ;D ;D Gorzej z Rafałem, który jest sam i to na obcej ziemi...
Mam pytakno do Was odnośnie obrączek. Słyszałyście o obrączkach soczewkowych? Dzisiaj byłam u jubilera i rozmawiałam z całkiem fajną babeczką, która mi właśnie takie doradzała. Może któraś z naszych mężatek ma takie obrączki? Mają one swoje plusy i minusy, i się właśnie zastanawiam, czy warto takie kupić...
-
Gdzieś Ty się podziewała ???
Już się martwiłam :(
No właśnie, zawsze jak będzie Ci źle to pomyśl, że Rafał ma milion razy gorzej, bo jest sam,a Ty masz nas, rodzinke, przyjaciół tuż obok :)
Obrączki soczewkowe? Pierwsze słysze, znowu coś nowego wymyślili ::)
-
No właśnie, zawsze jak będzie Ci źle to pomyśl, że Rafał ma milion razy gorzej, bo jest sam,a Ty masz nas, rodzinke, przyjaciół tuż obok :)
hehe no ja nie jestem z takich osób, którym się robi lepiej, bo ktoś ma jeszcze gorzej :P
Obrączki soczewkowe są własnie w kształcie soczewki, czyli z obu stron zaokrąglone. Chodzi o to, ze od wewnątrz też są lekko wypukłe, co ułatwia zakładanie i zdejmowanie. Polecane są zwłaszcza dla osób, którym puchną palce. Albo dla bardzo szerokich obrączek, żeby nie powodować odparzeń. Z drugiej jednak strony łatwiej taką obrączkę zgubić. No i sa droższe, po pierwsze potrzeba więcej złota, a po drugie roboty jest przy nich wiecej.
Ta babka dzisiaj bardzo je polecała, ale ja mam jakoś mieszane uczucia...
-
No właśnie Ty masz nas, a Rafał bidulek sam... W sprawie obrączek soczewkowych nie pomogę. My mamy zwykłe klasyczne i jesteśmy bardzo zadowoleni :)
-
Ja Cie pocieszam jak mogę >:(
Sylwia - pani polecała, bo to pewnie nowość i chcą zarobić.
Jak dla mnie zwykłe, klasyczne, sprawdzają się od xxxx lat. Ale zrobisz jak zechcesz. Napewno musisz zasiągnąć opinii tych, których takie mają, ale z drugiej strony czy jest sens kupować jeszcze droższe?
-
Podobno robią takie obrączki od kilku lat i wiele osób je sobie chwali. Tak naprawdę obrączka wygląda zupełnie zwyczajnie, bo nie widać, że jest od środka zaokrąglona.
Jutro idę ze znajomą z pracy do jubilera, u którego robiła obrączki jej córka. Bardzo go poleca, podobno ceny ma bardzo niskie, a wykonanie jest super. I własnie zanim tam pójdę, to chciałabym jak najwięcej dowiedzieć się o tych obraczkach. My chcemy 6 mm i podobo przy takiej szerokości już warto pomyśleć o tych soczewkowych.
-
No to jutro powinno Ci się rozjaśnić i może się na coś zdecydujesz ::)
O tych soczewkowych pierwsze słysze, ale to pewnie dlatego, że my poszliśmy z gotowym wzorem i zrobili nam właśnie takie.
-
Skoro to dobry jubiler, to powinien Ci doradzić w sprawie tych soczewkowych, czy warto, czy nie, może po przymierzasz i sama zobaczysz czy czuć różnicę?
-
Dobry, niedobry - to się okaże. Ja jednak w takich kwestiach wolę się zdać na Was ;D Chyba jednak zdecydujemy się na takie zwykłe, bo przy tych soczewkowych trzeba bardzo dokładnie palec zmierzyć i wziąć trochę mniejszy rozmiar, żeby własnie nie spadała, no a u nas to, jak wiadomo, niemożliwe.
Ale chciałabym tez poznac opinię kogoś, kto ma właśnie takie soczewkowe...
-
Ja z moim przymierzałam soczewkowe :) są naprawdę wygodne! super ogólnie prawie się zdecydowaliśmy na takie ale w końcu wybraliśmy zwykłe w sumie nie wiem czemu :P ale jakbym jeszcze raz miała wybrać to bym soczewkowe wzięła.Fajne rozwiązanie. Jak palce z zimna się kurczą to ta obrączka nie robi sie luźna tylko nadal pozostaje na swoim miejscu, nie wiem jak jest gdy się robi ciepło i palec puchnie ale jubiler zapewniał że nie robią się ciasne..
-
Ale Nas tu olewasz:(
Nie wiadomo co u Ciebie?
Mam nadzieje, że dasz znać przez weekend co załatwiłaś z obrączkami.
Brak mi tu Ciebie :'(
Tyle masz pracki ???
-
Jestem, jestem, Kochane :-* :-* Ale jakoś nic się u mnie nie dzieje.
dzisiaj byłam u tego poleconego jubilera. Cena wyszła fajna, dużo mniej niż w salonie, a jakbym robiła z własnego złota, to juz w ogóle taniocha ;D Dlatego teraz robię akcję szukania złota po domu ;D
Jednak zdecydowałam się na zwykłe bez soczewki ;D
-
Cześć Sylwuś!!
Co tam u Ciebie? Zdrowa?
Ja nie mam pojęcia o co chodzi z tymi soczewkowymi?
My też po przeszukaniu salonów jubilerskich - markowych
doszliśmy do wniosku że szukamy zwykłego jubilera, na szczęście dobry się trafił,
akcja "złoto poszukiwane" też się u nas odbyła
i w planach mamy zakup tam obrączek w przyszłym roku no i cena bardzo przyjemna :)
a Wy gdzie będziecie robić i jakie?
-
Witam majóweczkę.. mogę dołączyć??
-
Marcella - witam Cię serdecznie! Cieszę się, ze jeszcze ktoś tu zagląda :bukiet:
Aga, te obrączki soczewkowe są lekko wypukłe od środka, co ułatwia zakładanie i ściąganie, a także zapobiega ewentualnym odparzeniom. Zwłaszcza są polecane, gdy obrączki są szerokie.
My będziemy robić obrączki w Piotrowicach. Chcemy klasyczne z dość grubymi rantami, dlatego potrzebujemy sporo złota.
DZISIAJ W NOCY WRACA RAFAŁ :skacza: :skacza: :skacza:
-
Widzisz jak zleciało Kochana:)
To Ty Nas zaniedbujesz, pieronie mały >:(
Mieszkanko ozdobione świątecznie?
Mini choineczka kupiona?
Wigilia to pewnie u rodziców, co ???. Ale Ci dobrze, ja już chyba nigdy nie zrobie u siebie, a przynajmniej narazie :D, może za rok czy dwa znowu wpadne na ten szalony pomysł :D
Dobrze, że mam takiego męża. Że pomoże. Uspokoi. Zakupy ze mną zrobi. Pojedzie. Załatwi. W kuchnii pomoże ;D
-
To obyście złota uzbierali :)
Majóweczko, na zbliżające się świąteczne dni, życzę Ci wielu radosnych chwil w gronie rodzinnym, ciepłej, pełnej miłości atmosfery i odpoczynku :)
(http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR6KxxUEIOe44Gyih6ws3SHfDEveF_Tumtu_r-uzqbGPrvvf2yj)
-
Dzisiaj z nieba gwiazdka spada,
już przy stole każdy siada.
Śnieg za oknem mocno prószy,
stoi bałwan, marzną uszy.
Sanki dzwonią dzwoneczkami, a na stole barszcz z uszkami.
Karp ma minę niewesołą, dzisiaj wszyscy go pokroją.
Dźwięk kolędy pięknie płynie, wzruszenie w całej rodzinie.
Życzenia sobie składają, prezentami wymieniają,
Bo Gwiazdor nie ma urlopu w najważniejszą noc w tym roku.
W dzień Bożego Narodzenia ślemy Tobie te życzenia:
Szczęścia, zdrowia i radości, pieniędzy i pomyślności,
Żebyś zawsze uśmiech miała, smutki z życia wyrzucała.
Z innych miejsc w niebo patrzymy, lecz to samo też widzimy.
Ile gwiazdek jest na niebie, taka moc życzeń dla Ciebie !!!
J&M
(http://www.kartki.tv/kartki/11/1/d/181.gif)
-
Zatem i ode mnie wesołych świąt!!
-
(http://img530.imageshack.us/img530/2438/kartkaopcom.jpg) (http://img530.imageshack.us/i/kartkaopcom.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Boże Narodzenie to czas, by przesłać Ci najserdeczniejsze życzenia miłości,
spokoju i radosnych chwil spędzonych w gronie rodziny!
(http://images45.fotosik.pl/483/7d86e18d2f9fb7ef.jpg)
-
Kolorowych bombeczek,
dużo aniołków i gwiazdeczek,
słodkiego lenistwa i wielkiego oddechu
od codziennego pośpiechu życzą Kasia i Mariusz
(http://www.fantastyczny-prezent.pl/images/choinka-boze-narodzenie.jpg)
-
WESOŁYCH ŚWIĄT :) !
(http://www.humor.logocjoner.pl/gify/b119764502747629ce3c0629.gif)
-
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku życzy Jola z dziećmi :-* :-*
-
(http://images45.fotosik.pl/484/da72ad07a3de30f9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=da72ad07a3de30f9)
W te święta magiczne, życzenia ślę liczne.
Pachnących jodełek z ogromem światełek.
Pod obrusem sianka, a za oknem bałwanka.
Prezentów pod choinką od Mikołaja z wesołą minką
Ciepła rodzinnego w Dzień Narodzenia Pańskiego.
Dużo jedzenia na stole,
NIECH TE ŚWIĘTA BĘDĄ WESOŁE!!!
-
:)
co słychać po świętach?:)
co ciekawego znalazłaś pod choinką?:)
-
Hej Sylwuś, gdzie Cię wcięło??
opowiadaj jak po świętach i sylwestrze :)
-
Jestem, żyję ;D
Przede wszystkim dziękuję Wam wszystkim za życzenia :-* :-* :-*
Ja życzę Wam samych cudownych dni w 2011 roku, przede wszystkim dni Waszych ślubów oraz rocznic :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:
Nie było mnie na forum, bo przyjechał Rafał i chcieliśmy się nacieszyć sobą przed tak długą rozłąką. Nie komputer był mi w głowie :D
Załatwiliśmy trochę spraw ślubnych. Rafał kupił buty, zakupiliśmy wódkę i wino i zamówiliśmy obrączki. Niestety nie udało się załatwić poradni życia rodzinnego i chyba będę musiała sama przez to przebrnąć. Gorzej będzie z załatwieniem zaświadczenia z USC, bo przy tym musi być Rafał osobiście. Jakieś podsumowanie by się przydalo... hmm...
-
Czesc kochana a jak Sylwester?
-
Ufff, no to wróciłaś do Nas ???
Faktycznie troszkę pozałatwialiście.
Jaka wódka?
Kiedy Rafał teraz wraca? Jak mu tam ?
Nacieszyliście się sobą ?
Wszystkiego Najlepszego na Nowy Rok :-* :-* :-*
-
Na sylwka wybraliśmy się trochę od niechcenia i na ostatnią chwilę, ale teraz w ogóle nie żałujemy tej decyzji. BYło świetnie. Byliśmy w Zawoi z moim bratem i jego znajomymi. Dwa dni białego szaleństwa na stoku. Zwłaszcza w Nowy Rok pogoda i warunki były świetne. Ogólnie wyjazd bardzo udany.
Kupiliśmy w końcu Żołądkową de Lux.
Nacieszyliśmy się sobą baaardzo. W ogóle bardzo intensywny weekend mieliśmy. Sporo spraw załatiwliśmy. Kupiliśmy laptopa, żebyśmy mogli się porozumiewać przez neta. Skype rządzi!!!!!! Wczoraj cały wieczór rozmawialiśmy ;D
Oprócz tego zaprosiliśmy znajomych na spotkanie świąteczno-pożegnalne. I najważniejsze: zaprosiliśmy naszych rodziców i nastąpiła długo wyczekiwana integracja :P Bardzo fajnie było i naturalnie przede wszystkim. Zakupy na wyjazd, pakowanie i nawet w kinie byliśmy, a na koniec oczywiście Sylwester. Wieczory spędzaliśmy przy naszej pięknej choince, uskuteczniając wzajemne masaże :Serduszka: :Serduszka:
Niestety nie wiadomo, kiedy teraz Rafał przyjedzie. Może za miesiąc, może za dwa... Jak będzie, to tylko na niecałe dwa dni, ale zawsze to coś ;D
-
No to super.
Przynajmniej pogadać sobie będziecie mogli, za darmoche, zawsze to coś :)
Tylko biedna sama będziesz musiała tą poradnie zaliczyć, ale może jak zobaczą że jesteś sama to Ci troszkę odpuszczą ;).
A USC załatwia się na 3miesiące przed i faktycznie musicie być oboje, bo jest rozmowa z kierownikiem USC i musicie go przekonać, że faktycznie chcecie być razem i on musi wyrazić na to zgodę :D :D :D
No i wódeczka już jest.Oj już coraz bliżej...
-
No to super.
Przynajmniej pogadać sobie będziecie mogli, za darmoche, zawsze to coś :)
No i najważniejsze: codziennie będziemy się widzieć ;D :skacza:
-
Racja 8)
Zapomniałam, że można się widzieć :D
-
no czas leci :D gdzie kupowaliście wódkę ? fajnie że sylwestra spędziliście razem :) jak mówią- jaki sylwester taki cały rok ;)
-
Alkohol kupowaliśmy w Selgrosie.
Nie wyobrażam sobie świąt i sylwestra bez Rafała.
jak mówią- jaki sylwester taki cały rok ;)
No u nas to nie będzie cały rok, ale druga połowa już na pewno ;D
Dziewczyny, za 130 dni mój ślub [/color] :skacza: :skacza:
-
zleci:D
-
130 dni :szczeka:
Właśnie na dniach będziemy planować nasz wyjazd nad morze w maju, mam nadzieje, że ominie to 14 maja :-*
-
I MOJ I MOJ!!!! :skacza: :skacza: JUZ NIEDLUGO ;D!!jeju czas leci jak z bicza....!!!CHWILA MOMENT I BEDZIEMY ZONKAMI :D ;D ;D ;D ;D ;D
-
O tak! Czas zasuwa...
Fajnie, że Sylwester udany :)
-
A tydzień po Waszym MÓJ :):) Fajnie, że macie już alkohol :)
-
Ale rozświergolona jesteś :D Widać od razu, że się sobą nacieszyliście i przeżyliście super chwile razem.
Fajny Sylwek Wam wyszedł, takie spontany zawsze okazują się najlepsze. Sprawy ślubne do przodu, intensywnie było.
Skype to super sprawa :) na pewno będzie Wam łatwiej przeczekać rozłąkę :)
-
W tym tygodniu załatwiłam jeszcze grawer, bo jakoś zapomnieliśmy o tym, jak szliśmy zamawiać. Początkowo miało być imię i data, ale jednak Rafał będzie miał niespodziankę ;D
-
Jaką? Jaką ? :D
-
Najpiękniejsze słowa, jakie można powiedzieć drugiej osobie i usłyszeć od drugiej osoby ;D ;D
-
fajnie, tak inaczej:)
-
My też mamy Czystą Żołądkową! ;D :D
Najlepsza wódka jaka może być! ;)
A ile ich kupiliście?
-
Kupiliśmy 80 butelek, a wesele mamy na 50 osób.
-
Ylka że tak zapytam :P wesele planowaliście na 50 osób?Czy wiecie,że tyle wam przyjdzie??? ::)
Tak z czystej ciekawości pytam :P
My też mamy czystą ;D
-
Ja też bym chciała Czystą żołądkową.. ale moja mama za nic nie chce się zgodzić i będzie absolut..
-
A ja mam białą żubrówkę ;)
-
oo biala zubroweczka dobra,fajnie wchodzi ;D Gdyby moj ojciec tak tanio nie znalazl wyborowej to tez bysmy wzieli gorzka zolodkowa,jakos najlepiej sie po niej na drugi dzien czuje :P
-
Patrycja - planujemy wesele na 50 osób. Na szczęście mamy małe rodziny. Myślę, ze tyle osób przyjdzie, a jak nie, to zaprosimy jeszcze jakichś znajomych, którzy na pewno nie obrażą się, ze na ostatni moment dostają zaproszenie ;D
Marcella - dlatego my wesele robimy sami, nie zniosłabym, gdyby ktoś mi dyktował, co mam robić... Absolut nawet wchodzi, ale jak dla mnie jest zdecydowanie za drogi :P
Ania - biała żubrówka też podobno dobra. Była w tej samej cenie, co żołądkowa czysta i się nad nią zastanawialiśmy, ale nie chcieliśmy brać w ciemno, bo jeszcze nie piliśmy jej ;)
Paulina - Wyborowa to klasyk i tylko się cieszcie, że tak tanio znaleźliście. Chociaż mój Rafał ostatnio narzekał, że mu nie wchodzi ::)
-
a jak nie, to zaprosimy jeszcze jakichś znajomych, którzy na pewno nie obrażą się, ze na ostatni moment dostają zaproszenie ;D
;D ;D ;D
-
fajnie, ja to bym chciała tak 60 żeby zostało:)
-
No pięknie, za miesiąc trzeba rozdawać zaproszenia, a mi nawet nie chce się wybierać, ani w ogóle myśleć o tym łeee
Jak macie jakieć propozycje, to wklejajcie zdjęcia i linki, proszęęęę! ;D Najlepiej klasyczne, eleganckie i oczywiście nie za drogie ;D
-
Hahaha, byś chciała mieć na tacy podane :P :)
Teraz temat aktualny wśród panien 2011, wszytskim podobają się zaproszenia z JD i z tych wklejanych rzeczywiście ładnie się prezentują...
-
Kochana i co słychać?
Jak tam wyjazd do Warszawy, udał sie?
Co w sprawach ślubnych?
Kiedy Rafał przyjeżdza?
Jak zdrówko ?
-
No i jak tam zaproszenia??
-
Cześć ;D
Żyję i dochodzę do siebie po grypie :P
Wyjazd do Warszawy - bez sensu, nic się nie dowiedziałam nowego... ::)
W sprawach ślubnych nic :mdleje: A nie, widziałam ostatnio fajne buty, a nawet przepiękne - dokładnie takie, jakie sobie wymyśliłam. Tylko muszę jeszcze przetrawić cenę :P
Kiedy Rafał przyjeżdża? Oto jest pytanie :mdleje:
Zaproszenie przeglądam sobie na necie, ale nie mam ostatnio za dużo czasu. Podglądam w Waszych wątkach, bo tam zawsze znajduję najładniejsze. Ja jakoś takich na necie trafić nie umiem.
Kasia, ile Ty dawałaś za swoje buty ślubne? Zastanawiam się, czy warto jechać na bochena.
-
Zapomniałam jeszcze o bukiecie. Ostatnio (całkowicie przypadkowo :P ) Natknęłam się na taki bukiet:
(http://images47.fotosik.pl/547/6eb78bb9b1b8810em.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6eb78bb9b1b8810e.html)
Po prostu się zakochałam. Jest piękny i na 99% będzie to mój bukiet ślubny ;D ;D ;D
-
Hej Sylwuś!!! :przytul:
śliczny ten bukiecik!!!
Będzie pasował do Twojej sukni!
i powtórzę się - SUKNIA jest przepiękna!!!
Na pewno dasz radę z poradnią :)
trzymam kciuki!
Ależ Wam już niedużo zostało :skacza:
-
Rzeczywiście...przepiękny jest ten bukiet! ;D
Może też bym się na niego zdecydowała...tylko we fioletowej kolorystyce ;)
-
Monika, też się zastanawiałam nad fioletem, ale wtedy wg mnie bukiet straciłby swoją "świeżość".
Agatko, po raz kolejny dziękuję.
W ogóle, Dziewczyny, bardzo się cieszę, że Wam się podoba. Tak jakoś mnie to podnosi na duchu ;D ;D
Tak sobie teraz myślę, że jednak wcale sprawy slubne nie stoją w miejscu, jednak cały czas powolutku coś się dzieje.
Zapomniałam się wcześniej pochwalić, że mam śpiewaczkę na ślub. Nie zgadniecie, kogo... ;) Najlepszą, jaką słyszałam :skacza: :skacza:
-
No kogo,kogo? :)
-
Chyba wszystkie wiemy o kogo chodzi :D
-
Za buty dałam 99 zł.
-
Hmm... to jednak oplacałoby się tam jechać :drapanie:
-
Myśle, że tak - wybór był duży, tylko ja szukałam przyzwoitego obcasa :)
-
Tym bardziej, że te, które widziałam, kosztują dwa razy tyle :mdleje:
-
Przejechać się zawsze możesz, może coś upolujesz.
Jeszcze troszkę czasu masz :)
-
Ale dzisiaj iałam fajną niespodziankę :Serduszka: :Serduszka: Dostałam piękne tulipany z poczty kwiatowej, do pracy mi przynieśli. Rafał zrobił mi wielką radochę. Napisał, ze wiem, z jakiej to okazji. No i faktycznie domyśliłam się, że to nasza rocznica, która tak naprawdę będzie 25.01. Ale myślę sobie: wybaczę, że Mu się trochę daty pokręciły. Natomiast później okazało się, ze kwiaty miałam jednak dostać 25.01, ale pomylili się w kwiaciarni i babeczka przyszła przeprosić i w przyszłym tygodniu dostanę ten prawidłowy bukiet, a ten jest na koszt firmy ;D ;D Tak więc będę miała dwa.Od razu mi się humor poprawił ;D
W przyszłym tygodniu powinnam mieć już zaproszenia! W końcu się zdecydowałam ;D
-
Ty szczęściaro ;D
Super ;D
Pokaż zaproszenia ::)
-
Jej ale fajna niespodzianke Ci zrobil :skacza: :skacza:, troche skapala kwiaciarnia....,ale zyskalas przynamniej 2 bukiety ;D ;DNo pokaz szybko zaproszenia!!:D
-
Pochwalę się, jak już je będę miała ;D na razie mogę Wam napisać, ze Rafał jednak zmienił zdanie i chce zamiast kwiatków dostać wino czy inny alkohol. Wybraliśmy takie wierszyki:
Goście nasi ukochani,
my już w domu wszystko mamy.
Chcecie coś nam podarować,
dajcie śwince się radować.
Zaś by o kwiaty znieść frasunek,
przynieś Gościu dobry trunek.
Młodzi barek skompletują
i serdecznie podziękują.
Zabrakło dwóch przecinków, ale chyba jakoś to przeżyję :P
Znalazłam mój bukiet z innej perspektywy (tzn. bardzo podobny, bez goździków):
(http://images46.fotosik.pl/530/fb8db70c23e84c34m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb8db70c23e84c34.html)
-
My tez zamiast prezentow chcemy kasiorke i zamiast kwiatow wino wiec mamy taki wierszyk,
Na wesele przybywajcie , o prezenty się nie martwcie,
By nie składać ich na stercie, niechaj mieszczą się w kopercie.
Bardzo chcemy wszystkich prosić, by nam kwiatów nie przynosić.
Stąd wiadomość ku publice; chcemy z winem mieć piwnice!
Niekoniecznie z winnic sławnych, za to pełną win wytrawnych.
Wina Włoskie lub tez z Chile zapewniają miłe chwile.
Bukiet ladny,dla mnie ciut za duzo zielonego ale to zalezy jak wy to wszystko widzicie,ja np chcialam miec wszystko pod kolor przewodni w moim przypadku jest to fiolecik jasny,a wy macie jakas konepcje na sale i dodatki??
-
Paulinko, zwróć uwagę, ze w tym bukiecie, który wcześniej wkleiłam, jest mniej akcentu zielonego (mniej tych chryzantem). Ja właśnie też nie chcę ich tak dużo, za to będą miętowe lub białe goździki.
Dodatki chciałabym właśnie w zieleni, różu i fiolecie ;D
-
Ah jednak zmienił zdanie ?
Co go przekonało ?
Przecież to nie wypada narzucać komuś :P
Tylko, żeby zdania nie zmienił co do Panny Młodej która ma stać przy nim przed ołtarzem :D
Bukiet - nie moja bajka ::)
-
Sylwus ja Cie przepraszam,nie zauwazylam poprzednego bukieciku,ten pierwszy co wkleilas bardzo mi sie podoba taki delikatny.
-
W sumie to sam zmieniła zdanie. Ja już Go chciałam przekonywać, ale okazało się, że nie muszę, bo jednak stwierdził, ze fajnie będzie dostać winko.
Jednak nie tylko kobiety zmieniają zdanie ;D
A bukiet to wiem, ze nie w Twoim stylu, Kasia. Za to jak najbardziej w moim ;D ;D
Paulinko, mnie ten pierwszy tez bardziej się podoba ;D
-
Bukiet ślubny - piękny :)
Jeśli chodzi o śpiewaczkę, to chyba domyślam się o kogo chodzi ;)
Kwiaty od Rafała, cudowny prezent. Ma chłopak gest :D :D :D :brewki: :brewki: :brewki: :los:
-
Sylwuś może polecisz mi tę śpiewaczkę skoro taka "dobra"?
Ja wciąż poszukuję :P
Kochana ten bukiecik jest śliczny!
A tekst do zaproszenia super! Zwłaszcza ta druga część o trunku!!!
Ja takie kwiaty dostałam raz w życiu - w zeszłym roku
w dniu moich urodzin dostałam piękny bukiet z cudnym wierszem
który przyniesiono mi na uczelnię :)
a Ty od razu takie dwa :D
-
hmm... Agatko, obawiam się, że 3.09 "moja śpiewaczka" ma już inne plany ;)
-
Super z tym bukiecikiem ;D
-
Odebrałam obrączki. Są prześliczne :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Wprawdzie nie takie grube, jak chciałam, ale moja jest taka malutka, ze śmiesznie by wyglądała, gdyby miała szerszą krawędź. W ogóle to pierwszy raz widziałam taką małą obrączkę :P
Ale się cieszę, nie macie pojęcia, grawer tez wygląda pięknie. Literki sa dość małe, tak mniej więcej na połowę szerokości.
:skacza: :skacza: :skacza:
-
Poka poka :skacza: :skacza:
-
Ale super. Moją obrączka też będzie wąziutka :)
-
Pokażę na pewno, ale mam zdjęcia tylko na komórce, więc nie będą za wyraźne ::)
Marcella - chyba mnie źle zrozumiałaś :P :D Nasze obrączki nie są wąskie, mają 6 mm szerokości. Chodziło mi o to, że mi się podobają bardzo grube krawędzie, a te nasze mają taką, powiedziałabym, średnią. No i ja mam bardzo mały rozmiar - 9.
Obrączki wkleję Wam jutro, jak ściągnę z tefelonu, ale za to mogę pokazać butki ;D Wczoraj dokonałam zakupu :skacza: :skacza: Stwierdziłam, ze później nie będzie mi się chciało jeździć i szukać, a te są dla mnie naprawdę idealne :Serduszka: :Serduszka:
(http://images49.fotosik.pl/557/5629552d91c13effm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5629552d91c13eff.html)
-
Bukiecik mi się podoba :)
Ale lecisz do przodu, a zdjęcie bucika bokiem masz?
Ciekawa jestem obrączek...
Ach, jaki romantico ten Twój PM :D
-
Butki fajniutkie ;D
To ty masz takkie drobniutenkie paluszki???
Idz Ty chudzielcu :Kill: :Kill:
Powiedz mi Sylwus skoro Twojego mezczyzny nie ma dowiadywalas sie jak ma wygladac spisywanie protokolu w kosciele??Ja niby tam slyszalam ze partnerzy musza byc razem,ale moze cos pomylilam.Protokol trzeba spisac max 3 miechy przed slubem,wiec pomalu czas na nas :hmmm: :hmmm:
-
no buciki fajne :D a na jakim obcasie?
pokaaaaż obrączki koniecznie :D rozmiar 9 no faktycznie bardzo malutkie paluszki masz :) ja mam 13 :)
no i moja obrączka ma 5mm a pm 6 :)
-
Ale masz chudzielcu cienkie palce :o :o :o
Śliczne buty ;D
Zdradź cenę :brewki:
-
Pokaż buciki od boku, śliczne są ;)
-
Dzięki, Dziewczyny, za opinie :-* :-* :-*
Neta, obcas ma 5 cm. Specjalnie mierzyłam w sobotę suknię, zeby sprawdzić, jaka wysokość będzie najlepsza ;D
Justynko, niestety buty były drogie (przynajmniej jak dla mnie), kosztowały 199 zł.
Paulincia, właśnie nie wiem, jak z tym protokołem, bo nie umiem zajść do kancelarii parafialnej. Teraz podczas ferii jest krócej otwarta. Przy spisywaniu protokołu chyba będę mogła być sama. Na pewno trzeba się osobiście stawić w USC, niestety.
Proszę mnie tu od chudzielców nie wyzywać! Po prostu mam jakieś takie pokraczne paluchy ::)
Zdjęcie obrączek na pewno będzie, ale później. Na razie specjalnie dla Was buty od boku:
(http://images46.fotosik.pl/540/7b51b507ddbe9627m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7b51b507ddbe9627.html)
-
Bukiet boski!! ;D
Buciki tę bardzo fajne.... ;D ;D ;D ;D Ty farciaro już kupiłaś ja ciągle szukam ::)
Czekam na zdjęcie obrączek ;D ;D ;D
-
Bukiet boski!! ;D
Buciki tę bardzo fajne.... ;D ;D ;D ;D Ty farciaro już kupiłaś ja ciągle szukam ::)
Czekam na zdjęcie obrączek ;D ;D ;D
-
Eee, jak na Ryłko to nawet nie takie drogie ;)
Też chcę takie 5 cm, nie więcej ;)
No i tańsze... Jak się uda :D :D :D
-
Haha...ale historia z tym bukietem! ;D
Też bym chciała taka niespodziankę ... ::)
Jednak nie mam co liczyć :(
No to pokazuj obrączki ,bo już się nie mogę doczekać co W tam wybraliście ;D
-
Ty farciaro już kupiłaś ja ciągle szukam ::)
No i tańsze... Jak się uda :D :D :D
No własnie tez chciałam tańsze, ale te są po prostu dokłądnie takie, jakie sobie wymyśliłam. No i chciałam mieć to już z głowy i nie jeździć wszędzie potem za butami.
Dzisiaj powinnam dostać mój właściwy bukiet rocznicowy :skacza: :skacza: Jejku, ile to już lat razem... ;D
-
śliczny ten bukiecik, buciki też b. ładne:) ja też się rozglądam:)
czekamy na foto obrączek:)
-
Fajne te buciki, Ryłko zawsze w cenie, ale zawsze potem można do czegoś ubrać.
My mamy 9-letni staż :)
-
Buciki bardzo ladne. Ja też miałam z ryłko i byłam bardzo, ale to bardzo zadowolona (a mam bardzo wymagające stopy) mimo że moje miały 7,5 cm obcas :)
-
Ja ogólnie nie przepadam za Ryłko, wg mnie jakość nie jest adekwatna do ceny, no chyba ze się jakąś dobrą promocję wyhaczy ;D
mimo że moje miały 7,5 cm obcas :)
Też chciałam wyższe obcasy, tak ok. 8-9 cm, ale niestety sukienka byłaby wtedy za krótka ::)
My mamy 9-letni staż :)
To tak, jak my. dzisiaj dokładnie 9. rocznica! :skacza:
-
Tja ciekawe czy ja do 9 wytrzymam ::)
Gratulacje dziewczyny!!!
Buciki fajne choć niestety ja bym nie dała tyle za buty do ślubu, nooo chyba że planujesz je jeszcze gdzieś kiedyś ubrać bo jak nie to już wolę swoją figurkę na tort która stoi na TV:P
-
dzisiaj dokładnie 9. rocznica! [/color] :skacza:
To Ty cierpliwa jesteś :D
-
Buciki fajne choć niestety ja bym nie dała tyle za buty do ślubu, nooo chyba że planujesz je jeszcze gdzieś kiedyś ubrać bo jak nie to już wolę swoją figurkę na tort która stoi na TV:P
Ja też chciałam wydać mniej, ale niestety nic tańszego nie znalazłam. A jestem maniaczką butów i byle czego nie ubiorę :P Zainspirowałam się Twoimi butkami i tez chciałam kolorowe, żeby je własnie jeszcze później ponosić, ale tez nie mogłam dostać ::)
To Ty cierpliwa jesteś :D
haha absolutnie nie jestem cierpliwa, ale do ślubu jakoś nigdy mi się nie spieszyło ;D ;D I przede wszystkim za młoda byłam ;D
-
Ciri, a gdzie Tobie udało się kupić buciki?:)
-
obcasik 5 cm to taki w sam raz :P Ja muszę właśnie takie szukać :) też rozglądam się za kolorowymi ale chyba nie wypali... wszystkie są za wysokie... wiec jeśli trafie na fajne białe (tzn ecru :P ) to pewnie kupię.
-
Neta, a jakich szkasz? Może takie by Ci się spodobały:
http://allegro.pl/eleganckie-z-satyna-biale-ecru-srebrne-zlote-35-41-i1417080358.html
-
No fajne :P a ja myślę o czymś co będzie z paseczkiem :P do zapięcia :)
narazie mi takie wpadły w oko tylko te też są bez paska.... :(
http://www.butyslubne.com.pl/buty_slubne_91esk-p-408-pl.jsp
A tu mam ten sam wzór tylko na 2,5 cm obcasie jak dla mnie troche za mały ..
http://www.butyslubne.com.pl/obuwie_slubne_supelek_ecru-p-98-pl.jsp
A jeśli by się trafiły ładne w odcieni czerwonego ( bardziej takie w bordo wpadające) z niskim obcasem to by było super...
-
Sylwuś to gratuluję tej właściwej rocznicy!!!
Faktycznie to już konkretny staż :brawo_2:
My w marcu będziemy mieć 7 lat w związku
a 8 lat tak ogólnie naszej znajomości ;P
NO I GDZIE TO ZDJĘCIE OBRĄCZEK :tupot: :tupot: :tupot:
Nasze też już są do odbioru ale teraz nie mamy jak...
Super że zakupiłaś już butki!
I taka cena jest chyba standardową ceną tej marki?
Bardzo ładne buciki i myślę że będą wygodne - a to najważniejsze!
Ja to mogę mieć kłopot bo może reszta ciała nie ale stopy mam raczej wąskie
i to może być kłopot, bo zazwyczaj jest..
-
Oj to faktycznie coś źle zrozumiałam hehe :):)
Buciki śliczne.. obcas jak dla mnie zabójczy hehe ;)
9 lat razem.. nieźle.. my z Marcinem dopiero 3,5 roku :) Kwiatki były??
-
:szczeka: :szczeka: 9 lat? o cholira,no to ladnie, GR :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: GRATULUJE CALYM SERCEM ;D ;D
Ja z moim miskiem tez 3,5..ale jak juz pisalam w swoim watku jeden 5letni nie wypalil...po prostu zanudzilismy sie ze soba i brakowalo mi tego czegos..
To jest wlasnie ta prawdziwa milosc u was i tak podziwiam ze dopiero niedawno zamieszkaliscie ze soba ;) ;)
-
Żanetko, jak mi się cos rzuci w oczy w taki stylu, to dam Ci znać ;D
Agatko, na pewno jakie buty na siebie znajdziesz. ja mam znowu dośc szerokie stopy i często buty sa mi za wąskie ::)
Marcella, kwiaty dzisiaj doszły. Były to piękne różowe tulipany. Tym sposobem mam w domu teraz dwa bukiety :hopsa: :hopsa: I nawet kolacja była... przez skype :P
A oto nasze piękne obrączki :skacza:
(http://images38.fotosik.pl/555/85fff7ad96268e9fm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/85fff7ad96268e9f.html)
(http://images41.fotosik.pl/556/605f593fb6b10341m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/605f593fb6b10341.html)
(http://images35.fotosik.pl/397/1392c43e9d3ee732m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1392c43e9d3ee732.html)
-
:szczeka: :szczeka: 9 lat? o cholira,no to ladnie, GR :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: GRATULUJE CALYM SERCEM ;D ;D
To jest wlasnie ta prawdziwa milosc u was i tak podziwiam ze dopiero niedawno zamieszkaliscie ze soba ;) ;)
Dziekuję, Kochana :-* :-*
Hehe, no to jest prawdziwa miłość, poznaliśmy się za bajtla, ja mialam zaledwie 17 lat ;D Wcześniej nie było jak zamieszkać razem, żadnego mieszkania po cioci, ani dobrej okazji do wynajmu. A przecież nic na siłę. W listopadzie zamieszkaliśmy razem, a juz zostałam sama, coż za niesprawiedliwość ::) Ale nie jest źle, jakos daję radę. Zresztą zawsze chciałam pomieszkać całkowicie sama ;D
-
uwielbiam taka klasykę!!!
(o ile dobrze widzę)
-
Dobrze widzisz, Agata ;D Zdjęcia niestety nie są zbyt wyraźne, bo robione telefonem ::)
-
Kolacja przez skype? No trzeba sobie jakoś radzić nie :brewki: ?
Już nie pytam co jeszcze było przez ten skype ;D ;) :P
-
Pewnie ze nic na sile,ja do dzis nie moge sobie wybaczyc ze place obcym osobom za wynajem,no ale jestesmy razem i to najwazniejsze,mam nadzieje ze juz niedlugo sobie wezmiemy kredycik na mieszkanie i bedziemy na swoim. ;) ;)
Obraczki bardzo ladne,lubie klasyke ;D
-
Bardzo ładne obrączki:)
Kolacja przez skype? No trzeba sobie jakoś radzić nie :brewki: ?
Już nie pytam co jeszcze było przez ten skype ;D ;) :P
:skacza:Gosiu, rozwaliłaś mnie:)
-
Już nie pytam co jeszcze było przez ten skype ;D ;) :P
lepiej nie pytaj ;D ;D ;D :brewki: :brewki: Jakoś trzeba sobie radzić :P
Paulina, a teraz przeprowadzacie się do jakiegoś innego mieszkania? Coś o przeprowadzce wyczytałam w Twoim wątku.
mam nadzieje ze juz niedlugo sobie wezmiemy kredycik na mieszkanie i bedziemy na swoim. ;) ;)
Jaki ten kraj jest popier... Ludzie marzą, zeby wziąć kredyt. Ale niestety takie są realia ::) :mdleje:
Dziwczyny, mam zaproszenia :skacza: :skacza:Później wrzucę jakąś fotkę ;D
-
super, czekamy na foty!:)
-
Śliczne obrączki :)
Ooo, to jak tak za młodu się poznaliście i tyle jesteście, to już związek cement :D wydaje mi się że za młodego to ciężej "wytrwać".
No ja już dawno Ryłki nie kupowałam, ale moja mama też narzekała właśnie na jakość.
Ha, to widzę jesteś z zaproszeń zadowolona, pokaż koniecznie później :)
Sylwuś, nie tylko w naszym kraju ludzie o kredycie marzą, marne to pocieszenie niestety...
A skype świetna sprawa, moja Sis też sobie w ten sposób radzi w czasie wyjazdów jej faceta. Ja już nie raz sobie myślałam, że moje życie uczuciowe to i nawet mogło się zupełnie inaczej potoczyć, gdyby w czasach mojej młodości były w powszechnym użytku komórki i cała reszta nowoczesnej technologii...ale z drugiej strony to dobrze, bo poznałam męża :D widocznie tak miało być :)
-
A oto zaproszenia. Mnie się bardzo podobają ;D ;D
(http://images39.fotosik.pl/561/03536a473c84e704m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/03536a473c84e704.html)
(http://images41.fotosik.pl/560/bbba7d0adc3c63acm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bbba7d0adc3c63ac.html)
(http://images49.fotosik.pl/565/b8227f2af59618a2m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8227f2af59618a2.html)
Oczywiście na tych zdjęciach kolory są trochę przekłamane. W rzeczywistości są jaśniejsze. Są w kolorze ecru, na zewnątrz delikatnie połyskują, a w środku są bardziej błyszczące ;D
-
super zaproszenia i świetne wierszyki:)
-
Ładne ,ładne zaproszonka... :)
Takie eleganckie ;D :D
-
Obrączki śliczne.. klasyczne takie jak lubię.. tylko ja muszę mieć węziutką bo w takiej grubej śmiesznie wyglądam.. mam króciutkie paluszki hehe :) Zaproszenia śliczne :) Fajne połączenie kolorów.
-
Cieszę się, że Wam się podobają. Z założenia miały być proste i eleganckie, tylko trochę z kolorami poszalałam :P
Za tydzień przyjeżdża Rafał, tylko na weekend, ale zawsze coś. Już nie mogę się doczekać :skacza:
-
pewnie im bliżej tym bardziej nie możesz się doczekać;) trzymam kciuki żeby tydzień szybko zleciał:)
-
Mam zdjęcia z sobotniej przymiarki ;D ;D
TADAM ;D
(http://images41.fotosik.pl/564/d9b61a2ecefe9685m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9b61a2ecefe9685.html)
-
Jest szał !!! ;D ;D ;D
Ślicznie wyglądasz :los: :los: :los:
Obrączki i zaproszenia też mi się podobają! :brewki: :brewki: :brewki:
-
Kuuurcze...wyglądasz jak księżniczka :)
Piękna jest ta sukienka....
Jeszcze jak dojdą do niej dodatki....ach... ::)
Już się nie mogę doczekać Ciebie w całej okazałości ;)
-
Wyglądasz obłędnie!! Będziesz prześliczną Panną Młodą!!
-
Sylwuś przecudnie wyglądasz!!!!!
po prostu zjawiskowo! :blagam:
-
Sylwia... jak księżniczka, pięknie! :Serduszka:
a zaproszonka na żywo jeszcze piękniejsze:)
-
No ia ja zawitałam w Twoje wcale nie takie skromne progi. Dziewczyny mówię Wam jakie Sylwia ma wzięcie na mieście :brewki: :brewki: :brewki:
suknia bajeczna, księżniczkowa :Serduszka:
-
Dziewczyny mówię Wam jakie Sylwia ma wzięcie na mieście :brewki: :brewki: :brewki:
potwierdzam :D
-
Ja też potwierdzam!
Jeden i.d.i.o.t.a nie chciał się od niej opędzić ...
Dobrze, że czigra wyrwała ją ze szponów tegoż obywatela :D :D :D ;)
czigra to prawdziwa obrończyni praw człowieka :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
Sylwia suknia bajeczna ;D ;D
Jak tam dotarłaś bezpiecznie do domku?? ;D ;D ;D
-
Ajjj jakie fajne spotkanie było. Laseczki wszystkie takie śliczne, roześmiane, zabawne, po prostu świetne towarzystwo :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Oczywiście jakis natręt musiał się trafić, impreza bez przynajmniej jednego dupka to impreza zmarnowana :mdleje: :mdleje: :mdleje: Na szczęscie na koniec Ewa go ustawiła w szeregu ;D
Cieszę sie, że Wam się moje zaporszeia podobały. Normalnie chyba zajmę się tym zawodowo :P :P :hopsa:
Kasia, dotarłam bez problemu do domu. Całkiem przyjemny spacer miałam, nawet wyszperałam dawno zapomnianą mp3 i szybko mi zleciało ;D
To kiedy kolejne spotkanie?
P.S. Czigra, witam :bukiet: i poproszę o maniary na ten hotel w Pradze ;D
-
Jestem! Piękne obrączki :D
Zaproszenia były genialne!!! :D
A suknia...bajeczna :D
-
Suknia..Nie chce sie juz powtarzac bo to nudne zaczyna sie robic,no nie ma slow do opisania Twojej sukni i Ciebie jak w niej wygladasz.
Zaproszenia tez wygladaja ciekawie..
Ty fafelku jakis Cie tam w pubie podrywal??.. ;D ;D Nie ma co sie dziwic chude to takie i sliczne jak jak gwiazdeczka :-* :-* :-* to i na Ciebie KAZDY leci ;D bez wyjatkow :P
-
Sylwia suknia CUDOWNA !! Wyglądasz w niej obłędnie!
Ale co się dziwić taka uroda :D
Obrączki piękne a zaproszeni, tak jak mówiłam w życiu bym się nie zorientowała, że robiłaś je sama :)
-
Wofff...ślicznie Ci w tej sukni...jak z bajki :brewki: :brewki: :brewki: :brewki:
Nie jestem zwolenniczką takiego modelu sukni ale na ciebie mogę patrzeć bez końca ;D ;D ;D ;D
-
Jejku przepięknie wyglądasz w tej sukience :)
-
uuu piękna sukienka !!!!!!! Taka w moim stylu !!!!!! Ja miałam bardzo podobna plus długaśny tren :)
REWELACYJNA MASZ SUKNIĘ !
-
Zaproszenia naprawdę robią na żywo wrażenie :):):)
Super że mogliśmy się poznać :D
-
Sylwia bosko w tej sukni wyglądasz....... :szczeka:
-
Sylwuś halo halo?
gdzie Cię pognało?
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Sylwuś, przepięknie wyglądasz w sukience! :o
-
Lenka89 :bukiet: mka :bukiet: ela :bukiet: witam Was ;D
Pocieszacie mnie z tą sukienką, bo im dłużej ja na nią patrzę, tym mniej mi się podoba :mdleje:
Chciałam wymienić tiul, bo ten jest w jednym miejscu potargany i w ogóle jakiś taki pognieciony, ale jak się wczoraj dowiedziałam, jaka cena, to zrezygnowałam. Krzyknęli sobie 500 zł ::) :o
Hehe cieszę się, że piszecie o zaproszeniach, bo jestem z nich naprawdę dumna :brewki: :brewki:
A od dzisiaj zostało
100 DNI
-
Sylwuś...100 dni! ;D
To już zleci... ::)
To teraz masz WŁASNĄ studniówkę ;D
A jutro czas już wejść w liczby dwucyfrowe....
A potem jednocyfrowe ;D ::)
Zaproszenia są naprawdę fajne... :)
Z początku myślałam ,że one są kupne...ale jak się potem dowiedziałam ,że sama je robiłaś to byłam w szoku :)
Także możesz być dumna... ;)
-
100 DNI
:skacza:
prawie jak do matury bo tez w maju i chyba nie będziesz obcinać włosów :P
A zaproszenia bardzo eleganckie!
Podziwiam że chciało Ci się robić!
Pikne!!!
A sukienką się nie stresuj! Tak to już chyba jest że się jakoś naogląda człowiek
a potem są wątpliwości, ale ich nie miej
bo wyglądasz w niej bajecznie!!! :przytul:
-
Gratuluję 100 !!!! :skacza: :skacza: :skacza:
Sylwia rozumiem Twoje odczucia w związku z suknią ale w Twoim przypadku są zupełnie nieuzasadnione!! Suknia jest jak stworzona dla Ciebie! Wyglądasz w niej cudownie!
A będziesz miała welon?
I co zrobisz z tą dziurą? Da się to jakoś zszyć? Bo 500 złotych to faktycznie trochę przesadzili... :bredzisz:
-
Ło kurde 500 zł!! Maskara chyba na głowę upadli!!
100 dni jejciu to już tuż tuż !!!! :skacza: :skacza:
-
A będziesz miała welon?
I co zrobisz z tą dziurą? Da się to jakoś zszyć? Bo 500 złotych to faktycznie trochę przesadzili... :bredzisz:
Welon jest, taki do pasa, delikatny i dosc cienki, bez żadnych lamówek.
A ta dziura to właściwie takie rozcięcie na ok 5-6 cm. Myślę, ze po prostu krawcowa mi to zszyje przezroczystą żyłką i będzie git. Tak naprawdę to ostatnio, jak mierzyłam sukienkę, nikt nie mógł sie tej dziury doszukać :P
Dziewczyny, w tym tygodniu mam mega doła, ciągle płaczę i jestem na maksa znerwicowana. Rafał oczywiście nie przyjeżdża w ten weekend, można się tego było domyślić po tej Jego głupiej firmie ::) Plusem jest to, ze jak przyjedzie później, to będziemy mogli od razu załatwić zaświadczenie z USC. Tylko kiedy przyjedzie... tego nikt nie wie ::)
-
Ja też mam mega doła, nie wiem sama dlaczego...chyba potrzebuję dodatkowego spotkania forumek ;)
Nie przejmuj się suknią i tak nikt się nie zorientuje...
Ja też się przejmowałam i robiłam wszystko, żeby była idealna i zaraz po pierwszym tańcu mi roztargali ją :( co prawda na szwie i już jest zszyta i w ogóle...ale jednak! Na weselichu była rozwalona... :P
-
Wow, nieźle sobie liczą za takie "drobnostki" ::)
No i bardzo dobrze, taka żyłka będzie git!
Trzymam kciuki za niespodziewanie szybki Twojego PM'a :-* :przytul:
-
No to stówka !!! :pijaki:
Sylwia masz piękną sukienką, będziesz śliczną panną młodą.
Nie mam wątpliwości !!!
-
Ojjjj to szkoda, że nie przyjeżdza.. nic dziwnego, że się smucisz... :-x :glaszcze: naprawdę współczuję.. ja bez mojego Marcina nie jestem w stanie jedengo dnia wytrzymać.. ale nie martw się!! Szybko minie i będziecie razem!!!!! No i gratuluję stówki.. !!!!!!!
-
:przytul: będzie dobrze :) a co do sukienki to jest przepiękna!!! Bardzo mi się podoba. A tej dziury skoro nikt nie mógł się doszukać to pewnie nawet nikt nie zauważył by jej. A na weselu pewnie niejednej się dorobisz :D No ale popytaj też inne krawcowe albo w salonach jakiś jak to zaszyć ładnie. A gdzie dokładnie masz tą dziurę ?? od przodu czy od tyłu i czy na tej wierzchniej warstwie ?
już niedługo, coraz bliżej :D:D:D
-
Dziura jest na wierzchniej wartswie, ale z tyłu i naprawdę ciężko ją zauważyć. Jak już dostane swój rozmiar staniora i przymierzę razem z sukienką, to przy okazji później zaniosę ją do krawcowej. Stwierdziłam, że nie mogę się przejmować takimi pierdołami. Mam ważniejsze sprawy na głowie.
Ostatnio nawet gadałam o tym z moja gin :brewki: :brewki: Od razu zauważyła, ze jakaś znerwicowana jestem i chyba z 20 minut gadałyśmy o ślubach, komuniach, kościołach. Podsumowała to, ze i tak będzie ktoś, kto zjedzie całe wesele, więc nie ma co sie przejmować ;D Złota kobieta. W ogóle to miałam robione USG cycorów, bo ostatnio miałam pewne niepokojące objawy, ale na szczęście okazało się, ze wszystko w porządku ;D
Wczoraj miała wolne (wzięłam, jak jeszcze myślałam, ze Rafał przyjedzie) i postanowiłam wykorzystać je na nartki ;D ;D Bylismy z bratem na Czantorii. Trochę się bałam, bo dzień wcześniej zginął tam młody chłopak z Tychów :'( Ale było fajnie. Tylko trochę mnie nogi napierniczały po środowym aero. Tak, tak - zaczęłam chodzić. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. W poniedziałek następne zajęcia - pilates.
Jak wracaliśmy z Ustronia, to udało mi się kupić biżuterię na ślub - kolczyki i bransoletkę :hopsa: :hopsa: Przepiękne są, dużo ładniejsze niż na zdjęciach w necie. Tylko niestety kolczyki trochę ciężkie, ale przyzwyczaję się ;D
Zrobiłam wczoraj jedną fotkę
(http://images37.fotosik.pl/554/9e7bfe2617e37ea4m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9e7bfe2617e37ea4.html)
-
Piekne :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Ja też chcę takie same :) :) :)
-
I ja też chcę ;D
Gdzie je kupiłaś?? ;D
-
Piękne są te kolczyki!!!!Im większe tym lepsze,byle tylko uszy nie odpadły ;)
-
Biżuteria piękna :)
A gin miała rację...zawsze znajdzie się ktoś, kto Cię obgada, zjedzie i choćbyś nie wiem jak sie starała - nie dogodzisz wszystkim...
Dla jednych zrobisz stanowczo za mało..dla drugich przesadzisz...ktoś inny powie, że on zrobiłby lepsze...
No i jak to jest w zasadach weselnych "osoby nie zadowolone z wesela zobowiązane są zrobić w przeciągu 6 miesiecy lepsze" ;)
No i widzę, że bardzo ostro się wzięłaś za ćwiczenia - ja też. Częściej zmieniam kanały w tv więc mój kciuk niebawem będzie miał wieeelką muskulaturę ;) hahaha
-
Kolczyki i do tego bransoletkę wyczaiłam w sklepie internetowym Magraf, na allegro też są.
Dziewczyny, jakbyście nie znalazły, to ja mogę pożyczyć po moim ślubie ;D
-
Piękna biżuteria.
To ja pożyczam :D :D :D ;) :-*
-
Hej Sylwuś!!!
Szalenie miło było Cie dzisiaj spotkać!!! :przytul:
-
No to ja chce pozyczyc :P :P,sa sliczne!! ;D
-
śliczniutki kolczyki!!! :)
trzymam kciuki za szybki przyjazd PM'a:)
-
Witajcie Dziołszki moje :-* :-* :-*
Kolczykami naprawdę się mile zaskoczyłam, dużo lepiej wyglądają w rzeczywistości :Serduszka: :Serduszka: Cieszę się, że i Wam się podobają. Z tym pożyczeniem to mówię całkiem poważnie, trzeba się w końcu jakoś wspierać ;D
Hej Sylwuś!!!
Szalenie miło było Cie dzisiaj spotkać!!! :przytul:
I wzajemnie, Agatko. Miło było Cię poznać osobiście i przy okazji rozjaśniłaś mi kilka kwestii związanych z naszą umową ;D ;D
Paula, to wpadnij 15.05 po kolczyki, tylko musisz jeszcze na sesję plenerową oddać [/color] :P :P ;)
-
piękne kolczyki :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: muszę koniecznie przebić uszy ;P
-
Żanetko, koniecznie przebij uszy, bo kolczyki to chyba najpiękniejszy dodatek ;D ;D
Dziewczyny, ostatnio w "Gotowych Na Wszystko" Gabi miała świetną fryzurkę - kok i lekko podniesione włosy na górze. Chyba się na coś podobnego zdecyduję. Wczoraj przejrzałam zdjęcia Longorii na necie i już wiem, ze chcę coś a'la Longoria ;D ;D :skacza:
Robie tez sobie listę piosenek, które chciałabym usłyszeć na weselu, tzn. takich niestandardowych, bo wiadomo, że takie typowo wesele i dicho polo muszą być :P Zwłaszcza zależy mi na fajnych rockowych piosenkach. Na razie znalazłam takie:
Chłopcy Z Placu Broni - Kocham Cię
Happysad - Wrócimy Tu Jeszcze
Happysad - Zanim Pójdę
Kult - Baranek
Kult - Gdy Nie Ma Dzieci
Kult - Kocham Cię A Miłością Swoją
Pidżama Porno - Do Nieba Wzięci
Pidżama Porno - Nikt Tak Pięknie Nie Mówił, Że Się Boi Miłości
Pidżama Porno - Taka Miłość
Strachy na Lachy - Dzień Dobry Kocham Cię
Strachy na Lachy - Jedna Taka Szansa Na 100
Strachy na Lachy - Mamy Tylko Siebie
Strachy na Lachy - Twoje Oczy Lubią Mnie
T.Love - I Love You
T.Love - Stokrotka
Może znacie jeszcze jakies fajne w tym klimacie albo inne niestandardowe piosenki?
Buziam Was :-* :-* :-* :-* :-*
-
mr zoob-mój jest ten kawałek podłogi
akurat-lubie mówić z Tobą
na foto kiecki juz sie nie załapałam szkoda.....
-
Dzięki, Joluś :-* :-* :-*
Specjalnie dla Ciebie kiecka:
(http://images50.fotosik.pl/609/5c82a8f47a5bc575m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5c82a8f47a5bc575.html)
(http://images40.fotosik.pl/591/36a7e1ff02f6c2b0m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/36a7e1ff02f6c2b0.html)
Ale strzelam machy :P :P ;)
-
Jak Ty zniewalająco wyglądasz w tej sukni!!!
Napatrzeć się nie mogę :Serduszka:
rewelacja!!!
A jaki bukiecik? Masz już coś wybranego - takiego pewniaka?
Jeśli chodzi o Strachy na lachy to jeszcze - Raissa (tylko nie wiem jak z tekstem "no choć, choć ze mną do łóżka")
a tak poważnie to jeszcze pomyślę :)
-
Polecam piosenkę Mesjah "Każdego dnia" :) Nasz utwór na pierwszy taniec :D :D :D
-
Dzięki, dziewczyny, za pomysłu piosenek. Pod koniec miesiąca mam zamiar skontaktować się z zespołem i dać im piosenki, które koniecznie chciałabym na weselu. Niech się uczą, a co ;D :brewki: :brewki:
Agata, najprawdopodobniej zdecyduję się na ten bukiet:
(http://images47.fotosik.pl/547/6eb78bb9b1b8810em.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6eb78bb9b1b8810e.html)
Pytałam już o cenę i ma kosztować max. 120 zł. Oczywiście w normalnej kwiaciarni, bo nawet ponad 200 zł chcieli w niektórych miejscach ::) :mdleje:
Wczoraj wpadłam na szatański pomysł zostawienia sobie swojego nazwiska po ślubie, tzn. miałabym podwójne. No i teram mam myślówę :drapanie: :drapanie: :drapanie: Rafał jest raczej sceptycznie nastawiony do tego pomysłu, a ja sama nie wiem.
Co Wy o tym myślicie?
-
Śliczny bukiecik, ja też chcę takie coś zielone w swoim :)
A co do nazwiska, mnie się ten pomysł nie podoba ;) nie mam na to argumentów, po prostu będę żoną mojego męża i chcę mieć takie nazwisko jak on ;) choć wiem, że zaraz milion dziewczyn będzie pisało, że nic w tym złego mieć swoje nazwisko ;) dla mnie to durny pomysł ;) po prostu ;)
-
Śliczny bukiet :ok: :ok: :ok:
Nazwisko..hmm..ja będę mieć podwójne..aczkolwiek pewnie gdyby PM bardziej czuł się związany z ojcem może i bym wzięła jego nazwisko...ale że jest tak jak jest to chcę mieć podwójne :D :D Może kiedyś do tego dojrzeję i zostawię tylko jedno ::) ::)
-
Ja przyjmuje nazwisko PMa, nie zostawiam swojego... Jakos dziwnie by to w moim przypadku brzmialo :D
-
Ja Sylwuś będę miała podwójne
z racji że trochę już śpiewam ze swoim nazwiskiem
mam też nagraną płytę itp...
ale ciężko było na początku jak przedstawiłam ten pomysł mojemu PMowi :)
a jak to u Was brzmi/?
-
Tak, jak myślałam, zdania są podzielone :drapanie:
Fajnie brzmiałoby podwójne nazwisko w moim przypadku :brewki: :brewki: Muszę jeszcze dzisiaj z rodzinką pogadać. Ciekawe, co oni na to.
-
Ja miałabym podwójne gdyby co ze wzgl. na dzieci
-
Sylwuś piękny bukiet ;D ;D ;D
Co do nazwiska jak będę miała jedno - PM-a.
Krócej się będzie pisało ;)
-
Moje nzwisko jest bardzo znane.. ale mimo to zostawiam sobie tylko Marcina. Pierwszy powód to taki że chcę pracować na nazwisko swoje (a raczej nasze!!) a nie wciaż po tacie być rozpoznawalna (jeśli można tak napisać) a po drugie Zuzia ma nazwisko po Marcinie i chcę mieć takie jak ona :)
Bukiet prześliczny!!!!
-
Sylwuś piękny ten bukiecik!
Bez problemu mogę go sobie wyobrazić z Twoją suknią!
:skacza:
-
Ja też się długo zastanawiałam czy nie połączyć dwóch nazwisk zwłaszcza że mój PM ma bardzo krótkie, ale jednak zdecydowałam że wezmę tylko jego w końcu mamy być jednością...
A bukiecik masz prześliczny ;D
-
A ja od razu wiedziałam że moje nazwisko na pewno musi zostać tylko pytaniem było czy dołączyć PMa czy nie, ostatecznie dołączyłam i decyzji nie żałuję, ze swoim jestem bardzo zżyta z wielu powodów a do męża powoli się przyzwyczajam ale na pewno nie chciałabym być tylko "jego". Dla mnie to nie jest ani durne, ani dziwne.
To długa historia bo najpierw dzieci miały mieć moje nazwisko ale potem PMowi "się zmieniło" (m.in. przez głupią rodzinę) i musieliśmy dojść do porozumienia.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, nazwisko to Twoja decyzja więc jeśli nie chcesz się ze swoim rozstawać a podwójne Ci pasuje to nie słuchaj wszystkich mądrych tylko rób to co Ci serducho dyktuje. (poza tym zawsze można to jeszcze w życiu zmienić ;) )
-
Sylwia bukiet śliczny :)
Ja zdecydowałam się przyjąć nazwisko Pawła. Każdy ma do tego inne podejście, dla mnie jest to jedna z wielu kwestii w małżeństwie które łączą. Jak noszenie obrączek, noszenie jednego nazwiska. Poza tym uważam to za wygodniejsze.
Ale decyzja Sylwia należy do Ciebie :)
-
Ja się ciągle zastanawiam i tak naprawdę nie wiem jak będzie...wolałabym zostać przy swoim bo nazwisko mojego przyszłego jest takie hmmm zwierzęce :D
Jednak uważam tak jak Lenka ;) więc zobaczymy ;D
-
No ja właśnie mam podobne zdanie, że nazwisko powinno łączyć. Ale z drugiej strony jakbym miała podwójne, to nazwisko Rafała tez bym nosiła, a przy okazji miałabym swoje, które uwielbiam :P Tylko że wiem, jak to później wygląda, i tak używa się najczęsciej tylko jednego z tych nazwisk.Musze się zdecydować do poniedziałku, bo idziemy załatwiać dokumenty USC.
Aaaa no własnie Rafał przyjeżdża dzisiaj w nocy!!!!! :skacza: :skacza: W końcu się doczekałam ;D ;D Zostaje do poniedziałku, ale ok 14:00 już będzie wyjeżdżał. Mamy dużo spraw do załatwienia, chcemy poroznosić jak najwięcej zaproszeń, spotkać się z rodzinką i znajomymi, zrobić jakieś większe zakupy dla Rafała, załatwić dokumenty z USC i spisać protokól w kościele. Mam nadzieję, że zostanie trochę czasu, który będziemy mogli spędzić tylko we dwoje ;D
Dziękuję Wam za wszystkie opinie i sugestie odnoście nazwiska :-* :-* :-* :-* :-*
-
Super wiadomosc, ciesze sie razem z Toba bo sama wiem, jak to jest czekac i tesknic :)
Zycze powodzenia w zalatwianiu spraw, tych slubnych i nieslubnych ;D
A czas dla siebie bedziecie miec na pewno w nocy :brewki: :brewki:
-
Sylwuś!!! Ale się cieszę, że Rafał przyjeżdża!
Nacieszcie się sobą!
I życzę żebyście mogli załatwic jak najwięcej spraw :ok: :ok: :ok:
:uscisk: :przytul: :uscisk:
-
ale sie ciesze sie Rafalek przyjezdza :skacza: :skacza:
bukiecim mega, super, bombastic ;D ;D
Udanego weekendu :-* :-* :-* :-* :-*
-
Dużo do załatwienia ale na pewno znajdziecie też chociaż momencik tylko dla siebie ;)
W takim razie udanego weekendu :-*
-
Ale super wiadomość !!! :skacza:
Dużo macie spraw do załatwienia, ale będzie załatwiać je RAZEM, więc zawsze coś ;)
Miłego weekendu :brewki: :brewki: :brewki: :-*
-
Super super, będziecie razem :D
Co do nazwiska jeszcze to ja używam dwóch i będę tak robić :D
-
Ojjjjjjjjjjj to cudnie!!! To zapowiada się owocny weekend :D :D :D
-
Sylwuś, super kolczyki! No i PM jest! :skacza:
Ja mam podwójne nazwisko i ani przez chwilę tego nie żałowałam (ponad pół roku), nie uważam aby to było durne czy dziwne, każdy robi jak uważa. Ja uwielbiam swoje, nazwisko męża mniej :P więc dla mnie ich połączenie było wyjściem idealnym. A jak kiedyś mi się odmieni, to zawsze mogę to zmienić :)
Żaneta, ja całe swe dłuuugie życie (bo starawa już jestem :P) chodziłam bez przekłutych uszu, ale przed ślubem coś mnie podkusiło i przekułam (no nie ja sama rzecz jasna ;)). No i to była najlepsza decyzja! Teraz żałuje, że tak późno się na to zdecydowałam! No i oczywiście mam obecnie hopla na punkcie kolczyków :P
-
Bukiet piękny! Bardzo oryginalny :D Podoba mi się... :D
A piosenki takie, że i ja bym chętnie posłuchała ;)
-
:P ja miałam przebite uszy ale miałam uczulenie jakieś na chyba złoto niższej próby (wiązało się to z niemiłymi wizytami u chirurga) i potem jakoś już mnie nie ciągło. Ale teraz znowu mnie ciągnie bo są takie piękne kolczyki :P dobra koniec zaśmiecania Sylwii wątku ;P
-
Witajcie, Kochaneczki ;D ;D ;D
Rafał był, ale się zmył... dużoooo za wcześnie. Spędziliśmy razem tylko 2,5 dnia (i 3 noce :P ), ale to stanowczo za mało. W dodatku ciągle w biegu byliśmu, ale za to sprawy ślubne mocno ruszyły do przodu. Zaproszenia już prawie wszystkie rozdane, zostały tylko moje dwie koleżanki i dwie ciotki, których akurat nie było w weekend.
Wczoraj mieliśmy super romantyczne walentyknki w USC i u księdza :P :P Ale już na szczęście wszystko podpisane, za tydzień mam do odebrania zaświadczenie z USC, że możemy się pobrac w świetle prawa. Spisywanie protokołu w kościele przebiegło w całkiem fajnej atmosferze, trafiliśmy na dwóch fajnych młodych księży, wszystko załatwiliśmy i jeszcze się nawet trochę pośmialiśmy ;D ;D Ksiądz dał mi przyzwolenie, zebym sama odbyła poradnię życia rodzinnego :hopsa: Chciałam się juz w tym tygodniu zapisać, ale mam akurat aero. No i byliśmy powiększyć obrączkę Rafała, bo okazała się ciut za mała. O 12:00 już niestety mój Luby musial jechać, więc wieczór walentynkowy spędziłam w towarzystwie kilkunastu spoconych dziewczyn... na aero oczywiście ;D :P
Mam nadzieję, że teraz to już będzie z górki... Buziaki dla Was :-* :-* :-*
-
Ciesze sie ze tyle juz macie zalatwione,Sylwus nie jest zle za 3 miechy o tej porze bedziemy juz szczesliwymi zonkami :skacza:
ksieza nie sa tacy zli,
my zaczelismy wczoraj nauki i bylo naprawde bardzo fajnie ;) ;)
i mi i miskowi bardzo sie podobalo,nim sie rozkrecilo juz ksiadz skonczyl mowic :-[
bylismy zawiedzeni ze tak szybko :P ;)
-
Wow!! To już jesteście ze wszystkim gotowi :P ale fajnie ;) coraz bliżej ;)
-
można podczytywać majóweczkę ??
-
Ania - może nie tak ze wszystkim, ale najważniejsze sprawy urzędowo-kościelne załatwione ;D
Paulina - dokładnie :skacza: od wczoraj równe trzy miesiące ;D
W ogóle nieadwno zdałam sobie sprawę, że dokładnie co kwartał będziemy mieć w domu jakieś małe święto :P :P :hopsa:
-
Werka23 - pewnie, zapraszam serdecznie :bukiet:
-
A cóż to za święta mieć będziecie, same rocznice pewnie? :D
Lecicie jak burza. Szkoda że tak krótko się sobą cieszyliście, ale ile załatwione.
-
To super, że tyle udało się Wam załatwić :)
No i gadaj, co to za święta będziecie mieć...
-
tez jestem ciekawa tych świat ;D ;D ;D
-
Sylwuś super!!!
Gratuluję że sobie pozałatwialiście tyle rzeczy!
No i te zaproszenia już za Wami :)
:przytul: :przytul: :przytul:
-
No tak, cały dzień nam na to zajęło, ale przynajmnije prawie wszystkie zaproszenia rozdane. Najbardziej miło mi było, jak wszyscy się nimi zachwycali i nie mogli uwierzyć, ze sama robiłam ;D ;D Warto było :P ;D
A nasze cokwartalne święta to: walentynki, ślub i jego rocznica, rocznica zaręczyn i najważniejsze święto, czyli moje urodziny :skacza: Tym sposobem dokładnie co trzy miesiące mamy co świętować :skacza:
-
Super że rozdaliście zaproszenia!!
My zaczynamy w marcu ;D ;D
Najbardziej miło mi było, jak wszyscy się nimi zachwycali i nie mogli uwierzyć, ze sama robiłam ;D ;D Warto było :P ;D
Wcale się nie dziwie że się zachwycali, ja też byłam w szoku że sama je zrobiłaś!!! :Najlepszy: :Najlepszy:
-
To właśnie największa duma że zrobiłaś je sama :)
Teraz tylko czekać na potwierdzenie i dopinać ślubne sprawy maj tuż tuż hihi :)
-
mnie najbardziej bolało jak się narobiłam przy zaproszeniach a zdarzały się osoby które nawet przy nas ch nie otworzyli... ::)
nio dokładnie popieram ciri ;) szybko już zleci :D :D :D
-
Jejku, ale u Ciebie to normalnie luty pełną parą nad ślubem ruszył :P
-
Ale ten czas leci :P Super że już macie to z głowy :P
-
Nooo czas leci jak szalony ;D Obecnie jestem na etapie upiększania siebie przed ślubem ;D ;D
Zakupiłam sobie paski wybielające zęby i lecę z tym koksem, po dwóch dniach już widać różnicę. Teraz zużyję jedno opakowanie, a przed samym ślubem kolejne. Powiem Wam, że nie ma nic gorszego jak żółte zęby panny młodej a feee :P A przy mojej bieluśkiej sukni zęby nie mogą być przecież kremowe :P ::)
Oprócz tego mam tzw. domową mikrodermabrację, czyli silnie złuszczający preparat do peelingu. Efekty też są już widoczne po kilku użyciach. Ogólnie jestem bardzo zadowolona :skacza:
-
Ułaaa no ja regularnie nawiedzam kosmetyczkę na oczyszczanie ;D ;D
I też planuje paski zakupić bo na wybielanie u dentysty to trochę szkoda mi kasy....a jakiej firmy paski kupiłaś? ::) ::) ::)
-
Whitestrips ;D ;D ;D Już ich kiedys używałam i byłam bardzo zadowolona z efektów :hopsa: :hopsa: :hopsa: Udało mi się kupić w bardzo dobrej cenie - 28 zł za opakowanie ;D
-
A no widzisz...ja idę najpierw do denta..po pierwsze na kontrol, po drugie na ściągnięcie kamienia i dop potem będę kombinować z paskami ;) ;)
Ale jak mówisz że działają to fajnie :ok: :ok: będę polować na promocje ;D ;D ;D
-
No ba, dentysta sadysta to podstawa przed wybielaniem :brewki: :brewki:
-
A ja nie wybielałam przed ślubem. Poszłam z moimi oryginalnymi, żółtymi zębami ;)
Chyba trochę za długo pracuję w gabinecie stomatologicznym i chyba trochę za dużo widziałam, żeby decydować się na TO.
Zwłaszcza, że do wybielania trzeba też mieć predyspozycje...
-
Ale takie wybielanie paskami nie jest chyba aż tak mocne, jak w gabinecie stomatologicznym i chyba aż tak nie podrażnia zębów. Ja przynajmniej nigdy na nic takiego nie narzekałam po wybielaniu, ale zawsze stosuję do tego jakąś specjalną pastę do wrażliwych zębów, tak na wszelki wypadek ;D ;D
-
ja tez byłam w oryginałach ;D ;D ;D
ja chciałam wybielić ale mój malż nie ;D ;D wiec pozostałam przy naturalnym kolorku by między nami nie było kontrastu ;) ;)
-
Werka...ale kontrast ::) ::) ::) u mnie PM będzie z drutami na zębach :D ;D ;D ;D to dopiero kontrast 8) 8) 8) 8)
-
coz kazdy inaczej na to patrzy... ja nie chciałam wybielać sama... albo razem albo wcale ;) ;)
emeczko to samo można odnieść do sukni ;) ;)
mi tam się druty podobają :p :p
-
Ja uażam, że najpiękniejszą "ozdobą" jest uśmiach, dlatego bardzo mi zależy, żeby mieć ładne, białe ząbki :Szczerbaty: :Szczerbaty:
A Rafał też pewnie użyje pasków :brewki: :brewki:
-
Ale dobrze wiedzieć że te paski działają, ja zawsze myślałam że to taka ściema...
-
Mnie od pasków bolały zęby.
Za to polecam żel biała perła, teraz jak oglądam film ze ślubu to dopiero widzę jakie pięknie mieliśmy białe ząbki (a i tak robiliśmy jakoś 2 tygodnie przed ślubem a nie 4 :)
-
Te paski naprawdę potrafia zdziałać cuda, słyszałam, zę Biała Perła tez jest dobra. Jednak trzeba pamiętać, że przy takim wybielaniu warto stosować pastę do zębów wrażliwych.
Podliczyłam dzisiaj nasze wydatki ślubne i do tej pory wyszło niecałe 6 tys. A naprawdę dużo rzeczy już mamy opłaconych, więc się bardzo cieszę. Tym bardziej, że póki co opłacaliśmy wszystko z bieżącej kasy i nie musieliśmy ruszać oszczędności :Najlepszy: :Najlepszy:
Ciekawa jestem, w jakiej kwocie się zamkniemy? A Wy ile zamierzacie przeznaczyć na ślub? Macie jakiś założony budżet? O ile to nie tajemnica... ;D
-
No my za samą salę płacimy po weselu więc tu już jest duży wydatek...mmhmm..a za resztę same zaliczki mamy...nikt nie brał całych sum ::) ::) ::)
-
Nasz zakładany budżet niestety okazał się zbyt mały ;) Ale my dużo rzeczy płaciliśmy po więc niestety poszła cała sumka z prezentów, ale przynajmniej nie jesteśmy zadłużeni i mieliśmy piękny ślub :)
-
my zawyżaliśmy w kosztorysie ślubnym więc zaskoczenia nie było a nawet pojawił się uśmiech ze wyszło mniej... ;) ;)
ciri u nas sumka skończyła podobnie ;) ;) ;)
-
My zakładamy ok 20 tys. zł., w tym będzie ok. 10 tys. za restaurację i alkohol (wesele na 50 osób). Liczyłam to na różnych kalkulatorach i powinniśmy się zmieścić, ale niestety jest jeszcze wiele kosztów, które tam nie są uwzględnione. No zobaczymy...
-
:o :o myślę ze bardzo mało was wynosi wesele
-
Też myślę, że 20tys. na 50 os. to jest b.fajna kwota. Jak się uda (oby tak) to będzie :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Nooo...my też tych nieuwzględnionych kosztów to mieliśmy masę...
-
Ja mam nadzieję zmieścić się w 40 tys....
-
Ja mam nadzieję zmieścić się w 40 tys....
my tez...tylko my wesele robimy na 80 osob...
-
Tak ze wszystkim, wszystkim to ja też liczę 40tys.. kurcze może i ja pomyślę o tych paskach wybielających...
My za salę niestety musimy zapłacić przed :(
-
Kurczę, tyle kasy. widze, ze wszyscy mają podobnie, czyli ok. 40 tys. Dla mnie to stanowczo za dużo, ale wiem, że wiele osób płaci jeszcze więcej.
Anjuszka, Marcella - a Wy na ile osób macie wesela?
-
My chcemy się zmieścić w 50 tysiącach ;)
-
ja mam na 100 osób..
-
Ja też na 100...
-
łoo matko, strasznie dużo kasy. Karola, Ty to w ogóle szalejesz.
Mi by było po prostu szkoda tyle kasy. Ja jestem raczej z takich dziwnych panien młodych, które nie potrzebują wesela z bajki. Jakoś nigdy nie miałam takich marzeń. Owszem, wesele jak najbardziej chcę, pod tym względem jestem tradycjonalistką. Ale może być zwyczajne, a dla mnie to i tak będzie jeden z najpiękniejszych dni w życiu. A fajerwerki, pokazy barmańskie i czekoladowe fontanny i inne bajery są mi w ogóle nie potrzebne :P :P
Za to może na jakieś fajne wczasy pojedziemy, uwielbiam podróże ;D
Wieeem, dziwna jestem :terefere:
Chociaż przez to forum i tak mam coraz większe wymagania co do ślubu :mdleje: :P
-
Ylka, to wcale nie są duże fanaberie co do ślubu... U mnie stawkę podbijają goście, bo jeżeli ze 180 przyjdzie 150, to musimy na gości wydać 21 tysięcy... Co za tym idzie więcej wódki, sam ślub może kosztować 2 tysiące... I niestety się tak zbiera... Samochód, tort, itd, itp. Jak to wszystko wypisałam wyszło 49 tysięcy...
-
Sylwia my chcemy zmieścić się w 25 tys. za jeden dzień wesela na ok. 90 osób. Tak planujemy i na razie udaje nam się działać zgodnie z założeniami :) Też rezygnujemy z wielu moim zdaniem zbędnych bajerów, no i mamy tanią salę. My mieliśmy wybrać podróż poślubna albo poprawiny i dla mnie sprawa była jasna, ze wolę wyjazd :)
-
Powiem wam ze ja mam troszke podobnie,
ogolnie gdyby nie forum,moje wesele bylo by
zrobione na odpierdziel-byleby BYLO,
Tutaj dzieki wam jakos tak pomalu ma rece i nogi
i duzo pomyslow mozna podpatrzec,lub same sie nasuna,
ja bardzo chcialam jakis barmanshow,czekolady itd,
ale stwierdzilam ze zostaniemy przy wiejskim stole a reszte scenariusza "wymysla" goscie,
chodzi tak naprawde o swietna zabawe,zarowno panstwa mlodych i gosci,
nie 3ba zadnych zbednych dodatkow by kazdy wyszedl z imprezy zadowolony ;)
-
Ja mam podobnie jak Paulincia.. gdyby nie te forum to moje wesele też by było takie nijakie hehe ;)
Dzięki serdeczne, że jesteście :*
Ja barmana akurat mam ale byłam na weselu, gdzie event bar uratował imprezę.. bo dj dał d.u.p.y na maksa...... Grał co godzinę i to przez 15 minut.. poza tym ja strasznie nie lubię wódki.. a piwa nie wypada pić.. a drinki będą słabiutkie i kolorowe.. akurat ich nie żałuję, że mamy :)
Rezygnuje z samochodu, poprawin, można powiedzieć że kamerzysty też.. chyba, że znajomy pójdzie na rękę.. :) Ale to się jutro okaże :)
-
O tak! Mogę powiedzieć to samo. Forum zmienia sposób patrzenia na własny ślub ;)
-
Dziewczyny, ja naprawdę nie mam nic super świetnego na weselu, będzie bardzo skromnie, bo na żadne nawet wymarzone fanaberie nas nie stać... Mam dużą rodzinę, z którą na codzień obcuję i nie wyobrażam sobie, aby ich mogło w tym dniu zabraknąć... zobaczymy jak będzie z PMem, być może mało osób od niego się zjawi, więc koszta się obniżą :)
-
Ja wolę nie liczyć...ale faktycznie jak można na czym zaoszczędzić np.zaproszenia,zawieszki to to robię...ale np. na dekoracji sali pojechałam po całej linii ;D ;D ;D
Z kolei faktycznie dużo zależy od liczby gość...bo to generuje sporą cześć kosztów ::) ::) ::)
-
Sylwia ja bym chciała mieć takie podejście jak ty :) I super jak Wam się tak uda cenowo!
A myślicie tak konkretniej o jakiejś podróży czy coś?
-
Ha! Wiem o czym mówisz, bo ja miałam dokładnie to samo...tyle, że ja jednak marzyłam o wszystkim jak z bajki...i udało się :D
-
ja miałam tak samo... jednak z doświadczenia wiem, ze nie da się wszystkiego przewidzieć ;) ;)
-
Widzę zatem, ze forum zmieniło nie tylko moje podejście do ślubu i wesela ;D ;D Dzisiaj odebrałam zaświadczenie z USC do ślubu konkordatowego, jego ważność kończy się 14.05.2011 :skacza: :skacza:
A myślicie tak konkretniej o jakiejś podróży czy coś?
Na razie ciężko coś zaplanowac, bo nie wiadomo, kiedy Rafał wroci z tych Niemiec. Chcicłabym po ślubie pojechać gdzieś na kilka dni. Może nad morze, a może do Pragi - kierunek obojętny ;D Natomiast później w wakacje pojeziemy pewnie się gdzieś wybyczyć i posmażyć tyłki na plaży, ale też jeszcze nic konkretnego nie planujemy.
Może Wy mi polecicie jakieś fajne (może bardziej nietypowe) miejsca wypoczynku?
-
łoo matko, strasznie dużo kasy. Karola, Ty to w ogóle szalejesz.
Mi by było po prostu szkoda tyle kasy. Ja jestem raczej z takich dziwnych panien młodych, które nie potrzebują wesela z bajki. Jakoś nigdy nie miałam takich marzeń. Owszem, wesele jak najbardziej chcę, pod tym względem jestem tradycjonalistką. Ale może być zwyczajne, a dla mnie to i tak będzie jeden z najpiękniejszych dni w życiu. A fajerwerki, pokazy barmańskie i czekoladowe fontanny i inne bajery są mi w ogóle nie potrzebne :P :P
Za to może na jakieś fajne wczasy pojedziemy, uwielbiam podróże ;D
Wieeem, dziwna jestem :terefere:
Chociaż przez to forum i tak mam coraz większe wymagania co do ślubu :mdleje: :P
Właśnie!
Ja też uważam takie rzeczy za zbędne.....
Dla mnie najważniejsze jest to ,że będę szczęśliwa i będę miała swojego ukochanego u boku i najbliższych.
Czego chcieć więcej w taki dzień ? ???
Wiem!
Żeby goście byli zadowoleni i wesele było niezapomnianym weselem. :)
Wcale nie jesteś dziwna...bo ja też mam takie myślenie ,więc witaj w klubie ;) :uscisk:
Ja nasz kosztorys podliczam tak na 30 tys. ... bez poprawin ,bo nie chcemy.
mam nadzieję ,że się zmieścimy. ;)
-
niestety wesele to wielki wydatek, my tak jak Ciri część będziemy chcieli spłacić z kopert:)
-
My też z kopert dużą część będziemy spłacać.. Chociaż nie nastawiam się, że dużo dostaniemy bo w sierpniu jest drugie wesele w rodzince.... I pewnie kasa się podzieli na pół...
-
No dokładnie...u nas też wszystko poszło na długi i najpilniejsze potrzeby... :P
-
:hmmm: :hmmm: Moze Chorwacja albo Hiszpania -Teneryfa lub Gran Canaria??Moze Wlochy??
Bynajmniej my prawdopodobnie poza europe nie bedziemy sie wynurzac,moze wlasnie espaniola lub italiana ;D ;D ;) ;)
Zobaczymy gdzie "normalniejsze"ceny beda i polecimy na weekend lub tydzien. :P
-
my teraz wybieramy sie na rodos... w ramach 1 rocznicy i podróży poślubnej :D :D
-
Ja również polecam Kanary!!!!
-
Jejku :) Jak super tak sobie wybierać :D
My też mielismy jechać gdzieś...ale w końcu kasę wydamy na meble do pokoju :P
-
Dzięki za pomysły :-* :-* W Grecji byliśmy w zeszłym roku, więc teraz raczej gdzieś indziej pojedziemy. Może faktycznie te Kanary, chociaz do włoch też bym się chętnie przejechała ;D
Kurde, mam problem z kupnem stanika na ślub. Okazało się, ze musi być dość cienki, bez żadnych poduszek, bo inaczej cycory wylewają się na wszystkei strony hehe ::) Wczoraj byłam w Feszynie, ale też nic nie kupiłam. Teraz jakaś dziwna moda na szpiczaste staniki panuje, pełno tego wszędzie, takie ala Marlin Monroe ;D A ja potrzebuję najzwyklejszy na świecie. Stwierdziłam, że chyba wezmę cielisty, bo przynajmniej go później jeszcze wykorzystam, a jakoś białej bielizny nie lubię i pod półprzezroczyste bluzki białego staniora też juz nie włożę.
Przy okazji wizyty w Feszynie kupiłam za to pończochy na ślub - białe i cieliste na zapas. No i oczywiście musiałam wejść do sklepów z butami, co zaowocowało dwiema parami nowych butów :skacza: Rafał mnie chyba zabije :P
Dzisiaj skoczę jeszcze do H&M, bo tam ostatnio widziałam fajne bardotki. Mam nadzieję, ze w końcu coś kupię ::)
Zostawiam :-* :-* :-*
-
2 pary butów... nieźle zaszalałaś :brewki: :brewki: :brewki:
-
No no coz za fajne zakupy ;D ;D
2 pary butkow? ;D ;D
a na slub buty juz sa ??? ??? :P
-
Rafałowi powiesz że te buty to już miałaś baaardzo dawno :D
ja też poluje na fajny biustonosz... w ogóle na bieliznę ;P
no i chwal się butami :P szybko :P
-
To może nie kupuj sobie stanika jeśli nie chcesz żeby podnosił CI biust tylko ten silikonowy stanik co się przykleja.. Nie wiem jaką on ma dokładnie nazwę.. Podobno się bardzo sprawdza..
-
Super Ci się udały zakupy :)
A niestety ze stanikiem nie jest łatwo...zwłaszcza, jeśli chce się jakiś konkretny krój, żeby pod suknię było...a w salonie w którym szyjesz suknie nie mają? Bo ja stwierdziłam, że nie kupię w salonie z sukniami, łaziłam i łaziłam po sklepach i za 99zł kupiłam identyczny (jak się później okazało) jak proponowała mi pani w salonie, ale ona za 79zł :glowa_w_mur:
-
Buty jak buty, nie ma się czym chwalić ;D Jedna para fioletowa, a druga niebieska, obie zamszowe.
Dziewczyny, kupiłam w końcu stanik, w H&M. Taka zwykła bardotka. Wzięłam w końcu cielistą, przynajmniej później się jeszcze przyda.
Aaaa w kościele wiszą już nasze zapowiedzi :skacza: :skacza: Fajne uczucie ;D Tylko niestety nazwisko Rafała jest z błędem ::) Ciekawe, kiedy to poprawią...
-
Jak sie nie upomnicie to nie poprawią. Nam dali tą kartkę z Kościoła z błędną datą :-\
-
Hej Sylwuś!!!
Co u Ciebie? Jak przygotowania?
Jak mieszkanko??
buziole :*
-
Halo, halo! Co tu taka cisza? ;)
-
Chyba sie zapatrzyła za bardzo na swoja różową myszkę od komputera z kryształkami ;)
-
No właśnie Sylwia gdzie się podziewasz?? ;D
-
I u Sylwii tylko 2 miesiące do ślubu........................ :o
-
można dołączyć? :)
nie nadrobię watku, bo troche duzo tego.
ale od tej pory bede śledzić twoje przygotowania do tego pięknego dnia :-* ;D
-
Sylwia :D gdzie jesteś ?:D
-
hej Kochana,
co u Ciebie?
ślub zbliża się wielkimi krokami:) stresik już jest?:)
-
Halo, halo! 45 dni zostało, a Ty gdzie się podziewasz?
-
Jestem, zyję. Nie było mnie trochę na forum, tzn. nie udzialałam się , ale podglądałam czasami Wasze wątki.
Od jutra będzie miesiąc do ślubu, a ja się w ogóle nie denerwuję. Czy to normalne? :P
-
Ja też się nie denerwuje więc chyba normalne ::) ;) ;)
-
Sylwus no co ty zero znaku zycia :'( :'(
juz myslalam ze nas opuscilas :'( :'( :'( :'( :'(
Powiem Ci ze ja tez sie W OGOLE nie stresuje,nie dociera do mnie ze za miesiac o tej porze bedzie DZIEN PRZED :P :P :P
-
To już :) Pisz czego Ci jeszcze brakuję ;)
-
No i został miesiąc :o Aż trudno uwierzyć, że tak szybko to zleciało...
Hmm... czego mi brakuje? :drapanie: :drapanie:
Nie byliśmy na dniu skupienia dla narzeczonych i już nie będziemy, bo dopiero w czerwcu znowu będą te dni. Mam nadzieję, że udzielą nam ślubu bez tego.
Pod koniec kwietnia mam drugie (ostatnie) spotkanie w poradni i będę musiała zanieść podpisaną karteczkę do kancelarii. Protokół już spisany, za ślub zapłacone.
Jutro idę zrobić paznokcie. jako że nie miałam nigdy żeli paznokcie podobno muszą się przyzwyczaić i lepiej zrobić to wcześniej. No i przed ślubem będę już miała zrobione "prawidłowe" paznokcie. Na fryzurę i makijaż już się umówiłam w dniu ślubu, ale musze jeszcze ustalić datę próbnego. Pod koniec kwietnia mam tez umówioną mikrodermabrazję.
W przyszłym tygodniu jadę do gościa z zespołu obgadać sprawy muzyki i zabaw. Piosenka na pierwszy taniec i podziękowanie dla rodziców wybrane.
Dwa tygodnie przed ślubem jadę zobaczyć, jak wygląda sala przygotowana na jakieś inne wesele, a tydzień przed trzeba już ustalić wszystkie szczegóły i zapłacić 70% kwoty. Menu już wybrane, tylko jeszcze może trochę zmienię godziny podawania posiłków.
Kwiaciarnia zaklepana, bukiet wybrany. Trzeba jeszcze ustalić bukiet dla świadkowej i dekorację samochodu. No i chciałabym się dogadać z innymi parami co do wystroju kościoła.
Sukienka już czeka w szafie, ale muszę jeszcze jechać do krawcowej zaszyć małą dziurkę i kilka dni przed ślubem dać suknię do prasowania. Prać już na szczęście nie trzeba.
Ubiór jest cały, oprócz pasa do pończoch i czegoś na górę. Mam nadzieję, ze będzie tak ciepło, ze nie będę musiała żadnego bolerka zakładać, jednak przydałoby się coś mieć na wszelki wypadek. Rafał już ma całe ubranie.
Autokar wynajęty, zawiezie gości spod kościoła do restauracji. Natomiast trzeba jeszcze wykombinować dowóz najbliższej rodziny do kościoła. Myślę, ze jakichś znajomych o to poprosimy.
Nie mamy nic na podziękowanie dla rodziców. Myślimy o koszulkach Supermama i Supertata, ale niestety nic więcej nie wykombinowaliśmy, więc na tym będzie trzeba pomyśleć.
Trzeba kupić szampana na toast - ok. 8 butelek i dokupić wina, może wódki też.
Na razie nic więcej nie przychodzi mi go głowy... Może Wy mi pomożecie i jeszcze o czymś przypomnicie :-* :-* :-*
-
Sylwia, ale dużo załatwiliście spraw :o :o :o
Ja to lata świetle za Tobą jestem ::) ::) ::)
A jakie piosenki wybraliście?
Rafał już wrócił na stałe?
-
a przyszly mezus ubrany??
chyba wszystko juz macie co bylo do zalatwienia,teraz nic tylko czekac :tupot: :tupot:
-
A jakie piosenki wybraliście?
Na pierwszy taniec: Faye Wong - Eyes On Me
http://www.youtube.com/watch?v=HNefNLOHVYk
Na podziękowanie dla rodziców: Kumpliki - Rodzice
http://lala-la.wrzuta.pl/audio/aYamWJRnGVn/podziekowania_dla_rodzicow_-_kumpliki_-_rodzice
Rafał już wrócił na stałe?
Na święta ma przyjechać i juz najprawdopodobniej zostanie ;D ;D Ostatnio ja byłam u niego i przyjechałam z pamiątką w postaci łydki pogryzionej przez głupiego szwabskiego psa ::) ::)
Paulina, mężuś już ubrany od stóp do głów ;D
-
No nareszcie jesteś!! Do ślubu już nie wiele zostało ;D
Piosenkę dla rodziców to pierwszy raz słyszę ;)
Bardzo Cię ugryzł??? ::) ::)
-
Kasia, na szczęscie nie tak bardzo. Bajsnął mnie w nogę, ale zęby nie weszły głęboko. Najgorszy jest siniak na całą nogę. Na szczęście było to o tyle niegroźne, ze nie zgłaszałam się do żadnego lekarza, nawet za odszkodowaniem nie chciało mi się latać, a pies jest ubezpieczony. Najważniejsze, ze ma wszystkie szczepienia i jest zdrowy. Do wesela się zagoi hehe :brewki: :brewki: :brewki:
Zapomniałam o winietkach, które właśnie robię. A już mi się tak nie chce :mdleje: :mdleje: Lubię takie prace manualne, ale co za dużo, to niezdrowo ::) Winietki sa z tych samych materiałó, co zaproszenia, czyli fioletowe z zieloną wstążeczką. Mam nadzieję, ze wyjdą ładnie ;D
-
uuu współczuję pogryzienia... ale masz jeszcze trochę czasu i napewno do wesela się zagoi ;D
a winietki na pewno wyjdą super :) chętnie je zobaczymy :)
-
Co za szwabski kundel :Maruda: :Maruda: :Maruda:
Kup sobie maść na siniaki-szybciej zejdzie ::) :D :D
Ja też już robię winietki ::) ::)
Nie mamy nic na podziękowanie dla rodziców. Myślimy o koszulkach Supermama i Supertata, ale niestety nic więcej nie wykombinowaliśmy, więc na tym będzie trzeba pomyśleć.
My mieliśmy zamawiać fotoalbumy ale jakoś nam zeszło i nie wiem już czy zdążymy ::) ::)
A podziękowania macie na sali?Bo widzę że piosenka wybrana? ;) ;)
-
netka0003 - przepraszam, zapomniałam Cię wcześniej przywitać, co niniejszym czynię ;) :bukiet: Miło mi, ze ktoś mnie odwiedział :P
Daisy, jak tylko winietki będą gotowe, to na pewno się pochwalę ;D ;D Na razie jest to sama podstawa z przyklejoną kokardką, bez personalizacji. Jeszcze dokładnie nie wiem, kto będzie.
Marta, my tez chcemy dać rodzicom taki małe albumy ze zdjęciami ślubnymi, ale to dopiero po ślubie, jak już nasze zdjęcia będą gotowe. A podziękowania będą na sali podczas wesela. Nienawidzę piosenki Cudownych rodziców mam... bleee, dlatego zdecydowaliśmy się na coś innego ;D ;D
-
piosenki bardzo fajne :ok:
-
No to pokaż nam te winietki :)
-
Winietki sa gotowe w połowie, brakuje jasnej karteczki z nazwiskiem. Pokażę na pewno, jak już będą gotowe w 100%.
Dziewczyny, jak to jest ze spowiedzią? Trzeba wcześniej te specjalne karteczki dostać? I gdzie to się pobiera, w kancelarii?
-
O matko :)
Sto lat dziewczyny mnie nie było - ile nadrabiania, oszalałyście :)
Sylwia - jestem pełna podziwu dla Ciebie, już prawie wszystko gotowe :).Już tak niedługo ;D
Z tego co pamiętam, żeby Ci podpowiedzieć odnośnie spowiedzi to - my dostaliśmy kartki przy wypisywaniu protokołu i trzeba było odbębnić dwa razy spowiedź,a kartki oddawało się w dniu ślubu, ale to już świadkowie się tym zajmowali wraz z zaniesieniem obrączek.
-
Serce moje wróciło ;D ;D ;D :brewki: :brewki: To kiedy się umawiamy na wińsko?
-
No nie wiem kiedy jestem zaproszona na ten panieński ;D
-
hehe nie wiem, to juz do świadkowej pytanie. Podajesz mi swój nr telefonu na priv, a ja podaję go świadkowej ;D ;D A mówisz poważnie? Bo fajnie by sie było razem pobawić :brewki: :brewki:
-
A kiedy świadkowa planuje imprezke?
Nie no co Ty to zbyt intymna imprezka, żeby się z ulicy na nią wkręcać :)
Zrobimy sobie panieński we dwójke,a raczej trójkę (winko :P)
-
eee tam, ime więcej osób, tym lepiej :P Panieński prawdopodobnie będzie tydzień przed ślubem. A Ty mi napisz, kiedy będziesz miała czas na spotkanie ;D
-
Dziewczyny, jak to jest ze spowiedzią? Trzeba wcześniej te specjalne karteczki dostać? I gdzie to się pobiera, w kancelarii?[/color]
Ja mam ten sam problem bo przy wypisywaniu licencji nie zostaliśmy poinstruowani a tam gdzie bierzemy ślub to ksiądz powiedział, że :nie chce grzechów w swoim kościele" i prawdę mówią nie wiemy gdzie mamy iść :P :P
-
A zapomniałam zapytać, pogoda opłacona i zamówiona na ten jeden jedyny dzień ? ;D
Kochana po świętach możemy się umówić, w sumie obojętnie kiedy :).
-
No widzisz, mka, z każdą pierdołą taki problem jest ::) ::) W sumie to chyba jutro pójdę do kancelarii i się zapytam, przy okazji wybadam temat dni skupienia :P
Kasia, pogoda jeszcze nie opłacona. Ale opłacę i wymodlę. W wątku majówek już rozpoczęłyśmy tańce szmańce :skacza: W sumie to ja nie muszę mieć jakiejś super pogody, nie to jest w tym dniu najważniejsze. Ale oby tylko było ciepło, żebym żadnego koszmarnego bolerka nie musiała zakładać :blagam: :blagam:
Zapomniałam Wam się pochwalić, jakie ładne pazury mam :brewki: :brewki: Nigdy wcześniej nie miałam żeli robionych i efekt jest dla mnie naprawdę świetny, chociaz to zwykły french ;D
-
Hehe. Pogoda napewno będzie wymarzona.
Ja tam mówie zawsze - byleby nie padało jak się wchodzić do Kościoła, wychodzi z Kościoła i do momentu wejscia na sale,a potem niech się dzieje wola nieba :)
Pokazuj paznokcie :)
I przypomnij mi o której msza :)
I najlepiej idź do kancelarii i wypytaj o wszystko,bo czasu coraz mniej :)
-
Dnia skupienia dla narzeczonych i tak już nie odbębnimy, bo dopiero w czerwcu ruszają w Katowicach. Trzeba będzie naściemniać księdzu, ze się zgodził na to. A ślub mamy o 16:00. Pamiętaj, liczę na Ciebie :-* ;D
-
Kochana, możesz na mnie liczyć.
Po to wróciłam.
W tym momencie mając na uwadze, że Twój WIELKI DZIEŃ już tuż tuż i muszę w tym uczestniczyć :) :-*
-
to pokazuj pazurki :)
-
Naprawdę nie ma co pokazywać tych paznokcji, zwykły french ;D No moze jak Rafał wróci i przywiezie aparat, to jakąś fotkę strzelę.
Byłam dzisiaj w kancelarii po kartki do spowiedzi, ale ksiądz był zajęty i nie mogłam z nim pogadać o tym dniu skupienia.
Umówiłam się też na próbny makijaż i fryz na 30.04.2011.Trochę się boję, że z moim ryjem nic nie da się już zrobić. Chociaz ostatnio na szczęście cera mi się poprawia. No zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na kok w ogóle nie mam koncepcji, niech robią, co chcą :P ::)
Przy okazji weszlam do małego saloniku ślubnego i mierzyłam bolerka, takie typowo ślubne. I w sumie miło jestm zaskoczona. Całkiem fajnie wyglądały, i takie z krótki rękawkiem i 3/4 ;D ;D Może jednak coś wybiorę :)
-
Pokaż ,pokaż....ja ocenie czy było co pokazywać ;) :P
Bardzo dobrze ,że zrobiłaś sobie żelki przed ślubem skoro nie miałaś wcześniej ,bo paznokieć musi się "przyzwyczaić" ;)
-
Z Twoim ryjem nic nie trzeba robić, bo śliczna z Ciebie dziewczyna ;-*
A co do fryzury, to też pozwolę sobie zrobić, co zechcą, bylebym wyglądała cudnie :D
-
Sylwia - u Ciebie pełna organizacja :)
Myśle, że fajnie mieć taki próbny makijaż i fryzurę, bo zawsze można coś zmienić jeszcze :)
Ja nie miałam ale akurat u mnie kobitki spisały się na medal ;D
-
Jejku to już tak niedługo.. masakra jakaś.. Ciekawa jestem tego bolerka.. no i paznokcie koniecznie pokazuj!!!! Macie już naprawdę bardzo dużo załatwione!!!
-
Jejku, to juz naprawdę blisko, a ja sie w ogóle jeszcze nie czuję, jakbym ślub miała brać. To chyba dlatego, ze Rafała nie ma i moje myśli sa po prostu w innym kierunku nastawione. Ale jutro Rafał przyjeżdża i juz najprawdopodobniej tam nie wraca :skacza: :skacza:
Hehe ostatnio już pierwszy prezent ślubny dostaliśmy :brewki: :brewki: I co najlepsze zaznaczone było, że kasę i tak dostaniemy, a to zmiast kwiatków było. Tak że dostaliśmy komplet pięknych kieliszków i szklanek do drinków wart 250 zł zamiast kwiatów. Takie prezenty to ja lubię ;D ;D
-
wow to faktycznie się oplacalo dostac takie cos zamiast kwiatkow ;D
-
Czadowy prezent :).
Już niedługo poczujesz lekki stresik :P
-
Zazdroszcze takiego prezentu, ;D ;D ;D
sama jutro lece kupic 2 komplety szklanek do drinkow bo mi sie ostatnio pobily ;) ;)
wiec taki prezent dla mnie by byl jak znalazl ;) ;)
Ciesze sie ze Pm juz wraca ;D ;D
OJJ Sylwus to juz niedlugo ;D ;D
-
24 dni :D zllleeeci :D
-
Sylwia, koniec stanu narzeczeńskiego się zbliża ;D ;D ;D
Jeszcze tak niedawno oglądałyśmy Twoje zaproszenia na spotkaniu forumkowym... a już niedługo będziemy oglądać relację ze ślubu :P
-
Kurcze, szkoda, że napisałam, że chcemy flaszki zamiast kwiatów ;D
-
jejku, Dziewczyny, teraz się troszkę zestresowalam. Faktycznie to juz tylko 24 dni. Spotkanie forumkowe... kiedy to było? Jak ten czas leci ::) ::)
Anka, nie bój nic, ja tez napisałam na zaproszeniach, że chcemy procenty :brewki: :brewki: Ale do czegoś w końcu trzeba je wlać ;D
-
A jak nastrój ten nie cały miesiac przed? ;)
-
Rafał wrócił ?
-
Nastrój na razie bardziej przedświąteczny niż ślubny ;D ;D
Po Rafała jadę w nocy, teraz dopiero wyjeżdżają ::)
Życzę radosnych, pogodnych świąt w spokojnej atmosferze, zapomnienia o przedślubnych stresach i duuuużo luzu ;D ;D
(http://images41.fotosik.pl/811/1ffad67d7bd2653am.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1ffad67d7bd2653a)
-
tak tak WESOLYCH SWIAT SYLWUS :-* :-*
MALO STRESU PRZED SLUBNEGO :P :P
I ZEBY CIE KTO TAM PORZADNIE WODA OBLAL W PONIEDZIALEK ;D ;D :-* :-* :-*
-
Wesołych Świąt Wielkiej Nocy w gronie najbliższych
życzy werka ;)
(http://images45.fotosik.pl/821/1d3609acfe98422e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
WESOŁYCH ŚWIĄT !!!
(http://www.allefajne.pl/albums/userpics/10080/149/wielka_1.gif)
ŻYCZY JUSTYNA
:uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Wesołych Świąt i mokrego dyngusa życzy Żaneta
-
I jak tam po powrocie Ukochanego? ;)
-
Na razie jeszcze nie czuję, że Rafał wrócił na stałe. Oczywiście w święta była super, obiady u rodzin, wódeczka z moim Tatkiem i wspólne długi e wieczory. Ale jeszcze do mnie nie dociera, że po weekendzie Rafał nie wraca. Pewnie minie trochę czasu, zanim się przyzwyczaję, ze ktoś się szwęda po moim mieszkaniu :P :P ;)
Dziewczyny, mam juz pierwszą spoewiedż przedślubną zrobioną. Oczywiście połączyłam to ze świętami, więc szybko poszło, bo były wielgchne kolejki do konfesjonałów i księża się streszczali :brewki: :brewki: Oczywiście Rafał nie poszedł, powiedział, że pójdzie tylko raz przed samym ślubem.
W tym tygodniu drugie spotkanie w poradni. Czy któraś ma może te wykresy temperatury i śluzu, bo ja oczywiście nie robiłam, a trochę głupio przyjść z pustymi rękami. Jakby któraś miała, to plizzzzzzz poratujcie :-* :-* :-*
W piątek mikrodermabrazja, a sobotę próbna fryzurka i makijaż. Muszę ostatecznie ustalić, kto przychodzi sam, a kto z osobą towarzyszącą i dokończyć winietki.
Jak sobie pomyślę, że Lenka ślubuje już w tym tygodniu, to coś mnie w żołądku ściska... :P
-
Super, że już święta razem spędziliście :)
Przyzwyczaisz się do obecnośći Rafała szybciej niż myślisz ;D.
Jak Ci będzie przeszkadzał to przypomnij sobie jak Ci się za nim tęskniło, jakie wieczory były samotne ;). I powinno być OK
Ale leci ten czas :o
No i gratuluje zaliczenia spowiedzi numer 1 :)
Z ta poradnia nie pomoge, dobrze,ze u nas odbyło się to bez zbędnych ceregieli. Szkoda gadac :-\.
Ale jak razem przezyjecie tą resztę przygotowań to już dacie rade ze wszystkim :D
-
Szybko sie przywzyczaisz do jego obecnosci :P niestety nie poradze co to temp. i wykresu bo ich nie mialam na spotkaniach w poradni
-
Jak sobie pomyślę, że Lenka ślubuje już w tym tygodniu, to coś mnie w żołądku ściska... :P
To co ja mam powiedzieć ??? :P
-
Nie nadążam za Tobą, Lenką i mką ::) ::) ::)
I nie mam pojęcia kiedy to zleciało :P
-
aj... to już tak blisko:):) jak widzę jak szybko leci ten czas do Waszych ślubów zaczynam się bać, że ja ze wszystkim się nie wyrobię:/
-
Ej a ja to co??? Ja biore ślub w tym samym czasie co mka...... :-[
Jejku super, że Rafał już zostaje na stałe... po ślubie mam nadzieję, że też??
-
Dziewczęta...ten rok leci dla wszystkich jedenastek baaardzo szybko....aż niemożliwe....my kwietniowo-majówkowe będziemy zazdrościć sierpniowym, że macie jeszcze tyleee czasu i w ogóle że to wszystko przed wami a my już po prawie 3 lub 4 miesiące....a za 5 lat... dla każdej z nas będzie to wspomnienie po prostu z 2011 roku ;) ;) ;) ;)
Damy radę ;) ;) ;)
Uuu to można tak...ty idziesz na 2 spowiedzi a PM tylko an jedną??Chyba że poszłaś teraz od tak bez karteczki?? :drapanie: :drapanie: :drapanie:
Będzie fota z próbnych? :hahahaha: :hahahaha:
Z wykresami nie pomogę..nas to ominęło..uff :Szczerbaty:
-
eejjj a ja ja tak jak sylwia 14 :P
ciesze sie ze Rafal juz zostaje ;D ;D
z wykresem nie pomoge -na szczescie nie mielismy takich pierdol :P :P
no wlasnie i co z ta spowiedzia? :drapanie:
-
Zgadzam się z MKĄ. Teraz mamy stresa, że tak mało czasu, a później będziemy zazdrościć innym pannom młodym, że mają to jeszcze przed sobą :los: :los:
Stwierdziłam, że jednak nie przyniosę tego wykresu na poradnię, bez sensu takie ściemnianie. Powiem po prostu, że tego nie zrobiłam, ale może wykorzystam w przyszłości. Tak w ogóle widzę, że tylko u nas tak z tym wydziwiają. Zresztą co jakąś babę obchodzi, jak tam się mają moje kobiece sprawy, nic jej do tego ::) ::)
Marcella - Rafał już zostaje na stałe :skacza:
Mka - byłam normalnie na spowiedzi prześlubnej, czyli z karteczką. Myślę, ze nie ma różnicy, czy oboje będziemy mieć dwie spowiedzi, czy Rafał bedzie miał tylko jedną. Zresztą ksiądz powiedział, że jedna spowiedź wystarczy.
A tak w ogóle, to juz oczywiście zaczynają się niespodziewane problemy. Mam nadzieję, ze nie będzie tego dużo :mdleje: :mdleje: Jak na razie zrezygnowała nasza śpiewaczka :'( Niestety nie może w tym dniu u nas zaśpiewać, ale obiecała, ze postara się znaleźć kogoś na zastępstwo... Ach zobaczymy, jak to wyjdzie ::)
-
Ja miałam masakrę z tymi wykresami :( i jeszcze jedno spotkanie mamy 11.05 i jeszcze muszę zanieść.. mi wysłała je nasza kochana elemelka, na pewno jak się do niej uśmiechniesz, to Ci je podeśle, albo jak pozwoli, to ja Ci je wyślę ;)
-
Dzięki, Anjuszka :-* :-* :-* jednak stwierdziłam, ze olewam sprawę. Jakbym zrobiła, to i tak bym jej tego nie pokazała :terefere: :bredzisz:
-
Sylwia a powiedz jak się spowiadałaś to nic mu nie mówiłaś że to spowiedź przed ślubna czy coś?? Tylko na końcu dałaś karteczkę ? ;D
My pójdziemy w pierwszy piątek maja heheh spowiadają od rana do wieczora ;D
-
Przed spowiedzią się daje kartkę ;D
Sylwia, ja nie mogłam olać, mam taką wariatkę w poradni, że już się nie mogę doczekać, jak się z nią pożegnam ;D
-
Ach przed spowiedzią a to Ci cwaniaki heheheh
-
Karteczki wcześniej wzięłam z kancelarii parafialnej, oni w konfesjonale chyba nie maja nawet. Na początku dałam mu tę kartkę i jeszcze przy spowiadaniu zaznaczyłam, że to moja pierwsza spowiedź przedślubna. Cieszę się, ze to załatwiłam przed świętami, bo naprawdę szybko poszło ;D ;D
No to Ania bardzo Ci współczuję, moja jest trochę nawiedzona, ale chyba aż tak źle nie jest ::) ::)
-
A ja zrobiłam tak, że uklękłam i powiedziałam, że to moja I spowiedź ślubna, potem się wyspowiadałam,a na końcu dałam karteczkę do podpisu i już :)
Sylwia - nie załamuj się, może faktycznie uda się znaleźć kogoś na jej miejsce i pięknie Wam ktoś zaśpiewa, a jak nie to ja się poświęce :D
-
Już się z tym pogodziłam, ale na początku myślałam, że już tam nigdy nie wrócę... na szczęście jeszcze tylko jeden jedyny raz i koniec!! ;D ;D
-
Kasia, wiedzialam, że na Ciebie to mogę zawsze liczyć. Na ślubie i tak musisz być, więc możesz przy okazji zaśpiewać. Jak będziesz potrzebowała małego "wsparcia", to możesz wcześniej wychyliś flaszkę weselną ;D ;D Swoją drogą, wiesz jak trafić do mojego kościoła?
-
Ojjj u mnie też nieprzewidziane problemy wyskakują..ale chyba nie da się tego do końca przewidzieć ani uniknąć 8) 8) 8)
Najważniejsze, to nie dać się zwariować i pamiętać, że ZAWSZE JEST JAKIEŚ WYJŚCIE ;) ;)
-
Żeby zaśpiewać na Twoim ślubie musiałabym wypić chyba całą skrzynkę wódki weselnej :D, ale wtedy już bym nie dała rady :P
Czy wiem jak trafić do Twojego kościoła? Hm? Ślub będzie w bazylice, tam gdzie jest szopka coroczna bożonarodzeniowa? To trafie :)
-
Sylwia, u Ciebie miała śpiewać Agata?
-
eszcze przy spowiadaniu zaznaczyłam, że to moja pierwsza spowiedź przedślubna
a to koniecznie trzeba zaznaczać?:/
kurde przewalone z tą śpiewaczką... trzymam kciuki żeby kogoś załatwiła:)
-
Jeszcze jest troszkę czasu, więc może kogoś znajdziesz :)
-
Justyna - tak, Agata miała u nas śpiewać :(
Asia - chyba nie trzeba mówić tego, skoro dajesz karteczkę na początku. Ja się sugerowałam, co było na tej kartce napisane. Ale chyba po prostu ksiądz musi wiedzieć, ze jest to spowiedź przedślubna.
Marcella - nie zależy mi jakoś strasznie na śpiewaczce ::) , więc już szukać nie będziemy. Może ewentualnie Agata kogoś załatwi.
Dziewczyny, wczoraj zrobiłam winietki, wyszły całkiem zgrabnie :brewki: :brewki: Jeszcze zostały mi cztery do zrobienia, bo nie znam nazwisk niektórych osób towarzyszących. Dzisiaj to nieszczęsne spotkanie w poradni :mdleje: :mdleje:
-
A powiedz Sylwuś...różni się czymś ta spowiedź przedślubna od zwykłej ? ;D :D
Jakoś ksiądz bardziej wypytuje o szczegóły o w ogóle? ;)
Jakoś mnie to zaciekawiło ;D :D
-
Monika, ja na szczęście byłam przed świętami, była ogromniasta kolejka i ksiądz się streszczał ;D ;D O nic nie wypytywał, trochę powiedział o małżeństwie, o wspólnym życiu i tyle. Ale wiem, że często przy takiej spowiedzi przedślubnej to wypytują o intymne sprawy i gadają jakieś swoje kazania... :mdleje: :mdleje:
-
Poka poka te winietki ;)
-
No właśnie pokaż winietki.... ;D ;D
Mówisz że Agata miała śpiewać u Was u mnie też i mam nadzieje że dotrze na mój ślub :czeka: :czeka:
-
Haha....już na samą myśl nie chce mi się iść do tych spowiedzi ;) :p
No to pokazuj winietki :)
-
Ok, zrobię w domu jakies fotki i Wam oczywiście wkleję ;D ;D
Ciekawe, jak dzisiaj pani w poradni zareaguje na brak mojego wykresu. Najlepsze, ze nawet, gdybym chciała jakiś ściemniony zrobić, to zgubiłam tę kartkę z wykresem :P :P
-
A odpowiedź dla mnie odnośnie kościółka ? ::)
No współczuje Wam tej poradni dzisiaj - ale już będziecie mieć to za sobą.
A z brakiem tego wykresu to chyba nie powinno być problemu, no chyba ,że to jakaś nienormalna kobita ?
-
Ach Kasia, przeoczyłam :P Tak, to ta bazylika w Panewnikach znana z szopki bożonarodzeniowej :)
Serdecznie zapraszam Was wszystkie, zwłaszcza Dziewczyny o okolic. Jeśli tylko będziecie miały czas i ochotę, to miło mi będzie Was widzieć w tym dniu! :-* :-* :-*
-
Serdecznie zapraszam Was wszystkie, zwłaszcza Dziewczyny o okolic. Jeśli tylko będziecie miały czas i ochotę, to miło mi będzie Was widzieć w tym dniu! :-* :-* :-*
Wzruszyłam się :)
-
Wzruszyłam się :)
Ty się tu ze mnie nie nabijaj :P
-
Sylwia, a jutro masz troche czasu ? ;D
-
Jutro mam mikro... a chcesz się spotkać? Można coś wykombinować ;D
-
O której masz ten upiększający zabieg ?
No myślałam o spotkaniu,bo pewnie potem już nie będzie okazji i dopiero 14stego :P
Albo się nie spotykam bo po zabiegu będziesz wyglądać jak miss :)
-
Po zabiegu to ja będę wyglądać, jak z okna na plac :hahaha: :P Ale może wcześniej uda nam się jakos spotkać. Albo ewentualnie później, ale musiałabyś wpaść do mnie na chatę, bo ja z takim ryjem po mieście paradowac nie będę :P Rafała nie będzie, więc miałybyśmy spokój ;D
-
Mikro mam o 18:00. Jak nie będę musiała zawieźć Rafała do znajomych, to możemy wcześniej się na jakąś kawkę umówić ;D
-
No faktycznie po zabiegu skóra jest mega czerwona.
No, ale wcześniej to chyba nie bardzo,bo pracuje do 16.00 :(
-
A zaraz po procy byś nie mogła?
-
Mogłabym, ale póki się dokulam do centrum to jest w okolicach 16.30 to byśmy miały tylko godzinkę na pogaduchy,bo Ty przecież musisz dotrzeć na zabieg na punkt 18.00
-
Jak się umówimy w centrum, to mam czas do samej 18:00, bo ten salon jest na Stawowej. Zastanów się jeszcze, a ja zapytam Rafała, jaki jest plan na jutro :)
-
Ok mi pasuje, byłabym około 16.20 na Stawowej w takim układzie :-)
-
To jeszcze pogadam z Rafałem i jutro Ci napiszę, co i jak ;D
-
O.K. ;D
-
Się znalazły, no... Kasia...a Ty na spotkanie nie przyszłaś a tutaj mi się z forumkami za plecami po cichutku umawiasz?
No to może zaraz po Waszym mikro wszystkie na piwko skoczymy? ;)
-
Się znalazły, no... Kasia...a Ty na spotkanie nie przyszłaś a tutaj mi się z forumkami za plecami po cichutku umawiasz?
No to może zaraz po Waszym mikro wszystkie na piwko skoczymy? ;)
Holahola nie po cichu tylko każdy o tym wie.
A tego spotkania mi tak nie wypominaj - nie mogłam(zdarza się ::)), jakbym mogła to bym się zjawiła.
-
ee no, Kasia, za jakimi plecami :P Niestety dzisiaj spotkanie odpada, bo mam napięty grafik po pracy. A w nocy musze jechac do Będzina po Rafała, więc piwko po mikro też odpada ::) ::) Ale ja jestem bardzo chętna na spotkanko. Może jutro? Mam próbną fryzurę i makijaż, więc mogłybyście ocenić ;D ;D
Wczorajsze spotkanie w poradni nawet nienajgorsze. Babka ględziła i nie umiala skończyć, a my jej grzecznie słuchaliśmy :P Spytała, czy próbowałam obserwować swój organizm i czy zrobiłam wykres. Powiedziałam, ze na razie nie, ale mam zamiar zrobić. Akurat :P :P :P
-
Jutro ja odpadam :( Wyjeżdzamy:(.
Koniecznie zrób zdjęcia makijażu i fryzurki dla mnie :)
No to poradnia już zaliczona ? Kolejny krok do przodu :)
-
Właśnie sprawdziłam prozgozę na 14.05 i ma być typowo trzech ogrodników, czyli mega ochłodzenia, aż cale 8 stopni zapowiadają :o :o >:(
Kasia, w takim razie w tygodniu musimy się jakoś umówić. Zdjęcia będą na pewno ;D
-
Sylwia ta pogoda się jeszcze 100 razy zmieni, więc nie ma co jej sprawdzać ;)
-
Właśnie pogodą się nie sugeruj póki co :). Wiele się jeszcze może zmienić :)
Nie mniej jednak bolerko mieć jakieś musisz :)
-
Bolerko kupiłam, zapomniałam Wam napisać. Jest takie zwykłe, typowo ślubne. Skróciłam tylko rękawy, bo były długie rozszerzone na końcu - masarka :hahaha: Ogólnie nie podoba mi się jakoś szczególnie, ale kupowałam je z myślą, ze i tak nie będę go musiała zakładać :P :P
Pewnie będzie tak, jak piszecie :-* :-* Prognozy jeszcze 100 razy się zmienią, ale i tak nei nastawiam się na upał ;D
P.S. Oglądam na necie ślub Williama i Kate. Okropność ta cała etykieta i książę tez straszny :dno: :dno:
-
No właśnie ja też kupiłam takie żeby było, ale kompletnie nie pasowało do mojej kreacji - na moje szczęście się nie przydało ;D
A sukienka Kate podoba Ci się ?
Mnie nie. Jak zwykle przekombinowana :P
-
A mi się wyjątkowo podoba, zwłaszcza dół :Serduszka: :Serduszka:
-
Mi się ta sukienka Kate nie podoba nic,a nic...
Jakoś ...spodziewałam się czegoś lepszego ... ::)
Sama ona jakoś ogromnego wrażenia nie robi. :-\
To niektóre nasze forumki prezentowały się na własnych ślubach lepiej od niej ;D :D
A jaka nuda....ciągle jakieś śpiewanie i w ogóle...
Nie wysiedziałabym... :p
Ale kościół jest ogrooooomy...to trzeba przyznać ! ;D
Zgubiłabym się w nim :P :p
-
A mi się własnie to podoba, ze jest taka prosta i dość skromna. Pamiętacie suknię Diany? To dopiero była poracha, no ale taka moda wtedy panowała. Cieszę się, ze to się zmieniło ;D
Monia, masz rację, nudzielceeee, w życiu bym tam nie wysiedziała :mdleje: :mdleje: I zgadzam się, ze sporo forumek prezentowało się w swoich sukniach dużooo lepiej ;D
-
Oooo...tak...Diana wyglądała...heh... "nieziemsko" :p
Ja naszej godzinki nie wysiędze ,a gdzie tu trzy bym miała wysiedzieć ;D :D
Nasze forumki nie tyle co w sukniach się prezentowały lepiej ...ale całościowo się lepiej prezentowały! ;D :D
A tu teraz będą pół roku przeżywać jak to ona nie wyglądała... ::)
Kobieta jest skromna i to wszystko jakieś takie....skromniejsze :)
Co nie znaczy ,że nie zapłacili za to fortuny ! ;D :D :mdleje:
-
A mnie się Kate podoba. Wygląda skromnie i naturalnie.
Nie lubię przepychu. Myślę, że wśród całej tej książęcej otoczki pozostała sobą.
-
Mnie też się podoba, bardzo ładnie i elegancko wygląda.
Ale te kapelusze czy inne jakieś powydziwiane stroiki na prawie każdej kobiecej głowie ::) :mdleje:
-
Co do tych nakryć głowy...to taka jest tam po prostu tradycja.
Każdy,nawet mężczyzna ma coś na głowie.
Wiadomo....w kościele musieli zdjąć mężczyźni :p
Więc temu nie ma się co dziwić i kwestionować :)
-
Spoko, rozumiem że jest to taki obyczaj, niemniej jednak wyglądają one jak ciotki klotki ;)
-
A to prawda! ;D :D
Ale niektóre stroiki mi się podobały :)
A niektóre były tak przesadzone...,że te baby wyglądały bogaciej niż sama Panna Młoda :) ;)
Tak się teraz rozmarzyłam....jak ja bym chciała być na jej miejscu! ;D :D
Czemu ja nie spotkałam tego William`a ;) :p :hahaha:
-
Ja szkoda ze nie mam tv w pracy,bym sobie obejrzala,
ja czesto jak widzialam sluby gwiazd to moim zdaniem wydaja tyyle kasy na te suknie i inne dodatki a one ani piekne ani ciekawe ??? ???
Mam nadzieje ze bedzie taka jak teraz pogoda ,czyli cieplusio i piekne sloneczko ;D ;D
-
Paula, w Was na północnym-zachodzie ma być lepsza pogoda, chociaż wczoraj zapowiadali jeszcze świetną pogodę, a dzisiaj już zmienili na gorsze :mdleje: Zobaczymy...
-
Mnie się tam cały ślub podobał :D
-
Ale Ci się upiekło z tą facetką... moja by mi nigdy nie odpuściła, musiałabym przychodzić nawet po ślubie i jej pokazać wykresy ;D ;D
I Kate też mi się podoba ;) nie ma przepychu, elegancko, fajnie wygląda ;)
-
Nooo upiekło się ;D ;D Babka jest nawiedzona, ale też wie, ze przeciez do niczego nie może nas zmusić ;D
Paulina, ja tez nie mam tv w pracy, oglądałam na necie :los:
A Kate, mimo że z wyglądu za bardzo mi się nie podoba, to dzisiaj wyglądała naprawdę ładnie ;D
-
To widocznie nie jest taka nawiedzona, jak nasza ;D bo nasza nam rozkazuje ;D ;D ale co tam, będziemy miały co na starość wspominać ;D
-
Mnie się też Kate bardzo podobała !!
Wyglądała ślicznie naturalnie i bardzo z klasą ;D ;D
Pięknie ;D ;D ;D
-
Ta kate to taka ladna,naturalna dziewczyna ale ksiaze... ??? ??? ???nie podoba mi sie :P
nie moglabym byc ksiezniczka :P :P :P
-
A taki przystojniak był z niego.. ja nawet w wiadmościach nie widziałam.. tylko na necie jakiś mega skrót..
Ja tam wolę moją sukienkę i mojego kochanego Marcinka :)
-
Dziewczyny, dzisiaj otrzymalam super wiadomość, nasza śpiewaczka jednak będzie mogła być na nazym ślubie ;D ;D Oczywiście załatwiłaby zastępstwo, w końcu mial;ysmy słowną umowę, ale jednak plany jej się pozmieniały i będzie dostępna. Ale się cieszę ;D ;D
Wczoraj miałam próbny makijaz i fryz. Wyszło bardzo fajnie, ale mam parę uwag i mam nadzieję, ze na ślub będzie idealnie. W ogóle to zauważyłam, ze te wszystkie makijżystki nie potrafią pomalowac rzęs, takie posklejane wychodzą ::) ::) Tak się zastanawiam, czy mogłabym to sama zrobić, a ona zrobilaby resztę...
Fryzurka bardzo mi sie podobała, chociaz z przodu była trochę za bardzo postawiona. Zdjecia oczywiście zrobiłam :brewki: :brewki:
-
To pokazuj foty od razu!!!!!!!!!!!!!!
-
A gdzie foty :D
-
no to dawaj nam tu fotki ;D ;D
a z tymi rzesami to ja tez tak mysle, i za kazdym razem ciagle sobie powtarzam ze sama pomaluję rzesy i ciagle w pospiechu zaominam im o tym powiedziec.
ale ogole to tez wolę sama moje rzeski malowac ;D
-
No to super wiadomość.. to i ja czekam na fotki!
-
No ile mamy czekać? :(
-
Super że Agata jednak da radę śpiewać ;D ;D
Czekamy na fotki ;D ;D
-
I ja czekam na fotki :D
-
Właśnie czekamy :tupot: :tupot: :tupot:
-
Sylwia :Kill: :Kill:
dawaj tu szybko foteczke,albo chodziaz na priv ;D ;D ;D
-
Rzeczywiście....też to zauważyłam ,że te wszystkie makijażystki jakoś dziwnie malują te rzęsy.
Jakieś posklejane są i w ogóle... :-\
A ja lubię gęściutkie rzęsy :D ;D
No to pokazuj nam Kochana foteczki! :)
Przecież nie będziesz taka tajemnicza... ;)
-
Dziewczyny, ja też czekam na te fotersony. Nie mamy kabla i nie mogę zgrać na kompa. Mam parę zdjęć komórką zrobionych, ale wyszły kiepsko. Na razie na osłodę mam zdjęcie w bolerku. Muszę Wam powiedzieć, ze zaczęło mi się podobać :brewki: :brewki: Do sukienki wygląda dużo ładniej ;D Zresztą same możecie ocenić:
(http://images45.fotosik.pl/847/84d2437c79634bc9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84d2437c79634bc9.html)
-
Lepiej bez bolerka :P
3mam kciuki za pogodę ;D
-
Też tak myślę, ze lepiej bez bolerka, ale wolę się nastawić na gorszą pogodę i założenie go. Masz szczęście, ze nie skomentowałaś mojego ryła i super miny :P
-
Boszee masz taką piękną suknię-ŚCIĄGAJ TO BOLERKO ;D ;D ;D
Mi nawet jak będzie mega zimno to nie założę..nawet nie kupuję :D :D :D
-
Masz szczęście, ze nie skomentowałaś mojego ryła i super miny :P
Twój ryjek i Twoja minka wcale mi nie przeszkadzają :)
A jak po mikro ?
-
Ściągaj to bolerko!! Ja też nawet nie kupuję, najwyżej zamarznę :D
-
Czyli na razie wszyscy są za wersją bez bolerka. Nawet nie wiecie, jakbym chciała, żeby pogoda pozwoliła mi iść w samej sukience. No zobaczymy... ::)
A jak po mikro ?
W końcu nie byłam. Miałam tak zalatany ten piątek, że musiałam przełożyć. Dzisiaj idę. I mam tez nowe pazurki, coraz bardziej mi się podobają, chyba zacznę regularnie robić żele ;D ;D
-
Sylwus to jest twoja fryzurka jaka bedziesz miala na slubie?
-
Paula, no proszę Cię :hahaha: :-*
Spielam włosy na szybko, byle jak do góry, zeby tylko wpiąć welon. Zdjęcia fryzurki będą wieczorem ;D
-
No to czekamyyyyyyyyyyyy na te zdjęcia ;D
Ja tam myśle tak, że teraz zima to potem już tylko ciepło musi być :) zimno aż tak długo się nie utrzymuje przynajmniej w maju ::)
Daj znac jak tam po mikro :)
I paznokcie pokaz - szalejesz:)
-
ufff...kobieto prawie zawal mialam..bo ja wlasnie na TE zdjecia czekalam :P :P :P
-
Okropne to bolerko !!!
Wolałabym zamarznąć ;)
Tylko, że w sumie pogoda nie rozpieszcza...
-
Nie wkładaj bolerka, jeśli nie będziesz musiała :)
-
Sylwia nic się nie martw w przyszłym tygodniu ma być już ciepełko ;D 15 maja mamy komunie a sukienkę mam z krótkim rękawem więc musi być ciepło!!
Czekam na foteczki ;D
-
Mnie też się to bolerko w ogóle nie widzi ::)
Co do pogody to oglądałam w niedzielę 16-dniową prognozę i pokazywali na ten dzień nawet 25 stopni, więc trzymam kciuki żeby im się to sprawdziło :)
-
Widzę, że moje bolerko zrobiło furorę :hahaha: :hahaha: A mi się juz naprawdę zaczęło nawet podobać... ::) Oby pogoda dopisała, bo po Waszych opiniach na pewno go nie założę :P :P
Mam fotki fryruzy i makijażu, nie są zbyt dobrej jakości. Robione na szybko komórą.
(http://images46.fotosik.pl/795/9575168f1ecf7f9em.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9575168f1ecf7f9e.html)
(http://images40.fotosik.pl/829/cc7113fe329600a7m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cc7113fe329600a7.html)
(http://images43.fotosik.pl/847/ce254fc0b3b4b2f6m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ce254fc0b3b4b2f6.html)
-
Faktycznie zdjęcia słabej jakości.
Makijażu prawie wcale nie widać >:(. Ale buźke masz ładną, więc myśle, że będzie pięknie.
Co do fryzurki to chyba OK. Tylko drażnią mnie wsuwki, które widać, dlaczego ona ich nie wpieła tak umiejętnie, żeby się nie rzucały w oczy? Pamiętaj, że jak rzucisz welonem to już będziesz bez niego.... ::)
Jak mikro? Zadowolona?
-
Ślicznie wyglądasz Kochana :)
MAkijażyk ciekawy....
A fryzurka piękne :D
Trzymam za Was kciuki i za pogodę ;)
-
Makijaż nawet jak na tak słabe foto dosyć wyraźny więc myślę, że w dniu ślubu będzie ok ;) ;) ;) No i widać pikne rzęsiska :brewki: :brewki:
Fryz..no cóż ja po swojej próbnej jestem na to uczulona...mianowicie na jej przód...ale widzę, że tak jest wszędzie, że z przodu w ogóle owej fryzury nie widać..tył ok i tak jak u mnie trzeba popracować nad schowaniem wsuwek ;D ;D ;D ;D
-
Cieszę się, ze się Wam podoba. Ja jestem zadowolona, ale mam parę uwag. Co do wsuwek, to nie było ich w ogóle widać, tutaj mocno wychyliłam głowę i się trochę uwidoczniły. Góra była trochę za mocno natapirowana i czułam się jak stożkogłowa :P i wsuwki strasznie wbijały mi się w głowicę, co bolało. Muszę uczulić na to fryzjerkę. Co do makijazu, to muszę powiedzieć, żeby było mniej tapety, bo nie lubię, jak za mocno puder widać. Oczy wyglądały fajnie, tylko te rzęsy mogłyby trochę lepiej wyglądać. ja mam to szczęście, ze mam rzęsy długie, ale niestety lubią się sklejać i w ogóle jakoś tak żyją własnym życiem :P
S_erduszko, po mikro super ;D ;D Buźka gładziutka i jaśniejsza. Uwielbiam ten efekt. dzisiaj piję duuuużo wody, zeby nowy naksórek odrastał dobrze nawilżony ;D
Kaassia, ja tez trzymam kciuki za pogodę :blagam: :blagam:
Mka, z przodu fryzury nie widać, bo musiałaby być bardzo wysoko, a ja tak nie chciałam :)
-
Makijaż makijażem, fryzura fryzurą.... ale jakie Ty masz piękne białe ząbki :o
To po tych paskach?
-
Będziesz piękną panną młodą ;D
-
Taaak to po paskach, bardzo jestem zadowolona z efektu. Wszyscy zwracają uwagę, że mam takie białe zęby :brewki: :brewki:
-
A przypomnij, których dokładnie tych pasków używałaś?
-
Roksana, używam Blendamed Whitestrips, tych zwykłych tańszych. Są jeszcze jakies niby lepsze, szybciej działające. Wg mnie te zwykłe jak najbardziej wystarczają :)
A teraz moje aktualne pazurki ;D
(http://images43.fotosik.pl/847/d150c6889b765f60m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d150c6889b765f60.html)
-
bardzo ładne :)
takie pozostaną do ślubu ?
-
Na ślub będę miała tradycyjny french, może z jakimiś kwiatkami czy innymi bzdetami ;D ;D
-
Fajne pazurki ;D
No ja też miałam normalny french z kwiatuszkami delikatnymi na kciukach i środkowych palcach ;)
-
fajniutkie pazurki a Ty odczuwasz juz stresik?? ;D ;D
-
osiem dzionków i będziesz żonką :D !!!!
Super :) Jak samopoczucie ??
-
Makijażu nie widać :( Ale śliczną masz buźkę więc na pewno jest ekstra!
Fryzurka super, tylko Ci ukryją te wsuweczki :)
Pazurki bardzo mi się podobają :)
-
Ale z Ciebie dżaga :Serduszka: :Serduszka:
wszystko mi się podoba, a napisz jak długo używasz tych pasków? Chyba je sobie kupię ;D ;D
-
Ja sobie jakoś zaszaleję na moich pazurach :) :D
Tak myślę....ale ze mną jeszcze nigdy nic nie wiadomo ;) :p
A na ślub będziesz robiła u tej samej dziewczyny? :)
Bo nie wiem czy mi się wydaje...ale jak da mnie to ta końcówka jest ciutkę za daleko. :)
Ja bym ją 1mm szybciej zrobiła :)
Ale to może być złudzenie zdjęcia ;) :p
A w ogóle to naprawdę masz śliczne białe ząbki :) ;D
A te paski ,o których piszesz,można dostać w jakiejś drogerii typu natura czy rossman ?
-
Sylwus kurcze nie zauwazylam ze wrzucilas fryzurke i makijaz,
powiem ci po raz kolejny TY SLICZNY LACHONKU :uscisk: :uscisk:
fryzurka,suer makijaz tez piekny a te zabki :brawo_2: :brawo_2:
mistrzostwo!!
tez sobie zamowie te platerki ;D ;D ;)
-
Sylwuś fryzurka - super.
Ślicznie wyglądasz.
Jak tylko schowa się wsuwki, to będzie cud miód.
Makijaż też bardzo mały.
No i te białe zęby. Extra. Napaliłam się na te paski i też będę stosować ;)
Nie mogę uwierzyć, że za tydzień Twój ślub.
Zaczyna mi się to wszystko wymykać spod kontroli.
Najpierw Ola, teraz Ty, później mka...
Masakra! :P :P :P
-
a Ty odczuwasz juz stresik?? ;D ;D
Jak samopoczucie ??
Troszkę zaczynam się stresować. Wydaje mi się, ze zapomnę czegoś załatwić albo coś w tym stylu ::)
a napisz jak długo używasz tych pasków? Chyba je sobie kupię ;D ;D
Pasków powinno sie niby używać dwa razy dziennie przez tydzień. Ja stosuję od około miesiąca co kilka dni, żeby mi zęby nie odpadły :P
A na ślub będziesz robiła u tej samej dziewczyny? :)
Bo nie wiem czy mi się wydaje...ale jak da mnie to ta końcówka jest ciutkę za daleko. :)
Ja bym ją 1mm szybciej zrobiła :)
Ale to może być złudzenie zdjęcia ;) :p
A te paski ,o których piszesz,można dostać w jakiejś drogerii typu natura czy rossman ?
Monika, ja właśnie chciałam taką szerokość końcówek. Ostatnio miałam węższe, ale wolę takie grubsze i na ślub też takie będę miała :) Paski kupiłam w Superpharmie, tam prawie zawsze jest na nie promocja, ale widziałam też w jakimś markecie, chyba w Realu.
Dziewczyny, zaczyna mnie stresik dopadać ::) :mdleje:
-
chwal się jak było na panieńskim :P
-
No właśnie, jak się panieński udał ???
No i od kiedy już masz wolne ?
Stresuje się razem z Tobą ;D
-
Wolne mam od środy, czyli w tym tygodniu tylko dwa dni pracy :brewki:
Panieński był świetny, mega udana imprezka, chyba najlepsza w moim zyciu ;D ;D Zaczęłyśmy w domu, u mnie w mieszkaniu, a potem poszłyśmy do klubu. Było chyba 10 osób, ale nawet dokładnie nie wiem :P :P Było kilka konkursów dotyczących wiedzy o narzeczonym , wiązanie krawata itp. Przelało się mnóstwo tequili ;D ;D ;D ;D A później w ruch poszła jeszcze wódka weselna. Oczywiście głównym punktem wieczoru była pan D. :cancan: :cancan: :brewki: :brewki: W klubie rozkręciłyśmy imprezkę, zamawiałyśmy dla siebie wzajemnie piosenki i tez było świetnie :disco: Jak zgram zdjęcia, to coś wrzucę ;D
-
O to chodziło ;D
Z niecierpliwością oczekujemy zdjęć ;D
-
oj czekamy,czekamy ;D ;D ;D
-
Oj, ja też czaka na zdjęcia z niecierpliwością ;D ;D
-
To cudownie, że tak się super bawiłaś!!!!!!
-
nooo... to i ja się niecierpliwię na te obiecane zdjęcia! :D
-
to fajnie, czekamy na fotki :)
-
Ostatni dzień w pracy - od jutra dopięcie wszystkiego na ostatni buzik apropo ślubu ;D.
Stresik jest ?
-
Troszkę stresik trzyma, ale na razie minimalnie. Dzisiaj idziemy jeszcze na urodziny, więc nie będę tylko oslubie myślała. Już ni mogę wysiedziec w robocie, ostatniiii dzień ;D :P
Później jadę zawieźć jeszcze sukienkę do prasowania. Wczoraj bylismy w restauracji omówić ostateczne szczegóły, w piątek mamy zawieźć alkohol, zawieszki i inne pierdółki. Obecnie jestem na etapie dogadywania się ze śpiewaczką, bardzo się cieszę, że Agatka da jednak radę u nas zaśpiewać, uwielbiam jej głos :Serduszka: :Serduszka:
W pamięci mam ciągle super imprezkę na wieczorze panieńskim, łooo matko, co tam się działo :brewki: :brewki:
Jakoś jeszcze do mnie chyba do końca nie dociera, że za 4 dni stanę na ślubnym kobiercu i zatańczę pierwszy taniec na własnym weselu. Byłoby cudownie, gdyby pogoda się utrzymała ;D ;D
-
Zatem 3 mam kciuki za pogodę, za ostatnie przygotowania :-*
-
to juz niedlugo :skacza: :skacza:
-
A gdzie prasujesz suknię?? ;) ;) ;)
Ajjj 3 dzionki ci zostały :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
3 dni to prawie już :)
-
Nie stresuj się, wszystko będzie ładnie i pięknie ;) liczę, że w poniedziałek do nas zawitasz ;D
-
Kochana, co tam dzisiaj załatwiacie?
Co słychać? ;D
Ja mam nadzieje, że Ty w niedziele usiądziesz i napiszesz wrażenia na gorąco ;D
-
3 dni :skacza:
tez kupilam sobie te paski wybielajace ;D
w rossmanie dalam 49 zl ;) na 14 dniowa kuracje ;D ;D
-
aaaa 3 dni no nie mogę!!!!!!! :P
Mka, suknię prasuję w 5asec, czy jak to się tam pisze. Już jest do odbioru, ale na razie nie mam czasu po nia jechać, chyba w piatek poajdę.
Postaram się zawitać, ale nie wiem, kiedy dokaldnie, bo jeszcze planujemy gdzies pojachać ;D ;D
Dzisiaj załatwiamy fryzjera (Rafał), ja omawiam ostateczne szczegóły z kwiaciarką, a potem wiążemy kokardki na wódce. Dzisiaj już wolne, więc skorzystaliśmy z pogody i troche sie poopalaliśmy na 3 Stawach ;D ;D
Paulina, gratuluję zakupu, na pewno będziesz zadowolona z powalająco białych ząbów :-*
A teraz obiecane zdjęcia z panieńskiego (część domowa) :brewki: :brewki: :brewki:
ten krzyż tu mi trochę nie pasuje :P (http://images43.fotosik.pl/858/e6be2fef0300877bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e6be2fef0300877b.html)
leje sie tequila, a my gramy w bilard, a Ty się nie wychylylaj :P :P ;D (http://images37.fotosik.pl/811/826e1c944e6ba6a4m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/826e1c944e6ba6a4.html)
o matko, jak ona ten krawat wiąże :P (http://images49.fotosik.pl/857/020992253c5252adm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/020992253c5252ad.html)
maly stresik przed przybyciem striptizera, więc trzeba chlupnąć ;D (http://images45.fotosik.pl/859/57cb6f3c2ac84e6bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/57cb6f3c2ac84e6b.html)
jazda z panem policjantem, kara za przekroczenie prędkości :P :P (http://images35.fotosik.pl/661/5cad54eff3e33787m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5cad54eff3e33787.html)
a co to za seksowny marynarz? (http://images37.fotosik.pl/811/c8a915618d922e21m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c8a915618d922e21.html)
koniec imprezy, wynocha do domu :P ;D (http://images46.fotosik.pl/806/3041262f4dfc7df3m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3041262f4dfc7df3.html)
-
To się Pan Policjant postarał :brewki: :brewki: :brewki:
A dnia następnego tez się tak pieknie uśmiechałaś? ;) ;D
Ja również zakupiłam paski do zębów,ale troche inne-mam jednak nadzieję że efekt będzie tak jak u Ciebie :)
Śliczną sukienkę miałaś :) :-*
-
Dzięki Partycja, sukienkę niedawno zakupiłam, jak musiałam czekac na swoją kolejkę u kosmetyczki. Na sukience oczywiście mam haleczkę, którą dostalam od dziewczyn ;D ;D
-
Tak,tak-zauważyłam :)
Chociaż przyznam,że w pierszym momencie pomyślałam iż jesteś...nago :D :D ;) tzn.że masz na sobie TYLKO haleczkę ;D
-
:hahaha: :hahaha:
zabawa widac ze udana,striptizer dal czadu ;D ;D ;D
SUPER!!
Jaki super usmiech caly czas na buzce ;D ;D
-
Haha....fota ze striptizerem wymiata! :D ;D
No i ten Twój piękny smile na wszystkich zdjęciach :)
Super impreza ;)
P.S. mam identyko krzyż... ;) z bierzmowania ! :D
-
fiu fiu, ale impra ;D
a Rafał miał na swoim kawalerskim gorącą panią ??? ::)
-
No no no ;D
-
No no ;D ja tam nie jestem zwolenniczką striptizerów, ale skoro się dobrze bawiłaś... :los: :los: a narzeczony też miał jakąś panią?
-
A ja tam chciałam striptizera... ale się niestety nie udało.. więc Ci nawet troszkę zazdroszczę.. bo to w sumie jedyna taka okazja... :)
-
Wow, niezła impreza :)
A ja mam pytanie dotyczące jedzonka ;D
Powiedz mi, czy w tym prostokątnym naczyniu była jakaś sałatka? Wygląda bardzo smakowicie....
Podałabyś przepis? ;)
-
odważna jestes ;D
ja bym za cholere tak nie szalala na tym panu ::) ;D
zreszta nigdy w zyciu bym nie chciala tych lalusiow u siebie ;D
ale widac ze super sie bawilas i to najwazniejsze ;D
-
Uuu wieczorek mega :brewki: :brewki: :brewki: :brewki: :brewki:
Mka, suknię prasuję w 5asec, czy jak to się tam pisze. Już jest do odbioru, ale na razie nie mam czasu po nia jechać, chyba w piatek poajdę.
A ile płaciłaś jak mogę zapytać? ;) ;)Ty masz z tiulu dół?
Tak się zastanawiam czy swojej nie oddać+ welony...a oni jakoś ją usztywniają??Wiesz coś na ten temat? ;) ;) ;)
-
Łał Sylwia widać że impreza była udana!! ;D ;D
Tak się zastanawiam czy swojej nie oddać+ welony...a oni jakoś ją usztywniają??Wiesz coś na ten temat? ;) ;) ;)
No właśnie jak to wygląda?? bo ja welon też muszę jakoś wyprasować ::) ::) ::)
-
Monika, mój krzyż też jest pamiatką z bierzmowania :)
Kasia, Ania - u Rafała nie było żadnej pani. Biedaczek nie miał tak fajnie jak ja :P ;D
Roksana - tak, to była salatka. Niestety przepisu nie podam, bo moja sis ją przyniosła. Ale była ogólnie taka dość prosta, różne warzywka i smażony kurczak na górze :)
Żaneta - o tym panu w ogole nie można powiezieć, że był lalusiem. Dał świetny pokaz ;D W ogóle nie żałuję, że był na moim wieczorze. Na końcu wziął tez w obroty kilka z dziewczyn ;D ;D
Marta, Kasia - za prasowanie sukni borą 39,90 zł. Welonu niestety nie prasują, ja to jakoś zrobię domowym sposobem, chociaz Wy macie gorzej, bo macie dlugaśne welony :drapanie: :drapanie: MOże podpytajcie w takiej pralni, powinni coś doradzić. Tak, dół sukienki mam tiulowy. Mam nadzieję, ze ładnie poprasują :)
Jeszcze kilka zdjęć z klubu ;D
(http://images41.fotosik.pl/853/e7b0d5df0fd5254fm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e7b0d5df0fd5254f.html)
(http://images40.fotosik.pl/842/e08649a716bcf724m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e08649a716bcf724.html)
(http://images50.fotosik.pl/860/ffeaccae9bf22953m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ffeaccae9bf22953.html)
(http://images43.fotosik.pl/860/d58a2ce51e4aa07am.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d58a2ce51e4aa07a.html)
-
To coś nas łączy ;) :p
Wspólny krzyż :hahaha:
Aaaa...ja dopiero teraz dojrzałam ,że Ty miałaś welon z serwetki :D
Czy mi się zdaje ? ;) :P
Super imprezowiczki :D
-
swietna zabawa :)
-
Aha... no ja właśnie uwielbiam sałatki z kurczakiem, dlatego pytałam bo ta może jakaś całkiem "inna" była ;)
-
Fajna ta Twoja kiecka ;) wyglądacie super i widzę, że było super ;)
-
O tak, Moniś, łączmy się w krzyżu :P :P
A welon faktycznie był zrobiony z serwetki. Kreatywność mojej kochanej świadkowej nie zna granic, ona zawsze potrafi wyczarować coś z niczego ;D ;D
Jeszcze kilka wyraźniejszych zdjęć fryzurki
(http://images46.fotosik.pl/808/41c878f87ab134c3m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41c878f87ab134c3.html)
(http://images39.fotosik.pl/853/0a70d5409d710c6am.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a70d5409d710c6a.html)
(http://images40.fotosik.pl/842/0f8317e4cf14636am.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f8317e4cf14636a.html)
(http://images45.fotosik.pl/861/02147f7589ce88c4m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/02147f7589ce88c4.html)
-
No ładna i tu faktycznie nie widać tych wsuwek :)
Ja Cię podziwiam - 2 dni do ślubu a Ty sobie spokojnie na necie siedzisz :D
-
To Twoje naturalne rzęsy? Jeżeli tak, to tak Ci zazdraszczam, że ja pierdziu ;D ;D
No i teraz tych wsuwek nie widać ::) ::) mnie się podoba ;)
-
Też zwróciłam uwagę na Twoje rzęsy - na trzeciej fotce widać jakie są dłuuugie :)
-
Roksana, zostały dwa dni do ślubu i w środku juz sie powoli gotuję. Ale wlaściwie już wszystko załatwione i dzisiaj mamy labe od spraw ślubnych ;D Rafał pojechał do sklepu, a ja sobie na necie siedzę i czytam o darowiznach. W końcu będzie się jakos trzeba wytłumaczyc z tego nagłego przypływu gotówki przed urzędem skarbowym :P :P
Ania, mam to szczęście mieć długie rzęsy, ale żeby jeszcze gęste były i sie tak nie sklejały... ::) ::)
-
Weź nie narzekaj, masz cudowne rzęsy! Zakochałam się :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
:hahaha: :i_love_you:
Padłam z tej serwetki! :D
Ale trzeba przyznać...kreatywna to ta Twoja świadkowa jest... ;) :p
Ale fryzurka mi się baaaardzo podoba :)
Jest śliczna! :D
No i o dziwo....nie widać wsuwek! :)
A welon będziesz miała...?
Jak będzie wpięty? :)
No i te rzęsiska...
Rzeczywiście masz długaśne ,więc nie narzekaj...
Nie można mieć wszystkiego ;)
A ja znacznie bardziej chciałabym mieć długie rzęsy niż gęste :) :-*
-
Ale fajnie się bawiłyście :D
O Kochana ;D już sie nie mogę doczekać aż Cię zobacze w sobotę ;D
Fryzurka super i tu faktycznie wsuwek nie widać, więc cudnie.
O rzęsach się nie wypowiadam, bo zazdroszczę ::) :P
-
O której macie ten ślub :)
Widzę że nieźle się wyszalałaś :D
-
Ania :i_love_you: :-* :-*
Monia - my tez miałysmy polewke z tej serwetki, ale okazał się lepsza niż zwykły welon ;D Na ślub welon oczywiście będę miala, będzie wpięty od dołu, żeby fryz było widać :)
Kasia - bardzo cieszę się, ze się zobaczymy na moim ślubie :-* :-*
Żanetka - wyszalałam się za wszystkie czasy, a na weselu będzie jeszcze lepsza zabawa ;D ;D Ślub jest o 16:00 w bazylice w Panewnikach. Zapraszam serdecznie ;D
Laseczki, spadam połapac trochę promieni słonecznych, ja pojeżdżę na rowerze, a Rafał na rolkach :Rowerzysta: :Rowerzysta: :Rowerzysta:
Miłego dzionka dla Was wswzystkich :-* :-*
-
Relaksujcie się i łapcie słoneczko :-*
-
HEHE u mnie tez jakos spokoj,
prawie wszystko zrobione,
jutro musimy WSZYSTKO pozawozic do domu weselnego i kompletny loooz ;D ;D
kochana obiecuje Ci ze sobie o 16 o Tobie pomysle :skacza: :-* :-*
wtedy wlasnie tatus mnie bedzie prowadzil do oltarza :P :P
-
To już jutrooooooooooooooooo ;D
Dzisiaj pogoda byle jaka,ale jutro ma być słonecznie i 24 stopnie w Katowicach, więc idealnie ;D
-
Sylwia nie stresuj się, wszytsko z pewnością będzie pięknie. Życzę Wam dużo słonka i spokoju !! Będę jutro myślami przy Was!!
-
Będzie super-3mamy kciuki :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Będzie git majonez i pogoda też będzie super!
Czekamy na Ciebie! :D
-
To jutro :)
-
Pewnie to wiesz... ale to już jutro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Sylwia jak tam się czujecie ???
Jak humory ???
Stresik jest ???
Dopięte wszystko na ostatni guzik ???
Pomóc w czymś ?
Zabrać coś jutro ?
Jak coś to pisz, załatwi się 8) ;D.
Do zobaczenia w Kościele :-*
P.S. Mój mąż się nie może nadziwić, że się nie znamy live,a idę na Twój ślub :D. A wg mnie to najlepsza okazja. Zobacze Cię jeszcze jako panienkę,a potem już jako panią ;D
-
Halo, halo ;D daj nam znać jeszcze jak tam, mam nadzieję, że stres Cię nie dopadł ;) trzymam kciuki za pogodę :-* :-*
-
Będzie pięknie!!! :) :-* :-* :-* :-*
-
niedawno jeszcze szalalas na panienskim a jutro juz pozegnasz sie z tym panienstwem ;D
opuscisz nas :( :( :( ;D
ale jeszcze troche i my dolaczymy do ciebie ;D
oczywiscie czekamy na relację :P
-
Sywlus zycze Wam WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE NA NOWEJ DRODZE ZYCIA!!! :przytul: :przytul:
Od jutra bedziemy juz szczesliwymi Żonkami :skacza: :skacza: :skacza:
czujesz to??
bo ja juz pomalu tak :skacza: :skacza: :skacza: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
buziaczki:*
-
trzymam kciuki za jutro :)
-
1/2 kg miłośći
3 łyżki zazdrości
10 dkg zaufania
2 krople na „nerwach grania”
6 gramów cierpliwości
3 dkg wyrozumiałości
5 łyżek humoru
10 łyżeczek wigoru
wszystko razem dokładnie mieszamy i doskonałe małżeństwo mamy.
Wiele Szczęścia i radości życzą
M&D
:bukiet: :bukiet: :bukiet:
-
To już za pare godzin :D
Aby ten dzień był wyjątkowy! I wszystko było po waszej myśli!!!
Mam nadzieję - do zobaczenia! :)
-
Gratulacje :)
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=24377.new#new