No to może jakieś zdjęcia, sukni, wasze, tego co już macie załatwione...
No i historia poznania i zaręczyn obowiązkowo :)
oj mój pies miał dość:)
szkoleniowego i tak z 1,5 tygodnia spędziliśmyZazdroszczę
Mój PM był 9miesiecyi nie zazdroszę. Grunt że to już za nami...
A będzie zdjęcie pieska?Pewnie że będzie. Zaprezentuję całą naszą trójkę :) Jak tylko wrócę do domku, zobaczę jak się zdjęcia dodaje to zadziałam. Obiecuję!!
strasznie podoba mi sie Wasz tłuściutki piesekon tu nie jest tłuściutki!! On jest tłuściutki dopiero teraz, jak już jesteśmy razem i zaprzestaliśmy wielogodzinnych spacerów ;)
Ządam więcej
można jeszcze? zostawiamBędzie więcej, będzie :) już dawno nie miałam się komu tak moim M chwalić :)
A jest szansa na zdjęcie sukni?Oczywiście, ale wszystko w swoim czasie - najsamwpierw zaręczyny :)
Śliczne masz ząbki !!!Dzięki :)
Rzuciły mi się w oczy
Ładnie chociaż ja uważam że lepiej bez rękawiczek :)ja cały czas się zastanawiam :) na wierz będzie na pewno bolerko - ale nie mam zdjęcia :(
No im bliżej tym więcej siły się wam przyda, o kurcze 33 dni ale super :)Nie super. Jeszcze niedawno było ponad rok - taki spokój...
Coraz goręcej i na dworze i w Twoim życiu :)
niewiele zostało, można jeszcze dołączyć? :)ale ja też dopiero zaczęłam odliczać :) więc pewnie!!
przede wszystkim pamiętaj, że to Ty masz się czuć dobrze, a nie martwić sie Teściową :) Jest wiele fryzurek, w tym półrozpuszczone, do których pasuje welonik :taktak:Święta racja :) Ja nie zamierzam się przejmować co inni myślą, i czy coś fryzura, suknia, czy bukiet im się podoba. To twój dzień i ty powinnaś decydować, co i jakie chcesz :)
kwiaty w ręku będą przez chwilę ;)
Kochana to Twój dzien i to Ty decydujesz co chcesz miec na glowie ;).Twoja tesciowa juz miala slub , mialala welon jaki Ona chciala :D.To Ty masz sie dobrze czuc.Nie przejmuj sie tym co mówi, pewnie w koncu uszanuje Twoja deczje.Niby wiem, ale ostatnie czego potrzebuję to gadanie, teściowej, rodzinki. Mam nadzieję, że wymyślimy z fryzjerką jakąś sensowną fryzurę.
Makijaż mi sie nie podoba, bo go w ogóle nie widać, trzeba brać pod uwagę jak to bedzie wyglądało później na zdjęciach i po parunastu godzinach.A mi się wydawał za mocny :)
a powiem ci, ze bardziej w ciepłym makijażu cie widzę :) ten hm... jest bardziej dyskotekowy (choć ci ładnie) niż ślubny :-* nio ale ja dziś jestem szczera do bólu, wiec mam nadzieje ze cie nie uraziłam :-* :-* :-*
I się jeszcze pochorowałam :/
Jeszcze muszę kupić welon :/ okazuje się to być najcięższym zakupem ze wszystkich :( wyobraziłam sobie taki superkrótki welonik, a się okazuje że takich nie ma - i kiszka. Niebardzo wiem co teraz. Ale zastanowię się nad tym później...
11 dni :mdleje:
A - i hit seoznu!! Przyjechał do nas w odwiedziny wujek M i powiedział nam że spotkał również zaproszoną ciocię. I że się zgadało o tym naszym weselu, a ona na to że ona jeszcze nie wie czy pójdzie bo to bo tamto bo czas, bo sukienka. No szlak mnie trafił - >:( na takie decyzje był już czas. koniec końców wujek jej powiedział żeby nie marudziła i będzie. Ale niesmak pozostał...
Wiem... strasznie mało.... ale niby już prawie wszystko zrobione. Tylko jeszcze żeby M mnie tak nie denerwował....ludzie nie mają wyobraźni ;/ Jakby PM nie mało miała zmartwień ::)
Wszystko mnie w ogóle denerwuje.... I tak sobie myślę że mogłam wziąść więcej urlopu!!
A - i hit seoznu!! Przyjechał do nas w odwiedziny wujek M i powiedział nam że spotkał również zaproszoną ciocię. I że się zgadało o tym naszym weselu, a ona na to że ona jeszcze nie wie czy pójdzie bo to bo tamto bo czas, bo sukienka. No szlak mnie trafił - >:( na takie decyzje był już czas. koniec końców wujek jej powiedział żeby nie marudziła i będzie. Ale niesmak pozostał...
ooo już tylko 11 dni, szok, czas leci. Ja chyba bym nie mogła już z nerwów wytrzymać. :)ja nie wytrzymuję :) wszystko mnie denerwuje... Ja jestem w ogóle z tych denerwujących się, ale mój obecny stan zaskakuje nawet mnie samą ;)
Ja mam w planach się nie denerwować :):D trzymam kciuki aby się udało :D
Co zostało Ci jeszcze ze spraw ważnych? ;) ;) ;) ;)hmmm.... sama nie wiem.... panieński, kosmetyczka, mailujemy już z fotografem i videowcem, tort wybrany...
Czy coś jeszcze to nie mam pojęcia zielonego :drapanie:
Białe na znak czystości uczuć, --> a może być ecru :D
Stare symbolizujące wsparcie krewnych, - tu mam problem
Białe na znak czystości uczuć, --> a może być ecru Cheesy
Niebieskie jako gwarancja czystości, --> no tu chyba będzie ta podwiązka...
Nowe symbolizujące dostatek, --> prawie wszystko mam nowe...
Stare symbolizujące wsparcie krewnych, - tu mam problem
Pożyczone (musi być od szczęśliwej mężatki) symbolizujące życzliwość nowej rodziny. --> wczoraj dostałam kolczyki!!