-
....nowy wątek czas zacząć...
-
No to melduję się w nowym wąteczku ;D
Mój wynik betki dziś po 18
Oby to był ten dla Was i dla mnie :)
-
;D Ktoś reflektuje na dziewczynkowe ~~~~~~~~~~~~~~~~?
-
amika ;D
-
a co mi tam biore dziewczynkowe ::)
mniam mniam mniam
-
To i ja dorzuce troszke swych fluidkowych
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
no cóż i ja tu trafiłam...
-
To i ja dołączam...
-
jestem i ja :)
-
i ja też. Czekamy na zielone Światło od pani doktor i do dzieła może mi się też poszczęści a V części.
-
No to ja przesyłam pokaźną część moich fluidków:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Dziewczyny nie mogę znależć hasła do sprawdzenia wyniku betki z labaratorium na ich stronce :'(
Diabeł nakrył ogonem zapewne.A jeszcze przy porządkach światecznych go widziałam .
Zmykam dalej szukać
-
dołączam się :) pierwsze podejscie w ten weekend :)
-
Zadzwoniłam do nich mam wynik :)
betka 149
-
GRATULUJE :D:D:D:D spokojnej ciąży :D to w sumie za którym razem sie udało??
-
Kochana za 12 dopiero :)
Trzymam kciuki też za Was :)
-
Anetko kolejny raz serdecznie gratuluje :)))
Dawaj mi telefon!!!
-
noo ładnie sie zaczał 5 wąteczek amiko:)
oby był łaskawy także dla mnie
moje wyniki hormonków ok:)
wiec za 3 tyg badam droznosc ;D
-
Amika no to gratuluje, ale fajnie pozytywny poczatek watku, teraz to juz poleci :P
-
Amika gratulacje
Dziewczyny czuję, że ta część należy do NAS ;D czas wziąć się do roboty ;)
No to ja przesyłam pokaźną część moich fluidków:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Łapię duuuuuuuuuuuuużo, może tym razem się uda ... ;)
-
Dziewczyny jestem i ja ;D ;D ;D
I my zaczynamy staranka :P
Narazie tzn dzisiaj byłam wykonać badanie na toksoplazmozę i cytomegalię- jutro będzie wynik, czekam na @ a później zabieramy się do roboty :skacza:
Już się nie mogę doczekać ;D ;D ;D ;D ;D
Tylko ciągle dręczy mnie sprawa pracy.... tzn mam ją na stałe ale ciągle we mnie coś siedzi....... Chyba naparawdę jestem zdrowo rąbnięta, że tak się zadręczam zamiast cieszyć się z podjętej decyzji :'( :'( :'( :'( :'(
-
;D Ktoś reflektuje na dziewczynkowe ~~~~~~~~~~~~~~~~?
Ja z chęcią biorę każde ;)
-
Jestem i ja ;D;D
-
Jak miło widzieć znajome twarze, że nie tylko ja jestem taki hmmmmm dinozaur ;)
-
jestem i ja:) Gabiś...chyba za długo czekamy??? Jesteśmy chyba najdłuzej:( W tym roku musi się udać:) :-*
-
amika gratulacje!!
a wszytskim starczkom szczególnie tej jednej- życzę powodzenia:)
-
amika GRATULACJE !!!!!!!!!!
-
W tym roku musi się udać:) :-*
Pewnie, ja też mam taką nadzieję, za Was i za siebie trzymam kciuki :D
-
i ja dołączam :)
ale długo mam nadzieję tu nie zabawimy :D
-
i ja dołączam
amika gratuluję
-
Ja trzymam mocno kciuki za wszystkie dziewczyny (kobietko[/] ale za Ciebie najbardziej :P)- niech nam się uda tak jak amice :skacza:
Amika gratulki :-* :-* :-* :-* :-*
-
No to jestem i ja spośród dinozaurów ;D już sama nie wiem która to już część ze mną idzie...
Dziewczyny gratulacje serdeczne... oby i nam się udało jak najszybciej!
-
Kasieńka, nie jesteś sama spośród dinozaurów :)
i ja efektywnie dołączam w tej części i pomału zagarniam fluidki :)
coś po kościach czuję, że część V dla dinozaurów będzie szczęśliwa :D
-
coś po kościach czuję, że część V dla dinozaurów będzie szczęśliwa :D
oj mam nadzieję
przecież dinozaury już wymarły
-
jaki ruch tutaj :D:D amika, wytrwale dążyłaś do celu i się udało :) w 2010 bedzie szał ciężarówkowy :D
-
I ja się dopisuję, choć na razie mamy niestety przerwę w starankach...
amika bardzo sie cieszę że Wam się udało, oby teraz wszystko było jak należy :)
-
amika i ja Tobie gratuluje z całego serducha :)
-
a to margolko taka przymusowa przerwa??
-
Tak Iza :( I być może potrwa bardzo długo... Ale podczytywać Was na pewno będę, więc do wątku dołączam :)
-
To ja posyłam po raz pierwszy fluidki Naszego maluch :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Amika, gratuluję! na pierwszej stronce Ci się udało :) my chyba jeszcze niestety w tej części staranek nie zaczniemy :( ech ;/
-
Dziękuje Wam .Kochane jestescie :)
Ale nadal jakos nie wierzę :)
-
margolka, przyjdzie na pewno czas na was i dołączysz, ja przez długi cza tylko sobie podczytywałam, już traciłam nadzieje, że wogóle sie przyłącze, ale cierpliwie czekałam i sie doczekałam, teraz tylko czekać na fasolke, od nowego roku postnowilam sie nie nakrecac, choc to trudne strasznie
-
Amika, wiedziałam! :) Moje szczere gratulację - bardzo się cieszę!
Super się zaczął ten "sezon" staraczek.
-
Dziękuje Wam .Kochane jestescie :)
Ale nadal jakos nie wierzę :)
Lepiej uwierz ;D Teraz już nie ma innego wyjścia ;D ;D ;D
Gratuluję maleństwa w brzuszku
-
Witam wszystkie staraczki w nowej części
Oczywiście życzę Wam wszystkim żebyście szybciutko opuściły ten wątek :)
Ja na razie dołączam się jako podczytywacz :P ale mam nadzięję że rok 2010 bedzie też dla mnie owocny, ciekawe do której części się załapie z moimi starankami ;D a na razie musi wystraczyć mi kibicowanie Wam
-
Martuś to jeszcze jednak czekacie??
-
amika trzymam kciuki aby wszystko było jak należy :) :-*
-
Zadzwoniłam do nich mam wynik :)
betka 149
amilka gratulacje!!
-
Amika aż mnie dreszcze przeszły-serdecznie gratuluje!!!!
więc poprosimy o fluidki....nowe i obecne tiry:)
-
I ja dołączę :)
-
amika Ja na początku też nie wierzyłam. Ale od kiedy mam poranne problemy z wstaniem łóżka, bo męczą mnie okropne mdłości, wiem, że Fasol rośnie :)
-
Mam pełno obaw.Nawet dzwoniłam teraz do lekarza zapytać kiedy przyjmuje prywatnie
Okazało sie że dzis i w poniedziałek.I nie moge dzisiaj mam do pracy na 13 :'( zresztą w poniedziałek też tak mam ale sobie najwyżej załatwie wolne
Powiem Wam że z 10 lat temu z piewrszą ciążą tak nie miałam.Bo nawet lekarze nie wiedzieli że jestem leżąc u nich w szpitalu.
A teraz za bardzo się przejmuję wszystkim
-
Amika Gratuluje. Spokojnej ciąży. Dziewczyny na każdą z nas kiedyś przyjdzie pora, życzę Wam i sobie tego aby szybko to nastąpiło.
-
Zrobiłam progesteron .A teraz zmykam do pracy .
Miłego Dnia :)
-
amika gratuluje ;* zycze powodzenia i wytrwalosci wszystkim staraczkom, trzymam za was kciuki :)
-
Amika serdzecznie gratuluję i życzę spokojnych i szczęśliwych 9 miesięcy ;D
Za Was wszystkie forumki w nowym wąteczku trzymam kciuki i życzę powodzenia w starankach ;D
Margolka dopiero się dopatrzyłam że i Wy się przymierzacie do zostania rodzicami trzymam kciuki szczególnie aby staranka zaczęły się jak najszybciej i trwały jak najkrócej.
A dla wszystkich chętnych dziewczynkowe fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
nieśmiało część zagarniam :D
-
podłapuje, może akurat na ten weekend :) choć jakoś ciśnienie mi zeszło...tak czy inaczej, trzymam kciuki za nas wszystkie :)
-
jeżeli chodzi o dinozaury to i ja dołączam do was
amika gratuluję ci z całego serca
mam nadzieję że już do następnej części nie będę musiała przechodzić bo to przechodzenie z jednej w drugą już jes męczące. Trzymam kciuki za dinozaury i tfuu tfuu co by nas jakoś pozarażać.
Przyjmuję każdą porcję fluidów
-
Ja też dołączam :) i też łapię ;)
-
Dziewczyny odebrałam dzisiaj wyniki i są takie:
Cytomegalia 0,291 wynik ujemy <0,499 index
Toxoplasma 0,212 wynik ujemy poniżej 0,500
Z tego co czytałam na necie, to wszystko jest dobrze ale jeśli wy bardziej się orientujecie to proszę napiszcie co wiecie :)
-
Tylko takie parametry Ci robili? A poziom przeciwciał?
-
Tylko tyle mam na wyniku ::) ::)
Cytomegalia 0,291 index wynik ujemy <0,499 index
Toxoplasma 0,212 index wynik ujemy poniżej 0,500
To źle, ze tylko tyle mi podali?
-
A to są wyniki w skali Igm czy Igg?
-
Nika zapomniałam napisać, że Igm
-
Powinny być jeszcze w Igg, teraz widać, że nie chorujesz na na toxo ani na cytomegalię ale nie wiadomo czy masz przeciwciała czy nie. Zrób jeszcze w Igg wtedy wszystko będzie jasne.
-
W porządku jest - brak aktualnego zakażenia...
Polecam zrobienie też Igg - to da Ci obraz czy miałaś w przeszłości kontakt z chorobą i czy jesteś odporna
-
Nika dziękuję :-*
Tylko czemu nie podali tych wskaźników Igg ::)
-
Anna Juszkiewicz dziękuję :-*
Myślałam, że oba wskaźniki zostaną podane razem...
-
A co powiedziałaś w laboratorium, że jakie chcesz wyniki?
-
dokładnie...
trzeba powiedzieć o jaką klasę przeciwciał chodzi...
-
Babka zapytała czy chcę na przebyte czy trwające więc powiedziałam, że na trwające. Wydawało mi się, że chyba lepiej na trwające po poznam stan obecny i w razie w można sie leczyć a przebyte tzn, że kiedyś się "to" miało bądź tylko kontakt z tym.... Tak sobie wymyśliłam ale czy dobrze.....
-
jak widać nie za dobrze...
Jedno jest pewne teraz ni chorujesz, to też istotna informacja, ale nie pełna...
-
Liliann aby tyle tyle dobrze, że teraz nie choruję :P
W sumie babka w laboratorium mogła rozwinąć moją myśl i opowiedzieć dokładniej o tych badaniach.... No ale teraz to po ptokach.
Pójdę najwyżej jeszcze raz i teraz powiem żeby wyniki były w Igg :)
-
Pani w laboratorium naprawdę nie musi się znać co z czym...szczególnie jak pracuje w okienku kasowym.
Może nawet nie mieć pojęcia o medycynie tylko jakieś hasłowe informacje w stylu infekcja przebyta i aktualna...
Nie zawsze siedzi tam ktoś kto zna się na analityce medycznej, biologii itp..
-
tak jak dziewczyny mówia,to ,że jesteś zdrowa to ok,ale ważne jest też,czy przechodziłaś wcześniej chorobę i czy posiadasz przeciwciała.....
-
Lila ale ja nie pytałam o to babki w okienku kasowym tylko laborantkę....
Najważniejsze, że jest dobrze a i pójdę jeszcze raz na badania i wtedy powiem dokładnie o co mi chodzi.
Dzięki dziewczynki za odp :-*
Tak jak pisałam teraz czekamy na @ i zaczynamy akcję "Bambino" :skacza:
Mam nadzieję, że w tej edycji uda się mnie i innym staraczkom ;D ;D ;D ;D
-
Pielęgniarka pobierająca krew niejednokrotnie ma też marne pojęcie...
Mi kiedyś jedna wmawiała, że oznaczając przeciwciała przeciwko różyczce powinnam oznaczyć i IgG i IgM...
Złą osobę sobie wybrała na uświadamianie.
Są dziewczyny po analityce medycznej, które się znają na rzeczy, ale to trzeba trafić...
-
Tak w labo. w którym zawsze robię wyniki Panie zawsze wiedza o co chodzi, a jak mają wątpliwości wołają kogoś kto zna się lepiej.
-
Martuś to jeszcze jednak czekacie??
Tak Izulek na razie jeszcze czekamy ale tylko tak do maja :) a później to już będzie się działo, więc dlatego mam nadzięję, że i dla mnie ten rok będzie owocny ::)
-
Ja też dzis pytałam laborantki która pobierała mi krew na progesteron o ten wczorajszy wynik z betki.Powiedziała otwarcie "że sie na tym nie zna" jak cos to mogę iść na góre tam gdzie je wykonuja i poszłam ;D
Wynik dzisiejszy progesteronu 16,70 ng\ml i nic z tego niewiem :(
-
To i ja się przywitam w 5 odsłonie. To już mój 3 wątek staraczek i mam nadzieję że będzie on ostatnim. Tego życzę wam i sobie dziewczyny!
amika gratulacje! dzięki tobie pierwsza strona wygląda bardzo efektownie :)
-
Anetko juz Ci podalam w wątku Twoim ;)
Przelicznik jest następujący: 1 ng/ml = 3,18 nmol/l
I teraz normy w nmol/l:
faza folikularna 0,9-2,3
owulacja 2,1 - 5,2
faza lutealna 15,0- 57,0
menopauza 0,1 - 4,0
I trymestr ciąży 50-130
II trymestr ciąży 65-250
III trymestr ciąży 180-490
-
Kasieńko (maja175) moja kochana, trzymam za Was mooocno kciuki, żeby niedługo począł się dla Gabrysi kumpel lub kumpela!!
-
Amika GRATULUJE ;D ;D ;D
-
Amika GRATULUJE
Oczywiście przesyłam fluidki mieszkańca mojego brzuszka >:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Japcio odezwij się co tam u ciebie jak się czujecie?
-
tasiek o moim rzyganku możesz poczytać tutaj :arrow: żonkowy Japciowej (https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=18248.1320)
-
Amika wielkie gratulacje :)
My wprawdzie zaczynamy chyba w marcu, ale dołączam już teraz i przyjmuję fluidy, najchętniej dziewczynkowe :)
-
U mnie dziś pojawiła się długo wyczekiwana @ ;) ;) ;) ;)
Pięć dni pobędzie ze mną a po tych "męczarniach" to zacznie się dopiero dziać :D :D :D :D :D
Łapię już teraz fluidy co by pobyły trochę ze mną i zostały nawet na dłużej :P :P :P :P
-
Dziewczyny dziękuje :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
Było dzis trochę stresu bo tempka spadła ale wszystko jest ok.
Byłam u lekarza dostałam dupka i widziałam fasolka :)
Dzisiejsza betka 640
-
Amika - super wiadomość! Widzisz, stresik opadł! Trzymałam kciuki ;D
-
malgosiask i ja za Ciebie też mocno trzymam
-
i widziałam fasolka :)
Dzisiejsza betka 640
i super ;) to mi się podoba ;)
-
Amika super wieści :) to teraz sio do wątku ciężarówek :)
-
Anetko ;D to moze zalozysz wlasny watek?:)
-
Anetko ;D to moze zalozysz wlasny watek?:)
Nie należę do osób które umieja się rozpisywać.Wolę pogadać zawsze
-
mocno cię sciskam :skacza: :przytul: :skacza: i serdecznie gratuluje:)
-
Amika gratulacje :)
Zostawiam fluidki - na te (chyba) ostatnie dni posypię Wam trochę ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Zostawiam i ja swoją porcyjkę (dla dinozaurów i świeżych staraczek)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
łykam, łykam wszystko...
dziewczyny tak się ciesze...moja świadkowa/najlepsza przyjaciółka jest w ciąży! Jestem taka szczęśliwa!!!
Dziękuje ci Panie Bożę miej ich w opiece :skacza:
-
tasiek normalnie babyboom :) Ja na razie fluidków nie przesyłam, bo bardzo wymiotne są :Naciaga:
-
dawaj nawet te wymiotne a co mi tam:/
-
to ja też się podzielę ...też są mdląco - nudnościowe i całkowicie bez apetytu ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Dziewczyny wierzcie mi - to przejdzie!!! Ja z Szymkiem wymiotowałam i mnie mdliło, z Olą jeszcze bardziej. Istna masakra!!! Ale naprawdę to przejdzie a wtedy będziecie mogły się cieszyć z ciąży na całego :)
-
hihi dawajcie te fluidki.."porzygałabym" sobie z wami heheheh:)
-
a u mnie kolejny cykl nie udany. Pęcherzyk rósł ładnie ale okazało się że przerósł miał ponad 30mm Teraz już 23 dc i zaczynam brać duphaston eh jak dostane okres to muszę jeszcze iść na usg żeby zobaczyć czy zanikł czy została torbiel :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: już zaczyna mi brakować sił do tego
-
a u mnie kolejny cykl nie udany. Pęcherzyk rósł ładnie ale okazało się że przerósł miał ponad 30mm Teraz już 23 dc i zaczynam brać duphaston eh jak dostane okres to muszę jeszcze iść na usg żeby zobaczyć czy zanikł czy została torbiel
mietowka a ile w sumie sie staracie? Najłatwiej napisac, ze jeszcze duzo cykli przed wami....ale sie powstrzymam, bo wiem jakie to jest denerwujace.
-
Cześć dziewczyny dołączam do grona starczek tyle tylko, że narazie staram się ale o normalną owulacje żeby móc starać się o dziecko.
Pozdrawiam
-
3mam kciuki za owulacje :D
-
Mietówka, kurczę, brak słów! Wiem, że już pełna nerwów jesteś i bezczynności... Ciężka sprawa. Wiesz, pozostaje czekać... wiem, że ciężko. Clo brałaś znów tak?
Ja nadal na dupku jestem - 4 cykl. Na dniach się okaże czy będziemy bardziej "interweniować" w sprawie czy nie :-X
Honey witaj i owuluj ;D
-
hihi dawajcie te fluidki.."porzygałabym" sobie z wami heheheh:)
ja również ;D
-
a kto ma jakieś nie rzygające :P
-
Nie rzygające to takie już przy końcówce raczej, takie jak od Ricardo :)
-
a właśnie Ricardo nie dlugo zwalnia miejsce :D
-
Ja mam....
Chociaż na początku mdłości były, ale teraz oprócz boli kręgosłupa nic mi nie dokucz
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Łaaaaaaaaaaaaapięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę :D :D :D :D :D :D :D :D
Biorę wszystkie jak lecą :P :P :P :P :P
-
ja tez biore i lapie i mocno trzymam i nie wypuszcze ;D
-
."porzygałabym" sobie z wami heheheh:)
tasiek, pamiętasz, też kiedyś byłam taka twarda jak Ty teraz....... Życzę Ci, abyś przechodziła przez to wszystko co ja :) Wszystkim Wam zresztą życzę :) bólu cycków, pachwin, braku apetytu albo apetytu na zupę ze świeżej botwinki w środku zimy, zwracania całego obiadu po dwóch godzinach starań wepchnięcia go do przełyku...... Trzymam za Was kciuki! :skacza:
-
japcinko....humorek to Cie nieopuszcza :P
-
madejka3 staramy się od stycznia zeszłego roku
małgosiak tak ten cykl też był z Clo i właśnie dzięki niemu urósł mi pęcherzyk - tylko szkoda że nie pękł :( a miałam już taką nadzieję że może się uda
łapię co się da mogą być rzygające, mdlące i nie wiem jakie jeszcze byle bym dobrze je złapała :D
-
Amika kochana gratuluję serdecznie :-* Jak córcia zareagowała na wieść o rodzeństwie ?
Dziewczyny nie narzekajcie na dolegliwości, z biegiem czasu będzie tylko gorzej, o samym porodzie nie wspominając ;D
-
Olu Klaudia moja bardzo sie cieszy nawet pytała dlaczego nie mogła mieć wczesniej rodzeństwa tak z 5 lat temu ;D ;D ;D
Grzebie cały czas w kalendarzu i wybiera imiona :) ,.
Tylko chwilke miała załamania , płakała że już nigdy nic nie bedzie tak jak teraz tzn.nie bedziemy jeżdzić na wycieczki,basen itp .
Wybiłam jej to szybciutko z głowy.
Dziewczyny ja nudności nie mam ale mam zawroty głowy.Najgorzej jest w pracy.Jak wstaje z krzesła mam" husiu "
Chyba wróce do lekarza po L4.Zobacze jeszcze dzisiaj.Najgorsze to ze nie ma kto za mnie iśc do pracy.Wszyscy chorują :(
-
cholera a ja znów mam problem...jak nie urok to sraczka<za przeproszeniem>
w jakich dniach powinno się robić prolaktyne? wczoraj wieczorem doszukując się objawów odkryłam że na sutkach mam takie krosteczki i ogolnie same brodawki sa wieksze i to może i by mnie cieszyło ale...przycisnełam mocniej sutek i pojawiła się kropelka przezroczystego płynu barzdo malutko, ale dziś rano też była:/ umre??? ::)
-
No to ja też przesyłam, ze wszystkimi urokami jakie do tej pory miałam ... zaczynając od mega mdłości i braku apetytu, mega zaparcia na bezsenności i bólu pachwin kończąc ... są jeszcze inne dodatkowe atrakcje, ale co tam ... bierzcie co dają i nie wybrzydzajcie :)
podobno dziewczynkowe ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
a właśnie Ricardo nie dlugo zwalnia miejsce :D
No właśnie! Ja zwalniam miejsce więc proszę się nie krępować tylko brać fluidki i działać! Podobno to moje ostatnie dni ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
no to łapię Ricardo
tasiek..nie wiem ..ale no innych forach widziałam cos o tym..wiec -> google
u mnie ostatni juz "wolny" cykl przed drożnością i nvf....więc kto wie ;D
-
To ja łapię te ostatnie od Patysi :)
-
;D Ja mogę się podzielić ...
Ogólnie bezproblemowe, bez nudności i wymiotów, dziewczynkowe ...~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja się tak nieśmiało do was przyłącze. mogiem? :) przy okazji łykne fluidki :) ja własnie jestem na etapie zbijania prolaktyny a od jutra zaczynam monitowac/monitorowac??? owulkę.
-
Nawet te z nudnościami łapię, zwłaszcza od ricardo :)
cieszę się ze wszystkimi które już mają Fasolkę - japciowa to zawsze z humorkiem :)
a kto jeszcze nie ma - trzymam kciuki za Was, za Nich, za Wszystkie przyszłe mamusie
-
ja mam wrażenie ze nie trafiliśmy, przytulanka ostatnie w sobote a wczoraj miałam pięknie rozciągliwy, przezroczysty jak białko kurze śluz, chyba ze żołnierzyki jakoś przetrwały. Ale mąż ma mieć w lutym albo marcu dwa tyg. urlopu to będą większe szanse :)
-
heheh ja wytrwale czekam temp. ładnie sie urtrzymuje ...i chyba mam mdłości<jeśli to jest wtedy kiedy non-stop ci się odbija, masz uczucie że podchodzi do góry i się cofa z powrotem> to to mam...hmmm albo jakieś zatrucie bo w sumie brzuch prawie wogóle nie boli:/
-
nooo to trzymam kciukasy tasiek
a najbardziej trzymam za siebie..se se ;D
-
Zostawiam świeże fluidki bo dziś idę do szpitala na ktg i nigdy nie wiadomo co się wydarzy :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
No to i ja się dorzucę:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~``
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
No to ja łapię :)
-
łykam również porcyjke...
ja też trzymam kciukasy za ciebie sven:)
-
To zostawiam swoją chłopięcą porcję fluidków :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
To ja łapię te chłopięce... Jeszcze kilka dni...
Chyba muszę się pomodlić do św. Idziego :)
-
tasiek Wpadaj do mnie i zobaczysz, co to są mdłości :) Faktycznie, odbija się, podchodzi do góry, ale już nie wraca tylko wychodzi :)
-
japcio współczuje Ci :przytul: wiem co to mdłości .
Pierwszą ciąże leżałam do 3 miesiaca w szpitalu pod kroplówkami.Bo nic nie przyjmowałam do jedzenia ,nawet patrzenie i zapach mnie cofał.
Ale mineło ;)
Teraz narazie mam spokój -tylko zawroty głowy
-
amika Mam nadzieję, że nie trafię do szpitala.....
A zawroty to ja też na początku miałam. Ustały i nastaływ mdłości. Chyba wolałam te zawroty....
-
łapię te chłopięce
-
JAPCIO może jeszcze nadrobie hehhe znów mam nadzieje:)
-
wie ktoś co tam u Patrycji słychać? :)
-
u Patrycji czyli u mnie? ;D
nadal w dwupaku :)
-
Dziewczyny łapięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę ile się da :D :D :D :D :D :D :D
-
ricardo czy ty nie powinnaś już się rozpakować :D
-
Ja też łapię wszytkie jak leci, mdlące, rzygające, dziewczęce i chłopience ;)
-
ricardo czy ty nie powinnaś już się rozpakować :D
Myślę, że Natalce dobrze w brzusiu u mamusi ;)
-
Ja tyż łapię :)) dzisiaj byłam u gienka i jeden pęcherzyk ma 9 mm a drugi 11 mm. Od soboty z mężem działamy ;D Teraz następna wizyta w poniedziałek
-
Witam dziewczynki:)
Wskakuję na miejsce ricardo:)
Po długiej nieobecności na forum zaczęłam was ponownie podczytywać i postanowiłam się dołączyć.
Wszystkim szaraczkom życzę powodzenia!!!!!!
Gabiś za Ciebie baaardzo mocno trzymam kciuki!!
-
Kto sie tam jeszcze rozpakowuje nie dlugo?? Bo chetnych caaaala masa :D
-
ja się rozpakowuje dopiero w maju, ale przesyłam fluidki dziewczęce...i niestety rzygające ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
o jak rzygające to ja chętnie jako pierwsza łapię :DDD
-
ricardo czy ty nie powinnaś już się rozpakować :D
No powinnam :) Powinnam :) Ale cóż mam zrobić jak Natalka nie chce wyjść a kuszę ją wszystkim :) Widać przekupna nie jest, chyba że czeka na coś ekstra ;) hehehehe
Na dzisiaj mam termin wg OM, więc czekamy, czekamy :)
A tymczasem świeże fluidki:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
no to ja tez podziele sie fluidkami troszeczkę :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
i ja Łapię na nowy cykl wszystkie mogą być mdlące i każde inne :)
-
ja też łapie...jestem w desperacji więc mogą być mdlące, rzygające...i najchętniej z bolącymi cycuchami ???
-
Oj ja tez przyjmę każdego rodzaju :)
-
zaczynam zauważać że już w skrajność popadamy pomału
uśmiechnijmy się szeroko :D i miejmy nadzieję że ten cykl ten tydzień ten miesiąc ten rok jest NASZ :D eh chyba sama wątpię w to co mówię
-
mnie to się już chyba dziś płakać chce :'( już mam poprostu dość gdzie nie pojde tam non-stop a słyszałaś ze X jest w ciąży, Y to spoźnia się okres a ty kiedy? a ja...a ja to chyba ....ehhhh :'(
Jak wyluzować, jak nie myśleć...łatwo powiedzieć, łatwo komuś kto ma dziecko lub za chwile bedzie je miał...a ja nie chce wyluzować...ja chcę poprostu móc być mamą... :'( :'( :'(
Przepraszam jeśli kogoś uraziłam, nie miałam tego na celu ...poprostu tak jakoś dziś cholernie mi smutno :'(
-
tasiek :przytul: i na Ciebie w końcu przyjdzie pora. A teraz łap moje rzygające fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Gwarantuje, że cycki też po nich bolą :)
-
:hopsa:jak cycki bolą, rzygają i mają mdłości to spełniają moje wymagania...więc zjadam wszystko!!!!!
-
Moja mama też mnie pyta od ślubu "kiedy zostanę babcią?" Ale jak już wie, że się staramy i na razie nie wychodzi to już milczy (widzę, że się bardzo martwi) :(
-
tasiek spójrz na mój suwaczek :) moje fluidki na 100% spełniają Twoje wymagania :)
-
tasiek no niestety tak jest. Ludzie nie rozumieją, albo po prostu nie mogą przyjąć do wiadomości, że ktoś może mieć problemy z zajściem lub problemy z utrzymaniem ciąży... Dla niektórych ciąża to tak naturalna sprawa jakby iść do sklepu kupić chleb. A poza tym to napewno mają dobre intencje, ale nie wiedzą, że to działa jak płachta na byka na kogoś kto naprawdę się stara i chce mieć dziecko.
Ja zawsze ucinałam temat - będzie w swoim czasie i napewno się wszyscy o tym dowiedzą - nie ma potrzeby wypytywać mnie co chwilę.
-
tak..to straszne i okrutne.
u mnie tak samo....mimo że wiele osób wie że sie staramy to i tak pyta! bo nie wie jak to boli ten temat.
moja kolejna kumpela sie dowiedziała wczoraj o ciąży! chciałabym sie tym cieszyc...a niepotrafie:(
tak bardzo bardzo pragnę być mamą...
ja sie troche wyluzowałam ostatnio...bo wiem że czeka nas ivf. więc czekam juz z niecierpliwością na marzec!
-
a ja się trzymam tego co powiedziała mi kiedyś japciowa-daria wywal te testy-owulacyjne w pierony i się przytulajcie kiedy macie ochotę a nie wtedy kiedy musicie;-)))oczywiście jest taka myśl w głowie,że to może być dziś czy jutro,albo za dwa dni,ale juz nie ma takiej presji,nie wiem może jeszcze do nich wrócimy,albo do innych metod,ale na razie na jakiś czas luzujemy się;-)))a za tydzień-akurat w te dni lecimy do mojego brata do Szkocji,może na wyjeździe się uda;-))))a Ty japciok się wyrz.....na zapas,bo teraz to już musimy sie w tym marcu spotkać;-))))
-
Daria, nie ma innej opcji :) marzę o lodach u Sowy :) A propos rzygania, mąż zabrał się za porządki. Nawet podłogę umył. Ajaksem. Fasolowi, niestety, nie spodobał się zapach.....
-
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
tasiek ja też wiele razy ocierałam łezki po komentarzach teściowej. Mimo, że wiedziała, że się staramy to przy obcych ludziach potrafiła wypalić z czymś niezbyt przyjemnym. Trzeba jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić, bo takich ciekawskich ludzi "A u was to kiedy?" jest niestety wiele. Może nie chcą być złośliwi, bo ja sama kiedyś nie zdawałam sobie sprawy jak takie słowa mogą kogoś boleć.
Tymczasem zostawiam od 13 centymetrowego tajniaka:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
tasiek w zupełności cię rozumiem - mam tak samo
a wczoraj jak dowiedziałam się że moja koleżanka jest w ciąży to normalnie się rozpłakałam - ale nie dlatego że mnie tak to ucieszył (ucieszyło mnie) ale dlatego że to nie ja :(
-
tasiek a mogę zapytać o Twój wiek? bo młodziutka mi się wydajesz :) Ja w tym roku skończę 30 lat, więc pomyśl, jak ja długo czekałam na dziecko. Moje koleżanki mają już 2, 3 sztuki. Na każdą z nas przyjdzie pora, wcześniej czy później, zobaczysz :) A gadaniem ludzi nie ma co się przejmować. Najlepiej odpowiadać, ze najpierw studia, kariera, a potem dziecko. My tak nadal mówimy, chociaż studia dawno skończyliśmy i pracę też mamy :)
-
a karierę robisz japcio,czy zrobisz dopiero z fasolindą na barana/?????
-
Ten etap mam już za sobą :)
-
no też tak myślałam;-)
-
niestety jestem młodziutka:/ zawsze marzyłam o dziecku, o mężu i rodzinie...kariera jakoś na drugi plan zeszła....rodzina i znajomi wiedzą że dzieci są dla mnie wszystkim....szaleje na punkcie wszystkich choć powinnam jak to mówią niektórzy" korzystać z życia"- tylko że ja nie mam takiej potrzeby tzn korzystania z zycia jak inni młodzi ludzie....hehe moż za szybko się zestarzałam :D
-
to niesprawiedliwe że niektórzy wiążą instynkt macierzyński z wiekiem!
a komentarze typu" masz jeszcze czas...młoda jesteś" naprawdę bolą...
-
Tym bardziej, że im kobieta starsza tym trudniej... Chociaż dużo zależy od indywidualnych predyspozycji...
-
;D tak, hasło "masz jeszcze czas" jest równie irytujące...pewnie mam ale czemu nie wykorzystać tego czasu na wychowywanie:)
-
japcio - mam podobne zdanie, dla nas też najważniejsze były studia a potem znalezienie dobrej pracy.
Jestem już prawie 3 lata po ślubie,ale dopiero teraz stwierdziliśmy że pora się "rozmnożyć" więc czekamy co i kiedy nam przyniesie los:)
-
chyba poczułam się urazona....hehe ja prace mam:) jesli o to chodzi...nie narzekam...studia w trakcie też nie narzekam<choć mogłam robić je wcześniej>....dzieci brak-narzekam :)
Z resztą myśle ze Magdzie nie chodziło o to ze jestem młoda to moge się starać i starać heheh...jedno jest pewne czy mamy 30 lat, 40, czy 20 jeśli się decydujemy na dziecko świadomie, a nie wychodzi nam jego poczęcie i utrzymanie ciąży komentarze typu: jeszcze sie uda, macie czas albo kiedy wy- poprostu czasem bolą
-
W pełni się z Tobą zgadzam.
Ja zawsze sobie powtarzam, że wszystko jest zapisane na "górze" i co ma być to będzie. Ale nie przeczę, też już bym chciała zostać mamą:)
trzymam za nas wszystkie kciuki:)
-
;D więc dawać fluidki bo nam się grono porzeraży powiększa:) ;D
-
i ja jeszcze jestem mloda i tez slysze ze mam czas, ze to ze tamto, ale my chcemy teraz i najwazniejsze jest co my chcemy a nie jak chca inni.
tak wiec i ja na dobre dolaczam do grona pozeraczy fluidkowych, choc mam nadzieje, ze nie na dlugo.
testy owulacyjne wskazuja coraz mocniejsza kreche, tak wiec owu jest, dzialania czas zaczac ;)
-
Ale mi nie chodziło o to, że za młoda jesteś, tasiek!!!!! Chciałam tylko podkreślić, jak długo JA czekałam na dziecko. I że Wam też w końcu się uda, prędzej czy później. A co do kariery, to dziewczyny, czytajcie ze zrozumieniem..... Przecież napisałam, że jest to najlepsza odpowiedź na głupie pytania ciotek, znajomych. Jak nas się pytali i nadal pytają, bo o ciąży wie niewiele osób, to zawsze mówiliśmy, że najpierw studia, praca, kariera, żeby zamknąć im buzie. A przecież oni dobrze wiedzą, że już nie studiujemy, że już pracujemy. Mam nadzieję, że teraz mnie zrozumiałyście. Idę rzygać.....
-
Idę rzygać.....
... ;D ;D ;D japcio sorki, ale oplułam monitor...Ty rzygasz a ja ryczę ze śmiechu :D
-
Oooo tak jak ja dobrze was rozumiem...do slubu było jeszcze ok, ale zaraz po to spoglądanie czy czasem w ciaży nie jestem. Mysmy sobie nie mogli pozwolić, tymbardziej komentarze bolały, ale też ucinałam, że przyjdzie czas. Zresztą tak uważam, że jakbyśmy mieli zostać rodzicami, to byśmy jakoś wpadli poprostu...
My też bez testów owu, mamy tylko weekendy więc i tak dużo nie zaplanujemy. Co ma być to będzie :) Najważniejsze że decyzje są nasze wspólne :)
Łapie co się da :D
-
To ja pierwszy raz wysyłam fluidki, dziewczynkowe :-*
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ale by fajnie było jak bym kogoś zaraziła
-
To ja łapie :) Mnie jeszcze rozbrajają ludzie ode mnie z pracy. jestem tam już 9 lat i teraz po ślubie kierowniczka tylko patrzy na brzuch. A zastępca kierowniczki powiedziała " no tylko się modlic zostało żeby pani szybko nie zaszła bo kto panią zastapi" Myślałam ze jej oczy wydrapie. Teraz to już nawet specjalnie zakładam dłuższe swetry i tuniki a co. niech się cykają.
Ja mam nadzieje że ten weekend będzie owocny ;D
-
ja też łapię
-
Bo to już chyba taka kolej rzeczy jest - najpierw cię męczą kiedy ślub, jak już masz ślub to kiedy dziecko, jak już jest dziecko to kiedy drugie, a później to już nie wiem o co będą pytać, aż strach myśleć :)
Mnie też w pracy zaraz po ślubie męczyli kiedy się zaczynamy starać, a czemu nie teraz już, ile będziemy jeszcze czekać itd. Czasami mam wrażenie, że ludzie nie mają swoich problemów. Na razie się nie staram więc ich zbywam, że jak będzie miało być to będzie, ale jak sobie pomyśle, że jak już za niedługo zaczniemy się starać i dalej będę musiałą wysłuchiwać czemu jeszcze nie jestem w ciąży >:(
-
Świeże dzisiejsze fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Trzymajcie kciuki za nasza Anetke (amika) wczoraj niestety trafila do szpitala... bardzo spadl jej progesteron... poki co miala malutkie krwawienie ktore ustalo po lekach... jest w szpitalu i teraz wszystko jest dobrze :)))
Anetko jestem z Toba!
-
Anetko, trzymam kciuki! Dobrze, że tak szybko zareagowałaś!
Wracajcie zdrowi :)
-
ojej no to trzymam kciuki aby wszystko było ok!
-
trzymam kciuki za amikę :):):)
u mnie też wszystko było po kolei studia, praca, ślub...
przed podróżą poślubną nie próbujemy, bo nie chciałabym całego wyjazdu spędzić na rzyganiu, ale potem ... :)
u mnie na szczęście rodzinka daleko, cioteczki zwłąszcza więc unikałam tych tekstów kiedy ślub, a teraz kiedy dziecko....
nie ukrywam że marzę o nim od dawna....echh....łapię więc fluidki
-
Trzymam Kciuki, amika! Będzie dobrze!
-
Anetko trzymaj się Kochana!!!!
A to ja się wypowiem jako "małolata" studiuje dziennie, całe studia pracuje :) a teraz ciąża :)
Od następnego semestru przechodzą na tryb zaoczny, bo dzidziuś najważniejszy :)
Za rok zaczynamy budowę i jestem najszczęśliwsza na świecie! :)
A to zasługa mojego męża :)
I wiek nie ma znaczenia, każdy czuje się gotowy na takie decyzje w innym momencie swojego życia :)
My mieliśmy mieć inną kolejność: dom, dziecko, pies... a jest na odwrót :)
-
Ja też 3mam mocno kciuki za amikę :-* :-* :-* :-*
Jak juz tak piszemy o studiach, pracy i w ogóle o zyciu to ja tez mam malutki problem ::) ::) ::) ::)
Może ja robię z tego problem i tylko wyolbrzymiam ale źle się z tym czuję :-[ :-[ :-[ :-[
Jak już pisałam i my zaczynamy staranka o bambino ;D ;D ;D ;D
Moja koleżanka z pracy (siedzimy razem w jednym pokoju) ma termin na czerwiec i w ogóle niektóre babki w pracy mnie osłabiają tzn usłyszałam tekst, ze ja narazie mam nie zachodzić w ciążę (tzn nie powiedziały tego w prost ale chodziło właśnie o TO) bo mam mieć na uwadze "stare" koleżanki z pracy bo jak one sobie poradzą jakby i mnie jeszcze nie było. Wiadomo koleżanka póki co pracuje i nie wybiera się na L4 ale w ciąży nigdy nie wiadomo- dzisiaj jesteś a jutro już Cię nie ma.... Ja mam przejąć część jej obowiązków jak ona pójdzie na macierzyński i to teraz mnie dręczy.....
Przecież ja też mam prawo do własnego życia, do własnego planowania rodziny i do rozmnażania się ale "stare" koleżanki chyba liczą na to, ze ja dopiero "zajdę" jak koleżanka wróci...... A ja nie mam zamiaru tak długo czekać z planowaniem :'( :'( :'( :'( Staranka zaczynamy już i chciałabym żeby się nam udało ale z drugiej strony ciągle mam w głowie ich słowa i chyba jestem na tyle walnięta, że się przejmuje tym, że jakby się nam udało to kto będzie pracował.............. Kurcze czemu to wszystko musi byc takie zagmatwane ??? ??? ??? ??? ??? ???
Przepraszam za ten elaborat ale musiałam sie wygadać :P :P :P
-
o mój boże...amika trzymaj się...fasolku amiki ty się bardziej trzymaj!!!
Japcio ja wiem że Tobie nie chodziło o wiek co podkreśliłam:) dawać fluidki bo chyba od poniedziałku zaczynam kolejny nowy miesiąc:/
zjadam na zaś....heheh wszystkie jak lecą a najbardziej oczywiście mdląco-rzygające:)
-
no to łapię fluidki :)
Amika trzymam kciuki
kkotek masz rację i nie przejmuj sie tymi zgredami w razie czego to firma może na ten czas chyba zatrudnić kogoś do pomocy? masz swoje życie i ty decydujesz kiedy zajdziesz a kiedy nie !!!przesada
-
dawać fluidki bo chyba od poniedziałku zaczynam kolejny nowy miesiąc:/
Jak to?
-
kkotek ja bym to gadanie miała gdzieś. Co to ich interesuje kiedy zajdziesz w ciążę? A już napewno przedkładać pracę ponad dziecko to im się coś chyba pomyliło... Zawsze można zatrudnić kogoś na umowę na zastępstwo i po sprawie, a one się boją że im więcej roboty dojdzie? Takie życie. Co ma być to będzie. Ja bym się normalnie starała na Twoim miejscu a jak zajdziesz w ciążę to z radosną miną im to oświadczysz i niech im kopary opadną :)
-
Pati dzięki za słowa otuchy :-* :-* :-* :-*
Mój Wojtek mówi mi to samo a i zaciążona koleżanka tez mówi, że przeciez jakby co to mogą wziąść kogoś na zastepstwo ale ja wiem, że im chodzi o to, że trzeba by znowu kogoś przyuczać i no i w ogóle.... Ale postanowiłam z nowym rokiem nie przejmować sie ich gadaniem i pozwolic by los sam za nas zdecydował.... ale tak czy siak wiem, ze jak im powiem o ciąży to im kopary opadną i napewno nie będa zadowolone ale z drugiej strony mam do tego święte prawo i nikt nie może mi mówic co, kiedy i jak.
A jak już słyszę teksty typu, że "ledwo co zajda w ciążę a nawet o niej jeszcze nie wiedzą a już idą na L4" to mnie krew zalewa ::) ::) ::) ::)
I że "one pracowały do końca ciąży" a teraz dziewczyny "ledwo zajda a juz idą na L4"- MASKRA mówię Wam ::) ::) ::) ::) ::) ::)
-
amika kochana trzymaj sie cieplo, wszystko juz bedzie dobrze.trzymam kciuki :-*
kkotek ja mam troche tak samo w pracy, tez slysze ciagle od slubu, ze mam nie zachodzic w ciaze bo duzo pracy jest, ale ja mam to gleboko w nosie i nie przejmuje sie, bo to moje zycie i ja bede robic co bede chciala.
-
Los sam zadecyduje :) Życzę aby jak najszybciej :)
A ty chcesz iść od razu na zwolnienie? Jesli nie, to co te stare baby się martwią o przyuczanie, bo przecież Twoje obowiązki to chyba Ty byś przytuczała a nie one? jejku jak mnie takie coś wnerwia...
A zresztą nawet jak pójdziesz na zwolnienie to twoja sprawa - ja też chciałam iść szybko ze względu na stresującą pracę a do tego z ludźmi gdzie bakterie i zarazki... A zdarzyło się, że poszłam jeszcze szybciej nie z własnego widzimisię.
Więc niech się wypchają, wy się rozmnażajcie i tyle :)
-
tez slysze ciagle od slubu, ze mam nie zachodzic w ciaze bo duzo pracy jest
No i dlatego co raz więcej kobiet odkłada macierzyństwo - po prostu boją się stracić pracę. Tak u Nas niestety w Polsce jest...
-
Amika trzymam kciuki.
A co do pracy dziewczyny to u nas jedna koleżanka poszła na zwolnienie bo była w ciąży (tydzień temu urodziła :) ) i przyszła za nią na zastępstwo nowa. jest rok po ślubie i też się starają. nawet teraz jak jest na zastępstwie, a pracuje u nas od 3 miesięcy. Odkąd tam pracuje cały czas tylko była praca, praca, zostawanie po godzinach za freee ehhh. szkoda gadac. zmarnowałam sobie zdrowie. Spasowałam. Powiedziałam sobie dosyc i mam nadzieje ze szybko zafasolkuje.
-
To ja daje moje :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ja nie zamierzam iść od razu na zwolnienie ale same wiecie, że różnie to bywa.
Problem w tym, że one nie chcą nikogo na zastępstwo i że to ja mam robić swoje i za koleżankę.
Poza tym dziwnie się trochę u nas zrobiło i sama atmosfera mnie dobija ::)
No ale postanowiłam sie już tym wszystkim nie przejmować i zacząć mysleć o sobie, o nas ;D ;D ;D ;D
Dlatego też łapię jak najwięcej fluidóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóów bo chcemy mieć pięknego, różowego bobaska :skacza:
-
eee ja mam teraz nową prace, w której mam szanse sie rozwijac, i nie wiem czy po ciazy bedzie do czego wracac, ale juz sie tym nie przejmuje. My sie staramy, a los sam zdecyduje. Tyle ile musielismy to odczekalismy. Łapie fluidki, choc pewnie juz na nastepny cykl. Dzis smialam sie do meza, ze na zlosc zajdziemy tak ze bedzie grudniowe, a mamy duzo grudniowych w rodzinie i chcielismy ten miesiac ominac :P
-
A to te baby takie cwaniary... No, ale przecież jakieś kierownictwo jest to chyba ono zadecyduje a nie te baby?
Tak czy siak, rób swoje o bobasek się pojawi i tyle im do gadania :)
-
Ku sprzeciwom wstrętnym babom przesyłam chłopięce fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
chlopiece czy dziewczece pozeram z apetytem, krecha owulacyjna juz chyba wurazniejsza nie bedzie wiec dzis ta noc ;D fluidkow sie jak najwiecej przyda
-
dziewuszki świeże fluidki wysyłam...dziewczęce...wymiotne ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja na świeżo łapię :)
a babami w pracy nie należy się przejmować. praca to praca a Wy się rozmnażajcie
-
Jesli mozna to i ja sie poczestuje :) :)
My zaczynamy drugi cykl staranek - mam nadzieje ze ostatni. Jakos bardzo pozytywnie nastawiona jestem, az sie boje zeby sie nie rozczarowac :-\
-
ja piąty i mam nadzieje że ostatni. Niech owocna będzie ta noc dziewuszki :brewki:
-
no właśnie a te baby to co kierowniczki czy jak?????robić im się nie chce i tyle;-))))powinny się cieszyć,że maja prace cholerka,a nie jeszcze wygadują takie głupie rzeczy-żeby poczekać z ciążą,to co one czekały????same zachodziły w odpowiednim dla nich momencie i pewnie się nikim nie przejmowały,przecież za nie też ktoś musiał pracować.....ach denerwuje mnie takie gadanie......a ty sra......za przeproszeniem na nie,nie patrz na to co wygadują,bo jeszcze niepotrzebnie się stresujesz ..........i róbcie co do was należy,to co podpowiada serduszko;-))))
-
amika trzymaj się...
a nam się w tym cyklu nie udało, więc łapię na nowy- drugi :)
powodzenia dziewczyny :D
-
u Anety (amiki) wszystko wporzadku :) maja sie z fasoleczka bardzo dobrze :) lezakuja duzo :)
jak bede miala wiecej wiesci dam znac :)
-
Ale już jest w domu, tak?
Amika trzymaj się!
-
amika trzymaj się
jeżeli chodzi o pracę to ja ogólnie tez bym się tym nie przejmowała tylko jak bym miała ochotę to bym zachodziła w ciążę i nie patrzyłabym na to czy będzie miał mnie kto zastąpić
-
amika..trzymaj sie kochana! oby fasolka rosła silna!
małgosiak..a u Ciebie jakieś wieści? testujesz/ owulujesz ;D czy jak?
madziulka trzymam kciuki.
milkamil trzymam:)
bożena ..za Ciebie tez!
ja mam obrone za 3 dni! mam juz nie złą nerwice!
więc trzymajcie za mnie mocno kciuki:)
ściskam ciepło WAS ..bo mróz straaaszny :balwan:
-
Trzymam zatem kciuki niedzielnie za staraczki i za obronę svene
-
Svene - kciuki za obronę będą! Co u mnie? Lada moment opiszę co u mnie... Nie będę zapeszać :)
-
Lada moment opiszę co u mnie... Nie będę zapeszać :)
nooo to nie moge się doczekac! szybko bo sie nie moge przez Ciebie skupić teraz na nauce ;D
-
Sevene, Dziekuje za kciukasy i rowniez Tobie zycze powodzenia (naukowo i luzkowo ;))
-
swene, 3mam kciuki za obrone :)
-
Svene trzymam kciukasy :ok: Powodzenia :)
-
przesyłam chłopięce zarazki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
chwytam zachlannie
no to ricardo rozpakowana, ktos chetny na jej miejsce?
ja sie dowiem dopiero za 2 tygodnie czy starania przyniosly jakis skutek. oby
-
jak to ricardo rozpakowana? Halo jak to?
Ja łykam fluidki i ja chętna na miejsce ricardo...wchodzę:)
-
Tak, tak Natalka jest już na świecie
-
Mialo byc lada moment ale wyniki bety dopiero ok. 15... Temp dzis spadła...
-
małgosiask trzymamy kciuki za bete :)
-
Mialo byc lada moment ale wyniki bety dopiero ok. 15... Temp dzis spadła...
noo to 3mam kciuki!!! oby sie udało!
a o ile spadła tempka? bo od tego cyklu znów wrociłam do mierzenia(testy sie skończyły owu) ;D
i który to Twój dzień cyklu?
-
No hej
Jestem juz w domu.Tak jak Renia Wam pisała troszkę w czwartek plamiłam(naprawdę troszkę)ale przerażona niskim progesteronem pojechałam do szpitala i zostałam na obserwacji.Przez 3 kolejne dni czysciutko bez żadnych plamień tylko leżałam.Dziś o godz 8 rano miałam USG gdzie lekarz stwierdził że jest zarodek ale bez zarysu płodu a w/g daty ostaniej miesiaczki (13 XII) to powinno juz być widac nawet serducho i nadaje sie tylko do zabiegu.Nie zgodziłam sie na to .Poprosiłam o ponowne zbadanie.Komisyjnie zrobiono mi kolejne USG gdzie stwierdzono ponownie zarodek 8,5 mm bez zarysu płodu.Przy czym lekarka która była w komisji powiedziała że wstrzymałaby sie jeszcze tydzień z zabiegiem ,ale tu ordynator decyduje i zadecydował -zabieg.Powiedziałam ze nie zgadzam się i wychodzę ze szpitala.Zgodził się ale mam przyjść za 7 dni na USG.Nawet nic nie powiedział ze mam brać dupka czy cokolwiek.
Gdy wchodziłam już z szpitala spotkałam lekarkę która mi rosbiła to USG pokazałam jej wszystkie wyniki bety
14 I - 149
18 I -640
21 I 1074,92
Normy z mojego laboratorium
1-10 tydzień 201,64-225000.00
faktycznie potwierdziła bardzo wczesna ciąże ,i cieszyła się że sie nie poddałam.Mówiła że ten tydzień mogli jeszcze sie wstrzymać.
Dziewczyny nie dopuszczam myśli że nie ma fasolka .Nie poddam się
Co sądzicie o wszystkim?
-
NIE PODDAWAJ SIE, JA MOCNO MOCNO TRZYMAM KCIUKI za was i wierze, ze fasolka jednak jest. :-* :-* :-* :-*
-
Amika a może powinnaś zasięgnąć opini swojego ginekologa, albo innego dobrego specjalisty ?
-
Mój ginekolog był w tym szpialu ale po 24 -godz dyżurze poszedł rano do domu tak wiec nawet nic niewie.Mam wizyte u niego w srodę
-
Może zadzwoń do niego i powiedz jaka jest sytuacja, wiesz w takim wypadku czas może działać na niekorzyśc ::)
-
u mnie sytuacja była podobna...ale dopóki nic sie nie dzieje...krwawienie się nie rozkreciło a wręcz przeciwnie i beta rośnie to masz się nie poddawać... u mnie beta z 2260 po tygodniu przyrosła tylko 3665 jak na 6/7 tydzień to mało...a potem było krwawienie ...u ciebie się zatrzymało...więc odpoczywaj i czekamy...będzie dobrze :przytul:
-
Kochana sprobuj sie skontaktowac ze swoim lekarzem, albo idzie gdzies na USG do zupelnie kogos innego i zobaczysz co on powie !! Tak jak mowia dziewczyny czas moze dzialas na niekorzysc - moze luteina czy cus takiego by sie przyadlo, moze zapisze.
Trzymam kciuki :przytul: :przytul:
-
biorę dupka 3 X dziennie
-
Amika Trzymam kciuki za Was!!!!!Trzeba być dobrej myśli!
malgosiask Za ok. godzinkę wyniki :) Daj nam szybko znać co i jak!
-
Amika a może powtórz sobie raz jeszcze bete przed środową wizytą u gina .. trzymam kciuki :)
Małgosiask i jak i jak masz juz te wyniki ???
-
malgosiask i jaki masz wynik ?
-
Jutro robię betkę przed środową wizytą.
a w ogóle to w srodę mam aż 2 lekarzy umówionych ; do tego co chodziłam od roku i tego którego wybrałam do prowadzenia ciąży
-
aneta od przybytku głowa nie boli...konsultacja dwóch różnych lekarzy mile widziana:)
Gosia i jak ta beta bo umrzemy z ciekawości....a tu sa przecież przyszłe matki więć szkoda by było:/
-
Gosia :tupot: :tupot: :tupot:
-
amika dokładne nie poddawaj się i walcz. Uważam że Twoja decyzja była bardzo dobra że nie zgodziłaś się na ten zabieg. Trzymam kciuki
małgosiak a co to ? czekam na informację co u Ciebie
-
Amika nie poddawaj się, ja nadal trzymam kciuki :)
małgosiak i jak?
łapię zarazki ;D
-
rany Gosia nie trzymaj nas w niepewnosci tak dlugoooo
-
Jestem, jestem. Dopiero do domu wróciłam...
Niestety ciąży brak...
Dziś 35dc... okresu też brak... czekam...
-
Za wszystkie kciuki dziękuję oczywiście!
-
malgosiask :przytul:
-
Małgosia :przytul:
-
:uscisk: jeszcze się uda...zobaczysz
-
amika ,dobrze,że się nie poddałaś :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: w takich sytuacjach poradzić się kilku lekarzy to najlepszy wybór;-)
małgosiak,czyli betka malutka?bo skoro nadal małpy brak to moze jest jeszcze szansa co???
-
Daruda, dziś 14dfl a betka <1 więc szansy nie ma... Jutro pewnie zaczynam nowy cykl. Czuję to w macicy ;)
-
mój mężu ma coraz większe szanse na urlop w II połowie lutego, czyli akurat II polowa cyklu, wiec szanse będę większe niż tylko 3 dni weekendu...Mam jeszcze tydzień do @ i potem łapie, dziewczęce, chłopięce, rzygające i jakie tylko tam macie :D
-
iZA to bedzie walka :P :P
Anetko jestem z Toba!
-
Dziewczyny ja juz rozpakowana ale mam dla was ostatnia porcje fluidkow - to juz jak wroce :)
-
nieśmiało wejde na miejsce ricardo...bardzo nieśmiało...rezerwuje miejsce jeśli tak można:/
-
Tasiek, a betkę kiedy robisz?
-
w czwartek chyba...tak się boje...a co jeśli znów będzie tak samo...wcześniej beta też ładnie rosła...jestem przerażona....
-
Gosiu, przykro mi :(
tasiek, będzie dobrze, zobaczysz :) Czyli jest szansa, że już zaciążyliście, skoro lecisz na betę? :)
-
szansa jest...ale wizyte u lekarza mam dopiero na 23 lutego...a co jeśli potrzebuje luteiny? ja poprostu przerazona jestem...
-
tasiek, mi po poronieniu powiedziano, że jak tylko zorientuję się, że mogę być w ciąży, mam udać się od razu do lekarza. Więc jak tylko zobaczyłam 2 krechy na teście, poleciałam do przychodni, bez rejestracji. Poszłam do położnej, powiedziałam co jest grane i od razu lekarka mnie przyjęła. I dostałam luteinę. Może też nie czekaj, tylko biegnij do ginekologa.
-
Myślę że japcio ma rację, zresztą widać to po jej "dolegliwościach" szybko zadziałała i jest dobrze :)
-
tak tylko mi lekarz powiedział ze jak zajde to mam się zgłosić dwa tyg. po spóźnionej miesiączce...
i co teraz?
jak zapytałam go czy mógłby mi dać leki profilaktycznie to stwierdził ze absolutnie...
-
A teścik powtarzałaś? Krechy silniejsze?
-
tak tylko mi lekarz powiedział ze jak zajde to mam się zgłosić dwa tyg. po spóźnionej miesiączce...
paranoja..... wiadomo, że po poronieniu okres nie zawsze jest regularny. Skąd zatem masz wiedzieć, że już minęły 2 tyg? Najlepiej zrób betę i jak wykaże ciążę, leć do lekarza z dowodem na papierze. I niech się Tobą zajmie.
-
dziwny lekarz, mi nawet bez poronienia, jak na usg byl piękny pęcherzyk owu, to kazał skończyć kilka tab dufastonu co mi zostały, żeby ewentualnie troszkę pomóc.
A ty po poronieniu i takie olewactwo??
-
zarejestrowałam się do lekarza...na dziś do medicusa...i choć może nei ma za dobrej opinii to cieżko dostać się teraz do jakiegoś dobrego lekarza więc moze tam mi coś poradzą...
-
Może do Halca?
-
nie do Zielińskiej dawno temu miałam z nią styczność jeszcze jako nastolatka...tylko czy potraktują mnie tam poważnie z tak wczesna ciążą?
-
tasiek profilaktycznie powinna ci coś dać i jeszcze jak już kiedyś było jakieś poronienie
ja mam złe skojarzenia z medicusem i wczesną ciążą
-
małgosiask następnym razem się uda :) miej nadzieje
tasiek nie możesz mysleć że bedzie tak jak ostatnio ... teraz jest i bedzie wszystko dobrze
-
ja wierze ze będzie dobrze...tylko chciałabym coś profilaktycznie...i druga strona medalu ze dostałam swędzącej wysypki tamtych miejsc i lekkich upławów więc tak czy siak chce z tym się pokazać...teraz nawet inaczej się czuje...nie mam takich dziwnych bóli tylko jakby takie uczucie hmmm pełności wieczorkiem czasem mnie coś kłuje po boku...ja nie chec sie znów nakrecać ze coś bedzie nie tak...albo....że napewno się uda...poprosze o wszystkie japciowe objawy łacznie z wymiotami i bolącymi piersiami....
-
więc przesyłam Ci fluidki mdlące i z bolącymi piersiami - mega bolącymi i rosnącymi ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
łykam jak leci:)
nawiasem mówiąc to paranoja że nawet jak się płaci heheh terminy są aż tak odległe...historia się powtarza...3 miesiące temu tez szukałam lekarza na gwałt >:(
-
jestem spowrotem po laparoskopii...
Kurde było zupełnie inaczej niż sobie to wyobrażałam. Może komuś się przyda mój opis jak to wygląda w szpitalu UJ na Kopernika w Krakowie.
Kazali mi się stawić w czwartek na czczo do ambulatorium, no to ja już przezornie dzień wcześniej byłam na ścisłej diecie. Wyczekaliśmy się okropnie długo, po czym zostałam zarejestrowana, oddelegowana do szatni i na oddział. Tam siedząc w szlafroku przeczekałam kolejne 3godz aż siostra zebrała ode mnie wszystkie badania i przyjęła mnie na oddział. Czekałam na łóżko. W międzyczasie przyszedł lekarz i zabrał mnie na usg. Tam dowiedziałam się że po mojej cyście nie ma śladu, za to mam piękny pęcherzyk (był to 11dc). Zapytałam się go również kiedy będę miała zabieg bo jestem nastawiona na ten dzień. Niestety powiedział mi że prawdopodobnie zabieg odbędzie się w następnym dniu. Trochę mnie to załamało bo moja mama też miała laparo kilka lat temu i praktycznie wszystko odbyło się jednego dnia. No ale to była prywatna klinika. I spowrotem na oddział- następna godz czekania na kwalifikację do zabiegu.
Przebadali mnie wzdłuż i wszerz i ordynator mi mówi że tam nic nie ma i że on nie widzi wskazań do zabiegu. Ale ja się uparłam bo za dużo energii i przygotowań w to wszystko włożyłam żeby teraz do domu jechać i dalej żyć w niepewności. Wolałam żeby zaglądnęli i już. Było już wtedy koło 13. Prosiłam żeby mnie do domu puścili ale odmówili, dostałam zupę i pozostało mi wtedy już tylko czekanie na następny dzień.
Po południu dostałam środek przeczyszczający i maszynkę do golenia- nie wiedziałam że trzeba się do "łysa" ogolić.
Noc przespałam bardzo dobrze, rano obudziła mnie siostra na małą lewatywę. Przebrałam się w koszulkę i podreptałam na blok operacyjny. Byłam już bardzo słaba bo od 2.5dnia nic nie jadłam. Dostałam "głupiego jasia", zakręciło mi się w głowie i następne co pamiętam to jak mnie budzili już po operacji.
Narkozę zniosłam bardzo dobrze, prawie nie potrzebowałam środków przeciwbólowych, jedyne co to po jakimś czasie drętwiały mi łydki i bolały mnie ramiona od nagromadzonego CO2.
Tam spędziłam całą dobę. W międzyczasie Grzegorz rozmawiał z bardzo fajną panią anestezjolog, która mnie usypiała, o przebiegu operacji. Gdyby nie ona to pewnie w ogóle byśmy nie wiedzieli co mi zrobili.
Ponoć miałam małe skupisko endometriozy w ok. zatoki Douglasa i jakieś zrosty po lewej stronie. Również miałam przekrzywioną macicę. Niestety to tyle z ogólników, gdyż wypisu do tej pory nie mam. Żaden lekarz nie rozmawiał ze mną o przebiegu zabiegu. Tyle tylko że to raczej nic co by mogło przeszkadzać w zajściu w ciążę. Oba jajowody drożne.
W sobotę po wizycie zostałam odesłana do domu. Na początku miałam krwawienia z macicy. Teraz to już bardziej podbarwiony śluz. Nie wiem czy teraz przesunie mi się cykl, bo różne sprzeczne rzeczy czytałam w necie. Nie wiem czy już teraz możemy się starać- może już za późno dziś 16dc.
Mężulo też zrobił badanka. Wyszły dużo lepiej niż rok temu. Musi zrobić jeszcze posiew i będzie miał komplet. Zniknęła aglutynacja, ale mamy nadal kiepski ruch (a-5%, b-10%) i złą morfologię, ale myślę że jakoś damy rady.
Zostały mi jeszcze szwy do wyciągnięcia, chyba przy okazji jutro jak pójdę po wypis to się zapytam co z nimi mam zrobić.
No to się rozpisałam. Przepraszam że tak długo ale może się komuś przyda.
-
o matko ale cierpliwa baka z ciebie:) napewno się przyda...ja planowałam laparoskopie pod koniec marca ale teraz hmmm może się wstrzymam
-
Dziewczyny mam wynik bety
beta HCG 2 126
-
rośnie więc anetko czekaj:) będzie dobrze:)
-
tasiek I bardzo dobrze zrobiłaś, że idziesz do lekarza. czekamy na niusy!
amika rośnie, kochana, rośnie..... przygotuj się na wspaniałe objawy ciążowe :)
Kasiq ojej, wróciły wspomnienia z mojego pobytu w szpitalu.....ale dobrze, że jesteś już po zabiegu. Szybkiego powrotu do formy!
madziulek taaaaa, cycki......... mam dwie cegły zamiast piersi!
-
amika rośnie to najważniejsze
kasiq hmm niektórzy to mają naprawdę ciężko, ja osobiście Cie podziwiam za to wszystko, za to z jakim spokojem o tym mówisz za tą cierpliwość bo przecież czasu a czasu już mija
-
byłam u lekarza dostałam duphaston 2x1:D
to chyba cos podobnego jak luteina? czy po tym moga wystąpić plamienia? bo zapomniałam spytać? pani dr mówiła że to nie zaszkodzi ciąży jakie macie doświadczenia?
p.s byłam na becie wyniki będe miała wieczoram ale dam wam znać rano...trzymajcie kciuki...
teraz to musi być dobrze!!!
-
tasiek i będzie dobrze .Trzymamy kciuki
Ja zaczełam brać dupka w zeszły poniedziałek i w czwartek zaplamiłam ale niewiem czy od tego.Raczej nie
Mnie napewno kreci się w głowie po nim.Biorę 3x 1
-
tasiek i dobrze ze Ci coś dała teraz czekam na wynik bety
będzie dobrze zobaczysz :)
-
Tasiek, super. Teraz już będzie spoko! Nie wiem czy po dupku mogą być plamienia, ja go biorę/brałam ale plamień nie było. Ulotkę dobrze przeczytaj.
A ja nadal czekam na @...
-
tasiek..ale robiłaś test ciążowy? bo już się pogubiłam ...
-
kasiq życzę dużo,dużo siły na dalsza walkę......
-
Tasiek a u jakiego lekarza jesteś ?
Ja dzisiaj kolejny raz na usg byłam. wczoraj miałam 2 pęcherzyki po prawej stronie i jeden z lewej. dzisiaj po jednym z obu stron. nie kumam, o co kaman?? :P
-
jestem:) od dziś łykam dupka mam nadzieje ze plamień nie będzie...czy zawsze one występują? czy luteina i dupek to to samo? tak dziś drugi test pozytywny ale jakoś boje się cieszyć więc gratulacje poprosze po 23 lutym:/
beta w 28 dniu cyklu - 14dfl 275,2...ale w poprzedniej ciązy też była ładna:/
-
Tasiek piękna beta!!! Nie gratuluję jeśli na razie nie chcesz... ale głowa do góry! Musisz uwierzyć w to że tym razem będzie dobrze :) Trzymam kciuki!!! I się nie denerwuj kobito bo fasolek w brzuszku będzie zły :D
-
tasiek gratuluje raz jeszcze :))
Anetko! sciskam serdecznie! kciuki mocniutko!
-
tasiek skoro jeszcze nie gratulacje to tzrymam mocno kciuki
W jakim laboratorium robilaś betkę?Chodzi mi czy w Diagnostyce?
-
Zarażam chłopięcymi zarazkami :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
tasiek teraz będzie dobrze - zobaczysz !
-
To ja łapię, dziś 1dc...
-
robiłam na pomorzanach bo w diagnostyce mają beznadziejne godziny do pobrania...a ja nie moge się urwać z pracy...tam mają laboratorium całą dobe
-
ok bo mnie to bardziej chodziło o te normy .Bo wiesz ja to teraz cała w strachu.
-
Małgoś :przytul: a co na to lekarz..że tyle się staracie i nic?
tasiek :hopsa: piękna betka..pozazdrościć.
u mnie dziś/jutro owu..mój jajor tak napiernicza,że chyba wyskoczy z orbity!
amika..zaciskam kciuki!
egzamin dyplomowy zdany na 5 ;D
pozostało: ang i obrona :boje_sie:
-
Svene, gratuluję obrony! :brawo_2:
A co lekarz na to? Po 3 miesiącu brania dupka mam się pojawić na wizycie. Idę za tydzień. Dowiem się co dalej...
-
Svene, gratuluję obrony! :brawo_2:
Tzn. egzaminu dyplomowego :)
-
svene, tasiek GRATULACJE BABECZKI!!!!!! za Ciebie tasiek trzymam kciuki, aby wszystko było ok. Za svene nie muszę, bo obrona to już tylko formalność :)
-
Ja też łapię zarazki:) Może ktoś jeszcze podeśle więcej.....
U mnie - 2dc .
tasiek - trzymam kciuki!!!
-
łapię fluidki :)
-
japci dawaj swoje fluidki najlepiej wiesz jakie:) :tupot:
-
tasiek, poczekam do jutra, do wizyty u ginki :) Cierpliwości :) Chociaż wiesz co, łap te bolące cycuchy, bo ja już nie mam na nie sił :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
:)
-
i tasiek pożarł pierwszą partie...:) mniam, mniam, mniam ::)
-
to ja łapię ;D
obrona to tylko formalność?..pewnie tak..ale stres jest ! uff
-
laseczki świeże fluidki... ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
łapieeeeee na świeżo :D
svene no pięknie poszło :) ja obronę mam dopiero za ho ho. Tylko nie denerwuj się kochana bo to nie wskazane :P
tasiek jeszcze nie gratuluje ale zazdroszczę :P trzymam kciuki, niech ładnie rośnie :D
u mnie też owu-c hyba. wczoraj ginek powiedział że powinny dziś pęknąc pęcherzyki. ale ja nic nie czuje, jajniki nie bola mnie jak zwylke. a pęcherzyki wczoraj były po 18-19 mm.
-
to tym razem pożeram druga linijkę:)
-
za wszystkie w "wątpliwościach" trzymam kciuki, a za te co próbują jeszcze mocniej :)
ekstra porcja (niewymiotne i już bez mdłości)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
No to poszłam sobie po wypis...
Tyle tylko że panowie bardzo zapracowani doktorzy nie mieli czasu zrobić wypisu od soboty, ręce opadają... w dodatku musieli przeszukać prawie wszystkie pomieszczenia na oddziale w poszukiwaniu mojej karty, bo się była zawieruszyła.
Jak już nareszcie lekarz ją odnalazł to powiedziałam mu, że od zabiegu nikt ze mną nie rozmawiał i że nawet nie wiem co mi zrobili. Coś tam zaczął czytać i mówi do mnie że usunęli mi torbiel 2cm z jajnika (której wcześniej nie widzieli na usg!), że skoagulowali ogniska endo w miednicy mniejszej (bez podania ile i gdzie one były umiejscowione) i sprawdzili drożność. Trochę się to rozmijało z tym co wcześniej mój m się dowiedział, więc pytam go jaki był stopień zaawansowania endo, a on na to że nie wie i nic na ten temat nie ma w opisie zabiegu! Po prostu ekstra- z tego co mówili po zabiegu to niby nic nie zrobili, prawie wszystko było ok, nic nie przeszkadza w zachodzeniu w ciążę, a teraz wychodzi na to że robili i to dużo. I komu tu wierzyć?
A i powiedział mi jeszcze że powinnam pójść do lekarza co mnie skierował na laparo (ten sam co wykonywał zabieg) i on mi powie co mi zrobiono podczas laparoskopii i będzie mnie dalej leczył. No już to widzę- na pewno będzie pamiętał, a ja mam mu napychać portfel. I tak muszę poczekać na wyniki z histpatu żeby wiedzieć co dalej robić.
Nie wiecie może jak to jest z odzyskaniem karty ze szpitala- ze wszystkimi procedurami co mi robili podczas mojego pobytu? Jak to się załatwia i czy w ogóle można wyjąć całą swoją dokumentację?
Dziewczyny gratulacje przeogromne!!! Niech fasolki i bety ładnie Wam rosną!
-
kasik..widzę że masz podobna sytuacje do mojej.
ja miała robione dwie laparoskopie, na jednej stwierdzono ednometrioze...ale który stopień -to juz niestety nie dowiedziałam się! potem leczenie danazolem 3 miesiące i niby podleczone- bo bóli tak silnych juz nie miałam. Potem 5 lat pozniej sytuacja sie powtarza- druga laparoskopia ( tu akurat usunięcie ciąży pozamacicznej). ale podczas laparo, nie sprawdzili ani stopnia edno, ani drożność, nie znam nawet przyczyny ciazy pozam.
Jak trafiłam do kliniki niepłodności, to Dr się zdziwił jak można robić takie operacji i nie podać szczegółowej dokumentacji! Na wynikach histopatologicznych też nie bylo nic jasno zdokumentowane! niby pobrali wycinki do badania !- ale na tym sie skończyło...bo wyników brak!
Mój Dr powiedział że dokumentacje z operacji można niby pobrać w szpitalu- bo jest ona do wglądu- i musi być przechowywana przez 10 lat. Więc jak będę miał chwile to się tam przejdę...ale jakos sama w to nie wierze.
Jeśli moge coś Ci doradzić..to jak najszybciej poszłabym to lekarza który przeprowadzał operacje...może nie pamięta..ale może jednak pamięta!!!- takie operacje nie zdażaja się w końcu też tak często! więc póki może cos pamiętać- to leć!
Fajnie że masz juz drożność za sobą...bo tego sie boje..a to juz niedługo...
Zycze duzo siły w walce!
-
matko zdiewczyny współczuje serdecznie...mam nadzieje ze udało mi się uciec od tych problemów:/ chociaż na jakiś czas:/
-
tasiek! umiesz pocieszyć..nie ma co!
kasik..zrób sobie badanie CA 125- podwyzszone mówi tez m.in o edno.
-
SVEN nie chciałam nikogo urazić...przepraszam...chodziło mi głównie o to że rokowania miałam podobne... na torbiel, laparo i endo... Niegniewajcie się...chciałam pocieszyć... :'(
-
W takich sytuacjach to takie pocieszanie i pisanie "będzie wszystko ok" jest nie na miejscu.. Warto wesprzeć i rzucić radą jednocześnie...
-
Nie wiecie może jak to jest z odzyskaniem karty ze szpitala- ze wszystkimi procedurami co mi robili podczas mojego pobytu? Jak to się załatwia i czy w ogóle można wyjąć całą swoją dokumentację?
Ja nie mam pojęcia, ale zapewne lillian będzie wiedzieć...
Poza tym, Svene dobrze prawi - spotkaj się z lekarzem, musi pamiętać i na "świeżo" wszystko Ci omówić.
-
tasiek wariatko! przeciez ja nie na poważnie!..czasem wole takie gadanie, niz własnie jak małgoś wspomniała " będzie ok"..bo czasem wcale nie będzie..a życ trzeba dalej!
-
myślałam że się pogniewałaś :'(
to dobrze ze nie:)
-
svene ja już robiłam sobie CA-125 i wyszedł mi w normie, teraz będę czekać na histpat...
Najgorsze jest to, że w zależności od stopnia zaawansowania dobiera się leczenie lub w ogóle od niego odstępuje, a tu nic nie wiadomo.
Wiadomo że zależy mi na jak najszybszym zajściu w ciążę, a nie na odwlekaniu sprawy przy pomocy wprowadzenia mnie w stan menopauzy...
No zobaczymy jak to będzie.
-
czy mogłybyście mi podesłać na pw użytkownika all tego od testów owu? please
-
małgosiak zaczynamy tak samo u mnie dziś też 1 dc :)
-
Mietowka, niezła synchronizacja :)
Mierzysz temp (nie pamiętam czy już pytałam)? Clo będzie?
-
Dziewczyny wrócilam juz od lekarza .
Wszystko ok.Jest to bardzo wczesna ciąża niespełna 4 tygodniowa.
Lekarz zdziwił się że chcieli wykonać łyzeczkowanie.Poprostu do zapłodnienia doszło nie wtedy jak to sobie wyliczyli lekarze w szpitalu.
USG zrobi mi dopiero za ok 2-3 tygonie gdyż w przciągu tygodnia miałam robione aż 4 to deko za dużo.Delikatnie zbadał i wszystko ok jest.
Mam robić co tydzień betkę i leżeć .Nie stresować się i nie czytać pierdół na necie ;D ;D ;D
Ale na radość jeszcze poczekam .Jakoś jestem troszkę taka niepewna.
Odebrałam też wypis ze szpitala z poniedziałku.Te cholery napisały że podtrzymali mi ciąże podając leki .
W opisie usg pisze (zarysów płodu brak).
-
o rany co za .............. a nie lekarze w tym szpitalu, jakie szczescie, ze nie poddalas sie zabiegowi, jednak instynkt macierzynski jest o wiele wazniejszy niz wiedza ksiazkowa. anetko nadal trzymam kciuki baaaardzo mocno za was. :-* :-*
-
No cholerka :-\ Co za lekarze - chcieli miec porblem z glowy !!
Dobrze kochana zrobilas !!
Trzymam kciuki za piekny przyrost bety no i zdrowko dla plodu ;D ;D ;D ;D
Buziaczki :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Trzymam kciuki za piekny przyrost bety no i zdrowko dla plodu ;D ;D ;D ;D
Ja też trzymam kciukaski
-
Ja nie wiem, ci wszyscy dobrzy lekarze to chyba za granice do pracy powyjeżdzali. Teraz jest tak że idziesz do lekarza a on się pyta co pani jest. mówisz angina ropna a on zaglądając do gardła mówi o! faktycznie! No porażka. Sory ze nie na temat ale mi się normalnie nóż w kieszeni otwiera jak słysze co oni wyprawiają. kilka lat temu miałam potworny ból brzucha. Dali kroplówke, zrobili test. okazało się że nie byłam w ciąży. Wiec dostawałam leki przeciwbólowe i leżenie w szpitalu. Jak po wyjsciu poszłam prywatnie do ginekologa okazało się że miałam zapalenie i ze jeden jajowód mam do niczego. Tyle razy mi robili w tym cholernym szpitalu usg i nic nie widzieli.
Amika dobrze ze się nie poddałas. Trzeba walczyc o swoje.
-
taaaa, mi lekarka na pogotowiu powiedziała ze mam przerośnięte migdałki...wycięte jakieś 8 lat wcześniej, taki szczegół...
-
Anetko bardzo sie ciesze :)
-
amika zobaczysz będzie dobrze:) trzymam kciuki i nadal się o was modlę:)
-
amika Dbaj teraz o siebie i Fasolkę! Będzie GIT :)
-
dziewczyny:) normalnie chyba mi nie dobrze a jak przycisnę pierś to boli....jupiii nareszcie....marzę o tym aby było mi nie dobrze ,rzygająco, i boląco....
Japcio dawać nam te fluidki? Która tam jeszcze miała takie rzygające, bolące i mdlące a już nie chce chętnie przyjme....
-
Tasiek, już dużo tych fluidów złapałaś! Uważam, że Ci starczy, zostaw innym ;D
-
kurde gosiu pazerność przeze mnie przemawia wybacz :-[
dajcie troche fluidków gosi jak ćwikne dwa to moze nie zauważy ;D
-
dziewczyny, potrzebuję poradę ???
dziś mam 40 dc, normalnie były po 28-30. od ponad tygodnia boli mnie brzuch, jak na @ ale jej nie widać.. znaczy mam takie bardzo, bardzo minimalne plamienie, ale to też tylko czasem i najczęściej w nocy :-\ kurcze, niby zabezpieczaliśmy się, ale nie tak jakoś specjalnie... tempki też nie mierzyłam, bo chora jestem i nie ma to sensu....
kurcze, nigdy tak nie miałam, bo jak mi się spóźniała @ to brzuch nie bolał, tylko dzień, dwa przed to max, a teraz ??? jutro z rana będzie teścik... co o tym myślicie??
-
Sezorg, są raczej dwa wyjścia - albo ciąża (jeśli piszesz, że "nie specjalnie się zabezpieczaliście"), albo po prostu przesunięcie okresu z różnych powodów. Zrób test jutro. Jedno z nich wyeliminujesz...
-
sezorg zrób test nawet dzisiaj jak to ciąża to napewno zobaczysz dwie kreski w tm dniu cyklu nawet popołudniiu .... ja 28 dnia robiłam popołudniu i tez mi wyszło ..po co masz czekac do jutra :) i dawaj znak
-
rób dzisiaj test!!!
:tupot: :tupot: :tupot:
-
sezorg rób teścik i daj znać!
Wszystkim zaciążonym gratuluje bardzo mocno i trzymam kciuki, żeby fasolki pięknie rosły!
A chce któraś takich bezobjawowych fluidków od właśnie fikającego maluszka?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ja łapię fluidki :)
sezorg rób test nawet dzisiaj
-
ika3w bezobjawowe...będą powodować u mnie dodatkowy stres więc łykne tylko dwa ;D
-
No to ja już "na legalu" przesyłam zarazki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Niestety już niewymiotne, tylko mdlące :)
-
MNIAM MNIAM MNIAM:)
-
tasiek! wszystko zjadasz !!!
jak cos zostało to ..am am ;D
-
sven mam nadzieje że i ja będe mogła kiedyś przesłać ci fluidki...bedzie specjalna porcja dla ciebie...chyba ze nie będzie już potrzebna:)
-
To ja dorzucę swoje :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
kurde jak zjem te to wogóle wyjde na pazerniaka:/
-
sven mam nadzieje że i ja będe mogła kiedyś przesłać ci fluidki...bedzie specjalna porcja dla ciebie...chyba ze nie będzie już potrzebna:)
to trzymam cie za słowo
p.s. no chyba że ja zajdę wcześniej...se se :los:
-
no i nici :-\ wynik ujemny a @ ani widu ani słychu :-[
-
Dziewczyny łapię i ja ile się da ;D :D :D :D :D
-
tasiek gratuluję i trzymam kciukasy za dalszy przyrost bety, kładź się do łóżka i odpoczywaj
sezorg jeżeli jesteś chora i bieresz np antybiotyki to są takie które mogą powodować opóźnienia okresu więc wiesz przyczyny mogą być różne, może być to z powodu choroby a może być to ciąża...
małgosiak tak pytałaś już o mierzenie i nic się od tamtej pory ne zmieniło - nie mierzę. Zresztą chodzę regularnie na monitoring więc wydaje mi się że niekonieczne to jest,
Dziś również byłam na usg żeby zobaczyć czy z pęcherzyka zrobiła się torbiel, na całe szczęście pękł ten 30mm przerośnięty pęcherzyk więc jest ok. W tym cyklu również starania wsparte z CLO z tym że od 5 do 9 dc
A jeżeli jeszcze coś zostało to łapię dla siebie
-
To jak cosik zostało to ja też łapę zarazki:)
sezorg - ja tez tak miałam, męczyłam sie do 46 dc, i w końcu przyszła boląca i wstrętna @.
W przyszłym tygodniu jadę na usg zobaczyć czy wszystko spoko, bo od września próbujemy z małżem powiększyć naszą rodzinkę i nic...
Tyle że jeszcze nie było miesiąca żebym nie była przeziębiona albo chora. A po ostatnim cyklu myślałam że już coś wyjdzie,ale co drugi dzień miałam plamienia i bolał mnie ciągle brzuch, wiec stwierdziłam że raczej nic z tego.
Poza tym zrobiłam 2 testy i wyszły negatywne.
Ale każdy organizm inaczej się zachowuje, więc może u Ciebie jednak coś wyjdzie.
-
japcio byłass u gina?? powiedz co i jak
-
japcianka była u gina i ma śliczne dzieciątko można je zobaczyć w jej wątku https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=18248.1470;topicseen
-
dziewczyny, poradzcie jak wy sobie dajecie rade zeby nie zwariowac? Ja normalnie juz nie wytrzymuje. Raz 1000% pozytywna jestem, za chwile strach i lzy ze sie nie uda. Normalnie az mi mojego mezulka szkoda bo sama juz nie wiem co mam robic i myslec. Wyluzowac nie moge, no i jak tu zafasolkowac jak ja klebek nerwow jestem???
TAAAK bardzo chce fasolke, i TAAAAAAK bardzo sie boje ze znow ja strace.....
Chyba do wrozki musze sie wybrac, moze ona mi cos pomoze?! ???
-
BOZENA niby nie do końca mogę Ci pomóc, bo nigdy dzieciątka nie straciłam, ale...
od ponad 2 lat jestem po ślubie...... z powodu pracy (od roku jest niepewna) nie chcę zachodzić w ciążę (bo po prostu nie wyrobimy, kredyt, opłaty i życie - teraz z dwóch pensji ciężko odłożyć)..... i po prostu czasami szlag mnie trafia, jak widzę że ta ciężarna czy inna.... w przeciągu ostatnich dwóch tygodni dowiedziałam się, że dwaj moi znajomi, co do żeniaczki skorzy nie byli, są już po ślubie a ich żony w zaawansowanej ciąży..... czasami mi się wydaje, że przyjdę do domu i trochę za dużo wypiję..... ale tak nie można..... na to co się dzieje mamy tylko niewielki wpływ...... a myśląc cały czas o tym, tylko się nakręcamy...... było już w wątku kilka dziewczyn, które kiedy dosłownie wrzuciły na luz, to moment i były w ciąży....
to co można zrobić (badania, nawet te podstawowe, zdrowe odżywianie, całkowite zaprzestanie korzystania z używek) to trzeba robić i po prostu być dobrej myśli :)
nie wiem, czy pomogłam i na temat, ale musiałam.....
-
Miałam identyczną sytuacje jak Lara, nie mogliśmy ze względu na prace moją...a na zlość w tym okresie wszyskie znajome wkoło w ciąży chodziły...Teraz już możemy sie starać, pierwszy miesiąc chodziłam jak nakręcona, a od drugiego zdaje sie na los, nie planujemy nic pod kątem dziecka, tylko żyjemy swoim życiem i przy okazji działamy po "bożemu" Przejmować się zaczne najwcześniej po pół roku. Na razie cieszy mnie przytulanko bez ograniczeń :)
-
ja właśnie z wytęsknieniem czekam, mam nadzieję na ostatnią @
bo po niej właśnie będziemy mogli zacząć na luzie staranka :)
-
a my właśnie możemy! praca jest, studia, mieszkanie, kasa też- tylko brakuje tego jedynego :'(
Zawsze myslałam że to tak CHOP..i będę w ciąży!..celowo odkładaliśmy to tyle lat, a tu taki dół:(
-
hej mam wyniki drugiej bety...jest przyrost:) 624,5 ml/IUI
-
No i suuuuuuuuuper :)
Za pozostałe staraczki trzymam kciuki...
-
gratuluje, betka ładnie rosnie ;)
-
gratulacje poprosze jak już będe widzieć serduszko...poprzednio niestety tez na poczatku rosła ładnie:/
wię narazie zaciskajcie za nas kciukasy:)
-
tasiek przestań wkońcu wracac do tego co było ...bo każdy twój post kończy sie zdaniem : "bo poprzednio też ...."
wiem ze sie o tym nie zapomni ale teraz to teraz i bedzie wsio dobrze i tego masz sie trzymac :)
:-*
-
madziu chyba łatwo powiedzieć...trudniej wprowadzić w życie :-\
-
tasiek myśl pozytywnie nie porównuj do tego co było
trzymam kciuki
-
tasiek no i widzisz? Teraz będzie lepiej. W tym roku zostaniemy mamusiami :)
-
Mnie martwi ten mój śluz :(
Czasmi jest biały,potem taki jasnobrązowy
-
Kochane ja przesyłam już ostatnie fluidki jeszcze zostawione z czasów brzuszka:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i wzmocnione przez moją Kluskę śpiącą obok mnie:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ja pierwsza zjadam cala linijke.. mniam mniam.
Tasiek - bedzie dobrze. Zazdroszcze fasolki. :-* Mysl pozytywnie. :-*
-
Mam wyniki z 3 dc.
LH 14,6 miu/ml
FSH 4,9 miu/ml
Czyli stosunek LH:FSH=3, jak byk pcos... We wtorek do gina...
Co za gów...!
-
kurde małgoś..faktycznie cos nie teges:(
a robiłas wczesniej hormonki? jaki był stosunek?
-
Dwa cykle temu było niby lepiej, a 1,5 roku temu dużo lepiej.
Moja gin jeszcze "tragedii" nie widzi, więc mam nadzieję, że będzie ok. We wtorek wszystkiego się dowiem...
-
ja się nie znam...ale 3mam kciuki za Ciebie!!! bardzo mocno.
widze przez okno że w górach dziś piknie ;D to jedziemy na dechy:) baaaaj :skacza:
-
Bawcie się dobrze ;)
Ja zdajdam pozostałości od ricardo ;D
zajadam miało być ;)
-
oj Monia, juz mnie wyprzedzilas ;)
Ja wlanie chcialam nastepna porcje zjesc, bo jakos nikomu sie nie spieszylo ;) ;D
-
I ja zjadam jeśli obżarciuszki przede mną nie pożarły wszystkiego :P :P :P :P
-
To ja pozostawiam swoje, gniotące pod żeberkami...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to wreszcie pierwsza ja, zjadam pierwszą linijkę mniam
-
no to ja zjadam druga i trzecią :obiad:
-
o jaka łapczywa aż dwie. to ja zjem czwartą :)
-
łeee i dla mnie nic nie zostało :) to ja rezerwuje następne jak ktoś da ;) a przydadzą się przydadzą bo pęcherzyki ładnie pękły i teraz tylko czekac mi pozostało no i czy małż ma bojowe żołnierzyki ;D
-
to i ja łykaaaaaaaaaam :o
-
To i ja też łykam.. mniam.
Za wszystkie trzymam kciuki. :)
-
Do mnie we wtorek ma przyjść @, ale mam nadzieję, że jednak mnie nie odwiedzi ;)
-
czy dzisiaj mamy 1 wrzesnia?? chyba data "sie popsula" na forum ;)
-
Kochane to ja dorzucę swoje fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Jestem pierwsza i zjadam 2 pierwsze liniki ;D
-
Z chęcią zjadłabym wszystkie, ale podzielę się z Wami ;)
-
my mamy 22dc i czekamy. po podrozy sie wyjasni czy trafilismy.
-
To ja połykam kolejne 2 linijki :D :D :D :D
-
pamela mamy zbliżony cykl :) u mnie jest 20. zobaczymy czy nam się uda :) trzymam za nas kciuki, za wszystkie ;D
-
zapomniałam pochłonąć linijkie :P mmmmmmm
-
Dziewczyny trzymam kciuki za Was i za siebie :-*
-
połykam ostatnią :)
u mnie dziś 24 DC, wg wykresu, owulka była 20 DC :drapanie:..dziwne przy moich 30 dniowych cyklach strasznie późno! znów mi się okres przeciągnął..już drugi pod rząd >:(
jejuuu żeby sie udalo błagam...
-
Fakt, datą na forum kierować nie można w cyklach...
U mnie 2dc, od wczoraj @, po następnej @ zaczynamy :)
Też "kciukuję" za wszystkie staraczki
-
A macie :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bardzo spokojne, rozleniwione, ziewające, niestety niewymiotne :)
-
to ja je szybko pochłaniam
-
czytałam dziś że kobiety po przebytym poronieniu powinny mierzyc tempkę do 3/4 miesiąca ciązy...i obserwować czy nie spada..
a jak u WAS japcio, tasiek z tempką?
-
Jeśli jeszcze coś zostało to ja z chęcią skonsumuję ;)
-
svene Pierwsze słyszę.... Osobiście nie mierzę tempki. Ale na pewno jest podwyższona, bo mąż, przytulając się do mnie pod kołdrą, twierdzi, że wcześniej tak nie grzałam :) A teraz i pupa ciepła, i brzuch :)
-
japcio kaloryferkiem się stałas jednym słowem ;D a tak ogólnie to czujesz że ci cieplej? ;)
-
milkamil No właśnie nie. Cały czas marznę. Na dwór to aż boję się wyjść. Mam nadzieję, że zima szybko minie.
-
tylko ci sie wydaje japcio że Ci zimno...skoro tempka wysoka:)
-
właśnie na onecie coś znalazłam http://kobieta.onet.pl/wideo/6024371,47,1,1,relacjetv.html
Tajemnice okrągłego brzuszka :)
-
Ale fajniutkie - zaraz po kapieli zabieram sie za ogladanie z mezem - bo chcialam teraz a mi nie pozowlil samej :P :P hihihi
-
o jaaaa..to tez zabieramy sie za ogladanie:)
miłego wieczoru
-
:( :( a ja tak chcialam zobaczyc i nie moge. Dla ogladajacych z zagranicy film jest niedostepny >:( >:(
My trenujemy 'przytulanko'. zobaczymy czy bedzie owocne... :)
-
no ja tez wlasnie nie moge, a treningi sa baaardzo przyjemne ;D
-
I ja zobaczyć nie mogę a mieszkam w Pl ::)
Musiałabym wtyczkę ściągnąć a jak już ją pobiorę to i tak nie działa :'( :'( :'(
No nic połykam kolejną porcję i lecimy z mężem się poprzytulać bo dzisiaj jest 13 dc i szanse bardzo duże wg kalendarza dni płodnych więc kto wie :P :P :P Największe szanse przypadają na wtorek więc byle też do wtorku ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Trzymam kciuki i ja za nas wszystkie :-*
-
To ja też podjem trochę przed.....
Może się uda:)hihi
-
No, no!! widzę, że wiele dziewczyn z wątki się zsynchronizowało i niedzielny wieczór jest czasem przytulanek ;D
-
u mnie tempka dziś bardzo wysoko...37,23 pierwszy raz tak a wysoka:/ tak wiem przemawia przeze mnie pesymizm...ale nie mam problemu z piersiami..tzn nie bolą, dużo dziewczyn mówi ze w nocy cięzko im spać,mi nie jest cięzko choć bardzo bym chciała aby było:/ bolą tylko jak je zaczne miętolić:/ od wczoraj dziwnie pobolewa prawa strona podbrzusza...i to mnie troche martwi...zresztą chyba jak wszystko:/
w środe wieczorem ide sprawdzić bete...amika a ty jak się czujesz?
-
Ja ja bidulka leżę.Krwawiłam w sobote bardzo,wczoraj mniej dziś troszkę.
I brzuch od soboty tez mniej juz boli.Jutro jadę na betkę bo dziś nie chce mi sie a poztym boli mnie jeszcze głowa i gardło :(
-
tasiek...tempka piekna! a to że cycki nie bola..nie przejmuj sie..może zaczną? poza tym to indywidualna sprawa organizmu- każdy inaczej przechodzi ciąże:)
trzymam kciuki..
amika za Ciebie również
svene...za Ciebie najbardziej ;D ;D ;D
-
tasiek brzuszek pobolewa bo wiazadła macicy sie rozciagaja wiec to jak najbardziej normalne, jesli chodzi o bole piersi to tez sie nie przejmuj ja w ciazy z kubą nie miałam zadnych objawów, zadnych boli, zadnych mdłości gdyby nie pozytywny test ciazowy to nic bym nie wiedziała :)
przesyłam fluidki~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
mniw cos przeziebienie wzielo :/
japcio przez pierwsze tygodnie mi tez bylo ciągle zimno
-
ha, ja znow pierwsza zjem pol linijki. ;D
My z mezulkiem mielismy tak bez 'wspomagaczy' probowac przez pierwszech pare miesiecy ale chyba dzis nie wytrzymam i tescik owulacyjny sobie kupie. Takie male klamstewko chyba nie zaszkodzi jak mu nie powiem?? ;)
-
dziewczyny ale ten brzuch mnie boli po jednej stronie:/
nadziejo wróć....
-
Tasiek - wiem co czujesz ale tym zamartwianiem sie tylko mozesz zaszkodzic. Nie martw sie tyle, fasolka na rosnie zdrowa i juz niedluga bobaska bedziesz bawila :)
Naprawde, nie wsluchuj sie az tak bo czasami my same portafimy sobie cos wmowic. Bedzie dobrze :-* :-*
-
tasiek a kiedy byłas ostatnio na becie?robisz co 2 dni?...radze tak nie panikowac.bo więcej zaszkodzisz :P
z brzuchem to nie wiem...nie znam sie
-
bozenko ja kupilam i w sumie niepotrzebnie bo sama wiedzialam kiedy ma byc po moich wcesniejszych obserwacjach a test tylko potwierdzil, a wrecz zmyli, bo wczesniej nie robilam i nie wiedzialam jak to wyglada i juz mi sie wydawalo ze ta krecha wyrazniejsza nie bedzie a jednak na drugi dzien byla i pojawily sie tez objawy.ale jakas tam pewnosc jest.
jak sie okaze ze jednak sie nie udalo tym razem musze sie udac do lekarza chyba, bo lewy jajnik tak mnie boli, ze momentami ciezko wytrzymac, az sie boje.
-
mhm, to moze jeszcze poczekam???
Oj, cierpliwosci nie mam za grosz. Nie lubie nie miec nad czymc kontroli a niestety z zaciazeniem to malo moge zadecydowac.....strasznie sie niecierpliwie. Juz nawet mi sie zdaje ze ten cykl jakis dlugi jest ::) :( :-\
-
tasiek mnie tez tylko z jednej strony bolał na poczatku az mi ciezko bylo na jednym boku spac czy wstac :) dzisiaj tez mnie boli z jednej strony ale wiem ze jest wsio ok tak ma poprostu byc :) nie martw sie
-
Dziękuje Madziu:) poprostu tak się boje...piersi przestały mnie boleć...i do tego te bóle...wiem ze mam nie myśleć o najgorszym...ale poprsotu się boje
-
Tasiek a co ja mam powiedzieć.Od soboty tylko krew i ogromny ból brzucha.Staram się nie mysleć o najgorszym.
Musi być dobrze.Piersi też mnie juz nie bolą.Sa duże i ciężkie ale nie bolą
Jutro ide na betkę
-
Trzymam za Was kciuki, dziewczyny!
amika :przytul:
Co do bólu brzucha, to mnie też pobolewa. Ale rozciągającą macicę najgorzej czuć w pachwinach. Czasem nie wiem jak siedzieć, czy leżeć. Jakiś taki mało przyjemny jest ten ból :(
-
tasiek nie stresuj się, trzymam kciuki za Ciebie :) i za Ciebie Anetko też :) Wierzę, że wasze fasolki będą się dobrze rozwijać :)
-
Pooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooołykam :D :D :D :D :D :D :D :D
-
Ja też za was trzymam kciukasy dziewczyny.
A co połykamy??? bo jak na razie nikt niczego nie daje...... :drapanie:??? ???
-
;D ;D ;D Dziewuszkowe, niemdlące, bezwymiotne, za to bardzo kopiące
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
agatkap81 Mówisz, masz :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
No to wreszcie będe pierwsza:) mniam mniam :brawo_2: :brawo_2:
-
o ja łykam :) przydadzą się bo kiepsko się czuje. jestem osłabiona, brzuch mnie boli, mam nadzieje że to nie na @ :(
-
też się dzis wyjątkowo dziwnie czuje i boli mnie brzuch :(
-
połykam :)
-
I d..pa :-\ do mnie @ przyszła już dzisiaj ale jakoś nie przejęłam się tym tak bardzo jak wcześniej, powoli chyba zaczynam odpuszać - przynajmniej tak mi się wydaje, choć już bardzo bardzo byśmy chcieli bobaska.
Może jak jak całkiem odpuszczę to łatwiej nam będzie ;)
także połykam ogromne fluidki na ten nowy cykl ;D To będą gorące walentynki ::)
-
Heheh oj faktycznie walnetynki bedą upojne ;D ;D ;D ;D
Buziaczki dla wszystkich staraczek zostawiam :-* :-* :-* :-* :-*
-
Bożenko :przytul:...takie podejście to ja rozumiem..na luzaka:)
ja mam trochę doła...znów sie dziś dowiedziałam o ciąży koleżanki!
a my ciągle sami we dwoje:( tak mi smutno...
to juz grubo ponad rok:(
Natali..ale masz juz piękny brzuchacz :o
-
monia widzę ze jedziemy podobnie, ja okres jutro powinnam dostać. Cycki cisną już 3 dzień, więc @ tuż tuż. Ale że teraz się dużo dzieje, to kolejny miesiąc przytulanek mi różnicy nie robi.
-
Izulek pewnie, że nie robi ;)
Ja bardzo lubię się przytulać ;D
Miejmy dziewczyny nadzieję, że walentynki będą dla nas owocne.
svene szczerze :?: jeszcze 3-4 miesiące temu też bardzo się przejmowałam, gdy dowiadywałam się, że kolejna znajoma jest w ciąży lub że urodziła, najbardziej przejęłam się tym, że z 2 dwoma dziewczynami z pracy umówiłyśmy się, że zachodzimy w ciąże w podobym czasie - wiem, że to dzieciniada - i co one zaszły a ja nie :-[ Później dowiaduje się ze kolejna jest w ciąży, w następnym miesiącu kolejna - zaczęłam zastanawiać się co jest z nami nie tak do cholery jasnej skoro inni mogą a my :?: dlaczego nam nie wychodzi i zaczęłam chyba powoli fiksować na tym punkcie, po każdym przytulanku myślałam, że może teraz się uda, może teraz....
W styczniu już odpuściłam, po przytulanku nie myślę zupełnie o tym czy tym razem się uda czy nie, wszystko przyjdzie do nas w swoim czasie i tego się trzymam ,
Buziaki kochana dla Ciebie :-*
-
monia...ja wiem wszystko o tym...
ja też odpuściłam już dawno...ale dzis znowu mnie dopadło:(
jak się poznaliśmy z moim M i zaczynalismy ze soba chodzić...to gadalismy ze bedziemy zawsze razem :)..do końca zycia :) a dziecko se zrobimy tak za 10 lat ;D...widac po moim suwaczku ze 10 lat mija...
na szczęście mamy jeszcze czas...
małgosiak, jak tam wizytka u gina?
-
:przytul:
-
U nas cykle dość długie, więc tydzień po walentynkach może być bardziej owocny :P
-
Svene, wizyta dopiero... już dzisiaj, o 19stej.
Monia, też się zastanawiam - co jest nie tak... I nie znam odpowiedzi...
Co do owocnych walentynek to przy moich 34d cyklach owu wypada też właśnie w tych okolicach :)
-
:'( :'( :'(
Niestety poroniłam.Jadę na zabieg do szpitala :'( :'( :'(
-
amika :przytul: Bardzo mi przykro......
-
amika :przytul: :przytul:
-
amika
strasznie mi przykro.
:przytul:
-
amika :'(
-
amika - tulam Cię mocno :glaszcze: :tak_smutne:
-
Aneta :'(
-
anetko strasznie mi przykro. :-* :-* :'(
-
amika :przytul:
-
przykro mi :przytul:
-
-
Anetko :'( :'( :-*
-
Anetko, brak słów... Przykro ;(
-
Amika :-* :-* :-* :-*
Ciężarówki zapodajcie nam trochę ~~~~~~~~~~~~~~~~~~ bo dzisiaj u mnie 15 dc i największe szanse poczęcia więc "pomoc" zaciążonych mile widziana :P :P :P :P :P
-
prosze bardzo
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Haaaaaaaaaa pierwsza połykam świeżaki ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
oj to i ja sie zalapalam :Obiad: wcinam
I niestety nie moglam sie opanowac i zakupilam dzis testy. Mam nadzieje ze przy moich nierelularnych @ testy nam pomoga. Zrobilam juz jeden tesciak i niestety nie ma owulki :( albo juz po albo przed. Kto to wie ??? ??? ??? Jajniki jeszcze bola wiec moze jest nadzieja?
-
Anetko tak mi przykro :przytul: :przytul: :przytul:
-
Amika .... :'(
-
Anetko -Amika ...... ;(
-
Amika :przytul:
-
ale to życie jest niesprawiedliwe.....amika :-* :-* :-*
-
Anetko przykro mi :(
-
Współczuję Amika :'(
-
:'( :'( :'(
-
czy ktoś ma kontakt z Amiką?
-
Kurde Anetka :((((
-
Jestem już w domku.
Zajrze pózniej .
Dziękuje Wam dziewczyny :-* :-* :-* i nadal jestem z Wami tutaj
-
Anetko, odpoczywaj!
-
ehhh Anetko dobrze że jestes już w domku...trzymaj się ciepło kochana:*
-
Jesteśmy z Tobą, Kochana :przytul:
-
:przytul: amika
-
u mnie dziś 26DC.
cycki bolą niemiłosiernie!!!
ale tempka..nie jest podwyższona raczej. od niby-owulki utrzymuje się na 36.7' >:(
znow mam wrażenie że nie było owulacji. >:(
-
svene a monitorowałaś kiedyś owulację? ja przez powiększoną prolaktynę nie miałam owulacji. lekarz przepisał mi carbegolin i już w drugim miesiącu była owulacja tzn teraz. Lekarz monitorował mi cykl, było wszytsko ok, przyzwolenie lekarza a raczej nakaz "możecie się ten teges" ;D ale i tak coś mi sie wydaje że się nie udało. Tak bardzo chcę mieć dzidziusia że chyba coś blokuje :( nie wiem.
-
u mnie 37dc i @ brak....ale nie napalam sie...
-
dziewczyny, pomozcie prosze!!
Jestem w polowie cyklu i zaczelam plamic! Robilam testy i nie wykazaly owulacji. Jajniki bola.
Rece mi opadaja, naczytalam sie tyle na necie ze w glowie mi sie kreci.
Boje sie ze cos jest bardzo nie tak.
Czy ktoras z was tez tak miala??
:'( :'(
-
bozenko ja tak mialam kiedys, nie pamietam czy bol jajnikow byl, mialam tak w polowie cyklu dwa razy z rzedu ale nie plamienia tylko krwawienia mocniejsze i dluzsze od @. poszlam do lekarza skierowanie natychmiastowe na cytologie, i inne wymazy, okazalo sie tylko jakas infekcja i po tych dwoch razach wiecej nie wrocilo. a nie braals jakichs tabletek ostatnio? bo ja podejrzewam ze mi sie zrobilo to po globulkach od gina z pl na nadzerke po ktorych tez dostalam grzybicy ble a potem ta infekcje chyba ja tak mysle. obserwuj na razie ile trwa i jak mocne jest, a jak sie martwisz to idz do GP
i zdaj mi relacje jak wroce :-* :-*
-
Pamelko :-* :-* :-*
szczerze mowiac to jakas 'rozregulowana sie czuje po stracie. Pierwsza miesiaczka bardzo skapa byla, a druga duzo obfitsza. Teraz te plamienia..... zadnycg tabletek nie bralam, no paracetamol bralam ???
chyba jutro do GP sie wybiore i jak on nie pomoze ginek w pl :'( :'( :'(
-
u mnie 37dc i @ brak....ale nie napalam sie...
Iza, a jakie cykle masz przeważnie? Jej, ja w tym dc pewnie już bym nie wytrzymała z testem :)
Bożena, czytałam, że w w momencie owu mogą się plamienia pojawić, ale nie krwawienia. Konsultacja z lekarzem konieczna...
Svene, a mierzysz waginalnie? Jaka tempka na początku cyklu?
-
Anetko a my jestesmy z Toba!
-
zrobiłam wczoraj bete...po 6 dniach od ostatniej
-
tasiek- i kiedy wynik?
-
u mnie cykle roznie ale tak srednio kolo 35 ale zdazaly sie i 40 wiec poki co sie wstrzymuje....a objawow zadnych, jedyne co to od niedzieli powiekszone piersi ale to jak zwykle przed @
-
nie ...nia miełam monitorowania cyklu..bo przy naszych problemach mamy skierowanie na ivf
ale PRZED..mam zrobić drożność..czyli teraz w w najlbiższym cyklu. jesli wyjdą drozne- to może jest szansa...
ale tak sie zastanawiam czy nie zrobić pierw minotoringu..a drożność przelożyć na marzec....
milkamil..możesz napisać jak to wygląda dokladnie? tzn ile razy w cyklu musze sie pojawić u gina? bo faktycznie mam co do tego wątpliwość...poza tym owulka może być..a do zagnieżdżenia nie dojdzie....ehh ciągle coś:(
małgoś..mierzę pod jezykiem. w 1 fazie 36.0 do 36.4...w fazie flu 36.7..niby skok był/
-
Svene, w moim poprzednim cyklu też mierzyłam w ustach. W 1 fazie 36,12-36,33, a 2 fazie 36,4-36,76. Skok był o 0,25st. Od tego cyklu mierzę dowcipnie ;)
-
najdziwniejsze jest to ..że te termometry microlife (z dwoma miejscami po przecinku ) mają dużą granice błędu...i co z tego że są dokładne..ja podczas mierzenie 3-krotnego pod rząd...raz wychodzi 36.33, po minucie 36. 36 a po 2 minutach 36.29
jednak najlepsze sa rtęciowe, szkoda że juz wycofali. ale mam zapasowe :) chyba do nich wróce/
-
Masz rację, też mam z dwoma miejscami po przecinku i często się zdarza, że różnica między pierwszym a drugim mierzeniem to nawet 0,1st. Ja staram się notować tą pierwszą...
-
Ja mierzyłam tylko raz, po co więcej - tylko potem sa problemy - bazujcie na pierwszym pomiarze!
-
a u mnie dziś 9 dc i jakoś tak mam przeczucie że w tym cyklu zaś będzie lipa i pęcherzyk nie urośnie :/
małgosiak mierz temperaturę-będę z owulką bazować na Tobie ( poza monitoringiem który też będę mieć ;) ) a nóż widelec się nam uda :)
mnie już to czekanie i staranie powoli męczy. przychodzą dni że mówię do mojego męża że rzucam to wszystko i mam to w d.... bo i tak nic z tego. Tylko się non stop faszeruję tabletami. Biorę dego dupka i dupka też rośnie :evil: czemu człowiek musi mieć pod górę
-
Mierzę, mierzę. Notuję sobie na 28dni. U mnie czas owu (bo nie jestem pewna czy jest) w okolicach 20dc... Chociaż wszystko może się zmienić...
-
iza ja też bym nie wytrzymala i zrobiłabym test :)
tasiek kiedy wyniki bety??
-
Świeżutkie:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
amika bardzo mi przykro :przytul:
tasiek koniecznie daj znać jak wyniki :)
-
To ja łapię pierwszy raz w tym cyklu. I mam nadzieję, że ostatni...
-
to ja też łapie
-
nienapisałam:/ oj ja zakrecona wyniki były wczoraj beta 7897 ml/IUI wszelkie modlitwy o nas mile widziane...
-
Jakie modlitwy.... teraz wszystko będzie dobrze, mamuśka :) to który to tydzień?
-
Tasiek Piękna betka :) nie pozostaje Ci nic innego jak cieszyć się i głowa do góry wszystko będzie dobrze :) który to tydzień? kiedy śmigasz do lekarza? Czekamy tez na liczniczek :)
-
tasiek Piękna betka :)
Czekam na Twoje fluidki za jakieś 2-3 miesiące :)
-
tydzień 6 - 5t2d
powiem szczerze ze pierwszy raz widziałam u siebie taaaaaak duuuuuuuuużą bete...lekarza mam na 23 lutego ale wcześniej skończy misie dupek i teraz nie wiem co zrobić....warianty są 3:
1. zmniejszyć dawkę dupka do 1x1 z 2x1 i czekac na wizytę u swojego lekarza<dla przypomnienia dupka przepisał mi inny lekarz"
2. spróbować u lekarza rodzinnego wyżebrać recepte na dupka
3. iść w przyszłym tyg. do lekarza tego który wypisał mi dupka, po recepte i od razu w tym wariancie bedzie usg
-
to ja też łapię jeżeli coś zostało mniam
tasiek beta śliczna, hm na pewno musisz podjąć jakąś decyzję, jeżeli lekarz który przepisał ci dupka jest dobry to poszła bym do niego a swojego bym olała.
-
Obstawiam wariant nr 3. A masz taśkowa już jakieś objawy? U mnie w tym czasie pojawiły się mega mdłości i rzyganko.
A dla staraczków - przytulaczków świeża porcyjka
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
bolą mnietroszkę sutki:D:D:Dale niestety bez szleństw czasem mam lekkie nudności...a tak to ok...teraz jestem troszke podziębiona mam katar i lekki ból gardła rano...jak czasem kichne to czuje jajniki...ale co ma kichanie do jajników ???
-
tasiek ..betka piękna :brawo:
każda kobieta przechodzi ciążę inaczej...więc wcale nie musisz mieć mdłości:)
betka wskazuje na zdrową piękną ciąże!
i tego sie trzymaj!
-
dzieki kochana sven ja cały zcas o tobie pamiętam jak już będe coś widziała:D i będe pewniejsza to ty masz u mnie linijki wiesz czego:)
amika za 2miesiące mam nadzieje że bedzie też partia dla ciebie:d
-
tasiek piękny wynik :D
ja bym wybrała opcję nr 3 :)
-
piękna beta taśku :)
-
@ przylazla wiec dobrze ze sie nie nastawialam.
-
Izulek, szkoda no!
-
tasiek dokładnie jak piszą dziewczyny. idz po recepte, jak będziesz miala usg to ok :) po co masz sie niepotrzebnie martwic.
svene na monitorowanie poszłam pierwszy raz w 10 dniu cyklu, tak mi lekarz powiedział. u mnie akurat cykl trwa 24 - 26 dni. Usg wiadomo - dowcipnie. Za pierwsze usg zapłaciłam 80 zł, a następne juz tylko 10 zł. Byłam w sumie 5 razy. W 10 dniu jeszcze nie było pęcherzyków i powiedział zebym przyszła 13 dnia. no i od tamtej pory urosły trzy. Powiedział że jak pękną 2 to bliźniaki dwujajowe :shock: i... pękły pękły ale chyba nie doszło właśnie do zagnieżdżenia :-[ tak coś mi się wydaje :'(
W weekend ma przyjść @ a napewno przyjdzie. tak czuje. Ja nie chce żeby przylazła ta menda. ehhh
-
spokojnie, to dopiero 2 podejscie i tylko w weekendy sie staramy, jak widac owu niechce w weekend przyjsc. Ale bedzie dobrze, wierze w to :)
-
Łapię kolejną porcję :D :D :D :D
Tasiek gratuluję :-*
-
nooo..gadałam z moim Dr i w tym cyklu bede mieć i drożność i monitoring...2 w 1 ;D
bardzo sie ciesze..bo to o miesiąc bliżej do ..... :dzidzia:
:skacza: :skacza: :skacza:
-
super :D
-
Zostawiam fluidki .:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
biere i łykam. a tak na zaśkę :)
-
I ja zostawiam fluidki, na 90% chłopięce :-)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Biorę wszystkie jak lecą :D :D :D :D :D
-
eee co wszystkie//jak wszystkie
no wiecie co :||
p.s. nie wiecie co sie dzieje z nasza dawna kolezanka z forum o nicku Ewelina i Michał ?
-
p.s. nie wiecie co sie dzieje z nasza dawna kolezanka z forum o nicku Ewelina i Michał ?
jest w wątku e-weselne mamusie.
-
svene spokojnie.... wszystkie tzn i dziewczęce i chłopiecę :P :P :P :P
Taka nie jestem, że zjem sama a z resztą się nie podzielę :-* :-* :-* :-* :-*
-
To ja łykam na weekendowe przytulanko:)
-
milkamil trzymam za Ciebie mopcno kciuki jak już coś będziesz wiedzieć to dawaj nam tu zaraz znać :) a w którym dc pękły Ci przypuszczalnie pęcherzyki ?
-
dziewczyny a powiedzcie mi czy w 7 tyg. od OM równy będzie już widać coś na usg aby lekarz mógłby określić że na tym etapie jest prawidłowo?
-
U mnie było widać zarodek :)
-
Tasiek gratuluję i życzę spokojnych 8 miesięcy ;) Ja widziałam serduszko pod koniec 7 tygodnia bodajże
-
ok tylko te kalendarze tak dziwnie mówia...według om zacznę 7 tydzień dokładnie w tym dniu licznik bedzie pokazywał dokładnie 6 tydz. to byłby 28 d wyższych temp. a 42 dc...więc się zastanawiam czy :kropka w kropce" będzie już widoczna?
-
U mnie w 6 tygodniu nie było widać zarodka, był tylko pęcheżyk ciążowy. Ale już jak poszłam za tydzien, czyli w 7 tygodniu było widac i zarodek i bijące serduszko.
-
U mnie w 8 tyg było widać Fasolkę i bijące serduszko. Zresztą fotkę widziałaś już w moim wątku żonkowym.
-
ale mnie kusicie heheh bo znalazłam tez inne wyjśćie i teraz nie wiem...super by było wiedzieć co mam w środku <niczym wesoy kostek> i jak się rozwija...ale moze lepiej poczekać skoro np bede mieć dupka?
ehhh dylematy
-
Kurcze nie było mnie kilka dni na forum a tu takie zmiany...
amika :glaszcze: :przytul:
tasiek gratulacje
Dziewczyny przyślijcie jakieś świeże fluitki, bo @ już sobie posza i trzeba zbierać zapasy ::)
-
Monia_01 to ja przesyłam świeże 8 tygodniowe fluidki (i to nie rzygające jak na razie ;D)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W czwartek byłam na USG i było już widać fasolka, serduszko biło a dzidzia ma już zawiązki kończyn :)
Trzymam za Was kciuki.
-
Wracam. Jeszcze nie dosłownie do staranek ale np zaczynam już mierzyć tempkę od dzisiaj
MIłego Dnia :)
-
to ja łapię te świerzuchy :)
-
milenaw gratulacje i spokojnych 9 miesięcy :)
a u nas wczoraj zaczęła się (mam nadzieję, że ostatnia) @ :)
-
u mnie było równe 7 tygodni i bilo juz serduszko :)
-
Madziulek może jakieś zdjątko aktualne wkleisz? :) siebie i brzusia :)
-
Jeśli coś jeszcze zostało to chętnie sobie zjem .... mniam mniam ;D na dzisiejszy wieczór ;)
-
ja serduszko usłyszałam w 8t2d
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
jedynie lekko pryszczate :)
amika ściskam mocno!
-
ja rownież posyłam moje fluidki!
~~~~~~~~~~~~~~
ja na widok bijącego serduszka musiałam czekać do skończonego 7 tc ale moje dzieci zawsze były o tydzien mniejsze niz by wynikało to z OM.
tasiek, piekną masz betkę - wydaje mi się, ze przy takiej wartości zobaczysz bijace seduszko na usg
-
To ja je szcybciutko zajadam ;D
-
Ja też zjadam, bo dziś zaczyna mi się owu, więc przed wieczorkiem nie zaszkodzi...
-
u mnie po owu wiec prace zakończone
fluidki pożeram :)
-
Dziewczyny trzymam kciuki ;)
-
amika bardzo mi przykro :-* trzymaj się cieplutko :-* :-* :-* :-* :-*
Milenko ależ dla mnie niespodzianka :) Gratuluję serdecznie! Tyle czasu siedziałaś cicho, powracasz na forum? Opowiedz co u Ciebie słychać :)
-
u mnie 30DC
test negatywny :-\
-
svene a jak długo masz zawsze cykl?
-
może jeszcze za wcześnie na test
-
27.28dni
jedynie ostatni sie wydłuzyc ale to przez wyjazd i zmiane klimatu..mysle ze powinno juz wszystko wrocic do normy.
tempka niska wciąż...raczej nie wierzę w ten cud.
-
Milenaw gratuluję :)
-
Svene, i jak tam dziś? Jakaś zmiana?
Ja dziś 13dc... Łapię pozostałe fluidy, ale tylko te chłopięce :)
-
małgosiak u mnie jak wiesz też dziś 13 dc czy coś tam na wykresie twojej temperatury się dzieje? :) Ja dziś wieczorem idę na pierwsze usg w tym cyklu więc zobaczymy co tam się u mnie dzieje bądź nie dzieje. Tak naprawdę to chciałabym aby pani doktor powiedziała mi że owulacja właśnie wczoraj była :) Naprawdę była bym zadowolona tym bardziej że pracowaliśmy ;) No ale znając życie to pewnie usłyszę zupełnie coś innego, coś w stylu - nie widzę dominującego pęcherzyka... Jakoś to tak późno wszystko jest albo wcale :/
sveneco u Ciebie mów tu nam szybciutko
-
Mietowka, tempka się utrzymuje na poziomie 36,5 od kilku dni. We środę wybieram się na monitoring... Zobaczę czy bez "wspomagaczy" coś się tam w ogóle dzieje...
Trzymam kciuki za dorodny pęcherzyk!
-
Dziewczynki trzymam kciuki za Was :)
-
Ja tez trzymam kciukasy! I przesyłam świeże zarazki - gwarantują wieczorne mdłości i od czasu do czasu pawika :)
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
-
łapię fluidasy :)
-
Jeśli cosik zostało to z chęcią złapię ;D ;D
-
zostało zostało nie pożarłam wszystkiego ;D
-
zaczęliśmy nowy tydzień to zostawiam nowe fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
-
to ja troszkę łapię świeżych fluidków :):):)
-
ja też łapię, niedługo się powinno wyjaśnić czy się udało :P
-
to ja jeszcze je wciągnę :)
-
hej laski
@ brak
testy negatywne
12 dzień flu
betka zrobiona- wynik jutro..prosze o kciuki ;D
-
Svene, kciuki już są!
-
Sevene kciuki mocna zacisniete :-*
ja na razie nie lapie fluidkow. niestety nadal plamie :'( bylam u GP i nawet nie pobrano mi krwi na badanie. Pan doktor mi test zrobil czy cytuje: w ciazy nie bylam i znow poronilam!!!!. normalnie zalamka. tescik oczywiscie negatywny wyszedl, nie wiem jednak czy do niego wrocic. Moze jutro do innego GP sie wybiore, :'( :'(
W PL juz mam ginka umowionego, jednak to za 4 tygodnie....
juz sama nie wiem, moze ty @ tak wczesnie przyszla?? ???
-
svene trzymam kciuki :D Ja miałam w weekend dostać @. Narazie jej nie ma ale się nie nakręcam, bo czuje jakby miała zawitać. i znowu dupa blada.
Bożenko wybierz się do innego lekarza. zobaczysz na czym stoisz. Ja latałam kiedys co dzień do innego, każdy gadał co innego. Ostatni został do tej pory. doropwadził mnie do pionu.
-
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
To ja posyłam moje... :)
-
ja nie mam zadnych objawów.
cycki bolały cały zeszły tydzień..tera przestały.
troszkę "ciągnie" w podbrzuszu.
temka ciągle 36.7'C
Boże dopomusz :||
-
svene trzymam mocno kciuki :)
-
svene trzymam kciuki
-
Svene kciuki zaciśnięte
-
svene trzymam kciuki
jak coś jest to zjadam mniam
u mnie na monitoringu na razie bez rewelacji, pani doktór powiedziała że może cos na lewym jajniku się zadzieje bo są takie 2 pęcherzyki po 6 mm Oby się rozwinęło i oby pękały
-
Mietowka, uuu rzeczywiście małe, ale zależy od długości cyklu przecież. Trzymam kciuki żeby rosły pięknie! Ciekawe jakie u mnie będą w 15dc (cykle 34dniowe). Już we środę się dowiem...
-
0.1 :'( :'( :'(
-
ehhh tulę ciepło :przytul: :przytul: :przytul: sven
-
sven :przytul: :przytul:
-
oj svene, biedaczku :przytul:
-
svene tulam mocno :przytul: :przytul:
-
Dziewczyny , Wy się zapewne bardziej orientujecie, jak mam podwyższoną PRL ,ale miałam dojrzały pęcherzyk - czwartek około 18 mm , to czy jest możliwe żeby zajść w ciążę - czy raczej nikłe szanse???
Nie robię sobie wielkich nadziei, ale tak mnie to zastanawia.
-
agatkap81 podwyższona PRL nie wyklucza ciąży ani tym bardziej owulacji.
Wysoka PRL może jednak działać na zbyt słabe wydzielanie progesteronu - niedomoga ciałka żółtego.
Wysoka PRL jest objawem zmiennym i dlatego ciąży się nie wyklucza.
A bierzesz bromergon ???
-
No właśnie Dr mi przepisała, ale że miałam ładny pęcherzyk, to kazała w weekend spróbować, bo może coś jednak wyjdzie. I "poprawić" parę razy w tygodniu.
Więc teraz czekam, czy się udało czy nie ;D
A bromergon mam brać od pierwszego dnia jeśli dostane @.
Dzięki za wyjaśnienie Gabiś.
-
svene :przytul:
małgosiak to trzymam kciuki za Twoje pęcherzyki i oczywiście jak już będziesz wiedzieć coś to daj znać
-
svene :-* :przytul:
-
:-*
-
svene kurcze :przytul: :przytul:
u mnie też lipa. dzisiaj zaczełam plamic. no nic. moze ten cykl coś przyniesie. mam nadzieje.
-
Większość z nas ma nadzieję, że nowy cykl cosik nam przyniesie ;)
-
Dziewczyny ja trzymam kciuki za was wszystkie.
Lara Croft, Martusia83, Ricardo dziękuję :D
Ricardo ja na forum jestem cichym podczytywaczem, ale mało się udzielam ze względu na brak czasu.
Gratuluję Ci cudownej kruszynki.
A Wy dziewczynki wierzcie, że się uda. Mnie Pani endokrynolog powiedziała, ze z tak wysokim TSH się nie uda a jak już by sie jednak udało to nie wiadomo czy do 8 tygodnia będzie ta ciąża utrzymana :-\ I co udało się za pierwszym razem i na razie (wierzę, ze tak będzie cały czas) wszystko jest dobrze.
Wam też się uda. :D
-
Svene, przykro mi :( A już miałam nadzieję, że się udało jednak...
małgosiak to trzymam kciuki za Twoje pęcherzyki i oczywiście jak już będziesz wiedzieć coś to daj znać
Już po wizycie. Niestety, u mnie dupka blada :( Dużo pęcherzyków, ale takich samych: w lewym - 7,75mm, w prawym - 7,63mm, endo - 5,50mm :( Miałam iść jeszcze w piątek na usg ale dr stwierdził, że nie ma potrzeby...
-
Milenko gratulacje :!: :!: :!: Super :!:
Ekhm.. ja się tak nieśmiało przywitam w tym wątku, staranka planujemy zacząć w okolicach czerwca, lipca, na początku marca mam przyjąć 2 dawkę szczepionki przeciw wzw 'b', a po tym jeszcze 3 mce trzeba uważać. Wszytskim staraczkom życzę, żeby do tego czasu już zmienią "staus" w tej kwestii, ale może za to jakieś nowe forumki się przyłączą :?:
-
Kasiu powodzenia :-* :-* :-* :-*
-
małgosiak hmm ja myślę jednak że powinnaś iść jeszcze na jedno usg w piątek dlatego że pęcherzyki mogą urosnąć jeszcze i mogą być zdolne do zapłodnienia jeżeli pękną dlatego że jak to mówi moja lekarka u niektórych kobiet owulacja występuje później np u tych które mają nieregularne miesiączki.
U mnie osobiście jak zauważyłaś też późno wszystko występuje bo 18 mm pęcherzyk w zeszłym cyklu miałam dopiero w 19 czy 20dc. A podany za wcześnie duphaston jednak może blokować owulację więc moja lekarka czeka i np teraz w tym cyklu decydujące starcie będzie na usg w 18dc i okaże się czy pęcherzyk urósł i może pęknąć czy np przerósł i nic z tego nie będzie i wtedy dopiero zaczynam brać duphaston.
Jeżeli masz możliwość iść gdzieś na usg to idź albo poproś lekarza o jeszcze jedno badanie w piątek bo naprawdę może to występować u Ciebie później. Zresztą o ile dobrze pamiętam to kiedyś przy testach owulacyjnych jak robiłaś to wyszło ci że jest owulacja coś ok 20 dc także wiesz szansa jest
-
Mietowka, dzięki za miłe słowa :przytul:
I dobrze pamiętasz - testy owu rzeczywiście jakoś pozytywne były w okolicach 20-21dc. No i moje cykle trwają ostatnio co 34 dni. Więc zdaję sobie sprawę, że dziś, w 15dc może być jeszcze wcześnie. Mogę iść w piątek, jeszcze nie odwołałam wizyty. Chętnie w poniedziałek bym poszła, ale czas nie pozwala...
Co do duphastonu to w tym cyklu mam wziąć na 3 dzień od skoku tempki.
-
no to ja też się przywitam, bo czytam wątek od dłuższego czasu i wszystkim kibicuję
my zaczynamy staranka w maju, teraz chcę się podleczyc tzn leczę wszystkie zęby
nie wiem czy jakieś badania muszę porobic? wiem, że na różyczkę byłam szczepiona, na wzw też
trzymam kciuki za wszystkich
-
Iza rozawiałaś już na ten temat ze swoim ginekologiem :?: Ja od swojej dostałam skierowania na odpowiednie badania. Na forum jest wątek o badaniach przed starankami, wrazie czego zawsze jakieś wzbogacenie wiedzy. Pamiętasz kiedy byłaś szczepiona :?: Czasem trzeba sprawdzić, czy ochrona nadal działa, jeśli szczepienia były dawno.
-
u ginekologa byłam kilka miesięcy temu, mówiłam że chcemy sie zacząc starac, zrobił mi usg cytologię i powiedział, że wszystko jest super, można działac, fakt że o szczepienia się nie pytałam, a poza tym miałam się u niego pojawic jakoś na początku roku, tylko jakoś czasu mi brak - no nic muszę się do niego wybrac i tyle i o wszystko dokładnie wypytac
-
Kasiu powodzenia :-* :-* :-* :-*
Alu nie dziekować co by nie zapeszyć, a dla Was OGROMNE GRATULACJE !!!
-
zostawiam chłopięce zarazki które delikatnie muskają brzucholek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
To ja pierwsza zjadam pierwszą linijkę : mniam, mniam :)
-
To ja posyłam dziewczynkowe :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kasiu dziękujemy :)
-
A co mi tam, dziewczynkowe też wezmę :P
Dziewczyny trzymam za Was kciuki. Oby wszystkim z wątku się udało:) !!!!!!!
-
ja na razie nie łapię, oddaję innym:)
myszkasc - kochana gratulacje ogromne
-
Iza jesli chodzi o szczepienia to ja osobiscie szczepilam sie na rozyczke - dokladnie (swinka, odra, rozyczka)
I juz przed slubem bralam witaminki - dokladnie feminatal 800 - dla kobiet planujacych ciaze :)
Powodzonka :)
Myszka widze ze dziewczynka w brzuszku mieszka ;D ;D ;D ;D ;D
-
Natalia podobno dzieczyna i na dziewczynkę niestety wyglądam :P ::)
A ja nie brałam nic, jedynie ząbki zaleczone, a wszystkei choroby "zakaźne" przechodziłam w dzieciństwie :)
-
Kochana a niby jka sie wyglada na dziewczynke.....napewno wygladasz slicznie z brzuszkiem :)
A co do chorob ja nic nie przechodzilam oprocz odry :P
Moja siostra wszytski a ja nic :-[
A no przepraszam jeszcze w ciazy ospa !!
Tylko sie cieszyc jak sie chorowalo - ale znowu ja z rozyczka bym nie ryzykowala i sie szczepila jesli choroba i ewentualne szczepienia mialo miejsce minimum 10 lat wstecz bo podobno tyle "pracuja" przeciwciala !!
Ile w tym prawdy to nie wiem ale slyszalam o przypadkach ze po dwa razy niektorzy choruja !!
Moze jestem panikara :-\
-
Z tego co wiem od mojego gina to nikt nie przechodzi różyczki dwa razy , jeżeli ktoś tak twierdzi to najprawdopodobniej raz miał źle postawioną diagnozę. Ale łatwo to sprawdzić wystarczy zrobić sobie badanie Igg w kierunku różyczki, ja robiłam, co prawda już w ciąży ale robiłam. Tez słyszałam o tym że po kilkunastu latach od szczepionki poziom przeciwciał może być za mały. Osobiście pamiętam jak przechodziłam różyczkę, pamiętam jak byłam szczepiona ale sprawdzałam. Okazało się, że mam bardzo wysokie miano i mogę spać spokojnie, podobno tylko przechorowanie różyczki daje tak wysoki poziom i trwałe zabezpieczenie.
-
Wlasnie tu na forum czytalam o tych podwojnych zachorowaniach !!
A to mozliwe ze ktoras tam rozyczka byla zle zdiagnozowana i stad podwojne zachowowanie !!
Ale lepiej to sprawdzic i w razie "W" sie zaszczepic ;)
-
Natalia jak to moja mam stwierdziła, córeczka odebrała mi całą urodę :)
8) 8) 8) 8)
-
Pewnie najlepiej sprawdzić. Ja np. mam wpisaną w książeczkę zdrowia ospę, pamiętam, że miałam kilka bąbli (krostek) na rękach trochę we włosach, lekarz stwierdził ospę. W ciąży okazało się, ze nigdy ospy nie przechodziłam i musiałam ewakuować się z domu....
-
No ja teraz w 13 tc mialam wlasnie kilkadziesiat kropek (klatka piersiowa, gora plecow i glowa) ale byla stwierdzona pełnowartosciowa ospa a to ze tak lagodnie ja pzechodzilam to naprawde tylko sie cieszyc !!
Myszka moja mam jakos jedyna z otoczenia mowila ze bede miala coreczke bo tez mi urode odbiera !!
Wszyscy twierdzili ze tak swietnie wygladam ze to bedzie chlopak !!
Jednak mamy znaja nas najlepiej ;D
-
jak jeszcze zostały to łapię
-
ja też pożeram to co zostało :)
-
A to dla kochanych staraczków na osłodę tych trudnych dni, mojej roboty :
(http://images45.fotosik.pl/260/e0f5d64c7358be1a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Omal nie zalałam klawiatury śliną ::)
Jeśli zostało troszkę fluidków to z ochromną przyjemością je skonsumuję ;)
Natalia śliczny suwaczek :)
-
Ooo jaa ale pysznosci ;D ;D
Monia dziękuje :-*
-
U mnie dziś 4d po terminie okresu. Zwykle cykle mam 28dni a to już 32dc. Wczoraj byłam w aptece i kupiłam test, niestety dzisiaj rano zrobiłam i dupa wyrzucona kasa bo wyszedł nieprawidłowy- ani jednej kreski. U siebie w Krk testy kupowałam po 8zł a tu na tym zadupiu wczoraj zapłaciłam 14zł a dzisiaj w innej aptece 20zł. Normalnie ceny z kosmosu. W planie mam jutro zrobić z rana sikacza i pojechać do laba zrobić betę.
Możliwe że wszystko mi się poprzestawiało po tej laparoskopii no ale żeby aż tak?
Macie może jakieś w tym doświadczenie- wydawało mi się że okres powinien przyjść prawidłowo.
Nie mam żadnych dolegliwości jak przed @.
-
Kasiu nie pozostaje nic innego jak kupić jeszcze jednen test...
W Warszawie kosztuje 25-26zł ::)
-
W Warszawie kosztuje 25-26zł ::)
Nieźle :urwanie_glowy:
-
Kasia daruj sobie sikacze
jedź na betę albo poczekaj jeszcze kilka dni...
-
Natalia płytkowy około18zł...ale ja wolę strumieniowy więc te min 25 zł muszę co miesiąc wybulić.. od 4 lat to łątwo sobie policzyć. A zdarzało się że robiłam 3 testy w miesiącu ...
-
Aaaa no jak ja kupowalam to tez nie przekraczalam 20 zł i wlasnie plytkowy.
O kurcze to sie nazbiera na rok a juz nie mowie dalej :-\
-
No ja już test kupiłam, właśnie ten strumieniowy, także mam zamiar go jutro wypróbować. One mają trochę wyższą czułość ponoć ::)
A potem i tak pewnie pojadę do laba, żeby mieć pewność, bo przyznam, że przy mojej pracy dobrze by było wiedzieć jak najwcześniej.
-
No to trzymam kciukasy ;)
-
Kasiq, trzymam kciuki! A możesz określić, który to może być dzień flu, czy nie? Może rzeczywiście za wcześnie na sikacza...
-
Właśnie nie bardzo, bo po laparoskopii tydzień plamiłam a tak to ogólnie innych dolegliwości nie miałam. No nic zobaczymy co przyniesie jutro!
-
witam witam po podrozy poslubnej.
@ miala sie pojawic w niedziele, nie pojawila sie, ale myslalam, a nie nastawiam sie, bo zmiana klimatu z zimy w lato, dzisiaj wrociliasmy i maz mowi, wez zrob test zobaczymy jak ma wyjsc to wyjdzie. test zrobilam i az mi sie slabo zrobilo jak po doslownie sekundach zobaczylam kreche, i teraz jest tak gruba jak tylko gruba byc moze!!!!!!!!!!!!! nie wierzymy w to UDALO SIE, jestesmy w ciazy!!! nie moge w to uwierzyc jestesmy w szokuy jeszcze, bo myslelismy ze troche to potrwa a w sumie sie udalo za pierwszym razem staran. ;D ;D jejku jak sie ciesze i boje jednoczesnie.
-
No to gratuluję! Za pierwszym razem? Rewelacja!
-
o matko :Wzruszony: Gratuluję :) To musi być piękne uczucie :) Cieszę się Waszym szczęściem :) aż mi łezka poleciała ;)
-
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Pamelka cudownie! Gratuluję serdecznie ....
Zmiataj do ciężarówek :P
-
Kasia trzymam kciuki :)
a ja zaczęłam mieć krwawienia z nosa.... dzisiaj byłam u lekarki i dostałam skierowanie na badania, po czym na sam koniec dodała, że dopóki nie będzie wiadomo czym są spowodowane te czerwone niespodzianki mamy się nie starać o dziecko.... :( bo jakby trzeba było jakieś leki przyjmować, to żeby dziecku nie szkodzić
-
Pamela gratulacje, cudna wiadomośc
Lara_Croft ściskam kochana
-
kasik..jesśli jest już po terminie to zrób test dziś.
wiesz co ..po laparo niestety cykl bardzo często się rozregulowuje. Ja tak miałam tak po obu laparo.
-
Pamela gratuluję :) :) :)
-
Pamela GRATULACJE !!!!! Ale się cieszę :)
-
Pamela gratulacje
-
Gratulacje Pamela.
Może wszystkim nam przydałaby się taka podróż poślubna - ponowna:)
-
Pamelko - witamy po podrozy :-* :-*
No i gratulacje!!! mowilam ze to 'zagniezdzenie' bylo?! :D :D :D
Buzka, nie martw sie bo nie ma czym, spokojnych miesiecy zycze z calego serca.
:-* :-*
-
ANIU GRATULUJE SERDECZNIE!!!
-
Pamelka gratuluje z calego serducha ;D ;D ;D ;D ;D
-
Pamelko cudowna wiadomość :D Gratulacje :D
-
dziekuje bardzo za wszystkie gratulacje, ja jeszcze w to nie moge uwierzyc. ide dzisiaj do lekarza, tu w uk troszke inaczej to jest niz w pl wiec musze isc i zobaczymy co dalej. ;D
-
Pamela ja już gratulowałam u Ciebie w wąteczku ;)
a dla staraczek świeże, dziewczynkowe, kopiące ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Aniu nie zdziw sie tutejszym prowadzeniem ciazy :) jak amsz pytania to pisz :)
bedziesz miala wizyte dopiero jak bedziesz ok. 8 tyg ciazy!
-
Pamela gratuluję, fajnie jak tak komuś się udaje za pierwszym razem
kasia trzymam kciuki żeby @ nie przyszła
ja jutro po 20 usg hmm zobaczymy co tam się dzieje
małgosiak byłaś dziś na tej wizycie? i co?
-
To ja łapie fluidki :) oczywiście nie wszystkie. podzielę się z Wami :D
-
Niestety test negatywny ;( na betę już nie pojechałam bo chyba nie ma po co. Wzięłam luteinę i czekamy...
gratki pamelko!
-
to ja też łapię
-
Kasiq Moje testy też na początku były negatywne....więc może jeszcze jest szansa?
Przesyłam zarazki - spokojne, aczkolwiek powodujące, że co 5 minut latam do lodówki po jakąś przekąskę :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kto nie chce zmieścić się w ulubione spodnie, niech łapie :)
-
Pamela gratuluje:)
Dziewczyny byłam na usg. Jest dzidziuś!!!! Zdrowy, dobrze się rozwijający!!! Według OM 6w3d, według USG 5W6D. Pęcherzyk ma 1,64 cm, a dzidziuś CRL 0,42 cm, pan doktor powiedział że jest serduszko choć ja tak w sumie nie zauważyłam :-[ bije ok 120 na min. Boże jak się ciesze...Rozpiera mnie energia, jakbym mogła to wykrzyczałabym całemu światu:
Więć teraz SERCA mam DWA, DUSZE DWIE!!!
[/b]
-
Pamela gratulujemy :)
Kasiq może jeszcze jest szansa wiesz ja nie wierze w testy tyle jest blędów ... poczekaj jeszcze kilka dni i jak nic sie nie zmieni to zrób betke :)
japcio ja do tej pory apetytu nie mam ... mdlości ciagle ... schudłam juz 3 kg ;)
Tasiek strasznie się ciesze :) i Gratuluję ciesz się zdrową ciążą:)
-
tasiek to wspaniale.
i jeszcze raz dziekujemy za gratulacje, cudowne uczucie.
-
tasiek BRAWO!!!! Kolejna dobra wiadomość :)
madziulek[/b A ja tyję :( Normalnie pękam już w szwach. I te okropne zachcianki..... właśnie zobaczyłam reklamę Biedronki i mam ochotę na śledzie, chociaż nigdy ich nie lubiłam i nie jadłam. Kurcze, skąd ja teraz śledzie wezmę :(
-
Tasiek gratulacje !!
No prosze jaki wysyp ;D ;D
Zdrowka dla kazdej z Was kochane :-* :-* :-* :-* :-*
-
no wysyp jest :) tylko szkoda że stare staraczki nadal tu są i wśród nich nie ma wysypu :/
-
Mietowka przyjdzie czas i na staruszki !!
Bedzie czas ze watek starajacych sie bedzie swiecil pustakmi ;)
Buziaczki :-* :-* :-* :-*
-
no fajnie by było jak by to ten okres już był
-
Pamelko gratuluję Kochana ;D
Tasiek teraz ciesz się spokojnie ciążą ;D gratki ;D
a ja łąpię nadal, za kilka dni się okaże...
-
Tasiu gratki Kochana! Widzisz nie było się co martwić na zapas.
A tak w ogóle to nie wiem czy Ci to ktoś już mówił (może będę pierwsza :P ale ja obstawiam u Was CHŁOPCA ;D )
Tak pewnie zrobię Madziu ;)
-
pamela - gratuluje :)
tasiek - super wiadomość że dzidzia jest :)
-
no pamelko,chociaż zazdroszczę-super;-))))gratki wielkie!!!!!
tasiek-świetna wiadomość.....
-
no to podeślemy kilka świeżutkich żebyście miały co wcinać ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
no to pierwsze :)
zjadam pierwszą linijkę :)
resztę zostawiam do wydzielenia
-
ja druga wcinam linijke :)
zobaczymy co bedzie bo ja juz nie mam zielonego pojecia. Po tygodniowym plamieniu mam sluz taki owulacyjny odrazu na drugi dzien. Tescik owulacyjny - negatywny. ??? ??? ???
Moze to takie tygodniowe plamienie owulacujne bylo ???
-
Tasiek ciesze się że wszystko w porządku :)
-
Ja muszę poczekać jeszcze z chrupaniem fluidków :(
-
No i dostałam @.
Jednak muszę przyznać, że jest ona dziwna- znaczy podoba mi się ta zmiana- nic mnie nie boli dosłownie nic!
Czyli jednak moje bóle spowodowane były endometriozą. Cieszę się, że mi to dziadostwo usunęli, teraz mogę normalnie żyć, bez względu na dzień cyklu.
Ciekawa jeszcze jestem jak długo @ potrwa. Oby jak najkrócej!
-
to ja wcinam trzecią linijkę :)
-
to ja 4 :)
-
dzięki dziewczyny:) Kasiq teraz już napewno wam się uda...i Tobie i Sven i Amice...marzy mi się chłopiec ale myśle że będzie dziewczynka:DOby teraz już było wszystko dobrze :dzidzia:
-
:'( i dla mnie nic nie zostało.
Pamelka i tasiek wielkie gratulacje.
-
No coż, kto późno przychodzi sam sobie szkodzi ;)
Staraczki owocnych Walentynek ;D
-
monia mogę podzielić się 4 jeszcze całej nie wszamałam :)
-
Podrzucam Wam dziewczynki fluidki :-)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
tasiek a o mnie to już zapomniałaś że ja też tu już jestem i jestem .. :/
małgosiak nic nie piszesz jak u Ciebie? Byłaś na tym usg w piątek?
kasiq już jesteście na pewno blisko poczęcia dzidziusia, zobacz ile już pokonałaś, teraz to już tylko formalność, trzeba działać w tym cyklu i będzie ok :) trzymam kciuki
jeżeli chodzi o mnie to dziś miałam kolejne usg - niestety znowu kapa :Placz_1: znowu nic, nie ma żadnego dominującego pęcherzyka. Ale nie poddam się, będę myśleć pozytywnie i w następnym cyklu musi się udać :)
Wildze odrazu nowe fluidki to zajadam pierwszą linijkę :) a drugą rezerwuję dla moni bo ostatnio nie wiele zostało :)
-
u mni tescik owulacyjny pokazal piekna usnichnieta twarz - wiec POZYTYWNY!!!!
Walentyknowe staranka beda dzis ;D ;D ;D
Oj jak sie ciesze ze chociaz owulka jest ;D ;D
Trzymajcie kciuki Dziewczynki!!!!
-
i ja wam podrzucę fluidki
mam nadzieję rozpakowac się max za tyg więc szykujcie się na zajęcie mojego miejsca :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
miało być - max za 2 tyg
-
oj to ja połykam takie z końcóweczki
-
To na Walentynki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
mietowka dzięki wielkie ;)
BOZENA28 powodzenia :D
.:Anka:. kochana nawet nie wiesz ile nas chciałoby wskoczyć na Twoje miejsce ;)
myszkasc to jako pierwsza zjadam pierwszą ;)
-
;D Komu, komu?
Trochę Oleńkowych
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
małgosiak nic nie piszesz jak u Ciebie? Byłaś na tym usg w piątek?
jeżeli chodzi o mnie to dziś miałam kolejne usg - niestety znowu kapa :Placz_1: znowu nic, nie ma żadnego dominującego pęcherzyka. Ale nie poddam się, będę myśleć pozytywnie i w następnym cyklu musi się udać :)
Nie, nie byłam. Małż mnie "skarcił", że za bardzo się stresuję tym wszystkim i jednocześnie blokuję. Dodał, że jeśli ginka skierowała mnie na monitoring dopiero w nast. cyklu to tak mam robić. No i odpuściłam sobie to usg i zostało mi tylko myśleć, że pęherzyki ładnie urosły :) Zostało mi 5 testów owu, więc od wczoraj robię i na razie negatywne. Tempka dalej się utrzymuje na poziomie 36,50st. Ale od dziś czuję mocne bóle w podbrzuszu. Więc myślę, że coś się w końcu ruszyło. Pewnie owu znów 21/22dc.
Mam jeszcze umówione usg na wtorek :)
Jeśli u Ciebie nie ma dominującego to jakie są, ruszyły się?
Łapię Oleńkowe. Pierwszą linijkę.
-
to ja na zapas, bo jutro mnie nie będzie łąpię kolejną
a trzecią w ramach rewanżu rezerwuję dla mietowki ;)
-
Bozenko no to gorrraca noc was czeka, a to pierwszy dzien owulacji?
powodzenia wszystkim zycze.
-
dziekuje za kciukasy :-* :-*
pierwszy dzien owulki wg testu bo wczoraj negatywny jeszcze byl. Zobaczymy co nam przyniesie, tak bardzo chce fasoleczke.....
Pamelko -moze jakies fluidki bys przeslala??
-
bozenko testuj dalej, my trafilismy dzien przed szczytem owulacji albo dwa i probujcie, po wszystkim nogi na sciane i czekamy ;D
nie wiem czy nie za wczesnie na fluidki, no to takie malusienkie milimetrowe bezobjawowe fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
-
moni dzięki za rezerwację bo pewnie już by nic mi nie zostało :przytul:
pamela ładny suwaczek, teraz to już tylko do przodu będzie się przesuwał :)
bozena28 życzę owocnych starań dzisiejszej walentynkowej nocy ;)
małgosiak ja mam policystyczne jajniki więc takich torbielowych pęcherzyków mam sporo dookoła jajnika i pomiędzy nimi wszystkimi nie wyłania się żaden dominujący pęcherzyk (tamte wymiary mają tak różnie ale małe są) Ale stwierdziła że jeszcze mam nie brać duphastonu i poczekać mam do środy bo wtedy zrobimy ostatnie usg w tym cyklu.
Najważniejsze jest to abym ja myślała pozytywnie a z tym mi czasem ciężko. A we wtorek będziesz szła na to usg i czy zaczynasz brać duphaston czy czekasz do wtorku?
-
Życzę Wam owocnych Walentynek :) Fluidki w prezencie ode mnie:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Svene - z okazji urodzin zyczę ci spełnienia marzeń...a zwłaszcza tego :dzidzia:
:-* :-* :-* :-*
-
To ja też się przyłączam do życzeń, svene :Daje_kwiatka: Ale fajna data urodzinkowa :)
-
Dla Gabiś i Svene :Daje_kwiatka: wszystkiego naj!
-
To ja też przyłączam się do życzeń :) Fajny prezent mieli rodzice :D
-
to ja łykam resztki Oleńkowych jeśli są
a jak nie to pierwszą linijkę japciowej :)
owocnych staranek trzymam kciuki - zrewanżujecie się w przyszłym cyklu :)
-
Svene, z okazji urodzinek spełnienia marzeń i dużo zdrówka!
Mietowka, to usg wtorkowe bardzo mnie ciekawi i pewnie pójdę ;) Duphaston mam wziąć na 3 dzień od skoku tempki, dziś lekki spadek.
-
dziewczyny czy to możliwe ze na jednym usg mam torbiel dwukomorową na lewym jajniku i małą na prawym, a na ostatnim ma lewy bez zmian a dwie torbiele na prawym???Ja już zgłupiałam do tego jeszcze dziś spadła mi temp. do 36,93 z 37,09...ja to zazczne chyba pić melise
-
to ja łapię
-
tasiek Tymi nerwami to Ty siebie i nas wykończysz..... Daj na luz :) Wszystko będzie dobrze.
-
to ja łykam resztki Oleńkowych jeśli są
Są, są ;D....chętnie się podzielę i życzę sukcesu wszystkim staraczkom
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Japcio dobrze prawisz ;) Taśku kochany daj na luz ... widzialaś serduszko i swoja dzidzię ... napewno wszystko jest ok ... jesli nie plamisz to nie przejmuj sie ... nie zawsze temperatura jest podwyższona tak mi powiedział lekarz... ja nigdy nie mierzyłam temp w ciąży ... po co sie stresujesz ... ja wiem ze po tym co przeszłaś pewnie o wszystko sie boisz 2 razy bardziej ale tak nie można bo rzeczywiście wykończysz sie a nei daj Bóg złymi myślami przypałętasz jakieś zlo ;)
MYŚL POZYTYWNIE :)
-
Wiecie mam zagwostkę z tym moim okresem. Wczoraj tak jak Wam pisałam niby się zaczął i chyba od razu się skończył, bo jak chciałam zmienić tampon to był on praktycznie suchy. Do tej pory nic mi "nie leci". Trochę zaczęło mnie podbrzusze lekko boleć ale to tak 1 w skali 1-10. Co to może być?
Czy teraz takie będę miała okresy? ;)
-
Jak tam dziewczynki walentynki?? :)
sven zdrowia szczęścia pomyślności, niech Ci uśmiech życie uprości ;D uśmiech czyt. :dzidzia:
bozena28 mam nadzieje ze ciężko pracujecie :P
Kasiq a moze ty jednak jesteś.... wiesz, czasami tak bywa że niby okres jest ale są plamienia które dziewczyny mylą z okresem. moja koelżanka tak miała. dowiedziała się ze jest w ciąży w 2 miesiącu. nie miała żadnych objawów.
-
Kasiu dziękuję za zyczenia :-* :-*Co do @... ja po laparo mam takie @ że trwają max 3 dni. 1 dzień jest krwawienie a potem juz tylko takie plamienie.. ale nie pamiętam jaka była ta pierwsza @...
-
dziewczynki wszystkiego najlpeszego!!!!
i dla wszystkich kciuki za dzidziaki.
-
Ja tez ma zagadkę, która nie wiem jak wyjaśnić.
Od tygodnia mam taką samą temperaturę 36,7. ale od piątku mam "brudzenie" takie jak zawsze jak mam dostać/lub jakby mi się kończyła @. Ale to nie jest termin kiedy miałabym dostać @.
Zrobiłam dziś test i wyszedł negatywny. Zatem nie mam pojęcia o co chodzi. ??? :drapanie:
-
a ja poproszę o nowe fluidki bo chyba nic już nie zostało. U mnie dziś 11 dc więc akurat coś może aczkolwiek temp normalna żadnego skoku a dziś też mam monitoring.3 majcie kciuki za pęcherzyki :)
Nowym Ciężarówkom Gratuluję a za resztę mocno trzymam kciuki. :)
-
Jessie Mówisz, masz :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Japcio Dzięki Wielkie od Ciebie smakują szczególnie :)
Trochę zostawię a co nie będę taka pazerna ;)
-
Pierwsze potwierdzone- męskie ;D fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Gosiu trzymam kciuki! :)
-
agatkap81 a w którym dniu cyklu jesteś? czasami zdarzają się takie plamienia w ciągu cyklu
Kasiq to może jednak cykl nie jest stracony? :D
-
i ja też łapię
kkotku i jak tam u Ciebie?
-
Ja zjadam te chlopiece, chociaz dziewczynka tez mile widziana :P
-
pamela, tasiek gratulacje!!!!! Życzę Wam zdrowych i spokojnych 9 miesięcy :)
katarzyna_84 ja szczepiłam się przeciwko wzw b przed ciążą i po drugiej dawce w następnym cyklu zaszłam w ciążę. Po tej szczepionce można nawet w tym samym cyklu się starac bo ona nie zawiera czegoś tam co mogłoby być szkodliwe dla płodu.
-
Lara_Croft dziś jest 30dc, wiem ze tak bywa z plamieniem, bo już tak miałam, ale nigdy tak żeby mi się temperatura tydzień na takim samym poziomie utrzymała.
a powiedzcie mi jak jest z tym bromergonem, jak się go już weźmie - PRL się obniży, zajdzie się w ciążę ale jeszcze nie będzie się o tym wiedzieć to można go dalej brać - np - do czasu jak @ się będzie ileś tam spóźniać??? bo zapomniałam zapytać Dr
-
dziękuję kochane za urodzinowe życzenia:)
moim największym prezentem był dyplom.
Ale na ten jeden jedyny cud..wciąż czekam...
-
To ja łapię te męskie, dla równowagi :D Dziś tempka spadła do 36,35. Jutro monitoring...
Agatka, moja ginka mi powiedziała, że mam brać bromek do momentu pozytywnego testu.
-
kkotku i jak tam u Ciebie?
U mnie d..... tzn wczoraj przyplątała się wredna @ :'( :'( :'( :'(
A już myślałam, że się nam udało bo wszystkie znaki na niebie na to wskazywały aż tu nagle @ ::) ::) ::) ::)
Smutno mi było i jest nadal ale wierzę, że w tym cyklu się nam uda......
Odpuszczam całkowicie z myślami o bejbisiu i zamartwianiem się o wszystko i wszystkich....
Wiem, że to dopiero były nasze 1 staranka ale przecież tylu forumkom udało się za 1 razem więc i ja głupia żyłam z tą nadzieją ale widocznie tak musiało być :-\ :-\ :-\ :-\
-
zostawiam fluidki z nowego tygodnia - męskie :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ja po pierwszym cyklu, gdzie niby taki piekny pecherzyk i , tez bylam zawiedziona, bo niby sie nienastawialam a jednak...po drugim juz dalam na luz, mam tyle na glowie, ze niemam czasi myslec, wymyslilam sobie ze rocznikowo majac 28 urodze, ale chyba nici z tego. Zycie ma swoj plan :) Trzeba sie najwyraźniej dostować.
Ale łykne cosik z chęcią, mężu chce synka więc chłopięce :)
-
to ja łapię niech będą i chłopięce byleby zadziałały :)
kkotku przykro mi :-* :-* :-* ale nowy cykl nowe nadzieje :) trzymam kciuki bardzo mocno :)
-
Kotku za drugim razem się uda ;D
ja na razie nie łapię fluidków, zostawiam innym ;D
powodzenia
-
No i niestety @ się rozkręciła na dobre, niestety bardzo bolesna...
Nie wiem co to były za krwawienia te 2 dnia wcześniej, bo wcześniej takich nie miałam.
No nic- nowy cykl zaczynamy- być może z inseminacją.
-
kotku bedzie dobrze - może w tym się uda
kasiq :przytul: :przytul:
małgosiak czekam na wiadomość
-
Dziewczyny dziękuję :-*
-
Oooo wysłało się nim skończyłam pisać :-\
Mam nadzieję, że w tym cyklu się nam uda ;D ;D ;D ;D
Chciałabym i to bardzo :)
-
Mietowka, u mnie dupa blada. Nic nie urosło, pęcherzyki po 7mm, endo też.
Tempka podskoczyła, ale co z tego. Zatem czekam na @ bo tylko ona jest możliwa...
A jak u Ciebie?
Powodzenia laski! Ja czekam na nast. cykl - na wspomagaczach...
-
Gratulacje dla szczęśliwie świeżo zafasolkowanych :D
katarzyna_84 ja szczepiłam się przeciwko wzw b przed ciążą i po drugiej dawce w następnym cyklu zaszłam w ciążę. Po tej szczepionce można nawet w tym samym cyklu się starac bo ona nie zawiera czegoś tam co mogłoby być szkodliwe dla płodu.
Hmmm ??? Mnie lekarka wyraźnie powiedziała, że trzeba się wstrzymać 3 m-ce po 2 dawce. Pati a pamiętasz może, którą szczepionkę miałaś :?: Ja mam Engerix. W każdym razie dzięki za info... mogą się przydać ;D
-
małgosiak widzisz i na cholerę na testy owu jak my wogóle jej nie mamy bo te pęcherzyki nie bardzo :( Ja jutro wieczorem po 20 na usg idę i się okaże czy nadal nic czy coś ruszy. Jeżeli nic to duphaston zaczynam brać i też czekam na okres. A od następnego cyklu mam mieć zwiększoną dawkę clo :/
A u Ciebie kolejny cykl ze wspomagaczami? więc co też masz przepisane clo???
-
Tak, mam przepisany na nast. cykle - 1x1 od 5d. I skierowanie na monitoring mam - 12 i 16dc. Gin (nie mój) dziś stwierdził, że "jajniki wyglądają rzeczywiście na policystyczne". Na pożegnanie rzucił - "do zobaczenia na porodówce".
-
Bardzo optymistyczne zakończenie wizyty ;)
-
nieśmiało przesyłam fluidki lekko mdlące ale nie rzygające:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
oraz specjalne dla sven, małgosiak i kasiq:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
no to ja łapię
-
O, jak są specjalnie dla mnie to łapię i przechowuję na nast. cykl. Dzięki tasiek!
-
W końcu taśkowa zarzuciła fluidkami :) O, i suwaczek widzę :)
To i ja dorzucę kilka od siebie. Całkiem spokojne, wręcz bezobjawowe :) No może ciutek żarłoczne :)
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja łapię :)
-
ja również ;)
-
i ja też łapie ehhh oby w tym cyklu się udało
-
Zostało coś?? bo ja na weekend do mężulka jadę :)
-
linijka została :) jeszcze trochę i trzeba będzie rezerwacje robić hihihii ;)
-
Aniu dzięki za Oleńkowe :)
tasiek miło widzieć suwaczek :) :)
kkotek następnym razem się uda i Tobie
i innym staraczkom - trzymam kciuki
-
Mietowka, jak tam po wizycie? Ja wczoraj zaczęłam dupek...
-
tasiek..to łapię moje obiecane! ;D muszą pomóc:)
-
svene To ja mam dla Ciebie specjalne zarazki w prezencie z okazji 10 latek z mężczyzną życia :)
Aż 10 linijek tylko dla svene
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie wytrzymam...
teraz to nie ma bata! musi sie udać!
ivf przełożone o miesiąc później...ale to i tak juz niedugo:)
am
am
am
am
am
am
am
am
am
am
;D
-
w takim razie przesyłam dla reszty staraczek co by zazdrosne nie były ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja wcina aż 2 linijki jutro testuję :) aż się boję :(
-
trzymam kciukasy:)
-
nam się nie udało w tym cyklu... zaczynamy trzeci, zaczynam mierzyć tempkę... i przy okazji łapię na nowy cykl ;)
-
Gosia trzymam kciuki :)
-
a ja odebrałam wczoraj wyniki badań
i w zasadzie wszystko w porządku poza krwinkami białymi
mam 3,77 a norma to 3,8 - 10,00
:(
-
Nie martw się aj tez mam białe krwinki obniżone często. Moze po prostu byłaś niedawno pzreziębiona i tyle. Białe krwinki to po prostu odporność.
Łapię wszelkie możliwe wiruski :-* :-*
-
małgosiak nie byłam w końcu na tej wizycie bo mojej rekalce pomyliły się dyżury w szpitalu więc jeszcze mnie przetrzyma do piątku i wtedy będzie usg i albo zacznę dupka albo .... nie wiem co :)
-
marzenie trzymam kciuki, dawaj szybko znac jak tescik, a jak samopoczucie?
tasiek niecale dwa tygodnie roznicy miedzy nami, maluchy sie w podobnym czasie urodza.
-
Kciukasy mocno zaciśnięte :D
-
to ja też połykam...przede mna 15, 16, 17 dc...choc pewnie owu wyskoczy miedzy jednym weekendem a drugim...a maz wybitnie celuje w syna wiec trzeba by sie dokladnie w owu wstrzelic...;-)
-
i dupa blada :( ani cień cienia no to czekam na @
-
Gosiu, kurcze! Dupa blada, no! :przytul:
-
gocha a może patrz pod światło? Ja raz wypatrzyłam pod światło...za 3 dni powtórzyłąm i już był cień cienia...tylko to pod swiatło wypatrzyłam tylko ja mąż nic nie widział:/ ???
-
pod światło to już też próbowałam i nic nie było widać
-
marzenieeee :przytul: :przytul: :przytul:
trzymam kciuki za wszystkie nadal ;D ;D ;D
-
Gosia ... :przytul: trzeba być dobrej mysli może jednak nie jest wszystko stracone ...
-
pod światło to już też próbowałam i nic nie było widać
@ nie widac zawsze jest nadzieja.... trzymam kciuki za staraczki ....
-
U mnie druga krecha na teście pojawiła się bardzo późno. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie, marzenieeee, było tak samo!
I za pozostałe staraczki także !!!!!!!
-
Marzeniieee tu specjalnie dla ciebie fluidki mdlące i praaawie rzygające
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
częstować się kto ma chęć, ale uwaga są to fluidki skumulowane bo podłapane od Japcia więc mogą być męczące...
-
to ja łapię takie pyszności :)
-
marzenieeee[/b Nie wierz taśkowej, że moje zarazki są męczące. Dziś zaczynam 12 tydzień i czuję się rewelacyjnie.
Masz i ode mnie kilka :)
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
-
to łapię z chęcią, nie ważne jakie byleby pomogły :)
-
Katarzyna_84 ja tez mialam Engerix. Lekarka rodzinna powiedziala zeby 1 cykl po szczepieniu sie wstrzymac, skonsultowalam to z ginem i on powiedzial ze mozna nawet w tym samym cyklu ale my zaczelismy w nastepnym - od razu sie udalo i mam swojego Zarloczka juz kolo siebie :)
-
marzenieeee trzymam mocno kciuki :-*
Jeszcze nic straconego :-*
Ja narazie nie łykam i zostawiam wszystkie fluidy dla tych, które są blisko dni ;D ;D ;D ;D
U mnie narazie 6dc więc szanse małe ale już niedługo :P :P :P :P :P
-
marzenie trzymam kciuki
małgosiak byłam na usg dzisiaj i niestety nic nie ma :( także zaczynam brać dupka a kolejny cykl zaś na clo
-
Mietowka, no widzisz, jak to z nami jest :-\ Ja już dupka biorę 3 dzień. Tak jak pisałam wcześniej, w nast. cyklu zaczynam clo (1x1)... Oby nam się już udało...
-
malgosiask mietowka kkotek trzymam za was kciuki bardzo mocno
no i o siebie również :)
-
i ja wam dziewczyny kibicuję, mocnooooo trzymam kciuki za wasze starania :)
kkotek my jesteśmy idealnie zsynchronizowane w cyklu @ ;)
-
kobietka geny, geny, geny :P :P :P :P :P
-
U mnie niestety nic nie wyszło:(
małpa przybyła...
to zaczynam brać bromek, ciekawe jak mój organizm go przyjmie, bo słyszałam że bywa strasznie.
trzymam kciuki za resztę.
-
Agatka, jaką dawkę bierzesz? Ja brałam przed pierwszy tydzień 1/4, po tyg. 1/2, i po 2 tyg. całą. Nic mi nie było.
-
powiedzcie mi
co w trakcie starań brać na przeziębienie? :(
bo kurcze coś mnie łapie, a ten cykl w trakcie.....
-
Lara_Croft bierz na gardlo Tantun Verde, pij herbatke z miodem i cytryną. Spadek odporności to dobra sprawa na poczatku ciąży ;D Ja nawet specjalnie biorę leki obniżające odporność, żeby organizm nie odrzucał zarodka. Tak więc nie martw się.
-
Gabiś, w ubiegłym tygodniu miałam trochę poniżej normy białe krwinki....
tyle, że teraz zaczyna mnie kichać i takie śmieszne gardło mam :( a ja w pracy tylko gardłem, bo w szkole to się inaczej nie da :(
homeopaty można brać?
bo np rutinoscorbin lepiej nie, bez porady lekarza (mąaż już szukał)
-
Lara_Croft możesz brać leki działajace miejscowo - czyli tabletki do ssania. Chociaż nie popadaj w panikę... przeciez nawet w ciązy bierze sie leki.
-
wiem, wiem :) tylko kurcze nie wszystkie wolno :(
normalnie bym sobie zaaplikowała prawie końską dawkę medykamentów i do jutra by przeszło
a tak, jak się staramy, to się boję .... bo to mogłoby mieć wpływ nie tylko na mnie
zobaczymy, co będzie jutro :) trzeba być dobrej myśli
-
No to końskiej dawki nie zapodawaj sobie -tylko delikatnie - herbatka z miodem i cytryną, tantum verde, czosnek :) Powodzenia!
-
małgosiask, mam brać 1/4 tabletki, ale Dr nie powiedziała mi przez ile. i żeby potem zwiększyć dawkę.
mnie boli lekko głowa. czasem miewam migreny, wiec myśle że moge być bardziej podatna na wpływ bromku, ale może to tylko z powodu ciśnienia.
Zobaczymy jak będzie jutro.
-
hallllllllllllllllllloooooooooooooooooooo
Która ciężarówka zarzuci fluidami ??? ??? ??? ??? ???
Od dzisiaj znowu zaczynamy staranka więc "wspomagacze" mile widziane :D :D :D :D :D
-
No to ja posyłam swoje diewcynkowe :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja łapię
u mnie nadal Cisza @ brak. może jutro teścik zrobię
-
Agatka, bierz 1/4 tak długo jak się przyzwyczaisz, wtedy zwiększ. Może tydzień wystarczy.
-
kkotek powodzenia!! 8)
-
marzeeeeenie i jak? dziś już jest jutro ::)
porcja ode mnie nudnościowe
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
marzenie tak długo bez @ a Ty jeszcze bety nie zrobiłaś ??? podziwiam za cierpliwość
podrzuce troszke swoich :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Jeśli któraś chcę lekkie zaparcia, to proszę bardzo :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
marzenieeee ja cieeeeeeeeee........ już mi tu robić teścik albo na betę biegnij!
-
nie wiem może pójdę w czwartek, ale strasznie się boję
A fluidki łapię :)
-
marzeeeenie a przyznaj sie co dziś rano ujrzałaś....ja wiem ale dam ci się pochwalić... ::)
-
Marzenie nie martw się na zapas...
Optymistyczne myślenie :)
-
marzenieeee będzie dobrze Myśl pozytywnie :) i idź na betkę . :przytul:
ja też zjadam trochę fluidków. Mniam.
Miłego Dnia dziewczynki.
-
marzenieee trzymam kciuki strasznie mocno :)
A ja wracam do Was ;D
-
WRACASZ? to cudownie więc partyjka dla ciebie:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Marzenieee no to co zoabzcyłaś rano ???????????????????????????????? nie bądź taka podziel się z nami :) :biczowanie:
-
Lara, w ktorym dniu cyklu jestes? owu juz byla? mysle ze spokojnie mozesz sobie wziac leki na gardlo ... jesli jestes w ciazy dzidzia jest jeszcze bezpieczna ... nie ma co na zapas sie stresowac i myslec ... bo przy dluzszych staraniach (nie zycze nikomu) mozna wpasc w bledne kolo, po owu, nie pojde na piwo, bo moze jestem w ciazy, nie zrobie tego bo moze jestem w ciazy ...
zostawia, przeciagajace sie fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
co zobaczyłam hmm to tajemnica :P ;)
-
to zjadam wszystkie ;D ;D ;D
-
amika ale ci apetycik wzróśł:) super...to rzuce jeszcze dla marzeeeenia troszkę:P
~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
-
co zobaczyłam hmm to tajemnica :P ;)
W kulki z nami lecisz? Gadaj szybko, co pokazał test! Bo będzie lanie :biczowanie:
-
Lanie o nie ;D ;D
pokazał bladziocha :)
łapię fluidki bardzo i wszamuje :)
-
marzenieeee To znaczy, że jest druga krecha?????????? :hopsa:
-
tzn jest ale blada
-
No to gratuluję!!!!!! Blada krecha to dobry znak!
Chyba Wam kiedyś pokażę moje bladziochy, które potem zamieniły się w bardzo wyraźne.
-
oo to super, a ktory dc?
-
to super! U mnie też na początku był bladzioch, a teraz ta " druga kreska" nieźle kopie ;D
Gratuluję!
-
35dc jest
-
Kochana blada krecha to ciąża!!! :-* :-*
-
hmm moze kup inny test, albo na bete lec, u mnie w 34 dc juz baaardzo wyrazna byla po 2 min.
tak czy inaczej trzymam kciuki. i podesle ci pare moich bezobjawowych fluidkow ~~~~~~~~~~
-
A wiecie, że gdzieś wyczytałam (może i na Forum.....), że ciążę pokaże nawet test owulacyjny? U mnie się sprawdził :)
-
siemka...cos ostanio mnie tu dawno nie bylo ;D
tak to prawda..mi tez test owu wykazal ciaze...kiedyś...
łapie fluidy
-
testów owu to mam od groma :)
-
Gosiu :)
-
testów owu to mam od groma :)
To na co czekasz? Testuj :)
-
maż mi właśnie kupił 2 testy w aptece, więc może jutro powtórzę
A tu taka ciekawostka:
Czy test owulacyjny wykrywa ciążę?
To pytanie pojawia się tak często, a inwencja twórcza testujących nie zna granic zatem słowa wyjaśnienia.
Test owulacyjny wykrywa ciążę
Dlaczego?
to jest tak naprawdę jego wada bo krzyżuje się z hormonem ciążowym HCG w niskich wartościach, ale konstruując test i jego czułość zakładaliśmy, że człek będzie testował w okolicy owulacji.
A teraz wstawka dla chemików, dlaczego tak jest
Otóż podjednostka Beta HCG wykazuje bardzo duże podobieństwo do LH. Jak duże, aż ciężko uwierzyć ale jest to 91 aminokwasów !!! w łańcuchu o długości 121 reszt aminokwasowych
Test krzyżuje się z HCG na poziomie 10 co oznacza, że przekroczenie tego poziomu powoduje pozytywny test owulacyjny (1-2 dni od zagnieżdżenia)
Dużo testujących używa zatem 9-10 dni po owulacji testów owulacyjnych, żeby zobaczyć jak wyjdzie jak pozytywnie to testują ciążowym, ale
UWAGA
TEST OWULACYJNY zawsze WYCHODZI POZYTYWNIE W CIĄŻY
ale
POZYTYWNY TEST OWULACYJNY po owulacji NIE MUSI oznaczać ciąży
dlatego radzę testujecie ciążowymi
TEST OWULACYJNY jeżeli ma przepowiadać ciążę MUSI MIEĆ KRESKĘ TESTOWĄ CIEMNIEJSZĄ OD OWULACYJNEJ lub PRZYNAJMNIJE TAKĄ SAMĄ jeżeli testowa jest jaśniejsza to nie jest to zwiastun ciąży.
-
marzenieeeegratuluję kochana i trzymam mocno kciuki :-* :-* :-* :-*
A teraz POŻERAM co dajecie i mam nadzieję, że przez to obżarstwo urośnie mi brzuszek :P :P :P :P
-
marzenie życzę Ci żeby ten bledzioch okazał się zdrową fasolką :) trzymam kciuki :)
-
no to macie ode mnie jeszcze, tym razem z pierwsza poranna mdloscia i bolacym brzuchem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaapięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę :D :D :D :D
-
marzenieeee gratki:)
łapię na ten nowy cykl ;D
-
Lara, w ktorym dniu cyklu jestes? owu juz byla?
dzisiaj jest 20dc, a owu była w weekend (z resztą pracowity)
po tantum, które zażywam na gardło, jest okresowo trochę lepiej, ale przy mojej pracy (a pracuję w szkole) to okresowo jest tak fatalnie, że mi się płakać chce
Gosiaaa nie chcę popadać w jakieś skrajności, ale na wszelki wypadek leki zdecydowanie odradzane ciężarnym wolę odstawić na bok ....
może jutro uda się na jakies zwolnienie mykąć, to spokojnie w łóżeczku poleżę :)
-
Gosia trzymam kciuki za Ciebie :-* :-* :-*
-
Łaaaaaaaaaaaaaaaapięęęęęęęęęęęęęeee ile się da bo dzisiaj u mnie 12 dc więc przytulanko musi byc obowiązkowo ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Proszę porcyjka od Nas.. :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ja już nie łapię, daję szansę innym, bo u mnie dzisiaj 25 dc więc nie będę pazerna :P
W ciągu kolejnych 3 dni (biorę Luteinę do 12 do 25 dc) powinna przyjść @ ale mam nadzieję, że w tym miesiącu @ zgubi drogę i znajdzie właściwą za 9 miesięcy ::) ;)
-
a u nas nieciekawie
dotarłam dzisiaj do lekarza i okazało się, że po organizmie szalaje mi jakiś wirus
dostałam leki, szpryce i syropki i się leczymy
lekarka stwierdziła, że każdy wirus w organizmie jest dużo gorszy od leków, więc uderzyła mam nadzieje celnie z kuracją
-
Łapię, łapię i trzymam Monia kciuki za Ciebie :-* :-*
-
Nie dzięki ;) nie chcę się zbytnio nakręcać, aby nie czuć się zawiedzioną więc co ma być to będzie ;)
-
to może prześle porcyjke fluidków-nudnościowych
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
To ja łapię i może zdziałają cuda :) wczoraj na teście owu pojawiła się druga kreska wiec może owu już idzie.
Takie pytanko mam czy te testy owulacyjne mogą być dodatnie jak nie ma owulacji?
-
Tak, mogą. LH może tak wzrosnąć, że test będzie pozytywny a owu wcale nie będzie. Tak było u mnie...
-
Gosia i CO wtedy. jak można stwierdzić, że to od za wysokiego LH a nie od owu. tzn wiesz o co mi chodzi. BO jak miałam robione w 3 dniu cyklu LH chyba z rok temu to było w normie. A teraz znów mi zapisał. i jeszcze kupę innych badań do zrobienia.
-
dziś robiłam kolejny test 2 kreska bardziej widoczna ale nie idealna. czy zawsze taka musi być idealna?
W poniedziałek idę na betę i progesteron.
-
LH wzrasta im bliżej owu, ale nie zawsze tzw. pik LH świadczy o owu. W 3dc miałam LH na poziomie 14,6, więc pewnie później wzrosło do poziomu wyczuwalnego przez testy...
Słuchaj, u mnie pomimo tego, że testy były pozytywne, że starania były, że skok tempki był nie udawało się. Potem okazało się, że pęcherzyki nie rosną, a tym bardziej później nie pękają. Czyli najpewniejszym "testem" owu jest albo monitoring cyklu albo... ciąża :)
Tak jak pisały już wcześniej dziewczyny, testy nie są zbyt wiarygodne, często się mylą i sprawdzają się u kobiet "bez problemowych". Czyli nie u mnie...
-
Nie zawsze musi być idealna - u mnie nie było idealnej ... :)
-
Gosiu nie musi byc idealna ;D :-* :-* Lec na betkę ;D
-
Tak tak pójdę ale dopiero w pon bo dziś nie mogę, jutro i w niedziele na uczelni siedzę
-
marzenieeee U mnie też nie była super mocna. Właściwie to można Ci już gratulować fasolinki :) więc gratuluję :)
I przesyłam spokojne, senne fluidki z początku 13 tygodnia. Wczoraj miałam usg i maluch smacznie spał. Za żadne skarby nie chciał się obudzić. Był tak skulony, że nie dało się go zmierzyć. A serce waliło jak dzwon :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Dzięki za odpowiedź. Ja mam znów monitoring we wt. wiec zobaczymy. :) Trzymam Kciuki za Wszystkie starające się.
Marzenieeee Po Cichy Gratuluje :)
-
Moja idealna zrobiła się dopiero po jakimś czasie leżenia w barku Gosia 8)
-
marzenieeee u mnie mocna druga krecha była dopiero 3 tyg po terminie @ więc Gratulacje!
A dla starających się chłopaczkowe fluidki:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
To ja tez łapie wszystkie możliwe fluidki :-* :-*
-
A ja wczoraj byłam na usg i niby 11dc a właściwie o owulacji puki co cisza.
Mam 2 pęcherzyki w jednym jajniku po 13mm, endometrium też kiepskawo bo ok 5-6mm, śluzu płodnego brak.
I już miałam nadzieję, że może w tym cyklu inseminacja a tu lipa. Gin powiedział że owu będzie najprędzej za 6dni, czyli
wszystko się opóźnia po tej laparoskopii.
A ja znowu jadę do pracki bez męża, zresztą on też wyjeżdża za granicę, więc cykl stracony.
marzenie po cichu gratuluję i zaciskam kciuki!
-
marzenie trzymam za Ciebie mocno kciuki
zresztą za wszystkie staraczki trzymam kciuki
-
oddam mdłości od zaraz<ale tylko dziś> bo jutro już pewnie będe panikował że coś jest nie tak z powodu ich braku:/
Jest ktoś chętny???
-
Gosia moje kreski też nie były idealnie widoczne, tyle że ja zrobiłam 3 testy a ostatni jakoś kilka dni po terminie @ - tyle że ja miałam regularne 28dniowee cykle.
-
Bardzo nieśmiale się przyłączę, chociaż starania "przytulania" zaczynamy niedługo, jednak widzę, jak wiele mogę się od was dowiedzieć.
Trzymam kciuki za wszystkie :)
-
carollaa witaj i powodzenia ;)
-
Pati no właśnie ale moje cykle się rozregulowały i dwa ostatnie miały po 42 , 45 dni
-
Carollaa, ja również witam. Mam nadzieję, że zawitałaś tu na chwilę ;)
-
marzenie trzymam kciuki, ja nie wiem czy wyrazna powinna byc czy nie i czy to ma znaczenie, bo moja 4 dni po spodziewanej @ byla wyrazna mocno, wyrazniejsza od testowej i to zaraz po nasikaniu, ale wazne ze jest krecha.
tasiek ja tez oddam mdlosci z rzadkim pawiem. ;D
carolla obys jak najkrocej tu byla.
a dla wszystkich mdlosciowe i zmeczone
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
smacznego
-
Intensywność kreski jest chyba zależna od poziomu hormonu w moczu, więc im młodsza ciąża, tym jego mniejsze stężenie...A
skoro jest krecha to jest hormon, teraz najważniejsze aby sprawdzić przyrost bety.
-
Intensywność kreski jest chyba zależna od poziomu hormonu w moczu, więc im młodsza ciąża, tym jego mniejsze stężenie...A
skoro jest krecha to jest hormon, teraz najważniejsze aby sprawdzić przyrost bety.
Racja :)
-
skoro jest krecha to jest hormon, teraz najważniejsze aby sprawdzić przyrost bety.[/color]
ojtego czego boję się najbardziej :(
-
Dziękuję, ale trochę tu pobędę z wami na pewno... :)
-
To ja łapię bo u nas będzie pracowity wekeend ;D ;D ;D
Owu ma być niby jutro....
Dziewczyny powiedzcie mi- może to głupie pytanie ale się nad nim tak zastanawiam już od jakiegoś czasu.....
Czy przez baaardzo częste przytulanko np dzień w dzień plemniki tracą swoją "moc" ::) ::) ::) ::)
A teraz możecie się śmiać :P :P :P :P :P
-
nie wiem ale my się przytulaliśmy dzień w dzień
-
Nie wiem, czy tracą "moc", ale z tego, co pamiętam jest ich mniej, bo plemnikogeneza ma chyba miejsce, co ileś dób... A najlepiej puścić męża w jakąś delegację, albo coś, bo jest naukowo udowodnione, że w sytuacji, kiedy mężczyzna wie, że kobieta zostaje sama i istnieje prawdopodobieństwo, że jakiś listonosz, hydraulik, czy ktokolwiek będzie się kręcił ( co oczywiście dzieje się poza świadomością, a na fizjologicznym poziomie działania organizmu mężczyzny), to jest większa ilość plemników w spermie o wiele milionów. Pamiętam, że na studiach mieliśmy niezły z tego ubaw, ale patrząc na pary, które rozstały się w czasie wyjazdów za granicę, a mają teraz potomstwo (niekoniecznie planowane ;) ) to pewnie coś w tym jest hihihi :)
-
Marzenieeee my ostatnim razem też dzień w dzień przez 10 dni się przytulaliśmy i d......
-
gdzies czytalam, ze podobno najlepiej co 2 dni, dzien przerwy zrobic, my w sumie przytulalismy sie w 12 i 14dc a w 15 byla owu i sie udalo, ale pewnie udalo sie w 12dc bo wtedy wyszlo tak spontanicznie, a w 14 to tak z "koniecznosci", takze bez presji i nie mysl za duzo o tym i napewno sie uda, jak nie teraz to nastepnym razem, tylko sie nie spinaj ze MUSI sie udac JUZ.
-
carollaa nawet nie mów :D
my mieliśmy pracowity poprzedni weekend :D i właśnie zaraz po delegacji męża, która trwała dwa dni :skacza: :los:
zobaczymy czy się udało, ale dopiero za tydzień :(
a z drugiej strony to są dwie teorie, jedna mówi że lepiej częściej, bo łatwiej trafić w OWU, a druga że najczęściej co 3 dni, bo wtedy żołnierze się odradzają pełnowartościowi :)
Kasiq :przytul:
-
my też uskutecznialiśmy metode co dwa dni :) w tym miesiącu sobie odpuściłam i testy owu i monitoring i wcale a wcale nie myślałam o bejbi ;)
zobzczymy co z tego wyjdzie.
marzenie tak po cichaczu moje Gratki !! :)
-
Kiedy się jeszcze staraliśmy, to też co 2 dni :) W trzecim cyklu się udało, no ale niestety nasze szczęście trwało bardzo bardzo krótko...
-
A nam się udało właśnie w cyklu, w którym staraliśmy się codziennie. Także reguły nie ma i co ma być to będzie. Ale faktycznie przy słabych wynikach żołnierzyków lekarze zalecają wstrzemięźliwość.
I porcyjka:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ika :) synkowe, to ja zagarniam troszeczkę :D
-
a mi się wydaje,że jeśli nawet ktoś starał się codziennie to może trafił przecież za pierwszym albo drugim razem;-) chyba sa rożne szkoły ginekologów,bo jedni mówią właśnie,że trzy razy jakby powinny wystarczyć,a inne mówią,żeby przytulać się jak najczęściej.......dziewczynki próbujcie raz tak raz tak,musicie poznać troszkę swoje ciałka i ciałka męża;-)
-
Nam sie udalo jak bylo codziennie :) ale pamietajcie ze to nie ma byc "z musu" bo trzeba zrobic dziecko a z milosci :) no wiecie o co mi chodzi :)
Powodzenia dziewczyny!
-
przesyłam świeżutkie Amelciowe fluidki ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
margolka :przytul:
łąpię fluidki :)
powodzenia dziewczyny :)
-
żeby przeziębienia wirusowego było mało - dostałam dzisiaj gorączki, najpierw niewinnie około 37,0 stopni
a teraz 37,6 :(
-
My sie staramy tylko w weekendy, wiec siłą rzeczy codziennie :) Podjem fluidki, a za jakiś tydzień do dwóch sie okaże :)
-
łapię fluidki jakie tylko się da :)
dziś 1dc zaczynamy od nowa
-
Ja też łapię bo u mnie dzisiaj 14 dc więc wg kalkulatora szanse są bardzo duże bo to owulka ;D ;D ;D ;D
Mam nadzieję, że w tym cyklu się wstrzelimy a jak nie to już męża poinformowałam, że w następnym cyklu go "przetrzymam", będzie ostro fantazjował o mnie i o listonoszu i dopiero zaszalejemy w odpowiednim czasie :P :P :P :P Zmartwił się biedny ale co zrobić- jak mus to mus ;) ;) ;) ;) ;)
-
hehe kkotku ;D ja tez przetrzymywalam meza, ale nie dalo sie za dlugo ;D
powodzenia!!!
~~~~~~~~
~~~~~~~~
~~~~~~~
bardzo senne i leniwe fluidki wedruja dla was.
-
to ja łapie :) kkotek to jest niezła myśl 8) mam nadzieje że udało się nam w tym cyklu a jeśli nie to odgapie od Ciebie :P
mojemu to chyba cięko nie będzie bo on to normalnie chorobliwą prawie że zazdrośc ma. jak bym mu tak szepła słówko o panu yyyy np z gazowni hihihi ;D
-
kurcze i wcieło mi coś.
lekką przesadą by było powiedzenie mężowi że przyjdzie kominiarz przeczyścić komin, albo hydraulik rure przeczyścić. wiadomo co by pomyśleli faceci :P
-
milkamil mój W. to tez taki kochany zazdrośnik jest :P :P :P
No ale mam nadzieję, że nie będziemy musiały stosować podstępu żeby zaciążyć ;)
U nas dzisiaj przytulanek ciąg dalszy- a co jak szaleć to szaleć :P :P :P
Przynajmniej spalimy kalorie i może schudnę chociaż ja to bym chciała przytyć ;) No więc przeczę sama sobie ::)
-
Zapomniałam dodać, że 3mam mocno kciuki za wszystkie staraczki :-* :-* :-*
-
zostawiam fluidki 26 -tygodniowe :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja dorzuce swoje...mdląco-rzygające
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Hihihi pierwsza :P :P :P :P
Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaapięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę :D :D :D :D
-
A my działaliśmy codziennie :)
Słoneczne fluidki dla staraczek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
A co mi tam, @ sobie poszła więc troszkę podjem :) mniam, mniam
-
łapcie i jedzcie, bo za jakiś czas i ja dołączę do łakomczuchów fluidkowych ;)
-
Hej mam do Was prośbę
Muszę zrobić badania hormonalne pomiędzy 2 a 5 dniem cyklu a mam od soboty plamienia (dzisiaj to już mój 40dc) a temperatura utrzymuje się ciągle wysoka - dzisiaj 36,79 i tak kolejno 77, 73, 87, 64, 57, 59, 40.
Chociaż u mnie to dopiero drugi cykl, w którym są wyższe tempertaury w drugiej połowie, ale i tak to jeszcze nie do końca poprawne cykle.
Oprócz tego od soboty boli mnie podbrzusze tak ja na @ i mam plamienia, myślałam, że przez weekend się rozkręci ale jednak nie.
I moje pytanie w związku z powyższym czy powinnam czekać, aż jednak coś się bardziej rozkręci czy jednak iść na badanie. Bo dla mnie objawy wszystkie tak jak przy okresie z tym, że tylko lekkie plamienie jest i tyle :/ no i temperatura powinna spaść przed @. Nie wiem sama co robić
-
moze na poczatek test ciazowy??
na poczatku moga sie pojawiac lekkie plamienia przy zagniezdzaniu podobno, a i brzuch jak na @ tez jest przy ciazy. a jak nie ciaza to chyba lepiej poczekac az to napewno bedzie @, albo skontaktowac sie z ginem.
-
marzenieeee i jak wyniki :?:
a u mnie doopa ::) @ przyszła planowo, co prawda bezobjawowo ale przyszła >:(
Muszę jej chyba nawigację rozregulować ;)
-
U mnie dzis też pierwsza @ po poronieniu.
Jak tylko się skończy wizyta u ginka i zaczynamy staranka :)
-
pamela u mnie to tak wyglada, że najpierw mam kilka dni plamień a później dopiero @ przychodzi, cykle mam bardzo nieregularne ale raczej dlugie 50, 40 dni. Najbardziej nie podoba mi się ta temperatura, że nie spadła bo przed okresem powinna :-\ szczerze mówiąc o ciąży nie pomyślałam :) bo w tym cyklu to już trzeci raz jak mam plamienia, ale byłam u gina 23 lutego i badał mnie - nic nie mówił. Żałuję, że się go niezapytałam co mam zrobić jeśli mi się trafi takie plamienie, a teraz ma urlop i go nie ma. Może w laboratorium by mi doradzili, już sama nie wiem
Chyba sie wstrzymam i zaczekam aż pojawi się @ zawsze jak coś badania idzie zrobić drugi raz
-
u mnie 44dc i @ przyszla....
Cala rozregulowana jestem, @ niereluralna, dziwne praniemia w 16dc.
Do PL jedziemy jutro no i wizyta u ginka miala byc a teraz juz sama nie wiem. Isc czy nie isc. Kiedys mi ktos powiedzial ze do ginka z @ nie ma co sie wybierac. z drugiej strony moze chociaz wysle mnie na jakies konkretne badania krwi itp?
Co myslicie dziewczyny, isc czy nie? Nastepna wizyta w PL nie bedzie za szybko...
-
martusia, to jak masz tak czesto, ze najpierw plamienia a potem @ to moze teraz tez tak bedzie, a temp moze masz lekkie przeziebienie, poczekaj najwyzej moze @ sie rozkreci, albo zrob test i czekaj az gin wroci
bozenko isc zawsze mozesz porozmawiac zapytac, moze mial takie przypadki i wie co doradzic.
-
BOZENA28 ja byłam badana przez ginekologa podczas @ ...
-
margolko skoro nie masz własnego wąteczku Gratulacje z okazji 4 rocznicy bycia razem;-)))
-
A ja czekam na @... Powinna być jutro, na razie żadnych objawów.
-
Po 3,5 roku walki o maleństwo dziś na usg zobaczyliśmy 2 bijące serduszka!! Będziemy mieć Bliźniaki! Los był dla nas niesprawiedliwy ale cuda się zdarzają.. i warto o nie walczyć do końca!!
-
i tu też będę za Was 3mać kciuki :brawo_2:
-
O Boże, Gabiś! Cudne wieści! Gratuluję z całego serca. I życzę spokojnej ciąży!
Ale fajnie!
-
o rany Gabiś,ale super wieści;-)))))Gratulacje ogromne;-)
-
ogromniaste Gratulacje!!!!!!!!!!Cudowna wiadomość Gabi!
-
Gratulacje :skacza:
-
noooo Kochana, moje najszczersze gratulacje!!!! kurcze wiara i wytrwałość jednak popłacają !!!
-
Gabiś GRATULUJĘ !!!!!!!
Aż mi ciarki przeszły !!!!!!!
-
Gabiś, mam łzy w oczach i gęsią skórkę!!!!CUDOWNA WIADOMOŚĆ!!!!!!!Masz rację cuda się zdarzają tylko trzeba o nie powalczyć czasami, Wam los wynagrodził podwójnie, więc podwójnie trzymam kciuki!!!!!Kochana :przytul: :skacza: :brawo_2:
A dla reszty przesyłam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Gabiś gratuluję :D
Podwójne szczęście, super
Wszystkiego dobrego
-
o kurcze Gabiś jaka radość podwójna radość i nic się nie chwaliłaś :)
kochana gratuluję z całego serduszka :)
-
Gabiś gratuluję ;D ;D
-
ja pierdziu :) Gabiś podwójnie gratuluje !!! wiara czyni cuda :)
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
spokojnej ciąży :*
-
Gabi Słońce ty moje gratuluję :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Gabiś serdeczne gratulacje! :przytul: Ale musicie być szczęśliwi :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: Dużo zdrówka dla Ciebie! To znaczy dla Was!
Daria dziękuję ;)
-
Gabiś serdeczne gratulacje! :przytul: Ale musicie być szczęśliwi :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: Dużo zdrówka dla Ciebie! To znaczy dla Was!
Daria dziękuję ;)
-
GAbi raz jeszcze gratuluję :-* :-* :-*
-
Dziękuję wam!!
Okruszki juz daja mamusi popalić..
Od kilku dni mam mdłości... ale wcale nie poranne tylko całodobowe- nawet w nocy.
NIe mogę uwierzyć w ten cud!! Cieszymy sie i boimy wszystkiego ;D
-
Gabisiu, tu też Ci pogratuluję!!!!!!!!
-
Gabiś kochana moje ogromne gratulacje - podwojne gratulacje ;D ;D ;D ;D ;D
Cudowna wiadomosc :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
GABI, OGROMNE GRATULACJE !!!! :skacza:
aż się wzruszyłam :Wzruszony: cudnie.. i to dwa serducha :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Ja jutro zaliczam 2 dawkę Engerix'a (i niestety komisję Zus :Maruda: )Pati - jeszcze raz dzięki za wskazówki, my chyba jednak wstrzymamy się do czerwca - mężu zmienia pracę, narazie ma okres próbny, czeka go egzamin i tak teraz cały czas siedzi w książkach i necie, to nie ma kiedy się o potomnstwo postarać ::) A mam pytanko - używacie/używałyście testów owulacyjnych :?: polecacie :?:
-
Gabiś - tutaj również Ci gratuluję i życzę spokojnej ciąży :) :)
trzymam kciuki za inne dziewczyny ! :)
-
Gabiś i tutaj tobie pogratuluję!!
ogromnie sie cieszę!!
-
Gabiś, ale mi szczęka opadła i to kilka razy, bo musiałam przeczytać kilka razy :D
Gratuluję Kochana....jestem pod wrażeniem :d Kurcze jak pięknie :D Dwa cuda :D
-
Gabiś serdecznie gratuluje ;D
-
po raz kolejny serdecznie gratuluje!!! cudowna wiadomosc.
-
Gabis - serdeczne gratulacje. Spokojnych miesiecy zycze :-* :-* :-*
-
Gabiś, aż się poryczałam :) :skacza:
GRATULACJE!! i spokojnych 9 miesięcy :D
trzymamy kciuki za Was :D
-
Gabiś wspaniale życzymy Wam spokojnych 9 miesiecy :) :*
-
Gabiś ogromne gratulacje - aż mi ciarki przeszły - ciesze się waszym podwójnym szczęściem :)
-
Gabrysiu GRATULACJE!!!
Aż się popłakałam...
Wrażliwa strasznie ejstem w tej ciąży....
-
Gabiś, WIELKIE GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :skacza:
-
mi też ciary przeszły serdecznie gratulujemy całej 4:) rodzicom i dzieciakom że w końcu się pojawiły:P Gabiś super wiadomość:)
-
Gabiś KOCHANA Strasznie się cieszę. Gratuluję Ci z Całego Serca. spokojnych 9 miesięcy :) co dzień będę o Was myśleć i nie puszczam kciuków do końca :)
Jesteś dla mnie przykładem i nadzieją ,że i mi się uda :)
-
Dziękuję wam!! Nigdy nie sądziłam że będę mogła napisać wam taką wiadomość... ja sama jeszcze w to nie wierzę i bardzo się boję żeby wszystko było w porządku...
-
Gabi..bratuluję serdecznie
Może mi sie równiez uda kiedyś...taka wiadomość daje duzo nadziei
-
Gabiś wracaj szybciutku z suwaczkiem...był i go coś zjadło!
-
Gabiś, gratulacje!!! Ale wiadomość ;D Cudowna!!!
-
Moje wyniczki jutro :)
Już umówiłam się na wizytę na 16 marca nie dało rady wcześniej no cóż trudno ;)
-
Gabiś Jak się pracuje, to człowieka omijają takie super wieści wrrrrr GRATULACJE!!!! Podwójne :)
marzenieeee No to czekamy do jutra :) Pewnie znów dowiem się ostatnia :(
-
Suwaczek jest tylko bliźniakowy ;D Dziękujemy za gratulacje;D
-
skoro gabiś napisała,to i tak pewnie jej nie pobije,(choć jeszcze serduszek nie słyszałam;-) ,ale i Nam sie udało;-)))))))) :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: nie wszystkie jesteście w moim wątku,więc piszę tutaj;-) BĘDZIEMY RODZICAMI;-)
Dowiedzieliśmy się dzień przed Walentynkami i wychodzi na to,że jesteśmy w 7 tygodniu,a dokładnie jeden dzień dalej jak Nasza gabiś;-)
-
No i super kolejna ciężaróweczka :)
Gratuluję serdecznie :)
-
gratuluje kolejnej ciezarowce.
wszystkim sie udaje tylko nie nam:(
-
Wielkie gratulacje Daruda :D Wstawiaj suwaczek :)
-
wow Daruda cholera gratki dla was!!!!
Sven porcja specjalnie dla ciebie!!! Bo ktos musi rodzić w 2011 więc łap bo zaczął się nowy rok-myślę że twój:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Deruda wow!! Ale wysyp nas będzie:) A kiedy miałaś OM ??
svene uda się kochana.... na pewno się uda!!
-
Owocny rok widzę :D Wychodzi na to, że wszystkie razem będziecie rodzić...Gosiu, czemu nic nie piszesz...suwak już masz :D
Gratulacje i tu :skacza: :skacza: :skacza:
-
Gosia wow!! Super ;D A myślałam że sama będę ;D Szkoda że zadna nie ma w bliźniakach doświadczenia ;P
-
A ja dziewczynki wam napiszę tak: dopóki nie weszłam na ten wątek po raz pierwszy nie miałam pojęcia,jakie dziewczyny maja problemy z zajściem w ciążę....po każdym przyjściu @ ze smutkiem mówiłam mężowi,że znowu się nie udało i będzie trzeba zmienić strategię.......pierwsze dwa cykle były z testami owu,które pokazywały to co chciałam zobaczyć,czyli dwie ciemne krechy w dniu owulacji.....noi czemu się nie udawało????????potem kolejna próba bez testów,ale wypadło to w Sylwestra,więc zmęczenie,alkohol,hulanki,a moje złe samopoczucie nie pomogły.....to był trzeci cykl,coraz bardziej się zastanawiałam,że coś z nami nie tak,każdy tłumaczył mi,że mamy się wyluzować,nie myśleć o tym,że tak chcemy mieć dziecko,no ale same wiecie jak tu nie myśleć,no nie da się nawet jakby się bardzo,bardzo chciało,podczas każdego zbliżenia po głowie tłumi się mnóstwo myśli....kolejne podejście,kolejny cykl-jedna,dwie próby i wyjazd do Szkocji,spotkanie z Rodzinką,zabawy z chrześniakiem ,wycieczka,pełny luz i nie myślenie o problemach dnia codziennego i ......małe potworki mojego męża znalazły w końcu domek;-))))
Nie chcę Wam pisać dziewczynki,że wszystko będzie ok i ,że w końcu i Wy będziecie mamami,bo nikt z NAS nie jest w stanie tego przewidzieć,bo słyszałyście to już tysiąc razy i to tak naprawdę pomaga tylko na chwilę, wiem też jak jest smutno dowiadywać się o kolejnej kobiecie,która zaszła w ciążę.....napisze tylko,abyście zerknęły jeszcze raz na wczorajszego posta od gabiś,a jeśli zajdzie taka potrzeba,wydrukujcie to sobie i powieście na ścianie......
-
Gabis będziesz pierwsza :) u mnie jeszcze nie wiadomo co się kryje wizytę mam dopiero 16 marca. Ale w razie co mam dzwonić do gin i przyjeżdżać
Przepraszam ale jeszcze nie dziękuję
-
Deruda mądrze napisałaś... ja tu nie opisuję swojej sytuacji bo to zbyt trudne, intymne i dotyczy również mojego męża. Powiem wam tylko że każdy cykl to było dla mnie morze łez... jakbym straciła dziecko... i tak przez 3,5 roku.. no 2,5 bo pierwszy rok był po prostu niezabezpieczeniam się i przygotowywaniem do ciąży... Po 3,5 roku łykania folika mam ochotę nim pier.... nie powiem gdzie :) Powiem wam tylko jedno.. ważne jest żeby w tym wszystkim nie zgubić siebie, nie zatracić się w tym. Bo czasem trudno potem odbudować relacje np. z mężem. My mięliśmy moment kiedy po kolejnych porażkach po protyu darliśmy się na siebie i myślałąm że to już koniec. Kochajcie się, jeśli nie wychodzi tzreba oddać się w ręce specjalistów i do dzieła ;D U mnie jak widać zmiana lekarza pomogła. 1 wizytę u nowego dr miałam na początku stycznia.... Trzymam za was kciuki a jak tylko sama uwierzę w moje szczęscie to będę was zasypywać fluidkami... ;D
-
aż łzy mi poleciały,nie dziwię się Tobie kochana,że nie mogłaś w to uwierzyć,bo ja sama w swoje szczęście tez nie mogłam,choć powoli do mnie to dociera;-)napisz jeszcze proszę jaka była reakcja męża i już uciekam do Twojego wątku;-)no teraz musimy trzymać się razem;-) acha i jak mi powiesz co to jest OM to Ci odpowiem;-) nigdy nie zapytałam w sumie o co chodzi z tym skrótem,to teraz zapytam;-)
-
Daruda, marzenieeee (Gosia suwaczek już jest więc także) GRATULACJE!!!
-
haha daria ostatnia miesiaczka, pierwszy dzien ostatniej miesiaczki jest liczony jako pierwszy dzien ciazy.
-
czyli ten skrót to po prostu pierwszy dzień ostatniej miesiączki tak?
-
Gratulacje dla wszystkich nowych ciężarówek :)
Daruda, Gabrysia skoro macie w terminie tylko jeden dzień różnicy to może zrobimy zawody która pierwsza urodzi ;)
-
Kurcze dawno mnie tu nie było a tyle sie dzieje :)
Gabiś, Daruda, Marzenieee, Evelaz ogromne gratulacje trzymam kciuki za Was wszystkie i życze spokojnych 9 miesięcy. ;D :D
Margolka, Amika przykro mi :-* :-*
Za wszystkie staraczki tez trzymam kciuki i przesyłam już jedne z ostatnich zarazków albo i ostatnie ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Daruda tak zgadza sie to pierwszy dzień ostatniej miesiączki
-
hihih to od razu tak trzeba było z tymi skrótami;-))) 16 styczeń gabiś;-)
Olucha;-) a będą jakieś fajne nagrody?musimy z gabiś mieć jakąś motywację;-)
-
Ta która wygra będzie miała niepowtarzalną okazję przebierać kupy całej trójce, no chyba że u ciebie Daria też jest więcej niż jeden "obcy" to wtedy czwórce, piątce itd ;)
-
Deruda my oboje płakaliśmy. Ja jak odebrałam betę zaczęłam tak strasznie płakać że pani w recepcji mnie pocieszała że jakoś to się ułoży i ciąża to nie tragedia ;D Potem już były tylko emocje i stres żeby betka rosła.Na usg mój m, też się popłakał ;D Ale się nie przyznał ;D Ja tam widziałam ;D
OM - 1 dzień ostatniej miesiączki.
Olucha zawody możecie robić ale ja z bliźniakami to pewnie ze 3 tyg wcześniej będę mieć termin. ;D
-
Daruda, marzenieee gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Gabiś Mariolka ma bliźniaczki więc pewnie Ci czasem coś podpowie :)
-
Olucha muszę więc przemyśleć tą propozycję;-)
-
Gabis :D :D a moze blizniaki posiedza dluzej ;) skad wiesz?:P
Daruda gratuluje :)
-
anulka wiem, ale ona chyba już nie zagląda na forum ??
Morgan niech sidzą jak najdłużej Okruszki moje :)
-
Gabis bede trzymac kciuki za Twoje okruszki :) Niech siedza nawet do 43 tygodnia jak Misia ;)
-
No to się narobiło...
Gratuluję wszystkim przyszłym mamuśkom! Nie mogę zliczyć ile ich już jest ;D
Spokojnych miesięcy!
-
Ale wysyp ;D DZIEWCZYNY GRATULACJE :-* i spokojnych 9 miesięcy :-*
svene głowa do góry - na nas też przyjdzie czas :przytul: zobaczysz ;)
A u nas jak tylko skończy się @ zaczynamy znowu staranka, w tym cyklu stawiamy na codzienność - ale bez musu, nie będzie nam się chciało to nie, nie chcemy być jak króliki ::), choć nie ukrywamy bardzo byśmy chcieli, ale jeszcze bardzo dużego parcia nie mamy ;)
-
Dziewczyny znalazłam coś na necie, wg mnie jest piękne więc pozwoliłam sobie skopiować ::)
To coś dla ciężarówek i dla nas staraczek ::)
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:
- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?
- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczałoby być szczęśliwym?
- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.
- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?
- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.
- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?
- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.
- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?
- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.
- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.
- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.
W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.
- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMO". (...)"
-
widzialam to u Reni chyba, misi w ksiazeczce wpisala chyba. piekne
-
Daruda gratuluję :-* :-* :-*
Aż się pobeczałam jak czytałam Wasze wpisy :'( :'( :'( :'( :'(
Gabiś dzisiaj powiedziałam mojej sis, że i dla nas jest nadzieja jak Tobie się udało :)
Trzymam mocno kciuki :-*
-
:o jaki wysyp...dobrze się ta część zapowiada :) dziewczyny z calutkiego serducha gratuluje!!!!
-
Kkotek oczywiście że jest nadzieja!! u nas już lekarze nie dawali żadnych a tu taka niespodziewajka ;D
Pozdrów sis :)
-
Gabiś, marzenieeee ogromne gratulacje!!! ;D Niech sobie Wasze Fasolki spokojnie zdrowo rosną.
Zawsze się wzruszam jak kolejnej Babeczce się udaje. :Wzruszony:
-
też się wzruszam jak czytam że kolejnym forumkom sie udało ;D
Gratuluję dziewczyny ;D
-
Gabiś Mariolka jest na forum, udziela się u siebie w wątku maluszkowym i innych też :)
-
Gabiś, marzenieee - gratulacje dziewczyny :)
-
anulka o widzisz ;D To muszę do niej zagadać :)
-
Dziewczyny- świeże ciężaróweczki!!
GRATULACJE WIELKIE!!!!!!!!!!![/b]
Życzę Wam spokojnych 9 miesięcy.
-
wczoraj piękna wiadomość, dzisiaj tez... a jutro??? fajnie by tak było żeby każda z nas się dowiedziała że się udało. co dzień nowa ciężarówka :)
Daruda, Marzenieeee gratuluję wam dziewczynki :uscisk:
-
Gabis - gratuluje serdecznie. Podczytuje ten watek od zawsze, nie udzielam się ale taka wiadomość zmusza mnie do napisania raz jeszcze GRATULUJE.
Innym świeżym ciezaroką rowniez gratuluje :)
-
gratuluję nowym ciężarówkom !
-
Jezusiczku kochany!
Czlowiek nie zagladnie kilka dni a tu takie wiadomosci!
Gabrysiu normalnie ciary mnie przeszly i lzy w oczach. Pociagam nosem az moja Mala sie krzywo patrzy na mnie (akurat karmie). serdeczne gratulacje!
Daruda , marzenie rowniez gratulacje!
Teraz chyba nie zasne :)
-
Dziękujemy :)
Każdego dnia budzę się rano i uświadamiam sobie że rośnie we mnie życie. .a nawet dwa życia. To jest niesamowite...
-
Tak Gabi, to niesamowite....największy cud natury, którego jesteś teraz częścią... Ty i wszystkie inne ciężarówki - świeżynki, Dziewczyny wszystkim serdecznie gratuluję!!!!!!
-
Nika nie mogę się doczekać kopniaczków, brzuszka i w ogóle wszystkiego ;D
-
Jeszcze troszkę i dadzą Ci dzidziusie popalić :):):) Bosko :)
-
Daruda Gratulacje :)
Svene :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: kochana uda się ...
-
Gabiś dokładnie tak jak Anulka pisze zobaczysz jaką salę gimnastyczną będziesz miała w brzuszku!!!
Svene łap ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~, ja niedługo zwalniam miejsce więc możesz na nie wskoczyć!!!!!!!
-
gratuluje nowym ciężarówkom :)
moje miejsce też niedługo się zwalnia :)
i porcyjka dla Was poki jeszcze moge :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Dziewczyny znalazłam coś na necie, wg mnie jest piękne więc pozwoliłam sobie skopiować ::)
To coś dla ciężarówek i dla nas staraczek ::)
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:
- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?
- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczałoby być szczęśliwym?
- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.
- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?
- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.
- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?
- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.
- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?
- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.
- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.
- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.
W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.
- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMO". (...)"
Dokladnie jak pisala pamelcia :) MAMY to w ksiazeczce dla Misi :)
-
To i ja jeszcze raz zostawię świeżutkie fluidki póki są
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i chętnie którejś odstąpię swoje miejsce ;)
Morgan przepiękne aż się wzruszyłam i łezki mi poleciały :)
-
Dowiedzieliśmy się dzień przed Walentynkami i wychodzi na to,że jesteśmy w 7 tygodniu,
Gratulacje! ;D
My dowiedzieliśmy się dokładnie rok temu w Walentynki. ;D
-
Jeszcze raz serdeczne gratulacje dla nowych ciężarówek.
Sevene - już niedługo tez dołączymy do grona zaciazonych ;)
Ja już jestem po wizycie u ginka. Jest nadzieja. Sa małe pęcherzyki, i jeden większy. Trzymam kciuki ze To TEN. Wiarę mi dal ginek ze wszystko się ułoży i będziemy się cieszyć maleństwem już niedługo. :) z wynikami mam znów przyjść w poniedziałek i zobaczymy czy pęcherzyk ładnie rośnie. Jak tak to nic tylko działać... ;D ;D
-
powiedzcie mi, czy mam się martwic i zawracać głowę mojej lekarce
już opowiadam co się dzieje
nie dawno, bo w zeszłym tygodniu byłam przeziębiona, jaszcze mnie coś trzyma, ale już prawie :ok:
i jak np w sobotę miałam podwyższoną temperaturę, to zwaliłam na to przeziębienie
ale od dwóch dni nie mam jakoś specjalnie wysokiej temperatury (bo w okolicach 36,8) a jest mi cały czas masakrycznie zimno
jeszcze myślałam, że może od zęba (bo ruszyła się 8 na dole), ale ząb się też uspokoił, a mnie nadal zimno :(
i teraz to ja już zupełnie nie wiem
-
daruda, Marzenieeeee - moje gratulacje!!!
Svene za ciebie szczególnie zaciskam kciuki!mam nadzieję niedługo i tobie gratulować II
:-* :-* :-*
-
Ja z największą przyjemnością wskoczę na miejsce którejś z Was ;)
Może w tym cyklu się uda ;)
-
O matko, chwile nie zaglądałam a tu takie zmiany!! Dziewczyny - ogromne gratulacje!!!
Lara_Croft - ja miałam 10 dni taką samą temp. (36,7) i też wcześniej mnie coś złapało, ale niestety przyszła @ i już było wiadomo że nic z tego.
a który dzień cyklu masz? może mały teścik zrobisz.
-
owu była 16dc najprawdopodobniej, to była sobota 20 lutego, dzisiaj jest 27dc i chyba jeszcze zbyt wcześnie :(
-
Posyłam swoje
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Lara Croft w sumie już może być coś widać...zależy jak długie masz cykle:/ u mnie był bladzioch bladziuńki ale był...hehhe poczekaj jednak moze ze 2 dni albo idz na betke...powodzenia
a ja przsyłam fuidki ze słonecznego Szczecina:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Lara Croft ... mi na poczatku ciąży było tak masakrycznie zimno że też miałam wrażenie ze coś jest nie tak ...ale poprostu tak było ... może to dobry objaw....
ale z drugiej strony może to tez być osłabienie organizmu po chorobie... poczekaj kilka dni jak nie przyjdzie @ to idź na bete
no to i my coś podeślemy ;) smacznego
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
cykle mam dosyć regularne 28-29 dni
ale chyba poczekam do soboty :) z testowaniem
chyba, że wcześniej @ przyjdzie.....
-
To skora tu tyle fluidów to ja z chęcią podjem. Ja też należę do weteranek. 3,5 roku właśnie minęło wczoraj ;(
Za wszystkie staraczki trzymam kciuki i za siebie też.
-
Jessie widzisz dla mnie 3,5 roku okazało się szczęśliwe ;D Życzę Ci żebyś nie musiała już długo czekać na ten cud ;D
-
Gabiś Twoje życzenia są Dla mnie bardzo ważne. Dziękuję :-*
-
dziewczyny mam pytanie...od samego rana i w sumie w nocy bolały i bolą mnie plecy...czy powinnam się martwić czy to jset raczej normalne...
-
Tasiek w ciązy to raczej normalne.. mnie też boli kręgosłup.
MAgda co do sikaczy.... ta kreska którą widać na moim teście który u mnei wkleiłam była robiona już po pozytywnej becie... wynosiła już wtedy ponad 1000... JAk zrobiłąm test 2 dni wcześneij ( hcg 668) druga kreska była prawie niewidoczna.. Testy robione z porannego moczu. Nie wierzę w sikańce...
-
wytrzymam do soboty :D i zrobię sikacza, niezależnie co wyjdzie, jak do poniedziałku nie dostanę @ to pójdę na betkę do scanmedu, bo u nich można chyba wyniki przez internet odebrać :)
a z tą tempką, to na serio zaczęłam sie pomału nawet martwic, bo chodzę poubierana po mieszkaniu jak głupia, kaloryfery poodkręcane na maksa a mnie nadal zimno :)
Jassie, może natura stwierdziła, że po prostu jeszcze nie czas
widzisz u Gabrysi, mieszkanko nowe, remont i są okruszki :D
trzymam za wszystkie kciukasy :D
-
Lara za Ciebie również trzymam.
U nas też dużo się dzieje. budowa domu nowa moja praca i nic nadal nic.ale na razie o tym tak strasznie nie myślę bo ma co robić i jakoś plan dziecka poszedł w odstawkę.
Najlepsza była wczoraj moja mam myślałam że ją uduszę. pyta się mnie to wy się nie staracie teraz o dziecko a ja jej na to że staramy a ona do mnie ale chyba zwariowałaś niepewna praca dom na głowie a ty myślisz o głupotach myślałam że ja zamorduje.tyle czasu się staramy i wogle i wie przez co przeszłam a ona z takim tekstem i że mam się zabezpieczać itd. no myślałam,że ...
-
tak źle i tak nie dobrze
my jesteśmy ponad 2,5 roku po ślubie, teraz kupiliśmy mieszkanie, poszliśmy na swoje i od razu pojawiły się komentarze, że w końcu moglibyśmy się o dziecko postarać, że już wszystko mamy tylko własnie okruszka brakuje....
jak idziemy do teściów, to się teściowa uważnie mi przygląda :(
Jassie, na wszystkie z nas przyjdzie pora. może natura specjalnie przedłuża, aby potem tak jak u Gabrysi zaskoczyć podwójnie? :)
musi być jakiś wyższy cel i plan, o którym nie mamy bladego pojęcia
-
"Jassie, na wszystkie z nas przyjdzie pora. może natura specjalnie przedłuża, aby potem tak jak u Gabrysi zaskoczyć podwójnie? Smiley
musi być jakiś wyższy cel i plan, o którym nie mamy bladego pojęcia"
w 100% się z Tobą zgadzam Lara
-
Grtuluje świezo upieczonym ciężarówkom :)
Jak przeczytałam że Gabiś bedziesz miała blizniaki to az sie łezka zakręciła :) gratuluje podwójnie :)
-
Zostawiam dla potrzebujących wariująco - chłopięce fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
U nas wczoraj chyba była owu... podłapię jeszcze, zobaczymy czy się udało... jeśli nie uderzam do endokrynologa-skontrolować moją tarczycę...
-
Marzenieeeee a jak Twoja betka?
Przy okazji kilka zarazków :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja chętnie podjem na ten cykl mniam mniam
-
LilithGoth bardzo dziękuję :-* :-*
-
to ja też trochę wciągnę, chociaż m. w delegacji i wróci późno w niedziele. ale do owu jeszcze daleko, więc spoko:)
-
Dziewczyny...ja w sobotę dowiedziałam się że bardzo bliska mi koleżanka po ponad 10 latach starań (prawie 14stu), 2 nie udanych insyminacjach i jedyn invitro, w wieku 38 lat zaszła w ciąże! Naturalnie!
To dla mnie najbardziej wymodlona i wybłagana ciąza jaką znam!
-
Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym ciężaróweczkom i trzymam kciuki za następne !!! Wiara czyni cuda !
-
mój kuzyn z żona starali się 12 lat i kiedy poddali się zdarzył się dla nich cud.Ten cud ma dziś 11 lat i niezły z Niej "ancymonek" ;D ;D
-
podobnie moi znajomi mieli, starali się 4 lata, jeździli po lekarzach, zawsze wszystko było w porządku z obojgiem, a ciąży nie było.. a w końcu zrezygnowali, złożyli dokumenty o adopcję dwóch sióstr z domu dziecka, po czym niespodziewanie znajoma zaszła w ciążę ;D i parę dni temu urodził im się synek :dzidzia: a siostry i tak biorą do siebie 8)
także dziewczyny, nie tracić głowy, nic za wszelką cenę, a uda się :Daje_kwiatka:
-
Co do tej adopcji, bardzo często się zdarza że w trakcie jej przeprowadzania albo zaraz po, kobieta zachodzi w ciążę.
-
ja także myślę o adopcji..
myśle że mogłabym pokochać całą sobą takiego malucha.
Nawet jak uda nam się miec naturalnie..to i tak drugie bym chciała poprzez adopcję...Ale to trzeba czuć..oboje muszą czuć taką potrzebę.
Na razie odpusciłam.
Od ponad roku..w zasadzie prawie dwóch mysle bez przerwy o tym..o dziecku..macierzyństwie,,,brzuszku..butelkach...i wiem ze jak czegos nie zmienie, to strace kawal zycia. wczesniej duzo podrozowalismy, teraz od roku nigdzie daleko, bilety trzeba kupic 5 miesiecy przed..a co jak zajde?? i tak zachodze od prawie 2 lat i zajsc nie moge.
Ominęło nas sporo, takze odkladana budowa..bo co jak sie urodzi? a nie stac nas by prowadzic budowe i przejsc przez programy invitro na raz.
Te mysli przewijają sie przez kazdy nasz plan.
teraz chce to zmienic...nie wiadomo czy i kiedy zaciąże...wiec nie chce stracic siebie..i meza w tym wszystkim.
od dzis sie nie staram.
ivf przełozone.
-
svene kochana rozumiem Cię doskonale.. i wiem jak Ci ciężko. O adpocji tez myślałam.. błagałam mojego męża żeby się zgodził. Przez rok codziennie się o to kłóciliśmy ::) I się nie zgodził. Walczył do końca uparciuch ;D
-
Gabiś, ale teraz to chyba nie ma takiego znaczenia, skoro podwójne szczęście was spotkało?
Poczytuje sobie wasze wypowiedzi i myśle, że z mężem chcemy się starać za kilka miesięcy i jeszcze mam takie naiwne podejście chyba do tego, bo nie wiem, czy się uda od razu, po jakimś czasie, czy wcale... Ale jak czytam o waszych przemysleniach i dojrzałości, z jaką do tego podchodzicie, to też życzyłabym sobie takiej wiry :)
Fajnie, że jesteście :-*
-
carolla tu nie ma reguły, możecie być oboje zdrowi i nie uda sie od razu a może coś być nie tak i traficie za pierwszym razem. My z mężem twierdzimy, że to ktoś z góry te dziecinki zsyła na ziemię i on najlepiej wie kiedy!
svene ja raz nie kupiłam sobie spodni, bo twierdziłam, że teraz to ciążowe będą mi potrzebne i po tym odpuściłam. Zaczęliśmy planować jakieś wyjazdy, wakacje, no i te plany trzeba teraz odłożyć lub zmienić. I tego z całego serduszka i Wam życzę!
-
carolla oczywiście że teraz nie ma to żadnego znaczenia :)
-
carolla tu nie ma reguły, możecie być oboje zdrowi i nie uda sie od razu a może coś być nie tak i traficie za pierwszym razem. My z mężem twierdzimy, że to ktoś z góry te dziecinki zsyła na ziemię i on najlepiej wie kiedy!
Popieram, tam na górze jest zapisane co i jak i kiedy :)
-
Trochę mnie nie było i proszę :)
Dziewczyny GRATULUJĘ fasolek w brzuszkach, zwłaszcza Gabiś podwójnego szczęścia :)
to jest właśnie ciekawe zjawisko że nigdy nie wiadomo kto i dlaczego ma dzidzię od razu albo po długim czasie
Za wszystkie staraczki i za siebie trzymam kciuki i złapię chętnie trochę fluidków jak ktoś podrzuci, bo jutro ostatni dzień @ i działamy w tym Egipcie :)
-
ewelinko nie wiem czy jeszcze jestes, ale jak tak to dla ciebie
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
za pomyslne staerania w egipcie
i dla reszty
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
carolla ja tez w sumie podchodzilam do staranek ze nie wiadomo kiedy sie uda, staralam sie nie miec parcia na dzidzie, no i co, udalo sie za pierwszym razem. ;D
-
My też na spokojnie i za pierwszym razem... :)
-
W pierwszym cyklu starankowym też byłam spokojna... później się nie da...
-
malgosiask popieram.... Później zaczyna się gonitwa myśli czy wszystko jest dobrze.... Innym się udało za 1 razem a nam nie.... Dlaczego..... idt itp ::) ::) ::)
-
U nas w rodzinie w przeciągu 2 lat pojawiła się już czwórka dzieci, a jeszcze dwójka jest w drodze, więc siłą woli "klimat" nam się również udzielił. Od września zeszłego roku - po naszej 2-giej rocznicy ślubu, zdecydowaliśmy się że przestajemy się zabezpieczać i jak będzie tak będzie.
Potem zaczęłam zaglądać spowrotem na forum i chyba troszkę spanikowałam, bo nic nam nie wychodziło.
W końcu poszłam do lekarza, niby wszystko ok, endometrium piękne, jajniki elegancje, pęcherzyki rosną, ale jednak podwyższone PRL.
Mija 2-gi tydzień jak biorę bromek, zobaczymy jak będzie w tym cyklu - ale szczerze mówiąc - nie nastawiam się że coś wyjdzie. Takie mam uczucie że to jeszcze nie czas. Dzidzia chyba czeka aż pójdziemy "na swoje" bo na razie dalej mieszkamy z rodzicami.
Za każdym razem po przytulanku mam cichą nadzieję ze to teraz. Potem przychodzi @ - lekkie rozczarowanie, ale jak się kończy - nadzieja wraca i odzyskuję humorek.
Będzie co ma być.
Gabiś jesteś przykładem, że warto uparcie dążyć do celu. Podobnie jak ricardo i opoooonka, które teraz cieszą się swoimi maleństwami.
( pewnie jeszcze więcej forumek można by wymienić, ale akurat te co wymieniłam "podczytywałam" i z czasów staranek i z czasów ślubu)
Także dziewczynki widać po naszych koleżankach ze nie ma się co poddawać - kiedyś zaświeci nam słoneczko, a jeżeli nie - to znaczy że Bóg miał co do nas inny plan.
-
Oczywiście, że nie można się poddawać! Staramy się cały czas, a to, że czasem psychicznie jest gorzej... cóż... tak będzie... Chyba myślenia nie da się wyłączyć, co? :)
-
Pewnie pierwszy cykl jeszcze na luzie i w spokoju drugi jeszcze też ale po 4 latach te siły się traci. U nas po 4 latach się udało i mam nadzieje że zostanie :)
-
naprawdę trzeba mieć cierpliwość i wytrzymałość a najlepszym przykładem są teraz weteranki które noszą domek dla swoich dzieciaczków obecnie.
ja czasem też już mam dość ale nie tracę nadziei że kiedyś się uda, bo kiedyś w końcu musi
dziś 8 dc (oczywiście ze wspomagaczem Clo)
małgosiak u Ciebie dziś który ?
-
a mnie poranny sikacz wyszedł ujemny :(
-
U mnie dzisiaj 7 dc więc powolutku i nieśmiało łykam fluidki :)
Luteina juz poszła w kąt, brałam ją od czerwca 2009 - lekarka stwierdziła, że podczas tych 9 miesięcy napewno uda mi się zajść w ciążę, a tu co :?: Doopa - natura chce inaczej
mietowka może w tym cyklu nam się uda ;)
Lara_Croft :przytul: dopóki nie ma @ jest nadzieja
-
monia, w tym wypadku trochę pocieszające wydają się słowa Gabrysi, która miała sikacze ujemne, a beta rosła :)
ale nie nastawiam się już tak bardzo, zwłaszcza, że podbrzusze zaczyna pobolewać :(
-
Lara a który to dzień cyklu ???
-
Mietowka, u mnie dzis... 39dc. Okropność! Tempka dopiero podskoczyła tydzien temu... Juz nie wiem ile i na co mam czekac...
-
monia_01 oby się udało, w tym cyklu będę mocno w to wierzyć :)
małgosiak a czemu ty nie bierzesz dupka jak już wiedziałaś że nic się nie dzieje i pęcherzyki nie rosną? Czemu musisz czekać aż temperatura skoczy?
Ja jak wiem że nic się u mnie nie dzieje to zaczynam brać dupka tak od 23 dc i czekam na okres i póżniej znowu od początku
-
Gabiś dzisiaj jest 30dc
OWU była około soboty 20 II, i to był 16dc czy teoretycznie jestem 14 dni po owu
zaraz po owu prawie cały tydzień pobolewało mnie podbrzusze no i teraz znowu
a na teście nawet cienia cienia kreski
jak nie dostanę do poniedziałku @, to pójdę na betę
monia, trzymam kciuki :)
z resztą za wszystkie staraczki :D
-
Posyłam fluidki, aktualnie włażące pod żebra :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Z ogromną przyjemnością pożeram 1 linijkę ;)
-
Lara nie pozostaje Ci nic innego jak iść na betę lu za 3-4 dni powtórzyć test... Trzymam kciuki!
-
Brałam dupka. 10 tabl. A okres nie przyszedl...
-
kiedyś na forum widziałam wypowiedź jakiejś osoby, w której pisała o placówkach medycznych, w których można zrobić np betę i zobaczyć wynik tego samego dnia przez internet :(
i kurcze nie mogę tego znaleźć, szukałam w poprzedniej części "starających się" ale nie ma
nie kojarzy któraś z was, gdzie te informacje mogę znaleźć? :)
-
Lara rozumiem że w Krakowie szukasz ??
Znalazłam np. http://www.zol.krakow.pl/html/lab.html
Wpisz w google - laboratoria na cito - Kraków. Trzeba podzwonić i popytać.
-
Gabiś, dziękuję ślicznie :-* :-* :-* :D
jak się dokładnie nazywa beta? beta HCG?
-
beta hcg lub samo hcg . Nie ma znaczenia.
-
Lara_Croft w diagnostyce w fili krakowskiej można
-
a ja dodam, ze bole podbrzusza jak na @ sa baaardzo normalne w ciazy, ja juz juz myslalam, ze @ nadchodzi, bo bolalo, jakby za minute miala przyjsc, a nic nie nadchodzilo.
i zostawie ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
marzenieeee dziękuuuuję :-* :-* :-* :-* :-* :-* właśnie o to mi chodziło dokładnie :D
-
monia a gdzie chodzisz do gina :?: może trzebaby zmienić lekarza :?:
-
Mietowka, teraz tak na spokojnie bo wcześniej z komórki klikałam...
Dziś 39dc, dupek brałam od 21-30dc, więc już 9 dzień od odstawienia a @ nie ma... Tempkę mierzyłam i w 32d był skok! Teraz się utrzymuje na poziomie ok. 36,75...
I teraz się nie dziwie, że monitoring w połowie cyklu nic nie wykazał... Okropne rozregulowanie...
-
kurde to rzeczywiście nie fajnie no i jakoś tak dziwnie. A może jest nadzieja że coś jednak się udało?
-
Kasiu chodzę do 2. Do jednej na Wawel do Sosnowca, a do drugiej prywatnie do Dąbrowy ;)
Jedna i druga mówi to samo.
-
Jakiś rok temu (ok.5-9marca) zaszłam w ciążę z Oleńką :) Mam nadzieję, że dla ktorejś z Was te dni także okażą się szczęśliwe! Trzymam kciuki...
-
monia a do kogo chodzisz prywatnie i czy coś ci stwierdzili?
-
Prywatnie chodzę do dr Jolanty Wróbel, a czy coś stwierdzono :nie:. Mam tylko za niski proesteron, co może spowodować niedomaganie ciałka żółtego. Szczerze mało się na tym znam, a nie chcę się nakręcać i wmawiać sobie jakieś przypadłości. Kazano to brałam ::)
W tym tygodniu idę na badnie i zobaczymy jak mój progesteron ;)
-
monia ja właśnie z powodu niskiego progesteronu poroniłam pod koniec stycznia br.
Teraz mam wizytę u gina zobaczę co mi przepisze.Brałam dupka ale słyszałam że luteina lepsza
-
Wszystkim staraczkom przesyłam prawdopodobnie dziewczynkowe fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
podłapię troszkę...
odebrałam w piątek wyniki badań tarczycy- dobrze że w przyszły poniedziałek mam wizytę prywatnie u endokrynologa- niestety wynik TSH jest grubo poniżej normy... normy są od 0,40-4,00 uIu/ml a ja mam 0,012 :-\ zobaczymy co prof. powie na to...
-
a u mnie nadal @ brak, pomimo bolącego podbrzusza
dzisiaj dwa razy zaobserwowany śluz (chyba) z elementami czerwonymi (krew?) ale nie tak jak normalnie przed @
dla formalności: mamy dzisiaj 31dc
-
może teścik?trzymam kciukasy:)
-
Zostawiam 27 tygodniowe fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
lara ja tez miałam elementy czerwone jakieś dwa /trzy dni przed miesiączką,a miesiączka nie przyszła....byłam pewna,że przyjdzie właśnie przez te elementy noi się nie pojawiła,w dniu miesiączki zrobiłam test i juz były 2 krechy;-)
-
Ja z przyjemnością zjadam kilka linijek - dzisiaj 8 dc więc trzeba powolutku zbierać zapasy ;)
-
tasiek i tu ból, bo robiłam sikacza wczoraj z samego rańca :( i wyszedł ujemny
ale jutro pewnie zrobię drugiego i zobaczymy, jak na razie ból sobie poszedł, a plamki tylko dwa razy przyuważone
-
Lara..a czemu na betke nie lecisz?
bedziesz przynajmniej wiedziała..a tak się zastanawiasz i myslisz.
Jak nic nie wyjdzie to bedziesz wiedziała przynajmniej..i cierpliwie czekała na @
A sikacze u mnie tez kłamały przy 1 ciąży...także nadzieja jest:)
3mam kciuki :-*
-
Lara Moje sikacze też na początku ciąży kłamały. Dlatego leć na betkę. Trzymam kciuki!
-
Ja juz jestem po wizycie u ginka. Dostalam Luteine i bromka. Zobaczymy jak dlugo nam bedzie dale czekac na nasza fasoleczke.
trzymam kciuki za wszystkie staraczki.
:-* :-*
-
monia to mamy podobnie choć ja dziś 10 dc też zbieramy siły :) Kiedyś musi być dobrze
-
svene, japcio, myślałam o betce dzisiaj, zaraz po pracy polecę i zrobię, będę wiedzieć
ale @ mnie uprzedziła :( i tak mamy dzisiaj 1dc :'( :'( :'( :'(
a ja głupia myślałam, że uda się za pierwszym razem :glupek:
no nic za jakieś dwa tygodnie owu i kolejne podejście :)
trzymam kciuki za staraczki :)
-
Lara, oj przykro mi :( Następnym razem się uda! Trzymam kciuki!
-
nie od razu Rzym zbudowano :)
a tak to przynajmniej może prezent pod choinkę będzie :D
-
Chyba ten 1 cykl jest najgorszy, czlowiek niby wie ze nie kazdemu sie udaje odrazu, ale no sa dziewczyny ktorym sie udaje wiec mamy nadzieje...ja tak mialam, zwlaszcza ze na usg byl piekny pecherzyk owu...no i nie wyszlo. teraz juz tak o tym nie mysle, znow czekam na @ bo na dniach sie pojawi zapewne...dzidzia przyjdzie jak bedzie na to czas. Nieodkladam zadnych planow, na wypadek ew. ciazy, co ma byc to bedzie.
-
Lara_Croft widzisz u mnie dzisiaj też pierwszy dzień @ :'( a już myślałam że z okazji dnia kobiet nie przyjdzie.
-
Też zostałam obdarowana super prezentem w Dniu Kobiet - dziś 1dc... :-X
-
milkamil, malgosiask :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
prezent jak jasna ch****
dzisiaj rano w samochodzie pytam męża, co dostanę na dzień kobiet :) sama sobie odpowiedziałam: test ciążowy :)
trochę się nie udało i muszę się czekoladkami zadowolić :(
w tym cyklu musi być dobrze, fasolki byłyby po tej stronie brzuszka akurat pod choinkę :D
-
Dziewczyny :-* :-* :-* :-*
U mnie zawitać @ ma w piątek/sobotę ale mam nadzieję, że się nie pojawi....
-
Widzisz kkotku, ma dokładnie tak samo jak ty 8)
niby czekam na przyjście @, ale najbardziej cieszyłabym sie, gdyby jednak sie nie zjawiła ::)
-
kkotek, kobietka trzymam kciuki, aby @ sobie poszła tym razem na dobre :) a kysz @ a kysz :)
-
Lara, małgoś, milkamil :przytul: :przytul: :przytul:
-
dziewczyny trzymam kciuki-a tym czasem poproszę też was o kciuki dziś wizyta kolejna u gin. i się standardowo boje:/ przesyłam fuidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Tsiek bedzie dobrze ...kobito myśl pozytywnie :) buźka
to i my coś zostawimy :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
tasiek to daj znać po wizycie ;)
-
tasiek nie mam gdzie, wiec tutaj zloze ci NAJSERDECZNIEJSZE ZYCZENIA URODZINOWE!!! zdrowego bobaska!! :-* :-*
-
Łapię zapaski ;)
-
tasiek, i co tam po wizycie?
-
dzięki dziewczyny:) chyba założe swój wątek w potyczkach bo nie mam gdzie dzielic się z wami moim radosciami i rozterkami hihi
wizyta ok :) dzidziol jest śliczny i wszystko gra...i wygląda juz jak dzidziol:)usg wskazuje ze jest 3 dni młodszy niż kalkulator z OM. ale mówie wam jest piękny!!!
-
Widzisz Taśku, że wszystko jest ok z dzidziusiem :) Życzę spokojnej ciąży i wiecej wiary i uśmiechu. Wiem co czujesz wiem że masz obawy itd. trzymam dalej kciuki za cd i na pewno będę w twoich potyczkach się pojawiać ja założysz. :)
-
A ja dziś wieczorem mam usg... troszkę się denerwuję..
-
Gabi będzie dobrze! Wierzę, że się denerwujesz, bo ja tez zawsze miałam stresa... Ale wsio będzie ok :*
-
anulka też myślę że będzie dobrze :) Wyczerpaam już w życiu limit porażek ;D 2010r zaczął się dla mnie szczęśliwie a zakończy się jeszcze bardziej :)
-
Gabiś trzymam kciuki za usg na pewno wszystko będzie dobrze :) Tak jak piszesz masz już przed sobą same dobre chwile.
Często o Tobie o Was myślę i Pozdrawiam Was serdecznie.
-
tasiek..to zakłaedaj wątek:) chętnie poczytam
Gabi..3mam kciuki:) i ciesze sie Twoim szczęściem:)
-
Gabiś, trzymam mocno kciuki :przytul:
tasiek, i ja z chęcią zawitam w potyczkach :)
-
Jestem i ja :). Odkąd przyszłam na forum zastanawiałam się kiedy tu trafię i w końcu nadszedł ten moment...Dużo było wątpliwości, kilka przełożonych terminów, nadal nie potrafię powiedzieć w 100%, że jestem gotowa ale po wielu rozmowach doszłam do wniosku, że nigdy gotowa na 100% nie będę. Fakt, że dostałam niekorzystną umowę 2 tygodnie temu (bo na 1.5roku, a to już trzecia >:() przyśpieszył naszą decyzję- trzeba teraz wszystko poukładać tak, żeby niestety też przyziemne sprawy były ok, czyli żebym pracowała i mogła iść na macierzyński i wychowawczy. A poza tym latka lecą, a ja założyłam, ze co by się nie działo chcę mieć dziecko przed 30tką (w tym roku kończę 28)...Zawsze chciałam być młodą mamą ale nie wyszło, szkoda, że nie zaliczyłam wpadki-serio ;D. Tak czy siak jestem tu. W zeszłym roku robiłam badania- odporność na różyczkę i żółtaczkę- odporna jestem. Od zeszłego roku łykam feminatal. Morfologia też OK. Jestem pod stałą kontrolą lekarza ze względu na przebytą operację (grudzień 2008) laparotomii jajnika+ wyczyszenie drugiego z pęcherzyków PCO + usunięcię małych zrostów endo. Od operacji jestem też obowiązkowo na tabletkach i mam na nich być aż do cyklu, od którego będziemy się starać czyli jeszcze dokładnie 2 dni ;D. Za jakieś 2 tygodnie pierwsza próba :). Uf, ale Was zanudziłam :).
-
Aeniołek, witam i mam nadzieję, że zawitasz tu na krótko! Szczęśliwego cyklu w takim razie życzę :)
-
gratuluje wszystkim zafasolkowamym ;) i trzymam kciuki za reszte staraczek ;) gabis- blizniaki..... suuuuper, ja tez chcialam zawsze blizniaki, no ale moze nastepnym razem sie uda ;d
-
WITAMY W NASZYM GRONIE:)
-
Asia z tą wpadką, to myślę podobnie, z perspektywy czasu widzę, że najlepszy czas był na to na studiach tak naprawdę, no ale czasu się nie cofnie. Trzymam kciuki :!:
Monia ja słyszałam różne opinie o dr Wróbel, o mały włos nie przyczyniła się do usunięcia mojego obecnego chrześniaka... wiem, że do niej nigdy nie pójdę i nie polecę tej lekarki. Ja chodzę do prof. Olejek do Będzina, w wolnej chwili poczytaj może o niej, w razie czego pisz na priv.
-
Asiu witaj :) i trzymam mocno kciuki za was :-* :-*
-
Dziewczyny- potrzebuję Waszej pomocy. Macie jakieś namiary na dobre laboratorium analityczne na Śląsku bądź w Gliwicach? Poporszę o info ma prv. :blagam:
-
Asia ja chodzę do diagbostyki (jakoś tak się nazywa, wyniki można sprawdzić na necie), ale to w Dąbrowie Górniczej, a to kawałek.Może w regionalnym zapytaj :?:
-
Maluszki mają 7mm i 11mm. Serduszka biją 150 uderzeń/min. U tego większego Szkraba widać już główkę i ogonek ;D Mniejszy przyklejony do ścianki pęcherzyka i mało widoczny :( Martwię się oczywiście o tego mniejszego Okruszka ale dr mówi że różnica jest w normie. Są takie piękne!! Widoki niesamowite !
-
Gabiś aż zazdroszczę tego widoku :)
Napewno wszystko będzie dobrze :)
Ja zmykam dziś na wizytę do ginka :)
-
tasiek i po co te nerwy były? Super, że z dzidzią wszystko w porządku :)
Gabiś To musiał być niesamowity widok. Pokażesz nam fotkę z usg? :tupot:
-
Oczywiście fotka będzie tylko za chwilę :)
-
Oto moje maleństwa :)
Na tym zdjęciu widać 2 pęcherzyki w jednym nie widać dzieciaczka bo jest schowany, a w tym z przodu widać cudne maleństwo ;D
(http://images43.fotosik.pl/270/0ebb5ffc0ae4dccdmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu zbliżenie :)
(http://images39.fotosik.pl/266/a84d66c4c0a38d08med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Ten drugi uparciuszek siedzi z drugiej strony i tylko przy dużym zbliżeniu widać jego cień i słychać bicie serduszka :)
-
Gabiś gratuluję. Widzisz dużo wycierpieliście oczekując na maluszka a teraz szczęście uśmiechnęło się i to podwójnie. :skacza:
A ja przesyłam świeze fluidki od mojego 13-tygodniowego maluszka. Dziś miałam prenatalne i jestem przeszczęsliwa, ze wszystko jest dobrze.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Życzę Wam powodzenia staraczki.
-
U mnie znow 1dc... chyba zaczne już łykać :) Kurcze wyczaiłam że zawsze mam owu w środku tygodnia.. chyba jakieś wolne wezme...bo ile będe czekać aż łaskawie w weekend będzie..a mąż to ma same chłopięce te żołnierzyki chyba, skoro nie udaje im się wytrwać do owu ;-)
-
Gabiś - świetne zdjęcia! Ten mniejszy bobasek wstydnis - nie dał się podglądnąć :)
-
Gabiś - świetne zdjęcia! Ten mniejszy bobasek wstydnis - nie dał się podglądnąć :)
A może to dziewczynka i dlatego się wstydzi? ;)
-
gagatka być może dziewczynka ;)
-
pierwsza moja myśl że to właśnie dziewczynka wstydliwa jest i tyle...jak się już odważy odkleić od ścianki to będą buszować razem hihi
dziewczyny marzenieeee jest w szpitalu bo dostała lekkich plamień...wierzące prosze o modlitwę za nią i jej okruszka, niewierzące prosze o kciuki...
Marzenieeee i okruszku trzymajcie się a ty mały okruszku się nei wygłupiaj i nie strasz matuli od maleńkości:/
-
Mój mąż stwierdził że będzie parka i to dlatego :)
-
Marzenieee trzymam kciuki!!! (wierząca jestem więc i się pomodlę ;))
-
jak sie tasiek czujesz? bo cos ostatnio ucichłaś ;D
-
marzenie, bedzie dobrze, daj znac szybko jak wyjdziesz co i jak.
i baaardzo mdlace fluidki od nas
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
piekne zdjecie malenstw ;)
-
Marzenieeee, jesteśmy z Tobą! Będzie dobrze!
Gabiś, następnym razem Maluszek na pewno się pokaże :) Parka za jednym zamachem to jest to :)
-
Sven czuje się w sumie nieźle czasem lepiej czasem gorzej...teraz odstawiłam duphaston gdyz tak zadecydował lekarz bo nic się nie dzieje wszystko jest ok więc czasem dopada mnie niepokój...dzis w nocy jakby bolała mnie brzuch ale to chyba przez wzdecia...narazie wszystko bacznie obserwuje a jak mam chwile zwatpienia to oglądam mojego dzidziola na zdjęciu usg:)
-
tasiek A pokażesz nam swojego szkraba? :)
-
Gabiś, pięknie :skacza:, bardzo się cieszę i ponownie gratuluję. W końcu zobaczyliśmy wasze skarby,chociaż jedno takie nieśmiałe :)
Marzenieeee trzymam za was kciuki i szepne cos Temu na górze :przytul:
tasiek, a co z potyczkami, zdecydujesz się, czy to jeszcze nie czas?
:-* dla wszystkich
-
CAŁY CZAS BIJE SIĘ Z MYŚLAMI:/ może jeszcze za wcześnie zebys ie cieszyć...
-
tasiek mam dokładnie te same uczucia... Ale wiesz doszłam do wniosku że nawet gdyby coś sie stało, miałabym do siebie ogromny żal że się nie cieszyłam z własnych dzieci, że w nie nie wierzyłam i zwątpiłam że są na tyle silne żeby być ze mną do końca ciąży.. Dlaczego masz takie odczucia ?? Coś się wydarzyło? Długo się staraliście ?
-
jedną ciąże straciłam w 7 tyg a teraz tyle obaw...wiesz staram sie odganiać złe myśli ale czasem heheh mnie dopadają...za dużo wolnego czasu w pracy i czytam te głupoty hihi ze np. płód obumiera w 10 tc, albo że za szybko odstawiłam dupka...i tak hehhe wkoło maciej:/ ale można się chyba zaczac przyzwyczajać do tych lęków:/może jak już dzidziol będzie u mnie na rękach będe czuła sie bezpieczniej hihi
nawiasem mówiąc mam już za sobą piękny , pierwszy ciążowy sen...śnił mi się cudowny , śliczny synek...był ubrany na niebiesko biało i smacznie sobie spał i się uśmiechał przez sen...przystawiałam go do piersi i nawet całkiem nieźle nam szło i we śnie wspominałam że poród był nawet szybki i nie taki straszny hehhe...mam nadzieje że to dobry omen ::)
-
tasiek ja też starciłam jedną ciążę. I nie czytaj... kochana wiesz le rzeczy się może przydarzyć ?? A jak się urodzi to też będziesz się martwić, bo będzie mieć katarek.. Tak nie można! Trzeba żyć i cieszyć się z tego co mamy! Dostałaś najpiekniejszy dar od losu, mieszka sobie w Twoim brzuszku i daj mu troszkę wiary :) A jeśli dupkiem się denerwujesz to bierz - progesteronu nie można przedawkować. JA biorę 3 dupki i 10 lutein ;D Po 12 tygodniu zacznę odstawiać.
-
tasiek nie martw sie;) bedzie dobrze ;) musisz byc pelna wiary i nadziei ;) jak bedziesz w dobrym nastroju to i malenstwo bedzie spokojne i bedzie sie pieknie rozwijalo w brzuszku ;)
-
z dupkiem zaufam lekarzowi w końcu wie co robi i prowadził nie jedna ciąże:) jak się będzie tffuuu tfuuu coś działo to w dym będę DZwonić i lecieć na IP i już się nie dam spławić...hehe...ale teraz to już będzie z górki!!! i jeszcze trochę i będę mieć swojego dzidziola w ramionach:D:D:D
hihi
Japcio fotkę wrzucę ale na razie mam awarię skanera więc jak tylko ruszy coś w tym kierunku to wam przedstawie mojego dzidziola:)
-
Dziewczyny wsio bedzie dobrze :) nie ma co sie zamartwiac na zapas. Nie czytajcie tego co jest na necie bo zwariować można! Najważniejsze to zaufać lekarzowi. A każdą swoją watpliwość z nim przedyskutować.
Będzie dobrze :)
-
Gosiu trzymam kciuki za Ciebie i malenstwo!!
-
No i przyszła dzisiaj wredota @ :'( :'( :'( :'(
I ogólnie moje samopoczucie psychiczne nie jest najlepsze ::) ::) ::) Chciało mi się w pracy płakać i jakaś taka rozdrażniona byłam :-\ :-\ :-\ :-\
Na szczęście jestem już w domku z mężem i na pociechę zjem sobie lody polane swojskim czekoladowym ajerkoniakiem ;)
A tak w ogóle to stwierdziliśmy dzisiaj z W., że ja przestaje wyliczać dni i idziemy na żywioł....
W d....... mam dni płodne, owulacje i te inne..... Tak sobie myślę, że teraz mam za swoje.... Bo przed ślubem brałam tabsy bo bałam sie wpadki, po ślubie czekaliśmy a teraz jest d...... blada i tyle. A może wpadka to właśnie jest rozwiązanie bo im później czowiek zaczyna tym gorzej.
Wiem zaraz mnie opierniczycie, że piszę głupoty, że w końcu się nam uda, że to dopiero był 2 cykl, że Wam się udało po tylu latach....
Ja i tak wiem swoje i jestem zła, zrezygnowana i zawiedziona.....
A poza tym dziwne to jest bo jak odstawiłam tabl to cykle miałam zazwyczaj 27-28 dni a jak zaczęliśmy się starać to przedostatni trwał 27 dni a ten teraz 26 dni.... Może to taki zbieg okoliczności ale mnie to zastanawia ??? ??? ??? ???
-
organizmu kkotku nie oszukasz,pewnie czuje, lekkie bądż większe poddenerwowanie i dlatego miesiączka jest troszkę wcześniej;-) twoje podejście jest takie jakie ja miałam;-) dwa cykle z testami i z dziwactwami w ogóle,potem dwa bez i co ????i 8 tydzień noszę w brzuszku dzieciątko;-) tylko to nie jest też tak,że jak nie mierzysz,nie liczysz i nie bajerujesz to nie myślisz,my przy każdym stosunku swoje mieliśmy w główkach;-)o tym nie da się nie myśleć,także życzę Ci powodzenia;-)też brałam tabsy,potem ślub,przerwałam,odczekałam.....i się opłacało;-))))
-
Właśnie TE myśli ::) ::) ::) ::) ::)
Masakra i tyle....
-
no wlasnie, niby sie nie mysli, a jednak mysli, ja po 1 cyklu zrezygnowałam z testów owu, ale w myślach i tak coś tam liczę.....grrr. No ale niby myślę ze nie myślę, hehe może jakoś mózg oszukam.
-
Dzisiaj lekarz w telewizji się wypowiadał, że planowanie bardzo blokuje psychikę itd...
-
z testami owu jakoś nam się nie udawało ... :P może za bardzo chciałam ...
dopiero jak odpuściłam testowanie ...jakoś tak samo wyszło ;D ;D ;D
może to jakaś blokada?
-
Na pewno jest coś w tym, że jak się zaplączesz w swoich myślach i obawach, to jedna drugą nakręca... Czasami warto sobie odpuścić kontrolę, żeby organizm puścił hamulce i swobodnie zaczął pracować bez liczenia i obmyślania. Powiedzmy sobie szczerze, gdyby była realna całkowita kontrola tego, co w nas siedzi, wszystkie byłybyśmy w ciąży, jak tylko się zdecydujemy. A niestety nie jest tak zawsze...
Z drugiej strony te myśli są oznaką, że nam zależy, bo to ważne, ale liczy się złoty środek. Oby udało się go znaleźć :)
:-* dla was i miłego weekendu!
-
Blokada owszem istnieje ale najpierw tzreba wykluczyć przyczyny medyczne... często ludzie mówią nie myśl o tym bo się blokujesz.. A to nie do końca prawda. Blokada psychiczna u kobiety może uniemożliwiać owulację, stres u mężczyzn może obniżać parametry nasienia, ale to nie jest tak że psychika sama w sobie nie pozwala zajść w ciążę. BArdziej chodzi o obsesję na tym punkcie, stres, który podwyższa prolaktynę. Dlatego przyczyn niepowodzenia należy szukac u lekarza a nie tłumaczyć sobie że za czesto się o tym myśli.
-
ale nie Gabiś tak od razu z tym lekarzem,moim zdaniem trzeba troszkę cykli zaliczyć,poznać ciało swoje i ciało męża,a dopiero wtedy,kiedy już kompletnie nie mamy pomysłu co by zrobić,żeby się udało,wtedy iść do specjalisty.....mój ginekolog podczas pierwszej wizyty powiedział,że jak się nam nie uda w przeciągu roku,to mamy się do niego zgłosić......,że nawet jak się tak długo nie udaje to jest normalne i wcale nie musi świadczyć o jakiś przyczynach medycznych.....
-
Daruda ależ oczywiście do lekarza po 1 roku regularnego współżycia. Tylko wcześniej dużo kobiet wmawia sobie blokadę i twierdzi że za bardzo chce... Dla mnie to trochę śmieszne - jak można za bardzo chcieć dziecka ?? Przecież to oczywiste że jak się planuje to się chce.
-
oj Gabiś z tym chceniem to jest tez troszkę tak,że chce się teraz i już;-) kobieta patrzy i wszędzie widzi kobiety z brzuszkiem,słyszy o wpadkach na prawo i lewo i sobie myśli,kurde ja chcę tak bardzo teraz i się nie udaje,a czemu ktoś się tak na prawdę nie starał i zaszedł.....
-
Masz rację - i miałam dokładnie to samo. I uwierz mi że przez 3,5 lata starań nie zmieniło się to przez moment a jednak się udało. Tydzień przed tym jak dowiedziałam się że jestem w ciązy jeszcze płakałam na reklamie bobovita ;D Uważam że żeby podjąć decyzję o leczeniu psychiki najpierw należy po prostu wykluczyć po prostu wszystkie możliwe przyczyny medyczne.
-
Lekarz lekarzem, a ja podrzucam kilka wspomagaczy :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Gabiś a ja już tupię i odliczam dni do Twojego 8 tygodnia :tupot: :tupot:...Ma być obiecana pierwsza fotka brzuszka wtedy ;D
-
8 tydzień kończę w niedzielę i wtedy będzie fotka :)
-
Asia widzisz głupoty napisałąm.. 7 tydzień kończę w niedzielę i zaczynam 8 wiec będzie fotka tak czy siak ;D
-
ja już teraz nie wiem,hmmmmm ten suwaczek dobrze działa,czy nie?bo jeśli tak to w niedzielę wchodzisz przecież w 9 tydzień
-
Daruda ja chyba liczyć nie umiem tych tygodni... Liczy się skończone tak ?? Czyli w niedzielę kończę 8 tydzień i zaczynam 9.. mam rację ??
-
ciala meza wcale nie trzeba poznawac, bo zdazymy juz je chyba poznac przez pare lat wspolzycia, a nie przy okazji starania.
a z tymi tygodniami ja tez nie wiem, ale licze jak suwaczek pokazuje, czyli teraz jestem w 8. tygodniu, i tak tez pokazuje na brzuszek.net w opisie kazdego tygodnia, wiec tego sie trzymam ;)
-
hihi mi pamelko nie chodziło o ciało samo w sobie;-) hmmm a z tymi tygodniami z tego co liczą forumki to Gabiś jest w 8 tyg,a Ty Pamelko w 9;-)
-
no wiem wiem, poprostu nie doprowadzcie laski nigdy do tego zeby sex stal sie koniecznoscia a nie przyjemnoscia.
no w sumie tak jestem w 9, a minelo 8. i ty daria tez w 9 ;D
-
nie doprowadzcie laski nigdy do tego zeby sex stal
hmmmmmmm zabrzmialo to przynajmniej dwuznacznie;-) ja wchodzę w 9 tydzień jutro;-)
-
daria zboczuchu, do tego to akurat TRZEBA doprowadzic ;) ale masz mysli ;D
-
Ktoś tu chyba wyposzczony ;D
A ja bez seksu już 6 tygodni :o No ale nie można to nie można.. ale ochoty w sumie też nie mam..
-
co do seksu to jak mezowi wytlumaczyc ze malemu krzywdy nie zrobi? ;D bo moj ma chyba jakies obawy. w ogole zabrania mi na brzuchu lezec, w ogole dotykac, no chyba ze sam chce pomasowac dzidziaka.
-
pamela najlepiej zabierz go na usg i niech lekarz mu to powie :)
-
jak Joasia nie zagarnęła wszystkich, to i ja dla siebie ciut fluidków zabiorę :D
-
Gabiś bez seksu można baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo długo - ja jestem teego przykładem ;)
A teraz zaczniesz 9 tydzień :)
-
Dokładnie 8tygodni i 1dzień to już dziwiąty tydzień. To tak jak 5dni ciąży to pierwszy tydzien.
-
Gabiś bez seksu można baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo długo - ja jestem teego przykładem ;)
Albo jeszcze dłużej jak z trybu "ŻONA" przestawisz się na tryb "MATKA" ;)
-
U mnie dzisiaj 14 dzień cyklu więc zjadam fluidki ;D
Gabiś śliczne maleństwa ;D
-
U mnie 20dc, wiec owu powinna być , jednak dwa dni temu zaczęłam znowu mieć to dziwne brudzenie, więc zgłupiałam - ale dzis była przera,więc może małe przytulanko jednak będzie. Zobaczymy jak się będę czuła bo troche brzuch mnie boli od wczoraj więc @ blisko.
Dziś miałam skok tempki, 36,6 - ale mierze bardzo wczesnie o 5 rano, bo tak wstaję. a o 9 miałam 37,0. hmm, poczekamy zobaczymy.
Trzymajcie kciuki, i dajcie troszkę fluidków:)
-
To ja posyłam
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to może i ja podjem troszkę ,dziś owulka ;D ;D
-
a ja po pierwszym monitoringu i pęcherzyk jest tylko mały bo 9 mm - mam nadzieję że będzie rósł i pękał :) W poniedziałek kolejne usg :)
więc jak coś zostało to zjadam mniam mniam
-
a jak nie to nowe od nas
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Pamelko - to ja zjem te Twoje - mdlace :-*
Dzis 13dc wiec cwiczymy ;)
-
bozenko smacznego ;) i milych cwiczen ;D i owocnych
-
Gabiś bez seksu można baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo długo - ja jestem teego przykładem ;)
Albo jeszcze dłużej jak z trybu "ŻONA" przestawisz się na tryb "MATKA" ;)
Agata ja od początku ciąży nie mogłam, potem się bałam a potem nie miałam w ogóle ochoty. Potem połóg i teraz wracam "do życia" ;)
-
no to niecierpliwie czekamy :)
-
witajcie
właśnie wrociliśmy z krótkich ferii.
dzis 34 dzień cyklu.
nawet nie zauważyłam że mi sie okres spoznia :o i to aż 6 dni :o
a miałam sie już nad tym nie zastanawiać...ale sie nie da ;D
-
No to trzymamy kciuki kochana ... czyzby ferie byly owocne w fasolkowanie ;D ;D ;D
-
no to dawaj tescik kochana na co czekasz?? ;D trzymam kciuki za pozytyw
-
svene trzymam kciuki ;D daj szybciutko znać jak zrobisz teścik
-
testy sie pokończyły..zostały same owulkowe:)
a z domu sie dzis nie ruszam!
jutro na betke pójde.
-
w takim razie czekamy do jutra ;D
-
kciuki mocno zacisniete!
:-*
-
svene a może spróbuj zrobić test owulkowy? Powinien pokazać ciąże.......trzymam kciuk!!!!!!!!
-
ale ja mam taki test owu..ze zawsze pokazuje 2 kreski. a tylko podczas owu- krecha jest ciemniejsza od testowej.
-
svene trzymam kciuki :)
-
Czekamy z niecierpliwością na wieści ;D
-
svene trzymamy kciuki :)
a ktoś wie, co u marzenieeee?
-
No svene, podnosisz ciśnienie w wątku ;D Pozytywa życzę!
-
svene trzymam kciuki mocno :)
-
svene my tez trzymamy kciuki mocno mocno zaciśnięte :)
-
Sven i ja bardzo mocno trzymam kciuki. Czekamy na pozytywne wieści. :)
-
sven trzymam i ja...prosze dołykac jeszcze fluidki:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
a marzenieeeee lezy w domku i odpoczywa czekając na wstydliwego dzidziusia aż się ujawni...trzymamy kciukasy
-
svene trzymamy z Okruszkami kciuki :-* :-*
-
znalazłam jakis jeszcze stary test.
niestety negatywny :'(
niepotrzebnie sie nakręcam.
-
svene Kochana przytulam mocno :przytul: :przytul: Który to dc ??
-
Svene ja nadal trzymam kciuki
-
To ja zostawiam 28-tygodniowe fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
svene :przytul:
-
to 35 DC
mam zwykle 28 dniowe
a dwa ostatnie 31
-
svene za 2 dni jak @ nie będzie to powtórz test lub idź na betkę...
-
Svene, pamietaj ze moglo sie wszystko przesunąć. Sikacze bywają negatywne na początku. Zostaje czekanie albo beta :)
-
TROCHE POCZEKAM JESZCZE...
-
najlepiej iść na bete ... często testy sie mylą ...
-
svene, ja bym już dziś na bete poleciała
zawsze będziesz wiedzieć na czym "stoisz" :)
a sikacze, tak jak dziewczyny piszą, na początku mogą nic nie wykazywać
-
wiem wiem:)
dlatego jutro betka ;D
-
svene ja tam nadal trzymam kciuki, póki nie ma@ jest nadzieja
ja dziś w 17 dc i pęcherzyk ma 17 mm od jutra mamy działać co dwa dni :)
-
ja jestem w 12dc. po pierwszej kuracji clo moje jajniki pozostały niewzruszone :( az sie popłakałam u lekarza bo to trzeba mieć szczęście jako jedyna z całej rodziny a moja mama ma 4 rodzeństwa każde średnio po 2 dzieci i żadne z nich nie miało problemów tylko ja nawet mój brat od pierwszego razu wyprodukował córcie ;) a ja .....ale mam mętlik w głowie
-
hmmm ja mam dzisiaj 16 dzień cyklu więc może mam podobnie jak ty :?: Jak tylko mężulek wróci z piłki biorę go w obroty ;)
-
zwariuje do jutra :nerwus:
dziewczyny ciężarówkowe: jakie mialyscie objawy w bardzo bardzo wczesnej ciązy? jakis inny sluz? ból piersi?
-
ból podbrzusza, dokładnie taki jak na @ ;D
-
mnóstwo białego śluzu i bolące piersi
-
Bardzo wrażliwe piersi na dotyk, wręcz okrutnie swędzące przy każdym kontakcie z ubraniem. Do tego nudności całą dobę i częsta potrzeba
wizyt w wc...tak bardzo wcześnie, później ustało swędzenie piersi. A ha - od razu wzrósł mi apetyt ::)
-
Bolące (masakrycznie!) piersi, wzdęcia, "kac" - chciało mi się non stop pić, częste wizyty w wc.
-
nic a nic z tych zeczy nie mialam, zadnych bolacych piersi oprocz tego, ze sutki mi staly w sumie non stop :D, zadnych mdlosci, zadnego sluzu, zanim zrobilam test to tylko i wylacznie sennosc byla objawem no i bol brzucha jak na @. a tak calkiem wczesnie to jakos tydzien po zaplodnieniu poszlam zrobic tipsy i babeczka i ja w zyciu po raz pierwszy widzialysmy jak klej nie trzyma na jednym palcu i biale plamki wyskakuja po lampie to byl w sumie najwczesniejszy objaw, nigdy nie mialam problemu z pazurkami a tym razem nie chcialy trzymac i szybko odpadly.
-
jednak każda ma inne objawy :)
Svene ale do jutra juz niedaleko .
Trzymam kciuki :)
-
Kciuki zaciśnięte ;D
-
svene w pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów, teraz śluz olące piersi, zgaga.
svene to juz dzisiaj i wybłagaj o jak najszybszy wynik :D
kciukaski zaciśnięte i podsyłamy troszkę fluidków
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
czekamy na wyniki z niecierpliwością:)
-
svene Trzymam kciuki i czekam na pozytywne wieści! A co do objawów, to u mnie najpierw pojawiły się zawroty głowy. Kręciło mi się w sklepie, przy garach, pod prysznicem. A potem delikatne mdłości.
-
wyniki o 14:00
ale czuje że nic z tego...
spotkałam mojego ginka na odziale...jesli betka nie wyjdzie- jutro mam posiew i w przyszłym tyg drozność jajowodów :-X
-
no to czekamy do 14 jeszcze tylko godzinka ....
-
svene już po 14....
-
jak na moim to nawet po 15:/ sven dawaj wyniki nie trzymaj nas w niepewnosci
-
Trudno pisać z zaciśniętymi kciukami :) Czekamy....
-
sven już przed 16 nie trzymaj w nas w takiej niepewności. Japcio dobrze pisze z zaciśniętymi kciukami ciężko pisać.
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
svene już grubo po 16 mów nam co się dzieje bo niecierpliwie czekamy
-
sory ze tak dlugo..ale musialam omowic w szpitalu dalsze leczenie
wynik 0.1
ale jeszcze sie nie poddałam
-
:przytul: no pewnie nie ma co się poddawać bo przecież następnym razem może być lepiej :)
-
Oj.... Cóż, Fasolka uparciuszek nie chce wykluć się zimą. Czeka na słoneczko i ciepełko :)
-
Podpisuje się pod słowami japcio. ;)
-
svene dzielna dziewczyna! trzymam za Ciebie kciuki :-*
-
sven :-* :-* zobaczysz że Bozia Ci wszystko wynagrodzi :)
-
może nawet tak jak Gabi:) albo jeszcze więcej:) ::)
-
dzięki dziewczyny :-*
-
Ciekawe czy w tym miesiącu jeszcze pojawi się jakaś nowa ciężarówka :?: Z całego serca życzę każdej z Nas ;D
-
I ja też Wam życzę drugich serduszek!
Łapcie:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ja z chęcią kilka złapę. Co prawda dzisiaj 18 dc ale zawsze warto próbować ::) ;)
-
A ja mam do Was dziewczyny takie pytanie. W którym dniu robiłyście sobie progesteron i FSH ? (jeśli oczywiście robiłyście)
-
ja robiłam wszystkie hormonki między 2 a 5 dniem cyklu.
-
mnie lekarz zawsze mówi że mam zrobić w 20 dc :)
-
marzenie jak tam po wizycie?? i gdzie suwaczek? wszystko ok?
-
Czas zacząć łapać co nieco - dziś 11dc.
Jakieś chłopięce fluidki są?
-
niech nie wybrzydza .... ;D ;D ;D
Oleńkowe
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ok, łapię!
Ale na chłopięce i tak będę czekać ;D
-
adowe są chłopięce musisz poczekać
-
Proszę chłopięce .:
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
-
Są, więc łapię, pierwszą linijkę. Resztę zostawiam ;)
-
to ja łapię drugą :)
monia pomimo że mas z18 dc to warto próbować bo u niektórych przychodzi to później, np u mnie widzisz dopiero tak późno jest pęcherzyk Dlatego warto iść na monitoring i zobaczyć czy coś się dzieje a jeżeli już tak to kiedy
-
Mietowka, a u Ciebie jak? Byłaś na kolejnym usg po tym w poniedziałek?
-
przesyłam jeszcze na razie poprostu dzidziolowe:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
wróciłam z usg i normalnie buzia mi się cieszy ;D Po raz pierwszy odkąd jestem monitorowana i jestem na clo jako wspomagacz mój pęcherzyk pękł :skacza:
Wiem że to jeszcze o niczym nie świadczy ale jak się dowiedziałam to normalnie skakałam z radości. Dziś 20 dc i pęcherzyka nie ma na usg, śluzówka piękna :) Teraz od jutra mam brać duphaston i czekać
-
no to super wieści ;D
-
Mietowka, super wiadomość! Czyli pozostało czekanie ;)
Ja mam jutro usg, ciekawe czy u mnie coś rośnie...
-
oooo super wieści mietowka :D
-
:przytul: dla was
staram się nie nakręcać ale wiem że będę myśleć :)
małgosiak to trzymam kciuki jutro za Ciebie i daj znać
-
mietowkasuper, teraz to dopiero bedziesz doszukiwac sie objawow i myslec itp.
-
Witam,jestem cichym podczytywaczem, ale chcialam cos napisac Mietowce. Z mezem staralismy sie ponad dwa lata o dzieciatko, w lutym mialam pierwszy cykl z clo (clomid w uk), cykl byl monitorowany, pecherzyk pekl. . . a teraz jestem w 6 tyg ciazy ;D wciaz nie mozemy uwierzyc, ze udalo sie w pierwszym cyklu. Niestety w uk pierwsza wizyta u poloznej jest dopiero w 10 tyg, wiec narazie musze cierpliwie czekac, ale wierze, ze wszystko jest dobrze :D Trzymam kciuki i zycze powodzonia!!
-
miętówka wspaniałe wieści :)
-
zanka a ja w uk mam pierwsze spotkanie z polozna w 13tyg i jeszczze dluzej musze czekac.
-
Super wieści mietowka myślę, że będzie dobrze! A ja czekam na pierwszy miesiąc starań i właśnie się zastanawiam kiedy zacząć...Mogłabym w sumie iść na usg do mojego lekarza, żeby monitorować pęcherzyki ale się zastanawiam i chyba ten pierwszy miesiąc pójdziemy na żywioł ;D. Tylko nie wiem kiedy zaczać? Dziś 4 dc, ostatnio byłam w połowie cyklu na usg i były ładne duże pęcherzyki. Ale kiedy pękają to nie wiem ???
-
Pamela, to bedziesz miala spotkanie juz kompleksowe, czyli z usg na wizycie? Nie wiesz od czego to zalezy- tzn termin pierwszej wizyty? mi polozna powiedziala przez tel, ze na pierwszym spotkaniu zrobi mi test ciazowy. . . i wypelnimy ankiete na temat chorob w rodzinie itp i bodajze jeszcze krew mi pobierze. Chcialam sie wybrac prywatnie do polskiego lekarza, ale nie cieszy sie on najlepsza opinia, wiec jednak grzecznie poczekam :) pozdrawiam
-
nie to spotkanie bedzie bez usg, dopiero dowiem sie kiedy mam na usg. w liscie napisane mialam tylko, ze bedzie wywiad na temat przebytych chorob, pobranie krwi, ogolnie wywiad wypelnianie jakichstam ankiet, dostane pare ulotek, pogadamy o porodzie i dostane date usg. a termin pierwszej wizyty ustalany jest chyba zaleznie od kolejnosci, byle po 8 tyg, w okolicach 12.nie idz do polskiego lekarza, chyba ze do pl chcesz jechac, lepiej juz pozostac przy tych tutejszych.
-
Ahhh wydawalo mi sie- tzn z tego co mi mowily kolezanki ktore tu rodzily, ze pierwsze usg robia do 12 tyg ciazy, ale moze to faktycznie nie jest to regula. Choc cialabym jak najszybciej zobaczyc zdrowe bijace serduszko na usg, to jednak poczekam na wizyte u poloznej, do Polski napewno nie polece (nienawidze latac samolotem. . . ;D) a o polskim doktorze sie naczytalam w internecie plus kolezanka miala raz u niego wizyte. Geralnie facet bardziej nastawiony jest ponoc na wyciaganie kasy od kobiet. Chialabym bardzo miec takie typowe objawy ciazowe, silniejsze, moze bym byla spokojniejsza, a u mnie jedynym objawem jest niesamowita sennosc i bol piersi. Ale wierze, ze wszystko jest w pozadku :)
-
no nie wszedzie do 12 tyg, ja znowu spotkalam babeczki wszystkie mialy po 12 w okolicach 15, ale to chyba zalezy jaka jest kolejka, no ni wiem, ale pozostaje nam czekac. i kochana uwazaj o co prosisz, bo moze sie spelnic, ja sie nie moglam tez w 6 tyg doczekac objawow, az w koncu wykanczajace wymioty sie pojawily w 6t3d i zaczal sie koszmar do teraz, wlasnie dzis ide po zwolnienie na tydzien dwa, bo juz wytrzymac nie moge, takze ostroznie z tymi zyczeniami objawow. ;D a napewno wszystko jest ok, nie ma krwi, jest dobrze,
-
Pewnie masz racje, tesciowa tez mi mowi, zebym sobie nie zyczyla wymiotkow, bo ona w trzech ciazach caly czas przytulala kibelek. A ja zanim zrobilam test (sztuk 4) wymyslilam sobie, ze chyba sie jakiejs cukrzycy nabawilam bo ciagle mi sie spac chcialo i na slodkie mnie ciagnelo ;D a nie wierzylam, ze uda sie w pierwszym cylku z clo. Dobrze, ze masz szanse na zwolnienie, bo wiem, ze tu raczej ciezko sie o to doprosic, ale wierze, ze sie niezle umeczysz z tymi wymiotami i jesli masz mozliwosc to odpoczywaj w domku!
-
a u mnie jedynym objawem jest niesamowita sennosc i bol piersi
To przecież są typowe objawy ciążowe ;D
Uwierz mi, nie chciałabyś wymiotować tak, jak ja w obu ciążach ;)
-
:) no tak, oczywiscie wiem, ze lepiej czuc sie dobrze w ciazy niz zle, ale ja poprostu niemoge uwierzyc ;D stad ta moja chec "wiekszego" odczuwania ciazy. Anglicy mowia, ze im kobieta gorzej czuje sie w ciazy tym bedzie miala latwiejszy porod i odwrotnie. . . nie wiem ile w tym prawdy, ale troche mnie tym strasza w pracy :) mam nadzieje, ze i Wam i mi pojdzie w miare "przyjemnie" ;D
-
aeniołku pierwszy czy nawet dwa cykle idźcie na żywioł ... przeciez wsio może być ok i pewnie tak bedzie po co bedziesz sie stresować ;)
"korzystajcie" ile chcecie możesz sobie wyliczyc kiedy są najwieksze szanse i działajcie :)
-
madziulka tylko, że ja mam endometriozę i każdy cykl bez tabletek to jest kolejny "prawdziwy" okres, ktory może spowodować pojawienie się strzępek i zrostów endometriozy. Także nie możemy tak wiele miesięcy iść na żywioł bo mogę wrócić na stół operacyjny :(. Ale myślę, że ten pierwszy cykl zaszalejemy, a od następnego pójdę na monitoring jak nie wyjdzie. W zasadzie do długo nie byłam pewna co do rozpoczęcia staranek, teraz w zasadzie też nie jestem ale jakoś tak się przyzwyczaiłam już do faktu, że będziemy starać sie o dziecko, wręcz się cieszę coraz bardziej i myślę, że to dobra decyzja :). Oby tylko poszło wszystko dobrze...
-
Żanka, udało się w pierwszym cyklu z clo? A wcześniej przez 2 lata jakieś inne leki były lub coś?
Gratuluję oczywiście!
-
aeniołku to przepraszam widocznie nie doczytałam czegoś :) ale i tak trzymam kciuki :)
i podeslemy troszkę fluidków od wiercipiętki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Malgosiask tak udalo nam w pierwyszm cyklu z clo, cykl byl monitorowany, w 14 dniu cyklu mialam usg i pielegniarka powiedziala, zeby tego samego dnia i nastepnego starac sie ;) po czterech dniach mialam kolejne usg i pielegniarka stwierdzila,ze owulacja byla, byl plyn w zatoce douglasa. Przez pierwszy rok staralismy sie naturalnie, jedynie wspomagalam sie testami owulacyjnymi. W tamtym roku trafilismy do lekarza tutaj w uk. Zrobili nam obojgu wszystkie badania. Po pierwszym badaniu spermy mojego meza lekarz powiedzial, ze tylko 3% plemniczkow jest sprawna, kazal zmienic diete, nawyki itp, po 4 miesiacach powtorzylismy i wyszlo wszystko w normie (troche wierzyc mi sie nie chce, zeby sie tak naprawily w 4 miesiace, ale lekarzem nie jestem i sie poprostu nie znam), poza tym moje miesiaczki sa srednia co 42 dni, wiec mysle, ze to rowniez troche moglo utrudnic. Mysle, ze lekarz mogl mi szybciej przepisac clo, jednak ciagnelo sie to przez rok czasu, gdyz terminy w klinice w ktorej sie leczymy sa odlegle. Wczesniej nie bralam zadnych lekarstw, maz takze nie. Dziekuje bardzo za gratulacje :)
-
Miałam dziś monitoring i... nic się nie ruszyło. Nie dość, że mam sporo nerwów od samego rana, to jeszcze te nie najlepsze wieści... Chwilowo mam kryzys :-\
-
mietówka Super wieści! Trzymam kciukasy za Fasolkę :)
-
kurde u mnie tez jakas kiszka
jutro 40 DC :o
pierwszy raz od nie wiem ilu lat taki długi cykl!
brzuch mnie boli od kilku dni...ale ciągle @ nie przyłazi...
w pon chyba pójde do ginka ::)
-
małgosiak wiem co czujesz uwierz mi i mam nadzieję że ruszy u Ciebie, pamiętaj że u mnie w 17 dc był wyróżniający się pęcherzyk a tak to też nic nie było. Także umów się na wizytę ok. 17-18 dc aby zobaczyć czy coś się rusza :przytul:
svene a może powtórz betę
:) a ja czekam i czekam :)
-
miętówka. myslisz że beta może sie mylić?
-
czekanie jest najgorsze ::)
-
Dziewczynki a gdzie "wspomagacze" dla starających się ??? ??? ??? ???
Ja chętnie skorzystam bo u mnie dzisiaj 9 dc ale bez większych moich wariacji na temat dziecka.....
-
svene powiem ci szczerze że wydaje mi się że beta nie powinna się mylić ale u nas w kraju to wszystko jest możliwe... a cuda czasem się zdarzają, a jeżeli wtedy było jeszcze za wcześnie na betę? No bo skoro nigdy nie miałaś tak że tyle Ci się okres spóźniał to kurde coś tu jest nie tak. No chyba że na jakichś lekach byłaś albo klimat ostatnio zmieniałaś to wtedy takie zachwiania są możliwe
ja chętnie teraz podłapię jakąś porcję fluidków i bardzo proszę o jakieś specjalne dla mnie :)
-
wiem że betka sie nie myli...no chyba że ktos podmienił wyniki
boje sie ze moze to byc ciaza pozamaciczna.
Boże...oby nie
-
svene a nie możesz się udać na usg ?
-
lapcie fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
ale ostrezegam ze baaardzo mdlace a nawet wymiotujace
-
Mietowka, idę w 16dc, ale coś myślę, że jeszcze nie czas na mnie... :-\
-
no to ja chętnie biorę mogą być mdlące i wymiotujące - byle zadziałały
małgosiak 16 dc to już powinno coś być, może się obudza do tego czasu
-
ja lapie fluidki choc wiara gdzies uciekla.... :-\ :-\ :'(
-
To ja przesyłam spokojne, prawie wiosenne zarazki :)
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
-
u mnie dzisiaj 21 dc więc jeszcze sobie załapię kilka ;)
-
Łapięęęęęęę :D :D :D :D :D
-
Proszę o trzymanie kciuków :) w poniedziałek w pracy pójdę na betę, dzisiejszy test wyszedł pozytywny :D w sumie dziś wypada 31 dzień cyklu- krecha grubiutka i różowiutka ;D
-
Madziulka sądzę że betka to już formalność!!Gratulacje!!!
-
o rany rany madzia cudowna wiadomosc!!!! jak krecha grubiutka to i dzidzius rozowiutki tez!! gratuluje!! ale sie ciesze. alez ten rok obfity
-
Madziulka83 trzymam kciuki za dobry wynik bety.
-
Jeśli sikacz pozytywny to beta to już rzeczywiście formalność! Gratuluję!
-
Gratulacje :-*
-
i ja także gratuluję :!:
-
ja również gratuluję :)
-
brawo;-))))
-
super wiadomość!
Gosiaaa urodziła a Madziulek wskauje na jej miejsce :D
-
No to gratulacje dla świeżej mamusi Gosi :)
-
super wiadomość gratuluję Madziulka83
-
Madziulka Gratulacje!!!!!!! Ale piękny prezent na święta :)
-
Madziulka83 gratulacje - beta to tylko formalność )
-
To dla formalnosci trzymamy te kciuki za bete ;D ;D
Ale tak po ciuchu juz gratulujemy Madziulka ;D ;D
-
Gratki Gosiu :)
a ja na razie nie dziękuję, żeby nie zapeszać ;) jutro betka, a potem muszę szybko iść do ginka, bo niestety mam zażywać pewne leki na tarczycę, a teraz to się już boję... pewnie się uspokoję jak to skonsultuję...
żeby nie było- Łukasz już mi zabrania wsuwać np. kanapki z majonezem, albo pic kawę ::)
-
Madziu gratuluję kochana :-*
Kawę rozumiem, ale majonez? Zwariował chłop ;)
-
Ja majonezu też nie jem, bo w końcu robi się go z surowych jajek.
-
japcio z tego co wiem to majonez roleski i z winiar robi się z jajek w proszku.....ja mam mega schizy ale majonez jadłam cały czas ;)
-
Zostawiam moje już 29 tygodniowe fluidki - synkowe :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ja też jem tony majonezu... nie straszcie że nie wolno...
Jutro mam wizytę u lekarza i jak wróce to będa pierwsze ciążowe wiruski :D
-
japcio z tego co wiem to majonez roleski i z winiar robi się z jajek w proszku.....
Takie substytuty do mnie nie przemawiają :( Zresztą w ciąży jakoś nie mam smaka na majonez, więc go nie jem.
Madziulka Daj znać, jak betka :) Trzymam kciuki za wysoką :)
Fluidki przy okazji zostawiam :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
można spokojnie majonez ...tyle że w boczki łatwo wchodzi ... ;D
teraz już ze wzgl. na cukrzycę nie jem go ... :-\
-
japcio substytuty? nie rozumiem?
-
japcio substytuty? nie rozumiem?
Bo jajko dla mnie to jest jajko. W skorupce. A nie jakieś suszone. Brzmi okropnie.
-
Tylko, że te "substytuty" są używane powszechnie w przemyśle spożywczym (lody, kremy itd.) ponieważ są bezpieczniejsze niż surowe. A jak dla mnie majonez Winiary jest najlepszy z najlepszych.
-
Czytałam że majonez można jeść spokojnie bo to jest produkt gotowy i on jest badany pod kątem salomonelli i i innych bakterii :) A takie z jajkami w proszku tez bym nie zjadła... ja jem tylko Kielecki ;D
-
A ja sobie po prostu ubzdurałam, że majonez jest niewskazany i tego się trzymam. Przynajmniej takie myślenie powstrzymuje mnie przed jego jedzeniem i nie wchodzi mi w boczki, tak jak to napisała anusiah :) Zresztą, wspomniałam już wcześniej, że i tak nie mam ochoty na majonez w ciąży.
A tak w ogóle to jest już wątek o tym co wolno, a czego nie wolno w ciąży i tam powinna toczyć się ta dyskusja :)
-
Ja jadłam majonez, jest on jak najbardziej bezpieczny w ciąży
-
ja tez wcinam majonez:)
Madziulka Gratulujemy :)
ja własniesię umówiłam na usg połówkowe na 28 kwietnia mam nadzieje że poznam płeć :)
-
madziulku ja stawiam na chłopczyka :).
-
mnie rozczulił mój małżonek w sobotę
skończyliśmy oglądać jakiś tam film, położył mi głowę na brzuchu i pyta: "A kiedy Ty będziesz mieć dni płodne" :D bo on by chciał "totolotka" puścić :skacza:
Gabiś czekamy zarazków :D
-
Madziulka83 gratuluję :)
-
gratulacje!!!
-
Dziewczyny, wynik będzie do odebrania jutro w pracy, dziś mnie mega pokłuły :P niestety u nas wyniki są na drugi dzien dopiero :-\ jutro napiszę jak tam betka wygląda, ale po cichu liczę na to że jest ładniutka :)
-
Madziulka pozytywne nastawienie to podstawa :)
-
madziulka na pewno wszystko będzie dobrze
a ja oczywiście już chciałabym testować :) oczywiście doszukuję się też objawów ale to chyba naciągane jest bardzo, boli mnie czasem podbrzusze ale to w sumie nic nowego, sutki mnie czasem
bolą ale w sumie to zaczęły mnie boleć już przed tym jak dowiedziałam się że pęcherzyk pękł. W życiu nie mierzyłam temperatury i teraz postanowiłam zmierzyć aby zobaczyć co wyjdzie i po 16
jak przyszłam z pracy to termometr pod język i mierzenie temp wczoraj 37 a dziś 37,2 czy mogę się tym sugerować czy nie powinnam ? To czekanie jest najgorsze już chciałabym wiedzieć czy się
udało - bardzo w to wierzę, chcę wierzyć.
-
Miętówka wierz :-* :-* :-*
-
Nie, tempka o tej porze nie ma sensu. Jak już chcesz mierzyć to rano. Przed wstaniem z łóżka.
Oj życzę pozytywa w końcu, no!
-
tak też myślałam że ta temp nie ma sensu ale tak to jest jak sobie szukasz objawów - gorzej będzie jak się później rozczaruję
małgosiak a u Ciebie kiedy wypada ten 16 dc i usg?
-
U nas w tym cyklu chyba nici - bardzo boli mnie podbrzusze i mam takie dziwne plamienie (dzisiaj 23dc)
Nigdy wcześniej tak nie miałam, ale tłumaczę sobie to tym, że jest to pierwszy cykl bez luteiny.
Jutro idę jeszcze na badanie krwi, aby sprawdzić sobie poziom progesteronu, ale nie wiem czy jest sens w 23 dniu cyklu ???
-
monia ja bym spróbowała działać, mnie kiedyś ginekolog powiedział że przy owulacji może dojść do takich plamień
-
Wydaje mi się, że ja jestem już dawno po owulacji :-\
Ten mój bolący brzuch to tak typowo na @
To nic kolejny cykl przed nami - dobrze, że staranka oboje lubimy ::)
-
Mietowka, jutro. Pewnie znow wyjde ze skwaszona mina...
-
monia a moze boli cie zagniezdzanie. mnie baardzo bolal brzuch jak na @
-
pamelko ale ja mam też dziwne plamienie więc jeśli mam być szczera to nie wierze w to, żeby się udało
-
ale wlasnie plamienia tez moga wystapic podczas zagniezdzania
-
no to może kto wie ::)
Nie wiem nie znam się na tym, w tej dziedzinie to niedoświadczona jestem ;)
-
monia to tak jak ja :) i dlatego mam tyle podejrzeń
-
;)
-
jakieś fluidki jak jeszcze są to ja podłapie. Miało być całkiem spontanicznie, ale mąż jak teraz będzie u mnie to zostanie do poniedziałku, załatwił sobie że będzie w pracy później. Wg moich obserwacji owu miałam w okolicach 20-21dc, a to akurat wypadało po weekendzie. A teraz bedzie o nd i pon..więc kto wie, kto wie
-
Monia nie chcę Cię rozczarować ale ja tydzień przed @ a tydzień po owu (tak sobie myslę) też miałam takie dziwne plamienia i niestety @ przyszła i d.....
No ale mam nadzieję i trzymam mocno kciuki za to, żeby to były plamienia po lub w trakcie zagnieżdżenia i żeby się udało :-*
Ja chętnie porwę ~~~~~~~~ bo u mnie dzisiaj 12 dc i zauważyłam wczoraj zmianę w śluzie (w tym cyklu postawiłam na śluz :P a poza tym pobolewa mnie podbrzusze jak na @ więc może to zbliżająca się owulka albo i ona sam- jest to możliwe by tak szybko była bo jak czytam to Waszych to jestem w szoku, że np 20 dc macie a ja np 13 dc :-\) ale jakoś się nie nastawiam ;) Co ma być to będzie.
Zamówiłam sobie na all.... sukienkę na wesela, które nas czekają w lipcu i sierpniu i tak sobie myślę, że jakbym zaciążyła to bym musiała szukać nowej kiecki i nie założyłabym TEGO cudeńka :D :D :D :D No ale nie pogniewałabym się gdyby się udało ale nie myślę o tym teraz - może to jest sposób ::) ::) ::)
Głowę mam zajętą dietą i zgubionymi 3 kg :P :P :P a także zbliżającym się przyjazdem mojej chrześnicy i jej rodzeństwa :)
Staraczki 3mam mocno kciuki :-*
-
kotku tak jak pisałam wcześniej, szczerze powiedziawszy nie łudzę się.
Nie od razu Rzym zbudowano ;)
Za pozostałe staraczki trzyma kciuki, ja już fluidków nie łapię - czekam na nowy cykl ;)
Miętówko, ale tak jak pisałam na początku tej części - to jest nasza ostatnia, później spotykamy się w pogaduchach ciężarówek ;)
-
kkotek ja zawsze mialam owu 14 15dc. w tym ostatnim, co sie udalo, to na owu baardzo mnie tez brzuch bolal. u mnie od 12dc zaczynal sie juz sluz wiec spokojnie, jak masz cykle regularne to czekaj, albo juz zaczynajcie dzialac.
a na wspomaganie od nas fluidki z wystajacym brzuszkiem juz ;D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Pamelko wczoraj było przytulano więc dzisiaj i jutro do późnego popołudnia dam czas żołnierzykom na regenerację :P a wieczorem zanim W. pójdzie na n ;D ;D ;D ;D ;D nockę poprzytulamy się troszkę ;D ;D
-
a mnie w kółko coś boli a to jajniki a to pachwiny a to podbrzusze... tylko na usg wciąż ten sam obraz jakby się drukarka zawiesiła i ciągle te same zdjęcia drukowała :(
-
Wynik z wczoraj: 2578 :D
-
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
No gratulujemy świeżo upieczonej mamusi !!!!! :skacza: W którym dc robiłaś betkę??
-
Wynik z wczoraj: 2578
będziesz jutro powtarzać, żeby sprawdzić przyrosty?
-
Madziulka Piękna betka :) Gratki, Mamuśka :)
-
wynik super
-
Gratuluje, piękna beta :-)
-
hip hip hurrrraaaa!!! :) na cześć kolejnej forumkowej mamusi :D
-
madziu to juz oficjalne gratulacje i zapraszamy do pogaduch ciezarowek
-
Madzia GRATULACJE!!!
-
Madziu gratulacje :)
-
Ja również gratuluję! U mnie coś tam się ruszyło. Jest pęcherzyk 10mm. Powoli rośnie ale rośnie...
-
Będzie dobrze małgosiask!
-
madziulka gratuluję
małgosiak widzisz coś się dzieje :) Czyli u Ciebie tak późno jak u mnie zaczyna się cokolwiek. A masz brać duphaston czy poczekać?
Ja czekam na jakieś konkretne objawy - mdłości albo coś a tu nic, chyba jednak nic z tego nie wyszło. W każdym bądź razie w niedzielę chce testować to będzie 30dc - mam te testy z allegro, myślicie że można im ufać?
-
Test robiłam w sobotę, wtedy był to 30 dzien cyklu, wczoraj poniedziałek-czyli 32 dzień cyklu...
Betę pewnie powtórzę, ale dopiero w czwartek, na razie mam siniaki po wczorajszych wkłuciach :-\
Dziękujemy za gratki ;D
-
jestem już po usg :) Maluchy mają 19mm i 23mm :) Wszystko w porządku !
i obiecane moje pierwsze bliźniakowe wirolki : ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
łapię łapię niech mnie trafiają
-
mietowka nie doszukuj sie objawow bo mozesz ich nie miec, wiem, ze latwo powiedziec, ale sprobuj nie myslec i zrob test najlepiej w dniu spodziewanej @.
-
łapie łapie, a że bliźniacze, mogę się z kimś podzielić :)
-
A u mnie tak jak sądziłam wczoraj w nocy przyszła @ więc nie byłam na badaniach.
Dziewczny, bo ja już szczerze powiedziawszy nie pamiętam w którym dc robiłyście wszytkie badania (wszytkie hormony etc.)
Miętówko trzymam kciuki za Was ;D
-
Też łapię te Gabisiowe!
Mietowka, dziś mam zacząć brać progesteron, bo tak czy tak, muszę ten cykl wyregulować... Wszystko w rękach Boga...
-
Ja tez łapię ile się da :D :D :D :D :D
-
Madziulek gratulacje!!!
Ja z niecieprliwością czekam na rozpoczęcie naszych starań... ogromnie niecieprliwie...
-
monia_01 mnie lekarz zalecil pomiędzy 16 a 20 dniem cyklu - ale jak tu pytałam wcześniej dziewczyn to pisały różnie.
Gabiś super że wszystko w porządku :)
-
monia_01 ja robiłam w 4dc
-
Dziewczyny jak polićżyć tydzień ciąży- bo jestem zielona w tym temacie ::) 1 dzień okresu miałam 19 lutego, czyli-jak to wychodzi?
Gabiś super że wsio ok :)
powodzenia dziewczyny Wam życzę :)
jeszcze raz dzięki za gratki :-*
-
wejdx sobie na suwaczki na babyboom i tam ci ładnie wyliczy programik;-)sprawa bardzo prosta;-)
-
To ja posyłam
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
według moich obliczeń jesteś dokładnie w 4 tyg i 4 dniu,co oznacza,że jesteś w piątym tygodniu;-))))
-
Dzięki Daruda :) :-*
-
No to podłapię też i ja ;D Nareszcie zawitałam i tutaj :D Ciekawe na jak długo... ::)
-
Madziulka83 gratuluję :D
u mnie dziś 16 dc. łapię ze smakiem fluidki mam nadzieję że wkońcu się uda. mogą być nawet Twoje Gabiś bliźniacze ;D a co tam dwa za jednym zamachem ;) super że u Ciebie i maluchów wszystko dobrze :)
agairish obyś za długo tu nie była z nami, jeden cykl sio do ciężarówek :P
a powiedzcie mi jeżeli mam ju.ż dobrą prolaktynę to progesteron mogę miec zły? ja nie robiłam badania na progesteron i nie wim nie wim ???może nie moze dojść do zagnieżdzenia czy co?
-
agairish obyś za długo tu nie była z nami, jeden cykl sio do ciężarówek :P
Oby... A może to już... ::) Pewnie sobie wbijam fazy, ale dzisiaj cały dzień jakoś dziwnie mnie w brzuchu ciągnęło, piersi mi się jakieś ciężkie i bolące zrobiły...
No i trzymam oczywieście kciuki za wszystkie pozostałe starające się... :-* :-* :-*
-
Aga, a który to dzień cyklu?
-
17 z 27-dniowych. Owu miałam 13 dnia (wiem dokładnie, bo zawsze to czuję..). No i dlatego jestem przekonana, że sobie fazy wbijam... Aczkolwiek z mężem codziennie intensywnie codziennie się staramy :brewki:
-
jak coś zostało z zarazków (zwłaszcza bliźniaczych Gabrysi) to zagarniam trochę dla siebie :D
u nas 16dc, owu chyba w niedzielę była, albo w sobotę
i jak na razie lekkie "boleści" raz z lewej strony, raz z prawej
ale ostatnio też tak było, więc na dwoje babka wróżyła
-
Gratulacje dla nowych ciężarówek :)
U mnie 32dc i pewnie niedługo zawita @ (mimo usilnych staranek). Boli mnie od 2 dni lekko brzuch i krzyż , dziś kłuje mnie w boku i mam 36,8 - wczoraj i 36,7 dziś, więc czuje że @ z pewnością będzie. W tym cyklu miałam dwa razy po 2 dni lekkie plamienie - ale stwierdziłam że trzeba to zignorować i po przytulanku wszystko ustało - więc tego nie rozumiem.
Może bromek coś reguluje - w sumie nie wiem czy on ma jakiś wpływ na @ i na plamienie.
No to czekamy na kolejny cykl. Może po świętach wybiorę się na kontrolę PRL, czy wogóle po miesiącu coś drgnęło.
-
Madziulka83 ja bedąc z córcią w ciąży tez miałam ostatnią @ 19 lutego :) (Termin miałam na 26 listpoada, ale Niunia postanowiła wyjść 20.10 :) ).
-
a ja przyczłapałam żeby zrzucić z siebie kilka kilo fluidków
może w koncu moje dziecko zdecyduje sie na wyjscie
-
no proszę nawet kilogramami fluidki rzucają :D łapięęęęęę
-
to ja też łapie na Nowy cykl który dziś się zaczął . wredna @ przyszła. ;(
-
to ja tez się dorzucę..moje 12 tyg rozrabiające
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
wczoraj byłam na usg i mamy wszystkie rączki i nóżki i tata widział dzidziola po raz pierwszy i był w szoku...jestem szczęśliwa:D
-
Aga ja pierwszy test robiłam w 19 dc bo czułam się "dziwnie" i nie mogłam się doczekać, wtedy wyszedł negatywny, 2 tygodnie później już był cień drugiej kreseczki ;)
-
~anulka~ no to przynajmniej wiem kiedy się spodziewać maluszka ;D
Ja za chwilę będę dzwonić do ginekologa prywatnie się zarejestrować, zobaczymy kiedy każe mi się zjawić :)
Fajnie mam w ogóle- mąż za mnie poprasował firanki i je porozwieszał ;D
-
łapię, łaaaaaaaaaaaaapię, łapięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę :D :D :D :D :D :D
-
to jak na kilogramy to i ja łapię :D
-
i ja rozsiewam ....
od ponad 1800g już Oli ;D ;D ;D
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
-
łapięęęęęęęęę ;D
-
To ja tez podsyłam :) ~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Smacznego :)
kkotek a dla Ciebie specjalne ~~~~~~~~~~
-
ja tez poprosze jakieś specjalne for me :P
-
svene kochana zawsze i w każdej ilości ~~~~~~~~~~~~~~~~ Wierzę że niedługo Ty będziesz je wysyłać :)
-
może głupie pytanie, bo odpowiedź się przewalała pewnie nie raz
ale zapytam
kiedy jest sens robić pierwszego sikacza?
warto wcześniej niż przed planowaną @?
bo ja chyba oszaleję przez najbliższe 10 dni..... :(
rano podbrzusze bolało jak na @, ale do niej własnie jeszcze 10 dni
kurcze nie chcę się nakręcać, tylko wiedzieć... :(
-
Lara, na 10 przed to na prawdę za wcześnie - nie ma sensu, czasem nawet w dniu planowej @ test może wyjśc negatywny
-
to łapię Gabisiowe
Lara...to dużo za wcześnie niestety.
ale w 10 dniu cyklu mozna juz na betke iść:)
-
Ja dziś betke powtórzyłam, jutro wynik w pracy odbiorę :) Mam nadzieję, że ładnie rośnie :)
-
za wczesnie, najwczesniej 4 dni przed @ testy pokazuja, a przynajmniej na moim tak pisze, a jest zwykly tescowy, chociaz ja sama nie probowalam. niestety ale trzeba sie uzbroic w cierpliwosc.
-
Ja powolutku robię zapasy na nowy cykl, więc łapięęęęęęęęęęęęęę ;)
-
mnie też już korci żeby zrobić test ale do niedzieli muszę wytrzymać
tasiek ale masz ładny suwaczek :) dzieciątko piękne i duże :)
-
mietówka a który dc u ciebie?
:glupek: ale ze mnie gapa, przecież napisałaś, że do niedzieli musisz wytrzymać ::)
-
mietkowa dziękuję bardzo przesyłam specjalne dla ciebie:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
tasiek a Twoja dzidzia rośnie jak na drożdżach :D
-
tasiek Ale piękny suwaczek :) a dzidzia jeszcze piękniejsza :)
świeża porcyjka zarazków od ruchliwej Oleńki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja zjadam pierwszą (robię zapasy) ;)
-
To ja zjem drugą. Dziś 1dc. to zaczynam zabawę od początku:)
-
Jejku dziewczyny, jakie Wy nieciepki jesteście ;D
-
no to i my coś zostawimy
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Zrobiłam wczoraj betę jeszcze raz- wynik z wczoraj 9690 :) w poniedziałek było 2578 :)
-
No to wielkie gratulacje!! :)
-
GRATULACJE Madziulek !!!!! Fasolka rośnie jak na drożdżach :) Chyba pora na suwaczek ;)
-
i wateczek nowy.
gratulacje.
-
madziulka no to gratulacje, teraz możesz nas już opuścić :)
tasiek dzięki za specjalne fluidki :) - całe pożarłam
Dziś 28 dc czekam do niedzieli i robię sikacza :)
-
zostawcie cos....bo mamy pracowity weekend :)
-
mietowka a jak samopoczucie? ja juz w tym dc co ty bylam meega spiaca i straszne bole na @ byly.
izulek dla ciebie ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i dla reszty
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
właściwie to nie wiem chyba dobrze się ogólnie czuję - w sumie pod brzuchem to nawet lepiej niż jak na okres czekam :) także taka różnica, rano wydawało mi się że jest mi nie dobrze zresztą wczoraj wieczorem też - ale nie wiem czy czasem sobie tego nie wmawiam .Już dam radę te dwa dni zaczekać.
-
no na mdlosci troszke za wczesnie, ale w sumie kazdy ma inne objawy
-
a właściwie to powiedzcie mi bo ja nie do końca to łapię - kiedy najlepiej mi testować? ja przyjęłam niedzielę ale powiem wam jak było
27 lutego dostałam okres - 1dc , 15 marca (byłam na usg to był 17 dc) i pęcherzyk miał 17 mm , kolejne usg było 18 marca i to był 20dc i pęcherzyka nie było :) Oczywiście działaliśmy i teraz moje pytanie jest takie kiedy test może być najbardziej wiarygodny ???
-
hmm no najlepiej 2 tygodnie po owulacji.
-
Madziulka83 - GRATULUJE!!! :)
Gabiś - to super że Twoje milimetry mają się dobrze :)
jagodka24 - skoro chcesz pozbyć się kilogramów to ja chętnie
tasiek - miło czytać że wszystko ok po tym co przeszłaś, że dzidzia zdrowa
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki
A te które kręcą sobie filmy, że objawy to TE - ja też sobie kręcę... ech...
-
Wysyłam sobotnie wiruski od jednego bąbelka ~~~~~~~~~~~~ i od drugiego ~~~~~~~~~~~~
-
ejotek gdzie się podziewałaś...długo nic nie pisałaś hihi
proszę porcyjka dla ciebie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Dziękuję tasiek :) każde fluidki mile widziane
byliśmy w podróży poślubnej - 2 tygodnie w Egipcie - pracowaliśmy nad powiększeniem rodzinki :)
teraz czekam na @ - czy będzie czy nie, planowo w poniedziałek, liczę że nie przybędzie a ból w podbrzuszu i lekkie zawroty głowy tłumaczę sobie dusznymi pomieszczeniami, nie chcę się rozczarować, ale po cichutku.... wiecie :)
-
ejotek i mietowka trzyma kciuki ;)
-
My z Fasolką też trzymamy kciuki za staraczki! A @ mówimy stanowcze WON :)
-
hm pamela mówisz 2 tygodnie po owulacji ? to poczekam do poniedziałku będzie chyba pewniej
-
japcio jak tak @ odganiasz to zyganko tez odgonisz? ;)
-
pamela chciałaś ciąży to teraz cierp :) :) :) :)
-
cierpie samotnie i w zaciszu, ale jak tak odganiasz to i to zabierz. chetnie komus oddam, bo maz zabrac nie chce. ;)
-
Pamelko Myślę, że jesteś już na finiszu z rzygankiem. Ten tydzień lub dwa wytrzymasz :) Chyba, że któraś ze staraczek jest chętna na fluidki rzygankowe :)
-
oby tak bylo jak piszesz. a fluidki rzygankowe chetnie podesle ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ja biore co się da nawet z rzygankiem. dzisiaj jest u mnie 20 dzień a lewy jajnik boli jak cholera. owulacje już miałam. tempka była cały czas 36,9 i 36, 8 a dzisiaj 35,8 i nie wiem o co kaman.
zdesperowana.
-
dziś nie wytrzymałam i zrobiłam rano test
oczywiście na teście po 10 minutach odczytałam wynik i był negatywny :/
testu nie schowałam zostawiłam na szafce i za jakieś 40 minut od zrobienia podeszłam do niego aby go wyrzucić i była blada druga kreska - oczywiście nie sugeruję się tym wynikiem bo wiem, że nie można odczytywać wyników po tak długim czasie, ale powiem szczerze że pojawiła się nadzieja. Test schowałam i wiecie co? za godzinę podeszłam do niego żeby zobaczyć co tam na nim i kreski drugiej brak :/ Sama już nie wiem zgłupiałam trochę. Tak bardzo bym chciała aby się udało. No ale nie poddaję się. Jutro idę zrobić betę - mam nadzieję że ona powinna wykazać 100% pewności, od owulacji to będzie jakieś 12dni.
Czy któraś z was tak miała? Co w ogóle sądzicie o tym?
-
hmm ja sadze ze nie masz co sie sugerowac wynikiem po 40 min bo raczej jest on niewiarygodny, choc ja nie mialam nigdy takiej sytuacji. moze jeszcze za wczesnie, poczekaj troszke.
-
mietowka musisz chyba wytrzymać do jutra. Idz na badanie i poproś o wynik w tym samym dniu :) Życzę Ci wysokiej bety :)
-
mietówka Trzymam kciuki za jutrzejszą betę! Daj nam jak najszybciej znać!
-
mietowka czekamy jutro na wynik bety - oby była wysoka :)
ja chętnie łapię nawet rzygające fluidki. Oby ten ból w podbrzuszu to nie była @. Ale mam też jakieś dziwne lekkie zawroty głowy np. w samochodzie czy przy wejściu do dusznego marketu...hmmm... myślicie że już mogłabym odczuwać takie rzeczy w 25 czy 26dc?
-
mietowka kochana tzrymam kciuki!! i specjalnie dla Ciebie ~~~~~~~~~~~~~~
-
kochane kciuki na pewno się przydadzą więc proszę trzymać :)
Ale u nas nie robią wyników od razu w ten sam dzień bo wiozą krew do badania do Katowic. No chyba że ktoś wie gdzie w dąbrowie można zrobić betę tak żeby wyniki mieć w ten sam dzień. Bo ja przed pracą będę szła robić.
-
mietowka kciuki zaciśnięte :)
Ale mam też jakieś dziwne lekkie zawroty głowy np. w samochodzie czy przy wejściu do dusznego marketu...hmmm... myślicie że już mogłabym odczuwać takie rzeczy w 25 czy 26dc?
ja tak mam zawsze. dla mnie to znak o nadchodzącej @ ale kto wie może u Ciebie coś siedzi :)
-
a mnie jest znowu cały czas zimno :(
do tego dochodzi okropna senność (w ciągu ostatnich dwóch dni spałam po 8-10 godzin i jeszcze ok 2 w ciągu dnia)
i zaczęła mi dokuczać chęć puszczenia pawia :(
dzisiaj 21dc...
-
Miętówk w Diagnostyce są wyniki tego samego dnia:
np Sosnowiec ul.Wawel,
a DG Punkt pobrań
Piłsudskiego 92
tel: 032/ 268-21-78
więcej informacji Dąbrowa Górnicza pon.-pt. 7:00-16:00 (pob. materiału do 14:00)
-
Lara kiedy testujesz? Moża to dzidzia czego Ci życzę :).
-
Lara ja mam niemal identycznie :)
Dzisiaj kupiłam test... Jutro mam 23 dc i nie wiem czy powstrzymam się od zrobienia tego testu. Do 2 kwietnia jeszcze tyyyle dni... :-\
-
test robiłam w sobotę z samego rańca i nic :mdleje: (pewnie zbyt wcześnie, ale nie mogłam się powstrzymać)
drugi pewnie zrobię dopiero w sobotę, może niedzielę (w każdym razie na pewno w święta) raczej nie wcześniej
no chyba, że te wszystkie objawy mi nie przejdą do środy :D to wtedy we środę z samego rana
mam takie pytanko, jak w okolicach podejrzewanej owulacji bolały mnie oba jajniki (tak przynajmniej przypuszczam, że to jajniki były)
to może to oznaczać, że dwa jajeczka wyleciały?
-
mietowka kciuki zaciśnięte :)
Ale mam też jakieś dziwne lekkie zawroty głowy np. w samochodzie czy przy wejściu do dusznego marketu...hmmm... myślicie że już mogłabym odczuwać takie rzeczy w 25 czy 26dc?
ja tak mam zawsze. dla mnie to znak o nadchodzącej @ ale kto wie może u Ciebie coś siedzi :)
Tyle że nigdy przed @ tak nie miałam. W ogóle rzadko się tak czuję, że zawroty itp.....
Lara - trzymam kciuki żeby to były objawy fasolki
-
ja tam za was wszystkie trzymam kciuki, zeby wasze objawy okazaly sie jednak ciaza i na zachete macie fluidki
~~~~~~~~~~~~
starajcie sie nie myslec, ja nie myslalam, ze to moze byc ciaza, za to moj maz mi caly czas powtarza, ze ciaza, tak samo mojej kolezanki maz, cos w tym jest, ze mezowie wiedza pierwsi ;) a jak u was, mezowie maja jakies przeczucia?
-
To ja łąpię pierwsza ;D
Kwestię małżową przemilczę :-X
-
to ja łapię druga :)
mój twierdzi oczywiście że się udało, ale jak nie to mam się nie martwić bo to pierwszy cykl w którym próbowaliśmy i że niedługo kolejny :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:
-
U mnie zaczęły się napady głodu, jadłabym co jakieś dwie godziny, a potem czuję się zapchana, dodatkowo cały dzień mi jest niedobrze, mam mdłości od piątku (może na to jeszcze za wcześnie?)... jak sobie radziłyście z mdłosciami?
-
Kujde to ten objaw nie będzie u mnie znakiem rozpoznawczym bo mi zwykle się chce jeść co dwie godziny- i to u mnie normalne ;D
-
madzia u mnie mdlosci zaczely sie w 6t3d i trwaja nadal i nic a nic mi nie pomaga, troszke lepiej jak leze w lozku, przeleze mdlosci i nic nie jem to wtedy nie wymiotuje, ale zoladek boli tak i tak. ja rady na mdlosci nie mam, bo mi nic nie pomaga
-
Ło matko, ale Cię Magda trzymało rzyganko... :o
-
To u mnie identycznie jak u Magdy... za drugim razem chyba jeszcze gorzej było. Masakra :/
-
lara i agairish za wcześnie robicie testy nic to Wam nie da tylko możecie sie niepotrzebnie stresować ...poczekajcie chociaż do p[rzewidywanego terminu @ wtedy powinno być wiarygodne wyniki testu.
trzymamy za wszystkich kciuki i podsyłamy wircące się fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
.poczekajcie chociaż do p[rzewidywanego terminu @ wtedy powinno być wiarygodne wyniki testu.
Madziulek dobrze pisze! Chociaż nie przejmujcie się negatywnym testem w dniu spodziewanej @. U mnie test nic nie pokazywał. Dopiero 2-3 dni później pojawił się cień krechy. A może lepiej nie robić testu tylko od razu pobiec na betę? Trzymam kciuki!
-
Trzymam kciuki za staraczki, my wracamy do akcji dopiero w lipcu.
-
marzenieee jak to wracacie? co sie stało?? przykro mi :( :-*
-
kurde marzenie..
przykro mi bardzo :przytul:
-
marzenie :'(
-
Marzenieee strasznie mi przykro. ;(
kurczaczku83 ;(
Ja podłapuję trochę zarazków zaczynamy starania pierwszy raz z clo. Zobaczymy. Jestem dobrej myśli.
3mam za Wszystkie kciuki co będą testować :)
-
U mnie mdłosci + rzyganko zaczęły sie w 6 tyg a skonczyly pod koniec 5 miesiaca ( a rzyganko miałam od rana do 18 pozniej spokój i mogłam jesc ;D) dostałam to w spadku po mamie ;)
-
marzenieeee :przytul:
Ja na razie mam mdłości i ciągle jest mi niedobrze, rzyganka jeszcze nie mam- na szczęście :P chociaż w piątek wracając z pracy myślałam że puszcze pawika w busie, ale mi się udało "opanować"...
-
A ja mdłosci miałam od 5 tc i już sie skończyły, rzyganka nie było ani razu :) Mam koleżankę, która zaczęła wymiotować w 4tc i tak już codziennie do końca ciąży... Na poczatku nawet do 10 razy na dobę pod koniec już tylko raz ... masakra po prostu....
-
Jessie, trzymam kciuki za udany cykl clo! Mi niestety nie pomógł. Dzis 22dc i żadnych dominujących pęcherzyków. Czekam na @ ...
-
świeże zarazki od 2 kilowej Amelci ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Malgosiask ja mam monitoring 14 dc wiec dzień po świętach zobaczymy czy coś ruszyło. Za Ciebie też trzymam kciuki uda nam się w końcu.
A od którego dnia cyklu brałaś clo? i jak długo?
To ja Łapię od Amelci pierwszą linijkę. :)
-
To ja drugą ;D
-
wiem, że troche wczesnie :(
testy, które mam (dzisiaj zakupiłam nowe dwa) maja niby czułość 25Uml czy jakoś tak
a jeden z nich może pokazywać ciążę podobno juz 6 dni po zapłodnieniu
ściema?
a ktos się orientuje w zagadnieniu, o które pytałam wczesniej?
"mam takie pytanko, jak w okolicach podejrzewanej owulacji bolały mnie oba jajniki (tak przynajmniej przypuszczam, że to jajniki były)
to może to oznaczać, że dwa jajeczka wyleciały? "
-
jak w okolicach podejrzewanej owulacji bolały mnie oba jajniki (tak przynajmniej przypuszczam, że to jajniki były)
to może to oznaczać, że dwa jajeczka wyleciały
Lara, to równie dobrze mógł być ból promieniujący, poza tym ciąże bliźniacze są też z jednego jajeczka ;)
-
to ja łapię trzecią od Amelki
marzeniee :przytul: :przytul: :przytul:
-
Zostawiam porcje fluidków od chłopaka rozrabiaka :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja łapię ociupinkę od rozrabiaka, tak na dobrą wróżbę :D
-
marzenie :( :przytul: :przytul: :przytul:
ciekawe czy mietowka poleciała na bete :)
-
marzenie bardzo mi przykro- chyba powinniście jakąs diagnostykę przeprowadzić w związku z tymi niepowodzeniami, może masz jakieś przeciwciała, które uniemożliwiają dobrą implementację zarodka?
A ja właśnie wróciłam z kliniki. Miałam wykonaną 1 inseminację. Wczoraj byłam jeszcze na usg i były 2 dojrzałe pęcherzyki z mojego bardzo leniwego lewego jajnika. Dostałam pregnyl i dziś po 30godz podano mi spreparowane chłopaki mojego m.
Nie wiem czy to dużo czy mało ale podano mi 29.4mln super szybkich plemników co stanowiło 44% (a+b). Niby to wciąż jest mało bo powinno być powyżej 50% no ale dostałam je prosto do macicy. Mamy jeszcze wszystko powtórzyć w domowym zaciszu ;)
Nie wiem co będzie się teraz działo. W środę mam mieć kontrolne usg. 3majcie mocno kciuki!
-
byłam dziś rano zrobić betę i po wyniki mam zadzwonić po 17 więc czekam ... To czekanie teraz jest najcięższe. Jak tylko będę coś wiedzieć to dam znać. Bardzo się boję usłyszeć wiadomość... nie chciałabym się rozczarować.
-
No to niecierpliwie czekamy na wynik. Kciuki zaciśnięte!
-
kasiq baaaardzo mocno trzymam kciuki.
-
kasiq Ja też! Za plemnika, który wygra wyścig szczurów :)
-
no 3majcie za 2plemniki bo miałam 2 jajeczka ;D
a jeszcze Wam zapomniałam napisać jakie mieliśmy dzisiaj przygody.
Otóż byliśmy umówieni na 13. Ok 12.30 postanowiłam się już zebrać z domu i okazało się że nie mam kluczy od auta.
Mąż mnie nieźle urządził- pod domem stały dwa auta a ja byłam bez żadnego kluczyka.
No ale on pojechał oddał nasienie do spreparowania i przywiózł mi klucze to sobie spokojnie mogłam pojechać, ale ile się nerwów najadłam wrr...
Mam nadzieję że te przeciwności losu dzisiaj są dla nas dobrym znakiem, że wszystko się ładnie uda.
Po powrocie do domu wzięłam sobie jeszcze 2 nospy, 2 magnezy i leżę i nic nie robię. Od czasu do czasu coś mnie zakłuje w podbrzuszu.
Mam nadzieję że tak ma być.
mietówka 3mam kciuki!
-
dzwoniłam już i niestety ale mają jakieś problemy informatyczne i mam zadzwonić o 18 eh
-
kasik....bardzo bardzo mocno trzymam kciuki na żołnierzyki... oby sie udalo!!!
mietówka..3mam kciukacy...daj znac
-
Kasiq trzymam kciuki!
Mietowka czekamy na Twoje wyniki... Oby to było TO!
-
Mietowka - czekamy na wynik :)
Kasiq - bardzo mocno zaciskam kciuki i podsyłam moje zarazki :)
-
wyniki będą jednak o 19 to czekanie mnie dobija. Będę wychodzić z domu teraz więc nie będę miała jak wam dam znać ale obiecuję że jeszcze dziś wam napisze co i jak jak tylko wrócę do domku
Kasiq trzymamy kciuki
-
Mietowka, trzymam kciuki za betę!
Kasiq, za Ciebie również - żeby się udało!
-
Kasiq tak będziemy przeprowadzać diagnostykę. Bo już lekarz nam to mówił. wizytę będę miała za 3 tyg i akurat będę miała wynik badania malucha.
A za Ciebie trzymam kciuki
mietowka trzymam kciuki za pozytyw :)
-
Kasiq - trzymam kciuki za powodzenie :)
mietowka - a za Ciebie trzymam o wysoki wynik :)
-
I ja też za Was trzymam kciuki dziewczyny :) Bardzo mocno :)
-
Kasiu trzymam mocno kciuki i wierzę, że się udaa !!!!!
Miętówka daj znać!
-
Dziękuję wam kochane za kciuki, jesteście kochane :przytul:
Tym razem kciuki nie pomogły, wynik - brak ciąży.
Zaczynam tracić nadzieję, kolejny raz się nie udało, w końcu zacznę się przyzwyczajać do tych porażek :( Miałam taką nadzieję, że się uda skoro pękł ten pęcherzyk :'(
-
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
jesteśmy z Tobą - próbujemy dalej
-
jestesmy i tak z Tobą :) przyjdzie czas i na Was ...
-
Mietowka, ja wierzę, że i na nas w końcu przyjdzie czas. Też chyba muszę się przyzwyczaić i czekać na swoją kolej :-\
-
kurcze a już myślałam. dziewczyny damy rade. mnie też w tym cyklu się napewno nie udało. @ się zbliża ja to wiem. żadnych objawów ciężarówkowych tylko płakac mi się chce. to oznaka tylko jednego. tak mam już od 8 miesięcy. prolaktyne szybko zbiłam a miałam bardzo dużą i już się cieszylam ze teraz to szybko pójdzie. po świętach meżulka zbadamy. co prawda już ma syna ale on ma 12 lat a przez tyle lat to mogło się bardzo bardzo dużo zmnienic. pił 5 - 7 kaw dziennie i do tego te fajki ehhh.
teraz wiosną musi sie udac i tego życze każdej z was.
Kasiq :) trzymam kciuki żeby się udało :)
marzenie :przytul:
-
u mnie coraz gorzej
byłam dzis u ginka poraz kolejny juz w tym cyklu
dzis 49 dzień cyklu...@ brak..ciązy brak
znów cykl bezowulacyjny
juz niedlugo droznosc...tak sie boje :'(
-
svene jesteśmy z Tobą. nie bój się drożności. kolezanka miała, cykała się strasznie ale obeszło się tylko na strachu bo nic ją nie bolało. nie wiem jak inne dziewczyny miały.
to kolejny krok w kierunku dzidziusia. może ostatni . musi być ostatni :)
-
miętówka :przytul: :przytul: :przytul:
Ja oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam ten test ::) Wynik zgodnie z przewidywaniami negatywny :( Zresztą i tak nastawiam się, że tak czy siak za kilka dni będzie negatywnie... :-\ (najwyżej miło się rozczaruję... ;) )
-
mietówka kurcze no...... przykro mi :(
svene Bardzo Wam kibicuję! W końcu musi się udać.
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki!
-
No i przybyła @. Pierwszy cykl starań nie udany :(
Niedługo zaczynamy drugi - chętnie połknę troszkę fluidków :)
-
Prosze bardzo fluidki od troszkę bardziej spokojnego niż zawsze facecika :-)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
dziękuję, pochłaniam szybciutko pierwszą linijkę chłopczykowych :)
-
Kasiq trzymam kciuki dwa jajeczka hmmm jest nadzieja...moze dostaniesz "dwa kurczaczki" na wielkanoc hihi Mietówka musisz wierzyć bo to wiara czyni cuda!!!
a to dla starajacych się:)
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
-
tasiek wiem ale czasem już nie mam sił. Zastanawiam się czemu to właśnie tym matkom, które pragną macierzyństwa, mają warunki i będą bezgranicznie kochać się nie udaje, a tym co mają wszystko w d... piją palą ćpają to wychodzi im na pstryknięcie palca i mają po 5,6,8 dzieci :mdleje:
A może jest jeszcze szansa? może ta beta źle pokazała wynik bo było za wcześnie na jej zrobienie? Kurde teraz się doszukuję, ale dopóki okresu nie ma to zawsze trochę nadziei jest . Czy toś zrobił kiedyś za wcześnie badanie a później okazało się że jest ? :)
-
Miętówko widzisz nie jesteś sama w tych myślach ja tez miewam takie. my już prawie 4 lata się staramy i jedna ciążę straciłam i wciąż zadaje sobie pytanie czemu ja.
Też mam nawet w rodzinę męża przykład żyją po bożemu mają 7 dzieci i nawet warunków nie mają on tylko pracuje za granica a ona nie i mieszkają w 7 dzieci i 2 rodziców i babcia na jakiś 25 mkw.
Kurcza a ja tu mam wszystko i przede wszystkim miłość i ciepło i co do nas też żaden bocian nie chce przylecieć z pakuneczkiem na stałe .
Ale od tego cyklu coś się we mnie zmieniło i stwierdziłam, kurcze kiedyś musi się udać jak nie teraz to następnym razem po prostu jakoś wrzuciłam na luz ale wierz mi to nie łatwe.
Ale mocno wierzę i trzymam kciuki za Wszystkie dziewczyny :)
Dla mnie taką nadzieją i osobą na tym forum o której myślę często i jej też się udało Nareszcie Jest nasza Gabiś.
-
miętówka kochana nie poddawaj się! My przeszliśmy cholernie trudną drogę ale się udało! I jest wiele takich kobiet jak ja.. uwierz mi... Wam tez się uda. moze tak jak u nas zmiana lekarza pomoże ?? My niby chodziliśmy do jednego z najlepszych w Polsce, ale okazało się że potzreba nam zupełnie cos innego. Czasem życie daje w kość ale o ważne rzeczy tzreba walczyć do końca!
Kasiu Wiruski dla Ciebie kochana ~~~~~`~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ niech się maluszek lub maluszki meblują w brzuszku :)
-
Jessie masz rację nasza Gabrysia jest przykładem tego że warto, ja też zawsze o niej myślę w tych chwilach , że jest możliwe że się da, Zresztą tu na forum są też inne dziewczyny, które wygrały walkę
Gabrysiu wiem wiem, muszę być silna, dam radę :)
My też kiedyś wygramy-tylko kiedy? Trzymam kciuki za resztę dziewczyn.
-
Jessie mietowka dziewczyny naparwdę wie co czujecie... ale powiem wam że gdyby nie to ze dotknął nas taki problem, nigdy nie dziękowałabym każdego dnia za ten cud... Człowiek pewne rzeczy docenia dzięki wydarzeniom które sa wokół nas. Życzę wam żeby w końcu się udało!! ~~~~~~~~~~~~~~ A jakbyście chciały pogadac to piscie na pv lub gg :)
-
mietowka, svene i Jessie - ja wierzę że w końcu się Wam uda, za to będę trzymać kciuki :) Takie pierwsze nieśmiałe fluidki dla Was ~~~~~~~~~~~~~~~ :)
i dla reszty dziewczyn ~~~~~~~~~~~~ :)
-
ja tez wierzę że mi się uda...
wiem to
powiedział mi lekarz:)
powiedział ze mamy zbierac na invitro..a jak sie uda to najwyzej pojedziemy do Tajlandii za te pieniążki
już bylismy tam 3 razy...
a nam nadal sie nie udaje
wiem.
musze byc cierpliwa....
i jakos z mężem przejść ten trudny okres..mase badań, stresu, kłótni..ehh dobrze że wczasy nam wynagradzaja to...
-
dziewczyny rozumiem wasz żal...jak straciłam pierwsza ciąze to tez się zastanawiałam gdzie ta sprawiedliwość...a przykład miałam pod nosem tej niesprawiedliwości: mam znajomych maja 9 miesięczną córkę...ona w ciązy chlała i cpała, jak urodziła nic się nie zmieniła...przebywała z tym małym dzieckiem kilku tygodniowym na libacjach 3 dniowych w zamkniętym 16 m pokoju-imprezowała a dziecko spało, kiedyś byłam u naszych wspólnych znajomych na działeczce ona tez była z mężem i dzieckiem do 24 w nocy:/ żadne grozby i prośby nie pomagały:/poprostu zdecydowaliśmy pójść wszyscy do domu zeby panieka zabrała niemowle z imprezy....gdy zaszłam w ciąże cieszyłam się...ona w tym czasie zaszła w drugą...wogóle się nie oszczędzała....ja huhałam dmuchałam-straciłam:( ona teraz rodzi na dniach drugą zdrową dziewczynkę...gdy się dowiedziała że straciłam dziecko rzuciła hasłem ze nie mogło się utrzymać bo w końcu mój mąż ma piasek....dobrze ze nas przy tym nie było...bo nie recze za siebie i męża <piasek to stąd ,że zanim staralismy się o dziecko byliśmy ze soba 7 lat i zabezpieczaliśmy się i kiedyś moja mama zaczęła się z moim jeszcze wtedy narzyczonym smiać ze on ma własnie piaseczek i dlatego jeszcze nie mamy potomstwa...potem mąż na głupie docinki odpowiadał właśnie ja mam piasek heheh>nie zmienia to jednak faktu że w zaistniałych okolicznościach ciężarna powinna zrozumieć druga kobietę która traci upragnione dziecko a nie rzucać taki tekst....ale cóż są ludzie i parapety...tylko dlaczego parapety rodzą dzieci? a ludzie mają problem z poczęciem i utrzymaniem ciąży...tego po dziś dzień nie moge zrozumieć....
-
też znam wiele przykładów rodzenia dzieci przez parapety... a Ci co pragną, kochają, dbają i mają warunki nie mogą
Też trzymam kciuki za wszystkie staraczki, zwłaszcza te z długim stażem - dziewczyny musi nam się udać
-
ja znowu jestem w takiej nietypowej i w zasadzie trudnej sytuacji, że taką "kobietę" muszę widywać raz w tygodniu
w tamtym roku jedna z uczennic zaszła / wpadła w wieku 16 lat będąc w klasie pierwszej gimnazjum (powinna wtedy kończyć tą szkołę)
bez wykształcenia, przyszłości, faceta na stałe w jakoś zalegalizowanym związku, na dwóch małych pokojach z sypiącą się łazienka w starej kamienicy z rodzicami i psem
mała urodziła się rok temu, cała i zdrowa, dosyć zdrowo się teraz chowa... a uczennica dalej lekceważąco podchodzi do sprawy i życia
i żeby było mało, to muszę ją widywać raz w tygodniu, bo jako jedyny fizyk w szkole, ja muszę mieć z nią indywidualne zajęcia z tego przedmiotu :( :mdleje:
-
Dziewczyny ja dzisiaj byłam u innego lekarza (pierszy raz u faceta) pogadaliśmy bardzo otwarcie, przyjżał się moim wszystkim badaniom i powiedział mi, żebym przestała wyszukiwać dziury w całym. Mam zacząć mierzyć temperaturę (kurna mierzyłam tylko przez miesiąc a później odpuściłam ::)) i całkowicie wrzucić luz.
-
Monia u kogo byłaś??
-
Ja też ostatnio zaczęłam chodzić do faceta ginekologa. Do Wróbla w S-cu. A Ty Monia kogo wybrałaś ?
-
Agatko Wróel to dobry lekarz, uratował mojej siostrze ciąże :)
A mojej przyjaciółki ciąże proadził :)
-
ja chodzę tylko do facetów;-) raczej nie zdecydowałabym się na babkę;-)
-
Mam dziś wizytę u lekarza, zaczynam się stresować niestety :-\ wizyta dopiero o 19, a gdzie tam do wieczora ::)
-
Witajcie Kochane. zasypię dziś was pytaniami czy któraś z Was miała do czynienia z lekiem o nazwie estrofem mite?
jak tak to jak reagowałyście na niego. ja dziś przyjęłam drugą tabletkę i ścięło mnie z nóg po 1,5 godzinie tzn masakryczny ból brzucha dreszcze , biegunka i chęć wymiotowania. poza tym byłam blada jak papier i przelatywałam przez ręce mężowi. Masakra. Ale już trochę przeszło pomogła no spa.
Czy któraś miała takie objawy?
Mam też pytanie odebrałam dziś wyniki swoich hormonów i niby wg tabeli w normie ale zastanawia mnie stosunek lh/fsh
fsh mam 4.14 a Lh 7,16 a progesteron 0,5 co też niby w normie.
Możecie coś doradzić?
Sorki że to tu misze ale najwięcej nas tu staraczek które mają do czynienia z Badaniami.
Jeśli nie w tym dziale to miało się znaleźć proszę o przeniesienie.
Będę wdzięczna za jakąś radę.
Pozdrawiam.
-
Jessie ja Ci niestety w tym temacie nie pomogę
U mnie dziś 34dc a @ nadal brak. Duphaston wzięłam ostatnią tabletkę w poniedziałek rano i w sumie powinnam już dostać okres a tu cisza. Ale nie nastawiam się na nic bo przecież robiłam betę a ona się nie myli.
-
Jessie kochana, ja rowniez nie moge pomoc. Ja biore Bromergon i jakos go dobrze toleruje. Na poczatju bylam troche 'space out' jednak przeszlo.
:-* :-* zostawiam.
bedzie dobrze, u mnie nowy cykl. :-[
-
juz Gosi wszystko wyjasnilam, sprawa nieaktualna :)
-
A u mnie podejście nr 1 zakończone niepowodzeniem. Tak więc podzielam los Ejotka i za kilka dni akcję zaczynamy od nowa ;) Poproszę więc o trochę fluidków :)
-
bierzcie laski ile wlezie, czestowac sie, z zyczeniami swiatecznymi
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Łapię, bo może ostatnio za mało złapałam. Dziś już 25dc, a skoku tempki jak nie było tak nie ma...
-
ŁAAAAAAPIĘĘĘĘĘĘĘĘ :D
-
I wredna @ przyszła dziś rano więc 1 dc rozpoczęty. Zaczynamy od nowa więc łapie świeże fluidki jak tylko jakieś zostały jeszcze dla mnie :)
-
podrzucamy troszkę świeżutkich :) i WSZYSTKIM STARACZKOM ŻYCZYMY WESOŁYCH ŚWIĄT (http://supergify.pl/images/stories/wielkanoc/koszyk.gif)
-
To i ja podrzucę kilka świeżych pisankowych zarazków :)
(http://img31.imageshack.us/img31/3672/pisankir.jpg) (http://img31.imageshack.us/i/pisankir.jpg/)
Wesołych Świąt !!!! OBFITYCH w Fasolki :)
ortografia....bo oczy bolą...
-
To i ja dorzucę trochę fluidków ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~:)
Wesołych Świąt ;D
-
Madziulka83 A jak po wizycie? Widzieliście Maleństwo?
-
A dziękuję, wszystko w porządku :)
Bardzo miły pan doktor założył nam kartę ciązy, mam masę badań do zrobienia, wizytę u endokrynologa muszę zaklepać itp, poza tym idę na L4 po świętach, bo moja praca się nie nadaje dla kobiet w ciąży, nawet kierowniczka mnie wygania :)
Tak widzieliśmy- ale pęcherzyk na razie, Łukaszowi się oczy zaświeciły na widok pęcherzyka- fotki nie mam, nawet zapomniałam zabrać :-\
-
Kurcze dziewczyny nie wiem czy bromek może zakłucać cykle,ale sam nie wiem co się dzieje. Myslałam ze tydzień temu dostałam @, znaczy zaczęły się lekkie plamienia i tak to trwa do dzis. Po 28 myslałam że się wszystko rozkręci bo to bły 34-36 dzień cyklu a tak zazwyczaj dostaję bóli brzucha i mega mocną @, jednak do dziś (41 dc) nic się nie rozkręciło, a brzuch co jakiś czas pobolewa plus ból głowy - który zazwyczaj też temu toważyszy i piersi też od tygodnia bolą - wszystko jak na @. i wsumie sama nie wiem ci i jak.
w prawdzie zdażały mi się czasem takie "przedłużenia" więc na razie cierpliwie czekam, ale ileż można.
no i cały czas mi zimno - tak jak Lara kiedyś pisala, tempka różnie od tygodnia 36,6- 36,9.
no nic chyba przeczekam przez święta. Chyba że zając coś przyniesie:)
-
Agatka, nie wiem czy bromek może tak działać. Ja również go biorę i przyznam, że moje cykle też są długie. Poprzedni 40d, a dziś mam już 26d - dziś lekki skok temp...
-
(http://img186.imageshack.us/img186/3011/geddesanneeggshellpink6.jpg) (http://img186.imageshack.us/i/geddesanneeggshellpink6.jpg/)
Wesołego Alleluja!!!!
życzą
Alicja i Adam
-
agairish, mietowka - to razem działamy w tym cyklu - do boju :)
agairish - to Wasz i nasz drugi cykl zatem
też łapię wszystkie dostępne fluidki dziewczynkowe i chłopczykowe, rzygające i nie tylko
-
To ja posyłam Dziewczynkowe
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ja mogę wysłac niewiadome:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Wesołych świąt dziewczynki
To ja łapie troszku niewiadomych troszku dziewczynkowych. u mnie dziś przyszła @ normalnie załamka :(
-
to ja też połykam po troszkę każdych fluidków :):):)
milkamil - to następny cykl przed nami :przytul:
dla wszystkich staraczek i zafasolkowanych
(http://img225.imageshack.us/img225/6135/wielkanoc.gif) (http://img225.imageshack.us/i/wielkanoc.gif/)
życzą Ewelina i Paweł K.
-
(http://img370.imageshack.us/img370/8153/52rj0bo5mo9.gif) (http://img370.imageshack.us/i/52rj0bo5mo9.gif/)
Smacznego jajeczka staraczki ;)
-
SMACZNEGO JAJKA WSZYSTKIM
I łapię dziewczynkowe ;D
-
agatkap81 , a robiłaś test?
-
Wesołych Świąt kochane staraczki
i ja już też łapię fluidki ;D ;D ;D ;D ;D
-
WESOŁYCH ŚWIĄT ;D
I fluidki świąteczne "mdłościowe" ślę ~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
__**_**
_**___**
_**___**________*** *
_**___**_______**__ ****
_**__**_______*___** ___**
__**__*______*__**__ ***__**
___**__*____*__**___ __**__*
____**_**__**_**____ ____**
____**___**__**
___*___________*
__*_____________*
_*____0_____0____*
_*_______@_______*
_*_______________*
___*_____v_____*#o
___oo_______o#$#o
__o##o______o####o
_o#$###o__o#$#$#$#o
o#####$o@@o########o
o#$#$#o@@o##o#####o
_o##__o##o_o##o
____o#$#o___o#$#o
__o#$$#o_____o####o
__o#$#o_____o######o
_o###o_______o#o#o#o
_o#o#o________o###o
__o###o________o#o
___o#o#__________o
____o#o#
____o###
_____o#o
_______o
Zdrowych i pogodnych
Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego nastroju, serdecznych
spotkań z najbliższymi
oraz Wesołego Alleluja!!!
Wesołego staraczki :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Ja czekam na @ tzn nie czekam :P
Niby ma się pojawić wtorek/środa ale zobaczymy.... W każdym bądź razie ja się nie nastawiam na bambino ale kto wie.....
Od kilku dni pobolewa mnie podbrzusze i czuję się jakbym miała dostać zaraz okres no i od dwóch dni jestem dziwnie zmęczona i senna... Ale tłumaczę to sobie przesileniem wiosennym i przedświąteczną gorączką :) :) :) :)
Nie myślę jak wcześniej natarczywie o tym czy dostanę @ czy nie, nie lecę po test jak wcześniej i na każde piknięcie w okolicy podbrzusza nie reaguję - nic nie robię i tak mi dobrze :D :D :D :D :D
-
Powiem Wam, ze jak dla mnie robienie bobaska jest...męczące ;D. Nie mam takich potrzeb, żeby kochać się codziennie, nawet co 2 dzien też nie. A teraz od 6dc kochaliśmy się co drugi dzień aż do 18dc i nie mam więcej siły... :P. Także w tym cyklu to będzie na tyle. Zobaczymy czy coś z tego wyjdzie ;D.
-
agairish, mietowka - to razem działamy w tym cyklu - do boju :)
dołączam z przyjemnością go grona ;D
Dziewczyny ja byłam u Króla ::)
U mnie dzisiaj 12 dc więc łapię fluidki jakie tylko są, chłopięce, dziewczęce, mdlące, rzygające, bez objawowe, po prostu wszystkie ;D
-
Staraczki Wesołych Świąt :-*
-
Dziewczyny życzę NAM wszytkim, aby to jajeczko symbolizujące nowe życie, przyniosło i NAM nowe życie ;D
-
dołączam z przyjemnością go grona ;D
to witamy w klubie staraczek i życzymy szybkiego zafasolkowania
-
No i dziś @, kolejny cykl starań przed nami - siódmy, oby szczęśliwy!
-
Ja też nieśmiało łykam fluidki... :D :D :D
-
I mnie dzisiaj nawiedziła @ :-\ :-\ :-\ :-\
Także zaczynamy kolejny cykl... oby ostatni ale nie nastawiam się ;)
-
ja też w tym miesiącu daje sobie na luz ......chyba. bo dzisiaj tak mówie a jutro może być inaczej :) jak to kobieta ;)
-
Poświąteczne od mega brzucha:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Przesyłam poświąteczne, przejedzone....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
`~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
To ja już łapię. Żeby ten cykl był już ostatni...
-
Łapięęęęęęęęęę i ja ;D Zajadam troszkę od jednej i troszkę od drugiej ::)
-
a u nas znowu 1dc :'( :'( :mdleje: :buu: :buu: :Placz_1: :Placz_1: :beczy:
powiedzcie mi
jak to jest
bo norma w staraniu się o bobasa to około roku
ale czy ten czas jest w jakiś sposób zależny od wieku partnerów? a jesli tak, to w jaki sposób?
-
zostawiam już 31 tygodniowe fluidki od mojego akrobaty w brzuchu :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Lara, a który to Wasz cykl? Normalnie powinno być około roku i myślę, że nas- mnie i Ciebie ten czas obejmuje bo jesteśmy jeszcze przed 30tką. Aż się boje ile będzie u mnie to trwało... A może jakiś monitoring sobie zafundujesz?
-
Lara nie zalezy od wieku.. generalnie od czasu starań też nie. My poszliśmy do lekarza po roku współzycia ale niekoniecznie starań o dziecko. Po prostu czułam że coś jest nie tak.. Zrobiliśmy badania i faktycznie okazało się że jest źle. Jesli idzie się prywatnie zrobic badania to nikt pzrecież wam nie zabroni.
-
Asiu ten cykl będzie trzecim
monitoring pewnie jak się teraz nie uda
dwa ostatnie próbowaliśmy iść na luz, bez tempki i innych takich
teraz spróbujemy jeszcze częściej i z testami OWU i tempką pewnie............. mam nadzieję, że się uda
Asieńka trzymam kciuki za Was :)
-
to ja też łykam fluidki, po troszkę od każdej :)
działamy to się przydadzą
widzę że sporo nas jest w nowych cyklach - Kciukasy trzymam dziewczyny!
-
Lara ja za Ciebie też trzymam!! My na pewno pójdziemy na monitoring jak sie teraz nie uda bo nam ze względu na moją chorobę powinno się udać jak najszybciej...Ale tempkę i tak bede mierzyć. Zawsze to jakaś wiedza...
-
ja też łykam fluidki, odkładam je sobie na przyszły tydzień ;D ;D ;D
trzymam kciuki za wszystkie staraczki
-
Ja też łapię, jeśli jeszcze coś zostało ;)
U mnie jest 6 dc więc za kilka dni intensyfikujemy działania ;D
3mam kciukasy za wszystkie staraczki :)
-
Jeśli jest tyle chętnych na fluidki to i ja zostawię :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Trzymam za Was kciuki :)
-
fluidki zawsze chętnie przyjmiemy :) zwłaszcza że mamy 9dc :) :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:
-
Jedna Madzia zostawiła to druga Madzia nie może być gorsza :) proszę bardzo, bierzcie garściami :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Trzymam za Was kciuki, dziewczyny!
-
no to łapię :lol:
-
hej ja też lapie. po wczorajszej wizycie u gina clo zrobil coś z tego było.o swoje i owu juz była dzis 15dc i jeszcze poprawimy. jutro acard i duphaston. trzymajcie kciuki aby cos z Tego wyszło. Za reszte i za siebie trzymam kciuki.
-
kciukasy zacisniete. u mnie 7dc wiec po maly zaczynamy.
Jessie - musi nam sie udac!!
ps. dzis minelo pol roku od odejscia mojej kruszynki :-(
-
Jessie kochana specjalnie dla Ciebie ~~~~~~~~~~~~~~
I dla wszystkich inńych Staraczek ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja znowu łapię ;D
-
Gabiś Dzięki już łapię.
Bożenko :przytul: będzie dobrzetepna kruszynka na pewno zwami zostanie.
-
to i od mojego pieknego malenstwa, ktore widzielismy po raz pierwszy na usg dzis ;D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
takie to muszę załapać ;) chyba zaraz wyjdę na ogromnego głodomora :) ale fluidków nigdy za wiele ::)
-
Dziewczyny powiedzcie mi czy ten monitoring wykonywany jest na takim normalnym aparacie usg?? Tyle o tym piszecie, że mnie to tak zaciekawiło ??? ??? ??? ???
-
Kkotek, tak. Ten sam aparat co do usg dowcipnego ;)
-
Acha czyli idę i mówię, że chciałabym sie "monitorować".... A ile razy 3ba to wykonać?
Trochę głupie te moje pytania ale wy takie obeznane jesteście, że pewnie mi wytłumaczycie co i jak :P :P :P :P
Tak myślę nad tym monitoringiem wic wolę najpierw Was wypytaą a później lekarza ;)
-
Monitoring jajeczkowania można wykonywać wielokrotnie. Moja ginka poleciła mi w 12 i 16dc. Jeśli w 16dc dalej nie ma pęcherzyka dominującego to można wykonać następne.
-
Mi lekarz monitorował co 2 dzień między 12 a 16 dniem cyklu z tego co pamiętam.
-
A ile płaciłyście??
Pytam tak orientacyjnie....
-
To było dawno temu i nie pamiętam ale generalnie płaci się jak za zwykłe usg za każdym razem więc po ok.60-80zł za każdą wizytę niestety...
-
ja płacę 80 zł pierwsza wizyta, a potem już po 10 zł i jak nowy cykl znowu usg to 80 i po 10
i przy okazji jak zostały jakieś fluidki to łapięęę :)
-
Ja 30zł każdorazowo.
-
zostały jeszcze jakieś fluidki? bo wiecie....11dc :)
-
bardzo prosze:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Witajcie dziewczęta poświątecznie:)
U mnie zając przyniósł niespodziankę - @ - tak jak przypuszczałam. teraz jeszcze z 5 dni i zaczynamy od nowa.
zobaczymy co przyniesie nowy cykl. chyba sie przejde do gin i sprawdze poziom mojej prolaktyny - czy cos drgneła.
-
Agatka, czyżby 4.04? ;)
Ja od dziś clo...
-
dzięki tasiek :):):) łapię 1 linijkę
-
Przesyłam 12 tygodniowe, zdrowiutkie i wiercące sie w brzuszku bliźniakowe wiruski :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
zagarniam troszku dla siebie :D
tak mi dzisiaj przyszło do głowy, że jak w tym cyklu się nie uda, to na 100000000% uda się w następnym
bo podobno złotym środkiem na zaciążenie, jest o tym nie myślenie (nawet nie czuję, że rymuję :D )
a razem z mężem w maju jedziemy na zieloną szkołę z moimi wychowankami i tam na pewno nie będzie czasu na myślenie :)
-
łapię fluidki ;D ;D ;D ;D
-
I ja łapię :D dzić 8dc więc coraz bliżej ;)
-
Svene, co u Ciebie? @ była?
-
to od Gabiś łapię dla odmiany 3 linijkę :) i do dzieła..... :P
-
I u mnie dziś @ zawitała
Zjawia się regularnie co 26 dni, a jakoś nie możemy się wstrzelić ::)
-
malgosiask u mnie zaczynała sie juz od 28.03, ale tak na serio taka mega z bólem brzucha przyszła 06.04.
postanowiłam ze w przyszłym tygodniu ide do gin, bo wkurza mnie to plamienie przed @ - nigdy tak nie miałam a od kiedy sie staramy o dzidzie to cały czas tak mam. gdzies czytałam ze to może być objaw zbyt niskiego progesteronu, a tego mi chyba nie badała, więc moze warto sprawdzic.
no zobaczymy co powie tym razem, bo ogólnie tsh i inne hormony mam ok - no prócz prl, i wszystko "w środku" też jest ok, żadnych torbieli i innych zmian, endometrium ok, jajniki ok. jak teraz nic nie zobaczy to moze jeszcze sie wybiore do innej gin. ale ogolnie ona ma w bydzi dobrą opinię.
no nic, nie ma się co martwic na zapas.
To może cosik podjem.
-
hej Małgo
@ przyszła w 49 dniu cyklu. mialam cykl bezowulacyjny znowu
dziś ide na posiew i na dniach droznosc....na sama mysl mam srake...trzymajcie kciuki
-
agatkap81 a może to wina żołnierzyków? Może warto zbadać męża?
Zostawiam kilka zarazków ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :)
-
svene - trzymam kciuki :)
za resztę staraczek też :)
-
svene tzrymam kciuki !! i specjalnie z dedykacja dla Ciebie! ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I dla wszytkich staraczek :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
łapie GABISIOWE:)
nawet bym chciałam bliźniaki..wiec sie nie dziele ;D
-
Svene, życzę Ci szybkiego zaciążenia, serio! Nawet z bliźniakami :)
-
svene trzymam kciuki
-
U mnie dziś 8dc i kolejny cykl na Clo zobaczymy jak to będzie teraz . Jak coś jeszcze zostało to łapię
-
to plamienie przed @ - nigdy tak nie miałam a od kiedy sie staramy o dzidzie to cały czas tak mam. gdzies czytałam ze to może być objaw zbyt niskiego progesteronu, a tego mi chyba nie badała, więc moze warto sprawdzic.
to na poważnie tak może być?
ja też, odkąd się staramy, mam plamienia przed @, a dopiero dzień lub dwa z plamieniami przychodzi @
-
ojoj mi się tak stało od dwóch cykli, ale mnie teraz zaskoczyłas, że to może być poziom progesteronu... :/
-
A wiecie ja też mam takie plamienia przed @ i jeszcze po. I też jakoś od dwóch, trzech cykli. W dodatku takie brązowawe. Ostatnio byłam z tym u lekarza i zalecił zrobić progesteron pomiędzy 16 a 22 dniem cyklu. Zrobiłam w 19 dniu i wynik mam w normie ::) Więc już nie wiem czemu tak jest.
-
ej kurcze ja tez tak mam najpier dzien dwa, roznie mam plamienia bardzo male, potem normalnie @
-
Ja też mam takie plamienia przed @ tylko u mnie one trwają od 4 do 8 dni przed i jeszcze jakieś 3/4 dni po. Bardzo mnie to denerwuje bo czuję się tak jak bym @ miała dwa tygodnie :/ Też gdzieś czytałam, że takie plamienia mogą wiązać się z progesteronem.
We wtorek idę do gina i się dowiem jak tam moje wyniki wygladają, może się coś wyjaśni
-
kurcze, jak się tym razem nie uda to chyba przejdę się do gina
tak dla spokoju.....
-
niestety wynik dzisiejszej bety<1 :'(
-
Kasiq :glaszcze:
-
:glaszcze: :glaszcze: :glaszcze:
-
Ściskam mocno kochana :przytul: Wierzę, że Wam się uda!
-
Asia a jak u was?
-
Nie wiem, robiłam test w czw, wyszedł negatywny. Może być za wcześnie więc nie wiem. Od kilku dni boli mnie brzuch ale nd/pn lub w pon mam dostać- terminowo- okres. Jak nie dostanę to umawiam się na usg bo nie chce czekać aż sam przyjdzie i nie wiedzzieć co się dzieje. Także wszystko okaze sięw przyszłym tygodniu.
-
lec na bete najlepiej albo powtorz test jutro, a jak na razie podsylam fluidki na szczescie
juz nareszcie bez wymiotow i mdlosci, ze swietnym samopoczuciem, choc dzis troszke smutne
a no i moje fluidki sa juz zbadane na usg i duuuze wiec maja extra power brac i zajadac
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Kasieńko :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :glaszcze: :glaszcze: :glaszcze: :glaszcze:
-
pamelko zjadam całą 3 liniką - bo jest najdłuższa ::)
-
to ja zjadam pierwszą :D
Kasiq wiem co czujesz :przytul:
-
KAsiu Słońce przytulam mocno :przytul: :przytul: :przytul:
I troszkę sobotnich wirusków :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
martusia83 ja też się tak czuje jakbym miała 2 tygodnie @, ale gin mnie zapewniła że wszystko jest ok, wiec sama nie wiem co myslec, może rzeczywiście tak może być. Ale i tak w czwartek się do niej przejdę i może zleci mi spr progesteronu.
Na razie czekam na koniec @, wiec może troszkę podjem fluidków od Gabiś :)
-
Ja też podjadam i idę działać :brewki: ;)
-
Ja też podjadam i idę działać :brewki: ;)
powodzenia ;)
-
Dziewczyny tak się cieszę, bo właśnie pisał do mnie mąż mojej psiapsióły, że są na porodówce. Tak się cieszę, że mała Zosia będzie z nami :hopsa:
-
dziewczyny ostatnio w ciagu paru dni 2 forumki sie rozpakowaly ktora chetna na ich miejsce ;)
-
Chętnych jest wiele... :)
-
ja z wielką przyjemnością wskoczę na miejsce którejś z nich ::)
-
dziewczyny ostatnio w ciagu paru dni 2 forumki sie rozpakowaly ktora chetna na ich miejsce ;)
A które?
-
irminka.p i Gosiaczek80 z pogaduch ciezarowek, a kolejne na dniach pewnie sie rozdwoja, wiec dzialac laski ;)
-
Nie kojarzę tych dziewczyn, ale gratuluję :) A przy okazji przesyłam dla staraczków fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :)
-
to ja chętnie wskoczę na ich miejsce ;D
zabieram fludiki i życzę powodzenia staraczkom
-
japcio dolacz do pogaduch, tam na bierzaco sa info o kazdej
-
ja też z Checia wskoczę na miejsce którejś rozpakowanej cieżarówki. u mnie dziś 19 dc. wiec czekamy.3majcie kciuki.
-
Dziewczyny ja chętnie zrobię miejsce!!!!
Przesyłam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
-
U mnie dziś 14dc więc łapię co się da :) i wieczorkiem znów działamy zapewne :P :P
Rozpakowanym gratuluję maleństw :)
I chętnie wskoczę na ich miejsce
-
Nika od ciebie to zjem dużą ilość, może uda mi się wskoczyć na Twoje miejsce ;)
-
Kasiq :przytul:
na nowy tydzień zostawiam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
zostawiam już 32 tygodniowe fluidki od mojego synka :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja łapię od Madziulki i aadaa po pierwszej linijce :)
-
Dziewczyny podeślijcie mi jakieś specjalne fluidki .
Dziś mój 14 dc i I rocznica ślubu ;D Oj byłby to piękny prezent gdyby sie udało ;D
-
Anetko, specjalnie dla ciebie z okazji rocznicy zdrowe jak rybka, i duuze dzidziowe fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
amika - fluidków nie mam jak przesłać, ale wielkie życzenia udanego zafasolkowania i gratulacje z okazji rocznicy ślubu :)
-
Amika, ja nie łapię, bierz Ty :) Udanej rocznicy!
U mnie dziś 9dc, poczekam jeszcze trochę ;D
-
Amika specjalnie dla Ciebie! Rocznicowe :) Wraz z gratulacjami
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :Daje_kwiatka:
-
A u nas znow nie proszona @..... a takie mialam przeczucie ze sie wstrzelilismy w owu...datowo i objawowo by sie zgadzalo, ale u nas sie ostatnio sporo dzieje i mam wrazenie ze tak wlasnie ma byc ...
Tymczasem kolejna szansa na majoweczke :D:D:D:D:D
-
Dzięki za fluidki i gratki :) połykam co dla mnie ;D
jesteśmy już po kolacyjce i zmykamy do sypialni ;D ;D ;D
-
Ja chyba w tym cyklu odpuszczam bo mój progesteron niby po owu wynosi tylko 0,10 ng/ml do normy dolnej
w zasadnie mi daleko i co teraz. gin twierdzi ze owu było ok 12-13(monitoring) dc ale badania tego nie potwierdziły. wiec zgłupiałam totalnie. biorę już dupka i czekam na @. Zostawiam miejsce innym.
3mam za wszystkie Kciuki.
-
Jessie progesteron faktycznie mizerny...:( Trzymam kciuki za kolejny cykl !
I podsyłam 13 - tygodniowe :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
i ja po raz pierwszy wysyłam coś dla Was ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~zdrowiutkie,bez wymiotne z dobrym samopoczuciem od mojego szkrabika,którego po raz pierwszy dziś widziałam w 13 tygodniu;-))))
-
Gabiś od Ciebie też zjem kilka i to już będą ostatnie w tym cyklu ;)
-
Daria widze ze w koncu jest suwaczek :)
-
To ja łapię od Darudy ;D
Wczoraj miałam owu (w 12 dc :o ) no i zobaczymy ... ale na nic się już nie nastawiam. Będzie co będzie...
-
to ja też troszkę łapnę i z niecierpliwością czekam na wyniki tego cyklu....
nie wiem czy już gratulowałam Darii - Daruda gratuluję dzidzi :)
-
juenkę by tu trzeba zaprosić, ona by przesłała świeżutkie fluidki :)
-
A ja dziś bete zrobiłam, wyniki będa po 18tej. Czuje, ze w ciąży nie jestem no ale dla pewności bo dziś 30dc i chce mieć pewność.
-
aeniołek, dobrze, że zrobiłaś. Czekam do 18stej i życzę podwyższonego wyniku!
-
Trzymam kciuki, fajnie,że podchodzisz na luzaka :)
-
Zostawiam chłopaczkowe, 32-tygodniowe
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
aeniołek trzymam kcikuki
i wysyłam swoje niespodziewajki:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
aeniołek No to czekam na wynik i trzymam kciuki!!!!
-
aeniołek no to trzymam kciuki :)
-
Beta ujemna. Pierwszy cykl za nami. Jutro idę do lekarza umówić się na wywołanie okresu i USG.
-
Nie ma co się jeszcze zamartwiać. Życzę udanego drugiego cyklu!
U mnie dziś 11dc. Lewy jajnik za bardzo daje o sobie znać. Jutro monitoring...
-
to ja łapię świeże fluidki, w końcu coś jeszcze zdziałać mogą :) do @ trochę czasu
aeniołek - następnym razem się uda
malgosiask - to trzymam kciuki skoro 11dc :)
-
aeniołek 3mam kciuki za powodzenie w drugim cyklu
I ja też łapię świeże fluidki :D
-
Cześć, ja też się dołączam...
Więc tak, mam PCOs, leczę sie od 17 roku zycia, najpierw byłam na dianie, potem na novynette, teraz odstawiłam wszystko, po tym jak przez 4 miesiace nie miałam wcale @, złozyło się tak, że akurat w tym okresie i tak miałam odstawić... Ale teraz zaczęły sie jakieś dziwactwa - po odstawieniu byłam na USG, wszystko w normie - oprócz zaniku sluzówki i dziwnego płynu w macicy (miała to byc krew, ale jak się okaząło nie była) po dwóch tygodniach dostałam palmienia, które trwało kilka dni, potem 2 dni przerwy i mocne krwaienie - 1 dzień, potem znowu plamienia, USG, znowu nic oprócz zanikowej śluzówki, dostałam leki na wzmocnienie naczyć i miałam czekać tydzień na tych lekach, ale plamienia zatrzymały się tylko na 3 dni i teraz znowu je mam, od dzis zaczynam brać femoston 2 10 i jak skonczę mam przyjśc na USG kolejne, sprawdzić czy cos się ruszyło.
No ale bedziemy walczyc, w sumie to dopiero dwa miechy...
-
Gratuluję decyzji Marta :) Wszystkim staraczkom życzę powodzenia!!
Tak z własnego doświadczenia tylko napiszę, że psyche ma wielkie znaczenie... ja wiem, że tych chcącym już dzieciaczka nie da się już o tym nie myśleć, ale piszę to ze względu na osoby, które nieśmiało tu zaglądaja, ale decyzję na starania odkładają na potem- jeśli czujecie, że jesteście gotowi na rodzicielstwo, ale wokół jest jeszcze duuuuuużo "przeszkód"- po prostu przestańcie się zabezpieczać.... bo jak już się zapragnie dzidziusia na maksa to wystarać się o niego nie jest tak łatwo :]
Pozdrawiam i zostawiam 12tygodniowe fluidy... rzygająco- mdlące, ale pewnie i takie przyjmujecie, co nie? ;)
-
Martus gratuluję decyzji!! Zostawiam dla Ciebie wiruski ~~~~~~~~~~
I dla wszystkich forumek -staraczek :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
no to łykam...choć zaczynam wątplić już w cokolwiek:(
chyba ta pogoda mnie dobiła :'(
-
To ja też się podzielę, tym bardziej że drugi dzień bez pawia - muli bo muli ale zwrotów nie było
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i przyznaję rację Ani-Dziubaskowi, ja sama nie do końca przekonana ale małżu bardzo i ze względu na zbliżającą się 30-stkę postanowiłam, że nie chcę później niczego żałować i że w moim wieku ;) to się tak łatwo w ciążę nie zachodzi.
Decyzja została podjęta ale nie napinałam się zbytnio, nawet NPR porzuciłam, żeby się nie nakręcać, że w tym a tym dniu mamy się kochać - co to to nie. Stanowczo nie chciałam pozbawić nas przyjemności bo i tak nie my decydujemy o tym, ze pojawią się te dwie II
-
dziubasek -madrze powiedziane.
-
łykam fluidki..
chociaż wątpie juz w cokolwiek...
chyba pogoda mnie dobiła :'(
-
Dziubasek ujela sedno, tylko zeby na drugie tak latwo bylo sie zdecydowac ;)
Marta gratuluje decyzji!
-
Maja a ty nic sie nie przypucowałaś? gratuluje serdecznie bardzo serdecznie:)]
i przesyłam swoje z dnia na dzien grzeczniejsze
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i specjalna linijka dla sven i amiki:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
grzeczne,niegrzeczne ,mdlące,rzygające,kopiące -łykam wszystko ;D
-
Ja też już łapię, jestem po usg i jest nadzieja :D
-
malgosiask no to super!!
-
malgosiask super wieści ;D
-
Maja no super gratuluję serdecznie :)
-
Maju serdeczne gratulqcje:)
no to i my przesyłamy troszkę fluidków :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Maju, bardzo mi się podoba to,co napisałaś :)
malgosiask, trzymam kciuki :)
-
małgosiak trzymam kciuki za Ciebie, a co tam się pojawiło u Ciebie i w którym dc?
ja mam dziś wieczorem pierwsze usg i zobaczymy czy coś się dzieję czy nie.
-
dziewczyny dajcie jakieś fluidki na wieczór ;D ;D ;D
Martus fajnie, że tu jesteś
-
izka na Twoją prośbę ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
świeżutkie,odżywione po porcyjce Cheeriosów wielozbożowych z mleczkiem;-)
-
dziękuję Słońce ;D zjadam fliudki i wieczorem działamy ;D
trzymajcie kciuki
-
Mietowka, u mnie dziś 13dc, a wczoraj na usg widziałam duży pęcherzyk - 17mm. Niestety endo małe, bo niecałe 6mm. No ale w końcu się coś zaczęło dziać. Daj znać co u Ciebie.
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki.
-
iza, jakie ładne nowe zdjęcie w avatarku :)
-
u mnie wczoraj 15 dc był i na usg na razie nic specjalnego nie było widać, kolejne usg w niedzielę po 20.00 żeby zobaczyć czy ruszyło.
Szczerze mówiąc to chyba to ostatni cykl na tych wszystkich tabletach i daję sobie spokój - ileż można?
-
Ja mam przewidziane 3 cykle na clo... Jeszcze powalczę te dwa cykle, a potem to już też bym chciała rzucić to cholerstwo w kąt. Mietowka, tempki nie mierzysz? Bo u mnie dziś dalej na poziomie 36,5, od 3 dni tak. W poniedziałek idę na kolejne usg...
-
u mnie obecnie na clo to 5 cykl, temperatury nie mierzę w dalszym ciągu i chyba póki co dam sobie spokój ze wszystkim bo naprawdę nie mam już sił
-
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki, zwłaszcza te z problemami :-*
I mam pytanko. Kiedy można najwcześniej zrobić betę? Mam w następny weekend wyjazd szkoleniowy i jak zawsze szykuje się też niezła zabawa. Chciałabym wiedzieć przed wyjazdem czy mogę sobie na szaleństwa pozwolić ??? (dzień wyjazdu to będzie u mnie 23 dc a owu miałam w 12 dc) Pewnie odpowiedź już tu była nie raz na takie pytanie, ale nie mam czasu czytać tylu stron wstecz...
-
Po 10d od owu już powinno być wiadomo. Nie wiem kiedy Ci ten dzień wypada, ale jak chcesz robić betę w dzień wyjazdu to upewnij się, że wynik będzie w ten sam dzień :)
Jednak ja bym zrobiła po wyjeździe.
-
Z tego co mi wiadomo, natura to tak sprytnie wymyśliła, że zarodek na początku odżywia się z woreczka żółtkowego. Do czasu
wytworzenia się łożyska i ew. zorientowania się, że mama będzie mamą ;)
-
ot jaka sprytna ta natura :)
-
Dziewczyny dzisiaj powinnam do @, a jej brak i jakichkolwiek oznak też. Nie chcę się nakręcać, myślę, że to jakieś zawirowania hormonalne, bo poprzedni mój cykl miał 20 dni, więc może teraz się to wyrówna i dostanę w trzydziestym któryś dniu... a może nie ::) cały czas mam podwyższoną temperaturę (przynajmniej tak mi się wydaje ::)) tzn. dzisiaj miałam 36,93 i od paru dni oscyluje w tej okolicy.
-
No to trzymam kciuki aby @ nie nadeszła ;)
-
monia_01 Kciuki zaciśnięte! :)
-
Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć ::) tak myślę, że ta temperatura to może przez to, że cały czas jestem zakatarzona i coś mnie bierze...
-
Również trzymam!
-
monia zrob test i bedzie wszystko jasne ;)
z konca 14tyg wysylamy fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ale i tak wychodzę z założenia, że jak nie teraz to następnym razem się uda ;) tym bardziej, że coraz więcej rzeczy układa się po naszej myśli ;)
-
To ja łapię pierwszą linijkę. Dziś na teście owu zobaczyłam w końcu dwie jednakowe krechy. Wcześniej te testy odrzuciłam, bo nigdy, przenigdy krecha nie ciemniała. A dziś są. Jutro jeszcze monitoring i wierzę, że w tym cyklu się uda...
-
monia zrob test i bedzie wszystko jasne ;)
wolę jeszcze poczekać, bo nie chciałabym się rozczarować :)
To ja łapię pierwszą linijkę. Dziś na teście owu zobaczyłam w końcu dwie jednakowe krechy. Wcześniej te testy odrzuciłam, bo nigdy, przenigdy krecha nie ciemniała. A dziś są. Jutro jeszcze monitoring i wierzę, że w tym cyklu się uda...
w takim razie ja trzymam kciuki za Was ;)
-
malgosiask No to życzę owocnego harcowania :)
I przesyłam zarazki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :)
-
też trzymam kciuki za staraczki :)
nie wiem czy w 21dc jeszcze potrzebne, ale na wszelki wypadek łapię kilka zarazków
-
to trzymam kciuki małogsiak:) uda sie..uda :-*
ja padam z nóg..
pojechalismy z mezem dzis na wycieczke rowerową..obiecywal ze nie daleko...
prawie 60 km zrobilismy :o
a na 7 rano juz na budowie trza byc....
lece spac.pa
-
i ja troszkę podłapuje ;)
svene ale masz kondycje ;D ale teraz pewnie padniesz jak kawka ;D ;D
-
Mój też obiecuje za każdym razem, że to będzie krótka wycieczka. A potem ledwo do domu wracam, z jęzorem na wierzchu ;D
Svene, a co u Was w związku ze staraniami?
-
Monia 3mam mocno kciuki :-* :-* :-* :-*
-
monia trzymam kciuki ;D
i podrzucam fluidki na nowy tydzień ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
monia i małgosiak trzymam kciuki
ja wczoraj byłam na usg - 17 dc i niestety nic nie ma i nic się nie dzieje. Miałam wszystko to rzucić ale pani doktor namówiła mnie na ostatni cykl z clo tyle że z wyższą dawką bo 2 tabletki dziennie. Była też ze mną szczera i powiedziała że teraz to najlepiej już umówić się do Katowic na żelazną do kliniki leczenia bezpłodności :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: powiedziała, ze tam już zaczną szczegółowe badania
Normalnie żyć się nie chce-wciąż tylko pytanie dlaczego ja ? Po rozmowie z mężem stwierdziliśmy, że ten przyszły cykl to ostatni już na lekach i później naturalnie jeszcze zobaczymy - znaczy tak naprawdę odpoczniemy od tego wszystkiego i jak się nie uda to pod koniec wakacji umówię się wtedy na wizytę do kliniki. eh
-
mietowka to ile się staracie już, że lekarka wysłała was do tej kliniki ?
-
z tym cyklem który dopiero będzie przede mną to będzie 16 cykli starań w tym 6 na clo Ale później od tego odpoczywam jeszcze ze 3 miesiące tak jak pisałam wcześniej
-
Zostawiam chłopaczkowe, 33-tygodniowe
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
małgosia...staramy sie staramy..cały czas ;D
ale juz bardziej lajtowo...przynajmniej na razie tyle zaobserwowałam ;D
staram sie nie śledzic forum ...nie czytac...prztnajmniej nie tak duzo.
nie mierze tez niczego:)
fakt ze za 2 tyg juz udrażnianie..ale na razie lajcik
p.s. wczoraj jak padłam o 20 ..to wstałam dopiero rano:)
-
A ja dziś byłam na USG. I potrzebuje Waszej rady i wiedzy. Sytuacja wygląda tak: dziś jest 35 dzień cyklu. Na usg widać spore endometrium, ale lekarz stwierdził, że jeszcze za małe o 4mm (nie podał ile ma teraz). Do tego na obu jajnikach jest po 1 pęcherzyku dominującym. Mają po ok. 1,8-2cm. Powiedział, że muszą urosnąć jeszcze najlepiej do 2,4cm. I ja się pytam czy możliwe jest, zeby jeszcze nastąpiła owulacja w tak późnych dniach cyklu??? Lekarz stwierdził, że mamy się kochać i przyjść na kontrolę za 3 tygodnie...Czy taka sytuacja jest możliwa, żeby jeszcze była szansa na owulację??
-
Daruda pytanko do Ciebie: do którego gina chodzisz w Corku? Do Dr Jakubowa? Czy jakiegos innego wyczailas? I czy jestes zadowolona?
-
ja nie chodzę do gina;-) i powiem Ci,że nie znam nokogo,kto chodziłby tu do gina;-) kilka dziewczyn z tego co wiem chodzi do medicusa,ale nie polecają....
-
Aeniołek, też miałam kiedyś takie wątpliwości czy przy ponad 40d cyklach może być tak późno owu. Moja endo stwierdziła, że oczywiście. Więc uważam, że u Ciebie tak może właśnie być. Tylko żeby Ci te pęcherze pękły, a nie się wchłonęły albo powstały torbiele...
A wracając do moich spraw, dziś zobaczyłam podrośnięty pęcherzyk - 19mm, a endo 9,5mm. Więc jest fajnie ;)
-
A to ciekawe,co piszecie, bo ja też mam takie długie cykle...
Forum to prawdziwa studnia wiedzy :)
-
No właśnie mówiąc szczerze liczę na to, że owu jest jeszcze możliwa...Mówiłam lekarzowi o tym, że mi zwykle pecherzyki niestety nie pękały. Chciałam moze je jakoś postymulować ale stwierdził, że na to jeszcze stanowczo za wczesnie. Mam nadzieje, że wie co mówi bo naprawdę nie mam ochoty kolejny raz wylądować na stole operacyjnym z powodu przerośniętego pęcherzyka=torbieli. Póki co pęcherzyk nie jest jeszcze na tyle duży aby bylo niebezpieczeństwo więc te 3 tygodnie musze odczekać...Ale jestem zdziwiona, że takie zjawisko może miec miejsce, żeby tyle trwał cykl. Zawsze myślałam, że po 28-35 dniach to już jest nieprawidłowość, owulacja jest niemożliwa, a tym bardziej zajście w ciążę.
-
Dlatego błędem jest ciągłe kładzenie nam do głowy, że prawidłowy cykl trwa tylko 28 dni, to stara szkoła.
Ja osobiście znam niewiele dziewczyn, które tak mają. Liczy sie regularność i to, czy sa obie fazy. I tego się trzymam ;)
Chociaż sama mam cykle nieregularne ;P
-
Dlatego ja z uporem maniaka - po wypróbowaniu na sobie - polecam NPR. To na prawdę nic trudnego, a wiele można się o sobie dowiedzieć, koszt żaden, a korzyści spore.
Mówię to jak, niegdysiejsza przeciwniczka NPR (po tym jak mnie baba z poradni zeźliła ;))
-
Ja trochę żałuję, że dopiero od kilku miesięcy jestem zaprzyjaźniona z kalendarzykiem...
-
Ja też chce stosować kalendarzyk ale nie mam pojęcia kiedy mam zacząć ? Czekałam do następnego dnia cyklu czyli od 1 dnia cyklu ale go nie ma póki co i nie wiem czy jest sens w tym momencie zacząć pomiary?
-
Warto już zacząć teraz. Przyzwyczaisz się i nauczysz systematyczności. I od nowego cyklu (jeśli będzie ;)) będzie Ci łatwiej.
-
Dziewczyny, ja Was proszę - tylko nie kalendarzyk :blagam: W kalendarzyku cykl ma 28 dni, a owu wypada 14 dnia i nie ma pomiarów
-
Hmm jakby to napisać - pisząc kalendarzyk miałam na myśli wybór metody npr i notowanie wszelkich objawów. Ot po prostu złe zrozumienie ;)
-
mierzyć można teoretycznie zacząć w każdym momencie.. ae pod koniec cyklyu czy już w trakcie to tak na prawdę służy bardizej do wyrobienia nawyku czy przyzyczajania sie do tego.. bo takie dane nic Ci nie powiedzą.. do analizy optrzene są pełne info (czyli temp mierzona od początku, obserwacja śluzu, szyjki).. ale przyzywczajac się do termomentra możesz zacząć :)
ja uważam, że z NPR jest dużo 'łatwiej'.. dla mnie w tym sensie, że wiedziałam mniej więcej co jest grane z moim ciałem, co tam się może wyrabiać.. też miałam cykle nieregularne - a od cyklu, w którym postanowiliśmy, że się staramy, to w ogóle mega bałagan mi się porobił.. ale dzięki mierzeniu temp i obserwacji byłam w stanie jakoś określić fazy i nie byłam taka 'zagubiona' w tym wsyztskim..
-
Ja na początku tylko tempkę mierzyłam, cała reszta mnie jakoś nie przekonywała, potem powoli się przekonałam bo okazało się, że dodatkowe informacje są pomocne ;)
-
je też stosuję npr - tempka, śluz i szyjka.
-
Ja obecnie też (metoda Rötzera).
-
Daruda to kto sie Toba 'opiekuje', GP?
-
świeże Amelkowe fluidki ślę ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
To ja łapię, bo pewnie już od Ciebie Ewiszko, nie będę miała możliwości w nast. cyklu (jeśli będzie) ;)
-
w sumie tak małgosiask ;)...ja już na wylocie jestem :)
-
ja w sumie nie zdazylam nic stosowac, skusilam sie na testy owu, ale rownie dobrze moglabym ich nie miec, bo sama wiedzialam wg obserwacji kiedy owu ma byc, a zreszta ja mialam baardzo ksiazkowo zawsze, 28 dni i 14 dnia owu, wiec nie mialam problemow. ale wlasnie npr jest najbardziej skuteczna metoda w cyklach nieregularnych i "problemowych".
-
i u mnie w tym cyklu doopa, @ przyszła dzisiaj ::) więc kolejny cykl przed nami :D
-
Wpadłam zostawić 14-tygodniowe brykajace wiruski
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Monia :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
łapię fluidki może się jeszcze przydadzą
mnie od kilku dni pobolewają, a raczej kłują jajniki raz jeden raz drugi i w ogóle jakaś depresja, senność i ogólnie byle jak, ale zobaczymy
trzymam kciuki za wszystkie staraczki
-
Monia :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
dzięki, ale jakoś zbytnio się nie przejmuję :D
Ja na razie nie łapię, bo nie ma po co, ale za parę dni bardzo chętnie :D
-
no to ja się poczęstuje fluidkami:)
z podwójną siłą mam nadzieję działające ;)
-
Dziewczyny trzymajcie kciuki za 4 dni testuje . Wiec proszę o Mocne kciuki. :)
za wszystkie które też czekają na testowanie 3mam kciuki bardzo mocno.
Buziaki. miłego wieczoru.
-
trzymamy mocno trzymamy :)
-
Trzymamy, trzymamy. Dawno nie było pozytywnego testu.
-
Jessie - pewnie że trzymam za II
ja testuję po niedzieli jeśli @ nie przybędzie - oby
-
ejotku ja też chce w pon testować jak @ nie przyjdzie. Trzymam za Ciebie też Kciuki.
-
oby nam się udało Jessie :)
nam i jeszcze wielu innym staraczkom za które też trzymam kciuki :)
-
to ja poprosze o jakies fluidki :)) przed nami weekendzik ten i majówkowy :)) więc kto wie kto wie :)
-
Proszę bardzo :-), brykające fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
no to i my zostawimy coś
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
JA również posyłam~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
To i ode mnie macie. Już kopiące :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
:)
-
wprawdzie już czekam na wynik tego cyklu ale tak kusicie że złapię troszkę fluidków - może pomogą jeszcze :)
-
To ja też troszkę podłapię tak na koniec cyklu ;) W poniedziałek powinnam dostać @ ale nie łudzę się nadzieją, że będzie inaczej...
I trzymam kciuki za wszystkie co testują w przyszłym tyg. i za wszystkie staraczki w ogóle :-*
-
i kolejna testująca w przyszłym tygodniu :) i czekająca na brak @
dziewczyny w kupie siła!!!!!
-
Trzymam za Was kciuki :) Już dawno żadna nie zaciążyła, więc kto wie :)
-
ostatnio wiem o fasolce julenki, więc pora na kolejną forumkę :) żeby był pierwszy dzidziuś na 2011
-
Ja będę testować za tydzień...
-
Gosiu my chyba mamy teraz podobnie cykl .Dziś 3 dfl.
Jakby się spóżniała @ to zatestuję ale nie robię sobie nadzieji
-
Anetko, mamy 4dfl, już czwarty! ;D
-
a no fakt juz 4dfl ;D
-
no to jeszcze ode mnie, niestety nadal wymiotujace fluidki, ale przynajmniej zdrowe ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
3mam mocno kciuki za wszystkie starające się i niebawem testujące!
Wysyłam 13sto tygodniowe zarazzzzki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ja też czekam na przyszły tydzień ;D ;D ;D ;D i żyję małą nadzieją
trzymam kciuki
-
tak jestem pod opieką GP tak jak wszystkie kobiety w Irlandii.
-
Kochane trzymam kciuki za Wasz przyszły tydzień!!!
Przesyłam Amelkowe:
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
-
łapie łapie łapie ;)
-
a ja od slubu i mojej przygody z npr mam pierwszy cykl bez owu i nie wiem, czy sie martwic czy nie :-\
Wtedy, kiedy sluz byl jak w czas plodny temperatura nie drgnela, teraz schodowo rośnie, ale o 1 st.
Jestem w 37 dc i jestem ciekawa, czy dostanę jakos na dniach @ czy nie.
Czesto sie zdarza, ze nie ma owulacji w cyklu i kiedy sie tym powinien zajac lekarz?
A moze powinnam porobic jakies badania?
Pomozcie, bo za 2-3 msc chcemy sie starac o dzidzie i teraz chyba sie zmartwilam :(
-
carolla ja czytalam, ze raz czy dwa razy w roku zdarzaja sie takie cykle bezowulacyjne, jak sie to powtorzy pare razy to dopiero uderzaj do lekarza.
-
ja pod koniec przyszłego tygodnia testuje
ale nie wiem, czy wcześniej (np. we środę) nie pójdę od razu na betę, żeby od razu wiedzieć....
bo beta ok 21dc ma sens już?
-
carolla.. cykle bezowulacyjne się zdarzaja..i to jest zupełnie normalne:) no chyba ze masz co drugi taki to już gorzej.
Lara...najwcześniej 10 dni po owulce betka jest wiarygodna
-
Lara betka w 21dc nie ma żadnego sensu....
Przesyłam fluidki dla potrzebujących :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ja ja ja biorę! :) ja chętna :) dawno nie brałam , zaległości trzeba nadrobić :) ale oczywiście się podziele nie jestem pazerniara :P
-
Lara w 21dc za wcześnie, nawet jesli miałaś książkowo 14dc to teraz będzie dopiero 7 dni po owu wiec za wczesnie.
Ja nie wiem co sie dzieje, za niecałe 3 tygodnie dopiero usg. Mam świadomość, ż są pecherzyki ale nie wiem czy pękną i kiedy wiec lajcik ;D. Wlaśnie popijam winko, seksik jest i co ma byc dalej to bedzie...Nie wolno sie nakręcać.
-
według testów owu było 12dc
pomyliłam się co do dnia dc, we środę będzie 23
-
no i zaczął się wielki tydzień testowania dla wielu forumek :)
oby był szczęśliwy dla wielu z nas - trzymam kciuki za wszystkie testujące
ja z moją regularnością powinnam mieć @ tej nocy, ale nie mam... dam jej czas do jutra rana - jak nie to robię teścik
oby nie przyszła....
-
tak tak wielki tydzień. ja już po betce wynik najprawdopodobniej w środę ale może być jutro. to się nie nastawiam. @ nie mam ale cały czas na luteinie jestem. wiec nie wiem do końca jak z tempką którą mierzę czy luteina jej nie podwyższa. ?
3mam kciuki za wszystkie .
ejotku :* będzie dobrze, a @ mówimy stanowcze nie :)
-
mnie juz z testowania można wykreślić :(
tempka spadła, jajcorek lewy i podbrzusze już szykuja się na @ :(
-
tak bo poszłam do diagnostyki a tam mam kartę i na internecie mogę zobaczyć no i taniej. panie powiedziała, że dziś to wysyłają i jutro najwcześniej Będzie na internecie widać.bo oni to chyba do kat albo Krakowa wysyłają bielsko diagnostyka nie ma swojego na miejscu.
jakbym poszła gdzie indziej to może bym miała jeszcze dziś. ale i tak na spokojnie do tego podchodzę i się nie nastawiam na nic.chyba lepsze to niż rozczarowanie po raz kolejny.
-
Przesylam fluidki dla potrzebujacych juz z 34 tygodnia .:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
amika - przykro mi, ale moze jeszcze nic straconego
Jessie - walczymy dzielnie i nie przyjmujemy @
choć mnie to bardziej na odczucia przed @ wygląda :(
-
mnie to bardziej na odczucia przed @ wygląda
nie sugerować się, mnie też tak właśnie wyglądało - idealnie i dokładnie ;D
Wiem, że przyjmujecie każde fluidki więc posyłam moje mdlące, rzygające od sponiewieranej przyszłej mamuśki i jej Pędraczka ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :-*
-
Ja miałam wszelkie objawy zbliżającej się @ i nie przyszła :P
Zostawiam prawie bez objawowe fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Trzymam kciuki ;D
-
to ja troszkę wezmę tych fluidków oby moje objawy tak właśnie wyglądały :)
pocieszyłyście mnie troszkę :):):)
-
u mnie kicha.odebrałam już wyniki. nic z tego czekamy na @. Trzymam kciuki za resztę testujących.
-
Jessie :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Szkoda :(
-
u mnie chyba też po wszystkim, bo brzuch boli typowo na @ i dostałam jakieś plamienia pierwszy raz w życiu
trzymam kciuki za resztę
-
To ja na pocieszenie przesyłam 20 tygodniowe fluidki od małego zgrywuska, który nie chciał nam dziś pokazać kim jest ;D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Trzymam za was kciuki.
-
nie.... nie może być tak, że żadnej się w tym cyklu nie uda.... :(
dopóki nie ma @ jest szansa dziewczynki
-
Jessie, Amika :przytul:
Ja dzisiaj kupiłam test. Zrobię go jednak dopiero w środę bo wtedy będzie 28dc, dłuższych cykli nie miałam. Ostatnią @ dostałam w 26. Dzisiaj nic ;D Ale w ogóle się nie nakręcam ani nie nastawiam...
Trzymam kciuki za resztę i oby choć dla jednej to był WIELKI tydzień ;)
-
Trzymam kciuki za Was wszystkie! I przesyłam fluidki od mojego kopiącego Szkraba ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~:)
-
Mi pierwszy test wyszedł negatywnie chociaż wiedziałam, że to jest to - poszłam na betę i postawiłam na swoim ;D
-
Dziewczynki, dziś rano na teście były II :) :skacza: :skacza:
zrobiłam już betkę, wynik najpóźniej jutro rano o 10-tej, oby się potwierdził sikacz :)
to dzieki Waszym fluidkom
-
Gratuluje jeszcze raz :P znowu pierwsza :-*
-
O jaaa!! Super, gratuluje! Jeśli sikacz pozytywny to beta będzie potwierdzeniem.
-
Gratuluję
-
Gratulacje!!!!
I dla wszystkich które jeszcze nie testowały !
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i dla Jessie i svene :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Gratulowałam już u Ciebie, ale taka super nowina zasługuje na gratki jeszcze tutaj :)
-
Ewelinko- bardzo Ci gratuluję :)
-
I ja ogromnie gratuluje :-) oraz pozyłam fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Gratki ejotek ;D ale wysyp się szykuje na ten rok ;D
-
ejotek to już na 2011
-
ejotek gratulacje
-
dzięki dziewczyny :):):) :-* :-* :-* :-*
teraz trzymam kciuki za pozostałe testujące - oby jak najwięcej II :)
i faktycznie to będzie chyba już 2011 rok
-
ja już z rozpędu na ten rok napisałam :P
-
Tak, to będzie już 2011. Sama od kilku tygodni śledzę ;)
U mnie dziś 8dfl...
-
Gratulacje
-
Gratulacje!!!
-
dzięki dziewczyny :)
-
gratuluję
-
GRATULACJE :D
-
ejotek wziął się w garść i wspiera statystyki roku 2011 hihi super. serdeczne gratulacje
a dla tych które również walczą aby statystyki roku 2011 nie spadły przesyłam swoje niespodziajki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
do mnie dziś zawitała @. czuje się okropnie brzuch boli. jak ja nie lubię pierwszego dnia @. Gabiś dzięki za wiruski łapie na nowy cykl.
EJOTKU Gratuluje :)
Super :)
która następna testuje ? :)
-
Ejotku bardzo Ci gratuluję :D
-
Ja chyba w piątek...
-
Brawo ejotku! My tez rozpoczelismy starania. Narazie na luzaka, bez testow owu i niestety bez mierzenia tempki bo ja pracuje na zmiany wiec u mnie to chyba byi tak nie zdalo egzaminu. Trzymam kciuki z a reszte testujacych i starajacych sie.
-
dziękuję kolejnym gratulującym :):):)
trzymam kciuki za kolejne testujące i starające się
Dziewczyny! pomóżcie wspierać narodziny w 2011 :)
b@by my też działaliśmy bez pomocy testów czy tempki, to był drugi cykl staranek, więc chcieliśmy tak po prostu
-
aaaaaaaaaaaale nowina, serdecznie gratuluje, i lece do ciebie pogratulowac!!!
-
ejotek gratulacje :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
i ja serdecznie gratuluję :) :) :)
-
Ejotku serdecznie gratuluje ;D ;D ;D
Powodzonka dla reszty testujacych ;D ;D ;D ;D
-
dziewczyny dzięki :):):)
-
ejotek gratulacje!
A dla staraczek fluidki z 34tc
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
-
Dziewczynki, dziś rano na teście były II :) :skacza: :skacza:
zrobiłam już betkę, wynik najpóźniej jutro rano o 10-tej, oby się potwierdził sikacz :)
to dzieki Waszym fluidkom
a myslałam, że w tym największa zasługa męża, ale skoro tak... ślijcie ciężarówkowe fluidki, slijcie dziewczyny ;)
Gratuluję 2 kresek!!
-
ika, kobietka - dzieki bardzo :)
kobietka - nie no wiadomo, że mąż to główny sprawca, ale bez fluidków by się nie udało :) fluidki działają cuda tak jak i kciuki
-
ejotek gratuluję :)
no ja niestety nie testuje. o 6 dni za wcześnie przyszła @ i znowu d... blada ale skoro fluidki pomagają to łapie :) chciałabym 2011 r. zasilić w rodzące :P
-
ejotek, gratki :)super ze tak szybko sie wam udało :)
-
I ja po długiej przerwie od forum, zawitałam do nowego wątku, witajcie kochane :hello:
Jestem już po większości badań, a mianowicie: toxo, hormony, różyczka, płytki krwi, mocz, cytologia, próby wątrobowe i usg na którym byłam wczoraj i zobaczyłam 2 piękne pęcheżyki :skacza: jeden ma 14mm a drugi 9mm więc pani doktor powiedziała, że za 2 dni musimy się przez kilka dni mocno poprzytulać i czekać ok. 3 tygodni na wyniki przytulania :brewki:
Więc jestem nastawiona bardzo optymistycznie, myślę pozytywnie i od dzisiaj przytulanie raz w dzień a raz w nocy, no i czekamy co z tego wyniknie :tupot:
Wszystkim zafasolkowanym ogromne gratulacje :brawo: , a reszcie staraczkom i sobie oczywiście również życzę II upragnionych kreseczek :tak_2:
A co się działo u moim życiu przez ten czas, m.in. moimi problemami ze zdrowiem opiszę kiedy indziej.
No i bym zapomniała, ślijcie dziewczyny fluidki :blagam: , bardzo się teraz przydadzą (dziś 15dc) a wieczorkiem jak tylko małż się zjawi działamy :skacza:
-
Ejotek Gratuluję kochana strasznie się cieszę, chociaż komuś się udało, spokojnych miesięcy
Milady kochana witaj w końcu
a u mnie dzisiaj wyjątkowo wcześnie @ więc z rana przeszłam lekkie załamanie i chyba przestaję się bawić w planowanie tylko będziemy po prostu się kochać
-
no to ja posylam nasze, niestety nadal wymiotne, ale przynajmniej zdrowe
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
no to łapię na wieczór pierwszą linijkę :tak_2: , nie jestem pazerna - zostawiam troszkę dla reszty starczek :)
-
iza, izulek, milkamil dzięki :)
milady, milkamil - trzymam kciuki za Was
-
ejotek gratulacje!
Ola- milady miło cię widzieć, mam nadzieję że na stałe wróciłaś ;)
-
Ejotku WIELKIE gratulacje :D :D :D
A ja dzisiaj dostałam plamienia jak zawsze przed @. Dół na maxa i ryk od rana :'( :'( :'(
Tak więc łapię fluidki na nowy cykl...
-
milady84 kochana super ze się pojawiłaś, i to w jakim wątku, trzymam kciuki za ciebie bardzo mocno :)
-
dziękuję za kolejne gratki :)
specjalnie dla Was świeżutkie fluidki
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
-
milady powodzenia ;D
-
A co mi tam, troszkę podję. Owulacja była, w czwartek sprawdzimy czy pęcherzyk rzeczywiście pękł. i pewie jakąś chemię dostanę bo ostatnio gin stwierdziła zaburzenia drugiej fazy :(
Gratulacje dla nowych ciężarówek ;D ;D
-
to ja jeszcze raz zostawiam dla staraczek ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
-
Jessie oj coś kombinują w tym oddziale diagnostyki, w którym robisz betę ::) ::) ::) wyniki tego samego dnia powinny być na stronce, mogę Ci podać też nr tel. tam, gdzie wykonują te badania - dzwonisz i masz wynik, można dzwonić do 21 - sama robiłam 2 bety w diagnostyce... ale od początku - uwierzyć nie mogłam i też zapeszać nie chciałam, kiedy w dniu spodziewanej @ nic, tylko jajniki nawalały jak oszalałe, dwa dni później 19.04 jasna krecha na teście, za dwa dni już 2 wyraźne krechy, beta w piątek ponad 1400, beta w poniedzialek ponad 3200. Mężul miał ważny egzamin, denerwować Go nie chciałam jeszcze dodatkowo - on twierdził, że będę ogromnie panikować jak zajdę - no to siedziałam cicho. Wczoraj wizyta u gina ;D ;D ;D wszystko potwierdzone + przykazanie, że wszytsko będzie dobrze i założona karta ciąży. Nic nie wygadałam - mam nadzieję, że wytrzymam do 10 maja - wtedy mój mąż ma 30 urodziny i dostałby tą niespodziankę jako prezent - przekonany jest, że w ciąży nie jestem. W rodzince też nie wiedzą, choć moja mama coś podejrzewa. Termin wg OM mamy na 24 grudnia :D
... a ja nadal nie mogę w to wszystko uwierzyć...
Powodzenia dla staraczek... dziewczyny u nas planowanie nawet się nie rozpoczęło.. były po prostu starania i stąd moje niedowierzanie w to szczęście.
-
Kasiu gratuluje serdecznie!!!!!!!!! i podziwiam, ze jeszcze mezowi nie wygadalas sie, ja bym nie wytrzymala.
-
Ojej gratulacje wielkie :D
-
Dziękuję bardzo :D Mój się niczego nie domyśla, choć objawy są coraz bardziej widoczne.. najgorzej mi było trzymać język za zębami przy 1 teście, ale dałam radę, nie byłam pewna bo krecha blada, no i poza tym choruję na celiakię - a to też różnie bywa, choć się pilnuję. Oby jeszcze wytrzymać 11 dni ;D
-
Wytrzymaj, wytrzymaj :) Będzie miał fajny prezent ;)
-
Kasiu kochana gratuluję, ale jak Ty możesz wytrzymać to nie wiem:) ja bym powiedziała od razu
bardzo się cieszę, że i Tobie i naszej Ejotce się udało:)
a za resztę trzymam kciuki bardzo mocno
-
Kasiu gratulacje i za odwage podziwiam :) no i ja też celiaczka
-
Kasiu najszczersze gratulacje!!!!!
-
Kasiu ale historia!!! Oby Ci się udało, bo to byłby fantastyczny prezent !!!
-
Kasiu GRATULUJĘ :)
podziwiam że dajesz radę tak cicho siedzieć... ale faktycznie prezent super :)
za gratki dziękuję wszystkim
-
Kasiu o kurcze gratuluję :)
-
Kasiu gratuluję ;D ale fajny prezent na święta Wam się szykuje ;D
-
Kasiu gratuluję :-* :-* :-* :-* :-*
-
Kasiu, garztuluję!! ;D
fajnie, ze tak szybko sie udało, a i termin całkiem całkiem sobie dzidziuś wybrał ;)
-
przesyłam ruchliwe Amelciowe fluidki z zaczętego 39 tygodnia :D
w końcu któraś z Was musi wejść na moje miejsce ;)
łapcie :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja pierwszą linijeczkę ;D
-
Ja drugą :D
-
Kasiu gratuluję BARDZO! I zazdroszczę silnej woli- ale będzie niespodzianka urodzinowa ;D.
U mnie pustka i cisza. Nie wiem co się dzieje obecnie w moim organizmie, USG za 2 tygodnie dopiero :mdleje: Wkurzam się bo chciałabym wiedzieć. Wczoraj wieczorem ostro kuł mnie jajnik- nie wiem czemu. Brzuch od czasu do czasu pobolewa...Na dodatek chcę to wykorzystać ale mamy w R. ciche dni >:(. Trudno.
Zainteresowała mnie wypowiedź jednej z forumek, która pisała o perzerzykach 14 i 9mm, że gin powiedział, że można się starać w ciągu najbliższych dni...Ja na usg tydzień temu miałam pęcherzyki 18-20mm i mi mój lekarz powiedział, że jeszcze brakuje co najmniej 4mm, żeby było OK. I nie wiem o co chodzi ???
-
Kasiu, gratuluję!
A dla staraczek, świeże zarazki od bardzo ruchliwej dziewczynki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Joasia, na necie znalazłam różne wielkości pęcherzyków przy owu, ale najczęściej powtarza się 16-20mm
więc ja też nie bardzo rozumiem tego gina :(
jak dla mnie, to przy takiej wielkości pęcherzyków, do owu może dojść w zasadzie w każdej chwili, ale to tylko moje zdanie
ja natomiast zdecydowałam, że jutro z samego rańca przejdę się na betę
owu była 12-13 dc, a jutro będzie 25dc.
załamał mnie fakt, że za badanie w diagnostyce, muszę zapłacić 28zł :mdleje: :mdleje: :mdleje: a jak chce wyniki tego samego dnia, to muszę jeszcze dopłacić 2zł :pogrzeb:
gratki dla wszystkich zafasolkowanych :)
-
Ja płaciłam 26 + 3zł za pobranie :mdleje: Też mi się tak zdaje, że owu może wystąpić w każdej chwili. Ale naprawdę ostatnią rzeczą, na którą mam teraz ochotę to seks >:(.
-
Kasiu- ale mi się buźka cieszy, jak przeczytałam Twojego posta :) bardzo serdecznie Wam gratuluję :)
podziwiam,że chcesz wytrzymać do urodzin małża z taką wieścią, bo ja bym nie wytrzymała :P
-
a ja na betkę nie poszłam do diagnostyki i zapłąciłam aż 45zł!
ale musiałam potwierdzić II, więc wiecie.... :)
z 5 tygodnia dla Was:
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
-
Jessie oj coś kombinują w tym oddziale diagnostyki, w którym robisz betę ::) ::) ::) wyniki tego samego dnia powinny być na stronce, mogę Ci podać też nr tel. tam, gdzie wykonują te badania - dzwonisz i masz wynik, można dzwonić do 21 - sama robiłam 2 bety w diagnostyce....
Kasiu ja faktycznie miałam czekać na betę do środy ale jakoś była tego samego dnia :) wiec dobrze prawisz. :) a co do numery telefonu to proszę na priv. Dziękuję i BARDZO SERDECZNIE Gratuluje. Ja bym chyba też się poświeciła i poczekała na urodziny męża. Choć nie powiem aby było lekko tak czekać. Buziaki. Spokojnych 9 miesięcy.
ale jestem tą ceną u Was zdziwiona ja za betę płaciłam 15 zł plus 2zł pobranie. :drapanie:
No nic ja łapie zapasy na nowy cykl dziś zaczynam drugi cykl z clo 2 razy dziennie. okres już powoli się kończy dziś 3 dc. może tym razem się uda.
Pozdrawiam Wszystkie. i Trzymam dalej kciuki za staraczki oby nam się szybko udało.
-
tak dla ciekawostki dodam, że w Krakowie mamy kilka punktów diagnostyki i np w jednym na wynik trzeba czekać cały dzień :( :mdleje:
-
Kasiu, ogromne gratulacje :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
U mnie dzisiaj 17dc, więc poproszę już na końcóweczkę troszkę fluidków ;D
Pozdrawiam wszystkie staraczki i zafasolkowane :Wzruszony:
-
milady ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i dla reszty staraczek~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~``
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
-
Ja w zeszły czwartek byłam u gin i był 20mm pęcherzyk, wiec następnego dnia powiedziała że można zacząć działać, owu miałam w sobotę, bo bolał mnie jajnik na maxa,że siedzieć nie mogłam. dzis ide znowu na usg, bo dr chce sprawdzić czy faktycznie pęcherzyk pękł.
a czy coś z tego będzie zobaczymy za jakis tydzień - chyba, bo dziś 24dc, a zazwyczaj 32-36 pojawia się u mnie @. z tym ze tydzień przed mam plamienia, wiec bede brała chemie.
Poza tym badałam p.progesteronu i dzień prze owu miałam 0,72 - to chyba troche niskie, a po owu powtórzyłam, i wyniki dzis zobaczę, no i powtórzyłam PRL.
pożyjemy zobaczymy.....
to podjemy cosik...
-
jedzcie, bardzo burczace fluidki ;) chyba wiecznie glodne dziecko mi rosnie ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
agatko trzymam kciuki, zeby pekl i sie zolnierze zagniezdzily. ;D
-
Madziulku, bardzo dziękuję za fluidki - zjadłam je z ogromną przyjemnością (mniam) :skacza:
Agatko ja również trzymam za Ciebie mocno kciuki :tak_2:
-
Dziewczyny tak się zastanawiam- wczoraj bolał mnie bardzo lewy jajnik i kminie jak długo jest szansa na poczęcie dziecka od tego momentu (zakładając, że była to owulacja) ??? Ja ostatnio gdzieś wyczytałam, że w tym samym dniu co owu jak jest seks to nie ma szans na zapłodnienie. Że najlepiej dzień przed i 2-3 dni po się kochać. Pisało dlatego tak jest ale nie pamiętam. Wiecie coś na ten temat?
-
my w cyklu w ktorym sie udalo, kochalismy sie 3 dni przed i 1 dzien przed owu, po juz nie. i pewnie ten dzien przed sie udalo.
-
plemniki moga żyć nawet do 5 dni
nasze jajo dobe
czyli zaczynamy sie kochac 5 dni przed owu..az do 1 dnia po owulce,
najlepiej co 2 dzień- rzeczy plemniki miały szanse sie zregenerowac..inaczej sa słabiutkie i nie dotrą.
łapie wirusy ...zwlaszcza blizniakowo- gabisiowe ;D
-
Kasiu gratuluję i ja z całego serca. Sprawisz niesamowitą niespodziankę mężowi ;D
-
ja również gratuluję Kasiu i podziwiam,że trzymasz tą cudowną wiadomość cichutko w serduszku;-)
-
Chłopięce fluidki Wam posyłam dziewczynki :-)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Kasiu gratulacje!!!
Podziwiam, że tak długo wytrzymasz :) Ja w pierwszej ciąży wytrzymałam do wieczora, w drugiej powiedziałam po teście a w tej najbardziej owocnej jak zrobiłam test o 6 rano to od razu zbudziłam R. co by cieszył się ze mną ;)
-
:skacza: zjadam pierwszą linijeczkę od masumi85 :skacza:
-
ejotku i kasiu gratuluje z całego serducha, a teraz zajadm to co zostało na cały przyszły tydzień bojutro wyjeżdzamy na majówkę i wracamy 9 maja.
Dzis co prawda 8 dc, ale zapas fluidków trzeba zrobić ;)
Owocnej majówki staraczki ;)
-
Po wizycie:
- prl dużo za duże - 904 ( ale nie wiem, w jakiej jednostce - norma max do 571) w 21 dc, dwa dni po owu, poprzednio 800 z kawałkiem, ale nie pamiętam w którym dc.
- progesteron w 18 dc dzien przd owu 0,72, dwa dni po owu 7,84 - więc raczej ok.
- anemii nie mam, więc nie wiem dlaczego ciągle chce mi się spać - nie zwracając na typowy objaw dla ciąży bo ten objaw mam non stop:)
Pęcherzyk pękł i została ładnie rozlana "meduza" - jak to dr określiła. Endometrium śliczne:)
Zatem czekamy na efekty.
Od wczoraj zaczęłam brać duphaston.
Dr liczy na fasolkę, ale ja się nie nastawiam, znaczy jakoś nie jestem przekonana, że tak sie uda za pierwszym poważnym podejściem. (znaczy pod pełną kontrolą )
Trzymajcie mocno kciuki i dawajcie świeże fluidki na majowy weekendzik:)
-
Z tego wszystkiego zapomniałam - ejotek ogromne gratulacje :!:
Ciężko jest wytrzymać z językiem za zębami - szczególnie, że bym spała na okrągło ::) no i majówka sie zbliża, ale dam radę.
Dziewczyny ja w diagnostyce płaciłam za bętę 15 zł + 2zł za pobranie, od razu zrobiłam sobie też morfologię, a z kartą stałego klienta płaci jest 5% zniżki.
Dzięki za gratki, staraczkom owocnej majówki :!:
-
monia, katarzyna - Dzięki :) za gratki
trzymam kciuki za wasze staranka i przesyłam
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
dla pozostałych staraczek również pakiet: kciuki + fluidki
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
-
w ten piękny słoneczny poranek zjadam piwerwszą linijkę wirusków :obiad:
trzymam kciuki za wszystie staraczki, oby nam się udało :blagam: :tupot:
-
a u mnie beta 1< :mdleje: :nerwus: :buu: :buu: :buu: :Placz_1: :Placz_1: :beczy: :beczy: :depresja:
-
Lara, tak mi przykro, wiem co czujesz :-[
U mnie dziś 11dfl, miałam testować dziś, ale się wstrzymam. Czuję się ewidentnie na @ - płaczliwość mnie dopadła, nerwa mam okrutnego i ból podbrzusza. Jak do wtorku nie dostanę @ to wtedy zatestuję.
Trzymam kciuki za resztę staraczek!
-
Lara :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
malgosiask - na dzidzię to się człowiek czuje dokładnie jak na @, trzymam kciuki
-
małgosiak trzymam za ciebie kciuki :)
ja w siebie już nie wierzę ...
-
Ejotku, no właśnie sporo kobiet tak pisze. Ja, pomimo, że tempka się utrzymuje na poziomie 36,9st, uważam, że za kilka dni przyjdzie @...
Mietówka, wiara powinna być zawsze, wiem, że trudno, ale jest tu kilka "przypadków", w których wiara pomogła. Na jakim etapie jesteś? Trzymaj się!
-
malgosiask co do tempki to ja Ci nie powiem bo nie mierzylam, tak żeby kontrolować
jak już byłam w ciąży w 3 tyg to miałam stan podgoraczkowy 37,2 - teraz to wiem, wtedy myslalam ze zaziębienie
i ja też tak myślałam...było idealnie jak na @, już się poddałam i chcialam testy owu na kolejny cykl kupowac....
a tu @ nie przyszla.... :)
wierze ze Ci sie uda
i innym staraczkom
~~~~~~
~~~~~~
~~~~~~ na długi weekend
-
Dziewczyny trzymam mocno kciuki za Was wszystkie. U mnie starania trwały rok... Szkoda, że wtedy nie wiedziałam o forum, bo nie byłabym z tym wszystkim sama. Trzymajcie się dzielnie, nie traćcie wiary! Jednyne co mogę Wam poradzić, a co u mnie zadziałało, to "niemyślenie" i relaks.
-
małgosiak obecnie rozpoczęłam ostatni cykl z clo z podwójną dawką, ale już bez entuzjazmu do tego podchodzę, poddałam się i wiem że i tak się nie uda - bo mnie akurat clo nie chce pomóc :/
W każdym bądź razie po tym cyklu rzucam wszystko i daję sobie na wstrzymanie, nie będę nigdzie chodzić ani nic brać. Zajmę się trochę sobą , skontroluję czy wszystkie inne rzeczy są ok. A już później po odpoczynku udam się do kliniki .
-
dobrze, że przy tym wszystkim jest mążulek :)
wczoraj sam od siebie powiedział, że jak w najbliższym cyklu się nie uda, to się przebadamy
trzymam kciuki za pozostałe staraczki :)
-
No i testować nie muszę...
Zaczynam ósmy cykl staranek, kolejny na clo... :'(
-
Gosiu :przytul: jutro zapewne dołącze do Ciebie .
U mnie juz lekkie plamienie :(
-
Kasiu ale super wiadomość!! Gratuluję bardzo serdecznie i życzę spokojnej ciąży :-*
-
właśnie zauważyłam że wcięło mi wczorajszego posta a napisałam
małgosiak :przytul: w zupełności cię rozumiem
-
i jak wczoraj mówiłam tak jest :(
No nic nowy cykl,nowe szanse i nadzieje .
A może wkońcu przestać sobie je już robić?
-
amika nigdy nie wolno tracić nadziei! Uda się w końcu, nawet nie myśl inaczej :)
-
Przesyłam fluidki dla potrzebujących fikająco - kopiące - chłopięce już z 35 tygodnia .:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Przesyłam 16-tygodniowe fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to juz 16-sty tydzień GABI ;D
nie mogę uwierzyć:)niedługo będzie połowa!
małgo :przytul:
amika :przytul:
p.s. czekam na spóźniającą się @
-
svene mi też czas leci potwornie szybko...
Kochana no to na tą spóźniająca się @ specjalnie dla Ciebie ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
zostawiam też moje chyba ruszajace sie:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Gabiśku to już 16 tydzień :o , czas leci jak szalony - bardzo się cieszę z Twojego podwójnego szczęścia :Wzruszony: :skacza:
Ja już dawno po owu, bo dzisiaj 21dc ale zjadam porcyjkę fluidków od Gabiś i od tasiek na szczęście i odliczam dni, żeby wstrętna @ nie przyszła ;D
svene trzymam za Ciebie kochana bardzo mocno kciuki :przytul:
-
U mnie dziś nawet nie wiem który dzień- chyba koło 45. Brzuch mnie boli dołem od kilku dni, jak na @. USG miało być w najbliższy poniedziałek ale nie chce czekać tak długo, wybieram się w piątek. No i zobaczymy co tam siedzi...Boje się, ze pęcherzyki, które miały 20mm są teraz torbielami :-[. Żadnych objawów ciążowych nie ma.
-
Asia, będzie dobrze :przytul: :przytul: :przytul:
-
amika, malgosiask :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
za wszystkie staraczki trzymam kciuki i przesyłam od rosnącego maluszka
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
-
tak trochę nie w temacie, ale...
mam pytanie do dziewczyn z Krakowa
do jakiego gina chodzicie? i czy polecacie?
swego czasu chodziłam do dr Kisielewskiej (z resztą jedna z forumek poleciła) bardzo miła i sympatyczna kobitka, ale teraz mam do niej strasznie daleko :(
czy któraś z Was słyszała coś o dr Ufnalewskim?
-
Monia odradzam Ufnalewskiego- byłam raz i to by było na tyle.
Ma praktykę tuż pod moim blokiem i tylko dla tego tam poszłam bo miał kontrakt z NFZ. Nie bardzo kompetentny się mi wydał.
Moją koleżankę potraktował w ten sposób, że jak przyszła na badanie to zostawił ją na fotelu przed otwartym oknem na bloki,
ogólnie sapał nad nią i chciał się umawiać na inne dni kiedy nie będzie pacjentek aby "szczegółowo omówić jej przypadek".
Chyba jednak warto do tej Kisieli chodzić mimo że masz daleko. Ja gdyby nie klinika to nie wiedziałabym do tej pory do kogo chodzić.
Tak to już jest w naszym pięknym mieście Krakowie ::)
-
i tu Kisielewska ma poważną wadę :(
żeby do niej dotrzeć, to muszę przez cały Kraków dojechać :mdleje:
w dodatku tylko jeden dzień spośród tych, w których przyjmuje mi pasuje :(
i kto by pomyślał, że Ufnalewski taki jest, a po necie to same pozytywy na jego temat wyczytać można.....
-
Ja chodziłam do Kliniki Płodności na pl. Szczepańskim do dr Paradysz. Jako ginekolog- super, pomogła mojej mamie zajsć z ciąże po 10 latach starań. Jako endokrynolog- kiepsko, przez parę lat "leczenia" nie wyleczyła mnie z jazd hormonalnych. Ale są tam inni dobrzy lekarzy- jest jeden koleś, który przyjmuje tam i w szpitalu na Kopernika. Nie wiem jak sie nazywa, zapomniałam...Jakoś na W :).
-
Kochane podysłam Okruszkowe :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kasiq co słychac kochana ??
-
No własnie, co u Ciebie kochana??
Ja już wiem, że idę w końcu na usg w weekend- w sobotę popołudniu. Jestem BARDZO ciekawa i przestraszona...Bole podbrzusza mineły w zasadzie, jeszcze tylko raz na jakiś czas czuję. Objawów ciążowych nadal brak. Ciekawe...
-
Ja się tylko wtrącę co do ginekologa w Krakowie.
lek. Janusz Dziedzic, przymuje na Zapolskiej prywatnie, na Komorowskiego( nie pamiętam dokładnie) w przychodni i w szpital Kopernika pracuje. Jak coś to podam numer tel na prv.
-
aeniołek a ja jestem przekonana, że już nosisz w sobie swój maleńki skarbek pod serduszkiem :dzidzia:,
to trochę zbyt długo, żeby @ się aż tyle spóźniała :tak_2:
a ja zjadam pierwszą gabiśkową linijkę, a co niech i będą bliźniaki :skacza:
ps. jeszcze 5 dni i wszystko się okaże, już się nie mogę doczekać :tupot: :tupot: :tupot:
-
może już ostatnie fluidki... z zaczętego 40 tc...łapcie dziewczynki ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
łapięęęęęęęęęęęęęę pierwszą linijeczkę fluidków od Ewiszki, mniam mniam :jupi:
-
milady84 chciałabym bardzo, żeby to było już .... Dowiem się być może dopiero w sobotę. Dziś u mnie 51dc ale wiem z opowiadań forumek, że to normalnie po odstawieniu tabsów... Nie chce się nastawiać zbyt pochopnie...
-
To i ja zostawiam zarazki od kopiącej Olki :) Chyba piłkarka z niej wyrośnie :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja zjadam pierwsza linijkę od Kopiącej Oli :)
u nas 9dc w pt monitoring i zobaczymy.jestem drugi cykl na clo tym razem na podwójnej dawce i dalej estrofemie mite.
Zobaczymy co ten cykl przyniesie.
3mam za wszystkie Kciuki aby szybko się udało zaciążyć.
-
aeniołku a nie chcesz testu wcześniej zrobić ? przed sobotą ?
-
Jessie, a jak po tym estrofemie? Pęcherzyki rosły? Skok tempki był?
-
margolka nie wiem czy jest sens- nie byłam w stanie przewidzieć owulacji, nie mam pojęcia czy była i kiedy była. Nie wiem czy test coś wykaże...Nie mam żadnych objawów, a zawsze jak robię test i nic nie wychodzi to smutno mi bardzo i martwię się, że znowu się nie udało...
-
Jessie, a jak po tym estrofemie? Pęcherzyki rosły? Skok tempki był?
Gosia estrofem ponoć na śluz jest . co do pęcherzyków to nie wiem bo jak byłam w zeszłym cyklu to już po owu niby wg gina było. wiec teraz kazał mi przyjść wcześniej czyli 11 dc bo byłam w 14 i niby po owu było. więcej napisze w sb.
Asiu trzymam kciuki będzie dobrze :)
-
Asia ale na ciaze nie koniecznie trzeba miec objawy, najczesciej czuje sie normalnie jak na @.
to i ja posylam nasze fluidki, ktore pomalu zaczynaja mame laskotac ;D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
No u nas ten cykl niestety poszedł na starty... po 2 dniach stymulacji nabawiłam się grypy żołądkowej i wywracało mnie na wszystkie strony. Nie mogłam na wet wody pić, bo od razu ją wymiotowałam. I w ten sposób miałam jeden dzień przerwy, który nieźle namącił. Okazało się że pęcherzyki rosły bardzo bardzo wolno... tzn w 12dc dopiero się rozkręcały, w 16dc miałam 5 pęcherzyków w jednym jajniku o średnicach 11-13mm, a w drugim 2 po 13mm. Czyli w sumie 7. I wtedy lekarz kazał nam znowu przyjść w 19dc- zostały tylko po 1 w każdym a reszta się zmniejszyła. Szkoda bo myśleliśmy żeby może w tym 16dc trochę je podpędzić FSH aby urosły, ale lekarz nie podchwycił tematu- powiedział że dziwny jest ten cykl. A myślę że byłaby szansa. Powiedział już w 19dc że są marne szanse i zostawił nam decyzję- i jednak stwierdziliśmy że odpuszczamy. Teraz chyba musimy zmienić jakoś schemat bo wydaje mi się że jakoś słabo reaguję na tą femarę.
-
Lili-liliana, dzięki za info, ale obie te ulice są zbyt daleko ode mnie:(
-
Dziewczyny od dawna Was podczytuje , w koncu czas sie ujawnic. De facto chcialam zapytac szczecinianki kogo moga polecic jako lekarza NFZ do prowadzenia ciazy lub ewentualnie czy maja opinie nt doktora Dawida.
-
Milady wcinaj kochana ;D
Kasiq kochana specjalnie dla Ciebie ~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Agnieszka witaj :)
I dla wszystkich ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Gabiś od Ciebie szczególnie fluidki są bardzo smakowite, bo podwójne :skacza:
zjadam kochanieńka ze smakiem i cierpliwie wyczekuję :tupot:, jeszcze 4 dni ;D
-
Też zostawiam ~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i powodzenia w "zarażaniu się" ;D
-
Madziulka ja z ogromną przyjemnością chciałabym się zarazić, więc zjadam :los:
-
;D ;D ;D a ja zostawiam Oleńkowe z 37 tygodnia ...
Mało mi brzucha nie rozniosą ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to i ja zostawie na 90% synkowe-pełnia szczęścia
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
tasiek gratulacje :)
-
Super tasiek - gratulacje ;D ;D
-
o dziewczyny gratuluję chłopaczków ;D
prosze o częste fluidki chłopięce :)
-
Amika proszę bardzo fluidki chłopięce :) towarzystwo męskie dane mi :) mój Kubuś na braciszka czeka :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
To i ja podjem pierwszą linijkę.
-
dziewczyny gratuluję chłopaczków :)
ja przesyłam jeszcze bezpłciowe
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
-
Anieszko B ja miałam nie miłe doświadczenia z dr. Dawidem przy pierwszej ciąży która straciłam:( de facto lekarz ma dziwne podejście i w bardzo nie ludzki sposób mi powiedział że "coś jest nie tak". Polecam dr Lejman na NFZ przyjmuje na Słowackiego w poradni dla kobiet...jesli chcesz to napisz do mnie to numer do przychodni dam na priva
-
A ja doktor Lejman nie polecam, na usg ok, ale wizyta nie!!! byłam u niej raz i podziękowałam nie dość że to była płatna wizyta to w pośpiechu ją przeprowadziła wyników badań nie chciała zobaczyć przepisała mi leki które mi były niepotrzebne, wszystko w pospiechu :(
-
Kurde u mnie jeszcze 5 dni do testowania, juz sie nie moge doczekac.:Tuptup:
Daruda moglabys mi podac na priva namiary na lekarza, ktory sie toba opiekuje, naturalnie jesli jestes zadowolona. Ja tu kompletnie zadnego doktorka nie znam, slyszalam tylko o Medicusie, ale jak mowisz, ze kolerzanki nie polecaja...
Poza tym chyba Cie widzialam na miescie-jesli pracujesz w najpopularniejszym sklepie odziezowym w Irlandii ;)
-
dr Lejman prowidziła mi ciąże z synkiem... chodziłam prywatnie do Hahsa, bo miałam tam kartę ubezpieczeniową z pracy. Za darmo, więc nie narzekałam... ale przy problemach raczej bym do niej nie chodziła.
-
U dr Lejman byłam na usg w Hahsie. Też odradzam - niedelikatna, wizyta w pośpiechu i za dużo "gdybania".
Aga, pamiętaj - ile osób tyle opinii :)
-
Wow ale mnie rozpoznalas:-)pracuje tam,pracuje,następnym razem podejdz;-)ja chodzę do dr komorowskiej w przychodni na shandon street .a z tym prowadzeniem to tak,ze w sumie to gp niewiele robi poza zwazeniem,pobraniem krwi i takimi tam...jakby co to pytaj
-
rzeczywiście ile kobiet tyle opini...ja wprwdzie ciąży u niej nie prowadziłam ale tylko wczesniej sie u niej leczyłam i byla ok może się coś zmieniło:/
-
Podsyłam fluidki od moich Bąbelków :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Jestem po usg. Nie jest fajnie. Pęcherzyki się wchłonęły, to znaczy nadal są na jajnikach ale o wiele mniejsze- mają ok. 7 mm tylko Cry. Plusem jest to, że endometrium jest o wiele większe niż poprzednio. Generalnie lekarz nie był zadowolony. Ma dla mnie dwa wyjścia- albo czekamy na @ albo wywołujemy luteiną. Wybieram to drugie bo nie chcę czekać niewiadomo ile. Ale generalnie jestem zła bo uważam, ze straciłam tylko u tego lekarza swój czas, a on nie traktuje mnie powaznie bo jest to po znajomości...Taka prawda. Dlatego więcej do niego nie pójdę. Z końcem maja jestem umówiona u nowego lekarza, tego do którego jeździ Jessi. Prawdopodobnie przesunę sobie wizytę na wczesniejszy termin- być moze już w przyszłym tygodniu,w godzinach pracy i wezmę sobie urlop. Nie ma na co czekać tym bardziej, ze będę musiała kolejny n-ty raz zaczynać wszystko od nowa- opowiedzieć całą historię, pokazać badania, zrobić aktualne badania hormonów, wywołać okres, monitorować, wspomagać. Ten mój obecny lekarz z kwaśną miną powiedział, ze u mnie zbyt wolno wszystko idzie...Że trzeba będzie stymulować. Ale ja to wiem od dawna! Niestety po operacji w tej kwestii nic sie nie zmieniło...W poniedziałek zapisuję sie na pierwszy wolny termin do doktora S. i zaczynam leczenie od nowa...Mam nadzieje, że ostatni raz zmieniam lekarza.
Zła jestem, smutna i bezsilna Sad.
-
Aeniołku! Najważniejsze to trafić na lekarza, do którego ma się zaufanie oraz żeby była obustronna "współpraca". Mi też zajęło dużo czasu, zanim trafiłam na obecną ginkę. Wiem co czujesz, rozumiem Twoją bezsilność, ale wierzę, że po wizycie u nowego lekarza humor Ci się poprawi :)
No i nie płacz :)
-
Asia możesz mi na priv dać swój nr telefonu. bo mam dla ciebei info odnośnie wizyty. to napisze ci na smsie albo odezwij sie do mnie na gg 4419087.
-
Dziewczyny, czy któraś z Was brała Luteinę na uregulowanie @ ?
Ja mam za sobą 2 cykl na luteinie, skończyłam ją brać 3 dni temu i @ nie ma...
W zeszłym cyklu pojawiła się na następny dzień po odstawieniu...
Gin powiedziała, że jak nie pojawi się po 3-4 dniach po odstawieniu to robić test...
ale czytam w necie, że tak naprawdę może pojawić się @ nawet po 10 dniach...
może wy macie jakieś doświadczenia z długim nieprzychodzeniem @ po luteinie?
-
Zaneta, ja w sumie brałam duphaston, ale to też progesteron. @ dostawałam raz po 3 dniach, a raz po 8. Są takie wahania niestety...
-
aaa...no właśnie...więc nie ma co się nakręcać ::)
czekam dalej...na brak @ rzecz jasna ;)
-
Mi moja gin jak brałam luteine mówiła, ze @ może przyjść 3-5 dni po odstawieniu.
-
no mi mówiła podobnie i kazała testować gdyby się @ nie pojawiła po paru dniach...ale chyba poczekam do środy...to będzie 7 dzień po odstawieniu...
-
u mnie @ sie pojawiła i to jakoś tydzień wcześniej niż zwykle..Zwykle mam cykle ok35-36 dni średnio a tu nagle po 28 @...i tak dziwnie, bo 2 dzień tylko plamienie malutkie, pewnie w nocy się rozkręci. A szkoda, myślałam że w majówkę cosik zmajstrujemy bo mąż miał więcej wolnego...a tu lipa
-
jakoś mi się też ostatnio coś w cyklach pokichało. Kupiłam nowy termometr microlife i popatrzymy co i jak. Starania chcemy zacząć od następnego cyklu, ale cieszę się,że tak się wspieramy tutaj:)
aeniołku, życzę Ci, żeby to była ostatnia zmiana lekarza,uwieńczona sukcesem :-*
-
To ja poniedziałkowo podsyłam 17-tygodniowe :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Przesyłam fluidki - chłopięce już z 36 tygodnia .:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ja Pędraczkowe ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ale ostrzegam, że nadal mdląco-pawiowate :P
-
To i ja podrzucę kilka od naszej Wiercipiętki :) ach, kocham te kopniaczki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Wow ile fluidków w nowym tygodniu ;D
to zjadam troszkę bo juz czas pomału zaczac znów działac w nowym cyklu :)
-
A mi się kończy mój femoston dziś, ciekawe co to bedzie po odstawieniu... az mi szkoda go już nie brać, bo sie czułam jak nigdy, zero jakichkolwiek dolegliwości
-
witajcie kochane :skacza:
u mnie dziś 28dc, i proszę o trzymanie kciuków, żeby wredna @ nie przyszła :blagam: :blagam: :blagam:
nie wiem jak to jest, ale dzisiaj się słabo czuję, od rana mnie mdli i nie mam w ogóle apetytu a no i mam tempkę podwyższoną, mam nadzieję że @ nie przyjdzie i niedługo będę wam się mogła pochwalić II kreseczkami :tupot: :tupot: :tupot:
-
tego Ci życzymy milady84 :)
-
oooo milady to chyba cos sie szykuje ;D
to i ja dorzuce juz 18tygodniowe
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Powodzenia Olu
-
Martuś :Daje_kwiatka:, Pamela :Daje_kwiatka:, Margolka :Daje_kwiatka: ślicznie dziękuję :skacza: :skacza: :skacza:
jak @ się nie pojawi do piątku :czeka:, to w pt. rano testuję :los:
trzymajcie kciuki dziewczynki :tak_2:
-
milady zaciskam kciuki! A jak długie cykle masz zazwyczaj?
I podrzucam fluidki 36 tygodniowe od Stasia pchającego się na świat :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ola trzymam kciuki!
-
Zrobiłam dziś bete, <2 i dalej nie wiem co to znaczy. minął 2-gi tydzień od owu, niestety od 11 dni mam plamienie, obecnie coraz mocniejsze - ale jestem na duphastonie, i trochę mnie dziwi ze plamienie jest. Nie znam się w ogóle jak to powinno być biorąc duphaston.
Nie wiem co się dzieje, w czwartek idę na wizytę. myślę że i tak nic nie wyszło, wiec nie mam co robić sobie nadziei.
-
u mnie też ostatnio coś dziwnie się pokićkało
jak cykle mam równo 28 dni, tak teraz ostatni trwał tylko 25 (w 26 robiłam betę, wyszła <1 i od razu w ten sam dzień popołudniu już @ była)
a dziś 10dc :) więc zagarniam łapczywie troszkę fluidków dla siebie :D
-
Ilonko, ostatni miałam jak w zegarku czyli równo 28 dni, ale przeważnie mam 28-30 więc w sumie już za 2 dni będzie wiadomo :tupot: :tupot: :tupot:
dzięki dziewczyny :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
to ja sobie grzecznie czekam :czeka: , a właściwie to nie czekam na @ :ban:
-
agatkap81 moze zrób betke za 2 dni... ja bym zrobiła
tymczasem zaczełam wczoraj 17 cykl starankowy :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'(
ale juz niedługo...czuje to
-
dzis @ rozkreciła sie na dobre...Mam pytanko, 1 dzien powinno sie liczyć od plamień czy od konkretnego okresu. Dodam że te plamienia to naprawde maciupeńkie...
Tymczasem, chyba sobie odpuszcze forum. Z jednej strony duże wsparcie, z drugiej, jak tam czytam to sie chyba zabardzo jednak nakręcam.....chyba powinnam odpuśić. Myślałam, że nie staranie sie o dzidzie jest trudne, bo można wkoło mówić, że mamy czas. Ale tłumaczenie czemu dzidzi nie ma, wiedząc że się chce, jest naprawdę trudne...
3mam za nas wszystkie kciuki bardzo mocno, podłapie troszke fluidków i na troszke zostawie ten dział...bo calego forum nie wiem czy dam rade...
-
tymczasem zaczełam wczoraj 17 cykl starankowy :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'(
ale juz niedługo...czuje to
svene....ja nie jestem duzo gorsza....niedawno rozpoczelam 14 ;)
-
milady to trzymam kciuki
madejka, svene, Lara, agatkap, izulek za Was też trzymam
i dla wszystkich staraczek podsyłam maluszkowe poniedziałkowe fluidki
~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~
-
Ja zaczęłam dopiero/już 8 cykl. We środę 11dc i monitoring.
Wierzę, że to będzie właśnie ten cykl!
-
ja mam w piątek HSG...w końcu!
boje się..ale ciesze sie że coraz bliżej do upragnionego maluszka.//
trzymajcie kciuki
w tym cyklu mamy sie nie starać..ale robie zapasy na następny...i łapie wirusy ;D
-
A ja czekam w srode powinna byc @. Bedzie czy nie bedzie, o to jest pytanie...
-
To ja wszystkim staraczkom przesyłam fluidki z 22 tygodnia, prawdopodobnie o dziewczynkowe ;D
~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~
-
agatka81 wynik <2 oznacza brak ciązy , ale tak jak dziewczyny piszą spróbuj za kilka dni może ...
trzymamy kciukaski za wszystkie staraczki :*
milady ja bym nie wytrzymała i zrobiła test juz dzisiaj , ja tak w obydwu ciążach zrobiłam , teraz też w 28 dniu i to wcele nie rano tylko koło 11 i miałam już piękne kreseczki :)
powodzenia
-
A ja się martwię bo niestety nie udało się wczesniej załatwić Jessie wizyty dla mnie, sama tam dzwoniłam wczoraj i niestety nie ma żadnych wolnych terminów wcześniej. A mogłam się wpisać na dziś >:(. No nic, będę próbować jeszcze...
Okresu brak, bóli jakichkolwiek brak. Lipa ogólnie.
-
przesyłam zarazki już z końcówki...i czekam na chętną, która zajmie moje miejsce ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ja bardzo chętnie!
Łapię...
-
to ja chętnie też łapię dziś 13 dc więc czas zacząć choć nadzieja stracona i nie liczę na nic. To ostatni cykl na clo później wszystko odstawiam
Forum troszkę odpuściłam ale podczytuję koleżanki :)
-
Forum troszkę odpuściłam ale podczytuję koleżanki :)
Witaj w klubie kochana ;)
-
Ja też ostatni cykl na clo i potem "odpoczywamy". Co ma być to będzie...
-
Ja posyłam dziewczynkowe
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja Wam posyłam z początku 7 tyg.
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
i życzę maleństwa z całego serducha
-
też zostawię ~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ja też posyłam :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja może troszkę podłapię :)
-
Dziewczyny mocno za was tzrymam kciuki!! I podsyłam 17-tygodniowe ~~~~~~~~~~~~~~~~
svene, madejka nam się udało w 36 cyklu!!! Nie podłamujcie się dziewczyny ! i podsyłam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
A ja mam 32 cykl:( Udało się w 31 ale na krótko...Ciekawe ile będe jeszcze czekać:((((( :'(
-
Kochana tulam Cie mocno wirtualnie...tylko tyle mogę :-[
-
Kasiu..tulam cię mocno :'( :'(
-
Kasiu uwierz m iże wiem co czujesz... Nam tez się rok temu na krótko udało... Ale udało m isię jakoś wyjść z doła i walczyc dalej. JAkbyś potrzebowała pogadac to kochana jestem na gg... trzymaj się!!
Dziewczyny zresztą nie ma co się licytować... dla jednej 36 cykli to będzie nic a dla innej 15 będzie wykańczających psychicznie... Każda przezywa to wszystko inaczej i ważne żeby to zrozumieć i pozwolić sobie na żal i smutek. Ale wazne tez żeby się nie poddawać i szukać różnych dróg.
-
No i mam srode @ brak, brak tez objawowo wskazujacych na to, ze sie pojawi. Wrecz przeciwnie od paru dni odczuwam bardziej jakies klucia w jajnikach. W zwiazku z tym, ze dzis leca do Polski na wesele i musze wiedziec na czym stoje, szybciutko sie spakowalam i czmychlam do apteki po test. Zakupilam nawet dwupak. Robie test czekam te 3 min. i sama nie wiem czy cos widze czy nie. Niby cos jest, ale takie bledziutkie wiec nie wiele czekajac robie drugi, i co i to samo. Sama nie wiem jak to zakwalifikowac. na szczescie jutro i tak jestem umowiona na badania 'przedciazowe' to zrobie sobie betke dodatkowo. A teraz siedze na lotnisku, lot opozniony 2h masakra
-
b@by trzymam kciuki :) i udanego ,spokojnego lotu :)
-
jak jest bladziutka kreska to z dnia na dzień powinna być coraz mmocniejsza :) trzymamy kciuki
-
b@by Ja miałam identyczne. Takie ciągnięcie jajników i bardzo bladą krechę i się udało. trzymam kciuki :D
-
Dziewczyny mam pytanie czy jest mozliwosc aby miec potwierdzona ciaze (dwa testy - piekne wyrazne dwie krechy + beta 223) i miec normalny okres ?
-
Krwawienie ma prawo występować na początku ciąży ale nie powinno wyglądać, jak normalny okres ::) lepiej zapytać lekarza
-
Koleżanka mi opowiadała o swojej koleżance, która miała do 7 miesiąca około okresu plamienia normalnie. Ja sama też słyszałam o kilku przypadkach więc uważam, ze to możliwe. Ale wydaje mi się, że również dobrze może to być jakiś zły znak więc trzeba to koniecznie sprawdzić...
-
W takim razie musze isc dzis do lekarza, bylam umowiona na wtorek nastepny, ale w tej sytuacji trzeba to przspieszyc. Trzymajcie kciuki, zeby wszystko bylo dobrze . Bardzo sie boje :(
-
Agnieszka moja mama mi mówiła, ze o ciąży dowiedziała się dopiero jak był w 3 m-cu bo miała krwawienia kilkudniowe i była przekonana, ze to okres.
-
kciuki zaciśnięte, ale do lekarza leć w trybie pilnym ...
-
AGnieszka trzymam kciuki... b@by za wysoką betkę też :)
-
Agnieszka_B trzymam kciuki aby wszystko było dobrze
-
Wczoraj zrobiłam test, niestety jedna paskudna krecha i ani widu drugiej :Placz_1: :tak_smutne: :buu:
Dziś 31dc a okresu nadal brak, ponadto temperaturę mam nadal podwyższoną, nadal mnie mdli i od czasu do czasu kłuje mnie raz jeden jajnik raz drugi, no i ogólnie się tak dziwnie czuję :drapanie:
Dziewczyny, czy któraś z was tak miała?? Do swojej ginki idę dopiero we wtorek, oczywiście jak się @ nie pojawi (choć tak cichutko pragnę, żeby się nie pojawiła a test który zrobiłam wczoraj się pomylił) :blagam:
Trzymam mocno kciuki za was dziewuszki b@by i Agnieszka_B :tak_2: i oczywiście za resztę staraczek również bardzo mocne kciuki :tak_2:
-
Dziewczyny, czy któraś z was tak miała??
mi pierwszy test też nie wyszedł, winę zrzuciłam na sam test. Poszłam na betę i wiadomo, a za dwa dni zrobiłam sobie test na pamiątkę (ten już w aptece kupiłam, wcześniejszy w drogerii) i tym razem wyszły obie kreski ;D
-
Dziękuję ślicznie Madziu :Daje_kwiatka:, troszkę mnie uspokoiłaś i czekam na wykres :tupot:
Maju również dziękuję za uspokojenie :Daje_kwiatka: i mam pytanko: w którym dc test Ci nie wyszedł a w, którym pokazał 2 cudne kreski?? bardzo mnie to ciekawi :drapanie:
-
w którym dc test Ci nie wyszedł a w, którym pokazał 2 cudne kreski??
wszystko zależny od cykli, ja miałam regularne. Test, który mi nie wyszedł zrobiłam 2 dni po spodziewanej @ i chociaż ja sama byłam pewna, że jestem w ciąży to test nie wyszedł. Aż go potem ze śmietnika wygrzebałam jeszcze ;D
Betę zrobiłam dzień po teście i już była spora, kolejny test (ten na pamiątkę) dwa dni po becie, czyli dość późno ale robiłam go tylko po to, żeby mieć pamiątkę właśnie ;)
-
dziękuję ślicznie Madziu, jak widać miałaś poźno owulkę i dlatego to tak wszystko się u Ciebie przedłużyło, tak myślę :drapanie:
Maju to w takim razie jest jeszcze dla mnie nadzieja :brewki:, ja okres powinnam dostać w pn. lub wt. a test robiłam wczoraj po południu, więc jeszcze nic straconego :skacza:
Czyli wg. was powinnam iść na betę?? a po jakim czasie są już wyniki bety??
-
wyniki bety bywają już w ten sam dzień ;D
-
Ja bym poszła na betkę, nie wiem jak jest u Was, ale u nas wyniki są na drugi dzień... no i trzymam kciuki po cichu ;D
-
Ja miałam wynik tego samego dnia
-
Kurczę, już sama nie wiem ??? po tym teście jestem troszkę smutna i rozczarowana a miałam do wczoraj taką wielką nadzieję :-[
niby cykle mam regularne 28-29 dni, raz na jakiś czas 30 ale to już naprawdę sporadycznie, więc już nie wiem co myśleć :cry:
z jednej strony chciałabym iść na betkę w celu potwierdzenia a z drugiej strony boję się kolejnego rozczarowania i chyba wolę poczekać jeszcze kilka dni i pójść tak jak mam ustalone we wtorek do mojej ginki...
-
Milady mnie pierwszy test też wyszedl negatywny a dwa dni poźniej pozytywny. :)
-
mi pozytywny test wyszedł 1 dzień po terminie @, zawsze miałam regularne 28dni
rano II kreski a po godzinie już poszłam na betkę - wynik miałam na drugi dzień coś koło 1370
ja bym czekała na "po terminie @" bo przed przed to różnie bywa z sikaczami
no i ja swoje II wyrzuciłam
-
to ja chyba poczekam jeszcze 2 dni i ewentualnie jak się @ nie pojawi to w piątek lub sobotę pójdę na betę
ejotku ja jestem już 4 dni po spodziewanej miesiączce, ale test wczorajszy wyszedł negatywny, dlatego nie wiem za bardzo co mam o tym myśleć :drapanie:
no nic, czas pokaże (tym bardziej, że nigdy okres nie spóźniał mi się dłużej niż 3 dni, więc nadzieję jeszcze mam)
trzymajcie kciuki dziewczynki :blagam: :blagam: :blagam:
-
A ja swój pierwszy test zrobiłam 3 dni przed @ i wyszła blada druga kreska. Na betę nie szłam bo w poprzedniej ciąży poszłam i beta spadała także teraz już wolałam jechać na samych testach - zrobiłam 4 w sumie.
-
milady to ja trzymam kciuki :)
oby to test był zawodny, poczekaj tak jak piszesz do soboty i zrób betkę
-
milady84 Moje pierwsze testy też wychodziły negatywnie, a w ciąży byłam. Więc trzymam kciuki za Ciebie i Fasolkę!
A dla staraczek kopiące zarazki od naszej Olki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ps kurcze, wcięło moje suwaczki :(
-
Decyzja podjeta, wszyscy mnie uspokajaja ze to nie musi byc nic zlego . Ide dzis do lekarza z mezem, oby to tylko falszywy alarm czegos zlego.
-
AGA DAJ ZNAĆ CO I JAK:) CHOCIAŻ LEKARZ teraz na usg nic nie wykarze:/ chyba dostaniesz pewnie luteine albo dupka...trzymam kciuki a izdiezs do Dawida czy do kogo?
-
Pzresyłam CHŁOPCZYKOWE!! podwójnie chłopczykowe ;D Z pierwszymi kopniakami !!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ejotku i japcio dziękuję za trzymanie kciuków, na pewno się przydadzą :uscisk:
Gabiś gratuluję z całego serducha 2 chłopczyków :brawo: :Wzruszony:
Agnieszko trzymam za Ciebie mocno kciuki, i wierzę że wszystko będzie w porządku :tak_2:
-
AGA DAJ ZNAĆ CO I JAK:) CHOCIAŻ LEKARZ teraz na usg nic nie wykarze:/ chyba dostaniesz pewnie luteine albo dupka...trzymam kciuki a izdiezs do Dawida czy do kogo?
Oczywiscie, ze dam znac. Nie ide do Dawida, za duzo kiepskich opinii o nim sie nasluchalam.
-
Gabiś gratuluję 2 chłopców :)
będziesz adorowana jako jedyna kobieta w domu
-
Agnieszka trzymam kciuki
-
Gabiś :DDDDDDDDDDDDD Cudowne wieści :D
-
Gabiś super 2 facecików :)
-
uuuu Gabić trzech facetów w domu!!! no no będziesz miała obstawę ;D ;)
dziewczyny, jak to było u Was z poziomem progesteronu w pierwszych 3-4tyg ciąży?
Jakie miałyście wyniki?
Ja po wczorajszym pozytywnym sikaczu zrobiłam dzis badania, m.in. progesteronu..ale wyszedł bardzo niski - 15.24ng/ml :-[
bardzo źle?
-
Żanetka mój progesteron w 29 dc wynosił około 180ng/ml. Ale Twój wcale nie ejst jakiś niski.... Bardzo niski to jest bliski zera ...
-
no to sporo wyższy...
jutro odbieram wyniki z bety...oby tu wynik był lepszy...
-
żaneta ja miałam 23,32ng/ml, to nieiwele więcej i lekarz powiedział, ze jest oki..
-
oooo a mój powiedział ze powinno być przynajmniej 50...i że mój wynik nie wróży dobrze...
przepisał luteinę i duphaston...kazał czekać...
ogólnie mówiąc podciął mi skrzydła w parę minut :-[
-
Zaneta_81 wszystko będzie dobrze
A w jakiej dawce luteina i dupek?
-
luteina 2tab rano i 2 wieczorem
dupek po jedne rano i wieczorem
-
Żanetka moja koleżanka miała progesteron 10 i ma zdrowe dziecko. Spokojnie.. jeśli jest ciąża to progesteron powinien rosnąć. U mnie był wysoki bo dwójka dzieci .
-
ojoj ile tu sie dzieje.
trzymam za wszystkie kciuki.
i przesylam od malego laskoczacego burczka
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Żanetka mam przed sobą akurat mój wynik progesteronu i u mnie są takie normy:
faza folikularna 0-1,13
środek cyklu 0,48-1,72
faza lutealna 0,95-21,0
po menopauzie 0-1,0
ciąża 1 trymestr 9,3-33,2
ciąża 2 trymestr 29,5-50,0
ciąża 3 trymestr 83,1-160,0
Jednostką też jest ng/ml.
Wiem, że każde laboratorium ma swoje normy, ale według tych to wynik miałabyś dobry...
-
wg norm z lab w którym ja robiłam też mój wynik mieści się w normie, ale gin powiedział, że 15,24ng/ml to zdecydowanie za mało...
jak czytam w necie to jest to wynik odpowiadający wczesnej ciąży, tj jest to u mnie, ok 3 tc wg moich obliczeń. Dlatego zgłupiałam zupełnie...
Na teście wyszły mi od razu wyraźne dwie krechy...teraz tylko czekam jeszcze na betę...
-
Niestety stracilismy ciaze :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: 13 byl dla nas wyjatkowo pechowy
-
Agnieszko, tak mi przykro :( Rozumiem Wasz ból.....
-
oj wspolczuje
-
bardzo mi przykro :przytul:
-
Trzymaj się Agnieszka! Będzie dobrze, na pewno wam się uda... <przytul>
-
ojjjjj Agnieszko tulam mocno :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Agnieszko bardzo mi przykro :( :przytul: :przytul: :przytul:
-
:-[ :-[ :-[ trzymaj się kochana :przytul:
-
Agnieszka_B bardzo mi przykro :przytul:
-
Agnieszka bardzo mi przykro... :-[
-
Agnieszko :przytul: bardzo mi przykro...
-
Aga ściskam mocno :glaszcze:, wierze że niedługo Wam się uda.
-
Agnieszko :przytul: :przytul: :przytul:
-
Agnieszko bardzo mi przykro :'(
tulam mocno :przytul: :przytul: :przytul:
-
Dzieki dziewczyny, wspieracie mnie , dobrze, ze jest takie miejsce. Mezu tez mnie ciagle wspiera. Mysle jednak, ze mamy na tyle sil, ze jeszcze troche poczekamy i znow zaczniemy starania. Chcemy miec pelna rodzine i wierze, ze kiedys tak wlasnie bedzie.
-
Agnieszko wierzę, że Wam się uda. Poczekajcie trochę i zacznijcie starania! Warto jest walczyc!
-
dziewczyny mam wynik bety..6.9mlU/ml
wg norm podanych poniżej odpowiada ten wynik 3 tyg ciąży...
i tak by się zgadzało...
tylko jak poszperałam na forum bety dziewczyn w pierwszych tyg ciąży nigdy nie były takie niskie...jezuuuuuuuu zwariuje...
a powtórzyć badanie mogę dopiero w pn :-\
-
Żanetka betka jest według mnie za niska... który masz dc ?? Wiesz taki wynik najczęściej wskazuje na ciążę biochemiczną...
-
:-[ :-[ :-[
33dc
-
Żanetko oczywiście powtórz betkę, ale nie natstawiaj się... musiałaby być bardzo późna implantacja... Naparwde bardzo późna...
-
i żadne leki nie pomogą?
-
już wiem, że nie... :'( :'( :'(
-
Żanetka zaraz mnie pewnie dziewczyny zlinczują.. ale ja uważam że p orpostu lepiej się miło zaskoczyć niż mieć głupią nadzieję. Pewnie że różne rzeczy się zdarzają, ale lepeij się nie nakręcać. Progesteron przy takiej niskiej becie masz w sam raz więc bierz luteine i duphaston. Nic więcej zrobić nie mozesz. W poniedziałek powtórz betę i będziesz mieć jasność. Jeśli wczesniej test ciążowy był pozytywny oznacza to ( oczywiście moim zdaniem) że betka od implantacji rosła czyli od około 25dc i potem zaczęła spadać... Szkoda że nie zrobiłas jej wcześniej wiedziałabyć czy mam racje czy test był wadliwy i wskazał 2 kreski. Przy becie 6 test na pewno nei wskazałby 2 kresek więc musiała być wyższa. Skoro spada to już nic nie da się zrobić - jest to ciążą biochemiczna. Kochana jest jeden pozytywny aspekt tego wsyztkiego - Twój organizm broni się pzred wadliwym zarodkiem, który i tak obumarłby w późniejszym etapie ciąży. Znaczy to równiez że do zapłodnienia dochodzi no i że dochodzi do implanatcji.
Ale Żanetko to tylko moje zdanie.. nie znam w 100% Twojego cyklu i jeżeli miałaś owulację w np. w 26dc to taka betka jest właściwa i pewnie będzie dobrze...
-
dzięki Gabiś...
robiłam 2 testy, ostatni 2 dni temu...i wyszły też wyraźne dwie krechy...
Gabiś a co z tymi normami jakie mam podane na wyniku? czemu pokazują 3 tydz?
norma 3 tyg mam podaną : od 5,8mlU/ml
ja mam 6.9
-
Żanetko to są tylko normy... pewnie jakies przypadki były, gdzie przy becie 6 była ciąża... Nie wiem.. poza tym u ciebie to już nie 3 tydzień tylko 4.. bo jeżeli liczyć od OM to 33 dc to już 4tc. Kochana nie martw się :( Ja przeżyłam ciąże biochemiczną.. niestety u mnie beta spadała powoli, raz spadała raz rosła.. była ponad 130 :(
-
Zaneta, ja w 35dc miałam betę na poziomie 1,72
bądź dobrej myśli!
powtórz betę w poniedziałek
-
Aniu.... :-X :-X :-X
i ile urosła przy powtórnej becie?
tak miałaś przy 2 ciąży?
-
Aniu czyli po prostu owulację musiałaś mieć w okolicach 26-28dc.
Żanetko tak jak pisałam powtórz betkę bo nic więcej zrobić nie możesz...
-
w pt było 1,72
w pon 53,3
tak miałam w pierwszej ciąży
-
a jak zrobię jutro betę, to nie będzie za wcześnie od pierwszego badania?
-
to będzie 48 godz?
to nie będzie za wcześnie
Agnieszka_B :przytul: :przytul: :przytul:
-
Ola Milady u mnie test pokazał 1 kreskę a druga była tylko czasami widoczna pod światło, zrobiłam betę i tobie też radzę, sikaczowi nie ma co wierzyć ;) Trzymam kciuki
-
jestem po wizycie u lekarza...nie wytrzymałabym do pn w takiej sytuacji...
obraz usg wskazuje na zdrową 4 tyg ciąże, póki co bez zarodka, tak jak podejrzewał, bo za wcześnie
wykluczył ciąże biochemiczną, powiedział, że wg obrazu usg ciąża pięknie się rozwija, stwierdził, że beta jutro na pewno będzie wyższa,jest duże silne ciałko żółte, żadnych niepokojących rzeczy nie widział...
oczywiście mam brać dalej luteinę
podniósł mnie na duchu...znów zaczęłam wierzyć, że może będzie dobrze, że w końcu ruszydo góry beta i progesteron...
jutro się okaże na 100%
proszę trzymajcie mocno kciuki :-X :-X :-X
-
pewnie, ze będziemy trzymać kciuki!
a czemu robiłaś ten progesteron?
-
progesteron robiłam ze względu na wysoką prolaktynę przed ciążą...
ten lekarz u którego byłam dziś powiedział, że po takim obrazie usg jakie u mnie zobaczył w ogóle by nie zlecił mi tych badań...
-
Zaneta_81 trzymam kciuki
-
Żanetko tzrymam kciuki. :przytul:
-
Trzymam kciuki Żanetko!!!
Agnieszko współczuję :-*
-
dziewczyny!
przeżyłam HSG!!!!!
jestem juz w domku:)
tak sie ciesze...obraz i płytke dostane dopiero w poniedzialek. prawy jajowod bolal bardziej przy wprowadzaniu kontrasu..czyli musialam miec zrosty po ciazy pozamacicznej i laparo.
na szczescie sie udrożnil:)
tak sie ciesze:)
p.s. Aga :przytul:
Żanetko..kciuki zaciśniete
-
Żaneta - trzymam kciuki :)
svene - to świetne nowiny :)
-
Żaneta kciuki mocno zaciśnięte :D
Svene to bardzo dobre wieści :)
A ja czekam jeszcze tydzień - w następną niedzielę powinnam dostać @... ciekawe jak będzie... Staram się o tym nie myśleć, ale...
-
to ja przed pójściem spać przesyłam Wam świeże fluidki od naszego maluszka
~~~~~~~~~
~~~~~~~~~
~~~~~~~~~
i dla agairish ~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ejotku dziękuję i z przyjemnością połykam ;)
-
Żaneta...masz wczesną ciążę...tyle na chwilę obecną - chociażby po wyniku USG, co się z nią dalej będzie dziać, to się okaże.
Dynamika wzrostu bHCG jest różna u różnych kobiet i różna w każdej ciąży. Nie wiesz kiedy miałaś owu, kiedy było zagnieżdżenie
33 dc to mi nic nie mówi...jakbyś wiedziała, który to jest dzień fazy lutealnej to byśmy se mogły podywagować, a tak takie liczenie po dniach cyklu to mnie jedynie śmieszy, bo to ZUPEŁNIE NIC NIE MÓWI.
...ja bym sobie bete powtórzyła po 48 godzinach....wtedy to już jest o czym gdybać.
Poziom progesteronu też o niczym nie świadczy...
-
oki dzięki :-*
jutro z rana robię betę, wyniki tez będą jutro...
pozostało mi czekać...
ale strach robi swoje
-
Niesamowicie mocno trzymam kciuki!!!
-
dzięki za wszystkie kciuki :-* :-* :-* w kupie siła...
-
moje kciuki też masz!!!!!
-
Nika dzięki :)
-
Agnieszko, bardzo mi przykro z powdou Waszej straty...
Żaneta- laboratorium też mogło się pomylić. 3mam kciuki, aby ciąża dalej rozwijała się prawidłowo :)
I zostawiam zarazki dla potrzebujących- mdląco rzygające, ale i takie zbieracie, prawda?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Żaneta trzymam kciuki :)
Svene super wiadomości :)
-
Żaneta- laboratorium też mogło się pomylić. 3mam kciuki, aby ciąża dalej rozwijała się prawidłowo
święte słowa
-
i te słowa okazały sie strzałem w 10!!!! ;D ;D ;D
kochane dziękuję Wam za kciuki, pomogły jak zwykle!!!
moja beta dzisiejsza - 7940!!!!
progesteron - 110nmol
skaczę do nieba ;D ;D ;D ;D
[...]
-
Żanetko strasznie się cieszę ;D :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
komuś się przecinki pomyliły ;) Betka była pewnie 690, a nie 6,9 ;) Super! bardzo się cieszę!
-
myślę, że to nie przecinki, bo wynik był z komputera...
po prostu próbki...
-
gratuluje
-
Super!!! GRATULACJE ;D ;D ;D
-
Gratuluje ;D
-
gratulacje :):):)
-
Super! Gratuluję!
-
gratulacje :) i zostawiam swoje fluidki .:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Zaneta_81 super wyniczki gratuluję
-
Dzięki dziewczyny! Dostałam takiego pawera, że mogłabym góry przenosić ;D ;D ;D gotuje obiadek, sprzątam chatę i ciągle mam takiego banana ;D Paweł razem ze mną ;D ;D
W końcu mogę się cieszyć ;D
MUSI być dobrze!!!
-
Zaneta_81 GRATULACJE :)
-
super wiadomość!
-
Gratulacje ogromne! ;D
-
Gratuluje Zanetka ;D ;D
-
gratuluję :)
-
Gratulki Zanetko...
dbaj o siebie i sie nie forsuj ;)
-
dzięki dzięki dzięki Kochane :-* :-* :-*
-
Żaneta gratulacje ;)
-
Cudowne wieści Żanetko!!!GRATULACJE!!!!Teraz chyba cza na zmianę wątku!!!
-
Żanetko gratuluję i radzę tych gór jednak nie przenosić ;) nie wyszłoby Ci to raczej na dobre :P ;)
-
o tak aga ma rację;-)góry zostaw dla męża;-))))Gratki wielkie i przyjemnych 9 miesięcy;-)
-
tak z górami sobie dałam spokój, ale domek ogarnęłam i to w ekspresowym tempie! :D
fakt...czeka mnie przeprowadzka do wątku ciężarówek... :Wzruszony:
ściskam mocno kciuki za wszystkie staraczki!!!
-
Żaneto gratulacje :) Ale szczęście bije z Twoich postów :D
-
Zanetka gratulacje :)
-
Ogromnie się cieszę! Gratulacje Żanetko!
-
Żanetka ale numer!! Widzisz kurcze jak to u nas tzreba wszytskich sprawdzać.. nawet już wynikom nie można wierzyć...
Ciesze się bardzo bardzo i gratuluję!! Betka wypasiona ;D
-
Gabiś ja nie przypuszczałam, że Takie pomyłka może się zdarzyć...szok :o :o :o
ale tak jak mi gin powiedział teraz ta wypasiona betka jest adekwatna do obrazu usg ;D ;D ;D i wszytko gra i buczy ;D
-
Żanetka przez moment pomyślałam o pomyłce.. ale nie chciałąm Ci juz o tym pisać bo byś o tym myślała , a tak masz miłe rozczarowanie ;D Strasznie się cieszę i gratuluję jeszcze raz!!
-
Nie było mnie chwilę a tu takie zmiany...ŻANETKO BARDZO SIĘ CIESZĘ dobrze że to pomyłka domyślam się jak to przeżywałas:/
-
Żanetko ogromne gratulacje :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
a u nas, niestety w sobotę późną wieczorową porą przyszła znienawidzona @ :ckm: :ckm: :ckm: :ckm: :ckm:
no cóż zaczynamy kolejny cykl starankowy (chyba już 8 ), jak na razie jeszcze nie łapię fluidków, bo za wcześnie ale od przyszłego tygodnia jak najbardziej będę szamała łapczywie :skacza:
w takim razie, do zobaczyska dziewczynki za tydzień, bo jutro jedziemy z małżem na kilka dni w najpiększniejsze rejony krainy Mazurskiej koło Olsztynka a mianowicie do - ukochanych Swaderek :Serduszka: :los:
trzymam kciuki za wszystkie staraczki :bukiet: i spokojnych miesięcy dla ciężaróweczek :bukiet:
buziaki :-* :-* :-* :-*
-
Przesyłam 18-tygodniowe fluidki od Szymonka i Maciusia :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Oby takich pomyłek jak u Żanetki było więcej ;D
-
To ja szybko łapię bo wyhodowałam "ładne jajo" i trzeba je wykorzystać ;D
-
Żanetko, ogromne gratulacje :D
-
Gratulacje, cudowne wieści.
-
to ja łapię trochę Gabisiowych
-
Gabiś widzę że imiona wybrane :)
to ja przesyłam od mojej Fasolinki
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
-
to ja je podłapię
-
mam wyniki HSG
jajowody drożne
ALE
mam macice dwurozną:( dzis ide z wynikami do mojego dr.
miała któras z Was cos takiego?
naczytałam sie troche na necie
wyc mi sie chce...nie dosc ze mam PCOS, ednometrioze to jeszcze to....
straciłam nadzieje :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'(
-
sven Kochana napisałam Ci wiadomość na priv. Wiem co czujesz ja mam podobną sytuacje . :przytul:
-
Ja częściowo wiem co czujesz- mam PCO i endo...Dobrze, że chociaż z macicą jest wszystko OK...Ale i tak mam problemy.Ech.
-
Gabiś bardzo ładne imiona wybraliście dla synków :D
-
Hej!
Wiec tak:Nastepnego dnia po przylocie zrobilam badania i wieczorkiem byly juz wyniki betka 111, pani powiedziala 4 tyd.
-
margolka dziękujemy! :-*
-
Na weselu sie pobawial, bez szalenstw , ale fajnie bylo. Jutro pierwsza wizyta u gina. Trzymam kciuki za reszte staraczek
-
to super koleżanko z Cork;-)))))))))))to zaraz po powrocie dawaj do GP co wyśle papierki do szpitala i nic tylko czekać na wizytę;-))))))
-
Przesyłam od mojego duzegooo Fasolka :) już 37 tygodniowego :D
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
-
Łapię :)
-
przesyłam fluidki od mojej leniwej córci, której nie spieszy się na świat ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja łapię od upartej Amelci pierwszą linijkę.
-
Uuu no to niezła z niej aparatka :). Kiedy idziecie do szpitala...?
-
baby gratuluję :D
-
B@by, gratuluję i życzę spokojnej ciąży!
-
b@by gratulacje
-
Gratulacje dla wszystkich nowych ciężaróweczek :D :D :D
-
Kasiu ja tobie gratuluję bo chyba jeszcze nie miałam okazji ;D
-
Kasiu gratuluję!!! Ale super!! ;D ;D
-
Milenko, Gabi dziękuję pięknie :D
-
katarzyna_84 i jak powiedziałas mężowi na urodziny? Czy nie wytrzymałaś? Jak zareagował??
-
Gratuluję wszystkim nowym ciężarówkom :D
Przy okazji proszę o trzymanie kciuków :) Dzisiaj kupiłam test i chyba do niedzieli nie wytrzymam... ::)
-
Aga, spoko spoko. Kiedy owu była i który dziś dzień flu?
-
Nowym ciężarówkom gratuluję! A za staraczki trzymam kciuki i przesyłam Oleńkowe zarazki
te kopiące ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
te wiercące się ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
a te fikające fikołki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
:)
-
Na owu czułam się w 7dc (a zawsze w okolicach 12-13...) a jutro będzie 23dc (27dc czyli w niedzielę powinnam dostać @)
Japciowa łapię od Ciebie te fikające ;)
-
to ja łapie troszku wiercących się ;D
-
Oleńkowe ;D - końcówkowe:
~~~~~~~~~~~~~~~
-
Łapię te Oleńkowe x2 :)
I czekam do końca maja...
-
agairish to ja trzymam kciuki za dwie kreseczki
dla wszystkich staraczek od moich około 6mm :)
~~~~~~~~~
~~~~~~~~~
~~~~~~~~~
-
Podsyłam 18-tygodniowe
od Szymonka ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i od MAciusia ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
tzrymam kciuki za was kochane!!
-
Skończyłam femoston, na drugi dzień dostałam @ i trwa ona juz 10 dni i jakoś sie nie zanosi na koniec, no i co teraz? Do ginki na razie nie moge pójśc bo mam cięzki okres w pracy i sie nie moge wyrwać. Alez mnie to wkurza
-
katarzyna_84 i jak powiedziałas mężowi na urodziny? Czy nie wytrzymałaś? Jak zareagował??
Partycja, ale masz pamięć :!: :o ;D Z racji tego, że się już coraz gorzej czułam, mężu się martwił, dopadło mnie jeszcze jakieś speudo grypsko i musiałam iść po zwolnie, mąż dostał prezent 4 dni wcześniej - kupiłam malutkie białe buciki zapakowałam razem z testami i kartą ciąży do biało srebrnego pudełeczka, wydrukowałam kartkę urodzinową z bocianem, wierszykiem od Dzidziusia i wklejonym 1 testem. Już przy kartce wyszczerzył się i tylko zapytał: "Poważnie?" i chciał mnie przytulać zamiast resztę prezentów oglądać :D :D :D Teraz chodzi z siebie bardzo zadowolony.
-
A ja czekam na @ po luteinie. Dziś 3 dzień po odstawieniu. Brzuch boli, okresu brak :(.Czekam.
-
Kasia pewnie, że pamiętałam, tylko po prostu wcześniej czekałam az sama napiszesz a że nic nie pisałaś i w dodatku nie miałaś suwaczka to głupio mi było się pytać. Ale cieszę się, że wsio ok i mąż uradowany :)
-
Ja mam jutro o 16 wyniki betki. Nie wytrzymałam do niedzieli czekać i zrobiłam dzisiaj. Ciągle mnie mdli i słabo mi więc jeśli to nie ciąża, to będę musiała szukać przyczyny gdzie indziej :-\
W każdym razie pomimo iż nastawiam się na ten zły wynik, proszę o trzymanie kciuków ;)
-
agairish kciuki zaciśnietę :-)
Przesyłam Wam również fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ale fajnie to zaaranżowałaś :D Mąż ma szczęście. Życzę Wam dużo zdrowia :)
-
Pati nie pisałam, bo w sumie nie wątek na to i nie wiedziałam, że ktoś o tym pamięta ;) ale miło mi, że jest inaczej, szczególnie, że mało mnie na forum, tzn. podczytuję, ale mało piszę.
Magda wiesz, niedawno taki właśnie prezent dla Niego przez myśl mi przeszedł, ale w najśmielszych marzeniach bym nie przypuszczała... wszystko byłoby fajnie, gdyby nie dolegliwości ciążowe ::) które co prawda mąż dzielnie znosi, no ale byle do II trym. Na dodatek w sobotę już dawno zaplanowana impreza niespodzianka - kolejny prezent dla mężą, nie wiem jak dam radę, bo kompletnie nie mam sił.
-
katarzyna - ale forumki tak mają że pamiętają :) fajnie to zrobiłaś :)
agairish - trzymamy kciuki
a dla wszystkich staraczek
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
-
carolla dziękujemy ;)
ejotek szkoda, że nie wytrzymałam do samych urodzin, ale przed paczuszką zakomunikowałam Mu, że to jest na urodziny. A Wy jak się czujecie :?:
agairish moje kciuki też masz, te mdłości to chyba nie bez powodu ;)
-
katarzyna - mimo to i tak długo wytrzymałaś :) lepiej że dałaś wcześniej niż jakby widział Twoje złe samopoczucie i się domyślił...
jeśli chodzi o ciążowe odczucia to jakies 2-3 miałam mdłości bez rzygankowe i to wszystko z niefajnych objawów...poza tym to wciąż chce nam się spać :)
-
Nie wiem z jakiego powodu mam te mdłości, bo wynik bety to jedno qrew...e wielkie 0 na 23 dc
:'( a czasu coraz mniej...
-
23 dc ? Moze to za wczesnie ... odczekaj jeszcze kilka dni do tego 27 dc i po nim idz ponownie ..... ;)
Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
-
agairish, a jakie długie masz cykle, kiedy masz owulkę :?: Być może to zbyt wcześnie
-
agairish, pamiętaj, że mdłości pojawiają się też z nerwów... Poczekaj do tego 27 dc i zrób jeszcze raz :przytul:
-
Na owu czułam się w 7dc (a zawsze w okolicach 12-13...) a jutro będzie 23dc (27dc czyli w niedzielę powinnam dostać @)
Jak na 11d po owu to beta w razie ciąży powinna być wyższa...
Możesz powtórzyć w dniu przewidywanej @. Zdarzają się pomyłki...
-
Dzięki dziewczynki teraz za słowa pocieszenia a wcześniej za kciuki. :-*
Najbardziej dobija mnie w tym wszystkim upływającay czas, którego nie zostało nam zbyt wiele. Mąż wypływa za jakieś 1,5 miesiąca a bardzo chciałabym zaciążyć jeszcze przed tym jego kontraktem... :-\
Do tego jeszcze dochodzi fakt, że mój lekarz najbliższy pewny termin będzie miał dla mnie dopiero w połowie czerwca... Do tego czasu będzie mi się kończył kolejny cykl, w trakcie którego można by coś zadziałać, coś przebadać, zrobić cokolwiek.... :(
-
to ja posyłam kilka świeżutkich z mocno bijącym serduszkiem ;-)
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
-
aga ale taka presja, ze jeszcze tylko miesiac, ze trzeba sie spieszyc, tez wam nie pomaga, wyluzuj troche, i pomysl, ze jak nie teraz, to potem, i w koncu sie uda.
-
Faktycznie w Waszym przypadku czas gra bardzo wazna role ..... ale Aga trzymamy kciuki ... moze ta beta jeszcze podskoczy przy blizszym terminie @ .... trzeba wierzyc ;)
-
zostawiam ~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
:)
-
Wpadłam zostawić od Szymonka i MAciusia
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
łapie gabisiowe w całości
u mnie lipa
okazało sie że moja macica która- wg HSH wyszła dwurożna jest z przegrodą...tzn jest jakby podówjna..a nie dwurozna...
czeka mnie histeroskopia.
boziu..tak sie boje...zwlaszcza- czy moje malzezstwo to wszystko przetrwa...to takie trudne..
trzymajcie za nas kciuki
-
svene Cały czas trzymam za Was kciuki! W końcu musi się udać.......
-
svene , myślę,że każda forumka zaglądająca tu trzyma mocno za Ciebie kciuki;-)))
-
svene kochana ja wiem pzrez co teraz pzrechodzicie... To wsyztko trudne i neisprawiedliwe. Ale dacie radę! jestes silna i na pewno sobei poradzicie. Jesli chodzi o małżeństwo to moje po 3 latach starań było juz w strzępach.. zresztą zanim wzięliśmy ślub bo juz wtedy wiedzieliśmy że będzie problem.. Z doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że naparwde tzreba być razem w tym wszytkim.. Pomyśl, ze dziecko chcesz mieć właśnie z tym mężczyzną a nie z innym... Jakbyś chciała pogadac to pisz na gg.... Buziaki i od Szymonka i MAciusia ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
dziekuje dziewczyny za wsparcie
-
Czy mogę tak nieśmiało dołączyć do Waszego grona? ::)
nie są to jeszcze starania "pełną gebą", na razie wrzucamy na luz i zobaczymy co będzie ;)
-
Witam
Chciałam Wam powiedzieć, że chyba jednak niedoczekam się zaczęcia staranek i zagoszczenia w tym wątku.
Dzisiaj rano zrobiłam test ciążowy i są dwie grube krechy :) Jutro zamierzam iść na bete, żeby być tak już do końca pewną bo jakoś nie umiem w to uwierzyć no i muszę umówić się na wizytę do gina :o
A mam do Was jeszcze pytanko mam takie lekkie plamienia czy tak może być, jakieś 7 dni temu były troche mocniejsze myślałam już, że to @ ale trwały dwa dni i mineły a brzuch boli dalej jak na @
-
martusia83 gratulacje!! Kochana te plamienia 7 dni temu to implantacja czyli wszystko ok. Teraz już powinny pzrechodzić. Jeśli nie ma krwi to się nie martw. Ale dla świętego spokoju jak będziesz robic betę to zrób tez badanie progesteronu. Jesli będzie za niski to może to tłumaczyć plamienia - wtedy śmigaj do lekarza szybciutko po luteinę!
-
Gabiś ja miałam 22dc spadek temperatury gdzieś pewnie w tym okresie miałam owulacje (chociaż dokaldnie 22dc byłam na USG i lekarz mi powiedział, że jestem przed okresem) 25dc było przytulanko i mniemam, że to te było takie owocne a plamienia wystąpiły w 38dc i 39 dc dlatego też myślałam, że to zbliżający się okres. Pytanie moje czy implantacja może być tak późno. Sory za zasypywanie pytaniami ale chyba nie potrafię dzisiaj trzeźwo myśleć :P
-
martusia83 gratuluję :skacza:
U mnie nadal wielka niewiadoma...Dziś mija tydzień od skończenia brania luteiny i nic. Brzuch ciągle boli jak na @ ale małpa nie przyszła...Lekarz mi powiedział, ze do tygodnia powinnam dostać okres więc sama nie wiem. Jutro zapisuje się na wizytę...
-
martusia83 gratuluję!!
-
Martusia generalnie mogła byc później. Ale oznacz poziom progesteronu jeśli nadal plamisz. To niewiele kosztuje a będziesz spokojniejsza.
-
aeniołek a sprawdzałaś betę?
-
Nie sprawdzałam bo byłam pewna, że dostanę okres. Lekarz powiedział po usg, że ciąży nie ma, endometrium było o wiele większe niż 3 tygodnie wcześniej więc stwierdził, ze to przedokresowe i trzeba wywołać. Poprzedni mój lekarz powiedział, ze nawet powinnam bez leków czekać bo duże endo i okres sam powinien przyjść. Ale ponieważ u tego starego lekarza juz się nie leczę to zrobiłam wg wskazówek nowego i brałam przez 5 dni 3razy dziennie luteinę(1 raz zapomniałam tabletki).Okres nie przyszedł.Wkurza mnie tylko ta niepewność co się dzieje...Ja się na ciąże nie nastawiam, teraz tylko martwię się, żeby to nie było coś złego- mam schiza po tej operacji...No nic, dowiem się jutro mam nadzieję bo po pracy jadę bezpośrednio do lekarza i spróbuję się wbić między pacjentki.Ale do jutra jeszcze muszę czekać...Beta mi nic nie da bo nie mam jej w niedziele gdzie zrobić tak, żeby wynik był szybko.No chyba, że nie znam takiego miejsca. A jutro i tak popołudniu się dowiem więc jutro robić się nie opłaca.
-
martusia gratuluje. a plamienia lepiej sprawdzic, bo moze to byc rzeczywiscie nic, zagniezdzenie i plamienia a moze to byc cos nie do konca normalnego, wiec lepiej skonsultuj sie z lekarzem dla pewnosci.
-
Dzięki za gratulacje a jutro zamierzam iść na bete i od razu zrobie sobie ten progesteron, tylko muszę poszukać gdzie u nas można zrobić te badania :)
-
Martusia, w Diagnostyce zrób. Zobacz na ich stronie gdzie mają placówki. Trzymam kciuki!
-
Martusia gratuluję :)
też polecam diagnostykę ,ewentualnie laboratorium na Źelaznej
-
Martusia Gratulacje !!!
Castia witaj wśród nas ;)
-
martusia83 gratulacje ;D
a dla pozostałych dziewczyn na nowy tydzień zostawiam
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
zjem troszkę świeżych fluidków ;D
Dziś 3 dfl pobolewa brzuch jak na @ (ale ten ból jest jakiś inny niz zawsze i trochę jak się znam to za wcześnie hmmm...)
-
to może dziewczynkowe, już pewnie jedne z ostatnich przed porodem, co by kolejki w ciężarówkach nie zapychać ;D ;D ;D?
~~~~~~~~~~~~~
-
Przesyłam 19-tygodniowe od moich Urwisków :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jessie kochana na ten tydzień ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :-* :-*
-
Martusia GRATULACJE!
Castia Witaj! Gratuluję podjęcia decyzji :)
Podrzucam kilka zarazków od naszej Niuni. Tylko uprzedzam, zarazki gwarantują zaparcia ;) oraz pokopane narządy wewnętrzne :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Gabi łapię. Dzięki Kochana za pamięć. :)
-
martusia gratuluję :skacza:
-
Moje z kiepskim samopoczuciem ale wiem, że każde przyjmujecie ;D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Martusia, wielkie gratulacje :)
Castia, super, że jesteś :) ja też na razie poczytuję, bo za 1-2 cykle zaczynamy się starać.
W końcu ktoś musi zadbać o babyboom na 2011 ;D
-
A ja dziś po pracy idę do gina sprawdzić co się dzieje. Okresu nadal brak, za to ciągle mam ból podbrzusza, a dziś od rana zgagę i bolące krzyże :mdleje: Nie chce się nakręcać na bąbla, mam tylko nadzieje, ze to nie jest powrót endometriozy... :boje_sie:
-
Martusia gratuluję :)
i zostawiam dziewczynkowe fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
A ja to chyba nigdy na prosta nie wyjdę... ale przynajmniej po 2 tygodniach okres sie wreszcie skończył...
-
Myslalam, ze troszke sie uspokoilam, a nadal mysle o tym jak juz przygotowalam sie na mysl, ze bede mama, bardzo chce juz probowac, jednak mezu chce zebym sie wyciszyla , zebysmy na spokojnie do tego podeszli. Mam nadzieje, ze normalnie sie zachowuje.
Decyzja chyba bedzie jednak taka, ze w nastepnym cyklu zaczynamy znow starania.
-
martusia gratuluję;-))))
castia witamy;-))))
i kilka tez podsyłam,za dwa tygodnie będzie już chyba wiadomo jakiej płci;-))))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Dziewczyny, nie było mnie troszkę, bo chciałam odpuścić troszkę, a wiecie co, 20 miałam dostać @, a tu cisza jak makiem zasiał, bolą mnie tylko baaardzo piersi, czekam z testowaniam do Dnia Matki ;)
-
No to trzymamy kciuki !!!!!!! :)
-
Aeniołku a jak tam po wizycie :?:
-
eaniołek widzisz mi lekarz na USG powiedział że endometrium przedokresowe a @ jak nie ma tak nie ma do dzisiaj :)
Beta i progesteron zrobione jutro wyniki, plamienia dzisiaj nie było ale i tak się troche boję
-
monia to już pojutrze testujesz :) Trzymam kciuki :D
-
Jeszcze na wizycie nie byłam, lekarz kazał przyjść dziś o 21.30 dopiero więc czekam...
-
monia trzymamy kciuki, moze ten luz wam dobrze zrobil, a bolace piersi ponoc dobry znak, choc mnie nic a nic nie bolaly.
a dla wszystkich chetnych posylam nasze leniwe, lekko smyrajace i prawie polowkowe fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
martusia - gratulacje :) ja plamień nie miałam, więc się nie wypowiem
Castia witaj, fajnie że się zdecydowaliście :)
monia, aeniołek - trzymam kciuki za Was i inne staraczki
dla Was:
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
-
Monia trzymam kciuki
aeniołek to daj znać jak tylko wrócisz :)
A ja mam dzisiaj 28dc. Wczoraj powinnam była dostać @ a tu dzisiaj wciąż cisza... Ciekawa jestem czy byłoby to możliwe, że w 23 dc beta 0 a potem jednak się okazuje, że ciąża... Ale byłyby jaja... ;D
-
Ciekawa jestem czy byłoby to możliwe, że w 23 dc beta 0 a potem jednak się okazuje, że ciąża... Ale byłyby jaja... ;D
Jest.
-
Aga, wszystko możliwe, gdyż owu w tym 12/13 dniu to tylko Twoje przypuszczenia. Mogło się jednak coś przesunąć przecież, bo ani tempki nie mierzysz, ani się nie obserwujesz. Życzę Ci jednak tej późniejszej owulacji ;D
-
Martyna - krótko i konkretnie ;)
Test mam kupiony, ale poczekam do środy z jego zrobieniem... Bo może jeszcze jutro małpa do mnie dotrze... :/
-
agairish a kto robi bete w 23dc :o Przeciez to oczywiste że wyjdzie zero... moja na 100% była zero w 23dc i myślę że większości z nas... Żeby beta wyszła w 23 dc to do zapłodnienia musiałoby dojść 11-14dc. I nawet wtedy beta mogłaby wyjść 0. Zanim Zarodek trafi do macicy trochę to jednak trwa....
-
agairish a kto robi bete w 23dc :o
Najbardziej zniecierpliwiona istota czyli ja ;D
No to może teraz potrzymajmy kciuki co by jedna ta @ nie przyszła... ::) pliiiiiisssssss...
-
Martyna - krótko i konkretnie ;)
A na czym tu się rozwodzić:)
-
Moje kciuki masz :ok:
-
Zostawiam dla potrzebujących już z 38 tygodnia .:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
agairish to za Ciebie też trzymam :)
-
Dzięki za miłe przywitanie :)
Aga, trzymam kciuki, wg. mnie wszystko jest na dobrej drodze :) szczególnie jeśli z reguły Ci się nie spóźnia.
-
no i wróciłam z tej zielonej szkoły
zobaczymy w tym tygodniu, czy była owocna, czy nie :)
kierowniczka ośrodka chwaliła się, że już dwie pary w trakcie pobytu u niej zaciążyły, to może i nam się udało ??? :D
z jednej strony chciałabym już wiedzieć (dzisiaj 24dc) i w sumie we środę można by na betke się przejść :auto:
a z drugiej, boję się, że będzie powtórka z poprzedniego cyklu (ledwo w 26dc zobaczyłam wynik ujemny bety, to wieczorem już mnie @ zalewała :mdleje: :mdleje:)
-
(http://img139.imageshack.us/img139/5265/bbelek.jpg) (http://img139.imageshack.us/i/bbelek.jpg/)
6 tydzień :skacza: :skacza: :skacza: Jestem taka szczęśliwa...Lekarz powiedział, że nie ma jeszcze serduszka ale ponoć to normalne. Jest ciało żółte i coś na kształt ogonka (podejrzewa, że to może być zarodek). Mam na siebie uważać i przyjść na wizytę w poniedziałek 31.05. i wtedy jak będzie serduszko to założy mi kartę ciąży i zleci wszystkie badania.
Jeszcze w to nie mogę uwierzyć....
-
Boże, jakie wieści! Gratuluję. Ech, ale się cieszę!! :D
Uważaj na siebie!
Uwierz, nie masz innego wyjścia (patrząc na fotkę)!
-
to super,gratki wielkie;-)))teraz tak jak powiedział lekarz-UWAŻAJ NA SIEBIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
gratulacje :)
-
aeniołek super :) gratuluję :)
Lara u mnie dziś 24 dc i tez mnie korci zrobić betkę .Ale zdecyowałam że jeszcze się wstrzymam .
Trzymam kciuki :)
-
Aeniołku Gratulacje uważaj na siebie chuchaj i dmuchaj bynajmniej na początku :) ja serduszko zobaczyłam przy końcówce 7 t.c. ;)
-
aeniołek ;D ale niespodzianka, a tak się martwiłaś, gratuluję serdecznie ;D
a dla potrzebujących zostawiam
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
no popatrz a tak nie wierzylas!!!!!
a jaka nowina!!!!!!
super bardzo sie ciesze i gratuluje.
-
Gratuluję
No to mamy kolejną mamusię na 2011 ;D
-
Aeniołku gratulacje :skacza:
Innym staraczkom przesyłam 24-tygodniowe fluidki od naszej Julii ;D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Asiu gratulacje!! :skacza:
agairish no to łap wiruski niecierpliwcu ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I dla wszytkich od moich chłopaków :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jessie na jutrzejszy dzień :
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Asiu- gratuluję !!!! :D :D świetne wieści :)
-
aeniołku WIELKIE GRATULACJE!!!! super wieści :brawo_2: :brawo_2:
Gabiś dziękuję i łapię ;)
A dzisiaj 29dc i @ wciąż brak...
-
Aeniolek gratulacje! Ja mocno trzymałam za Ciebie kciuki :).
Dziewczyny za wszystkie Was trzymam!!!!!
-
Aeniołku GRATULACJE! Ale nius :)
Agairish Razem z Oleńką trzymamy kciuki :) Olka chce koleżankę :)
-
ja też serdecznie gratuluje!!!:)
-
Jeju...tyle ciepłych słów- dziękuję Wam bardzo za kciuki i gratulacje ;D !!! Mam tylko nadzieję, ze wszystko będzie OK i zobaczę pulsującego bąbelka w poniedziałek ;D.
Ja za to trzymam kciuki za wszystkie staraczki !!!!!!!!
-
Gratulacje aeniołek , super wieści !!!
-
aeniołek ogromne gratulację :-)
-
Ooooooo, jakie wieści! Gratulacje :-*
-
Serdecznie gratuluję!! U mnie teraz w 6tc był tylko pusty pęcherzyk... :]
Przesyłam zarazki ciągle mdlące
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Wiedziałam, wiedziałam :los:
a nie mówiłam Aniołku, że na 100% nosisz pod serduszkiem swoją kruszynkę :dzidzia:.
Serdeczne gratulacje kochana :brawo_2: :skacza: :skacza: :skacza:
kobieca intuicja, hehehehe :brewki: :brewki: :brewki:
a u nas, dzisiaj 11dc więc zjadam troszkę fluidków na wieczór :Obiad: :hahahaha:
-
Dziękuję raz jeszcze!!!!
milady84 TRZYMAM KCIUKI !!!!! ;D
-
Aeniołku co za wiadomość :) Gratulacje i życzę żeby wszystko było ok :D
-
aeniołku, co za wspaniała wiadomość :D GRATULACJE!!!!!!!!!!!
-
eaniołku wielkie gratulacje, super wiadomość :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
A ja już mam winyki Beta 1662
wg ich norm to 5 - 6 tydzień 217 - 7138
a 6 - 7 to 158 - 31795
Martwi mnie tylko wynik progesteronu 14,14 a wg normy I trymest ciąży to 16,4 - 49,0 do tego jeszcze dzisiaj rano było lekkie plamienie w sumie to później zaraz ustało, było tylko rano jak byłam w wc. Chciałam iść dzisiaj do mojego lekarza i wiecie Pani mi powiedziała, że jest bardzo dużo osób i mogę sobie siedzieć i czekać a i tak nie wiadomo czy mnie przyjmnie lekarz. Nie docierały do niej słowa, że jestem w ciąży, że mam plamienia, że się boję to mi odp. że lekarz mnie tylko zbada i jak będzie coś nie tak to da skierowanie do szpitala. Pokazałam jej nawet wyniki dzisiejsze to była w szoku, że sama je zrobiłam na własną rękę i jeszcze dodała, że w sumie to byłam nie dawno na wizycie tylko szkoda, że wtedy nie byłam w ciąży. Żałuje, że poprostu nie wcisłam się na bezszczelnego do gabinetu do lekarza ale mnie tak wkurzyła, że wyszłam z tamtąd jak oparzona. Jestem mega zła :nerwus: i jednocześnie bezsilna :buu:
Teraz szukam jakieś lekarza prywatnie już tam nie wróce >:(
-
Martusia, u Ciebie też super wieści! Gratuluję! Żeby trochę opanować sytuację powtórz betę jutro (po 48h powinien być spory wzrost).
A progesteron - nie znam się, chyba na podtrzymanie powinnaś coś dostać. Nie możesz zadzwonić bezpośrednio do lekarza?
-
No właśnie nie mam numeru do niego bezpośrednio, mogłam wejść od niego ale w tej całej złości wyszłam z tamtąd jak najszybciej :( Ja bym tam została dzisiaj i siedziała choćby do końca w końcu musiał by mnie przyjąć ale dzisiaj mam przed 17 lekarza bo coś mnie choróbsko do tego jeszcze zaczeło rozbierać, a to też dla mnie ważne żeby nie łazić teraz z chorobą, normalnie jakaś masakra :Placz_1:
-
martusia83 troche niski ten progesteron... a nie mozesz na izbe jechac ?
-
hej dziewczyny-podczytuje Was troche czasem,
dzisiaj jest u mnie mega smuteczkowo :(:(:( więc postanowiłam napisać...może będzie mi trochę lżej-bo nie chcę żeby mnie małż widział w tak opłakanym stanie :(
wiem ,że to normalne i że musi się w końcu udać jak u Was (gratulacje btw dla ostatnio zafasolkowanych:))...
ale dzisiaj...
właśnie przyszła 11 @ ! 11 cykli od chwili starań ....w życiu bym nie przypuszczała takiego scenariusza, i że okaże się to takie trudne, już 3 mc temu odstawiłam (za zgodą gina oczywiście) duphastona i bromergona, zaczęłam wojować z moimi myślami o dniach płodnych-nie ma już ich w codziennym menu-bo to mnie wykańczało psychicznie trochę, jest sobie życie poprostu,
ale kiedy czekam na wredną @...a ta przychodzi po raz kolejny dopiero po tygodniu-a każda minuta z tego opłakanego tygodnia, każda myśl-to nadzieja a organizm zachowuje się inaczej niż zazwyczaj...to już okazuje się za dużo jak dla mnie:(
12-okrągły cykl stuknął...dzisiaj jest 1dc...
może złapię jakiegoś bakteryjka od Was? mdląco-rzygające-każde mile widziane:)
chociaż powiem szczerze, że sama siebie już nie lubię za te niespełnione nadzieje, co mc się podnosze i idę dalej-a może lepiej by już było nie walczyć? tylko nie wiem jak?
zabrzmiało tragicznie:) jak w dramacie-ale wiem, że kto jak kto-ale Wy mnie zrozumiecie...
bo ja już nie mam komu powiedzieć:( jak trudne jest to dla mnie
-
asashia ja poniekąd wiem co czujesz, my zaczęliśmy 8 lub 9 cykl staranek :( (troszkę krócej niż Ty, ale mam czasami takie same odczucia)
też czekam a właściwie nie czekam na znienawidzoną @, odliczam dni i sama się nakręcam, a tu co miesiąc przychodzi wredna małpa, nadchodzi kolejny cykl ja znowu czekam, odliczam i w kółko to samo :buu:
ja mam o tyle cięższą sytuację, że ponad 2 lata temu miałam laparoskopię z powodu torbieli na jajnikach, podczas operacji wystąpiły komplikacje, okazało się, że jedna torbiel była już tak duża, że zaczęła się obkręcać w okół jajowodu, i skutkiem tego jajowód obumarł i trzeba było go usunąć (nawet jak dzisiaj o tym piszę to łza kręci mi się w oku :tak_smutne: ), koniec końców przez to wszystko jest nam o wiele trudniej zafasolkować :depresja:
bardzo dużo czytałam na temat podobnych przypadków jak mój, i wiem ze kobiety rodzą zdrowe i śliczniutkie bobaski :dzidzia:
ponadto natura jest tak sprytna, że jajowód w czasie owulki potrafi się tak wywijać (przekrecać, rozkręcać ;) ) , że jest w stanie zabrać jajeczko z tego jajnika przy którym został usunięty jajowód (co jest bardzo pocieszające :taktak: )
tak więc, ja ciągle wierzę, że wreszcie będę wam się mogła pochwalić II pięknymi grubymi krechami :skacza:
bo co innego nam zostaje, jak nie nadzieja ? :tupot:
-
Dziewczyny- będzie dobrze MUSI BYĆ !!! Już z nietakimi problemami forumki zafasolkowały...Trzeba mieć nadzieję ! Ściskam Was !
Tak sobie myślę, że ja powinnam zrobić badanie progesteronu?? Zawsze miałam go w opłakanie niskim stanie (poniżej 0,2) czy mam poczekać do poniedziałkowej wizyty i lekarz mi sam zleci?? ??? Co myślicie??
-
Dziewczyny nie poddawajcie się!!!
POWODZENIA!!!
Przesyłam Amelkowe
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Asiu SUPER WIEŚCI, gratuluję ;D
-
Tak sobie myślę, że ja powinnam zrobić badanie progesteronu?? Zawsze miałam go w opłakanie niskim stanie (poniżej 0,2) czy mam poczekać do poniedziałkowej wizyty i lekarz mi sam zleci?? ??? Co myślicie??
Ja bym zrobiła, przynajmniej na wizycie byłoby wszystko wiadomo i w razie co luteinę czy coś ci przepisze
-
asashia - w 100% Cie rozumiem. Normalnie mialam wrazenie ze to ja napisalam ??? ::)
Ja zaszlam w pierwsza ciaze bardzo szybko - moze nawet za szybko bo niestety byla stracona w 9tyg.
Teraz nadal sie staramy i bez skutkow. Zrobilam badania i wszystkie sa super oprocz prolaktyny po obciazeniu.
Staram sie nie myslec o owulacji, bolach w jajnikach, tabletkach, itp... niestety tryb zycia jaki prowadzimy nie sprzyja nawet starankom (stres, zmeczenie, niereguralne godziny.....).
Psychicznie jestem wyczerpana. Mezulkowi powiedzialam ze 'sie nie staramy' bo nie mam sily - bedzie co bedzie. Jednak glowa nie przestaje wnikac, czy moze sie uda, a moze teraz...... Czuje jakbym go tymi moimi myslami zdradzala :-(
sorki forumki ze tak zasmucilam - mam nadzieje ze do koncza roku nam sie wkoncu uda i pochwale sie z Wami dobra nowina :)
ps, gratulacje dla nowych zaciazonych ;)
-
Asiu, Martusia GRATULACJE !!!!! :D :D :D :D
Ja wczoraj dowiedziałam się, że moja przyjaciółka też z zespołem policystycznych jajników (chyba nic nie pokręciłam?) po około pół roku leczenia jest w ciąży bliźniaczej !!! Także dziewczyny głowa do góry, wiem, że łatwo się mówi, ale jak nie ma nadzieji to co pozostanie..?
My właśnie po wyzycie i od fikającego bąbelka dla staraczek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i dla Moni ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
martuś i dla Ciebie gratulacje :)
-
Po nie miłym przyjęciu i nieudanej próbie wizyty jestem już umówiona na jutro i trochę mi ulżyło, jestem ciut spokojniejsza a jutro po wizycie będę już zupełnie spokojna oby wszystko było ok :-[
eaniołek możesz zrobić napewno nie zaszkodzi widzisz ja na jutrzejszą wizytę będę już miałą wynik, na razie staram się o wyniku za dużo nie myśleć i nie nakręcać zobaczymy jutro co powie lekarz, ale ja też mam jakieś drobne plamienia i w sumie dlatego też Gabiś poleciła mi, żebym zrobiła jeszcze progesteron za co dziękuję za podpowiedź
-
martusia - gratulacje :)
asashia - trzymam kciuki żeby w końcu się udało
dla Was fluidki od 2 cm maluszka po dzisiejszej wizycie
~~~~~~~
~~~~~~~
~~~~~~~
~~~~~~~
-
Wszystkim nowym zafasolkowanym forumkom gratuluję :) :) :)
Czekamy na świeże fluidki i kciuki od Was :)
-
i dla Moni ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziękuję Kasiu, kurcze tak się boje jutrzejszego dnia, nie chce się znowu rozczarować, ale tyle @ mi się jeszcze nigdy nie spóźniała i do tego jeszcze te bolące piersiątka ::)
-
Laski, trzymam kciuki. Żeby ten maj był urodzajny dla wszystkich :ok:
Też niedługo testuję...
-
agairish poczekaj jeszcze ze 2 dni...albo zrób zamiast testu betę. Test może pokazać I, a beta na tym etapie raczej nie oszuka...poza tym mam przeczucie, że to bejbik ;D
-
agairish a który to twój dc?
-
aha, no u mnie jutro będzie 35, no tak się boję jak przed obroną. Nienormalna jestem wiem ::)
-
Monia trzymam kciuki !!
-
agairish,monia_01 trzymam za was kciuki :D
-
Monia daj znać co i jak :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Właśnie !! CZEKAMY z zaciśniętymi kciukami !!!! ;D
-
monia, agairish trzymam kciuki
za pozostałe staraczki też
dla Was świeżutkie
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Monia i agairish no i jak testowanko? trzymam kciuki :)
-
Dołączam się do trzymania kciuków :) i proszę, żeby za mnie też trzymać dzisiaj o 12:30 wizyta
-
trzymamy za wszystkie staraczki kciukaski :)
i przesyłamy kąpiące na potęge, wypinające kończyny i wiercące fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
martusia83 3mamy kciukasy !!!! ;D
-
martusia trzymamy kciuki
-
My z Olką też trzymamy kciuki za wszystkie testujące :)
Przy okazji podrzucam fluidki od wiercącego się i kopiącego dziecka :) Madziulek, może ośmiorniczki mamy w brzuszkach :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
dziewczyny trzymam kciuki!
za mnie też możecie trzymać do piątku aż dostanę wyniki z toxo i cytomegalii...
-
Ja właśnie na cytomegalię nie robiłam badań i teraz nie wiem co będzie :( :(
-
dziękuję Wam wszystkim dziewczyny za wsparcie, słowa otuchy i nadziei...dzisiaj trochę lepiej się już 3mam:)
milady84 zaraziłaś mnie troszeczkę swoim optymizmem-dziękuję...ponoć nadzieja umiera ostatnia-nasza jest jak ten różowy królik Duracell:) nieśmiertelna,
BOZENA28 teraz to ja mam "deja vu", bo już wiele razy małżowi powtarzałam, że koniec starania się -a dzisiaj co? asashia kupiła na allegro testy owulacyjne:) po raz pierwszy-tak do sprawdzenia jak to działa...matko:) no co zrobić:)
ejotek dziękuję ....i łapię po raz pierwszy...a może by tak się spełniło "szczęście początkującego" łapacza fluidków:)?
ciężarówkom zyczę dużo zdrówka-dla Was i fasolek-to najważniejsze! p.s. wszystkiego co najlepsze z okazji Dnia Mamy-dziś Wasze pierwsze święto:)
staraczkom i sobie życzę spełnienia cudu!!!! :Daje_kwiatka:
3majmy się dziewczyny!
-
Witam już po wizycie
Więc na USG było widać pęcherzyk ciążowy, który ma 7mm. Mam brać duphaston 2x1 tabletka i gdyby plamienia się powiększyły od razu zgłosić się na oddział do szpitala, przy badania też troche było widać te plamienie ale lekraz powiedział, że narazie jest takie brunatno śluzowe i może się tak być ale mam mieć je na oku. Dostałam skierowania na badania na toxo, grupa krwi, morfologia i w poniedziałek znów na wizytę
Castia, asashia kciuki zaciśnięte mocno, mocno i oczywiście za całą resztę też :)
-
Ciekawa jestem jak tam dziewczyny - monia i agairish odezwijcie się :)
-
asashia - bardzo proszę :)
-
No to łykaj kochana te luteinę (ja mam w takiej samej dawce) i uważaj na siebie i pęcherzyk ;D !
-
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki i też przesyłam mega wielką pakę Oliwkowych fluidków do wyboru do koloru, wiercące, kopiące, falujące - istna dyskoteka :los: ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
trzymam dziewczyny kciukasy za fasolinki :dzidzia: a nowo zaciążonym serdecznie gratuluję :brawo_2:
Adusia to ja zjadam mega porcyjkę fluidków Oliwkowych :obiad:
przydadzą się bo dzisiaj 13dc ;D
buziaki przesyłam w ten piękny czwartkowy poranek :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
agairish - podziwiam Cie za cierpliwosc, ja bym tyle nie wytrzymała...
dla wszystkich potrzebujących
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Dziewczyny, mam pytanie - chodzio sikacze.
Tyle jest tych testów w aptekach, gdzieś przeczytałam chyba, że są "lesze" i "gorsze" w sensie że dokładniejsze, czy bardziej zgodneze stanem faktycznym - to prawda?
A jeśli tak, to jakie kupować, jak będzie potrzeba? Oczywiście zanim pobiegnę na bete?
-
Ja robiłam różnego rodzaju testy w swoim życiu i w zasadzie na każdym jest napisane 99% skuteczności, wykrywa ciąże już w 6 dniu po zapłodnieniu. Nie słyszałam, zeby sikacze dzieliły się na bardziej i mniej wiarygodne. Ogólnie wiadomo, że takie testy też lubią płatać figle! Weź pierwszy lepszy, albo najlepiej dwa różne- nie jest ot duży koszt, a będziesz mieć porównanie :).
-
carolla testy różnią się czułością z jaką wykrywają ciąże, tzn. przy jakim poziomie hcg w moczu pokażą II krechy.
Ja miałam jakieś z allegro, cenowo po 1,20 i juz w dniu spodziewanej @ pokazały II krechy. Ale z tym bywa różnie
-
ja też myślę, że to nie jest istotne-bo te testy są podobnie skonstruowane i zazwyczaj większość ma czułość 25 mlU/ml,
ja właśnie zamówiłam oprócz owulacyjnych też kilka ciążowych-paskowych na allegro-właściwie to to samo co płytkowy-tylko bez płytki:) czułość jest ta sama-a po co przepłacać-róznica jest znaczna-na allegro jeden test paskowy kosztuje 1zł a płytkowy w aptece ok. 10zł, miałyście styczność z tymi testami z allegro?
a poza tym-jak się naczytałam już o tych testach wszelakich-że są małowiarygodne-dziewczyny na forum też widziałam pisały, że pierwszy czy nawet kolejny test wyszedł negatywny a były zaciążone, wśród znajomych też słyszałam o takich przypadkach...to stwierdziłam, że nie będę kupować tych aptecznych...już całe szczęście pilnuję się i testuję min po 5 dniach od spóźnionej @:) kiedyś robiłam w dzień @ lub na nastepny dzień-chyba wiecie o co chodzi:)
a ostatnio mam takie przemyślenia, że będę już tylko testować po 7 dniu od @, a potem to już beta-bo szkoda nerwów i pieniążków, a przemyślenia te wyszły od czasu kiedy w ostatnich cyklach @ przychodzi właśnie po 7 dniach:(
a jak jest u Was?
p.s. allegro jest też fajne pod takim względem-że nie trzeba po raz kolejny iść do osiedlowej apteki-bo już mi trochę niezręcznie kupować te testy po roku czasu:) ;D
-
Ja najpierw z braku testu ciążowego zrobiłam test owulacyjny z allegro (bo coś pamiętałam z forum, że niby też pokazują ciąże) bo już bardzo chciałam wiedzieć czy moje dziwne jakieś przeczucie się sprawdzi, to był 4 dzień po spodziewanej @ i od razu pojawiły się dwie krechy :) na drugi dzień już zaopatrzona w test ciążowy, zrobiłam go rano i od razu też pokazały się dwie grube wyraźne krechy ;D
A później jeszcze beta dla takiego już mocnego potwierdzenia bo mimo wszystko dalej mi jakoś trudno w to uwierzyć ::)
-
ah-człowiek się rozija na tym forum:) sprawdziłam tę czułość:
"Przykładowa czułość testów - podano ilość hCG wykrywanego w 1 ml moczu - im niższa wartość - tym test jest czulszy:
25mlU/ml - QUIXX (płytkowy), QUICK VUE (płytkowy, paskowy), BOBO-TEST (płytkowy), PINK TEST (płytkowy), PRE-TEST(płytkowy)
20 mlU/ml - AMIL (płytkowy)
10mlU/ml - BOBO-TEST (strumieniowy)"
czyli wynikałoby, że bobo-test strumieniowy jest najczulszy-ale też cena wzrasta do ok 15zł
:o
-
ja miałam taki pakiecik z allegro testów paskowych ,że do owulacyjnych były gratis ciążowe,nic nie podejrzewając zrobiłam sobie test w dniu spodziewanej @ i co???? i oczom nie mogliśmy uwierzyć,że była druga krecha,blada bo blada,ale widoczna;-)dla pewności jednak na następny dzień zrobiliśmy test z apteki schowany na czarną godzinę i krechy były już dwie grube;-)))) także dla mnie te z allegro były ok;-)
-
Nie polecam testu Pre -Test , byłam w ciązy a on ciagle i kilkakrotnie pokazywał jedną kreske :/
-
Jest jeszcze na rynku czuły test ACON (10miu/ml), 10.66pln.
O taki:
(http://www.aptekaslonik.pl/images/cache/0fe19c89d7aac57abd7cc7034eba9114.jpg)
-
ja zawsze kupowałam quick vue płytkowy - i zawsze mi dobrze pokazywał- jak nie było dzidzi to I
a jak była to na drugi dzień po spodziewanym dniu @ wyraźne II po 5 sekundach
także ja nie narzekam
-
Mnie pierwszy test nie wyszedł mimo, że ja sama wiedziałam, że jestem w ciąży (kupiłam w drogerii). Poszłam więc na betę - ta piękna wyszła i kupiłam w aptece test, żeby zrobić na pamiątkę - ten już wyszedł ;)
-
U Ciebie już gratulowałam to i tu również - super wiadomość!
Teraz czas się przenieść do innego wątku ;D
-
gratuluję!!!
-
SUUPPPEEERRR !!!! :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: Kolejna mamuśka 2011 ;D. GRATULACJE!
-
Gratulacje:) Wiedziałam !
-
Serdecznie gratuluję :D ;D :D ;D
-
Gratuluje ;D
-
agairish GRATULACJE ;D witamy w gornie mamuś 2011 :)
-
aga gratuluje, a widzisz tak sie martwilas!!!
-
agairish gratulacje. To się zaczyna babyboom.
-
agairish serdecznie gratuluję ;D
-
agairish gratulacje!!!
-
Serdecznie gratuluję nowym zafasolkowanym :)
-
Aga, rewelacyjna wiadomosc :D ogromne gratulacje :)
-
Aga WIEDZIAŁAM! że tym razem się uda :) GRATULACJE!!!!!!
-
Pięknie się rozpoczęła ta wiosna ;D
Gratulacje :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
a zwolnienie to z jakiegoś konkretnego powodu?
-
agairish :) GRATULUJĘ :skacza:
wiedziałam :) intuicyjnie czułam, specjalnie lapka włączyłam bo coś mi się wydawało że ciężarówka nowa
bardzo się cieszę, że kolejna zimowa dzidzia będzie :)
oby moje dziecię doczekało 2011
-
Agairish
wcale sie nie dziwię .Jak idę do szkoły i jest przerwa to mam dość, to co one wyprawiaja i jak krzyczą :o :o :o
-
Aga ja też na L4 jestem z powodu pracy jaką wykonuję i nie mam zamiaru wracać... zdrowie dzidzi i moje jest ważniejsze :)
-
Dokładnie Magda, mam to samo zdanie- ja w pracy też ciągle zabiegana byłam, jeden pacjent za drugim (masuję), zero odpoczynku- a teraz nie dałabym rady, w pracy mają sajgon, dlatego wolę odpocząć w domu. tak jak piszesz- potem nie będzie na odpoczynek tyle czasu :P
-
Ja się cały czas zastanawiam nad pójściem na zwolnienie, to znaczy zawsze myślałam, że pójdę bez względu na rodzaj pracy właśnie po to, żeby o siebie zadbać (w pracy ciążko mi nawet jeść regularne posiłki), a poza tym moja praca to też stresy (musimy wyrabiać comiesięczne plany). Póki co je robimy ale zaraz sytuacja może się zmienić. Z drugiej strony boję się powiedzieć o tym mojemu szefowi bo będę pierwszą dziewczyną w jego dziale, która zaszła w ciąże...Niby firma jest duża i przyjazna mamom i kobietom w ciąży, co chwile jakieś dziewczyny chodzą z brzuchami, idą na L4 i wracają...Ale boję się samego faktu powiedzenia mu i jego reakcji...Jednak myślę, że zwycięzy chęć zadbania o siebie i maleństwo jednak poczekam jeszcze ze 2 tygodnie na pewno aż będe miała kartę ciązy itd...
-
Ja mam zupełnie odmienne zdanie. Dzięki temu, że pracuję szybciej mija mi czas. Nie mam czasu na głupoty i wymyślanie tragicznych scenariuszy ;D
Moje samopoczucie jest na prawdę różne, rzygam do tej pory ale już nie kilka razy dziennie ;) Lekarz proponował mi zwolnienie ale zapytałam czy to jest wskazane, okazało się, że nie i wiecie co - strasznie mnie irytują osoby, które pytają czy jeszcze pracuję (w sensie czy już jestem na zwolnieniu >:(). Aż się gotuję, jak słyszę takie pytania bo wg. jeśli nie ma medycznych wskazań do zwolnienia, to niby dlaczego, po co :?:
aeniołek nic się nie bój - będzie dobrze. Ja jestem jedyną kobietą w firmie i nawet nie wiesz jak wyjątkowo się poczułam, jak mi każdy facet gratulował. Teraz od czasu do czasu sobie pożartują ale są bardzo w porządku. Myślę, że nawet bardziej niż niejedna kobieta ;D
-
Maju no to fajnie masz ;D. Ja jestem pewna, że mi ludzie też będą gratulować ale to chodzi o sytuację w naszym dziale. W zeszłym roku była bardzo kiepska, nikt nie wyrabiał planów bo kryzys itd, były ciśnienia. Później od sierpnia było coraz lepiej no i teraz jest nadal dobrze w mojej parze (pracujemy w parach). Ale ostatnio druga para się rozpadła, zwolniła się moja koleżanka i mój szef znowu ma braki w ludziach, plan wyrabiamy teraz tylko my z koleżanką i jak ja pójdę na zwolnienie to ona może mieć problem, żeby wyrabiać ten plan i w ogóle wszystko legnie w gruzach znowu. Mi się tu dobrze pracuje i nie jest to ciężka fizycznie praca ale czasem naprawdę są ciśnienia...Ja chce tego uniknąć i odpocząć, skupić się na sobie i dziecku. Zresztą mam zamiar dorobić sobie na zwolnieniu na zlecenie, przed komputerem. Ale to będzie bez żadnych ciśnień.
-
Maja, mam identyczne zdanie jak Ty. Ja w 1 ciąży byłam jeszcze studentką i miałam wyobrażenie, że będę do końca udzielać się na zajęciach, będę aktywną przyszłą mamą. Niestety, od 6 m-ca ciąża zagrożona i zakaz jeżdżenia na uczelnię. Przez ten czas leżenie/odpoczywania czułam się psychicznie okropnie.
Boję się 2 ciąży...nie chciałabym znów spędzić jej w domu, czy szpitalu. Teraz pracuję, lubię to co robię i nie chciałabym stracić zaufania w oczach pracodawcy, zwłaszcza, że teraz panuje przeświadczenie, że kobiecie ledwo nogi przestaną się po seksie, a już leci na zwolnienie (nikogo nie obrażająć). Chciałabym być chociaż teraz aktywną przyszłą mamą, pracować do 8-9 m-ca. Praca zagrożona to przy produkcji, stojąca, mocno stresująca - to co innego.
-
A ja pracowałam prawie do 21 tygodnia a na uczelnię dalej jeżdże. Na L4 wysłał mnie lekarz pod przymusem bo miałam okropne bóle brzucha i powiedział, ze mam sobie ustalić priorytety co jest teraz ważniejsze. Wiec od tamtego czasu jestem na L4 i mam czas na pisanie pracy magisterskiej :D
Ja chciałam pracować do 7 miesiąca ale wyszło inaczej i teraz doceniam to, ze mogę spokojnie wszystko pokończyć zanim maluch będzie z nami.
-
Ja jestem pierwszy tydzień na zwolnieniu, na początku było fajnie ale teraz zaczynam żałować.
Tak wracałam zmęczona i nocke grzecznie przesypiałam a teraz budze się co 2h na siku, a od 4 wogóle nie śpie i wstaje z worami po oczmi.
Pozatym ja i tak codziennie jestem w pracy :D
-
Ja jak narazie tylko studiuje ... tak planowalam i jak narazie sie udaje ... za 2 dni mam termin a wlasnie sie ucze na wtorkowy egzamin .... udalo mi sie wytrwac tak dlugo .. po czesci dlatego ze ciaza rozwija sie prawidlowo i nie mam zadnych przeciwskazan ... wiadomo gdyby bylo zagrozenie siedzialabym grzecznie w domku.
Nie zawsze nasze plany ida z gorki .... zycie samo go uklada !!
-
Wiecie co ja pracując w uk w 7 tyg trafilam do szpitala z plamieniem na drugi dzien wrocilam i musialam isc do pracy bo zadnego zwolnienia mi nie dali, drugi raz juz z krwawieniem w 12 tygodniem znowu trafilam na kilka dni do szpitala a mimo to nie dostałam zwolnienia musialam chodzic do pracy, dopiero jak pojechalam do Pl okazało sie ze moja ciąza jest zagorozona no ale co jak pracowalam w anglii tam mi nic nie wypisza wracając bałam sie ze znowu sie cos bedzie dzialo, musialam chodzic co tydzien do lekarza i brac zwolnienia bo tam nie daja L4 (rzygałam potwornie,chodząc na kolanach ,wymiotując krwia od rana do 18 dzien w dzien do konca 5 miesiaca) bylam na minusie 6 kg i nic nie dawało mi tego zwolnienia gdzie w polsce bylabym w szpitalu pod kroplówką z tego powodu, wiec dziewczyny jezeli macie szanse dostac l4 to je bierzcie i wypoczywajcie bo pozniej juz nie będzie czasu na wypoczynek.
Ja wrócilam do pracy na poczatku 7 miesiaca i pracowałam do konca, nie mialam wyjscia ale uwazałam na siebie i to bardzo. Pewnie jezeli bym miala prace biurową, tak jak wczesniej to by mi było łatwiej bo by mi sie słabo nie robilo od stania itp.
-
Wszystko zależy tak naprawdę od charakteru kobiety, są bardziej chętne do pracy i te mniej chętne, dużo też zależy od tego jaką pracę się wykonuje czy ktoś pracuje bo musi, wtedy zwolnienie będzie wybawieniem, czy pracuje bo chce i czerpie z tego przyjemność. Ja byłam na zwolnieniu bo ciąża była zagrożona, ten czas poświęciłam na naukę do egzaminu na aplikację, przystąpiłam będąc w 8 miesiącu choć wiele osób mi odradzało. Gdyby z ciążą było wszystko ok z pewnością bym pracowała.
Co do pracy w szkole to myślę że obawiałabym się rozwrzeszczanych dzieciaków, widzę czasami co tam się dzieje jak wchodzę do podstawówki mojej siostrzenicy, co innego starsza młodzież.
-
Aga, a ja doskonale rozumiem Twoją chęć natychmiastowego pójścia na zwolnienie :) Kto nigdy nie pracował w szkole, nie ma pojęcia w jakich warunkach zarabiamy pieniądze. Stres, hałas, biegające dzieciaki na przerwach, krótkie przerwy na siku czy śniadanie, dźwiganie ciężarów (książek, zeszytów, magnetofonu), chodzenie po schodach, stanie przy tablicy.... długo by można wymieniać. Gdybym miała spokojną pracę przy biurku to co innego.
-
A ja uważam, ze jak ktoś ma możliwosć niech idzie na L4. Jeszcze się napracujecie przy Maluchu. Czas tak szybko leci na tym zwolnieniu, ze szok. Oczywiście można się nudzić, ale po co??? Lepiej ten czas wykorzystać, zadbać o siebie, męża, dom. Ja przez ten czas nadrabiałam wszystkie porządki, wywoływałąm zdjęcia, robiłam albumy, planowałam sobie pokój dla małej. I bardzo miło ten czas wspominam. Ze względu na szybkie rozwarcie, nie chodziłam na żadne cwiczenia, ale to też jest fajny pomysł...
Oj i jak teraz sobie przypomnę to leżenie pod kocykiem, przed telewizorkiem z kawką.... mmmmm... boskie wspomnienia! Posłuchajcie mnie ;)
-
suprynka pocieszyłaś mnie...dzięki! Ja tu widzę, ze większość z Was jest za tym, zeby pracować jak najdłużej i czuję się dziwnie bo chce iść na L4 szybko. Ta praca, którą wykonuję jest przy biurku/komputerze ale uwierzice mi, ze bywa bardzo stresująca...Cały zeszły rok mi się czkawką odbijała i po nocach śniła...:(. Teraz jest ok ale nie jest to praca moich marzeń, już mnie trochę nudzi i wiem, ze w każdej chwili los się może odmienić i znowu będą stresy także wolałabym iśc na L4. Dodatkowo dostałam 3 umowę na czas określony, bo mój szef tak zadecydował korzystając z ustawy antykryzysowej więc w zasadzie nic mnie w tej pracy nie trzyma bo równie dobrze moga mi podziękować za trochę ponad rok bo im się moje wyniki nie będą podobać...Przepłakałam juz parę nocy z powodu tych ciśnień, a tą umową mnie wkur....bo w zasadzie dalej jestem w d. z kredytem, planowaniem czegokolwiek bo mam umowę na czas określony. Z tego też powodu chcę się na nich wypiąć.
-
To ja tym bardziej bym szła na L4 jak masz sie stresowac to nie ma sensu,lepiej sobie wypocznij bo pozniej juz sie nie da ;)
-
No też właśnie sobie tak myślę :). Tym bardziej, ze jestem pewna, że nie chce w tej firmie pracować do końca zycia...Wiec nie zalezy mi specjalnie na powrocie.
-
Aeniolek ja mialam podobna sytuację. Wcześniej pracowałam w tej firmie 2 lata, dużo robiłam a nikt mnie nie doceniał. Więc stwierdziłąm że nie ma co się dla nich poświęcac, skoro i tak dostanę pieniadze. I śluchaj dostawałam nawet więcje! Także nie stresuj się pracą. Dobrze Ci radzę jeszcze się napracujesz w życiu :). Korzystaj i relaksuj się. Dbaj o siebie i dzidzię!
-
Dzięki suprynka za rady!
Słuchajcie mam wyniki drugiej bety- proszę napiszcie mi jeśli się orientujecie czy wszystko OK?
Pierwsza beta 11214
Drua beta po 48h 14692
Czy nie przyrosło za wolno?
Z góry dzięki ;D
-
Ja się nie zgodzę, że warunkiem pójścia na zwolnienie lekarskie są tylko i wyłącznie wskazania medyczne, uważam, że zależy też jak się kobieta w ciąży czuje i faktycznie bardzo duże znaczenie ma poziom stresu w pracy. Mimo, że mam pracę, która polega w głównej mierze na wyjazdach delegacyjnych to na początku nie chciałam iść na zwolnienie, mimo, że wiedziałam od lekarki, że w długie (kilkudniowe) delegacje nie wolno mi jeździć. Chodziłam w pracy jak neptyk, ledwo żyłam, ale odpuściłam dopiero jak wkradła mi się temperatura i zaczęło boleć gardło, a wszyscy dokoła w pracy kichali, prychali... i tak długo nie popracowałam. Na zwolnieniu dolegliwości ciążowe się rozkręciły i zwolnienie się przeciągnęło, narazie nie wiadomo, czy wrócę do pracy.
-
Asiu ja jestem na zwolnieniu od początku ciąży. Na początku plamiłam, potem byłam pzreziębiona, potem zaczął mi twardnieć brzuch.... Moim zdaniem to kobieta najlepiej wie co jest dla niej i dla dzieciątka dobre. Dla mnie psychicznie pójście teraz do parcy byłoby ogromnym obciążeniem i sobie tego nie wyobrażam.... Nie chodzi tylko o stres, ale też o to, że w ciągu dnia dużo leżę, odpoczywam - w parcy byłoby to raczej niemożliwe.
Kazda z nas naprawde wie co jest dobre... i przykro mi kiedy ktoś mówi że zdrowa jestem a do parcy nie chodze tylko z powodu ciąży....
-
Gabiś, u Ciebie sytuacja wygląda zupełnie inaczej - ciąża bliźniacza jest ciążą podwyższonego ryzyka i w Twoim przypadku zwolnienie jest jak najbardziej uzasadnione.
Podobnie, jak u dziewczyn które kiedyś poroniły, bądź teraz właśnie mają wskazania medyczne.
Ja jestem zdania, że samo bycie w ciąży to nie jest powód do zwolnienia. Myślenie, że skoro nic nie tracę bo w ciąży zwolnienie 100% płatne i branie zwolnienia, żeby sobie w domu posiedzieć - jest dla mnie robieniem kreciej roboty nie tylko sobie.
Nie dziwmy się, że potem trudniej jest wrócić do pracy, że pracodawca nie jest dla nas wyrozumiały, że nie awansujemy itp. Jak ja swojemu powiedziałam, że jestem w ciąży to widziałam lekki niepokój - pewnie myślał, że zgodnie z obowiązującymi trendami zaraz przyniosę zwolnienie ;)
Gdyby ciąża była jednostką chorobową miałaby swój kod do wpisywania w zwolnieniu ;) Myślę też, że jakby zwolnienie w ciąży było płatne 100% tylko w konkretnych, udokumentowanych przypadkach - o wiele mnie kobiet korzystałoby ze zwolnień.
Same zobaczcie, jak któraś ma swój interes (jest na działalności) to pracuje ile może bo wie, że jak nie pracuje to nie zarabia. Proste i uczciwe.
-
Nie ma co generalizować...każda ciąża jest inna, każda z nas inaczej ją przechodzi i przeżywa...
Przykładowo...ja w pierwszej ciąży pracowałam do 8 m-ca ( praca z dziećmi i to z patologicznych rodzin, więc bywało różnie)
kiedy lekarz mi proponował L4 stanowczo odmawiałam...chciałam pracować, wychodzić do ludzi...czułam się świetnie przez całe 9 m-cy i nie myślałam zupełnie o siedzeniu w domu...
Natomiast teraz ciąże przechodzę zupełnie inaczej...jestem praktycznie przykuta do łazienki, okropne mdłości i wymioty...do tego od paru dni straszny ból głowy...i wiecie co...przez cały czas do wczoraj chodziłam do pracy...tam oczywiście non stop latałam do łazienki, blada jak trup, bez sił, ledwo siedząca za biurkiem i odliczająca koniec pracy....no masakra...i nawet wtedy mi przez myśl nie przeszło żeby po prostu wziąć L4...i nadal nie mam...wzięłam urlop póki co...z drugiej strony jak potrwa to dłużej to pojde na zwolnienie bo szkoda mi całego urlopu...przyda sie po macierzyńskim bardziej...
także każda ciąża jest inna i nie musi ona być zagrożona, żeby kobieta faktycznie nie była w stanie normalnie pracować...no bo co z takiego pracownika co 3/4 czasu pracy przesiedzi w toalecie ??? ::)
-
Żanetka, mówimy o zdrowej ciąży i zwolnienia z własnego wyboru. Mój gin. ostatnio powiedział mi, że jak tylko zajdę w ciążę może mi wystawić zwolnienie ze względu na przebieg 1 ciąży...w ciąży jeszcze nie jestem, ale od razu powiedziałam mu, że jak będzie to zdrowa ciąża, to żadnego zwolnienia nie chcę. Uzależnione to też jest od stosunków w pracy z przełożonymi.
W przypadku odstępstw zwolnienie jest uzasadnione.
-
no ok, tyle że w moim przypadku jak najbardziej ciąża jest zdrowa, nie zagrożona z medycznego punktu widzenia, tyle że z dodatkowymi gratisami typu mdłości i wymioty ;) a pracować i tak nie jestem w stanie :-\
-
Nie doczytałam do ostatniego zdania:)
A może akurat za 3-4 tyg poczujesz się lepiej i będziesz mogła wrócić do pracy. I też wzięłabym teraz zwolnienie, a urlop na przyjemniejsze spędzenie czasu:)
-
Ja tam rzygająca do pracy chodziłam/chodzę - łazienkę mam na przeciwko biura ;D
Najgorzej jest/było rano bo nie raz się spóźniłam przez te moje pawie :-[
-
Maja i dlatego napisałam, że jeszcze zależy kto ma jaki charakter pracy, sorry, ale ja sobie nie wyobrażam wędrować sama samochodem kilkaset km codziennie, kilka razy w tygodniu, a w pracy muszę być 100% skupiona i dyspozycyjna, co w obecnym stanie jest dla mnie awykonalne ::) Też uważam jak Gabi, że każda wie najlepiej co dla niej dobre. A powroty do pracy co całkiem inna bajka, niektóre dziewczyny pracują do końca a i tak potem nie ma do czego wracać.
-
U mnie było tak, że generalnie sama chciałam iść na zwolnienie lekarskie ze względu na pracę - pracowałam w centrum handlowym, ludzie przychodzą różni, do tego praca po 12 godzin, od góry byly cały czas naciski no i generalnie praca w stresie. Tak czy siak los pokrzyżował moje plany i od 5 tygodnia byłam na zwolnieniu bo miałam plamienia i krawienia - ciąża zagrożona. Potem mogłam wrócić do pracy, ale lekarz sam mówił żebym została w domu ze względu na to początkowe zagrożenie, a zresztą mi się samej nie uśmiechało wracać - i tak w mojej firmie nigdy pracownika szeregowego nie doceniali, mimo iż były czasy że wypruwałam się więc stwierdziłam, że wolę siedzieć w domku i rozkoszować się lenistwem i czasem wolnym niż siedzieć w pracy, wysłuchiwać narzekań ludzi, wysłuchiwać nacisku przełożonych bez żadnego docenienia...
Z drugiej strony wiedziałam, że będą likwidować nasz punkt a że innego nie ma w zach-pom no to każdemu będą dziękować... Więc sprawa sama się łatwo rozwiązała ;)
Jeżeli bym miała inną pracę, w której by była dobra atmosfera oraz pracodawca szanował pracownika i doceniał jego starania a nie tylko wyzyskiwał to co innego. Wtedy faktycznie wolałabym może (twierdzę może bo tego nie wiem na pewno) chodzić do pracy niż siedzieć w domu :)
-
Maja ja mam na końcu korytarza i nie raz z woreczkiem leciałam ;D
nie miło też wspominam jak miałam chwile kryzysu i akurat klient wszedł oblany sławnym Brutalem....ehhhhhh nie powiem...kosztowało mnie wiele żeby na niego pawia nie pościć...
a spóźnienia też notorycznie były...tym bardziej, jak Adulka musiałam jeszcze z rana do niani oddelegować...ja nad kibelkiem i dziecko obok a czas goniiiiiiiiii....
-
To i ja się wypowiem w temacie
zawsze myślałam że na zwolnienie to pójdę od ok. 6 miesiąca, bo pracoholik jestem i jak najdłużej chciałabym pracować.
No i niby nie mam plamień, wymiotów (tylko jakieś mdłości czasem), pracuję po 7 godzin dziennie, no i niby za biurkiem, ale nie zawsze jest to nie stresująca praca.... czasem nudy, ale czasem hardcore.
Życie zweryfikowało moje plany i od 12 tygodnia muszę iść na zwolnienie, bo muszę zmniejszyć dawkę leków które łykam a chodząc do pracy to nierealne - kłopoty z poruszaniem, łazienka na korytarzu, powrót do domu tramwajem...
Więc przecież dzidzia najważniejsza, potem tak piszecie pewnie nie odpocznę, więc od 12t poleżę z książką pod kocykiem :)
-
Ja wiem, ze chodząc do pracy nie będę jadać regularnie i zdrowo (teraz próbuje i nie mam szans), będę się stresować tym czy następny miesiąc będę do przodu czy na minusie jeśli chodzi o plan, i doskonale wiem, że jeśli nie będę robić tych planów miesiąc w miesiąc to mój szef nie będzie miał żadnych skrupułów, żeby mnie zwolnić (w zeszłym roku chciał 3 razy bo planów nie było ze względu na kryzys ale koleżanka, z którą pracuję wyratowała mnie) więc ja teraz nie mam żadnych skrupułów, żeby iść na zwolnienie i zadbać o siebie- nawet jeśli wiąże się to z czasowym lenistwem :).
-
Ja bym chciała pracować do 6-7 miesiąca ciąży, ale wiadomo życie zweryfikuje jak będzie, w każdym razie najważniejsze zdrowie dziecka i jak tylko cokolwiek będzie nie tak to odrazu na zwolnienie.
Dziś odebrałam wyniki toxo i CMV
CMV IgG 65,10 U/ml obecne
CMV IgM 0,66 COl nieobecne
Toxo IgG 3,3 IU/ml graniczne
Toxo IgM 0,2 COl nieobecne
czyli na cytomegalie mam nabytą odporność, a na toxo niestety nie :-\ czyli muszę uważać i kontrolować... :(
-
Dołączając sie do tematu to zawsze sobie myślałam, że jak będę w ciąży i wszystko będzie ok to na L4 pójdę od 5/6 miesiąca. A teraz wygląda to tak, że już jestem na zwolnieniu a dopiero początek :) zwolnienie mam od lekarza rodzinnego do poniedziałku bo lekko jestem przeziębiona i szczerze mówiąc się nie zastanawiałam jak mi pani doktor się zapytała o L4. W sumie gin też mi chciał dać L4 ze względu na moje plamienia ale powiedziałam, że już mam i na razie w poniedziałek idę znowu do niego na wizytę więc zobaczymy co i jak, na razie plamienia po lekach ustały. I uważam, że każdy ma swój własny sposób na przechodzenie ciąży i od niego tylko zależy kiedy chce iść na L4 jeśli mam być spokojniejsza o siebie i moją fasolkę to czemu nie od razu L4, wolny wybór każdej z nas, ja na razie nie mam żadnych dolegliwości ale jeśli by się pojawiły to pewnie bym nie siedziała w pracy. Uważam też, że każda z nas ma swój własny sposób przechodzenia ciązy i jeśli mam być spokojniejsza o fasolkę i sibie to czemu nie od razy iść na L4, wolny wybór każdej z nas. Ja na razie nie mam żadnych dolegliwości ale gdyby się pojawiły to bym raczej nie siedziała w pracy ale tak jak mówię każdy z nas sobie inaczej radzi
A tak w ogóle teraz myślę, że bardzo mi się przydało to wolne bo w pracy masakra, dużo roboty i w ogóle nieciekawie a niby praca biurowa ale spokojną to ją nie można nazwać i jak sobie pomyśle, że mam tam wrócić to jakoś niezbyt mi się chce :P innym razem to już bym myślała ciągle o tym, że będę miała zaległości, że terminy mi uciekną i ogólnie bym się stresowała, a teraz w ogóle nie myśle o pracy jak wrócę to wrócę na pewno nie będę teraz zostawać po godzinach jak wcześniej. Widocznie priorytety mi się poprzestawiały teraz :)
Jedyne co mnie bardziej martwi to wiem, że idąc na zwolnienie zostawiam innym moją pracę, moje sprawy i koleżanki będą musiały pracowac podwójnie i za sienie i za mnie a z drugiej strony jest wiele u nas osób takich, które wykorzystują L4 nagminnie bez większych powodów nie myśląc o innych i takie osoby właśnie mnie denerwują, zrozumiem bardziej kogoś kto jest w ciąży i idzie od razu na L4 niż taką osobę, która biega ciągle na zwolnienia z byle powodu albo na siebie, na dziecko, na mamę dosłownie jak by szło to na psa by też poszła >:(
-
ja na zwolnieniu lekarskim jestem od 17 chyba tygodnia... powód dośc roboty... a raczej wyzyskiwanie przez szefa, wieczne niezadowolenie z wszystkiego, siedzenie po godzinach, pretensje że po 8 godzinach chcę isc do domu, dyrektor firmy przyjezdza do nas do oddziału i mówi do mnie że mam iśc na zwolnienie bo on nie chcę za mnie płacic ::) ::) ::) zero szacunku dla pracownika, a samopoczucie miałam IDEALNE, w momencie przechodzenia na zwolnienie zero mdłości zero wymiotów... spokojnie mogłabym pracowac dalej jak bym chciała, praca cięzka nie była ale podejście do mnie mnie skutecznie zniechęciło ::) ::) ::)
-
Ja wlasnie dzis poinformowalam mojego przelozonego o ciazy.Na poczatku szok i zmartwil sie kto mu bedzie testy przeprowadzal (pracuje w laboratorium w firmie farmaceutycznej), ale potem przyszedl pogratulowal. powiedzial, ze bedzie git i wyslal do pielegniarki. Tam zostalam umowiona na wizyte z lekarzem zakladowym, aby omowic co moge robic a co nie aby nie narazac maluszka. Ja chcialabym pracowac jak najdluzej, nie wyrobilabym w domu i lubie swoja prace, ale mysle, ze to indywidualna sprawa.
-
jja pracuje do tej pory , jeszcze tydzień i ide na zwolnienie ale tylko dlatego że moje plecy odmawiaja posłuszenstwa, nie daje rady juz siedzieć bo brzuszek mam potężny każdy sie mnie pyta czy blixniaki będą ... juz mnie to wkurza... chociaz sama sie zastanawiam jak bede wyglądać za 3 m-ce bo termin na 31 sierpnia więc jeszcze całe 3 przede mna a juz naprawde brzuszek gigant :)
-
eaniołek masz taką dużą bete ta moja przy twojej to jakoś słabo wygląda, też chciałam powtórzyć bete ale po tym pierwszym pobraniu to mam siniaka takiego paskudnego do dzisiaj a z drugiej ręki ostatnio też mi pobierali krew na badania zlecone przez dinekologa więc już nie chciałam się kłuć :( a nie wiem czy ma sens robić bete po dłuższym czasie bo w sumie to chyba się sprawdza po raz drugi po 48godzinach ???
-
Ja sobie myślę, że Twój wynik jeśli mieści się w normie to też jest OK. Jak tu dziewczyny pisały wszystko zależy od organizmu. Ja się już przestałam przejmować ale mój mąż coraz więcej czyta na ten temat i z kolei on się martwi! Mam coraz gorzej z nim bo nic mi robić nie pozwala tylko mam odpoczywać :-\ ;)
Mam nadzieję, ze od poniedziałku będę Wam już oficjalnie przesyłać ciążowe fluidki :).
-
Mi się strasznie nie chce pracować,ale co tu zrobić,nikt na zwolnienie mnie tu nie wysle...taki kraj trzeba to jakoś przetrwać,nie ja pierwsza i nie ostatnia:-)
-
ja trochę z innej beczki
dzisiaj mam 29dc, przy regularnych 28 dniowych cyklach
z samego rana
z braku innych zrobiłam test na owu i druga wyszła bladziuchna, ale jest
znowu z drugiej strony zaczyna mnie brzuch pobolewać :mdleje:
chyba się znowu nie udało :(
-
Lara idź na betkę.
-
Lara też uważam że mogłabyś zrobić betkę (nie lubię sikaczy- wolę betkę )
No kochana trzymam kciuki :)
-
Też nie lubię sikaczy, ale jeśli jest już po terminie @ to taki najczulszy, 10miu/ml, powinien wyjść bez problemu. No i pamiątka w razie czego :)
-
Zrób sikacza, a w poniedziałek idź na betkę :).
-
Lara to że Cie brzuszek pobolewa nie znaczy ze sie nie udało ... na początku ciąży zawsze brzuszek pobolewa i tak w sumie może pobolewać przez pierwsze miesiące bo pekaja więzadła i macica sie rozrasta , a bladzioch to dobry znak :)
-
a podobno, zeby test owulacyjny wykazal ciaze, to krecha musi byc badzo ciemna, bladzioch nic nie daje.ale osobiscie nie wiem, nie probowalam.
-
A ja próbowałam i test owulacyjny pokazał ciążę jasną krechą :)
-
Ja jak już pisałam wcześniej też z braku zrobiłam najpierw owulacyjny i wyszła druga krecha fakt faktem ciemna ale u mnie było juz chyba 4 czy 5 dni po spodziewanej @
eaniołek ty też idziesz w poniedziałek do lekarza :)
madziulek odpowiedziałaś mi na moje pytanie :), które chciałam zadać bo mnie ciągle boli brzuszek i nie przestaje raz mocniej raz słabiej i już się chciałam zapytać czy to normalne i ile może trwać, bo czasami potrafi o sobie mocno przypomnieć ale teraz już jestem spokojniejsza :D
-
z nowych wieści
* dzisiaj na betę z braku czasu nie miałam jak iść - odłożona do poniedziałku (jakby co)
* przez cały dzień brzuch pobolewał jak na @ i to dosyć wyraźnie - przede wszystkim rano i teraz wieczorem :mdleje:
* @ puki co nie ma (delikatne plamienie, ale dzisiaj to więcej mi krwi z nosa poszło)
zobaczymy co będzie jutro
-
oj tak martusia takie bole jak na @ sa calkowicie normalne, mnie dalej pobolewa czasami, ale juz nie tak mocno jak na poczatku.
Lara a krew z nosa, mi tez czasem leciala, z nosa, z dziasel, z zoladka ;) przy wymiotach.
-
lara-3mam kciuka:)
-
agairish cieszę się z całego serducha, że Wam się udało ;D
My musimy jeszcze poczekać ;) 26 maja teścik negatywny, a 27maja przyszła @ Ale wielkie dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków :-*
Prezent na Dzień Mamy nie wyszedł, to może na Dzień Ojca wyjdzie, a jak nie to w lipcu rocznica ślubu, w sierpniu urodziny mojego Małżona, we wrześniu rocznica naszego poznania się, a później w razie czego też się coś wymyśli, ale mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby ;)
-
lara, trzymam kciuki :)
-
dzięki za kciukasy :-* :-* :-* :-* :-*
a u mnie z nowości:
* wczoraj nic (z samego rana wydawało się, że @ przyszła, ale potem cicho i sucho)
* dzisiaj specjalnie mężucha namówiłam na betę (aby mnie pozawoził wszędzie) ale rano brzuch zaczął boleć poważniej no i plamienie
teraz boli mniej, a z plamienia to trochę i taka ciemniejsza ta krew
w sumie dzisiaj, to ja już zupełnie nic nie wiem :mdleje:
beta odłożona na jutro, jakby się jednak @ nie rozkręciła
-
Lara to obserwuj się, a jutro zrób betę bo to plamienie może też ciążowe być! Ból brzucha zupełnie normalny, mnie bolał 1,5 tygodnia bez przerwy- a teraz raz na kilka dni też boli.
Ja dziś do lekarza- mam nadzieję, ze będziejavascript:moreSmileys(); :boje_sie: OK! Trzymajcie kciuki....
-
i d*.*a :Placz_1: :Placz_1: :buu: :buu:
a jeszcze do tego wszystkiego dzisiaj do pracy przyszła koleżanka, która rodziła w lutym
za dużo jak dla mnie na jeden dzień...........
-
Lara_Croft swietnie Cie rozumiem, ja w piatek ryczalam caly wieczor, tak mnie po prostu naszlo, mezu nawet nie specjalnie mnie pocieszal bo wiedzial, ze tak byc musi narazie. Po prostu polezelismy, przytulil mnie i to wystarczylo. Mnie boli to masakrycznie ale pocieszam sie, ze wszystkim nam sie jeszcze uda, calkiem niebawem.
Trzymam za Ciebie i wszystkie inne starajace kciuki
-
Lara :przytul: :przytul: :przytul: Musi sie w końcu udać! Mam nadzieję, ze bedę Ci od dzisiaj po lekarzu posyłać fluidki- na pewno zadziała!!
-
a ja wysylam mega pozytywne fluidki, dzis nasza niespodzianka sie ujawnila, i bedziemy mieli synusia ;D cudna nowina.
tak wiec synusiowe dla was
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Super, gratulacje :brawo_2:
-
pocieszam sie, ze wszystkim nam sie jeszcze uda, calkiem niebawem.
Ja natomiast jestem tego pewna.
-
Ja też!!! Na 100%
-
Łapajcie świeżą porcję
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Kochane podsyłam 20-tygodniowe kopiące i wiercące się non stop :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Staraczki, łapcie te fluidki, łapcie! To naprawdę działa :mrgreen:
Po intensywnym okresie starań (10 miesięcy), po jeszcze dłuższym leczeniu (2,5 roku), 3-miesięcznej stymulacji CLO, w końcu przyszedł czas na mnie. W sobotę na teście dwie ładne kreski, a dzisiejsza beta też piękna - 97,8 mIU/ml.
Więc pamiętajcie - nadzieja umiera ostatnia!
Trzymam za wszystkie kciuki, na pewno i Wam się uda!
PS. Do mnie jeszcze ta wiadomość nie dotarła...
-
Malgosiask baaardzo się cieszę!!!!!!!!!!
-
malgosiask GRATULUJĘ, WIEDZIAŁAM, ŻE TOBIE TEŻ W KOŃCU SIĘ UDA !!!!!! :skacza:
Widziałam i słyszałam serduszko- pojawiło się ALE .... bije zdecydowanie za wolno :( :( :( . Lekarz powiedział, że jest bradykardia (czyli chyba mega wolne bicie) bo generalnie może oznaczać 2 rzeczy: albo serduszko dopiero co się pojawiło i się rozkręci, albo świadczy to o jakiejś nieprawidłowości (ciąża obumiera czy co, nie powiedział o co to dokładnie może chodzić). Mam przyjść w piątek na wizytę i ma się wszystko okazać....Mam jeszcze czekać do końca tygodnia- wykończę się nerwowo chyba...Wie któraś z Was coś na temat tak wolnej akcji serduszka... ???
-
Gosiu to jeszcze tu Ci pogratuluję :skacza:
-
małgosiask serdecznie gratuluję :D wspaniała wiadomość!
aeniołku, :przytul: trzymam za was mocno kciuki, oby wszystko było ok!
-
u nas było podobnie
musiałam czekać na rozwój wydarzeń - po tyg było widac pięknie bijące serduszko
tyle, że ciaża była cały czas młodsza z usg niż z terminu om
-
malgosiask gratulacje wielkie:):):) zazdroszczę-pozytywnie oczywiście! i łapię~
Lara_Croft -3maj się- w końcu musi się udać!!! łapiemy "~" dalej !!!
aeniołek-dla Ciebie najwiecej wsparcia! to musi być ciężka chwila-3mam kciuki-myśl pozytywnie!
-
malgosiak, gratuluję :)
-
małgosiak gratuluje :skacza: spokojnych 9 miesięcy!
-
malgosiask gratuluję :)
aeniołek będzie dobrze :) ale trzymam kciuki :)
-
Małgosiak gratuluję :D
Asiu- trzymam za Was mocno kciuki ! zobaczysz,że wszystko będzie dobrze ;)
-
aeniołku trzymam kciuki za Twoją fasolkę :)
-
Małgosiak Gratulacje! :)
aeniołek Trzymam kciuki za Waszą fasolkę!
-
Malgosiak super wiadomość,gratuluje i życzę wszystkiego dobrego,aby dzidzia rosła silna i zdrowa:-)a tobie aniolku,aby wsio okazało się ok,może to po prostu za szybko na jakiś salach dzwon:-)no i napisze tu jeszcze info dla wszystkich,ze Natalia nasza zaczęła rodzic swoją zuzke:-)
-
małgoś...gratuluje z całego serca
-
Dzięki dziewczyny za gratulacje!
Jeszcze do końca nie wierzę...
-
malgosiaks Gratuluję :skacza:
aeniołek trzymam kciuki
-
malgosiu grfatuluje!!!!!!! ale wiadomosc!!!
-
aeniolek trzymam kciuki, aby wszystko sie rozwiazalo pomyslnie
malgosiask gratulations
-
malgosiask wielgaśne GRATULACJE :brawo_2:
eaniołek trzymam kciuki mocno, mocno oby się wszystko potoczyło dobrze :przytul:
Ja dzisiaj też po wizycie. Na wizycie nic w sumie nowego nie było widać, pęcherzyk ciążowy jest nadal ciut większy niż ostatnio i to by było na tyle. Wizyta kolejna 10 czerwca gin powiedział, że wtedy już powinno być widać zarodek mam brać dalej leki dostał zwolnienie do koljenej wizyty więc w sumie nadal siedzimy i czekamy :-[
-
małgoś..napisz czy masz jakies objawy?
ktory to twoj DC
i jak mąz? ucieszony pewnie:) jak mu powiedzialas?
u mnie nic nowego..czekam na histeroskopie.
-
małgosiak ogromne gratulacje!!
-
Aeniołku bądź dobrej myśli :) mam nadzieje i trzymam kciukaski za opcją żeby serduszko sie dopiero rozkręcało :)
Mąłgosiask Gratulacjie spokojnych 9 miesięcy życzymy Wam :)
-
Gosia serdeczne gratulacje :brawo_2:
-
malgosiask - gratuluję :)
dla wszystkich staraczek
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
-
Dzięki bardzo za kciuki- przydadzą się bo jestem na maksa zdenerwowana- próbuję się uspokoić ale nie jest to łatwe...Ja nie mam pojęcia czy to normalne, że serduszko musi się rozkręcić czy od razu powinno bić szybko, a lekarz niepotrzebnie robi mi nadzieję :'(.
-
Svene, dziś 31dc.
Tydzień po skoku tempki miałam ciężkie noce - na przemian gorąco i zimno. Od tego też czasu zaczęłam częściej do kibelka ganiać, pojawiła się okropna senność i lekkie napięcie w podbrzuszu, trochę lżejsze niż na @. W 9d FL doszły zawroty głowy i nudności (pamiętam jak wracałam od mamy w Dniu Matki i idąc ulicą myślałam, że zwymiotuję - nie piłam żadnego alko ;)). No i wahania nastrojów (biedny mąż)... Piersi lekko wrażliwe. Wszystkie objawy są do dzisiaj (oprócz nudności). Co do tempki to dopiero od wczoraj jest wyższa niż 37st. Dodam, że ten cykl jest całkiem inny niż poprzednie. Dlatego też, wszystko mam tak dokładnie zanotowane.
W 12d FL (28dc) zrobiłam sikacza. Krecha jaśniutka. A mąż? Czekał na "dobitniejszy dowód" a nie jakieś kreseczki ;) No i wczoraj (14d FL) zrobiłam betę. A mąż? Czeka na powtórzenie bety. Pewnie na porodówce dopiero się zorientuje...
Dzięki za gratki!
Aeniołku, nie wiem jak Cię pocieszyć, pewnie przed pierwszym usg będę też zdenerwowana jak Ty. Poczekaj w miarę spokojnie do piątku. Myślę, że lekarz "nie robi Ci nadziei", że wie co robi! Spokojnie! :przytul:
-
kochana serdecznie gratuluje!!!
-
Gosia gratuluje!!!
Aeniołku nie zamartwiaj sie na zapas! Bądź dobrej myśli!!!
-
małgo
widze ze piekny prezent- nie tylko na dzień dziecka//matki/ale i na 1-wsza rocznice slubu!
dbaj o siebie
i dawaj fluidy..chetnie podjem...
-
ja przekaże trochę fluidków już na końcówce
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
-
malgosiak gratulacje !!!
-
Gratulacje dziewuszki- przywracacie nadzieję !
Ja dzisiaj miałam 2 IUI, na jednym pękniętym pęcherzyku. Niestety bardzo słabo odpowiadam na stymulację (teraz miałam kombinacje CLO i femary) raptem z 2 pęcherzyków dojrzał jeden. W związku z tym jeśli teraz się nie uda to rozpoczynamy przygotowania do ivf w klasycznym protokole. Niestety wcześniej będę musiała być na antykoncepcji przez 2mce aby wyciszyć jajniki. I tak znowu oddalamy się na 3mce w staraniach. Może to i lepiej bo zaplanujemy sobie jakieś wakacje.
Mam pytanie, czy wiecie czym różni się duphaston od luteiny? oczywiście oprócz ceny bo w tym jest ogromna różnica. Bo dostałam dawkowanie 3x1 duphastonu i 2x1 luteiny dopchwowej i w sumie nie wiem na czym myk polega.
-
kasiq..to trzymamy kciuki OBY SIE UDALO!!!!!!
Luteina ma w składzie naturalny progesteron, a duphaston syntetyczny. Działanie jego jest w zasadzie takie samo, ale teoretycznie ma mieć mniej skutków ubocznych - np. nie powoduje wzrostu masy ciała, mniej negatywnych skutków gastrycznych itp.
Jak chodzi o działanie na wywołanie miesiączki czy podtrzymanie ciąży to jest ono identyczne.
Luteinę przyjmuje się profilaktycznie, bo ma mniejsze działanie, a duphaston bierze się na konkretne dolegliwości np. uregulować cykl lub wywołać miesiączkę.
Lekarze przepisuja zazwyczaj jeden z dwóch...
czemu ty masz oba...tego nie wiem...ale moze to lepiej:)
-
O rany malgosiask - gratulacje ;D Bardzo się cieszę, że w końcu Wam się udało, oby teraz wszystko było w porządku :)
-
Kasia czym się różnią to nie wiem, ale ja w od początku ciąży brałam równocześnie i luteinę i duphaston.
-
małgosiak nie było mnie tydzień a widzę że Ty wskakujesz na miejsce Natalii :) Gratuluję ci z całego serca że się doczekałaś ;D
eaniołek trzymam kciuki
ja odstawiłam wszystko, mam dość
-
Kasia moim zdaniem luteina jest lepsza.. szybciej się wchłania i to czysty naturalny progesteron. Trzymam kciuki kochana!! I podsyłam ~~~~~~~~~~~~
i dla wszytkich 20-tygodniowe, kopiące i wiercace się fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Daruda zostawiam Ci wiadomosc na prv jak bedziesz miec chwilke to luknij prosze
-
Dzieki Daruda
-
byłam wczoraj na becie no niestety < 1,20 :'( :'( teraz czekam na @ :(
-
<1.2 ??
hmm
a ktory to DC?
moze podskoczy...
-
beta robiona w 30 dc a 11 dfl raczej już chyba nic z tego nie będzie
-
amika wiem co czujesz-mialam cykl wstecz cos podobnego-beta nawet wyzsza niz Twoja była, @ spoznila sie caly tydzien, pamietaj, ze nic nie dzieje sie bez przyczyny-lepiej żeby fasolka była zdrowa i silna od samego początku do końca! 3maj się!
-
U mnie dziś nie najlepsze wieści. Beta przyrosła bardzo malutko - z 98 na 118... (30 i 32dc). Mam brać dupek 2x dziennie, betę powtórzyć za 2 tyg. i się nie stresować... Trzeba czekać...
-
Malgosiak,jesteśmy z tobą:-)
-
Gosia bedzie dobrze , trzymam kciuki
-
faktycznie coś mało przyrosła
a potworzyc masz za 2 dni chyba.(nie tygodnie)
trzymam kciuki
-
Gosia powtórz betkę za 2 dni. Moze jakiś błąd laboratorium.. Taki pzryrost na pewno nie jest prawidłowy :(
Podsyłam od moich Łobuziaków :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Nie, nie. Właśnie 2 tyg, bo dziś dopiero 16d po owu, więc ciąża bardzo wczesna i podobno czasem tak jest na początku. Dobrze, że progesteron mam w normie (25ng/ml). Pozytywne myślenie teraz najważniejsze.
-
Gosiu, trzymam kciuki, żeby wszystko było OK !!!!
A dla łikendowych staraczek porcyjka zarazków od Oli:
tu kopniaki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
tu fikołki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
to zapasy z pępowiną ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
a tu trochę spokojniejsze, gdy zmęczone dziecko odpoczywa ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
:)
-
Gosiu kciuki zaciśnięte i łącze się z Tobą w oczekiwaniach ja czekam do 10 czerwca :-\ ale zobaczysz wszystko się dobrze ułoży :tak_2:
-
Dzięki laski!
Trochę się zmartwiłam i zdaję sobie sprawę, że taki przyrost jest nie prawidłowy. Nic już nie zdziałam. Biorę duphaston. Dziś wyjeżdżam nad jeziorko i będę odpoczywać do niedzieli. Co ma być to będzie.
-
no co ty...
rób bete za 2 dni..co bedziesz czekac 2 tygodnie?
moze to bląd laboratorium...co coraz czesciej sie zdarza.
łapie olkowe, maciusiowe i szymonkowe..prawie wszystkie ;D
-
Znając mnie, pewnie 2 tyg nie wytrzymam ;) ale w tym tygodniu już nie zrobię.
Przyjemnego odpoczynku Wam życzę!
-
to w poniedzialek dawaj:)
milego wypoczynku..i nie mysl za duzo..
tak jak mowisz...co ma byc to bedzie, odpoczywaj :uscisk:
-
malgosiask - ja też bym radziła zrobić w poniedz a nie stresować sie 2 tygodnie
dla staraczek od mojego maluszka fluidki z mdłościami
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
a u mnie dziś przyszła @ i mam nadzieję, że ostatnia, bo w następnym cyklu już wrzucamy na luz, a jak nic sie nie wydarzy, to od kolejnego celujemy :)
trzymam kciuki za nas wszystkie i niesmale lykne tylko polowe pierwszej linijki ;)
-
To ja tez przesle trosze fluidow dla staraczek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
trzymam kciuki
-
Dobry wieczór ;>
Chciałabym się dołączyć do staraczkowego grona.. Za mną pierwsza próba, niestety nieudana..
Cóż, czas pokaże :>
Pozdrawiam wszystkie już uszczęśliwione i te nadal czekające serdecznie:)
-
caarola zycze zatem powodzonka wzwiazku ze staraniami i wymarzonego slubu
-
Dawno mnie nie było, postanowiłam jakoś tutaj nie zaglądać, bo humoru brakowało:)
Zafasolkowanym gratuluję,
malgosiask, aeniołek za Was strasznie mocno trzymam kciuki
Nowe starające się witam i życzę powodzenia
My zaczęliśmy 3 cykl, dzisiaj 11 dzień, więc błagam o mnóstwo fluidków
-
iza, powodzenia i mnóstwa przytulania :)
-
chcecie fluidków mówicie? :)
to bardzo proszę - całe mnóstwo by dla każdej starczyło i żeby każda ze staraczek mogła poczuć taką radość z maluszka w brzuszku jak ja
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
zjadam całą pierwszą linijkę ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
to i ja podjadam - dziś 1 dc .
Zaczynamy od nowa ale taki na luzie .
-
i świeżutkie fluidki od nas
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
caarola powodzenia,
izuś specjalnie dla Ciebie ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Kasiu dziękuje kochana zjadam calutkie :)
-
To macie też moje dziewczęce 25 tygodniowe :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ja tez zostawiam moje bliźniakowe :) Co prawa z bólami kręgosłupa i nieciekawym humorem ale łapcie jakie się da ;D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
A ja dzisiaj rano miałam lekkie plamienie, które w sumie szybko przeszło ale sama nie wiem co mam o tym myśleć :-[ wizyta u lekarza dopiero w czwartek
-
Zostawiam fluidki, ale uprzedzam że z zachciankami :P na truskawki ;D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
martusia83 a nie da się wbić jakoś wyjątkowo dziś do lekarza? Dla świetego spokoju bym to sprawdziła...
-
eaniołek ja mam chyba jakiegoś pecha bo już dzwoniłam i nie ma go dzisiaj normalnie przyjmuje ale dzisiaj ma wolne :( dopiero w poniedziałek mogę się do niego wbić. No nic na razie stwierdziłam, że leże spokojnie w domciu, w sumie to te plamienia były tylko rano i szybko ustały i jak na razie się nie powtórzyły a jeśli w weekend będzie coś nie tak to nie wiem pojadę do szpitala tfu, tfu oby wszystko było ok bo i tak już nie mam najlepszego humoru :-[
-
Martusia no to może rzeczywiście nic groźnego. W takim razie wbij się na poniedziałek na wizytę, a przez weekend odpoczywaj i bedzie dobrze. A jak coś to do szpitala!
-
martusia83 to wypoczywaj przez weekend jak najwięcej się da i w poniedziałek idź sprawdź czy wszystko jest ok.
-
Zostawiam już jedne z ostatnich
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
martusia, małgosia trzymam kciuki za wasze fasolki!
-
to ja zaczynam pomału zagarniać :)
-
i ja się poczęstuję
-
To ja dorzucę swoje- na nowy tydzień
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
małgosiak daj znac co u ciebie
-
Svene, u mnie spokojnie. No oprócz bolącego gardła, kaszlu i masakrycznego kataru :mdleje:
Z tego też powodu nie dałam rady polecieć dziś na betę. Dopiero w środę będę mieć czas.
Nic złego się nie dzieje, czasem poboli brzuch a tak to ok. Dziś tempka na poziomie 37,2. Myślę, kiedy na usg mogłabym pójść. W sobotę skończyłam 5t.
-
dla wszystkich potrzebujących zostawiam poniedziałkowe
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
-
Zostawiam 21-tygodniowe od moich Urwisków słodkich :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jessie myślę o Tobie kochana i podsyłam na pozytywna betkę ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
svene kochana ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
To i moja Olka podrzuca wypoczęte nad morzem, najodowane fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Od mojego ruszającego się już Pędraczka też porcyjka
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
i ode mnie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to łykam, trochę na zapas, ale przydadzą się na pewno
-
ŁOOOO ILE FLUIDÓW:)
łapię łapię
-
agairish trzymam kciuki ;D
-
kciuki zacisniete
-
Ja tez trzymam kciuki :-*
Ja z kolei musze sie pochwalić, że w tym miesiącu miałam prawdopodobnie cykl z owulacją (śluz, bolące piersi i jajniczek), pierwszy od niepamietam ilu lat :)
dzis 34 dzien cyklu
-
marta :brawo:
-
Martuś super :) trzymam kciuki
-
Się okaże, na pewno jest bliżej niż dalej, zobaczymy kiedy dostanę @
-
Może :) choć czuje się normalnie, co prawda nie wiem jak sie w ciązy czuje, ale wydawało mi sie zawsze żę jakos inaczej, nic mnie nie boli, jestem pełna energii, to raczej chyba przeczy, co?
-
eeeee nie ma reguły kochana...ja przy pierwszej ciąży czułam się fantastycznie cały czas, ZERO objawów, takich jak np. przy obecnej ciąży, czyli: mdłości, ospałość, wymioty itp...
:)
-
Najpierw to ja bym test zrobiła, a potem o becie myślała, jeszcze nie testowałam i się tak zastanawiam kiedy, owu gdzies w granicach 18-20 dnia, dziś 34, jeszcze poczekać, co?
-
jeżeli jest faktycznie ok 14 dni od owu (14dfl) to test powinien już coś wykazać :) przynajmniej cień cienia ;) Trzymam kciuki!
A objawy są tak różne, jak różne są kobiety... ja tam największe objawy "ciążowe" miałam w nieudanych cyklach ::) chyba od nakręcania ;)
Zostawiam swoje zarazzzzzki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
No właśnie, cień, cienia, nic mnie nie goni więc sobie jeszcze poczekam z tydzień.
-
U mnie też sikacz nic nie pokazał ::)a beta wyszła piękna ;D
-
A po ilu Maju testowałaś?
-
to i ja dosyłam porcyjkę:)
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
-
dzisiaj zagarniam więcej :) pracowite wieczory się zaczynają ;D ;D
-
Marta, mi najczulszy (10miu/ml) test pokazał krechę w 12d flu.
-
To sprawdze jaki jest mój w domu i może przetestuję, no juz sama nie wiem...
-
3mam kciuki Martuś :) może się udało :):) Ja już na "pseudo" objawy nie daję się nabrać, przy nie regularnych cyklach, to do 40 dnia i tak czekam. Możę na urlopie coś zmajstrujemy, dwa tyg. relaksu :D:D:D
-
Martuś trzymam kciuki :)
-
ten z największą czułością jest najdroższy z sikaczy (przynajmniej w tej aptece, w której pytałam)
jak mój małżonek usłyszał cenę, to stwierdził, że woli dodać te 6 - 7 zł i mieć pewną betkę :)
Marta, jak to 34dc to ja bym poszła już na betę, jeśli się udało, to powinna wyjść bardzo ładna :) ;D
trzymam kciuki
-
agairish trzymam kciuki
marta a kiedy powinnaś dostać @? jest po terminie? jeśli tak to ja bym zrobiła zwykłego sikacza a potem dopiero betkę
-
agairish o której masz lekarza??
-
i ja posylam nasze fluidki od synka, ktory coraz bardziej mame kopie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
agairish nie przejmuj się, ja nie słyszałam serduszka do 7 tygodnia ciąży ! Rozumiem Twoje obawy bo też się tak czułam ale to jeszcze naprawdę nic złego nie oznacza! Dbaj o siebie i maleństwo!
-
Aeniołku dzięki za miłe słowa :)
Tak naprawdę to byłam nastawiona na to, że tego serduszka nie usłyszę, bo jeszcze za wcześnie było (5t6d). Dlatego dość szybko idę na następną wizytę - 17 czerwca i dopiero wtedy będę miała założoną kartę ciąży...
-
Agairish, teraz tylko dbać o siebie i czekac :)
Dzisiaj dostałam @ więc nie było po co testować, ale sie cieszę z mojego pierwszego normalnego cyklu :) Wiecie, że chyba nigdy nie miałam takiego? Przed tabsami było strasznie....
-
Agairish spokojnie serduszka nie słucha sie w tak wczesnej ciąży jest jeszcze za słabe , ważne żeby je zobaczyć ... ja zobaczyłam serduszko dopiero w 8 t.c. wiec spokojnie :)
-
ja też zobaczyłam w 8t
spokojnie ważne że jest maluch :)
-
No właśnie, ważne, że maluch jest w odpowiednim "miejscu" ;) I chyba Aga się nie nastawiała jeszcze, że usłyszy serducho, więc też dobrze...
-
agairish - super wieści :) podjem kilka od Ciebie :)
marta, trzymam kciuki!
-
eaniołek rozumiem, że wszystko u Ciebie ok :)
Ja dalej czekam na czwartkową wizytę, póki co wszystko jest ok i mam spokojnie czekać na umówioną wizytę. No może tylko mi wieczorami młdłości doskwierają ale tak po za tym jest ok :)
-
Tak myślę, że wszystko OK. Nic mi nie dolega, łykam luteinę aczkolwiek mam już dość i zastanawiam się czy nie przejść na dopochwową...No ale do wizyty jeszcze miesiąc muszę łykać :\. W ogóle się zastanawiam czy to koniecznie bo nic złego się nie dzieje...czy czasem lekarze nie przepisują na zaś, niepotrzebnie, tych leków podtrzymujących ???
Oj martusia rozumiem Cię- są dni, że mnie męczy od rana do wieczora... :mdleje:
-
Aeniołku, ja też się zastanawiałam nad tą luteiną czy duphastonem. Niektóre kobiety biorą, niektóre nie. Zdaję sobie sprawę, że się przepisuje kobietom, które wcześniej poroniły, albo, które mają niski poziom progesteronu. Ale jeśli jest inaczej... ?
A ja mam pytanie, czy miałyście w pierwszych tc. takie delikatne kłucia/skurcze jakby macicy. Od kilku dni czuję "tam" coś właśnie takiego. To nie boli, takie uczucie jak przed @. Zakuje i przestaje... Nic innego mi nie dolega.
-
aeniołek, najważniejsze to mieć zaufanie do lekarza. Ja swojemu ufam, ewentualnie dopytuję jak mam wątpliwości ale nie do końca załapię ale trzymam się zaleceń.
W końcu to on skończył medycynę, a nie ja ;D
-
No macie racje- muszę w końcu jakiemuś lekarzowi zaufać :) chociaż jestem pod tym względem ciężkim przypadkiem... Zapytam go na nastepnej wizycie czy mogę to już przestać brać...W zasadzie dostałam na wywołanie okresu, a podtrzymało to ciąże ale teraz może już nie muszę tego zażywać. Zobaczymy.
malgosiask ja to miałam przez prawie 2 tygodnie! Miałam dostać okres po luteinie i już myślałam, ze dostanę bo mnie bolał brzuch jak na @, czasem nawet bardzo mocno (byłam o krok od apapu:)) i skurcze i kłucia i wszystko naraz. Macica się rozciąga- to chyba dlatego ale to całkiem normalne :). Później jak juz przestało boleć to schizowałam, ze coś nie tak ;D.
-
aeniołek, masz nr telefonu do swojego lekarza :?: Zawsze możesz zadzwonić i zapytać wcześniej
-
Mam nr tel ale na wizycie kilka dni temu powiedział, żebym nadal łykała więc do lipca jeszcze będę łykać, a później zobaczymy. Zaszkodzić nie zaszkodzi raczej. W zasadzie przypomniało mi się, że przez wiele lat miałam problem z progesteronem bo zawsze miałam go w organizmie śladowe ilości- wyniki badań zawsze kiepskie <0,2 więc lepiej, żebym go zażywała w formie luteiny bo nie wiem czy po operacji mi się w tej kwestii coś zmieniło, a progesteron chyba decyduje o utrzymaniu ciąży prawda?
-
Nie no, zaufanie do lekarza jest najważniejsze. Szkoda jednak, że co lekarz to różna opinia. Jednak swojemu należy ufać, pewnie nie raz miał taki przypadek jak my ;)
Aeniołek, a miałaś już usg?
Tak, progesteron stosowany jest zapobiegawczo przy ryzyku poronienia, niewydolności ciałka żółtego i jest niezbędnym hormonem do utrzymania ciąży. W poprzednim, nieudanym cyklu miałam na poziomie 1, a teraz ładnie podskoczył.
-
Małgosiu miałam usg na każdej wizycie u niego- czyli w sumie już chyba 3 razy. A wcześniej właśnie miałam duże problemy z progesteronem a nie zdążyłam niestety zbadać poziomu przed ciążą.
-
jak na @ to mnie do tej pory nieraz zaboli, calkiem normalne, ze cie boli, zwlaszcza na poczatku. ja latalam co chwile do wc bo myslalam, ze przylazla @ ale nie.
-
miałam tak samo jak Pamela na początku też tak sie zachowywałam!
pociesze cieżarówki że pod koniec ciązy też Was bedzie bolało jak byście @ miały dostac...
-
Ja biorę duphaston ale wiem, że jak robiłam badania przed ciążą to miałalm ciut za niski progesteron, w czasie już ciąży też nie był zbyt rewelacyjnyno i do tego jeszcze te moje plamienia na początku więc się nawet nie zastanawiam tylko łykam, z tego co widziałam to lekarz bardzo duża wagę przykładał do tego czy mi straczy tych tabletech do następnej wizyty i żebym pamiętała i brała je tak jak kazał.
Ale pamiętam jak kiedyś miałalm luteinę na wywołanie @ to myślałam, że będę wymiotować za każdym razem jak ją brałam ble więc się ciesze nawet, że mam ten duphaston
A co do boleści brzucha to bolał cały czas jak na @, a teraz już tylko czasami poboli troszke ale właśnie pojawiły się takie ukłucia w okolicy jajników lub nagle brzuch tak mocniej zaboli ale dosłownie tak na chwileczke no ale to niby normalne chociaż czasami to aż się boję jak tak zaboli ::)
-
Martusia, a w którym tyg jesteś, bo się pogubiłam. Ja dziś 5t2d dopiero...
-
malgosiask w 6 tygodniu bo ja byłam na wizycie w zeszły poniedziałek do mi lekarz napisał 5 tydzien więc ten tydzień to już szósty tak se to licze :) bo szczerze mówiąc to sie trochę w tym gubię jak sobie wbiłam w jakiś tam kalkulator ciąży to mi wyszło, że 5t a od ostatniej miesiączki to już by było w ogóle daleko no ale ja miałam długie cykle więc licze mniej więcej tak jak mi lekarz napisał bo by sie zgadzało z moim wyliczeniami mniej wiecej kiedy miałam owulacje i kiedy było przytalnko :P
-
takie kłucia i pobolewania brzucha są normalne, macica się rozciąga, czyli maluch rośnie
ja nadal to czuję
-
aeniołek ja brałam luteinę dopochwowo i kazał mi ja brac do 20 tygodnia. Z tym, że ja po poronieniu byłam, ale wyniki miałam wszystkie ok.
-
Dziewczyny 1 dzien cyklu liczy sie od pierwszych plamien nawet takich malutkich, czy od takiego normalnego krwawienia??
-
nowy cykl od krwawień .Plamienia zaliczamy do starego cyklu :)
-
aaa to sporo zmienia. A czemu tak własciwie jest ??
-
z tego co ja wiem to plamienia spowodowane są spadkiem progesteronu
-
masumi85 no to może sie przerzucę na dopochwową, lekarz powiedział, że mogę bo to wszystko jedno. Tylko nie wiem czy wytrzymam ten dyskomfort dnia po nocy kiedy wszystko się wylewa :-\.
-
Tylko nie wiem czy wytrzymam ten dyskomfort dnia po nocy kiedy wszystko się wylewa :-\.
hmmm..... brałam luteinę i czegoś takiego nie doświadczyłam.
Świeże zarazki od Dzikiego Dziecka ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
No to dobrze, bo ja z wszelkiego rodzaju tabsami dopochwowymi mam niemiłe doświadczenia :\.
Mam do was pytanie- czy to normalne, że mam zawroty głowy?
-
aeniołek tak to jest normalne, ja też je miałam, na szczęście tylko kilka razy :)
-
aeniołku, zawroty to był mój jeden z pierwszych objawów ciąży, czyli jest dobrze :)
-
Dzięki- mam nadzieję, że przejdzie bo dziwnie się czuję :).
-
aeniołku dasz radę :)
-
Ciężarówki- zapraszam do wątku w pogaduchach ;)
A staraczkom podsyłam świeże zarazki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
TO ŁYKAM DZIUBASKU
-
Niestety, nasze szczęście trwało krótko. Dziś beta spadła do 18 miu/ml i pojawiło się krwawienie...
Zatem zostaję jeszcze w tym wąteczku.
Trzymam kciuki za staraczki!
-
Gosiu tak mi przykro :przytul:
-
Przykro mi bardzo :-*
-
malgosiask trzymaj się :przytul: :przytul:
-
Gosiu bardzo mi przykro :'( :-* Jakbyś chciała pogadać to pisz na prov albo gg.
-
Gosiu tulam mocno...
-
Gosiu bardzo mi przykro, tulam mocno :przytul: :przytul: :przytul:
-
ojejku jakie to niesprawiedliwe, baaardzo mi przykro, mocno trzymalam kciuki. bylas u lekarza?
-
Przykro mi, ale wiem, że w końcu się uda !!
-
przykro mi bardzo :'(
-
współczuję :( trzymaj się!
-
Gosiu przykro mi bardzo :przytul:
-
malgosiask - :przytul: :przytul: :przytul:
-
małgosiak :przytul: ale wiesz że możesz i się da a u mnie jak nic tak dalej nic. odstawiłam wszystko i przez wakacje się relaksujemy a później klinika
-
:przytul: :przytul: :przytul:strasznie mi przykro
-
Gosia tak mi przykro... :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
:( musisz się 3mać dzielnie, jestesmy z Tobą!
-
Gosiu tak mi przykro :(
-
Małgosiu bardzo mi przykro :przytul: :przytul: :przytul:
-
Gosiu Przykro mi :( Rozumiem Wasz ból......
-
:-[ :-[ :-[
-
:przytul: trzymam za Ciebie kciuki :-*
-
kochana jesteśmy z Tobą :'(
-
czy można poprosić o jakieś fluidki na wieczór? ;)
-
A proszę bardzo :-), świeże fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
pochłaniam pierwszą linijkę :D
-
carollaa Specjalnie dla Ciebie :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
na niedzielne starania
~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~
-
Po dłuższej nieobecności pojawiam się i mam nadzieje niedługo zniknąć z tego wątku no chyba że bym podsyłała fluidki. Dzisiaj zaczełam 11 cykl. Wcześniej dałam sobie spokój z myśleniem o dziecku. były normalne staranka bez żadnej presji ale i tak się nie udało. Oczywiście się poryczałam - standardowo. Mężu wyniki są dobre tylko ja jakaś chyba niedorobiona jestem. ja miałam problem z prolaktyną, leki biore, owulka jest, pęcherzyki super i co? kuźwa ja już nic nie wiem. ???
-
Madzia, od Ciebie zarazki biorę w ciemno, ale i od Eweliny się poczęstuję ;)
milkamil trzymam za Ciebie kciuki :)
-
U mnie coprawda dzisiaj 6dc, ale fluidki już chętnie pozbieram:) :P
-
skoro jest zapotrzebowanie to ja się szczęściem chętnie podzielę o dam Wam jeszcze :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
i ode mnie juz z poczatku 23 tyg, juz zdecydowanie kopiace, kto chce ruchliwe dziecko, czestowac sie ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ja sie częstuje i dziękuję:)
-
ja też nie odmówie :) biore co się da. a nazbieram sobie a co.
-
zagarniam na pracowity wieczór i ja coś dla siebie ;D ;D ;D ;D
-
jak już u siebie w wątku się pochwaliłam to i tu się pochwalę, @ mi się spóźnia (pierwszy raz w życiu) i jutro będe robić test, trzymajcie kciuki! ;)
-
trzymamy, trzymamy kochana :D
-
trzymam kciuki :)
-
Ja też trzymam :)
-
pewnie że trzymamy i czekamy na wynik :)
-
Castia, i co? Są 2 krechy?
-
Casta i jak??
zostawiam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ja się częstuję :D
i czekam na wyniki Castia :)
-
no to i my coś zostawimy :)
`~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Castia jak wynik? trzymamy kciuki
-
My posyłamy już bez mdłości
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
~~~~~~ :obiad: Aaaam
-
niestety, była I kreska :(
zobaczymy co dalej.
-
Castia, szkoda..... Ale wiesz, u mnie też na początku była tylko jedna, a Olka już mieszkała w moim brzusiu :)
-
castia, może idź zrobić betę?
-
Castia-a który to dc? ile się spóźnia @?
beta faktycznie daje 100% odpowiedzi, ale jeśli @ niewiele się spóźnia-to bym jeszcze poczekała,
ja bym zeszła ze stresu-jesli bym robiła betę za każdym spóźnieniem @ a dodam, że przed staraniem miałam cykle co 28-29 dni jak w zegarku-bez tabletek i innych cudów na kiju:)
;)
-
spóżniała się 2 dni, ale zaczęło się plamienie i pewnei się rozkręci, więc trudno.
-
ano, jak jest plamienie to są 2 opcje: jedna-że masz plamienie-które występuje w czasie planowego okresu-ale jesteś w ciąży,
drugie-poczekasz 1-2 dni i @ się rozchula na dobre, ja zawsze w głupocie serca marzyłam o tym pierwszym, ale zawsze przychodziło to drugie:)
-
No u mnie niestety znowu się nie udało beta<1. I tak mnie okropnie bolą piersi i podbrzusze że w sobotę aż ibuproma wzięłam.
Czekam na @. W piątek odstawiłam już wszystkie wspomagacze.
Teraz zostaje nam tylko ivf. Trudno.
Jutro mój mąż pojedzie do klinika zapytać się o nasz schemat. Doktor wspominał że jak dla mnie to długi protokół poprzedzony chyba 2 mc antykami żeby wszystko wyciszyć i potem ruszyć z kopyta.
-
Kasiq naprawde chcesz ivf? nie znam niestety Twojej historii...jak długo się staracie?
-
Kasiu...tak jak Ci już pisałam- będzie dobrze, musi być !!!! Ważne, że się nie poddajecie !
-
dokładnie tak. Dobrze ze się nie poddajecie. jeżeli jest możliwość to czemu by nie inf. podczytywałam... pamiętam ile przeszłaś.
-
takie może głupie pytanie:
kiedy od poczęcia może robić się niedobrze? w momencie, gdy zarodek się zagnieżdża, czyli jakieś 2tyg po, czy może to być wcześniej?
-
asashia wiesz co nie chcę ivf ale niestety bocian mi dziecka nie przyniesie, ani też nie znajdę go w kapuście. Po 3 latach walki wiem że możemy liczyć tylko na taką metodę. No chyba że znasz jakąś lepszą metodę to się z nami podziel, pewnie nie jedna z nas by z niej skorzystała, aby bezproblemowo zajść w ciążę.
-
Lara, u kazdej inaczej, ale generalnie mdlosci pijawiaja sie w drugim miesiacu, okolo 5 6 tyg. ciazy.
-
Kasieńka ja zaciskam za Was kciuki jak tylko mogę!! Dawaj znać z placu boju... :-*
-
I ja również zaciskam kciuki za Was!! Kasia, wierzę, że w końcu i u Was pojawi się Maluch - nie ważne, jaką drogą.
-
Każda droga prowadząca do upragnionego dziecka jest dobra. Trzymam za Was kciuki dziewczyny!
A dla owulacyjnych forumek zostawiam zarazki :) Ostrzegam, że pomimo połowy ciąży to nadal mdląco-rzygające...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ja od 5 tyg rzygałam jak kot :-\ więc chyba już po zagnieżdżeniu ::)
-
Kasiq-podczytałam Cię trochę, musisz się 3mać....chyba mnie nie zrozumiałaś-ja osobiście również jestem za inf-przepisy w naszym kraju powinny się zdecydowanie zmienić jęsli chodzi o tę kwestię-to wspaniałe że mamy taką możliwość....
recepty na dzidziusia nie znam....ja może nie opisuję na forum zbyt dokładnie swojej historii-samych starań, każdej przelanej łzy, mam "dopiero" 12 cykl-ale jest mi ciężko również :( odezwałam się w tym wątku dopiero ostatnio-bo też potrzebowałam wsparcia bardziej niż kiedykolwiek, więc trochę mnie to zabolało :(
kilka lat temu myślałam, że problem z poczęciem w ogóle nie istnieje...że wystarczy tylko zdecydować i siup-w pierwszym cyklu jak w filmach-kupujesz test-od razu wykazuje Ci ciążę...a ty tylko martwisz się jakie kupić ciuszki:) a że "ktoś tam" miał "jakiś problem"-może i słyszałam-ale myślałam, że to sporadyczne....a okazało się zupełnie na odwrót,
3mam za Ciebie wszystkie kciuki Kasiu, jak również za nas wszystkie...
-
to ja łykam zarazki i trzymam za nas wszystkie kciuki :)
-
wysyłam swoje dające o sobie znać ale grzeczne:)-synusiowe
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
a u mnie rzyganka nie było, mdłości tak ale nie pamiętam od kiedy dokładnie
dziewczyny trzymam za Was kciuki - niezależnie od metody
świeżutkie z początku 12 tygodnia
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Kasiu słoneczko jakbyś chciała pogadać to pisz na gg....Nie poddawaj sie bo nagroda będzie wyjatkowa! Podsyłam Ci wiruski 22 tygodniowe ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i dla wszystkich
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
A Olka dorzuca swoje, już z III trymestru :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
No to chyba na mnie przyszedł czas żeby się pożegnać w tym wątku a przejść do ciężarówek :) Na piątkowej wizycie było widać, że fasolka urosła gin stwierdził, że to już 7 i pół tygodnia i tak jakoś w niecałe 2 tygodnie zrobiło się dwa i pół tygodnia :)
-
No to czas też na nowy suwaczek i zapraszamy do pogaduszek ciężarówek ;).
-
U mnie to chyba jednak ta wredna @, tylko nie wiem czemu w takim razie mnie tak mdłości męczą już kilka dni ;/ przy proszkach do prania w sklepie to myślałam, że przyozdobię im podłogę w kolorowe ptaszki ;)
w każdym razie łykam fluidki już na ten cykl ;) aha, a mąż już czyta "W oczekiwaniu na dziecko" :)
-
martusia a czemu piszesz ze 7 i pol a suwaczek pokazuje 9t4d?
-
pamela ja miałam długie cykle 40 dniowe i wg moich wyliczeń to bym się zgadzała z ginem w określeniu tygodnia ciąży a jak zrobiłam sobie suwaczek i wpisałam datę ostatniej miesiączki no to wyszedł mi 9t4d (ostatnia @ była 9 kwietnia) no i teraz tak śmiesznie wyszło nie wiem chyba będę musiała zmienić datę w suwaczku chociaż jeden lekarz powiedział mi, że niby takie ciąże z długich cykli doganiają te z cyklami normalnymi i w penym momencie wcyhodzi na to samo ale ja tam nie wiem
-
Dziewczyny jestem zmartwiona więc się tu poskarżę.. Co prawda my majstrujemy dopiero 2 miesiące, ale od kiedy pamiętam okres miałam z dokładnością do 1-2 dni, bez żadnych niespodzianek.. okres powinien być za 2 tyg ponad, a tu nagle 3 dzień plamienie.. nie wiem co się dzieje, nigdy tak nie było.. test negatywny, może to nerwy z powodu ślubu? ehh nie wiem, nerwy były nie raz a takie niespodzianki nigdy... :(
-
caarola Może Fasolka się zagnieżdża, stąd te plamienie. Na test na tym etapie za wcześnie.
-
Ja mialam plamienia wlasnie gdy fasolka sie zagniezdzala i tez okolo 2 tygodni przed okresem.
-
Martusia- ja mam to samo, mój pierwszy cykl po odstawieniu tabletek miał ok. 60 dni. Wg OM teraz powinnam być w 12-13 tygodniu ale oczywiście tak nie jest bo owulka dłuugo się rozkręcała i z każdego usg wychodzi mi zupełnie inaczej- obecnie początek 10 tygodnia. Wierze w to jak lekarz liczy długość zarodka i pęcherzyka. Ale w sumie nigdy nie słyszałam, ze takie ciąże z długich cylki doganiają te z normalnych...Nie wiem czy dziecko jest w stanie tak przyśpieszyć swój wzrost ??? Ale zapytam lekarza.
caarola idź na betę, to może być zagnieżdżanie, na okres za wcześnie, a poza tym już by się rozkręcił. Zrób badanie, będzie jasność...Na test moze byc za wcześnie.
-
eaniołek też o tym nie słyszałam, a do tego dla mnie to jest troche dziwne :) ale nie będę się nad tym zagłębiać zobaczymy co będzie i jak fasolka będzie rosnąc kolejna wizyta 21 czerwca to wtedy zobaczymy :)
Teraz tylko zmienie sobie jednak suwaczek co by w błąd nie wprowadzał tylko myślę jaką tam datę wpisać, żeby było ok ???
-
Jestem na początku starań, więc musicie mi wybaczyć moją niewiedzę :)
Ostatnia próba montażu była 10 czerwca, a plamienie od 12-tego.. myślicie że to możliwe by się już udało?
-
Wszystko jest możliwe w tym temacie ;D. A na to pytanie pewną odpowiedź da Ci tylko miesiączka lub badanie bety.
-
caarola, czy to znaczy ze plamienie trwa juz 3 dni?
Plamienie implantacyjne jest krotkie, z tego co wiem nie przekracza 1 dnia.
Jesli jestes w srodku cyklu to moze byc tez plamienie owulacyjne, ale 3 dni?
-
12tego wieczorem pierwsze.. i potem kolejne, i w zasadzie tylko wieczorami :(
-
W takim razie watpie by byly to plamienia o ktorych mowilam.
Moze warto przejsc sie do lekarza, skoro nigdy tak nie mialas a cykle byly regularne.
Moze jest jakas przyczyna, ktora warto zdiagnozowac.
-
Nigdy przenigdy.. dlatego się martwię ;/ zapisałam się na jutro :(
-
Daj znac jutro i nie martw sie na zapas. :)
-
Ja miałam 3 dni plamień najpierw jeden dzień słabo w drugi dzień plamienia były nawet dość obfite już myślałam, że to @ przyszła a na trzeci dzień to już było znikomo aby później wszystko się uspokoiło, a @ do dzisiaj nie ma :P no ale plamienia pojawiły się mniej więcej w okresie kiedy miała przyjść @
-
hej hej dzis mój 38 dc, cykle zwykle 30-35 ale zdarzaly sie takie po 37, od tygodnia mam jakies dziwne przeczucia, ale mysle sobie, ajk co miesiac sie wkrecam, po pracy glodna zamiast sie obiadem zajac, polecialam po test, zrobilam od razu i........II :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: nie moge uwierzyc......krechy grubaśne, że po oczach bije.... nie wytrzymałam i wysłałam mężowi mmska :) ale był zaszokowany i uradowany.
Za tydzien jedziemy na urlop, na dwa tyg w gory, chyba powinnam po weekendzie do lekarza sie wybrac, prawda??
niech mnie ktoś uszczypnie....
-
Szczyp, szczyp- GRATULACJE !!!!!! Uważaj na siebie i się w górach nie przemęczaj! A nie chcesz przed wyjazdem bety zrobić?
-
do lekarza idź w 8tc
gratuluję!!
-
izulek, gratulacje :skacza:
ale powiedzcie mi jedną rzecz, bo właśnie zgłupiałam
kiedy dochodzi do zagnieżdżenia zarodka ???
bo mnie się jakoś cały czas wydawało, że w okolicy właśnie spodziewanej @
-
czytalam ze do 10 dni po owu, ale glowy nie dam.
w 8tc bede w polowie urlopu....
-
zagnieżdzenie zarodka następuje od 6-9 dnia po owulacji. Zarodek w pierwszej dobie jest 2 komórkowy, potem 4, w trzeciej 8 komórkowy, potem tworzy się morula a w 5 dobie blastocysta i po tym etapie następuje implantacja:))
-
To idź po urlopie jeśli Cie nie ciągnie wcześniej :), pewnie teraz i tak widać tylko pęcherzyk ciążowy i nic więcej.
-
no nic, ochłone, przemyśle, po powrocie bedzie w okolicach 10 tyg, nie wiem czy to nie zapozno z kolei, i czy tak beztrosko na urlop sobie jechac. Nie mam takiego leakrza na tel, zeby sie podpytac...
-
Izulek gratulacje :) Oszczędzaj się w górach :)
-
jeżeli fasolina zagnieżdża się ok 6-9 dni po owu, to nie może to być 2 tygodnie przed @
bo @ przychodzi pi razy oko właśnie 2 tygodnie po owu
więc krwawienia 2 tygodnie przed @ nie mogą być spowodowane imlantacją
a przynajmniej tak mi teraz wychodzi z tego co the_rose napisała
-
To ja Iza poszłabym przed urlopem- 10 tydzień to wg mnie trochę późno. Może będziesz potrzebować jakichś wspomagaczy...Warto by było to sprawdzić. Chyba by mnie zżarła taka niepewność na urlopie.
-
izulek gratuluję ;D
zostawiam gdyby któraś chciała
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
madziulka83, ja się poczęstuję :)
izulek, gratulacje!!! :D
a do lekarza idz przed 10 tc, zeby karte zalozyl, bo potem lipa z becikowym :/
-
Coś wlaśnie słyszałam ostatnio, że mieli to zlikwidować, że musi być karta przed 10 tygodniem, ale nie wiem czy zlikwidowali czy nie...
-
Iza ale się cieszę że Wam się udało! Uważaj na siebie :-* Ja na Twoim miejscu poszłabym już teraz do lekarza - usg nie musisz przecież jeszcze robić ale pokażesz się, pogadasz :)
-
Mąż ma jutro zadzwonić do takiej znajomej ginekolog i sie podpytac, ma powiedzieć co i jak. Ale chyba też nie wytrzymam tak długo...
-
Coś wlaśnie słyszałam ostatnio, że mieli to zlikwidować, że musi być karta przed 10 tygodniem, ale nie wiem czy zlikwidowali czy nie...
póki co ten wymóg jest zawieszony...
http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=m037613781&ms=376&ml=pl&mi=378&mx=0&mt=&my=708&ma=014547
-
Izuś ale wieści super :)
-
:skacza: gratulacje!!! izulek!
ps. ja przeczytałam coś takiego:
Proces zwany implantacją lub zagnieżdżeniem rozpoczyna się mniej więcej po 6 dniach od owulacji, ale w zależności od tego, jak długo zarodek znajdował się w jajowodach, rozpocząć się może od 4 do nawet 12 dni od jajeczkowania.
-
Lara_Croft masz racje...według mnie to moze być ze wzgledu na owu, ale to wówczas powinny byc jednodniowe...trudno jest określic...dlaczego tak to wygląda...a moze owu była wcześniej??? A moze to niedomoga lutealna???
-
izulek GRATULACJE !!!!!!!!
-
Gratki dla nowej mamuski:-)
-
Izulek, gratulacje!!!! Idź do lekarza w tygodniu przed urlopem najlepiej ;)
-
dzieki dzieki :) chyba jak większość dziewczyn uwierze dop. na usg...czeka nas duuuuza zmiana w zyciu, mężu ma szukac pracy i sie przeprowadzac :D
A wicie co uznalam za objaw ew. ciąży...na walach chrobrego przedszkolaki mialy występy i ze wzruszenia mi łzy staneły w oczach, jakbym mogla to bym sie rozpłakała na całego...
-
Izulek gratulacje :) :brawo_2:
-
izulek gratuluję :):):)
dla potrzebujących wieczorne przesylam, bo w kolejnej części staraczek już mnie nie będzie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
iza gratuluje
-
Izulek gratulacje :) :) :) :) :)
Aeniołek kiedy masz wizyte teraz?
-
Gratuluję szczęściaro! :*
P.S. Byłam u gina, podobno to zupełnie normalne, należy obserwować i niczym się nie martwić... także.. wracamy na plac boju! :D
-
izulek serdeczne gratulacje :brawo_2:
-
A wicie co uznalam za objaw ew. ciąży...na walach chrobrego przedszkolaki mialy występy i ze wzruszenia mi łzy staneły w oczach, jakbym mogla to bym sie rozpłakała na całego...
Miałam podobnie jak poszłam do apteki - nie mogłam się dogadać z farmaceutką w sprawie syropu i czułam, że zaraz łzy mi polecą. Poleciały jak wyszłam. Nawet zwyzywałam ją pod nosem ;)
Myślę, że przed urlopem powinnaś odwiedzić jeszcze lekarza. Z wynikami bety.
Gratuluję i spokojnej ciąży życzę!
-
Izulek ogromne gratulacje fasolinki :dzidzia:
a u nas niestety wczoraj zawitała wredna @ i z tego powodu jestem, zła, smutna, rozżalona etc. :Placz_1:
nie mam dzisiaj na nic siły ani ochoty, brzuch mnie boli jak skurczybyk a do tego jest nadęty jak balon >:(
jak ja nienawidzę @@@@@@@@@@!!!!!!!!!! :ban: :dno: :nerwus: :klnie: :ckm: :protestuje: :Kill: :glowa_w_mur: :boks:
teraz zaczynamy 10 cykl staranek, powoli tracę już wiarę i siłę.....tym bardziej, że naokoło moje koleżanki albo mają dzidziusie albo są w ciąży, w pracy to mam 5 ciężarówek a my 10 miesięcy i nic...... :tak_smutne:
wiedziałam i zdaję sobie z tego sprawę, że po mojej laparoskopii ponad 2 lata temu będę miała problemy z szybkim zajściem w ciążę, bo brak jednego jajowodu trochę komplikuje sprawy i trudniej nam trafić w owulację ale nie spodziewałam się, że będzie to trwało aż tyle....
wiem, że są tu dziewczyny, które kilka lat się starały i im się wreszcie udało, i są też takie, które starają się parę ładnych lat i nic, i bardzo je powdziwiam za wiarę i nadzieję, lecz ja powoli już ją tracę.....powoli opadam z sił.......
-
milady :przytul: :przytul: bądź silna. Na pewno się uda.
-
milady na pewno w koncu sie uda, nie poddawaj sie
izulek gratulacje, swietne wiesci
Ja przesylam fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
dzieki :) kochane. Nam sie udało po 6 miesiącach, choć też już traciłam nadzieje. Decyzja zapadła, w nast. tyg ide do lekarza, to bedzie jakos 6/7 tydzien.
Trzymam mocno kciuki za wszystkie staraczki :
-
łykam łykam i dziękuję :-*
milady, trzymam za Ciebie kciuki :)
-
Trzymam kciuki za staraczki !!!!
Pierwszy raz nieśmiało przesyłam fluidki....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Madziulek- najbliższa wizyta 5 lipca dopiero...
-
łykam fluidki :)
-
agairish super :) niech zdrowo rośnie :)
zbieram fluidki i łykam :) od poniedziałku będziemy działać ;D
-
Aga, dzięki w takim razie łykam :) już niedługo starań ciąg dalszy :)
-
No dziewczyny dajcie trochę fluidków na weekendzik, bo zapewne dla wielu staraczków będzie pracowity, tym bardziej że pogode nie za ciekawą zapowiadają:(
-
Pędraczkowe mogą być :?: Nadal mdląco pawiowe ale zdrowe ;D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to na wekendzik wysyłam i ja!!!
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
obecnie grzeczne ale w pierwszym trymestrze upierdliwo mdlące:)
-
Proszę bardzo, na owocny weekend ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
To ja z każdego po troszku zjem. :brewki:
-
Bierzcie i jedzcie z tego wszystkie :los:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
No i z plamienia zrobił się okres :( Teraz to już się wszystko popieprzyło, a było jak w zegarku :(((((((
-
a mnie dzisiaj kolejny dzień boli podbrzusze.....
owu była sobota - niedziela i chyba gdzieś w piątek w przyszłym tygodniu podejdę na betę :D
-
Ból podbrzusza to bardzo dobry znak !!! Trzymam kciuki !!!! ;D
-
Podsyłam zdrowiutkie od moich chłopców :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to i ja podrzucę od mojego maluszka
~~~~~~~~~~~~~~~~`
~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ja fluidkami już sie nie podzielę, ale mocno trzymam kciuki za wszystkie staraczki. Byście jak najszybciej mogły być tak szczęśliwe jak ja :)
-
to ja łykam choć jedną linijkę fluidków :)
-
nie wiem, czy na siłę nie szukam symptomów, ale :
* dzisiejszy dzień znowu upłynął pod znakiem pobolewania podbrzusza, mniej niż wczoraj lub w inne dni, ale zawsze
* dzisiaj również tylko bym spała
* kolejny dzień mam śmiesznie dziwnie na żołądku :Blee: (w pierwszej kolejności myślałam, że mogłam się przytruć truskawkami, ale tydzień by mnie nie trzymało, prawda? )
* poza tym, jadąc samochodem we środę widzieliśmy pięknego bociana!!! ;D
najbliższy tydzień będzie pracowity, więc zbytnio nie będę mieć czasu na myślenie o okruszku
ale w piątek przed zakończeniem roku szkolnego podskoczę sobie na betę - sprawa przesądzona ;D
-
Lara...to symptomy piekne!!!!!:)
trzymam kciuki..u nóg tez;p
p.s. u mnie na razie przerwa- w sierpniu zabieg usunięcia przegrody w macicy.
potem urlop w tropikach
a potem juz sie nam uda na pewno:)
-
Lara trzymam kciuki !!!!!
svene a może w tropikach się uda? ;D
-
bedziemy trzymać kciuki :) zawsze to zmiana klimatu i relaksik :)
-
noo taki jest plan:)
wczoraj juz kupilismy bilety na padziernik..jupiii
-
mmm-svene ale wam zazdroszcze:) w ktora czesc swiata jedziecie? w tym roku u nas nici z wakacji, ale przypomniała mi sie smieszna rozmowa z egipskim lekarzem jak bylismy w zeszlym roku na urlopie:) chwyciła mnie "zemsta faraona" a że staraliśmy się wtedy już o dziecko-więc musiałam jakoś zapytać-czy mogę mieć zrobiony zastrzyk:) bylo smiesznie-bo nie moglismy sie dogadac w tych sprawach-i mowilismy totalnie na okretke- troche po arabsku, troche po polsku a troche po angielsku-w ten sposob wiem jak jest "okres" po arabsku:)
zastrzyku okazało sie nie moglam dostac-ale cale szczescie dolegliwosci zeszly po 1 dniu:)
a i jeszcze ciekawostka-w innych krajach-a to juz mi opowiadala kolezanka-sa inne testy ciążowe-i nie maja czesto instrukcji obsługi wewnatrz-wiec najlepiej od razu pytac aptekarza:) o ile bedzie wiedzial co i jak w temacie:)
Lara_Croft 3mam kciuki za fasole-i za niemyslenie-ja osobiscie nie potrafie:P hehe
-
jedziemy do azji
-
svene zazdroszcze wyjazdu :) I podsyłam niedzielne ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i dla wszystkich od moich Wariujących Chłopaków :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
jutro 1 wizyta, mam nadzieje ze wszystko w porządeczku, 3mcie kciuki...
-
to ja łykam na wieczór :)
-
to ja posyłam...
~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Trzymamy Izulku- daj znać !! :)
-
Zostawiam na nowy tydzień- jak zwykle w poniedziałki:P
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
izulek trzymam kciuki :)
-
łykam pierwszą linijkę Madziulki83 :)
-
i ja posylam z kolejnego juz 24 tyg tyg, ale to leci
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
jestem jestem, z badania gin: szyjka długa i zamknięta, z usg się wahała bo przy długich cyklach to może nie być nic widać, ale w końcu się zdecdowała. Lekarz na usg potwierdził wczesną ciąże (5 tydzień ) póki co jest tylko pęcherzyk, ale wszystko jest ok. Po urlopie już mam się zgłosić. W sumie dobrze że poszłam, to jestem spokojniejsza :)
-
Super, ze wszystko w porzadku.
-
No to super, po urlopie już serduszko bedzie pikać :).
-
super wiadomość :)
-
to ja łykam od każdej po linijce, a co, może się uda z owu...
-
Izulek to super wiadomość :D
A ja może w końcu pierwszy raz prześle nieśmiało fluidki już serduszkowe :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
svene zazdroszcze wyjazdu :)
a ja zazdroszcze Tobie:)
iza..gratulki
-
iZA STRASZNIE SIE CIESZE!
-
Martwi mnie tylko brak dolegliwości ciążowych, jedyne co to siku robie częściej niż zwykle...
-
dzieki Madziu :*
-
Kurcze dziewczyny poradźcie coś :( byłam u lekarza a tam lipa urlop do poniedziałku.. nie mam się kogo zapytać co się dzieje ze mną ;/ Plamienie od 12 czerwca, w międzyczasie w piątek i sobotę - mega okres, 10 dni przed właściwym terminem.. a potem znowu 'tylko' plamienie.. byłam u lekarza tydzień temu i niby wszystko ok, że takie plamienie może wystąpić.. ale teraz to już przesada ;/
-
Nie chcialabym Cie niepotrzebnie straszyc ale ja niestety tak mialam jak zaszlam w ciaze a potem poronilam. Najlepiej dla pewnosci idz szybko do lekarza, niekoniecznie swojego jesli Twoj jest na urlopie.
Bedziesz spokojniejsza
-
izulek u mnie było tak że objawów w ogóle nie było!! jestem w ciązy bliźniaczej i naczytałam się że wtedy objawy są nasilone i że to świadczy o dobzre rozwijającej się ciązy... Przepłakałam kilka nocy i marzyłam o wymiotach.. I co ??? ani raz nie wymiotowałam i nie miałam praktycznie żadnych objawów! potem ból kręgosłupa ale to już później. Jak widzisz Szymonek i MAciek mają się dobrze :)
podsyłam 23 tygodniowe od moich kopiących Słodziaków :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
izulek brakiem objawów martwić się nie należy
ja miewam tylko mdłości i wcale się nie martwię że nie ma rzyganka :)
wystarczą mi wrażliwe cyce, wciąż większe
siusianie w nocy i zgaga :(
-
Agnieszko, robiłam test 2 razy i oba były negatywne ;/ u Ciebie tez tak było? mój okres z zeszłego miesiąca był spóźniony o 1 dzień ale totalnie bez objawowy, zero bólu brzuszka, zero bólu piersi.. i trwał nędzne 3 dni a nie 7 jak zwykle.. więc miałam nadzieję że może - ale test był negatywny.. drugi zrobiłam w dniu kiedy dostałam plamienie.. też negatywny.. jestem totalnie zakręcona ;(
-
U mnie bylo inaczej , jak dostalam plamien jakies 2 tygodnie przed okresem to zrobilam tez dwa testy w przeciagu dwoch dni i oba wyszly pozytywne. Gdybym ich nie robila pewnie nie wiedzialabym, ze bylam w ciazy bo wraz z prawidlowym okresem (terminowym) skonczyla sie radosc.
-
Caarola, a który to tydzień? Zrób dziś betę, koniecznie. Nie wiem jak jest w Policach w szpitalu, ale w Sz-nie na Pomorzanach wynik jest po ok. 3h. Można zrobić o każdej porze. Będzie wiadomo. Chociaż jeśli piszesz, że testy negatywne to ciąży raczej nie ma. Tym bardziej, że krwawienie miałaś. Ja miałam krwawienie po 39d od ost. @ i beta spadła, więc było już po...
-
Gosia Wam lekarz tez kazal odczekac jakis okres czasu czy od razu bedziecie sie starac ?
-
zostawię jeszcze staraczkom fluidki z początku II trymestru
~~~~~~~~~~~~~~~~`
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Aga, ginka powiedziała, żeby "współżyć normalnie". Więc co ma być to będzie. Było to poronienie samoistne, bez żadnego zabiegu itp., więc to raczej psychicznie trzeba się przygotować. Najważniejsze, że już bez ciśnienia ;)
-
Kurcze a moj sie uparl, ze bedziemy czekac 2 miesiace tak jak lekarz zasugerowal i nie chce dac sie przekonac.
No nic pozostaje mi na niego poczekac, sama nic nie zdzialam ;)
-
Siłą go, zanim się zorientuje nie będzie miał odwrotu ;D
-
no to posyłam swoje pierwsze fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i jeszcze trochę ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
no z tymi objawami to różnie bywa-nie należy się sugerować-co ciąża to inny przypadek, znam dziewczyny co "rzygały jak koty" od samego początku, inne nie wiedzą przez całą ciążę co to są "poranne nudności", jednej znajomej wyszła line negra na początku-a ponoć to atrybut 2 i 3 trymestru:) moja mama z kolei nie wiedziałaby o ciąży gdyby nie ogórki kiszone:) ale 3 miesięczny pociąg do ogórków wydaje się już być podejrzany:)
dzisiaj przyszła dwunasta małpa w mej historii staraniowej, zapijam ją karmi poema di caffe (bo zazwyczaj nie piję alkoholu-ze względu na niekończące się starania-nie wiem czy też dziewczyny macie taką schizę?)
ogólnie podsumowałam ten rok- i chcąc nie chcąc człowiek się podporządkowuje tej mysli o dzidziusu...i tak właśnie stałam się prawie abstynentem-choć nigdy za wiele nie piłam, od imprez też stronię-bo za dużo dymu:), czytam wszystkie ulotki lekarstw-okazuje się, że nawet witamina c jest niewskazana w ciąży:), nie chodzę na moje ulubione vacu- i masaże rolkowe-bo kompletnie nie jest to wskazane, i zwizualizowałam sobie, że zapłodnione jajo nie miałoby szans zupełnie w zetknięciu z takimi historiami, stwierdziłam też, że nie mogę się za bardzo odchudzać-bo to ponoć niewskazane dla płodności, myśleliśmy z małżem, żeby pójść na kursy nurkowania głębinowego, ale stwierdziłam, że nie mogę-bo jakby się trafiła ciąża-to mogłabym poronić.....i tak sobie na koniec pomyślałam, czy ja kompletnie nie zwariowałam już? minął rok i pomimo eliminacji wszystkich szkodliwych czynników-jakoś ta ciąża nie przyszła,
dzisiaj chyba nie jest mi smutno tak jak miesiąc temu, dzisiaj jestem bardziej....zrezygnowana czy poirytowana? choć się nie poddaję...
caarola jesli czujesz, ze cos jest nie tak-idź do innego lekarza! tylko on Ci doradzi co i jak,
izulek odpoczywajcie z fasolką, miłego urlopu :)
malgosiask hehe-dobre z tym brakiem odwrotu, w sumie to racja, Aga jak pokrecisz się w sexownej bieliznie od niechcenia po domu...bo przeciez taki upał :) to może 2mc pójdą w zapomnienie :)
pozdrowionka
-
Siłą go, zanim się zorientuje nie będzie miał odwrotu ;D
Padłam :hahaha:
Aga jak pokrecisz się w sexownej bieliznie od niechcenia po domu...bo przeciez taki upał :) to może 2mc pójdą w zapomnienie :)
Wiesz, przytulanko zawsze, ale staranka nie, jeszcze nie, bo tak lekarz powiedzial.
-
łykam wasze zarazki ;) w nadziei, że jednak będzie owulacja wtym cyklu... :-\
-
asashia jejku, aż tyle wyrzeczeń :przytul: wiem, że pewnie wiele rad Ci nie mogę dać bo moje staranie się zakończyło za nim się jeszcze zaczeło, ale jak czytałam Twojego posta to tak myślałam, że ja jeszcze nie myśląc o staraniu zaczełam odchudzanie, schudłam 3 kg, chodziłam na body space i akurat zaszłam wtedy w ciąże :) więc widzisz jak ma się udać to się uda :D
Może jak te wszystkie zabiegi Ci nie pomogły to teraz wrzuć na luz, rób to na co masz ochotę może to właśnie Ci pomoże - powodzenia i fluidki odedmnie dla Ciebie ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i dla reszty co by smutna nie była :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Agnieszka_B hah widzisz-ze sama sie potwierdziłam ze wszystko juz mi sie tylko z prokreacja łaczy ;) eh
martusia83 masz rację-i ja sobie już miesiąc temu powiedziałam-w takim razie wrzucam na luz-i hulaj dusza....a potem wpadła myśl...a może jeszcze tylko jeden miesiac eksperymentalny i potem dopiero hulaj dusza? :) muszę chyba nowe hobby znaleźć-na tyle zajmujące, że zapomnę o świecie i staraniach, praca i remont nie pomogły-zawsze znalazła się chwila na myślenie o dzidziusiu :):):) no nie wiem szydełkowanie może? ;););)
złapałam ~~~ dziękuję uprzejmie
pozdrawiam
-
hehhe więc wysyłam dla chetnych
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja łapię fluidki :) na dzisiaj się przydadzą. mam piękny pęcherzyk :) jak to lekarz dzisiaj powiedział "męża pod kołdre i jazda" ;D
-
I my wysyłamy z kolejnego tygodnia, bez ciążowych dolegliwości
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
A co będę gorsza :) Też Wam podrzucę. Sikające co 5 minut :) i wpychające łapki i stópki pod żebra :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
'Męża pod kołdrę i jazda" - dobreeeeeeee :)
Dziś usłyszałam mniej więcej to samo, więc do boju kobitkiiiii! :D
-
to ja łykam, a co mi tam ;)
-
to i ja zostawię dla potrzebujących
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~
-
sa i moje;-)))) ~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~
-
to ja się też nałykam ;)
-
Witam Was wszystkie,
jestem z Wami juz od 3 części - cieszę się i płacze razem z Wami więc pomyślałam, że może czas w końcu się ujawnić. Trzymam kciuki za każdą z Was (szczególnie za te które trwają w staraniach już od kilku części). Bardzo się ucieszyłam kiedy dowiedziałam się że Gabi się udało ( przyznaję, że bez łez się nie obeszło :)) - u nas za 4 dni rocznica ślubu i przychodzi taki czas na podsumowania, żyjemy od @ do @, powoli nie starcza już sił na zapał do walki w kolejnych cyklach na szczęście jest forum i pojawia się iskierka nadziei kiedy dowiaduję, że kolejna z Was będzie mamą. Powoli kończy się też i ta część (zbliżamy się do 100 stron) nie wiem ile jeszcze części będzie również moim udziałem ale cieszę się że jesteście.
-
witamy otoona i mamy nadzieję,że jeśli nie ta część,to kolejna już będzie ostatnia;-)
-
witaj otoona ja tez nieśmiało od kilku stron w tym wątku!!! obyśmy wszystkie jak najszybciej z niego wyszły-i zaglądały tylko z ~~~~~~~~ :) dla nowoprzybyłych :)
będzie dobrze!!! który macie cykl za sobą?
pozdrowionka!
-
ja też chętnie coś podłapię bo rzeczywiście piąta część się kończy i chyba pozostanie przejście mi do kolejnej
-
Dzięki za przywitanie :):):)
Asashia 12 cykl za nami. . . .
-
To ja dorzucę jeszcze swoje smyrające fluidki:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
otoona, witaj :) trzymam kciuki za Ciebie!
-
Dzięki Carollaa :)
-
Witam również nowe dziewczyny :) Życzę szybkiego zafasolkowania ;D
A ja poproszę o świeze fluidki bo to juz czas ;D a pozatym faktycznie dziewczyny słusznie zauwazyły że kończymy prawie 5 część .
Fakt ze już w tej częsci straciłam fasolkę :( ale myślę że może załapię się szczęśliwie jeszcze na ten wąteczek :)
-
no to amika powodzenia i przesylam wyjatkowe, bo moooocno kopiace ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ja trzymam kciuki za amikę, mietowke, otoonę, asashię i wszystkie staraczki
oby Wam się szybko udało
zostawię trochę pomocnych w staraniach fluidków
~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
-
otoona witaj :) Ja tez przebrnęłam przez kilka części tego wątku... od 2007roku... Ale warto było !! Podsyłam od moich Urwisków ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i dla wszytkich :
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
-
Ja tez zostawiam fluidki dla nowych i starych staraczek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to zjadam troszku fluidków. Dziś 19 dc .
Niektóre dziewczyny wiedzą że ten cykl nazwałam truskawkowym .Może u mnie obrodzą? ;)
-
ejotek dziękuje :Daje_kwiatka:
amika czemu truskawkowy? zajadasz? ja już mam dość truskawek :D chociaż pewnie jutro kupię i zrobię koktail-ah
oficjalnie zaczęłam 13 cykl staraniowy-będzie z pewnością szczęśliwy!!! ;) luzikowy mam nadzieję i bardziej z myślą o moich potrzebach w końcu a nie o fasoli :):):)
kciukasy zaciśniete staraczki za nas wszystkie!!!
-
Ejotek, b@by dzięki serdeczne :)
Gabiś Twoje urwiski sa nadzieją dla każdej z nas, która oczekuje swojego szczęścia :) - dzięki za wiruski . . . . . :):):)
Amika trzymam kciuki!
-
asashia truskawkowy=szczęśliwy ;D
(http://img641.imageshack.us/img641/4909/truskawki.jpg) (http://img641.imageshack.us/i/truskawki.jpg/)
marzą mi się takie truskaweczki ;D ;D ;D
-
To ja przesyłam mam nadzieję ostatnie Amelkowe
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
aaaa :) hihi
no fajne fajne truskaweczki :ok:
-
Witam :)
Widzę, że dziewczyny wychodzą z ukrycia - to ja też się tutaj ujawnię :D
Wszystkie zafasolkowanym życzę spokojnych, cudownych 9 miesięcy. a tym które czekają na maleństwo życzę wiary, cierpliwości i wytrwałości w oczekiwaniu na ten najpiękniejszy owoc miłości :)
Niestety, za nami kolejny nieudany cykl :'( Co prawda obyło się bez łez, ale i tak w środku serce płakało :'( Dobrze, że mam kochającego męża, bez niego byłoby ciężko.
-
Witaj Pisklak ;D fajnie nowe dziewczyny :)
-
fajnie, że dołączają nowe staraczki :)
Pisklak :hello:
-
To ja też może wszystkim nowym i tym ciut starszym podeśle moje fluidki jak na razie bardzo spokojne :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
gdyby nie wizyty u gina to nie wiem czy bym wierzyła w to, że jestem w ciąży ;D
-
amika, carolla - dziękuję za ciepłe przyjęcie :-*
martusia83- uwierz kochana, ciesz się swoim stanem i dbaj o siebie i maleństwo ;D
Dziewczyny stosujecie jakieś witaminki lub inne suplementy wspomagające płodność? Oprócz kwasu foliowego, bo to oczywiste ;)
Ja łykam kwas foliowy i magnez z wit. B, a mężulek też kwas i rutinoscorbin.
Mam zamiar zamówić w aptece parę rzeczy, więc jak możecie polecić coś to chętnie posłucham.
Aha i jeszcze mam pytanie co stosujecie na bóle menstruacyjne (na mnie działa tylko pyralginum, ale on nie jest chyba jakiś bardzo bezpieczny dla zdrowia, lekarka zawsze dziwnie na mnie patrzy jak mówię, że na kobiece bóle łykam pyralgin).
-
Pisklak moim zdaniem najlepiej jest się przerzucić na Apap lub Panadol - to jest ten sam składnik a Panadol tańszy ;) Jest bezpieczniejszy, bo można go łykać nawet w ciąży.
-
Pisklak moim zdaniem najlepiej jest się przerzucić na Apap lub Panadol - to jest ten sam składnik a Panadol tańszy ;) Jest bezpieczniejszy, bo można go łykać nawet w ciąży.
to w ciąży są bóle menstruacyjne? ;) Człowiek uczy się całe życie :D
Ja nic nie stosuję, rzadko kiedy wezmę nospe forte, ale to jak już mnie naprawdę napierdziela. Bóle mam zawsze pierwszego dnia, czasem nawet zanim dostanę @
Biorę kwas foliowy i na tym poprzestałam. Chcę iść do gina po tym cyklu na badanie i zapytać co i jak.
-
ja mojemu mężowi kupiłam salfazin, ta jest zestaw witamin bogaty w cynk bodajże. Powiedziałam mężowi że witaminki i tak mu sie przydadzą przy jego trybie życia, a te dodatkowo mają ten cynk a on dobrze wpływa na żołnierzyki.
-
A ja trzymam kciuki za Larę_Croft! Z tego co pamiętam jutro u niej testowanko... ;D Musi się udać!
I przesyłam Wam może świeże, początkujące jeszcze
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sama też bez wizyt u gina nie moge uwierzyć, że mam w sobie dzidzie:). Ostatnio mdłości nawet minęly i jakoś tak prawie bezobjawowo jest:).
-
Ja brałam feminatal N z jodem i kwasem foliowym są bodajże, witaminki niby dla kobiet w ciąży, ale lekarka powiedziała, żeby brać. Do tej pory biorę i dodatkowo jeszcze kwas foliowy.
-
witaj Pisklak :)
ja słyszałam o jakichś ziółkach zwiększających płodność na literkę "f" (nie pisze jakie-bo pewnie nie mozna robic kryptoreklamy? zetknełyście się? :)
ale stwierdziłam, że narazie kwas foliowy wystarczy :) i tak czasem zapominam :)
-
A ja trzymam kciuki za Larę_Croft! Z tego co pamiętam jutro u niej testowanko... ;D Musi się udać!
dzięki wielkie Joasiu :-* :-* :-* :-* :-*
ale już dzisiaj podeszłam na badanie (bo jutro nie dam rady)
"beta-HCG <1,00 mIU/ml"
:'( :'( :'(
zastanawia mnie tylko ciągły ból podbrzusza...... ??? dwa tygodnie to chyba nienormalne ???
-
Hmmm no dziwny ten ból podbrzusza...nie wiem jak to jest z betą- czy tez może być na nią za wcześnie... ??? A może ten ból świadczy o jakiejś przyczynie przez którą masz problem z zajściem w ciąże? Trzeba to koniecznie zbadać!
-
Pisklak bóle jakby menstruacyjne też się zdarzają, ale chodziło mi bardziej o jakiś inny przyziemny ból: głowy, pleców czy paluszka :P A w czasie staranek też moim zdaniem lepiej brać np Apap, bo nie wiem jak jest napisane w ulotce na tym co Ty bierzesz, ale np na Nurofenie było napisane o ile dobrze pamiętam, żeby w okresie okołoowulacyjnym nie brać - ja podczas staranek przerzuciłam się już na Panadol.
Kurcze, wyszło mi zdanie wielokrotnie złożone ;)
-
ja tez brałam tylko kwas foliowy,a do tego centrum ,ale to tak,aby jakieś witaminki dostarczyć organizmowi,a nie żeby pomóc w starankach;-)
-
asashia - witaj :-*
ja z ziółkowych rzeczy piję siemię lniane, smakuje paćkowato, ale da się przyzwyczaić ;D
Podobno świetnie wpływa na skórę, włosy, paznokcie i śluz ;D
Dziękuję za rady dotyczące witaminek. Dla męża postanowiliśmy, że wzbogacimy dietę w produkty zawierające cynk (np. pestki dyni, ryby), a dla mnie dalej kwas, magnez (przyda się , bo niedługo obrona ;) )
Jedyne co mnie nurtuje to czy po tych 8 nieudanych cyklach iść do lekarza na badania, czy jeszcze dać sobie te 2-3 miesiące lata i potem pójść... Boję się, że jak pójdę teraz to ruszy cała machina badań, wyników, dodatkowych stresów :'(
Z drugiej strony nie wiem czy jest sens dalej czekać ::)
-
mi pan doktor powiedział(oczywiście ile ginów pewnie tyle opinii) ,że jak się nie uda zafasolkowac w ciągu roku to mam się zgłosić i tego się trzymałam...na szczęście nie musiałam iść do niego;-)
-
Pisklak to w sumie jest indywidualna sprawa-jak czujesz, mi tez gin zalecił roczny czas -zazwyczaj tyle zalecają, a niektórzy ponoć mówią, że do 2 lat-ale to dla mnie akurat za długo, no i jest to zależne od wieku -na vitrolive jest taka informacja:
" Wizyty takiej wymagają pary, które przed osiągnięciem 35 roku życia współżyły bez antykoncepcji przez 1 rok i mimo tego nie doszło do ciąży. Pacjenci w wieku między 35 a 39 lat mają wyznaczony okres krótszy, tj. 6 miesięcy bez ciąży, a kobiety powyżej 40 roku życia nie powinny czekać dłużej niż trzy miesiące. Od powyższych zasad istnieją oczywiście wyjątki. Pacjentki z nieregularnymi miesiączkami (cykle 35-cio dniowe i dłuższe) lub te, u których występowały stany zapalne miednicy powinny zgłosić się do specjalisty wcześniej."
i oczywiscie jak piszesz-będą badania-podstawowe hormony, usg, obserwacje cyklu, badania męża,
ja bym poczekała do roku czasu-skoro jak piszesz masz jeszcze obronę-bo z doświadczenia wiem, że stres bardzo wpływa na hormony-i wyniki mogą wyjść niewiarygodne, a wtedy sobie ten stresz tylko nakręcisz :)
ja odczekałam i narazie jeszcze na luziku dopiero się przymierzam do kolejnych badań,
pozdrowionka!
-
pisklaczku :hello:
Trzymam za ciebie kciuki i za inne staraczki oczywiście też, Lara Croft i asashia za Was równie mocno.
Ja bym chyba roku nie wytrzymała. Poszłabym chyba szybciej bo by mnie nerwy zżarły. Taki jestem niecierpliwiec :D
Ale mam nadzieje, ze już niedługo dołączycie do grona ciężarówek.
Posyłam Wam Juleczkowe 28 tygodniowe fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
ja mam takie pytanie ostatniej deski "ratunku"
czy 25dc to zbyt wcześnie na betę? jest jakaś szansa, że ona może jeszcze urosnąć ???
czy już przesądzone, że jak mniejsze od 1 to znowu lipa ???
-
Lara a ilu dniowe masz cykle ?? Moim zdaniem to zdecydowanie za wcześnie na betę...
-
moim zdaniem też może być za wcześnie... cień szansy bym sobie zostawiła....
ilu dniowe masz cykle? kiedy mniej więcej masz owulacje? jesteś w stanie ją "wyczuć" (po objawach- śluz, bóle owu itp.)?
-
Lara to zależy który to dzień po owu, bo po dniu cyklu to trudno stwierdzić. Dopiero 11 dni po owu jest sens robić betkę lub testować.
Pisklak ja po 8 nieudanym cyklu zaczęłam szukać lekarza od niepłodności. Gdy miałam już namiary i opinie o nim trochę się przeraziłam tymi wszystkimi badaniami, które nas czekały. Postanowiłam poczekać aż upłynie rok starań... i udało się w 10 cyklu.
Ale jak np. masz nieregularne cykle, czy problemy z owu to bym poszła wcześniej.
Trzymam mocno kciuki za Was staraczki!
-
mi pan doktor powiedział(oczywiście ile ginów pewnie tyle opinii) ,że jak się nie uda zafasolkowac w ciągu roku to mam się zgłosić i tego się trzymałam...na szczęście nie musiałam iść do niego;-)
Też tak właśnie słyszałam, że do dopiero po roku (lub nawet 2) należy się wybrać do specjalisty.
Pisklak to w sumie jest indywidualna sprawa-jak czujesz, mi tez gin zalecił roczny czas -zazwyczaj tyle zalecają, a niektórzy ponoć mówią, że do 2 lat-ale to dla mnie akurat za długo, no i jest to zależne od wieku -na vitrolive jest taka informacja:
" Wizyty takiej wymagają pary, które przed osiągnięciem 35 roku życia współżyły bez antykoncepcji przez 1 rok i mimo tego nie doszło do ciąży. Pacjenci w wieku między 35 a 39 lat mają wyznaczony okres krótszy, tj. 6 miesięcy bez ciąży, a kobiety powyżej 40 roku życia nie powinny czekać dłużej niż trzy miesiące. Od powyższych zasad istnieją oczywiście wyjątki. Pacjentki z nieregularnymi miesiączkami (cykle 35-cio dniowe i dłuższe) lub te, u których występowały stany zapalne miednicy powinny zgłosić się do specjalisty wcześniej."
i oczywiscie jak piszesz-będą badania-podstawowe hormony, usg, obserwacje cyklu, badania męża,
ja bym poczekała do roku czasu-skoro jak piszesz masz jeszcze obronę-bo z doświadczenia wiem, że stres bardzo wpływa na hormony-i wyniki mogą wyjść niewiarygodne, a wtedy sobie ten stresz tylko nakręcisz :)
ja odczekałam i narazie jeszcze na luziku dopiero się przymierzam do kolejnych badań,
pozdrowionka!
Dziękuję :-* Macie rację. W sumie to jesteśmy jeszcze młodzi (25-26 lat). Tak teraz myślę i przez ten rok po ślubie to było w naszym życiu tyyyyle stresu że hej. Przez 6 lat naszej znajomości nie było tyle nerwów, co ostatnio (dodam tylko żebyście się nie martwiły, że to nie dotyczy nas i naszego małżeństwa tylko spraw dookoła). A wiadomo, że stres nie sprzyja poczęciu ::)
asashia - trzymam kciuki za Was :) spokojnie, pomalutku wszystko się ułoży :)
pisklaczku :hello:
Trzymam za ciebie kciuki i za inne staraczki oczywiście też, Lara Croft i asashia za Was równie mocno.
Ja bym chyba roku nie wytrzymała. Poszłabym chyba szybciej bo by mnie nerwy zżarły. Taki jestem niecierpliwiec :D
Ale mam nadzieje, ze już niedługo dołączycie do grona ciężarówek.
Posyłam Wam Juleczkowe 28 tygodniowe fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Również witam :-* I dziękujemy za fluidki, proszę pogłaskać brzuszek od nas - staraczek ;)
Tak czytam Twój post i zwróciły moją uwagę słowa "Taki jestem niecierpliwiec", jakbym o sobie czytała :D Wszystko chcę mieć już, teraz i tak też jest z dzieciątkiem. Myślałam, że wystarczy parę chwil i będę w ciąży. Niestety kolejne miesiące uświadomiły mi, że muszę uzbroić się w wielką cierpliwość. Bo nie wiem jaką Pan Bóg wyznaczył nam ścieżkę i kiedy będę tulić moje maleństwo.
Jest takie powiedzenie "Chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach". Bardzo prawdziwe.
Wiem jedno niecierpliwość nie popłaca przy staraniach, człowiek czuje jeszcze większą presję :-\ Na wszystko w życiu przychodzi pora i pewnie nasze dziecko samo wybierze sobie odpowiedni czas (i pewnie jak to w życiu bywa będzie to w najmniej oczekiwanym momencie ;) )
Pisklak ja po 8 nieudanym cyklu zaczęłam szukać lekarza od niepłodności. Gdy miałam już namiary i opinie o nim trochę się przeraziłam tymi wszystkimi badaniami, które nas czekały. Postanowiłam poczekać aż upłynie rok starań... i udało się w 10 cyklu.
Ale jak np. masz nieregularne cykle, czy problemy z owu to bym poszła wcześniej.
Trzymam mocno kciuki za Was staraczki!
Cykle mam w porządku, jak w zegarku 30-31 dni. Od 2 miesięcy stosuję npr, są skoki. Ostatnio miałam 35 dniowy cykl (bo owu była dopiero 24dc). Teraz tak się zastanawiam czy mierzyć dalej tempkę czy dać sobie spokój i iść na żywioł? ;)
Ojjj, ale przydługaśny post mi wyszedł ::)
-
Pisklak brzuszek pogłaskany.
A co do staranek, nam przepowiadano, ze się nie uda a jak już to może to potrwać i udało sie błyskawicznie.
A niecierpliwcem jestem w każdej kwestii. Nawet teraz jak wiem, że dzidzia jest źle ułożona to co chwilkę myślę, że mogłaby się już odwrócić. Nie daje mi to spokoju. Chciałabym rodzić naturalnie. A po za tym boję się, że jakby miała być cesarka to nie mogłabym karmić piersią, bo podobno są z tym problemy.
-
Milenko a dlaczego mają być problemy z karmieniem piersią? Jak rodziłam to wszystkie dziewczyny po cesarkach dostawały dzieci na karmienie i miały mleczko. Przez 3 dni mojego pobytu było 6 takich mamuś. Mam też sąsiadkę po cesarce i nadal karmi 9-miesięcznego synka. Także ktoś Cię niepotrzebnie zmartwił!
-
Ilonko bo tyle osób mi powiedziało, że raczej po cesarce się nie da, ale twój post mnie bardzo ucieszył :D Dziękuję.
-
Ja karmiłam synka piersią pół roku, a tez miałam cc.
-
generalnie cykle mam 28dniowe
ostatnie dwa jakieś dziwne były, bo jeden 26 a ostatni 31
owu była 13-15 czerwca, czyli 14-16dc
:mdleje: za wcześnie poszłam :glupek: :mdleje: może nie być 11 dni (test w 25)
teraz to i tak już nic nie zrobię, bo jutro po laboratoriach ganiać nie będę
a @ terminowo ma być w poniedziałek
no to czekamy.....
-
o qrcze Lara-ale masz emocjonujący cykl :) jak w filmie akcji-3 mam kciuka -a zeby ta wredna @ nie przyszla :)
i za nas wszystkie i dziekuje za wasze kciuki :)
-
ileż tu nowych staraczek...
obyście jak najszybciej przeniosły się do ciężarówek
dla Was
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Lara trzymam kciuki.
-
U mnie było tak że odkąd się zaręczyliśmy i ustaliliśmy datę ślubu przestaliśmy się zabezpieczać, czyli rok prawie. A od ślubu konkretne staranka i dalej nic- kolejne 10 miesięcy. W czwartek jak byłam na monitoringu pęcherzyk nie pękł. teraz mam 14 dc. a cykle 24 - 26 dni w porywach do 28. jeżeli teraz nie pęknie (ide w poniedziałekna monitoring) następny cykl będziemy stymulować pęcherzyki i owulację. jak i po tym się nie uda, to sprawdzanie drożności. mąż ma wyniki b. dobre.
jeszcze tyle czekania :( Dzisiaj to czuje jakbym miała @ dostac tak mnie brzuch napierdz..
-
witam kochane staraczki
ja się nie odzywam bo jestem już na siebie wściekła...
właśnie mija 3 cykl i chyba już stracony, dzisiaj 34 dc, okresu brak mimo, że powinien już być (ostatnie 2 cykle miałam 28 dni, a wcześniejsze to różnie) test zrobiony dziś rano, pokazuje jedną krechę nic więcej, w tym cyklu korzystaliśmy z testów owulacyjnych i dziwne to było, bo test był pozytywny 14dc i poźniej wyszedł pozytywny 23 i 24dc :/ sama już nic nie rozumiem, ale ogólnie jestem wściekła ;(
-
Iza a może bete zrób. ja testy owu też miałam ale stwierdziłam że to wywalanie kasy. pokazywały mi owulację a tak naprawde jej nie było...
-
z tymi testami owu podpytajcie Lilliann, bo z tego co kojarzę to one przy pewnego typu schorzeniach babskich wykazują II krechy, a owulacji de facto nie ma... ale nie chcę nic pokręcić...
Trzymam za Was kciuki i wysyłam zarazki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
szczególne dla mojej sąsiadki Asashi
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
:*
-
ojej...ale mi się miło zrobiło :) Dziubasku-dziękuję :przytul: :przytul: :przytul:
złapane :obiad:
-
masz aniu rację...testy owu pokazują dwie krechy przy PCO, ale czasami da się określić...bo jest różnica w tych kolorach pasków....
-
kochane podsyłam od moich rozbrykanych facecików 23-tygodniowe :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
z bólami żeber ale chyba przyjmiecie i takie ;) ???
-
oczywiście, że tak, ja połykam te podwojnie szczęśliwe fluidki ;D ;D ;D
-
i lipa :( :'( :'( :'( :'( :'( :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Skrzypce:
6 cykl właśnie rozpoczęty :(
czy ja jakaś nienormalna jestem? chcieliśmy najpierw na luzaka, bez temperatur, specjalnych obserwacji śluzu, monitoringu, testów owu i całej tej ferajny
5 miesięcy lipy.......
na luzaka, aby się nie przejmować, zająć czymś innym - też nie da rady........
ręce mi opadają
-
Lara :przytul:
-
kurcze, Lara......przykro mi bardzo :(
-
w tej chwili to nawet głupia jestem, no bo co teraz?
* iść do gina na monitoring?
* zakupić całą masę testów owu i razem z tempką szukać odpowiedniego dnia? a potem tak jak na filmie, do męża do pracy na przytulanko, bo tempka odpowiednia i test pokazał dwie krechy?
wychodzi na to, że jestem bardzo słaba psychicznie, bo zaczyna mnie to wszystko pomału przerastać :(
-
Lara :przytul: :przytul:
-
Lara, ja na Twoim miejscu jeśli macie porobione badania- Ty i Twój mąż i wyniki są OK- poszłabym na monitoring. Owszem, jest to najdroższa metoda ale też wydaje mi się, że najskuteczniejsza. Nie dość, że będziecie wiedzieć czy jest owulacja i kiedy z dokładnością do kilku godzin nawet, to w razie gdyby jednak w Twoich cyklach coś było nie tak od razu bedziesz wiedzieć co i będzie można zacząć konkretnie działać. Sama wybierałam się na monitoring ale nam wyszło w pierwszym cyklu.
-
Lara, będzie dobrze... za bardzo sie tym stresujesz, może to dlatego, niby na luzaka, a jednak bardzo się przejmujesz :przytul: :przytul: :przytul:
zawsze możesz spróbować z testami, może lepiej poznasz swój organizm, może owu masz w jakimś nietypowym momencie cyklu? hmm?
-
przed ślubem z półtora roku bawiłam się w npr, temperatura, śluzik i te sprawy
owu - dni płodne przy cyklach 28 dniowych wypadały w okolicach 11-12 dc - więc w zasadzie książkowo
przed staraniami na usg, kobiecina widziała piękny pęcherzyk 1-2 dni przed owu, więc chyba u mnie :ok:
a męża nie badaliśmy (nie będę nikomu wyszukiwać chorób, gdy nie ma ku temu podstaw)
ale teraz zaczyna mi się wydawać, że może my coś nie tak robimy ???
jak to jest z dziewczynami, które już mają bąbla pod sercem, jak u Was się to rozchodziło, od którego dnia cyklu (przed owu) do którego (po owu), z jaką częstotliwością, bo może pomimo jakiejś tam obserwacji, nie wpadamy w owulkę?
może nici ze spontana i na termometr muszę siąść? :(
-
A ja mimo wszystko nakłoniłabym męża na badania.
6 cykli to niby nic, ale jak się nie udaje, to może warto by było przebadać męża żołnierze ? To nie jest wyszukiwanie choroby, a chęć dowiedzenia się dlaczego jeszcze nie zaciążyłaś. A nawet jeśli (odpukać) okazałoby się, że coś jest nie tak, zacząć od razu leczenie.
-
Ja zresztą ten pierwszy cykl też miałam nieświadomie monitorowany bo spóźniał mi się okres- okazalo się, że owu była tak późno w dniu kiedy niby miała być @. I lekarz powedział mi, że pęcherzyk rośnie, a na parę dni przed udanym zapłodnieniem, że już jest duży i jest teraz duża szansa na zaplodnienie, które nastąpiło. Ja uważam, że jeśli już staracie się parę ładnych miesięcy, a Ty jesteś zrezygnowana i smutna, że nie wychodzi to nie da się "wrzucić na luz" to jest hasło, które często jest niewykonalne w głowie zawiedzionej kobiety. Próba teraz poznania swojego ciała, obserwacji i takich tam musi zająć co najmniej kilka miesięcy, które pewnie będą dla Ciebie równie frustrujące jak te ostatnie więc przeszłabym od razu do konkretów typu monitoring, ewentualnie jeszcze jakieś dodatkowe badania jeśli takie możesz jeszcze wykonać.
Kochana- podstawa to badania również męża! Musicie je zrobić! Przecież problemów z nasieniem nie widać na pierwszy rzut oka...Nie czekajcie ani chwili bo nie ma sensu probować w ciemno! Mój lekarz KAZAŁ mi zrobić badania R. bo powiedział, że jeśli nie wykluczy się problemow u faceta to nie ma co bawić się w monitoringi i leczenia!
-
U mnie, przy 28dniowych cyklach przed Nikosiem owu miałam ok 17-18dc, czyli dość późno... (wiem z obserwacji, temperatury, śluzu i mega bólu owulacyjnego...). Przy drugiej ciąży zaszłam w 15dc. Nie było innej możliwości.
Osobiście uważam, że nie ma sensu czekać roku aby zacząć robić badania. Skoro w tym momencie poziom frustracji już jest spory, kolejne cykle mogą tez okazać się nieudane ze względu na tą ogromną chęć posiadania dziecka... psyche ma ogromne znaczenie!
-
jak to jest z dziewczynami, które już mają bąbla pod sercem, jak u Was się to rozchodziło, od którego dnia cyklu (przed owu) do którego (po owu), z jaką częstotliwością, bo może pomimo jakiejś tam obserwacji, nie wpadamy w owulkę?
też się nad tym zastanawiam, jak to rozpracować, bo niby co 2 dni, żeby się chłopaki "zregenerowały", a inni mówią, że codziennie, żebynie przegapić...?
-
my przytulaliśmy się miedzy 8 a 18 chyba dniem
chwilami co drugi dzień, chwilami codziennie a chwilami dzień przerwy i trzy dni pod rząd...różnie
brałam pod uwagę przesunięcia w owu
-
Lara_Croft wydaje mi się, że jeśli już jesteś tym wszystkim zrezygnowana to bym chyba porozmawiała ze swoim lekarzem na temat jakiś badań (lekarze dają rok czasu na starania, ale po co masz się dalej tak zadręczać) tym bardziej, że prowadziłaś wcześniej już npr obserwowałaś swój organizm więc teraz może już lepiej przejść do konkretów ewentualnie daj sobie jeszcze czaś do tych wakacji, pojedź gdzieś z mężem może nowe miejsce, zmiana klimatu pozwoli Ci choć troche wyluzować i podejśc na spokojnie kto wie :)
U mnie było tak, że npr prowadze od 1,5 roku po odstawieniu tabletek. W tym roku zaczeło się coś normować choć nie mogę powiedzieć, żeby było jakoś super. Cykle mniej więcej 40dniowe, w 22dc miałam USG i lekarz stwierdził, że jestem przed okresem co mi wcale nie pasowało no ale u mnie to też wszystko było możliwe, 25dc było przytulanko, 26 i 27dc był ból podbrzusza nie wiem dokładnie czy to była owulacja ale wystarczyło to jedno przytulanko :)
Starania taką pełną parą mieliśmy zacząc dopiero od lipca ale już od długiego czasu się nie zabiezpieczaliśmy gdyby wliczyć ten okres do starań to by trwało to ponad rok i powiem Ci, że dobrze, że odpuściliśmy bo takto bym się cały rok zamartwiała, łykała jakieś leki i byłam bym cały czas dobita nie mówię, że nie nachodziły mnie czasami myśli, że już tyle czasu bez zabezpieczania a tu nic ale miałam termin na starania ustalony na lipiec więc spokojniej to znosiłam :)
Ale tasiemiec mi wyszedł, a Tobie życzę powodzenia i uszy do góry na pewno się w końcu uda :)
-
Lara przykro mi, wiem co czujesz
nie baw się w temperatury i testy, my taki mieliśmy ten cykl i było strasznie nerwowo, zero spontaniczności, teraz znów zaczniemy na luzaka, nie chcę się już stresować tym mierzeniem temperatury
-
hm nie wiem co ci poradzic, zrob jak uwazasz za najlepsze, ja ci moge tylko odpowiedziec na pytanie, jak bylo u nas.
cykle 28 dniowe zawsze, gora 29 owulacja 15 dc, przytulanka w 12 i 14dc i w 33dc dwie krechy.
-
Lara dlaczego piszesz że nie będziesz badać męża :o Myślisz że u nas były podstawy ??? Chłop zdrowy, w rodzinie nie było problemów i co ??? Nie będę tu publicznie opisywac co i jak.... Ale naprawde nie spodziewaliśmy się tego co wyszło. To badanie naparwde nei boli... i niewiele kosztuje... Kochana przepraszam.. ale albo razem walczycie o dziecko i tego świadomie pragniecie albo nie. Musicie chyba pogadać... i koniecznie zrobić badania. Połowa niepłodnych par w Polsce to własnie wina naszych partnerów.
-
u nas przez trzy cykle bodajże stosowaliśmy testy,ciśnienie było ogromne i jakoś tak chęć mniejsza......to straszne czekać tak na dwie kreski na teście owu i potem szybko zabierać się za robotę.....po tym czasie stwierdziliśmy,że testy idą w odstawkę i spróbowaliśmy pójść na całość,za pierwszym razem przeszkodził nam Sylwester,alkohol ,zabawa......zmęczenie,ale za drugim razem już sie udało, przytulaliśmy się sama teraz nie pamiętam jak często,na pewno nie codziennie....
-
Lara :przytul: ja trzymam za Was kciuki. U nas było tak, zę podeszliśmy do tego na luzie. Przy 25/26 dniowych cyklach owulka była w 11dniu. my mieliśmy przytulanko dzień przed. Chcąc zrobić mężowi Noworoczną niespodziankę robiłam test w Sylwestra czyli w 23 dc i wyszedł negatywny a dwa dni póxniej zobaczyliśmy dwie kreski.
Zgadzam się z Gabiś myślę, że warto byłoby zbadać też męża.
-
Ja miałam tak jak w dziubaska, poznij owulacje ktora "wyczytala" ze sluzu, temperatury!
Mysle ze tak jak Ty sie przebadalas tak samo i maz powinien !!
Powszechnie panuje takie zalozenie ze to kobieta musi badac sie "na wylot" a panowie jak juz ida na badanie to mysla ze nie sa w stanie splodzic dziecka i ze to wstyd - nic bardziej mylnego - tak jak my sie badamy w razie "w" tak samo i oni !! A zreszta nie tylko w razie "w" !!
Kontrola musi byc - a wrazie ewentualnych problemow, leczenie nie jest zamachem na męskość !!
Trzymam kciuki za owocne sdtarania dla kazdej z Was !!
-
Zgadzam sie z Gabiś. Mój mąż nie opierał się przed badaniem, powiedział ze jak trzeba to trzeba. nie było żadmych podstaw do tego żeby zrobic badania ale zrobił. Ja myślałam że będzie kiepsko, tyle kawy pije, tyle papierochów wypali a żołnierzyki super się mają. nie wiem, może dlatego że kiedyś wyczynowo pływał i kondycha jest dobra.
A u mnie jest kicha. pęcherzyk nie pękł i teraz od następnego cyklu będę miała stymulację. załamka :'(
-
dziś kończymy kolejny tydzień, jutro zaczynamy 14tydzień
z tej okazji dla staraczek fluidki
~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~
-
łapię na kolejny cykl :Obiad:
A tak się spytam tych co brały CLO .... jak długo jechałyście na clo zanim się udało? i czy faktycznie jest prawdopodobieństwo ciąży mnogiej czy to powiedziane na wyrost? ???
-
Podsyłam od rozbrykanego Maciusia i wiercącego się Szymonka :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
czytałam o CLO-bo też mnie to zaciekawiło, statystycznie naprawde wiele przypadków ciąży mnogiej występuje :):):)
:skacza:
-
o to i ja podesle z nowego tygodnia juz 25.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Brałam CLO trzy cykle, za trzecim razem się udało.
Co do częstotliwości starań. Gdy staraliśmy się co drugi dzień nie wychodziło. Przy ostatnim cyklu były codzienne staranka (w okolicy przewidywanej owu) i udało się...
-
o mamo niby tak długo a dla tych co starają się lata to krótko :)
w lipcu mam urlop. moze clo + urlop da nam maleńką istostke :dzidzia: o co się bardzo modle
-
... a my trzymamy kciuki ;)
-
o mamo niby tak długo a dla tych co starają się lata to krótko :)
No ale, ten 3 cykl na CLO to dopiero po roku starań się trafił. Ale i tak nie na długo.
Trzeba mieć nadzieję zawsze.
-
chyba źle się wyraziłam :głupek:
chodziło mi o to, że do tej pory nie robiliśmy jakichś specjalistycznych badań (np sprawność żołnierzy męża)
ale takie badania nie są wykluczone, rozmawialiśmy o tym, mąż moje zdanie na ten temat zna (że w pierwszej kolejności najlepiej będzie wykluczyć jego "winę") i się z nim zgadza
znowu dosyć krótki czas starań (5 skończonych @ cykli) to nie jest dużo
a z zupełnie innej strony medalu
myślałam, że @ dzisiaj przyszła, a tu podbrzusze trochę rano pobolało, poplamiło delikatnie i cisza.....
zaczynam jeszcze bardziej głupieć....
-
Dziewczyny.. poradźcie..
Pani gin, podczas badania. określiła mi żeby ruszyć do boju w niedzielę-poniedziałek i wszystkie gwiazdy na niebie wskazują że dokładnie tak było.. (jajniki, śluz itd) ale te cholerne testy owu twierdzą że wcale nie! Miałyście tak? Komu ufać, sobie czy im? :/
-
mnie się wydaje, że sobie i gin :)
a z wieści frontowych: dzisiaj postanowiliśmy, że przebadamy żołnierzy i będziemy mierzyć temperaturę
jak to nie wyjdzie, to w sierpniu do ginki i niech ona coś poradzi
-
Ja tez uwazam, ze najlepiej ufac ginowi i sobie.
-
Lara, kciuki zaciśnięte nadal ;)
caarola, dziewczyny pisały już też, że testy czasem wprowadzają zamieszanie. Poczekasz jeszcze troszkę i będziesz wiedziała :) Trzymam kciukerasy!
-
w ramach dobicia testów napiszę tylko tyle, że nie jedna dziewczyna na forum o ciąży dowiedziała się nie z testu a badania krwi
bo testy cały czas pokazywały tylko jedną kreskę....
skoro lekarka powiedziała, że niedziela - poniedziałek, to działajcie :)
trzymam kciuki
-
Działalimy, działali ;D A testy to o kant pupy rozbić !!!
Jak się nie uda, to w podróży poślubnej będzie duuuużo czasu na majstrowanie ;D
-
No to dobrze, że mąż idzie na badania. Jak wyjdzie ok to może rzeczywiście trzeba wyluzować jeszcze przez wakacje i zgłosić do lekarza po - trzymam kciuki !!!!! :-*
-
lara no i super że idziecie męża przepadać! trzymam kciuki! I nie mów że 5 cykli to krótko.. dla kogoś to krótko a dla kogoś cała wieczność. My od razu zaczęliśmy się badać bo czułam że coś ejst nie tak.. i gdyby nie to to pewnie byśmy się musięli jeszcze starać :)
-
caarola to kciuku zaciśnięte :)
Lara_Croft widzisz już jakiś plan działania jest, więc teraz na spokojnie wakacyjnie przystąpcie do działania :)
Dla wszystkich na wsparcie fluidki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
jeszcze pytanie za 100pkt
gdzie w Krakowie można zrobić takie badania? i za ile?
w diagnostyce da radę?
-
Lara moim zdaniem najlepsze laboratoria jesli chodzi o badanie nasienia mają kliniki leczenia niepłodności... Oni mają dużo "wrażliwsze" próbówki i na pewno wynik wyjdzie prawidłowo. No i mają lepsze warunki... TAkie badanie to koszt około 100zł. Zrób od razu morfologię nasienia!
-
nie jestem pewna czy diagnostyka robi takie badania...
ale na placu szczepańskim jest chyba klinika niepłodności - spróbuj tam
-
a u mnie okazuje się wg npr, że jednak w 22 dc była owu a my wtedy działaliśmy, ciekawe czy coś z tego będzie ;)
A jak to jest, czy jeśli przytulamy się po owu, np następnego dnia,to jest szansa na zapłodnienie czy tylko przed lub w dniu owulacji?
Może to głupie pytanie, ale wcześniej wszystko wydawało mi się takie logiczne, a jak czytam wasze wypowiedzi i obserwacje, to powątpiewam w moją wiedzę :(
-
są różne teorie, i według wszystkich wziętych razem należy się przytulać i przed i w trakcie i po ;D
to jest tak jak z częstotliwością przytulanek
są tacy co uważają, że codziennie trzeba, inni że co drugi dzień....
ilu specjalistów, tyle opinii :mdleje: i weź się tu człowieku połap w tym wszystkim
-
Od przytulania nie zachodzi się w ciążę :P
-
różne opinie bo różnie się udawało...
ja też uważam że i przed i po owu można zajść bo i żołnierzyki ileś przecież żyją...
także owocnego przytulania, a od mojego fikającego maleństwa
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
-
Od przytulania nie zachodzi się w ciążę :P
o matko, naprawdę?! :hahaha:
-
To dla rozluźnienia powiem Wam hit dziewczynki :D
Dialog z moja 6letnia siostrzenicą...
Weronika: Ciociu, a kiedy Ty urodzisz dzidziusia?
Ja: No chyba jak mi bocian przyniesie...
W: Bo wiesz, ja widziałam taką bajkę, gdzie dziewczynka była w kwiatku.. (Calineczka?)
Ja: Oooo a nie wiesz może gdzie takiego kwiatka mogę kupić?
W: (nieporadnie rozkłada małe łapcie i z pełnym przekonaniem mówi): JA NIE WIEM.. ALE MOŻESZ ZOBACZYĆ W BIEDRONCE! :D
To co dziewczyny! Szturmem na Biedronkę!!! :D
-
caarola bomba :)
To ja w ramach 30 czerwca, przesyłam 30 tygodniowe zarazki od 30 letniej od dziś mamuśki :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
caarola, rewelacyjny dialog :D
japcio, ale ładnie się złożyło ;)
ja podjem jedną, będzie na zapas, jakby co :)
-
całe szczęście blisko domku mego jest biedronka, to się przejdę zaraz :D może jeszcze te kwiatki na promocji będą ??? :skacza: to hurtem ze dwa wezmę ;D ;D ;D ;D
a tak z innej beczki to zgryza mam
bo na początku ciąży opalać się nie powinno, dla swojego zdrowia i przede wszystkim dzidziola małego
i nie bardzo wiem, co zrobić
bo następna planowana @ powinna przyjść w 4 dniu urlopu i może się okazać, że nie przyjdzie bo będzie okruszek
a jedziemy nad jezioro generalnie poleżeć, wygrzać kości i się poopalać.... i to w dodatku z teściami....
tak źle i tak nie dobrze
jesli się uda, to nie chcę zaraz po pozytywnym teście wszystkim opowiadać, że mamy okruszka (zwłaszcza teściom w pierwszej kolejności)
a odkładać starania na jeden miesiąc też jakoś nie szczególnie mi się widzi
poradźcie coś, proszę :blagam: :blagam: :blagam:
-
japcio, wszystkiego naj :)
-
Po pierwsze- powinnaś zrobić badania w Diagnostyce na Pl. Szczepańskim bo ta diagnostyka jest właśnie przy Klinice Płodności. Jak tam Ci nie zrobią to po prostu wyjdziesz piętro wyżej i zapytasz bezpośrednio w klinice. Ale raczej robić powinni.
Po drugie zawsze możesz chwilę na słońcu poleżeć albo połazić w wodzie w kapeluszu i koszulce. Jakoś się wytłumaczysz najwyżej teściom, że to pierwszy tydzień opalania więc nie chcesz przesadzić i być czerwona czy coś...Uważaj kochana tylko na to słońce wtedy- ja myślę, że z 15min poleżeć możesz, obserwuj się wtedy czy brzuszek nie boli, czy nie plamisz/krwawisz. Życzę Ci tylko takich problemów na urlopie! ;D Ja myślę, że tak samo zdarzało się wiele razy, że dziewczyny opalały sie plackiem nie przypuszczając nawet, że są w ciąży i dzieci zdrowe z tego są. Zrobisz test i będziesz wiedzieć no chyba, że wybierasz się jeszcze raz na betę.
-
Lara zawzsze możesz powiedzeć, ze słońce cię męczy i wolisz cień :D
-
aeniałku, znalazłam klinikę na białoprądnickiej
niby biorą za badanie 100-130 zł ale to juz jest, tak jak Gabiś sugerowała, z morfologia i to sa badania dla M.
natomiast moje sa ok (te co ostatnio robilam jakiś czas temu)
-
My robiliśmy w czymś takim jak diagnostyka na Śląsku morfologię+spermiogram za bodajże 30zł...także sprawdź sobie jeszcze cenę może w diagnostyce, może będzie taniej?
-
super dialog - dobrze wiedzieć na przyszłośc że to wystarczy do Biedronki....
japciowa - STO LAT
myślę Lara że spokojnie możesz powiedzieć, że to pierwszy raz w tym roku jesteś na słonku tak bardzo i nie chcesz się na raczka spiec, założysz coś na głowę i już
-
Lara ja bylam w Hiszpanii juz w ciazy, tylko o niej nie wiedzialam i codziennie bylam na sloncu, w oceanie, na basenie, opalalam sie, plywalam, i malemu njic nie jest, jednak uczulenie i chrosty i swedzenie od slonca mnie dopadlo, wtedy sie baardzo dziwilam czemu, jednak sie wyjasnilo po powrocie ciaza plus slonce i plamy na calym ciele swedzace.
i oczywiscie bez przesady, nie mozna czegos nie robic bo MOZE bede w ciazy, przeciez to zwariowac mozna.
-
caarola Dzięki :) Niech Ci Pan Bóg w dzieciach wynagrodzi ;)
Ejotku Tobie też dziękuję :)
-
pamela :-* :-* :-* :-* :-* :-*
no i raczej na tym stanie
wszystko, ale z umiarem :)
-
Ho ho, testy 'owu' chyba wystraszyły się że je wszystkie w cholerę wywalę i zgodziły się ze mną że mamy owulację ;D
-
no to do dzieła ;D owocnych przyjemności życzę :)
-
u mnie dziś 28 dc tylko ostatnio były dłuzsze.Czekam :)
-
Taaa tylko przydałby się teraz mąż na miejscu a nie w delegacji ;( ale jutro.. trza zawalczyć;D
-
trzymam kciuki!
U mnie test kupiony, chyba raczej na następny cykl, bo dziś tempka spadła, więc czekam na @
Pewnie w niedzielę/poniedziałek przyjdzie...
Od następnego zaczynamy staranka a nie czajenie się ;)
-
to zostawię Wam troche fluidków skoro przytulanka się szykują
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~
-
o fluidki to podjadam troszeczkę :)
-
To i ja podrzucam trochę od nas
~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
o to i zgarnę troszkę tych :)
-
Taaa tylko przydałby się teraz mąż na miejscu a nie w delegacji ;(
To może trzeba pożyczyć męża od jakiejś koleżanki hihihi :)
Dziś zaczynamy 31 tydzień, więc i zarazki dla Was :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
My na weekend też coś podrzucimy
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
I My przesylam porcyjke
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
to i ja dodaję ,oby komuś się poszczęściło w ten weekend,bo to ostatnia stronka....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Łapię, zabieram na urlop, może akurat. Ten cykl zapowiada się na dłuuuuższy...
Powodzenia dla wszystkich staraczek!
-
to pobieram jeszcze z każdego po trochę :)
-
I ja troszkę podjem fluidków, mogą być mdlące, żygające, wiercące, kopiące, skaczące byle tylko zdrowe :tak_2:
Dziś 17dc, a dzisiaj wszystko wskazuje na owulkę więc przytulanko wieczorne się szykuje :brewki:
Trzymajcie kciukasy dziewczynki, żeby w tym cyklu nam się udało :blagam:
A wszystkim staraczkom życzę powodzonka i przeniesienia się do wątku ciężaróweczek :taktak: :dzidzia:
-
ha! trzymam kciuki dziewczyny!!!
w części 6 starań wpadniemy się tylko przywitać, nie ma bata no!
pozdrowionka!
-
w 6 części tego wątku już nas nie będzie a skoro tyle jest chętnych to podeślę jeszcze troszkę
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-
kurcze jak to szybko zlecialo...w 5 części liczyłam że załapię się na pierwszą stronę...i że przyniesie szczęście...życzę wam aby 6 była waszą ostatnią w obecnych staraniach
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
-
Ooo tyle fluidków więc łapię co się da - tym bardziej, że u nas również czas na przytulanka ;D
-
To i ja jeszcze na ostatniej stronie podsyłam fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
dla wszystkich starających, żeby w następnej części szybko odpaść :)
-
To ja też podłapię troszkę fluidków ;D
Miejmy nadzieję, że part 6 będzie dla nas szczęśliwa ;)
U mnie dziś 10dc, od jutra zaczynam mierzyć tempkę :) Ale tak szczerze to coraz mniej się nakręcam myśleniem o dziecku...
Mam na głowie obronę, szukanie pracy więc teraz na tym się skupia moja uwaga :P W sumie to dobrze ;)
-
to ja też podłapię z ostatniej 5 części. i tak nic nie będzie w tym cyklu, ale na później jak najbardziej się przydadzą. czekam na @ Najgorsze jest to ze @ dostanę na 3 dni przed wyjazdem i będę musiała dokoptowac się nach Szczecin na monitoring. Ale czego się nie robi dla wymarzonego dziecka :) przyszły cykl z clo.
-
no to i ja troszku zagarnę z ostatnich stron części 5 ;D a co
mam nadzieję, że 6 część i 6 cykl, to będzie koniec i zarazem początek nowego :)
-
to ja na wszelki wypadek jeszcze troszkę fluidków zgarnę już na następny cykl, ale może się nie przydadzą ;p
-
dla mnie szósty będzie szczęsliwy na pewno :)
-
no i cio chyba żadna z nas sie nie wyrobi juz w tej części :(
ale za to następny będzie NASZ !!!! Prawda dziewczynki ?
u mnie dziś 30 dc i czekamy :)
-
Amilka trzymam kciuki - pewnie, że będzie nasz w końcu wakacje i czas urlopów! Grunt to pozytywne nastawienie:)
-
w 6stym już wszystkie będziemy tylko fluidki wysyłać ;) zobaczycie
-
tak tak 6 część musi być nasza :)
-
dokładnie dziewuszki, 6 część będzie nasza :skacza: - ja to wiem i tak samo czuję :)
-
:tak_2: :tak_2: :tak_2:
-
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=21278.new#new
ZAPRASZAM