e-wesele.pl

Bebikowo => Dziewięć miesięcy => Wątek zaczęty przez: Nika w 24 Sierpnia 2009, 14:10

Tytuł: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 24 Sierpnia 2009, 14:10
Witam wszystkie obecne, byłe i przyszłe ciężarówki. Chciałabym żebyśmy w tym wątku wpisywały wszystko czego w ciąży nie wolno jeść, pić, kosmetyki których stosować się nie powinno, na co zwracać uwagę. Takie skumulowanie wszystkiego o czym często dyktujemy w różnych wątkach.

Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 24 Sierpnia 2009, 14:27
Napewno w ciąży nie wolno:

- się odchudzać!
- dźwigać
- alkoholu
- papierosów
- narkotyków
- brać leków bez konsultacji z lekarzem
- opalać się na solarium (na słońcu jak dla mnie to też nie - nawet z zakrytym brzuszkiem)
- używać kremów z kwasami
- serów pleśniowycm
- surowego i krwistego mięsa
- sushi i surowych owoców morza
- surowych jajek
- orzeszków ziemnych bo moga powodowac alergię u dziecka


To na tą chwilę co mi się przypomina. Reszta to chyba w rozsądnych ilościach i z umiarem  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 24 Sierpnia 2009, 14:38
- rezygnujemy ze sportów ekstremalnych (odradzam skoki na bungee)  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 24 Sierpnia 2009, 14:57
Kosmetyków z jakimi kwasami? Ja notorycznie używam kremu skoncentrowanego do rąk Neutrogeny, tam są jakieś kwasy w składzie. ::)
Znalazłam taki artykuł, ale jak dla mnie to czarna magia http://www.wizaz.pl/images/ciaza/
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 24 Sierpnia 2009, 15:07
Chyba chodzi o kwasy takie do twarzy, a generalnie chodzi o to żeby nie była większa podatność na przebarwienia, bo stosując kwasy trzeba odpowiednio pielęgnować twarz a nawet i bez kwasów skóra jest narażona na przebarwienia.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 24 Sierpnia 2009, 15:09
Acha....., generalnie najlepiej przerzucić się na kosmetyki naturalne, tylko nie zawsze można, ja bez kremu Neutrogeny mam takie ręce że wstyd się witać z kimkolwiek.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: zabawex w 24 Sierpnia 2009, 15:12
ricardo dlaczego nei wolno serów pleśniowych?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 24 Sierpnia 2009, 15:31
W serach pleśniowych mogą znajdować się groźne dla płodu bakterie. Nie wolno też wędzonych na zimno ryb, drobiu itd.
O bakteriach listernicy słyszałam też, że może znajdować się w pasztetach.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 24 Sierpnia 2009, 15:39
Serów plesniowych nie wolno bo zawierają bakterie.

Ja dopiero niedawno zostałam uświadomiona, że na początku ciaży nie powinno się jeść czosnku - tzn w dużych ilościach ponieważ może powodować poronienie... A ja na poczatku ciąży jak musiałam leżeć bo miałam ciążę zagrożoną przez tydzień non stop wsuwałam czosnek bo miałam taką wielką chęć na niego no i tylko tak mogłam zjeść kanapki.

O pasztetach też słyszałam, ale akurat miałam kilka razy w ciąży ochotę na kanapki z pasztetem więc zjadłam.

Nie powinno się jeść także chyba konserw typu tyrolska lub turystyczna (zjadłam 2 razy ;))

No i wątróbki nie powinno sie jeść.


Nika a na co masz ten krem konkretnie? Na strasznie suche dłonie? Bo mi od jakiegoś czasu tak się strasznie zasuszają, że są normalnie jak tarka a żaden krem nie daje rady...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 24 Sierpnia 2009, 16:39
Ricardo to krem skoncentrowany do bardzo suchych dłoni Neutrogena, ja miałam takie ręce jakby mi za chwilę palce miały poodpadać, normalnie wstyd na maxa, a  ból jaki szok. Chodziłam od lekarza do lekarza próbowałam maści kremy, tabletki, wydałam dwie wypłaty chyba i nic, kupiłam Neutrogenę i po kilku dniach różnica kolosalna, do tej pory używam regularnie.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 24 Sierpnia 2009, 17:09
To jest ten krem:?

(http://www.wizaz.pl/kosmetyki/pictures/260/10216.jpg)

 Jaki ma kwas w składzie? Bo nie mogę tego nigdzie znaleźć, ale czy to jest kwas hialuronowy? Bo to jest kwas silnie nawilżający i ten możesz używać, chyba że jakiś inny, zobacz co tam jest napisane i mi napisz.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 24 Sierpnia 2009, 18:25
Wątróbki nie mozna? a czemu? Jak ma sie za mało żelaza we krwi to lekarze polecają jesc. /ja akurat nie cierpie...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 24 Sierpnia 2009, 18:35
Anulka w wątróbce jest dużo witaminy A, która może być szkodliwa.
Ricardo ja mam krem z granatowym zamknięciem. Kwas ma w składzie Stearic i Palmitic, nigdzie nie mogę znaleźć polskiego składu, ale Staric to kwas oktadekanowy lub stearynowy, a Palmitic to heksadekanowy lub palmitowy.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ela w 24 Sierpnia 2009, 19:20
Ale dziwczyny pasztet czy konserwa ..no bez przesady  :P Czemu nie wolno ?

Wątróbka jak to wątroba zbiera toksyny i moze mieć ich duzo od jej własciciela .


Nika nie panikuj z powodu kremu do rąk ! Przecież nawet jezeli jest tam kwas to jest ilosc rynkowa dostępna dla klientek .
Np kwasy które uzywałam w zakładzie były mocen wiec zabronione w ciazy .


A wogóle to chyba nie ma sensu przersadzac z ta dietą .

Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 24 Sierpnia 2009, 19:46
Dzięki Elu w sprawie kremu bardzo liczyłam na Twoją opinię. Z dietą też masz racje w rozsądnych ilościach pasztet nie zaszkodzi, chociaż ja nawet na domowej roboty się nie skusiłam.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 24 Sierpnia 2009, 20:35
trezba miec do tego zdrowe podejście

jak raz kiedys zje się coś zakazanego to przeciez nic się nie stanie
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 25 Sierpnia 2009, 09:30
dziewczyny nie przesadzajcie z pasztetem. Wszystko co domowe, znane jest dozwolone. A te sklepowe zawierają konserwanty, barwniki i inne ulepszacze i dlatego się ich nie poleca nawet w tedy gdy w ciąży się nie jest. one po prostu nie są zdrowe. Ale jeśli macie ochotę to proszę bardzo. Swoją drogą to wędliny sklepowe też nie są zdrowe, a co ? jemy ? no pewnie, że jemy....

Z wątróbką to już delikatniejsza sprawa. Nie zaleca się jej jeść (tu w domyśle piszę, że w dużych ilościach) bo ogólnie podroby są uważane za gorsze gatunkowo mięso, dwa wątroba magazynuje toksyny i jest dużym źródłem witaminy A ...a zbyt dużo witaminy A nie służy. Ale znam dobrego lekarza, który swoim pacjentką w ciąży, szczególnie w tymi z niedokrwistością, zaleca spożywanie wątróbki, kaszanki i jajek. Także jeśli raz na jakiś czas zjemy dobrze wysmażoną/podduszoną wątróbkę to się nic nie stanie. Ja bardzo lubię wątróbkę, często u mnie w domu gości bo szybko się ją przyrządza a w pierwszej ciąży nie mogłam jej przełknąć. Nie smakowała mi i już. Teraz raz już jadłam i było ok. Zobaczymy jak będzie dalej.

Serów pleśniowych się nie zaleca przez ryzyko zakażenia bakteriami (?) listeriozy. Zazwyczaj sery te produkowane są z niepasteryzowanego mleka. Jednak w Polsce wszystkie sery pleśniowe produkowane są z pasteryzowanego mleka. Pamiętam, że kiedyś jedna forumowiczka pisała, że jak ser pleśniowy otworzymy i zjemy go od razu to można. Grunt, żeby nie jeść tego sera na drugi dzień albo później.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 25 Sierpnia 2009, 10:41
No pasztety i konserwy nie są zalecane bo oprócz konserwantów to nie wiadomo co tam do środka włożyli... Ja wychodzę z założenia że jak jest chęć to raz na jakiś czas nie zaszkodzi zjeść czy to pasztet czy konserwy.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 25 Sierpnia 2009, 15:55
Dziewczyny a Franfuterki na zimno?Bez gotowania?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 25 Sierpnia 2009, 18:45
W ogóle dziewczyny jak szybko można zarazić się toxoplazmozą?Ja w ciągu swojego życia zjadłam kilogramy wędzonych nieugotowanych kiełbas, tatarów itd. a po badaniu okazało się, że nigdy z toxo kontaktu nie miałam  ::)
Oczywiście uważam że świadomie ryzykować nie należy ale zarazić się też nie jest chyba tak łatwo?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 25 Sierpnia 2009, 18:52
Cytuj
orzeszków ziemnych bo moga powodowac alergię u dziecka

no to to już jest chyba nad wyraz naciągnięte...
to może jeszcze nie pić mleka i nie jeść nabiału w ogóle, bo to jest najczęstsza nietolerancja pokarmowa u dzieci...białko mleka krowiego właśnie;
wg mnie bzdura...

co do konserw to w ciąży czy nie w ciąży zdrowe nie są...szczególnie tyrolska opływająca w tłuszcz, to nawet nie podchodzi pod zbilansowaną i zdrową dietę;
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 26 Sierpnia 2009, 07:58
Nika u mnie i na śląsku frankuterki są normalnymi kiełbaskami tylko że takimi malusimi. wiec nie rozumiem czemu miałabyś ich nie zjeść....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 27 Sierpnia 2009, 08:23
Mnie gin powiedział jak byłam w ciąży, że nie wolno mi pić, palić i uprawiać sportów ekstremalnych, i że zdać się na własny zdrowy rozsądek  :)

Resztę wolno tylko z umiarem ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 27 Sierpnia 2009, 09:44
jezu dziewczyny błaga,m nie popadajmy w paranoje !!!!!!!!!!!!
ja też całe życie jadłam tatara miałam 5 kotów i co?
też nie przechodzilam toxo
mój wet powiedział kiedys że musiałabym zjeść kupke kota który akurat wydalił bakteria toxo a kot robi to raz w życiu
łatwiej złapać jak sie je wlasnie surowe mięso albo źle umyje ręce po obróbce mięsa
ale umówmy się że nie jemy mięsa niewiadomego źródła nie?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaaa w 27 Sierpnia 2009, 10:16
Ja myślę, że organizm sam wie czego potrzebuje i tego się dopomina ... wszystko jest dla ludzi i czasami zjedzenie czegoś "niezdrowego" nie zaszkodzi ... a jak to mówi moja koleżanka lepiej tego spróbować choć odrobinę, niż ma nam język do d... uciekać ;-)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: alex w 27 Sierpnia 2009, 12:18
toxo wcale tak łatwo nie jest sie zarazić a już od domowego kota i głaskania go to juz na pewno nie
Można przez odchody jak pisze Jagódka ale tez trza trafić na moment kiedy zwierz wydala a cysty a nie każdy i nie zawsze

prędzej zjedzenie surowizny lub nieumytych warzyw/owoców a tez nie często

ja kociara pierwszej wody co żadnemu ogonkowi nie przepuści każde wakacje na wsi i jedzenie niemytych warzyw i owoców prosto z działki gdzie koty na 100 % łaziły na porządku dziennym było i co nie przechodziłam toxo ku memu ogromnemu zdziwieniu

jedynie co to fakt surowizny nie jadłam i nie jadam bo nie lubię

generalnie w każdym przypadku zdrowy rozsądek jest wskazany

ja lubię wątróbkę i pasztety i jak mnie chęć najdzie to sobie nie odmawiam

aby przesadzić z wit A to musiałabym zjeść tego z kilka kg jak nie lepiej
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 28 Sierpnia 2009, 10:11
No właśnie też mi się wydaje, że zarazić się toxo to nie jest tak chop siup, no ale jakoś się ludzie zarażają. Orientujecie się może czy  mięso, które trafia do sklepów musi być na toxo badane?
W pierwszej ciąży nie miałam schiz żywieniowych a teraz jakaś masakra mnie dopada  ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: alex w 28 Sierpnia 2009, 10:40
każde mięso w legalnym obrocie jest badane
ale żby sie zarazic to trzeba by surowiznę zjeść i to zarażoną więc nie tak chop siup u mojego veta jest dziewczyna tez vet i co też nie odporna a przecież stały kontakt ze zwierzami rożnej maści ma :)
bez paniki tylko spokój może nas uratować hihihihiih ;)))
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 28 Sierpnia 2009, 11:11
znalezione na moim dysku. Trzy lata temu znalezione na necie i skopiowane.

Produkty nie zalecane podczas ciąży
RYBY.
Ryby są smacznym i wartościowym składnikiem naszego pożywienia. Niestety, pewne gatunki, nie są zalecane w ciąży. Mogą zawierać one metale ciężkie oraz inne pierwiastki pochodzące z zanieczyszcznonego środowiska.

Ryby, których należy unikać:
•   okonie
•   szczupaki
•   sandacze
•   miętusy
•   wątróbki z dorsza, innych ryb
•   węgorze
•   surowe owoce morza
•   ryby zimnowędzone oraz wędzone, niewiadomego pochodzenia, niezbyt świeże
Ryby, które można spożywać bez ograniczeń:
•   ryby, pochodzące z otwartych mórz, oceanów, np. dorsz, makrela, sielawa
•   potrawy ze śledzi, paluszki rybne, kawior
•   łososie morskie, oceaniczne
•   ryby hodowlane
•   sieje
•   śledzie, poch. z połowów oceanicznych
•   świeże ryby, z renomowanych wędzarni
•   surowe ryby, np. sushi można spożywać pod warunkiem, że są świeże, pochodzą
z renomowanego sklepu, baru, restauracji

MIĘSO
Unikaj:
•   surowych, półsurowych mięs, drobiu, jaj
•   wątróbek ! ! ! ! ! (zawierają b. duże ilości wit A.)
•   tatara, surowego, mielonego mięsa
•   nie spożywaj na zimno mięs, które powinny być podgrzane !
•   uważaj na podroby, spożywaj tylko świeże, z renomowanych firm, sklepów
•   zwróć uwage, czy mięso z grilla jest dostatecznie dopieczone !

MLEKO I SERY
Bez ograniczeń można spożywać:
•   sery żółte
•   białe
•   topione
•   Feta, pod warunkiem, że wyprodukowano ją z pasteryzowanego mleka

Należy unikać:
•   niepasteryzowanego mleka i serów z niego wyprodukowanych
•   miękkich i półmiękkich serów pleśniowych (camambert, gorgonzola, brie)



INNE ZASADY:
•   Pamiętaj, że bakterie i pasożyty, pochodzące ze źle przygotowanych potraw mogą zaszkodzić Twojemu dziecku !

•   Zwróć uwagę, czy jedzenie jest dogotowane i dopieczone ! Potrawy gotowe, do podgrzania powinny być odpowiednio długo przyrządzane, wg przepisu. Nie zapomnij, że kuchenka mikrofalowa podgrzewana nierównomiernie !

•   Regularnie, często, myj ręce podczas gotowania.

•   Wykorzystuj świeże i świeżo zapakowane produkty.

•   Myj owoce, warzywa, obieraj, jeśli to jest możliwe.

•   Zachowaj szczególną ostrożność podczas zagranicznych wojaży !

•   Nie odchudzaj się podczas ciąży ! (Toksyny, będące skutkiem odchudzania mogą uszkodzić płód oraz zaszkodzić Tobie !). Jeśli sporo przybywasz na wadze, ogranicz spożywanie ciastek, śmietany, chipsów, cukierków, dużej ilości tłuszczu.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 1 Września 2009, 13:06
Nika u mnie i na śląsku frankuterki są normalnymi kiełbaskami tylko że takimi malusimi. wiec nie rozumiem czemu miałabyś ich nie zjeść....

Niestety Gosiu kawałek tej, którą ja zjadłam to frankfuterka wędzona na zimno, bez uprzedniego sparzenia, czyli jak najbardziej mogłam zarazić się  toxoplazmozą. We krwi widać to dopiero po 2 tygodniach więc za tydzień muszę zrobić badanie  ::). Będąc w ciąży z Polą nie miałam świadomości takich zagrożeń i chyba lżeń mi się żyło....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 1 Września 2009, 14:31
Współczuję Ci bardzo serdecznie. Ja teraz mam luz żywieniowy.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: martulka w 1 Września 2009, 22:46
Nika a ja uważam, że za bardzo przesadzasz.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 2 Września 2009, 07:20
Martulko ja wiem, że pewnie przesadzam ale strach o zdrowie dzicka jest silniejszy niż rozum ....poza tym nigdy nie wybaczyła bym sobie gdyby okazało się, że jednak się zaraziłam a nie sprawdziłam tego....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: martulka w 2 Września 2009, 09:09
Nika ja myślę, że twój strach i stres bardziej zaszkodzi dziecku niż zjedzona frankfurterka.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 2 Września 2009, 09:20
Ja tam w ciazy ajdłam to na co miałam ochotę, a że nie jadam surowego mięsa i serów plesniowych bo nie lubię to problem miała z głowy...ale nie pomyslałam nawet żeby frakfuterka to było coś złego 8)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 2 Września 2009, 09:36
martulko masz rację i ja zdaję sobie z tego sprawę, ale ja nie potrafię nad tym zapanować. W ciąży z Polą nie robiłam w ogóle badania na toxo i wszystko było ok, myślałam, że teraz będę spokojniejsza a tu schizy na maxa. Mam nadzieję, że to hormony i że jakoś się unormuje bo generalnie sama siebie mam dość!!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 2 Września 2009, 23:23
oj kochana ja sie chyba wybiore do tej waszej pyrlandii i ostro nakopie co do tyłka!!!!!!!!!!!
uspokoić mi sie i słuchać tu ciotek które mówią że jest ok to jest!!!!!!!!!! i finito
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Fasolek w 3 Września 2009, 13:10
Może się mylę, ale sielawa, którą zaklasyfikowano tutaj jako rybę morską, jest rybą jeziorną (bardzo smaczną zresztą). A co do metali ciężkich i toksyn, to wszystkie morskie ryby mogą je zawierać, bo neistety dzisiejsze morza i oceany są mocno zanieczyszczone ::)
I nie kumam dlaczego mam unikać mielonego mięsa?? To takie samo mięso jak inne, usmażyć czy upiec i będzie ok :)

Nika, naprawdę mocno przesadzasz... Wyluzuj bo się zaraz wykończysz 8) MArtulka ma rację- ten stres bardziej szkodzi dziecku niż kawałek frankfurterki... :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 3 Września 2009, 13:18
Cytuj
I nie kumam dlaczego mam unikać mielonego mięsa?? To takie samo mięso jak inne, usmażyć czy upiec i będzie ok
może chodzi o takie mielone mięso w sklepie - ale takiego to ja bym nie polecała nikomu
lepiej kupić kawałek mięcha i samemu zmielić w domu

Nika, przychylam się do opini dziewczyn. wyluzuj kochana!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Fasolek w 3 Września 2009, 13:29
No chyba że tak...Ale ja mam pana rzeźnika zaprzyjaźnionego i kupuję np kawał szyny i pan mi na moich oczach mieli to mięso. Jak chcę to zrobi mieszane, cielęce- do wyboru do koloru :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 3 Września 2009, 16:25
tak to mielone ok...ale takie paczkowane ze sklepu...brrrr...strach się bać co tam wrzucają...a z marketu to już NEVER
ja zazwyczaj kupuję trybowany udziec z indyka, mielę i mam mielone...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 3 Września 2009, 16:50
Hej dziewczyny macie rację schizy mocno zbyt mocno mną zawładnęły, ale skoro to sprowokowałoby Jagódkę to odwiedzin to może warto  ;D ;D ;D!!Póki co po 9 dniach od możliwości zakażenia wyniki ujemne, IgM pojawiają sie podobno już w pierwszym tygodniu więc chyba mogę na luzz włączyć.
A mielone ze sklepu, masakra, chociaż dokąd nie miałam maszynki to kupowałam....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 7 Września 2009, 09:59
dziewczyny tan jest napisane "surowego, mielonego mięsa". Więc smażone/duszone/gotowane mielone mięso jest ok.
mnie mieso mielone i paczkowane też nie podchodzi. Mielone przy mnie to już różnie, bo to zależy ile na nim jest "tego tłustego" bo ja w domu to w miarę możliwości odkrajam żyły, takie tłuste i zrywam błony, a w takim sklepie to się przecież nie będą z mięchem bawić.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 7 Września 2009, 16:16
czyli tatara...np...surowe mielone  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 8 Września 2009, 12:46
A co z mlekiem z kartonika?Pasteryzowane i uht można chyba pić nieprzegotowane?Gotować trzeba tylko od krowy?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 8 Września 2009, 12:50
tak można. kiedys nawet słyszalam ze takiego nie powinno się gotować tylko podgrzewać. ale zimne jesli lubisz możesz pić.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 8 Września 2009, 19:11
Mleko UHT  (Ultra High Temperature) nie trzeba gotowac bo jest poddane wysokiej temperaturze( ponad 100 st ) tak jakby bylo juz ugotowane i schlodzone.
Sama kupuje mojemu szkrabowi mleko UHT kozie i je tylko podgrzewam aby bylo cieple...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 8 Września 2009, 19:13
Gdzieś wyczytałam że lepsze jest pasteryzowane niż UHT?sama nie wiem dlaczego?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 8 Września 2009, 19:20
Pasteryzowane mleko jest pooddane przewaznie niskiej pasteryzacji kole 75 st i jego termin przydatnosci jest dosc krotki... a uht jet sterylne jesli chodzi o mikrobiologie .
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: kawaii2 w 14 Września 2009, 22:31
i dlatego chyba pasteryzowane jest zdrowsze od UHT, bo ma te "dobre" wartości odżywcze, których już w UHT chyba nie ma, bo wygotowały się.. ale to moje przypuszczenia są.

Cieszę się, ze gosiaczek80 napisała, ze  serki topione można jeść.. bo ja ostatnio mam na nie ochotę do chlebka. Teraz w ogóle powinnyśmy jeść wszystko, co chcemy (oprócz jakichs szczegolnych pokarmow), bo podczas karmienia tylko gotowany kurczak zostaje :/
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 29 Września 2009, 14:28
Dziewczyny czy toksoplazmozą można zarazić się przez przewód pokarmowy tylko?Krojąc surowe mięso można?Czy umycie rąk bezpośrednio po "oprawianiu" surowego mięsa chroni przed zarażeniem?Nie wiem za bardzo o co chodzi z tymi rękoma, czy jest tak, że jeżeli weźmiesz coś do ust brudną ręką to może dość do zakażenia, czy po prostu przez "skórę" rąk?
Wiem, że to pewnie głupie pytanie ale nurtuje mnie od jakiegoś czasu.....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 29 Września 2009, 18:31
trza zjeść...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ela w 29 Września 2009, 18:45
Jak kroisz zakazone mięso i masz ranę to mozesz....Nika czy ty czasem nie za bardzo się o wszystko  martiwsz , nie tylko zwiazane z jedzeniem ?
Nie lepiej Ci podejsc na luzie do ciąży i miec spokojny sen ?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 29 Września 2009, 22:46
dominika ale ty chyba juz wyjasniłaś wszystko z tą tokso nie????????????
więc nie wymyślaj błagam cię!!!!!!!!!!
wszystko jest ok
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 30 Września 2009, 09:38
Liliann dzięki :)
Elu pewni że byłoby lepiej ale jakoś psycha mi nawala, to chyba wina hormonów i zbyt wielu informacji  :-\ :-\, teraz jest już nieco lepiej, często pytam też o sprawy które nurtują np. kogoś ze znajomych, a każdy ma inne zdanie. Zresztą może kiedyś komuś ten wątek się przyda  ;)
Jagódko wątpliwości niby rozwiane ale nieraz nowe się rodzą ............
Kolejne pytanie jajka??Surowe, niedogotowane, niedosmażone?Ugotowane na miękko??Czy to tylko źródło salmonelli?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 30 Września 2009, 10:08
Nika, ja się na początku bardzo przejmowałam, gotowałam tylko na twardo, nic surowego nie tknęłam. Ale mama (technolog żywienia) mnie troszkę przystopowała... Zrobiłam nie raz tiramisu, sernik na zimno z surowymi jajami...

Podobnie jak wszędzie mówią, żeby nie jeść serów pleśniowych, a ja je wcinałam prawie codziennie, fetę też.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 30 Września 2009, 10:24
No tak,mi tu o spokojne sumienie chodzi. Ale nadal nie wiem czy jajka surowe to tylko salomonella?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 1 Października 2009, 08:33
bez przesady jajka na miekko sie boisz?????
ja jem tylko na miekko bo na twardo nie lubie i nie rusze
myślę że jak zachowasz elementarne zasady hhigieny i zdrowego rozsądku to nic wam nie będzie
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 1 Października 2009, 09:40
A ja właśnie ani nie jem jajek na miękko ani ciast - jeżeli jest krem zrobiony z surowymi jajkami.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 1 Października 2009, 10:35
Jajka na miękko zawsze lubiłam, teraz raczej nie jem, chociaż ostatnio zjadłam jajka na pomidorach i one były takie jak na miękko. Tort na kremie jadłam wczoraj. Takie kremy są niebezpieczne jeżeli są z niewiadomego źródła, natomiast z pewnego raczej zaszkodzić nie powinny, cukiernie raczej nie mogą pozwolić sobie na "zarażenie" kogokolwiek sallmonellą.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 1 Października 2009, 10:49
Dziewczyny powiedzcie mi czy to normalne czy już raczej powinnam się leczyć......  ::) ;) ::)
dzisiaj robiłam spaghetti na obiad, smażyłam mielone i mieszałam mięso drewnianą łyżką, na łyżka była cały czas na patelni, więc była poddana działaniu temp. w między czasie zaczęłam robić sos i zamieszałam go tą łyżką z mięsa, później spróbowałam tego sosu tą samą łyżką i już schiza, że przecież miała kontakt z surowym mięsem.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 1 Października 2009, 11:03
Nika spokojnie, czy Ty musisz tak wszystko poddawać takim schizowaniu? Na następny raz bierz do wszystkiego inną łyżke i będzie po kłopocie :P
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 1 Października 2009, 11:07
powinnaś się leczyć...zdecydowanie  ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 1 Października 2009, 11:13
Chyba zaklepię sobie pierwszy wolny termin u jakiegoś dobrego psychiatry....... ;) ;) ;) :D :D :D,a tak poważnie to ja całe życie tak gotowałam, nie znam nikogo kto używałby innej łyżki do wszystkiego. Wszystko przez to, że naczytałam się, że ok 70% populacji zetknęło się z toksoplazmozą, a ja jakoś nie...., no i jak się trochę poczyta to w zasadzie od wszystkiego i w każdej sytuacji można się zarazić. Wczoraj np. znalazłam info. że można się zarazić jak wiatr rozwieje odchody gołębi, wyobrażacie sobie?Parki pełne są gołębi!!!Trzeba je usunąć  ;) ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 1 Października 2009, 11:29
hahaha, o tych gołębiach nie słyszałam :)

Ja już toxo przechodziłam, jakoś tak nie świruję z tym wszystkim.

Mam kilka zasad których się trzymam i nawet jak niektórzy patrzą na mnie dziwnym okiem (bo np. nie chciałam zjeść ciasta w którym był właśnie krem z surowymi jajkami) to mam to gdzieś i tak nie zjem i tak. Te jajka nawet mogą być własnoręcznie WYHODOWANE (przez samo H) a nie wychodowane ale i tak nie zjem.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 1 Października 2009, 11:37
Jak przechorowałaś toxo to co innego. Teraz jesteś odporna. A wiesz w jaki sposób się zaraziłaś?Jajek nie jesz ze względu na toxo?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: martulka w 1 Października 2009, 11:57
Nika ja Cię proszę daj sobie spokój z czytaniem o toxo itp. i wyluzuj, bo dojdzie do tego, że do końca ciąży zamkniesz się w pokoju, przestaniesz jeść i pić. Uwierz mi, że to na pewno nie jest dobre dla dziecka.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 1 Października 2009, 12:02
martulko masz absolutną rację, net czasem więcej szkody niż pożytku może wyrządzić. Ostatecznie mogę wegetarianką zostać a mężna na Gerberki przestawić  ;) ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ela w 1 Października 2009, 12:08
Nika przesadzasz ...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 1 Października 2009, 12:10
Dzięki dziewczyny takie przywrócenia do pionu było mi trzeba!!!! :D :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 1 Października 2009, 12:18
Nika toxo przechodziłam ale kiedy i jak się zaraziłam to nie wiem.

A jajek czy surowych czy na miękko nie jem w ciąży ze względu na salmonellę a nie toxo.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 1 Października 2009, 13:49
Oj Nika zdecydowanie przesadzasz. Masakryczne masz schizy... Opanuj się kobieto  :P :D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 1 Października 2009, 17:25
Nika poważnie Cię wzięło...

Powiem Ci, że też miałam takie chwile zastanowienia w ciąży...ale mimo to np. zjadłam wędzonego łososia, bo stwierdziłam, że co mi tam...
Dlaczego akurat w ciąży mam się zarazić skoro całe życie jem...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 1 Października 2009, 17:38
/wiem dziewczyny, że przesadzam i naprawdę stara się wyluzować.  ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 1 Października 2009, 20:23
nika ja nie przechodzilam toxo pomimo że nigdy jakoś specjalnie nie dbam o higiene np rak
i zawsze miałam koty i sprzątałam po nich
a jednak toxo nie przechodziłam
ale nie schizuje no bo po co
co mi to da
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 2 Października 2009, 07:36
ja przechodziłam kieys toxo. ale kiedy? to tylko Bóg wie.....I pomimo tego mam teraz zrobić badanie IgM na toxo...

a jajka na miękko uwielbiam. I cały cas je jem...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 2 Października 2009, 07:45
Ja do tej pory jakoś też przesadnie o higienę nie dbałam, w ciąży z Polą nawet nie miałam świadomości w jaki sposób można się zarazić, teraz niestety już wiem i tak jak piszecie często nawet nie wiadomo kiedy i gdzie się człowiek zaraził - to mnie najbardziej przeraża, ale odpuszczam sobie bo zaczynam w obłęd popadać, a w końcu jest milion innych chorób którymi można się zarazić, musiałabym pod szklanym kloszem się zamknąć  ;) ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 2 Października 2009, 09:19
Ja na punkcie mycia rąk mam fobię :) hahaha, co zrobię to zaraz idę myć ręce - dotknę jakiegoś zwierzaka nawet jednym palcem i musze iść umyć ręce bo wydają mi się brudne, wracam z dworu - myję ręce, dotknę śmietnika (domowego) - myję ręcę po myciu naczyń - myję ręce... Wcześniej aż tak nie miałam, dopiero w ciąży tak mocno mi się pogłębiło ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 2 Października 2009, 10:46
ja też mam nawyk częstego mycia rąk. tak mam i koniec. przez to majątek na krem do rąk wydaje....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ika3w w 7 Października 2009, 12:35
Cytuj
po myciu naczyń - myję ręce...
dobre Patrycja  ;D

Dziewczyny a co z tym mlekiem od krowy? Jak je zagotuje to już mogę pic? A jak nie zagotowane to co z nim nie tak? Podejrzewam, że o jakieś bakterie chodzi  ???
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 7 Października 2009, 12:55
Mleko zagotowane, a najlepiej pasteryzowane i UHT, niegotowane od krowy może być np. źródłem toksoplazmozy.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 8 Października 2009, 08:48
ika a czy ty na codzień pijesz mleko prosto od krowy???
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ika3w w 8 Października 2009, 14:04
Jagódka jak mam ochotę to tak, a to się zdarza z raz na miesiąc  :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: milcia w 8 Października 2009, 15:22
Ika to w ciąży tego nie rób :) Nie warto ryzykować :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 8 Października 2009, 21:08
Dziewczyny jeżeli wędlina jest parzona i wędzona to jest bezpieczna?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 9 Października 2009, 07:09
NIKA...kobito!!!!!!!!!!
Ale Cię dopadło...

myślę, że bezpieczna...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 9 Października 2009, 07:25
Liliann tym razem nie chodzi o schizę ale o pewien spór  :D, wędlina która wydaje się być gotowana okazuje się parzona i wędzona, czy parzona znaczy to samo co gotowana?Ja twierdzę, że nie mój "przeciwnik", że tak? I bądź tu mądry, a ktoś wygrać musi  ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 9 Października 2009, 07:58
aaaaa....
no to insza inszość...
widziałam, ze można wrzucić hasło w google i coś tam wyskakuje.  
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 9 Października 2009, 08:09
no właśnie szukałam szukałam i niczego nie znalazłam......., ale jak myślicie?Można uznać za to samo czy raczej nie?Parzenie to też obróbka termiczna ale chyba nieco inna niż gotowanie?Chociaż przed zarazkami chroni tak samo więc chyba funkcję podobną spełnia.... ::) ::) ::) ale generalnie nie znam się na tym......a wygrać bym chciała, choćby dla zasady.......
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 9 Października 2009, 08:11
nie mam czasu poszperać zagłębić się w problem...
może po południu...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 9 Października 2009, 09:38
No więc nie ma to tamto, sięgnęłam do źródła i zadzwoniłam do producenta, no i okazało się, że raczej przegrałam, bo w procesie technolog. obróbki mięsa nie ma czegoś takiego jak gotowanie tylko jest parzenie ( które trwa ok 3 h) i generalnie nie ma wędlin gotowanych, jeżeli ktoś twierdzi, że coś jest gotowane to jest właśnie parzone...., no i chyba trza dumę do kieszeni schować.....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 9 Października 2009, 14:13
no patrz....
człek się uczy całe życie...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 9 Października 2009, 14:24
No dokładnie .... ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 20 Października 2009, 16:38
Cisza zapadła więc troszkę schiz Niki,  :o ;D ::), jak to się ciąża człowiekowi na mózg rzuca....
- mąż przesadza na ogrodzie nasze kwiaty doniczkowe, woła mnie abym wniosła je do domu, łapię doniczka po doniczce, wnoszę, siadam biorę do ręki kawałek placka, biorę gryza  i o nie.....nie umyłam rąk przecież na doniczkach mogła być ziemia a w ziemi toxo!!! ::) ::), szybkie szorowanie rąk i dokładne obejrzenie doniczek, niby czyste, łapałam tylko z zewnątrz ale czy aby na pewno niczego tam nie było....
- wracam do pracy w szkole na powitanie jedna z uczennic daje mi piękny bukiet z liści (zbierane w parku dzień wcześniej), wzięłam bukiet do ręki odłożyłam na ławkę następnie przeniosłam do innej sali, miałam dosłownie parę sekund aby w pokoju nauczycielskim złapać śniadanie, zjadłam kawałek chleba, pobiegłam na następną lekcję i ...............o nieeeeee dotknęłam liści później chleba przecież te liście mógł kot osikać..................................
- dzisiaj na szkolnej stołówce gdzie mam w zwyczaju jadać zupki, był żurek, przepyszny, zjadłam poczułam zadowolenie a zaraz potem  o nieee przecież tam była kiełbasa, co jeśli niedogotowana ( nieważne że rozpadła się jak mielone )..................w popłochu najchętniej pojechałabym prosto do laboratorium.......
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 20 Października 2009, 16:58
hahaha, Nika szczerze to miałam ubaw po pachy jak to czytałam :) Teraz i tak po fakcie więc spokojnie :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 20 Października 2009, 19:32
Ja też zaczynam się z tego śmiać więc chyba mi się poprawiać :). Ale wiesz z tym po fakcie to tak nie zupełnie bo im wcześniej wykryta toxo tym większa szansa na zdrowe dziecko!!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 20 Października 2009, 20:05
 :o Nika normalnie padłam po przeczytaniu Twoich postów....
Dobrze że nie miałam nawet 1/10 części Twoich schiz w ciąży... nie umiałabym się cieszyć tak naprawdę swoim stanem... ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 20 Października 2009, 20:13
No właśnie Werciu, no właśnie, w ciąży z Polą nawet przez myśl mi to nie przeszło...a teraz....no ale tak jak pisałam potrafię się już z tego śmiać, zresztą napisałam to po to abyście same mogły siępośmiać, w końcu jedna wariatka na forum wystarczy  :D ;) więc jest lepiej. Wiecie ja pracuję z chorymi, upośledzonymi itd. dziećmi i może stąd mój strach wynika, ale teraz cieszę się ciążą i myślę pozytywnie
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 20 Października 2009, 22:18
Nika, kochana najważniejsze że już Ci przechodzi ;D :-* to taki piękny okres dla kobiety....  :D echhhh.... aż się wzruszyłam.... wielka buzka dla Ciebie i Poluni  :-*
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 21 Października 2009, 07:47
Nika ubawiłam sie i ja... Jesteś bardziej przewrażliwiona niz niejedna młoda mama widząć berbecia wcinającego piach z piaskownicy.

Ale dobrze, że potrafisz się z tego smiać.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 21 Października 2009, 09:31
no dominika robi postępy  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 21 Października 2009, 10:01
Ale wiesz z tym po fakcie to tak nie zupełnie bo im wcześniej wykryta toxo tym większa szansa na zdrowe dziecko!!

Ja wiem, że im wcześniej wykryta tym lepiej, ale czy teraz będziesz robić co miesiąc kontrolnie badania toxo?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 21 Października 2009, 10:34
Mój gin kazał badanie Igm robić co 8 tyg. więc tak będę robiła.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 21 Października 2009, 10:52
Nika, przed Toba jeszcze kilka miesiecy, dziewczyno wykonczysz sie  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 21 Października 2009, 11:12
Anetko męża wykończę  ;). A tak na serio to ja generalnie dzielę się tym z Wami i lżej mi się robi, no bo powiedzcie same czy któraś z opisanych przeze mnie sytuacji mogła grozić zakażeniem, czy któraś z Was pomyślałaby w ogóle o tym, że coś takiego może jej zagrozić?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Fasolek w 21 Października 2009, 11:15
Nika, szczerze mówiąc to ja bym w ogóle o tym nie pomyślała...  ::) Ale z drugiej strony już teraz wiem że w ewentualnej drugiej ciąży będę bardziej świadoma i pewnie będę bardziej w niektórych sytuacjach panikować :P
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 21 Października 2009, 11:15
Wiesz co ja nie wiedziałam właśnie, czy badanie na toxo powtarza się w ciąży, ale jak faktycznie ktoś tego nie przechodził i nie ma odporności no to trzeba to badanie powtarzać :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 21 Października 2009, 11:21
No właśnie jeżeli ktoś przechodził to luzik, ale jeżeli nie to zalecają powtarzać min. raz w trymestrze, chociaż w I ciąży ani razu nie powtarzałam, byłam dużo mniej ostrożna i dużo bardziej spokojna.
Fasolku tak jak piszesz ja teraz jestem dużo bardziej świadoma zagrożeń, zwłaszcza, że otaczają mnie chore dzieci.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 21 Października 2009, 14:05
A ja nie wiem czy przechodziłam toxo czy nie i nie robiłam tego badania będąc w ciąży...  ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 21 Października 2009, 14:28
a w ciązy z Polą też byłaś otoczona chorymi dziećmi ??

jeśli nie to tłumaczy twoja fobię.

ja nie bedac jeszcze w ciąży rozmawiałam ze znajomą, której synek urodził się z przepukliną mózgowo-rdzeniową (chyba nie pokręciłam) i sama mam jakies fobie na temat zdrowia dziecka....po prostu nie mogę zapomnieć o rozmowie z tą znajoma.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 21 Października 2009, 14:50
Nie, będąc w ciąży z Polą pracowałam w zupełnie innym miejscu. Później po ciąży dowiedziałam się, że koleżanka mojego męża z pracy i żona mojego kolegi zaraziły się w ciąży toxo, a nie miały kotów, to mnie przestraszyło. Poza tym wiem, że są miliony chorób i możliwości wad na które ja nie mam wpływu, ale akurat na toxo można uważać, poza tym badając się regularnie też zmniejszam szanse na zakażenie dziecka, stąd chyba moja schiza, patrząc na to co mnie otacza staram się ograniczyć to ryzyko na które mam wpływ. Chociaż jak czytałyście wcześniej czasem zapominam o podstawowych zasadach a później się boję, ale to pewnie wina mojej wyobraźni, że w zwykłych sytuacjach doszukuję się możliwości zakażenia. Do tej pory milin razy "oblizywałam" rurkę od bidonika Poli bo wpadł jej do piaskownicy itd. nigdy się tym nie przejmowałam. Albo np. zbierałam liście w parku, a później kupowałam rożka lodowego i zjadałam go nie mając możliwości umycia rąk. Teraz po takiej sytuacji pewnie robiłabym badanie. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, bo sama się troszkę zamotałam. Oczywiście to nie jest tak, że siedzę i analizuję wszystko co zrobiłam zastanawiając się czy mogłam się gdzieś zarazić czy nie.
Gosiu nieraz rozmowa, program w tv, artykuł o jakiejś chorobie tak na nas działa, że nie potrafimy o tym zapomnieć, zresztą wydaje mi się, że większość z nas ma jakieś swoje schizy i fobie, które w ciąży wpływają na strach o dziecko.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 21 Października 2009, 19:30
a ja właśnie w tej ciązy wcale sie nie przejmuje
ciągle chlam kawe na początku nieraz sobie zapaliłam  ::)
badania robie tylko niebędne
i txo nie przechodzilam a zawsze mialam koty (i nigdy ich nie obwiniałam za przenoszenie toxo)
jedyne co napewno kontroluje to przeciwciała bo jestem minusowa
ale też nie co tydzien tylko raz w kazdym semestrze

powiem szczerze że o wiele bardziej na luzie podchodze do tej ciaży
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 22 Października 2009, 08:55
Jagódka ja też na luzie do tego podchodzę. Kawę piję, choc czasem jak ją piję to mam wyrzuty sumienia. Pozmieniały mi się smaki i pewne rzeczy mi nie smakują, np. napoje w kartonie, czekolada bywa, że jest za słodka, do chipsów kompletnie mnie nie ciągnie. Mam problem z jedzeniem nabiału (i to jest moim problemem jeśli chodzi o zamarwianie się) i piciem herbaty, wody.

Nie wszystkie koty przenoszą toxo. A poza tym toxo można się zarazić innymi sposobami niż glaskaniem kociaka.

Cytuj
Gosiu nieraz rozmowa, program w tv, artykuł o jakiejś chorobie tak na nas działa, że nie potrafimy o tym zapomnieć, zresztą wydaje mi się, że większość z nas ma jakieś swoje schizy i fobie, które w ciąży wpływają na strach o dziecko.
dokładnie tak.  I to jest jedyna moja schiza w ciąży...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 22 Października 2009, 09:15
Dziewczyny ja też piję kawę, colę, od czasu do czasu pozwalam sobie na chipsy ( tego akurat starałam się już od dawna unikać) i z tego powodu wyrzutów nie mam. Po prostu zbyt wiele nasłuchałam się na temat powikłań, w ubiegłym roku kończyłam podyplomowo oligofrenopedagogikę i jeden przedmiot na tych studiach była tylko na temat schorzeń, mimo wszystko nie myślę o tym, nie myślę o tym co mówią mi matki upośledzonych uczniów, bo wtedy zwariowałabym, ale ta toxo jakoś mnie prześladuje - chociaż i tak jak już wczoraj pisałam uważam że jest ze mną coraz lepiej. A badania na toxo nie robię co tydzień.

A teraz chciałabym żebyście napisały jakie najgłupsze przesądy ciążowe słyszałyście?
- ja słyszałam, że jak się ciężarna oparzy to dziecko będzie miało znamię, albo jak się przestraszy i złapie np. za głowę to dziecko w tym miejscu będzie miało znamię.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 22 Października 2009, 09:27
że jak mama budzi się w nocy o określonej godzinie to dzieć też tak będzie się budził - tyle, że przez pierwsze 3 miesiące toto się u mnie sprawdziło. A mała do tej pory bardzo często budzi się o 5-6 rano...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 22 Października 2009, 09:44
Przesądy... dużo słyszałam o nich będąc w ciązy.. :P a tak wogóle to jest o nich chyba oddzielny wątek ::)
Moje "perełki" które usłyszałam... 8) :
- nie mogę nosić łańcuszka/korali ponieważ dziecko będzie owinięte pępowiną... :o
- jak będę się często przyglądała na dziewczynki to będę miała córkę :o widać za dużo na chłopców patrzyłam :P ;D
- coś było też z dziurką od klucza żebym nie patrzyła ale nie pamiętam dokładnie :P o tym dowiedziałam się od "kochanej" cioci...
było tego dużo...  ;D
Ale najlepsze ze wszystkich jest to:
po porodzie wróciliśmy z Mieszkiem do domku i okazało się że On nie chce smoczka... kupiłam 4 rodzaje i żaden nie podszedł Miesiowi... wtedy dowiedziałam się że "Mieszko na pewno ma język przyrośnięty do podniebienia i dlatego nie chce smoczka" :o  :mdleje:
Wtedy myślałam że padnę z wrażenia jak to usłyszłam :o :mdleje: ciekawe jakim cudem nie zauważyłam tego u Mieszka który miał wtedy prawie 3 miesiące... ::)
Mają ludzie wyobraznię  ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 22 Października 2009, 09:55
Cytuj
- nie mogę nosić łańcuszka/korali ponieważ dziecko będzie owinięte pępowiną...
brzmi idiotycznie ale ja cała poprzednią ciążę nosiłam koraliki i młody był dwa razy owinięty pępowiną.
teraz nie noszę (bo mi się popsuło zapięcie) i chciałam sobie nowe sprawić ale mam lekkiego stracha :bredzisz:

a wątek o przesądach jest. tam to dopiero można perełki znaleźć!!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ela w 22 Października 2009, 10:15
eee ja nie zwracam uwagi na jakieś przesądy  :P

A pępowiną to każde dziecko jest owinięte , jedno ciasniej drugie lżej .


Jak by kobieta miała zwracać uwagę na przesądy na to czego nie moze jesc , na to czego nie moze robic , i nosić to by musiała być zamknieta w klatce  :P
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 22 Października 2009, 10:16
to tak jak nie przechodzić pod sznurkami, bo dziecko będzie owinięte pępowiną.  Normalnie stracha miałam jak wieszałam na wiosnę pranie.
hmmm...ja nad wanną mam suszarkę...niby nie sznurki tylko takie prety ale też się na tym wiesza pranie....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 22 Października 2009, 17:47
Ja w żadne przesądy nie wierzę... ::) i dobrze mi z tym  ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 23 Października 2009, 11:01
Dopiero tu trafiłam ... ale się naczytałam :)

Jajka na miękko uwielbiam - na twardo średnio, spaghetti lubię bardzo ... kurcze ... chyba będę to tylko ograniczać a nie wykreślać z jadłospisu - z reszta nie będę mieć raczej problemów.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 23 Października 2009, 13:42
a czemu masz nie jeść jajek na miękko i spagetti ? ja i jedno i drugie wcinam i jest ok.  przeciez to nie jest zakazane  ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 23 Października 2009, 13:59
Ja jadłam wszystko w ciązy, dosłownie wszystko. łącznie z kawą i czerwonym winem...pizzą, makaronami itd. latałam samolotem, jeżdziłam autem, żyłam normalnie.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 23 Października 2009, 14:22
Aguś bo tak powinno się robić ;) popieram takie podejście ;D sama robiłam identycznie (nie wliczając wina ponieważ nie przepadam za nim  :P)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 23 Października 2009, 14:32
Wiecie co ja też żyję normalnie, to, że uważam i zachowuję środki ostrożności jeżeli chodzi o toxo, nie znaczy, że zamykam się pod szklaną kopułą.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 23 Października 2009, 15:19
Cytuj
.ja nad wanną mam suszarkę...niby nie sznurki tylko takie prety ale też się na tym wiesza pranie....
cała ciąże kąpałam się pod sznurkami....hee hheee i nie wiedziałam jakie zagrożenie....
w ciąży robiłam wszystko normalnie poza piciem alkoholu....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: chlebosia w 23 Października 2009, 15:31
Ja też wszystko robiłam normalnie i jadłam też wszystko oprócz tatara i picia alkoholu. Kąpałam się w wannie.

O co chodzi z tym spaghetti  :drapanie: ???
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 23 Października 2009, 15:37
też nie wiem o co chodzi ze spagetti
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ela w 23 Października 2009, 16:46
Właśnie ..czemu nie wolno spaghetti jesc  ?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 23 Października 2009, 17:10
aada chyba coś źle doczytała, ja pisałam kiedyś o sposobie przyrządzania mięsa do spaghetti, ale samo można jeść bo niby czemu nie, ja tam uwielbiam. A co do alkoholu to nie ruszam ani teraz ani w ciąży z Polą, teraz tym bardziej kiedy wiem jak niewielka ilość alkoholu może wywołać u dziecka zespół FAS, ale nawet nieświadome tego ciężarne z reguły alkoholu unikają.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 23 Października 2009, 17:15
Nika świadome tego również nie unikają.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ela w 23 Października 2009, 18:59
Z alkoholem to się akurat zgodzę ! Nawet nie jem cukierków z alkoholem  :P
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 24 Października 2009, 12:24
a ja wczoraj wdałam sie w dyskusje z teściem i tak mnie wkutał że az sobie piwka łyknełam  ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 24 Października 2009, 12:25
 ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 26 Października 2009, 08:07
Ale jest różnica między łynąć, a wypić 3 naraz. Ja w ciązy z Zu parę razy piłam czerwone, swojskie wino. Ale jedna lapka na wieczór.  I może to było ze 3 razy....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 26 Października 2009, 08:13
Jeżeli chodzi o alkohol to nawet bardzo niewielka ilość może zaszkodzić dziecku.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 26 Października 2009, 09:23
Ja na alkohol konkretnie mówię nie - ktoś chce - to proszę bardzo, ale ja w ciąży nie tknę... Czytałam kiedyś artykuł, że lampka wina wypita przez kobietę w ciąży na nią może nie zadziałać, ale na dziecko a i owszem... Każda kobieta sama wybiera, ja wolę nie pić, zreszta nawet mnie nie ciągnie do alkoholu teraz.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 26 Października 2009, 10:09
alkoholu nie piłam, ani łyka , ani dwa.. temu akurat jestem przeciwna.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ika3w w 26 Października 2009, 11:01
Ja alkoholu to już od dni płodnych unikałam, a teraz to już w ogóle.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 26 Października 2009, 11:08
Ja przestałam pić zaraz po tym jak dostałam okres, kiedy zaczęliśmy staranka. Ale w ciąży zdarzyło mi się łyknąć kilka razy, ale takie pojedyncze łyczki.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ela w 26 Października 2009, 12:08
Cytuj
Ja przestałam pić

Fajnie to brzmi ;) co najmniej jak nalogowy alkoholik ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 26 Października 2009, 12:26
Ja w czasie ciązy wypilam jedno piwo Karmi ;)...ohyda :P
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 26 Października 2009, 13:15
a mi tam karmi smakowało
i piłam w 1 i 2 ciaży
oczywiście okazjonalnie
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 26 Października 2009, 15:01
ja się do karmi nawet nie zbliżam  :-X :-X :-X
poczekam aż będę mogła napić się prawdziwego zimnego browara
półśrodki mnie nie interesują  ;) ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 26 Października 2009, 15:03
a ja ostatnio nie mogłam sie poderwać od lecha bezalkocholowego
wiecie jakie dobre????????
normlanie smakuje jak prawdziwe piwo
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 26 Października 2009, 15:04
 :piwo_2: Ania  :piwo_2: Jestes niesamowita  ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 26 Października 2009, 15:36
Cytuj
Ja przestałam pić

Fajnie to brzmi ;) co najmniej jak nalogowy alkoholik ;)

hehehe, rzeczywiscie :D tak mi sie napisalo
przed ciaza prawie codziennie winko lub piwko rozpracowywalam  ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 28 Października 2009, 08:17
tak tak z tym spagetti to się pomieszało :( tak nawiązałam do tego mielonego -  :glupek:

Ja alkoholu tez nie pijam - nawet mnie nie ciągnie :) cale szczęście - bo zimne piwo to ja bardzo lubię :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: kawaii2 w 28 Października 2009, 10:02
ja ostatni kieliszek wódki ziołowej Chartres wypiłam w dzień ostatniej owulacji :D bo bolał mnie żołądek, a kropli nie miałam, a tak to unikam wszelkiego alkoholu, mimo że wino bardzo lubię, a piwka też czasem lubiłam się napić..
kawę piłam dopóki nie wyszło mi, że mam niedobór żelaza :/
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: milcia w 28 Października 2009, 12:02
A ja w końcu mam święty spokój bo nie lubię alkoholu w ogóle  i teraz jak gdzieś idziemy to już nie muszę się tłumaczyć dlaczego nie piję  ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: mikoala w 30 Października 2009, 11:13
A czy wolno rozjaśniać- farbować włosy??
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 30 Października 2009, 11:55
nie widzę przeszkód. Przedwczoraj farowałam. Farba na bank zawierała amoniak, wiec jeśli jesteś w pierwszym trymestrze i jesteś wrażliwa na zapachy to albo przesuń termin farbowania albo poszukaj takiej bez amoniaku...podobno jest. Nie wiem na 100% bo ja robię pasemka i farbę u fryzjerki.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 30 Października 2009, 13:12
wolno.
ponoć najlepiej ominąć pierwszy trymestr ale ja i tak farbowałam bo miałam odrost 5 cm  :-X
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 30 Października 2009, 13:24
Ja zafarbowałam dopiero po I trymestrze, ale to dlatego tylko że lezałam i nie wychodziłam z domu, a jak po 10 tygodniu mogłam wychodzić to jakos mi nie przeszkadzały te odrosty choć były meeeeeeeeeeeeeeega wielkie ;) i dopiero w 2 trymestrze zafarbowałam :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 30 Października 2009, 13:54
Dziewczyny a produkty homogenizowane?Serki?Śmietana?W sumie homogenizacja to nie to samo co pasteryzacja  ???
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 30 Października 2009, 23:06
ja sie farbuje od samego początku ciąży
aha no i ciągle pije kawe :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ela w 31 Października 2009, 08:06
Ja farbowałam dopiero po I trymestrze . Co z tego ze miałam odrost na pół głowy :P...ja z tym przeżyłam  a dziecko nie "nawdychało" się amoniaku i substancji chemicznych .
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 31 Października 2009, 08:43
Dziewczyny a produkty homogenizowane?Serki?Śmietana?W sumie homogenizacja to nie to samo co pasteryzacja  ???

 Homogenizajca to nie to samo co pasteryzacja ....
Homogenizacja polega na rozbijaniu kuleczek tluszczu aby nie bylo tzw "podstoju " w przypadku mleka 3,2 stosuje sie II stopniowa homogenizacje ...
Pasteryzacja to jest poddanie mleka temperaturze ok 75 st (niska badz wysoka ) w zaleznosci od potzreb. Wtedy sa zabijane bakterie ale dokladniej to robi sterylizacja ( Mleko UHT) 
Mysle ,ze jak bedziesz pila mleko tylko pasteryzowane nic Ci nie bedzie , one po prostu maja krotszy termin przydatnosci ....

Smacznego.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 1 Listopada 2009, 16:32
Jagna właśnie dlatego pytam o produkty homogenizowane, pasteryzowane wiem, że są ok.
A fast-foody?ja ostatnio mam straszną ochotę na fisch maca, pozwalam sobie od czasu do czasu nieraz zjem cheesburgera  ::) ::), ciekawe czy to mięso jest wysmażone.......... :mdleje: :Blee:
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: sarmaxarica w 1 Listopada 2009, 16:38
Dziewczyny,ja może nie do końca w temacie,ale co myślicie o przebywaniu/nocowaniu ciężarnej w pokoju,w którym ewidentnie jest wilgoć i na ścianach wychodzi pleśń???Wczoraj miałam rozmowę na ten temat z Teściową i mamy delikatnie mówiąc,podzielone zdania. ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 1 Listopada 2009, 17:06
pleśn czy grzyb na ścianie jest nie zdorowy. jednorazowy incydent myślę, że nie zaszkodzi. Ale co innego w nim stałe przebywanie. Osobiście trochę w takim pomieszeczeniu przebywm, bo podczas jesieni sąsiedzi nas zalali i coś wylazło nam na ścianie  >:(

Nika wpierniczaj aż miło. Hamburgery nie są zdrowe, są tuczące ale pukiś ciężarówka, a nie karmiąca to jedz. "Nawet Lila jadła KFC od czasu do czasu bedac w ciąży.

Ja śmietanę i serki homo jem. nie widze w tym nic niezdrowego. sama dziecu je daje.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 1 Listopada 2009, 17:45
Nika ja fast-food-ów nie jadałam będąc w ciąży ale myśle , że to indywidualna sprawa , w zależności od podejscia . Ja osobiście odradzam takie jedzenie ciężarnej .... napewno nie zabije  ;D

sarmaxarica myśle ,że i zdrowej dorosłej jak i dziecku nie radziłabym spać w takim pomieszczeniu ... a szczególnie ciężarnej.....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ela w 1 Listopada 2009, 17:58
Ja jem aż miło popatrzeć  8)
....przez tą gadkę o jedzonku nabrałam ochoty na fast fooda  ...więc się pakuję i jedziemy do mcdonalda :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 1 Listopada 2009, 19:00
Czy dla ciężarnej, czy dla nie-cięzarnej fast foody nie są zdrowe, ale bez przesady, można raz na jakiś czas. Zreszta tak naprawdę teraz niewiele rzeczy jest zdrowych.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 1 Listopada 2009, 19:09
dokładnie.... fast foody są fuj...
ja mam słabość tylko do jednego - KFC...ale tam przynajmniej jest to kurczak a nie mielone bóg-wie-co...


a z tą pleśnią....bez jaj...jedna noc nikogo nie zbije...czy to ciężarna czy nie
ale stałe przybywanie nie jest skazane z wielu względów...
Ale jak się chce koniecznie uwiesić na teściowej to postaw się...a co!!!!! kto widział nocować gościa - tym bardziej ciężarnego - w pokoju z grzybem...
Jakbym się chciała pokłócić z teściową to ten argument by mi wystarczył...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 1 Listopada 2009, 19:22
Wiadomo, że nie codziennie jadam w mc donalds  ;D. Kurcze dziewczyny jak długo trzeba gotować mięso aby zabić toxo? Czy dwugodzinne gotowanie "gołąbków" ( kapusta ugotowana wcześniej) wystarczyło?  Dzisiaj jadłam gołąbki mojej mamy na obiad i jakieś takie głupie myśli mnie naszły, że skoro mięso jest zawinięte w kapustę to nie ugotuje się dokładnie  :pogrzeb: :pogrzeb: :buu: :buu:
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: sarmaxarica w 1 Listopada 2009, 19:53
sarmaxarica myśle ,że i zdrowej dorosłej jak i dziecku nie radziłabym spać w takim pomieszczeniu ... a szczególnie ciężarnej.....

No właśnie,ja jestem tego samego zdania,ale moja Teściowa zrobiła wielkie :o ,gdy mówiłam Jej,że lepiej by było,gdyby jej synowa a moja bratowa ;) będąc w ciąży nie przebywała w tym pokoju ...... Nie rozumiała o co mi chodzi.To już zwątpiłam czy może przewrażliwiona nie jestem,ale dobrze że potwierdzacie moją opinię. :)
Ale jak się chce koniecznie uwiesić na teściowej to postaw się...a co!!!!! kto widział nocować gościa - tym bardziej ciężarnego - w pokoju z grzybem...
Jakbym się chciała pokłócić z teściową to ten argument by mi wystarczył...

:hahaha: Jesteś bezbłędna. :) Tu chodzi o 2 noce co 2 tygodnie.Może to nie dużo,ale póki co nie ma perspektyw na szybkie pozbycie się u Teściów tego grzyba a nawet raczej będzie się rozrastać. ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 1 Listopada 2009, 19:57
Nika tyłek Ci przetrzepię....jak boga-noga... :)

2 godziny gotowania zabije wszystko czy to zawinięte w kapustę czy nie....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 1 Listopada 2009, 20:17
Liliann  będziesz miała okazję  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 1 Listopada 2009, 23:09
nika poprostu sie prosi o lanie
widocznie mało jej wlałam oleju do głowy podczas ostatniego spotkania
weż sobie ten bębenek poli i walnij sie w łeb  ;D ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 2 Listopada 2009, 07:12
Nika ja już nie wiem czy mam si z ciebie śmiać czy płakać....w 2 h to się wołowe dusi aby miękkie było. Kurczaka jak tyle bedziesz gotować to się rozleci na kawałki....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 2 Listopada 2009, 09:10
Oj dziewczyny dziewczyny macie szczęście, żeście też ciężarne bo myszy by Was zjadły  ;D ;D ;) ;), ja wiem że przesadzam, ale jak wczoraj usłyszałam od mamy, że najpierw zaczęły się gotować, a później skręciła je na wolny ogień to naszły mnie wątpliwości, czy aby na pewno tem. była odpowiednia.... ??? ??? ???ja się generalnie na tym nie znam więc pytam, czy w całym garnku gołąbki miały taką samą tem.? Gosiu mój mąż śmieje się ze mnie cały czas, nie wiem dlaczego  ;) ;D :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 2 Listopada 2009, 09:19
Nika w takim razie zostaje Ci jedzenie tylko tego co sama ugotujesz 8) :P
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 2 Listopada 2009, 09:23
Anita, przykręciła gaz aby gołąbki mogły odpowienio długo się gotować, aby się nie przypaliły a awody dużo nie odparowało....ja też przykręcam gaz po zagotowaniu na najmniejszy ale jak mam przeźroczyste pokrywki (chyba szklane) i widzę, że tam w garze dość nieźle bulgocze !

ja Ci postraszę mnie myszami !!!!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 2 Listopada 2009, 09:31
Gosiu Dominika nie Anita  ;)
Werciu wiesz coś w tym jest, jak sama ugotuję to wiem co jem, ale czasem wygodnie jest skorzystać z obiadku u mamy  ;), generalnie mięso było miękkie, a takie gołąbki jadłam już z milion razy więc muszę chyba wyluzować, siedzę w domu na L4 i stad te moje głupawy.............
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 2 Listopada 2009, 10:03
Ja fast foody wżeram bo mam straszną na nie ochotę :) tzn maks raz na tydzień, a raz jest to kfc, raz pizza, albo restauracja. Dopiero ostatnio pierwszy raz skusiliśmy się na Mc Donalda bo juz tyle miesięcy go nie jadłam, że strasznie już miałam ochotę, a wcześniej nie chciałam bo nie wiadomo co tam jest... Ale zjedzone i juz byłam szczęsliwsza :) Tylko nie wiem ile wytrzymam bez pysznego Big Maca :)

Nika gołąbki na pewno się zrobiły :) Jak nie odleciały z talerza to znaczy że martwe pod każdym względem - nawet pod wzgędem toxo :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 2 Listopada 2009, 10:18
Jak nie odleciały z talerza to znaczy że martwe pod każdym względem - nawet pod wzgędem toxo :)

Super teksior  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 2 Listopada 2009, 11:02
Ja fast-foody też wcinam od czasu do czasu, jakoś ciążowa jazda żywieniowa mi się nie udzieliła, no i troszkę szkoda mi czasu na zamartwianie się  :) Ostatnio miałam jeden taki przebłysk a propos ciasta z surowymi jajkami, zrobiłam bez i znowu spokojna głowa  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 2 Listopada 2009, 11:05
Cytuj
Gosiu Dominika nie Anita
przepraszam  :-*
hmmm.a a gołąbki też bym zjadła. ale mi się ich robić nie cche.

rikardo dobry tekst.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 2 Listopada 2009, 22:24
nika a jak byś gotowała na parze to uważasz że byłyby ugotowane?
bo sądze że mama je dusiła
czyli podlała wodą i przykryła pokrywką
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaaa w 5 Listopada 2009, 11:01
nika, jak zytam czasami Twoje rozwazania, to az mi sie humor poprawia :) a golabki na pewno sie ugotowaly ... poza tym niedogotowane czy niedosmazone mieso wyczulabys po smaku! i kolorze!
ja generalnie jesli mam na cos ochote to to jem i juz. mysle ze w rozsadnych ilosciach nic mi nie zaszkodzi i dziecku. za mna od pewnego czasu chodzi pizza ... tylko jest jedno ale ... jest tam ser zolty, a po nim mam zgage, wiec sie waham ... ale pewnie w weekend usmiechne sie do mamy to mi zrobi ... skoro nie moge wyjsc na nia do pizzerii, a zamawiana do domu juz mi nie smakuje.
a tak  jak bylam w szpitalu to na sniadanie dawali tam pasztetowa ciezarnym ... pyszna byla :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 5 Listopada 2009, 11:17
Cieszę się, że poprawiam Wam humor  ;D. Te gołąbki jakoś przebolałam...  ;), ale tak czy siak niedługo musze powtórzyćtoxo a dopiero wynik uspokoi mnie naprawdę  :D.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: anusiah w 5 Listopada 2009, 13:56
Ja farbowałam dopiero po I trymestrze . Co z tego ze miałam odrost na pół głowy :P...ja z tym przeżyłam  a dziecko nie "nawdychało" się amoniaku i substancji chemicznych .

Mi też lekarz tak doradził. Farbować, tak ale dopiero po 12 tygodniu. Więc jeszcze czekam i świecę odrostami, ale za 2 tyg. walnę taki balejaż, że ho ho! ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 10 Listopada 2009, 19:04
Dziewczyny a jak wygląda sprawa z prześwietleniami rentgenowskimi? Z tego co wiem szkodzą dopiero jak się jest w ciąży, a jak wygląda sprawa przed owulacją? Ja kilka dni przed zajściem w ciążę byłam na takim prześwietleniu z siostrzenicą męża. Szwagierka prosiła, żebym weszła z nimi na zdjęcie, zgodziłam się ale w ostatniej chwili zrezygnowałam i czekałam za drzwiami. Taki instynkt, czy cuś. Generalnie wtedy jeszcze dziecku by nie zaszkodziły. Jak to jest wg. Was?Czy promienie rtg szkodzą tylko wtedy kiedy prześwietlana jest ciężarna czy także wtedy kiedy jest w pokoju rtg?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 10 Listopada 2009, 19:16
Nika za drzwiami byłaś czy weszłaś? Jak byłaś za drzwiami to się uspokój.

....wiesz co jak widzę Twój wpis w tym wątku o mi się od razu ciśnienie podnosi... ;D
Babo urodź w końcu, bo ześwirujesz, a my wraz z Tobą... ;)


Ciężarnym nie robi się zdjęć RTG (uogólniam bo są wyjątki), to raz i nie zaprasza do pomieszczeń gdzie się zdjęcia wykonuje.
Aparaty RTG "sieją" promieniowanie, mniej lub bardziej. Zależne jest to od klasy sprzętu. Stare aparaty wiadomo...nowe mają wiązkę skumulowaną, poza tym są cyfrowe, czyli nie używa się klasycznej kliszy a matrycę, a obraz obrabia komputer, i te aparaty dają dużo mniejszą wiązkę promieniowania.  
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 10 Listopada 2009, 19:24
nika błagam cie
jak bylas za drzwiami to nawet jak juz bylas w ciazy to nic ci nie grozi
przecież tam też przebywają ludzie i muszą być bezpieczni
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 10 Listopada 2009, 19:27
...pracuję w szpitalu...po radiologii też się szwendam czasem...
Radiolożki też zachodzą w ciążę i rodzą zdrowe dzieci...

Po coś budują w końcu te ołowiane ściany nie?  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 10 Listopada 2009, 19:57
Nie no laski ja nie mam w tym temacie schizy, pytam z myślą o innych. Tak jak pisałam coś mnie tknęło i czekałam za drzwiami, poza tym to było kilka dni przed zajściem w ciążę więc nic nie mogło się stać. Gdzieś wyczytałam że w pierwszym tygodniu po zapłodnieniu takie promienie nie są szkodliwe. Chodziło mi o sytuację kiedy kobieta ma robiony rentgen a nie wie, że jest w ciąży bo to np. 19 czy nawet 15 d.c., łamiesz nogę i co?Albo Twoje małe dziecko musi mieć prześwietlenie. Nie pozwalasz na zrobienie rtg, zostawiasz dziecko samo?Oczywiście jeżeli się spodziewasz, że zaszłaś to jak najbardziej ale jeżeli nawet o tym nie myślisz?
Liliann nie wiedziałam o tych ołowianych ścianach - to tak BTW
A dzisiaj wyczytała, że mikrofale wytwarzane przez mikrofalówki są szkodliwe dla płodu  ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 10 Listopada 2009, 20:11
Ksero podobno też...kserowałam całą ciąże...opierając się brzucholem o kopiarkę.

Mikrofali nie miałam....

Nika w tak wczesnej ciąży jest układ zero-jedynkowy. Albo zabije dzielące się komórki, albo dziecko będzie się rozwijać prawidłowo.  
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 10 Listopada 2009, 20:20
O kserze też słyszałam, też kserowałam i teraz i w ciąży z Polą. Mikrofalówkę mam na wysokości mojej głowy, może nawet trochę ponad,  - te które były widziały - jeżeli coś może uszkodzić to mózg mi - niszczy mi szare komórki odpowiedzialne za zdroworozsądkowe myślenie  ;) ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 12 Listopada 2009, 07:49
Nika ja robiłam prawie 2-letniej zuzi rtg klatki piersiowej. Jak miała robione zdjęcie to mnie wyprosili. Ale wcześniej, do rozebrania i później do ubierania mogłam z nią być. Mślę, że gdyby to było niebezpieczne to by mnie nie wpuścili.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 12 Listopada 2009, 10:18
No właśnie Gosiu na sam moment badania wyprosili Cię. A ja dzisiaj dzwoniłam do mojej szwagierki żeby się upewnić, jej nikt nie wypraszał cały czas była z Majką. Mało tego nawet jej nie zapytano czy przypadkiem nie jest w ciąży.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 12 Listopada 2009, 14:40
mój Kubikos miał RTG obojczyka robione jak miał roczek i 2 miesiace i byłam cały czas z nim ..nie zostawiłabym go samego  :-[
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 12 Listopada 2009, 21:02
no to jakąś tam dawkę promieniowania dostałaś...

Też bym została z dzieckiem, nie wyobrażam sobie zostawić malucha samego. Pracownie RTG są dość chłodne i ja dorosła czuję się w nich obco i źle, a co dopiero małe dziecko bez mamy.
Tyle, że ja bym poprosiła o ołowiany fartuszek.  
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 13 Listopada 2009, 08:25
Lila ja też dostałam fartuszek :) a poza tym to nawet pani która wykonywała zdjęcie kazała mi zostać .. nie było nawet mowy aby wyszła :) ale masz racje ja sobie też nie wyobrażam tam go samego w takiej chwili zostawić ..a poza tym on leżał na takim stole a przecież mógłby sam z niego poprostu spaść :(
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 13 Listopada 2009, 11:20
to miałaś dobrze madziulku. mnie wyproszono (chyba nie mają fartuszka dla mam) a dziecia mi powieszono jak kiełbaskę w mięsnym (rtg klatki piersiowej). jak wyszłam do predsiąka to ryczałam jak bóbr...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 13 Listopada 2009, 11:25
o tak Gosiu rtg klatki piersiowej dziecka to mega trauma. Pola miała w wieku4 miesięcy, mi kazali staną w takim przeszklonym pomieszczeniu jak robili zdjęcie i widziałam ten histeryczny krzyk małej, myślałam że mi serce pęknie.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 13 Listopada 2009, 17:41
Nika ja to tak samo przeszlam jak Ty , musialam to ogladac z za szyb.....  :'(
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 13 Listopada 2009, 22:06
dziewczyny jak moja wisiała jak w mięsnym to też mnei wyprwadzili do przeszklonego pomieszczenia
chcieli żebym wyszła ale tylko dlatego żebym tego nie widziała
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 14 Listopada 2009, 16:28
no niestety robienie rtg klatki u dziecka to jest horror...
to cudo ala mięsny nazywa się słodko bobiksem...
kurde ale jakie jest inne wyjście? jedynie znieczulenie ogólne, dziecko nie będzie przecież współpracować;
to mimo wszystko ja wybieram bobiks
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 14 Listopada 2009, 22:11
duzo duzo rzeczy robi się żeby zdiagnozować u naszych dzieci jakieś nieprawidłowości
a my musimy zagryść zęby i wspierać nasze dzieci w tych trudnych chwilach
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 14 Listopada 2009, 22:13
i jeszcze jedno

jak nie trzeba....to nie szukać dziury w całym...

Czasem mamusie szukają czegoś na siłę...ciągle powtarzane morfologie, Bóg wie w jakim celu; itp...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 14 Listopada 2009, 22:17
I Agata i Liliann macie rację, czasem dzieci muszą wiele przejść a my rodzice razem z nimi. Z tą przesadą Liliann też masz rację, niestety nieraz bywa też tak, że lekarz poda tak "czarną" diagnozę, że każdy objaw traktuje się później jak wyrok. I nieważne jest, że inni lekarze nie podzielali zdania tego pierwszego, po prostu człowiek boi się o swoje dziecko.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ela w 14 Listopada 2009, 22:27
Dominika prześwietlałam jak miał ok pół roku .
Pani mi kazała wyjsć bo powiedziała że jeszcze pewnie będe miała dzieci...a poprosiła moją mamę aby została z małym .
Dominikowi okryli jajeczka fartuchem owłowianym .
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: chlebosia w 14 Listopada 2009, 23:15
Jak to jest  tymi prześwietleniami tak do końca? Elę wyprosili bo pewnie będzie miała dzieci - podejście bardzo dobre, ale na ile by jej to promieniowanie zaszkodziło na przyszłość?  ja 10 lat temu ze względu na kręgosłup miałam robione po 2 prześwietlenia co drugi dzień przez 2 miesiące, żadnych fartuchów nie dostawałam i nikt nawet nie wspomniał, że może to czymś grozić w przyszłości.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 15 Listopada 2009, 09:05
każda dawka promieniowa X jest szkodliwa, promienie Roentgena są rakotwórcze ze swojej definicji, że tak powiem;
Dlatego nie prześwietla się nikogo jak nie trzeba. A jak trzeba to się prześwietla i już.  
Ostatnio byłam na fajnym kursie i tam min było o szkodliwości samej diagnostyki radiologicznej
był tam taki slajd:

Ryzyko wystąpienia śmiertelnego nowotworu w wyniku badania diagnostycznego wynosi:

Zdjęcie pantomograficzne - 1,0/1.000.000
Zdjęcie czaszki - 1,7/1.000.000
Wlew kontrastowy - 37/1.000.000
KT płuc (mężczyzna) - 198/1.000.000
KT płuc (kobieta) - 395/1.000.000
KT głowy (do 14 r.ż.) - 833/1.000.000
KT brzucha (do 14 r.ż.) - 833/1.000.000
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: chlebosia w 15 Listopada 2009, 23:51
To mnie nastraszyłaś  :-\
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 16 Listopada 2009, 07:10
Zuzi nic nie okrywali. miała na sobie pampula i rajstopki.
A w tym bobiksie i tak Zu potrafiła się jakoś ruszyć bo zdjęcie nie wyszło. Chyba, że to niedoświadczenie personelu pracująceego z tak małymi ale już sporymi dziećmi albo wina aparatu. W każdym razie na powtórkę się nie zgodziłam i lekarka róznież. Powiedziała, że jak jej ten drugi antybiotyk nie pomoże to koniecznie szpital (ale nie ten) i tam już się nią zajmą...

Ja miałam rtg klatki piersiowej 1,5 tyg. po porodzie, karmiłam małą cycem. Ciągle miałam gorączkę, a medycy chyba nie wiedzieli dlaczego ją mam.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 19 Listopada 2009, 12:18
Dziewczyny nie uwierzycie, doczytałam ostatnio, że toksoplazmozą można zarazić się od jaja kurzego  :mdleje:, nigdy bym na to nie wpadła  :o :o :o i co ja teraz będę jadła   ;) ;) ;) ;) ;). Jaja też trzeba by było smażyć albo gotować min. 20 min.?Przecież jajecznicę smaży się chwilkę, tak samo np. naleśniki! ::) ::) ::) ::) ::)Normalnie wierzyć mi się w te jaja nie chce.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 19 Listopada 2009, 12:57
no bez jaj !!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 19 Listopada 2009, 14:52
Nika nie czytaj już, nie dowiaduj się proszę...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 19 Listopada 2009, 15:41
Gosiu dokładnie bez jaj, Anulka ta info wpadła mi w oczy przez przypadek, sama jakoś w to nie wierzę, wszędzie piszą, że mięso, mleko, ale jaja  :o :o :o :o :o, nigdy wcześniej o tym nie słyszałam. Zresztą chyba z 1000000 razy jadłam kogel mogel, jajka na miękko, jajecznice średnio ścięte i nic. Poza tym sam drób stanowi podobno niewielkie zagrożenie. Najczęściej człowiek zaraża się od wieprzowiny, baraniny, rzadziej wołowiny. niektórzy twierdzą nawet, że kurczak drób nie stanowi zagrożenia, więc i jajko nie może.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 19 Listopada 2009, 15:43
Ja bym się bardziej bała kogla mogla pod kątem salmonelli jakiejś niż toxo ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 19 Listopada 2009, 20:30
nika wiesz co jedno ci powiem przestań już czytać i szukać
i nie pisz że wpadło ci to w oczy przez przypadek bo takei informacje nie wpadają w oko przez przypadek  ;D
ja ciągle siedze w necie i jeszcze mi nie wpadły w łapki taki informacje

a poki co gotuj jajka az będą zielone  :D i przestań sie juz tak martwić
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 19 Listopada 2009, 21:47
surowe jaja niosą ze sobą jakieś tam zagrożenie...
ale surowe...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 19 Listopada 2009, 22:00
Agata zielone to ja dopiero do gara wkładam  ;D ;)
Liliann więc jednak, póki co surowych nie jadam, a jajecznica chyba nie zaszkodzi?Ostatnio jadam dość często, taka ciążowa zachcianka  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 19 Listopada 2009, 22:04
a ja tu wywołam burze
wczoraj próbowałam sushi  :o :o :o wiem że nie wskazane ale miałam jedyną okazje i sie nie mogłam pohamować

żyje dzisiaj byłam u lekarza dzidzia też żyje  ;D i chyba polubimy sushi
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 19 Listopada 2009, 22:08
i jedz jajecznicę bo zdrowa...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 19 Listopada 2009, 22:12
Agata jeżeli sushi jest przyrządzone ze świeżych składników to nie powinno być chyba groźne, ja nie tykam bo nie lubię, ale jak Ci smakuje, ważne chyba aby w dobrych restauracjach je jadać. Od ryb nie można chyba toxo załapać.
Liliann żałuj że nie załapałaś się u nas na śniadanie i jajecznicę made by Mariusz N., po prostu poezja smaku.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 19 Listopada 2009, 22:14
ja tylko na masełku...
mój żołądek cięższej nie zniesie...teraz, bo kiedyś się lubowałam w takiej na szyneczce z cebulką...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 19 Listopada 2009, 22:19
na masełku rzecz jasna  ;D ;D ;D skoro ścięte na patelni jajko jest zdrowe to chyba z zachcianki w nałóg ciążowy się zmieni  :D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 19 Listopada 2009, 22:29
moje dziecko jest koneserką jajecznicy - trzy jaja na masełku wcina jak nic...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 19 Listopada 2009, 22:43
nika ja tylko na to patrze że to surowizna
ale nie mam zmaiaru więcej kusić losu

a jajeczko to ja też tylko na masełku
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 20 Listopada 2009, 09:15
Nika ja jajecznicę wcinam co niedzielę :) Bez jajecznicy nie ma niedzieli :) tylko po prostu staram się ją dobrze ścinać, ale żeby nie była sucha - taka pośrednia :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 20 Listopada 2009, 09:19
ja tam jajecznicę też wcinam, do tej pory nawet mi przez myśl nie przeszło, że może być zagrożeniem. Teraz zastanawiam się tylko jak smażyć jajka i gotować, no bo generalnie aby zabić toxo trzeba 20 min, w 60 stopniach, to jak długo trzeba smażyć jajecznicę żeby była bezpieczna?Przecież po 20 min na patelni nic z niej już nie zostanie?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 20 Listopada 2009, 09:21
Nika, współczuję mężowi, jak Ty tak wszystko sprawdzasz, liczysz ile trzeba gotować  ;D a dla Małej też dajesz tylko zdrową żywność?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 20 Listopada 2009, 09:30
Martyna ja nie mam aż takiej schizy jakby się wydawało, fakt mięso jeżeli gotuję albo smażę, to dbam o to aby było to min. 20 minut no ale normalnie przecież smaży się i gotuje długo dłużej. Chodzi o to abym była spokojna, bo skoro już wiem co, ile i dlaczego to nie chcę niepotrzebnie ryzykować. Myślę, że każdy ma temat którego się boi, ja boję się toxo dlatego, że wiem, że jeżeli się tym zarażę to w pewnym sensie może to być moja wina.  Pola je w zasadzie to co my, a my wbrew pozorom jadamy normalnie, no może Pola nie jada rzeczy z mc donalds a ja owszem, fisch mc smakuje mi teraz jak nigdy wcześniej  ;) ;).
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 21 Listopada 2009, 22:29
Nika....o tych 20 min. gotowania to  słyszałam pod kątem alergiczności jajka...że jak jest dotowane dłuuuugo to mniej uczula. Ale czy to prawda ????

Ja nie jem surowizn. surowe jajko, mieso, ryby.  placki, gdzie kremy czy coś podobnego robi się na azie srowych jaj. Ale nie wyobrażam sobiee życia bez jajka na miękko czy jajecznicy sredni ściętej. Bo ja lubię taka "wilgotną" jajecznice. Nie moze byc bardzo ścieta. 

Ostatnio robiac zakupy wzrok mój natknął się na serki typu camembert i brie. I mimo iże wszystkie były produkcji polskiej, a one są produkowane tylko z pasteryzowanego mleka to ich nie wziełam. ....ale zdziwiło mnie to, że przed ciążą nie pałałąm do nich ochotę, a teraz z chęcią bym kupiła i cały zjadła...dziwne.

A ja nie mogę pić mleka. Zjadłam płatki z mlekiem, z wielkim smakiem i teraz mnie mdlli. jak nic nie trawie laktozy :(:(:(:(   a tak lubiłam płatki z mlekiem... i postanowione od grudnia biorę witaminki, bo koflikt mój z nabiałem nie moze się odbić na moim czy dziecka zdrowiu.,
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 22 Listopada 2009, 18:12
A ja płatki z mlekiem wcinam zawzięcie :). A wczoraj zjadłam makaronika przekładanego kremem, nie wiem czy były tam jajka czy nie?pewnie cały krem był z proszku bo tak bezpieczniej dla cukierni no ale jak na mnie to i tak mega "wyzwani", chociaż wcześniej, nawet w tej ciąży jadłam torty na kremach i nawet się nie zastanawiałam  ;) :D ;D ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 24 Listopada 2009, 14:18
u mnie w cukierni robią kremy na bitej smietanie ----pyyyycha.

Nika jak ci smakowało to się ciesz i nie zastanawiaj !
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 2 Grudnia 2009, 21:08
Dziewczyny a może trochę odbiegniemy i zaczniemy o tym dlaczego fajnie jest być w ciąży?Co Wam się w tym stanie najbardziej podoba?
Mi najlepiej jest z tym że nie muszę wciągać brzucha, wręcz przeciwnie mogę być z niego dumna, poza tym lubię przesąd, że ciężarnej nie wolno niczego odmówić, bo myszy może zadać  ;) :D ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 2 Grudnia 2009, 21:19
ja z tym brzuchem też mam dobrze
dopiero po będę się martwić
ale juz mi zaczyna przeszkadzać w normalnym życiu
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 2 Grudnia 2009, 21:21
Agata o tym co będzie po narazie też nie myślę  ;), póki co cieszę się możliwością noszenia obcisłych bluzek :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 4 Grudnia 2009, 22:08
wiecie co mi w tej ciązy przeszkadza ?  to, że niedługo ne bede miała w czym wyjść na dwór....a tu pani zima depcze po piętach. Nie usmiecha mi się kupowac gigantycznej kurtki na jeden sezon - mam inne ważniejsze wydatki. I nie wiem co z tym fantem zrobic....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 4 Grudnia 2009, 22:15
albo kurtka męża albo idź do lumpka - cos pewnie kupisz
ja naszczęście mieszcze sie w swoje kurtki - styl sportowy się sprawdza  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 4 Grudnia 2009, 22:30
Ja mam podobny problem z tym, że nie mieszczę się w sportowe kurtki ( taki jakiś krój), za to w płaszczyk jak narazie z luzikiem, z tym, że np na spacery z Polą wolę styl sportowy. W razie gdybym przestała mieścić się i w płaszcz kupiłam czarne ponczo i będę pod spód ubierać, chyba, że coś nowego wymyślę. O teraz wpadło mi do głowy, że taty kurtkę sportową pożyczę, on figurę ma jak ja, bo mój mąż ze swoim niemal 190 cm. wzrostu odpada.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 7 Grudnia 2009, 13:19
miedzy mną ,a mężem jest ok. 15 cm wzrostu różnicy. Ja noszę kobiece 34/36 (XS/S), a on standardową L-kę....Raczej wszystko wisi....Mam sportową wiatrówkę. Ale to właśnie tylko wiatrówka.
Patrzyłam po lumpkach i ...tragedia....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 7 Grudnia 2009, 13:34
Ja niestety po lumpkach też żadnej kurtki nie natrafiłam aby nie wyglądała na babciową, więc jak trzeba to ubieram kurtkę mojego R. - on ma taką nową fajną a sam ubiera jakąś swoją starą :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: asia-be w 7 Grudnia 2009, 20:05
Wracając do tego co można a co nie można, ja mieszkam w UK i tutaj absolutnie nie powinno się jeść orzeszków ziemnych, a ja akurat zajaadam się nimi strasznie, jak mnie koleżanka Angielka zobaczyła, to była w szoku, jak ja mogę i w ogóle.
Więć co kraj to inna paranoja. Nie dajmy się zwariować, i jedzmy co chcemy, na zdrowie.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: sarmaxarica w 7 Grudnia 2009, 20:51
Wracając do tego co można a co nie można, ja mieszkam w UK i tutaj absolutnie nie powinno się jeść orzeszków ziemnych

A czym to umotywowała?  ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 8 Grudnia 2009, 08:32
ja stawiam w ciemno, że "potem dziecko będzie alergikiem"  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 8 Grudnia 2009, 08:47
tak, tak - coś też kiedyś czytałam o tych orzeszkach ziemnych że mogą uczulać :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: sarmaxarica w 8 Grudnia 2009, 10:15
No tak,to już możliwe ;) bo o alergii zapomniałam. ;) Tylko ciekawe na ile jest t zbadane.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 8 Grudnia 2009, 15:27
hmmmm orzechy w ciąży jadłam tonami...
ziemne też...

Jedyne co jest pewne, to nie powinno się jeść orzeszków przy barze, czy to w ciąży, czy nie w ciąży...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 9 Grudnia 2009, 14:50
Mnie od orzechów odrzuca, za to taką tylko lekką podwędzoną kiełbasę, zjadłabym chętnie, tatar też za mną chodzi......., jeszcze trochę :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ika3w w 9 Grudnia 2009, 15:01

Jedyne co jest pewne, to nie powinno się jeść orzeszków przy barze, czy to w ciąży, czy nie w ciąży...
Oglądałam kiedyś dokument na ten temat, w jakimś barze przebadano orzeszki i wykryto w nich 30 rodzajów moczu :o Ale to był angielski program :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 9 Grudnia 2009, 15:04
orzechów w barze bym nie tknęła... Zresztą tak samo jak i innych takich przekąsek podawanych...

Wczoraj na SR położna mówiła, żeby podczas karmienia piersią nie jeść orzechów.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 10 Grudnia 2009, 21:11
Cytuj
Wczoraj na SR położna mówiła, żeby podczas karmienia piersią nie jeść orzechów.

a to na pewno...
Ewka mała takie tyci plamy na rękach i nogach jak skubnęłam orzeszki karmiąc piersią...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: asia-be w 11 Grudnia 2009, 13:51


A czym to umotywowała?  ::)

to jest najlepsze,że niczym. W ciąży orzeszków się nie je i basta!!
Ja tam wcinam ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: isiaczek w 7 Stycznia 2010, 08:54
Np dobra a co z kawą? Bo ja piję dwa razy dziennie, ale taką rozpuszczalną z płaskiej łyżeczki (na kubek) i niemalże pół na pół z mlekiem. I jedni mi mówią że nie powinnam, a drudzy że jak mam ochotę w ciąży to znaczy że nie zaszkodzi. Ja wyszukałam w internecie opinii dziewczyn które w trakcie ciąży piły kawę i nie było w zwiazku z tym żadnych problemów.
U mnie problem polega na tym ,ze  mi często po herbatce jest niedobrze (nieważne czy to owocowa, czy zielona czy ziołowa - bo czarnej w ogóle nie piję) i rano to chyba tylko kawa mi zostaje. Zimnego przeciez pić nie będę  mnie gardło rozboli.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 7 Stycznia 2010, 08:59
ja piję w tej ciąży i w poprzedniej tez piłam.


isiaczek, gratuluję!kiedy się ujawnisz?po wizycie u gina?masz ja chyba jutro, co?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 7 Stycznia 2010, 09:05
Ja piłam w ciąży, podczas karmienia i nie zamierzam w kolejnej tego zmieniać, bo uwielbiam kawę.
Podczas karmienia piłam z mlekiem, za co dostawałam zjebki od pediatry, bo powinnam pić czarną, bo mleko uczula.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: isiaczek w 7 Stycznia 2010, 09:22
Aniu masz rację. Jutro idę do gina i mam nadzieję wszystko wiedzieć, tzn jaki to tydzień i czy to na 100% ciąża (choć ja nie przyjmuje do wiadomości innej opcji). Jeszcze nie wiem czy założę wątek bo nie jestem zbyt sumienna i bardzo nie lubię pisać, ale licznik  sobie zrobię. Pozdrawiam i cieszę się że z tą kawą to nie ma takiej tragedii.

P.S. Kurde to strasznie fajne jak ktoś pamięta że mam jutro gina i pierwsze USG!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 7 Stycznia 2010, 09:29
Ja też kawę piłam w I ciąży i teraz też piję, taką jak Ty Isiaczek, płaska łyżeczka, pół na pół z mlekiem, pytałam lekarza, pozwolił. A tak w ogóle to gratulacje Isiaczku!!!!!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 7 Stycznia 2010, 09:40
ja w pierwszej ciazy nie piłam a teraz nie moge sie opanować
wczorja PIŁAM też leszka bezalkocholowego
no pycha normalnie
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 7 Stycznia 2010, 09:42
Isiaczek, jak nie założysz wątku to chociaż udzielaj się wątku ciężarówkowym   :)
i czekamy niecierpliwie na wieści po ginie.

a i ja też piłam kawę podczas karmienia  :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: isiaczek w 7 Stycznia 2010, 09:47
Na pewno będe się udzielać bo toż to skarbnica wiedzy i porad.
A z gratulacjami wstrzymajmy się do jutra, aż będzie wszystko wiadomo na 100%.
Dziękuję jednakże za wszelkie wyrazy sympatii. Niby jest się jedną z wielu kobiet chodzących aktualnie w ciąży, a czuję się tak... wyjątkowo. To bardzo miłe.  :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ewelinkas w 8 Stycznia 2010, 09:42
Troche mnie uspokoiłyście z tą kawą, bo mnie z każdej strony bombardują żebym nie piła a ja nie mogę się powstrzymać.
Przed ciążą piłam 3 dziennie, teraz robie taką słabiutką z jednej łyżeczki.

A słyszałyście o tym że po 4 miesiącu nie wolno spać na plecach, bo macica uciska na jakąś tętnice (chyba) ?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 8 Stycznia 2010, 09:48
Nie tyle co nie wolno jak nie wygodnie, przynajmniej mi było, ale w wyższej ciąży. Dziecko uciskało i "dusiło" mnie.

Radzę podchodzić z dystansem do tego co się czyta...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 8 Stycznia 2010, 10:34
Ja tam śpię na plecach do tej pory i nic mi nie jest. Co prawda teraz w ostatnim miesiącu już znacznie mniej - tylko wtedy jak mnie już biodra bolą od jednego i drugiego boku ale jak widać żyję i nic mi nie jest :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 8 Stycznia 2010, 13:02
jagoda to tak ja u mnie. w pierwszej ciąży momentalnie przestawiłam się z 2-3 kaw dziennie na jej nie picie. W tej nie mogę. choć widzę po sobie, że nie codziennie odczuwam potrzebę jej wypicia. Wiec piję. olewam to co mówią. Bo wiem, że można bez szkody dla dziecka. Zresztą nie zalecają picia w ciązy mocnej herbaty. A ja w ciąży z Zu tylko taką piłam, bo inna lura mi nie smakowała. Ostatnio staram się ograniczyć i picie kawy i picie czarnej herbaty bo mam problemy z zasypianiem w nocy. I do tego ciągle chce mi się pić, jakaś odwodniona się czuję. Więc piję zieloną, owocowe z miodem.

Co do leżenia na plecach. To faktycznie w wyższych tyg. ciąży zaleca się spanie/ leżenie na lewym boku bo nie uciska się jakiejs tam tętnicy. Co też chyba czyni się leżąc na plecach. Ale jak cię lewy bok już niemiłosierni boli to przekręć się na drugi lub na plecy ( o ile ci tak wygodnie). Ja nie umiem spać na plecach, a w pierwszej ciązy kilka razy obudziłam się leżąc na plecach.  Druga sprawa jest taka, że w wysokiej ciąży źle się leży na plecach. Dziecko przygniata.
Tytuł: Odp: Czego w ci¹ży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ewelinkas w 8 Stycznia 2010, 14:52
E to luzik, a już popadałam w paranoje jak budziłam się w nocy na plecach.
Jednak lepiej zapytać się kogoœ, niż czytać m¹dre ksi¹żki.
Ja na boku nie umiem zasn¹ć i już z tydzień się męczyłam  :mdleje:
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 8 Stycznia 2010, 15:04
Kawę piłam...z mlekiem jak zawsze, taką jak przed ciążą (rozpuszczalaną) ....piłam też Ricore....w ilościach na jakie miała ochotę;
poza pierwszym trymestrem, bo wtedy mnie odrzucało od zapachu kawy...

na plecach spałam nawet w noc poprzedzającą poród...
Tytuł: Odp: Pogaduchy ciÄ™ÅźarÃłwek
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 8 Stycznia 2010, 16:44
Ja pije kawe 2w1 a na plecach w ciazy nie moglam spac.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ela w 8 Stycznia 2010, 16:57
Ja kawy nie piłam bo mnie odrzuciło  :-\ a kawę uwielbiam !
Na plecach spałam tylko z Oskarkiem bo z Dominikiem nie dawałam rady  :P
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 8 Stycznia 2010, 20:15
W ciazy pilam kawe normalnie jak teraz z mleczkiem czasami ropuszczana, czasmi z expressu.

Na plecach sypialam, ale wolalam na boku :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ewelinkas w 8 Stycznia 2010, 20:25
Ludzie nie powinni się dzielić swoimi "mądrościami" z ciężarnymi, bo nic z tego dobrego nie wynika  ;D
W końcu zasne dziś na plecach a jutro na śniadanko moja ulubiona kawa z mlekiem  ;D :D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 10 Stycznia 2010, 11:00
słuchajcie, a mnie przez cały pierwszy trymest i kawałek drugiego odrzucało od czarnej herbaty. i ogolnie od herbat też. Jak się zmuszałam to góra szklankę dziennie każdego rodzaju mogłam wypić. nie wiecej. A kawa z mleczkiem czy śmietanką bardzo bardzo mi smakowała.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: japcio w 10 Stycznia 2010, 11:57
Dziewczyny, a jak to jest z lataniem samolotem w czasie ciąży, zwłaszcza w I trymestrze? Jestem w 6 tygodniu, a 20 stycznia mamy z mężem lecieć do UK. Bilety kupiliśmy zanim zaszliśmy. Zastanawiamy się, czy lecieć, czy zrezygnować. 2 miesiące temu poroniłam bardzo wczesną ciążę i teraz wolę chuchać na zimne. Moja ginekolog nie widzi żadnych przeciwskazań. Jestem w kropce :(
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 10 Stycznia 2010, 12:58
Myślę Japcio, że skoro gin mówi ze mozesz jechac to chyba ma rację... Ale tak naprawdę sama musisz zdecydowac...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 10 Stycznia 2010, 18:55
jak ja latałam do Dublina i z Dublina (trasa podobna) to ginekolog nie widział przeciwskazań, dodał też, że to sa bardzo krótkie loty i mam sie nie stresować tym
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 11 Stycznia 2010, 21:49
to ja się dowiedziałam dziś, może ameryki nie odkryję, że w końcówce ciąży należy uważać na ilość zjadanych owoców bogatych w wodę (mandarynki, pomarańcze, grapefruity, winogrona) oraz ilość wypijanych płynów.  czyli nie wolno się przejadać owocami i wypijać więcej niż 12 szklanek dziennie.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 11 Stycznia 2010, 21:55
gosia a why?????
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 11 Stycznia 2010, 22:50
no własnie czemu? bo mnie ciagle tak suszy  ;) i pije bardzo duzo
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 12 Stycznia 2010, 08:08
picie piciem ale nie więcej niż....
a tych owoców nie należy zbyt dużo jeść bo zawierają dużo wody. A od tej wody i cukru zawartego w tych owocach się tyje. Może coś w tym jest bo w ciąży z Zu objadałam się nimi strasznie i bardzo dużo wody zgromadxziłam. W tej staram się ograniczać. Ważę i tak za dużo.  Ale takie właśnie wczoraj dostałam przykazanie. Ograniczyć owoce bogate w wodę i pić nie więcej niż 12 szklanek.  Bo w ciąży to najwięcej od wody się tyje....tak usłyszałam.

u mnie problem jest w tym, ze ja w domu mam same duże kubki. Piję z wielkich filiżanek. wiec trudno się liczy.  ;) Poza tym cytrusy to jest to do czego mnie ciągnie. A teraz mam się w większości przezucić na jabłka. do tego kwaskowe  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 12 Stycznia 2010, 09:04
ja się zajadam pomarańczami  ;)
a herbatę piję zawsze z dużego kubka  :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 12 Stycznia 2010, 09:39
Ja też wżeram pomarańcze :) Bo przecież niedługo już nie będzie można :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 12 Stycznia 2010, 09:50
Ja w ciągu 2 dni świąt przed porodem zjadłam chyba w sumie 4 kg mandarynek :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 12 Stycznia 2010, 10:46
a przecież jabłka to też sama woda ..
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 12 Stycznia 2010, 13:59
ja też męczę teraz pomarańcze, a mój największy ulubiony kubek mieści litr herbatki  8)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 13 Stycznia 2010, 14:03
Agnieszka to jesteś lepsza ode mnie, Mój największy kubek ma 0,75 ml Ale rzadko w nim pije. Choć zdarza się.

U mnie dziwnym trafem najlepiej mocne pragnienie zaspokaja mandarynka albo pomarańcza. I też je jem. tyle, ze nie można przesadzać i zjadać ich 0,5 kg na raz.

ja nie wiem jak nie budzić się o 24 i nie jeść kanapki. budzę się tak głodna ze wiem, że jak nie zjem kanapki to nie zasnę
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 13 Stycznia 2010, 22:37
mnie w nocy to jedynie ciagle suszy  :P
nie zdarza mi się nocny głód
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 14 Stycznia 2010, 07:48
ja tez codziennie w nocy pije .........wode  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 14 Stycznia 2010, 08:49
picie w nocy to nic nowego. i przed ciaza to byla dla mnie norma  ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: isiaczek w 14 Stycznia 2010, 08:59
Kochane a powiedzcie mi czy moge w ciązy pić krople miętowe (oczywiście tylko wtedy gdy to konieczne :D ). Nie mam na razie mdłości ale często miewam uczucie "ciężkiego żołądka" i w takich sytuacjach krople miętowe były zawsze nieocenione. To samo z herbatą miętową. Są jakieś przeciwskazania co do jej picia w ciąży?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 14 Stycznia 2010, 09:24
ja piłam herbatę miętową
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 14 Stycznia 2010, 10:01
A ja w nocy staram się nie pić bo wtedy co pół godziny będę chodziła siku... Normalnie chodzę co godzinę lub 2 :P

Jeść w nocy nigdy mi się nie chciało.

isiaczek z kroplami to nie wiem, herbatę miętową możesz pić. Chociaż mi lepiej niż herbata miętowa pomagała cola :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: isiaczek w 14 Stycznia 2010, 11:19
to fakt że cola pomaga. No ale te krople minie nurtują bo znalazłam teraz taką oto informację:
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1233

I tam jest napisane że można. Kurde to byłoby piękne. Ja też sądziłam że nie można.
Może jeszcze jak jakaś pani doktor się wypowie w tej sprawie to juz będę zupełnie usatysfakcjonowana
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 14 Stycznia 2010, 12:14
Ja piłam herbatę miętowo i mi pomagała :) zawsze po wymiotach działała kojąco :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 17 Sierpnia 2001, 02:50
Mnie gin powiedział jak byłam w ciąży, że nie wolno mi pić, palić i uprawiać sportów ekstremalnych, i że zdać się na własny zdrowy rozsądek  :)

Resztę wolno tylko z umiarem ;)


:brawo: za ta wypowiedź... ja często słyszę co powinnam a co nie powinnam jeść... i nie ukrywam do szału mnie to doprowadza....
tak jak Gemini napisała wszystko ale ze zdrowym rozsądkiem, mam dziewczynę w pracy która jest na taki samym etapie ciąży jak ja.
Jak zaczynamy temat ciązy i ja mówię co bym sobie zjadła to ona przerażona "Przecież tego nie wolno jeść" :mdleje: ...

Mój lekarz powiedział do mnie w momencie wykrycia u mnie ciąży: "Niech Pani je to na co ma ochotę, mniej a częściej, i niech Pani nie sugeruje się tym co Pani przeczyta na Internecie, tylko zjeść to na co ma się ochotę" ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 18 Stycznia 2010, 09:33
dziewczyny a jak to jest z tymi samoopalaczami?? można czy nie mozna??
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 18 Stycznia 2010, 10:08
madziulku ja w ciąży z Polą smarowałam się balsamem brązującym z Dove, podobno nie przenika do krwi więc można. Teraz nie używam ze względu na porę roku  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 18 Stycznia 2010, 10:41
Można się smarować samoopalaczem jeśli nie przeszkadza Ci zapach. Ja się smarowałam normalnie, potem już mi sie odechciało i przyzwyczaiłam się do bladzizny a teraz nawet mi się wydaje, że nie mam takiej jasnek karnacji :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 18 Stycznia 2010, 15:07
ricardo zgadzam się samoopalacze i balsamy brązujące mają b. specyficzny zapach, mi nawet "nie w ciąży" ten zapach mega przeszkadzał.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: delpiero w 17 Marca 2010, 09:19
Kazano mi pisać w tym wątku, a odpowiedzi na nasze pytanie w nim nie ma.
Czy prawdą jest, że nie powinno się w pierwszych miesiącach ciąży stosować pasty z fluorem?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 17 Marca 2010, 09:36
dolpiero nie kazano Ci tylko napisałam że tu możesz znaleźć kilka informacji , poza tym pytałeś ogólnie co wolno nie zapytałeś wprost o pastę do zębów ...

z tego co mi wiadomo to głupot Ci ktoś nagadał... paste można używać normalnie :) powodzonka
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaaa w 17 Marca 2010, 10:12
jedyne co, to zdarza się, że dziewczyny mają problem z myciem zębów, bo mają odruch wymiotny ... ale nie ma to nic wspólnego z tym że pasta jest z florem czy nie ... :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 17 Marca 2010, 10:38
dokładnie :) moja koleżanka miała odruch wymiotny, i na to kupiła sobie pastę dziecięcą :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 17 Marca 2010, 11:12
Ja bym była nawet za tym, że należy stosować pastę z fluorem, bo w ciąży z jedzeniem pokarmów bogatych w wit D3 i wapń jest różnie. Stąd biorą się odwapnienia lub zęby psują się w charakterystyczny dla odwapnień sposób. Wiem, bo właśnie przerabiałam z moim dentystą  ten problem. Zalecił mi płukanie jamy ustnej płynem bogatym we fluor n. elmex. Do tego mam zamówioną u niego jakąś specjalną mineralizującą pastę.
 
Po drugie - w  pierwszym trymestrze często ciężarne wymiotują, a to trochę niszczy szkliwo.

A po trzecie jak myjesz zęby, to fluor działa tylko na zębach. Nie przenika do krwi.  chyba, że masz tendencję , jak moja 3-latka to łykania pasty  ::) to w tedy można by debatować dalej...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 17 Marca 2010, 11:18
Ja, może nie na temat ale w kwestii past tak prywatnie choruję na zanik kości i mam zalecony Meridol, nie wiem czy w ciąży jest ok ale jeśli tak to polecam
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: delpiero w 18 Marca 2010, 09:11
madziulek zadzwoniliśmy do lekarza i okazało się, że to wcale nie są głupoty
Ponoć w pierwszym trymestrze ciąży wysoka ilość fluoru wpływa negatywnie na budowę kośćca płodu i rzeczywiście przynajmniej w pierwszych tygodniach sugerowane jest ograniczanie fluoru, podobno jakieś badania nawet na ten temat przeprowadzono
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 18 Marca 2010, 09:33
co lekarz to inaczej się wypowiada na różne tematy , jeśli macie swojego lekarza i mu ufacie to jak najbardziej słuchajcie jego rad ... tylko tak głębiej zastanawiając się to jaki wpływ mycie zębów ma na płód skoro pasta osadza sie na zębach , nie łykasz jej , nie ma kontaktu z krwią ... ale każdy kieruje się swoim rozsadkiem i intuicją
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 18 Marca 2010, 10:16
Ja też nigdy nie słyszałam o szkodliwości pasy do zębów na płód, może gdyby zjeść ją w jakiejś większej ilości .....dzisiaj z ciekawości zapytam gina, wydaje mi się, że gdyby to faktycznie był problem to nagłaśniano by to....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 18 Marca 2010, 10:24
Idąc tym tropem, to nie wolno wychodzić z domu,bo można np. nawdychać się dymu papierosowego.
We wszystkim będzie można doszukać się czegoś, co może zaszkodzić...

Najlepiej leżeć w sterylnym domu i nie ruszać się z łóżka aż do porodu...

Nie przesadzajmy już  ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 18 Marca 2010, 11:12
Nie przesadzajmy już  ::)

dokładnie nie dajmy się zwariować!!!!!!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 18 Marca 2010, 11:38
Olaa dymu i spalin, a to przecież tlenek węgla..trujący.....tylko, że ja tam schizy akurat rozumiem... ;) ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 18 Marca 2010, 12:20
o proszę... a ja już się bałam o stan mojego uzębienia po tej ciąży... przez mdłości i wymioty moje zęby ledwo muskam pastą... i to raz dziennie (o ile w ogóle się uda  ::) ) masakra po prostu....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 18 Marca 2010, 12:47
Cytuj
zastanawiając się to jaki wpływ mycie zębów ma na płód skoro pasta osadza sie na zębach , nie łykasz jej , nie ma kontaktu z krwią ..

otóż to !


Cytuj
Ponoć w pierwszym trymestrze ciąży wysoka ilość fluoru wpływa negatywnie na budowę kośćca płodu i rzeczywiście przynajmniej w pierwszych tygodniach sugerowane jest ograniczanie fluoru, podobno jakieś badania nawet na ten temat przeprowadzono
to ja poproszę o konkrety. Ilości fluoru jakiej nie wolno przekroczyć. Ile fluory "zjadasz" z pożywieniem  i wodą (bo podobno gdzieniegdzie woda w kranie jest fluoryzowana) i badania czy stwierdzono, że fluor z pasty do zębów w czasie szczotkowania zębów faktycznie przenika do krioobiegu....
Bo z tego co piszesz to nic nie wynika oprócz straszenia ciężarnych.

Bardziej bym się obawiała kogoś kto dmuchnie mi w twarz dymem z papierosa czy siedzeniem z w zadymionym pomieszczeniu niż tego fluoru z pasty....

Dziubasku współczuję. Pozostaje ci tylko delikatna szczoteczka i pasta do wrażliwych zębów. Meridiol można stosować w ciązy. Tak jak łyny do łukania jamy ustnej z dodatkiem fluoru...niektóe ciężarne mają takie płyny nawet zalecane !
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 18 Marca 2010, 15:31
to co mają zrobić biedne ciężarne mieszkające w miastach gdzie woda pitna jest fluorowana...

fluor z pasty się nie wchłania...a ten z wypijanej wody a i owszem
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ewelinkas w 18 Marca 2010, 18:01
Oj to nie mogę pić wody, myć zębów, wychodzić na dwór.
O nawet w cisowiance jest fluor, soków też nie moge bo mam cukrzyce.
No nic może jakoś wytrzymam 3 mies. bez picia.
A zostaje jeszcze mleko, ale tam może być ołów  ::)
 ;)  :-*
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 18 Marca 2010, 21:02
ewelinka najlepiej poprostu nie zachodzic w ciąże  ;D

ostatnio moja siostra miala wykład z jakąs super mądrą panią doktor ktora wysuneła teorią że kobieta po każdej ciązy zaczyna produkować przeciwciała przeciw ciąży  ;D po czym stwierdzila że ciąza to "choroba"  i to do tego przenoszona drogą płciową  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 18 Marca 2010, 21:23
jagodka :mdleje:
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 18 Marca 2010, 22:07
ostatnimi czasy zaczynam jej wierzyć  :D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 18 Marca 2010, 23:24
Bo produkuje.... i  produkowała by intensywniej gdyby nie to, że ciąża jest stanem fizjologicznej immunosupresji...
Gdyby nie to każda z nas odrzuciłaby płód tak samo jak odrzuca się obcy organ.
Min dlatego najlepszymi dawcami szpiku są albo mężczyźni, albo kobiety, które nie były w ciąży....bo nie są zimmunizowani.  
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: delpiero w 19 Marca 2010, 09:32
Chyba przestane czytać fora internetowa ;-) Najlepiej zaufać lekarzowi, ale również biorąc poprawkę na własny rozsądek.  Lekarz powiedział mi, że ma taką pastę w próbkach, nazywa się Aiona czy jakoś tak, przez telefon mówił, więc nie wiem czy dobrze słyszałam.  Za darmo mogę spróbować, a później robię sobie urlop od czytania forumowych porad ;-)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 19 Marca 2010, 09:38
Ajona to jest taki koncentrat pasty, stosuje się najwyżej raz dziennie i to w ilości wielkości łebka od zapałki. Też stosuję ;)
Można ją zakupić w aptece, jest w takiej malutkiej metalowej czerwonej tubce, także w dozowaniu (pod koniec opakowania) średnio wygodna ;D

Jak Was czytam dziewczyny to zaczynam wierzyć, że w ciąży kobieta dostaje małpiego rozumu - bez urazy oczywiście ;)

 
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 19 Marca 2010, 10:03
dobrze, że ja nie dostaje małpiego rozumu tylko sugeruje się tym co dla mnie jest najlepsze :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaaa w 19 Marca 2010, 11:33
bo do wszystkiego należy podchodzić z umiarem i z głową ... w dobie internetu każda z nas czyta różne rzeczy i często gęsto są to przeróżne głupoty, a tylko od nas zależy jak skorzystamy z podanych informacji ... :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 19 Marca 2010, 13:43
Maja w 100% się z Tobą zgodzę...
nie ma gorszej pacjentki jak baba w ciąży....o przepraszam jest gorsza...nadopiekuńcza mamusia z tzw "pierdolcem"
Dzięki Bogu od wszystkiego są wyjątki....ale pojedyncze niestety...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 20 Marca 2010, 14:01
Ja staram się kierować zdrowym rozsądkiem ... ale boje się jednego, ze będę nadopiekuńczą mama dla swojego synka ale to wyjdzie w praniu :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Sarna w 22 Marca 2010, 19:31
Chyba przestane czytać fora internetowa ;-) Najlepiej zaufać lekarzowi, ale również biorąc poprawkę na własny rozsądek.  Lekarz powiedział mi, że ma taką pastę w próbkach, nazywa się Aiona czy jakoś tak, przez telefon mówił, więc nie wiem czy dobrze słyszałam.  Za darmo mogę spróbować, a później robię sobie urlop od czytania forumowych porad ;-)

Delpiero, zapytaj swojego lekarza w jaki sposob fluor z pasty mialby sie przedostawac do plodu. Serio.
Moze i rzeczywiscie fluor wplywa negatywnie na kosciec rozwijajacego sie plodu, ale ten fluor musi sie znalezc najpierw we krwi, a potem przeniknac przez lozysko. Czyli z pasty do zebow niby jak?
Trzeba by jesc ta paste tubkami, albo lykac znaczne ilosci piany przy myciu dzien w dzien...
Znalazlam juz podobny watek na innym forum i moim zdaniem to niedorzeczne. Przeciez matka tego fluoru w pascie potrzebuje i to bardzo, wiec tego typu rewelacje moga miec oplakane skutki dla ciezarnych.
Bardzo chetnie poznam opinie Twojego lekarza-tzn. dlaczego akurat fluor w pascie mialby szkodzic?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 22 Marca 2010, 21:02
Cytuj
po czym stwierdzila że ciąza to "choroba"  i to do tego przenoszona drogą płciową

jak studiowałam w Katowicach to jadąc do centrum przejeżdżałam obok bilbolrdu z napisem "życie- śmiertelna choroba przenoszona drogą płuciową"....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 22 Marca 2010, 21:41
o matko :mdleje:
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: delpiero w 23 Marca 2010, 08:44
Ajona to jest taki koncentrat pasty, stosuje się najwyżej raz dziennie i to w ilości wielkości łebka od zapałki. Też stosuję ;)
Można ją zakupić w aptece, jest w takiej malutkiej metalowej czerwonej tubce, także w dozowaniu (pod koniec opakowania) średnio wygodna ;D

Jak Was czytam dziewczyny to zaczynam wierzyć, że w ciąży kobieta dostaje małpiego rozumu - bez urazy oczywiście ;)

A czemu stosujesz tą Ajone? Zapisano ci ją ze względu na jakąś dolegliwość?

Sarna jeśli chcesz mogę ci dać numer i sama zapytasz, bo ja tylko powtarzam do usłyszałam ;-)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 23 Marca 2010, 08:56
Cytuj
A czemu stosujesz tą Ajone? Zapisano ci ją ze względu na jakąś dolegliwość?

Stosuję Ajonę i Meridol bo mam zanik kości i właśnie te min. specyfiki zalecił mi mój stomatolog
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Sarna w 23 Marca 2010, 14:23

Sarna jeśli chcesz mogę ci dać numer i sama zapytasz, bo ja tylko powtarzam do usłyszałam ;-)
[/quote]
Oczywiscie dzwonic do Twojego lekarza nie bede.
Chyba sama chcialas sie dowiedziec, gdyz rozpoczelas ten temat. 
zadzwoniliśmy do lekarza i okazało się, że to wcale nie są głupoty
Ponoć w pierwszym trymestrze ciąży wysoka ilość fluoru wpływa negatywnie na budowę kośćca płodu
Skad u plodu ma sie wziac ta "wysoka ilosc fluoru"?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: delpiero w 24 Marca 2010, 08:21
Tylko co mi da to tłumaczenie? Podejrzewam, że trzeba się znać na temacie by coś z tego zrozumieć.

Maja to pasta do zębów pomaga w przypadkach zanikania kości? To niezła ta Ajona  :o Ciekawe czego jeszcze fajnego dowiem się w necie hehe
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 24 Marca 2010, 09:13
Cytuj
pasta do zębów pomaga w przypadkach zanikania kości? To niezła ta Ajona  Shocked Ciekawe czego jeszcze fajnego dowiem się w necie hehe

Nie wiem skąd ten sarkazm; proponuję przeczytać mojego posta raz jeszcze.
Napisałam, że stosuję min. Ajonę i Meridol
Poza tym oba produkty są ogólnodostępne, nie są na receptę więc każdy może je zakupić
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 24 Marca 2010, 10:51
delpiero ten sarkazm faktycznie nie jest potrzebny, zachowałaś się tak jakby Maja pisała, że ta pasta to lekarstwo na jej chorobę....czytaj ze zrozumieniem...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 24 Marca 2010, 11:05
Aha i jeszcze jedno, nie wiem skąd jesteś delpiero ale skoro dr Marlena Trąbska-Świstelnicka nie wie co mówi i zaleca, to ja powinnam zmienić stomatologa, a AM wykładowcę ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: b@by w 30 Marca 2010, 19:59
Witam! My wlasnie mamy w planach wkrotce zaczac sie starac o dzidzie, ale mam pewne watpliwosci jak praca  w nocy wplywa na ciaze. Krotko mowiac pracuje w laboratorium w systemie 3 zmianowy, czyli po 12h i w rachube wchodza zarowno dniowki jak i nocki. Czy moze to zaszkodzic dzieciaczkowi?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ika3w w 30 Marca 2010, 20:04
b@by z tego co ja wiem to jest zakaz zatrudniania kobiet w ciąży na nocnej zmianie, ale pewnie w praktyce bywa różnie
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 30 Marca 2010, 20:33
dokładnie kobieta w ciąży na nocce nie powinna pracować, tak samo jak mi się wydaję, ale pewna nie jestem w 100% że więcej niż 8 godzin nie powinno się pracować
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 30 Marca 2010, 20:43
dokładnie...
muszą Cie rozpisać na 8-emki i to w dzień... chyba, że jesteś na tzw kontrakcie, a nie na umowę o prace....no to wtedy wolna amerykanka...bo tu przepisy każdy interpretuje jak chce
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 30 Marca 2010, 21:00
b@by tak jak pisze Lila zależy czy jesteś zatrudniona na umowę o pracę czy na tzw kontrakcie
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: b@by w 30 Marca 2010, 21:00
Dzieki wielkie! Tylko, zapomnialam dodac, ze ja pracuje w irlandii :glupek: :glupek: Ale z tego co wyczytalam to tu jesli 25% czasu mojej  pracy odbywa sie w nocy to tez musza mi to zmienic, czyli dla mnie git. Nie wiem tylko jak to z tymi 12h jest.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 30 Marca 2010, 21:23
no to najważniejszego nie dodałaś...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: b@by w 31 Marca 2010, 09:42
No tak, tylko mnie chodzilo o bardziej medyczny punkt widzenia niz prawny.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 31 Marca 2010, 17:47
generalnie ciężarna w nocy powinna spać...
jak to ślicznie piszą podręczniki powinna mieć 8 godzin ciągłego niczym nie zakłóconego wypoczynku....
(jak se podliczyłam to miałam 6)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: b@by w 31 Marca 2010, 19:01
Rozumiem, trzeba grzecznie walic komarka w lozeczku,a nie szlajac sie po nocach ;) Dzieki
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: mikoala w 1 Kwietnia 2010, 22:59
A ja jakoś teraz coraz mniej spie poprosyu wystarcza mi 6 godzin max, jak sobie pomysle, że jeszcze pół roku temu spałam po 14 -15 godzin na dobe to łoooo!!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 2 Kwietnia 2010, 10:09
Cytuj
jak to ślicznie piszą podręczniki powinna mieć 8 godzin ciągłego niczym nie zakłóconego wypoczynku....
czy przerwy na siku/jedzenie są w te 8 h wliczone ? bo jeśli nie, to ja w tej ciąży żadko kiedy tyle sałam. Nie mówiąc o budzącej się  w nocy i wołającej mamę Zu....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: pamela w 22 Maja 2010, 23:21
no to i ja mam pytanie. a w sumie dwa, bardziej co do srodkow kosmetycznych. szukalam info na necie, ale opinie sa rozne.
po pierwsze czy mozna Etiaxil uzywac?
po drugie czy mozna peeling kawitacyjny?
wiecie cos?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 26 Maja 2010, 11:52
pamela jesli chodzi o kosmetyki to nie powinny miec duzego stężenia witaminy A. Resztę według mnei można stosowac byle z głową! Ja nie używam kosmetyków które bardzo intensywnie pachną...
Etiaxil sobie daruj.... Ja go nawet pzred ciążą nie używałam ze względu na jeden składnik..
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: pamela w 26 Maja 2010, 21:54
ja tez nie uzywala, tylko przed slubem, i efekty  byly super, jednak na codzien nie uzywam, choc teraz lato nadchodzi i dobrze by bylo, ale jak lepiej nie to przezyje.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 17 Czerwca 2010, 16:23
A ja wrócę do tematu wątku- a konkretniej alkoholu...Obecnie odkąd wiem, ze jestem w ciąży to nie piję nic, chociaż jak mnie weźmie ochota na lampkę wina to na pewno sobie nie odmowię. Ale ja nie o tym.
Na początku ciąży, jak jeszcze nie widzialam, test pokazał 1 kreskę, a na usg lekarz wykluczył ciążę byłam na 3 imprezach (pierwsza 50tka teściowej) w tym 2 imprezach pod rząd (piątek, sobota)- firmowa + panieński i piłam normalnie alkohol. Normalnie= bez ograniczeń. Na pierwszej imprezie (to mógł być samiutki początek ciąży) dużo wypiłam...wódki. Na kolejnych też wódka w różnej ilości...I się zastanawiam czy to mogło jakoś wpłynąć na dziecko...Ech, sama nie wiem. Ale jak mi 2 rzeczy wykluczyły ciążę na ówczesny cykl to zaszalałam bo się akurat okazało, że są ku temu okazje...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 17 Czerwca 2010, 21:57
Asiu ja przez pierwszy miesiąc ciąży piłam alkohol bo niewiedziałam że jestem w niej...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 17 Czerwca 2010, 21:59
No mam nadzieję, ze bedzie OK :).
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 17 Czerwca 2010, 23:31
a ja piłam paliłam i balowałam
i dziecko żyje i ma sie całkiem dobrze
naprawde dziewczyny uwierzcie że nie jest tak łatwo zaszkodzić temu zarodkowi co jest w was
i nie zmieniajcie radykalnie swojego trybu życia bo jestescie w ciązy
cieszcie się nią ale kurde żyjcie normalnie!!!!!!!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: japcio w 18 Czerwca 2010, 08:57

i nie zmieniajcie radykalnie swojego trybu życia bo jestescie w ciązy



hmmmm...... ja tam wolę nie pić alkoholu i nie sięgać po papierosy. Przeżyję te kilka miesięcy bez wina czy piwa.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 18 Czerwca 2010, 09:00
Mnie do alkoholu w ogóle nie ciągnie ::) przed ciążą często do obiadu/kolacji piłam lampkę wina - teraz chyba bym od razu pawia walnęła :-X
Nie ograniczam się, jem to - na co mam chęć i nie histeryzuję. Pewnie za parę lat zupełnie inne będą zalecenia, zakazy i nakazy. Ja osobiście zawsze byłam zdania, że organizm sam domaga się tego, czego potrzebuje ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 18 Czerwca 2010, 09:29
japcio ale nikt ci nie każe pić ani palic w ciązy!!!!!!!
nie zmienianie trybu życia odnosiło sie do odżywiania, trybu pracy czy spotkań towarzyskich
alkochol i papierosy to używki ogólnie uznane za szkodliwe z góry więc generalnie  nie powinno sie ich używać
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 18 Czerwca 2010, 09:40
Mi chodziło tylko o to, że czasem nie wiadomo, ze to już się jest w ciąży i nadal można nieświadomie nadużywać. Ja odkąd jestem w ciąży też nie piję ani nie palę. Ale nie dajmy się  też zwariować- mój lekarz stwierdził, ze raz na jakiś czas szklanka piwa nie zaszkodzi ! :o Więc ilu specjalistów tyle opinii...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: pamela w 18 Czerwca 2010, 17:30
nigdy nie wiadomo jaka ilosc alkoholu zaszkodzi, wie po co ryzykowac.
jedzenia nie ograniczam, jem normalnie i nic nie szkodzi malemu jak na razie.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 18 Czerwca 2010, 17:39
Asiu jeżeli alkohol by jakoś wpłynął na dziecko to już byś o tym wiedziała... tzn. organizm po prostu odrzuciłby tak wczesną ciążę z jakąś wadą. Moim zdaniem to nie jest tak łatwo zrobić krzywde dziecko więc spokojnie.  :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 18 Czerwca 2010, 19:30
No też mi się tak Gabrysiu wydaje...i słyszałam dwie całkiem różne opinie na temat wczesnych tygodni ciąży- jedna taka, że do chyba 4 tygodnia zarodek żywi się przede wszystkim z ciałka żółtego i jest odporny na czynniki zewnętrzne (które pochodzą od matki), ale ostatnio czytałam, ze te pierwsze tygodnie są najbardziej dla dzidzi wrażliwe  :-\. Chyba trzeba działać wg instynktu i nie czytać zbyt dużo bo można ogłupieć  :-[.

A w ogóle ostatnio zastanawiam się nad tym co przeczytałam chyba nawet w tym wątku tzn. czosnek a poronienie. Są na to jakieś medyczne dowody? Ja czosnek uwielbiam i dodaje do każdej potrawy, do której można go dodać :).
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 18 Czerwca 2010, 19:38
Asiu Dopóki nie ma łozyska t tak naprawde dziecko nic nie bierze z Ciebie na bierząco tylk oto co wczesniej zgromadziłaś.
Czosnek ??? Bez przesady.... jedyną rzeczą której w ciązy na prawde nie wolno jesć to surowe mięso...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 18 Czerwca 2010, 20:01
I wszystko co niepasteryzowane :). ALe takie perełki w stylu czosnek mozna znaleźć i się pośmiać  ;D.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: japcio w 18 Czerwca 2010, 20:26
Ciąża bez czosnku? NIGDY :) Najsmaczniejsza przyprawa (czy warzywo? :drapanie:) pod słońcem :)

No dobra, muszę się przyznać, że czasem wezmę łyk piwa od męża, więc tak do końca nie zrezygnowałam z alkoholu.....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 18 Czerwca 2010, 20:30
W kwestii alkoholu to myślę sobie tak- czy uważacie, że w krajach iberyjskich i innych (Hiszpania, Włochy, Francja) kobiety naprawdę rezygnują z wina w ciąży? Przeciez to u nich nie alkohol tylko napój do obiadu i kolacji. A nie słyszałam o masowym wzroście rodzących się tam dzieci z FASem. Wydaje mi się, że co do niskoprocentowego alkoholu jak piwo czy wino- tez nie dajmy się zwariować. Jak kobitkę bardzo męczy, żeby łyknąć to lepiej łyknąć niż ciągle o tym myśleć. Bez przesady w obie strony.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: japcio w 18 Czerwca 2010, 20:40
A ja po prostu myślę, że wśród ciężarnych występuje gatunek "matki wariatki" chuchającej i dmuchającej na swoje nienarodzone jeszcze dziecko. I ja taki gatunek reprezentuję :) Jedną ciążę straciłam i teraz wolę zrezygnować z kilku produktów żywnościowych, przystopować z pracą, odpocząć, aby później nie mieć wyrzutów sumienia, że zrobiłam coś źle. Jak ktoś chce pić alko, niech pije. Jak ktoś chce jarać szlugi, niech jara.
Ale jak tylko przestanę karmić piersią, lecę do monopolu po butelkę czerwonego wina i sama ją wypiję  :los:
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 18 Czerwca 2010, 20:47
Ja też tak mam- zapisuje wszystko okazje do napicia się, które mnie teraz omijają. A jak skończę karmić to zacznę odrabiać zaległości i będę chodzić na gazie przez tydzień  ;D ;D ;D.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 18 Czerwca 2010, 21:22
nie radzę...
jest nagonka na pijane matki...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 18 Czerwca 2010, 21:32
Nie no luz, aż tak źle nie będzie :).
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 19 Czerwca 2010, 19:31
jesli chodzi o czosnek to myśle że jedyne jakies jego negatywne działanie to to że może podnosić ciśnienie krwi ale w jakich ilościach trzeba by go zjesc  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 19 Czerwca 2010, 19:59
Jogoda...czosnek obniża ciśnienie....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 20 Czerwca 2010, 15:40
Asiu tylko w Grecji czy Hiszpanii pije się dużo słabsze wino do obiadu ;)
Ja tam alkoholu w ciązy nie tknę ;D Ale nie potępiam kilku łyków wina... bez pzresady. Kazda z nas ma swój rozum.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 20 Czerwca 2010, 15:43
a mi właśnie przyszła do głowy genialna myśl...że jedyne z czym w ciąży naprawdę trzeba się pożegnać to z pracą po nocach...
dlatego tak milo wspominam ten okres - żadnych dyżurów  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 21 Czerwca 2010, 10:11
Racja...szkoda tylko, że również L4 ciążowe trzeba odrabiać do emerytury  >:(. Przecież ciąża to nie choroba, a naturalna kolej rzeczy. I powinno się kobietom, które są wtedy na zwolnieniu odpuścić.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 21 Czerwca 2010, 18:44
jak nie choroba i naturalna kolej rzeczy to po co Ci L4...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 21 Czerwca 2010, 18:51
Bo jest zagrożona ale generalnie chorobą nie jest. A jest za to nieodłączoną częścią życia dla wiekszości ludzi i nie do końca zgadzam się z tym, że kobiety muszą ten czas poźniej "odrabiać" do emerytury.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 21 Czerwca 2010, 18:56

a inne L4 się nie odrabia??
to dlaczegóż to miałoby być inne?
i tak przy L4 w ciąży płacą 100% pensji, jest to i tak ukłon w stronę kobiety ciężarnej, bo w innym wypadku, po 9-cio miesięcznym zwolnieniu ciążowym płaconym 80-procentowo byłby też 80-procentowy macierzyński i też by bolało...

Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 21 Czerwca 2010, 19:15
Bo w przypadku L4 spowodowanego np. grypą możesz powiedzieć lekarzowi, że chcesz iść do pracy i z tego L4 nie skorzystasz, masz świadomość, że będziesz chorować tydzień dłużej i jesteś narażona na jakieś powikłania. A w przypadku L4 spowodowanego zagrożeniem ciąży nie sądze, żeby wiele kobiet zdecydowało się odrzucić to zwolnienie i narazić swoje przyszłe dzieciątko na poronienie lub jakieś komplikacje spowodowane chęcią pracowania. Raczej 99% posłucha lekarza bo l4 ciążowe tyczy się innego, bezbronnego człowieczka niż one same.

A jeśli chodzi o pensję, wysokość macierzyńskiego i dodatki finansowe jak i zwykłą pomoc społeczną przed i po porodzie to Polska plasuje się na jakimś szarym końcu pod tym względem w Europie. Więc nie ma się co kłaniać w pas tym co dają 1000zl becikowego.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 21 Czerwca 2010, 19:38
W przypadku L4 spowodowanego np rzutem tocznia z zajęciem nerek, zespołem nerczycowym też nie jest się w stanie pracować...powiem więcej...można nawet umrzeć...i czasem można nie mieć siły powiedzieć lekarzowi, że się czegoś nie chce, bo w takim się jest stanie.
Znam jeszcze kilkadziesiąt innych również poważnych chorób, często dotyczących ludzi młodych...

Życie nie składa się tylko z grypy ......

Becikowego nie musisz przyjmować. Jest obligatoryjne, aczkolwiek nie przymusowe...


Polska znajduje się również na "chlubnym"  początku L4 na ciążę...bynajmniej nie zagrożoną.
Pokaż mi inny kaj w Europie, kótry sobie na to pozwala..
Już nie raz czytałam jęki cieżarnych z UK czy IRE...że musza pracowac, bo tu nikt im na ciąże zwolnienia nie da...
Mają zdaje się inne przywileje, których w Polsce brakuje...ale też są niezadowolone...


Zauważ, że ja żyję w tej samej rzeczywistości...co reszta Polek. Też widzę braki w systemie...ale wysnuwanie idiotycznych żądań...wybacz...
Zbyt wiele kobiet w tym kraju kisi tyłek w domu podczas ciąży, bo im się najzwyczajniej pracować nie chce, żeby jeszcze z tego tytułu mieć dodatkowe przywileje. Zlikwidujmy najpierw ten paradoks, który w innych rajach nie ma miejsca, a jak na zwolnienie zaczną chodzić tylko te, które tego naprawdę potrzebują...to może wówczas.



 
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: b@by w 21 Czerwca 2010, 22:07
To sie zgadza Ja mieszkam w IRE i, o zadnym zwolnieniu nie ma mowy w ogole.Poki co nawet z nocek mnie nie sciagneli. Jestem po jednej wizycie u lekarza rodzinnego a termin na pierwsze USG dopiero mam na 14 tydz. i zero wizyt u Gina.
Poza tym to fakt, ze w Polsce masa kobiet, ktore calkiem nie zle sobie z ciazo radza  siedza w domu tylko dlatego, ze lekarz im poprostu zaoferowal L4.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 22 Czerwca 2010, 12:35
ja rozumiem, sama byłam w domu przez całą ciążę (początkowo mój wybór, później siła wyższa...) ale jakoś nie widzę uzasadanienia, żeby to zwolnienie było traktowane jakoś szczególnie przy liczeniu lat do emerytury  ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 22 Czerwca 2010, 12:38


i tak przy L4 w ciąży płacą 100% pensji, jest to i tak ukłon w stronę kobiety ciężarnej, bo w innym wypadku, po 9-cio miesięcznym zwolnieniu ciążowym płaconym 80-procentowo byłby też 80-procentowy macierzyński i też by bolało...



I tu sie nie do konca zgodze, bo niestety, ja przez caly okres ciązy dostalam 80 % wynagrodzenia ;) No ale to juz mój pech. Także jak Nasze Kochane Panstwo chce, to też cięzarnej potrafi zabrac.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 22 Czerwca 2010, 12:39
Jeśli mam być szczera to też nie wiem dlaczego akurat to zwolnienie ma mieć jakieś ulgi - wystarczy, że jest 100% płatne.

anusiaaa, to ja bym do kadrowej miała pretensje ::)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 22 Czerwca 2010, 14:08
Anusia, jak to? na Twoim miejscu pisałabym pisemko... Ty o tym wiedzieć nie musisz, ale kadrowa już tak!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 22 Czerwca 2010, 14:31
i wydaje mi się, że masz możliwość odzyskania tych pieniędzy...
ja bym się zorientowała co i jak i pisała pismo...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 22 Czerwca 2010, 14:49
Wszystko zgodnie z prawem niestety ::)

Nie chce pogmatwac, ale leci to mniej wiecej tak: ze jak jestes na L4- zwyklym, to ci wyliczaja ile tam ci placa i przez kolejne 3 miesiace jak pojdziesz na kolejne L$, to nie musza juz tego po raz kolejny wyliczac, tylko daja to co bylo ostatnio, a ze sie pochorowalam w marcu, a do szpitala z ciaza zagrozona trafilam w czerwcu, to juz ciazowe L4 mialam placone tak, jak te w marcu - tez bylam w szoku, no ale mi paragrafami polecieli i wyszlo szydlo z wora.
aaa i jeszcze najzabawniejsze jest to, ze te L4 w marcu bylo moim pierwszym w zyciu - mialam sie kiedy pochorowac ::) :P
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 22 Czerwca 2010, 19:46
Anusia to nei jest tak do końca... pieniądze sa do odzyskania... Ja na zwolnieniu L4 byłam nie wiedząc jeszcze że jestem w ciąży i potem dostałam zwrot. Zresztą tak jest zgodnie z parwem.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 22 Czerwca 2010, 22:59
A jaki paragraf Gabis masz, zebym miala gdzie poczytac, do czegos sie odniesc, czy to na pewno taka sytuacja?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 23 Czerwca 2010, 11:57
Kurde albo mi posta wczorajszego wcięło, albo gdzieś indziej go wpisałam  ::) Gabi ma rację, to o czym piszesz to podstawa chorobowego i ona w zależności od tego, czy jest to "zwykłe" wyn/zasiłek chorobowy - wypłacany jest w wysokości 80% dziennej stawki, a jak masz na druku zwolnienia wpisany kod choroby w przypadku ciąży 'B' to masz 100%. W pracy jak pewnie wiesz, musiałaś, a przynajmniej zgodnie z przepisami powinnaś dostarczyć zaświadczenie od lekarza w którym tygodniu ciąży jesteś i na tej podstawie, w przypadku kiedy jakieś zaległe L4 zaliczało się na czas ciąży to muszą wypłacić wyrównanie do 100% chorobowego. Co to za płacowa, że jakieś cuda wymyśla, tymbardziej, że po 33 dniach płaci ZUS. A może by tak się do Zus-s udać :?: Poszperam, może uda mi się znaleść podstawy prawne do tego, chyba, że Gabi na gotowca.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 23 Czerwca 2010, 12:01
A ja nie mogę zrezygnować z keczupu/musztardy i majonezu. Najbardziej lubię keczup, nie jem go oczywiście łyżkami ale są to niby konserwanty. No ale trudno, nie będę się katować jego brakiem  ;D.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 23 Czerwca 2010, 12:10
Aniu nie zajmuję się zasiłkami ale troszkę poszperałam - moze coś Ci pomoże.
poczytaj :
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?117831-Wyr%C3%B3wnanie-zasi%C5%82k%C3%B3w-chorobowych-wyrok-trybuna%C5%82u.
tu masz przykładowy wzór pisma :
http://www.petrobaltic.org/content/view/115/33/

Aniu walcz o swoje bo warto....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 23 Czerwca 2010, 12:39
aniołek no nie przesadzaj że myślałas o rezygnacji z kechupu/musztardy czy majonezu????????
błagam was laski !!!!!!!
więcej konserwantów jest pewno w niejednej wędlinie albo serze który jesz
a woda????? może lepiej jej nie pijmy bo też zatruta

ja rozumiem że martwicie sie o swoje zdrowie i zdrowie dziecka ale są jakies granice
i nazywają sie zdrowy rozsądek
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 23 Czerwca 2010, 12:50
Nie zapominajcie, że sól też jest konserwantem ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 23 Czerwca 2010, 12:52
Maju i cukier też ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 23 Czerwca 2010, 12:53
Gabis, Kasia dzieki.

Juz dzis napisalam na forum kadrowym z zapytaniem wlasnie o to, teraz musze porownac paski i zobaczyc jak to wsio wygladalo.

Nie zostawie tego tak, na pewno, jezeli tylko jest szansa na zwrot.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 23 Czerwca 2010, 15:06
Nie myślałam o rezygnacji z keczupu- nigdy!  ;D ;D Ale mój mąż truje mi d.u.p.e w każdym możliwym momencie i mu nie przetłumaczysz :) więc stara się wyeliminować mi wszystkie "widoczne" konserwanty - nie myśli, że sól i wędliny też niezdrowe  :glupek: Ja jem tak jak dawniej, no może mniej ogórków konserwowych, które kocham i mniej coli i zupek chińskich. Ale reszta wsio to samo  ;D.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 23 Czerwca 2010, 15:30
aeniołek powiedz mężowi że jak teraz Ci wszystko ograniczy to ciekawe co bedziesz "mogła" jeść jak bedziesz akrmila piersią... niech sobie ograniczy , wszedzie są konserwanty , nie unikniesz ich ...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 23 Czerwca 2010, 15:32
aeniołek, jak małż taki chętny do ograniczania to razem stosujcie dietę ;D Ciekawe, jak długo wytrzyma
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 23 Czerwca 2010, 15:44
niby fajnie, że mąż taki zaangażowany
ale ja bym udusiła po 3 dniach takiej opieki  >:(
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 23 Czerwca 2010, 15:45
Mój też miał takie zapędy na początku, ciągle tylko

- tego Ci nie wolno
- a kto mi zabroni - pytałam i wolał nie zaczepiać ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 23 Czerwca 2010, 15:50
Z tym przejściem wspólnie na ta jego diete to dobry pomysł- daję mu góra 3 dni  ;D ;D. A tak poważnie to natknęłam się ostatnio na artykuł, który obalił konieczność jedzenia w czasie karmienia gotowanego kurczaka i marchewki. Przeczytałam, ze to mit sprzed wielu lat i można spokojnie jeść wszystko, również nabiał, owoce różnej maści itd. Oczywiście obserwując dziecko ale lepiej zjeść i wypróbować bo się okazuje, że dzieci wcale nie reagują źle na połowę z tych rzeczy, których mamy sobie odmawiają właśnie z przekonania, które wzięło się z babki prababki.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 23 Czerwca 2010, 17:59
można jeść co dziecko toleruje...
a nie jeść tego, czego tolerować nie raczy....
wyjdzie w praniu...

...a wszystkim ograniczającym mężom proponuję przejść na wspólną z ciężarną dietę...
Mój krzywo patrzył na Colę...ale też jej nie pił...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 24 Czerwca 2010, 08:45
Ja miałam znane wszem i wobec schizy na punkcie toksoplazmozy, ale coli i kawy sobie nie odmawiałam za zgoda mojgo gina. Ketchup, majonez, musztarda zawsze były obecne na naszym stole.
Teraz karmiąc też w sumie niemal wszystko mogę jeść.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 24 Czerwca 2010, 08:56
oj moje dziecko to teraz ma diete jak stary chłop
kawke pije codziennie
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 24 Czerwca 2010, 09:13
moje też
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 24 Czerwca 2010, 13:02
kawke juz piję ale nie wiem czy po niej nie jest bardziej marudna i mniej śpi...ale ona do niemowlecych śpiochów nie należy.

 za to ja mam diete z przymusu, bo Agatkowi nie bardzo służy nabiał i chyba jajo...w weekend zrobiłam sobie wyjatek, najadłam sie odrobiny jajecznicy, ciasta (jak sie okazało ze śmietaną) i czegos tam jeszcze i ma wysypeczkę na buziuni,. 

wiec jedzcie dziewczyny w miarę wszystko. bo potem juz tak różowo moze nie byc. przynajmnije przez pierwsze tygodnie.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 24 Czerwca 2010, 21:21
mój mąż też miał wiele koncepcji co moge jesc a czego nie jak byłam w ciązy i na tych koncepcjach się skończyło ;D ja i tak robiłam swoje :P
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: monijane w 22 Września 2010, 08:27
Hej!
Ja słyszałam, że do wszystkiego należy pdchodzić za zdrowym rozsądkiem, nie tylko w czasie ciąży  :)

- Kawa - tylko jedna filiżanka i to zabielana mlekiem, żeby nie podrażniać żołądka. Poza tym niektóre kobiety na początku ciąży są bardzo senne, więc kawa daje zastrzyk energii na początek dnia:) Lepiej wypić kawę niż colę - ma mniej konserwantów
- Sery pleśniowe - tak, ale tylko z pasteryzowanego mleka
- Wino czerwone - mała lampka (ale nie codziennie ;)) rozlużnia i łagodzi skurcze  
- Wątróbka - nadmiar wątróbki (a głównie żelaza) może wywołać hemochromatozę (uszkodzenie tkanek na skutek powstania złogów żelaza)

Jeżeli macie jakieś wątpliwości lepiej skonsultować się z lekarzem :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 22 Września 2010, 08:30
wino czerwone to sobie może odpuść...
skurcze to ono łagodzi, ale to jest metoda medycyny XIX- wiecznej...teraz są na to leki...


wątróbka...wierutna głupota...tyle w temacie...
pierwszy raz słyszę o hemochromatozie po wątróbce...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Castia w 22 Września 2010, 08:53
właśnie z tym alkoholem to ja bym też uważała... słyszalam od teściowej właśnie, że "ciąża to nie choroba, możesz jeść i robić wszystko, nawet się napić wina", to jej powiedziałam, że moje dziecko jest jednak za małe żeby pić... Chyba wolalabbym wziąść nospę.
Poza tym wydaje mi się, że chyba każda mama chce dla swojeg odziecka jak najlepiej, więc lepiej sobie odpuścić niektóre
"smakołyki",  na rzecz zdrowia dziecka, nawet jak się mówi że coś jest niby "nieszkodliwe".
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: madziulka1021 w 22 Września 2010, 09:47
Ja co do alkoholu to zgadzam się z dziewczynami, nie bardzo piłam nawet wino jak nie byłam w ciąży, to także teraz mogę sobie darować...choć raz strasznie piwa mi się chciało jak byliśmy na wakacjach ;D ale przetrzymałam...a tak to moja ginka powiedziała że mogę jeść wszystko,tylko częściej a po mniej...radziła przegryzać  natkę pietruszki a  uważać na sery itp.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 22 Września 2010, 10:58
ja jak dowiedziałam sie ze jestem w ciazy to tez ani troszke alkoholu nie piłam!!!!
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 22 Września 2010, 13:23
A ja ciągle słyszę nowe opinie na temat alkoholu. I nie wiem jak to jest-  czy matki, które piły w ciąży miały szczęście, że ich dzieci są zdrowe. Czy skutki mogą się ujawnić dopiero w późniejszym wieku dziecka. Czy jest to tylko wielka nagonka, żeby namówić alkoholiczki do odstawienia w ciąży. Mam naprawdę kilka koleżanek, które piły różne ilości różnego alkoholu i mają zdrowe dzieci...Nie mam żadnej, która ma chore więc nie mam porównania.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 22 Września 2010, 13:25
Jeśli maluszek żywi się tym co my - czerpie to wszystko przez łożysko i w ciąży wielu leków się nie podaje to wg mnie jasne jest, że alkoholu też nie.
Zresztą proste rozumowanie jest najlepsze - podałaby któraś z Was swojemu dziecku chociażby łyczek alkoholu :?:
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 22 Września 2010, 17:47
aeniołku poczytaj sobie jak są objawy FAS...
nie wada serca, nie niewydolność nerek, nie wada wrodzona przewodu pokarmowego...

TO
deficyt uwagi;
deficyt pamięci;
nadaktywność;
trudności z rozumieniem pojęć abstrakcyjnych (matematyka, czas, pieniądze);
nieumiejętność rozwiązywania problemów;
trudność w uczeniu się na błędach;
słaba ocena sytuacji;
niedojrzałe zachowanie;
słaba kontrola impulsów.

Dorośli z zespołem FAS mają trudności z osiągnięciem pełnej niezależności. Mają kłopoty w szkole, problemy w utrzymaniu stałej posady i wytrwaniu w zdrowym związku. Dzieci i dorośli z FAS są podatni na fizyczną, seksualną i emocjonalną przemoc.

Bez wczesnej interwencji osoby takie mają szansę rozwinąć zaburzenia wtórne, takie jak choroby umysłowe, problemy z prawem, problemy szkolne, nadużywanie alkoholu i narkotyków, niepożądana ciąża.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 22 Września 2010, 19:48
Dzięki za informację, czyli chodzi o problemy, które ujawniają się dopiero w późniejszym życiu i niekoniecznie opierają się na dolegliwościach fizycznych...Dlatego też może są kobiety, które chwalą się wręcz, że piły w ciąży i urodziły zdrowe dzieci, a jak będzie później to nie wiadomo...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 22 Września 2010, 20:02
duże wady tez się zdarzają, ale to już naprawdę trzeba dzieciaka dopoić...

http://www.przysposobienie.pl/fas_pliki/co%20to%20jest%20fas.htm

Mało kto mówi o FAS...no która mamusia się pochwali.
Rzadko też jest rozpoznawany bo stygmatyzuje matkę.
Otwarcie można sobie tylko porozmawiać z rodzicami adopcyjnymi....
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 22 Września 2010, 20:08
Przeczytałam- super artykuł.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 22 Września 2010, 20:11
ja gdzieś trafiłam na fajne stwierdzenie...gdzieś w sieci...
"nawet najlepsze geny można przepić"

http://www.joemonster.org/filmy/28658/Nawet_najlepsze_geny_mozna_PRZEPIC_
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 23 Września 2010, 11:03
Ja jeszcze odnośnie ketchupu. Wystarczy kupować te bez konserwantów, tam są same naturalne składniki, a jak ktś nie ma zaufania to może sobie zrobić domowy ketchup ;D
Poza tym ketchup zawiera likopen - przeciwutleniacz neutralizujący wolne rodniki chroniąc nasz organizm przed nowotworami, chorobami serca, zaćmą i wieloma innymi schorzeniami.
Likopen jest w pomidorach, soku pomidorowym i ketchupie ale ciekawostką jest chyba to, że ze względu na łatwą rozpuszczalność w tłuszczach, najlepiej przyswajalny przez człowieka w postaci przetworzonej poprzez podgrzanie z oliwą (ketchup, sos pomidorowy, itp.).
Średnia zawartość likopenu w 100g produktu.
Ketchup pomidorowy 12 mg
Sos do makaronu 15 mg
Konserwowane pomidory 8 mg
Zupa pomidorowa 8 mg
Sok pomidorowy 8 mg
Arbuz 4 mg
Czerwone grejpfruty 4 mg
Świeże pomidory 3 mg
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 23 Września 2010, 11:31
Matko dziewczyny nie popadajmy w paranoję błagam... Ketchup jest bardzo zdrowy ! W jego skąłdzie powinien być tylko sos pomidorowy min 80% , cebulka i tyle..... I można kupic takie ketchup...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 23 Września 2010, 12:32
włąśnie o to chodzi Gabiś że dziewczyny uwielbiają popadac w paranoje tego nie wolno tamtego nie wolno :) oszalec mozna :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 23 Września 2010, 12:47
Fenomenem jest zakaz jedzenie np. ketchupu czy sera feta (w Polsce na prawdę ciężko jest kupić jakikolwiek ser z niepasteryzowanego mleka) ale za to picie np. Coli bo na mdłości pomaga ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 23 Września 2010, 14:50
i właśnie najlepsze jest to że ciężarne nie jedzą tego czy tamtego bo niby nie można a gazowane piją litrami ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 23 Września 2010, 15:05
ketchup???

komu odwaliło???
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 23 Września 2010, 19:30
ketchup......tak poschizowana to nawet ja nie byłam  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 23 Września 2010, 19:31
zgadza się...
a miałaś fazy...pamiętam...pamiętam... ;D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: izulek w 23 Września 2010, 20:26
a co z grzybami?? napalilam sie na suszone, a teściu mnie nastraszył że w ciąży nie wolno podobno...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 23 Września 2010, 20:28
z grzybami jak zawsze...
są ciężkostrawne, zatem nie przesadzać...
no i z pewnego źródła...

ja po ostatnich akcjach przeszczepo-wątrobowych zupełnie nie mam ochoty na grzyby...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: izulek w 23 Września 2010, 20:32
dzięki za info :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 24 Września 2010, 13:19
A ja grzyby jem tonami! W różnych wersjach- marynowane, suszone w zupie, suszone w łazankach itd...Nie mogę się oprzeć bo kocham grzyby !! Mam nadzieję, ze mi nie zaszkodzi.
Też mnie odrzuciło jak słyszałam o tych zatruciach ale są podwójnie sprawdzone i tylko jeden rodzaj zbieraliśmy. Także powinno być Ok...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Castia w 24 Września 2010, 13:27
ja bym nie była w stanie nawet przełknąć grzyba teraz, mój żołądek tak mało rzeczy teraz "toleruje"...
główny poroblem z grzybami  jest taki, że jak się trafi jakiś nie daj Bóg trujący, to dziecku może dużo bardziej zaszkodzić niż matce, poza tym nie są zbyt "odżywcze". Ale jak komuś pasują, nie szkodzą na żołądek, to nie ma co sobie odmawiać.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 24 Września 2010, 13:29
Jak się ma przebadane to można skosztować ale grzyby są strasznie ciężkostrawne i j nawet bez ciąży za bardzo nie mogę się opychać
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 24 Września 2010, 14:05
Ja mam ten luz, że mój żołądek póki co (odpukać) naprawdę na mało rzeczy ciężkostrawnych reaguje..Zwykle nie ma żadnego problemu z jedzeniem czegokolwiek, w jakichkolwiek ilościach.
Ostatnio zjadłam pizzę o średnicy 40cm, wsunęłam 2/3 kawałków i cały dzień i całą noc się męczyłam- to fakt. Ale była pyszna  ;D. Po grzybach nigdy nic mi nie było.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 9 Listopada 2010, 21:57
Wiedziałyście o tym:

http://dzieci.pl/breedingAid,12830995,title,Mydlo-w-plynie-zagraza-ciazy,wychowanie_artykul.html?smgputicaid=6b36e

  8)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: liliann w 9 Listopada 2010, 22:37
już dawno dowiedziono
ze zdrowi ludzi żyją w brudzie...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ada1988 w 9 Listopada 2010, 23:13
ja stosuje mydło w płynie i może dlatego miałam problem z łozyskiem pod koniec ciąży ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ela w 9 Listopada 2010, 23:42
Jest fajny dokument na vod.onet.pl "jak długo można być brudnym" czy jakoś tak :)
Para nie była się 6 tygodni , nawet rąk i miejsc intymnych bleeee i byli zdrowi :) co prawda  5 tys razy wiecej miei bakteriii ale byli zdrowi :D :D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Nika w 10 Listopada 2010, 14:06
Ja cały czas stosowałam antybakteryjne mydła w płynie...niedługo okaże się, że woda szkodzi i powietrze...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: b@by w 20 Marca 2015, 17:27
Chcialam odswiezyc watek i spytac o farbowanie wlosow w pierwszym trymestrze. Jak to w koncu jest mozna/niemozna? Farbowalyscie czy czekalyscie do drugiego trymestru?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 20 Marca 2015, 17:34
Ja farbowalam. Ale.taka apteczna farba co nie śmierdzi i nie zawiera tych wszystkich świństw. Później już Lorealem a teraz fryzjerka tez mi jakąś delikatniejsza nakładala.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: MARTKA w 20 Marca 2015, 18:24
Ja dopiero w 3 u fryzjerki taka delikatna.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: mikoala w 20 Marca 2015, 18:59
Ja farbowałam po 3 mies. farbą bez amoniaku garniera olia a ostatnio jeszcze jakiejs innej firmy bez amoniaku (32 tydz. ciązy)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: b@by w 20 Marca 2015, 19:15
ja jestem umowiona na kolor na wielki piatek to by byl 7 tydz., zadzwonie do fryzjerki i ja poinformuje o zaistnialych zmianach  ;) niech mi znajdzie jakas delkatna farbe
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Katrinka w 20 Marca 2015, 19:59
Ja farbowałam po 12 tc bez amoniaku, później ok 22 tc. Teraz przed porodem chcę się umówić do fryzjera.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 21 Marca 2015, 10:36
Ja idę za tydzien, wstrzymałam się do 12 tyg czyli pojde w 13. Mam juz mega odrosty.
W pierwszej ciazy farbowałam jakos w 8 tyg.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: stokrota86 w 4 Kwietnia 2015, 13:39
Dziewczyny, a jak z henną brwi? Można? :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 4 Kwietnia 2015, 13:53
Dziewczyny, a jak z henną brwi? Można? :)

Można ! Henna również na włosy :D
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: malyaniol29 w 13 Maja 2015, 14:58
Ja nie jadlam serów plesniowych, lososia wedzonego i ogolnie surowych ryb i miesa.  Nie wolno tez uprawiac forsujacych cwiczen.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: b@by w 19 Maja 2015, 12:26
a fete mozna, na mojej nie jest napisane czy jest z mleka pasteryzowanego czy nie ???
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Edzia w 19 Maja 2015, 14:47
U mnie na wytycznych od lekarza jest napisane, ze nie mozna niepasteryzowanych: feta, brie, blue cheese.
Na wszelki wypadek nie jem :)

Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: b@by w 20 Maja 2015, 09:42
kurde a ja wczesniej nie pomyslam i wcinam ja w najlepsze :-[
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Edzia w 20 Maja 2015, 11:31
b@by nic Ci nie bedzie. W Grecji pewnie wcinaja az im sie uszy trzesa i nikt im w ciazy nie zabrania. Na niektore zakazy bralabym poprawke ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Maja w 20 Maja 2015, 11:34
Francuzki też pleśniowe sery jedzą i małym dzieciom dają  ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 20 Maja 2015, 16:03
fete jadlam i jem...na te plesniowe tylko lookalam z jakiego mleka...
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: b@by w 11 Czerwca 2015, 09:46
dziewczyny co ze skarpetami zluszczajacymi?
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: stokrota86 w 11 Czerwca 2015, 12:13
Z czyyyym?? :P
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Edzia w 11 Czerwca 2015, 12:30
B@aby mam I czekaja raczej na przyszly rok.
Nie uzywam tez zadnych pilingow z kwasami na twarzy. Jak cos to tylko mechaniczny.
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: b@by w 11 Czerwca 2015, 12:49
ok, rozumiem. Dzieki :)
musze w takim razie poszperac na necie jak stopki do urlopu przygotowac ;)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: Edzia w 11 Czerwca 2015, 13:49
Sprobuj ta rolke z Sholla

(https://chicsaga.files.wordpress.com/2015/02/scholl1.jpg?w=620)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: b@by w 12 Czerwca 2015, 11:55
o dzieki :)
Tytuł: Odp: Czego w ciąży nie wolno. Czyli z czym na 9 miesięcy pożegnać się trzeba.
Wiadomość wysłana przez: kmorawka w 18 Września 2015, 10:25
W ciąży najgorzej byłoby mi zrezygnować z winka do kolacji oraz z aktywności fizycznej. Brzuch rósł za szybko i już na żadną aktywność od drugiego miesiąca ciąży nie mogłam sobie niestety pozwolić:/