Autor Wątek: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza  (Przeczytany 70230 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline roza_83
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 473
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #330 dnia: 21 Lutego 2008, 01:31 »
A ja nie jestem za tym  ;) niech każdy siada gdzie chce   ;D

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #331 dnia: 21 Lutego 2008, 07:21 »
U mnie będzie podobnie jak u rózy - niech siadają gdzie chcą  ;D Chyba, że zmienie zdanie bo do sierpnia to jeszcze dużo czasu.

Z tym siadaniem to  u mnie zawsze było tak, że siadali gdzie chcieli i może warto przemyśleć winietki,   :drapanie:

Offline srebrny
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 332
  • Płeć: Kobieta
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #332 dnia: 21 Lutego 2008, 08:46 »
a u mnie bede robic winietki na stół. Bo jak sie ich nie zrobi to i tak tylko część usiadzie gdzie chce, bo większośc tam gdzie miejsce zostanie. I jesli na sali masz wyliczone krzesla, to neistety czesto jakas para nie moze kolo siebie siedziec, bo zostają np. 2 puste miejsca w innych miejscach przy stole.

i czesto jest na weselach tak, że rodzice czekają aż wszyscy usiądą, żeby mogli sobie miejsca powybierac, a potem to rodzice siedzą w różnych miejscach na sali. Przykre to jest.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #333 dnia: 21 Lutego 2008, 09:23 »
No właśnie.. dla mnie na weselach najbardziej stresującym momentem jest, jak goście siadają do stołów.

Ja jestem za winietkami. Jak napiszę, tak mają usiąść. Wiadomo, że w trakcie wesela pewnie będzie mała roszada, ale na główne danie mają siedzieć, tak jak ja chcę.

Offline *Mimi*

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2334
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.07 :-)
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #334 dnia: 21 Lutego 2008, 10:56 »
najlepiej pousadzać, jak będą się chcieli zamieniać miejscami to i tak to zrobią

najlapszy jest taki rozkład wywieszony gdzieś przy wejsciu no i winietki  :)
to naprawdę ułatwia i się sprawdza

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #335 dnia: 21 Lutego 2008, 11:08 »
U mnie goście usadzili sie sami i co najlepsze tak fajnie sie pomieszali, ze potem tylko takie teksty były " ale fajny wujek, ten co kolo mnie usiadl".

Wiadomo, mlodzi usiedli kolo siebie, starsi kolo siebie...i tak wiekszosc czasu byli na parkiecie, albo kursowali...tu do jakies ciotki, tam do jakieś znajomej z innego końca stołu....nie wyobrażam sobie w mojej rodzinie usadzania...uwarzam, ze to indywidualna rzecz, kazdej rodzinki :)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #336 dnia: 21 Lutego 2008, 11:27 »
ja też jestem za winietkami, chociaż boję się o ten bałagan gdy goście będą szukali swojego nazwiska. Już mam wstępną koncepcję, kto gdzie będzie siedział, bo trzeba to rozwiązać taktycznie ;). Nie chcę mieszać rodzin. Dlatego z jednej strony będzie moja z drugiej PM, a młodzi usiądą koło nas. Z moimi rodzicami ustaliłam, że nie bedą siedzieli przy nas. Nie mają nic przeciwko, a teściów nie pytam o zdanie :twisted:

Offline milady84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 630
  • Płeć: Kobieta
  • *Ja i Ty to My*
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #337 dnia: 21 Lutego 2008, 11:46 »
witam Cię serdecznie SaTine :hello: i melduję się w Twoim odliczanku :)

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #338 dnia: 21 Lutego 2008, 12:11 »
zdecydowanie usadzic - znacie mniej wiecej wszystkich i pousadzac ich kto kogo zna   ::)
ja pousadzalam kto kogo zna i szybko polecialo z usadzaniem goscie byli zadowoleni i nikt nie zmienil miejsca...no dobra kolo 4 w nocy wszyscy mlodzi co zostali przyszli do naszego stolika z krzeselkami i bylo mega wesolo  ;D
uwazam ze wyszlo super to warzystwo sie zdagalo - a jesli chodzi o mlodych to mieli byc wszyscy razem ale zrobilam z nich 2 grupki i tez bylo ok - bo nie bylo mozliwosci inaczej ale u mnie i tak idzie to liniowo sadzalam kogos kto zna i tych i tych, lub osobe mega rozrywkowa kolo jej znajomych a obok nieznajomi ale wiedzialam ze bedzie dobrze  ;D


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #339 dnia: 21 Lutego 2008, 18:23 »
Ja jestem za tym by usadzali sie sami. U nas tak bylo i sprawdzilo sie swietnie. Ja bedac gosciem nie zyczylabym sobie mi mi wyznaczano miejsce do siedzenia......Kazdy niech sam decyduje gdzie chce siedziec.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #340 dnia: 21 Lutego 2008, 20:25 »
My na początku też nie chcieliśmy winietek, ale potem przwmyśleliśmy sprawę i daliśmy winietki :) Myślę że to jest wielkie ułatwienie - sadzasz gości mniej więcej kto jak się zna i lubi, a jak każdy ma siedzieć gdzie chce to już nie złe sceny widziałam, jak ludzie się rzucają jakby conajmniej coś darmo dawali  ;D



Offline Beacia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 964
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19. 07. 2008 r.
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #341 dnia: 21 Lutego 2008, 21:20 »
Ja byłam zwolenniczką siadania gdzie kto chce. No ale właśnie BYŁAM.

Zmieniłam zdanie gdy na weselu kuzynki zabrakło dla mnie miejsca bo obsługa postawiła za mało nakryć  :-\

U nas będę "miejscówki"  ;D

Tylko trzeba to dobrze rozegrać  ;D

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #342 dnia: 21 Lutego 2008, 21:41 »
my tez się zdecydujemy na rozsadzenie gości choć zdajemy sobie sprawe z tego, ze bedzie to trudne przy 200 osobach i na pewno wszystkim sie to nie spodoba, a rozsadzamy dlatego, że na jednym weselu wylądowaliśmy przy stoliku dla dzieci  :-\

Offline julka i Dominik

  • już nie mogę się doczekać;))będzie pięknie!!
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Kobieta
  • TAK-duszą swą w duszy Twojej zgrabnie sie zmieścić
  • data ślubu: 04 pazdziernika 2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #343 dnia: 22 Lutego 2008, 00:56 »
Witaj SaTine :wink:

Ładna z was para :)

a abstrachujac ,to ja własnie sie zastanawiam czy usadzac gosci  :-\u mnie bedzie 80 os,a stoliki sa okragle po 10 os,moga sie utworzyc grupki.    .    .    ale z drugiej strony łatwy dostęp do każdego stolika daje duże możliwości wędrowek integracyjnych  ;D
« Ostatnia zmiana: 22 Lutego 2008, 01:00 wysłana przez julka i Dominik »

Offline anetka71

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1864
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.10.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #344 dnia: 22 Lutego 2008, 10:23 »
Na poczatku myslalam,ze usadzac gosci nie bede i trwalam w tym postanowieniu kilka miesiecy.Jednak pozniej jedna z kolezanek powiedziala mi,ze na weselu jej znajomej mlodzi nie usadzali gosci i w konskwencji zaraz przy mlodych usiadly starsze ciotki,bo "taka ladna dekoracja jest przy mlodych" itp. I w sumie jak dla mnie bylaby wtedy kicha,bo chcialabym,aby zaraz przy moim stoliku siedzialy najblizsze mi i PM osoby...
Tak wiec stawiam na winietki i na to,ze nikt sie nie obrazi...

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #345 dnia: 22 Lutego 2008, 10:47 »
Kasiu  :-* <- to po pierwsze :)

po drugie.. zreszta wiesz ;) mielismy winietki, stoly byly okragle.. nie slyszalam zeby ktos sie skarzyl, wszyscy super sie integrowali ;) to tak w skrocie ;)

Offline Natienka

  • ...ubi tu, ibi ego...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1109
  • Płeć: Kobieta
  • ...miłość nie ustaje...
  • data ślubu: 21 czerwca 2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #346 dnia: 22 Lutego 2008, 17:31 »
A moze tylko winietki dla najblizszych, tych co wiemy ze chcemy przy sobie, a reszta niech sie usadza? Hmmm  :drapanie:

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #347 dnia: 22 Lutego 2008, 20:22 »
Przekonałyście mnie do winietek. Faktycznie bedzie lepiej jak sami zadecydujemy kto gdzie ma siedziec :)

A tak odbiegając od tematu....

 ;D ;D ;D ;D W KOŃCU WEEKEND !!!!!!! ;D ;D ;D ;D

Jutro jedziemy na nauki przedmałżeńskie... zobaczymy jak będzie ;D

julka i dominik witaj w moim odliczanku  :-*

milady84  :hello:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #348 dnia: 22 Lutego 2008, 20:56 »
witam Kasiu piątkowo i weekendowo  :-*

ja jak cos zaglądam ale wiesz, moje doświadczenie ślubno weselene jest takie tylko ile tu u was sie naczytam hehehe :D
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #349 dnia: 22 Lutego 2008, 22:55 »
Kasienko ale cieszę się że zaglądasz... i służysz radą  :-* :-*

Zobaczcie gdzie mój ogoniasty znalazł sobie ostatnio miejsce do spania  :P  ;D




____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #350 dnia: 22 Lutego 2008, 22:59 »
ale te zwierzaki są słodkie :)

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #351 dnia: 22 Lutego 2008, 23:07 »
no cze!!!!!!!!!! ale bym wysciskala maluszka ;D


hyhy poka wiecej fot :)

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #352 dnia: 22 Lutego 2008, 23:30 »
no cze!!!!!!!!!! ale bym wysciskala maluszka ;D


hyhy poka wiecej fot :)

prosie bardzo  ;D ;D

Pierwsze dni w nowym domku... i zapoznawanie się z moją Lanką  ;D


Rozrabiaka :P


Każde miejsce jest dobre na drzemkę  :P


Oddawaj piłkę....


Kąpiemy się  ;D


;D
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline roza_83
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 473
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #353 dnia: 23 Lutego 2008, 00:11 »
No słodkie to takie że nie wiem  :Serduszka:

Offline Bogusia

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Ważne są dni, których jeszcze nie znamy
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #354 dnia: 23 Lutego 2008, 03:08 »
cudny!!!! a najładniej wygląda podczas kąpieli ;D ;D ;D ;D ;D ;D


Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #355 dnia: 23 Lutego 2008, 08:33 »
cudny!!!! a najładniej wygląda podczas kąpieli ;D ;D ;D ;D ;D ;D

i z piłeczką
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #356 dnia: 23 Lutego 2008, 09:06 »
no piękne masz te zwierzaczki  :D
a czy ten cudak nie przegryza Ci kabli? bo ja zawsze chciałam takiego cudaka, tylko nie wiem czy by żył w zgodnie z dwoma kotami  ;)

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #357 dnia: 23 Lutego 2008, 09:10 »
Ale świetne foty :!: A zwierzaki nie miały problemu z dogadaniem się na początku:?:

Offline katarzynar

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 171
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.05.2008 r.
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #358 dnia: 23 Lutego 2008, 09:22 »
Witaj Kasiu :-) Mam nadzieję, że mogę się dołączyć do Twojego wątku??? Przeczytałam skrupulatnie cały - od początku do końca :)
Suknia naprawdę piękna :) Ślicznie Ci w niej :) Pozdrawiam


Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: 21.06.2008 .... i żyli długo i szczęśliwie... czyli SaTine odlicza
« Odpowiedź #359 dnia: 23 Lutego 2008, 09:33 »
Cudniaste zwierzaki!