dziękuję Wam wszystkim za tyle ciepłych i miłych słów

naprawdę atmosfera jaka była podczas wręczania zaproszeń rodzicom, to jest coś niesamowitego i piękneg. Ta ich radość, zaskoczenie i wzruszenie, myślę, że to pozostanie nie zapomniane
Aguś no i super wyszło. Fajnie, ze byliście też na grobach. Wasi rodzice są z Wami przez cały czas. A łzy to żaden wstyd kochana. My z mężem byliśmy na grobie jego taty zaraz po mszy ślubnej, żeby złożyć wiązankę na podziękowanie ale też wspomnieliśmy o nim podczas podziękowań dla rodziców i wtedy mnie się głos załamał.
Jesteś po prostu bardzo wrażliwą osóbką, ale to co zrobiliście sprawiło Waszym rodzicom ogromną radość i to najważniejsze.

dziękuję
milenko 
ja się łez nie wstydzę owszem jestem bardzo wrażliwą osobą i mój PM się śmieje, że ja cały ślub przepłaczę, będę musiała wziąść coś na uspokojenie niewiem melisę wypić czy jakieś tabletki, jak znacie jakieś metody to słucham. Jeśli chodzi o naszych zmarłych rodziców, my również w dniu ślubu napewno pojedziemy na groby nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej i na podziękowaniu też wspomnimy parę słów, ja już nawet mniej więcej wiem co tylko trzeba to ładnie ująć jeszcze
Może będziesz miała czas i ochote po świetach na jakieś spotkanko...? jeśli byłabyś chętna,to daj znać
Ewelinko pewnie, że jestem chętna na spotkanko z Tobą

po świetach jakoś się umówimy

Zaszyłam się w ciemnym koncie w pracy, miałam słodkiego batonika i czytałam stronę po stronie 
no to mi miło

i jestem pełna podziwu
