dzień dobry

dziękuję Wam bardzo to może zacznę po kolei

pierwszy wypad jaki zrobiłam na salony to było jak dobrze pamiętam

w październiku, nalot był na Katowice, ale żadna suknia mnie nie urzekła, następnie z koleżanką pojechałyśmy do Krakowa, tam jak pisałam w wątku w zniecierpliwionych miałam już wybraną, ale tak na 90%, także tych sukien trochę juz poprzymierzałam to nie były pierwsze naloty

i wczoraj z Ewelinką pojechałyśmy do Sosnowca i odwiedziłyśmy, aż 3 salony w tym w 2 już suknia była wybrana

, do 3 poszłyśmy się utwierdzić w decyzji, ale ja już wiedziałam, że to będzie mój wybór, niech Ewelinka powie, że jak zobaczyłam się w tej sukni to aż się popłakałam

, kobitka w salonie to się na mnie popatrzała jak na

wariatke hihi, ale co tam

, więc trza było jeszcze rodzinkę sprowadzić

, aby potwierdzili do końca mój wybór i tak też się stało, szkoda, że nie pomyślałyśmy, żeby zrobić tył sukni, bo tył jest superrrrrrr, lecz wybaczcie, ale jak wiecie już te zdjęcia były robione z ukrycia i to tak szybko, żeby kobieta się nie zorientowała i jak widać fotograf

się sprawdził

dodam jeszcze tyle, że jak zaczęłam chodzić za sukniami, to wogóle szukałam czegoś innego, jak się nie mylę to tak jak aduś, szukalam samych bombek, a tu jednak będzie co innego

i suknia oczywiście była za duża, to był rozmiar 38, a na mnie potrzeba 36
Hehe ciekawe, jak robiłyście te foty z ukrycia 
łoooooo tutaj to już tylko pogratulować Ewelinie

, tak bajerowała dosłownie bajerowała kobietę, że aż sama byłam w szoku, a może pani to przyniesie, a to tamto itp itd
A czy takiej samej nie miała czasem milenaw? 
nie to nie jest taka sama, góra owszem, ale dół jest całkiem inny